Premiera Gioacchino Rossini opera komiczna Wtorek 29.04.2014 r., godz. 19.00 Teatr Wielki w Łodzi R A Aleko Chopiniana G Portret Mieczysław Wajnberg opera Czwartek 01.05. 2014 r., godz. 19.00 Teatr Wielki im. Stanisława Moniuszki w Poznaniu O Cyrulik sewilski R Emmerich Kálmán operetka Sobota 26.04.2014 r., godz. 19.00 Opera Nova w Bydgoszczy P Księżniczka czardasza Sergiej Rachmaninow opera w I Akcie Chłopi Piotr Dziubek, Wojciech Kościelniak, Rafał Dziwisz musical Wtorek 06.05.2014 r., godz. 19.00 Teatr Muzyczny im. Danuty Baduszkowej w Gdyni Cud mniemany, czyli Krakowiacy i Górale Wojciech Bogusławski / Jan Stefani wodewil Czwartek 08.05.2014 r. , godz. 19.00 Państwowy Zespół Ludowy Pieśni i Tańca „Mazowsze” im. T. Sygietyńskiego Gospodarz spektakli festiwalowych Aleksander Laskowski M Fryderyk Chopin balet romantyczny Niedziela 04.05.2014 r., godz. 19.00 Opera Narodowa Ukrainy im. Tarasa Szewczenki w Kijowie ZAPROSZENIE M inął rok, przed nami kolejny, XXI Bydgoski Festiwal Operowy, najwyższa pora powitać wszystkich Gości, co czynię – z przyjemnością i jak zawsze serdecznie. Czas nie jest dzisiaj dla sztuki tak korzystny, jak bywało wcześniej, toteż tegoroczny program wypadł trochę skromniej. Zaczynamy, rzecz oczywista, domową produkcją, wprowadzając na scenę Opery Nova Księżniczkę czardasza, największy szlagier Kálmána i jego największe dzieło, które cieszy widzów równo od stu lat. Nasi stali goście, Teatr Wielki z Łodzi i Teatr Wielki z Poznania wystąpią z dwiema głośnymi inscenizacjami operowymi: artyści łódzcy pokażą Cyrulika sewilskiego Rossiniego w atrakcyjnej inscenizacji Natalii Babińskiej, teatr poznański przybędzie z inspirowanym prozą Gogola Portretem Mieczysława Wajnberga, polskiego kompozytora, którego niezwykłe losy i twórczość wzbudzają w świecie coraz większe zainteresowanie. Nasz zagraniczny gość – kijowska Opera Narodowa Ukrainy im. Tarasa Szewczenki – w pierwszej części wystąpi z młodzieńczą operą Rachmianinowa Aleko, której libretto jest oparte na kanwie poematu Puszkina, w drugiej z dobrze znanym klasycznym baletem Chopiniana. Jak zawsze, będzie i wieczór z musicalem – i z zadomowionym niemal na naszej scenie Teatrem Muzycznym w Gdyni, który pokaże nam swoich głośnych na całą Polskę Chłopów – według Reymonta. Chłopski temat ma też popularna polska komedioopera – Cud mniemany, czyli Krakowiacy i górale Wojciecha Bogusławskiego i Jana Stefaniego, którą ujrzymy w realizacji Zespołu Pieśni i Tańca „Mazowsze”. W sumie, jak widać, będzie na co popatrzeć, jak też czego posłuchać. Życząc mocnych przeżyć i głębokich wrażeń gorąco zapraszam do Opery Nova. Maciej Figas KSIĘŻNICZKA CZARDASZA Emmerich Kálmán operetka opera nova w bydgoszczy Dyrektor Maciej Figas Emmerich Kálmán KSIĘŻNICZKA CZARDASZA Die Csárdásfürstin Operetka w trzech aktach Libretto Leo Stein i Béla Jenbach Przekład Jerzy Jurandot Opracowanie libretta Wojciech Adamczyk Zamiast streszczenia OBSADA Książę Stanisław Janina Dowgiałło –Różycki Ryszard Smęda Prapremiera: Wiedeń Johann-Strauẞ – Theater 17 listopada 1915 Premiera polska: Warszawa Nowości, 4 kwietnia 1917 Na afiszu w Bydgoszczy: 28. 