Kryzys walutowy jest bezpośrednim skutkiem UCIECZKI KAPI

advertisement
1
POLITYKA GOSPODARCZA W
GOSPODARCE OTWARTEJ II
2
W tym rozdziale kontynuujemy analizę polityki gospodarczej w
gospodarce otwartej. W szczególności przyjrzymy się roli oczekiwań kursowych i kryzysom walutowym, a także wadom i zaletom
różnych systemów kursu walutowego.
3
1. OCZEKIWANIA KURSOWE.
Ważną zmienną makroekonomiczną w gospodarce otwartej są
oczekiwane przyszłe poziomy nominalnych kursów walutowych
(OCZEKIWANIA KURSOWE) (ang. exchange rate expectations).
Oczekiwania kursowe stanowią oczekiwane przyszłe poziomy nominalnych kursów walutowych.
To m. in. właśnie oczekiwania kursowe powodują, że mimo doskonalej mobilności kapitału - stopy procentowe w różnych krajach w rzeczywistości nie wyrównują się: iiz, gdzie i to
stopa procentowa w kraju, a iz to stopa procentowa za granicą.
4
Przepływy kapitału zależą m. in. właśnie od oczekiwań kursowych.
Po uwzględnieniu oczekiwań kursowych okazuje się, że efektem
przepływów doskonale mobilnego kapitału NIE jest spełnienie
równania:
i = iż.
Otóż bliższe rzeczywistości jest założenie, że w wyniku przepływów
doskonale mobilnego kapitału spełnione zostaje równanie:
i + Δεne/εn = iz,
gdzie:
i to stopa procentowa w kraju,
iz to stopa procentowa za granicą,
Δεne/εn to oczekiwana procentowa zmiana płynnego nominalnego
kursu waluty KRAJOWEJ.
5
Na przykład, przyjmijmy, że istnieje tylko Fantazja (kraj) i Hipotecja (zagranica).
Niech: iF=iH=30%, εn=1[gb/jl] i εne=1,2[gb/jl],
gdzie:
iF to stopa procentowa w Fantazji,
iH to stopa procentowa w Hipotecji,
εn to nominalny kurs jeśla do gdyba,
a Δεne i εne to – odpowiednio – oczekiwana zmiana i oczekiwany
poziom płynnego nominalnego kursu jeśla do gdyba.
W takiej sytuacji, zgodnie z równaniem:
i+Δεne/εn=iz,
mobilność kapitału doprowadzi do osiągnięcia przez stopę procentową w Fantazji, i=iF, poziomu:
iF =
iH-Δεne/εn =
30%-(εne-εn)/εn =
30%-0,2[gb/jl]/1[gb/jl]=
30%-20% =
10%.
6
A zatem, mimo doskonałej mobilności kapitału, stopy procentowe
w różnych krajach nie wyrównują się. Jest nie tak:
i = iz,
lecz tak:
i + Δεne/εn = iz,
gdzie:
i to stopa procentowa w kraju,
iz to stopa procentowa za granicą,
Δεne/εn to wyrażona w procentach oczekiwana zmiana płynnego
nominalnego kursu waluty krajowej.
7
Jest tak:
i + Δεne/εn = iż.
W efekcie ZMIANY OCZEKIWAŃ KURSOWYCH, Δεne/εn,
WPŁYWAJĄ NA STOPY PROCENTOWE, KURSY WALUTOWE, A ZATEM RÓWNIEŻ NA POZIOM PRODUKCJI W RÓŻNYCH KRAJACH...
8
Oto PRZYKŁAD ZNACZENIA OCZEKIWAŃ KURSOWYCH...
Powiedzmy, że początkowo na rysunku poniżej gospodarka znajdowała się w równowadze w punkcie E (zakładam stałość
stopy procentowej za granicą, iz). Następnie DOTYCZĄCE WALUTY KRAJOWEJ oczekiwania kursowe zmieniły się z Δεne/εn =
0% do (Δεne/εn)’ > 0%...
i
LM
E
BP=0
i=iz-Δεne/εn
IS
0
Yp
Y
9
Dotyczące waluty krajowej oczekiwania kursowe zmieniły się z
Δεne/εn= 0% do (Δεne/εn)’>0%...
i
LM
E
BP=0
i=iz-Δεne/εn
i’=i
BP1=0
e
z-(Δεn /εn)’
IS
0
Yp
Y
PO PIERWSZE, w efekcie dojdzie do SPADKU krajowej stopy procentowej, i, do takiego poziomu i’, że i’+ (Δεne/εn)’ =
iz. Wszak dla i > i’ opłaca się inwestować w tym kraju, ponieważ
łączny przychód z tytułu oprocentowania i oczekiwanego wzrostu
kursu waluty krajowej przewyższa przychód z oprocentowania
uzyskiwany za granicą.*
-----------------* i>i’CF εrNXYMDii=i’.
10
i
LM
E
BP=0
i=iz-Δεne/εn
i’=i
BP1=0
e
z-(Δεn /εn)’
IS
0
Yp
Y
Krótko mówiąc, przy dotychczasowym poziomie oprocentowania, i, spodziewać się można ATAKU SPEKULACYJNEGO,
czyli masowego przypływu kapitału zagranicznego. Prawdopodobnie spowoduje on spadek krajowej stopy procentowej z: i=iz do
i’=iz-(Δεne/εn)’, gdzie (Δεne/εn)’ to oczekiwana zmiana nominalnego
kursu krajowej waluty.*
-----------------* i>i’CF εrNXYMDii=i’.
11
i
LM
E
BP=0
i=iz-Δεne/εn
i’=i
BP1=0
e
z-(Δεn /εn)’
IS
0
Yp
Y
Zauważmy, że w trakcie tego ataku spekulacyjnego nastąpi rzeczywista aprecjacja waluty.* Waluta krajowa jest wszak masowo kupowana przez zagranicznych inwestorów, którzy pragną ją
zyskownie zainwestować w kraju... WZROST OCZEKIWAŃ KURSOWYCH Z Δεne/εn=0% do (Δεne/εn)’>0 OKAŻE SIĘ ZATEM SAMOSPRAWDZAJĄCĄ SIĘ PROGNOZĄ!
-----------------* i>i’CF εrNXYMDii=i’.
!!!
12
i
LM
E
BP=0
i=iz-Δεne/εn
i’=i
e
z-(Δεn /εn)’
E1
BP1=0
IS
IS1
0
Y1
Yp
Y
PO DRUGIE, aprecjacja waluty krajowej, o której była
przed chwilą mowa, spowoduje pogorszenie się bilansu handlowego, NX. W efekcie linia IS przesunie się w lewo.
Nowym stanem krótkookresowej równowagi gospodarki
okaże się punkt E1 a nie E. Poziom produkcji zmniejszy się w porównaniu ze stanem sprzed tego spekulacyjnego ataku (Y1<Yp).
