Diada w diadę - rzecz o terapii rodzin na terenie domu mgr Ryszard Izdebski Zespół Leczenia Domowego Oddziału Klinicznego Psychiatrii Dorosłych, Dzieci i Młodzieży Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie; Stowarzyszenie SIEMACHA „Diada w diadę” to opowieść o pułapkach zastawianych przez los na terapeutów rodzinnych pracujących w paradygmacie systemowym, eksponujących walory leczenia pacjenta w jego domu. Jest to zarazem wzbogacona o 26 lat doświadczeń Zespołu Hospitalizacji Domowej dla Dzieci i Młodzieży historia wypracowanych przepisów „antypułapkowych”. Scena 1. Naprzeciw pary rodzicielskiej, kobiety i mężczyzny (co nie oznacza „w opozycji do” lecz dosłownie „naprzeciwko”) staje para terapeutyczna – kobieta i mężczyzna. Lepsi i gorsi. Goście i gospodarze. Odpowiedzialni i nieodpowiedzialni. I vice versa. Jedni znają się długo, w pewnym sensie od zawsze, rodzinnie i nieformalnie. Inni – ci drudzy – krótko, profesjonalnie i w sposób sformalizowany. Scena 2. Rozpoczyna się gra. Jedni przeciw drugim. A może jedni na rzecz drugich? Albo wszyscy wespół? Trudno się rozeznać. Scena 3 i dalsze. Odtworzona będzie na konferencji. Proces budowania przymierza dr n. hum. Bernadetta Janusz1, mgr Małgorzata Wolska2, Feliks Matusiak3 1 2 Zakład Terapii Rodzin Katedry Psychiatrii UJ CM Ambulatorium Terapii Rodzin Oddziału Klinicznego Psychiatrii Dorosłych, Dzieci i Młodzieży Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie 3 Oddział Kliniczny Psychiatrii Dorosłych, Dzieci i Młodzieży Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie; Pracownia Psychologii i Psychoterapii Systemowej Kliniki Psychiatrii Dzieci i Młodzieży UJ CM Od kilku lat Zakład Terapii Rodzin we współpracy z Ambulatorium Terapii Rodzin realizuje program badań jakościowych dotyczących pierwszej konsultacji w terapii rodzin i terapii par. Do tej pory wykonano analizę konwersacyjną 7 pierwszych konsultacji oraz przeprowadzonych po nich wywiadów z terapeutami metodą Interpersonal Process Recall, poddanych badaniu metodą metodologii teorii ugruntowanej. Jednym z obszarów poddanych badaniu jest proces budowania przymierza. W trakcie analizy ustalono, że terapeuta stale balansuje pomiędzy przymierzem zadaniowym a emocjonalnym. Na ten proces nakłada się „drugie balansowanie” terapeuty pomiędzy indywidualnymi „przymierzami – przybliżeniami” do poszczególnych członków rodziny a przymierzem systemowym. W wystąpieniu skoncentrujemy się głównie na zakłóceniach w budowaniu przymierza, które mają miejsce zarówno w fazie budowania kontaktu, w przebiegu sesji, jak również w przeżyciach terapeuty. Omówimy wyłonione w analizie możliwe sposoby przezwyciężania powstałych zakłóceń. Ten ostatni aspekt zostanie skomentowany z perspektywy z perspektywy terapeutycznej i superwizyjnej. Psychologia konstruktów osobistych w parze i rodzinie: odkrywanie znaczeń za pomocą techniki "Bow-tie" Michał Jasiński Międzynarodowe Centrum Psychoterapii Hestia, Barcelona Wystąpienie poświęcone będzie technice „muszki” („Bow-tie”), zaproponowanej przez Harry’ego Proctera w 1985 roku. Narzędzie to jest owocem spojrzenia na terapię par i rodzin z perspektywy psychologii konstruktów osobistych i przykładem kompatybilności podejścia George’a Kelly’ego z konstrukcjonistyczną wizją tworzenia znaczeń w przestrzeni pomiędzy jednostkami – w systemie rodzinnym czy społecznym. Sam Kelly podkreślał już w latach pięćdziesiątych, że jego teoria przykłada dużą wagę do konstrukcji społecznej. Procter stał się tym, który położył pomost między osobistym a zbiorowym tworzeniem znaczeń, zwracając uwagę na to, jak rodzina porusza się w systemie subiektywnych, hierarchicznie uporządkowanych, dychotomicznych konstruktów – nie tylko osobistych, ale i rodzinnych. Nazwa techniki pochodzi od kolistego charakteru relacji między znaczeniami konstruowanymi przez członków pary czy rodziny a wynikającymi