Konstrukcja i negocjacja: tożsamość i kontekst [w] sieci

advertisement
Piotr Kędziora
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, Poznań
Konstrukcja i negocjacja:
tożsamość i kontekst [w] sieci
Pojęcie tożsamości towarzyszy refleksji nad nowym medium, jakim jest
Internet, od jego zarania. Współcześnie, gdy nikogo nie zaskakuje stwierdzenie, iż przestrzeń wirtualna jest „przedłużeniem” realnego świata faktycznych i rzeczywistych interakcji społecznych, a zatem nie powinna
być degradowana do rangi „Świata Drugiego”, w którym tylko udajemy,
kim jesteśmy, teoretyzacja problemów sieci, wirtualnych społeczności
i płynnych tożsamości nabiera nowego charakteru. Może mianowicie
wskazywać na zasadnicze zmiany, jakie dokonują się wewnątrz społeczeństw medialnych1 za pośrednictwem nowych strategii konstruowania
podmiotu i negocjowania granic przestrzeni, w której tenże podmiot egzystuje na sposób technicznie zapośredniczony.
Stąd zasadniczym problemem, przed jakim stajemy, jest sformułowanie teoretycznych wniosków płynących z analizy praktyk kulturowych,
z jakimi mamy do czynienia w Internecie. Tożsamość użytkownika działającego w jego obrębie i za jego pośrednictwem nabiera charakteru hybrydowego, jest konstrukcją dynamiczną, nie tylko zdolną, ale i skłonną
do nieustannych przemian. Tymczasem przestrzeń, w jakiej się użytkownik porusza – przestrzeń komunikacyjna, pole dyskursywne, kontekst –
siłą ruchów, jakie wykonuje i wywołuje wraz z innymi użytkownikami:
„podmiotami” interakcji, ulega równie nieustannemu naprzemiennemu
poszerzaniu i strukturyzowaniu.
Zatem w praktyce tożsamość przekształca i wykształca się poprzez negację na gruncie o tyle grząskim i ruchliwym2, o ile tworzonym i negocjo1 Por. T. Goban-Klas, Nadchodzące społeczeństwo medialne, „Chowanna” 2007,
nr 2(29), s. 37–51.
2 Odwołuję się tutaj do możliwie najogólniejszej charakterystyki zachodnioeuropejskiej metafizyki obecności, jaką formułuje w Różnicy i powtórzeniu Gilles
Deleuze. Jego projekt antyplatonizmu, ujęty w kategoriach różnicy i powtórzenia,
69
Piotr Kędziora
wanym w toku wspólnotowych działań o charakterze komunikacyjnym.
Zaś komunikacyjne continuum pozostaje w permanentnym stadium in
progress, gdyż na mocy (inter)akcji nigdy nie osiąga formy jednoznacznie
„ustanowionej”.
Zagadnienie to znajduje swój praktyczny wyraz w strategiach konstrukcji i dystrybucji wiedzy w Internecie – wiedzy będącej w końcu fundamentem podmiotu rozumianego na sposób kartezjański. Na tej podstawie widać, że ewoluująca wiedza (o kontekście, interakcjach, o sobie
i o innych), indywiduująca i identyfikująca podmiot, za przedmiot swój
ma całość zdobytej, a więc realnie podjętej praktyki poruszania się po
ruchomym polu społecznych interakcji, których horyzont wyznaczany
jest rzeczoną praktyką ujętą w skali społecznej. Zatem, z drugiej strony patrząc, nieustannie ewoluujący i modyfikowany kontekst działań
jednostkowych jest prymarnym celem wiedzy potocznej – praktycznej
umiejętności poruszania się po nim za pośrednictwem komunikacyjnych
narzędzi. Ta wiedza, stając się wiedzą podmiotową, jest więc równocześnie komunikacyjną kompetencją, której stopień odpowiada mniej lub
bardziej „stabilnym” stanom, w jakich aktualnie funkcjonuje tożsamość
podmiotu. Kompetencja komunikacyjna w Internecie to umiejętność
działania za pośrednictwem jego narzędzi, zdolność wpływania na otoczenie w sposób możliwie najefektywniejszy, a więc oznaczania, identyfikacji możliwie najszerszej strefy własnych wpływów, posiadania możliwie najmocniejszej pozycji w negocjowaniu tymczasowego status quo.
Jest nią więc zatem umiejętność samostanowienia siebie, względnego
autonomizowania siebie względem czynników zewnętrznych: kontekstu dostarczanego przez innych, którzy na tej samej zasadzie starają się za
skierowany był właśnie przeciwko „klasycznej” ontologii tożsamości formułowanej przez „sprzeczność ustanowioną” – negację względem tego, co Inne, a zatem
nie-Tożsame. Ten ontogenetyczny ruch wydaje się wciąż aktualny w analizie potocznego doświadczenia w ogóle. Co więcej, poruszona tutaj problematyka wskazuje wyraźnie, że działanie ludzkie rozumiane na sposób komunikacyjny, zakreślające horyzont świata życia jaka świata społecznych interakcji, w bardzo silnym
stopniu opiera się właśnie na samostanowieniu podmiotu w opozycji do tego,
co go otacza: różnicy między tożsamościami zatem, a nie Różnicy pomyślanej
jako sama-w-sobie – Heideggerowskiej „różnicy ontologicznej”. Por. G. Deleuze,
Różnica i powtórzenie, przeł. B. Banasiak, K. Matuszewski, KR, Warszawa 1997 oraz
V. Descombes, To samo i Inne. Czterdzieści pięć lat filozofii francuskiej (1933–1978),
przeł. B. Banasiak, K. Matuszewski, Spacja, Warszawa 1996.
