Transkrypcja - Kancelaria Prezesa Rady Ministrów

advertisement
Transkrypcja - Beata Szydło o nadzorze
nad mieniem spółek Skarbu Państwa
BEATA SZYDŁO - Prezes Rady Ministrów:
Dzień dobry państwu.
Szanowni państwo, ja zaprosiłam Państwa w ubiegłym tygodniu i tak się umówiliśmy, że dzisiaj
zaprezentujemy razem z panem ministrem Kowalczykiem projekt założeń nadzoru nad spółkami
Skarbu Państwa i mieniem Skarbu Państwa po likwidacji Ministerstwa Skarbu. Ale pozwólcie
państwo, że zanim przejdziemy do tego tematu chciałam w kilku zdaniach odnieść się do tego co jest
tak mocno i bardzo dyskutowane od wczoraj.
Szanowni państwo, po pierwsze chce powiedzieć że, jasno i bardzo wyraźnie, że rząd Prawa i
Sprawiedliwości nie pracował i nie pracuje nad żadnym prawem zmieniającym aktualnie
obowiązujące przepisy dotyczące ustawodawstwa związanego z prawem aborcyjnym w Polsce. Nie
ma takich prac przez nas prowadzonych. Do parlamentu trafił projekt obywatelski. Projekt
obywatelski, który w tej chwili jest w parlamencie. Był też złożony drugi projekt, który został w
głosowaniu odrzucony. I chcę też przypomnieć państwu, że wniosek o odrzucenie tego
obywatelskiego projektu nie złożyło Prawo i Sprawiedliwość, tylko złożył klub Polskiego Stronnictwa
Ludowego. Na wniosek klubu PSL odbyło się w Sejmie głosowanie i obywatelski projekt został
odrzucony. Taka była suwerenna decyzja parlamentarzystów z wszystkich klubów parlamentarnych.
Bo to głosowanie jak państwo pamiętacie rozłożyło się bardzo różnie i praktycznie wszystkie kluby
były podzielone co do tego stanowiska. Taki jest stan faktyczny.
Natomiast chciałabym również powiedzieć o tym, że w mojej opinii, w moim przekonaniu, emocje,
które narosły wokół tego tematu w ostatnich dniach są zbyt duże. Odpowiedzialnością wszystkich
osób publicznych, a szczególnie odpowiedzialnością polityków jest studzić te emocje. To jest bardzo
poważna, bardzo trudna debata, bardzo często dla wielu osób dramatyczna. Powinniśmy uszanować
różne opinie, powinniśmy wysłuchać różnych głosów, ale musi się to odbywać w debacie spokojnej,
zbyt wielkie emocje są tutaj złym doradcą.
Ja nie aprobuje również takich wypowiedzi, które na przykład padły z ust pana ministra
Waszczykowskiego, bo uważam, że każdy przejaw właśnie takiej zbyt wielkiego podburzania emocji
jest niepotrzebny. Dlatego wezwałam dzisiaj na rozmowę pana ministra Waszczykowskiego i jasno
powiedziałam mu, że nie będzie z moje strony aprobowanie takiego komentowania tych wydarzeń i
oczekuję, że wszyscy pozostali ministrowie rządu również do tego dostosują się. Więc jeszcze raz
chcę podkreślić, że dzisiaj naszą odpowiedzialnością jest emocje studzić, a nie je podgrzewać.
I teraz pozwólcie państwo, że przejdziemy już do tego co jest tematem głównym, zasadniczym
dzisiejszej konferencji prasowej. Mówiliśmy państwu tydzień temu, że zmieniamy system zarządzania
spółkami Skarbu Państwa związane jest to przede wszystkim z tym, że likwidujemy Ministerstwo
Skarbu Państwa. Będzie w tej chwili nowy, nowoczesny sposób zarządzania spółkami. Ma to dać
przede wszystkim z jednej strony większą przejrzystość, kontrolę nad tym jak wydawane są środki na
przykład na sponsoring, na marketing, w jaki sposób te spółki są zarządzane, ale też zależy nam na
tym, żeby spółki Skarbu Państwa, które są bardzo ważnym elementem realizacji planu
odpowiedzialnego rozwoju ministra, wicepremiera Morawieckiego, pełniły w tym planie kluczową
rolę.