12. 1923 (Krakowska Operetka „Nowości”); 21/22. 1925 (Operetka Warszawska); 16. 05. 1927 (Teatr Popularny); 09.10.1937 (Teatr Miejski); 31.12.1968 (Opera i Operetka w Bydgoszczy); 02.05.1998 Teatr Muzyczny Roma w Warszawie, w ramach BFO REALIZATORZY Kierownictwo muzyczne Piotr Wajrak Reżyseria Wojciech Adamczyk Scenografia Marcelina Początek-Kunikowska Kostiumy Maria Balcerek Choreografia Zofia Rudnicka Przygotowanie chóru Henryk Wierzchoń Asystent reżysera Ryszard Smęda Asystent dyrygenta Maciej Wierzchoń Asystent choreografa Piotr Kobierzyński Efekty specjalne Krystian Drywa Premiera, sobota, 26 kwietnia 2014 Inauguracja XXI Bydgoskiego Festiwalu Operowego Księżna Izabela Dowgiałło – Różycka Katarzyna Nowak-Stańczyk, Małgorzata Ratajczak Książę Edwin Dowgiałło – Różycki Adam Sobierajski, Tadeusz Szlenkier, Witold Wrona, Adam Zdunikowski Sylwia Varesco Darina Gapicz, Urszula Piwnicka, Dorota Sobczak Jan Koreywo – Stachowicz, pułkownik artylerii konnej Jacek Greszta, Edward Stasiński Hrabianka Anastazja Pomarnacka zwana Nastką Krystyna Nowak, Ewelina Rakoca, Marta Ustyniak Antoni Domeyko zwany Tonim Szymon Rona, Jakub Zarębski Senator Karol Zbigniew Gomuliński zwany Lolkiem Andrzej Kostrzewski, Witold Wrona Jędrzej Leliwa, porucznik ułanów Jonasz Dunajski, Janusz Stolarski Wincenty Surmiak, poseł ludowców Grzegorz Szachnowski, Jakub Zarębski Dyrektor „Parnasu” Stanisław Baron, Eugeniusz Kalinowski Adiutant Koreywo – Stachowicza Krzysztof Zimny Mrówczyński, notariusz Stanisław Baron Akcja toczy się w Warszawie i Wilnie w roku 1921 Orkiestra, Chór, Balet Opery Nova oraz statyści Dyrygent Piotr Wajrak, Maciej Wierzchoń I istoria, którą widz zobaczy na scenie, różni się trochę od tej, którą stworzyli Kálmán i jego libreciści, by więc uczynić zadość autorom dzieła i jego realizatorom, wypada ciągnąć dwie nici naraz. W oryginale akt pierwszy przenosi nas do jednego z budapesztańskich kabaretów, zwanych tam niegdyś orfeami, a to, co się tam dzieje, toczy się z woli autorów w czerwcu 1914 roku. Przedstawienie bydgoskie przenosi nas w inny świat. Miast Budapesztu jest to Warszawa tysiąc dziewięćset dwudziestego któregoś roku, kabaret zaś zwie się Parnas. Tylko niektóre postaci noszą te same co w oryginale imiona, wszystkie mają polskie nazwiska, choć tytułują się jak w pierwowzorze. Jedna Sylva zachowuje tożsamość, też nie bez reszty, w autorskiej wersji jest to bowiem siedmiogrodzka, czyli węgierska, patriotka o romańskim imieniu i uderzająco rumuńskim nazwisku. Kiedy kurtyna odsłania scenę, jesteśmy świadkami pożegnań. Sylwia/Sylva kończy właśnie namiętnym czardaszem swój ostatni występ w teatrze przed wyjazdem do Ameryki. Wśród publiczności, głównie męskiej, wielu jej adoratorów i wiele osobistości stołecznej szykerii: hrabia Antoni Dowejko/Boni Káncsiánu, oficerowie, książę Edwin Dowgiałło-Różycki/Edwin Ronald von und zu Lippert-Weylersheim. Dla Sylwii to ciężka chwila. Wyjazd