70
Konstrukcja i negocjacja: tożsamość i kontekst [w] sieci
pośrednictwem dostępnych środków utrwalać swoją pozycję w strategicznej grze konstruowania tożsamości, jak i negocjować możliwie najbliższy własnym przekonaniom kontekst wypowiedzi w ogóle. Ze względu
na przejrzystość wywodu te dwie funkcje zostaną rozdzielone, jednakże
pamiętać należy o ich jednoczesności3.
W niniejszym artykule pominięty zostaje istotny wątek determinizmu
stricte technologicznego, funkcjonującego w ramach zarysowanej tutaj
problematyki jako oddzielna kwestia wpływu architektury sieci, dominującego porządku symbolicznego, narracji interfejsu rozpostartej ponad
bazą danych w ujęciu Manovicha4 i podlegającej im zasady rozwijania,
ograniczania i modyfikowania przestrzeni komunikacyjnej jako sfery
tego, co może być powiedziane. Z obiektywnych względów problem ten
nie znajduje tutaj rozwinięcia, co jednak nie oznacza, iż rzeczonego wpływu nie ma bądź nie można go określić. Ustępuje on miejsca czynnikom
generowanym i wpływającym na par excellence ludzki komponent globalnej sieci – komunikację jako działanie jednostek w grupie, nie zaś jako potencjał kanału komunikacyjnego czy determinowaną przezeń syntaksę.
Tożsamość Under Construction
Wraz z nadejściem społeczeństwa sieciowego „napięcie między określoną lokalnie ludzką tożsamością a pozbawionymi miejsca sieciami”5
stało się jednym z głównych wyróżników zarówno sieciowej tożsamości,
jak i technologicznie zapośredniczonej sfery interakcji międzyludzkiej.
Z jednej strony sieć wypełnia się heterogeniczną, różnorodną magmą
indywidualnych i spersonalizowanych kreacji, z drugiej zaś strony tożsamość podmiotów owej kreacji nie pozostaje dłużna środowisku, w jakim
one egzystują i za pośrednictwem którego wyrażają swą jednostkową
odmienność.
3 Określam konstruowanie tożsamości i negocjowanie kontekstu jako funkcje
z uwagi na fakt, iż dokonują się one za pośrednictwem tekstu (również audiowizualnego). Tekst nie stanowi artefaktu badanego w oderwaniu od „aktu twórczego” oraz kontekstu jego powstawania i „czytania”. Jest przejawem funkcji „praktyki pisania” (interakcji).
4 Por. L. Manovich, Język nowych mediów, przeł. P. Cypryański, Wydawnictwa
Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2006.
5 Ibidem, s. 206.
71
Piotr Kędziora
W Power of Identity Castells wskazuje, iż „aktorzy społeczni na podstawie jakichkolwiek dostępnych im materiałów kulturowych budują nową
tożsamość, która przedefiniowuje ich pozycję w społeczeństwie, i w ten
sposób usiłują dokonać przekształcenia całej struktury społecznej”6. Ta
uwaga wskazuje kilka kwestii szkicujących prymarne konsekwencje płynące z analizy zjawiska konstrukcji i dystrybucji wiedzy w Internecie.
Po pierwsze tożsamość jest budowana, a nie otrzymywana lub narzucana. W myśl nowożytnej filozofii podmiotu nazywaliśmy nim „byt,
którego tożsamość jest wystarczająco stała, by pozwolić mu podźwignąć
[…] przemianę, to znaczy jego własną alternację. Podmiot pozostaje tym
samym, podczas gdy modyfikują się przypadkowe jakości”7. Z dzisiejszej
perspektywy „tożsamość ustalana jest w relacjach i poprzez relacje – zarówno podobieństwa, jak i różnicy, powiązań i odmienności, zbiorowości i jednostkowości”8. Co więcej, w nowym środowisku cyfrowym budowana jest ona na zasadzie „złożonego naśladownictwa relacji, wyborów
i aktów, odegranych w różnorodności paralelnych i nakładających się
kontekstów”9.
Oto głęboki sens formuły, wedle której „w świecie globalnych przepływów […] poszukiwanie tożsamości, zbiorowej lub indywidualnej,
przypisanej lub konstruowanej, staje się fundamentalnym źródłem społecznego sensu”10. Jak wskazuje Barney, widoczna staje się „symetria
pomiędzy sieciami cyfrowymi a tożsamością”11, bowiem immanentna
płaszczyzna „ja” zradza się, dojrzewa i działa jako ruch [w] sieci. Dokładniej, im bardziej osłabia się moc podmiotowej intencji bądź instytucji
legitymizujących jego stabilność, tym bliżej tożsamości do stanowienia
siebie na wzór sieci: od modelu sieci centrycznej, przez acentryczną
6 M. Castells, Power of Identity: The Information Age: Economy, Society and
Culture, Blackwell, Oxford 1997, s. 8, cyt. za: D. Barney, Społeczeństwo sieci, przeł.
M. Fronia, Sic!, Warszawa 2008, s. 171 (polskie wydanie: M. Castells, Siła tożsamości, przeł. S. Szymański, PWN, Warszaw 2008). W podobny sposób zasadę funkcjonowania cyklu socjokulturowego kulturemów określił Abraham Moles.