W związku z tym zaproponujemy w tej chwili państwu, zaprezentujemy założenia do tych zmian.
Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów będzie dzisiaj nad tym projektem pracował, także pan minister
Kowalczyk prosto z naszej konferencji uda się na posiedzenie komitetu ekonomicznego i w przyszłym
tygodniu pan premier Morawiecki razem z panem ministrem Kowalczykiem zaprezentują już
ostateczny kształt, który trafi pod obrady Rady Ministrów.
Proszę bardzo.
HENRYK KOWALCZYK - członek Rady Ministrów:
Pani premier, szanowni państwo.
Po likwidacji Ministerstwa Skarbu Państwa, zostaje oczywiście nadal problem, ale też i obowiązek
nadzoru nad spółkami Skarbu Państwa i zarządzania tym majątkiem Skarbu Państwa. My jesteśmy
bardzo daleko od tego, aby następowała kolejna wyprzedaż, czy prywatyzacja tego majątku. Chcemy
ten majątek dobrze, chcemy tym majątkiem dobrze zarządzać.
W związku z tym, że w Ministerstwie Skarbu Państwa w nadzorze znajduje się bardzo dużo różnych
spółek. To jest ponad 300 podmiotów, ale są to spółki o bardzo różnym charakterze, są to spółki
strategiczne nastawione na zysk, na dywidendę, to są spółki o dużym potencjale dochodowym i to też
jest zadanie, aby ten potencjał dochodowy w tych spółkach budować, to są spółki takie jak PZU,
Azoty, KGHM, tak dalej. Są też spółki, które są spółkami, tak bym to określił misyjnymi, to są spółki
infrastrukturalne typu PKP PLK, czy na przykład telewizja, czy spółki łącznościowe, na przykład Poczta
Polska i tak dalej, czyli spółki, które wypełniają pewną misję, ale niekoniecznie głównym zadaniem
tych spółek jest uzyskiwanie maksymalizacji zysku.
Są też spółki, które w tej chwili są na różnym etapie i mają i problemy finansowe, ale też spółki, które
mają potencjał rozwojowy na przykład Cegielski, na przykład Polfa Tarchomin i tak dalej. To są spółki
powiedziałbym średniego, średniej wielkości.
No i ostatnia grupa, najliczniejsza, ale to jest, ale to są spółki, które są albo już w likwidacji,
upadłości, gdzie procesy likwidacyjne trwają niestety już wiele lat. Czasami niestety też, jak
zaobserwowałem, do procesów likwidacyjnych Ministerstwo Skarbu dopłaca systematycznie z roku
na rok, więc trzeba te procesy, albo szybko zakończyć, albo przejść na inną formę. Również są udziały,
takie resztówki w tych spółkach Skarbu Państwa, udziały rzędu jeden, czy dwa procent, które też
powinny zostać uporządkowane.
I w zależności od tego o jakich rodzajach spółek mówimy, będzie dostosowany model zarządzania.
Spółki, oprócz tej ostatniej grupy, chcemy, aby były nadzorowane i zarządzane merytorycznie przez
poszczególnych ministrów zgodnie z ich branżą i zainteresowaniem. Tak jak w tej chwili to się już
dzieje, czyli spółki energetyczne zarządzane są przez ministra energii, czy spółki związane z
gospodarką morską przez ministra gospodarki morskiej żeglugi śródlądowej, czy przez ministra
rozwoju. Więc dalsze delegowanie do zarządzania tych spółek będzie następowało. Ale jednocześnie
oprócz tego merytorycznego upoważnienia do wykonywania praw własności do tych spółek przez
poszczególnych ministrów branżowych.
Chcemy zbudować, myślę, że w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów pod bezpośrednim nadzorem pani
premier, taki, takie ciało, które będzie miało możliwość bezpośredniej kontroli i nadzoru nad
spółkami Skarbu Państwa, już niemerytoryczny, tylko bardziej finansowy, ale też, również między
innymi w ramach tego podmiotu chcemy powołać tak to nazwijmy jakąś Radę do Spraw Spółek.
