Badanie polimorfizmu krótkich powtórzeń

advertisement
Materiał pochodzi ze strony
molekularnie.wordpress.com
Kopiowanie i rozpowszechnianie wyłącznie
w całości, z zachowaniem praw autorskich
zgodnie z zasadami licencji GNU
Dziękuję za uszanowanie mojej pracy,
Marzena
Badanie polimorfizmu krótkich powtórzeń tandemowych w kryminalistyce
W ludzkim DNA, najczęściej poza sekwencją kodującą, znajduje się wiele obszarów polimorficznych, różniących się długością.
Tzw. krótkie powtórzenia tandemowe (STR, short tandem repeats) to grupa sekwencji, różniących się ilością występujących po
sobie kilkunukleotydowych traktów, np. [GATC]n, [AT]n itd.
Tego typu polimorfizmy są wymarzonym markerem w kryminalistyce z kilku powodów: po pierwsze są bardzo zmienne w
populacji. Jedna osoba może cechować się 25-cioma powtórzeniami (GATC) w jednym allelu, zaś 15-toma w drugim, inna
może mieć 18 powtórzeń pierwszego i 64 powtórzenia drugiego... I tak dalej. Wariantów jest bardzo wiele- tak wiele, że
szansa na znalezienie dwóch osób o takim samym wzorze polimorfizmów jest znikoma. Badacze wyliczyli, że posługując się
zestawem 13 markerów STR (przy założeniu zupełnie losowego dobierania osób w pary) szansa, że dwoje niespokrewnionych
ludzi będzie posiadało dokładnie taki sam wzór polimorfizmów jest jak 1 do 375 trylionów! Obecnie na świecie jest 7 mld ludzi,
a gdyby połaczyć ich w losowe pary, to takich par byłoby mniej niż 5000 trylionów.
Dalsza matematyka jest już prosta: statystycznie tylko 8-10 par osób niespokrewnionych ze sobą na całej planecie może mieć
przypadkowo taki sam zestaw sekwencji.
Jak powstaje różnorodność STR w naszych genomach?
By odpowiedzieć na to pytanie, musimy pamiętać, czym jest zjawisko crossing-over.
Crossing-over (C-O) jest sposobem organizmu na zwiększanie różnorodności genetycznej poprzez wymianę homologicznych
(czyli odpowiadających sobie) fragmentów chromosomów podczas podziału mejotycznego. Proces jest bardzo dokładny,
maszyneria komórkowa skrupulatnie sprawdza, czy obszary flankujące rejon, w którym zachodzi C-O są identyczne. Jeżeli
jednak w odcinku, w którym ma miejsce rekombinacja DNA znajdują się wielokrotnie, tandemowo powtórzone trakty DNA, to
czasami (choć rzadko) maszyneria się “omsknie” i nierówno sparuje odcinki DNA! W czasie takiej nierównej wymiany
dochodzi do powstania jednej nici DNA ze zmniejszoną liczbą powtórzeń i drugiej ze zwiększoną (patrz: rysunek). Taka
zmieniona sekwencja przekazana jest potomkowi. Zmiana ilości powtórzeń najczęściej przytrafia się poza sekwencją kodującą i
jest zupełnie nieszkodliwa, chociaż opisano jednostki chorobowe, w których amplifikacja powtórzeń tandemowych ma miejsce
w sekwencji kodującej* i kończy się tragicznie. Przykładem takiego schorzenia jest choroba Huntingtona.
* w naturze zawsze znajdziemy wyjątki- czasami tandemowe powtórzenia pozagenowe takze są chorobotwórcze, a czasami polimorfizm STR
wewnątrzgenowy nie jest...
Struktura polimorfizmów STR
O ile łatwo sobie wyobrazić na bazie powyższego rysunku prosty ciąg powtórzeń, np. [GATC]n, o tyle nie zawsze, a raczej
rzadko kiedy, tandemowe ciągi są tak proste. Zwykle w toku różnicowania populacji dochodzi do zmian w struturze powtórzeń,
pojawiają się „złamania szyku”, dodatkowe trakty o innej sekwencji itd. Posiłkując się bazą STRBase spójrzmy na sekwencję
popularnych wariantów FES/FPS i D21S11 ...