z nich zachowaniami. Podobnie jak systemowe pytania cyrkularne, pozwala zdefiniować błędne koła związane z problemem, z którym klienci zjawiają się w naszych gabinetach. Procter, analogicznie do postmodernistycznych terapeutów systemowych, wychodzi z założenia, że osoby będące w interakcji konstruują siebie wzajemnie w konkretny sposób i zachowują się zgodnie z tymi konstrukcjami. Zachowanie osoby lub systemu A wpływa na jego konstrukcję w oczach (czy raczej umyśle) systemu B, z której to wynika zachowanie tego ostatniego. To z kolei wpływa na konstrukcję systemu B w oczach systemu A. W ten sposób powstaje pętla (a dokładnie muszka – nazwana tak z racji kształtu diagramu), której klienci często nie są w stanie samodzielnie przerwać. Zaletą „muszki” jest jej uniwersalność i łatwość użycia. Może być zarówno narzędziem diagnostycznym pozwalającym zdefiniować problem cyrkularnie, jak i częścią interwencji – dzięki zaprezentowaniu diagramu parze czy rodzinie. Członkom systemu pozwala to na poczucie się zrozumianymi i spojrzenie na problem z nowej, niepatologizującej perspektywy. Kolejnym krokiem w pracy z diagramem może być znalezienie alternatywnych konstrukcji i zachowań, które pozwolą przerwać błędne koło i zrekonstruować system. Zastosowania te zostaną przedstawione w prezentacji wraz z przykładami z praktyki klinicznej. Kierunki rozwoju terapii rodzin i par – kilka słów wprowadzenia dr n. hum. Barbara Józefik, prof. UJCM Pracownia Psychologii i Psychoterapii Systemowej Kliniki Psychiatrii Dzieci i Młodzieży UJ CM, Ambulatorium Terapii Rodzin Oddziału Klinicznego Psychiatrii Dorosłych, Dzieci i Młodzieży Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie Mająca ponad 60 lat systemowa terapia rodzin znajduje się aktualnie w bardzo interesującym momencie swojego rozwoju. Z jednej strony, w ramach systemowych idei doszło, za sprawą konstrukcjonistyczno-narracyjnych idei, do zmiany paradygmatu w jakim rozpatruje się problemy, objawy osób i ich funkcjonowanie w systemie rodzinnym i, co za tym idzie, do wyłonienia się nowych praktyk terapeutycznych. Z drugiej, terapia rodzin zasymilowała inne koncepcje, dzięki którym poszerzyło się rozumienie relacji diadycznych funkcjonujących w ramach systemu rodzinnego i współtworzących ten system. Szczególnie inspirujące są te koncepcje, które pokazują na cyrkularność pomiędzy tym co interpersonalne, a tym co intrapsychiczne. Koncepcja przywiązania, mentalizacji opisują wzajemne powiązania pomiędzy wzorcami relacji i rozwojem umysłu stanowiąc tym samym istotne wzbogacenie systemowego myślenia. Jednocześnie terapia rodzin dopracowała się wielu badań, które wskazują na jej skuteczność w leczeniu dzieci i młodzieży i w rozwiązywaniu wielu problemów relacyjnych a także opisują zjawiska, jakie występują w złożonym procesie terapii rodzinnej i par. Celem konferencji jest próba przyjrzenia się niektórym z tych zjawisk z perspektywy praktyki klinicznej. Znaczenie płci w procesie terapii rodzin i par dr n. hum. Barbara Józefik, prof. UJCM1, dr n. hum. Berandetta Janusz2 1 Pracownia Psychologii i Psychoterapii Systemowej Kliniki Psychiatrii Dzieci i Młodzieży UJ CM, Ambulatorium Terapii Rodzin Oddziału Klinicznego Psychiatrii Dorosłych, Dzieci i Młodzieży Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie 2 Zakład Terapii Rodzin Katedry Psychiatrii UJCM Prezentacja ma na celu zilustrowanie znaczenia jakie płeć odgrywa w przebiegu procesu terapii rodzin i par. Płeć stanowi podstawowy wymiar tożsamości, stąd sposób definiowania przez psychoterapeutę i osoby uczestniczące w procesie psychoterapii kobiecości/męskości i powiązanych z nimi ról wydaje się być szczególnie ważny w praktyce psychoterapeutycznej. Pojęcie gender jest pomocne w analizowaniu tej problematyki: pomaga opisać jak zróżnicowane i zmieniające się wzorce kulturowe dotyczące kobiecości i męskości są reflektowane