Chodzi o to, aby też taka Rada mogła akceptować, nominować kandydatów do ciał zarządzających,
czyli do rad nadzorczych i do zarządów. Chodzi nam o to, żeby nie było ludzi przypadkowych, aby
osoby, które będą nominowane do ciał zarządzających spełniały wszelkie kryteria kwalifikacji,
wszelkie kryteria przygotowania merytorycznego. A więc zarząd nadzorczy przy Kancelarii Prezesa
Rady Ministrów, a zarząd merytoryczny przy poszczególnych ministrach branżowych.
Oprócz tego jeszcze chcemy uporządkować również zasady również sponsoringu, to znaczy poprzez
kontynuację budowania fundacji narodowej, która by też dbała z jednej strony wizerunek Polski
zagranicą, ale też pomagała w rozwoju kultury, ale też wspólnie z ministrem sportu, chcemy
uporządkować i ucywilizować sponsoring sportowy, który też różnie do tej pory się odbywa.
Wprowadzając taki kodeks dobrych praktyk sponsoringu sportowego.
Kolejną rzeczą to jest wzmocnienie Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa, po to, aby spółki
wydawały jak najmniej pieniędzy, a właściwie te spółki ze stu procentowym udziałem praktycznie
korzystały wyłącznie z kadry fachowej Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa, aby nie było sytuacji,
w której wydają ogromne miliony na usługi zewnętrznych firm prawniczych. Prokuratoria Generalna
Skarbu Państwa jest znakomicie przygotowana do reprezentowania wszelkich interesów Skarbu
Państwa przed podmiotami zewnętrznymi we wszelkich sporach prawnych i tutaj będą na pewno i
dobra fachowość, ale i też znaczące, znaczące oszczędności.
Kiedy chcemy to zrobić, tak jak pani premier zapowiedziała w przyszłym tygodniu zatwierdzimy. Ja
mam nadzieję, że dzisiaj Komitet Ekonomiczny zarekomenduje już ostatecznie zgodnie z zasadą
funkcjonowania Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów zarekomenduje ostatecznie sposób
rozwiązania i wersje uporządkowania i metod zarządzania tymi spółkami Skarbu Państwa po
likwidacji Ministerstwa Skarbu Państwa.
Od przyszłego tygodnia przygotujemy rozwiązania legislacyjne i chcemy, aby te rozwiązania
legislacyjne były uchwalone przez parlament do końca tego roku. Zgodnie z kalendarzem, pierwszy
kwartał 2017 roku będzie już wdrażaniem tych rozwiązań legislacyjnych, czyli nastąpi pierwszy
kwartał jest to czas na taką praktyczną likwidację Ministerstwa Skarbu Państwa, wdrożenie tych
zapisów, które będą uchwalone w tym roku.
ROBERT BOCHENEK - rzecznik prasowy:
Bardzo dziękujemy panie ministrze i teraz przejdziemy do pytań. Jedna redakcja, jedno pytanie.
Proszę bardzo.
DZIENNIKARKA:
Dzień dobry. Katarzyna Drozd, TVN24.
Pani premier, chciałam spytać, czy rząd poprze Donalda Tuska na drugą kadencje w Radzie
Europejskiej, pytam nie bez powodu, ponieważ Jarosław Kaczyński powiedział, że wyobraża sobie, że
rząd takiego poparcia nie da.
BEATA SZYDŁO:
Też mogę sobie to wyobrazić.
DZIENNIKARKA:
Czyli rozumiem, że poparcia nie będzie?
BEATA SZYDŁO:
Myślę, że mój komentarz jest w tej sprawie wystarczający w tym momencie.
DZIENNIKARKA:
Jeśli mogę jeszcze szybciutko drugą kwestie dotyczącą edukacji, pani premier.
ROBERT BOCHENEK:
Pani redaktor jest bardzo dużo osób chętnych do zadania pytania, dajmy szansę innym. Bardzo
proszę kolejna redakcja.
DZIENNIKARZ:
Dzień dobry. Marcin Mazur TVN, Fakty z tej strony.