Polimor
fizm
FES/FPS
D21S11
Allel1
Allel2
Allel3
Allel4
Allel5
Allel6
Allel7
Allel8
[ATTT]7
[TCTA]4
[TCTG]6
[TCTA]3 TA
[TCTA]3 TCA
[TCTA]2
TCCA
TA [TCTA]6
[ATTT]8
[TCTA]4
[TCTG]6
[TCTA]3
TA
[TCTA]3
TCA
[TCTA]2
TCCA TA
[TCTA]8
[ATTT]9
[TCTA]4
[TCTG]3
[TCTA]3
TA
[TCTA]3
TCA
[TCTA]2
TCCA TA
[TCTA]10
[ATTT]10
[TCTA]5
[TCTG]6
[TCTA]3
[ATTT]11
[TCTA]4
[TCTG]6
[TCTA]3
TA
[TCTA]3
TCA
[TCTA]2
TCCA TA
[TCTA]8
[ATTT]12
[TCTA]4
[TCTG]6
[TCTA]3
TA
[TCTA]3
TCA
[TCTA]2
TCCA TA
[TCTA]9
[ATTT]13
[TCTA]6
[TCTG]5
[TCTA]3
TA
[TCTA]3
TCA
[TCTA]2
TCCA TA
[TCTA]8
[ATTT]14
[TCTA]5
[TCTG]5
[TCTA]3
TA
[TCTA]3
TCA
[TCTA]2
TCCA TA
[TCTA]9
TCA
[TCTA]2
TCCA TA
[TCTA]10
Wzór
ogólny
[ATTT]n
[TCTA]m
[TCTG]n
[TCTA]k
TA
[TCTA]s
TCA
[TCTA]t
TCCA TA
[TCTA]r
Tak to mniej więcej wygląda. Są polimorfizmy proste i złożone, są nawet takie, które wyglądają na zupełnie chaotyczne, np.
SE33, jeden z „najpiękniejszych” markerów, bo bardzo różnorodny w populacji, w związku z tym także o ogromnej
heterozygotyczności (cała baza alleli tutaj: http://www.cstl.nist.gov/strbase/str_SE33.htm)
Problem z polimorfizmem
Opisany mechanizm tworzenia się STR rodzi pewne konsekwencje: przede wszystkim w róznych populacjach różne
powtórzenia występują z inną częstotliwością- szczególnie w izolowanych populacjach mogą wystąpić nietypowe warianty
polimorficzne. Jest to pewnym utrudnieniem dla kryminalistyki, która w różnych krajach powinna posługiwać się różnymi
markerami, dobranymi tak, by ich zmienność w populacji była jak największa. Poza tym należy pamiętać, że często sprawy
kryminalne dotyczą rodzin- zabójstwa, kontrowersje spadkowe, problem ojcowstwa. A w rodzinach układy polimorficzne są
bardzo podobne- wszak dziedziczymy (zwykle) połowę naszej konstelacji genetycznej od ojca, a połowę od matki. Łatwo sobie
wyobrazić, jak trudnym zadaniem jest wykrycie różnic w genotypie bliźniąt jednojajowych.
Niszowym problemem, ale także rozważanym przez specjalistów z dziedziny kryminalistyki jest tzw. chimeryzm genetyczny po
przeszczepieniu sypiku kostnego. Okazuje się, że pobrana na badania krew biorcy przeszczepu może mieć inny układ STR niż
np. sperma, komórki nabłonka pobrane z odcisków palców czy też inne tkanki (tzn. układ dawcy). Co gorsza w bardzo rzadkich
przypadkach także włosy i nabłonek jamy ustnej (najpowszechniejszy materiał do badań kryminalistycznych) “porastają”
komórkami epitelialnymi wyprodukowanymi przez komórki macierzyste dawcy.
