25 lat Polskiego rolnictwa - Centrum Kompetencji PUŁAWY

advertisement
25 lat
Polskiego
rolnictwa
Bezpieczeństwo żywnościowe
w Europie
pod redakcją naukową
prof. dra hab. inż. Janusza Igrasa
25 lat
Polskiego
rolnictwa
Bezpieczeństwo
żywnościowe w Europie
Redakcja naukowa:
prof. dr hab. inż. Janusz Igras
dr Zenon Pokojski
prof. dr hab. Andrzej Kowalski
prof. dr hab. Stanisław Krasowicz
prof. dr hab. Jan Łabętowicz
dr hab. Mariusz Matyka
prof. dr hab. Zofia Spiak
dr. hab Tadeusz Wijaszka - profesor honorowy
Projekt graficzny: Grupawzór
Redakcja i korekta: High Profile Strategic Advisors Sp. z o.o.
Zdjęcia: Piotr Kawka
Copyright by High Profile Strategic Advisors Sp. z o.o.
Warszawa 2014
Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tego opracowania nie może być kopiowana, powielana lub
rozpowszechniana bez uprzedniej pisemnej zgody Centrum Kompetencji
w Puławach.
Skrócona wersja raportu w języku angielskim opublikowana jest na stronie internetowej
Centrum Kompetencji w Puławach: www.ckpulawy.com
Wydawca
Centrum Kompetencji PUŁAWY
24-110 Puławy
al. Tysiąclecia Państwa Polskiego 13
tel. +48 81 565 38 89
faks: +48 81 565 38 40
[email protected]
3
Spis treści
„25 lat polskiego rolnictwa”
Bezpieczeństwo żywnościowe w Europie
-Wstęp
7
Rozdział 1. Rolnicza Mapa mapa Polski 8
1.1
Streszczenie 1.2Przestrzeń produkcyjna 1.3Wykorzystanie potencjału rolniczej przestrzeni produkcyjnej 1.4Produkcja roślinna 1.5Nawozy 1.6Produkcja zwierzęca 8
9
11
17
20
23
Rozdział 2. Ewolucja przemian polskiego rolnictwa w latach 1989–2014 30
2.1Streszczenie
2.2Ewolucja roli i znaczenia rolnictwa w gospodarce Polski
2.3Okres dostosowywania się sektora żywnościowego do akcesji
2.4
10 lat członkostwa Polski w UE
2.5Sytuacja dochodowa rolnictwa
2.6
Handel zagraniczny produktami rolno - spożywczymi 30
31
32
32
36
39
Rozdział 3. Bezpieczeństwo żywnościowe w globalizującej się gospodarce 48
3.1Streszczenie
3.2Światowy system bezpieczeństwa żywnościowego
3.3Warunki bezpieczeństwa żywnościowego
3.4
Bezpieczeństwo żywnościowe Polski
3.5
Bezpieczeństwo żywnościowe a WPR
3.6
Kontrola żywności w Polsce 49
49
52
56
58
59
Rozdział 4. Wyzwania dla sektora rolno- spożywczego we współczesnym świecie 68
4.1Streszczenie
4.2
Globalizacja i rozwój gospodarki światowej
4.3
Globalizacja rynków finansowych
4.4Unia w poszukiwaniu modelu idealnego
4.5Zjawiska demograficzne a sytuacja gospodarcza
4.6Polska na globalnej mapie
4.7Nowe wyzwania dla polskiego rolnictwa
4.8Sprostać rosnącej konkurencji
4.9Rolnictwo komercyjne, wielofunkcyjne, socjalne
4.10Strategie rozwoju dla rolnictwa 68
70
71
71
72
73
73
74
75
75
Rozdział 5. Innowacyjność polskiego rolnictwa 80
5.1Streszczenie
5.2Rolnictwo precyzyjne w Polsce 5.3
Gospodarka nawozowa 5.4Charakterystyka rynku dystrybucyjnego w Polsce 5.5
Model doradztwa rolnego 80
82
85
97
104
Rozdział 6. Statystyki – skala produkcji na tle innych krajów
112
Rozdział 7. Badania socjologiczne liderów opinii w środowisku rolniczym
131
-Zakończenie 142
-Bibliografia 144
5
Wstęp
W ostatnim ćwierćwieczu obserwowano wiele zmian i przekształceń w polskiej
gospodarce. Dotyczyły one także rolnictwa, które aktualnie znacznie różni się od tego z lat
90-tych ubiegłego stulecia oraz z początków XXI wieku.
Rolnictwo to obecnie czwarty największy sektor gospodarki w Polsce, a jego
udział przy tworzeniu PKB kraju jest znacznie wyższy, niż średnio w UE. Tereny wiejskie
zajmują 93% terytorium Polski, żyje na nich prawie 40% ludności. Sektor rolno-spożywczy
jest znaczącym składnikiem potencjału gospodarczego państwa, gdyż stanowi blisko
8% wartości dodanej brutto ogółem. Jest też miejscem pracy blisko 20% osób czynnych
zawodowo. Eksport produktów rolno-spożywczych stanowi ponad 12% całkowitej
wartości polskiego eksportu. W sektorze tym od kilku lat odnotowuje się dodatni bilans
w wymianie handlowej – w 2013 r. wielkość nadwyżki wymiany towarowej produktów
rolno-spożywczych osiągnęła nienotowany dotąd poziom 5,7 mld euro wobec 4,3 mld euro
w 2012 r. (wzrost o ponad 32%).
W ostatnich latach obserwuje się wzrost liczby gospodarstw nowoczesnych,
wykorzystujących innowacyjne technologie produkcji. Należy także pamiętać, że ok. 1,5
mln gospodarstw objętych jest dopłatami do produkcji rolnej, co istotnie wpływa na jej
rozwój. Analizy makroekonomiczne pokazują, że polskie rolnictwo, wraz z przetwórstwem
spożywczym, będzie potrafiło dobrze wykorzystać szanse, które pojawiły się na skutek
otwarcia dużego i zamożnego unijnego rynku żywności. Sprosta także dużej chłonności
rynków wschodnich, na których polskie produkty rolno-spożywcze mają już wyrobioną
dobrą markę i cieszą się dużym powodzeniem konsumentów.
Celem raportu jest pokazanie polskiego rolnictwa w obiektywnym świetle, jako
sektora gospodarki zapewniającego bezpieczeństwo żywnościowe Polski, ale wpływającego także na bezpieczeństwo żywnościowe innych krajów europejskich. Chcemy także
przełamać niekorzystny stereotyp dominujący obecnie w debacie publicznej w Polsce, który opisuje rolnictwo jako zacofany dział gospodarki, w który nie warto inwestować.
W Raporcie zamierzamy pokazać polskie rolnictwo jako jeden z najważniejszych
działów gospodarki, rozwijający się bardzo dynamicznie i przynoszący społeczeństwu wymierne korzyści.
Raport został przygotowany z myślą o wywołaniu refleksji i debaty publicznej nad
modelem funkcjonowania rolnictwa w Polsce. Mamy nadzieję, że nasza praca wzbudzi
dyskusję. Liczymy również na to, że jej uczestnicy odniosą się nie tylko do naszych tez oraz
wniosków, lecz także zechcą zaproponować dodatkowe, konkretne rozwiązania w celu
rozwoju tego ważnego sektora polskiej gospodarki.
7
Tereny wiejskie –
93% pow. kraju,
żyje na nich –
ok. 40% ludności.
Sektor rolno –spożywczy – miejsce
pracy blisko 20%
ludności, stanowi
ponad 12% polskiego eksportu.
Rozdział 1.
ROLNICZA MAPA POLSKI
1.1.Streszczenie
Rolnictwo, aktualnie czwarty największy sektor gospodarki w Polsce, w ciągu
ostatnich 25 lat bardzo się zmieniło. Wpływ na to miały zarówno przemiany gospodarcze dokonujące się w latach 1989-1990, jak i wejście Polski do Unii Europejskiej. Ponieważ
93% terytorium kraju zajmują tereny wiejskie, a sposób, w jaki prowadzi się gospodarstwa,
sprzyja produkcji bezpiecznej żywności, ważne jest, by należycie wykorzystywać potencjał
rolnictwa.
Warunki przyrodnicze
Jednym z najważniejszych, a przy tym niezależnych od polityki czynników kształtujących rolnictwo, są warunki przyrodnicze. W Polsce są one o 30-40% gorsze niż w krajach Europy Zachodniej. Między innymi dlatego, że w naszym klimacie lata, na które przypada duża część okresu wegetacyjnego, są ubogie w opady.
O tym, jak funkcjonuje rolnictwo, decydują też gleby. Dobre i bardzo dobre stanowią 28,6% ogółu gruntów ornych, średnie 39,1%, natomiast słabe i bardzo słabe - 32,3%.
Około 80% gleb użytków rolnych Polski jest w różnym stopniu zakwaszonych, pozostałe
20% to gleby o odczynie obojętnym i zasadowym. Ponieważ większość roślin uprawnych
do prawidłowego rozwoju wymaga gleb o odczynie od słabo kwaśnego do obojętnego,
eksperci postulują konieczność wprowadzenia tzw. wapnowania.
Potencjał polskiego rolnictwa
O wykorzystaniu potencjału rolnictwa świadczą trzy czynniki. Pierwszym są zasoby ziemi uprawnej. Od 2000 do 2012 r. zmniejszyły się one o 16%. Z drugiej jednak strony
o 20% wzrosła średnia powierzchnia użytków rolnych (UR) w gospodarstwie. Stało się tak,
ponieważ spadła ogólna liczba gospodarstw.
Drugi czynnik to praca. Jej potencjał jest w naszym kraju nadal gorzej wykorzystywany niż w UE, ale na przestrzeni ostatnich lat widać znaczącą poprawę efektywności
wykorzystania pracy.
Trzeci czynnik to kapitał. Zależy on od wartości środków trwałych, np. maszyn rolniczych. W latach 2000-2012 wartość środków trwałych przypadających na 1 ha użytków
rolnych zwiększyła się o 35 %. Największą dynamiką przyrostu wartości tych środków charakteryzowały się woj. lubuskie, małopolskie, śląskie i świętokrzyskie, najmniejszą zaś pomorskie. Najwyższą wartością środków trwałych mają gospodarstwa w woj.: śląskim, małopolskim, wielkopolskim i łódzkim.
Specjalizacja
Zmiany zachodzące w produkcji rolniczej prowadzą do jej koncentracji i specjalizacji. Duże, co najmniej stuhektarowe gospodarstwa, celują w produkcję roślin. Gospodarstwa, które mają 10-50 ha powierzchni, charakteryzują się zarówno produkcją roślinną, jak
i zwierzęcą. W gospodarstwach liczących do 10 ha specjalizacja nie występuje.
zasiewów dominują zboża, które zajmują obecnie 73,2%. Warto zauważyć również systematyczny wzrost upraw kukurydzy i rzepaku, maleje natomiast udział ziemniaka, a w ostatnich latach również buraka cukrowego.
Struktura upraw roślin wykazuje duże zróżnicowanie regionalne. W zachodniej
części kraju – gdzie gospodarstwa są większe i nowocześniejsze – uprawia się na dużą
skalę tzw. gatunki towarowe, tj. pszenicę i rzepak. W regionach o dużym rozdrobnieniu
gospodarstw, gdzie produkuje się głównie na własne potrzeby (m.in. na Podkarpaciu
i w Małopolsce), większy udział w strukturze zasiewów ma ziemniak, niż zboże.
Nawozy
Po wejściu Polski do UE wzrosła intensywność produkcji roślinnej, co związane jest
ze zwiększeniem zużycia nawozów mineralnych (szczególnie w województwach o najbardziej intensywnej produkcji, m.in.: dolnośląskim czy wielkopolskim). Odwrotna tendencja
dotyczy zużycia nawozów wapniowych, potrzebnych do odkwaszania gruntów. Od lat 90tych zużycie wapna nawozowego spadło ponad trzykrotnie, na co duży wpływ miała rezygnacja z dopłat budżetowych do wapnowania gleb po wstąpieniu Polski do UE.
Produkcja zwierzęca
Produkcja zwierzęca to nadal dominujący dział w produkcji towarowej (ponad 55 %),
choć w ostatnich latach jej udział się zmniejsza.
W dziedzinie tej bardzo wyraźnie zaznaczają się procesy specjalizacji oraz koncentracji - znaczący wzrost pogłowia bydła i trzody chlewnej nastąpił w gospodarstwach
powyżej 50 ha. Największa obsada zwierząt występuje w woj. podlaskim i wielkopolskim,
najmniejsza - w dolnośląskim i zachodniopomorskim. W Wielkopolsce i na Kujawach hoduje się głównie trzodę chlewną, zaś na Podlasiu, Mazowszu i w Wielkopolsce bydło, w tym
krowy mleczne.
1.2. Przestrzeń produkcyjna
Poziom i struktura produkcji rolniczej w Polsce są odzwierciedleniem warunków
klimatyczno-glebowych, organizacyjno-ekonomicznych i ich zróżnicowania regionalnego.
Warunki przyrodnicze, oceniane z punktu widzenia produkcji rolnej, są w naszym
kraju o 30-40% gorsze w porównaniu z warunkami panującymi w krajach Europy Zachodniej.
Polska jest krajem nizinnym – ponad 96% terytorium położone jest poniżej 350 m
n.p.m., a tylko 2,9% – powyżej 500 m n.p.m. Znaczny wpływ na klimat ma u nas od zachodu
Ocean Atlantycki, a od wschodu kontynent Azji. Polska leży więc w strefie ścierania się wpływów klimatu kontynentalnego europejskiego o dość suchych latach i zimnych zimach oraz
umiarkowanego z wpływami klimatu atlantyckiego. To tworzy mało stabilne warunki dla
produkcji rolniczej. Średnia roczna temperatura powietrza waha się w granicach 6,0 do 8,8°C,
a okres wegetacyjny wynosi średnio około 220 dni i tylko w części południowo-zachodniej
przekracza 230 dni.
Innym ważnym czynnikiem klimatycznym są opady atmosferyczne. Na zachodzie
kontynentu sumy opadów są znacznie wyższe. Polska zaś, a szczególnie jej środkowa część,
(Mazowsze, Wielkopolska, Kujawy) należy do regionów o najniższych opadach w Europie.
Średnia roczna suma opadów atmosferycznych wynosi 500-600 mm na nizinach, 600-700
mm na wyżynach i ponad 1000 mm w górach (zróżnicowanie warunków agroklimatycznych Polski przedstawia rysunek 1).
Produkcja roślinna
Jednym z podstawowych działów rolnictwa w Polsce jest produkcja roślinna.
W 2012 r. jej wartość stanowiła ok. 40% całej produkcji towarowej. W ogólnej powierzchni
8
9
Rys. 1. Wskaźnik bonitacji agroklimatu Polski w skali 100 stopniowej; mapa opracowana z wykorzystaniem algorytmów modeli agroklimatu Polski
Rys. 2. Wskaźnik waloryzacji rolniczej przestrzeni produkcyjnej według województw
0 50 60 70 80
Polska - 66 pkt.
82 84 86 88 90 92 94 96 98 100
Źródło: Kozyra J., Górski T. 2004;
Warunki klimatyczne, obok gleb, są czynnikiem decydującym o wykorzystaniu
przestrzeni rolniczej, gdyż wpływają na dobór roślin uprawnych i poziom uzyskiwanych
plonów. Niska jakość przestrzeni produkcyjnej nie tylko ogranicza dobór i plony roślin
uprawnych, lecz ma także wiele niekorzystnych następstw w wymiarze gospodarczym
oraz środowiskowym. Prowadzi bowiem potencjalnie do odłogowania gruntów i degradacji krajobrazu. Wytworzone z piasków gleby lekkie o dużej przepuszczalności i małej retencji, czyli zdolności do okresowego magazynowania wody opadowej, stają się bardzo
podatne na suszę glebową.
Na rysunku 2 przedstawiono zróżnicowanie rolniczej przestrzeni produkcyjnej według województw. Zgodnie z kryteriami Komisji Europejskiej, około 53% użytków rolnych
Polski zaliczono do obszarów o niekorzystnych warunkach gospodarowania (ONW). Cechami specyficznymi obszarów ONW są: niska produktywność ziemi spowodowana słabą jakością gleb, niekorzystne warunki klimatyczne i topograficzne oraz małe i zmniejszające się
zaludnienie. W południowej Polsce znacznej części gmin przyznano status górskich ONW
lub obszarów o specyficznych utrudnieniach. Najlepsze warunki przyrodnicze do produkcji
rolnej występują zaś w południowej, a także południowo-wschodniej części kraju oraz na
Kujawach, Żuławach i w centralnej części Wielkopolski.
Najważniejszym czynnikiem przyczyniającym się do degradacji krajowych gleb
jest ich silne zakwaszenie. Około 80% gleb jest w różnym stopniu zakwaszonych (bardzo
kwaśnych – 29%, kwaśnych – 28%, lekko kwaśnych – 24%). Pozostałe 20% to gleby mające
odczyn obojętny i zasadowy. Uwzględniając fakt, że większość roślin uprawnych do pra-
10
widłowego rozwoju wymaga gleb o odczynie od słabo kwaśnego do obojętnego, bardzo
ważną potrzebą jest realizacja programu wapnowania. Natychmiastowego wapnowania
wymaga ponad 4 mln ha gruntów ornych, z czego 2 mln ha stanowią gleby średnie i ciężkie, które po odkwaszeniu stanowić będą wysokiej wartości warsztaty produkcyjne. Poprawa odczynu gleb kwaśnych jest podstawowym czynnikiem zmiany sposobu ich użytkowania oraz korzystnego wpływu na plonowanie roślin.
1.3. Wykorzystanie potencjału rolniczej przestrzeni produkcyjnej
Polska dysponuje znacznym areałem użytków rolnych, który jednak systematycznie zmniejsza struktura gleb. Struktura gleb według jakości i przydatności rolniczej jest
specyficzna. Gleby dobre i bardzo dobre (klasy I–III) stanowią 28,6%, średnie (klasy IVa–IVb)
39,1%, zaś słabe i bardzo słabe (klasy V-VI) - 32,3% ogółu gruntów ornych. W przypadku
trwałych użytków zielonych, tylko 15% stanowią gleby dobre, a po około 42% przypada
na gleby średnie i słabe. Potencjał produkcyjny polskiego rolnictwa, mimo wysokiego udziału
gleb bardzo słabych i słabych, jest znaczny. Jednak stopień jego wykorzystania jest niski i zróżnicowany regionalnie. Jedną z miar wykorzystania potencjału produkcyjnego są plony zbóż.
Przeciętnie w Polsce uzyskuje się około 3–3,5 tony ziarna zbóż z 1 ha. Zdecydowanie lepszym
wykorzystaniem tego potencjału wyróżnia się zachodnia część Polski.
11
Rys. 4. Zmiany powierzchni (%) UR w województwach w latach 2000-2012
Ziemia uprawna
Podstawowym czynnikiem produkcji w gospodarstwie rolniczym są zasoby ziemi
uprawnej. W latach 2000–2012 występował trend zmniejszania powierzchni użytków rolnych (rys. 3). W skali kraju ich powierzchnia w stosunku do stanu z 2000 r. zmniejszyła się
o 16% – z 18,4 mln ha w 2000 r. do 15,6 mln ha w 2012 r. (w analizowanym okresie zwiększała się zaś powierzchnia lasów, średnio o blisko 27 tys. ha/rok). Zmiany w użytkowaniu
gruntów są zróżnicowane regionalnie. W województwach charakteryzujących się dużą
koncentracją produkcji rolniczej (kujawsko-pomorskie, opolskie, wielkopolskie) powierzchnia użytków rolnych (UR) szczególnie się nie zmniejszyła. Z kolei na terenie województw
charakteryzujących się ekstensywnym charakterem produkcji rolniczej, tj. śląskiego, małopolskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego, powierzchnia użytków rolnych znacznie
zmalała (rys. 4).
Rys. 3. Zmiany powierzchni użytków rolnych w Polsce w latach 2000-2012
15650
Źródło: Kuś J., Matyka M., 2014
Tab. 1. Zmiany średniej powierzchni gospodarstw powyżej 1 ha UR w województwach w latach 2000-2010
Źródło: Kuś J., Matyka M., 2014
Znacznym zmianom ulegała również koncentracja ziemi wyrażona średnią powierzchnią użytków rolnych w gospodarstwie (tab. 1). W skali kraju średnia
powierzchnia UR w gospodarstwie zwiększyła się w analizowanym okresie o 1,4 ha (20%).
Nadal jednak udział użytków rolnych w gospodarstwach większych obszarowo jest w Polsce zdecydowanie niższy niż średnio w UE (tab. 2).
12
Źródło: Kuś J., Matyka M., 2014
13
Tab. 2. Użytki rolne (%) w gospodarstwach o różnej powierzchni w wybranych krajach UE w 2010 r.
Tab. 3. Wartość środków trwałych (zł·ha-1 UR) w województwach w latach 2000 i 2010
2010
2000
Źródło: Kuś J., Matyka M., 2014
Analiza zróżnicowania regionalnego wskazuje, że powierzchnia UR w gospodarstwie zwiększała się we wszystkich województwach, jednak wystąpiły znaczne różnice
w dynamice tego procesu. W największym stopniu średnia powierzchnia UR zwiększyła się
w woj. zachodniopomorskim, lubuskim i opolskim. W ujęciu bezwzględnym (ha) parametr
ten uległ najmniejszym zmianom w woj. małopolskim, łódzkim i świętokrzyskim, natomiast
w ujęciu względnym (%) w woj. łódzkim i podlaskim.
Zwiększenie średniej powierzchni UR w gospodarstwach możliwe było dzięki
zmniejszeniu ogólnej liczby gospodarstw. W analizowanym okresie ogólna liczba gospodarstw zmniejszyła się o 581 tys. – z 2859 tys. w 2000 r. do 2278 tys. w 2010 r.
Praca
Poza ziemią bardzo ważnym czynnikiem produkcji jest praca. W rolnictwie polskim
jej zasoby są duże, ale nie w pełni wykorzystane. Według danych Eurostatu powierzchnia
UR przypadająca na jednego pełnozatrudnionego (AWU1) w Polsce (7,7 ha) jest niemal czterokrotnie mniejsza niż w Niemczech (33,5 ha) oraz ponaddwukrotnie mniejsza niż średnio
w UE (16,4 ha). Niemniej jednak zmiany zachodzące w analizowanym okresie pokazują poprawę efektywności wykorzystania pracy, czego wyrazem jest zmniejszenie się liczby pełnozatrudnionych na 100 ha użytków rolnych z 23 AWU w 2000 r. do 15 AWU w 2010 r.
Zasoby nakładów pracy oraz ich zmiany w latach są znacznie zróżnicowane regionalnie. Proces przekształceń najintensywniej przebiegał w woj. kujawsko-pomorskim, łódzkim, mazowieckim, opolskim oraz podlaskim. Natomiast w woj. małopolskim i podkarpackim dynamika tych zmian była najmniejsza.
Kapitał
Trzecim, obok ziemi i pracy, czynnikiem produkcji w rolnictwie jest kapitał, który
warunkowany jest przede wszystkim wartością środków trwałych2, np. maszyn rolniczych,
w przeliczeniu na 1 ha UR (tab. 3). Wartość środków trwałych zwiększyła się w latach 2000–
2010 średnio dla kraju o 35%. Największą dynamiką przyrostu wartości tych środków charakteryzowały się woj. lubuskie, małopolskie, śląskie i świętokrzyskie, najmniejszą zaś woj.
pomorskie. Najwyższą wartością środków trwałych cechowały się woj. śląskie, małopolskie,
wielkopolskie i łódzkie.
1 AWU (ang. Adult Work Unit) – zatrudniony w wymiarze 2200 h rocznie.
2 Środki trwałe – składniki majątku przedsiębiorstwa, które są przeznaczone do długotrwałego użytkowania, np. maszyny.
14
Źródło: Kuś J., Matyka M., 2014
Znaczna wartość środków trwałych na 1 ha UR w województwach o mniej intensywnym
charakterze produkcji (śląskie, małopolskie) może być uwarunkowana dużą ilością maszyn
i budynków o małej efektywności i przydatności z punktu widzenia nowoczesnego rolnictwa, ale posiadających wymierną wartość majątkową.
Specjalizacja
Spośród czynników decydujących o kierunku specjalizacji gospodarstwa podstawowe znaczenie ma powierzchnia posiadanych UR (tab. 4). Gospodarstwa średnie
i większe (10–50 ha) łączą produkcję roślinną i zwierzęcą, gdyż taka powierzchnia gospodarstwa uniemożliwia w większości przypadków wypracowanie zadowalającego poziomu
dochodów z samej produkcji roślinnej. W przypadku gospodarstw o większej powierzchni
przetworzenie produktów roślinnych na zwierzęce stwarza szansę uzyskania większych
dochodów i lepszego wykorzystania zasobów pracy.
W tej grupie obszarowej w 2010 r. gospodarstwa bezinwentarzowe stanowiły tylko
około 20%, a średnia obsada zwierząt wynosiła około 0,8–0,9 DJP3 • ha-1 UR.
3 DJP – duża jednostka przeliczeniowa inwentarza –- umowna jednostka liczebności zwierząt hodowlanych w gospodarstwie.
15
Tab. 4. Udział gospodarstw bez produkcji zwierzęcej w grupach obszarowych (PSR 2010)
Rys. 5. Zmiany (%) udziału zbóż w strukturze zasiewów w latach 2001-2003 i 2010-2012
Źródło: Kuś J., Matyka M., 2014
Z kolei w grupie gospodarstw dużych (powyżej 100 ha) wyraźnie się uwidacznia
specjalizacja w produkcji roślinnej. W 2010 r. około 55% gospodarstw należących do tej
grupy całkowicie zrezygnowało z produkcji zwierzęcej, a średnia obsada zwierząt wynosiła
tylko 0,19 DJP • ha-1 UR.
Brak produkcji zwierzęcej rzutuje na strukturę użytkowania gruntów oraz strukturę zasiewów. Gospodarstwa największe wyróżniały się mniejszym udziałem łąk i pastwisk
oraz upraw trwałych, a zdecydowanie większym udziałem gruntów ornych pod zasiewami. Wśród roślin zbożowych dominują gatunki o większym znaczeniu rynkowym (pszenica
– 44% oraz kukurydza zbierana na ziarno – 12%), przy małym udziale zbóż pastewnych,
takich jak pszenżyto, mieszanki zbożowe i owies. W dwóch wydzielonych grupach największych gospodarstw (50–100 ha oraz powyżej 100 ha) wyraźnie rejonizuje się również
uprawa rzepaku oraz buraka cukrowego.
Odmienna sytuacja występuje w grupie gospodarstw średnich i większych (10–50
ha), w których jest większa obsada zwierząt. Relatywnie duży jest w nich udział trwałych
użytków zielonych4, zaś w strukturze zasiewów znaczącą pozycję stanowi kukurydza zbierana na kiszonkę, a także pszenżyto, żyto i mieszanki zbożowe. Gospodarstwa tej grupy
wyróżniają się lepszym wykorzystaniem UR, gdyż ugorowane jest tylko 1–2% gruntów,
przy średniej dla kraju wynoszącej 3%.
Gospodarstwa drobne (1–10 ha), a szczególnie te najmniejsze (1–5 ha), w większości
produkują na własne potrzeby i w ich przypadku nie można mówić o żadnej specjalizacji.
Na podstawie informacji o użytkowaniu gruntów oraz obsadzie zwierząt można stwierdzić,
że cechuje je bardzo ekstensywna forma organizacji produkcji, o czym świadczy m.in. 80%
udział zbóż w zasiewach, a także mała obsada zwierząt i duży udział gruntów ugorowanych.
Należy także podkreślić, że plony głównych roślin uprawnych są wyraźnie zróżnicowane w zależności od wielkości gospodarstw i ich intensywności (rys. 5). Wyższe plony
roślin uprawnych uzyskują gospodarstwa towarowe, z reguły większe obszarowo, prowadzone bardziej intensywnie przez rolników (przedsiębiorców) o wyższym poziomie wiedzy
fachowej. Plony zbóż w tej grupie gospodarstw są porównywalne z plonami uzyskiwanymi
w krajach mających rozwinięte, intensywne rolnictwo.
4 Trwałe użytki zielone – grunty zajęte pod uprawę traw lub innych upraw zielnych
16
Źródło: Kopiński J., 2014
Struktura agrarna wpływa zarówno na strukturę zasiewów, jak i na poziom plonów.
Wpływ tych uwarunkowań uwidacznia się również przy okazji regionalnego zróżnicowania
produkcji roślinnej (rys. 6). Lepiej, z uwagi na to kryterium, wypada zachodnia część Polski,
charakteryzująca się korzystniejszą strukturą agrarną i wyraźną specjalizacją w towarowej
produkcji zbóż, rzepaku, buraka cukrowego.
1.4. Produkcja roślinna
Produkcja roślinna jest podstawowym działem rolnictwa w Polsce. W 2012 r. jej
wartość stanowiła około 40% całej produkcji towarowej. Wydajność produkcji roślinnej,
wyrażona plonami wybranych roślin lub plonem przeliczeniowym5, jest ważnym kryterium
oceny poziomu rozwoju rolnictwa i miarą kultury rolnej. Jej cechą charakterystyczną jest
czasowe i regionalne zróżnicowanie struktury zasiewów, wielkości plonów z 1 ha oraz produkcji globalnej.
Zróżnicowanie zbiorów głównych ziemiopłodów w latach jest pochodną zmian
w powierzchni ich uprawy oraz plonowania roślin (tab. 5). W ogólnej powierzchni zasiewów dominują zboża, które zajmują obecnie 73,2%. W tej grupie roślin około 43% stanowią
zboża jare, ale warto zauważyć systematyczny wzrost upraw kukurydzy (tab. 6). Wiąże się
on z przesuwaniem granicy jej uprawy na północny wschód i wzrostem opłacalności produkcji. Udział kukurydzy uprawianej na ziarno i na kiszonkę wzrósł z około 2,5% powierzchni zasiewów w 2000 r. do około 6,4% w latach 2008–2010.
5 Plon przeliczeniowy – plon wyrażony w wartościach porównywalnych, np. jednostkach zbożowych, jednostkach owsianych,
suchej masie. Plon przeliczeniowy wylicza się na podstawie współczynników przeliczeniowych produktów rolniczych.
17
Produkcja roślinna
jest podstawowym działem
rolnictwa w Polsce. W 2012 r. jej
wartość stanowiła
około 40% całej
produkcji towarowej.
Rys. 6. Produkcja roślinna – jedn. zboż./ha UR (średnio 2010-2012)
Tab. 6. Struktura zasiewów według grup ziemiopłodów w 2000 i 2010 r. (%)
Źródło: Kuś J., Matyka M., 2014
Źródło: Kopiński J., 2014
Tab. 6. Struktura zasiewów według grup ziemiopłodów w 2000 i 2010 r. (%)
Rośliną, której udział również systematycznie wzrasta, jest rzepak zajmujący obecnie około 9% powierzchni zasiewów. Systematycznie maleje natomiast wielkość upraw
ziemniaka, a w ostatnich latach również buraka cukrowego. Niewielki jest także udział roślin pastewnych, w tym również wieloletnich roślin motylkowatych i ich mieszanek z trawami, które zajmują obecnie tylko około 4% w strukturze zasiewów. Z ogólnej powierzchni
gruntów ornych (10 878 tys. ha w 2010 r.) 10 428 tys. ha jest obsiewanych, a resztę (450 tys.
ha) stanowią odłogi i ugory.
Struktura upraw roślin wykazuje duże zróżnicowanie regionalne (tab. 7).
Tab. 7. Udział województw w krajowej powierzchni zasiewów i zbiorach zbóż oraz plony uzyskane w 2011 r.
Źródło: Kuś J., Matyka M., 2014
Źródło: Kuś J., Matyka M., 2014
18
19
Zachodnia część kraju charakteryzuje się większą przeciętną powierzchnią gospodarstwa,
mniejszym rozdrobnieniem gruntów, większymi możliwościami stosowania nowych technologii, a także wyższymi plonami roślin uprawnych, większym udziałem w zasiewach tzw.
gatunków towarowych, tj. pszenicy i rzepaku, oraz większą skalą produkcji. W regionach
o dużym rozdrobnieniu gospodarstw, czyli w woj. małopolskim i podkarpackim, z reguły
ukierunkowanych na samozaopatrzenie rodzin rolniczych, większy udział w strukturze zasiewów ma ziemniak, mniejszy zaś zboże.
Największym udziałem w krajowej powierzchni zasiewów zbóż charakteryzują
się natomiast woj. wielkopolskie, mazowieckie i lubelskie, gdzie produkuje się niemal 1/3
ogólnego wolumenu ziarna. Warunki cenowe powodują, że rozszerza się uprawa pszenicy
i jęczmienia na glebach przeznaczanych pod żyto. Najwyższe plony zbóż osiągają gospodarstwa zlokalizowane w woj. opolskim i dolnośląskim, najniższe natomiast w woj. podlaskim i mazowieckim (tab. 8).
Jeśli chodzi o uprawę buraka cukrowego, to blisko 78% krajowej powierzchni uprawy tej rośliny skoncentrowane jest w sześciu województwach (dolnośląskim, kujawsko-pomorskim, lubelskim, mazowieckim, opolskim i wielkopolskim). Podobna koncentracja
widoczna jest w uprawie rzepaku. Ponad 78% powierzchni uprawy tej rośliny jest zlokalizowane w siedmiu województwach (dolnośląskim, kujawsko-pomorskim, opolskim, pomorskim, warmińsko-mazurskim, wielkopolskim i zachodniopomorskim). Regiony te wyróżniają się dużym udziałem gospodarstw większych obszarowo.
Na terenie woj. podlaskiego z kolei widoczny jest duży udział roślin pastewnych
uprawianych na gruntach ornych, co jest wynikiem m.in. niskiej jakości użytków zielonych
oraz upowszechniania w tym regionie uprawy kukurydzy na kiszonkę, stanowiącej istotne
źródło paszy energetycznej dla bydła.
Rys. 7. Zmiany poziomu nawożenia (NPK) i wydajności w Polsce
Źródło: Kopiński J., 2014
1.5.Nawozy
Rys. 8. Regionalne zróżnicowanie poziomu nawożenia (2010-2012)
Po wejściu Polski do Unii Europejskiej obserwujemy dynamiczny wzrost intensywności produkcji roślinnej, powodowany głównie zwiększeniem zużycia nawozów mineralnych (rys. 7). Najwyższy średni przyrost zużycia nawozów mineralnych (ponad 40 kg NPK6∙
ha-1 UR w ciągu 8 lat) nastąpił w województwach o najbardziej intensywnej produkcji: dolnośląskim, opolskim, wielkopolskim, łódzkim i kujawsko-pomorskim (rys. 8). Na ogół jednak wzrastającej intensywności produkcji rolniczej w zakresie nawożenia nie towarzyszyło
podobne tempo wzrostu plonowania roślin (rys. 7).
Najmniejsze zużycie NPK w nawozach mineralnych odnotowano w woj. małopolskim
i podkarpackim. Dodatkowo w woj. małopolskim zarysowała się tendencja zmniejszania
zużycia NPK (tab. 8). Zróżnicowane tempo wzrostu zużycia nawozów ilustruje rysunek 9.
Zupełnie odmienną tendencję odnotowano w przypadku zużycia nawozów wapniowych (rys.10). W latach 90. zużycie tych nawozów kształtowało się na dość stałym poziomie, oscylującym wokół około 100 kg CaO∙ha-1 UR. Jednak w ostatnim czasie odnotowano
drastyczny spadek ich zużycia do poziomu niespełna 33 kg CaO∙ha-1 UR w 2011 r. Dynamiczna tendencja spadkowa zużycia nawozów wapniowych była, i nadal jest, w dużej mierze spowodowana koniecznością rezygnacjiz dopłat budżetowych do wapnowania gleb
po wstąpieniu Polski do UE.
Zużycie nawozów wapniowych jest jednak w bardzo dużym stopniu zróżnicowane
regionalnie. Szczególnie niekorzystna sytuacja pod tym względem występuje w woj. świętokrzyskim, małopolskim, podkarpackim i podlaskim. Pozytywnie należy natomiast ocenić
poziom zużycia tych nawozów w woj. opolskim, zachodniopomorskim i dolnośląskim.
6 Nawozy NPK – wieloskładnikowe nawozy mineralne zawierające azot (N), fosfor (P) i potas (K) w postaci przyswajalnej przez rośliny.
20
Źródło: Kopiński J., 2014
21
Tab. 8. Poziom nawożenia mineralnego NPK w województwach w latach 2001- 2011
Rys. 10. Zużycie wapna nawozowego w kg/ha UR w latach 1987-2011
Źródło: GUS
1.6. Produkcja zwierzęca
Źródło: Kuś J., Matyka M., 2014
1powierzchnia użytków rolnych wykorzystywanych rolniczo
Rys. 9. Zmiany zużycia nawozów – NPK w 3-leciach 2002-2004 i 2010 -2012
22
W Polsce produkcja zwierzęca jest dominującym działem w strukturze towarowej
produkcji rolniczej. W ostatnich latach jej udział się zmniejszał, ale nadal przekracza 55%.
Duża zmienność opłacalności produkcji zwierzęcej, powodowana wahaniami cen produktów zwierzęcych i pasz, przyczynia się do dużych zmian stanu pogłowia wszystkich gatunków zwierząt gospodarskich.
Po wprowadzeniu zasad gospodarki rynkowej pod koniec lat 80-tych w 1989/90 r. nastąpił spadek pogłowia wszystkich gatunków zwierząt gospodarskich. Dopiero od 2000 r., a szczególnie po wejściu Polski do UE oraz wprowadzeniu limitowania produkcji mleka, nastąpiła pewna stabilizacja zarówno pogłowia, jak i produkcji zwierzęcej. Zaznaczają się jednak
wyraźnie procesy specjalizacji oraz koncentracji tej produkcji wymuszane przez wzrastającą konkurencję na rynku. W ciągu ostatnich lat nastąpił znaczący wzrost pogłowia bydła
i trzody chlewnej w gospodarstwach rolnych powyżej 50 ha UR.
Rolnictwo polskie charakteryzuje znaczne terytorialne zróżnicowanie obsady
zwierząt (tab. 9). Zróżnicowanie obsady zwierząt gospodarskich na 100 ha użytków rolnych
przedstawiono na rysunku 11. W analizowanym okresie średnia obsada zwierząt w Polsce
zwiększyła się o 7% z 44,8 do 47,6 DJP·100 ha-1 UR. Największa obsada zwierząt występuje
w woj. podlaskim i wielkopolskim (71–78 DJP·100 ha-1 UR), a najmniejsza w dolnośląskim
i zachodniopomorskim (ok. 18–19 DJP·100 ha-1 UR). Obsada zwierząt zwiększała się najszybciej w woj. warmińsko-mazurskim i podlaskim, natomiast w woj. podkarpackim, małopolskim i lubelskim uległa znacznemu zmniejszeniu (rys. 12).
23
Rys. 11. Obsada zwierząt (DJP/100 ha¯1 UR)1 średnio 2010-2012
Tab. 9. Obsada zwierząt gospodarskich w województwach w latach 2001–2011
Źródło: Kuś J., Matyka M., 2014
Źródło: Kopiński J., 2014
1 powierzchnia użytków rolnych wykorzystywanych rolniczo
Rys 12. Zmiany (%) pogłowia zwierząt w DJP w latach 2001-2003 i 2010-2012
1 powierzchnia użytków rolnych wykorzystywanych rolniczo
Zróżnicowanie regionalne widoczne jest także, jeśli popatrzeć na ukierunkowanie
produkcji zwierzęcej. W woj. wielkopolskim i kujawsko-pomorskim występuje największa
koncentracja trzody chlewnej. Natomiast woj. podlaskie, mazowieckie i wielkopolskie charakteryzują się największym udziałem pogłowia bydła, w tym krów mlecznych (tab. 10).
Tab. 10. Udział województw w krajowym pogłowiu bydła i trzody chlewnej w 2010 r. (%) na tle udziału
w powierzchni UR
Źródło: Kopiński J., 2014
Źródło: Kuś J., Matyka M., 2014
24
25
Szczególnie duże zmiany nastąpiły w Polsce, jeśli chodzi o koncentrację produkcji.
W ostatnich latach widoczna jest tendencja do koncentracji produkcji mleka, przyczyniająca
się także do wzrostu mleczności krów w kraju. Średnia wydajność mleka pozyskiwanego od
jednej krowy w 2000 r. wynosiła 3668 litrów, w 2006 r. kształtowała się na poziomie 4200 litrów,
a w 2010 r. wzrosła do 4487 litrów.
Zmieniła się jednak struktura gospodarstw utrzymujących krowy mleczne. W latach 1996–2012 liczba takich gospodarstw zmniejszyła się ponad trzykrotnie, szczególnie
zaś drastycznie zmalała liczba gospodarstw utrzymujących małe stada krów (do 10 sztuk).
W tym samym czasie wzrastała jednak liczba gospodarstw posiadających większe stada,
stwarzające możliwości uzyskiwania parytetowego dochodu7 z pracy w gospodarstwie.
Jako przykład można podać, że w analizowanym okresie liczba gospodarstw posiadających stada krów liczące od 20 do 50 sztuk wzrosła aż dziewiętnastokrotnie. W 2012 r. już
ponad 70% całkowitego pogłowia krów znajdowało się na terenie gospodarstw posiadających stada powyżej 10 sztuk (tab. 11).
Rys. 13. Liczba hurtowych dostawców mleka (tys.) oraz średnia wielkość sprzedaży (tony)
Tab. 11. Gospodarstwa utrzymujące krowy (tys.)
Źródło: Kopiński J., 2014
Zmiany te znajdują również pełne potwierdzenie w analizach prowadzonych przez
Agencję Rynku Rolnego. W latach 2005–2012 liczba hurtowych dostawców mleka w Polsce
zmniejszyła się z 311 tys. do 156 tys., czyli prawie o 50%. W tym samym czasie przeciętna
ilość mleka dostarczanego przez jedno gospodarstwo wzrosła ponaddwukrotnie, z 27 do
61 ton w ciągu roku (rys. 13).
W analizowanym okresie zmniejszyła się o 75% również liczba gospodarstw
posiadających chów trzody chlewnej (tab. 12). Jednak ponad dwukrotnie wzrosła liczba
gospodarstw utrzymujących większe stada trzody. Wyraźnie zwiększyła się np. liczba dużych ferm (z 1,7 tys. do 2,7 tys.). Ta grupa gospodarstw utrzymuje już blisko 50% całego
pogłowia trzody chlewnej.
Ważniejsze kierunki zmian w polskim rolnictwie po roku 1989 przedstawia tabela nr 13.
Źródło: Kuś J., Matyka M., 2014
Tab. 13. Ważniejsze kierunki zmian w polskim rolnictwie po roku 1989
Tab. 12. Gospodarstwa prowadzące chów trzody chlewnej (tys.)