procesie terapii, jak psychoterapeuta definiuje pojęcia męskość/kobiecość, jakie stereotypy zostają uruchomione, gdy analizowana jest rola kobiet, mężczyzn, matek, ojców, córek, synów w rodzinie i jak rozumienie to wpływa na przebieg procesu terapii. Czy psychoterapeuta w terapii rodzin i par jest, powinien, może być neutralny? Feliks Matusiak1, Bernadetta Janusz2 1 Oddział Kliniczny Psychiatrii Dorosłych, Dzieci i Młodzieży Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie; Pracownia Psychologii i Psychoterapii Systemowej Kliniki Psychiatrii Dzieci i Młodzieży UJ CM 2 Zakład Terapii Rodzin Katedry Psychiatrii UJ CM W trakcie wystąpienia zostanie przedstawiony przykład kliniczny ilustrujący proces uzyskiwania przez terapeutę „czasowej neutralności”. Istotą prezentowanego zjawiska jest stosowanie przez terapeutę, „wewnętrznych” i „zewnętrznych” strategii ukierunkowanych na jego „przybliżanie się”, bądź „dystansowanie się” wobec poszczególnych członków rodziny celem zbalansowania czasowej „nie-neutralności”. Prezentacja opiera się na wynikach badań prowadzonych przy użyciu analizy jakościowej (Metodologia Teorii Ugruntowanej, Analiza Tematyczna) materiału pochodzącego z pierwszych konsultacji terapii rodzin i małżeństw oraz przeprowadzonych po nich wywiadów z terapeutami (Interpersonal Process Recall). Proces w terapii rodzin z perspektywy psychodynamicznej dr n. med. Maciej Pilecki Klinika Psychiatrii Dzieci i Młodzieży UJ CM, Oddział Kliniczny Psychiatrii Dorosłych, Dzieci i Młodzieży Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie Terapia rodzin stanowi jedną z możliwych form pracy terapeutycznej w ramach ujęcia psychodynamicznego. Podobnie jak inne formy pracy (indywidualna, grupowa) czy grupa pacjentów (dorośli, dzieci, pacjenci z różnorodną psychopatologią) konfrontuje ona z koniecznością refleksji nad modyfikacjami techniki pracy. W terapii rodzin w ujęciu psychodynamicznym należy respektować konfliktowy aspekt zarówno cyklu życia rodziny, jak i procesu terapii. Celem dla rodziców jest zachowanie integralności w związku małżeńskim, dla dziecka uzyskanie gotowości do opuszczenie rodziców zarówno w wymiarze intrapsychicznym, jak i realnym. Terapia rodzin, podobnie jak sama rodzina jest wspólną przestrzenią niezależnych bytów. Tak jak w domu istnieją drzwi oddzielające poszczególne pomieszczenia, tak w terapii rodzin są tematy, o których się nie rozmawia. Proces terapeutyczny w terapii rodzin nie wiedzie do rozmowy wszystkich o wszystkim. Terapia rodzin doprowadza raczej do momentu, w którym w jednej strony terapeuta nie jest już dalej potrzebny w dialogu rodziny, z drugiej możliwe, a czasem konieczne stają się inne rozmowy terapia indywidualna dziecka, terapia pary, terapia indywidualna rodziców. Wskazuje to na konieczność istotnej modyfikacji techniki terapeutycznej swobodnych skojarzeń, modyfikacji interwencji terapeutycznych, refleksji nad celem, intensywnością i czasem terapii. Terapia rodzin postrzegana z perspektywy psychodynamicznej konfrontuje z pytaniami o rozumienie postaci index pacjenta w kategoriach procesów nieświadomych, specyfikę oporu w pracy z rodziną czy wreszcie przeciw-przeniesienia właściwego dla tej formy pracy. Istotnym zagadnieniem są też konsekwencje wyboru poszczególnych konceptualizacji źródeł problemu pacjenta oraz rozumień istoty interakcji rodzinnych w ramach samego podejścia psychodynamicznego. Pokonywanie obcości w terapii rodzin. Od dystansu do przymierza terapeutycznego dr n. med. Krzysztof Szwajca Zespół Leczenia Domowego Oddziału Klinicznego Psychiatrii Dorosłych, Dzieci i Młodzieży Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie; Krakowski Instytut Psychoterapii Stowarzyszenia SIEMACHA Autor reprezentuje ośrodki (Zespół Leczenia Domowego Kliniki Psychiatrii Dzieci i Młodzieży oraz Krakowski Instytut Psychoterapii Stowarzyszenia SIEMACHA), które