INFORMACJA na temat nieprzestrzegania przepisów prawa pracy przez supermarkety przygotowana na podstawie sprawozdań Państwowej Inspekcji Pracy za 2003 i 2004 rok I. Sprawozdanie PIP za 2003 rok. 1. Kontrole przeprowadzone przez PIP w 139 supermarketach w 2003 r. wykazały naruszenia w zakresie: - prawnej ochrony pracy (najczęściej nieudzielanie urlopu wypoczynkowego oraz nieprawidłowa ewidencja czasu pracy); - bezpieczeństwa i higieny pracy (najistotniejsze - nieprawidłowy transport wewnątrz zakładowy oraz niewłaściwe składowanie i magazynowanie towarów). 2. Jednocześnie w raporcie podkreśla się, że w zakresie prawnej ochrony pracy jak i bezpieczeństwa i higieny pracy nastąpiła poprawa sytuacji w stosunku do lat 20012002. Poprawę lub utrzymywanie się stanu zgodnego z prawem stwierdzono w większości kontrolowanych zagadnień. W zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy miała miejsce wyraźna poprawa sytuacji w stosunku do lat ubiegłych. Pojawiające się w 2003 r. nieprawidłowości miały w większości charakter zaniedbań organizacyjnych, rzadko natomiast niespełnienia wymogów technicznych. 3. Do najistotniejszych przyczyn naruszeń wskazanych przez PIP należą: - brak znajomości przepisów prawa pracy przez kadrę kierowniczą i służby kadrowo-księgowe; - utrzymywanie minimalnego poziomu zatrudnienia, co w przypadku nieobecności pracowników powoduje naruszenia, w szczególności dotyczące czasu pracy i udzielania urlopów wypoczynkowych; - niewłaściwa organizacja pracy w przypadkach zwiększonych dostaw towaru i w okresach nasilonej sprzedaży; - brak należytej staranności w utrzymywaniu właściwego stanu technicznego intensywnie eksploatowanych obiektów, maszyn i urządzeń; - brak właściwego przeszkolenia z zakresu BHP; - brak lub niewłaściwe uregulowania wewnątrzzakładowe; 1 - presja zarządów central na kierownictwo placówek w celu maksymalnego obniżania kosztów. 4. Stan placówek w wielkopowierzchniowych obiektach handlowych poprawił się zdecydowanie w zakresie naruszenia bhp w 2003 r. Wpływ na poprawę sytuacji miały również działania pracodawców zmierzające do minimalizacji ryzyka zawodowego, do oceny, którego zostali zobowiązani przez inspektorów w latach poprzednich. 5. Własna ocena raportu PIP za 2003 r. W roku 2003 inspektorzy pracy przeprowadzili 100 718 kontroli u 68 459 pracodawców. Ponowne kontrole wynikały zwłaszcza z konieczności sprawdzenia realizacji wydanych wcześniej decyzji i wniosków, a także np. zbadania zasadności skargi pracowniczej czy też ustalenia okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy. W kontrolowanych zakładach pracowało 4,3 mln osób. Struktura kontrolowanych zakładów wg wielkości zatrudnienia w stosunku do lat poprzednich nie uległa większym zmianom: połowa pracodawców nie zatrudniała więcej niż 9 pracowników, co trzeci zatrudniał od 10 do 49 pracowników. Natomiast ok. 4% skontrolowanych zakładów (2 989) to zakłady duże – o zatrudnieniu co najmniej 250 pracowników. Co trzeci kontrolowany pracodawca zajmował się handlem i naprawami, prawie co czwarty przetwórstwem przemysłowym, a co dziewiąty działalnością budowlaną. Należy wskazać, że wybór kontrolowanych pracodawców ma charakter uznaniowy i wynika głównie z wcześniejszych naruszeń przepisów prawa pracy. Nie jest to więc dobór obiektywny i nie można wyników kontroli uogólniać i posługiwać się nimi jako reprezentatywnymi badaniami w zakresie przestrzegania przepisów prawa pracy przez pracodawców. Zastanawiające jest również, dlaczego tak intensywnie kontrolowane są małe przedsiębiorstwa (50 % kontrolowanych przedsiębiorców zatrudniała poniżej 9 pracowników). W sumie kontrole PIP koncentrują się na sektorze MSP (ponad 70 % kontrolowanych firm). Małe firmy, których często nie stać na profesjonalną obsługę prawną mają trudności z interpretacją przepisów prawa pracy i zastosowaniem ich w praktyce. Ponadto szybkość i częstotliwość zachodzących zmian w prawie pracy (ponad 40 razy nowelizowany kodeks pracy) sprawia trudności w interpretacji i stosowaniu prawa nawet