Ważniejsze cechy charakterystyczne sfer
Technosfera
Zmiana priorytetów
gospodarowania (zamiast
maksymalizacji –optymalizacja),
rozwój zrównoważony,
ekstensyfikacja produkcji po
1989 r., stabilizacja plonów,
zmniejszenie pogłowia bydła
i owiec, uproszczenia
w produkcji roślinnej, nadmiarprodukcji, wyłączanie gruntów z
produkcji, zainteresowanie różnymi
systemami gospodarowania
Źródło: Kuś J., Matyka M., 2014
Socjosfera
Infosfera
Znaczący spadek zatrudnieniaw
rolnictwie (także istnienie bezrobocia), relatywnie niższy poziom
wykształcenia i mobilności ludności
wiejskiej, przyspieszenie wymiany
pokoleń w rolnictwie, duże
znaczenie wsparcia socjalnego,
a w ostatnich latach dopłat, poszukiwanie pracy za granicą, próby
wykorzystania wielofunkcyjności
obszarów wiejskich, wzrost
świadomości ekologicznej, troska
o bezpieczeństwo żywnościowe
Intensywny rozwój sfery
informacji (komputery,
potem Internet, telefonia
komórkowa, telewizja),
malejące znaczenie
przekazu ustnego,
ewolucja doradztwa
rolniczego od technologicznego
do ekonomiczno-organizacyjnego
Źródło: Fotyma M., Krasowicz S., 2007
7Dochód parytetowy – dochód porównywalny ze średnią płacą w gospodarce.
26
27
28
29
Rozdział 2.
EWOLUCJA PRZEMIAN POLSKIEGO ROLNICTWA
W LATACH 1989–2014
2.1.Streszczenie
W sektorze żywnościowym transformacja rozpoczęła się wcześniej niż w innych
sektorach gospodarki, bo już latem 1989 r. Wtedy doszło do liberalizacji rynku, możliwej
m.in. dlatego, że w rolnictwie dominowała własność prywatna. Zasadnicza zmiana ustroju ekonomicznego państwa nastąpiła na początku 1990 r. W tym czasie zaczęto wprowadzać rozwiązania rynkowe. Najważniejsze okazały się nowe regulacje makroekonomiczne,
w tym m.in. proklamowanie wolności gospodarczej czy uwolnienie handlu zagranicznego.
Początki transformacji gospodarczej
Na początku lat 90. nastąpiło otwarcie na zagranicę, lecz głównie importowe (szanse eksportowe za nim nie nadążały). Problemem był nie tyle wzrost importu, ile wypieranie
produkcji krajowej przez import ze względu na jej niedostateczną konkurencyjność.
Nie brakuje opinii, że Polska nie chroniła dostatecznie swojego sektora żywnościowego, co sprawiało, że coraz to większe enklawy poszczególnych rynków branżowych
kształtowane były przez firmy zagraniczne, a silna konkurencja zewnętrzna zmniejszała
szansę polskich wytwórców.
Od ostatniej dekady ubiegłego stulecia aż do 2003 r. utrzymywało się ujemne saldo handlu zagranicznego. Wartość eksportu pod koniec ostatniej dekady ubiegłego stulecia z trudem przekraczała 3 mld USD, a wartość importu przekraczała 3,5 mld USD. Nastąpiły znaczące zmiany w geografii polskiego eksportu. Zwiększył się eksport towarów
rolno-spożywczych do UE, a także krajów CEFTA. Mniej eksportowaliśmy do krajów byłego
ZSRR, w tym przede wszystkim do Rosji. Ponadto w eksporcie zmniejszał się udział produktów zwierzęcych, wzrastał natomiast udział produktów roślinnych nieprzetworzonych.
Sytuacja zaczęła się zmieniać na początku XXI w. Szczególnie szybki wzrost obrotów handlowych nastąpił od 2003 r., wiązał się on z przyspieszeniem liberalizacji wymiany
handlowej z UE. Polska przekształciła się z importera netto, którym była do 2002 r., w coraz
bardziej liczącego się eksportera netto żywności. W latach 2000–2013 wartość eksportu
zwiększyła się blisko siedmiokrotnie, a importu ponadczterokrotnie. Skutkiem tego w 2013
r. nadwyżka handlowa w obrotach żywnością zbliżyła się do 6 mld euro.
Polska wchodzi na europejski rynek
Na przełomie wieków gospodarka światowa była spowolniona, co nie wpływało
korzystnie na sytuację rolnictwa. W takich okolicznościach rolnicy obawiali się wejścia do
Unii Europejskiej. Zwolennicy integracji zaznaczali jednak, że wejście przyspieszy wzrost
gospodarczy, a to on jest przecież warunkiem rozwoju rolnictwa. Akcesja faktycznie do
tego doprowadziła. Niedługo po niej zwiększył się m.in. eksport towarów, i to o 141%. Do
opowiedzenia się za wejściem Polski do UE skłoniły rolników także obietnice dotacji. I tutaj
oczekiwania zostały spełnione – sektor rolniczy w okresie członkostwa został wsparty z budżetu UE-27 kwotą blisko 30 mld euro. Badania opinii społecznej wskazują, że po 10 latach
członkostwa ponad 60% rolników akceptuje członkostwo w UE.
Członkostwo w UE, głównie za sprawą różnego rodzaju dofinansowań, poprawiło sytuację dochodową polskich rolników. Co więcej, dynamika wzrostu dochodów gospodarstw domowych rolników była wyższa niż w pozostałych grupach społeczno-ekonomicznych. Jeżeli chodzi o przedsiębiorców rolnych (zarówno producentów, jak i tych
świadczących usługi), to po akcesji ich sytuacja ekonomiczno-finansowa była nie tylko
dobra, lecz także stabilna. Istotną konsekwencją wzrostu dochodów rolników było duże
30
ożywienie inwestycyjne. Wzrósł popyt na maszyny rolnicze, a także na inne dobra inwestycyjne. Do tego stopnia, że sprzedawano ich około dwukrotnie więcej niż dotąd.
W okresie członkostwa Polski w UE zwiększył się eksport rolno-spożywczy, co przyczyniło się do podwojenia naszego udziału w całkowitym eksporcie rolno-spożywczym
UE – z 1,7% w 2003 r. do 4,1% w 2012 r. Obecnie Polska zajmuje ósme miejsce wśród najważniejszych eksporterów żywności UE. Na rynek unijny eksportujemy głównie produkty
przetworzone, m.in. wyroby cukiernicze (1,67 mld euro), mięso czerwone i podroby (1,48
mld euro), wyroby tytoniowe (1,39 mld euro), przetwory z owoców (1,04 mld euro), mięso
drobiowe i podroby (0,96 mld euro), mleko i produkty mleczarskie (1,14 mld euro), ryby
i skorupiaki (0,84 mld euro), przetwory mięsne (0,62 mld euro) oraz zboże (0,62 mld euro).
Natomiast z UE importujemy przede wszystkim produkty roślinne i roślinne przetworzone.
Drugim po UE odbiorcą polskich produktów rolno-spożywczych są kraje WNP,
przede wszystkim Rosja. W 2013 r. sprzedaż na ten rynek zwiększyła się o 8,6% do 2,19
mld euro. Kolejnymi importerami produktów rolno-spożywczych z Polski są kraje trzecie,
niezaliczane do żadnego ugrupowania, np. Chiny. Do nich w 2013 r. wyeksportowaliśmy
produkty rolno-spożywcze o wartości 1,58 mld euro, czyli o 20% więcej niż rok wcześniej.
W dalszej kolejności wysyłamy żywność na rynek krajów NAFTA (Kanada, Meksyk,
USA), krajów kandydujących do UE i krajów EFTA (Islandia, Liechtenstein, Norwegia, Szwajcaria).
Reasumując – handel zagraniczny to ważny czynnik stabilizujący krajowe rynki produktów rolnych. W Polsce dynamika produkcji rolnictwa i przemysłu spożywczego
przewyższa dynamikę popytu na żywność. Większa część przyrostu produkcji sektora jest
kierowana na rynki zagraniczne, co oznacza, że eksport stał się ważnym kanałem zagospodarowania nadwyżek. Tym samym stanowi bardzo ważne źródło wpływów dla krajowego
przemysłu spożywczego. To z kolei ma korzystny wpływ na koniunkturę w wielu branżach
rolnictwa i przemysłu spożywczego. Ukształtowana struktura towarowa handlu produktami rolno-spożywczymi jest korzystna dla polskiej gospodarki i potwierdza tezę o proeksportowym charakterze rozwoju krajowego przemysłu spożywczego.
2.2. Ewolucja roli i znaczenia rolnictwa w gospodarce Polski
Lata 90. zapisały się w historii Polski jako okres transformacji ustrojowej. W sektorze żywnościowym proces ten rozpoczął się wcześniej niż gdzie indziej. Latem 1989 r. uwolniono
(z niewielkimi wyjątkami) ceny produktów, co dało początek liberalizacji rynku. Zasadnicze
zmiany ustroju ekonomicznego państwa wprowadzono na początku 1990 r. Nowe ustawodawstwo eliminowało krok po kroku centralistyczne instrumenty regulowania gospodarki
i wprowadzało rozwiązania rynkowe. Najważniejsze i najgłębiej sięgające okazały się nowe
regulacje makroekonomiczne, w tym m.in.:
•
•
•
•
•
•
•
•
zniesienie rozdzielnictwa deficytowych dotychczas dóbr,
proklamowanie wolności gospodarczej (wszelka działalność, która nie jest prawnie zabroniona, jest dozwolona),
uwolnienie cen,
wdrażanie nowej polityki pieniężnej (elastyczne kształtowanie kursów dewizowych,
zakończone wprowadzeniem wewnętrznej wymienialności złotego),
pakiet przedsięwzięć antyinflacyjnych,
uwolnienie handlu zagranicznego,
prywatyzacja własności państwowej (w tym również w rolnictwie),
„uspółdzielczenie” spółdzielczości.
Wszystkie te zmiany ukształtowały całkowicie nowe otoczenie rolnictwa. O ile niewiele z nich było adresowanych bezpośrednio do tego sektora (z wyjątkiem tych z sierpnia
1989 r.), o tyle okazało się, że rolnictwo – jako układ otwarty – wchłaniało owe zmiany, stosunkowo szybko stając się elementem nowych struktur gospodarczych. Potwierdziło to założenia tezy, która mówi o tym, że koniunktura rolnicza w decydującym stopniu zależy od
ogólnej koniunktury gospodarczej.
31
2.3. Okres dostosowywania się sektora żywnościowego
do akcesji
Poprawy sytuacji produkcyjno-ekonomicznej nie przyniósł przełom wieków, kiedy
to gospodarka światowa była spowolniona. Ukształtowana równowaga produkcyjnoekonomiczna nie zapewniała satysfakcjonujących dochodów dla 4/5 rodzin związanych
z rolnictwem. Trudno więc dziwić się rolnikom i mieszkańcom wsi, że byli pełni obaw przed
akcesją. Niepewność rolników miała swoje źródło w uwarunkowaniach ekonomicznych
i społecznych. Sytuacja ekonomiczna polskiego rolnictwa była trudna.
Dramaturgię wydarzeń zaostrzały propozycje Komisji Europejskiej. Widoczna była
dysproporcja między prawami a obowiązkami. Państwa kandydujące musiały przyjąć na
siebie w dziedzinie rolnictwa wszystkie obowiązki, wynikające z acquis communautaire8,
i to już z pierwszym dniem członkostwa. Natomiast pełne prawa miały być przyznane
dopiero po dziesięcioletnim okresie przejściowym. Tak długi czas, przy zaproponowanych
warunkach, według wielu opinii, stanowił realne zagrożenie dla zdolności konkurencyjnych
wielu polskich gospodarstw towarowych, w tym przede wszystkim silnych ekonomicznie.
Zwolennicy integracji zwracali uwagę na duże prawdopodobieństwo przyspieszenia
wzrostu gospodarczego. To on jest warunkiem niezbędnym do długookresowego trwałego
rozwoju rolnictwa i całego sektora żywnościowego. Członkostwo Polski w Unii Europejskiej
było niewątpliwie czynnikiem przyspieszającym wzrost gospodarczy.
W latach 2003–2013 tempo wzrostu PKB umożliwiało przyspieszenie rozwoju
krajowego popytu konsumpcyjnego i inwestycyjnego oraz popytu eksporterów. W tym
okresie zwiększyły się one łącznie odpowiednio: spożycie indywidualne o 22,5%, inwestycje
o 66%, eksport towarów o 141%. Są to wskaźniki rozwoju gospodarczego, skutkujące
wzrostem krajowego popytu na żywność (o 14%) oraz bardzo dużym ożywieniem
w handlu produktami rolno-spożywczymi, którego obroty zwiększyły się trzykrotnie.
Szybki wzrost gospodarczy, wraz z podwyżką dochodów ludności, sprzyjał polepszeniu
jakości wyżywienia. To z kolei poprawiło strukturę spożycia żywności, a także zwiększyło
jej obudowę usługami przetwórczymi i handlowymi.
W analizach potencjalnych korzyści i strat związanych z procesem integracji podkreślano fakt, że Wspólna Polityka Rolna zapewnia producentom stabilne warunki produkcji w długim okresie. Dla polskich rolników, narażonych na częste zmiany polityki rolnej,
zapewnienie stabilnych warunków produkcji, według wielu opinii, miało okazać się osiągnięciem mającym równie duże znaczenie jak pomoc finansowa. Po stronie korzyści akcentowano głównie pożytki finansowe związane z akcesją. Wydaje się, że wielkość środków
finansowych dla wahających się rolników była argumentem decydującym o opowiedzeniu
się w referendum za członkostwem w UE. Sektor rolniczy w okresie członkostwa został
wsparty z budżetu UE-27 kwotą blisko 30 mld euro (tab. 1).
Badania opinii społecznej wskazują, że po 10 latach członkostwa ponad 60% rolników akceptuje członkostwo w UE.
2.4. 10 lat członkostwa Polski w UE
W Polsce w 2013 r. w użytkowaniu gospodarstw rolnych powyżej 1 ha UR (użytków
rolnych) było ponad 15,2 mln ha UR9, w tym większość (94,7%, czyli 14,4 mln ha) było utrzymanych w dobrej kulturze rolnej i stanowiły one około 9% wszystkich takich UR, jakimi
dysponuje rolnictwo UE-27. Były to jednak grunty o relatywnie niskiej jakości użytkowej
z punktu widzenia prowadzonej działalności rolniczej.
Tab. 1. Kwota transferów środków WPR, które napłynęły do Polski (dane w euro)
Źródło: Dane Eurostatu
koncentracji (wzmocniło je wejście naszego kraju do UE). W okresie 2002–2013 średni obszar ogółu gospodarstw rolnych powyżej 1 ha UR w Polsce powiększył się o 15,6%. Ponad
80% tego wzrostu nastąpiło w latach 2003–2013.
Skalę proefektywnościowych przeobrażeń strukturalnych najlepiej obrazują zmiany w wielkości grupy gospodarstw mających szanse na rozwój i sprostanie konkurencji.
Za takie w polskich warunkach uznaje się gospodarstwa 30-hektarowe i większe. W latach
2002–2013 ich udział w ogólnej liczbie gospodarstw o areale powyżej 1 ha UR zwiększył się
z 6 do 9%, a obszar ziemi w ich dyspozycji – z 26,5% w 2002 r. do 44,3% w 2013 r.
Praca
W 2013 r. populacja wnosząca wkład pracy w działalność rolniczą prowadzoną
przez indywidualne gospodarstwa rolne i nieotrzymująca za nią wynagrodzenia liczyła
3669,4 tys. osób10, przy czym była to zbiorowość o 8,9% mniejsza niż 10 lat wcześniej11.
Jeżeli wyrazimy ich pracę w ekwiwalencie pełnego etatu, czyli w pełnozatrudnionych12, to zauważymy, że w latach 2003–2013 zbiorowość ta zmniejszyła się z 2044,7 do 1769,9 (o 13,4%).
Z badań wynika, że zwiększa się liczba osób posiadających gospodarstwo powyżej
1 ha UR, które pracują wyłącznie poza rolnictwem. Ich liczebność oszacowano w 2013 r. na
blisko 460 tys., podczas gdy w 2003 r. było ich około 305 tys.
Utrzymujące się, pomimo korzystnych trendów, rozdrobnienie agrarne jest konsekwencją wcześniejszych opóźnień rozwojowych, których niwelowanie nie zależy od
zmian w sektorze rolniczym. Dalszy postęp w dywersyfikacji aktywności zawodowej osób
z rodzin z użytkownikiem indywidualnego gospodarstwa rolnego w głównej mierze tkwi
poza rolnictwem. Przygotowanie do pracy w sektorach nierolniczych systematycznie się
poprawia, o czym świadczą zmiany w poziomie wykształcenia ogólnego ludności w wieku
15 i więcej lat z rodzin z użytkownikiem indywidualnego gospodarstwa rolnego13. W latach
2003–2013 odnotowano postęp w liczbie absolwentów szkół średnich i pomaturalnych
(z 18 do 34%) oraz wyższych (z 3 do 13%). Ponadto w tym czasie odsetek osób, które posia10Wszystkie dane dla 2013 r. opracowano na podstawie wyników PSR 2002 i 2011, wyników reprezentacyjnego badania „Struktura gospodarstw rolnych” przeprowadzonego przez GUS w 2005 i 2007 r. oraz panelowych badań terenowych zrealizowanych
przez IERiGŻ-PIB w 2005 i 2011 r.
Koncentracja
W ostatnim dziesięcioleciu w polskim rolnictwie coraz silniej zaznaczają się procesy
11Przytaczane informacje dla 2003 r. określono na podstawie wyników PSR 2002, wyników reprezentacyjnego badania „Struktura gospodarstw rolnych” przeprowadzonego przez GUS w 2005 r. oraz panelowych badań terenowych zrealizowanych przez
IERiGŻ-PIB w 2000 i 2005 r.
8Acquis communautaire – inaczej porządek prawny UE, a więc zbiór zasad prawnych obecnych Wspólnot Europejskich, jak
również orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości i Sądu Pierwszej Instancji.
12Oznacza to, że jedna osoba pracuje w gospodarstwie rolnym 2120 godzin w ciągu roku, czyli pracowała w ciągu roku 265 dni
roboczych po 8 godzin dziennie. Tak wyliczony odpowiednik pełnego etatu to jednostka pracy, co skrótowo oznacza się AWU, a
w odniesieniu do członków rodziny rolniczej – oznacza się FWU.
9UR w Polsce stanowiły około. 8,8% obszaru gruntów rolniczych UE-27. Większym odsetkiem ziemi rolniczej dysponowały
Francja (16,1%), Hiszpania (13,6%), Wielka Brytania (9,6%) i Niemcy (9,3%).
32
13Zmiana w poziomie wykształcenia określona na podstawie „Spisu ludności i mieszkań 2002 i 2011 r.” oraz panelowych badań
terenowych zrealizowanych przez IERiGŻ-PIB w 2000, 2005 i 2011 r.
33
dały szkolne kwalifikacje nierolnicze, zwiększył się z 44 do 57%.
Ocenia się, że w 1999 r. 83–139 tys. gospodarstw (5,2–8,7% ogółu) powiększało
wartość posiadanego majątku trwałego. W 2013 r. natomiast cechą taką wyróżniało się już
290–300 tys. gospodarstw (około 17% ogółu), które wytworzyły około 69% krajowej wartości produkcji rolniczej.
Korzystnej zmianie uległy również technologie stosowane w produkcji rolniczej.
W latach 2002–2010 nastąpił wzrost udziału gospodarstw posiadających: ciągniki (z 35,9 do
44,6%), kombajny (z 4 do 6,5%), opryskiwacze (z 15,8 do 21,5%).
Polska produkuje ok. 12,7
mln ton mleka
i jest czwartym
producentem
w UE.
Polska jest
trzecim producentem cukru
w UE.
Polska jest
trzecim co do
wielkości producentem
zbóż w UE.
Nasze produkty w UE
Zwiększeniu intensywności produkcji roślinnej towarzyszył wzrost plonów roślin
uprawnych. Tylko w latach 2004–2013 plony rzepaku i rzepiku powiększyły się o blisko
48%, buraków cukrowych o blisko 37%, pszenicy o 21%, a roślin strączkowych pastewnych
uprawianych na nasiona o 15%.
W produkcji zwierzęcej odnotowano również wzrost wydajności jednostkowej
zwierząt. Średnie roczne tempo przyrostu wydajności mlecznej wynosiło blisko 82 litry
w przeliczeniu na jedną krowę w całym tym okresie, a produkcja żywca wieprzowego
w przeliczeniu na sztukę średniego stanu rosła w średnim rocznym tempie około 2 kg.
W konsekwencji średni roczny udój mleka od jednej krowy wyniósł 4618 l, a produkcja żywca wieprzowego w wadze żywej – 155,8 kg w przeliczeniu na 1 ha UR. Było to konsekwencją
postępu genetycznego w chowie zwierząt, zmianie sposobu ich żywienia, poprawie jakości pasz własnych oraz kupowanych.
Należy podkreślić, że w latach 2004–2013 wzrosła wielkość produkcji rolniczej.
Z danych GUS wynika, że wartość globalnej produkcji polskiego rolnictwa w cenach bieżących w 2013 r. wynosiła 100 671,7 mln zł. Liczona w cenach stałych była o 16,2% wyższa niż
w 2000 r., a o 9,8% w stosunku do 2005 r. Tym samym średnioroczny realny wzrost wartości
produkcji w latach 2005–2013 wynosił 1,63%, podczas gdy w latach 2000–2010 było to 1,47%.
Polska produkuje ok. 12,7 mln ton mleka i jest czwartym producentem mleka
w UE. Produkcja mleka jest stabilna, gdyż rosnąca mleczność rekompensuje spadek zwierząt. Mleko w coraz większym stopniu jest przetwarzane na produkty o dużym udziale
wartości dodanej (sery dojrzewające, jogurty itp.). Eksport netto produktów mleczarskich
stanowi ok. 1,3 mln t w przeliczeniu na mleko, a jego wartość to 950 mln euro. Polska stała
się dużym eksporterem serów – przeznaczamy na ten cel około 185 tys. t.
Polska jest trzecim producentem cukru w UE. Potencjał produkcyjny sektora po
restrukturyzacji nieznacznie zmniejszył się do około 1900 tys. t, ale znacznie przekracza zapotrzebowanie rynku wewnętrznego, które wynosi około 1600 tys. t. Spadek powierzchni
uprawy buraków cukrowych do 185 tys. ha został zrekompensowany przez wzrost plonów
do 630 dt14/ha. Modernizacja przemysłu cukrowniczego, a także jego bazy surowcowej
wpłynęła na efektywność produkcji i przetwórstwa buraków cukrowych. Branża przemysłu cukrowniczego jest eksporterem netto około 200-300 tys. ton cukru.
Od początku XXI w. produkcja drobiu w Polsce zwiększyła się trzykrotnie, do około
1600 tys. ton. Konsumpcja drobiu wzrosła dwukrotnie do ponad 26kg/os./rocznie co stanowi 37% całkowitego spożycia mięsa. Eksport drobiu jest aż 11-krotnie większy niż w 2000 r.
i przekracza 530 tys. ton, co stanowi 33% produkcji. Obecnie Polska jest czwartym w UE
producentem mięsa drobiowego i trzecim jego eksporterem. W 2013 r. wartość tego eksportu wyniosła ok. 1,2 mld euro. Zdobywamy nowe rynki zbytu w Azji i Afryce.
Polska jest trzecim co do wielkości producentem zbóż w UE. W ostatniej dekadzie
średnia wielkość zbiorów wyniosła 27 mln t. Aczkolwiek występowały wahania ich wielkości (od 21,7 do 29,7 mln t), które wynikały z czynników losowych. Od wielu lat Polska
była importerem netto zbóż i w zasadzie, nie licząc pojedynczych lat, nadal nim pozostaje.
Jednakże po wejściu do UE sytuacja znacznie się zmieniła. Przed akcesją eksportowaliśmy
niewielkie ilości zbóż, a większe tylko w latach dużego urodzaju. Jednocześnie import podlegał również wahaniom w zależności od sytuacji rynkowej. Natomiast po wejściu do UE,
niezależnie od wielkości zbiorów, eksportujemy przynajmniej 1 mln t w sezonie, a często
powyżej 2 mln t (rekord to 4,5 mln t w sezonie 2012/13). Jednocześnie import ustabilizował
się w granicach 1,5–2,5 mln t.
Polska jest jednym z największych w Europie producentów, przetwórców i eksporterów rzepaku. Przy produkcji przekraczającej 2 mln t ma 11% udziału w produkcji rzepaku
w UE i zajmuje z Wielką Brytanią trzecią lokatę w produkcji. Renomę liczącego się producenta i eksportera rzepaku Polska utraciła w latach 90., a odzyskała ją po wejściu do UE.
Polityka UE w zakresie biopaliw dała silny impuls dla rozwoju uprawy. W latach 2004–2013
zbiory wzrosły – z 1 mln t w latach 2000–2003 do 2,1 mln t w ostatnim pięcioleciu. Produkcja rzepaku stała się najszybciej rozwijającym się działem produkcji roślinnej. Przy wzroście
produkcji, a także wolno rosnącym krajowym zapotrzebowaniu na olej rzepakowy Polska
stała się liczącym eksporterem rzepaku. Rozwija się eksport oleju rzepakowego, zwiększa
się też wywóz śruty rzepakowej i margaryn. Wartość eksportu oleistych wzrosła w latach
2004–2013 sześciokrotnie, a importu czterokrotnie. Pomimo rozwoju eksportu Polska – podobnie jak cała UE – pozostaje trwałym importerem netto oleistych, a ujemne saldo wymiany handlowej się pogłębia. Wynika to z ograniczonych możliwości rozwoju produkcji
roślin oleistych, przy dynamicznie rosnącym krajowym popycie na biopaliwa i pasze wysokobiałkowe.
Polska jest czwartym, po Hiszpanii, Włoszech i Francji, producentem świeżych
produktów ogrodniczych w krajach rozszerzonej Wspólnoty. Polska jest też największym
w UE producentem jabłek, wiśni, porzeczek, agrestu, malin oraz kapusty, marchwi i buraków czerwonych oraz drugim we Wspólnocie producentem truskawek, ogórków i cebuli. Wzrasta też udział Polski w unijnych zbiorachwiększości warzyw mniej liczących się w krajowej
produkcji, a więc brokułów, warzyw dyniowych, porów czy warzyw sałatowych. Udział Polski nadal nie przekracza jednak 5% unijnych zbiorów tych warzyw.
Przy stabilnej produkcji nie zmienia się i oscyluje wokół 45–50% udział naszego
kraju w unijnej produkcji zagęszczonego soku jabłkowego. Z udziałem przekraczającym
50% jesteśmy czołowym w UE producentem mrożonych owoców (truskawek, wiśni, malin,
porzeczek, agrestu, śliwek) i soków zagęszczonych z owoców miękkich. Już w drugim roku
obecności w UE staliśmy się największym, po Belgii, producentem we Wspólnocie mrożonych warzyw. Jesteśmy również, przy niewielkich zmianach udziału w unijnej produkcji,
największym we Wspólnocie i jednym z największych w Europie producentem kiszonej
kapusty, kiszonych ogórków i suszonej marchwi. W łącznej produkcji przetworów owocowych i warzywnych w UE udział Polski zwiększył się z około 5% przed akcesją do około 10%
średnio w latach 2010-2012.
Po akcesji Polska umocniła się na pozycji największego spośród krajów Wspólnoty
dostawcy na rynek unijny soków zagęszczonych, mrożonek owocowych oraz kierowanych
do przetwórstwa owoców miękkich (głównie truskawek, wiśni, malin i porzeczek) i drugiego po Belgii dostawcy mrożonych warzyw.
Nasze produkty na świecie
Polska jest największym w świecie producentem porzeczek i agrestu, a w ostatnich
latach także malin. Zajmujemy czwarte miejsce w świecie w produkcji jabłek i piąte miejsce
w produkcji truskawek, wiśni i marchwi. Polska jest drugim w świecie (po Chinach) producentem zagęszczonego soku jabłkowego i trzecim w świecie (po USA i Chinach) producentem mrożonych owoców i zagęszczonych soków wytwarzanych z owoców miękkich. Znajdujemy się w grupie pięciu największych światowych producentów mrożonych warzyw.
Jesteśmy pierwszym w świecie eksporterem mrożonych owoców, zagęszczonych soków
z owoców miękkich i drugim w świecie eksporterem zagęszczonego soku jabłkowego.
W ostatnich latach staliśmy się drugim (po Chinach) eksporterem jabłek (w sezonie 2012/13
eksport z Polski tych owoców przekroczył eksport z Chin).
14 Decytona – jednostka miary stosowana w rolnictwie. Zastąpiła ona stosowaną wcześniej jednostkę miary w postaci kwintala.
34
35
2.5. Sytuacja dochodowa rolnictwa
Wsparcie rolnictwa funduszami publicznymi (UE i krajowymi) wpłynęło na poprawę sytuacji dochodowej polskich rolników, głównie za sprawą płatności bezpośrednich.
Korzystne dla rolników i środowiska było wspieranie gospodarstw znajdujących się na obszarach ONW15. Pozytywnie należy ocenić także „przedsięwzięcia rolno-środowiskowe”,
wśród których największy zasięg miały działania chroniące wodę i gleby. Natomiast za nieistotny uznano zasięg oddziaływania rent strukturalnych, programu zalesień oraz działań
dostosowawczych do standardów UE, a nade wszystko programu wspomagania gospodarstw niskotowarowych.
Dochody rolnicze charakteryzują się dużą zmiennością. Zmienność ta bezpośrednio powiązana jest z wahaniami cen produktów i środków produkcji oraz wolumenu
produkcji. W warunkach postępującej integracji rynków rolnych obserwowane wahania
cen produktów rolnych podporządkowane są zmianom w wolumenie produkcji na rynku globalnym. W konsekwencji możliwy jest wzrost cen płaconych producentom rolnym
na rynku lokalnym, któremu towarzyszy zwiększenie wolumenu krajowej produkcji rolnej.
W takim przypadku obserwujemy silny wzrost dochodów rolniczych. Sytuacja odwrotna,
a więc silny spadek cen światowych i lokalnych w przypadku spadku wolumenu produkcji
krajowej, prowadzi do gwałtownego pogorszenia się sytuacji dochodowej rolników.
Wahania dochodów rolniczych, zwłaszcza w drugim z omawianych przypadków,
stabilizowane są za pośrednictwem dopłat bezpośrednich. Dopłaty te mogą mieć charakter zarówno długookresowego, jak i doraźnego wsparcia. Ta pierwsza forma może budzić
wątpliwości w warunkach wzrostu dochodu rolniczego wynikającego z równoczesnej poprawy warunków wymiany i wielkości produkcji rolniczej. W takiej sytuacji wsparcie jest
dodatkowym czynnikiem prowadzącym do zwiększenia amplitudy wahań dochodów rolniczych.
Po akcesji do UE dynamika wzrostu dochodów gospodarstw domowych rolników
była wyższa niż w pozostałych grupach społeczno-ekonomicznych. W latach 2004–2013
nominalny dochód rozporządzalny rolników wzrósł o 89,7% (realny o 64,3%), a w pozostałych grupach gospodarstw następująco: ogółem o 62,2% (38,7%), pracowników o 61,5%
(39,3%), pracujących na własny rachunek o 57% (37,2%), a emerytów i rencistów o 51,5%
(26,2%). W okresie akcesji przeważały czynniki sprzyjające wzrostowi dochodów rolniczych, wśród których znaczącą pozycję zajmowały różne formy wsparcia finansowego
w ramach WPR, skierowane do sektora rolno-spożywczego, gospodarstw rolników oraz na
obszary wiejskie.
Integracja Polski z UE zahamowała tendencję spadkową udziału dochodów z rolnictwa w dochodach ogółem. W latach 2004–2013 zwiększył się w dochodzie rozporządzalnym ogółem udział dochodu z rolnictwa (o 5,4 punktu procentowego) oraz z pracy najemnej (o 2,6 punktu procentowego). Zmniejszył się natomiast ten pochodzący ze świadczeń
społecznych oraz socjalnych (o 6,0 punktu procentowego), a także z pracy na własny rachunek (o 0,8 punktu procentowego)16.
Ponadto maleje także różnica dochodów z rolnictwa w Polsce w stosunku do rolników w UE-27, chociaż różnice wciąż są bardzo duże (rys. 1).
Rys. 1. Dynamika dochodu z czynników produkcji na pełnozatrudnionego w rolnictwie w cenach stałych (2005 = 100)
Źródło: Eurostat, Rachunki Ekonomiczne dla Rolnictwa
spadku nadal utrzymuje się wysoka przewaga dochodów, zwłaszcza mieszkańców miast
metropolitalnych, nad dochodami ludności wiejskiej. Jest to uwarunkowane m.in. lokalizacją najlepiej płatnych zawodów w dużych miastach. Na różnice dochodowe między mieszkańcami miast i wsi wpływ mają także liczba osób w rodzinie oraz poziom wykształcenia
domowników. Ludność zamieszkała na wsi legitymuje się niższym poziomem wykształcenia niż w mieście. Także większy odsetek rodzin wielodzietnych zamieszkuje na wsi niż
w mieście, zwłaszcza w porównaniu z dużymi aglomeracjami.
W gospodarstwach domowych rolników odnotowano w 2013 r. dalsze zmniejszenie się zagrożenia ubóstwem ekonomicznym, w tym skrajnym. W latach 2004–2013 w gospodarstwach domowych rolników zmniejszył się odsetek osób znajdujących się poniżej:
minimum egzystencji z 19,9 do 8,9%, relatywnej granicy ubóstwa z 32,3 do 25,9%, ustawowej granicy ubóstwa z 31,6 do 12,1%. W przypadku ustawowej granicy ubóstwa występuje
od 2005 r. stałe zmniejszanie się odsetka osób o wydatkach poniżej tego progu. Wynika to
częściowo z przyjętego mechanizmu ustalania kwot progowych uprawniających do korzystania ze świadczeń systemu pomocy społecznej.
Rys. 2. Poziom dochodu rozporządzalnego gospodarstw domowych na wsi i w mieście
Badania budżetów gospodarstw domowych wskazują na powolne zmniejszanie się
dysproporcji dochodowych między mieszkańcami wsi i miast. W latach 2004–2009 przewaga dochodów ludności miejskiej w porównaniu z wiejską zmniejszyła się z 51,4% do 41,1%;
analogicznie: w miastach o liczbie mieszkańców 20 tys. i mniej z 24,6% do 16,0%, a w miastach o liczbie mieszkańców 500 tys. i więcej ze 105,7% do 95,1%17. Na zmiany te miał wpływ
wyższy wzrost dochodów ludności zamieszkałej na wsi (wzrost o 58,8%) w porównaniu
z mieszkańcami miast (wzrost o 48%), a także prawie dwukrotnie niższa na wsi liczba długotrwale bezrobotnych, czyli poszukujących pracy przez okres dłuższy niż 12 miesięcy. Mimo
15 ONW – obszary o niekorzystnych warunkach gospodarowania. ONW to tereny, na których produkcja rolnicza jest utrudniona
ze względu na warunki naturalne.
Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników badań budżetów gospodarstw domowych, GUS
16 Budżety gospodarstw domowych, GUS.
17 Wyniki badań budżetów gospodarstw domowych, GUS.
36
37
Po wejściu Polski do UE dobra, a ponadto stabilna była sytuacja ekonomiczno-finansowa przedsiębiorstw rolnych, zarówno produkcyjnych, jak i usługowych. W latach
2004–2013 przedsiębiorstwa produkcyjne miały trwałą zdolność generowania zysków na
poziomie około 5–10% wartości obrotów, a przedsiębiorstwa usługowe na poziomie około
3-6% (ROE 6–15%), stale zwiększały się przychody i wydajność pracy, osiągano poprawę
płynności finansowej i wysoką stopę inwestowania. Wskaźniki bieżącej płynności finansowej, kształtujące się w przedziale 1,5–2,2, wskazują nawet na występowanie w części tych
przedsiębiorstw wolnych zasobów kapitału własnego, a stopa inwestowania powyżej 1,5
oznaczała szybki proces modernizacji majątku trwałego przedsiębiorstw rolnych.
W sferze zasilania rolnictwa w środki produkcji skutkiem integracji był przede
wszystkim duży wzrost cen środków produkcji, towarów i usług kupowanych przez rolników. Ceny tych produktów w 2013 r. były o 40% wyższe od stanu z lat 2000–2002 i o 33%
wyższe niż w 2003 r. W okresie poakcesyjnym notowano stały wzrost zakupów (i zużycia)
nawozów mineralnych, środków ochrony roślin, pasz przemysłowych i usług, przy względnej stabilizacji dostaw materiału siewnego, czynników energetycznych czy też paliw. Rozwój realnego popytu na obrotowe środki produkcji, podobnie jak zużycia pośredniego, był
więc umiarkowany i nieco niższy od przyrostu produkcji rolnej.
Odnotowano wyraźny wzrost, a nawet duży wzrost popytu na maszyny
rolnicze i inne dobra inwestycyjne. Dwukrotnie wzrosła sprzedaż głównych maszyn rolniczych i innych wydatków inwestycyjnych. W latach 2003–2013 wartość inwestycji
w rolnictwie zwiększyła się w cenach bieżących dwukrotnie (z 2 do 4 mld zł), a w cenach
stałych o blisko 38%. A zatem istotnym skutkiem wzrostu dochodów rolników, głównie
w wyniku dopłat bezpośrednich, było duże ożywienie inwestycyjne w rolnictwie, umiarkowany rozwój rynku obrotowych środków produkcji oraz przechwytywanie przez dostawców i producentów tych środków znacznej części dodatkowych dochodów tej grupy
społecznej. Przyspieszenie wzrostu gospodarczego Polski wpłynęło na ożywienie produkcyjne w przemyśle spożywczym, poprawę stanu ekonomicznego tego działu gospodarki
żywnościowej i zwiększenie aktywności inwestycyjnej.
W latach 2004–2013 średnie tempo rozwoju produkcji przemysłu spożywczego,
mierzone jej wartością w cenach stałych, wynosiło 5,2% rocznie. W tym okresie tempo
rozwoju tego sektora było podobne do wzrostu produktu krajowego brutto, ale o 2/5
niższe niż w latach poprzedniego ożywienia (1993–1998) i o 1/3 wolniejsze niż produkcji
całego polskiego przemysłu. Pod tym względem efekt integracji był w przemyśle spożywczym mniejszy od efektów procesów transformacji dokonanych w poprzedniej dekadzie.
W okresie integrowania z UE zmniejszył się także udział produkcji żywności, napojów i wyrobów tytoniowych w całym polskim przemyśle. Równocześnie rozwój tej produkcji był
ponaddwukrotnie szybszy niż produkcji rolniczej (ok. 1,8–2,6% rocznie) i 2,4 razy szybszy
od wzrostu krajowego spożycia tych produktów (2,25% rocznie). Oznacza to, że po wejściu Polski do UE zwiększył się udział przemysłu spożywczego w zagospodarowywaniu
produkcji rolniczej oraz w pokryciu krajowego popytu konsumpcyjnego. Istotnym źródłem wzrostu tego sektora był szybki rozwój eksportu produktów przemysłu spożywczego
(w tempie 22,5% rocznie), czego skutkiem było to, że w latach 2003–2013 około 55% przyrostu sprzedaży (w cenach stałych) ulokowano na rynkach zagranicznych, a udział eksportu w przychodach przemysłu spożywczego zwiększył się dwukrotnie (z 11% w latach
2000–2002 do 31% w 2012 r.). Innym niezwykle ważnym źródłem rozwoju tego sektora było
utrzymanie wysokiego tempa wzrostu przetwórstwa wtórnego, czyli produkcji żywności
wysoko przetworzonej, napojów bezalkoholowych, przekąsek i deserów, która – podobnie jak w całym minionym dwudziestoleciu – zwiększała się w tempie około 7% rocznie.
W okresie integrowania z UE podobnie wysokie było tempo wzrostu produkcji używek
(6,7% rocznie).
2.6. Handel zagraniczny produktami rolno‐spożywczymi
W okresie powojennym handel zagraniczny produktami rolno-żywnościowymi,
choć niewielki, miał duże znaczenie dla rozwoju polskiego rolnictwa i całej gospodarki.
38
Charakter powiązań międzygałęziowych w tym obszarze podlegał istotnym zmianom.
Przez długie lata rolnictwo i przemysł spożywczy nie dysponowały trwałymi nadwyżkami produktów. Eksportowano niewielkie ilości dóbr dla pozyskania dewiz, które były niezbędne dla rozwijania gospodarki. Z upływem czasu nadwyżki takie zaczęły się pojawiać,
ale jednocześnie wzrastały trudności lokowania ich na rynkach międzynarodowych. Uważa się, że Polska w okresie realnego socjalizmu wykorzystywała handel zagraniczny (dla
dynamizowania rozwoju gospodarczego) w stopniu mniejszym, niż było to możliwe. Nie
wykorzystywaliśmy szans, jakie zwykle niosą ze sobą kontakty z zagranicą. Przyczyn tego
stanu rzeczy było wiele. Jako pierwszą wymienić należy z jednej strony niską międzynarodową konkurencyjność polskiej gospodarki, co mieści w sobie zarówno niska jakość oferty
eksportowej, jak i jej niska konkurencyjność cenowa. Z drugiej strony jednak wiadomo,
że bez importu nowoczesnych technologii nie można osiągnąć wysokiej konkurencyjności
na rynkach światowych. Powstawał więc zamknięty krąg zależności. Drugą przyczyną była
mało atrakcyjna struktura naszej oferty eksportowej, co z kolei było efektem ukształtowanej struktury całej gospodarki (niski udział produktów nowoczesnych i wysokiej jakości).
Trzecią przyczyną, związaną z poprzednimi, była mała aktywność polskich firm handlu zagranicznego. Ówczesny system gospodarczy nie wymuszał na eksporterach i importerach
większej staranności i zapobiegania o atrakcyjne rynki.
Radykalne zmiany w polskim handlu zagranicznym produktami rolno-spożywczymi nastąpiły w okresie transformacji systemowej, a następnie członkostwa Polski w UE.
Szybszy wzrost eksportu niż importu doprowadził do zasadniczej zmiany salda handlu zagranicznego sektora rolno-spożywczego.
POLSKA GOSPODARKA OTWORZYŁA SIĘ
Z początkiem transformacji społeczno-gospodarczej Polska gospodarka, w tym
również sektor rolno-żywnościowy, rozpoczęła poszukiwanie swojego nowego miejsca na
rynkach światowych. W miejsce daleko posuniętej izolacji weszło wyjątkowe otwarcie polskiej gospodarki, co pociągnęło za sobą zmiany o zasięgu strategicznym. Nastąpiło jednostronne otwarcie na zagranicę. Było to głównie otwarcie importowe, za którym nie nadążały szanse eksportowe. Polski sektor rolno-żywnościowy był chłonny na import wysokiej
klasy żywności oraz technologii do przetwórstwa rolno-żywnościowego, jednocześnie nie
dysponował dostatecznie atrakcyjną (jakościowo i kosztowo) ofertą eksportową. Problemem stał się nie tyle wzrost importu, ile raczej wypieranie produkcji krajowej przez import
ze względu na jej niedostateczną konkurencyjność.
Kraje UE, a także inni wielcy eksporterzy prowadzą politykę ochrony własnego
rolnictwa przed konkurencją zewnętrzną. Według wielu opinii Polska nie chroniła dostatecznie swojego sektora żywnościowego, co sprawiało, że coraz to większe enklawy
poszczególnych rynków branżowych kształtowane były przez firmy zagraniczne, a silna
konkurencja zewnętrzna zmniejszała szansę polskich wytwórców. Handel zagraniczny
w stopniu większym niż pozostałe sektory w latach 90. został poddany przekształceniom
typu liberalnego. Poza tym, co niosła za sobą otwarta gospodarka rynkowa, handel zagraniczny produktami rolno-spożywczymi został objęty regulacjami traktatowymi (stanowiącymi część Rundy Urugwajskiej i Porozumienia o Rolnictwie, tzw. WTO). Wywarły one
większy wpływ na handel zagraniczny niż instrumentarium rynkowe, ponadto w ich wyniku system pozostał wprawdzie rynkowy, ale nie był wolny. Miał on wiele cech systemu protekcyjnego.