Pani premier, ja chciałem spytać, czy za, czy za kpinę ministra Waszczykowskiego z wczorajszego
protestu kobiet rozmowa dyscyplinująca to jest jedyna konsekwencja jaka spotka pana ministra, i czy
pan minister obiecał pani, że publicznie przeprosi za to?
I jeszcze tylko chciałem zapytać krótko o wczorajszy protest, czy Pani w jakiś sposób czuje siłę kobiet
po tym, po tych wczorajszych marszach i czy czegoś Pani się obawia, ponieważ kobiety mówią, że to
dopiero początek?
BEATA SZYDŁO:
Jeśli chodzi o rozmowy z ministrem Waszczykowskim to myślę, że już wystarczająco i wszystko
powiedziałam to co chciałam państwu przekazać na wstępie. Również na wstępie odniosłam się do
tych wczorajszych wydarzeń. Powtórzę jeszcze raz, wszyscy powinniśmy w tej chwili przede
wszystkim myśleć o tym, żeby emocje studzić, bo to jest dzisiaj potrzebne.
ROBERT BOCHENEK:
Bardzo proszę kolejna redakcja. Panie redaktorze, kolejna redakcja.
DZIENNIKARZ:
Było jeszcze pytanie, czy pan minister przeprosi?
BEATA SZYDŁO:
Panie redaktorze ja już odpowiedziałam, że powiedziałam wszystko co miałam do powiedzenia.
ROBERT BOCHENEK:
Bardzo proszę kolejna redakcja.
DZIENNIKARKA:
Magdalena Wierzchowska, TVP Info.
Pani premier co z umową CETA? Czy jest jakaś decyzja?
BEATA SZYDŁO:
Proszę państwa, rząd dzisiaj postanowił przełożyć ostateczną konkluzję w sprawie umowy CETA na
przyszłe posiedzenie, ponieważ jutro w Sejmie będzie odbywała się na ten temat rozmowa, będą
przyjmowane uchwały. I chcemy, żeby przed ostatecznym przyjęciem decyzji mieć jasność jakie jest
stanowisko parlamentu.
DZIENNIKARZ:
Tomasz Majka, Polskie Radio.
To ja chcę dopytać panią premier o to, co rząd, i co Prawo i Sprawiedliwość będzie komunikowało
jutro na, w Sejmie w temacie oczywiście CETA?
A do ministra Kowalczyka pytanie o podział spółek Skarbu Państwa, pan minister mówił, że
poszczególni ministrowie będą odpowiadać za różne spółki, ale co z takimi dużymi spółkami, które
no trudno przydzielić jak na przykład PZU, bo nie wiadomo, czy to jest do rozwoju, czy może do
zdrowia, bo na przykład zajmuje się też zdrowiem?
Dziękuję.
BEATA SZYDŁO:
Jeśli chodzi o CETE, proszę państwa dla Polski ważna jest to, ażebyśmy mieli pełne gwarancje dla
polskiej gospodarki, dla polskich obywateli, po przystąpieniu do tej umowy.
W tej chwili jak państwo wiecie dyskusja toczy się oczywiście w Unii Europejskiej, ponieważ dotyczy
tego czy Unia Europejska może w imieniu swoich członków podpisać to porozumienie. Natomiast
tutaj jest jasne stanowisko, że musi to być umowa mieszana, czyli nawet jeżeli Unia Europejska
podpisze umowę to wówczas polski parlament musi ją ratyfikować, ażeby ona zaczęła obowiązywać.
To są gwarancje, które dla nas są bardzo istotne.
Natomiast mamy jeszcze kilka innych wątpliwości, które cały czas w toku negocjacji oczywiście są
wyjaśniane. Także mogę dzisiaj powiedzieć na pewno, że nie podpiszemy, nie zgodzimy się na
przystąpienie do umowy, która nie będzie dla Polski umową gwarantującą dla polskich firm, polskich
przedsiębiorców, polskich rolników, polskich obywateli tego co uważamy za istotne.