13
i
LM
E
BP=0
i=iz-Δεne/εn
i’=i
e
z-(Δεn /εn)’
E1
BP1=0
IS
IS1
0
Y1
Yp
Y
Zauważmy, że przy mniejszym lub większym przesunięciu linii IS
równanie i’+(Δεne/εn)’=iz nie jest spełnione. W takiej sytuacji przepływy kapitału międzynarodowego trwają nadal, powodując odpowiednią zmianę nominalnego, εn, i realnego, εr, kursu walutowego,
a więc także salda bilansu handlowego, NX. W efekcie w końcu linia IS zajmuje pozycję IS1.
14
Przekonaliśmy się, że zmiany oczekiwań kursowych miewają charakter samosprawdzającej się prognozy. Zrozumienie tego ułatwia
wyjaśnienie mechanizmu KRYZYSÓW WALUTOWYCH.
15
2. KRYZYSY WALUTOWE.
2.1. UCIECZKA KAPITAŁU I JEJ SKUTKI.
KRYZYSEM WALUTOWYM nazywamy gwałtowną nominalną i
realną DEPRECJACJĘ (DEWALUACJĘ) KURSU WALUTY
KRAJOWEJ. Kryzysowi walutowemu towarzyszy silny WZROST
STÓP PROCENTOWYCH oraz RECESJA.
16
Kryzys walutowy jest bezpośrednim skutkiem UCIECZKI KAPITAŁU. Do ucieczki kapitału dochodzi, kiedy PIENIĄDZ ZAGRANICZNY JEST NA WIELKĄ SKALĘ I SZYBKO WYWOŻONY
Z KRAJU.
Przyczyną ucieczki kapitału może być np. obawa przed
dewaluacją i (lub) ograniczeniem swobody wywozu kapitału. Obawiając się strat, posiadacze krajowych aktywów finansowych (np.
akcji, obligacji, lokat bankowych) zamieniają je na waluty zagraniczne i wywożą za granicę.
17
Wbrew pozorom kryzysy walutowe są częstym zjawiskiem; co roku na świecie dochodzi do przynajmniej kilku kryzysów walutowych. Wiele z nich dotyczy dużych gospodarek, a ich skala bywa
ogromna.
Na przykład, w połowie lat dziewięćdziesiątych XX w. do
ucieczki kapitału doszło w Meksyku (od listopada 1994 r. do marca
1995 r. kurs peso spadł z 0,29 dolara do 0,15 dolara, a stopa procentowa wzrosła z 14% do 70%). W 1997 r. kryzys walutowy przeżyła m. in. Tajlandia, Korea Południowa i Indonezja, a w 1998 r. po zawieszeniu przez rząd spłaty kredytów zagranicznych - Rosja.
18
Ucieczka kapitału ma wiele skutków. Oto niektóre z nich:
PO PIERWSZE, na rynku walutowym znacznie zwiększa
się podaż waluty krajowej. (Jej posiadacze na wielką skalę usiłują
zamieniać pieniądz krajowy na pieniądz zagraniczny). Powoduje
to deprecjację (dewaluację) waluty krajowej.
PO DRUGIE, zwykle państwo (w obawie przed deprecjacją lub dewaluacją), banki i emitenci papierów wartościowych (potrzebują środków, na sfinansowanie krajowych inwestycji) hamują
odpływ kapitału, podnosząc oprocentowanie lokat. W efekcie następuje wzrost krajowej stopy procentowej.
PO TRZECIE, w krótkim okresie efekt stopy procentowej i dewaluacja powodują recesję. Na przykład, dewaluacja
skokowo zwiększa ciężar długu zagranicznego. Bankructwa i
wzrost wydatków na spłatę zagranicznych zobowiązań zmniejszają
wydatki na dobra krajowe. Przyczyną recesji może być również
spowodowany dewaluacją wzrost cen importowanych surowców i
półproduktów.
19
Istnieje kilka teorii, wyjaśniających kryzysy walutowe. Należą do
nich tzw. MODELE PIERWSZEJ GENERACJI, MODELE DRUGIEJ GENERACJI oraz MODELE TRZECIEJ GENERACJI.
20
2.2. MODELE PIERWSZEJ GENERACJI
W MODELACH PIERWSZEJ GENERACJI przyczyną kryzysu
jest niespójna polityka makroekonomiczna państwa, które usiłuje
osiągnąć sprzeczne cele „wewnętrzne’ i „zewnętrzne”.
21
Powiedzmy, że państwo za pomocą ekspansywnej polityki fiskalnej
„nakręca koniunkturę”, monetyzuje deficyt budżetowy, a jednocześnie – z obawy przed inflacją - utrzymuje stały kurs walutowy.
Spadek stóp procentowych powoduje wtedy odpływ kapitału za
granicę i presję na spadek kursu waluty krajowej. Obrona kursu
skutkuje spadkiem rezerw walutowych w banku centralnym.
Oczywiście, z im większą determinacją państwo „nakręca
koniunkturę”, tym bardziej rośnie podaż pieniądza krajowego i
tym niższe są stopy procentowe, co powoduje odpływ kapitału,
presję na dewaluację i – konieczność dalszej obrony kursu... W takiej sytuacji prędzej czy później wyczerpać się muszą rezerwy walutowe banku centralnego.
22
W takiej sytuacji do kryzysu walutowego dojdzie PRZED wyczerpaniem się rezerw walutowych w banku centralnym. Przewidując
wyczerpanie się rezerw, już wcześniej wielu inwestorów będzie
usiłowało pozbyć się waluty krajowej. Taki ATAK SPEKULACYJNY o odpowiednio dużej skali doprowadzi do załamania się kursu
waluty...
Za pomocą modeli pierwszej generacji wyjaśnia się kryzysy walutowe, do których doszło w latach 70. i 80. XX w. w Ameryce Łacińskiej.
23
2.3. MODELE DRUGIEJ GENERACJI.
MODELE DRUGIEJ GENERACJI powstały w celu wyjaśnienia
kryzysu walutowego, do którego doszło w Europie we wrześniu
1992 r. Dokonano wtedy wymuszonej dewaluacji kursów kilku
walut krajów uczestniczących w tzw. Europejskim Mechanizmie
Kursów Walutowych (ang. European Exchange Rate Mechanism,
ERM) (zob. ramka 1).
24
Ramka 1. Europejski Mechanizm Kursów Walutowych, ERM.
Waluty krajów uczestniczących w ERM miały STAŁE KURSY
CENTRALNE, a ich kursy rynkowe mogły odchylać się od tych
kursów centralnych w określonym przedziale. Po okresie wstępnych dostosowań na początku lat dziewięćdziesiątych XX w. interwencje walutowe banków centralnych zapewniały stabilność tego
mechanizmu.