Na początku lat 90. rozwiązania polskie były jednak bardziej liberalne niż w krajach UE.
Wymienione wyżej przyczyny sprawiły, że od ostatniej dekady ubiegłego stulecia
aż do 2003 r. utrzymywało się ujemne saldo handlu zagranicznego. Wartość eksportu pod
koniec ostatniej dekady ubiegłego stulecia z trudem przekraczała 3 mld USD, a wartość
importu przekraczała 3,5 mld USD. Ujemne saldo kształtowało się między 400 a 1000 USD.
Wskaźnik pokrycia importu eksportem wynosił około 70%. Nastąpiły znaczące zmiany
w geografii polskiego eksportu. Zwiększył się eksport towarów rolno-spożywczych do UE
i krajów CEFTA18, zmniejszył natomiast do krajów byłego ZSRR, w tym przede wszystkim do
Rosji. Zmiany w strukturze geograficznej polskiego handlu, a szczególnie eksportu rolno-
39
-spożywczego, wyznaczyły zmiany w jego strukturze rzeczowej. W eksporcie zmniejszał się
udział produktów zwierzęcych – przede wszystkim przetworów mleczarskich i mięsnych,
wzrastał natomiast udział produktów roślinnych nieprzetworzonych, zwłaszcza ogrodniczych. W imporcie towarów rolno-spożywczych zwiększał się udział produktów zwierzęcych, przede wszystkim mleczarskich.
Podsumowując doświadczenia tej dekady, należy zwrócić uwagę na następujące fakty:
Po pierwsze, otwarcie sektora rolno-żywnościowego na świat okazało się jednostronne, importowe. Polski rynek był bardzo chłonny na importowane produkty wysokiej
jakości, a już zwłaszcza na te pochodzące spoza naszej strefy klimatycznej. Eksport napotykał natomiast silną konkurencję zewnętrzną.
Potwierdziły się oczekiwania tych ekonomistów, którzy twierdzili, że tylko proces
wymuszania efektywności przyniesie trwałą poprawę sytuacji polskiego sektora żywnościowego. W okresie akcesji Polski do UE najważniejszym czynnikiem rozwoju sektora rolno-spożywczego w Polsce stał się niezwykle szybki rozwój eksportu żywności, wynikający
z konkurencyjności (cenowej i jakościowej) tego sektora na jednolitym rynku europejskim.
W latach 2003–2013 wartość polskiego eksportu rolno-spożywczego zwiększyła się z 4010
do 19 960 mln euro, a więc w przeliczeniu na jednego mieszkańca – ze 105 do 470 euro.
Polska stała się poważnym eksporterem netto żywności, osiągając w 2013 r. dodatnie saldo
Rys. 3. Polski handel zagraniczny produktami rolno-spożywczymi (w mld zł)
Po drugie, strukturalną cechą tego okresu było narastanie ujemnego salda handlu zagranicznego produktami rolno-żywnościowymi. Sam deficyt okazał się jednak mniej
groźny dla całej gospodarki, niż to bywało w warunkach gospodarki planowej.
Po trzecie, rolnictwo polskie osłabiło swoją siłę konkurencyjną na rynkach
międzynarodowych. Przyczyny tego zjawiska były następujące:
• utrzymywanie przez bank centralny tempa dewaluacji złotówki poniżej stopy inflacji,
• zaostrzenie wymagań jakościowych i higienicznych,
• narastanie kryzysu rosyjskiego, w wyniku którego polscy eksporterzy zostali wyparci
z dotychczasowych rynków wschodnich m.in. przez eksporterów z USA.
Po czwarte, polski sektor żywnościowy, działający w systemie gospodarki otwartej, wymagał ochrony. Służą temu cła oraz kontyngenty dostępu do rynku. Subwencje do
eksportu, które w większości krajów stanowią standardowy instrument kształtowania go,
nie były dostępne dla producentów polskich. Również subwencje pośrednie były w Polsce
relatywnie niewielkie, o czym świadczyły niskie współczynniki PSE.
Po piąte, wolumen eksportu produktów rolno-spożywczych wzrósł o blisko 40%,
natomiast wolumen importu – o blisko 80%. Zwiększyło się więc otwarcie polskiego sektora żywnościowego na świat. Nie wzmocniło to jednak jego pozycji w całym handlu zagranicznym i w gospodarce narodowej. Przeciwnie – pozycja ta osłabła.
Sytuacja ta zaczęła się zmieniać na początku XXI w. Szczególnie szybki wzrost obrotów handlowych nastąpił od 2003 r., i wiązał się on z przyspieszeniem liberalizacji wymiany
handlowej z UE. Podpisanie w 2002 r. tzw. umowy dwuzerowej z UE (zwiększyła ona dostęp
polskich eksporterów do Jednolitego Rynku Europejskiego) spowodowało przyspieszenie
średniego tempa wzrostu wartości wywozu, przede wszystkim dzięki wzrostowi eksportu
do krajów członkowskich.
Wbrew wcześniejszym obawom wynikającym z przestarzałych struktur produkcyjnych polskiego rolnictwa, opóźnienia technologicznego przemysłu spożywczego, słabiej
rozwiniętych struktur rynkowych, braku produktów markowych oraz niskiego poziomu
działalności marketingowo-promocyjnej, okazało się, że postęp, jaki osiągnięto w okresie
przygotowawczym do integracji z UE, umożliwił wykorzystanie przewag komparatywnych w momencie otwarcia rynku unijnego i w późniejszych latach. Wcześniej dostęp ten
ograniczała polityka handlowa UE, która poprzez niejednokrotnie zaporowe bariery celne
skutecznie chroniła rynek wewnętrzny. Ponadto dostęp do rynku wewnętrznego na warunkach preferencyjnych był ściśle limitowany19. Polska przekształciła się z importera netto,
którym była do 2002 r., w coraz bardziej liczącego się eksportera netto żywności. W latach
2000–2013 wartość eksportu zwiększyła się blisko siedmiokrotnie, a importu ponadczterokrotnie. Skutkiem tego w 2013 r. nadwyżka handlowa w obrotach żywnością zbliżyła się do
6 mld euro (rys. 3).
18 CEFTA – Środkowoeuropejskie Porozumienie (Stowarzyszenie) Wolnego Handlu, ang. Central European Free Trade
Agreement, utworzona 21 grudnia 1992 r. w Krakowie organizacja zakładająca rozbudowaną współpracę gospodarczą państw
członkowskich, usuwanie barier celnych we wzajemnym handlu, jak też i tworzenie wspólnego rynku między nimi.
19Polityka handlowa UE, którą tworzy system ceł, kontyngentów preferencyjnych, licencji eksportowych i importowych oraz
refundacji eksportowych, stanowi integralną część WPR, której celem jest stabilizacja rynku wewnętrznego przy zachowaniu
preferencji dla produktów wspólnotowych.
40
Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych CAAC
obrotów handlowych o wartości 5,7 mld euro (wobec 454 i 836 mld euro w latach 2003
i 2004). Polska żywność zyskała uznanie na świecie, a zwłaszcza na wymagającym rynku
UE. Wskaźnik pokrycia importu eksportem przekracza aktualnie 140.
Handel rolno-spożywczy
Handel rolno-spożywczy od lat jest ważną częścią polskiego handlu zagranicznego. Udział eksportu rolno-spożywczego w eksporcie ogółem w 2013 r. wyniósł 13,1%
(wobec 8,4% w 2003 r.). Sektor rolno-spożywczy jest jedną z nielicznych gałęzi gospodarki
narodowej, która uzyskuje dodatni bilans w wymianie handlowej. W warunkach znaczącego deficytu, który występuje w polskim bilansie handlowym (w 2012 r. – 10,6 mld euro
i 2,3 mld euro w 2013 r.), wysoka nadwyżka w handlu produktami rolno-spożywczymi ma
ogromne znaczenie. Szerokie i rosnące powiązania z rynkami zagranicznymi służą nie tylko
pozyskiwaniu rynków zbytu dla polskiej żywności, lecz stały się także czynnikiem stabilizującym cały rynek wewnętrzny, ograniczającym uzależnienie bieżącej sytuacji od wahań
koniunktury na rynkach zewnętrznych i gry politycznej.
Rozwój eksportu rolno-spożywczego w okresie członkostwa Polski w UE przyczynił się do podwojenia naszego udziału w całkowitym eksporcie rolno-spożywczym UE –
z 1,7% w 2003 r. do 4,1% w 2012 r. Polska zajmuje ósme miejsce wśród najważniejszych
eksporterów żywności UE. Wartość salda wymiany handlowej produktami rolno-spożywczymi plasuje Polskę na piątym miejscu wśród 11 krajów Unii Europejskiej posiadających
41
dodatnie saldo tej wymiany (pozostałe kraje UE są importerami netto żywności).
Przedmiotem polskiego handlu zagranicznego produktami rolno-spożywczymi są
przede wszystkim produkty przemysłu spożywczego. Szacunkowy udział produktów przemysłu spożywczego w całkowitym eksporcie rolno-spożywczym Polski sięga aż 80–85%.
Udział produktów przemysłu spożywczego w imporcie rolno-spożywczym jest niższy i wynosi około 70–75% (rys. 4). Handel rolno-spożywczy z kolei odgrywa ważną rolę w polskim
handlu zagranicznym. Udział eksportu rolno-spożywczego w eksporcie Polski ogółem
przed akcesją kształtował się w granicach 8–9%, w kolejnych latach wzrósł do blisko 10%,
a począwszy od 2009 r. oscyluje w granicach 11–12% (w 2013 r. przekroczył 13%). Udział importu rolno-spożywczego w imporcie Polski ogółem był niższy i w latach 2003–2008 wahał
się w przedziale 6–7%. Od 2009 r. udział produktów rolno-spożywczych w całym imporcie
Rys. 4. Udział produktów przemysłu
spożywczego w handlu produktami sektora
rolno-spożywczego (w %)
USA. Ich udział w eksporcie z Polski w 2013 r. wyniósł 11%, a w imporcie 27%. Postępuje
proces dywersyfikacji rynków zbytu polskich produktów rolno-spożywczych.
Na rynek unijny eksportujemy głównie produkty przetworzone, m.in. wyroby cukiernicze (1,67 mld euro), mięso czerwone i podroby (1,48 mld euro), wyroby tytoniowe (1,39 mld
euro), przetwory z owoców (1,04 mld euro), mięso drobiowe i podroby (0,96 mld euro), mleko
i produkty mleczarskie (1,14 mld euro), ryby i skorupiaki (0,84 mld euro), przetwory mięsne
Rys. 6. Struktura geograficzna polskiego handlu zagranicznego produktami rolno-spożywczymi w 2013 r.
Rys. 5. Udział produktów sektora rolno-spożywczego
w handluzagranicznym ogółem (w %)
Źródło: Opracowanie własne na podstawie „Handel zagraniczny produktami rolno-spożywczymi. Stan i perspektywy”, nr 21–39,
„Analizy Rynkowe” 2005–2014, IERiGŻ-PIB, ARR, MRiRW, Warszawa
Rys. 7. Struktura geograficzna polskiego handlu zagranicznego produktami rolno-spożywczymi w 2013 r.
Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych CAAC
Polska zajmuje
ósme miejsce
wśród najważniejszych eksporterów żywności
UE.
nieprzerwanie przekracza 8% (w 2013 r. wskaźnik ten wyniósł 9,2%). Zmiany te wynikają
z wyraźnie wyższej dynamiki wzrostu obrotów handlowych produktami rolno-spożywczymi
niż handlu produktami pozostałych sektorów (rys.5).
Ponad 70% eksportu rolno-spożywczego lokowane jest na jednolitym rynku. Obserwuje się jednak wzrost eksportu do krajów rozwijających się, w tym do krajów Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP)20 oraz Azji. Są to rynki bardzo chłonne i perspektywiczne
dla polskich eksporterów. W 2013 r. wartość eksportu żywności z Polski wzrosła prawie do
20 mld euro, w tym wpływy z eksportu do krajów UE-28 wyniosły 15,6 mld euro, do WNP
2,2 mld euro, a do pozostałych krajów również 2,2 mld euro. Import wzrósł do 14,2 mld
euro, z tego z UE-28 wyniósł 9,8 mld euro, z krajów WNP 0,5 mld euro, a z pozostałych
krajów 3,9 mld euro. Saldo wymiany handlowej produktami rolno-spożywczymi uległo
dalszej poprawie i wyniosło 5,7 mld euro. Oznacza to, że z roku na rok wzrasta znaczenie
polskich produktów żywnościowych na rynkach zagranicznych.
Powiązania polskich producentów żywności z rynkiem światowym są asymetryczne. W wymianie towarowej produktami rolno-spożywczymi dominują kraje UE, których
udział w eksporcie w 2013 r. wynosił 78%, a w imporcie 69%. Drugim ugrupowaniem, do
którego trafiają polskie produkty rolno-spożywcze, są państwa WNP. W 2013 r. eksport do
tych krajów stanowił 11% eksportu żywności, import zaś 4%. Ważnym odbiorcą polskiej
żywności są też pozostałe państwa, w tym m.in.: Chiny, Japonia, Korea Południowa, a także
20 Wspólnota Państw Niepodległych – ugrupowanie regionalne, które zrzesza większość byłych republik Związku Radzieckiego.
42
Źródło: Opracowanie własne na podstawie „Handel zagraniczny produktami rolno-spożywczymi. Stan i perspektywy”, nr 21–39,
„Analizy Rynkowe” 2005–2014, IERIGŻ-PIwB, ARR, MRiRW, Warszawa›
(0,62 mld euro) oraz zboże (0,62 mld euro). Natomiast z UE importujemy przede wszystkim
produkty roślinne i roślinne przetworzone (4,83 mld euro) z 49-proc. udziałem unijnego importu. Dominują tu przede wszystkim wyroby cukiernicze, oleje, tłuszcze roślinne, a także
świeże owoce. Na zakup mięsa i podrobów w UE wydano w 2013 r. 1,46 mld euro (15% udziału w unijnym imporcie). Spore znaczenie w imporcie miały również kawa, kakao, herbata,
przyprawy, ryby i alkohole.
43
Kraje WNP są drugim po UE odbiorcą polskich produktów rolno-spożywczych.
W 2013 r. sprzedaż na ten rynek zwiększyła się w ujęciu wartościowym o 8,6% do 2,19 mld
euro. Do krajów WNP eksportujemy przede wszystkim świeże owoce, mięso czerwone,
podroby oraz wyroby cukiernicze. Największym odbiorcą tych produktów w 2013 r. była Rosja (57% eksportu do WNP), następnie Ukraina (21%) oraz Białoruś (13%).
Rys. 8. Eksport produktów rolno-spożywczych do wybranych państw WNP (w mln euro)
Źródło: opracowanie własne na podstawie niepublikowanych danych CAAC
W strukturze eksportu produktów rolno-spożywczych do krajów WNP dominowały świeże owoce – 509 mln euro, głównie jabłka (23% udziału), mięso czerwone
i podroby (15%) oraz świeże warzywa i wyroby cukiernicze (po niespełna 8%). W 2013 r.
wpływy z eksportu do Rosji wyniosły 1,25 mld euro (wzrost w stosunku do roku poprzedniego o 19%), dając przy tym Rosji trzecią pozycję wśród głównych odbiorców polskiej
żywności. Najważniejszymi pozycjami w dostawach na rynek rosyjski były świeże owoce
(25% udziału), z dominującymi jabłkami (20%), sery i twarogi (8,6%), mięso wieprzowe
(8%), a także świeże owoce i warzywa (4%). Na Ukrainę w 2013 r. wyeksportowano z Polski
żywność za sumę 457,7 mln euro, czyli o 8% niższą niż rok wcześniej. W strukturze eksportu dominowały świeże owoce, wyroby cukiernicze oraz mięso wieprzowe i pasza dla
zwierząt. W 2013 r. zmniejszył się również do 293,4 mln euro (o 4%) eksport na Białoruś.
W strukturze eksportu do tego kraju dominowała wieprzowina, słonina, świeże owoce
i warzywa oraz warzywa przetworzone.
Kolejnymi importerami produktów rolno-spożywczych z Polski są kraje trzecie,
niezaliczane do żadnego ugrupowania, następnie kraje NAFTA21 (Kanada, Meksyk, USA),
kraje kandydujące do UE oraz kraje EFTA22 (Islandia, Liechtenstein, Norwegia, Szwajcaria). Do państw niezrzeszonych w 2013 r. wyeksportowaliśmy produkty rolno-spożywcze
o wartości 1,58 mld euro, czyli o 20% więcej niż rok wcześniej. Wartość wysyłanych
w tym kierunku polskich produktów to około 8% łącznego eksportu rolno-spożywczego
w 2013 r. W strukturze eksportu do tych krajów dominowały następujące produkty: mięso
wieprzowe, wyroby cukiernicze, produkty mleczarskie, a także papierosy, skrobia, grysiki oraz słód. Największymi odbiorcami z tej grupy państw były Chiny – wzrost wartości
eksportu w stosunku do roku poprzedniego o niecałe 140%, Arabia Saudyjska, Japonia,
Izrael oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie. W eksporcie na rynek chiński dominowało mięso
wieprzowe oraz produkty mleczarskie, na rynek saudyjski – pszenica, wyroby cukiernicze
oraz sery i twarogi. Japończycy kupowali w Polsce mięso wieprzowe, a do Izraela eksportowaliśmy wyroby cukiernicze, cukier oraz wody i napoje bezalkoholowe. Spośród krajów
azjatyckich duże zainteresowanie zakupem polskiej żywności wykazują m.in. Hongkong,
Wietnam, Korea Południowa.
Do krajów NAFTA w 2013 r. wyeksportowano z Polski żywność za 337 mln euro,
o 4% więcej niż rok wcześniej. Wysyłki w tym kierunku stanowiły około 2% polskiego eksportu rolno-spożywczego. Największy udział (74%) w tym ugrupowaniu miały Stany Zjednoczone Ameryki, które w 2013 r. zakupiły w Polsce żywność za 248,8 mln euro. Były to
głównie wyroby cukiernicze, przetwory mięsne oraz napoje alkoholowe, ryby i przetwory.
W 2013 r. wartość towarów rolno-spożywczych eksportowanych z Polski do krajów
kandydujących do UE obniżyła się prawie o połowę, do 175,1 mln euro. Spadek dotyczył
głównie Turcji, która ma największy udział w tym ugrupowaniu (z 196 mln euro w 2012 r.
do 65,8 mln euro w 2013 r.). Jest to wynik wzrostu ceł na import wołowiny do tego kraju,
której Polska w poprzednich latach była znaczącym eksporterem. Turcja sprowadzała z Polski takie wytwory rolno-spożywcze, jak produkty skrobiowe, słód i grysik, papierosy oraz
wyroby cukiernicze.
Wpływy z eksportu żywności do krajów EFTA w 2013 r. wyniosły 170 mln euro,
a sprzedawano głównie przetwory owocowe, oleje, wyroby cukiernicze, ryby i herbatę.
Handel zagraniczny
Handel zagraniczny jest ważnym czynnikiem stabilizującym krajowe rynki produktów rolnych. Dynamika produkcji rolnictwa i przemysłu spożywczego przewyższa dynamikę popytu na żywność. Większa część przyrostu produkcji sektora jest kierowana na rynki
zagraniczne, a zatem eksport stał się ważnym kanałem zagospodarowania nadwyżek. Tym
samym stanowi bardzo ważne źródło wpływów dla krajowego przemysłu spożywczego. To z kolei ma korzystny wpływ na koniunkturę w wielu branżach rolnictwa i przemysłu spożywczego. W latach 2009–2010 nieco więcej niż 1/4 produkcji przemysłu spożywczego było kierowane na eksport, wobec 13,7% przed wejściem Polski do UE. W 2013 r.
było to już 32,5%, podczas gdy w 2012 r. – 30,8%. Eksport stał się nie tylko ważnym kanałem
zbytu, lecz także coraz bardziej istotnym czynnikiem rozwoju przemysłu spożywczego,
mającym zasadniczy wpływ na poziom równowagi na wielu rynkach.
W wielu branżach przemysłu spożywczego eksport stał się jednym z podstawowych sposobów przełamywania wewnętrznej bariery popytowej (przede wszystkim
w branży mleczarskiej, owocowo-warzywnej, tytoniowej, cukierniczej, a wcześniej także
Rys. 9. Eksport produktów rolno-spożywczych Polski do wybranych krajów azjatyckich (w mln euro)
21NAFTA – Północnoamerykańska Strefa Wolnego Handlu. Jest to umowa zawarta pomiędzy USA, Kanadą i Meksykiem,
tworząca pomiędzy tymi państwami strefę wolnego handlu.
22EFTA – Europejskie Stowarzyszenie Wolnego Handlu. Należą do niego Islandia, Liechtenstein, Norwegia i Szwajcaria.
44
Źródło: Opracowanie własne na podstawie niepublikowanych danych CAAC
45
mięsnej). W niektórych sektorach import nie tylko umożliwił lepsze wykorzystanie potencjału produkcyjnego przemysłu spożywczego i poprawę jego konkurencyjności (przede
wszystkim sektora przetwórstwa ryb, owoców i warzyw, a także kawy, herbaty, kakao i czekolady oraz przypraw), lecz także wzrost poziomu spożycia i poprawę jakości wyżywienia
społeczeństwa i wzrost eksportu.
Jak już zaznaczaliśmy, sektor rolno-spożywczy jest jedną z niewielu gałęzi gospodarki narodowej, która uzyskuje dodatni bilans w wymianie handlowej. W warunkach
znaczącego deficytu, który występuje w polskim handlu produktami nieżywnościowymi
(w 2013 r. 8,1 mld euro, czyli 33,8 mld zł), wysoka nadwyżka w handlu produktami rolno-spożywczymi (5,7 mld euro, czyli 24,1 mld zł) ma zatem ogromne znaczenie dla naszego bilansu
handlowego. W 2013 r. nadwyżka ta pokryła ponad 70% deficytu w handlu produktami pozostałych sektorów i wywarła istotny wpływ na kierunek zmian salda wymiany handlowej
Polski ogółem – deficyt zmniejszył się o ponad 3/4 (wykres 10b). Na saldo handlu produktami rolno-spożywczymi wpływ ma przede wszystkim saldo obrotów produktami przemysłu
Rys. 10. Saldo obrotów handlowych Polski (mld zł)
b. produkty sektora rolno-spożywczego
i pozostałych sektorów
a. produkty przemysłu spożywczego
i rolnictwa
Woj. zachodniopomorskie, okolice Kołobrzegu
Sektor rolno-spożywczy jest jedną z niewielu gałęzi gospodarki narodowej,
która uzyskuje dodatni bilans w wymianie handlowej.
Źródło: Opracowanie własne na podstawie niepublikowanych danych CAAC
spożywczego, które jest dodatnie i od 2004 r. szybko wzrasta, podczas gdy deficyt w handlu
zagranicznym artykułami rolnymi pozostaje bardzo głęboki (wykres 10a).
Ukształtowana struktura towarowa handlu produktami rolno-spożywczymi jest korzystna dla polskiej gospodarki i potwierdza tezę o proeksportowym charakterze rozwoju
krajowego przemysłu spożywczego. Eksportując produkty przetworzone, producenci czerpią znacznie większe korzyści z wartości dodanej, niż eksportując tylko surowce niezbędne
do ich wytworzenia. Przemysłowe przetwórstwo żywności z przeznaczeniem na eksport
umożliwia ponadto lepsze wykorzystanie zasobów, a tym samym pozwala czerpać korzyści skali. Eksport produktów przetworzonych (finalnych) sprzyja także promocji polskiego
sektora żywnościowego na rynkach zewnętrznych. Promocję trudno prowadzić, eksportując surowce rolne czy też półfabrykaty. Z kolei import surowców (najczęściej z innych stref
klimatycznych), a następnie ich przetwórstwo w kraju są bardziej korzystne niż import wyrobów gotowych, gdyż sprzyjają poprawie salda handlu zagranicznego, a także umożliwiają
wytwarzanie większej wartości dodanej, lepsze wykorzystanie potencjału ekonomicznego
oraz powstawanie nowych miejsc pracy.
Woj. lubelskie, Parchatka
46
Rozdział 3.
Bezpieczeństwo żywnościowe w globalizującej się
gospodarce
dowej umożliwił krajom o niekorzystnych warunkach dla rozwoju produkcji rolniczej zakup potrzebnej żywności na innych rynkach. O dostępie do żywności zaczęły decydować
możliwości płatnicze, a nie produkcja krajowa. Bezpieczeństwo żywnościowe jest przede
wszystkim efektem systemowo-instytucjonalnych rozwiązań w sferze politycznej, gospodarczej i społecznej.
3.2. Światowy system bezpieczeństwa żywnościowego
3.1.Streszczenie
Przez wiele lat bezpieczeństwo żywnościowe pojmowano jako możliwość zaopatrywania się danego kraju w żywność wyprodukowaną w całości lub w większości na jego
terenie. W ostatnim czasie ta definicja zdezaktualizowała się. Bezpieczeństwo żywnościowe to przede wszystkim efekt rozwiązań w sferze politycznej, gospodarczej i społecznej.
Samowystarczalność
Istotnym czynnikiem decydującym o bezpieczeństwie żywnościowym jest wysoki
stopień samowystarczalności żywnościowej. W warunkach gospodarki otwartej samowystarczalność żywnościowa to inaczej dostępność fizyczna i ekonomiczna żywności na rynku wewnętrznym, niezależnie od źródeł jej pochodzenia (produkcja krajowa czy import).
Samowystarczalność żywnościowa kraju oznacza, poza równością popytu krajowego na
produkty krajowe, równość popytu krajowego na zagraniczne artykuły rolne z zagranicznym popytem na krajowe artykuły rolne. Polska w 2013 r. osiągnęła wysoki stopień samowystarczalności żywnościowej, mierzonej stosunkiem produkcji krajowej do zużycia krajowego produktów rolnych.
Zagrożenia, sposoby poprawy sytuacji
Efektem braku bezpieczeństwa żywnościowego jest powszechne występowanie
niedożywienia i głodu. Statystyki FAO mówią, że liczba osób niedożywionych i głodujących na świecie w 2010 r. wynosiła 925 milionów. W UE prawie 43 mln osób jest zagrożonych niedożywieniem. W Polsce problem niedożywienia także jest istotny, gdyż według
raportu KE co czwarte dziecko w Polsce zagrożone jest ubóstwem.
Bezpieczeństwo żywnościowe na świecie może być zagrożone między innymi dlatego, że zwiększa się populacja, a wraz z nią zapotrzebowanie na żywność. Dlatego też
żeby zapobiec kryzysowi, trzeba zintensyfikować rolnictwo. Nie bez znaczenia jest też
wzrost zamożności społeczeństw krajów rozwijających się, co wpłynie na zwiększenie się
popytu na produkty pochodzenia zwierzęcego. Naukowcy alarmują, że jeśli światowa konsumpcja mięsa nie zostanie ograniczona w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat, staniemy
w obliczu światowego kryzysu żywnościowego.
W obliczu licznych zagrożeń bezpieczeństwa żywnościowego UE potrzebuje silnej
Wspólnej Polityki Rolnej. Pozwoliłaby ona udźwignąć ciężar wyżywienia ciągle rosnącej
liczby ludności, i to nie tylko we Wspólnocie, lecz także na świecie. Wyzwania, jakie stoją
przed WPR, to m.in. zagwarantowanie ciągłości produkcji rolniczej w Unii, wykreowanie
nowej polityki jakości żywności czy też ograniczenie marnotrawienia produktów spożywczych.
Bezpieczeństwo żywnościowe przez stulecia oznaczało możliwość zaopatrywania się w żywność wyprodukowaną w całości lub w większości w danym kraju, w celu zaspokojenia potrzeb wszystkich jego mieszkańców. Wraz z rozwojem handlu i specjalizacji
międzynarodowej tak pojmowane bezpieczeństwo żywnościowe uległo zmianie. Szybki
wzrost produkcji żywności na świecie, a także swobodny handel na arenie międzynaro-
48
Bardzo ważną rolę w kwestiach dotyczących bezpieczeństwa żywności odgrywa
Komisja Kodeksu Żywnościowego, która została powołana wspólnie przez Organizację
Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) oraz Światową Organizację
Zdrowia (WHO) w 1962 r. Rok później utworzono Codex Alimentarius, który stał się międzynarodowym punktem wyjścia dla jednolitych norm żywnościowych utworzonych dla
producentów i przetwórców żywności, krajowych agencji kontrolujących żywność, międzynarodowego handlu żywnością, a także dla konsumentów. Codex Alimentarius pozwolił na zharmonizowanie standardów żywności i zapewnienie ich implementacji, przez co
konsumenci zostali objęci szerszą ochroną.
Złożoność światowych systemów produkcji żywności wraz z potencjalną obecnością nowych zagrożeń związanych ze zmianami w systemie produkcji i wzorców konsumpcji żywności zwiększyła potrzebę doradztwa naukowego do celów wspierania globalnych
systemów kontroli żywności. Celem FAO jest wspieranie bezpieczeństwa żywności w zgodzie: (1) z globalizacją systemów produkcji żywności, (2) z ekspansją handlu spożywczego,
(3) z innowacjami w przemyśle spożywczym, (4) ze zwiększeniem narażenia konsumentów
na różne rodzaje żywności, (5) z nowymi technologiami żywności i (6) większymi wymaganiami w zakresie ochrony zdrowia.
Na poziomie europejskim oceną ryzyka (ang. risk assessment) oraz komunikacją
o ryzyku (ang. risk communication) zajmuje się Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności. W 2010 r. przygotował on 565 opracowań naukowych na temat bezpieczeństwa
żywności, z czego dwie trzecie dotyczyły oceny bezpieczeństwa produktów i substancji
oraz oceny podstaw naukowych oświadczeń zdrowotnych odnoszących się do żywności.
Zarządzanie ryzykiem (ang. risk management), jako zadanie polityczne, pozostaje w kompetencji Komisji Europejskiej i Rady Unii Europejskiej. Na poziomie krajowym jurysdykcja
komunikacji ryzykiem, oceny ryzyka oraz zarządzania ryzykiem jest różna w poszczególnych państwach członkowskich. Niektóre państwa członkowskie powierzają funkcje jednej kompetentnej jednostce, podczas gdy inne preferują funkcjonalną lub instytucjonalną
dystrybucję zadań między różnymi jednostkami23.
Prawo żywnościowe ma za zadanie chronić konsumentów przed żywnością niebezpieczną, która mogłaby wpłynąć ujemnie na ich zdrowie lub życie. Ważnym elementem w realizacji tego celu jest funkcjonowanie Systemu Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznych Produktach Żywnościowych i Paszach (ang. Rapid Alert System for Food and Feed
– RASFF)24, za pośrednictwem którego państwo członkowskie poprzez Krajowy Punkt Kontaktowy powiadamia Komisję Europejską o danym zagrożeniu i następnie po jego weryfikacji Komisja szybko przekazuje informację pozostałym państwom wspólnotowym i innym
krajom.
W Polsce odpowiedzialny za funkcjonowanie systemu RASFF i Krajowego Punktu
Kontaktowego jest Główny Inspektor Sanitarny. W zależności od istotności powiadomień
wyróżnia się:
• ostrzeżenia (ang. alert notifications) – przesyłane są, gdy żywność lub pasza stanowiąca
zagrożenie znajduje się na rynku i niezbędne jest natychmiastowe działanie w tym zakresie, w postaci wycofania z rynku lub zwrotu,
• informacje (ang. information notifications) – przesyłane są, gdy żywność lub pasza stanowiąca zagrożenie znajduje się w jednym z krajów, jednakże inne państwa nie muszą
podejmować natychmiastowych działań, ponieważ produkt nie dotarł na ich rynek.
23 EU Food Safety Almanac (2011), Federal Institute for Risk Assessment (BfR), Berlin.
49
Działania dotyczące funkcjonowania systemu RASFF przedstawiane są w raportach rocznych25. Z raportów tych wynika, iż liczba powiadomień utrzymuje się w tendencji
wzrostowej. W 2010 r. ogólna liczba powiadomień wynosiła 3358, w tym 592 zostało zaklasyfikowanych do ostrzeżeń, a 1188 – do informacji. Do najczęściej występujących rodzajów zagrożeń zgłaszanych do systemu RASFF należą chemiczne zanieczyszczenia żywności (migracja substancji chemicznych do żywności, przekroczenia pozostałości środków
ochrony roślin, obecność mykotoksyn).
Rozwój systemów zapobiegających zagrożeniom bezpieczeństwa żywności oraz
dających szybką reakcję na pilne kwestie dotyczące bezpieczeństwa żywności ma pozytywny wpływ na bezpieczeństwo żywnościowe.
W celu weryfikacji poprawnego wdrażania oraz stosowania systemów zapewniających bezpieczeństwo żywności konieczne jest przeprowadzanie kontroli. Wyróżnia się
dwa rodzaje kontroli: wewnętrzną – przeprowadzaną na zlecenie podmiotu posiadającego system bezpieczeństwa żywności oraz zewnętrzną – wykonywaną przez wytypowane instytucje tworzące urzędową kontrolę żywności oraz na zlecenie innych podmiotów
zewnętrznych. Urzędowa kontrola żywności ma na celu m.in. sprawdzanie, czy krajowe
i wspólnotowe przepisy dotyczące żywności i pasz są przestrzegane. Głównym aktem
prawnym regulującym urzędową kontrolę żywności jest rozporządzenie (WE) Parlamentu
Europejskiego i Rady nr 882/2004 z 29 kwietnia 2004 r.
Podstawowym aktem prawnym z zakresu prawa żywnościowego w Polsce jest
ustawa z 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia wraz z późniejszymi zmianami26. Z uwagi na nadrzędność prawa wspólnotowego nad prawem krajowym
państw członkowskich Unii Europejskiej, przepisy krajowe muszą być dostosowywane
do aktualnych unijnych aktów prawnych. Ustawa o bezpieczeństwie żywności i żywienia
określa wymagania i procedury niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa żywności
i żywienia zgodnie z przepisami rozporządzenia (WE) Parlamentu Europejskiego i Rady
nr 178/2002 z 28 stycznia 2002 r. Do urzędowej kontroli, na poziomie krajowym, państwa
członkowskie wyznaczają odpowiednie organy.
W Polsce urzędową kontrolę żywności sprawuje pięć wyspecjalizowanych inspekcji
(rys. 1). W zależności od jednostki urzędowa kontrola żywności jest przeprowadzana w zakresie bezpieczeństwa, czyli ochrony zdrowia „życia konsumentów oraz w zakresie jakości
handlowej, czyli zgodności produktów z obowiązującymi przepisami, ustalającymi standardy w zakresie parametrów fizyczno-chemicznych, organoleptycznych, mikrobiologicznych, technologii produkcji oraz oznakowania produktów”27.
Struktura urzędowej kontroli żywności w Polsce wskazuje na fragmentaryczne podejście do łańcucha rolno-żywnościowego, ponieważ żadna z instytucji nie obejmuje swoim działaniem całego łańcucha rolno-żywnościowego – „od pola do stołu”. Zatem brak jest
zrealizowanego i postulowanego w prawie żywnościowym holistycznego podejścia do
problematyki bezpieczeństwa i jakości żywności. Holistyczne podejście sprzyja wspieraniu
doskonalenia jakości i umacniania bezpieczeństwa polskich produktów żywnościowych.
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi w 2011 r. przedstawiło projekt dotyczący powołania jednej inspekcji – Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności i Weterynarii,
która w sposób całościowy obejmowałaby kwestię bezpieczeństwa żywności w całym łańcuchu rolno-żywnościowym. Inspekcja przejęłaby obowiązki oraz kompetencje organów
Inspekcji Weterynaryjnej, Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa oraz Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Usprawniłoby to urzędową kontrolę
żywności oraz zapobiegłoby powtarzaniu bądź nakładaniu się działań podejmowanych
przez obecne jednostki.
24 http://ec.europa.eu/food/food/rapidalert/index_en.html
25 European Commission (2011), The Rapid Alert System for Food and Feed (RASFF), Annual Report 2010, Luxembourg, s. 16.
26 Ustawa z dnia 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności…..., jw.
27 IH, UOKiK (2009), Raport: Konsument na rynku artykułów żywnościowych (w świetle wyników kontroli produktów
mlecznych, mięsnych, rybnych i miodu), Warszawa oraz J. Szczepański (2007), Jakość handlowa jako czynnik transferu wiedzy
i działań innowacyjnych w obszarze przetwórstwa rolno-spożywczego [w:] Transfer wiedzy i działań innowacyjnych w obszarze
agrobiznesu: uwarunkowania, mechanizmy, efekty, S. Makarski (red.), Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego, Rzeszów, s.
58–68.
50
Rys. 1. Inspekcje sprawujące urzędową kontrolę żywności w Polsce.
Źródło: Opracowano na podstawie [M. Taczanowski, 2009]
Dla konsumenta bardzo ważną kwestią jest zapewnienie, iż żywność, którą zakupi,
nie tylko będzie charakteryzowała wysoka jakość, ale także nie będzie podrobiona (zafałszowana). Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS), w czasie
kontroli bezpieczeństwa i jakości żywności, weryfikuje zgodność deklaracji producenckiej
względem składu artykułu rolno-spożywczego. Zgodnie z art. 3 pkt 10 ustawy o jakości
handlowej artykułów rolno-spożywczych „artykuł rolno-spożywczy zafałszowany to produkt, którego skład jest niezgodny z przepisami dotyczącymi jakości handlowej poszczególnych artykułów rolno-spożywczych, albo produkt, w którym zostały wprowadzone
zmiany, w tym zmiany dotyczące oznakowania, mające na celu ukrycie jego rzeczywistego
składu lub innych właściwości, jeżeli niezgodności te lub zmiany w istotny sposób naruszają interesy konsumenta”.
Bezpieczeństwo żywności jest ważnym elementem zapewnienia bezpieczeństwa
żywnościowego. Z implementacji systemów żywnościowych oraz poprawy bezpieczeństwa żywności wynika wiele korzyści. Główną korzyścią jest przede wszystkim zapobieganie zagrożeniom oraz zapewnienie ochrony zdrowia i życia konsumenta. Przykładem może
być m.in. zmniejszenie ryzyka zachorowalności i śmiertelności związanej ze spożyciem
żywności, która może być skażona drobnoustrojami chorobotwórczymi. Alarmy związane
z bezpieczeństwem żywności spowodowały poważne konsekwencje z powodu międzynarodowych afer na temat zagrożeń żywnościowych, m.in. ze skażeniem bakteriami Escherichia coli, Salmonelli czy z chorobą szalonych krów (BSE).
Aktualne obawy konsumentów zostały przeniesione z kwestii związanych z dostępnością żywności na kwestie związane z jakością żywności, w tym przede wszystkim
na cechy, takie jak: smak, wartość odżywcza, bezpieczeństwo żywności. Konsekwencją
tego jest zmniejszanie się zaufania publicznego do nowoczesnych systemów hodowli oraz
przetwórstwa żywności, a także silna potrzeba zwiększenia odpowiedzialności w zakre-
51
sie bezpieczeństwa i jakości żywności. W efekcie tych zmian rządy oraz instytucje międzynarodowe dążą do poprawy efektywności, skuteczności i przejrzystości przepisów prawa
żywnościowego.
Systemy związane z zapewnieniem jakości i bezpieczeństwa żywności koncentrujące się na produktach, procesach i zarządzaniu procesami są rozwijane na różnych etapach produkcji, w tym produkcji pasz, produkcji pierwotnej, a także przetwórstwa, magazynowania żywności i dystrybucji. Według FAO przedsiębiorstwa żywnościowe w celu
osiągnięcia wyższej jakości i bezpieczeństwa żywności powinny dążyć do poprawy współpracy między publicznymi i prywatnymi inicjatywami w zakresie:
• zarządzania i kontroli jakości oraz bezpieczeństwa żywności,
• integracji oraz koordynacji publicznych i prywatnych systemów kontroli przez znormalizowanie listy kontrolnej dotyczącej kontroli jakości i bezpieczeństwa żywności,
• określenia jasnych sankcji związanych z realizacją jakości i bezpieczeństwa żywności,
• doskonalenia komunikacji między konsumentami, producentami a władzą ustawodawczą w zakresie rolno-spożywczej jakości i bezpieczeństwa żywności28.
Incydenty żywnościowe, jakie wystąpiły na przełomie XX i XXI w., a także w ostatnich latach (np. BSE – popularnie zwana chorobą szalonych krów, pryszczyca, glikol w winach, dioksyny w paszach i żywności, melamina w mleku, skażenie kiełków zmutowanym
szczepem bakterii E. coli – STEC, wykorzystanie soli wypadowej do produkcji żywności,
wytwarzanie suszu jajecznego z nieświeżych jaj oraz z dodatkiem wapnia, kurkumy i mączki rybnej, sprzedaż zafałszowanego mięsa wołowego), wzmocniły czujność europejskich
konsumentów na wszelkie aspekty dotyczące jakości i bezpieczeństwa żywności.
Dla konsumenta bezpieczeństwo żywności jest najważniejszą cechą jakości żywności, stąd też prawo żywnościowe szczegółowo reguluje tę kwestię, dając konsumentowi
pewność, że żywność, którą nabywa, spełnia jego oczekiwania pod względem bezpieczeństwa.
3.3. Warunki bezpieczeństwa żywnościowego
O bezpieczeństwie żywnościowym możemy więc mówić po spełnieniu trzech warunków: dostępności fizycznej, ekonomicznej i bezpiecznej żywności (rys. 2).
Zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego zależy od wielu czynników. Jednym
z nich jest cena żywności, która w ostatnich latach wykazuje wysoką zmienność. Szczególnie to było widoczne podczas globalnego kryzysu finansowego w 2008 r. i następnie
spowolnienia tempa rozwoju gospodarki światowej, kiedy to ceny żywności drastycznie
wzrosły. Najbardziej ucierpiały na tym kraje rozwijające się, które nie mają zapewnionej samowystarczalności żywnościowej. Innymi czynnikami wpływającymi na bezpieczeństwo
żywnościowe są: wzrost globalnego zapotrzebowania na żywność, wzrost obszarów o niedoborze wody, ograniczenie dostępności gruntów, zmiany klimatu, zanikanie różnorodności odmian rolniczych, straty i marnotrawstwo żywności. „Efektem braku bezpieczeństwa
żywnościowego jest powszechne występowanie niedożywienia i głodu. Światowa Organizacja Zdrowia (World Health Organization – WHO) definiuje niedożywienie (malnutrition)
jako występujący na poziomie komórkowym brak równowagi między zapotrzebowaniem
na składniki pokarmowe i energię a podażą, której zaspokojenie pozwala na wzrost, podtrzymywanie funkcji życiowych oraz pełnienie określonych funkcji. Problem ten dotyczy
głównie ludności krajów rozwijających się”.
Według FAO liczba osób niedożywionych i głodujących na świecie w 2012 r.
wynosiła 868 milionów29. A zatem nie jest możliwe osiągnięcie 29 celu wyznaczonego podczas Światowego Szczytu Żywnościowego z 1996 r., który zakładał, że liczba osób niedożywionych w 2015 r. zmaleje o połowę w stosunku do średniej z lat 1990–1992 (824 mln). Największy odsetek osób niedożywionych żyje w Afryce Subsaharyjskiej (30%), a najwyższa
liczba osób niedożywionych (578 mln) występuje w regionie Azji i Pacyfiku30.
