1 Drodzy Działkowcy !!! Tym razem chciałabym zacząć od mniej przyjemnych spraw… W ostatnim czasie zdarzyło się kilka nieprzyjemnych sytuacji związanych z zachowaniem Działkowców wobec siebie oraz wobec Zarządu. Wręcz po jednej z „awantur” doszło do zniszczenia prywatnego samochodu osoby z Zarządu. Jest to sytuacja niedopuszczalna i nie powinna w ogóle się zdarzyć. Proszę pamiętać, że osoby te dobrowolnie kandydowały do Zarządu, zostały przez nas wybrane i nie otrzymują za to pensji – wbrew temu co większość z Państwa myśli. Jesteśmy jednym wspólnym Ogrodem i wiele konfliktowych sytuacji możemy w spokojny i rozważny sposób rozwiązać. W każdą środę i sobotę są 2 dyżurujące osoby z Zarządu i można do nich kierować wszelkie pytania, poprosić o wspólne rozwiązanie problemu. Proszę o tym pamiętać! Również pojawił się duży problem związany z dewastacją naszego wspólnego mienia: po zimie została odnowiona łazienka koło budynku Zarządu – tzn. zostały zamontowane nowe sanitariaty oraz oświetlenie z czujkami ruchu… Niestety nie wszyscy potrafili to docenić. Po kilku dniach sanitariaty zostały zniszczone, żarówki z czujek ruchu ukradzione, a klosze po zdemontowaniu wylądowały w kontenerze na śmietniku! W imieniu Zarządu przypominam, że w/w urządzenia zostały zakupione z NASZYCH WSPÓLNYCH składek. Naprawdę przykro patrzeć, że w tak krótkim czasie zostało to zniszczone kolejna sprawa to zamki w furtkach przy bramach wejściowych, które są nagminnie niszczone i brutalnie wyginane. Czasem Zarząd nie nadąża z wymianą wkładek… również jest duży problem z zapanowaniem nad porządkiem przy bramie nr. 3 (od strony Wola Parku). Trawnik przy bramie jest od dłuższego czasu traktowany jak kontener na wszelkiego rodzaju śmieci, odpadki czy gabaryty; mimo tego, że mamy śmietnik, który w ostatnim czasie został rozbudowany, podobna sytuacja ma miejsce przy bramie nr. 1 (przy skrzynkach energetycznych na zewnątrz ROD). Ewidentnie są tam wyrzucane śmieci przez Działkowców – zamiast do w/w śmietnika. DBAJMY WSPÓLNIE O ŁAD I PORZĄDEK NA NASZYM OGRODZIE ! JAK SAMI O TO NIE ZADBAMY NIKT TEGO ZA NAS NIE ZROBI ! KAŻDY Z NAS CHCIAŁBY PRZYJŚĆ W CZYSTE, PACHNĄCE, ZIELONE I TĘTNIĄCE ŻYCIEM MIEJSCE ZWANE PRZEZ CORAZ WIĘCEJ OSÓB POLSKIM „RODOS” tzn. „Rodzinnym Ogrodem Działkowym Ogrodzonym Siatką” Wspólnie zadbajmy o nasze RODOS Redaktor gazetki: Agnieszka Nowosadzka „do użytku wewnętrznego ROD Koło II” 2 OGŁOSZENIA W imieniu Zarządu prosimy wszystkich Działkowców o zapoznanie się z nowym Regulaminem Rodzinnych Ogrodów Działkowych, który obowiązuje od 1.01.2016r. (jest on m.in. dostępny na stronie www.pzd.pl w zakładce „Prawo – Regulamin ROD”, oraz w zakładce „Artykuły” – gdzie jest on podsumowany wg najważniejszych punktów). Proszę pamiętać, że bezpośrednią konsekwencją rażącego łamania Regulaminu ROD, będzie stosowanie przez Zarząd rygorystycznych kroków wykluczających Działkowców z członkostwa w PZD - włącznie z pozbawieniem praw do działki. Poniżej przedstawiam najważniejsze punkty Regulaminu, które są nagminnie łamane przez Działkowców: Rozdział V „Zagospodarowanie działki” § 53 pkt. 2 - Krzewy owocowe należy sadzić w odległości nie mniejszej niż 1 m od granicy działki, a krzewy leszczyny 3 metrów. Wielu Działkowców nie stosując