filozofia - wszystko.doc (61 KB) Pobierz Thomas Hobbes Urodził się w roku 1588, a zmarł w roku 1697. Był angielskim filozofem. Był sekretarzem Francisa Bacona. Do jego dzieł należą m.in. ?De cive?, ?Element filozofii? oraz jego najbardziej znane dzieło ?Lewiatan?. ?Człowiek człowiekowi wilkiem? to słynne powiedzenie, które pada z ust Hobbesa. Człowiek ma naturę egoisty, jest skłonny do agresji co przejawia się w wojnach domowych. Uważał on, że ludzie i zwierzęta składają się z cząstek materii. Myślami przypominał Demokryta dwa tysiące lat temu. POGLĄDY: I.MATERIALISTYCZNA METAFIZYKA. Ogólna filozoficzna koncepcja Hobbesa była materialistyczna. Przyjmował, że nie istnieje nic poza ciałami: niematerialne substancje, które od wieków stanowiły osnowę poglądu na świat, miał za fikcję. To przekonanie pozwalało mu usunąć trudności, z jakimi walczyła filozofia XVII w: Kartezjańskie zagadnienie stosunku duszy i ciała rozwiązywało się, a raczej upadało, gdy zostało zaprzeczone istnienie czego bądź poza ciałem. Ten nowożytny materializm był odmienny już i ostrożniej szy od starożytnego: dla starożytnych świadomość była własnością niektórych oddzielnych atomów, dla Hobbesa zaś funkcją ciała organicznego, wziętego w całości. Poza tym materializm Hobbesa połączył się z mechanistyczną koncepcją filozofów XVII w. Zaczynając od Kartezjusza i Galileusza, mechanistycznie pojmowali oni przemiany ciał; dla Hobbesa zaś, który nie uznawał żadnych przedmiotów poza ciałami, mechanicyzm stał się powszechną teorią bytu. Teoria ta była atakowana w dwóch punktach: że przebiegi cielesne są wyłącznie ruchami i że przebiegi psychiczne są ruchami. Pierwszy atak Hobbes odpierał, jak Galileusz i Kartezjusz, usiłując wykazać, że jakości zmysłowe, które przemawiają przeciw jego tezie, nie są własnościami rzeczy, gdyż są subiektywne; główne zaś jego argumenty za subiektywnością jakości były dwa: a) postrzegamy bez bodźca zewnętrznego (w snach, wizjach) tak samo, jak gdy bodziec działa; b) różne bodźce wywołują te same jakości, np. uderzenie w nervus opticus wywołuje takie samo wrażenie, jak światło. ? Pogląd zaś, że przebiegi psychiczne są natury mechanicznej, Hobbes popierał takimi argumentami: a) ruch może wywołać tylko ruch i tylko przez ruch może być wywołany; stany zaś świadomości są wywołane przez ruchy i wywołują ruchy; b) istnieje podobieństwo między zjawiskami: ruchu i świadomości, mianowicie między ruchem a impulsem woli. 2. RACJONALISTYCZNA METODOLOGIA. Hobbes, nieodrodny syn XVII wieku, następca Kartezjusza, dążył do stworzenia racjonalnego systemu filozofii. System ten przybrał wszakże u Hobbesa odrębną postać przez to, że został oparty na przesłankach ma-terialistycznych. Przedmioty idealne nie istniały dla Hobbesa zupełnie, psychiczne były natury cielesnej, a cielesne były mechanizmami: takie założenia niezmiernie ułatwiały jednolity system. Hobbes który był świadkiem powstania mechaniki i przejęty był kultem dla niej, wyobraził sobie, że jego system mechanistycznej filozofii będzie tak samo ścisły, jak nauka mechaniczna. (W. Tatarkiewicz, Historia filozofii t.2, Warszawa 2005, s. 76) John Locke Żył w latach 1632-1704. Jest jednym z głównych przedstawicieli angielskiego empiryzmu (stanowisko zakładające, że podstawową rolę w poznaniu pełni doświadczenie). W centrum jego filozofii znajduje się teoria poznania. Każdy człowiek