W praktyce, z powodu wielkości gospodarki niemieckiej,
stałość kursów walut partnerów Niemiec w stosunku do marki niemieckiej wymuszała na nich dostosowanie tempa inflacji i poziomu
stóp procentowych do wysokości obowiązującej w Niemczech.
Dostosowanie takie było niezbędnym warunkiem zachowania
stałości kursu walutowego.
PO PIERWSZE, różnice tempa inflacji skutkują przecież
zmianami realnego kursu walutowego [εr’/εr = (εn’/εn)∙(πk/πz), gdzie
πz i πk to – odpowiednio – indeks cen za granicą i w kraju]. Powoduje to zmiany opłacalności handlu zagranicznego i – presję na
nominalny kurs walutowy, który - w ramach ERM - nie mógł się
przecież zmienić.
PO DRUGIE, różnice stóp procentowych uruchamiają
międzynarodowe przepływy kapitałowe i także są powodem presji
na zmianę nominalnego kursu walutowego.
Wynika stąd, że członkostwo w ERM dla wielu krajów
równoznaczne było z OGRANICZENIEM SAMODZIELNEJ POLITYKI PIENIĘŻNEJ, na co przystano pod wrażeniem niskiej inflacji w Niemczech.
25
Tym razem mechanizm kryzysu walutowego był następujący:
Na początku września 1992 r. niemiecki bank centralny
podniósł stopę procentową, „studząc koniunkturę” przegrzaną w
wyniku wchłonięcia NRD przez RFN i wielkich płatności transferowych Niemiec Zachodnich na rzecz Niemiec Wschodnich. Jednak recesja w innych krajach ERM przekonała inwestorów na
rynkach kapitałowych, że TYM RAZEM w tych krajach nie dojdzie do naśladowczych podwyżek stóp procentowych, co wymusi
dewalucję ich walut...
Taka zmiana oczekiwań kursowych okazała się samosprawdzającą się prognozą. Mimo obronnych podwyżek stóp procentowych wielkie przepływy kapitału na rynkach walutowych
rzeczywiście wymusiły dewaluację kilku walut europejskich...
Ostatecznym skutkiem trzytygodniowego kryzysu walutowego we wrześniu 1992 r. okazały się: wymuszone dewaluacje
marki fińskiej, włoskiego lira i brytyjskiego funta szterlinga, „wyjście” Wielkiej Brytanii i Włoch z ERM, wysokie stopy procentowe
i gwałtowny spadek rezerw walutowych w wielu krajach.
26
ZAUWAŻMY:
PO PIERWSZE, w przypadku modeli drugiej generacji,
inaczej niż w przypadku modeli pierwszej generacji, przyczyną
kryzysu walutowego NIE jest BŁĘDNA POLITYKA MAKROEKONOMICZNA państwa. Tym razem decydujący okazuje się
MECHANIZM SAMOSPRAWDZAJĄCEJ SIĘ PROGNOZY.
Przewidywanie dewaluacji powoduje wielkie przepływy kapitału
spekulacyjnego, które wymuszają dewaluację...
PO DRUGIE, oczekiwanie dewaluacji pojawiło się na
skutek BRAKU MIĘDZYNARODOWEJ KOORDYNACJI POLITYKI GOSPODARCZEJ (Niemcy podniosły stopy procentowe,
nie biorąc pod uwagę możliwych skutków tego posunięcia dla innych krajów). Przyczyną przewidywanej dewaluacji była również
SŁABOŚĆ niektórych spośród DOTKNIĘTYCH KRYZYSEM
GOSPODAREK (recesja i bezrobocie utrudniały im podniesienie
stopy procentowej w celu obrony kursu waluty krajowej). We
wrześniu 1992 r. załamały się kursy walut głównie tych krajów,
które przeżywały gospodarcze kłopoty.
27
2.4. MODELE TRZECIEJ GENERACJI.
W 1997 r. kryzys walutowy dotknął kraje Azji Południowo-Wschodniej (Tajlandia, Indonezja, Malezja, Korea Południowa, Filipiny,
Tajwan, Singapur, Hong Kong). Jego skutkiem ubocznym były m.
in. kryzysy walutowe w Rosji, Republice Południowej Afryki i w
Brazylii).
Tym razem kryzys walutowy przeżyły kraje o szybkim
tempie wzrostu gospodarczego, małym bezrobociu, z nadwyżką
budżetową i niską inflacją. Jego tłem była liberalizacja obrotów kapitałowych z zagranicą, której dokonano w tych krajach na początku lat dziewięćdziesiątych XX w. Umożliwiła ona wielkie przepływy
kapitału.
W drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych XX w. w krajach tych gwałtownie pogorszyło się saldo obrotów kapitałowych.
Przyczyną było zatrzymanie bezpośrednich i pośrednich inwestycji
zagranicznych (tzw. NAGŁE ZATRZYMANIE, ang. sudden stop).
Spowodowało ono spadek kursów walut krajowych. Skutkiem była
ucieczka kapitału, załamanie się kursów (spadły one o ponad 50%),
wzrost stóp procentowych i – recesja.
28
Zgodnie z TEORIĄ KRYZYSU WALUTOWEGO TRZECIEJ GENERACJI przyczyną kryzysu są OSOBLIWOŚCI SYSTEMU FINANSOWEGO krajów Azji dotkniętych kryzysem.
W krajach tych prywatne firmy żyją w swoistej symbiozie
z prywatnymi bankami i instytucjami państwa. Zdaniem twórców
teorii trzeciej generacji zjawisko takie jest typowe dla wchodzących
w grę krajów Azji, w których na znaczną skalę rozwijają się pozarynkowe powiązania państwa, prywatnych banków i prywatnych
przedsiębiorstw (ang. crony capitalism).
crony=przyjaciel
29
Crony capitalism A KRYZYS FINANSOWY...
Prywatne firmy zadłużają się, przeceniając gwarancje pomocy finansowej „zaprzyjaźnionych” banków i państwa.* Rośnie RYZYKO DEFICYTU BUDŻETU PAŃSTWA, które gwarantuje wypłacalność firm, MONETYZACJI TEGO DEFICYTU, SPADKU
STÓP PROCENTOWYCH I UCIECZKI KAPITAŁU. Przekroczenie przez ryzykowne zobowiązania firm pewnej masy krytycznej może spowodować atak spekulacyjny.
------------------* Chodzi tu o POKUSĘ NADUŻYCIA (ang. moral hazard). Gwarancje,
mające chronić przed niewypłacalnością, skłaniają do ryzykownego zadłużania się.
30
W przypadku „wschodzących rynków”A zaciągnięcie za granicą
kredytów w walucie krajowej zwykle było niemożliwe. W efekcie
spadek kursu walutowego skutkował stratami banków komercyjnych, które zaciągały za granicą pożyczki w walutach zagranicznych. Tymczasem w Azji państwo zachęcało do masowego zadłużania się banków za granicą.