się do w/w punktu - w szczególności jeśli chodzi o nasadzenia leszczyny, które często znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie granic działek; zapomina o tym, że są one największym siedliskiem kleszczy. Konsekwencją łamania tego pkt. regulaminu jest zarejestrowany przypadek zarażenia boreliozą jednego z naszych najmłodszych Działkowców. § 59 Działkowiec zobowiązany jest do zagospodarowania i korzystania z działki zgodnie z jej przeznaczeniem i w taki sposób, aby nie stwarzać zagrożeń lub utrudnień w korzystaniu z działek przez sąsiadów. Rozdział VII „Przepisy porządkowe”: § 67 Działkowiec obowiązany jest: pkt. 1 dbać o estetyczny wygląd działki i ROD, pkt. 2 nie zakłócać spokoju sąsiadom, pkt. 3 utrzymywać w czystości drogi, aleje oraz rowy melioracyjne: na połowie ich szerokości, gdy do nich przylegają działki po obu stronach, na całej ich szerokości, gdy do nich przylegają działki z jednej strony. § 68 Działkowcom i innym osobom przebywającym na terenie ROD zabrania się: pkt.1 zanieczyszczania działek, alejek, dróg, rowów melioracyjnych, terenów przylegających do działki oraz otoczenia ogrodu wszelkimi odpadami, w tym pochodzącymi z działki, np. gałęzie, chwasty, pkt.2 wrzucania do ogrodowych pojemników na śmieci części roślin oraz nie pochodzących z działki odpadów komunalnych, 3 pkt.3 (…) pkt.6 pkt.7 (…) pkt.10 gromadzenia i przechowywania na działce przedmiotów niepotrzebnych do uprawy, a obniżających jej estetyczny wygląd, a także wszelkich odpadów, w tym nie pochodzących z działki, wjazdu na teren ROD osobowymi pojazdami mechanicznymi bez zgody walnego zebrania ROD, parkowania na terenie ROD, poza wyznaczonymi do tego celu miejscami postojowymi, wszelkich pojazdów mechanicznych bez zgody walnego zebrania ROD, wprowadzania i trzymania na terenie ROD psów bez smyczy i kagańca. Na stronie Polskiego Związku Działkowców (http://pzd.pl/artykuly/16777/114/Regulamin-ROD.html) możemy przeczytać krótki opis podsumowujący punkty Regulaminu dotyczące wjazdu na teren ROD pojazdów mechanicznych: „Przepisy zawarte w §70 dotyczące umożliwienia wjazdu na teren ROD pojazdem mechanicznym zostały wprowadzone jako udogodnienie dla niepełnosprawnych działkowców. Ich celem jest umożliwienie dotarcia na działkę osobom, które nie mogą tego uczynić samodzielnie. Skorzystać z tego uprawnienia mogą wyłącznie osoby, których niepełnosprawność została potwierdzona odpowiednim orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS, wydanym w trybie i na zasadach określonych w ustawie z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, mające jednocześnie trudności w samodzielnym poruszaniu się. Oznacza to, że taka osoba nie jest w stanie przemieszczać się, bez pomocy osoby trzeciej lub przyrządu rehabilitacyjnego. Regulamin ROD w § 68 pkt. 6 zabrania wjazdu na teren ogrodu osobowymi pojazdami mechanicznymi bez zgody walnego zebrania. Wyjątki od tej zasady stanowią dwie sytuacje: wjazd pojazdów mechanicznych dowożących do działki nawozy, materiały budowlane itp. wyłącznie na zasadach określonych przez zarząd ROD oraz opisany wyżej przywilej wynikający z §70”. Dzięki współpracy z „Caritasem” została rozebrana stara, zagrażająca bezpieczeństwu altana, która znajdowała się na Placu Seniora. Dziękujemy Gospodarzowi oraz Panom Tanajno, (którzy są naszymi Działkowcami) za ogromną pomoc przy „Wiosennych Porządkach” oraz za odnowienie Świetlicy w Domu Działkowca. Uprzejmie prosimy aby wszelkie odpady zielone były wyrzucane w okienka odpowiednio do tego oznakowane. 