28 FAO (2007), Costs and benefits in food ąuality systems: concepts and a multi-criteria evaluation approach, Rzym.
52
Rys. 2. Warunki bezpieczeństwa żywnościowego
Źródło: Opracowanie własne na podstawie niepublikowanych danych CAAC
W Unii Europejskiej prawie 43 mln osób jest zagrożonych niedożywieniem.
Z powodu ubóstwa 17% Europejczyków nie może zaspokoić podstawowych potrzeb życiowych. Pomocy żywnościowej w Unii Europejskiej potrzebuje 79 mln obywateli. W Polsce
z powodu skrajnego ubóstwa cierpi około 2 mln osób, których dochody nie pozwalają na
zaspokojenie podstawowych potrzeb.
Obecnie oprócz problemu głodu i niedożywienia występuje problem nadwagi
i otyłości. W ciągu ostatnich 30 lat liczba ludzi otyłych na świecie się podwoiła. Ponad miliard ludzi ma problemy z nadwagą, a wśród tej grupy 30% cierpi na otyłość. Współcześnie
35% ludzi dorosłych ma nadwagę, a 12% cierpi na otyłość. Problem nadwagi i otyłości nie
dotyka już tylko osób dorosłych, ale także osób niepełnoletnich. W stosunku do 1990 r.
liczba dzieci z nadwagą podwoiła się, a prognozy mają tendencję zwyżkową.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że obecnie żyje na świecie około 7
mld osób31. Do 2035 r., według średniej prognozy potencjalnych przyszłych zmian demograficznych, na świecie będzie żyło 8,6 mld osób, a w 2050 r. – 9,3 mld. Według danych Eurostatu populacja Unii Europejskiej na 1 stycznia 2013 r. liczyła 505,7 mln osób32. Prognozy
liczebności populacji Unii Europejskiej wskazują, że wzrośnie ona w 2035 r. do 524,5 mln,
a następnie obniży się – do 516 mln w 2060 r. Wraz ze wzrostem liczby ludności wzrośnie
zapotrzebowanie na żywność wyrażające się potrzebą zapewnienia każdemu człowiekowi
odpowiedniej ilości żywności, która gwarantowałaby mu bezpieczeństwo żywnościowe.
Poziom konsumpcji żywności jest silnie związany z otoczeniem zewnętrznym. Im
wyższy poziom rozwoju gospodarczego, tym wyższy poziom konsumpcji żywności. Ogólnoświatowy wzrost gospodarczy prowadzi do: wzrostu zamożności mieszkańców świata,
29 FAO (2013), The State of Food Insecurity in the World. Addressing food insecurity in protracted crises, Rzym.
30 http://www.fao.org/news/story/en/item/45210/icode.
31UN, Population Division of the Department of Economic and Social Affairs (2013), World Population Prospects: The 2012 Revision,
http://esa.un.org/wpp/.
53
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO)
szacuje, że obecnie
żyje na świecie
około 7 mld osób.
Do 2035 r., według
średniej prognozy
potencjalnych przyszłych zmian demograficznych, na
świecie będzie żyło
8,6 mld osób,
a w 2050 r. –
– 9,3 mld.
Poziom konsumpcji żywności
jest silnie związany z otoczeniem
zewnętrznym
(gospodarką).
Im wyższy poziom rozwoju
gospodarczego,
tym wyższy poziom konsumpcji
żywności.
wyższego popytu na żywność, zmian we wzorcach konsumpcji żywności, w których zaczyna dominować spożycie produktów pochodzenia zwierzęcego, zwłaszcza mięsa i jego
przetworów.
Dokładne działanie tego mechanizmu widać na przykładzie bogacących się mieszkańców Chin. W Chinach w ostatnich latach odnotowano wzrost spożycia większości produktów żywnościowych. Spośród produktów pochodzenia roślinnego najbardziej wzrosło
spożycie warzyw i przetworów (blisko trzykrotnie – do poziomu 280 kg na 1 mieszkańca
rocznie) oraz owoców i przetworów (ponad czterokrotnie – do poziomu 64 kg). Spośród
produktów pochodzenia zwierzęcego najbardziej wzrosło spożycie mięsa i przetworów
mięsnych (2,5-krotnie – do poziomu 53 kg), mleka i przetworów mlecznych (5,3-krotnie –
do poziomu 27 kg), ryb i owoców morza (2,7-krotnie – do poziomu 27 kg).
Wzrost spożycia przetworów pochodzenia zwierzęcego przekłada się na wartość
energetyczną i odżywczą dziennej racji pokarmowej. Spożycie białka ogółem wzrosło z 65 g
w 1987 r. do 89 g w 2007 r., tj. o 37%, w tym białka zwierzęcego – z 12 do 34 g, tj. o 183,3%.
Wzrost zamożności krajów rozwijających się będzie powodował zwiększony popyt
na żywność, w tym na produkty pochodzenia zwierzęcego. Wzmożony popyt na produkty
zwierzęce jest wielce niepokojący, bowiem na każdą tonę wyprodukowanego mięsa przypada 20 t paszy, opartej głównie na zbożach. Jeśli światowa konsumpcja mięsa nie zostanie ograniczona w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat, grozi nam światowy kryzys żywnościowy, zagrażający bezpieczeństwu żywnościowemu33. Bank Światowy prognozuje, że
globalne zapotrzebowanie na żywność wzrośnie o 50% do 2030 r., a na mięso i przetwory
mięsne – o 85%34.
W związku z tym przewiduje się, że produkcja żywności do 2050 r. powinna się
podwoić. Intensyfikacja rolnictwa, intensywna hodowla zwierząt, zastosowanie bardziej
wydajnych systemów przetwarzania i dystrybucji żywności, wprowadzenie nowych technologii, z uwzględnieniem metod biotechnologicznych mają wpływ na zwiększenie dostępności żywności, aby sprostać potrzebom rosnącej populacji. Niektóre z tych praktyk
rolniczych i technologicznych mogą stanowić również potencjalne źródło problemów dotyczących jakości i bezpieczeństwa żywności. Dlatego należy na nie zwrócić szczególną
uwagę, aby zapewnić ochronę i bezpieczeństwo konsumentów.
W celu monitorowania sytuacji bezpieczeństwa żywnościowego opracowany został Światowy Indeks Bezpieczeństwa Żywnościowego (Global Food Security Index). Narzędzie to na bieżąco bada osiągalność cenową, dostęp do żywności oraz jej jakość i bezpieczeństwo w 109 krajach, na podstawie analizy 28 czynników, wykorzystując dane m.in.
z ONZ, MFW, FAO, Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) oraz Banku Światowego. Światowy Indeks Bezpieczeństwa Żywnościowego oferuje jednolity, kompleksowy zestaw wskaźników, które pozwalają śledzić postępy w tym zakresie.
W rankingu opracowanym w 2012 r. Polska zajęła 26. miejsce w Indeksie z wynikiem 72,7 pkt, z roku na rok poprawiając wyniki. Pod względem osiągalności cenowej żywności kraj nasz zajmuje 27. miejsce na świecie. Wielkość tego wskaźnika wyniosła 78,6 pkt,
o 4,6 pkt więcej w stosunku do 2013 r. Polska odnotowała też lepsze wyniki, jeśli chodzi
o wskaźnik jakości i bezpieczeństwa żywności, zajmując 28. pozycję na świecie.
Najlepsze wyniki uzyskaliśmy między innymi w obszarach, takich jak: programy
wspierające bezpieczeństwo żywnościowe, dostęp rolników do finansowania, standardy
żywienia, bezpieczeństwo żywności (100 na 100 możliwych punktów) oraz udział osób
znajdujących się poniżej światowej linii ubóstwa w populacji kraju (99,8 pkt).
Największą poprawę wyników Polska uzyskała w obszarze udziału wydatków na
żywność w domowym budżecie, gdzie zanotowano wzrost aż o 20,6 pkt w porównaniu
z rokiem ubiegłym. Inne czynniki, w których kraj uzyskał lepszą punktację, to cła importowe na produkty rolne (wzrost o 2,5 pkt), zróżnicowana dieta (wzrost o 1,2 pkt) oraz jakość
białka (wzrost o 0,9 pkt).
Nieznacznie natomiast obniżyła się punktacja Polski w obszarze dostępu do żywności, do 66,3 pkt, co oznacza spadek o 0,2 pkt w porównaniu z rokiem poprzednim.
Wynika to z niższych not w kategorii wydatków publicznych na badania i rozwój rolnictwa oraz w zakresie zdolności do minimalizowania skutków urbanizacji. Najsłabiej został
oceniony poziom wydatków na badania i rozwój w rolnictwie, mierzony jako procentowy
udział wydatków na badania i rozwój w PKB. Polska uzyskała tu 12,5 pkt na 100 możliwych
i jest to wynik niższy od średniej światowej, która wynosi 14,9 pkt.
Pierwsze miejsce w rankingu niezmiennie zajmują Stany Zjednoczone z 89,3 pkt.
Na drugim miejscu znajduje się Austria z wynikiem 85,5 pkt, a Holandia i Norwegia ex
aequo na trzecim – oba państwa otrzymały po 84,4 pkt. Niemcy osiągnęły 83,7 pkt i 8.
pozycję w Indeksie. Republika Czeska uzyskała wynik 74,6 pkt, co daje 23. miejsce w zestawieniu. Wynik Rosji to 62,7 pkt, czyli o 0,7 pkt mniej w porównaniu z 2013 r., co daje 40.
miejsce w Indeksie. Z kolei Ukraina uzyskała 56,4 pkt, co oznacza spadek o 1,6 pkt i 52.
miejsce w Indeksie.
Najniżej oceniane kraje w zestawieniu to: Demokratyczna Republika Konga (24,8
pkt), Czad (25,5 pkt) oraz Madagaskar (27,2 pkt). Największe spadki w Indeksie w porównaniu z 2013 r. odnotowały Myanmar (-4,1 pkt), Madagaskar (-3,1 pkt) oraz Rumunia (-3,0
pkt). Największy wzrost punktacji był udziałem Ugandy (5,8 pkt), Togo (5,2 pkt) oraz Serbii
(5,0 pkt).
Wśród głównych elementów wymagających poprawy w krajach rozwijających się
znalazły się niewystarczająco rozwinięta infrastruktura, ryzyko polityczne oraz inflacja cen
żywności. Natomiast kraje rozwinięte borykają się przede wszystkim z problemem adaptacji do efektów urbanizacji oraz coraz częściej występującej otyłości.
Przewiduje się, że poważną przeszkodę w dostępie do żywności na świecie będą
stanowić jej ceny. Szczególnie ze względu na fakt, że większość ludności z krajów rozwijających się przeznacza na jedzenie aż połowę – do trzech czwartych swoich dochodów.
Kolejne wyzwania to rosnące niedobory wody i gruntów rolnych.
Istotnym czynnikiem decydującym o bezpieczeństwie żywnościowym jest wysoki stopień samowystarczalności żywnościowej. Samowystarczalność żywnościowa kraju
w warunkach gospodarki zamkniętej oznacza zaspokojenie potrzeb żywnościowych wyłącznie z produkcji krajowej. Krajowa podaż żywności powinna pokryć krajowy popyt na
żywność.
Krajowe rolnictwo i przemysł rolno-spożywczy wyznaczają poziom produkcji
żywności i zaopatrzenia mieszkańców w żywność przy założeniu pełnej samowystarczalności rozumianej jako całkowita rezygnacja z importu żywności. We współczesnym świecie trudno znaleźć kraj o tak zaawansowanej autarkii. Taka sytuacja może zaistnieć tylko
i wyłącznie w przypadkach ekstremalnych, np. konfliktów międzynarodowych. Wówczas
bezpieczeństwo żywnościowe jest zapewniane z krajowej produkcji.
32 http://epp.eurostat.ec.europa.eu/statistics_explained/index.php/Population_and_population_change_statistics.
33 http://epp.eurostat.ec.europa.eu/statistics_explained/index.php/Population_and_population_change_statistics.
34 A. Evans, The Feeding of the Nine Billion. Global Food Security for the 21st Century, Chatham House, Londyn 2009.
54
55
3.4. Bezpieczeństwo żywnościowe Polski
Tab. 1. Produkcja i zużycie krajowe wybranych produktów rolnych w latach 2006–2013
W warunkach globalizacji samowystarczalność żywnościowa kraju może być rozumiana jako zdolność całej gospodarki, a więc zarówno rolnictwa, przemysłu spożywczego,
jak i innych sektorów, do pokrycia krajowego popytu na żywność36.
Polska w 2013 r. osiągnęła wysoki stopień samowystarczalności żywnościowej,
mierzonej stosunkiem produkcji krajowej do zużycia krajowego produktów rolnych,
w zakresie: mięsa wołowego (303,6%), mięsa drobiowego (147,5), jaj (137,1%), mleka
krowiego świeżego (118,6%), warzyw (106,6%), ziemniaków (101,6%) i zbóż podstawowych
(100,6%).
Wskaźnik samowystarczalności dla tłuszczów i olejów roślinnych wynosił 71,9%,
dla owoców – 84,5%, dla nasion roślin strączkowych – 95,0%, dla mięsa wieprzowego –
97,2% oraz dla cukru – 98,9%. Z danych FAO wynika, że wskaźnik samowystarczalności dla
ryb był niski i wynosił zaledwie 45,1%37.
Decydujący wpływ na wyżywienie mieszkańców Polski ma krajowe rolnictwo, które
dysponuje potencjałem produkcyjnym wystarczającym do wyprodukowania surowców
rolnych i żywności, zapewniający zapewniającym odpowiedni poziom wyżywienia
wszystkim mieszkańcom kraju.
W latach 2005–2013 najwyższy wskaźnik samowystarczalności uzyskała Polska dla
mięsa wołowego – od 161,2% w 2005 r. do 303,6% w 2013 r.
W analizowanym okresie Polska nie uzyskała samowystarczalności w zakresie
nasion roślin strączkowych oraz owoców, a także tłuszczów i olejów roślinnych, zaś od 2008
r. nie jest samowystarczalna w zakresie produkcji mięsa wieprzowego.
Sektor rolniczy w Polsce ma szansę stać się jednym z głównych eksporterów żywności na rynek Europy. Strategicznymi kierunkami rozwoju dla polskiego rolnictwa powinny być produkcja: mięsa wołowego, mleka i przetworów mlecznych, drobiu, jaj, ziemniaków, warzyw, a także cukru.
Przy ocenie bezpieczeństwa żywnościowego gospodarstw domowych, zgodnie
z zaleceniami FAO/WHO, należy wziąć pod uwagę procentowy udział wydatków na żywność w wydatkach ogółem, określany na podstawie wyników badań budżetów gospodarstw domowych. Im biedniejsze gospodarstwo domowe, tym większy udział wydatków
na żywność. W 2011 r. w gospodarstwach domowych osób pracujących na własny rachunek udział wydatków na żywność wynosił 21,2%, w gospodarstwach pracowników – 23,7%,
w gospodarstwach emerytów i rencistów – 27,9% oraz w gospodarstwach rolników – 33,0%.
W celu określenia rzeczywistych wydatków na żywność w wydatkach ogółem
uwzględniono wydatki na gastronomię38. W omawianym okresie udział wydatków na
gastronomię w wydatkach na żywność był najwyższy w gospodarstwach domowych osób
pracujących na własny rachunek (13,0%), najniższy zaś w gospodarstwach domowych
rolników (2,0%). W gospodarstwach domowych pracowników udział wydatków na spożycie
żywności poza domem wynosił 10,2%, zaś w gospodarstwach domowych emerytów
i rencistów – 4,0%.
W poziomie i strukturze spożycia podstawowych produktów żywnościowych
między poszczególnymi grupami społeczno-ekonomicznymi gospodarstw domowych
występują istotne różnice. Przyjmując jako miarę ilościowego zróżnicowania łączne
miesięczne spożycie podstawowych grup produktów żywnościowych (bez napojów
bezalkoholowych) w przeliczeniu na osobę, stwierdzono, że najwięcej żywności spożywali
emeryci i renciści – blisko 46 kg oraz rolnicy – 42 kg, a najmniej – osoby pracujące na własny
rachunek (31 kg) i pracownicy (32 kg). Różnica między najwyższym a najniższym poziomem
spożycia żywności wynosiła 14 kg na osobę miesięcznie.
Różnice w wydatkach poniesionych na zakup 1 kg żywności są wynikiem różnic
w jakości żywności kupowanej przez poszczególne grupy społeczno-ekonomiczne
35 R. Sobiecki (2007), Globalizacja a funkcje polskiego…, jw., s. 120.
36 Tamże, s. 120.
37 M. Kwasek (2012), Wzorce konsumpcji żywności w Polsce, „Studia i Monografie” nr 153, IERiGŻ-PIB, Warszawa.
56
Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych IERIGŻ PIB
57
gospodarstw domowych. W gospodarstwach domowych osób pracujących na własny
rachunek przeciętny miesięczny koszt jednego kilograma żywności wynosił 8,27 zł,
w gospodarstwach domowych pracowników – 7,45 zł, w gospodarstwach domowych
emerytów i rencistów – 6,61 zł, a w gospodarstwach domowych rolników – 5,79 zł.
Niezaspokojenie potrzeb żywnościowych grozi niedożywieniem, które powoduje
poważne konsekwencje zdrowotne, zwłaszcza wśród dzieci. Polska zaliczana jest do
krajów o najwyższym stopniu zagrożenia ubóstwem dzieci i młodzieży wśród krajów
należących do Unii Europejskiej. Według raportu Komisji Europejskiej co czwarte dziecko
w Polsce zagrożone jest ubóstwem. Niedożywieniem dotknięte są dzieci pochodzące
przede wszystkim z rodzin wielodzietnych oraz mających kłopoty finansowe, a nie z rodzin
patologicznych. Polska Akcja Humanitarna i Firma Danone podają, że w Polsce około 30%
dzieci w wieku 7–15 lat potrzebuje systematycznego dożywiania. Oznacza to, że co trzeci
uczeń rozpoczyna naukę na czczo (niedożywienie ilościowe)39.
3.5. Bezpieczeństwo żywnościowe a WPR
Bezpieczeństwo żywnościowe zajmuje coraz więcej miejsca w dyskusji na temat
przyszłości WPR. Świadczy o tym rezolucja Parlamentu Europejskiego z 18 stycznia 2011 r.
o uznaniu rolnictwa za sektor strategiczny w kontekście bezpieczeństwa żywnościowego
[Parlament Europejski 2011]. W rezolucji tej podkreślono m.in., że:
• Prawo do bezpieczeństwa żywnościowego jest podstawowym prawem człowieka,
a Unia Europejska ma obowiązek żywić swych obywateli.
• Zagwarantowanie właściwej podaży żywności jest podstawowym składnikiem
bezpieczeństwa żywnościowego.
• Przyszła WPR, ażeby osiągnąć formułę Bezpieczeństwo żywnościowe – żywienie
– jakość – bliskość – innowacje – produktywność, musi uwzględnić oczekiwania
publiczne, zgodnie z którymi powinna być ona zarówno polityką rolną, jak i polityką
żywnościową propagującą prawidłowy sposób odżywiania się (np. realizacja
programów propagujących spożycie owoców, warzyw i mleka w szkołach).
• Wzmożone dążenie do rozwijania odnawialnych źródeł energii musi uwzględnić wpływ
na produkcję żywności i na jej zapotrzebowanie.
• Przyszły wzrost wydajności w nowych państwach członkowskich spowoduje
zwiększenie ilości dostępnych gruntów oraz będzie stanowić okazję do produkcji roślin
białkowych i roślin oleistych w UE.
• Żywność z krajów trzecich, która jest wprowadzana do UE, musi spełniać te same
wysokie normy, tak aby nie szkodzić konkurencyjności europejskich producentów.
W obliczu licznych zagrożeń bezpieczeństwa żywnościowego UE potrzebuje
silnej WPR, która udźwignęłaby ciężar wyżywienia ciągle rosnącej liczby ludności świata
o ograniczonych zasobach wody i gruntów.
Zreformowana WPR powinna zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe nie tylko
na poziomie UE, ale także w skali globalnej. Do najważniejszych wyzwań stojących przed
WPR należą: (1) zagwarantowanie ciągłości produkcji rolniczej w całej UE, (2) zapewnienie
współistnienia różnych modeli rolnictwa, w tym rolnictwa małoobszarowego sprzyjającego
tworzeniu miejsc pracy na obszarach wiejskich Unii Europejskiej, rolnictwa ekologicznego
oraz rolnictwa zrównoważonego, (3) uwzględnienie oczekiwań europejskich konsumentów
w kwestii jakości i bezpieczeństwa żywności, (4) zapewnienie przejrzystości w całym
38 Wydatki na gastronomię obejmują: wydatki w placówkach żywienia zbiorowego, tj. restauracjach, kawiarniach, barach
i punktach gastronomicznych łącznie z posiłkami gotowymi kupionymi na wynos, produktami do bezpośredniej konsumpcji
sprzedawanymi np. z automatów (kanapki, przekąski, kawa), napiwki, wydatki na żywienie w stołówkach pracowniczych, szkolnych, uniwersyteckich i bufetach [GUS (2012), Budżety gospodarstw domowych w 2011 r., Warszawa, s. 261].
39 M. Kwasek (2012), Wzorce konsumpcji żywności w Polsce, „Studia i Monografie” nr 153, IERiGŻ-PIB, Warszawa, s. 211.
58
łańcuchu rolno-żywnościowym, aby konsumenci mieli dostęp do rzetelnych informacji,
skąd pochodzi spożywana przez nich żywność oraz jakie składniki zawiera i w jaki sposób
została wyprodukowana, (5) wykreowanie nowej polityki jakości żywności, co będzie
miało istotne znaczenie dla zrównoważonego i konkurencyjnego rolnictwa europejskiego,
(6) wspieranie producentów rolnych, którzy chcą sprostać wyzwaniom w zakresie jakości
żywności, poprzez uczestnictwo w systemach jakości żywności, zarówno wspólnotowych,
jak i krajowych, (7) zachęcanie rolników do przejścia w kierunku systemu gospodarowania,
w którym wsparcie nie jest związane z ilością żywności, lecz z jej jakością, (8) wytwarzanie,
ochrona i promocja żywności wysokiej jakości, (9) wspieranie działań promocyjnych
i informacyjnych, skierowanych zarówno do producentów żywności, jak i konsumentów,
(10) ochrona środowiska naturalnego, (11) troska o zdrowie i godziwe warunki hodowli
zwierząt, (12) produkcja żywności ekologicznej, (13) promowanie prozdrowotnych wzorców
konsumpcji żywności, co przyczyni się do poprawy stanu zdrowia mieszkańców Unii
Europejskiej, (14) zapewnienie edukacji żywieniowej i zdrowotnej, która jest podstawowym
narzędziem w procesie kształtowania prawidłowych nawyków żywieniowych
i zdrowotnych, zwłaszcza u dzieci, a także (15) ograniczenie marnotrawienia żywności.
W sytuacji wzrastającej liczby ludności na świecie i zwiększenia globalnego popytu
na żywność UE, jako największa gospodarka świata i największy światowy dawca pomocy,
może przyczynić się do zaspokojenia tego popytu. Dlatego istotne jest zachowanie
i poprawa zdolności produkcyjnej rolnictwa unijnego, przy jednoczesnym respektowaniu
zobowiązań Unii Europejskiej wynikających z międzynarodowych porozumień
handlowych oraz spójności polityki na rzecz rozwoju. Silny sektor rolniczy jest niezbędny
dla konkurencyjnego przemysłu spożywczego.
Rolnictwo UE będzie musiało nie tylko dostarczać więcej żywności, ale także
doskonalić jej jakość w warunkach nasilających się zmian klimatycznych (susze, powodzie),
zmniejszonej dostępności wody i gruntów, zanikania bioróżnorodności, nowych chorób
roślin i zwierząt, nasilających się spekulacji na rynku surowców rolnych, rosnących
dysproporcji i tempa przyrostu naturalnego w skali globalnej, a także rosnących wymagań
konsumentów w zakresie bezpieczeństwa żywności.
Dążenie do jakości stanowi ważny element strategii unijnego sektora rolnożywnościowego na globalnym rynku w celu utrzymania wysokiego poziomu
konkurencyjności. Europejska żywność o wysokiej jakości jest główną wartością unijnego
rolnictwa i pełni kluczową funkcję w tworzeniu tożsamości kulturowej narodów i regionów.
Priorytetem przyszłej WPR powinno być zwiększenie wydajności rolnictwa UE
przy jednoczesnym poprawieniu standardów środowiskowych. W ten sposób UE zapewni
sobie samowystarczalność żywnościową oraz zwiększy wkład w globalne bezpieczeństwo
żywnościowe.
3.6. Kontrola żywności w Polsce
Po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej nastąpił szybki wzrost sprzedaży
polskich artykułów spożywczych zarówno do krajów członkowskich, jak i państw trzecich.
Wzrost był możliwy dzięki nadzwyczajnemu rozwojowi tej dziedziny gospodarki i przede
wszystkim spełnieniu przez polskich producentów europejskich norm bezpieczeństwa
żywności. Wprowadzanie tych norm rozpoczęło się na długo przed podpisaniem traktatu
stowarzyszeniowego Polski z UE. Początkowo przepisy obowiązujące w UE były stosowane
w pojedynczych zakładach eksportujących wyroby do krajów członkowskich Unii. Każdy
taki zakład przed wpisaniem na listę producentów upoważnionych do sprzedaży produktów
był poddawany drobiazgowej kontroli przez inspektorów unijnych sprawdzających
przestrzeganie norm.
Ustawa o bezpieczeństwie żywności wprowadza podział kontroli i nadzoru nad
wytwarzaniem żywności pomiędzy Państwową Inspekcją Sanitarną (PIS) a Główną Inspekcją
Weterynaryjną (GIW). Produkcja i przetwórstwo żywności pochodzenia zwierzęcego oraz
produkcja pasz leży w gestii Inspekcji Weterynaryjnej, produkcja żywności pochodzenia
roślinnego oraz obrót wszystkimi artykułami spożywczymi podlegają Państwowej Inspekcji
59
Sanitarnej. Całość zagadnień związanych z produkcją żywności oraz zapobieganie
chorobom zakaźnym ludzi i zwierząt i ich zwalczanie określamy jako ochronę zdrowia
publicznego. Na zamieszczonym rysunku przedstawiono schemat podziału zadań
pomiędzy PIS i GIW dla zapewnienia bezpieczeństwa żywności i ochrony zdrowia publicznego.
W Polsce działają cztery inspekcje zajmujące się kontrolą i bezpieczeństwem żywności. Są to:
Rys. 3. Zdrowie publiczne a Weterynaryjna Ochrona Zdrowia Publicznego
(GIW), 16 wojewódzkich inspektoratów weterynarii i 293 powiatowych inspektoratów
weterynarii. W skład GIW wchodzi sześć weterynaryjnych punktów kontroli granicznej.
3. Inspekcja Handlowej Jakości Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) w skład której
wchodzi Główny Inspektorat Snitarny, 16 oddziałów wojewódzkich oraz sześć punktów
kontroli granicznej. IJHARS został utworzony w 2000 r. z połączenia Państwowej Inspekcji Skupu i Przetwórstwa Artykułów Rolnych oraz Centralnego Inspektoratu Standaryzacji (CIS). Do zadań IJHARS należy:
−
−
−
−
nadzór nad jakością artykułów rolno-spożywczych,
kontrola jakości artykułów spożywczych sprowadzanych z zagranicy,
kontrola miejsc składowania i środków transportu artykułów rolno-spożywczych,
współpraca z pozostałymi inspekcjami kontrolującymi produkcje żywności.
4. Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa (PIORIN) – została utworzona
w 2002 r. po połączeniu Inspekcji Ochrony Roślin z Inspekcją Nasienną, na podstawie
ustawy z 1 kwietnia 2002 r. Do zadań PIORIN-u należą:
− monitorowanie zużycia środków ochrony roślin,
− urzędowe badania pozostałości środków ochrony roślin,
− kontrola jakości/skuteczności/środków ochrony roślin,
− opracowanie zasad kontroli stanu zdrowia roślin,
− kontrola materiału siewnego,
− kwalifikacja importowanego materiału siewnego,
− gromadzenie informacji nt. obrotu materiałem siewnym.
Jednak podstawowe znaczenie w zapewnieniu bezpieczeństwa żywności na każdym
etapie wytwarzania, transportu i składowania mają Inspekcja Weterynaryjna i Państwowa
Inspekcja Sanitarna, dlatego prace tych Inspekcji w zakresie bezpieczeństwa żywności
zostaną szerzej przedstawione.
Od 2008 r. Unia Europejska opracowała przepisy obejmujące nadzór właściwych
służb kontroli żywności obejmujący każdy etap produkcji, wytwarzania i przetwórstwa
żywności. Komisja Europejska przedstawia to w postaci hasła „od pola do stołu”.
Rys. 4. Schemat nadzoru według koncepcji „od pola do stołu”
Źródło: wg K. Kwiatka i wsp 2007
1. Państwowa Inspekcja Sanitarna (PIS) – utworzona w 1919 r. o 3-stopniowej
strukturze, w skład której wchodzi Główny Inspektorat Sanitarny, 16 wojewódzkich
stacji sanitarno-epidemiologicznych oraz 301 powiatowych stacji sanitarnoepidemiologicznych. Zadania Państwowej Inspekcji Sanitarnej określa ustawa z 25
sierpnia 2006 r. – O bezpieczeństwie żywności i żywienia. Ustawa ta zawiera całość
warunków, które muszą być spełnione, żeby produkt spożywczy przeznaczony na
rynek był bezpieczny dla konsumenta. Kontrola produkcji środków spożywczych musi
gwarantować nadzór nad wszystkimi etapami wytwarzania żywności i obrotu nią.
2. Inspekcja Weterynaryjna (IW) – utworzona w 1919 r., wykonująca swoje zadania również
w 3-stopniowej strukturze, składającej się z Głównego Inspektoratu Weterynarii
Źródło: wg K. Kwiatka i wsp 2009
60
61
Państwowa Inspekcja Sanitarna i Inspekcja Weterynaryjna działają na podstawie
przepisów w pełni zharmonizowanych w legislacji Unii Europejskiej – przede wszystkim
rozporządzeń Parlamentu UE i Rady UE z 28 stycznia 2002 r. nr 178/2002 oraz 854/2004 z
29 kwietnia 2004 r., które zostały transponowane do polskich przepisów w ustawie z 25
sierpnia 2006 r. „o bezpieczeństwie żywności” (Dz.U. poz. 1225 z 27 września 2006 r.).
Oprócz nadzoru nad produkcją i przetwórstwem żywności ważnym elementem
było dostosowanie polskich zakładów uboju i przetwórstwa żywności do wymogów unijnych. Proces ten, zapoczątkowany jeszcze przed akcesją, został zakończony w 2012 roku.
Na rysunku 5 przedstawiono aktualny stan dostosowania się polskich przedsiębiorstw do przepisów UE.
Rys. 5. Stan dostosowania się polskich przedsiębiorstw do przepisów UE
higieny i należą do najnowocześniejszych w Europie.
W terenie przestrzeganie przepisów o bezpieczeństwie żywności nadzorują powiatoweinspektoraty weterynaryjne i sanitarno-epidemiologiczne. Duży zakres nadzoru
i kontroli hodowli zwierząt, uboju, przetwórstwa mięsa zmusza do zatrudnienia lekarzy
weterynarii wolnej praktyki. Powiatowy lekarz weterynarii w imieniu Inspekcji upoważnia
odpowiednio przeszkolonych lekarzy do wykonywania czynności urzędowych, takich jak:
• kontrola hodowli zwierząt,
• badania przedubojowe i poubojowe,
• kontrola pozyskiwania i przetwórstwa mleka,
• zwalczanie chorób zakaźnych zwierząt,
• inne czynności urzędowe.
Źródło: Dane GIS 2014
Z wykresu wynika, że w 2013 r. funkcjonowały w kraju 262 zakłady przetwórcze
mięsa. 190 zakładów zamknięto z powodu niedostosowania warunków i przepisów do wymogów Unii, a 18 zamknęło działalność z inicjatywy właścicieli. Postępowanie rządu i służb
kontrolnych, m.in. Inspekcji Weterynaryjnej i Państwowej Inspekcji Sanitarnej, spowodowało, że przedsiębiorstwa zajmujące się przetwórstwem mięsa uzyskały najwyższy poziom
62
Według danych prezentowanych na wykresie zatrudnienie w Inspekcji Weterynaryjnej po nieznacznym wzroście na początku akcesji jest w miarę ustabilizowane i zmienia
się w nieznacznym stopniu. Powiatowe inspektoraty weterynarii zatrudniają na swoich
etatach niewielką liczbę lekarzy weterynarii, którzy pełnią funkcje administracyjno-kontrolne, natomiast bezpośrednie wykonanie badań przed- i poubojowych, pobieranie pró-
63
bek do badań bądź zwalczanie chorób zlecają odpowiednio przeszkolonym prywatnym
lekarzom weterynarii.
Dlatego zatrudnienie lekarzy wolnej praktyki jest uzależnione od potrzeb, np. od
pogłowia zwierząt na danym terenie, i wykazuje pewne wahania w poszczególnych latach.
Wojewódzkie inspektoraty weterynarii sprawują bezpośredni nadzór nad funkcjonowaniem Powiatowej Inspekcji oraz lekarzami weterynarii wyznaczonymi do czynności urzędowych, jak też koordynują działania pomiędzy poszczególnymi powiatami, np. w zwalczaniu chorób zakaźnych.
Nowoczesny nadzór nad bezpieczeństwem żywności nie może funkcjonować bez
szeroko rozwiniętej diagnostyki laboratoryjnej – zarówno w systemie badań monitoringowych, wyrywkowej kontroli stanu zdrowia zwierząt lub wytworzonych produktów spożywczych, jak i diagnostyki laboratoryjnej w przypadku uzasadnionych podejrzeń występowania nieprawidłowości. System diagnostyki wprowadzają przepisy unijne oraz polskie
odpowiedniki. Główną rolę w tym systemie odgrywają unijne laboratoria referencyjne
wybrane spośród najlepszych krajowych laboratoriów referencyjnych. To one wybierają
właściwe metody diagnostyczne, przekazują je krajowym laboratoriom referencyjnym
do stosowania i wdrożenia przez każde laboratorium działające w kraju członkowskim.
Wszystkie laboratoria pracujące w tym systemie muszą posiadać akredytacje na każdą
urzędową metodę diagnostyczną i przechodzić wielokrotnie testy biegłości. Taki system
kontroli umożliwia kontrolę międzylaboratoryjną poprzez wzajemne wysyłanie próbek do
badań diagnostycznych, co powoduje, że uzyskiwane wyniki są powtarzalne i dokładne.
W diagnostyce urzędowej mogą również uczestniczyć laboratoria prywatne pod warunkiem uzyskania akredytacji oraz wypełnienia warunków określonych w przepisach.
Badania urzędowe żywności wraz z liczbą wyników dodatnich (zdyskwalifikowanych) przedstawia rysunek 6.
Zmiana podejścia producentów, ścisła współpraca ze służbami poszczególnych inspekcji, leżąca w interesie zarówno producentów, jak i konsumentów, gwarantuje produkcję artykułów żywnościowych najwyższej jakości.
Ogromna praca przygotowawcza przed przystąpieniem do Unii Europejskiej zaowocowała pełnym otwarciem rynków zbytu we wszystkich krajach członkowskich. Dodatkowym atutem polskich producentów żywności jest ogromna różnorodność oferowanych produktów spożywczych, co w połączeniu z wynikami badań wskazującymi na pełne
bezpieczeństwo przyniosło zarówno dynamiczny wzrost sprzedaży w Unii Europejskiej, jak
i eksport do państw trzecich.
Rys. 6. Urzędowe badania laboratoryjne oraz wyniki dodatnie/dyskwalifikujące z powodu stwierdzenia
zakażeń bakteryjnych i chemicznych w latach 2004–2014
Źródło: Dane Państwowej Inspekcji Sanitarnej
64
65
Rozdział 4.
WYZWANIA DLA SEKTORA ROLNO-SPOŻYWCZEGO
WE WSPÓŁCZESNYM ŚWIECIE
4.1.Streszczenie
Rozwój rolnictwa jest ściśle uzależniony od tego, co dzieje się w gospodarce światowej, a koniunktura rolnicza stanowi integralną część koniunktury ogólnej. Wzrost PKB
wpływa na wzrost dochodów ludności, co z kolei powoduje zwiększenie popytu na produkty żywnościowe. Zależności te pogłębiają procesy globalizacji.
Globalizacja sprawia, że polskie rolnictwo z jednej strony staje się częścią otwartego, ogólnoświatowego układu gospodarczego, a z drugiej – musi się zmagać z silną konkurencją. Żeby sprostać globalnym wyzwaniom, ten sektor gospodarki powinien podlegać
ciągłej transformacji, a rolnicy powinni podejmować działania pozwalające na konkurowanie z innymi produktami rolnymi pod względem jakości oraz na wykorzystanie nisz rynkowych.
Konkurencja to jedno z najważniejszych wyzwań stojących przed rolnictwem
w dobie globalizacji. Żeby jej sprostać, rolnicy powinni podjąć takie działania, jak m.in.:
poprawa efektywności gospodarstw rolnych, wspieranie działalności innowacyjnej, kreowanie polskich marek na rynkach zagranicznych oraz umacnianie zaufania do nich, wspieranie poprawy sprawności funkcjonowania łańcucha marketingowego. Obecnie Polska
stoi przed poważną decyzją – czy zmniejszyć wydatki socjalne, a zwiększyć prorozwojowe.
Może się to jednak spotkać ze sprzeciwem niektórych polityków i grup społecznych.
Globalizacja sprzyja także rozwojowi korporacji, również tych międzynarodowych,
co stanowi wyzwanie dla krajowego agrobiznesu. Korporacje coraz częściej wpisują się
w układ podmiotów gospodarczych, zajmując w nich pozycję dominującą, a ich siła pozwala na podporządkowanie sobie całych segmentów rynku.
Poważnym wyzwaniem do rolnictwa będzie sprostanie założeniom budżetu UE
na lata 2014–2020. Problemy związane z przyjęciem perspektywy budżetowej na te lata
raczej nie zapowiadają złagodzenia ograniczeń fiskalnych we Wspólnocie. Ta zmiana kursu
w polityce spójności to prawdopodobnie poligon doświadczalny, na którym wypróbowane zostaną m.in. mechanizmy odchodzenia od subsydiów bezpośrednich. Rolnictwo
powinno zatem odpowiednio wcześnie dostosować się do prawdopodobnej gruntownej
zmiany filozofii budżetowego podtrzymywania tego sektora. Nie da się również wykluczyć,
że po 2020 r. spadnie w ogóle wolumen subsydiów kierowanych do rolnictwa w Polsce.
Nie bez znaczenia dla rozwoju rolnictwa jest demografia. Do 2050 r. liczba ludności na świecie wzrośnie, proces ten będzie jednak postępował nierównomiernie. Dramatycznie obniży się udział ludności zdolnej do pracy w Rosji, Japonii, Niemczech, Chinach,
gwałtownie natomiast wzrośnie on w Indiach, Nigerii, Pakistanie oraz USA. Według szacunków liczba ludności w Polsce ogółem spadnie z 38,1 mln w 2008 r. do 34 mln w 2050 r.
Równocześnie społeczeństwa w krajach rozwiniętych będą się starzeć. Te zmiany okażą się
istotnym czynnikiem kształtującym zmianę typu konsumenta oraz strukturę konsumpcji.
Ponieważ pójdą w parze z bogaceniem się społeczeństw, będą wymagać przystosowania
wielkości i struktury produkcji żywności. Unia Europejska musi podjąć strategiczne decyzje
co do tego, czy skoncentrować się na wytwarzaniu żywności według swoich standardów
dla mieszkańców Europy, czy – np. ze względów humanitarnych – zwiększać produkcję.
Tworząc nową strategię rozwoju rolnictwa, dostosowaną do warunków globalnych,
warto czerpać z kilku różnych teorii. Pierwszą z nich jest tzw. rozwój industrialny. Taktyka ta
68
pozwala zwiększyć produkcję rolną poprzez korzystanie z różnego rodzaju mechanizmów
wspomagających bądź zastępujących siłę roboczą. Ponadto dzięki niej można poprawić
wydajność ziemi, a także zwierząt. Jeśli chodzi o efekty ekonomiczne industrializmu, to
m.in. zwiększa on popyt na produkty rolne, zmniejsza liczbę pracujących na roli czy też
unowocześnia środki transportu. To właśnie industrializm doprowadził do komercjalizacji
rolnictwa. Jedną z wad industrializmu jest jednak brak dbałości o środowisko naturalne.
Druga taktyka to rozwój indukowany. Zgodnie z jej założeniem to, co pozwoli na
postęp w rolnictwie, musi pochodzić z zewnątrz. „Siła napędowa” powinna trafiać do rolnictwa przez rynek. To, że postęp przyjdzie z zewnątrz, leży nie tylko w interesie rolników,
lecz także całego społeczeństwa, bo im bardziej efektywne rolnictwo, tym mniejsze obciążenie całej gospodarki kosztami jego rozwoju.
Strategia polaryzacji dwubiegunowej mówi o tym, że zmiana struktury agrarnej
pozwoli na unowocześnienie rolnictwa. Zwolennicy tej strategii dowodzą, że trzeba doprowadzić do spolaryzowania tej struktury na sektor silnych ekonomicznie gospodarstw
typu farmerskiego i ogromny sektor gospodarstw nierozwojowych, socjalnych. Będą one
upadać jako gospodarstwa rolne, ale za to przekształcą się w jednostki wielofunkcyjne.
Istotą strategii wzrostu zrównoważonego jest zwrot ku rolnictwu nowoczesnemu, sprawnemu pod względem technicznym, ale też przyjaznemu ludziom oraz środowisku. Rozwój nauk biologicznych, a zwłaszcza biotechnologii oraz genetyki, doprowadził
do poprawy wydajności produkcyjnej ziemi. Na coraz mniejszym obszarze wytwarza się
coraz więcej żywności. Popyt na żywność ulega pewnej segmentacji. Z jednej strony jest
to zapotrzebowanie na tanie produkty spożywcze, będące wynikiem masowej produkcji
w systemie rolnictwa industrialnego. Z drugiej strony poszerza się segment rynku na produkty rolnictwa ekologicznego, o wysokich walorach odżywczych i zdrowotnych, lecz także o wyższych cenach.
Rolnictwo typu zrównoważonego powinno być oparte na gospodarstwach rodzinnych, zintegrowane z całą gospodarką narodową oraz komplementarne w stosunku
do innych działalności na obszarach wiejskich. By realizować te zamierzenia, potrzebne jest
m.in. zapewnienie pomocy państwa, umacnianie samorządów wiejskich oraz stworzenie
warunków sprzyjających wielofunkcyjnemu rozwojowi rolnictwa.
Rozwój rolnictwa w coraz większym stopniu zależy od tendencji panujących w gospodarce
światowej. Tę zależność pogłębia proces globalizacji. W ostatnich latach wśród rolników
nastąpiło przewartościowanie priorytetów – stawia się nie na ilość, ale na jakość wytwarzanej żywności. Ponadto rolnicy nie tylko produkują, lecz także realizują inne cele – ekonomiczne, społeczne, środowiskowe czy kulturowe.
