Adam Nowak - NetPrace.pl

advertisement
Uformowanie się i rozwój filozofii
chrześcijańskiej od starożytności do średniowiecza.
Filozofia chrześcijańska zaczęła powstawać w tym samym okresie, w którym
powstawały ostatnie systemy filozofii starożytnej. Była ona związana z tradycją
starożytną. Pierwotnie chrześcijaństwo nie było systemem filozoficznym, nie miało
nawet założeń filozoficznych. Była to głównie nauka moralna. Nauka ta streszczała
się w trzech pojęciach:
mianowicie poznanie Boga, prawo moralne i zapowiedź życia pośmiertnego. Nie był
to system filozoficzny, ale był to fundament, na którym niebawem wzniesiono system
zawierający całkowitą teorię Boga i świata, życia i zbawienia. Chrześcijaństwo
zdobywało świat dla swych idei, ale jednocześnie samo wchłaniało idee obce. Nowi
jego adepci, poganie, wnosili z sobą do chrześcijaństwa przekonania wyhodowaną
przez filozofię pogańską. Pojęcia czerpano głównie z filozofii greckiej, gdyż tam były
najdoskonalsze. W okresie zaś, gdy zaczynało się chrześcijaństwo, pojęcia
filozoficzne Greków były tak bardzo przepojone myślą religijną, że łatwo mogły być
przystosowane do każdej wiary. Filozofia chrześcijan formowała się na ideach
platońskich, arystotelesowskich, stoickich, cynickich oraz neoplatonskich. Z
platonizmu do przyjęcia dla chrześcijan nadawał się do przyjęcia idealistyczny pogląd
na świat i przekonanie o wyższości świata duchowego nad materialnym. Z
arystotelizmu chrześcijanie przejęli koncepcje Boga jako pierwszej przyczyny i celu
świata. Stoicyzm proponował koncepcję, w której świat materialny jest przesycony
duchem. Z filozofii cynickiej do przyjęcia nadawała się obojętność dla rzeczy
doczesnych. Nawet sceptyzm mógł być pożyteczny, ponieważ odbierając wartość
poznaniu zmysłowemu i rozumowemu dostarczał pośrednio argumentów tym, co w
objawieniu i natchnieniu widzieli źródło poznania prawdy. Ale fundament
chrześcijaństwa był już utworzony w nauce Chrystusa, zanim te obce wpływy działać
zaczęły. Jan z Damaszku wyjaśniał, że „prawdziwą mądrością jest Bóg, więc miłość
do Boga jest prawdziwą filozofią”.
Idee chrześcijańskie, wprowadzone w pierwszych wiekach do filozofii
europejskiej, pozostały w niej stale. Nie zawsze wprawdzie filozofia uświadamiała
sobie swą przynależność do chrześcijaństwa. Szczególny nacisk na tę przynależność
kładła w pierwszych czternastu stuleciach nowej ery i te stulecia wytworzyły filozofię
chrześcijańską w węższym tych słów znaczeniu. W tych kilkunastu stuleciach
wyodrębniają się dwa okresy. Pierwszy trwał do VI wieku i wedle przyjętego podziału
należał jeszcze do starożytności. W okresie tym filozofia chrześcijańska rozwijała się
równolegle z pozachrześcijańską. Był to dla niej czas kształtowania i formułowania
zasadniczych doktryn. Najbardziej na tym polu zasłużeni zwani są Ojcami Kościoła, a
nauka ich zwana jest patrystyką. Drugi, bujny okres chrześcijańskiej filozofii po
paruwiekowym zastoju zaczął się około VIII wieku i trwał prawie do końca XIV wieku.
Obejmuje on czas średniowiecza. Okres filozofii średniowiecza bywa nazwany
okresem scholastyki. Był to czas szczegółowego i systematycznego wykańczania
filozofii chrześcijańskiej.
Filozofia patrystyczna obejmowała kilka odmian. Ze względu na swe zadania
dzieliła się na apologetyczną i systematyczną. Dwoistość ta pochodziła stąd, że
pierwsze próby filozoficzne chrześcijan wypływały z dwojakich potrzeb, zewnętrznych
i wewnętrznych. Apologeci zależnie od aktualnych sporów i potrzeb, i przez to
bardziej fragmentarycznie, opracowywali doktryny chrześcijańskie. Systematycy
natomiast usiłowali opracować w całości chrześcijański pogląd na świat i to oni