wg Locke`a posiada w swoim umyśle określone przedstawienia, nazywa je ideami. Pochodzą one wyłącznie z doświadczenia. Wszystkie idee wypływają z postrzegania zmysłowego lub z obserwacji. Przyjmijmy zatem, że świadomość jest, by tak rzec, kartką nie zapisanego papieru, bez żadnego pisma, bez żadnych idei: skąd się one w niej biorą? Skąd otrzymują tę olbrzymią mnogość, jaką skrzętna i bezkresna wyobraźnia człowieka zapisała z nieskończoną wprost różnorodnością? Skąd otrzymała cały materiał do myślenia i poznawania? Na to pytanie odpowiedziałem jednym słowem: z doświadczenia. Na nim się opiera cała nasza wiedza i z niego też ona sama pochodzi. Nasza uwaga, skierowana na przedmioty zewnętrzne, podpadające pod zmysły lub wewnętrzną czynność naszego umysłu, którą my sami spostrzegamy i czynimy przedmiotem naszego rozważania, dostarcza naszemu rozumowi całego materiału do myślenia. Te są dwa źródła poznania, z których wypływają wszystkie idee, jakie mamy lub w naturalny sposób mieć możemy. (M. Łojek, Teksty filozoficzne dla uczniów szkół średnich, Warszawa 1987, s.154) Jego rozumowanie wiodło do tego, iż człowiek nie posiada żadnych wrodzonych zasad ani idei, umysł człowieka w chwili narodzenia jest czystą tablicą (tabula rasa). Wszelkie wyobrażenia nabywamy w czasie. Doświadczenia wg Lock`a mają dwa źródła: zewnętrzne doznania zmysłowe (sensation) oraz wewnętrzne refleksje (reflection), tyczące się głownie aktów myślenia. Zaś jeśli chodzi o wiedzę Locke wyróżnił trzy poziomy: intuicyjna, demonstratywna, zmysłowa. Zakres naszej wiedzy jest ograniczony, nie sięga on dalej niż nasze idee. Idee dzielą się na proste i zlożone. Proste to te, które pojawiają się w naszym umyśle niezależnie od naszej woli. Nie można ich odrzucić ani zmienić. Idee złożone tworzy umysł, łączą one idee proste. W filozofii praktycznej, Locke wyznaczył trzy rodzaje praw moralnych: prawo boskie: była to miara grzechu, tak samo jak została ustalona przez Boga z karą lub nagrodą pośmiertną; prawo państwowe: były to reguły narzucone przez państwo na jego obywateli; prawo opinii lub reputacji: kryteria cnot i występków, szcunek lub pogarda od innych współobywateli. Filozofia polityczna Johna Locke zawiera się głownie w "Dwóch traktatach o rządzie". W stanie natury , przed stworzeniem państwa istnieje pełna wolność i równość. Prawo natury zakazuje wyrządzać szkody innym, niszczyć ich życie, zdrowie, wolność, własność osobistą. Ludzie, aby zachować spokój wiążą się we wspólnotę, przekazują władzę nadrzędnej jednostce. Władza państwowa jest związana z prawem natury. Sokrates - Urodził się w 469 roku w miasteczku Alopece. Dokonał on zwrotu w filozofii. Jako pierwszy zajął się człowiekiem i jego uczynił środkiem swego myślenia. Sokrates nie stworzył zamkniętego systemu filoz.; podkreślając świadomość własnej niewiedzy ("wiem, że nic nie wiem"; "scio me, nihil scire"), Głównym zadaniem dla Sokratesa było dojście do samowiedzy. Prowokował ludzi do myślenia. Nie obawiał się ośmieszać ludzkiej głupoty. Często też przysparzał sobie tym wrogów. Głównym celem jego filozofii była dialektyka (ztuka dyskutowania, zwłaszcza umiejętność dochodzenia do prawdy przez ujawnianie i przezwyciężanie sprzeczności w rozumowaniu przeciwnika). Z jego osobą nieodłącznie wiążę się tzw. metoda elenktyczna, która ukazywała złudność dotychczasowej wiedzy. Jej rola