4 LATO W OGRODZIE KALENDARZ BIODYNAMICZNY - sierpień 2016 Zgodnie ze zwyczajem z ostatnich gazetek, proponuję przyjrzenie się kalendarzowi biodynamicznemu; zwanemu również „księżycowym”. Poniżej mamy opisany sierpień wraz z opisem najważniejszym prac do wykonania w tym miesiącu. SIERPIEŃ 2016 PON 1 ŚR WT CZW PT nów 22:46 księżyc malejący 2 SOB ND księżyc rosnący 3 4 5 6 7 12 13 14 księżyc rosnący 8 9 10 11 pełnia 00:58 księżyc rosnący 15 16 17 18 księżyc malejący 19 20 21 26 27 28 księżyc malejący 22 23 24 25 księżyc malejący 29 30 31 Dni sprzyjające rozwojowi roślin których plonem będzie: korzeń kwiat owoc liść okres siania i sadzenia 5 Prace ogrodowe na wakacje: Rośliny ozdobne: obcinamy zwiędłe kwiaty bylin i krzewów co wzmocni nasze rośliny a także pobudzi do dalszego kwitnienia. Wyjątkowo nie obcinamy roślin, dla których planujemy zbiór nasion lub zasuszonych kwiatostanów. Jeśli nasiona pozostawimy na roślinach w ogrodzie na zimę, skorzystają z tego ptaki i unikniemy śnieżnobiałej monotonii na rabatach zimą na początku sierpnia możemy przesadzać irysy, których nowe kłącza osiągają dojrzałość w kilka tygodni po kwitnieniu. Aby uniknąć pomieszania odmian w trakcie przesadzania, poszczególne rośliny warto oznaczyć jeszcze w trakcie kwitnienia, np. zawiązując na pędach kolorowe wstążeczki, przeglądamy rabaty i wyszukujemy rośliny potrzebujące podpór. Będą to między innymi dalie i wysokie lilie, które ze względu na ogromne kwiaty łamią się w czasie intensywnych deszczy lub wiatru, jeśli hiacynty czy narcyzy zbytnio się zagęściły lub chcemy je przenieść w inne miejsce możemy wykopać cebulki aby je wysuszyć i przechować do jesiennego sadzenia, wszelkie intensywnie kwitnące letnie rośliny cebulowe (typu dalie, mieczyki) zasilamy wieloskładnikowymi nawozami, pod koniec lipca przycinamy żywopłoty zarówno liściaste jak i iglaste. Późniejsze cięcie, w zależności od ostrości zimy, może doprowadzić do uszkodzeń krzewów w żywopłocie. Musimy też pamiętać, że koniec sierpnia to dobry czas na sadzenie iglaków oraz ich przesadzanie. Ale nie dużych iglaków – bo jest to ryzykowne. Jak wykopiemy roślinę ze sporą bryłą korzeniową i po przesadzeniu systematycznie będziemy podlewać to z pewnością zakończy się to sukcesem, należy przygotować podłoże pod rośliny cebulowe. Można zacząć je wysadzać już w drugiej połowie miesiąca. Pamiętajmy, że podłoże powinno być przepuszczalne, a cebule warto zaprawić środkiem grzybobójczym. To okres sadzenia przede wszystkim przebiśniegów, krokusów jesiennych, korony cesarskiej, ostatnia dekada sierpnia to dobry czas na przesadzanie piwonii, ale pamiętajmy, że dzielimy przede wszystkim kilkuletnie okazy, najlepiej mające ponad 5 lat, sierpień to także najlepszy czas na przycięcie lawendy, równie silnie tniemy wisterię, aby mogła zakwitnąć w przyszłym roku. Sadownictwo: zbieramy letnie owoce, czyli czereśnie, wiśnie, morele, maliny, porzeczki, agrest, borówki, wczesne brzoskwinie – możemy je przeznaczyć na dżemy, powidła czy nalewki lub wino, przycinamy nadmiernie rozrośnięte okazy drzew owocowych, które preferują letnie cięcie (np. orzechy, morele). Przerzedzanie zagęszczonych koron bezpośrednio po zbiorach owoców wskazane jest również w przypadku drzew pestkowych, takich jak czereśnie, wiśnie, śliwy oraz owocujących krzewów porzeczek i agrestu. Również owocujące na początku sezonu krzewy malin tniemy wkrótce po zbiorach, aby pobudzić roślinę do wypuszczania nowych pędów. 