7 V. Descombes, op. cit., s. 92.
8 D. Barney, op. cit., s. 167.
9 Ibidem, s. 172.
10 M. Castells, Społeczeństwo sieci, przeł. Mirosława Marody i in., PWN, Warszawa 2007, s. 20.
11 D. Barney, op. cit., s. 176.
72
Konstrukcja i negocjacja: tożsamość i kontekst [w] sieci
(zdecentralizowaną), ku modelowi sieci jako dystrybucji12. Innymi słowy,
konstrukcja tożsamości podmiotu staje się bliska budowie sieci-dystrybucji, zaś konstruowanie jej zawsze postępuje w sposób wielowymiarowy. Fakt ten ma niebagatelny wpływ na formę rekonstrukcji i konstrukcji
relacji społecznych, za pośrednictwem których „ja” wydobywa się ponad
komunikacyjne continuum dyskursu. Jak określa to Turkle, „ja jest konstruowane, natomiast zasady interakcji społecznej są budowane, a nie
otrzymywane. […] Twoja tożsamość w komputerze jest sumą twojej
dystrybuowanej obecności”13 – podmiot jest zdecentrowany: własne „ja”
to zbiór wielorakich i zmiennych tożsamości, jak określiłby to Stuart Hall.
Po drugie, konstruowanie tożsamości posiłkuje się dostępnym materiałem kulturowym, który w akcie dekontekstualizacji (fragmentacji)
i ponownego zestawienia – bricolage’u staje się „obecnym” świadectwem
istnienia podmiotu owego zestawienia14. W dobie powszechnego dostępu do nieskończonych zasobów rozmaitych form audiowizualnych
i tekstualnych „podmiot jawi się jako produkt czy też konstrukt symbolicznych systemów, które go poprzedzają”15 i za pośrednictwem których
się wyłania. Kreowany jest za pośrednictwem „niejednorodnego asamblażu kulturemów stających się uniwersalnymi przedmiotami myślenia”16
ustanawiającymi mozaikowy charakter medialnie zapośredniczonej
kultury. Niezwykle dziś modne, choćby z uwagi na fenomen Web 2.0,
pojęcie User Generated Content jest najlepszym przykładem tego, co
z teoretycznego punktu widzenia stanowi o jakościowej zmianie, która
nadeszła wraz z rozwojem technologii informacyjnych. Co ważne, treść
dystrybuowana i generowana/zestawiana przez „lokalny” podmiot oraz
pozostająca poza jakąkolwiek kontrolą stanowi ucieleśnienie tego, co
Castells określił opozycją między The Net oraz Self.
12 P. Galloway, Protocol. How Control Exists after Decentralization, MIT Press,
2004, s. 33–35.
13 S. Turkle, Life on the Screen: Identity in the Age of the Internet, Simon and
Schuster, New York 1995, s. 10–12, cyt. za: D. Barney, op. cit., s. 176.
14 Zarys koncepcji bricolage’u naszkicował Lévi-Strauss w książce Myśl nieoswojona, przeł. A. Zajączkowski, KR, Warszawa 2001.
15 J.B. Thompson, The Media and Modernity: A Social Theory of the Media, Polity Press, Cambridge 1995, s. 210, cyt. za: M. Lister, J. Dovey, S. Giddings, I. Grant,
K. Kelly, New Media: A Critical Introduction, Routledge, London 2005, s. 250.
16 A. Moles, E. Rohmer, Autobiographie d’Abraham Moles. Le cursus scientifique
d’Abraham Moles, „Bulletin de Micropsychologie” 1996, no 28–29.
73
Piotr Kędziora
Co interesujące, istnieje jedynie pozorna sprzeczność między sieciową
kreacją tożsamości poprzez dystrybucję a rzeczoną dialektyką Net/Self.
Skoro czynnikiem formującym struktury społeczne staje się poszukiwanie swej podmiotowości (odmienności) względem Innego, to jest tak
między innymi ze względu na fakt, iż realizowane za pośrednictwem języka (tekstu, środków audiowizualnych itd.) konstruowanie tożsamości
w sieci dokonuje się w oparciu o każdorazowo ponawiane, indywidualne badanie własnych granic, rozpoznanie i przekształcenie istniejącej
struktury społecznej, a tym samym o każdorazową zmianę komunikacyjnego continuum dyskursu społecznego. Faktem jest, iż tożsamość pojawia się jako wyobcowany „inny” globalizacji, „nieskończonego czasu”
i pozbawionej konkretnego miejsca „przestrzeni przepływów”. Jednak
logika dialektycznej relacji między podmiotem a środowiskiem, za pośrednictwem którego podmiot nie tyle istnieje, ile w ogóle może zaistnieć, wydaje się immanentną cechą sieci17. W sieciową logikę na trwałe
wpisana jest jej zdolność do samoreprodukcji, modyfikowania struktury
bez uszczerbku dla jej całości, a w końcu do stwarzania warunków dla
nowych form tożsamości czy społecznych interakcji.
Tym, na co należy zwrócić szczególną uwagę, jest fakt, iż powyższe
stwierdzenia na temat statusu tożsamości sieci, swoista jej degradacja
przy jednoczesnym wskazaniu jej niekwestionowanej dziś roli, charakteryzuje nie tylko dyskurs teoretyczny oplatający najnowsze zjawiska
z pogranicza technologii i kultury. Wydaje się bowiem, że to powszechne i potoczne przekonania użytkowników technologii sieciowych sytuują tożsamość jako ruchliwy i dynamiczny nośnik podmiotu właśnie
w owym stadium permanentnego rozpadu/kreacji. Innymi słowy, powszechnie towarzysząca nam „podejrzliwość”, kwestionująca wszelką
wypowiedź, podważająca jej statut prawomocności, jej intencjonalny
charakter lub, szczegółowo, jej charakter „czysto-intencjonalny” – illokucyjny, wydaje się najmocniejszym argumentem na stwierdzenie, iż
konstrukcja tożsamości jest dziś w istocie prymarnym celem każdego
działania komunikacyjnego: czy to jako przedmiot analizy, czy też jako
przedmiot procesów twórczych.