HENRYK KOWALCZYK:
Jeśli chodzi o przydział konkretnych spółek do zarządu poszczególnych ministerstw to oczywiście
trwać, będzie trwała za chwilę jeszcze dyskusja na posiedzeniu Komitetu Ekonomicznego Rady
Ministrów, ale tak odpowiadając żartem to oczywiście nie wyobrażam sobie, że PZU akurat ma być
zarządzane przez ministra zdrowia, jeśli już to choćby Polfa Tarchomin można by się nad tym
zastanawiać, ale przy PZU to na pewno nie.
ROBERT BOCHENEK:
Kolejna redakcja.
DZIENNIKARZ:
Dzień dobry. Klaudiusz Slezak, Polsat News.
Ja chciałbym trochę zmienić temat i w zupełnie innej sprawie zapytać. Pani premier krytykowała
mocno Platformę za to, że podwyższyła VAT, w kampanii obiecywała obniżenie tego VATu do 22
proc., zwłaszcza na ubranka dla dzieci do 8 proc., kiedy możemy się spodziewać ?
BEATA SZYDŁO:
Panie redaktorze, myślę, że lepszym w tej chwili osobą, która powinna się wypowiadać w tej sprawie
pan premier Morawiecki,
DZIENNIKARZ:
Wtedy pan rzecznik nie dopuścił mnie do głosu niestety.
BEATA SZYDŁO:
który jest jednocześnie ministrem finansów jak państwo wiecie. Proszę państwa w tej chwili jest
decyzja o tym, że progi pozostają, że stawki pozostają w przyszłym roku takie same. Natomiast
utrzymujemy na rok 2017 te same, te same stawki. Te same stawki VATu są utrzymane na rok 2017.
ROBERT BOCHENEK:
Polska Agencja Prasowa, proszę.
DZIENNIKARZ:
Dzień dobry. Tomasz Grodecki, Polska Agencja Prasowa.
Mam pytanie o radę, którą chcecie Państwo powołać, kto i na jakich zasadach będzie do niej
wchodził do tej rady, którą będzie nadzorowała niemerytorycznie, ale w inny sposób spółki Skarbu
Państwa, kto i dlaczego, ile osób?
I druga rzecz jeszcze pytanie o CETE, bo to tak jakoś nie wybrzmiało przynajmniej dla mnie, chodzi o
te wątpliwości, które najwyraźniej rząd ma, jakie to są wątpliwości, jakie ministerstwa mają jakie
wątpliwości no i dlaczego, bo o tym nie było mowy, albo jakoś nie wiem.
BEATA SZYDŁO:
Panie redaktorze, póki dokument nie jest zamknięty, póki nie ma oficjalnego stanowiska rządu, no to
dyskusja się toczy i ministrowie przede wszystkim zgłaszają takie uwagi, które mogą być dla nas w
jakiś sposób trudne do zaakceptowania, ekspertyzy, które przygotowywane są, pokazują stanowisko i
będzie podjęta decyzja. Tyle mogę dzisiaj powiedzieć, natomiast na pewno dla nas najistotniejsze jest
to, żeby to była właśnie umowa mieszana, i żeby polski parlament mógł ratyfikował tę umowę
ostatecznie, i żeby wtedy ona dopiero wchodziła w życie.
DZIENNIKARZ:
Na przykład jakie ministerstwo, jakie wątpliwości miało, ile tych ministerstw miało wątpliwości?
BEATA SZYDŁO:
Póki trwa dyskusja to nie mogę Panu wszystkiego powiedzieć.
DZIENNIKARZ:
Dobrze, a to jeszcze o tej radzie do spraw spółek, jaka ma być zasada, kto ma zasiadać, ile osób?
HENRYK KOWALCZYK:
Jeśli chodzi o radę, to oczywiście trwają jak gdyby dyskusje na temat bardzo precyzyjnego kształt,
natomiast ja sobie wyobrażam, że może to być 10-12 osób. I skład tej rady to będą autorytety
ekonomiczne, profesorowie, czyli osoby, które w sposób obiektywny, niepolityczny podkreślam będą
w stanie zweryfikować kandydatów i uznać, że dany kandydat spełnia kwalifikacje.
ROBERT BOCHENEK:
Radio RMF, proszę.
DZIENNIKARZ:
Dzień dobry. Krzysztof Ręda, Radio RMF.