specjalizują się w terapii rodzin, prowadzą także terapię na terenie domów pacjentów. Ośrodki te specjalizują się w pracy z rodzinami o poważnych problemach wychowawczych, zagrożonych marginalizacją, z przemocą wewnątrzrodzinną, z żałobą, traumą, nieoptymalnymi wzorami przywiązania, problemami bytowymi, zerwanymi przekazami międzypokoleniowymi. Terapia takich „nowych pacjentów", którzy wcześniej znacznie mniej licznie docierali do placówek psychoterapeutycznych, stanowi poważne wyzwanie. Psychoterapia, która została „wymyślona” dla klasy średniej i bazuje na jej kulturowych metaforach, skryptach i wyobrażeniach, demokratyzuje się i staje przed nowymi wyzwaniami. Część docierających do ośrodków rodzin jest kierowana przez instytucje (pomoc społeczną, system szkolny, instytucje związane z zapobieganiem przemocy) bywa, że terapia dokonuje się z nakazu sądu. Ich motywacja jest chwiejna i często zewnętrzna, nieufność i opór – poważne, gotowość do zmiany – nierówna (niektórzy członkowie rodziny nie chcą pracować nad zmianą). W tym kontekście problematyka tworzenia atmosfery zaufania, pracy z oporem, konstruowania sojuszu terapeutycznego i mobilizacji do zmiany staje się podstawowo ważna. Zagadnieniom tym będzie poświęcone wystąpienie. Mentalizacja w procesie terapii wielorodzinnej dr n. med. Bartosz Treger Zespół Leczenia Domowego Oddziału Klinicznego Psychiatrii Dorosłych, Dzieci i Młodzieży Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie; Pracownia Psychologii i Psychoterapii Systemowej Kliniki Psychiatrii Dzieci i Młodzieży UJ CM Celem wystąpienia jest prezentacja technik pracy psychoterapeuty opartych na koncepcji mentalizacji w procesie terapii wielorodzinnej. Praca grupowa obejmuje rodziców i dzieci, a metody pracy są kompilacją wielu technik, w tym technik warsztatowych ułatwiających przepracowanie trudnych problemów w relacjach rodzinnych. Specyfika grupy, jej dynamika, faza procesu czy cel pracy stanowią kontekst, który wyznacza zastosowanie interwencji. Koncepcja mentalizacji stanowi fundament i inspirację technik terapeutycznych opartych na doświadczaniu umysłów innych ludzi. Rola psychoterapeuty polega, w odróżnieniu od klasycznych metod pracy, na wejściu w rolę „katalizatora” procesu i „animatora” wydarzeń, aby uczestnicy terapii weszli w rolę ekspertów w zakresie rozumienia interakcji społecznych i ich wpływu na funkcjonowanie emocjonalne. Tak sformułowana koncepcja pracy, ze względu na swoją oryginalność, może być interesująca dla wielu zespołów terapeutycznych nie tylko konfrontujących się z problemem przemocy w rodzinie. Terapia rodzin. Przywiązanie, mentalizacja, kultura dr n. med. Cezary Żechowski Katedra Psychologii Klinicznej, Instytut Psychologii WFCh UKSW, Ośrodek Psychoterapii i Badań nad Więzią, Warszawa Badanie przekazu międzygeneracyjnego jest jednym z elementów terapii rodzin. Przekaz ten polega na transmisji ważnych, w tym traumatycznych doświadczeń wcześniejszych pokoleń na pokolenia następne. Doświadczenia te z jednej strony mogą posiadać własną reprezentację w rodzinnych narracjach, co sprzyja wglądowi, przepracowaniu, zbudowaniu aparatu psychicznego rodziny i poszczególnych jej członków (R. Kaes). Aparat ten wspiera się wtedy na dialogu, wspólnym myśleniu, funkcji refleksyjnej i mentalizacji. Z drugiej strony wyparte doświadczenia pozostawiają „białe plamy” istotnie zakłócają, bądź uniemożliwiają rozwój powyższych funkcji, a prawdopodobnie także kompetencji językowych. Wyparte treści nadal pozostają w psychicznym aparacie rodzinnym, nie uzyskując jednak reprezentacji na poziomie języka. Podlegają natomiast masywnym projekcjom, uzyskują status lęków, objawów lub zostają włączone w zachowania społeczne i interakcje symbolicznie odtwarzające wypartą treść. Artykuł omawia wpływ czynników historycznych i makrokulturowych na rozwój przywiązania i mentalizację w rodzinach.