polegała na destrukcji dotychczasowych mniemań człowieka. Sokratejskie pytania zmuszały zapytywanego do wyciągnięcia wniosków,różnicowały one skrajność danego pojęcia, poprzez dochodzenie od ogólności do szczegółowości. Dzięki temu zapytywany mógł odnaleźć immanentność danego pojęcia. Drugą metodą była metoda majeutyczna. Jej zadaniem było wspomaganie człowieka w jego rozumowaniu. Sokrates chciał być jedynie pomocnikiem do dojścia do samowiedzy. Ożenił się jeden raz, z legendarną Ksantypą, która stworzyła taką atmosferę w domu, że Sokrates uciekał na ulicę. Miał z nią syna Lamproklesa, który jak twierdził Platon był poetą. W 399 roku p.n.e. został skazany na śmierć z racji tego, iż został uznany za wroga religii i deprawatora młodzieży. "...ten z was, ludzie, jest mądrzejszy, który, jak Sokrates, poznał, że nic nie jest naprawdę wart, tam gdzie chodzi o mądrość." "(...)Bo przecież o śmierci żaden człowiek nie wie, czy czasem nie jest dla nas największym ze wszystkich dobrem, a tak się jej ludzie boją, jakby dobrze wiedzieli, że jest największym złem. A czyż to nie jest głupota, i to ta najpaskudniejsza: myśleć, że się wie to, czego człowiek nie wie?" Tak brzmiały fragmenty "Obrony Sokratesa" napisanej przez Platona Sokrates choć nie napisał ani pół zdania, był i będzie wiecznym problemem dla współczesnych. Tak do końca nie wiemy, kim był, czym się zajmował. Możemy tylko opierać się na podaniach innych filozofów. "Poznaj samego siebie."Takie było główne przesłanie Sokratesa. Cyceron pisał"Od najdawniejszych czasów aż do Sokratesa[...] filozofia badała liczby i ruchy oraz zajmowała się zagadnieniem, skąd wszystkie rzeczy biorą swój początek i dokąd z powrotem wracają; pilnie też badano wielkość gwiazd[...] i wszelkie zjawiska niebieskie. Sokrates zaś pierwszy sprowadził filozofię z nieba na ziemię, do miast, a nawet do domów i kazał jej badać życie i obyczaje oraz to, co dobre, a co złe." Z Sokratesem łączy się zwrot w filozofii, nie zajmowała się ona pramaterią, nie szukała przyczyny wszechrzeczy. Skupiała się ona na człowieku i jego właśnie postawiła w centrum zainteresowania. Sokrates cenił wartość żywego dialogu, cenił sobie bezpośredni kontakt z rozmówcą. Uważając iż słowa pisane moga być źle interpretowane czy też atakowane bez możliwości obrony. Dlatego też, dowiadujemy się o Sokratesie ze źródeł pośrednich, wg Arystofanesa był on mętnym filozofem, bezbożnym sofistą, wg Ksenofonta myślicielem zdroworozsądkowym. Platon pisał o Sokratesie jako o człowieku świadomym swoejej ułomności intelektualnej. Oto fragment z ksiąg Diogenesa Laertiosa na temat Sokratesa. Diogenes Laertios "Sokrates" Ks. II 5, 20-21. Favorinus w Historiach rozmaitych mówi, że Sokrates i jego uczeń Aischines byli pierwszymi nauczycielami retoryki. Potwierdzenie tej informacji znajdujemy w piśmie Idomeneusa O sokratykach. Był też Sokrates pierwszym, filozofem, który rozprawiał o tym, jak najlepiej żyć, i pierwszym filozofem, który został skazany na śmierć i poniósł śmierć z wyroku. (...) Doszedłszy do przekonania, że badanie przyrody nie ma żadnego praktycznego znaczenia dla nas, ludzi, Sokrates zajął się roztrząsaniem zagadnień etycznych, filozofując w warsztatach i na rynku. Mówił, że szuka wiedzy o tym, ,,Co jest dobre, a co złe w domostwach". Dowiadujemy się też od Demetriosa z Bizancjum, że kiedy Sokrates z właściwą sobie pasją