Tylko w temacie, ale chciałem doprecyzować. Rozumiem, że spółki zostaną wyłącznie podzielone
między ministrów, tak tych wszystkich kilkaset spółek, jeżeli popełniam jakiś błąd to proszę mnie
sprostować, kto będzie zawiadywał resztówkami i tymi wszystkimi rzeczami, które mają być
zlikwidowane, albo mają być sprzedane, tak jak resztówki, czy, kto to będzie robił, Prokuratoria, czy
powstanie jakiś organ, jakiś urząd?
Drugie pytanie, kto będzie decydował, bo będzie dziwne, dziwne, przepraszam nie powinienem
komentować, będzie podział, z jednej strony ma zarządzać ta rada spółkami, z drugiej strony minister,
tak, tu finansowo, tu merytorycznie. Kto będzie mówiąc najprościej decydował o kadrach, a skoro
przy kadrach jesteśmy to, czy ma pan już jakieś wnioski audytowe, państwo macie jakieś wnioski
audytowe, kto powinien może strać pracę, tak?
HENRYK KOWALCZYK:
Jeśli chodzi o sposób zarządzania i nadzoru ze strony pani premier to oczywiście nie będzie to
bezpośrednie zarządzanie spółkami. Natomiast wgląd w kadry i akceptacja tych kadr na zasadzie
kontrasygnatu, tak sobie to wyobrażam, czyli uzgodnienia ministra branżowego, który zarządza, ale
jednocześnie też dla pewności, żeby kadry były odpowiednie również kontrasygnata tej instytucji
nadzorującej.
Natomiast jeśli, ja tu może przepraszam nie dopowiedziałem bardzo precyzyjnie, ale ta czwarta grupa
spółek, o której mówiłem, czyli udziały te jedno, dwu procentowe, resztówki, spółki w likwidacji i tak
dalej. To tutaj oczywiście nie chcemy ich przydzielać do poszczególnych ministerstw, tylko byśmy
razem je zgrupowali w oddzielnym podmiocie, ale może, żeby nie budować jakiegoś nowego
podmiotu to choćby na przykład w tej chwili jest Agencja Rozwoju Przemysłu. Można włożyć tam i
wtedy ona by się zajęła dokończeniem tych procesów likwidacyjnych, czy prywatyzacją tych
resztówek, czyli to moje niedopowiedzenie, przepraszam. Rzeczywiście o tej części spółek, raczej nie
myślimy, żeby ich przydzielać do poszczególnych ministerstw.
DZIENNIKARZ:
Jeszcze pytałem o jakieś efekty po audytowe.
HENRYK KOWALCZYK:
Proszę.
DZIENNIKARZ:
Efekty poaudytowe po tych wszystkich dokumentach, które spółki przekazały.
HENRYK KOWALCZYK:
A czy ten efekt audytowy, czy już mogę powiedzieć. No niestety precyzyjnie nie mogę się wyrazić, bo
to było do 30 września, wszystkie informacje spływały, więc do ministra Mariusza Kamińskiego. A
pierwsze spotkanie z ministrem Mariuszem Kamińskim będę miał dzisiaj późnym popołudniem,
jeszcze jutro, więc nie mam, nie mam wiedzy na ten temat jakie są efekty.
ROBERT BOCHENEK:
Kolejna redakcja, kolejne pytanie.
DZIENNIKARZ:
Dzień dobry. Mariusz Gierszewski, Radio ZET.
Moje pytanie dotyczy roli Prokuratorii Generalnej, bo jak rozumiem, jeżeli ona ma przejąć wszystkie
zlecenia w tej chwili wydawane spółkom zewnętrznym, czy kancelarią prawnym zewnętrznym. To
rozumiem, że one były do tej pory nieprawidłowo w tym momencie wydawane te pieniądze na
kancelarie zewnętrzne w spółkach, bo tak to można czytać, jeżeli będzie to przesunięcie.
A drugie moje pytanie, czy Prokuratoria Generalna zostanie wzmocniona, bo trudno sobie wyobrazić,
żeby kilkudziesięciu ludzi przejęło rolę wieluset kancelarii prawnych, wieluset umów, które co, co
roku są zawierane?