znaczyli główne etapy rozwoju filozofii chrześcijańskiej. Ze względu na miejsce
powstania filozofia patrystyczna dzieliła się na filozofię Wschodu i Zachodu, na
filozofię Ojców greckich i Ojców łacińskich. Głównym ośrodkiem na Wschodzie była
Aleksandria ze swą słynną Szkołą Katechetów. Na Zachodzie stolicą filozofii był
Rzym. Różnica obu grup była nie tylko geograficzna. Na Wschodzie filozofia
rozwijała się w środowiskach, gdzie panowało tradycyjne zamiłowanie do
spekulacyjnej filozofii i gdzie współzawodnictwo z pogańskimi systemami było
bodźcem do pracy. Tam tez powstały pierwsze chrześcijańskie systemy. Na
Zachodzie było przeciwnie. Środowisko rzymskie wpłynęło na wytworzenie się wśród
chrześcijan wrogich dla filozofii nastrojów. Długo nie powstawał tam żaden system
chrześcijański, ale gdy już powstał to był całkowicie odpowiadający duchowi
chrześcijaństwa. Chronologicznie patrystyka dzieliła się na okres przygotowań i
poszukiwań do soboru nicejskiego w 325 roku, i na okres po soborze. W tym drugim
okresie zostały ustalone podstawowe dogmaty, poza które prawowita filozofia wyjść
nie mogła.
Rozwój systemów chrześcijańskich patrystycznego okresu, idący ku coraz
większej samodzielności wobec obcych i coraz większej zgodności z wiarą,
przeszedł przez cztery główne fazy:
1. System gnostyków w II wieku, będący pochodzenia pozachrześcijańskiego i
powierzchownie tylko dostosowany do nauki chrześcijańskiej stanowi skrajnie
dualistyczną i pesymistyczną koncepcję świata: zło jest czynnikiem równie
odwiecznym, jak dobro. Zło pochodzi z materii a dobro od Boga. Istotę
gnostycyzmu stanowi też historyczna koncepcja świata jako zmagania się
mocy złych i dobrych, mająca wytłumaczyć, skąd zło dostało się do świata
oraz alegoryczna metoda wywodzenia tych koncepcji z Pisma świętego.
Gnostycy dzielili ludzi na trzy kategorie: na tych, co posiadają tylko ciało, na
tych, co mają duszę, i na tych, co ponadto mają i ducha, czyli na hilików,
psychików i pneumatyków. Siebie zaliczali do ostatniej, najwyższej kategorii:
oni bowiem dostąpili wiedzy. Od „wiedzy” /gnozis/ noszą miano gnostyków.
Program ich polegał na zastąpieniu wiary przez wiedzę. Gdy wiara bierze
słowa Pisma dosłownie, oni dla zdobycia wiedzy tłumaczyli je alegorycznie.
Alegoryczna interpretacja, traktowanie prawd wiary jako symboli, stanowi
istotną cechę gnostycyzmu.
2. W systemie Ojców aleksandryjskich, głównie Orygenesa, w III wieku
wytworzonym już samodzielnie przez chrześcijańskich myślicieli, ideałem był
monizm czyli osiągnięcie jedności między Bogiem a światem. Środkiem zaś
był gradualizm czyli wprowadzenie pośrednich szczebli, przede wszystkim
Logosu. Orygenizm był zjawiskiem równoległym do filonizmu i neoplatonizmu.
Czym dla Żydów był system Filona, a dla Greków system Plotyna, tym dla
chrześcijan był system Orygenesa. Filozofię Orygenesa cechowały: koncepcja
chrześcijaństwa jako wiedzy, Boga jako niezmiennego i niepoznawalnego
bytu, Chrystusa jako boskiego Logosu i jako stwórcy świata, zła jako
odwrócenia się od Boga, dziejów świata jako upadku i nawrócenia duchów,
zbawienia jako dokonanego przez poznanie, zakończenia dziejów jako
apokatastazy. Przy całym zasadniczym neoplatonizmie tego systemu
wystąpiły w nim jednak rysy swoiście chrześcijańskie. Wbrew starożytnemu
uniwersalizmowi cechowało go bardziej indywidualne pojmowanie świata, a
wbrew determinizmowi przekonanie o wolności duchów.
3. Kolejnym systemem chrześcijańskim był system Ojców kapadockich, głównie
Grzegorza Nysseńskiego, w IV wieku, który opierał się na poprzednim
systemie Orygenesa. Mimo, iż Grzegorz był następcą Orygenesa zasadniczo