W 1997 r. w Azji kłopoty banków skumulowały się na
skutek wyprzedaży przez wzywanych do spłaty pożyczek dłużników nieruchomości, stanowiących zabezpieczenie tych pożyczek.
Spowodowany nią spadek cen nieruchomości powodował niewypłacalność kolejnych dłużników. W efekcie kryzysowi walutowemu
towarzyszył kryzys bankowy (nazwano to podwójnym kryzysem,
ang. twin crisis). Przy tym kryzys bankowy wzmacniał kryzys walutowy.
---Od połowy lat 90. XX w. jest używany powszechnie termin „rynki wschodzące” („gospodarki wschodzące”) (ang. emerging markets, emerging economies). Oznacza on otwierające swoje rynki finasowe kraje, które znajdują się w stadium przejściowym między krajami rozwijającymi się, a krajami rozwiniętymi (np. Chiny, India, Brazylia, Korea Południowa, Malazja,
kraje Europy Wschodniej).
A
Kryzys bankowy wzmacniał kryzys walutowy...
31
PO PIERWSZE, spadek kursu walutowego skutkował
wzrostem zobowiązań państwa wobec banków komercyjnych.
(Państwo gwarantowało im zwrot strat spowodowanych spadkiem
kursu, a banki te zaciągnęły wielkie pożyczki za granicą). Efektem
był gwałtownie narastający budżetowy deficyt, zagrożenie jego
monetyzacją, spadkiem stop procentowych, ucieczką kapitału i – w
efekcie - malejąca wiarygodność zapewnień państwa o stałości kursu walutowego.
Zależności te przypominają MODELE PIERWSZEJ GENERACJI kryzysu walutowego. (Tam również niskie stopy procentowe wzmagały ucieczkę kapitału...).
PO DRUGIE, kryzys bankowy utrudniał podniesienie
przez państwo stóp procentowych, które zwiększyłoby koszt obsługi długów, pogarszając sytuację sektora bankowego. Tym samym
rosło prawdopodobieństwo spekulacyjnego ataku.
Z kolei te zależności przypominają mechanizm opisany w
MODELACH DRUGIEJ GENERACJI kryzysu walutowego. (Tam
z kolei recesja uniemożliwiła wzrost stóp procentowych...).
32
Kryzysowi azjatyckiemu towarzyszyły dwa zjawiska, charakterystyczne dla „rynków wschodzących”.
PO PIERWSZE chodzi o GRZECH PIERWORODNY
tych krajów (ang. original sin), czyli ich rzekomą skłonność do
monetyzacji deficytu budżetowego. Przypisywanie „wschodzącym rynkom” „grzechu pierworodnego” skutkuje zadłużaniem
się tych krajow w walutach zagranicznych, a nie w walutach krajowych. Obawiając się „inflacyjnego podatku”, międzynarodowe
instytucje finansowe nie chcą udzielać pożyczek denominowanych w walutach tych krajów.
33
Kryzysowi azjatyckiemu towarzyszyły dwa zjawiska, charakterystyczne dla „rynków wschodzących”.
PO DRUGIE, chodzi o WRAŻLIWOŚĆ NA DŁUG
(ang. debt intolerance). Otoż zadłużanie się „wschodzących gospodarek” w walutach zagranicznych, a nie w walutach krajowych, powoduje, że ewentualna deprecjacja (dewaluacja) waluty
krajowej skutkuje kłopotami z obsługą zaciągniętego długu. Co
ważne, zjawisko to może wystąpić już przy stosunkowo niskim
poziomie zadłużenia banków.
Oczywiście międzynarodowi inwestorzy zdają sobie
sprawę z WRAŻLIWOŚCI NA DŁUG „gospodarek wschodzących”, co zwiększa prawdopodobieństwo NAGŁEGO ZATRZYMANIA przypływu kapitału międzynarodowego na te rynki.
34
Omówione „teorie” kryzysów walutowych trzech kolejnych „generacji” opisują TYPOWE PRZYKŁADY procesów, które mogą powodować takie kryzysy. Nie wyczerpują one listy przyczyn kryzysów walutowych. Kryzysy takie są często swoistymi dla konkretnego kraju jednorazowymi zdarzeniami o niepowtarzalnej charakterystyce. Diagnozę taką potwierdza analiza kryzysu walutowego
w Argentynie w 2001 r.
KRYZYS W ARGENTYNIE
35
W 2001 r. , po dziesięciu latach stosowania systemu izby walutowej
(ang. currency board) (zob. ramka 2) i stałego kursu waluty (1
peso=1 dolar amerykański), kryzys walutowy przeżyła Argentyna.
Po wprowadzeniu izby walutowej w 1991 r., zahamowaniu inflacji i początkowych sukcesach gospodarczych, w 2. połowie
lat 90. XX w. sytuacja gospodarcza w Argentynie się pogorszyła.
1.
Nastąpiła silna realna aprecjacja peso spowodowana mocnym dolarem i szybszą inflacją w Argentynie niż w USA [εr’/εr=(εn’/εn)∙
(πk/πz)]. W efekcie spadła konkurencyjność towarów argentyńskich
na rynkach głównych partnerów handlowych: Brazylii, Europy i
USA.
2.
Konieczność obrony kursu peso w sytuacji, w której stopy procentowe w USA były wysokie (Stany przeżywały silną ekspansję
gospodarczą), wymusiła wzrost stópy procentowych.
3.
Skutkiem była recesja i wysokie bezrobocie. Pojawił się (wywołany
m. in. niezdolnością rządu do dokonania reformy budżetowej) deficyt budżetowy. W znacznej cześci finansowano go długiem państwa
denominowanym w walutach zagranicznych (por. „grzech pierworodny” i „wrażliwość na dług”).
*
Po 4 latach recesji, w obliczu „nagłego zatrzymania” i dalszego
wzrostu stóp procentowych (premia za ryzyko dla pożyczkodawców) w XII 2001 r. Argentyna zrezygnowala z izby walutowej i w
ciągu 6 miesięcy kurs peso do dolara spadł o ¾. Skokowy wzrost
wartości długów zagranicznych doprowadził do bankowych bankructw, załamania się sektora finansowego i zaprzestania obsługi
zagranicznych pożyczek.
Ramka 2. IZBA WALUTOWA.
36
IZBA WALUTOWA (ang. currency board) oznacza, że kurs waluty
jest stały, a pieniądz wielkiej mocy może być emitowany tylko
wtedy, gdy emisja ma pokrycie w walucie zagranicznej. Jest to
kopia sytuacji z przełomu XIX w. i XX w., kiedy emisja pieniądza
wielkiej mocy musiała mieć pokrycie w rezerwach złota banku centralnego. Na początku XXI w. izbę walutową stosowały m. in.
Bośnia i Hercegowina, Bułgaria, Hong Kong, Estonia, Litwa.