Podsumowując, społeczeństwo sieciowe charakteryzuje „strukturalna schizofrenia” (Castells) zakreślająca horyzont dialektyki The
Self/The Net i jednocześnie ją znosząca. Produktem jej funkcjonowania
17 74
Por. D. Barney, op. cit., s. 169.
Konstrukcja i negocjacja: tożsamość i kontekst [w] sieci
jest samo-wytwarzanie warunków (dla) projektów tożsamości (Castells)
będących sumą dystrybuowanych poprzez komunikację i jej treść
obecności spowinowaconych ze środowiskiem swego działania poprzez sieciową, wielokierunkową i multi-zwrotną, a przez to trudną do
uchwycenia referencyjność. Ten ruch [w] sieci przekształca informację (Information) w Self-Formation (Thompson), na tej samej zasadzie, na jakiej
treść (content) jest środkiem i celem kontekstu – to contextual content18.
Przestrzeń sieci jest miejscem, w którym rzeczona treść/obraz tożsamości jest też medium, dzięki któremu w płaską i nieprzezroczystą powłokę
sieci (interfejs) przedostaje się to, co realne i rzeczywiste: ugruntowane
kulturowo przekonania oraz indywidualne pragnienia.
Strategiczne gry i negocjacja
Jak zostało już wspomniane, strukturalny rozdźwięk pomiędzy The Net
i Self rozumiany jako dualizm tożsamości i kontekstu ma charakter tyleż
umowny, co jasny i czytelny z teoretycznego punktu widzenia. Istnieje
jednak możliwość teoretycznego wskazania powiązania podmiotu z sieciowym środowiskiem, całkowitego zniesienia opozycji oddzielającej
to, co zewnętrzne, od tego, co immanentne. W jego efekcie opozycja
ludzkie–techniczne (komponent ludzki i technologiczny sieci) przekształcić się może w słabą opozycję biotechniczne–symboliczne, w której sieć
jako funkcja dystrybuowanych obecności będących projektami tożsamości strukturalnie wydzielona jest z kulturowego spektrum usankcjonowanych norm o charakterze symbolicznym. Co najważniejsze jednak,
przesunięcie to niesie za sobą również inną zmianę: wcześniejsza alternatywa zastąpiona zostaje relacją hierarchicznego podporządkowania,
stąd czynnik symboliczny winniśmy postrzegać jako warunek konieczny czynnika biotechnicznego. Jakie zaś konsekwencje przyniesie to dla
symbolicznej kultury, to już odrębny problem.
Jak wskazywał Deleuze, a za nim Hardt i Negri, istotą społeczeństwa
kontroli (Galloway utożsamia je ze społeczeństwem sieci Castellsa) jest
umiejscowienie lokalnego oportunizmu wobec globalnej i sieciowej
18 Termin ten ma na celu wyraźne wskazanie referencji generowanej treści do
kontekstu kulturowego, w jakim osadzony jest podmiot. Przeczy to , tym samym,
stwierdzeniu, że medialnie i sieciowo zapośredniczona praktyka ma „szansę” całkowitego odcięcia się od stosunków społecznych panujących w realnym świecie.
75
Piotr Kędziora
dynamiki kulturowej i rynkowej w niej samej19. Innymi słowy, w perspektywie jednostkowej i indywidualnej charakterystyczne jest dziś dialektyczne spowinowacenie dwóch przeciwstawnych tendencji w jednym
„organie” – w jednostce właśnie. Jesteśmy „nosicielami” tyleż zbawczego
potencjału samostanowienia siebie i przestrzeni nas okalającej, co nie
zawsze uświadamianej siły samokontroli i samoograniczenia. Jesteśmy
niejako powołani do przekraczania granic, które w samym akcie ich deprecjacji ustanawiamy na nowo, przez co formułowany jest nowy model
partycypacji cyfrowej kultury, której prymarną cechą jest autoregulacja
wywiedziona ze swoistego aktu transgresyjnego.
Galloway, inspirowany myślą Foucaulta oraz wymienionych myślicieli,
pytając o możliwość kontroli po decentralizacji, odpowie właśnie w tym
duchu. Dokładniej, powie, że sieć jako dystrybucja nie może istnieć bez
protokołów, tak jak kultura nie może funkcjonować bez swych wzorów,
kodów, reguł czy globalnych funkcji. Idąc dalej, jest funkcjonariuszem
praktyki społecznej zapośredniczonej przez technologie sieciowe. Praxis jest kodem20, a jako kod podlega regulacji z poziomu protokołu. Dla
Gallowaya praxis nieustannie poszukująca „linii ucieczki” (Deleuze) niemożliwa jest bez protokołu – metajęzyka – i odwrotnie. Dyskurs zaś – komunikacyjne continuum, w obrębie którego, jak i na rzecz którego wypowiadane jest to, co może być wypowiedziane, a co stanowi podstawowy