rozprawiał o filozofii, wywoływał nieraz wściekłość audytorium; rzucano się nań, bito go po twarzy, szarpano za włosy. Najczęściej jednak był przedmiotem drwin i pogardy. Wszystko to znosił cierpliwie. Nie zareagował nawet na kopniaka, którym go raz uraczono. A kiedy jeden ze świadków sceny dziwił się jego spokojowi, miał odpowiedzieć: „A gdyby kopnął mnie osioł, czy pozwałbym go przed sąd?" Ks. II 5, 24. Sokrates dał liczne dowody siły charakteru i demokratycznych przekonań. Nie usłuchał ludzi Kritiasza, kiedy kazali mu aresztować Leona z Salaminy, którego chcieli skazać na śmierć, by zawładnąć jego majątkiem. A przedtem, jedyny w całej radzie, głosował przeciwko skazaniu dziesięciu dowódców. I wreszcie, mimo że miał możność ucieczki, pozostał w więzieniu; oczekując śmierci, robił wyrzuty przyjaciołom płaczącym nad jego losem, a rozmowa, którą z nimi prowadził, żeby ich pocieszyć, jest najpiękniejszą z jego wypowiedzi. Był człowiekiem niezależnym i dumnym. Pamfila opowiada w siódmej księdze Wspomnień, że kiedy Alkibiades chciał mu ofiarować duży kawał ziemi, żeby sobie wybudował dom, nie przyjął daru mówiąc: „Gdybym potrzebował butów, a ty dawałbyś mi cały błam skóry, żebym sobie kazał zrobić buty, to czyżbym się nie ośmieszył, przyjmując?". Ks. II 5, 29. Miał równy talent do zachęcania, jak i do odradzania. Z Teajtetem 8 na przykład tak potrafił rozmawiać na temat wiedzy, że młodzieniec wyszedł z tej rozmowy — jak mówi Platon — pełen entuzjazmu. A znowu spotkawszy Eutyfrona, który już własnemu ojcu wytoczył proces o zabicie cudzoziemca, tak z nim rozmawiał na temat pobożności, że skłonił go do poniechania oskarżenia. Lyzis pod wpływem jego nauki, wzywającej do życia cnotliwego, stał się człowiekiem wysoce moralnym. Siła przekonywająca jego argumentów polegała na tym, że czerpał je z doświadczenia. Ks. II, 5, 33. Mówiąc o rzeźbiarzach, dziwił się, że zadają sobie tyle trudu, aby kamień uczynić jak najbardziej podobnym do człowieka, a nie dbają ani trochę o to, aby sami nie byli bardziej podobni do głazów niż do ludzi. Młodzieńcom zalecał, by jak najczęściej przeglądali się w zwierciadle; pięknym będzie to przypominać — mówił — aby się zachowywali odpowiednio do swego wyglądu, brzydkim zaś, że zdobywając wiedzę, będą mogli zakryć swoją szpetotę. Ks. II 5, 37—43. Potwierdzeniem jego pięknych wypowiedzi i pięknego postępowania była sławna odpowiedź Pytii, udzielona Chajrefontowi: Ze wszystkich ludzi Sokrates najmędrszy. To był też powód zawiści i nienawiści, którą wzbudzał; a już szczególnie był znienawidzony za to, że wykazywał, iż ludzie, którzy mają wielkie o sobie mniemanie, są w rzeczywistości głupcami; do ludzi tych zaliczał niewątpliwie, jak wiemy z Platońskiego Menona, Anytosa, który nie mogąc darować Sokratesowi jego szyderstw, naprzód podjudził przeciw niemu Arystofanesa i jego przyjaciół, następnie zaś namówił Meletosa do wniesienia przeciw filozofowi oskarżenia o bezbożność i psucie młodzieży. Tym, który wniósł oskarżenie przeciw Sokratesowi, był więc Meletos; mowę oskarżycielską wygłosił — jak podaje Favorinus w Historiach rozmaitych — Polyeuktos, a napisał ją wedle Hermippa — sofista Polikrates, a wedle innych — sam Anytos; cały proces przygotował demagog Lykon. Antystenes w Szkołach filozoficznych i Platon w Obronie zgodnie stwierdzają, że oskarżycieli było trzech: Anytos, Lykon i