Izba walutowa silnie ogranicza swobodę działania banku
centralnego. Konieczność zabezpieczenia emisji walutą zagraniczną
sprawia, że bank centralny nie jest w stanie monetyzować deficytu
budżetowego. Taki system kursowy wyklucza także dewaluację i
sterylizację.A
Doświadczenie pokazuje, że w krótkim okresie izba walutowa dobrze służy trapionym kłopotami gospodarkom, przyczyniając się do zahamowania inflacji i zmniejszenia budżetowego deficytu, a przez to do przyśpieszenia wzrostu gospodarczego.
-------A 1. Izba walutowa służy ścisłej kontroli emisji pieniądza. Tymczasem dewaluacja umożliwiałaby pokrycie danym zasobem waluty zagranicznej, posiadanym przez bank centralny, większej niż przed dewaluacją ilości pieniądza wielkiej mocy w obiegu. Tym samym dewaluacja umożliwiałaby „obejście” reguł izby walutowej i zwiększanie emisji pieniądza. A zatem izbie walutowej towarzyszy zakaz dewaluacji.
2. Sterylizacja polega m. in. na kupowaniu przez bank centralny papierów
wartościowych od innych podmiotów gospodarczych. Efektem jest wzrost
podaży pieniądza krajowego. Kiedy obowiązuje izba walutowa, takie działanie nie jest możliwe, jeśli bank centralny nie dysponuje dewizowym pokryciem dla wchodzącej tu w grę emisji pieniądza wielkiej mocy.
37
3. WADY I ZALETY SYSTEMÓW KURSOWYCH.
3.1. ODMIANY KURSU PŁYNNEGO I KURSU STAŁEGO.
Do 1914 r., a częściowo do 1939 r., obowiązywał na świecie SYSTEM KURSÓW STAŁYCH; kursy walut definiowano w stosunku
do złota (ang. gold standard). W latach 1945-1971 obowiązywał system Bretton Woods: dolar amerykański miał stały kurs w stosunku
do złota, inne waluty miały stały kurs do dolara. SŁABOŚCIĄ
TYCH SYSTEMOW BYŁA SZTYWNOŚĆ: zmiany kursów nominalnych nie kompensowały różnic tempa inflacji w poszczególnych
krajach, co powodowało znaczne zmiany realnych kursów walutowych, pochodne zmiany oczekiwań kursowych i w efekcie – podatność kursów głównych walut na ataki spekulacyjne.
Od 1971 r. różne kraje stosują rozmaite odmiany systemu
kursu zmiennego. WADĄ SYSTEMU ZMIENNYCH KURSÓW
walutowych, dominującego na świecie po 1973 r., SĄ SILNE WAHANIA KURSÓW (spowodowane np. „efektem przestrzelenia” i
zmian ami oczekiwań kursowych).
Oto lista wybranych systemów kursowych uporządkowana według stopnia płynności kursu walutowego.
38
1. Kurs CAŁKOWICIE PŁYNNY (ang. pure float).
O poziomie kursu decyduje tylko popyt i podaż na rynku
walutowym. Państwo nie stara się wpływać na kurs.
2. Kurs PŁYNNY REGULOWANY (ang. managed float).
O poziomie kursu decyduje popyt i podaż na rynku walutowym i
interwencje państwa na tym rynku. Państwo stara się łagodzić wahania kursu.
3. PASMO WAHAŃ (ang. target zone).
Kurs waha się w określonym przedziale w stosunku do pewnej waluty.
4. KURS KOSZYKA (ang. basket peg).
Kurs waha się w określonym przedziale w stosunku do koszyka
walut.
5. Kurs „PEŁZAJĄCY” (ang. crawling peg).
Kurs jest stały, lecz zmienia się w ściśle określony sposób w miarę
upływu czasu.
6. Kurs STAŁY (ang. truly fixed).
Kurs jest stały.
7. IZBA WALUTOWA (ang. currency board).
Kurs jest stały. Pieniądz wielkiej mocy może być emitowany, jeśli
emisja ma pokrycie w walucie zagranicznej.
8. DOLARYZACJA (ang. dolarization).
Pieniądz krajowy zostaje zastąpiony pieniądzem innego kraju, np.
USA. Bank centralny nie ma prawa do emisji pieniądza krajowego.
9. WSPÓLNA WALUTA (ang. single currency).
Grupa krajów wprowadza jeden wspólny pieniądz.
Ewolucję systemu kursowego w Polsce po 1989 r. opisuje ramka 3...
39
Ramka 3. Od stałego do płynnego kursu złotego.
Do 1990 r. kurs złotego ustalali urzędnicy. Od 1990 r. złoty stał się „wewnętrznie” wymienialny i Polacy mogli wymieniać go na pieniądz zagraniczny. Wprowadzono stały kurs walutowy (nazywany „nominalną kotwicą inflacyjną”, 9500 „starych” złotych za dolara), co zahamowało „importowaną” inflację. Oznaczało to dewaluację złotego (w końcu 1989 r. oficjalny kurs dolara wynosił ok. 5500 zł, a kurs w kantorach – ok. 7500 zł). Wolnorynkowy kurs „kantorowy” oscylował wokół kursu oficjalnego.
W maju 1991 r. złotego zdewaluowano do dolara o 16,8%, uzależniając jego kurs od ceny: dolara USA (45%), marki niemieckiej (35%),
funta brytyjskiego (10%) oraz franka francuskiego (5%) i szwajcarskiego
(5%). Siła wpływu zmian kursu tych walut na kurs złotego (informują o
niej procentowe wagi) odzwierciedlała ich udział w rozliczeniach w polskim handlu zagranicznym. W październiku 1991 r. dla ustabilizowania
kursu realnego (trwała inflacja!) wprowadzono comiesięczną „pełzającą
dewaluację” złotego wobec koszyka walut o ok. 1,8%. Po drobnych zmianach systemu w 1995 r. „wewnętrzna” wymienialność złotego została rozszerzona na niektóre transakcje z udziałem zagranicy („wymienialność
zewnętrzna”), co oznaczało liberalizację obrotów kapitałowych.
W maju 1995 r. pojawił się tzw. kurs fixingu, określany przez
banki, które codziennie nadsyłały do NBP oferty kupna i sprzedaży walut;
na ich podstawie NBP wyznaczał poziom równowagi kursu (dolarów i marek), czyli tzw. fixing. Mógł on odbiegać o ±7% od kursu centralnego NBP.
Po kursie fixingowym NBP handlował walutami z bankami, interweniując
na rynku w celu utrzymania kursu fixingu w ustalonym przedziale.