Podstawowe funkcje rolnictwa, czyli te związane z produkcją żywności, są w coraz
szerszym zakresie realizowane nie tyle przez samo rolnictwo, ile przez podmioty niezależne od niego. Dzieje się tak, ponieważ możliwości rozwojowe rolnictwa w coraz mniejszym
stopniu wynikają z uwarunkowań pochodzących z wewnątrz tego sektora. Bardzo ważne
stają się za to wpływy polityki sektorowej, a przede wszystkim – polityki makroekonomicznej.
Podstawowe znaczenie dla konkurencyjności sektora żywnościowego mają tendencje rozwojowe panujące w całej gospodarce. Pozytywne wyniki uzyskiwane w skali
makro przenoszą się na rolnictwo, a także na jego otoczenie. Kiedy rośnie PKB, wzrastają
dochody ludności, a to pozwala zwiększyć popyt na produkty żywnościowe. Koniunktura
rolnicza stanowi integralną część koniunktury ogólnej. W globalizującym się świecie rolnictwo poddawane jest coraz bardziej wpływom zewnętrznym. Ma to zarówno pozytywne,
jak i negatywne aspekty.
Już teraz, w drugiej dekadzie bieżącego stulecia, widać, że zmiany dokonujące się
na gospodarczej mapie świata w zasadniczy sposób wpływają na rozwój różnych sektorów
gospodarek, w tym sektora żywnościowego. Nie brakuje opinii, że przeistoczenia te wymuszą także istotne zmiany instytucjonalne realizowanych polityk gospodarczych, w tym –
69
a może przede wszystkim – Wspólnej Polityki Rolnej. W takim przypadku należy monitorować to, w jaki sposób następuje rozwój agrobiznesu oraz jego otoczenia. To pozwoli
przygotować polski sektor żywnościowy na wyzwania związane z nowymi uwarunkowaniami, m.in. gospodarczymi oraz ewentualnymi zmianami sfery regulacyjnej.
W ostatnim półwieczu gospodarka światowa charakteryzowała się z jednej strony spychaniem na dalszy plan rolnictwa, interwencjonizmem państwowym, etatyzmem41
oraz gospodarką planową. Z drugiej strony panował w niej liberalizm, była ona także otwarta (konsensus waszyngtoński42). Niestety rezultaty tak prowadzonej polityki okazały
się niewystarczające. Wielki przełom cywilizacyjny, jaki dokonuje się w ostatnich latach,
sprawia, że wypiera się panującą od kilkuset lat cywilizację industrialną. Zastępuje ją
nowa, ciągle jeszcze niezdefiniowana, gospodarka oparta na wiedzy. Następują rewizje
niektórych teorii, okazuje się bowiem, że tracą one aktualność w zmieniającej się rzeczywistości. Negowane jest na przykład prawo Kuznetsa43, mówiące o konflikcie pomiędzy
równością a efektywnością. Stwierdzeniom amerykańskiego noblisty, traktującym o tym,
że wzrost gospodarczy związany jest ze wzrostem nierówności, przeciwstawia się przykłady krajów, w których wzrost gospodarczy następował w egalitarnym otoczeniu.
4.2. Globalizacja i rozwój gospodarki światowej
Rozwój – w ujęciu, które zakłada pójście w parze spójności społecznej oraz
zgodności z wymaganiami ochrony środowiska (Organizacja Narodów Zjednoczonych
nazywa go „zrównoważonym”, a Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju
„zielonym”) – znalazł się na rozdrożu. Nie tylko kraje rozwijające się, lecz także te
rozwinięte stoją w obliczu konieczności przewartościowania doktryny ekonomicznej.
Doktryna ta nie może abstrahować od otoczenia, czyli od gospodarki globalnej. W sposób
nieodwracalny zmieniła się rola czynników produkcji w procesie generowania bogactwa
– ziemi, surowców, energii, technologii, a przede wszystkim ludzkiego oraz społecznego.
Rządzący mają coraz więcej trudności z zapewnieniem spójności społecznej44 w różnych
jej przejawach. Bez tego trudno jest nie tylko o efektywne gospodarowanie, lecz także
o spokój społeczny.
Ewolucję procesów rozwojowych należy rozpatrywać w kontekście megatrendów
rozwojowych45 gospodarki światowej. Dzięki temu, że gospodarka się otwiera, jej
wzrost, a także bogactwo obywateli oraz równowaga makroekonomiczna stają się
naturalną konsekwencją tego, jak działają krajowe przedsiębiorstwa i są konkurencyjne.
Globalizacja, pojmowana jako międzynarodowa integracja ekonomiczna, stwarza
zarówno nowe możliwości, jak i nowe zagrożenia. Te gospodarki, które stworzą warunki
przyciągające zagranicznych inwestorów oraz zwrócą się ku nowym technologiom,
mają szanse na wysokie tempo wzrostu. Jeżeli brakuje zainteresowania z zewnątrz, to
kapitał, technologie oraz wysoko wykwalifikowana siła robocza przenoszą się do kraju,
który jest w stanie stworzyć sprzyjające otoczenie biznesowe. Gospodarki niezdolne do
dostosowania się do rywalizacji spychane są na margines.
Poważnym wyzwaniem dla agrobiznesu europejskiego stają się międzynarodowe
korporacje. Coraz częściej wpisują się one w układ podmiotów gospodarczych, zajmując
w nich pozycję dominującą. Ogromna siła tych korporacji – wraz z faktem, że ich
akcjonariat jest rozproszony – pozwala na podporządkowanie sobie nie tylko słabszych
41Etatyzm – kierunek polityki gospodarczej, który oznacza m.in. ingerencję państwa w funkcjonowanie przedsiębiorstw.
42 Konsensus waszyngtoński – dokument, który stanowi podstawę polityki gospodarczej USA. Jest to również kanon polityki
gospodarczej Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz Banku Światowego.
43 Simon Smith Kuznets – amerykański ekonomista, laureat Nagrody Banku Szwecji im. Alfreda Nobla w dziedzinie ekonomii w 1971 r.
44 Spójność społeczna – to m.in. możliwość zapewniania przez społeczeństwo stosunkowo wysokiej jakości życia swoim
członkom, a także unikanie nierówności społecznych.
45 Megatrendy rozwojowe – są to podstawowe tendencje rozwoju o zasięgu globalnym.
70
państw, lecz także całych segmentów rynku.
Trudno dziś zweryfikować tezę, która uznaje globalizację za jedną z najbardziej
postępowych sił współczesnego świata sprzyjającą obniżaniu ubóstwa, a w dłuższej
perspektywie stwarzającą krajom rozwijającym się możliwość dołączenia do grona
najbogatszych. Dysproporcje, jakie widać w tempie wzrostu gospodarczego, są coraz
większe. To, że konkurencyjność gospodarek przyspiesza, z jednej strony prowadzi do
biedy oraz wzrostu emigracji (dzieje się tak, ponieważ zwiększa się liczba bezrobotnych,
a pracujący otrzymują coraz niższe pensje), a z drugiej strony sprzyja tworzeniu się
grupy posiadaczy wielkiego bogactwa. Nowy międzynarodowy ład ekonomiczny, który
ma powstać w wyniku procesu globalizacji, powinien zapewnić korzystną dla peryferii
gospodarki światowej redystrybucję zasobów światowych.
Dyskusje na temat źródeł wzrostu, a także mechanizmów nim kierujących muszą
uwzględniać nowe fakty. Najważniejsze z nich to znaczne przyspieszenie oraz zróżnicowanie
wzrostu światowego PKB na jednego mieszkańca, a także na roboczogodzinę w ostatnich
dwóch stuleciach.
Należy szukać nie tylko źródeł tego zjawiska, lecz także odpowiedzi na pytanie,
czy możliwa jest konwergencja46 poziomów PKB w skali globalnej – taka, jaka następowała
przez tysiąclecia. Pogłębionych analiz wymaga również wyjaśnienie roli czynnika
instytucjonalnego, a także polityki gospodarczej w kształtowaniu tempa oraz poziomu
rozwoju.
4.3. Globalizacja rynków finansowych
Światowy kryzys pokazał wyraźnie, jaka jest pozycja sektora finansów we współczesnym świecie. Stał się on najważniejszym źródłem niestabilności w gospodarce. Jego
autonomizacja, a także bardzo szybki rozwój (stymulowany procesami globalizacji) spowodowały, że wszelkie „zachwiania” szybko przenoszą się na pozostałe obszary gospodarki.
Współczesny światowy rynek finansowy przypomina odwróconą piramidę. Jej
zwężona podstawa to finanse obsługujące albo sektor realny, albo strumienie towarów. Ich
udział stanowi nie więcej niż 10–12% ogólnych obrotów zasobów finansowych świata.
Pozostały kapitał pieniężny nie ma materialnego substratu – więź pomiędzy sferą finansową a realną została zminimalizowana. Globalizacja rynków finansowych spowodowała
także istotne zmiany w rolach odgrywanych na rynkach przez najważniejsze regiony. Szacuje się, że około 80% zasobów finansowych świata ulokowanych jest tylko w czterech
rejonach: Stanach Zjednoczonych, strefie euro, Japonii i Wielkiej Brytanii. Trzeba zwrócić
uwagę na to, że do najszybciej rosnących na świecie należy chiński rynek finansowy.
Wraz z internacjonalizacją wyłonił się problem bezpieczeństwa ekologicznego cywilizacji. Do niedawna kryzys ekologiczny kojarzył się głównie z uprzemysłowionymi krajami. Cechą szczególną obecnej sytuacji ekologicznej jest to, że zagrażające życiu problemy
środowiskowe ujawniły się z niebywałą siłą również w krajach rozwijających się.
4.4. Unia w poszukiwaniu modelu idealnego
Państwa członkowskie Unii Europejskiej zawsze dążyły do stworzenia modelu
społeczno-gospodarczego, który stanowiłby wzorzec postępowania, zapewniłby Europie
dobrobyt i odróżniałby ją od reszty świata. Przez lata dla wielu Europejczyków takim wzor46 Konwergencja – proces wyrównywania się wartości podstawowych zmiennych makroekonomicznych pomiędzy krajami,
regionami czy podregionami charakteryzującymi się różnymi wyjściowymi wartościami tych zmiennych.
71
cem był Europejski Model Społeczny (EMS), czyli system mający gwarantować spójność
społeczną poprzez m.in. zapewnienie wysokiego poziomu zabezpieczenia społecznego
i usług publicznych.
Zmiany – gospodarcze, a także polityczne – jakie dokonały się w ostatnich latach,
sprawiły, że EMS stracił na wyrazistości. Kryzys zachodnioeuropejskiego państwa opiekuńczego doprowadził do reform, które wymusiły zmiany w modelach społeczno-gospodarczych państw członkowskich UE. Rozpoczęła się debata na temat tego, czy EMS zdoła
się utrzymać. Do rozważań wracano, kiedy Unia poszerzała się o państwa wysunięte na
wschód.
Nowe państwa członkowskie sprawiły, że UE stała się bardziej zróżnicowana nie tylko pod względem gospodarczym, lecz także politycznym. Warto zaznaczyć, że choć kraje
Europy Środkowo-Wschodniej przebyły imponującą drogę od komunizmu do gospodarki
rynkowej, to bezpośrednio po akcesji stanęło przed nimi kolejne trudne zadanie. Trzeba
było rozpocząć zmagania z niesprawnością europejskiego modelu gospodarki rynkowej,
do którego właśnie się przystosowywały. Zaledwie rok po pierwszym poszerzeniu w kierunku wschodnim wielki europejski plan uczynienia z Unii najbardziej konkurencyjnej gospodarki świata do 2010 r. musiał stawić czoło realiom ekonomicznym. Z tej perspektywy
pytania o modele ekonomiczne, a także społeczne państw członkowskich UE mają podstawowe znaczenie dla przyszłości Unii. Jest tak dlatego, że prawie wszystkie reformy gospodarcze, które trzeba przeprowadzić w państwach członkowskich, oznaczają fundamentalną redefinicję zastanych dotąd modeli polityki. Nowi członkowie, mimo że w większości
w pewien sposób zacofani na początku przynależności do UE, wykazali się najbardziej dynamicznym wzrostem gospodarczym. Wprowadzili wiele rozwiązań, które były rozważane, lecz rzadko – albo tylko częściowo – wdrażane w „starej” Europie. Doświadczenia tych
krajów, które przeszły transformację gospodarczą, są warte uwagi. Zwłaszcza że niektóre
nowe państwa członkowskie UE, mimo swego względnego sukcesu, nadal rozważają, który model społeczno-gospodarczy najlepiej przysłuży się ich rozwojowi.
4.5. Zjawiska demograficzne a sytuacja gospodarcza
Wraz ze wzrostem gospodarczym wyraźnie zaczęła spadać liczba urodzeń, a dzięki
postępowi medycyny zaczęło się wydłużać życie ludzi starszych. Do 2050 r. liczba ludności
na świecie wzrośnie, i to istotnie. Ten proces będzie jednak postępował nierównomiernie.
Szacuje się, że dramatycznie obniży się udział zasobów ludności zdolnej do pracy w Rosji,
Japonii, Niemczech, Chinach (-143 mln osób w stosunku do 2006 r.). Gwałtownie natomiast
wzrośnie on w Indiach (+390 mln osób względem 2006 r.), Nigerii, Pakistanie oraz USA.
W Polsce liczba ludności ogółem spadnie z 38,1 mln w 2008 r. do około 35,99 mln
w 2035 r. oraz 34 mln w 2050 r. To spadek aż o 11% w okresie niespełna dwóch dekad. Drugim
zjawiskiem demograficznym, które wywrze wpływ na sytuację gospodarczą, polityczną
i społeczną świata w nadchodzących dekadach, jest proces starzenia się. W największym
stopniu będzie on występować w krajach rozwiniętych.
Tak istotne zmiany demograficzne okażą się ważnym czynnikiem determinującym
tempo rozwoju, a także kształtującym zmianę typu konsumenta oraz strukturę konsumpcji.
Ponieważ pójdą w parze z bogaceniem się społeczeństw, będą wymagać przystosowania
wielkości i struktury produkcji żywności. Unia Europejska musi podjąć strategiczne decyzje
co do tego, czy skoncentruje się na wytwarzaniu żywności według swoich standardów dla
mieszkańców Europy, czy ze względów humanitarnych, ekonomicznych, bezpieczeństwa
globalnego będzie oddziaływać na wzrost produkcji.
Przygotowując strategię rozwoju europejskiego sektora żywnościowego, nie moż-
72
na abstrahować od faktu, że współcześnie popyt krajowy nie przesądza o popycie na rodzime produkty, a brak popytu nie wyklucza aktywności produkcyjnej. Konsekwencją rynku globalnego jest lawinowy rozwój konsumeryzmu jako filozofii życia. Produkcja zmienia
swój charakter. Wytwarza się, by konsumować, a nie po to, by zaspokajać potrzeby. Poza
tym koszty komparatywne47 w coraz mniejszym stopniu stanowią podstawę specjalizacji
w handlu zagranicznym, a stają się wyznacznikiem dopływu kapitału oraz lokalizowania
różnych faz produkcji.
4.6. Polska na globalnej mapie
W Polsce na zmiany związane ze światowym przełomem cywilizacyjnym nakłada się przełom wynikający z transformacji społeczno-gospodarczej, integracji z UE oraz
dostosowywaniem się do wymogów procesów globalizacyjnych. Polska, Europa, a nawet
większość krajów świata jeszcze co najmniej przez kilka najbliższych lat będą próbować
przezwyciężyć następstwa kryzysu, który rozpoczął się na przełomie lat 2007/2008. Należy liczyć się z powolnym wzrostem gospodarczym, wysoką stopą bezrobocia (szczególnie
wśród ludzi młodych) oraz dużą niestabilnością rynków produktów, czynników produkcji
i aktywów finansowych. Skutkiem tego będzie pojawienie się baniek spekulacyjnych48, wahań kursów walut oraz stóp procentowych. Sytuację komplikuje fakt, że w większości krajów świata jako podstawowe narzędzie wychodzenia z kryzysu zastosowano luźną politykę
fiskalną i monetarną. Zaburzenia te zaś bardzo szybko przenoszą się z centrów finansowo-gospodarczych na pozostałe rynki, w tym tzw. wschodzące, do których wciąż zaliczana
jest Polska. Osłabienie walut niektórych z tych rynków, jakie nastąpiło m.in. w styczniu 2014
r., pokazuje, jak szybko zakłócenia te się rozprzestrzeniają. Obecnie nikt nie jest w stanie
określić, czym w istocie skończy się ekspansywna polityka fiskalna i pieniężna. Istnieje zagrożenie, że będzie to skutkować wysoką inflacją oraz ponowną recesją. Na pewno więc
takiej polityki nie da się kontynuować w nieskończoność.
Jest ryzyko, że Polska znajdzie się w pułapce tzw. średniego dochodu49. Stanie się
tak, jeśli nasze tempo wzrostu przez dłuższy okres będzie wynosić 2–3% rocznie. To wartość znacznie poniżej potencjału, który w przypadku naszego kraju wynosi 3,5–5%. Jakie
będą skutki? Finanse publiczne zostaną zdominowane przez wydatki sztywne, brakować
im będzie elastyczności oraz rezerw.
4.7. Nowe wyzwania dla polskiego rolnictwa
Problemy związane z przyjęciem perspektywy budżetowej UE na lata 2014–2020
raczej nie zapowiadają złagodzenia ograniczeń fiskalnych we Wspólnocie. Ta zmiana kursu
w polityce spójności to prawdopodobnie poligon doświadczalny, na którym wypróbuje się
odchodzenie od subsydiów bezpośrednich, powszechnych, słabo zorientowanych na efekty. Rolnictwo powinno zatem odpowiednio wcześnie dostosować się do prawdopodobnej
gruntownej zmiany filozofii budżetowego podtrzymywania tego sektora gospodarki. Nie
da się również wykluczyć, że po 2020 r. spadnie w ogóle wolumen subsydiów kierowanych
do naszego rolnictwa.
Wspólnotowy charakter Wspólnej Polityki Rolnej nie tylko umożliwia krajom członkowskim wybór odpowiednich instrumentów, lecz także dopuszcza działające na jasno
określonych zasadach lub notyfikowane przez komisję wsparcie krajowe. Nadzieje niektórych środowisk rolniczych na wykorzystanie tej możliwości przez znaczne zwiększenie
47 Koszty komparatywne – teoria, która je opisuje, mówi o tym, że każdy kraj powinien specjalizować się w produkcji artykułów,
które może wytwarzać najtaniej, natomiast artykuły, których koszty produkcji są stosunkowo wysokie, trzeba importować
z zagranicy w zamian za eksport towarów wytworzonych u siebie.
48 Bańka spekulacyjna – tymczasowy stan rynku, np. akcji, w którym cena dóbr rażąco przekracza ich wartość.
49 Pułapka średniego dochodu – zjawisko, do którego dochodzi, gdy gospodarka się „przegrzewa”. Powoduje ono stagnację lub
nawet recesję w krajach rozwijających się i aspirujących do dogonienia krajów rozwiniętych w dziedzinie rozwoju gospodarczego.
73
nakładów na rozwój rolnictwa finansowany poza budżetem UE wydają się płonne – przynajmniej w najbliższych latach. Szeroki zakres różnorodnych instrumentów w ramach reformowanej WPR z jednej strony, a silne ograniczenia budżetu krajowego z drugiej, powodować będą, że realizowana w ciągu najbliższych kilkunastu lat w Polsce polityka wobec
rolnictwa wynikać będzie z ram wspólnotowych. Wsparcie w ramach tzw. pomocy państwa, możliwe po uzyskaniu akceptacji Komisji Europejskiej, będzie miało marginalne znaczenie, głównie ze względu na brak środków budżetowych na szersze działania wspierające. Podobnie więc jak w latach 2007–2013, głównym źródłem wsparcia dla polskiej wsi
pozostaną środki unijne.
Sektor rolniczy w latach 2004–2013 został wsparty z budżetu UE-27 kwotą ponad
29 mld euro. W nowym okresie finansowym, czyli właśnie od 2014 do 2020 r., Polska ma
otrzymać z budżetu około 80 mld euro, które w większości zostaną przeznaczone na podtrzymywanie polityki spójności i dopłaty bezpośrednie. Kluczowe w takiej sytuacji jest
sprawdzenie, czy środki będą wydatkowane efektywnie. Żeby to zrobić, należy postawić
następujące pytania:
• Czy priorytetowym kierunkiem dalszego rozwoju polityki rolnej będzie wzmocnienie
konkurencyjności produktów rolnych oraz przemysłu spożywczego w handlu światowym?
• Czy w kolejnych latach wyznacznikiem dla nowej polityki rolnej będą w jeszcze większym stopniu wartości związane z ochroną środowiska naturalnego i rozwojem obszarów wiejskich?
• Jakie będą relacje celów ekonomicznych i socjalnych finansowanych w ramach WPR?
Uzyskanie odpowiedzi na te pytania pozwoli określić, jak mocno poszczególne instrumenty polityczne będą oddziaływać na poprawę warunków rozwoju gospodarczego.
4.8. Sprostać rosnącej konkurencji
Globalizacja sprawia, że polskie rolnictwo z jednej strony staje się częścią otwartego, ogólnoświatowego układu gospodarczego, a z drugiej – musi się zmagać z silną konkurencją. Żeby sprostać wyzwaniu, ten sektor gospodarki powinien podlegać ciągłej transformacji, zwłaszcza że ogólna efektywność nakładów materialnych w Polsce jest ciągle niższa
niż przeciętnie w UE. To zjawisko ma kilka przyczyn, np. brak dobrych praktyk produkcyjnych czy niski poziom innowacji technologicznych. Istnieje ryzyko, że Polska utraci przewagę komparatywną50 w stosunku do krajów „starej” Unii. Poza tym niewykluczone jest,
że trzeba będzie stopniowo wyrównywać koszty oraz ceny. Ta sytuacja zmusza polskich
rolników do podjęcia działań pozwalających na konkurowanie z innymi jakością produktami rolnymi oraz na wykorzystanie nisz rynkowych. Żeby tak się stało, należy:
• Poprawić efektywność i produktywność gospodarstw rolnych oraz przedsiębiorstw
•
•
•
•
•
•
przetwórstwa rolno-spożywczego, a także innych podmiotów gospodarczych. Jest to
najsolidniejsza podstawa budowy względnie trwałej, długookresowej przewagi konkurencyjnej.
Wspierać działalność innowacyjną. Chodzi tu o wdrażanie wszystkich kategorii innowacji (produktowych, procesowych, organizacyjnych i marketingowych).
Zwiększyć wartość dodaną tworzoną w rolnictwie, agrobiznesie i na wsi.
Stymulować renowację melioracji i tworzenie nowych obiektów tego typu.
Komasować grunty oraz prowadzić prace scaleniowe.
Kreować polskie marki na rynkach zagranicznych oraz umacniać zaufanie do nich.
Usuwać tzw. wąskie gardła51 w dziedzinie wiejskiej infrastruktury technicznej.
• Realizować programy rolno-środowiskowe, ale tylko te, w których określi się jednoznacznie efekty mierzalne, a potem rozliczy z nich konsekwentnie beneficjentów.
• Aktywizować zaplecze surowcowe oraz integrować poziomo52 i pionowo53 producentów rolnych, przetwórców, dystrybutorów oraz jednostki badawczo-rozwojowe.
• Wspierać poprawę sprawności funkcjonowania łańcucha marketingowego.
Polska stoi więc przed poważnym dylematem – zmniejszyć wydatki socjalne,
a zwiększyć prorozwojowe. Jeśli weźmie się pod uwagę, że próba ograniczenia wydatków
socjalnych może spotkać się ze sprzeciwem niektórych polityków i grup społecznych, to
trzeba przyznać, że nasz kraj czeka trudne zadanie. Na dodatek jego rezultat końcowy będzie niepewny.
4.9. Rolnictwo komercyjne, wielofunkcyjne, socjalne
W Polsce rolnictwo jest w dużym stopniu zróżnicowane – nie tylko pod względem
regionalnym, lecz także ekonomicznym, społecznym czy technologicznym. Niejednorodność
pogłębia się na skutek transformacji gospodarczej. Ponadto wyodrębniają się trzy nowe
sektory: rolnictwo komercyjne, wielofunkcyjne i socjalne. Sektor rolnictwa komercyjnego
zajmuje się przede wszystkim zapewnianiem surowców zakładom przemysłowym, m.in.
w przemyśle spożywczym. Rozwój rolnictwa komercyjnego jest ściśle związany z rozwojem
przedsiębiorstw i ich konkurencyjnością na coraz trudniejszym globalnym rynku.
Drugim sektorem rolnictwa są wielofunkcyjne gospodarstwa rodzinne.
One wymagają m.in. wspierania dywersyfikacji produkcji, wspomagania agroturystyki,
a także pomocy przy świadczeniu różnorodnych usług.
Istnienie trzeciego sektora rolnictwa – socjalnego – wynika w dużej mierze
z sytuacji na rynku pracy. Dwucyfrowa stopa bezrobocia wymaga zatrzymania w rolnictwie
tych, którzy prowadzą działalność dającą pewnej grupie ludzi możliwość skromnego
utrzymania. Żeby uniknąć pogłębiania się zjawisk ubóstwa oraz wykluczenia społecznego,
niezbędne jest prowadzenie odpowiedniej polityki o charakterze społecznym.
4.10. Strategie rozwoju dla rolnictwa
Tworząc nową strategię rozwoju rolnictwa, dostosowaną do warunków globalnych,
należy poddać analizie istniejące we współczesnym świecie modele rozwoju rolnictwa. Oto one:
Rozwój industrialny. Na płaszczyźnie materialnej industrializacja otworzyła
nowe horyzonty dla wzrostu produkcji rolnej. Stało się tak, ponieważ zaczęto korzystać
z mechanizmów wspomagających, a także zastępujących siłę roboczą (zarówno pod
postacią rąk ludzkich, jak i zwierząt). Zwrócono się też ku środkom, które zwiększały
wydajność ziemi oraz zwierząt gospodarskich (chodzi tu m.in. o chemię rolną, pasze
przemysłowe). Te rozwiązania pozwoliły zwiększyć skalę produkcji – np. przez ograniczenie
konsumpcji tych produktów rolnych, które dotąd przeznaczano na karmienie żywej siły
pociągowej. Do rolnictwa wkroczył postęp techniczny, agronomiczny i genetyczny.
Umożliwiło to niebywały wzrost plonów oraz wzrost wydajności pracy.
Na płaszczyźnie ekonomicznej industrializacja wywarła wpływ na rolnictwo m.in.
51 Wąskie gardło – element procesu produkcyjnego, w którym każdy zasób, który musi być wykorzystywany dla otrzymania
maksymalnej produkcji, jest zużywany w 100%.
52 Integracja pozioma – polega na łączeniu w obrębie jednej firmy faz działalności odznaczających się tym samym profilem pod
względem technologicznym, dotyczy to produkcji i dystrybucji.
50 Przewaga komparatywna – przewaga uzyskana dzięki zdolności do produkowania wyrobu po niższym koszcie, niż jest
w stanie robić to konkurent. To samo dotyczy gospodarki światowej. Każdy kraj powinien produkować i eksportować te dobra,
które wytwarza najbardziej efektywnie w porównaniu z innymi krajami.
74
53 Integracja pionowa – polega na połączeniu technologicznie odrębnych faz produkcji, sprzedaży, dystrybucji lub innych
procesów w jednym przedsiębiorstwie. Jest to wykorzystanie transakcji wewnętrznych czy administracyjnych, zamiast transakcji
rynkowych, do osiągnięcia wyznaczonych celów.
75
poprzez zwiększenie popytu na produkty rolne, zmniejszenie liczby pracujących na roli,
unowocześnienie środków transportu (dzięki czemu można było przewozić produkty na
duże odległości), przejmowanie niektórych funkcji przetwórstwa rolno-spożywczego
oraz rozwój techniki rolniczej. Pozwoliło to na dokonanie się najważniejszej zmiany,
a mianowicie komercjalizacji rolnictwa. Odtąd najważniejszym, a czasami nawet jedynym
celem rolników stało się pozyskanie jak największego dochodu. Zysk stał się głównym
motywem działalności w rolnictwie. Żeby dopiąć swego, rolnicy musieli zmaksymalizować
produkcję według zasady przyrostów krańcowych54.
Sytuacja zaczęła się jednak zmieniać w ostatnich dekadach XX w., kiedy pojawiła
się bariera popytu. Za zahamowaniem popytu, do którego wtedy doszło, stał m.in. wzrost
produktywności rolnictwa krajów rozwiniętych oraz fakt, że zaczęto importować produkty
rolne z krajów zamorskich, gdyż było to bardziej opłacalne. Nie można też pominąć
postępującego ekonomicznego zróżnicowania ludności, co hamowało wzrost popytu.
Pojawienie się tej bariery miało ogromne konsekwencje dla rolnictwa. Chociażby
dlatego, że ceny produktów rolniczych zaczęły spadać, gospodarstwa musiały zmieniać
swoje specjalizacje, a także podążać za postępem technicznym, co pochłaniało niemałe
fundusze.
Mimo szybkiego wzrostu wydajności pracy w rolnictwie dochody rolnicze –
główny motyw funkcjonowania gospodarstwa w epoce industrialnej – nadal nie nadążają
za dochodami pozarolniczymi. Dzieje się tak m.in. dlatego, że siła robocza przepływa do
innych sektorów, podobnie zresztą jak grunty rolne (oddawane na potrzeby sektorów
nierolniczych) czy nawet same dochody. Transfer ten dokonuje się głównie za pośrednictwem
cen wyrażających preferencje nabywców w relacji do dostawców (chodzi tu o zależność
popyt –podaż). Mechanizm rynkowy ustala zatem cenę dla konkretnych warunków podaży
i popytu, co nie odzwierciedla faktycznie wytworzonej wartości dodanej, ale przesądza
o wartości zrealizowanej, czyli o dochodzie. Za pośrednictwem tego mechanizmu dokonują
się również ogromne transfery wartości wytworzonej w rolnictwie, a zatem i dochodów.
Okazuje się, że pewne dziedziny tworzące dochód są nagradzane przez mechanizm rynku,
inne zaś są deprecjonowane. Rolnictwo należy do tych drugich.
Biorąc pod uwagę płaszczyznę kulturową, industrializacja silnie wpływała na
system wartości rolników, poszerzając zakres ich potrzeb. Te zmiany odcisnęły piętno na
technikach produkcji oraz na motywach gospodarowania. Potrzeba posiadania pieniędzy
stała się tak silna, że zmusiła rolników do reorientacji produkcji na rynek. Zmianie ulegały
stosunki międzyludzkie, w tym rodzinne.
Model industrialny rozwiązał problem produkcyjny rolnictwa (wytwarzanie
standardowej żywności na wielką skalę, przy relatywnie niskich kosztach), ale nie pozwolił
na poradzenie sobie z dwiema innymi niezwykle ważnymi kwestiami, a mianowicie –
poziomem dochodów ludności rolniczej oraz stanem środowiska, które ma przecież
zasadniczy wpływ na jakość żywności.
Rozwój indukowany. Rozwój indukowany jest koncepcją wymuszonego rozwoju
rolnictwa. Ponieważ rolnictwo generuje zbyt słabe siły wewnętrzne, aby mogły one
wywołać proces wzrostu, a następnie utrzymać go w stanie dynamicznej równowagi,
główne impulsy dla rozwoju muszą pochodzić z zewnątrz. Chodzi tu o takie kluczowe
kwestie, jak kreacja kapitału, innowacyjność, struktury instytucjonalne, efektywna
alokacja zasobów itp. Twierdzi się jednak, że bez odpowiedniej ingerencji państwa efekty
zewnętrzne mogą być niewystarczające.
To, co pozwala na postęp w rolnictwie – zgodnie z modelem rozwoju
indukowanego – powstaje poza rolnictwem, ale trafia do niego poprzez rynek. Żeby
proces ten mógł przebiegać nie tylko sprawnie, lecz także efektywnie, potrzebny jest
prawidłowo funkcjonujący rynek, który generuje prawdziwe informacje cenowe, a więc
54 Przyrost krańcowy – koszt, jaki ponosi producent w związku ze zwiększeniem wielkości produkcji danego dobra o jedną
jednostkę.
76
określa decyzje alokacyjne. Problem polega na tym, że w większości krajów rozwijających
się takiego rynku nie ma. Gdyby istniał, wówczas decyzje alokacyjne zapadały w zgodzie
z neoklasyczną formułą efektywności mikroekonomicznej, a to poskutkowałoby większym
postępem krajów rozwijających się. Model, o którym mówimy, w Europie może znaleźć
znacznie szersze zastosowanie niż w krajach słabo rozwiniętych.
Szeroko rozumiany postęp musi przyjść do rolnictwa z zewnątrz. To leży nie tylko
w interesie rolników, lecz także całego społeczeństwa – im bardziej efektywne rolnictwo,
tym mniejsze obciążenie całej gospodarki kosztami jego rozwoju. Problem, jaki stoi przed
polityką rolną, polega na stworzeniu mechanizmu wtłaczania postępu do rolnictwa.
Mechanizm ten powinien obejmować cztery elementy: innowacje w sektorze prywatnym,
innowacje w sektorze publicznym, współzależności pomiędzy postępem technicznym
a przemianami instytucjonalnymi oraz dynamiczne zależności pomiędzy postępem
technicznym a wzrostem gospodarczym.
Strategia polaryzacji dwubiegunowej czerpie swoje inspiracje z liberalizmu
rynkowego. Zgodnie z tą doktryną przyjmuje się, że głównym problemem rolnictwa wielu
krajów członkowskich jest wadliwa struktura agrarna. W radykalnej jej zmianie upatruje
się szans na unowocześnienie rolnictwa. Zwolennicy tej strategii dowodzą, że trzeba
doprowadzić – i to jak najszybciej – do spolaryzowania tej struktury na sektor silnych
ekonomicznie gospodarstw typu farmerskiego. Na drugim biegunie pozostanie wielki
liczebnie sektor gospodarstw nierozwojowych, mających charakter socjalny. Będą one
upadać jako gospodarstwa rolne, ale przekształcą się w jednostki wielofunkcyjne.
Założenie, że poprawa struktury obszarowej rozwiąże główne problemy rolnictwa,
jest jednak uproszczeniem. Wzrost wielkości gospodarstwa nie wystarczy, by osiągnąć
nową jakość. Istnieje wiele przykładów gospodarstw o dużych rozmiarach, które są słabe
ekonomicznie. O sukcesie współcześnie decydują technologie, a także jakość zarządzania.
To prawda, że większy obszar stwarza większą elastyczność działania oraz umożliwia
stosowanie nowoczesnych technologii, zwłaszcza mechanizacyjnych. Jednak dostępne są
również takie rozwiązania, które są dostosowane do małej skali. Epoka, kiedy technologie
mechanizacyjne dawały bezwzględną przewagę rozległym gospodarstwom, już minęła.
Mamy tu do czynienia z przeciwstawieniem kryteriów efektywności jednostkowej
i społecznej. Koncentracja – w tradycyjnym jej rozumieniu – wyzwala poprawę
efektywności jednostkowej, natomiast nie respektuje uwarunkowań ogólnospołecznych.
Poprawie efektywności mikroekonomicznej towarzyszą zjawiska niekorzystne, chociażby
takie jak niekontrolowane bezrobocie agrarne, ekonomiczna i cywilizacyjna deprecjacja
licznej grupy gospodarstw ekonomicznie słabych, które muszą być finansowane przez całe
społeczeństwo ze środków budżetowych.
Strategia wzrostu zrównoważonego. Na świecie zmieniają się kryteria oceny tego,
co jest postępowe i nowoczesne, a co zacofane. Weryfikacji podlegają teorie, na których
opierał się dotychczasowy rozwój rolnictwa. Rozwój nauk, a zwłaszcza biologii oraz
genetyki, doprowadził do poprawy wydajności produkcyjnej ziemi. Na coraz mniejszym
jej obszarze wytwarza się coraz więcej żywności, a granica potencjalnych możliwości
rolnictwa zdaje się być ciągle odległa. Działanie prawa malejącej wydajności po raz kolejny
zostaje zawieszone, gdyż do produkcji wchodzą nowe technologie pozwalające wytwarzać
nie tylko coraz więcej, lecz także taniej. Niebawem coraz to większe połacie ziemi,
wykorzystywanej dotychczas rolniczo, będą mogły być przeznaczane na zaspokajanie
potrzeb innych niż tylko wyżywienie. To zapowiedź m.in. stopniowego odchodzenia od
monokultury rolniczej oraz osiągania równowagi w procesie kształtowania środowiska
naturalnego.
Zwolennicy modelu rolnictwa społecznie zrównoważonego, wyciągając wnioski
77
z doświadczeń historycznych innych krajów, uważają, że współczesne koncepcje rozwoju
powinny kojarzyć trzy następujące komponenty:
• Dostosowywanie wolumenu oraz tempa wzrostu produkcji żywności do popytu
końcowego.
• Utrzymywanie
satysfakcjonującego poziomu dochodów ludności rolniczej,
co powstrzyma nadmierną migrację ludności wiejskiej oraz zmniejszy nacisk na rynek
pracy (jego chłonność na siłę roboczą jest ograniczona i taka pozostanie).
• Powstrzymywanie degradacji środowiska naturalnego, co poprawi biologiczną jakość
wytwarzanej żywności i jednocześnie uczyni z obszarów wiejskich atrakcyjne i cenione
miejsca życia coraz większej liczby rodzin. Tak rozumiane walory środowiskowe będą
miały swoją wysoką cenę, co stworzy dodatkowy strumień dochodów płynących na wieś.
Na rzecz rolnictwa społecznie zrównoważonego przemawia również nasilająca się
orientacja na popyt finalny55 – konsumentów żywności oraz innych użytkowników produktów
rolniczych, co wiąże się z nasilaniem się konkurencji totalnej. Popyt na żywność ulega pewnej
segmentacji. Z jednej strony jest to zapotrzebowanie zgłaszane przez masowego konsumenta
na tanie produkty spożywcze, będące wynikiem masowej produkcji w systemie rolnictwa
industrialnego. W zaspokajaniu tego rodzaju popytu trudno jest zastąpić rolnictwo industrialne.
Z drugiej strony poszerza się segment rynku na produkty rolnictwa ekologicznego, o wysokich
walorach odżywczych i zdrowotnych, lecz także o wyższych cenach. Segment ten nie jest
jeszcze zbyt duży – z różnych względów, nie tylko ekonomicznych. Można jednak założyć, że
będzie się on rozwijał.
Warto raz jeszcze podkreślić, jakie jest przesłanie tej strategii rozwoju. Zakłada ona
zmierzanie w kierunku rolnictwa nowoczesnego, sprawnego pod względem technicznym
i ekonomicznym, przyjaznego dla ludzi i środowiska, opartego głównie na gospodarstwach
rodzinnych, zintegrowanego z całą gospodarką narodową oraz w szczególności
komplementarnego względem innych działalności na obszarach wiejskich. By realizować te
zamierzenia, trzeba m.in. zapewnić pomoc państwa, umacniać samorządy wiejskie, sprzyjać
wielofunkcyjności rolnictwa, a także wspierać jego regionalizację i internacjonalizację.
Woj. mazowieckie, okolice Zwolenia
Eksport produktów rolno – spożywczych w 2013 r. przekroczył 20 mld euro.
Świadczy to o ogromnym potencjale naszej przedsiębiorczości rolnej, charakteryzującej
się znaczną przewagą konkurencyjną polskich produktów na tle światowych. Zadaniemproducentów rolnych jest dążenie do sprzedaży polskich produktów,
mających własną, rozpoznawalną na świecie markę.
55 Popyt finalny – obejmuje zapotrzebowanie na dobra oraz usługi, które służą do ostatecznego wytworzenia finalnych dóbr
konsumpcyjnych i produkcyjnych.
GP KLASA Sp. z. o.o Klementowice
78
Rozdział 5
INNOWACYJNOŚĆ POLSKIEGO ROLNICTWA
5.1.Streszczenie
Przystąpienie do Unii Europejskiej sprawiło, że Polska zaczęła realizować założenia zrównoważonego rolnictwa. Umożliwia to tzw. rolnictwo precyzyjne, którego główna idea polega na tym, by – w sposób przyjazny dla środowiska – osiągać wysokie plony
o właściwej jakości, a zarazem ponosić racjonalne koszty. Rolnictwo precyzyjne powinno
być opłacalne. Badania prowadzone zarówno w Polsce, jak i na świecie wskazują, że dzięki
tej metodzie można obniżyć koszty produkcji, np. w zakresie stosowania nawozów i środków ochrony roślin.
Stosowanie rolnictwa precyzyjnego wymaga od właścicieli gospodarstw rolnych
korzystania z nowoczesnych rozwiązań technologicznych przy zarządzaniu produkcją rolniczą. W ramach tej metody zarządza się procesem produkcji, używając zaawansowanych
technologii informatycznych, a także nawigacyjnych oraz metod pozwalających przetwarzać dane o charakterze przestrzennym.
W Polsce realizacja rolnictwa precyzyjnego polega głównie na racjonalnym nawożeniu (co pozwala m.in. zmniejszyć ilość środków chemicznych, a co z kolei jest bardzo
istotne z punktu widzenia ochrony środowiska i produkcji żywności o dobrej jakości).
Ten typ rolnictwa rozwija się w naszym kraju bardzo dynamicznie, zwłaszcza
w dużych gospodarstwach, które prowadzą dobrze wykształceni rolnicy. Mowa tu głównie o ośrodkach w Polsce południowo-zachodniej, a także w Wielkopolsce i na Pomorzu.
Istnieją jednak czynniki, które ograniczają jego rozwój. Za najważniejsze z nich uważa się
wysokie koszty wprowadzania nowych technologii. Dlatego też bada się, dla jakich gospodarstw rolnictwo precyzyjne jest opłacalne. Obecnie panuje przekonanie, że minimalny
areał uprawy w Polsce to 100 ha. Niektórzy eksperci twierdzą jednak, że jeśli rolnicy zechcą
ze sobą współpracować, np. wspólnie użytkując sprzęt, system rolnictwa precyzyjnego
może być opłacalny również w mniejszych gospodarstwach.
Prognozy na najbliższą przyszłość mówią o tym, że największe gospodarstwa (powyżej 300 ha) nawet w 95% będą korzystać z nowych technologii informatycznych, a także
nawigacyjnych. Szacuje się, że dla gospodarstw o powierzchni 50–300 ha ten odsetek wyniesie około 60%, a gospodarstwa o obszarze poniżej 50 ha będą korzystać z tradycyjnych
rozwiązań.
Gospodarka nawozowa
Rozwój przemysłu nawozowego jest podstawą zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego państwa i stanowi niezbędny warunek zrównoważonego rozwoju świata. Nawozy azotowe mają największe znaczenie gospodarcze. Szacuje się, że dzięki nim da się
wytworzyć prawie 50% żywności spożywanej przez ludzi.
W Polsce produkuje się ok. 1,7 mln ton nawozów azotowych, co sprawia, że jesteśmy drugim ich producentem wśród krajów UE. Najwięcej wytwarzamy saletry amonowej,
mocznika i saletrzaku, jednak coraz większym zainteresowaniem producentów cieszy się
także roztwór saletrzano-mocznikowy (RSM). Jeśli chodzi o zużycie nawozów azotowych,
to Polska jest na trzecim miejscu w Unii. Wyprzedzają nas Francja i Niemcy. Co ciekawe –
o ile w innych państwach UE zużycie nawozów azotowych maleje, o tyle w Polsce wzrasta.