Meletos; że Anytos występował jako mściciel wyszydzanych przez Sokratesa rzemieślników i polityków, Lykon — retorów, a Meletos — poetów. Favorinus (w I ks. Wspomnień) dowodzi, że przemówienie oskarżycielskie Polikratesa nie mogło być wygłoszone rzeczywiście na procesie, ponieważ jest w nim mowa o odbudowaniu murów przez Konona, co nastąpiło w sześć lat po śmierci Sokratesa. Dowód ten jest całkowicie przekonywający Favorinus przekazał nam w pełnym brzmieniu oświadczenie oskarżycieli (stwierdzając, że jest ono „otychczas przechowywane w Metroon"). „Meletos, syn Meletosa, z gminy Pitteus, wnosi pod przysięgą następujące oskarżenie przeciw Sokratesowi, synowi Sofroniska, z gminy Alopeke: Sokrates jest winien nieuznawania bogów, których uznaje państwo, i wprowadzania kultu jakichś nowych bóstw; jest też winien psucia młodzieży. Za co powinien ponieść karę śmierci". Kiedy Sokrates zapoznał się z obroną, którą dlań napisał Lizjasz, powiedział: „iękna to mowa, Lizjaszu, ale dla mnie nieodpowiednia". (...) I nastąpiło głosowanie, w którym za skazaniem Sokratesa padło 281 głosów [przeciw 220 głosom za uniewinnieniem — przyp. M.Ł.]. Kiedy zaś sędziowie zastanawiali się nad wymiarem kary, ewentualnie nad wysokością grzywny, Sokrates zgłosił gotowość zapłacenia 25 drachm (wedle Eubulidesa — 100 drachm). Wśród sędziów podniosła się wrzawa oburzenia, a Sokrates dodał jeszcze: Uważam, że za to, czego w mym życiu dokonałem, zasłużyłem sobie, by na koszt publiczny mieć dożywotnie utrzymanie w Prytaneum". Wówczas nastąpiło drugie głosowanie, w którym filozof został skazany na śmierć: za wyrokiem skazującym padło jeszcze 80 głosów. Sokrates został wtrącony do więzienia, a w kilka dni później wypił cykutę: do ostatniej chwili prowadził wzniosłe rozmowy, które przekazał nam Platon w Fedonie. (...) Tak więc umarł Sokrates. Wnet po jego śmierci Ateńczycy opamiętali się i na znak żałoby zamknęli wszystkie palestry i gimnazja. Oskarżycieli Sokratesa skazali na wygnanie, a Meletosa nawet na śmierć, Sokratesa zaś uczcili posągiem z brązu, wykonanym przez Lizyppa, który został ustawiony w Pompejonie. (M.Łojek, Teksty filozoficzne dla uczniów szkół średnich, Warszawa 1987, s.50-53.) Kartezjusz (Descartes Rene) Urodził się 31 marca 1596 roku w La Haye, w prowincji Touraine we Francji. Ukończył akademię jezuicką La Fleche, Kartezjusz poznał filozofię scholastyczną, nauki szczegółowe, z którcyh cenił najabrdziej matematykę. Będąc przez dwa lata na uniwersytecie w Poitiers (1615-1616), uzyskał najniższy stopień naukowy (bakałarza). W 1620 roku Descartes poznaje jezuitę Mersenne`a Marinę, franc. matematyka, teoretyka muzyki, filozofa. W domu jeziuty spotykali się Gassendi Pierre, Hobbes Thomas oraz ojciec i syn Pascalowie. W tych latach Kartezjusz próbuje założyć rodzinę, jednak nie udaje mu się to. Osiedla się na stałe w Egmont. W 1649 przyjął zaproszenie królowej szwedz. Krystyny, która chciała pod jego kierunkiem studiować filozofię. Zimą 1650 roku Kartezjusz zachorował na zapalenie płuc i wkrótce, 11 lutego, zmarł. W 1666 roku jego zwłoki zostały sprowadzone do Francji. Do jego głównych dzieł należą "Rozprawa o metodzie", "Zasady filozofii", a także jedno z najbardziej doniosłych dzieł w historii myśli nowożytnej "Medytacje o filozofii pierwszej." Interesowały go przede wszystkim sposoby i metody zdobycia poznania prawdziwego. Cała