Jak wykonuje się badanie STR?
Metodyka jest stosunkowo prosta: wystarczy zwykła reakcja PCR z rozdziałem elektroforetycznym, żeby uwidocznić różnice
we wzorze prążkowym. Taką reakcję demonstracyjną można przygotować w każdym laboratorium biologii molekularnej.
Jednakże w kryminalistyce potrzeba czegoś więcej, niż żelu agarozowego i zwykłego PCR Jeżeli coś ma być niepodważalnym
dowodem sądowym, musi być całkowicie wiarygodne. Dlatego rutynowo korzysta się z kilku fluorescencyjnych reakcji
multiplex-PCR, w których można wykryć po kilka różnych STR naraz, oraz z fluorescencyjnej elektroforezy kapilarnej, by
dokładnie, co do nukleotydu, określić wielkości uzyskanych prążków/pików. Tylko wówczas możliwe oszacowanie faktycznej
liczby powtórzeń w danym loci.
Rycina poniżej: Elektroforegram uzyskany dla jednego z polimorfizmów w systemie multiplex.
J.M. Butler (2005) Forensic DNA Typing, 2nd Edition © 2005 Elsevier Academic Press
Widok na
wszystkie kanały
D3S13 TH
D21S
D5S8
D7S8
D13S3
Pent
D18S
CSF1
D16S5
Panel
niebieski
Panel zielony
Pent
Panel żółty
VW
Amelogenina
Chr. X/Y
D8S11
TP
FG
Panel czerwony
ILS600 DNA standard wielkości
200
400
500
100
300
325
350
375
425
450
475
bp
bp
bp 120 140 160 180 bp 225 250 275 bp
Analiza statystyczna
Wynik badania STR do celów sądowych jest formuowany np. tak: “stwierdzono z prawdopodobieństwem graniczącym z
pewnością, że osoba X jest ojcem dziecka”, albo „istotne różnice we wzorze markerów STR wykluczają przynależność śladów
biologicznych z miejsca zbrodni do osoby Y”. Tak więc można z pewnością wykluczyć pokrewieństwo/tożsamość sprawcy, ale
nie da się jej potwierdzić w 100% (zwykle jest to ok. 99,99%). Przy potwierdzaniu nie można nigdy orzec na 100% że ze
zgodności STRwynika wprost tożsamość osoby, bo taj kaj na wstępie zaznaczyłam, jest pewna szansa, że dzielimy ukłąd STR z
kilkomainnymi mieszkańcami naszej planety. Czasami,szczególnie podczas rozpatrywania tzw. mikrośladów biologicznych, w
ogóle nie da się wydać rozstrzygającego wyniku, gdyż np. DNA jest zbyt mało do analizy. Może być on także poderadowany,
lub byc mieszanką kilku różnych genomów o róznym skłądzie procentowym.
Podczas obróbki danych z elektroforegramu genetyk sądowy musi sprawdzić czy piki nie są artefaktami, czy nie doszło do
„zamaskowania” jednego z alleli, albo czy reakcja PCR nie faworyzowała zbyt mocno amplifikacji jednego allelu nad drugim.
To bardzo ważne, bo tylko równe ilości obu allei w heterozygocie dają prawo do rozrózniania pomiędzy kilkoma genotypami w
mieszaninie DNA np. z miejsca zbrodni.
Analiza statystyczna polega na skorygowaniu częstości alleli w próbce z częstością populacyjną i po dokonaniu takiej korekty
wyliczeniu prawdopodobieństwa, żedany układ polimorficzny może trafić się losowo.
Na zakończenie
Nie jestem genetykiem sądowym, dlatego temat potraktowany jest w sposób czysto akademicki. Dla pragnących zgłębić temat
przygotowano bardzo wiele materiałów, dostępnych za darmo w sieci. Godnym polecenia źródłem informacji jest baza STRbase
oraz znajdujące się w jej trzewiach liczne prezentacje ppt i pdf. Polecam zajrzeć: http://www.cstl.nist.gov/strbase/training.htm
Download