poziom owej praktyki – jest praktyką na tej samej zasadzie, na jakiej
wszelka wypowiedź jest nie tylko komunikatem (informacją, wiedzą), ale
i działaniem, w efekcie którego jego pole dyskursu podlega nieustannej
19 G.
Deleuze, F. Guattari, Thousand Plateaus: Capitalism and Schizophrenia,
Continuum Impacts, 2004 oraz M. Hardt, A. Negri, Imperium, przeł. S. Ślusarski,
A. Kołbaniuk, W.A.B., Warszawa 2005. Por. G. Deleuze, Postscriptum o społeczeństwach kontroli, przeł. M. Herer, [w:] Negocjacje 1972–1990, Wydawnictwo Naukowe DSWE TWP, Wrocław 2007, s. 183–188, pierwotnie opublikowane w: „L’autre
journal” 1990, nr 1, online: Postscript to Societies of Control, http://www.nadir.org/
nadir/archiv/netzkritik/societyofcontrol.html.
20 „Kodem jest zestaw procedur, działań i praktyk stworzonych w partykularny
sposób dla osiągnięcia partykularnych celów w partykularnych kontekstach. Kod
= praktyka. […] «Czytanie» kodu jest raczej programowaniem, odkrywaniem lub
poprawianiem niż wyjaśnianiem. W tym sensie Protokół […] to «eksperymentowanie z kodem»”. E. Thacker, Foreword: Protocol is as Protocol Does, [w:] A. Galloway, Protocol. How Control Exists after Decentralization, MIT Press, London 2004,
s. xii–xiii.
76
Konstrukcja i negocjacja: tożsamość i kontekst [w] sieci
zmianie. Dodajmy jedynie, że „ów zespół elementów, uformowanych
w sposób regularny przez praktykę dyskursywną […] możemy nazwać
wiedzą. […] [Zaś] wiedza to również przestrzeń, w której podmiot może
zajmować pewne pozycje, aby móc mówić o przedmiotach, z jakimi ma
do czynienia w swoim dyskursie”21.
Przywołanie problemu biowładzy w społeczeństwie kontroli z perspektywy rozważanego tutaj problemu konstrukcji i dystrybucji wiedzy potocznej w Internecie posłużyć może zatem jako tło dla innej dystynkcji,
która ma również charakter „umowny”, gdyż wyraźnie wskazuje na nierozerwalność strukturalnej różnicy, jaką próbuje objąć. Towarzyszy jej dokonane przez Foucaulta, a komentowane przez Deleuze’a odróżnienie
społeczeństwa dyscyplinarnego od wspomnianego już społeczeństwa
kontroli. Mówiąc o tym ostatnim, mówimy o sytuacji, w której „opór nie
jest już marginalny, występuje w samym centrum społeczeństwa, jakie
tworzy się w sieci”22. W jego obrębie objawia się „paradoks władzy, która
jednocząc i obejmując wszelkie elementy życia społecznego, w tymże
momencie ujawnia nowy kontekst, nowe milieu maksymalnej różnorodności i niepowtarzalnego ujednostkowienia – środowisko zdarzenia”23.
Dyskurs zaś – powie Foucault – to „zbiór wszystkich rzeczywistych wypowiedzi, w ich zdarzeniowym rozproszeniu i jednostkowym zjawianiu się”,
dlatego należy rozważać go właśnie w „jego elementarnym zjawianiu
się”24. Tym zdaje się być właśnie dyskurs sieciowy.
Rzeczoną „umowną różnicą” jest relacja władza–podmiot. Miarą pierwszej jest wolność, gdyż, jak mówi Foucault, „zamiast analizować władzę
w perspektywie jej własnej racjonalności, ujmuje się […] stosunki władzy, wychodząc od antagonizmu przeciwstawnych strategii (panowania i oporu)”25. Stosunek władzy, czyli „pewien sposób oddziaływania
na aktywność ludzką”26, a więc, w istocie, indywidualne praktykowanie
21 M.
Foucault, Archeologia wiedzy, przeł. A. Siemek, De Agostini, Warszawa
2002, s. 213.
22 M. Hardt, A. Negri, op. cit., s. 40.
23 Ibidem.
24 M. Foucault, op. cit.
25 M. Foucault, Podmiot i władza, [w:]„Lewą nogą” 1998, nr 9, s. 176, online: http://
www.ekologiasztuka.pl/seminarium.foucault/readarticle.php?article_id=21.
26 M. Foucault, Dits et écrits, Éditions Gallimard, t. 4, Paris 1994, s. 240, cyt
za: J. Kmita, Wymykanie się uniwersaliom, Oficyna Naukowa, Warszawa 2000,
s. 115–116.
77
Piotr Kędziora
stosunków władzy (działanie) „odbywa się zawsze w powiązaniu z istnieniem określonej, wytwarzanej przez nie alternatywy wyborów stojących
w danym momencie do dyspozycji jednostki ludzkiej. Istnienie owej alternatywy konstytuuje właśnie zjawisko zwane […] wolnością czy możliwością podejmowania gier władzy”27.
Centralnym punktem staje się zatem konflikt wynikający z oporu stawianego „tym działaniom władzy, które mają związek z wiedzą, kompetencjami i kwalifikacjami”, a więc nastawiony na walkę z „wiedzą jako
przywilejem”28, czego nieodzownym elementem jest strategiczna gra,
która „stwarza miejsce dla podmiotu, realizującego któryś z członów alternatywy działań przedłożonej mu przez ów system strategicznej gry
władzy”29.