Ten tzw. „pełzający przedział wahań” (ang. crawling band) stopniowo rozszerzono do ±15% w marcu 1999 r. (jednocześnie „pełzanie” dewaluacji spowolniono do 0,3% na miesiąc). Od stycznia 1999 r. zmienił się
skład koszyka walut, na podstawie którego określano kurs centralny złotego (55% euro plus 45% dolar); rozszerzono także zakres „zewnętrznej”
wymienialności złotego. Wreszcie w kwietniu 2000 r. nastąpiło pełne „upłynnienie” kursu złotego.
40
Zauważmy, że państwo może wpływać na wahania nominalnych
kursów walutowych, interweniując na rynkach walutowych.
„Czysty” system płynnych kursów walutowych (ang. clean floating) zamienia się wtedy w system „brudny” (ang. dirty floating).
Zwykle cele takiej interwencji państwa są następujące:
1. Tłumienie zmian kursów spowodowanych niestabilnością oczekiwań kursowych, a więc także tłumienie pochodnych zmian poziomu produkcji (i bezrobocia).
2. Wpływanie na poziom realnego kursu walutowego w celu
zmiany międzynarodowej konkurencyjności krajowych towarów.
3. Zapobieganie deprecjacji kursu w celu zapobieżenia „importowi” inflacji.
Krytycy takiej interwencji są zdania, że państwo nie
potrafi odróżnić uzasadnionych zmian kursu od jego zmian przypadkowych. W efekcie skutkiem interwencji okazać się może nie
stabilizacja, lecz destabilizacja kursu walutowego.
41
3.2. KURS STAŁY A KURS PŁYNNY.
Nasza wcześniejsza analiza pokazuje, że stały kurs walutowy wiąże
się z podatnością gospodarki na kryzysy walutowe (przypadek
Argentyny pokazuje, że dotyczy to również „izby walutowej”)...
Inną wadę kursu stałego ujawnia TWIERDZENIE O
NIEMOŻLIWYM TRÓJKĄCIE (ang. impossible trillogy, impossible trinity). Zgodnie z tym twierdzeniem naraz nie są możliwe
więcej niż dwa spośród trzech następujących działań:
a) Liberalizacja obrotów kapitałowych.
b) Stosowanie stałego kursu waluty.
c) Samodzielne ustalanie poziomu stóp procentowych
(niezależna polityka pieniężna).
42
Z TWIERDZENIA O NIEMOŻLIWYM TRÓJKĄCIE wynika, że
liberalizując obroty kapitałowe i decydując się na stały kurs waluty, kraj rezygnuje z niezależnej polityki pieniężnej. W efekcie
państwo pozbawia się możliwości realizacji ważnych celów polityki
gospodarczej. Na przykład, ekspansywna polityka pieniężna przestaje być możliwym do zastosowania narzędziem zwalczania „lokalnej” recesji trapiącej gospodarkę.
Tymczasem taka „lokalna” recesja może pojawić się jako
wynik ASYMETRYCZNEGO szoku makroekonomicznego, który
dotyczy tylko jednej gospodarki (np. restrykcyjna polityka budżetowa). W przypadku szoku SYMETRYCZNEGO, który dotyczy
wszystkich gospodarek (np. wzrost cen ropy naftowej), ewentualna
recesja jest powszechna (a nie - „lokalna”). Powszechna recesja
skutkuje powszechną obniżką stóp procentowych, co umożliwia zastosowanie ekspansywnej polityki pieniężnej również w kraju, którego dotyczy ta analiza.
43
Te m. in. argumenty skłoniły wiele krajów do wprowadzenia którejś z odmian płynnego kursu waluty. Co prawda, zmienność kursu
jest wtedy źródłem niepewności i utrudnia handel zagraniczny oraz
przepływy kapitałowe, a także sprzyja spekulacji. Jednak kurs
płynny jest pozbawiony wskazanych wad kursu stałego.
44
3.3. UNIA WALUTOWA.
Na osobną analizę zasługuje przypadek wspólnej waluty.
1 stycznia 2002 r. Austria, Belgia, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Luksemburg, Niemcy, Portugalia i Włochy zastąpiły swoje waluty krajowe wspólną walutą EURO.
Zgodnie z teorią tzw. OPTYMALNYCH OBSZARÓW
WALUTOWYCH wprowadzenie wspólnej waluty jest tym łatwiejsze i korzystniejsze, w im większym stopniu spełnione są następujące dwa warunki:
1. Wzajemny handel krajów, o które chodzi, jest bardzo intensywny.
2. Kraje te podlegają działaniu podobnych (SYMETRYCZNYCH)
szoków makroekonomicznych.
Alternatywą dla tych warunków są (do pewnego stopnia)
dwa inne warunki:
1. Praca jest w tych krajach mobilna i dochodzi do znacznych przepływów pracy między poszczególnymi krajami.
2. Skala transferów między tymi krajami jest duża.
Uzasadnienie tych twierdzeń jest następujące:
45
„WZAJEMNY HANDEL KRAJÓW, O KTÓRE CHODZI, JEST
BARDZO INTENSYWNY.”
1. W takiej sytuacji kraje wprowadzające wspólną walutę nie mają
ważnych partnerów handlowych poza integrującym się ugrupowaniem. To właśnie kontaktom handlowym z takimi partnerami
mogłaby zaszkodzić wspólna waluta.
Na przykład, aprecjacja wspólnej waluty na skutek, powiedzmy, restrykcyjnej polityki monetarnej ugrupowania szkodziłaby bilansowi handlowemu kraju o ważnych powiązaniach handlowych z partnerami spoza ugrupowania.
2. Im bardziej intensywny jest handel pomiędzy krajami ugrupowania, które wprowadza wspólną walutę, tym większe są korzyści
wynikające z obniżki kosztów transakcyjnych na skutek zlikwidowania walut „lokalnych”.
46
„KRAJE TE PODLEGAJĄ DZAŁANIU PODOBNYCH („SYMETRYCZNYCH”) SZOKÓW MAKROEKONOMICZNYCH.”
Otóż w takiej sytuacji potrzeba prowadzenia niezależnej polityki
pieniężnej przez którykolwiek z wprowadzających wspólną walutę
krajów nie jest duża. Wszak skoro kraje te podlegają „symetrycznym” szokom makroekonomicznym, to stają w obliczu podobnych
problemów gospodarczych. Dla rozwiązania takich problemów wystarcza niezróżnicowana regionalnie polityka pieniężna.
47
„PRACA JEST W TYCH KRAJACH MOBILNA I DOCHODZI
DO ZNACZNYCH PRZEPŁYWÓW PRACY MIĘDZY POSZCZEGÓLNYMI KRAJAMI.”
W przypadku niespełnienia warunków (1) i (lub) (2)A elastyczność
rynku pracy i (lub) mobilność siły roboczej ułatwia dostosowanie
się do nowej, trudnej sytuacji.