Tymi nawozami azotowymi, których zużywamy najwięcej, są mocznik i saletra amonowa.
To, że nawozy azotowe zapewniają bezpieczeństwo żywnościowe, nie oznacza,
że mają one wyłącznie zalety. Zużywanie nawozów w nadmiernych ilościach prowadzi do
zwiększenia ilości azotu w glebie. Ten pierwiastek może także negatywnie wpływać na
jakość wody. W Polsce największe zagrożenie negatywnymi skutkami zużycia azotu występuje w regionach intensywnego rolnictwa, czyli w woj. wielkopolskim, kujawsko-pomorskim, mazowieckim i łódzkim. Generalnie jednak Polska jest krajem, gdzie zagrożenia dla
środowiska związane ze stosowaniem nawozów są jednak niewielkie.
80
Charakterystyka rynku dystrybucyjnego w Polsce
Po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej diametralnie zmieniła się sytuacja dochodowa rolników. Skorzystali oni na integracji w największym stopniu, chociaż musieli
stawiać czoła nowym wyzwaniom. Rolnicy znacznie powiększyli swoje majątki dzięki pozwalającym rozwijać gospodarstwa dotacjom europejskim.
Jeśli chodzi o dystrybutorów produktów dla rolnictwa, to i oni musieli dostosować
się do nowej rzeczywistości. Rynek dystrybucyjny w Polsce bardzo szybko profesjonalizuje
obsługę swoich klientów. Firmy na nim funkcjonujące są coraz sprawniejsze organizacyjnie
i silniejsze ekonomicznie, korzystają również z nowoczesnych narzędzi teleinformatycznych. Aktualnie oferują one rolnikom nie tylko sprzedaż, lecz także np. doradztwo (które
pozwala stworzyć więź z klientem), serwisowanie maszyn czy pomoc w pozyskiwaniu funduszy unijnych. Dystrybutorzy wprowadzają również coraz większy wachlarz produktów
wzbogacanych usługami szkoleniowymi do oferty produktowej. Różnorodność usług zachęca rolników oczekujących kompleksowej obsługi od jednego dostawcy. Korzyści z takiego działania mają obie strony – rolnicy otrzymują kompleksowe usługi, a dystrybutorzy
odnotowują znaczne przychody. Warto podkreślić, że największe firmy w latach 2004–2014
zwiększyły je kilkukrotnie, a liderzy osiągają przychody przekraczające 1 mld zł.
Spośród dystrybutorów wyłaniają się zamożni gracze regionalni, którzy mają duży
zasięg geograficzny. Działają oni na takich obszarach, jak: dystrybucja towarów, logistyka,
usługi finansowe czy doradztwo.
Model doradztwa rolnego
W 2003 r. doszło do reformy Wspólnej Polityki Rolnej. Jej istotnym zagadnieniem
było wprowadzenie systemu doradztwa rolniczego, tzw. FAS (ang. Farm Advisory System).
Miał on obowiązywać w każdym kraju Unii Europejskiej. W UE nad FAS pieczę sprawują
organy publiczne, jednak same usługi mogą być świadczone również przez podmioty prywatne.
W Polsce system doradztwa rolniczego reguluje ustawa z 22 października 2004 r.
o jednostkach doradztwa rolniczego. Jednym z głównych zadań doradców jest pomoc
rolnikom w przygotowywaniu wniosków o dotacje unijne. Samo doradztwo rolnicze ma
jednak jeszcze inne, fundamentalne funkcje. Po pierwsze, służy edukowaniu, po drugie,
pozwala na sprawny przepływ informacji pomiędzy uczestnikami rynku rolnego, a po trzecie, pomaga w rozwoju gospodarstw wiejskich.
Usługi doradcze mogą świadczyć podmioty publiczne, prywatne, a także mieszane, czyli publiczno-prywatne. W naszym kraju doradztwo publiczne, które opiera się na
ośrodkach doradztwa rolniczego, odgrywa pierwszoplanową rolę.
Pomimo tej dominacji rozwija się, i to dynamicznie, doradztwo prywatne. Oferują je przede wszystkim producenci rolni oraz dystrybutorzy środków do produkcji rolnej.
Stanowi ono element ich modelu biznesowego, który ma polepszyć poziom obsługi klientów. Firmy tego typu prowadzą swoje działania zarówno za pomocą tradycyjnych form
szkoleniowo-doradczych, jak i nowych rozwiązań, takich jak coaching, demonstracje czy
warsztaty. Zdarza się, że powołują osobne spółki, które świadczą usługi doradcze.
Nie wiadomo dokładnie, ile osób w Polsce korzysta z doradztwa. Jednak według
statystyk najchętniej sięgają po nie rolnicy z woj. mazowieckiego i łódzkiego, a najmniej
zainteresowani są nim rolnicy z woj. lubelskiego, podlaskiego i warmińsko-mazurskiego.
Warto zaznaczyć, że doradztwo nie jest głównym źródłem wiedzy rolników. Pozyskują ją również ze specjalistycznej prasy, Internetu i telewizji, od tzw. liderów opinii. Na
kolejnych pozycjach znajdują się ośrodki doradztwa rolniczego, a zaraz za nimi szkolenia
producentów. Nie może ujść uwadze fakt, że rośnie rola Internetu. Według badań aż 86%
gospodarstw rolnych w Polsce korzysta z Internetu, a 71% rolników za jego pomocą podejmuje decyzje, np. zakupowe. Dlatego też część firm zdecydowała się na komunikowanie
się ze swoimi klientami właśnie przez Internet. Fakt, że rolnicy coraz częściej sięgają po
nowoczesne technologie, doprowadził także do tego, że zaczęto zwracać się ku oprogramowaniu pomagającemu prowadzić gospodarstwa w sposób bardzo nowoczesny. W polskim rolnictwie, zwłaszcza przez ostatnich 10 lat, zaszło wiele pozytywnych zmian. Dalszy
81
rozwój rolnictwa może w dużym stopniu zależeć od tego, jaka będzie jakość systemu doradztwa rolniczego. Żeby ją poprawić, trzeba sprawić, by doradcy korzystali z najnowszych
osiągnięć nauki, ale też by pozostawali w stałym kontakcie z rolnikami, którzy wpływaliby
na rozwój tej usługi.
5.2. Rolnictwo precyzyjne w Polsce
Zmiany polityczne, jakie dokonały się na początku XXI w. – zwłaszcza przyjęcie
Polski w poczet państw członkowskich Unii Europejskiej – sprawiły, że przed rolnikami
stanęły nowe wyzwania. Polska została zobowiązana do stosowania Wspólnej Polityki
Rolnej, a także do realizacji zintegrowanych programów rozwoju obszarów wiejskich.
Żeby wykonać te zadania, trzeba było wdrożyć zrównoważone rolnictwo. Jego celem
jest wytwarzanie jak najlepszej żywności, przy zachowaniu jednocześnie równowagi
pomiędzy celami produkcyjnymi a wymaganiami środowiska. Zrównoważone rolnictwo
powinno również uwzględniać cele społeczne, ekologiczne i ekonomiczne – dzięki temu
zapewni wysoką jakość życia teraźniejszym, a także przyszłym pokoleniom (R. Baum, 2012;
M. Matulewski, 2011; R. Hołownicki, 2004; Z. Wójcicki, 2007).
Czym jest rolnictwo precyzyjne?
Żeby móc realizować założenia zrównoważonego rolnictwa, należy zwrócić się
w kierunku rolnictwa precyzyjnego. Obejmuje ono te dziedziny techniki rolniczej, które
pozwalają – w sposób przyjazny dla środowiska – osiągać wysokie plony o właściwej jakości, a zarazem ponosić racjonalne koszty. W ramach tej metody zarządza się procesem
produkcji, używając zaawansowanych technologii informatycznych i nawigacyjnych oraz
metod pozwalających przetwarzać dane o charakterze przestrzennym.
Do praktykowania rolnictwa precyzyjnego niezbędna jest świadomość tego, że
pojedyncze pole nie jest obszarem jednolitym, ale zmiennym. Podstawą jest więc pozyskiwanie danych źródłowych, które dotyczą przestrzennego, a także czasowego zróżnicowania takich czynników, jak:
1.
2.
3.
4.
warunki zewnętrzne (temperatura, opady, nasłonecznienie),
gleby (właściwości fizyczne i chemiczne),
rośliny (gatunek, faza rozwojowa, dojrzałość, występowanie agrofagów56),
plony (szacowany lub uzyskany).
Zmienność ta musi być precyzyjnie określona, dlatego też ważne jest, by informacje pozyskiwać z poszczególnych punktów na polu. Do ich lokalizacji służy system GPS
lub bardziej dokładny DGPS57 (V. Pawłowski, 2013a; E. Lences, 2012; A. Pecio 2011, 2011a).
Wszystkie dane powinny zostać następnie zapisane w formie map przestrzennych. To daje
możliwość powiązania wartości każdej zapisanej cechy z określonym przez współrzędne
punktem.
Dalsza praca z pozyskanymi danymi odbywa się za pomocą systemu informacji
geograficznej GIS (ang. Geographic Information System), który przetwarza to, co zaobserwował, w zalecenia aplikacyjne. Pozwalają one – po pierwsze – podejmować decyzje
dotyczące m.in. dokładnego wykonania zabiegów agrotechnicznych, właściwego nawożenia, adekwatnej ochrony roślin czy odpowiedniej ilości wysiewanych nasion, a po drugie
– umożliwiają sprawne sterowanie pracą maszyn.
Inteligentne urządzenia
W Polsce realizacja rolnictwa precyzyjnego dotyczy głównie racjonalizacji nawożenia. Natomiast zarówno w Europie, jak i na świecie znajduje ona coraz większe zastosowanie
56Agrofagi – niepożądane organizmy, np. patogeny, szkodniki, chwasty, szkodliwe dla roślin uprawnych, płodów rolnych oraz
zwierząt.
82
w zwalczaniu chwastów, chorób, a także szkodników. Dlatego też istnieje potrzeba stosowania urządzeń aplikacyjnych, które powinny wpisywać się w koncepcję indywidualnego
podejścia do roślin, proponując dla poszczególnych zabiegów agrotechnicznych określone
rozwiązania. Pośród maszyn spełniających to zadanie są m.in. rozsiewacze nawozów oraz
mikrorozpylacze służące do selektywnego zwalczania chwastów, chorób, a także szkodników. Większość z tych urządzeń jest już dostępna na rynku, a ich wykorzystanie w rolnictwie precyzyjnym stało się niezbędne z uwagi na konieczność wdrażania zrównoważonej
produkcji roślinnej
System precyzyjnego dawkowania nawozów czy środków ochrony jest niezwykle
istotny. Pozwala bowiem na zmniejszenie chemizacji i ograniczenie nawożenia, co jest bardzo istotne z punktu widzenia ochrony środowiska i produkcji zdrowej żywności. Ma również wpływ na uzyskanie wyższych plonów o wyrównanej jakości.
Korzyści i opłacalność
Największym wyzwaniem stojącym przed rolnictwem precyzyjnym jest uzyskanie
jego opłacalności. Badania prowadzone zarówno w Polsce, jak i na świecie wskazują, że
dzięki tej metodzie można uzyskać wzrost plonów oraz oszczędności w zakresie stosowania nawozów i środków ochrony roślin. Jak podaje Lowenberg-DeBoer (2004), precyzyjne
dawkowanie azotu z wykorzystaniem technologii N-Sensor58 w kilku krajach zwiększyło
plony zbóż w zakresie 3–13%, pozwoliło także na zaoszczędzenie nawozów o blisko 14%.
Wyżej wymieniony autor pokazał także, że stosując przy uprawie pszenicy zróżnicowane dawki fungicydów59 (zapotrzebowanie określił dzięki CROP-Meter60), da się uzyskać oszczędność tych środków o ponad 20%. Nie notuje się przy tym ani obniżki plonu,
ani zwiększonej zachorowalności roślin.
Z badań polskich naukowców płyną podobne wnioski. Zagórda i Walczyk (2007),
prowadzący badania na temat precyzyjnego nawożenia pszenicy azotem, wykazali na
przykład, że mimo iż zużycie tego pierwiastka jest mniejsze niż w przypadku tradycyjnych
metod, to skutkuje wzrostem plonu. Szwedziak (2010), nawożąc zmiennie rzepak podstawowymi składnikami pokarmowymi, po dwóch latach zaobserwował wzrost plonu o 30%.
Piskier i Mładanowicz (2003) podają natomiast, że nawożąc precyzyjnie pszenżyto, da się
obniżyć koszty nawożenia o blisko 23%. Dzięki swojemu eksperymentowi zauważyli też, że
udało im się uzyskać wzrost plonu o prawie 30%. Dominik (2010) wykazał zaś, że możliwe
są oszczędności środków chemicznych przy zachowaniu takiej samej, a często nawet wyższej ich skuteczności biologicznej w uprawach sadowniczych lub warzywniczych. Autor
przy określaniu dawek wykorzystywał czujniki optyczne i ultradźwiękowe, identyfikujące
wolne przestrzenie w rzędach drzew w sadach i w grządkach warzyw uprawianych na polu.
Stan obecny. Sukcesy i ograniczenia
Na początku XXI w. panowało przekonanie, że rolnictwo precyzyjne w Polsce znajduje się w początkowej fazie rozwoju. Ostatnie lata pokazują jednak, że jest tym obszarem
w praktyce rolniczej, który rozwija się najszybciej. Chociaż trudno oszacować dokładnie,
jakiej powierzchni upraw dotyczy, to generalnie wprowadzane jest w gospodarstwach
o dużym areale, prowadzonych nowocześnie, przez dobrze wykształconych rolników.
Gospodarstwa takie zlokalizowane są głównie w województwach południowo-zachodniej
Polski (opolskie i dolnośląskie), a także w Wielkopolsce i na Pomorzu.
Do osiągnięć gospodarstw, które wykorzystują system rolnictwa precyzyjnego,
należy m.in. zautomatyzowane, regularne pobieranie próbek glebowych. Nie sposób nie
wspomnieć też o precyzyjnej nawigacji maszyn, zmiennym dawkowaniu nawozów na bazie pozyskiwanych danych, a także o zwrocie ku komputeryzacji.
57 DGPS (ang. Differential Global Positioning System) – technika pomiarów GPS, która pozwala na uzyskanie większej
dokładności niż przy standardowym pomiarze jednym odbiornikiem.
58 N-Sensor – system dawkowania azotu zgodnie z aktualnym zapotrzebowaniem roślin.
59 Fungicydy – środki chemiczne, mające zastosowanie w zwalczaniu grzybów atakujących rośliny.
60 CROP-Meter – wahadłowy sensor określający gęstość łanu.
83
Istnieje jednak wiele czynników ograniczających rozwój rolnictwa precyzyjnego.
Za najważniejsze z nich uważa się wysokie koszty wprowadzania nowych technologii, które w wielu przypadkach mogą przewyższać korzyści związane z ich stosowaniem.
Dlatego też bada się, dla jakich gospodarstw rolnictwo precyzyjne jest opłacalne.
Panuje przekonanie, że minimalny areał uprawy w Polsce to 100 ha. Wójcicki (2007) twierdzi
jednak, że w warunkach współpracy rolników w zakresie wspólnego użytkowania sprzętu
system rolnictwa precyzyjnego może być opłacalny również w wysokoprodukcyjnych gospodarstwach rodzinnych o powierzchni 30–40 ha.
Perspektywy rolnictwa precyzyjnego w Polsce
Wymienione wcześniej osiągnięcia, a także ogromny postęp – zwłaszcza zdiagnozowanie wielu problemów od strony badawczej – nie oznaczają pełnego rozpoznania zagadnień rolnictwa precyzyjnego. Wielkim wyzwaniem, jakie trzeba będzie podjąć
w najbliższej przyszłości, jest m.in. obniżenie kosztów potrzebnych do realizacji rolnictwa
precyzyjnego, a także zdobywanie przez rolników wiedzy z tego zakresu.
Kluczem do sukcesu w zakresie obniżania kosztów może być szeroko pojęta współpraca pomiędzy rolnikami, polegająca m.in. na wspólnym użytkowaniu sprzętu (w ramach
współpracy sąsiedzkiej lub przynależności do grup producenckich). Pozwoli to na wprowadzenie metod charakterystycznych dla rolnictwa precyzyjnego również w mniejszych gospodarstwach. Natomiast zdobywanie wiedzy przez rolników powinno polegać na udziale
w spotkaniach z producentami (sprzętu, nawozów, środków ochrony roślin), pracownikami naukowymi oraz z innymi rolnikami. Jeśli wszyscy zainteresowani będą zaangażowani
w rozwój rolnictwa precyzyjnego, spełnią się oczekiwania producentów i konsumentów,
którzy otrzymają produkty o wysokiej jakości, pochodzące z nieskażonego środowiska.
Warto zwrócić uwagę na to, że prognozowany wzrost liczby ludności na świecie będzie powodował zwiększony popyt na żywność. Trzeba zaznaczyć, że ogólna powierzchnia użytków rolnych będzie się zmniejszała, dlatego tylko wzrost wielkości plonów będzie
mógł zaspokoić rosnące potrzeby. Ponieważ liczba osób zatrudnionych w produkcji roślinnej także zmaleje, wydajność osób, które będą pracowały na roli, będzie musiała wzrosnąć. Uda się to uzyskać m.in. dzięki sprawnym, ale też oszczędnym maszynom, nowym
technologiom upraw, nawożenia oraz ochrony roślin, a także rozwiązaniom technicznym
wspomagającym pracę człowieka w każdej czynności związanej z produkcją żywności.
Rolnicy w Polsce, aby utrzymać się na rynku, będą musieli w coraz większym stopniu korzystać z nowoczesnych rozwiązań. Żeby utrzymywać, a ponadto rozwijać swoje
gospodarstwa, powinni dostarczać odbiorcom coraz większe ilości produktów rolniczych
o bardzo dobrej jakości.
Prognozy dla gospodarstw o różnej wielkości
Można prognozować, że w niedalekiej przyszłości gospodarstwa rolne o powierzchni powyżej 300 ha w 70–95% będą wspierały się automatycznymi systemami prowadzenia maszyn po polu, zmiennym dawkowaniem, telematyczną61 kontrolą oraz optymalizacją pracy maszyn, jak również pełnym monitorowaniem produkcji poszczególnych
roślin. To monitorowanie będzie dotyczyło całego procesu produkcyjnego – od badania
gleby, przez nawożenie, uprawę, ochronę, zbiór, transport, przechowywanie, po sprzedaż,
a także przetwarzanie produktu przez tego, kto go zakupił. Tylko starannie udokumentowana ścieżka produkcji będzie umożliwiała sprzedaż wysokojakościowych produktów,
a konsument, jako odbiorca końcowy, będzie spokojny o to, jakiego pochodzenia żywność
nabywa.
Dla gospodarstw o mniejszych, wahających się od 50 do 300 ha powierzchniach
odsetek systemów automatycznych będzie niższy i może wynosić 30–60%. Pomimo to
monitorowanie produkcji żywności będzie wymagane od nich w takim samym zakresie,
jak w przypadku gospodarstw powyżej 300 ha.
Gospodarstwa poniżej 50 ha będą korzystały głównie z systemów manualnych,
61Telematyka – rozwiązania telekomunikacyjne, informatyczne i informacyjne, a także rozwiązania automatycznego sterowania,
które są dostosowane do potrzeb obsługiwanych systemów fizycznych.
84
chyba że będą charakteryzować się intensywną produkcją (np. warzyw). Wtedy wsparcie
systemami automatycznymi będzie miało ekonomiczne uzasadnienie.
Wszystkie kategorie gospodarstw będą korzystały ze wspomagania systemem
GPS w pobieraniu prób glebowych i tworzeniu gotowych map zasobności.
Żeby podejmować jak najlepsze decyzje, rolnicy będą mieli możliwość korzystania
z informacji zawartych w mapach plonów (dane zbiorą kombajny zbożowe) oraz w mapach
potencjalnego plonowania (stworzy się je na podstawie właściwości gleby). Dla zabiegów
pielęgnacyjnych, jakie będą wymagane podczas wegetacji roślin, niezwykle przydatne
okażą się mapy indeksów wegetacyjnych, pozyskane za pomocą samolotów czy satelitów. Ocena zagrożeń wynikających z klęsk żywiołowych oraz patogenów będzie możliwa
dzięki temu, że do powszechnego użycia wejdą satelitarne opracowania map radarowych.
Tę metodę będzie można też wykorzystywać do prognozowania plonów.
5.3. Gospodarka nawozowa
Gospodarka nawozowa we współczesnym rolnictwie rozumiana jest najczęściej
jako świadome zarządzanie składnikami pokarmowymi roślin w ekosystemie rolniczym
w celu uzyskania optymalnego poziomu polowej produkcji rolniczej, przy zapewnieniu
walorów użytkowych gleby i bezpieczeństwa szeroko rozumianego środowiska przyrodniczego. Gospodarkę nawozową można analizować na różnym poziomie uogólnienia, na
poziomie pojedynczego pola, gospodarstwa rolniczego, regionu czy całego kraju, Europy
lub świata. Niezależnie od stopnia uogólnienia, gospodarowanie składnikami nawozowymi powinno mieć na uwadze spełnienie następujących czterech zasadniczych celów:
• zapewnienie odpowiedniej ilości plonów roślin, co warunkuje bezpieczeństwo żywnościowe społeczeństwa,
• zapewnienie oczekiwanej jakości plonów, szczególnie w aspekcie bezpieczeństwa
żywności,
• utrzymanie żyzności gleby zapewniającej zdolność do wieloletniej produkcji rolnej,
• ochronę środowiska przyrodniczego, a w szczególności wód powierzchniowych
i gruntowych.
Dwa pierwsze czynniki są ukierunkowane na konsumenta i mają zapewnić rolnikowi odpowiedni dochód. Trzeci czynnik stanowi inwestycję w glebę stanowiącą główny element
warsztatu rolniczego, co pozwala zapewnić utrzymanie, a nawet wzrost jego możliwości
produkcyjnych. Czwarty czynnik, który współcześnie odgrywa coraz większą rolę, wynika z konieczności ochrony środowiska, co w wyniku badań naukowych jest coraz bardziej
uświadamiane we współczesnych społeczeństwach i egzekwowane poprzez odpowiednie
ustawodawstwo na poziomie prawa krajowego i europejskiego.
Zapewnienie odpowiedniej ilości plonów roślin, co warunkuje bezpieczeństwo
żywnościowe społeczeństwa. Rozwój cywilizacji ludzkiej od zawsze był uzależniony od
produktów roślinnych, które stanowiły pożywienie, ale także były źródłem surowców
i energii. Znaczący wzrost populacji ludności świata, jaki nastąpił na przestrzeni ostatniego
stulecia, jest ściśle związany z postępem w technologiach rolniczych i upowszechnieniem
stosowania nawozów mineralnych na szeroką skalę, co umożliwiło i nadal umożliwia wyżywienie coraz większej populacji ludności naszego globu. Postęp chemiczny obok postępu
biologicznego, zwłaszcza w ostatnim okresie, jest główną siłą napędową rolnictwa decydującą o produkcji żywności.
Analiza danych dotyczących wzrostu populacji ludności na świecie wskazuje, że
w 2010 r. ludność świata liczyła ponad 6,7 mld osób, co w stosunku do 1800 r. stanowi
przyrost blisko siedmiokrotny. Największy przyrost ludności w minionym stuleciu nastąpił
w ostatnim pięćdziesięcioleciu ubiegłego wieku. Szacuje się, że w połowie 2012 r. ludność
świata osiągnęła liczebność 7 mld, a w 2050 r. osiągnie aż 9 mld. Jednocześnie spowoduje
to, jak się szacuje, w skali świata znaczny spadek powierzchni gruntów rolnych w przeliczeniu na osobę. Według szacunków FAO w 2030 r. ilość gruntów ornych na osobę wyniesie
85
W efekcie w skali
świata następuje dynamiczny
przyrost zużycia
nawozów mineralnych, dzięki
czemu udało się
utrzymać produkcję żywności na
stałym poziomie.
W Polsce wytwarza się około
1,7 mln ton N.
Jesteśmy zatem
drugim producentem nawozów azotowych
w krajach UE.
0,22 ha, co stanowi znaczący spadek w porównaniu z wartością 0,28 ha na osobę w 1998 r.
(Eurostat 2010).
Przewiduje się, że główny wzrost populacji nastąpi na obszarze Azji, Ameryki Południowej i Afryki. Europę obecnie zamieszkuje nieco ponad 730 mln osób i liczba ta na
przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat utrzymuje się na prawie niezmienionym poziomie.
Od 1800 r., a więc na przestrzeni około 200 lat, ludność Europy zwiększyła się blisko
3,5-krotnie, co wskazuje na znacząco mniejsze tępo przyrostu ludności w stosunku do reszty świata. Na obszarze dzisiejszej Polski w 1800 r., jak podają szacunki, zamieszkiwało około
9 mln osób. Obecnie ludność naszego kraju zamieszkuje około 38 mln osób, przy czym na
przestrzeni ostatniego dziesięciolecia obserwuje się nieznaczny trend spadkowy (Eurostat,
2010). Powyższe dane wskazują, jak znacząca jest dynamika wzrostu zaludnienia globu
ziemskiego i jak silna jest związana z tym narastająca presja na produkcję coraz większej
ilości żywności.
W efekcie w skali świata następuje dynamiczny przyrost zużycia nawozów mineralnych, dzięki czemu udało się utrzymać produkcję żywności na stałym poziomie. W Europie, odmiennie niż w świecie, od 1990 r. obserwuje się trend zmniejszenia zużycia nawozów mineralnych, w tym w szczególności azotowych, co związane jest w znacznej mierze
z ustabilizowaniem tempa przyrostu ludności. Obniżenie zużycia nawozów mineralnych
w Europie jest z jednej strony spowodowane postępem biologicznym pozwalającym lepiej
wykorzystać czynniki środowiskowe, a z drugiej strony wynika z narastającej presji środowiskowej. Jest to także związane z faktem, że Europa jest obszarem samowystarczalnym
pod względem produkcji żywności, a nawet dysponuje jej nadwyżkami. Zagrożenia środowiskowe, związane z intensywną produkcją rolniczą, coraz pełniej dzięki postępowi nauki
identyfikowane, stają się współcześnie coraz bardziej istotnym czynnikiem wyznaczającym kierunki rozwoju przemysłu nawozów mineralnych, a także stawiają przed rolnictwem
nowe zadania związane z ochroną przestrzeni przyrodniczej, w tym szczególnie czystości
wód powierzchniowych i gleb uprawnych.
Polska w czołówce producentów nawozów azotowych
W Polsce wytwarza się około 1,7 mln ton N. Jesteśmy zatem drugim producentem
nawozów azotowych w krajach Unii Europejskiej. Najwięcej wytwarzamy saletry amonowej, mocznika i saletrzaku (tab. 1), jednak coraz większym zainteresowaniem producentów
cieszy się także roztwór saletrzano-mocznikowy (RSM). Jego produkcja w ostatnich latach
wzrosła kilkukrotnie. Największym producentem i eksporterem RSM jest Grupa Azoty Zakłady Azotowe Puławy.
Podstawowym czynnikiem plonotwórczym jest azot. W Europie największe ilości
tego składnika zużywają Francja (2,1 mln t) i Niemcy (1,7 mln t) (rys. 1). Polska jest na trzecim miejscu pod względem zużycia nawozów azotowych (1,1 mln t). Wart podkreślenia jest
fakt, że cztery największe kraje UE, czyli Francja, Niemcy, Polska oraz Wielka Brytania, zużywają około 60% całkowitej ilości azotu (rys. 2).
86
Rys. 2. Struktura zużycia nawozów azotowych w krajach europejskich w 2010 r.
87
W ostatnim dziesięcioleciu w Polsce, podobnie jak w całej Europie, wystąpił spadek zużycia nawozów mineralnych. Od kilku lat obserwuje się jednak niewielki
(2–3%) trend wzrostowy zużycia nawozów mineralnych, wyrażający się średniorocznym przyrostem około 3,8 kg NPK ha-1 UR (Fotyma, 2000; Kopiński i in., 2010). Aktualnie średni poziom zużycia nawozów mineralnych szacowany jest na 125 kg NPK ha-1 UR.
Największy przyrost zużycia wykazują nawozy azotowe. Jest on większy niż przyrost
zużycia nawozów fosforowych i potasowych, co powoduje poszerzenie stosunku
składników nawozowych N:P₁0₅:K₂0 w strukturze nawożenia na korzyść azotu (tab. 2).
Rys. 3. Struktura zużycia nawozów mineralnych w Polsce w 2010 r.
Tab. 2. Zużycie nawozów mineralnych oraz wapniowych w Polsce w latach 2002–2012 w kg ha-1 UR
Źródło: Igras J. i in., 2013
Źródło: Studia i analizy statystyczne GUS 2013
Generalnie jest to zjawisko w dłuższej perspektywie niekorzystne, gdyż prowadzi
do nadmiernego wyczerpania gleb uprawnych z przyswajalnych form fosforu i potasu i tym
samym obniżenia efektywności nawożenia azotowego (Fotyma i in., 2010).
Spośród nawozów azotowych najwięcej zużywa się mocznika i saletry amonowej.
Te dwa typy nawozów stanowią ponad 60% całkowitego zużycia nawozów mineralnych
(rys. 3). Udział azotu w formie nawozów wieloskładnikowych, tj. takich, które zawierają co
najmniej dwa składniki pokarmowe dla roślin, jest natomiast dosyć stały i nie przekracza
12–13%.
Jak wynika z przeprowadzonych analiz, prawie całą produkcję siarczanu amonu,
a także znaczną część roztworu saletrzano-mocznikowego przeznacza się z jednej strony na eksport, natomiast większość wyprodukowanego saletrzaku zużywana jest w kraju.
Z drugiej strony jednak zużycie siarczanu amonu i roztworów azotowych, a przede wszystkim roztworu saletrzano-mocznikowego RSM wzrasta, co jest efektem poprawy sytuacji
ekonomicznej rolników. W ostatnich latach dokonał się także ogromny rozwój infrastruktury i technik transportu, przechowywania i stosowania nawozów.
88
Poważnym problemem gospodarki nawozowej w Polsce jest nadmierne zakwaszenie gleb uprawnych. Jak wynika z danych w GUS (tab. 2), zużycie nawozów wapniowych
drastycznie się obniża. W 2012 r. wynosiło zaledwie około 34 kg CaO ha-1, co stanowi około trzykrotny spadek na przestrzeni 10 lat, w stosunku do 2002 r. W efekcie drastycznie
poszerza się stosunek zużycia nawozów mineralnych, a w szczególności azotu do zużycia
nawozów wapniowych, zwłaszcza nawożenia azotem. Sytuacja ta jest jednym z głównych
czynników obniżających efektywność nawożenia mineralnego, w tym szczególnie azotowego. W warunkach nadmiernego zakwaszenia gleb obniża się sprawność systemu korzeniowego roślin i zaburzeniu ulega pobieranie składników nawozowych.
Współcześnie jednym z najważniejszych zadań w obszarze gospodarki nawozowej
w Polsce jest poprawa efektywności wykorzystania składników nawozowych, a w szczególności azotu. Szacuje się, że efektywność brutto wykorzystania azotu średnio w kraju
wynosi około 56%, co jest daleko niezadowalające na tle rozwiniętych krajów Europy Zachodniej, gdzie kształtuje się ono na poziomie średnio około 70%. Należy podkreślić, że
w tym zakresie istnieje w Polsce bardzo duże zróżnicowanie między poszczególnymi regionami. Województwa wielkopolskie i zachodniopomorskie osiągają efektywność brutto
na poziomie przekraczającym 70%, natomiast w takich województwach, jak lubelskie czy
łódzkie, kształtuje się ona na poziomie poniżej 50% (Kopiński i Tujka, 2010).
Specyfiką gospodarki nawozowej w Polsce jest duże zróżnicowanie gospodarstw
rolniczych pod względem intensywności gospodarowania i tym samym pod względem
poziomu nawożenia. Jak powszechnie wiadomo, plonowanie roślin jest determinowane
wieloma czynnikami ograniczającymi, takimi jak: żyzność gleby, jej zasobność w przyswajalne formy składników pokarmowych, rodzaj przedplonu, właściwości odmian, ilość wody
w glebie, natężenie występowania patogenów, zakwaszenie gleby, niedobór mikroelementów itp. W zależności od intensywności gospodarowania rolniczego, a w szczególności
od wysokości nawożenia mineralnego zmienia się hierarchia ważności czynników ograniczających (tab. 3).
89
Tab.3. Znaczenie niektórych czynników ograniczających plony roślin uprawnych w zależności od poziomu
nawożenia mineralnego
Zapewnienie oczekiwanej jakości plonów, szczególnie w aspekcie bezpieczeństwa
żywności. Jakość, rozumiana jako ogół cech i właściwości usługi lub wyrobu służących do
zaspokojenia stwierdzonych bądź przewidywanych potrzeb społeczeństwa, w odniesieniu
do rolnictwa może być rozumiana na trzech poziomach zaawansowania organizacyjnego:
Rys. 4. Zapewnienie oczekiwanej jakości plonów w aspekcie bezpieczeństwa żywności
+małe znaczenie, ++ średnie znaczenie, +++ duże znaczenie
Źródło: Opracowania własne
Źródło: Opracowania własne
W warunkach rolnictwa ekstensywnego, występującego w naszym kraju na znacznych obszarach, przy niskim nawożeniu i przy niższych plonach, duże znaczenie mają
czynniki tradycyjne, takie jak: przedplon, nawożenie organiczne, terminowość uprawy itp.
Mniejsze znaczenie ma odmiana, nawożenie mikroelementami, ochrona roślin przed patogenami czy techniki aplikacji nawozów itp.
Natomiast w intensywnym rolnictwie towarowym, ukierunkowanym na osiąganie
wysokich plonów w warunkach wysokiego nawożenia mineralnego, zmienia się hierarchia
i ważność czynników ograniczających plony. Chcąc osiągnąć korzyści z wysokiego nawożenia mineralnego, w tym w szczególności z wysokiego nawożenia azotowego, należy zapewnić w pierwszym rzędzie odpowiednią odmianę rośliny uprawnej, niezbędną ochronę
przed patogenami (znacznie większą niż w rolnictwie ekstensywnym), odpowiedni odczyn
gleby i zasobność w składniki pokarmowe. Ważny staje się czynnik wodny i mikroelementy,
a także współcześnie nowy element, jakim są nowe nawozy i nowe techniki ich aplikacji.
Bez zapewnienia wyżej wymienionych czynników na wymaganym poziomie potencjał plonotwórczy możliwy do uzyskania poprzez wysokie nawożenie mineralne, w tym w szczególności azotowe, nie będzie wykorzystany. Działa tutaj znane prawo minimum, które jest
ważne nie tylko w stosunku do składników pokarmowych, ale zostało także rozwinięte szerzej i współcześnie odnosi się do czynników produkcji rolniczej.
Poprawa gospodarki nawozowej w tym zakresie wymaga działań na różnym poziomie. Na poziomie gospodarstwa rolniczego jednym z najważniejszych działań jest upowszechnienie na większą niż dotąd skalę komputerowych programów doradztwa nawozowego adresowanych do doradców i producentów rolnych. Pozwalają one racjonalnie
zarządzać składnikami nawozowymi na poziomie gospodarstwa rolniczego, w tym określić
także potrzeby wapnowania, jak również racjonalnie gospodarować nawozami naturalnymi.
Na poziomie przemysłu nawozowego i przemysłu maszyn rolniczych dotyczy to podejmowania prac nad nową generacją nawozów mineralnych i maszyn rolniczych, zapewniających
lepsze wykorzystanie składników poprzez aplikację wgłębną, a także rozwój rolnictwa precyzyjnego. Należy podkreślić, że w tym zakresie odbywa się znaczący postęp, będący w znacznym stopniu efektem narastającej współpracy nauki z przemysłem i rolnictwem.
90
Małe i średnie gospodarstwa rolnicze w działaniach projakościowych najczęściej
koncentrują się głównie na zapewnieniu jakości surowca rolniczego, która współcześnie polega na spełnieniu różnych kryteriów określanych przez odbiorcę płodów rolnych,
którym najczęściej jest zakład przetwórstwa. Ten sam surowiec rolniczy, w zależności od
przeznaczenia, musi spełniać różne kryteria jakościowe (wartość konsumpcyjna, wartość
paszowa, wartość technologiczna), wyrażone w postaci norm dotyczących zarówno cech
organoleptycznych, jak i zawartości różnych związków chemicznych, zarówno tych pożądanych, jak i niepożądanych. Spełnienie tych norm, które systematycznie ulegają doskonaleniu, jest warunkiem zapewnienia bezpieczeństwa surowców rolniczych. Wymaga
to od producentów rolnych, a także służb doradczych szerokiej wiedzy specjalistycznej
w zakresie umiejętności odpowiedniego, świadomego sterowania produkcją rolniczą.
Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat dokonał się w tym zakresie duży postęp, związany
w znacznym stopniu z wejściem Polski do UE. Tworzą się wyspecjalizowane grupy producentów rolnych współpracujące z zakładami przetwórstwa surowców rolniczych i doradcami rolnymi. Ten sposób kształtowania jakości surowców rolniczych dominuje w Polsce.
W tym zakresie obserwuje się systematyczną poprawę.
Duże przedsiębiorstwa rolnicze, których w Polsce jest znacząca liczba, gospodarujące na powierzchni około 1/4 powierzchni UR, obok orientacji na produkt, podejmują
działania projakościowe ukierunkowane na wdrażanie nowoczesnych technologii rolniczych, takich jak systemy bezorkowe, płynne nawozy doglebowe czy technologie rolnictwa precyzyjnego. Są one oparte na nowoczesnych środkach produkcji, w tym nawozach,
których stosowanie pozwala uzyskać efekty jakościowe mniejszym nakładem pracy. Orientacja gospodarstw rolniczych na proces produkcji jest współcześnie kierunkiem silnie
rozwijającym się.
Orientacja na sprzedaż to nowe spojrzenie na proces kształtowania jakości produkcji rolniczej, który jest postrzegany w wymiarze całego łańcucha żywnościowego,
obejmującego zarówno producenta rolnego, odbiorcę płodów rolnych, którym najczęściej
jest zakład przetwórstwa rolnego, jak i konsumenta. Ten kierunek kształtowania jakości
w rolnictwie wymaga od producenta nie tylko wąskiej wiedzy fachowej, ale także nowych
91
umiejętności o charakterze biznesowym, jak również umiejętności współpracy z szeroko
rozumianym otoczeniem rolniczym. Ten sposób kształtowania jakości w rolnictwie rozpoczyna się w kraju w coraz większym stopniu.
Wśród wielu czynników produkcji rolniczej wpływających na jakość, takich jak:
warunki klimatyczne, glebowe, agrotechnika, ochrona roślin czy odmiana roślin, jednym
z najważniejszych jest nawożenie, w tym w szczególności nawożenie mineralne.
Rys. 5. Wpływ nawożenia na jakość plonu
3. W określonych przez cechy odmianowe roślin uprawnych ramach, rolnik musi tak
kształtować środowisko pola uprawnego poprzez zabiegi agrotechniczne i nawożenie,
aby zapisane w genotypie odmiany pożądane cechy jakościowe mogły się jak najpełniej
zrealizować.
W zakresie kształtowania jakości poprzez właściwe nawożenie obserwuje się na
przestrzeni ostatnich lat znaczące pozytywne zmiany. Dotyczą one w szczególności tej
części rolnictwa, które ukierunkowane jest na produkcję towarową.
Utrzymanie żyzności gleby mającej zdolność do wieloletniej produkcji rolnej
Żyzność jest tą cechą środowiska glebowego, która decyduje o możliwości produkcyjnej gleby w dłuższej perspektywie czasowej. Stan żyzności gleby kształtuje wiele
czynników naturalnych w naturalnym procesie glebotwórczym.
Rys. 6. Czynniki warunkujące stan żyzności gleby
Na poprawę właściwości gleby;
Na cechy użytkowe plonu
Czynniki morfologiczne gleby
Czynniki chemiczne gleby
budowa profilu gleby
zasobność w makroelementy
poziom próchniczny
zasobność w mikroelementy
skład granulometryczny
zakwaszenie gleby
- zasobność w składniki pokarmowe
- odczyn gleby
- zawartość substancji organicznej
Źródło: Opracowania własne
Wpływ nawożenia na jakość roślin jest postrzegany najczęściej jako bezpośredni
wpływ na cechy użytkowe plonu. W tym zakresie nawożenie, obok czynnika odmianowego,
jest głównym narzędziem kształtowania jakości plonu. Należy podkreślić, że nawóz właściwie
zastosowany jest skutecznym sposobem poprawy jakości plonu rolniczego, natomiast nawóz niewłaściwie zastosowany może przyczynić się do znacznego pogorszenia jego jakości.
W tym zakresie jest jeszcze wiele niedoskonałości w rolnictwie. Dotyczy to w szczególności
małych gospodarstw rolniczych, które w Polsce są pod względem ilościowym dominujące.
Współcześnie coraz częściej dostrzega się znaczenie nawożenia jako czynnika pośredniego,
kształtującego jakość plonu poprzez poprawę właściwości gleby, co jest szczególnie istotne
na glebach lekkich, dominujących w naszym kraju. Plon o dobrych cechach jakościowych
można otrzymać tylko w warunkach zrównoważonej zasobności gleby w przyswajalne formy
składników nawozowych i w warunkach uregulowanego odczynu gleby. W tym zakresie stan
środowiska glebowego w kraju jest dalece niezadowalający.
Należy podkreślić, że współcześnie w gospodarce nawozowej kształtowanie jakości plonu poprzez nawożenie jest uważane za ważniejsze niż kształtowanie ilości plonu.
W warunkach konkurencji rynkowej jakość plonu jest czynnikiem decydującym o akceptacji odbiorcy płodów rolnych czy konsumenta. Współczesna gospodarka nawozowa jest integralną częścią systemu kształtowania jakości płodów rolnych, który można przedstawić
następująco:
1. Odbiorca płodów rolnych określa parametry jakościowe zależnie od przeznaczenia.
Spełnienie wymogów jakościowych przez rolnika jest warunkiem opłacalnej produkcji
rolniczej.
2. Współcześnie o jakości płodów rolnych decyduje właściwy dobór odmiany roślin
uprawnych, która stanowi jednak tylko potencjalne ramy wyrażające zespół
pożądanych cech użytkowych roślin, możliwych do zrealizowania w optymalnych
warunkach wzrostu i odżywiania roślin.
92
Źródło: Opracowania własne
Polskie gleby, na tle gleb wielu państw europejskich, charakteryzują się w dominującym stopniu średnią i niską żyznością, co wynika w znacznym stopniu z przewagi gleb
lekkich i bardzo lekkich, które pokrywają prawie 60% powierzchni użytków rolnych. Generalnie warunki naturalne do produkcji rolniczej są w naszym kraju w stosunku do państw
Europy Zachodniej gorsze o 30–40% (Kopiński, 2011). Z tego względu w działalności rolniczej w naszym kraju szczególnie istotne są działania na rzecz zapobiegania spadkowi żyzności gleb, a także działania zmierzające do jej poprawy. Wśród wielu możliwych działań
na rzecz poprawy żyzności gleb uprawnych szczególną rolę odgrywają działania na rzecz
poprawy właściwości chemicznych gleby. Dotyczy to w szczególności możliwości kształtowania zasobności gleb w przyswajalne dla roślin formy makro- i mikroelementów poprzez
nawożenie mineralne oraz zmniejszenie ich zakwaszenia. Analiza stanu zasobności gleb
uprawnych w dłuższej perspektywie czasu pozwala ocenić poprawność gospodarowania
nawozami, a w szczególności rozpoznać, w jakim stopniu przestrzegane jest podstawowe prawo nawozowe – tzw. prawo zwrotu, które mówi, że „działalność rolnicza wymaga
zwrotu składników pokarmowych pobranych przez rośliny”. Nieprzestrzeganie tego prawa
może prowadzić albo do obniżenia stanu zasobności, a więc pogorszenia żyzności gleb,
albo do nadmiernej zasobności gleb, co jest niepożądane ze względów środowiskowych.