Miejscem podmiotu jest zatem wyznaczone przez konstelację stosunków władzy pole wyborów, jakie podejmuje celem ustanowienia własnego miejsca w owej konstelacji. Ów „reżim wiedzy” (régime de savoir)
jest dany między innymi poprzez sferę działań komunikacyjnych, która
w przypadku postawionego tutaj problemu jest jedyną sferą: przestrzenią komunikacji zapośredniczonej technologicznie.
W tym kontekście ogólna idea performatywnego charakteru ludzkich
działań komunikacyjnych znajduje swój wyraz w pojmowaniu ich jako
oddziaływania; „kierowania cudzym kierowaniem się”30 czy też wpływania na świat przyrody lub przedmiotów martwych (dyspozytywy)31.
W przypadku pierwszym, a więc gdy „władzę […] charakteryzuje to, że
wprowadza w grę stosunki między jednostkami”, a nie obiektami; gdy
„termin władza oznacza stosunki władzy między partnerami”32, a nie
między Panem i Poddanym, rzeczone kierowanie przyjmuje postać negocjacji sensów i znaczeń.
Panowanie i opór – dwie strategie – to naprzemienne, ale stale obecne
stany owej negocjacji; tej formy konfliktu, który wydaje się najbardziej
reprezentatywny dla sfery działań komunikacyjnych. W planie jednostkowym, konstruującym stosunki władzy jako opór wobec lub o-panowanie wiedzy, w sensie sprzeciwienia się jej lub ustanowienia siebie jako
27 J. Kmita, op. cit., s. 120 (wyróżnienia autora).
Ibidem, s. 177.
29 Ibidem, s. 123.
30 Ibidem.
31 Ibidem, s. 118.
32 M. Foucault, Dits et écrits, op. cit., t. 4, s. 233, cyt za: J. Kmita, op. cit., s. 118.
28 78
Konstrukcja i negocjacja: tożsamość i kontekst [w] sieci
głównego jej Narratora, „być” możliwe jest jedynie jako „negocjować”,
a więc korzystać z możliwych środków do skutecznego wpływania na
innych.
Jak widać, ponownie relacja wnętrza do zewnętrza, tożsamości do
kontekstu wydaje się umowna – czytelna z perspektywy teoretycznych
konstatacji czynionych na tym gruncie. Nie mogąc sprawować władzy
inaczej niż przez produkcję prawdy, podmiot ustanawia swą tożsamość
w każdorazowym akcie ukierunkowanej i osadzonej w danym kontekście wypowiedzi. Sfera ta jest opanowana przez strategiczne gry władzy,
czyli negocjowanie stanów nieprowadzących do jej „zwyrodnienia”33,
w których władza/negocjacja jest polem gry między partnerami posiadającymi równe prawa34.
Foucaultiański „koniec epistemologii” wydaje się właśnie spełniony
w tym ruchu: przejście z osi „świadomość–poznanie” na oś „praktyka dyskursywna–wiedza”35 otwiera przestrzeń, w której podmiot nieustannie
dryfuje pomiędzy wspomnianymi obszarami wolności a dzielącymi je
strategicznymi grami o poszerzanie tych pierwszych. Walka o wolność,
a więc o autonomię konstruktu tożsamości, o-panowanie, niemożliwa
jest inaczej, jak tylko poprzez oręż negocjacji.
Metafory panowania i wojny, takie jak walka, władza, wolność, strategia, jak i łączące się z nimi metafory ponowoczesnej filozofii podmiotu
odnoszące nomadyzm, „maszynę wojenną” czy schizopodmiot do kategorii terytorium (centrum, pogranicze, ucieczka, ekspansja), mają swe
głębokie znaczenie nie jako swoisty straszak, lecz jako diagnoza kondycji kultury ponowoczesnej rozpuszczającej wielkie narracje (Lyotard), do
których niewątpliwie należy wiedza utożsamiana z nauką. Odejście od
epistemologii w stronę wiedzy potocznej, w stronę dyskursu, jest jednocześnie wejściem w neoliberalne stadium wolnej od ograniczeń i dopuszczającej mnogość środków walki o własne miejsce, co zasadniczo
realizowane jest na poziomie międzyludzkiej komunikacji.
Dodajmy na koniec syntetyczne ujęcie podmiotu/władzy, które proponuje Kmita. Jest nim „konkretna jednostka w swym świadomym odniesieniu do siebie, która jako taka dokonuje wyborów z możliwych,
oferowanych jej przez historyczny system stosunków władzy, alternatyw
33 Por. J. Kmita, op. cit.
M. Foucault, Dits et écrits, op. cit., t. 4, s. 728 oraz 233, cyt za: J. Kmita, op. cit.,
s. 117, 118.
35 M. Foucault, Archeologia wiedzy, op. cit., s. 214.
34 79
Piotr Kędziora
działań, i w tym sensie jest «wolna»; przestaje nią być, gdy alternatywy
ulegają redukcji w związku z wyradzaniem się systemu stosunków władzy w system panowania lub przemocy […]; system stosunków władzy
w takim stopniu wysuwa się na plan pierwszy, w jakim absorbuje na swój
użytek praktykę regulowaną przez system dyskursów oraz system kompetencji do działania instrumentalnego”36.