Na przykład, załóżmy, że nastąpił „asymetryczny” negatywny makroekonomiczny szok popytowy. Po wprowadzeniu
wspólnej waluty nie można go skompensować za pomocą odpowiedniej polityki pieniężnej. Elastyczność rynku pracy ułatwia dostosowanie się do trudnej sytuacji (płace i ceny spadają pod wpływem bezrobocia...). Mobilność siły roboczej sprawia wtedy, że bezrobotni są w stanie znaleźć pracę w innych krajach ugrupowania
przyjmującego wspólną walutę...
-------------------A Intensywność
handlu i „symetryczność” szoków makroekonomicznych.
48
„SKALA TRANSFERÓW MIĘDZY TYMI KRAJAMI, JEST
DUŻA.”
Przyjmijmy znowu, że nastąpił „asymetryczny” negatywny makroekonomiczny szok popytowy, którego nie da się skompensować za
pomocą polityki pieniężnej. Mobilność siły roboczej sprzyja wtedy
wchłonięciu „lokalnego” bezrobocia przez rynek pracy całego integrującego się ugrupowania.
Transfery łagodzą dolegliwości bezrobotnych, towarzyszące takiemu procesowi i (lub) pozwalają przeczekać okres złej koniunktury.
49
Obserwacja wskazuje, że w przypadku wymienionych krajów Unii
Europejskiej:
1. Wzajemny handel JEST bardzo intensywny.
2. Zmiany poziomu PKB w poszczególnych krajach ZWYKLE wykazują silną korelacje ze zmianami średniego poziomu PKB w
całym ugrupowaniu integracyjnym (w tych krajach makroekonomiczne szoki są symetryczne). Dotyczy to zwłaszcza Francji,
Niemiec, Holandii, Belgiii Luksemburga. (Jednak w innych krajach
bywa inaczej...)
3. Przepływy pracy między poszczególnymi krajami ugrupowania
NIE są intensywne.
4. Skala transferów, do których dochodzi między tymi krajami, jest
MINIMALNA.
*
Zmianę warunków nie sprzyjających wprowadzeniu wspólnej waluty i jej stosowaniu można traktować jak cel, od którego osiągnięcia zależy, czy w długim okresie operacja zakończy się powodzeniem.
ZRÓB TO SAM!
50
Tak czy nie?
1.
W gospodarce z płynnym kursem walutowym panowała równowaga. Następnie oczekiwania kursowe spadły z Δεne/εn=0% do
(Δεne/εn)’<0% (ceteris paribus). W takiej sytuacji należy się spodziewać aprecjacji waluty krajowej.
Nie. Wystąpi raczej deprecjacja waluty krajowej. Wszak spadek
oczekiwań kursowych spowoduje odpływ spekulacyjnego kapitału
zagranicznego...
2.
Kryzys walutowy wyjaśniany przez model „pierwszej generacji”
potwierdza „twierdzenie o niemożliwym trójkącie”.
Tak. Wszak zgodnie z „modelami pierwszej generacji” kryzys
walutowy jest wynikiem próby prowadzenia niezależnej polityki
pieniężnej [monetyzacja deficytu budżetowego i niskie (niższe niż
stopy za granicą) stopy procentowe] w sytuacji, w której kurs waluty jest stały, a przepływy kapitałowe zliberalizowane.
3.
„Grzech pierworodny” (ang. original sin) „wschodzących gospodarek” (ang. emerging economies) polega na korupcji, która jest
bardzo rozpowszechniona w tych gospodarkach.
Nie. W przypadku „grzechu pierworodnego” chodzi o rzekomą
skłonność tych krajów do monetyzacji deficytów budżetowych. Jej
przyczyną jest słabość „instytucjonalnej infrastruktury” tych gospodarek. (Na przykład, chodzi o formalną lub nieformalną zależność banku centralnego od władzy politycznej).
51
4.
„Grzech pierworodny” (ang. original sin) „gospodarek wschodzących” (ang. emerging economies) powoduje ich „wrażliwość na
dług” (ang. debt intolerance), co może się skończyć „nagłym
zatrzymaniem” (ang. sudden stop) zagranicznych inwestycji.
Tak.
5.
Kryzys walutowy w Argentynie w 2001 r. jest przykładem słuszności „twierdzenia o niemożliwym trójkącie”.
Nie. Między 1991 r. a 2001 r. przy stałym kursie walutowym i swobodzie przepływów kapitałowych Argentyna NIE próbowała prowadzić niezależnej polityki stóp procentowych (np. nie obniżała
oprocentowania). Przyczyną kryzysu była tam recesja, deficyt
budżetu i wysokie zadłużenie w walutach obcych.
Zadania
52
Rysunek przedstawia skutki
spowodowanego zmianą oczei
LM
kiwań kursowych ataku speE
BP=0 kulacyjnego. a) Co jest przyi=iz-Δεne/εn
E1
czyną przesunięcia się linii IS?
i’=iz-(Δεne/εn)’
BP1=0 b) Jak spadek krajowej stopy
procentowej wpływa na wielIS
kość krajowych: konsumpcji i
IS1
inwestycji? c) Dlaczego ten
0
Y
Yp
„efekt stopy procentowej” nie
przesuwa linii IS z powrotem ku jej pierwotnemu położeniu?
1.
a)
Przyczyną jest zmniejszenie się eksportu netto, NX, spowodowane
aprecjacją kursu walutowego po napływie kapitału spekulacyjnego, zwabionego zmianą oczekiwań kursowych i względnie wysoką stopą procentową.
b)
Krajowa konsumpcja, C, i krajowe inwestycje, I, się zwiększają.
c)
Zmiany stopy procentowej powodują przesunięcie się wzdłuż linii
IS, a nie przesunięcie się całej linii IS.
53
2.
a) Za pomocą „modelu pierwszej generacji” wyjaśnij mechanizm
powstawania kryzysu walutowego. b) Co jest przyczyną kryzysu
walutowego w przypadku „modelu drugiej generacji”? Odpowiedz
jednym zdaniem. c) A w przypadku „modelu trzeciej generacji”?
Znowu odpowiedz jednym zdaniem.
a)
Kryzys walutowy jest wynikiem próby utrzymania stałego kursu
waluty i prowadzenia ekspansywnej polityki monetarnej. W takiej sytuacji malejące stopy procentowe powodują „ucieczkę
kapitał” i presję na dewaluację. Prędzej czy później wyczerpanie
się rezerw walutowych wymusza drastyczną obniżkę kursu waluty krajowej.
b)
W przypadku modeli „drugiej generacji” przyczyną kryzysu jest
zmiana oczekiwań kursowych, która ma charakter „samosprawdzającej się prognozy”.
c)
Model „trzeciej generacji” wyjaśnia kryzys przede wszystkim wadami systemu finansowego kraju, niebezpieczeństwem monetyzacji deficytu budżetowego, spadku stóp procentowych, ucieczki
kapitału i załamania się kursu waluty. . .
54
3.