różnił się od niego pojmowaniem filozofii. Przeszedł od jej pojmowania
autonomicznego do heteronomicznego. Takie pojmowanie nie wyróżnia go
jednak spomiędzy pisarzy chrześcijańskich, gdyż stało się ono wśród nich
pojmowaniem normalnym. Wyróżnia go natomiast inny pogląd: immaterializm.
Rozwój myśli chrześcijańskiej poszedł później torem realistycznym i Grzegorz
pozostał odosobniony w swym usiłowaniu połączenia wiary chrześcijańskiej z
immaterialistycznym poglądem na świat. Grzegorz twierdził iż: jakości są
niematerialne, a z jakości składają się rzeczy, więc rzeczy są niematerialne,
oraz że istota niematerialna może wytwarzać jedynie przedmioty
niematerialne, Bóg zaś jest niematerialny, więc świat, który jest Jego tworem,
musi być też niematerialny. Przypuszczenie, że jest materialny, prowadziłoby
do twierdzenia, że nie jest stworzony przez Boga, a więc do ateizmu, więc
należy to przypuszczenie odrzucić.
4. System Augustyna na przełomie IV-V wieku, w przeciwieństwie do trzech
poprzednich był wytworem Zachodu i był zarazem najbardziej samodzielny i
najbardziej zgodny z wiarą. Augustyn położył podwaliny pod nową
chrześcijańską filozofię. Zerwał z klasyczną postawą Greków, z jej
obiektywizmem i intelektualizmem. Wola miała dla niego pierwszeństwo przed
rozumem. Grecy skłaniali się do finityzmu i naturalizmu. Augustyn, przeciwnie,
pojął Boga jako nieskończonego, a świat jako twór nadprzyrodzony i dzieło
łaski. z augustynizmu wypływały jego szczegółowe teorie: w metafizyceegzemplaryzm, będący chrześcijańską postacią Platońskiego dualizmu
między światem idealnym a realnym; w teorii poznania- aprioryzm, głoszący,
że znane są nam prawdy wieczne niezależne od doświadczenia, i iluminizm,
przyjmujący interwencję Boga w poznaniu; w etyce- doktryna miłości i łaski,
uznanie wolności a zarazem predestynacji człowieka, negatywna koncepcja
zła, pojmowanie dziejów jako zmagania się dobra ze złem. Twierdził, że ciało
nie jest złem, gdyż jest dziełem Bożym, a jednak w pożądliwości cielesnej
widział źródło zła. Zwalczał manichejski dualizm dobra i zła, a przecież
właśnie dualizm był ostatnim słowem jego historiozofii. Wobec tej pełni
motywów, sprzeczności nie od razu mogła być usunięta samodzielna myśl
chrześcijańska wyraźnie odseparowana od starożytnej; było to zadanie dla
stuleci.
W filozofii tego okresu spotkały się różne tradycje i kultury, Wschód i Zachód,
pogaństwo i chrześcijaństwo. Zagadnienia filozoficzne jednak były wszędzie w
ogólnym zarysie te same, ponieważ były wyznaczone przez wspólną umysłom
postawę religijną. Bóg i człowiek to były dwa główne przedmioty ówczesnej filozofii.
Po upadku kultury starożytnej upłynęło parę stuleci niepokoju politycznego i
ciemności umysłowej, zanim około IX wieku w nowym środowisku, na północnym
zachodzie Europy zaczęła budzić się znów myśl filozoficzna. Ta nowa filozofia
chrześcijańska miała podłoże tak samo religijne jak filozofia poprzedniego okresu, ale
charakter odmienny. W przeciwieństwie do patrystyki bywa nazywana scholastyką.
Gdy tamta przypada jeszcze na dobę starożytną, ta stanowi chrześcijańską filozofię
średniowiecza. Jej początki przypadają na IX wiek, a rozwój trwa do XIV wieku.
Kierunki filozoficzne wczesnego średniowiecza były bardzo różnorodne. Obok
tych kierunków, które wiązały najściślej filozofię z teologią, były inne, traktujące ją
względnie samodzielnie lub w łączności ze sztukami. Był to bądź kierunek
humanistyczny, odnawiający starożytną wiedzę, bądź też specjalne studium
dialektyki, które kwitło szczególnie w XI i początkach XII wieku. Należy tutaj omówić
kolejno:

Panteistów, najwybitniejszego ich przedstawiciela, Eriugenę.

Scholastyków, Anzelma Kantuareńskiego.

Mistyków, Bernarda z Clairvaux.

Twórców syntezy między scholastyką a mistyką, Hugon od św.
Wiktora

Dialektyków, Abelarda.

Humanistów, zgrupowanych w szkole Chartes.
Wszyscy ci filozofowie wyszli ze środowiska o kulturze łacińskiej.
1. systemem najbardziej zbliżający się do panteizmu, jaki wydała filozofia
średniowieczna, powstał na samym początku, już w IX wieku, i był dziełem
Eriugeny. Eriugena twierdził, jak dawni Ojcowie Wschodu, że między
objawieniem a rozumem panuje zgoda. Ale Pismo św., zawierające objawienie
brał nie dosłownie, lecz alegorycznie; miał gnostycką koncepcję Pisma. Nie
stworzył on odrębnego typu filozofii. Jego system emanacyjny w swej istocie
nie różni się od neoplatonizmu. Jest to najbardziej neoplatońska ze wszystkich
filozofii chrześcijańskich, może więcej jeszcze niż filozofia Orygenesa.
Jednakże zachodni, łaciński duch, a zwłaszcza wpływ Augustyna sprawił, że
system Eriugeny jest bardziej zracjonalizowany, mniej mistyczny niż systemy
Ojców greckich. Kompromis panteizmu Eriugeny z dogmatami
chrześcijaństwa był powierzchowny. Pokrewne mu systemy chrześcijańskie
bywały w patrystyce natomiast scholastyka poszła innym torem. Ze względu
na swą treść nie mógł być przyjęty przez prawowierne średniowiecze, ale
pokazał średniowieczu wzór jednolitego systemu.
2. Anzelm był następcą Augustyna. Wziął od niego bardzo wiele, przede
wszystkim zasadniczą koncepcję stosunku wiary do rozumu i zasadniczą
koncepcję Boga. Na stosunek wiary i rozumu, Pisma i dialektyki Anzelm
sformułował pogląd, który stał się miarodajny dla filozofii średniowiecznej.
Według niego chrześcijanin powinien przez wiarę dojść do zrozumienia, a nie
przez zrozumienie do wiary. Nie był to czysty fideizm, ani czysty racjonalizm,
ale pośrednia między nimi swoista postawa scholastyczna. Wedle niej dla
poznania prawdy potrzebna jest i wiara i rozum. Zaczął budować metafizykę
średniowieczną. Metafizyka ta była równie teocentryczna jak Eriugeny, jednak
zupełnie od niej różna. Bóg nie był w niej identyczny ze światem, lecz był jego
przyczyną trojaką: wzorem, sprawcą i celem. Metafizyka ta była dualistyczna,
nie z ducha Plotyna, lecz Augustyna.
3. Mistycyzm stanowił w filozofii średniowiecza drugi, obok scholastyki, wielki
prąd ortodoksalny. Miał z nią wspólne zadanie: poznanie prawd
nadprzyrodzonych; ale gdy scholastyka widziała drogę do nich w
rozumowaniu, mistycyzm widział ją w kontemplacji i uczuciu. Augustyn był tak
samo głównym źródłem średniowiecznej mistyki, jak i scholastyki. Natomiast
Bernard nie korzystał z mistyków panteistycznych, natchnionych przez
Plotyna, jak Eriugena. Głównym źródłem były dla niego pisma czysto religijne
a nie filozoficzne. Był twórcą średniowiecznego mistycyzmu w tym samym
sensie, w jakim Anzelm był twórcą scholastyki, stworzył podstawę dla
dalszego rozwoju.
4. Synteza scholastyki i mistyki podjęta zastała już w XII wieku. Terenem, na
którym powstawała, było opactwo św. Wiktora, a głównym inicjatorem Hugon