Podsumowanie
Przywołując studium Davida Silvera dotyczące rozwoju studiów nad
cyberkulturą, Kluszczyński rozważa słuszność diachronicznego podziału wiodących problemów, przed jakimi stawali badacze na przestrzeni
ostatnich lat. Według Silvera można wyraźnie wskazać przejście między
trzema etapami wykształcania się specyficznej dziedziny nauk humanistycznych, z których pierwszy, deskryptywny, skrajnie dwuwartościowy
i oparty na retoryce pogranicza, znacząco inspirował etap drugi, w którym podejmowano głównie zagadnienia związane z usieciowioną tożsamością oraz wirtualną wspólnotą. Nadejście etapu trzeciego – krytycznych studiów cyberkulturowych – pozwoliło zaś na odejście od izolacji
zagadnień cyfrowej kultury od innych fenomenów społecznych, kulturowych, technologicznych i biologicznych.
Kluszczyński argumentuje, iż błędem wspomnianego autora jest przekonanie o stricte progresywnym charakterze postępu naukowego owej
dyscypliny. Zdaniem Kluszczyńskiego, „doskonalenie instrumentarium
i wysubtelnienie metod analitycznych” nie może być utożsamiane z odchodzeniem od opisowych funkcji refleksji naukowej czy od analiz fenomenu tożsamości usieciowionej. Wszystkie wspomniane przez Silvera
tendencje są z powodzeniem nadal rozwijane. Przy czym „bardziej zasadnie byłoby […] w tej sytuacji uznać wyodrębnione wyżej formy poznawczego zainteresowania cyberkulturą za tendencje czy postawy badawcze niezmiennie obecne w dotyczących jej praktykach kulturowych,
a nie za fazy rozwojowe studiów cyberkulturowych”37.
W ramach jednej z rzeczonych tendencji utrzymany jest powyższy wywód. Choć dotyczy problemu – jak chce Silver – przestarzałego, wnosi
36 J. Kmita, op. cit., s. 124.
Kluszczyński, Od web.studies do antropologii nowej wizualności. Współczesne badania nad cyberkulturą, „Kultura Współczesna” 2005, nr 1(43), s. 35.
37 R.
80
Konstrukcja i negocjacja: tożsamość i kontekst [w] sieci
szereg implikacji do szerszego zagadnienia konstrukcji i dystrybucji wiedzy potocznej w Internecie, które pojawia się dopiero z nastaniem nowej
„ery” użycia Internetu: powstania społecznych sieci.
Potwierdza to jedynie, że ujęcie tutaj zaproponowane nie rozwiązuje
całkowicie problemu, przed jakim staje. Konieczne jest dalsze poszukiwanie teoretycznego słownika opisującego interesujący nas tutaj fenomen,
choćby wśród takich propozycji teoretycznych i metodologicznych, jak
teoria aktów mowy, socjolingwistyka, etnometodologia, analiza konwersacyjna, krytyczna analiza dyskursu, antropologia wiedzy czy filozofia.
Jak widać, błędne myślenie Silvera o diachronicznym modelu rozwoju
badań nad kulturą cyfrową pogłębia się wraz z utrzymaną w jego duchu hipotezą, jakoby wspomniane teorie i metodologie – jako jeszcze
starsze – nie miały w ogóle nic do dodania we współczesnej refleksji nad
komunikacją, wspólnotowością, językiem czy ogólniej – ludzką kondycją
mierzoną miarą technologicznego rozwoju.
Potwierdza to krok dokonany w badaniach prowadzonych na Wydziale Psychologii Społecznej i Rozwojowej Uniwersytetu w Rzymie, dotyczących zachowań i interakcji użytkowników Eurolandu – współtworzonego
środowiska wirtualnego (Collaborative Virtual Environment), w których
stwierdzono, iż „społeczni aktorzy” uczestniczący w tworzeniu świata
„ujawniali i konstruowali swe tożsamości poprzez strategiczne pozycjonowanie [positioning] zależne od interakcji [interactive situation]”38. Na tej
podstawie uznano, że „tożsamości są dynamiczne oraz silnie zależne od
kontekstu, kreowane i rekonstruowane przez użytkowników”39. Metody
zastosowanych badań doprowadziły również do wniosku, że „cyfrowe
tożsamości absorbują zasoby dostarczone przez specyficzne technologie, jak i przez budowane za ich pośrednictwem wspólnoty”. Tym samym
wielokrotna, wielogłosowa, pozycjonująca się tożsamość nie jest stałym,
statycznym komponentem charakterystyki podmiotu. Jest raczej „negocjowana poprzez dyskurs, oparta na własnościach kontekstu, jak i rolach
przyjmowanych przez uczestników wewnątrz kontekstu. Wirtualne środowiska rozszerzają możliwe «ja», jakie może być użyte, dostarczają nowych pozycji wewnątrz kontekstu”40.
38 A. Talamo, B. Ligorio, Strategic Identities in Cyberspace, „CyberPsychology &
Behavior”, vol. 4 (2001), no 1, s. 109.
39 Ibidem.
40 Ibidem, s. 109–119.
81
Piotr Kędziora
Usytuowanie zagadnienia tożsamości w polu progresywnego, dynamicznego procesu jej konstrukcji zapośredniczonego przez zmediatyzowaną komunikację odnoszącą się do multiplikowanego i nieustannie
modulowanego kontekstu ma w końcu swą podstawę w tzw. społecznej
analizie dyskursu, pierwszej zasadzie regulującej sferę wiedzy potocznej.
Ta bowiem jest wiedzą o własnym doświadczeniu siebie, przestrzeni
i czasu, jest wiedzą o interakcjach z innymi użytkownikami, stąd cechuje ją działanie, u podstaw którego każde „wydarzenie dyskursywne jest
kształtowane przez sytuacje, instytucje i społeczne struktury, ale też
samo na nie wpływa”41, staje się więc zarówno przedmiotem indywidualnego doświadczenia, jak i cząstką potocznie konstruowanej wiedzy.