6 Zapewni to także dorodne owoce w następnym roku. Zawsze dokonując cięcia pamiętajmy o usunięciu pędów chorych, uszkodzonych w dużej części ogołoconych oraz zbyt opadających. Koniecznie stosujmy środki grzybobójcze na powstałe rany oraz wybierajmy na zabieg cięcia pogodę słoneczną i ciepłą.. Usunięcie nadmiernej ilości zagęszczających gałęzi sprawi, że owoce będą szybciej i równomiernie dojrzewać, nie możemy zapomnieć o truskawkach, gdyż plantacja daje dobre zbiory do trzech lat. Po tym okresie należy zmienić stanowisko. Pamiętajmy, że truskawki nie sprawdzą się na stanowisku po ziemniakach, trawniku, malinach, truskawkach, pomidorach. Udają się po kapuście, kalafiorze, fasoli, grochu. Stanowisko pod truskawki powinno być dobrze uprawione i odchwaszczone oraz nawiezione kompostem. Warzywnictwo: w lipcu plony warzywnika są już coraz większe. Oprócz sałat, rzodkiewek czy szczypiorku korzystamy z młodych marchewek czy buraczków. Coraz szybciej rosną pierwsze cukinie i kabaczki – a przecież te młode są najsmaczniejsze. Owocowanie również rozpoczyna fasola szparagowa, rozrastają się zioła, przy uprawie których należy pamiętać o regularnej przycince co 23 tygodnie. Młode listki są zwykle najbardziej aromatyczne, powinniśmy planować poplony a jeszcze trochę czasu pozostało na zakup nasion, ale gdy się zwolnią miejsca na grządkach po wyrwanych rzodkiewkach, kalarepkach czy groszku warto coś w ich miejsce posadzić. Warzywa, które mają krótki okres wegetacyjny i nie boją się jesiennych chłodów to np. rzepa, rzodkiewki, kapusta pekińska, cykoria sałatowa, w sierpniu trwa sezon ogórkowy, ale pamiętajmy aby po sezonie miejsce ogórków zostało obsiane gorczycą - jako nawóz zielony. Przy częstych deszczach i wilgoci luka w ogrodzie warzywnym szybko się zazieleni. Jak osiągnie do 20 cm, należy ją przekopać, wszelkie zbędne części roślin - jeżeli nie są porażone przez choroby powinny trafić na kompostownik. Trawnik: w ciepłe dni, przy dostatecznej wilgoci trawa rośnie bardzo szybko, dlatego też należy ją regularnie przycinać i podlewać, pamiętając o tym, że podczas upałów pozostawiamy nie mniej niż 6 cm wysokości źdźbeł - trawa przycięta zbyt nisko źle znosi suszę. Po koszeniu zasilamy i podlewamy trawnik, tak długo, aż woda przesiąknie na ok. 10–15 cm, trawniki nowo zakładane kosimy już tak często, jak trawniki starsze obniżając również wysokość koszenia do poziomu typowego dla naszego trawnika. Wciąż jednak unikamy nadmiernego użytkowania terenu pokrytego młodą trawą, która jest jeszcze bardzo delikatna. Ale musimy pamiętać, że w pełni lata nie zakładamy nowych trawników ze względu na to, że będzie za gorąco i za sucho na rozwój młodej trawy, aby ograniczyć rozrost mchu dobrze będzie jesienią (po zbadaniu pH gleby) zwapnować podłoże