Zgodnie z „modelem pierwszej generacji” kryzysu walutowego bezpośrednią przyczyną kryzysu jest spadek rezerw walutowych banku centralnego. a) Na czym w tych okolicznościach polegałaby „sterylizacja” interwencji banku centralnego na rynku walutowym? b)
Czy taka „sterylizacja” mogłaby zapobiec kryzysowi walutowemu?
c) Dlaczego?
a)
W tych okolicznościach „sterylizacja” polegałaby na skupowaniu
papierów wartościowych na otwartym rynku.
b)
Nie.
c)
Taka „sterylizacja” zwiększyłaby jedynie stopień ekspansywności
polityki monetarnej, obniżając stopę procentową i wzmagając
ucieczkę kapitału. W efekcie rezerwy walutowe banku centralnego wyczerpałyby się jeszcze szybciej.
55
4
Czy Twoim zdaniem Polski dotyczy: a) „Grzech pierworodny”. b)
„Wrażliwość na dług”. c) Niebezpieczeństwo „nagłego zatrzymania”. Za każdym razem wyjaśnij, co to znaczy.
a)
Podejrzenie „grzechu pierworodnego” sprawia, że kraj ma
kłopoty w uzyskaniu kredytów denominowanych w walucie krajowej. Polskie państwo i polskie przedsiębiorstwa rzeczywiście
zaciągają znaczne kredyty w walutach innych krajów (np. w
euro).
b)
„Wrażliwość na dług” oznacza, że w sytuacji, gdy znaczna część
zadłużenia kraju jest denominowana w pieniądzu zagranicznym,
dewaluacja powoduje skokowy wzrost wyrażonej w pieniądzu
krajowym wielkości długu. Skoro Polska jest zadłużona w pieniądzu zagranicznym, to - w pewnym stopniu - jest również „wrażliwa na dług”.
c)
Niebezpieczeństwo „nagłego zatrzymania” to inaczej zagrożenie
zahamowaniem przypływu kapitału zagranicznego do kraju. Zdania na temat zagrożenia Polski „nagłym zatrzymaniem” są podzielone…
56
5.
a) Podaj treść twierdzenia o niemożliwym trójkącie. b) Pokaż, że liberalizacja obrotów kapitałowych i niezależna polityka pieniężna
wykluczają stały kurs waluty.
a)
Naraz nie są możliwe więcej niż dwa z trzech następujących
działań: (i) Stosowanie stałego kursu waluty. (ii) Liberalizacja
obrotów kapitałowych. (iii) Niezależna polityka pieniężna.
b)
Na przykład: restrykcyjna polityka pieniężna podbija krajowe
stopy procentowe, skutkuje napływem do kraju kapitału zagranicznego i presją na rewaluację pieniądza krajowego. W takiej
sytuacji
bank centralny broni kursu skupując pieniądz
zagraniczny za pieniądz krajowy. Uniemożliwia to prowadzenie
restrykcyjnej polityki pieniężnej.
57
6.
Twierdzi się niekiedy, że stały kurs waluty w połączeniu ze swobodą
przepływów kapitałowych pełni funkcję „nominalnej kotwicy inflacyjnej”. Wyjaśnij, o co chodzi autorom takiej opinii; odwołaj się do
„twierdzenia o niemożliwym trójkącie”. b) Na początku lat dziewięćdziesiątych XX w. podobne opinie wygłaszano w Polsce, mimo
że stałemu kursowi zlotego nie towarzyszyła wtedy swoboda przepływów kapitałowych. O co mogło chodzić polskim autorom takich
wypowiedzi?
a)
W takiej sytuacji stopy procentowe w kraju nie mogą zasadniczo
odbiegać od poziomu stóp procentowych za granicą. Oznacza to,
że krajowa polityka pieniężna nie może być silnie ekspansywna,
co łagodzi zagrożenie inflacją.
b)
Chodziło o to, że stały kurs waluty zapewniał wzgledną stałość cen
dóbr importowanych, a tym samym zmniejszał niebezpieczeństwo
„importu” inflacji.
58
7.
„W obecnej sytuacji gospodarczej Polski dolaryzacja nie byłaby
złym rozwiązaniem.” a) Podaj jeden argument na rzecz tej opinii.
b) A teraz podaj jeden argument przeciwko takiemu rozwiązaniu.
a)
Argument ZA:
Dolaryzacja oznaczałaby, że o kształcie polityki pieniężnej w
Polsce decyduje FED. Być może zwięksyłoby to szanse na rozsądną i przewidywalną politykę monetarną.
b)
Argument PRZECIWKO:
Niemożność prowadzenia niezależnej od USA polityki monetarnej. Tymczasem szoki makroekonomiczne w Polsce i w USA są –
oczywiście - asymetryczne.
(Także korzyści Polski z dolaryzacji w postaci spadku
kosztów transakcyjnych byłyby stosunkowo małe. Polski handel
rozliczany w dolarach amerykańskich stanowi tylko część całego
handlu zagranicznego naszego kraju).
Test
(Plusami i minusami zaznacz prawdziwe i fałszywe odpowiedzi)
59
1. Wzrost oczekiwań kursowych powoduje:
A. Spadek krajowych stóp procentowych.
B. Presję na spadek kursu walutowego.
C. Pogorszenie się salda bilansu handlowego.
D. Wzrost wydatków konsumpcyjnych.
A. TAK.
B. NIE.
C. TAK.
D. BYĆ MOŻE (spadek i oraz spadek NX wywierają różnokierunkowy wpływ na wydatki konsumpcyjne, C).
2.
Kryzys walutowy jest szkodliwy, ponieważ:
A. Powoduje spadek krajowych stóp procentowych.
B. Powoduje aprecjację waluty krajowej, która przyczynia się
do pogorszenia salda bilansu handlowego.
C. Powoduje zahamowanie wzrostu gospodarczego.
D. Powoduje konieczność zastosowania izby walutowej.
A. NIE.
B. NIE.
C. TAK.
D. NIE.
3.
System „izby walutowej” wyklucza:
A. Monetyzację deficytu budżetowego.
B. Inflację.
C. Sterylizację.
D. Dewaluację.
A. TAK.
B. NIE.
C. TAK.
D. TAK.
60
4. W latach 1990-2000 w Polsce obowiązywał m. in.:
A. Stały kurs walutowy.
B. Crawling peg.
C. Target zone.
D. Płynny kurs walutowy.
A. TAK.
B. TAK.
C. TAK.
D. TAK.
5. Wprowadzeniu wspólnej waluty sprzyjają:
A. Niewielka skala handlu między zainteresowanymi krajami.
B. „Asymetria” dotyczących tych krajów makroekonomicznych
szoków.
C. Transgraniczna mobilność siły roboczej.
D. Możliwość dokonywania transgranicznych transferów.
A. NIE.
B. NIE.
C. TAK.
D. TAK.
Download