od św. Wiktora. W przeciwieństwie do Bernarda, Hugon był gorącym
zwolennikiem nauki racjonalnej. Hasłem jego było: ucz się wszystkiego,
zobaczysz potem, że nic nie jest zbędne. Był twórcą połączonego systemu
scholastyki i mistyki. Wybitnie przyczynił się do tego, że mistyka miała udział w
rozwoju scholastyki.
5. Obok metafizyków inny typ filozofów wczesnego średniowiecza stanowili
dialektycy, którzy dokonali pracy już nie konstrukcyjnej, lecz analitycznej.
Wiarę rozumiał na wskroś racjonalistycznie: sądził, że rozum może obejść się
bez wiary, ale wiara nie może obejść się bez rozumu. Jako świetny dialektyk,
najwięcej zauważył w sprawach metodologicznych, w ustaleniu metody
teologicznej. Jego zasługi leżały nie na polu teologii, lecz dialektyki.
6. W XII wieku, okresie rozkwitu wczesnej scholastyki, gdy Paryż kształcił
teologów i dialektyków, druga wielka szkoła w Chartres, zgromadziła
humanistów. Platon był najbardziej wpływowym filozofem wczesnego
średniowiecza, ale Platon schrystianizowany. W zakresie logiki szkoła
znakomicie powiększyła znajomość Arystotelesa. Uczeni z Chartres byli
zarazem humanistami i przyrodnikami. Teodoryk, Wilhelm i Gilbert pierwsi w
łacińskiej Europie znali przyrodnicze pisma Arystotelesa. Co więcej, niektórzy
uczeni, Adelhard i Wilhelm przyjęli w fizyce Demokrytejską atomistykę. Godne
uwagi jest to, że w czasach przejętych sprawami wiecznymi i patrzących na
rzeczy z punktu widzenia wieczności i zupełnie niehistorycznie, szkoła w
Chartres interesowała się zjawiskami historycznymi i zdarzeniami
współczesnymi.
W XIII wieku filozofia rozpoczęła nowy okres. Przemiana nastąpiła w związku
z dwoma faktami, jakie zaszły w końcu poprzedniego okresu: z zorganizowaniem
pracy naukowej oraz z odzyskaniem starożytnej filozofii.
Utworzenie chrześcijańskiego arystotelizmu w XIII wieku było przewrotem dla
chrześcijańskiej filozofii, albowiem przez tysiąc lat była budowana na podstawie
Platońskiego idealizmu, teraz zaś podstawą jej stał się empiryzm perypatecki.
Arystotelizm chrześcijański nie mógł być kopią greckiego, lecz musiał być nowym
systemem, analogicznym do tamtego. System ten był dziełem Tomasza z Akwinu, od
którego imienia zwie się tomizmem. Tomasz wysnuł wniosek, że przeznaczony
człowiekowi szczebel w "drabinie bytów" jest właściwy, celowo dlań przewidziany i
naturalny. Twierdził, że człowiek właściwie pojmujący swoje przeznaczenie musi
starać się wznieść wyżej, walcząc z pokusami upadku. Filozofia ta kładła nacisk na
problemy etyki, która stabilizowała ludzkie życie w społeczności ziemskiej i
hamowała je wskazaniami cnoty (zwłaszcza roztropności). Człowiek kierowany cnotą
był zdolny do przestrzegania prawa i sprawiedliwości, zapewniającej każdemu
właściwe mu przywileje. Pogląd ten widocznie odzwierciedlił się w średniowiecznych
poglądach na temat hierarchicznego układu ról w społeczeństwie. Niedopełnienie
obowiązków wynikających z określonej roli uważano za grzech przeciwko prawom
boskim. Najogólniejszymi własnościami tomizmu były: dualizm Boga i świata,
hilemorfizm, obiektywizm, empiryzm, uniwersalizm, realizm i intelektualizm.