np. kredą ogrodniczą. Można też kupić preparaty zawierające związki żelaza, utrudniające rozwój mchu. 7 PODLEWANIE ROŚLIN OGRODOWYCH W naszym klimacie panuje dosyć niekorzystny rozkład opadów w ciągu roku. W porze gdy rośliny potrzebują najwięcej wody – czyli późną wiosną i latem, z reguły opady nie są dostatecznie intensywne i występują dłuższe okresy suszy. Z tego względu bardzo ważne jest aby regularnie podlewać wszelkie rośliny ogrodowe. Ale należy się trzymać pewnych reguł, aby przynosiło to jak najwięcej korzyści dla naszych roślin. Niektórzy nawet nazywają podlewanie "sztuką". NAJWAŻNIEJSZA ZASADA "SZTUKI PODLEWANIA" ROŚLIN OGRODOWYCH: Nie wolno podlewać w godzinach 10:30 - 15:30, ponieważ występują wtedy największe straty wody na skutek parowania z gleby i z nadziemnych części roślin. W słoneczne dni krople wody na liściach działają jak soczewki skupiające światło, w wyniku czego może dochodzić do poparzenia roślin. Najlepszą porą na podlewanie roślin ogrodowych jest wczesny ranek lub późne popołudnie. Nie zraszaj jednak roślin późnym wieczorem. Późne popołudnie jest lepsze, gdyż rośliny przed nocą zdążą jeszcze obeschnąć. Zaś podlewanie późnym wieczorem sprawia, że rośliny długo pozostają wilgotne i łatwo rozprzestrzeniają się choroby grzybowe. Jeśli chodzi o częstotliwość podlewania to lepiej podlewać rzadziej ale obficie - niż codziennie małymi porcjami wody. Gdy rośliny podlewamy często ale mało obficie, woda nie wsiąka w glebę odpowiednio głęboko i nie dociera do korzeni roślin. Aby woda wsiąkła dostatecznie głęboko (poniżej 10 cm od powierzchni ziemi), podlewanie roślin musi być wystarczająco obfite. Nie bez znaczenia jest też rodzaj gleby w ogrodzie. Rośliny uprawiane na glebach bardzo lekkich, muszą być częściej podlewane niż uprawiane na glebach ciężkich (gliniastych). Szybkie przesychanie gleby jest problematyczne szczególnie na glebach lekkich, piaszczystych. Pojemność wodną gleby lekkiej można poprawić dodając do gleby kompost lub obornik. Korzystne jest także ściółkowanie gleby (o czym pisałam w poprzednim numerze „Naszej Gazetki”). Najlepszą wodą do podlewania jest deszczówka. Jest bezpłatna i nie zawiera wapnia. Może być zbierana w pojemnikach z tworzywa sztucznego lub w drewnianych beczkach. Jeśli potrzebujemy dużo wody możemy zastanowić się nad dużą beczką wkopaną w ziemię do zbierania deszczówki. Można zbierać ją z dachu domu czy szklarni. Ważne jest abyśmy pamiętali, żeby po dłuższej suszy najpierw spłukać z dachu kurz, potem zbierać wodę. Ważne jest również prawidłowe podlewanie. Podlewaj możliwie jak najniżej, bezpośrednio przy korzeniach. W ten sposób woda dotrze gdzie potrzeba. Przy podlewaniu bez użycia sitka lub zraszacza należy podlewać rośliny bardzo powoli, by nie zmyć ziemi wokół korzeni. Jeśli nie można uniknąć podlewania rośliny z góry, to należy podlewać ją tylko rano lub przed południem, tak by rośliny mogły wyschnąć do wieczora. 