93
W praktyce są dwa mierniki kontroli przestrzegania tego prawa, a mianowicie kontrola stanu zasobności gleb w przyswajalne formy składników pokarmowych roślin oraz
bilans składników pokarmowych, który także pozwala ocenić wpływ nawożenia na środowisko. Analizy te są przeprowadzane na różnym stopniu uogólnienia; na poziomie gospodarstwa rolniczego, regionu lub kraju. Należy podkreślić, że Polska dysponuje bardzo
dobrym rozpoznaniem stanu zakwaszenia i zasobności gleb uprawnych w przyswajalne
formy składników mineralnych dzięki wieloletniej działalności Krajowej Stacji Chemiczno-Rolniczej posiadającej 17 okręgowych laboratoriów (Lipiński, 2013).
Tab.4. Ocena stanu zakwaszenia i zasobności gleb uprawnych Polski w przyswajalne formy makroelementów,
średnie z lat 2010–2013
* nadmierne zakwaszenie lub zbyt niska zasobność
Źródło: Dane Krajowej Stacji Chemiczno-Rolniczej
94
Analiza danych dotyczących zakwaszania wskazuje, że na obszarze 2/3 kraju obejmującego województwa północne, częściowo centralne i wschodnie występuje nadmierne
zakwaszenie i obejmuje ono 40-60% areału gleb uprawnych tych województw (tab. 4). Stan
ten należy uznać za alarmujący, zwłaszcza, że od wielu lat obserwuje się spadek zużycia
wapna nawozowego, co przyczynia się do postępującego procesu nadmiernego zakwaszenia gleb uprawnych. Zadowalający stan gleb uprawnych pod względem zakwaszenia
występuje jedynie na terenie jednego województwa, a mianowicie woj. opolskiego. Stan
ten należy uznać za alarmujący, zwłaszcza że od wielu lat obserwuje się spadek zużycia
wapna nawozowego, co przyczynia się do postępującego procesu nadmiernego zakwaszenia gleb uprawnych. Należy podkreślić, że w naszej części Europy układ warunków
klimatycznych i glebowych sprzyja wymywaniu kationów zasadowych, w tym w szczególności wapnia, co wymaga systematycznego wapnowania gleb, tak aby zabieg ten był
wykonywany na każdym polu raz na 4 lata. Nadmierne zakwaszenie gleb uprawnych jest
jednym z głównych czynników ograniczających produkcyjność gleb i efektywność nawożenia. Istnieje pilna potrzeba podjęcia systemowych działań w obszarze gospodarki nawozowej kraju, pozwalających zmienić ten stan rzeczy.
Spośród trzech makroskładników nawozowych zbyt niska zasobność dotyczy
przede wszystkim potasu. Aż w 10 województwach występują zbyt niskie zawartości tego
składnika na powierzchni od 40 do 60% gleb uprawnych, co wskazuje, że dotychczasowe
gospodarowanie potasem jest w kraju niewłaściwe (tab. 3). Stan ten, obok nadmiernego
zakwaszenia gleb, przyczynia się do mniejszej efektywności nawożenia azotowego. Zasobność gleb uprawnych w magnez jest lepsza niż w potas, ale na większości powierzchni użytków rolnych około 20-40% gleb wykazuje zbyt niską zasobność, czego nie można
uznać za stan zadowalający. Aby zapewnić prawidłowość stosowania potasu i magnezu
w nawożeniu, należy w większym niż dotąd stopniu łączyć oba te składniki. Specyfika gleb
lekkich dominujących w naszym kraju powoduje, że stosowanie potasu na glebach ubogich
w magnez, a zwłaszcza na glebach nadmiernie zakwaszonych, jest mało efektywna. Zasobność gleb uprawnych w fosfor przyswajalny dla roślin jest znacząco lepsza w stosunku do
potasu. Na dominującym obszarze kraju (ok. 80%), obejmującym 12 województw – jedynie
od 20 do 40% gleb uprawnych wykazuje zbyt niską zasobność w ten składnik – większość
gleb jest dostatecznie zasobna. Tylko w czterech województwach, w Polsce wschodniej
(podlaskie) i południowo-wschodniej (świętokrzyskie, małopolskie, podkarpackie), udział
gleb o zbyt niskiej zasobności jest wyższy i kształtuje się na poziomie 40–60%. Stan zasobności gleb uprawnych w fosfor jest więc na przeważającym obszarze kraju zadowalający.
W odniesieniu do fosforu w wielu obszarach rolniczych obserwuje się nadmierną zawartość tego składnika w glebie, co jest niepożądane z uwagi na zagrożenia środowiskowe
(Igras i Fotyma, 2009).
Powyższa analiza wskazuje, że w wielu regionach kraju gospodarowanie składnikami nawozowymi w aspekcie kształtowania żyzności gleby, a zwłaszcza jej odczynu, jest
jeszcze w znacznym stopniu niezadowalające.
Ochrona środowiska przyrodniczego, a zwłaszcza wód powierzchniowych i gruntowych
We współczesnym rolnictwie skutki środowiskowe, szczególnie w rolnictwie
o wysokiej intensywności, ujawniają się przede wszystkim w składzie chemicznym wódwód powierzchniowych i gruntowych. Głównym zagrożeniem ze strony rolnictwa jest
nadmiar związków azotu i fosforu wprowadzanych do środowiska glebowego w wyniku
nieprawidłowego przechowywania i stosowania nawozów naturalnych. W mniejszym
stopniu dotyczy to także nawożenia mineralnego. Składniki te w nadmiarze przyczyniają
się do eutrofizacji zbiorników wodnych i w efekcie degradacji w nich życia biologicznego.
W skali globalnej zagrożenia z tego tytułu zależą w głównej mierze od powierzchni użytków rolnych w stosunku do powierzchni całej zlewni oraz intensywności gospodarowania
rolniczego, głównie związanego z produkcją zwierzęcą. W odniesieniu do polskiego rolnictwa dotyczy to zlewni Morza Bałtyckiego, w której polskie obszary rolnicze stanowią aż
około 50% powierzchni użytków rolnych całej zlewni. W krajach Unii Europejskiej zwraca
się szczególnie dużą uwagę na ograniczenie emisji związków azotu i fosforu do wód i azotu
95
Tab. 5. Bilans składników nawozowych brutto dla Polski za okres 2005–2009 wg OECD
Źródło: Kopiński i Tujka, 2010
Analiza bilansu azotu wskazuje, że nadwyżka bilansowa tego składnika w latach
2005–2009 wynosiła średnio dla kraju około 57 kg N ha-1 i wzrosła o blisko 17% w stosunku
do poprzedniego okresu pomiarowego obejmującego lata 2002–2004, co wynika głównie z postępującego procesu intensyfikacji polskiego rolnictwa (Kopiński, 2011). Wartości te
w porównaniu z danymi dla krajów UE-15 są blisko o połowę niższe (Sosulski i Łabętowicz,
2008; Fotyma i in., 2009), co wskazuje na daleko mniejsze zagrożenie nadmiarem azotu
w naszym kraju (tab. 5). Wartości nadwyżki bilansowej fosforu są we wszystkich województwach dodatnie, przy znaczącym zróżnicowaniu od poniżej 2 kg P ha-1 powyżej 7 kg P ha-1.
Generalnie umiarkowana nadwyżka bilansowa fosforu jest zjawiskiem korzystnym, gdyż
zwiększa glebowe zasoby fosforu przyswajalnego dla roślin. Jednak zbyt wysoka nadwyżka fosforu może być wskaźnikiem przenawożenia, co może powodować niepożądane skutki środowiskowe. Bilans potasu jest silnie zróżnicowany regionalnie w kraju – od wartości
ujemnych do nadwyżki bilansowej wynoszącej ponad 20 kg K ha-1. Nadmiar potasu nie
jest szkodliwy środowiskowo, ale jego niedobór, wyrażający się ujemnym bilansem, może
wskazywać w dłuższej perspektywie na zagrożenia degradacją gleb. Porównanie nadwyżek bilansowych składników nawozowych dla poszczególnych województw wskazuje na
znaczne zróżnicowanie regionalne, co jest z jednej strony wyrazem postępującej polaryzacji intensywności produkcji rolniczej, a z drugiej – wynika z różnic w efektywności wykorzystania składników mineralnych.
W praktyce w skali kraju ochrona wód przed skutkami składników biogennych,
głównie azotanów, realizowana jest przez wiele działań wynikających z Dyrektywy Azotanowej, stanowiącej akt prawny UE (Jadczyszyn, Rutkowska, 2009). Postanowienia dyrektywy zostały przeniesione do polskiego ustawodawstwa, między innymi do ustawy
o nawozach i nawożeniu. Ponadto w okresie od 2008 r. do 2012 r. wyznaczono w Polsce 19
obszarów szczególnego narażenia (OSN), obejmujących powierzchnię 13 tys. km2, co stanowi 7,36% powierzchni użytków rolnych. Na terenie kraju jest także prowadzony monitoring azotu mineralnego, a uzyskane dane są gromadzone w postaci centralnej bazy danych
w Krajowej Stacji Chemiczno-Rolniczej. Na tej podstawie podejmowane są działania na
obszarach wiejskich, wpływające na poprawę jakości wód. Dotyczy to przede wszystkim
inwestycji w infrastrukturę gospodarstw rolnych w ramach PROW, związanych z obiektami
do przechowywania nawozów naturalnych, bowiem głównym źródłem zanieczyszczenia
wód azotanami pochodzącymi z rolnictwa jest produkcja zwierzęca (Lipiński, 2009).
Powyższa analiza wskazuje, że na przestrzeni ostatnich lat w rolnictwie polskim
dokonuje się stały postęp w obszarze gospodarki nawozowej. Realizowane są wszystkie
cele nawożenia. Wysokość nawożenia w naszym kraju zapewnia poziom plonowania roślin
uprawnych warunkujący bezpieczeństwo żywnościowe społeczeństwa. Nawożenie w coraz większym stopniu jest postrzegane nie tylko jako podstawowy czynnik wzrostu ilości
96
plonu, ale także jako skuteczny sposób sterowania jakością surowców rolniczych. A zatem
cele nawożenia ukierunkowane na aspekt ilościowy i jakościowy plonu rolniczego, związane z zapewnieniem potrzeb żywnościowych społeczeństwa i dochodu rolniczego, są realizowane w zadowalający sposób. Znacznie gorzej ocenić należy działania ukierunkowane
na długofalowe utrzymanie żyzności gleb uprawnych, zapewniające zdolność środowiska
glebowego do wzrostu produkcji rolniczej lub przynajmniej do długofalowego zachowania walorów produkcyjnych na niezmienionym poziomie. W szczególności dotyczy to niedostatecznego wapnowania, co na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat doprowadziło do
drastycznego wzrostu zakwaszenia gleb użytków rolnych. Nadmierne zakwaszenie gleb
uprawnych jest jednym z głównych czynników ograniczających poziom produkcji polowej w Polsce. Ma to także inne skutki pośrednie wyrażające się mniejszą efektywnością
nawożenia, szczególnie azotowego, oraz zwiększa negatywne oddziaływanie rolnictwa na
środowisko. Kwestią istotną jest również niedostateczne nawożenie potasem, co doprowadziło do zbyt niskiej zasobności w ten składnik na wielu obszarach rolniczych kraju. Obie
te kwestie – nadmierne zakwaszenie gleb i nadmiernie ujemny bilans potasu w nawożeniu
– powinny być wzięte pod uwagę w przyszłych działaniach na rzecz kształtowania gospodarki nawozowej w Polsce. W odniesieniu do czwartego celu powyższa analiza wskazuje,
że działania na rzecz ograniczenia środowiskowych skutków nawożenia są w ramach gospodarki nawozowej naszego kraju podejmowane konsekwentnie. W pełni respektowany
jest system prawny dotyczący nawozów i nawożenia, wyznaczono w kraju obszary szczególnego narażenia (OSN) na nawozowe skutki środowiskowe, na których wprowadzono
odpowiednie rygory dla rolników w zakresie gospodarki nawozowej, realizowane są inwestycje w gospodarstwach rolnych dotyczące infrastruktury do przechowywania nawozów
naturalnych.
Ocena gospodarki nawozowej w Polsce wskazuje wiele niedociągnięć, na które
wskazano w niniejszej analizie, jednak generalnie, na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat,
dokonał się w tym zakresie znaczący postęp pozwalający uznać gospodarkę nawozową
w Polsce za innowacyjną i ukształtowaną na poziomie zbliżonym do gospodarek nawozowych krajów Europy Zachodniej.
Rozwój przemysłu nawozowego, w tym przede wszystkim przemysłu nawozów
azotowych, jest podstawą zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego i stanowi niezbędny warunek zrównoważonego rozwoju świata. Z danych Fertilizers Europe1 wynika, że
produkcja nawozów azotowych stanowi podstawę do wytwarzania prawie 50% żywności
spożywanej przez ludzi. A zatem żeby zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe, należy rozwijać przemysł nawozowy, a przede wszystkim tę jego część, która zajmuje się nawozami
azotowymi. Stanowi to jednak wyzwanie, ponieważ pozyskiwanie azotu ze środowiska naturalnego, a także gospodarowanie tym pierwiastkiem nie jest najłatwiejsze. Żeby sprostać
trudnościom, należy rozwijać wiedzę dotyczącą stosowania nawozów. Dzięki temu zwiększy się efektywność produkcji składników pokarmowych, która zaowocuje nieprzerwaną
podażą żywności przy jednoczesnej ochronie środowiska.
5.4. Charakterystyka rynku dystrybucyjnego w Polsce
Kiedy w Polsce zmienił się ustrój społeczno-gospodarczy, zmienił się także model
obsługi gospodarstw rolnych. Z jednej strony producenci (np. nawozów, środków ochrony
roślin czy maszyn) rozpoczęli poszukiwania nowych kanałów dystrybucji, z drugiej – rolnicy zaczęli interesować się alternatywnymi źródłami zaopatrzenia.
Lata zmian
Wraz z początkiem lat 90. ubiegłego wieku skończył się dobry okres dla gminnych spółdzielni oraz spółdzielni kółek rolniczych. Stała za tym ustawa o zmianach
w organizacji i działalności spółdzielczości, która nakazywała likwidację wszystkich central związkowych63. Doszło do sytuacji, w której niezależne podmioty spółdzielczości
63 Dz. U. z 1990 r. nr 6, poz. 36, ustawa z dnia 20 stycznia 1990 r. o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości.
97
wiejskiej musiały stawiać czoła zupełnie nowym wyzwaniom i konkurencji. Aktualnie
kondycja ekonomiczna wspomnianej spółdzielczości jest słaba, choć zdarzają się nieliczne wyjątki. Miejsce tych organizacji zaczęły zajmować podmioty prywatne, które bardzo
często działalność rozpoczynały na bazie majątku upadającej spółdzielczości wiejskiej.
Przełom po wejściu do UE
Przełomowym momentem dla firm, które oferują środki produkcji dla rolnictwa, było
wstąpienie Polski do Unii Europejskiej. Rolnicy z jednej strony zyskali na integracji najwięcej,
z drugiej – ponieśli duże koszty transformacji ustrojowej, ponieważ trudno im było wdrożyć się w mechanizmy wolnego rynku. W nowej sytuacji znalazły się również firmy, które
zaopatrywały rolników w środki produkcji. A zatem i one uczestniczyły w przemianach
rolnictwa, korzystając pośrednio z funduszy oraz zmieniając profile prowadzonej działalności gospodarczej.
Na polską wieś i do rolnictwa trafiła 1/3 transferów z budżetu UE. W latach 2004–
2013 Polska otrzymała z tego budżetu w ramach różnych instrumentów WPR 29,4 mld
euro64. Nastąpiła znaczna poprawa sytuacji dochodowej mieszkańców wsi65. Pieniądze
przeznaczono m.in. na rozwój przemysłu przetwórczego, organizację grup producentów
rolnych, przedsięwzięcia chroniące środowisko naturalne, poprawę infrastruktury w gminach, aktywizację lokalnej ludności. Nastąpiła zmiana pokoleniowa – uruchomiono europejskie fundusze przeznaczone na ułatwienie startu młodym rolnikom, a także wsparcie
rolników w wieku przedemerytalnym, którzy w zamian za rentę strukturalną przekazywali
gospodarstwo swoim następcom.
Przystąpienie Polski do UE sprawiło, że w ciągu 10 lat dochody rolników zwiększyły się dwukrotnie. Ponadto w tym okresie polski przemysł przetwórstwa żywności zdołał
zyskać miano jednego z bardziej nowoczesnych na świecie. Oba te fakty wpłynęły na przeobrażenie się krajowego rolnictwa.
Nowe wyzwania
W obliczu nowej rzeczywistości przed rolnikami stanęło nowe wyzwanie, a mianowicie konkurencja. Żeby jej sprostać, przemysłowcy zajmujący się przetwórstwem żywności musieli zacząć egzekwować od swych dostawców, czyli rolników, by ci wytwarzali
na dużą skalę wysokojakościowe produkty. Ta wzajemna zależność przyniosła obopólne
korzyści. Polska stała się jednym z największych producentów żywności w Europie, a sprzedaż polskich produktów rolno-spożywczych za granicę w ostatnich 10 latach wzrosła pięciokrotnie66.
Dystrybutorzy poszerzają ofertę
Rynek dystrybucji produktów dla rolnictwa w Polsce był dotąd uważany za stosunkowo słabo rozwinięty na tle rynków innych krajów Europy, takich jak Niemcy, Francja,
Wielka Brytania, Holandia czy Belgia. Cechowała go ogromna liczba małych graczy stawiających na konkurencję cenową. To się zmienia, i to w błyskawicznym tempie. Liczba graczy
się zmniejsza, dystrybutorzy przejmują funkcję hurtowników oraz detalistów, a sposób,
w jaki obsługują klientów, jest dużo bardziej profesjonalny. Oferta współczesnych dystrybutorów sprowadza się więc nie tylko do sprzedaży materiałów budowlanych czy podstawowych środków produkcji (opału, nawozów, środków ochrony roślin). W ich ofercie
znalazło się także doradztwo oraz umożliwienie zainteresowanym stałego lub czasowego
przejęcia zarządzania gospodarstwem. Ta różnorodność usług zachęca rolników, którzy
oczekują kompleksowej obsługi od jednego dostawcy. Dystrybutorzy do oferty wprowadzają również coraz większy wachlarz produktów wzbogacanych usługami szkoleniowymi
i doradczymi. Do najczęściej oferowanych należą:
64„Raport o stanie wsi. Polska wieś 2014” – Synteza, Warszawa 2014, s. 4 – 7.
65 Trzeba jednak przyznać, że wciąż utrzymują się niekorzystne dla mieszkańców wsi różnice w relacji miasto – wieś. W stosunku do przeciętnej krajowej dochód rozporządzalny na osobę na wsi utrzymuje się od lat na poziomie około 80%.
66 http://www.arr.gov.pl/data/00167/handel_zagraniczny_2013_08052014.pdf.
98
•
•
•
•
•
•
kontraktacja 67, skup i sprzedaż płodów rolnych,
zaopatrzenie w środki do produkcji rolnej,
sprzedaż i serwis maszyn rolniczych,
pomoc w pozyskiwaniu środków lub zwrot kosztów inwestycji z funduszy UE,
usługi finansowe i ubezpieczeniowe,
szkolenia oraz doradztwo rolnicze i ekonomiczne.
Sukces światowych koncernów…
Przypatrzmy się temu, w jaki sposób światowe potęgi nawozowe, takie jak Agrium
czy Koch Fertilizer, w ostatnich latach pracowały na swój sukces. Firmy te skupiały się na
wydłużaniu i poszerzaniu łańcucha wartości68. Szczególnie intensywnie rozwijały swoją
logistykę i dystrybucję, by być bliżej klienta finalnego. Oto, co w ostatnich latach kupił koncern Agrium:
• dostęp do powierzchni magazynowych dla suchych i płynnych nawozów (ponad 300
tys. t) w różnych europejskich portach,
• dostęp do około 3,750 tys. cystern kolejowych i samochodów, z których niektóre są
specjalnie zaprojektowane do transportu produktów nawozowych,
• magazyny blisko centrów popytowych, co pozwala ograniczyć czas i koszty dostarczania nawozów w okresie największego zapotrzebowania.
Ponadto Agrium zdecydowało się – w odpowiedzi na wymagania klientów – m.in. świadczyć usługi doradcze.
…i polska odpowiedź
Podobnie zaczyna działać nasza rodzima Grupa Azoty PUŁAWY, a ostatnio również
cała Grupa Azoty69. Firma dysponuje nabrzeżami portowymi w Gdyni, Gdańsku oraz Policach, bazami na nawozy w różnych miejscach Polski, a ponadto angażuje się w dokształcanie przedstawicieli rolnych dystrybutorów. W swojej strategii kładzie ona duży nacisk na
budowanie stabilnych, efektywnych więzi z klientami finalnymi, rozwijając systemy logistyki i dystrybucji swoich produktów. Grupa coraz większy nacisk kładzie też na bezpośrednią
komunikację z przedsiębiorcami rolnymi, dostarczając swoje produkty poprzez sieć współpracujących dystrybutorów. Buduje zatem wartość swojego kapitału relacyjnego70.
Miliardowe przychody
Polskie firmy dostarczające środki dla rolnictwa również poszukują możliwości
wydłużenia łańcucha wartości, starając się przejąć mniejszych producentów nawozów czy
środków ochrony roślin. Niezaprzeczalny jest szybko postępujący rozwój firm dystrybucyjnych. Wzrost ich przychodów jest dynamiczny pomimo sytuacji kryzysowych w szeroko
pojmowanym sektorze. Warto podkreślić, że najwięksi dystrybutorzy produktów dla rolnictwa w latach 2004–2014, a więc w trakcie dekady obecności Polski w UE, zwiększyli przychody kilkukrotnie. Liderzy osiągają przychody przekraczające 1 mld zł. Widać to na przykładzie pięciu największych firm polskiego rynku. Mowa tu o takich przedsiębiorstwach,
jak: Chemirol, Osadkowski, Ampol-Merol, Agrolok i Agroefekt.
W tym miejscu warto zaznaczyć jednak, że wszystkie większe przedsiębiorstwa
dystrybucyjne powstały po zmianie ustroju polityczno-gospodarczego Polski, na bazie
niewykorzystywanego majątku ówczesnych spółdzielni rolniczych czy Państwowych Gospodarstw Rolnych.
67 Kontraktacja – forma skupu produktów rolnych oparta na umowach między odbiorcą (np. państwem, organizacją,
przedsiębiorstwem) a dostawcą.
68 Łańcuch wartości – ściśle określony strumień różnego typu działań, które są podejmowane przez dane przedsiębiorstwa
tworzące w różny sposób wspólny system wartości. Łańcuch ten opisuje w sposób jasny różne procesy jak największego
powiększania przez daną firmę wartości własnych produktów.
69 Strategia Grupy Azoty 2013–2020, www.grupaazoty.pl.
70 Kapitał relacyjny rozumiany jako wartość utrzymywania długotrwałych, wzajemnie korzystnych relacji z klientami dla
firmy. Kapitał ten jest wymieniany jako element składowy kapitału intelektualnego przedsiębiorstwa. Szerzej na ten temat B.
Dobiegała-Korona, T. Doligalski, Zarządzanie wartością klienta. Pomiar i strategie, Warszawa 2010, s. 442–450.
99
Rys. 7. Dynamika zmian przychodów pięciu największych dystrybutorów polskich
• Usługi finansowe – mamy tu na myśli kredyty, leasingi, raty oraz ubezpieczenia dla go-
spodarstw rolnych, a także pomoc w uzyskaniu zwrotów kosztów inwestycji z funduszy pomocowych UE.
• Współpraca ze społecznością lokalną – polega ona w szczególności na rozwiązywaniu problemów wsi z dostępem do edukacji, opieki zdrowotnej, dóbr kultury oraz na
wspieraniu instytucji lokalnych.
• Doradztwo dostosowane do zmieniającego się rynku rolnego – gwarancją wysokiej
jakości usług są kompetentni handlowcy, tzw. konsultanci rolni. Liczba konsultantów
w przypadku niektórych firm przekracza setkę, ponadto są oni rozmieszczeni na terenie całego kraju. Wsparciem dla nich służą agrotechnicy pełniąc rolę doradców rolnych.
Firmy wydają także fachowe pisma, w których zawarte są zalecenia dotyczące uprawy
roślin oraz informacje o innowacyjnych metodach produkcji proponowanych przez
dystrybutorów.
Dostawa towaru do większego odbiorcy rolnego stała się już standardem. Źródłem
przewagi konkurencyjnej staje się z kolei doradztwo oferowane przez firmy dystrybucyjne
jako wartość dodana do proponowanego towaru. Wspominane już przedsiębiorstwo Chemirol, powstałe w 1990 r., obecnie zatrudnia 700 osób. Aż 130 z nich pracuje nad tym, by
firmę i rolników łączyły dobre relacje. Kolejna firma dystrybucyjna, Osadkowski, również
założona w 1990 r., zatrudnia 374 osoby, w tym 50 przedstawicieli rolnych. Są oni szkoleni
nie tylko z nowości agrarnych dostępnych na rynku, lecz także z technik obsługi swoich
klientów. Inna firma dystrybucyjna, Ampel-Merol, także koncentruje swoją uwagę na bliskiej współpracy z rolnikami. Na 280 zatrudnionych osób aż 65 stanowią przedstawiciele
rolni. Natomiast Hurtownia Rolnik wzmacnia działania blisko 50 przedstawicieli pracą dodatkowo zatrudnionych doradców. Następuje to według poniższego schematu.
Rys. 8. System wsparcia doradczego rolników przez firmę dystrybucyjną
Źródło: Opracowanie własne na podstawie ogólnodostępnych danych
W dużym stopniu wzrost przychodów zawdzięcza się poszerzaniu oferty dla przedsiębiorców rolnych. Coraz częściej oferta ta jest wspierana propozycjami szkoleń, np. agronomicznych, a dla stałych klientów możliwością wymiany barterowej za dostarczone płody rolne.
Wszyscy znaczący gracze we współpracy z rolnikami korzystają z pracy konsultantów rolnych, zacieśniając tym samym relacje ze swoimi klientami.
Ważni gracze regionalni
Firmy dystrybucyjne w ostatnich latach znacznie wzmocniły również wartość kapitałów własnych. Mimo że nie jest ona tak wysoka, jak w Europie Zachodniej, to dynamika
wzrostu oscylująca wokół 10–20% rocznie wskazuje, że wzmacnia się wartość składników
majątkowych dystrybutorów. W rezultacie tego procesu spośród dystrybutorów wyłaniają
się zamożni gracze regionalni, którzy mają duży zasięg geograficzny. Działają oni na takich
obszarach, jak:
• Dystrybucja towarów producentów krajowych i zagranicznych zarówno do produkcji
zwierzęcej, jak i roślinnej – w tym przypadku liczne rozwiązania handlowe mają służyć
usatysfakcjonowaniu klientów (np. promocyjne towary, konkurencyjne ceny, programy
lojalnościowe, dogodne formy kredytowania).
• Logistyka – firmy często są w posiadaniu kilku baz logistycznych, zapewniających
sprawne dostawy środków produkcji, a także transport płodów rolnych na terenie całego kraju. Niektóre większe firmy dystrybucyjne wykorzystują technologie internetowe,
w ramach których m.in. składają oferty handlowe. Platformy internetowe to dla nich
również możliwość promowania własnych produktów.
100
Źródło: Materiały wewnętrzne firmy Hurtownia Środków do Produkcji Rolno-Spożywczej Rolnik sp. z o.o.
Funkcję doradcy w przedstawionym schemacie pełni agrotechnik, natomiast sprzedawcami są przedstawiciele rolni kontaktujący się bezpośrednio z przedsiębiorcami rolnymi.
101
Nowoczesne metody szkoleń
Prywatni dystrybutorzy nie tylko prowadzą tradycyjne szkolenia, lecz także chętnie korzystają z nowych form, takich jak: warsztaty, coaching czy demonstracje. Te ostatnie stały się standardem w trakcie organizowanych przez omawiane firmy „Dni Pola”.
W rolach ekspertów występują i przedstawiciele firm, i nauczyciele akademiccy71. Ten rodzaj doradztwa wpisany jest w model biznesowy firm dystrybucyjnych. Należy podkreślić,
że poziom tej usługi jest coraz wyższy, kompetentny, korzystający z najnowszych zdobyczy
nauki i praktyki, nie tylko krajowej. Presja konkurencji zmusza tego rodzaju firmy do ciągłego kształcenia i dokształcania swoich ekspertów72
Dystrybutorzy posiadają wiedzę m.in. na temat tego, co kupują ich klienci, a także z jaką
robią to częstotliwością. Dzięki temu mogą zarządzać ich portfelami.
Innym zjawiskiem na tym rynku jest powstawanie tzw. grup zakupowych, których
podstawowym celem jest zwiększenie siły przetargowej przy dokonywaniu zakupów środków do produkcji rolnej. Grupy te coraz chętniej podejmują rozmowy z producentami tych
towarów, pomijając dystrybutorów. Podążają zatem za rozwiązaniami stosowanymi
w światowych koncernach globalnych.
W Polsce następuje również coraz większe zróżnicowanie regionalne rynku dystrybucyjnego. Zjawiska wyżej opisane najintensywniej występują na północy, a także
na zachodzie kraju. Dzieje się tak dlatego, że tam mamy do czynienia przede wszystkim
z przedsiębiorstwami rolnymi. Natomiast w województwach wschodnich dominuje obsługa stosunkowo małych gospodarstw, które prowadzą indywidualni rolnicy. Obecnie najwięcej wielkoobszarowych gospodarstw rolnych powyżej 100 ha jest zlokalizowanych na
terenie czterech województw: dolnośląskiego, warmińsko-mazurskiego, wielkopolskiego
i zachodniopomorskiego73. Są to również województwa o wysokiej kulturze rolnej, dużym
zużyciu nawozów mineralnych i wysokim plonowaniu zbóż. Usługi doradztwa rolniczego
w wymienionych województwach niejednokrotnie wykonują zatrudnieni w tym celu pracownicy gospodarstw.
Z drugiej strony osi jest Podkarpacie i Małopolska, gdzie zużywa się trzykrotnie
mniej nawozów, a plonowanie jest dwukrotnie mniejsze. Najmniej z kolei gospodarstw
wielkoobszarowych w Polsce o powierzchni przekraczającej 100 ha odnotowano z kolei
w Polsce w woj.ewództwie Świętokrzyskimświętokrzyskim. Wspomniane zróżnicowanie
ma występuje również miejsce w innych obszarach polskiego rynku rolnego, takich jak,
np.: wykształcenie, wydajność pracy czy wyposażenie w maszyny i urządzenia rolnicze.
Internet jako kanał komunikacji
Polski rolnik najczęściej czerpie wiedzę potrzebną do prowadzenia gospodarstwa
z prasy rolniczej (31%), w następnej kolejności z: Internetu (19%), rolniczych programów
telewizyjnych (11%) oraz „liderów opinii” (11%). Na ośrodki doradztwa rolniczego (ODR)
wskazało 7% badanych. W badaniu zwraca uwagę fakt, że 6% badanych wskazując źródła
wiedzy rolniczej, wybrało pokazy, „Dni Pola”, a 5% wskazało na szkolenia organizowane
przez producentów bądź dostawców środków do produkcji rolnej. Także i tutaj mamy do
czynienia z dużym zróżnicowaniem regionalnym. Na Kujawach i Pomorzu aż 77% gospodarstw czerpie wiedzę rolniczą z prasy, natomiast w woj. świętokrzyskim, Małopolsce i na
Podkarpaciu 6%75.
71 Na przykład w trakcie organizowanych przez spółkę Teamagro „Spotkań na demonstracyjnych polach rzepakowych” w czerwcu 2013 rok. na Zamojszczyźnie, w wykładzie pracownika naukowego Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu uczestniczyło
blisko 700 rolników.
72 Grupa Azoty PUŁAWY wspólnie ze Szkołą Główną Gospodarstwa Wiejskiego organizuje studia podyplomowe zarówno dla
swoich przedstawicieli regionalnych, jak i pracowników dystrybutorów współpracujących z rolnikami. Profil studiów „Obrót
nawozami i środkami ochrony roślin w systemie zrównoważonego rolnictwa” przygotowany został wspólnie z producentem.
Absolwenci otrzymują, oprócz dyplomu, dwa certyfikaty upoważniające do obrotu środkami ochrony roślin przeznaczonymi dla
profesjonalnych użytkowników, konfekcjonowania tych środków i ich stosowania.
73 Dane na podstawie statystyk GUS: Rocznik Statystyczny Rolnictwa 2013, Środki produkcji w rolnictwie w roku gospodarczym 2012/2013. Społeczeństwo informacyjne w Polsce z lat 2009–2013 oraz sprawozdanie z tematu badawczego nr 4.1.8. IUNG
„Ocena Regionalnego Zróżnicowania Zmian Organizacji i Intensywności Polskiego Rolnictwa” 2010–2012.
102
Na polskim rynku rolnym zwraca uwagę jeszcze jeden istotny fakt – aż 86% gospodarstw
rolnych ma dostęp do Internetu, a 71% korzysta z niego, dokonując decyzji zakupowych.
Internet, jako źródło wymiany informacji, stanowi nowy kanał komunikacji sprzedających
z klientami. Zarówno producenci, jak i dystrybutorzy błyskawicznie zareagowali na możliwości, jakie daje Internet, dlatego też starają się za jego pomocą budować relacje z klientami. Grupa Azoty np. wprowadziła narzędzie komunikacji ecommerce, które nie tylko służy
do usprawniania transakcji, lecz także pozwala m.in. przekazywać wiedzę o właściwościach
oferowanych nawozów, informować o statusie dostaw czy rozpatrywanych reklamacjach.
Stawianie czoła zagrożeniom
Na długo przed kryzysem gospodarczym liderzy europejskiego rynku nawozowego wiedzieli, że potencjał tego rynku się wyczerpuje. Jedną z przyczyn było to, że ze
Wschodu nadciągała tańsza konkurencja. Żeby zapobiec stagnacji, podjęto dynamiczne
próby reorganizacji rynku, czego przykładem było np. przejęcie fińskiej Kemiry przez norweską Yarę w 2007 r. Integracja pozioma, która polega na łączeniu się różnych graczy, miała
na celu zwiększenie udziału Yary w rynku, a także pozwolenie jej na utrzymanie pozycji
niekwestionowanego lidera.
Yara podjęła również działania w obszarze integracji pionowej (ten rodzaj integracji polega głównie na przejmowaniu przez producentów mniejszych dystrybutorów).
Za przykład niech posłuży tu joint venture z duńskimi DLG i AgroDK. W efekcie powstało
tzw. Ferti Supply, czyli podmiot działający jako niezależny hurtownik nawozów. Ferti Supply
przejęło od spółek wszystkie funkcje logistyczne, a jego celem była optymalizacja logistyki
przedsiębiorstw.
Opcja integracji pionowej oznacza, że producenci aktywnie przejmują mniejszych
dystrybutorów lub tworzą własną sieć dystrybucji. Tu o sukcesie decyduje lokalizacja produkcji i posiadanie dobrych, długotrwałych relacji z klientami finalnymi. Część producentów wybiera opcję drugą, skupiając się na produkcji i integracji poziomej z innymi graczami
w regionie. W rezultacie wyłaniają się gracze regionalni o szerokim portfelu i dużym zasięgu geograficznym. Jeszcze inni podejmują wspólne inicjatywy z działającymi dystrybutorami. Oszczędności dają w tym przypadku np. wspólne inwestycje w infrastrukturę (budowę wspólnych magazynów czy centrów logistycznych).
Wskazania dla producentów
W Polsce współpraca producentów z dystrybutorami w zakresie magazynowania
nie cieszy się popularnością. Podobnie rzecz się ma z integracją poziomą.
Ponieważ profesjonalizacja polskiego sektora dystrybucji postępuje, producenci
starają się redefiniować swoje strategie dotyczące dystrybuowania towarów. Wydaje się, że
skutecznym rozwiązaniem jest wybór jednej z trzech dróg: integracji pionowej, konsolidacji poziomej, czyli wzmacniania w ramach grupy, lub współpracy pomiędzy producentami
a dystrybutorami.
W tym miejscu warto zauważyć, że w naszym kraju, w ostatnim okresie mamy do
czynienia z coraz większym zainteresowaniem przejmowaniem kontroli nad krajowymi
dystrybutorami przez globalnych graczy. Staje się to zjawisko poważnym wyzwaniem dla
agrobiznesu nie tylko polskiego, ale również europejskiego. Koncerny te coraz częściej wpisują się w układ podmiotów gospodarczych, zajmując w nich pozycję dominującą. Ogromna siła tych korporacji oraz rozproszenie akcjonariatu pozwalają na podporządkowanie
sobie całych segmentów rynku rolnego.
Podsumowanie
Reasumując – rynek dystrybucyjny w Polsce bardzo szybko profesjonalizuje obsługę swoich klientów. Firmy na nim funkcjonujące są coraz sprawniejsze organizacyjnie
i silniejsze ekonomicznie, korzystają również z nowoczesnych narzędzi teleinformatycznych. Okresem ich szczególnego rozwoju było przystąpienie Polski do Unii Europejskiej.
Coraz chętniej sięgają po usługi doradcze jako wartość dodaną do oferty dostarczanych
produktów. Doradztwo to stało się elementem modelu biznesowego dystrybutora służą-
103
cego wsparciu obsługi swoich klientów. Niektórzy z nich w tym celu powołali osobne firmy
świadczące tego rodzaju usługi74.
Rynek dystrybucji to rynek wysoce konkurencyjny. Mamy na nim do czynienia
z presją efektywności, skuteczności, odpowiedzialności za rezultat działania, a także ciągłego doskonalenia narzędzi i technik komunikacji z odbiorcami. Dynamika dalszego rozwoju w dużej mierze uzależniona będzie od jakości obsługi klientów rynku rolniczego, od
zdolności pozyskiwania dodatkowych źródeł zasilania finansowego, a także od zdolności
transferu wiedzy i innowacji z ośrodków naukowych i badawczych do wdrożeń w przedsiębiorstwie rolnym. Najogólniej rzecz ujmując, rynek dystrybucji będzie się rozwijał w takim
tempie, w jakim będzie potrafił wspierać budowę wartości przedsiębiorstw rolnych.
5.5. Model doradztwa rolnego
Jedną z najważniejszych funkcji, jakie powinno spełniać doradztwo, jest edukowanie.
Ma ono również niebagatelne znaczenie w sprawnym przepływie informacji pomiędzy różnymi uczestnikami rynku rolnego i pomaga tworzyć politykę rozwoju obszarów wiejskich75.
Istniejący system doradztwa rolniczego ma pewne niedoskonałości. Pośród nich
jest m.in. fakt, że nie jest ono wystarczająco mocno powiązane z rynkiem. Dlatego w tym
opracowaniu na doradztwo rolne spojrzymy z perspektywy potrzeb polskiego przedsiębiorcy rolnego.
Jedną z najważniejszych
funkcji, jakie
powinno
spełniać doradztwo, jest
edukowanie.
Czego wymaga Unia Europejska?
Normy, według których funkcjonuje system doradztwa, kodyfikuje Unia Europejska.
Nie są one jednak sztywne. Przeciwnie – Unia zachęca poszczególne kraje, by ich systemy
doradztwa były realizowane przez różnorodne organizacje działające w obrębie rynku.
Rok 2003 przyniósł reformę Wspólnej Polityki Rolnej. Jeden z najważniejszych jej
punktów stanowiło wdrożenie systemu doradztwa rolniczego, tzw. FAS (ang. Farm Advisory System)76. Miał on obowiązywać w każdym kraju członkowskim. Wszystkie kraje UE do 1
stycznia 2007 r. musiały stworzyć tzw. SMR (ang. Statutory Management Requirements), czyli
system doradztwa rolniczego w zakresie zarządzania, a także takie zasady kultury rolnej,
które pozwalałyby chronić środowisko w ramach tzw. GAEC (ang. Good Agricultural and
Environmental Conditions). To rozporządzenie zastąpiono w 2009 r. Nowe rozporządzenie
uwzględniało rozwinięcie przepisów wspólnotowych w zakresie SMR, zdrowia publicznego, ochrony środowiska, a także dobrostanu zwierząt.
Powstanie FAS oznaczało, że do prawa wspólnotowego trzeba było wprowadzić
tzw. zasady wzajemnej zgodności (ang. cross-compliance) dla beneficjentów WPR. Chodziło
o to, by uzależnić możliwość otrzymania płatności bezpośredniej od obowiązku spełnienia
określonych wymogów przez dane gospodarstwo.
W UE nad systemem FAS czuwają organy publiczne, natomiast usługi doradcze są
świadczone przez podmioty (zarówno publiczne, jak i prywatne), które spełniają określone
warunki77. W większości krajów panuje zasada, która mówi o tym, że minimalną kwalifikacją, jaką powinien posiadać doradca, jest wykształcenie wyższe.
Ponieważ Wspólna Polityka Rolna podlega nieustannym zmianom, trzeba zdawać
sobie sprawę z tego, że usługi doradcze coraz częściej obejmują wdrażanie unijnych programów wsparcia. Nazywa się je „doradztwem papierowym” (ang. paper advisory), ponieważ często polega ono po prostu na przygotowywaniu wniosków o unijne dotacje. Usługa
ta pojawia się coraz częściej również w Polsce78.
System doradztwa rolniczego w Polsce
System doradztwa rolniczego jest w naszym kraju regulowany ustawą z dnia 22 października 2004 r. o jednostkach doradztwa rolniczego79. Jej nowelizacje usankcjonowały tworzenie doradztwa w systemie FAS, składającego się z podmiotów publicznych i prywatnych.
Warto zaznaczyć, że doradztwo publiczne, które opiera się na ośrodkach doradztwa rolniczego, jak dotąd odgrywa pierwszoplanową rolę. W ODR pracuje ponad 3,5 tys. doradców80.
Nie ma jednoznacznych informacji na temat tego, w jakim stopniu rolnicy korzystają z usług doradczych. Przyjmuje się zatem, że odsetek osób, które robią to regularnie,
wynosi około 10%81. Według badań z 2012 r. 45% osób chcących zasięgnąć doradztwa nawozowego korzystało z oferty publicznych ODR-ów82. Jednak mamy tu do czynienia z bardzo dużym zróżnicowaniem regionalnym. Najmniejsze zainteresowanie tego typu doradztwem wykazują rolnicy z woj. lubelskiego, podlaskiego i warmińsko-mazurskiego (53%
odmów), największe – rolnicy z woj. mazowieckiego i łódzkiego (16% odmów).
Obok publicznego, w naszym kraju, w ostatnich latach mocno rozwija się doradztwo
prywatne. Mimo, że w całym sektorze zdarzają się sytuacje kryzysowe, to przychody tych
firm w dynamicznie rosną. Wzrasta również odsetek wsi, korzystających z tego rodzaju usług.