HENRYK KOWALCZYK:
Nie chcę dzisiaj mówić, czy były to zlecenia prawidłowe, czy nieprawidłowe. Na pewno były to
kosztowne zlecenia. Dlatego też Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa powinna być wzmocniona i
taki też jest zamysł i tak będzie to znacznie tańsze z punktu widzenia łącznie finansów publicznych,
jeśli Prokuratoria Generalna będzie reprezentować Skarb Państwa we wszelkich sporach prawnych,
zamiast wydawać te pieniądze na zewnętrzne firmy prawnicze.
ROBERT BOCHENEK:
Następna osoba, proszę.
DZIENNIKARZ:
Dzień dobry pani premier, Łukasz Fryzewski, Jedynka Polskie Radio.
W agendzie dzisiejszego posiedzenia rządu, rząd miał zająć tak zwaną ustawą okołobudżetową. Czy
coś zostało powzięte w tej sprawie, czy projekt został przyjęty w kształcie zaproponowanym przez
Rządowe Centrum Legislacji?
BEATA SZYDŁO:
Tak została przyjęta ustawa okołobudżetowa w takim kształcie jak zaproponował minister finansów i
może o szczegóły poproszę pana ministra Kowalczyka żeby przekazał.
HENRYK KOWALCZYK:
Przez było, była niewiele wprowadzonych zmian dotyczących pierwotnego projektu, który minister
finansów prezentował. Jedną ze zmian jest zaproponowanie, aby to jest jak gdyby do ustawy, która
no wejdzie w życie w trybie późniejszym. To jest tak naprawdę, żeby szkody łowieckie szacowali
przedstawiciele Lasów Państwowych, a nie przedstawiciele wojewody. Taka drobna zmiana
techniczna, więc to było wprowadzone jako zmiana na etapie prac rządowych.
DZIENNIKARZ:
40 mld z Funduszów Ubezpieczeń Społecznych zostało umorzone, długu.
HENRYK KOWALCZYK:
Tak, ale to było w projekcie pierwotnym, więc nie była to zmiana wprowadzona na etapie prac
rządowych.
Tak, to zostało umorzone z tego względu, że tak naprawdę to powinno być zawsze dotacją, a nie
żadną pożyczką, tak jak to poprzednia ekipa rządząca udawała, że deficyt jest mniejszy i zaciągała, i
Fundusz Ubezpieczeń Społecznych zaciągał pożyczki z budżetu państwa. Co oczywiście powinno być
przejrzyste, zawsze to mówiliśmy, że powinna to być większa dotacja.
To pokazuje oczywiście deficyt budżetu państwa, więc od tej sztuczności, od takich zabiegów
księgowych odchodzimy. Na rok 2017 nie przewidziana jest już pożyczka dla Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych, tylko wszystkie braki są pokrywane z dotacji. Natomiast tą fikcyjną pożyczkę tak to
nazwijmy przez kilka lat praktykowaną likwidujemy.
ROBERT BOCHENEK:
I dwie ostatnie redakcje, bardzo proszę.
DZIENNIKARZ:
Dziennik Gazeta Prawna, Grzegorz Osiecki.
Ja chciałem dopytać o dwie kwestie w kontekście tych zmian własnościowych. Jeżeli chodzi o
Prokuratorie Generalną, czy w ogóle te usługi dla spółek, bo tu jest mowa o usługach prawnych, ale,
czy wchodzi w grę nie tylko ze strony Prokuratorii, ale jakieś wspólne zakupy, czy usługi dotyczące
innych dóbr, czy usług?
To jest jedna rzecz.
Pan minister mówi o tym, że czwarta grupa spółek, resztówki, te do likwidacji, do prywatyzacji one
będą pod Agencją Rozwoju Przemysłu. Chciałem zapytać jaka jest wartość i ile tych spółek, tych
trzech pozostałych grup rozejdzie się po resortach i czy wiadomo do których trafią, co na przykład
stanie się z takim grupami, z takimi spółkami jak Cegielski, czy Polfarma?