Z zasady swej powszechna zdolność tegoż do „analizowania” swych
i cudzych dyskursywnych zdolności i potencjału „pola” oparta jest na podejrzliwości będącej trzonem komunikacyjnej kompetencji podmiotu,
gdyż wzbogacanie wiedzy potocznej oznacza zdobywanie owej kompetencji do uczestnictwa w strategicznej grze negocjacji. Wiedzą, jaką
w ten sposób osiągamy, jest umiejętność przekonywania, zdolność do
strategicznych kompromisów, wiedza o nas samych, jak i o interakcjach
społecznych w ogóle.
W myśl idei społecznej analizy dyskursu zarówno źródła osadzone
w konkretnych ramach instytucjonalnych, jak i źródła enigmatyczne
i efemeryczne podlegają jednej i tej samej doksalnej procedurze weryfikacyjnej. To dzięki niej dana treść odkrywana być może jako efekt
półautomatycznych zestawień lub zestawień nie tylko technicznych,
a z genezy swej podmiotowych, ludzkich. To dlatego alternatywna dla
„masowego przekazu” treść generowana przez użytkownika jest treścią
kontekstową. Takie ujęcie obnaża zarówno automatyzm treści nowomedialnej kultury masowej (techniczne, zdekontekstualizowane zestawienia), jak również tendencję do wypowiadania się za pośrednictwem
technicznych ekstensji, a nie intencji (programatyzacja doświadczenia),
a w końcu określa, na jakich zasadach groźba samotności amatora jako
technicznego dyspozytywu nadal pozostaje w sferze idei weryfikowaną
codzienną dawką emocji, współczucia i ironii, jakich dostarcza nam –
userom – globalna sieć.
41 N. Fairclough, R. Wodak, Krytyczna analiza dyskursu, [w:] Współczesne teorie socjologiczne, red. A. Jasińska-Kania, L.M. Nijakowski, J. Szacki, M. Ziółkowski,
Scholar, Warszawa 2006, s. 1047.
82
Konstrukcja i negocjacja: tożsamość i kontekst [w] sieci
Bibliografia
Barney D., Społeczeństwo sieci, przeł. M. Fronia, Sic!, Warszawa 2008.
Castells M., Power of Identity: The Information Age: Economy, Society and Culture,
Blackwell, Oxford 1997 (wkrótce w polskim przekładzie Sebastiana Szymańskiego: Siła tożsamości, PWN).
Castells M., Społeczeństwo sieci, przeł. Mirosława Marody i in., PWN, Warszawa
2007.
Deleuze G., Guattari F., Thousand Plateaus: Capitalism and Schizophrenia, Continuum Impacts, 2004.
Deleuze G., Postscriptum o społeczeństwach kontroli, przeł. M. Herer, [w:] Negocjacje 1972–1990, Wydawnictwo Naukowe DSWE TWP, Wrocław 2007.
Deleuze G., Różnica i powtórzenie, przeł. B. Banasiak, K. Matuszewski, KR, Warszawa 1997.
Descombes V., To Samo i Inne. Czterdzieści pięć lat filozofii francuskiej (1933–1978),
przeł. B. Banasiak, K. Matuszewski, Spacja, Warszawa 1996.
Fairclough N., Wodak R., Krytyczna analiza dyskursu, [w:] Współczesne teorie socjologiczne, red. A. Jasińska-Kania, L.M. Nijakowski, J. Szacki, M. Ziółkowski, Scholar, Warszawa 2006.
Foucault M., Archeologia wiedzy, przeł. A. Siemek, De Agostini, Warszawa 2002.
Foucault M., Dits et écrits, Éditions Gallimard, t. 4, Paris 1994.
Foucault M., Podmiot i władza, „Lewą Nogą” 1998, nr 9.
Galloway P., Protocol. How Control Exists after Decentralization, MIT Press, 2004.
Goban-Klas T., Nadchodzące społeczeństwo medialne, „Chowanna” 2007, nr 2(29).
Hardt M., Negri A., Imperium, przeł. S. Ślusarski, A. Kołbaniuk, W.A.B., Warszawa
2005.
Kluszczyński R., Od web.studies do antropologii nowej wizualności. Współczesne
badania nad cyberkulturą, „Kultura Współczesna” 2005, nr 1(43).
Kmita J., Wymykanie się uniwersaliom, Oficyna Naukowa, Warszawa 2000.
Lévi-Strauss C., Myśl nieoswojona, przeł. A. Zajączkowski, KR, Warszawa 2001.
Lister M., Dovey J., Giddings S., Grant I., Kelly K., New Media: A Critical Introduction,
Routledge, London 2005.
Manovich L., Język nowych mediów, przeł. P. Cypryański, Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2006.
Moles A., Rohmer E., Autobiographie d’Abraham Moles. Le cursus scientifique
d’Abraham Moles, „Bulletin de Micropsychologie” 1996, no 28–29.
Talamo A., Ligorio B., Strategic Identities in Cyberspace, „CyberPsychology & Behavior” 2001, vol. 4, no 1.
Thompson J.B., The Media and Modernity: A Social Theory of the Media, Polity
Press, Cambridge 1995.
Turkle S., Life on the Screen: Identity in the Age of the Internet, Simon and Schuster,
New York 1995.
83
Download