dualizmem między bytem absolutnym a względnym tomizm
przeciwstawiał się panteizmowi;

hilemorfizmem bronił jedności ludzkiej natury i przeciwstawiał się
rozrywaniu duszy i ciała;

obiektywizmem przeciwstawiał się subiektywnej postawie
mistyków i augustynistów;

empiryzmem przeciwstawiał się augustyńskiemu aprioryzmowi;

uniwersalizmem, przekonaniem o wyższości ogółu nad jednostką,
przeciwstawiał się indywidualizmowi;

realizmem umiarkowanym przeciwstawiał się z jednej strony
skrajnemu realizmowi platończyków, a z drugiej nominalizmowi;

intelektualizmem, nauką o pierwszeństwie intelektu w poznaniu i
działaniu, przeciwstawiał się woluntaryzmowi Augustyna i
emocjonalnej postawie mistyków;
Własności te sprawiły, że Tomasz należał raczej do mniejszości filozofów
średniowiecznych, był raczej bardziej wybitnym niż typowym myślicielem
scholastycznym.
Całą sztukę średniowieczną należy odczytywać w świetle ówczesnego
pojmowania świata. Odbierano go jako twór harmonijny i celowy, a zatem piękny.
Hołdowano zasadzie wyższości dóbr duchowych nad materialnymi, widząc
powołanie człowieka w nieustannym wysiłku samodoskonalenia. Idea teocentryzmu
podporządkowywała wszelkie ludzkie sprawy Bogu, dyktowała ujmowanie różnych
zjawisk jako znaków boskich. Układy przestrzenne w architekturze, malarstwie,
rzeźbie, teatrze - centralne miejsce przysługuje postaciom boskim, świętym, lewica
dla potępionych, prawica dla wybranych. Symptomatem pełni zagadnień, jaką
filozofia chrześcijańska osiągnęła w XIII wieku, były kompendia filozoficzne,
nieporównane dla swej systematyczności i kompletności. Powstawały wówczas,
oprócz ogólnych sum teologii i filozofii, sumy poszczególnych działów, jak etyka,
logika, semantyka, filozofia przyrody. A jednocześnie opracowywano encyklopedie
wiedzy pozytywnej. O takich encyklopedii wieki średnie zaczęły były swą pracę
naukową.
Bibliografia
Tatarkiewicz W. Historia filozofii PWN Warszawa 1993
Krąpiec M. A. Struktura bytu - charakterystyczne elementy systemu Arystotelesa i
Tomasza z Akwinu Towarzystwo Naukowe KUL 1995
Download