I jeszcze jedna kwestia, czy taka, takie ogólne pytanie, czy tak podział między resorty on nie prowadzi
do rol, do konfliktu między rolą właściciela, a regulatora? Czy to nie będzie miało wpływu na rynki w
poszczególnych sferach?
HENRYK KOWALCZYK:
Jeśli chodzi o potencjalny konflikt regulatora i właściciela to mieliśmy już okazję przez prawie, że rok
praktykować taki sposób zarządzania spółkami, bo spółki energetyczne przypomnę są już, minister
energii ma upoważnienie do zarządzania i wykonywania praw właścicielskich. Nie powodowało to
jakiś konfliktów, a usprawniało znacznie zarządzanie.
Jeśli chodzi o ilości, to tych spółek takich, które będą zarządzane przez ministrów jest no niespełna
setka, to jest tam powiedzmy około 30 strategicznych, 30 tych infrastrukturalnych tak to nazwijmy,
czy około 30-40 takich, które dają nadzieję na rozwój. Natomiast reszta, no ponad 200 to jest, to są te
resztówki, likwidacji, spółki w likwidacji i te które są w upadłości. Jeśli chodzi o ilościowo.
Natomiast jeśli chodzi o aktywa, no to te ostatnia grupa to są aktywa nieznaczące, łącznie jest to, jest
to niestety zaledwie kilkaset mln złotych. Na, na wie, wieleset spółek.
ROBERT BOCHENEK:
I ostatnia redakcja, bardzo prosimy.
DZIENNIKARZ:
Bloomberg, Marek Strzelecki, dzień dobry.
Dwa pytania do pani premier, w kontekście nadzoru właścicielskiego. Nie milknie dyskusja wokół
nagród w EuRoPol Gazie i padają w tym kontekście wypowiedzi polityków Prawa i Sprawiedliwości
krytyczne. Chciałem spytać jak pani ocenia tę sytuację, i czy powinny być w związku z tym jakieś
konsekwencje, to jest jedna sprawa.
A druga, KGHM nie mówiliśmy o tym, gdzie on trafi w ramach nowej koncepcji nadzoru?
BEATA SZYDŁO:
Jeżeli chodzi o drugą kwestię, czyli KGHMu, to panie redaktorze pozwoli pan, że na razie nie
będziemy o tym mówili, również i ze względu na to, że no jest to spółka giełdowa i nie chcemy, żeby
po dzisiejszej konferencji pojawiały się jakieś niepotrzebne zamieszanie na giełdzie.
Będzie, tak jak mówił pan minister Kowalczyk na dzisiejszym posiedzeniu Komitetu Ekonomicznego
wiążące decyzje zostaną podjęte i ostatecznie Rada Ministrów przyjmie w przyszłym tygodniu mam
nadzieję już te ostateczne założenia. Więc wtedy będziemy mogli również powiedzieć o tym jak będą
rozdysponowane poszczególne spółki, gdzie będzie ich miejsce tego nadzoru merytorycznego.
Natomiast jeżeli chodzi o pierwsze pytanie trwa wyjaśnianie sprawy i ja zażądałam informacji, pełnej
informacji na ten temat. Zobowiązałam ministra energii do wyjaśnienia i przeprowadzenia w tej
sprawie pełnych, pełnego wyjaśnienia sprawy. Będę mieć te informacje, wtedy podejmę decyzję.
DZIENNIKARZ:
Dzień dobry. Damian Diaz, Wiadomości Telewizja Polska.
Przed momentem w portalu wPolityce zostały ujawnione informacje o tym, że w zbrojeniówce, która
jest częściowo też z udziałem Skarbu Państwa ujawniono gigantyczne kontrakty i tutaj jednym z
takich ekspertów, o których była mowa miał być Tomasz Hypki, czy minister Macierewicz w czasie
posiedzenia rządu wspominał coś o tej sprawie, ma mieć informacje na jednej z komisji sejmowych
dzisiaj, jeśli dobrze pamiętam i jak jest, czy coś więcej o tej sprawie możemy już wiedzieć?
BEATA SZYDŁO:
To nie było dzisiaj tematem posiedzenia rządu.
ROBERT BOCHENEK:
Bardzo serdecznie państwu dziękujemy.
Download