ekspertom, nie mówiąc o małych i średnich przedsiębiorcach. W sytuacji powtarzających się kontroli PIP i nakładaniu kolejnych kar na pracodawcę, 2 nawet mimo jego dobrej woli, usunięcie naruszenia ze względu na niejasność przepisów może okazać się niemożliwe. W związku z wynikami kontroli przeprowadzonej w supermarketach (139 placówek w 2003 r.) należy podkreślić, że sytuacja w wielkopowierzchniowych obiektach handlowych systematycznie się poprawia. Oczywiście pojawiają się naganne przykłady łamania przepisów prawa pracy i bhp, ale nie można ich uogólniać i w ten sposób utrwalać negatywnego wizerunku placówek handlowych w mediach. Zarówno wśród pracodawców z branży handlowej, jak i wśród innych branż istnieje świadomość konieczności przestrzegania przepisów prawa pracy. Świadczy o tym współpraca pracodawców z PIP w zakresie minimalizacji ryzyka zawodowego. Ponadto systematycznie od 2001 r. spada liczba wykroczeń przeciwko prawom pracownika (2001 r. 123 tys., w 2003 r. 95 tys.) które są najistotniejsze z punktu widzenia ciężaru popełnianych wykroczeń. W przeprowadzonej ogólnej liczbie kontroli znajdują się również kontrole powtarzane kilkukrotnie u pracodawców. Dolegliwość takich kontroli połączona ze znacznymi obciążeniami biurokratycznymi na pewno nie przyczynia się do rozwoju współpracy pomiędzy Inspekcją a pracodawcami. Dodatkowo istotną rolę odgrywa również uznaniowość w wyborze kontrolowanych przedsiębiorstw. Kontrole często powtarzają się u pracodawcy, który dopuścił się w przeszłości chociażby drobnego uchybienia wymogom przepisów prawa pracy. II. Sprawozdanie PIP za 2004 rok. 1. W stosunku do roku 2003 skontrolowano o połowę mniej placówek (2003 r. 139, 2004 r. - 66). Nieuprawnione jest więc uogólnianie i uznawanie, że przykłady naruszeń są reprezentatywne dla wszystkich pracodawców branży handlowej. Stwierdzono jednak, że w stosunku do 2003 r. sytuacja w supermarketach pogarsza się. Zapewne wynika to z wyników kontroli przeprowadzonej głównie w sieci „Biedronka” oraz „LIDL”. Wnioski pokontrolne przewidują konieczność objęcia kontrolowanych kompleksowo po raz pierwszy placówek handlowych, kilkuletnim nadzorem połączonym z rekontrolami. Należy podkreślić, że tego typu nadzór powinien dotyczyć placówek, których dochodziło do ciężkich naruszeń praw pracowniczych, a nie dowolnie wybranych pracodawców. 2. Głównymi przyczynami naruszeń (podobnie jak w 2003 r.) były: - brak znajomości przepisów prawa pracy przez kadrę kierowniczą i służby kadrowo-księgowe; - duża rotacja pracowników, w szczególności na stanowiskach kierowniczych; - utrzymywanie minimalnego poziomu zatrudnienia; 3 - brak właściwego nadzoru ze strony pracodawcy oraz służby BHP; - nadmierny obrót towarów, co wymuszało składowanie w niedozwolonych miejscach; - presja zarządów central na kierownictwo placówek w celu maksymalnego obniżania kosztów. 3. Efektem kontroli przeprowadzonych w 2004 r. są zaplanowane kontrole skomasowane w placówkach jednej sieci, które będą miały charakter dyskryminujący wybranych pracodawców. W sytuacji dużego obciążenia obowiązkami związanymi z przeprowadzaniem kontroli, może dochodzić do utrudniania prowadzenia działalności gospodarczej. Należy podkreślić, że skomasowane kontrole zostały zaplanowane ze względu na przykłady łamania przepisów prawa pracy w sklepach sieci „Biedronka” oraz „LIDL”. W związku z negatywnymi przykładami, które nie są reprezentatywne dla wszystkich pracodawców, nie należy przenosić tego typu działań na właścicieli innych sieci handlowych, w których nie stwierdzono we wcześniejszych latach nieprawidłowości. Nie możemy również zaakceptować postulatu PIP zachęcającego do tworzenia związków zawodowych w celu ochrony interesów pracowniczych. W prawie pracy istnieją skuteczne instrumenty ochrony i egzekwowania praw pracowniczych, które mogą być wykorzystywane przez pracowników bez konieczności tworzenia związków zawodowych. Warszawa, 11.02.2005 r. Departament Dialogu Społecznego i Stosunków Pracy Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan 4