oznacza rozłąkę z Edwinem, którego kocha z wzajemnością, lecz bez nadziei na małżeństwo. Z wielu racji: pochodzenia, zawodu, jaki uprawia, stanu. Jej luby tymczasem otrzymuje, za pośrednictwem kuzyna, wezwanie na manewry. Stoją za tym rodzice księcia, dla których jego romans z szansonistką rozrywkowego établissement jest nie do zaakceptowania. Rozwiązaniem ma być ożenek z kuzynką, hrabianką Pomarnacką/contessą Stasi, z którą Edwin od dziecka zawsze się dobrze rozumiał. Gdy Edwina do rozsądku przywołuje nawet Sylwia, sceptycznie oceniająca perspektywy ich związku, ściąga on do teatru notariusza, ażeby spisał jego oświadczenie, w którym Sylwię ogłasza swoją małżonką i zobowiązuje się do zawarcia z nią oficjalnego związku przed upływem ośmiu tygodni. W odpowiedzi Sylwia rezygnuje z wyjazdu i gotowa jest czekać. H 5 KSIĘŻNICZKA CZARDASZA Emmerich Kálmán operetka opera nova w bydgoszczy Edwin rusza, dokąd został wezwany, tym spokojniej, że nie wie, iż zaproszenia na jego zaręczyny z hrabianką zostały już rozesłane przez rodziców. Dowie się o tym dopiero w drodze, później niż Sylwia, którą informuje o wszystkim Antoni Doweyko. Rozgoryczona i zawiedziona kolejny raz zmienia decyzję i postanawia jechać do Ameryki. II nas: pałac rodziny Dowgiałło-Różyckich w Wilnie. U autorów: Dwa miesiące później w pałacu książąt Lippert-Weylersheim w Wiedniu. I tu i tam wielka feta z okazji zaręczyn księcia Edwina z kuzynką Nastką/ Stasi. Tłum proszonych i nieproszonych gości. Do tych drugich należy nieoczekiwanie przybyły hrabia Antoni Doweyko/ Boni Káncsiánu i Sylwia podająca się z jego małżonkę. Nastka z Edwinem lepiej - gorzej szykują się do uroczystości, która na trwale zwiąże ich życie. Spotkanie z drugą parą prowadzi do komplikacji. Boni, od pierwszej wymiany spojrzeń, nie widzi nikogo prócz Stasi, Stasi na widok Boniego zapomina, że ma się zaręczyć z Edwinem. Także Sylwia i Edwin nie spuszczają się z oczu. Oboje żywią mieszane uczucia radości, zazdrości, zachwytu, zawodu, żalu. Sylwii trudno przemóc rozczarowanie, jakie budzi w niej oportunizm Edwina, on nosi żal, że nie pozwoliła mu się wytłumaczyć, że nie reagowała na jego telegramy, monity, listy. W jej nowej sytuacji towarzyskiej widzi jednak dla siebie – obojga – szansę. Jako hrabina Sylwia jest dla jego rodziców partią do zaakceptowania. To zmusza Sylwię do odsłonięcia kart, co prowadzi do charakterystycznego dla operetek Kálmána dramatycznego finału drugiego aktu. Nie jestem, oświadcza wszem i wobec Sylwia, i nigdy nie byłam żadną hrabiną. Jestem księżną – jako żona Edwina – i mam w ręku stosowny dokument. Po tych słowach drze papier na strzępy i oznajmia Edwinowi, że jest wolny. U III ozczarowana Sylwia opuszcza pałac z Tonim/ Bonim kierując się do hotelu, gdzie stary przyjaciel, senator Gomuliński/ hrabia Feri von Kerekes, przekonuje ją, że stworzona jest do teatru, nie do małżeństwa i nakłania do powrotu na scenę. W chwilę potem do hotelu przybiega Edwin, zdecydowany, już bez żadnego „gdyby” prosić Sylwię o rękę. Najpierw jednak