8 PRZEPISY NA PYSZNOŚCI PROSTO Z NASZEGO OGRODU Jak wcześniej wspomniałam lato jest okresem zbioru wielu owoców czy warzyw, z których możemy zrobić przetwory na zimę. Tym razem zaproponuję przepisy na wiśnie. Konfitura wiśniowa: Suszone wiśnie: Tajemnicą na udane, najsmaczniejsze konfitury z wiśni jest CZAS. Nie wyjdą nam robione w pośpiechu i z marnych owoców. A w zimie idealnie sprawdzą się do herbatki, do puszystych gofrów, a także do naleśników. Przy pomocy drylownicy drylujemy 1 kg dojrzałych wiśni upewniając się, że w żadnej nie pozostała pestka. Układamy warstwami w szerokim, płaskim naczyniu, przesypując 1,5kg cukru – pamiętając aby na samym wierzchu zostawić warstwę cukru. Przykrywamy naczynie folią spożywczą i odstawiamy na 24h. Po tym czasie zlewamy sok, gotujemy go i gorącym zalewamy wiśnie. Odstawiamy znowu na 24h, odsączamy wiśnie na sicie, znowu gotujemy sok i zalewamy nim owoce. Trzeciego dnia odlewamy syrop, gotujemy na maleńkim ogniu odparowując ok. 30-40%. Do wrzącego syropu wrzucamy wiśnie, gotujemy kilka razy, zbierając szumy, jeśli się wytworzą. Przekładamy wiśnie łyżką cedzakową do słoiczków, a następnie zalewamy gorącym syropem. Zakręcamy słoiki i odstawiamy do wystudzenia. Nie trzeba pasteryzować ani odwracać do góry dnem. 3 kg świeżych, jędrnych wiśni myjemy, osuszamy na sicie i drylujemy. Dokładnie należy sprawdzić, czy nie ma żadnych pestek. Układamy na dwóch blachach piekarnika wyłożonych papierem do pieczenia co znacznie ułatwia mycie blach. Suszymy w uchylonym piekarniku w temp 110°C - funkcja termoobieg bez grzałek. Suszenie trwa ok 3 godzin - wiśnie co pół godziny obracamy/mieszamy na blasze, by równo schły. W połowie czasu suszenia, gdy już znacząco zmniejszą swą objętość, usuwamy zawilgotniały papier z obu blach, przekładamy wszystkie wiśnie na jedną blachę wyłożoną świeżym arkuszem i suszymy dalej tylko na jednej blasze i zmniejszając temperaturę do 100°C. Jeśli chcemy wiśnie przechowywać w słoju, należy dać im podeschnąć do takiej postaci, by nie miały w sobie wilgoci. Po wystygnięciu osuszamy je papierowym ręcznikiem i mrozimy w foliowych woreczkach. Idealnie przydadzą się do ciast, kruchych ciasteczek i tart. 9 ŚWIATOWE DNI MŁODZIEŻY 2016 - DOTARŁY TEŻ DO NASZEGO OGRODU W dniach 26-31 lipca br. odbywały się w naszym kraju Światowe Dni Młodzieży związane z wizytą Papieża Franciszka w Krakowie. Dzięki zaangażowaniu Pani Prezes Korodziejewskiej oraz Fundacji Żywego Pomnika mieliśmy przyjemność gościć w naszym Ogrodzie 40-osobową grupę osób z Litwy, Ukrainy, Białorusi, Francji, Rwandy i Kongo oraz Siostry od „Aniołów Bezhabitowych”. Wszyscy razem pomogli nam w uporządkowaniu naszego Ogrodu. Było wiele miejsc na naszym terenie, które wymagały gruntownych porządków, ale z racji „niewielkiej ilości rąk do pomocy” – w/w Pielgrzymi „spadli nam prosto z nieba” Dzięki ich pomocy zostały wysprzątane i wypielone m.in.: Plac Seniora, alejka wzdłuż parkanu ul. Dywizjonu 303, która jest corocznie zasypywana owocami śliwki mirabelki, alejka granicząca z Zespołem Szkół przy ul. Księcia Janusza, A my ze swojej strony, po zakończonej pracy, mogliśmy zaproponować drobny poczęstunek przygotowany przez Panią Prezes oraz podany przez dwa zaprzyjaźnione „elfy” . Podaliśmy więc pyszny kompot z wiśni, jabłek i mięty – zbieranych na naszych działkach, oraz fantastyczne jabłka papierówki, które zrobiły furorę wśród Pielgrzymów. Bardzo dziękujemy wszystkim Pielgrzymom za ogromną pomoc i zaangażowanie, a poniżej kilka zdjęć z w/w prac ( m.in. z pomocnymi Elfami - Laurą i Martyną). 