koncepcja tego myśliciela zawierała się w jednej łacińskiej sentencji "cogito ergo sum" (myślę, więc jestem). Argument cogito odkrył Kartezjusz za pomocą powątpiewania:"Zaraz potem jednak zwróciłem uwagę na to, gdy chciałem tak myśleć, że wszystko jest fałszywe, stawało się konieczne, bym ja, którym to myślał, był czymś. A spostrzegłszy, że ta prawda, myślę, więc jestem, była tak niezachwiana i pewna, że wszelkie najbardziej dziwaczne przypuszczenia sceptyków nie zdołałyby zachwiać, uznałem bez obawy błędu, że mogę ją przyjąć jako pierwszą zasadę filozofii, której poszukiwałem." Wszystkie prawdy, zarówno zmysłowe, jak i rozumowe, dają się w jakiś sposób podważyć. Nie można jednak wątpić we własne istnienie. Człowiek istniejący, jest człowiekiem myślącym, tak więc,"myślę, więc jestem" Bóg w filozofii Descartesa pojawił się na zasadzie potrzeby logicznej. Został powołany do eliminowania trudności w Kartezjańskim systemie. Założył, że ruch został udzielony światu przez Boga. Bóg w jego fizyce był potrzebny po to by dać światu "szczutka"- jak to powiedział Pascal. Na tym kończyła się Jego rola. Po tym, został od świata odsunięty i pozbawiony wszelkiej interwencji. Nowa prawdziwa filozofia miała być uwolnioną od tradycji i ślepej wiary w autorytety. System apeluje do rozumu myślącej jednostki, zakładając, że to właśnie rozsądek jest jedyną prawdziwą drogą poznania. Kartezjusz przyznał wszystkim równe możliwości intelektualne, co fundowało egalitaryzm (pogląd uznający, że podstawą sprawiedliwości winna być zasada równouprawnienia obywateli pod względem ekonomicznym, społecznym i politycznym) poznawczy. Poglądy Kartezjusza zostały potępione zarówno przez Kościół katolicki (1633 - wciągnięto jego dzieła na indeks ksiąg zakazanych) jak i króla Francji (1671 - zakazano ich propagowania). W Polsce przeciw filozofii Descartesa występowali w XVII i w pierwszej połowie XVIII w. zarówno jezuici, jak i bracia polscy. W dziele Geometria (1637) stworzył podstawy geometrii analitycznej, jako pierwszy wprowadził takie pojęcia jak: zmienna niezależna, funkcja, czy układ współrzędnych prostokątnych. W dziedzinie fizyki sformułował prawo zachowania pędu oraz odbicia i załamania światła. Złote myśli: "Rzecz prawdziwa to rzecz niepowątpiewalna." "Żadna logiczna definicja nie pouczy o tym, czym jest prawda." "Istniejesz, więc i wiesz, że istniejesz, a o tym wiesz dlatego, ponieważ wątpisz." "Kto chce jednym spojrzeniem ująć wiele równocześnie przedmiotów, ten żadnego z nich nie widzi wyraźnie." "Zdrowy rozsądek to rzecz ze wszystkich na świecie najlepiej rozdzielona, każdy, bowiem sądzi, że jest w nią tak dobrze zaopatrzony, że nawet ci, których najtrudniej jest zadowolić, nie zwykli pragnąć więcej, niźli posiadają" http://www.filozofia.traugutt.net/filozofiawschodu,3.php ... Plik z chomika: sabina1110 Inne pliki z tego folderu: Filozofia Tomasz Z Akwinu - O Bycie I Istocie.doc (42 KB) Filozofia Kołakowski - O Szacunku Dla Natury.doc (37 KB) Filozofia - Wykłady.doc (429 KB) filozofia - wszystko.doc (61 KB) filozofia - byt.pdf (302 KB) Inne foldery tego chomika: Dokumenty filmy fotoski Galeria muzyczka Zgłoś jeśli naruszono regulamin Strona główna Aktualności Kontakt Dla Mediów Dział Pomocy Opinie Program partnerski Regulamin serwisu Polityka prywatności Ochrona praw autorskich Platforma wydawców Copyright © 2012 Chomikuj.pl