Sposoby świadczenia usług doradczych
Prywatne firmy dystrybucyjne prowadzą swoje działania zarówno za pomocą tradycyjnych form szkoleniowo-doradczych, jak i nowych rozwiązań, takich jak coaching, demonstracje czy warsztaty. W ich trakcie doradzają zarówno pracujący dla firm agrotechnicy,
jak i np. nauczyciele akademiccy. To usługa o wysokim standardzie, który stale się podnosi
się, by sprostać wymaganiom konkurencji. Jest ona wpisana w model biznesowy firm dystrybucyjnych. Warto dodać, że firmy dystrybucyjne coraz chętniej korzystają z rozwiązań
stosowanych również w innych krajach.
Wytwórcy środków wykorzystywanych przy produkcji rolnej, coraz częściej starają
się nawiązać kontakt bezpośrednio z rolnikami (tak jak robią to światowe koncerny). Z badań IERiGŻ-PIB wynika, że odsetek producentów, którzy proponują usługi doradcze (poza
publicznym systemem ODR), w 2011 r. wynosił 15,8%, podczas gdy w 2005 r. było to zaledwie 7,9%. Coraz mniejszą rolę odgrywają natomiast urzędy gmin.
74 Na przykład firma Osadkowski powołała do życia firmę doradczą Agrainvest.
75 K. Firlej, A. Rydz, System doradztwa rolniczego w Polsce oraz jego wykorzystanie w ramach działania 114 PROW 2007–2013.
76 Rozporządzenie Rady (WE) nr 1782/2003 z dnia 2003 r. ustanawiające wspólne zasady dla systemów wsparcia
bezpośredniego w ramach Wspólnej Polityki Rolnej i ustanawiające określone systemy wsparcia dla rolników oraz zmieniające
poprzednie rozporządzenia (EWG), znane pod nazwą reformy Fischlera.
79 Dz. U. Nr nr 251, poz. 2507, z późn.iejszymi zmianami.
77 Raport from the Commission to the European Parliament and the Council on the Application of the Farm Advisory System
as defined in Article 12 and 13 of Council Regulation (EC), No 73/2009, Brussels, November 2010, s. 5.
80 Dane zaczerpnięto z M. Drygas, Postulowany system doradztwa rolniczego w Polsce po 2013 r. w świetle wymogów Komisji
Europejskiej… op. cit., s. 10–-12. Na konferencji „Jaki system doradztwa rolniczego w Polsce po 2013 roku”, która odbyła się 6
listopada 2012 r. w Warszawie.
78 M. Drygas, Postulowany system doradztwa rolniczego w Polsce po 2013 r. w świetle wymogów Komisji Europejskiej, Biuro
Analiz Sejmowych.
82 Raport z badań, Opis sytuacji ZAP na rynku polskim, ABM, Puławy–Warszawa 2012, s. 233–234.
104
81 M. Drygas, wystąpienie na konferencji, „Jaki system doradztwa rolniczego w Polsce po 2013 roku”.
105
Rys. 9. Podmioty służące rolnikom fachowym doradztwem poza systemem WODR-ów
Źródło: M. Dudek, Określenie roli kapitału ludzkiego w rozwoju obszarów wiejskich, Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki
Żywnościowej, Warszawa 2013, s. 25
Szczególnie intensywnie – co było widać zwłaszcza w okresie działania Programu
Rozwoju Obszarów Wiejskich 2007–2013 – rozwija się doradztwo prywatne, które skupia się
na pozyskiwaniu funduszy unijnych, a także na pomocy w dostosowywaniu gospodarstw
do unijnych wymogów. Tacy doradcy muszą zdobyć akredytacje poświadczające, że są
w stanie świadczyć usługi na odpowiednim poziomie. W Polsce do końca 2012 r. działało
157 akredytowanych podmiotów doradczych (akredytacje musieli zdobywać wyłącznie
doradcy prywatni). Ich największą liczbę odnotowano w woj. kujawsko-pomorskim, mazowieckim, warmińsko-mazurskim oraz wielkopolskim (stanowiły one ponad 56% wszystkich
podmiotów w kraju83 ). Niestety w Polsce nie brakuje miejsc, gdzie doradztwo prywatne
prawie nie występuje84.
Ostatnia dekada, a więc czas liczony od momentu, kiedy Polska została członkiem
Unii Europejskiej, odmieniła krajowe rolnictwo. W ujęciu realnym średni poziom dochodu
uzyskiwanego z rolnictwa w Polsce wzrósł w tym okresie o 146%. Za zmiany odpowiadały
m.in. dotacje, przypływ środków WPR, a ponadto zwiększenie się obrotów handlu zagranicznego produktami rolnictwa i przemysłu spożywczego. Sytuacja dochodowa mieszkańców wsi z jednej strony się poprawiła się, i to w znacznym stopniu.
83A. Mickiewicz, B.M. Wawrzyniak, Funkcjonowanie akredytowanych podmiotów doradczych w rolnictwie, „Zagadnienia
Doradztwa Rolniczego” nr 1/2013.
84Dla reprezentowania interesów prywatnych doradców rolniczych oraz wspierania ich w rozwiązywaniu bieżących problemów
zostało powołane Stowarzyszenie Akredytowanych Podmiotów Doradztwa Rolniczego AKROS. Powstała również organizacja
podmiotów doradczych i prywatnych doradców o nazwie Grupa Polskie Doradztwo Rolnicze.
106
Z drugiej strony nadal występują znaczne różnice w relacji miasto–wieś, gdzie
wieś jest na gorszej pozycji. W stosunku do przeciętnej krajowej, dochód rozporządzalny
na osobę na wsi utrzymuje się od lat na poziomie około 80%. Zaznaczyć należy jednak,
że przeciętny miesięczny dochód rozporządzalny, jaki przypadał na gospodarstwo domowe rolników, w 2013 r. był jednym z najwyższych. Wyprzedzał go tylko ten, jaki osiągano
w gospodarstwach domowych pracujących na własny rachunek poza gospodarstwem indywidualnym w rolnictwie (było to 5164 zł).
Nie da się nie zauważyć coraz większego zróżnicowania dochodów rolników oraz
rosnącego regionalnego zróżnicowania rozwoju gospodarstw. Największa liczba wielkoobszarowych gospodarstw rolnych (mających powierzchnię większą niż 100 ha) znajduje
się na terenie czterech województw: dolnośląskiego, warmińsko-mazurskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego85. Charakteryzują się one wysoką kulturą rolną, dużym zużyciem nawozów mineralnych, a także wysokim plonowaniem zbóż. Często usługi doradcze w tych województwach świadczą pracownicy gospodarstw, którzy zostali zatrudnieni
właśnie w tym celu.
Zupełnie inna sytuacja panuje na Podkarpaciu i w Małopolsce. Tam zużywa się trzy
razy mniej nawozów, a plonowanie jest dwa razy mniejsze. Jeśli chodzi o liczbę gospodarstw wielkoobszarowych, to najmniej występuje ich w woj. świętokrzyskim. Zróżnicowanie da się zauważyć również w innych obszarach polskiego rynku rolnego. Mamy tu na
myśli m.in. wydajność pracy, wyposażenie w maszyny rolnicze, wykształcenie.
Wzrost świadomości, poszukiwanie informacji
Generalnie jednak rolnicy mają coraz większą wiedzę ogólną i świadomość procesów zachodzących w gospodarce. Zdają sobie sprawę, że na sukces ich przedsięwzięć
wpływa sytuacja panująca na rynkach – zarówno europejskich, jak i światowych. Śledzą
kurs euro, który pośrednio decyduje o kosztach środków produkcji. Szukają lukratywnych
kontraktów eksportowych poza granicami naszego kraju. Skarżą się na biurokrację, wiedząc jednak, że sprostanie jej wymogom jest niezbędne, by otrzymać dotacje unijne. Niepokój rolników wzbudza konsolidacja gruntów, której mogą dokonywać wielkoobszarowe
przedsiębiorstwa rolne. To nie zmienia faktu, że sami chcą poszerzać areał.
Wiedzę o tym, jak prowadzić gospodarstwo, rolnicy pozyskują głównie dzięki prasie (31%). Tu jednak wśród badanych występuję występuje duże zróżnicowanie regionalne. Na Kujawach czy Pomorzu z prasy korzysta aż 77%. Tymczasem w woj. Świętokrzyskimświętokrzyskim, w Małopolsce i na Podkarpaciu jest to tylko 6%86.
Kolejnymi źródłami informacji są dla rolników: Internet (19%), programy telewizyjne (11%), a także tzw. liderzy opinii (11%).
Rośnie rola Internetu
Aż 86% gospodarstw rolnych w Polsce korzysta z Internetu, jednak wykorzystanie
możliwości sieci znacząco różni się w zależności od regionu. Odsetek gospodarstw, które
mają do niego dostęp, jest najwyższy na Kujawach i Pomorzu (93%), najniższy odnotowujemy zaś w woj. małopolskim, podkarpackim i, świętokrzyskim (67%)87.
Nowoczesne technologie w służbie gospodarstwu
Komputeryzacja procesu produkcji rolnej widoczna jest także na rynku profesjonalnego oprogramowania. Dla rolników opracowywane są programy, które służą zarządzaniu rolnictwem precyzyjnym. Pomagają one np. budować mapy zasobności gleby, gęstości
łanu, plonów roślin zbożowych oraz dawkować nawozy mineralne, środki ochrony roślin,
85 Dane na podstawie statystyk GUS: Rocznik Statystyczny Rolnictwa 2013, Środki produkcji w rolnictwie w roku gospodarczym
2012/2013. Społeczeństwo informacyjne w Polsce z lat 2009–2013 oraz sprawozdanie z tematu badawczego nr 4.1.8. IUNG „Ocena
Regionalnego Zróżnicowania Zmian Organizacji i Intensywności Polskiego Rolnictwa” 2010–2012
86Raport z badań, Opis sytuacji… op. cit., s. 292–296.
87 Tamże, s. 248.
107
materiał siewny. Współpracują z komputerami pokładowymi GPS znajdującymi się np.
w ciągnikach.
W Polsce dostępny stał się niedawno opracowany w Niemczech program, który
służy do zarządzania gospodarstwem. Rolnik wprowadza do systemu dane o swoich ziemiach oraz informacje, jakie wykonywał przy nich prace. Program oferuje mu zaś m.in.
satelitarne wykrywanie ryzyka upraw, nawigację rolniczą, doradztwo odmianowe itp. Poza
tym otrzyma zalecenia co do uprawy roślin, pomoc w dobraniu odpowiednich maszyn czy
wskazówki, jak ustawić wysiew nawozów mineralnych88.
Zadaniem producentów rolnych
jest dążenie do
sprzedaży polskich produktów,
mających własną,
rozpoznawalną na
świecie markę.
Doradztwo rolnicze w Polsce. Szkice na przyszłość
Krajowe rolnictwo dynamicznie się rozwija. Pomimo że składa się ono na jedynie na
3,4% Produktu Krajowego Brutto, to warto zaznaczyć, że eksport produktów rolno-spożywczych w 2013 r. przekroczył 20 mld euro. Świadczy to o ogromnym potencjale naszej przedsiębiorczości rolnej, charakteryzującej się znaczną przewagą konkurencyjną polskich produktów na tle światowych. Zadaniem producentów rolnych jest dążenie do sprzedaży polskich
produktów, mających własną, rozpoznawalną na świecie markę. Dlatego też organizując system doradztwa, nie powinniśmy za cel obierać jedynie pozyskiwania środków unijnych, ale
za ich pomocą gwarantować wsparcie intelektualne polskim przedsiębiorcom rolnym.
Reguły określane przez regulacje unijne nie powinny zastępować reguł gry rynkowej, jaka panuje w doradztwie rolniczym. To właśnie mechanizmy, które pozwalają poddać
stosowane rozwiązania weryfikacji rynkowej, sprawiają, że poziom doradztwa rolniczego
się podnosi się. Warto zaznaczyć, że doradztwo nie może funkcjonować w oderwaniu od
pozostałych ogniw systemu wiedzy i informacji rolniczej, a także biznesowego modelu obsługi rolników. Współdziałanie z nimi jest konieczne, by doradztwo mogło wykorzystywać
swój potencjał. Żeby podnieść poziom doradztwa, potrzeba mechanizmu wymuszającego na doradcach korzystanie z osiągnięć nauki. Doskonalenie zarządzania doradztwem
nie jest jednocześnie możliwe, jeżeli rolnicy nie mogą wpływać na jego program, a także
oceniać efektów końcowych. W Polsce jest miejsce zarówno dla doradztwa publicznego,
jak i prywatnego, a także mieszanego (prywatno-publicznego).
Głównym zadaniem doradztwa publicznego mogłaby być realizacja polityki państwa, wynikającej z regulacji unijnych. Chodzi tu o takie działania, jak: cross-compliance,
reforma WPR, wprowadzenie nowych instrumentów polityki krajowej w stosunku do obszarów wiejskich. Do tego niezbędny byłby jednak nadzór, który sprawowałoby Ministerstwo
Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Funkcję koordynatora mogłoby pełnić np. Centrum Doradztwa
Rolniczego lub inna jednostka naukowo-badawcza. Ewaluacji zaś dokonywałaby niezależna
instytucja. Warto mieć na uwadze, że w tym systemie egzekwowanie efektywności, a także
skuteczności działań, jest jednak trudne. A to dlatego, że brakuje mechanizmu konkurencji.
Jeśli zajdzie taka potrzeba, warto powoływać jednostki publiczno-prywatne.89
Takie partnerstwo w nowoczesny sposób pozwala realizować zadania publiczne. W jego
ramach strony dzielą się ryzykiem, a także korzystają ze swoich doświadczeń. To partnerstwo może mieć wiele korzyści dla wspólnotowej polityki rolnej, ponieważ zwiększy efekt
dźwigni budżetu unijnego90. Niewykluczone, że zwłaszcza dofinansowywanie doradztwa,
zbliżone do tego w ramach działania 114 Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, sprawdziłoby się w proponowanej formule prawnej.
Doradztwo prywatne oferują w naszym kraju przede wszystkim producenci rolni
oraz dystrybutorzy środków do produkcji rolnej. Stanowi ono element ich modelubiznesowego, który ma polepszyć poziom obsługi klientów. Często padają zarzuty, że ten
typdoradztwa nie jest obiektywny, gdyż służy wsparciu sprzedaży określonych produktów.
Pamiętajmy jednak, że klienci mają coraz większą wiedzę, rozeznanie w rynku i świadomość. Większość z nich, zanim zdecyduje się na zakup, poszukuje najlepszych ofert w Internecie, prasie czy też w katalogach różnych firm. Ponadto panująca konkurencja sprawia, że
zarówno producenci, jak i dystrybutorzy pracują nad tym, by mieć z klientami jak najlepsze
relacje. I to jak najdłużej. Klienci coraz częściej wymagają na dostawcach, by ci dostarczali
im produkty, do których są przekonani. Fakt, że pomiędzy producentami środków a przedsiębiorcami rolnymi odbywa się bezpośrednia komunikacja, wspiera ten proces. Doradztwo jest też otwarte na innowacje, zwłaszcza te, które dotyczą nowoczesnych narzędzi,
pozwalających na komunikowanie się z klientami. W końcu, w kwestii doradztwa rolniczego, które pozwala budować kapitał relacyjny, dystrybutorzy wymagają od siebie osiągania
zadowalających rezultatów. Sukces jednej transakcji nie jest dla nich satysfakcjonujący.
Poziom doradztwa będzie w najbliższych latach jednym z głównych czynników
wpływających na rozwój polskiego rolnictwa. Wielkie znaczenie będzie miała jego zdolność do transferu wiedzy i innowacji z ośrodków naukowych i badawczych.
System, który działa sprawnie, powinien poddawać krajowe podmioty doradztwa
rolniczego różnorakich presji. Chodzi tu o nacisk na efektywność, skuteczność, odpowiedzialność za rezultat, doskonalenie technik komunikacji z odbiorcami. Bez tego nie tylko nie rozwinie się sam system, ale też w pewien sposób poszkodowany zostanie przedsiębiorca rolny.
Warto podkreślić w tym miejscu, że doradztwo to potencjał kapitału intelektualnego, który
powinien sprawiać, że że będzie wzrastać wartość rynkowa polskiego przedsiębiorcy rolnego.
Jak brzmi przesłanie strategii rozwoju krajowego rolnictwa? Chodzi o to, by rolnictwo stało się nowoczesne, sprawne zarówno pod względem technicznym, jak i ekonomicznym, przyjazne dla ludzi oraz dla środowiska, by było oparte na gospodarstwach
rodzinnych, zintegrowane z całą gospodarką narodową, a zwłaszcza komplementarne
względem innychdziałalności prowadzonych na obszarach wiejskich. W tej polityce wpływ
regulatora na funkcjonowanie rynku rolnego powinien być rozsądny, powinno też nastąpić
wzmacnianie samorządów wiejskich, a także rolniczych . Jeżeli strategię rozwoju rolnictwa
będziemy pojmować w taki sposób, to w Polsce znajdzie się miejsce dla wszystkich trzech
form organizacyjno-prawnych doradztwa rolniczego.
88 Oprogramowanie 365FarmNet, obejmujące zarządzanie, planowanie, dokumentowanie i analizy przedsiębiorstwa rolniczego,
jest rozwijane w Polsce przez firmę Agrocom Polska. Jest ona pierwszą w Polsce firmą zajmującą się rolnictwem precyzyjnym,
a także pionierem w zakresie wszelkich zastosowań systemów GPS w rolnictwie. Firma wspiera polskich rolników w zagadnieniach prowadzenia równoległego według GPS (systemy OUTBACK E-Drive firmy HEMISPHARE) oraz według kamery 3D,
ściśle współpracuje z CLAAS POLSKA i realizuje zadania związane z segmentem CLAAS EASY, czyli segmentem precyzyjnego
rolnictwa. Firma współpracuje m.in. z Uniwersytetem Przyrodniczym we Wrocławiu, Uniwersytetem Rolniczym w Krakowie, Uniwersytetem Przyrodniczym w Poznaniu, Szkołą Główną Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, Uniwersytetem
Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie oraz wieloma średnimi szkołami rolniczymi.
89 http://www.mir.gov.pl.
90 Podstawy prawne dotyczące partnerstwa publiczno-prywatnego, w tym projektów hybrydowych, znaleźć można zarówno w
przepisach unijnych, jak i krajowych. Regulacje te odnoszą się zarówno do zasad wsparcia z polityki spójności, jak i samego partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP). Szczególnie w zakresie uregulowań unijnych na perspektywę 2014–2020 widać zasadniczą
zmianę jakościową w podejściu do projektów, w których wykorzystywany jest model PPP. W Polsce uchwalenie 19 grudnia 2008 r.
ustawy o partnerstwie publicznoprywatnym (Dz. U. nr 19, poz. 100 z późn. zm.) dało podstawy do kreowania efektywnych form
współpracy podmiotów publicznych z sektorem prywatnym
108
109
Poziom doradztwa będzie
w najbliższych
latach jednym
z głównych czynników wpływających na rozwój
polskiego rolnictwa.
JMP Gospodarstwo Ogrodnicze Maria i Jarosław Ptaszek
Tab. 3. Użytkowanie gruntów w UE
•
Opracowanie na podstawie http://stat.gov.pl/, materiał „Rocznik statystyczny
rolnictwa 2013”
112
113
Tab. 4. Gospodarstwa rolne według grup obszarowych w UE
W warunkach klimatu umiarkowanego zboża stanowią podstawową uprawę, mając zastosowanie w bezpośrednim wyżywieniu człowieka, jako roślina alimentacyjna, a także stanowią ważny komponent paszowy w wyżywieniu wielu gatunków zwierząt, w tym przede
wszystkim trzody i drobiu.
Tab. 5. Powierzchnia, zbiory i plony zbóż w UE
114
115
Tab. 6. Powierzchnia, zbiory i plony pszenicy w UE
116
Tab. 7. Powierzchnia, zbiory i plony żyta w UE
117
Tab. 8. Powierzchnia, zbiory i plony jęczmienia w UE
Ziemniaki ze względu na cenne źródło węglowodanów i energii mają duże znaczenie
w kształtowaniu nawyków żywieniowych oraz strukturze europejskiego rolnictwa. Roślina
ta może być spożywana jako warzywo, a także stanowić surowiec do dalszego przetwórstwa (np. chipsy).
Tab. 9 . Powierzchnia, zbiory i plony ziemniaków w UE
118
119
Tab. 10. Powierzchnia, zbiory i plony buraków cukrowych w UE
120
Tab. 11. Zbiory warzyw i owoców w UE
121
Tab. 12. Produkcja pomidorów i jabłek w UE
122
Tab. 13. Zwierzęta gospodarskie w UE
123
Tab. 14. Produkcja mięsa z uboju w UE
Tab. 15. Produkcja mięsa wołowego i cielęcego z uboju w UE
124
125
Tab. 16. Produkcja mięsa wieprzowego z uboju w UE
126
Tab. 17. Produkcja mięsa drobiowego z uboju w UE
127
Tab. 18. Produkcja mięsa wieprzowego z uboju w UE
128
Tab. 19. Produkcja wybranych artykułów mleczarskich w UE
129
Tab. 20. Ciągniki w rolnictwie w UE
Firma DYSPOL Wanda Wnukowska
GP KLASA Sp. z. o.o Klementowice
130
Rozdział 7.
Wiek (przedziały)
Badania socjologiczne liderów opinii w środowisku
rolniczym.
•
Badania przeprowadzone przez instytut badawczy SMGP Sp. z o.o.
Szczegółowe informacje o badaniu
• Badanie zrealizowano na losowej próbie 500 respondentów, którymi byli sołtysi funkcjo-
nujący w gminach wiejskich, w większości posiadający własne gospodarstwa rolne. Sołtysi z racji swoich regularnych kontaktów z otoczeniem społecznym zostali potraktowani
jako lokalni liderzy opinii. Przebadana wielkość próby pozwala na uzyskanie wyników
na poziomie ufności 95% z błędem maksymalnym 4,4%. Zatem możliwe są uogólnienia
dotyczące badanej populacji.
• Na potrzeby badania wylosowane zostały województwa, a następnie w ramach województw powiaty, w których przeprowadzono wywiady. Województwa, w których
przeprowadzono badanie to: kujawsko-pomorskie, lubelskie, lubuskie, małopolskie,
mazowieckie, warmińsko-mazurskie, wielkopolskie. Mamy więc do czynienia z dużym
zróżnicowaniem geograficzno-społecznym próby.
• Badanie zostało przeprowadzone w dniach 10.06-20.06.2014 za pomocą wywiadów telefonicznych wspomaganych komputerowo (CATI) .
Wielkość gospodarstwa (przedziały)
Wykształcenie
132
133
Postrzeganie zawodu rolnika i przedsiębiorcy rolnego
Czynniki kształtujące jakość rolnictwa
Wyniki wskazują na pozytywny trend, ale i konieczność poprawy wizerunku:
Nacisk na technologię i sprzęt:
• Badani deklarują w większości, że postrzeganie zawodu rolnika i przedsiębiorcy rolnego
• Badani uważają, że tym co obecnie najbardziej wpływa na jakość rolnictwa, są zastoso-
poprawiło się od 1989 roku.
• Jednocześnie większość respondentów uważa, że zawody te nie są zbytnio szanowane
w Polsce w chwili obecnej.
wane nowoczesne technologie maszynowe wspomagające produkcję rolną.
• Respondenci widzą także związek między dochodami rolników a poprawą jakości produkcji (w sensie możliwości inwestowania).
Jak Pana/ i zdaniem postrzeganie zawodu rolnika /
przedsiębiorcy rolnego zmieniło się w ciągu ostatnich 25 lat?
Od czego najbardziej zależy wysoka jakość
gospodarstwa/przedsiębiorstwa rolnego w Polsce? Czy Pana/i zdaniem zawód rolnika / przedsiębiorcy rolnego jest
w Polsce szanowany?
134
135
Zmienną, która różnicowała w pewnym stopniu wypowiedzi wśród respondentów w tym zakresie było wykształcenie:
Przyszłość polskiego rolnictwa
• Badani z wyższym wykształceniem częściej wskazywali na rolę ilości i jakości produk-
Trendy z Europy Zachodniej i USA:
• W opinii większości badanych polskie rolnictwo zmierza w kierunku wyznaczonym przez
gospodarki krajów zachodnich. To znaczy w stronę rolnictwa wielkopowierzchniowego
i przemysłowego.
cji rolnej.
• Natomiast badani z wykształceniem podstawowym częściej dostrzegali rolę nowoczesnych nawozów w produkcji rolnej.
• Tylko 17% widzi przyszłość w gospodarstwie ekologicznym i działaniu nastawionym na
ochronę środowiska.
Od czego najbardziej zależy wysoka jakość
gospodarstwa/przedsiębiorstwa rolnego w Polsce? • Trzeba podkreślić, że jedynie znikomy odsetek badanych uważa, że polskie rolnictwo ma
szanse na wytworzenie własnych marek i że to będzie naszą domeną.
Pozytywne zmiany w polskim rolnictwie
Unia Europejska jako motor zmian na lepsze:
• Badani deklarują w przeważającej większości, że to dotacje dla rolnictwa z UE przyczyniły się w największym stopniu do pozytywnych zmian na polskiej wsi. Widać tym samym, że głód kapitału, który można zainwestować w działania rolnicze, był przez lata
bardzo odczuwalny przez tę grupę zawodową. Jednocześnie rolnicy dotacje postrzegają
jako coś lepszego niż możliwości pozyskania środków na rynku komercyjnym, co można
potraktować jako wskaźnik małej jeszcze przedsiębiorczości w klasycznym tego słowa
rozumieniu.
• Na drugim miejscu pojawia się system doradztwa rolniczego, co również wskazuje na to,
że rolnicy odczuwają potrzebę wspierania ich grupy zawodowej.
Co Pana/i zdaniem przyczyniło się najbardziej do pozytywnych zmian w polskim
rolnictwie w tym czasie 136
137
W jakim kierunku Pana/i zdaniem zmierza rozwój rolnictwa?
W jakim kierunku Pana/i zdaniem zmierza rozwój rolnictwa?
Pozytywne postrzeganie konkurencyjności produktów:
• Badani wyraźnie stwierdzają, że polskie produkty rolne i własne marki tej produkcji są
konkurencyjne wobec tych powstających w innych krajach UE.
• Porównując do poprzedniego wykresu można powiedzieć, że widoczne jest na polskiej
wsi przekonanie o wysokiej wartości tego, co jest na niej produkowane. Jednocześnie
nie ma instrumentów zewnętrznych, które wspomagałyby praktycznie i masowo budowę lokalnych marek i proces ich promowania na zagranicznych rynkach. Stąd brak wiary
w szanse na uczynienie z tych marek przyszłości rolnictwa w Polsce.
Czy Pana/i zdaniem polskie przedsiębiorstwa rolne i własne marki produktów rolnych są konkurencyjne wobec przedsiębiorstw i produktów
z innych krajów Unii Europejskiej? Optymizm liderów z wyższym wykształceniem:
• Badani z wyższym wykształceniem są większymi optymistami, jeśli chodzi o kwestie
finansowe. Uważają, że jest szansa na większe dochody rolników w przyszłości.
• Częściej niż osoby z niższym wykształceniem dostrzegają możliwość oparcia polskiego
rolnictwa na ekologii i ochronie środowiska.
• Grupa ta również częściej widzi przyszłość w skopiowaniu trendów rozwojowych
z Zachodu (duże areały).
138
139
Woj. warmińsko-mazurskie, okolice Orzysza
Jak brzmi przesłanie strategii rozwoju krajowego rolnictwa?
Chodzi o to, by rolnictwo stało się jeszcze bardziej nowoczesne, sprawne zarówno pod względem technicznym, jak
i ekonomicznym, przyjazne dla ludzi oraz dla środowiska, by było oparte na gospodarstwach rodzinnych, zintegrowane z całą gospodarką narodową, a zwłaszcza komplementarne względem innych działalności prowadzonych na
obszarach wiejskich.
Zakończenie
Odpowiedź na pytanie jak zmieniło się polskie rolnictwo w czasie ostatniego 25-lecia w kontekście niniejszego opracowania wydaje się być prosta. Analogicznie jak w tym
czasie zmieniały się inne sektory gospodarki czy segmenty życia społecznego, tak samo
w kontekście zmian ewoluowało i polskie rolnictwo. Jest ono teraz: nowoczesne, dynamicznie rozwijające się i przynoszące społeczeństwu wymierne korzyści.
O ile mamy opis stanu ogólnego Polski, to jednak autorzy niniejszego opracowania
zapraszają do dyskusji o kierunkach polskiego sektora żywnościowego, aby w przyszłości polskie rolnictwo stało się jeszcze bardziej konkurencyjne i nowoczesne, zarówno pod
względem technicznym, jak i ekonomicznym. By było oparte na gospodarstwach zintegrowanych z całą gospodarką narodową i rozwijało się z zachowaniem najwyższych standardów ochrony środowiska.
Niewątpliwie to ostatnia dekada, a więc czas liczony od momentu wejścia Polski
do Unii Europejskiej, odmieniła krajowe rolnictwo. Za sprawą różnego rodzaju dofinasowań polscy przedsiębiorcy rolni rozwinęli się. Zwiększył się obrót handlu zagranicznego
produktami rolnictwa i przemysłu spożywczego. Wzrósł poziom wiedzy oraz chęć jej nabywania. Polski rolnik z coraz większą odwagą zwraca się w kierunku rolnictwa precyzyjnego,
obejmującego te techniki, które pozwalają – w sposób zrównoważony - osiągać wysokie
plony o właściwej jakości, a zarazem ponosić racjonalne koszty.
Ponadto rynek dystrybucyjny w Polsce bardzo szybko profesjonalizuje obsługę
swoich klientów. Firmy na nim funkcjonujące są sprawniejsze organizacyjnie i silniejsze
ekonomicznie. Doradztwo rolnicze stało się elementem modelu biznesowego, a jego najważniejszą funkcją jest edukowanie, po to, aby także i w tym sektorze wzrastał poziom
kapitału społecznego. Z takim właśnie zamysłem, w 2011 roku powstało Centrum Kompetencji PUŁAWY - pierwszy polski think-tank rolniczy, który skupia w sobie trzy różne punkty widzenia sfokusowane na tym sektorze: wrażliwość i doświadczenie przedsiębiorców
rolnych, know - how producentów środków produkcji oraz wiedzę i wizję instytucji naukowych zajmujących się tematyką AGRO. W ten sposób powstała instytucja, która stanowi
dziś prężną platformę dla współpracy nauki i biznesu w rolnictwie. Misją Centrum Kompetencji PUŁAWY jest promowanie modelu nowoczesnego przedsiębiorcy rolnego oraz
dostarczanie wymiernych korzyści wszystkim uczestnikom rynku rolnego. To nowoczesny
ośrodek współpracy, a przede wszystkim wymiany informacji i doświadczeń dla rolników,
doradców, instytucji nauki oraz szeroko rozumianego biznesu.
O tym jak ważne są edukacja, analiza trendów, prognozowanie tego, co wydarzy
się w przyszłości i będzie miało wpływ na gospodarkę żywnościową, świadczą najnowsze
prognozy Światowej Organizacji Zdrowia. Szacuje się, że obecnie żyje na świecie około 7
mld osób. Do 2035 r. będzie żyło 8,6 mld ludzi, a w 2050 r. - 9,3 mld. Adekwatnie ze wzrostem liczby ludności wzrośnie zapotrzebowanie na żywność oraz zapewnienie każdemu
człowiekowi bezpieczeństwa żywnościowego. Należy podkreślać, że polskie rolnictwo jest
już dziś sektorem gospodarki zapewniającym to bezpieczeństwo nawet nie tylko w kraju,
ale też w Europie. Ważną rolę odegrał tu postęp w obszarze gospodarki nawozowej. Polscy
rolnicy coraz sprawniej realizują wszystkie cele nawożenia, a jego wysokość zapewnia poziom plonowania roślin uprawnych warunkujących bezpieczeństwo żywnościowe. Dzieje
się tak za sprawą zmiany postrzegania nawożenia nie tylko jako podstawowego czynnika
wzrostu ilości plonu, ale jako skutecznego sposobu sterowania jakością surowców rolniczych.
Krajowe rolnictwo dynamicznie rozwija się. Eksport produktów rolno – spożywczych rośnie. Świadczy to o ogromnym potencjale przedsiębiorczości rolnej oraz przewadze konkurencyjnej Polski na świecie. Zadaniem producentów rolnych powinno być
dążenie do sprzedaży produktów mających własną, rozpoznawalną na świecie markę. Zadaniem systemu doradztwa natomiast poszukiwanie środków unijnych oraz z ich pomocą
zapewnianie wsparcia intelektualnego polskim przedsiębiorcom rolnym.
142
Oddając w Państwa ręce niniejszy Raport, poświęcony temu, co w 2014 roku
w Polsce było najważniejsze, a mianowicie podsumowaniu dorobku 25-lecia Wolności –
Centrum Kompetencji PUŁAWY stawia sobie za cel sporządzanie analiz i prognoz będących ważnym elementem w dyskusji na temat perspektyw rolnictwa i branż powiązanych.
W tym roku zachęcamy do dyskusji podczas IV edycji Konferencji "Nauka, Biznes, Rolnictwo" w Puławach. Zapewniamy też, że i w najbliższej przyszłości naszym celem będzie
zachęcanie Państwa do dyskusji oraz prezentowanie raportów poświęconych najważniejszym kwestiom z naszej branży.
143
Bibliografia
Czasopisma
• Brodnicki Z., Chyłek E.K., Doradztwo w agrobiznesie, Wydawnictwo ART, Olsztyn 1999.
• Dobiegała-Korona B., Doligalski T., Zarządzanie wartością klienta. Pomiar i strategie, Wy-
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
dawnictwo Poltext, Warszawa 2010.
• Dominik A., Systemy rolnictwa precyzyjnego, Centrum Doradztwa Rolnego w Brwionowie, Oddział w Radomiu, Radom 2010.
• Drygas M., Postulowany system doradztwa rolniczego w Polsce po 2013 r. w świetle wymogów Komisji Europejskiej, Biuro Analiz Sejmowych, 2012.
• Dudek M., Określenie roli kapitału ludzkiego w rozwoju obszarów wiejskich, Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, 2013.
• Evans A., The Feeding of the Nine Billion. Global Food Security for the 21st Century, Chatham House, Londyn 2009.
• Firlej K., Rydz A., System doradztwa rolniczego w Polsce oraz jego wykorzystanie w ramach
działania 114 PROW 2007–2013.
• Igras J., Fotyma M., Wykorzystanie i straty obszarowe fosforu z polowej produkcji roślinnej,
IUNG-PIB Puławy, MIR Gdynia, 2009.
• Jadczyszyn T., Rutkowska A., Rola regulacji prawnych w ochronie zasobów wodnych,
IUNG-PIB Puławy, MIR Gdynia, 2009.
• Jeżyńska B., Wizja systemu doradztwa rolniczego w kontekście propozycji legislacyjnych
Komisji Europejskiej, Biuro Analiz Sejmowych, Warszawa 2012.
• Kowalski A., Wyzwania dla sektora rolno-spożywczego we współczesnym świecie, materiał
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
przygotowany do Raportu Centrum Kompetencji Puławy „25 lat polskiego rolnictwa. Bezpieczeństwo żywnościowe w Europie”, Puławy 2014.
Lipiński W., Mapy zasobności gleb w przyswajalne formy składników mineralnych, Krajowa
Stacja Chemiczno-Rolnicza, 2013.
Lipiński W., Stan i znaczenie wodnej infrastruktury technicznej na obszarach wiejskich,
IUNG-PIB Puławy, MIR Gdynia, 2009.
Raport o stanie wsi. Polska wieś 2014 – synteza, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa
2014.
Raport: Konsument na rynku artykułów żywnościowych (w świetle wyników kontroli produktów mlecznych, mięsnych, rybnych i miodu), IH, UOKiK, Warszawa 2009.
Raport końcowy z badania wykonany przez Collect Consulting Ocena funkcjonowania
systemu doradztwa rolniczego w Polsce w kontekście spełniania warunkowości ex ante
zawartej w projekcie rozporządzenia PE i Rady w sprawie wsparcia rozwojów obszarów
wiejskich przez Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich, Katowice
2012.
Raport z badań, Opis sytuacji ZAP na rynku polskim, ABM, Puławy–Warszawa 2012.
Sobiecki R., Globalizacja a funkcje polskiego, Warszawa 2007
Szumski S., Wspólna polityka rolna Unii Europejskiej, Wydawnictwo Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2007.
EU Food Safety Almanac (2011), Federal Institute for Risk Assessment (BfR), Berlin.
European Commission (2011), The Rapid Alert System for Food and Feed (RASFF), Annual Report 2010, Luxembourg.
Acta Agrophysica, vol. 13(167), nr 2/2009.
Agromechanika. Technika w Gospodarstwie, nr 6/2011.
Agromechanika. Technika w Gospodarstwie, nr 12/2012.
Agromechanika. Technika w Gospodarstwie, nr 6/2013.
Ekonomia i Środowisko, nr 1/2012.
Fragmenta Agronomica, nr 3/2007.
Gospodarka Materiałowa i Logistyka, nr 11/2011.
Inżynieria Rolnicza, nr 7 (95)/2007.
Inżynieria Rolnicza, nr 9 (97)/2007.
Inżynieria Rolnicza, nr 9 (107)/2008.
Journal of Research and Application in Agriculture Engineering, nr 58 (2)/2013.
Journal of Research and Application in Agriculture Engineering, vol. 58 (2)/2013a.
Journal of Research and Application in Agriculture Engineering, vol. 58(4)/2013.
Logistyka, nr 4/2012.
Nawozy i Nawożenie, nr 2/2000.
Nawozy i Nawożenie, nr 41/2010.
Nawozy i Nawożenie, nr 42/2011.
Poradnik Plantatora Buraka Cukrowego, nr 1 (51)/2011.
Postępy Nauk Rolniczych, nr 3/2008.
Postępy w Ochronie Roślin, nr 44 (1)/2004.
Problemy Inżynierii Rolniczej, nr 1/2007.
Problemy Inżynierii Rolniczej, nr 3 (81)/2013.
Problemy Rolnictwa Światowego, nr 11 (4)/2011.
Przemysł Chemiczny, t. 92, nr 12/2013.
Studia i monografie, nr 153, 2012.
Top Agrar Polska, nr 1/2010.
Zagadnienia Doradztwa Rolniczego, nr 1/2011.
Zagadnienia Doradztwa Rolniczego, nr 4/2012.
Zagadnienia Doradztwa Rolniczego, nr 1/2013.
Internet
• Bank Danych Lokalnych, http://www.stat.gov.pl/bdl/app/strona.html?p_name=indeks GUS.
• Eurostat; http://epp.eurostat.ec.europa.eu/tgm 2010.
• http://epp.eurostat.ec.europa.eu/statistics_explained/index.php/Population_and_po•
•
•
•
pulation_change_statistics.
http://www.arr.gov.pl/data/00167/handel_zagraniczny_2013_08052014.pdf.
http://www.fao.org/news/story/en/item/45210/icode.
Strategia Grupy Azoty 2013–2020, www.grupaazoty.pl.
http://ec.europa.eu/food/food/rapidalert/ondex_en.html
Dane GUS
•
•
•
•
Budżety gospodarstw domowych 2004 - 2013, GUS
Budżety gospodarstw domowych 2011, GUS
Charakterystyka gospodarstw rolnych, GUS Warszawa, 2002, 2005, 2007, 2010.
Rocznik Statystyczny Rolnictwa 2013, Środki produkcji w rolnictwie w roku gospodarczym
2012/2013. Społeczeństwo informacyjne w Polsce z lat 2009–2013., GUS.
• Społeczeństwo informacyjne w Polsce z lat 2009–2013., GUS.
• Rocznik statystyczny rolnictwa, GUS Warszawa, 2000–2012.
• Rocznik statystyczny województw, GUS Warszawa, 2000–2012.
144
145
• Studia i analizy statystyczne, GUS, 2013.
• Użytkowanie gruntów, powierzchnia zasiewów i pogłowie zwierząt gospodarskich, GUS
Warszawa, 2000–2012.
• Zwierzęta gospodarskie, GUS Warszawa, 2000–2012.
Ustawy, rozporządzenia
• Dz. U. z 1990 r. nr 6, poz. 36, ustawa z dnia 20 stycznia 1990 r. o zmianach w organizacji
•
•
•
•
•
i działalności spółdzielczości.
Dzienniki Urzędowe UE.
Rozporządzenie Rady (WE) nr 1698/2005 z dnia 20 września 2005 r. w sprawie wsparcia
rozwoju obszarów wiejskich przez Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich (EFRROW).
Rozporządzenie Rady (WE) nr 1782/2003 z dnia 2003 r. ustanawiające wspólne zasady dla
systemów wsparcia bezpośredniego w ramach wspólnej polityki rolnej i ustanawiające
określone systemy wsparcia dla rolników oraz zmieniające poprzednie rozporządzenia
(EWG).
Rozporządzenie Rady (WE) nr 73/2009 z dnia 19 stycznia 2009 r. ustanawiające wspólne zasady dla systemów wsparcia bezpośredniego dla rolników w ramach wspólnej
polityki rolnej i ustanawiające określone systemy wsparcia dla rolników, zmieniające
rozporządzenia (WE) nr 1290/2003, (WE) nr 378/2007 oraz uchylające rozporządzenie
(WE) 1782/2003.
Ustawa z dnia 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności
Materiały źródłowe
• Chyłek E., wystąpienie na konferencji, Jaki system doradztwa rolniczego w Polsce po 2013
roku, Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 2012.
• European Commission (2011), The Rapid Alert System for Food and Feed (RASFF), Annual
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
Report 2010, Luxembourg
Kuś J., Matyka M., Zmiany organizacyjne w polskim rolnictwie i ich skutki środowiskowe
(prezentacja), SGGW, Warszawa, 2014.
Lowenberg- De Boer J., The management time economics of on - the - go sensing for nitrogen application [w:] SSMC Newsletter, 2004.
Materiały konferencyjne MRiRW, System doradztwa rolniczego w Unii Europejskiej – propozycje reform.
MRiRW – opracowanie zbiorowe Polski sektor rolno-żywnościowy i obszary wiejskie po 10
latach członkostwa w UE – przegląd najważniejszych zmian.
Pecio A., Diagnostyka potrzeb nawozowych roślin w rolnictwie precyzyjnym [w:] Chemia rolna w rolnictwie i ochronie środowiska (konferencja naukowa, Warszawa 20–21 czerwca
2011 r.), Wydawnictwo SGGW, 2011.
Raport from the Commission to the European Parliament and the Council on the Application of the Farm Advisory System as defined in Article 12 and 13 of Council Regulation (EC),
No 73/2009.
Roczne sprawozdania Inspekcji Weterynaryjnej. Roczniki Naukowe SERiA, nr 10/2008.
Roczniki Naukowe Stowarzyszenia Ekonomistów Rolnictwa i Agrobiznesu, nr 6/2009.
Roczniki Naukowe Stowarzyszenia Ekonomistów Rolnictwa i Agrobiznesu, nr 14/6/2012.
Studia i Raporty IUNG-PIB, nr 14/2009.
Studia i Raporty IUNG-PIB, nr 32(6)/2013.
Studia i Raporty IUNG-PIB, nr 20/2010.
FAO (2007), Costs and benefits in food ąuality systems: concepts and a multi-criteria evaluation approach, Rome.
Warszawa, 2014
Download