10 11 COŚ DLA NASZYCH „MILUSIŃSKICH” – CZYLI MŁODYCH DZIAŁKOWCÓW Jeszcze trwają wakacje! Możecie poleniuchować na zielonej trawce – czyli na działce Jednak możecie nie zdawać sobie sprawy, że istnieje wiele roślin, które ślicznie wyglądają, mają apetyczne owoce – a jednak mogą nie nadawać się do jedzenia, wręcz mogą być TRUJĄCE! Trzeba zawsze pamiętać zasadę: NIE WIESZ CO TO ZA OWOC? SMACZNIE WYGLĄDA? MASZ OCHOTĘ GO ZJEŚĆ? NIE!!! SPYTAJ RODZICÓW CZY NIE JEST TRUJĄCY! Na pewno lubicie czerwone porzeczki – ale bardzo łatwo je pomylić z owocami trującego ostrokrzewu! Zjedzenie jego owoców spowoduje wymioty, biegunkę oraz zawroty głowy. owoce czerwonej porzeczki owoce ostrokrzewu Wilcze jagody są bardzo podobne do czarnej porzeczki. Mimo że krzew, na którym rosną wygląda zupełnie inaczej to pewnie nie zwrócicie na to uwagi – bardziej pomyślicie o zjedzeniu owoców Krzew swoim wyglądem trochę przypomina krzew borówki amerykańskiej. Ma owalne lekko szpiczaste liście i zwarte gałązki. W okresie letnim z kwiatów tworzą się niewielkie grona owoców, które początkowo są zielono-czerwone a podczas dojrzewania zmieniają kolor na czarny. Owoce wilczej jagody swoim wyglądem przypominają, czarną porzeczkę, jagodę leśną oraz wymienioną wcześniej borówkę amerykańską. Mają twardawą skórkę, która pokrywa miąższ z nasionami. Spożycie jakiejkolwiek części rośliny przez dorosłą osobę lub dziecko może doprowadzić do ostrego zatrucia, zaburzenia układu nerwowego, a nawet śmierci. Dlatego zobaczcie jak wyglądają obydwie rośliny i owoce aby je rozróżnić. borówka amerykańska wilcza jagoda 12 Ale nie tyko owoce potrafią zatruć. Niektóre kwiaty, liście czy soki roślin są trujące. Poniżej możecie przeczytać o kilku roślinach ogrodowych, których powinniście się wystrzegać. Datura – zwana również bieluniem, jest popularną rośliną w wielu naszych ogrodach głównie ze względu na pięknie kwitnące kwiaty. Ale bardzo musicie na nią uważać. Zjedzenie jej liści, kwiatów lub nasionek może być bardzo niebezpieczne! Może powodować wymioty, problemy z widzeniem albo może uszkodzić układ oddechowy. Zerknijcie na zdjęcie datury poniżej żeby wiedzieć jak ona wygląda i dla własnego bezpieczeństwa oglądajcie ją raczej z daleka Konwalia majowa to popularna roślina dekoracyjna, której nie może zabraknąć na pierwszokomunijnym stole. Białe kwiatki są symbolem czystości i skromności. Często wpina się je do komunijnych wianków, a także bukietów panien młodych. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę z tego, że ta niebywale piękna roślina jest niezwykle trująca. Niestety lekarze potwierdzają, że zdarzyło się wiele śmiertelnych zatruć wśród dzieci, które zjadły kilka jagód (czyli owoców konwalii, które tworzą się z kwiatów) czy wypiły wodę z wazonu lub szklanki, w której stały te kwiaty. Zjedzenie jagód doprowadzało też często do uszkodzenia serca i poważnych chorób dzieci. owoc konwalii kwiat konwalii 13 „Latem” - Danuta Wawiłow Leżę sobie w parku na trawie, leżę sobie w mieście Warszawie. Ważka mi usiadła na dłoni, dzwonią gdzieś nad Wisłą tramwaje, leci w górze biały szybowiec, widzi różne miasta i kraje. W trawie są biedronki i mlecze. Leżę sobie w Polsce - na świecie. Proszę pamiętać o odwiedzaniu naszej strony internetowej: www.rodkolo2.waw.pl 14