musi się kryć, gdyż w hallu jest już jego ojciec. Wykorzystując zamieszanie Boni /Toni uzyskuje od księcia zgodę na ślub z Nastką. To nie jedyne ustępstwo, na które stary książę musi pójść, gdy usłyszy opowieść starego Gomulickiego/von Kerkesa. Wynika z niej wprost, że jego małżonka i matka Edwina była gwiazdką tinel-tangla w Miszkolcu. Do tego niejednokrotną wdową po kilku R arystokratach. Skoro w żyłach Edwina i tak jest przymieszka plebejskiej krwi, dalszy sprzeciw wobec ożenku syna z szansonistką nie ma już sensu. Przybyła do hotelu księżna Izabela/ Anhilte przyznaje, choć rzecz jasna niechętnie, że gdy jej włosy były jeszcze rude śpiewała w varieté, i była kochanką Lolka (Gomulickiego)/Feri Bácsiego (von Kerkesa). Sylwia nie musi więc wracać na scenę. Ma pełne widoki na życie w pałacu, gdzie jak perła w pierścionku utknie pewnie na amen… Księżniczka czardasza ma sto lat. Równe 100 lat – pod każdym względem i z każdego punktu widzenia. Przed stu laty Leo Stein i Béla Jenbach przekonali Kálmána do libretta sztuki wtenczas zatytułowanej Niech żyje miłość. Od jego pierwszego biografa wiemy, że cały pierwszy akt operetki gotów był już w maju. Ponieważ w założeniach rzecz miała być współczesna, opowieść zaczyna się w czerwcu 1914 roku. Bieg spraw skomplikował jednak sarajewski zamach. Jak pisze Zweig, historia nagle zastukała do drzwi – złoty wiek pewności i bezpieczeństwa naraz się skończył. W rezultacie dzieło weszło na scenę dopiero w 1915 roku. Mimo zmiany tytułu – na obecny – autorzy utrzymali lokalizację i czas akcji. Akt drugi (i trzeci) toczą się zatem dwa miesiące później, gdy Europa pogrążona już była w chaosie Wielkiej Wojny. Obie przypadające obecnie rocznice ożywiły zainteresowanie Księżniczką dużych, a nawet wielkich scen operowych, zwykle – z zasady – dla operetkowego repertuaru niedostępnych. Dzieło życia Kálmána można dziś więc zobaczyć w przeróżnych ujęciach. Wojciech Adamczyk inscenizując Księżniczkę piąty raz, przeniósł akcję z Budapesztu i Wiednia do Warszawy i Wilna lat dwudziestych. Postaci mają te same co w oryginale feudalne tytuły, tam, gdzie to nieuchronne, także imiona, ich nazwiska natomiast brzmią kresowo, bądź, by tak rzec, „z wielkopolska”. 7 CYRULIK SEWILSKI Gioacchino Rossini opera komiczna teatr wielki w łodzi Dyrektor Naczelny Wojciech Nowicki Il Barbiere di Siviglia Melodramma giocoso in due atti Cyrulik sewilski Opera komiczna w dwu aktach Libretto Cesere Sterbini Romano na podstawie tak samo zatytułowanej komedii P. A. C. de Beaumarchais’ego Muzyka Gioacchino Rossini OBSADA Prepremiera: Rzym, Teatro Argentina, 20 lutego 1816 Prapremiera polska: Warszawa, 29 października 1829 Doktor Bartolo SYNOPSIS Rozyna Bernadetta Grabias Grzegorz Szostak Kierownictwo muzyczne Eraldo Salmieri Reżyseria Natalia Babińska Scenografia Diana Marszałek Kostiumy Julia Skrzynecka Choreografia Jakub Lewandowski Przygotowanie Chóru Waldemar Sutryk Reżyseria świateł Maciej Igielski Hrabia Almaviva Współpraca muzyczna Kazimierz Wiencek Korepetytorzy Danuta Antoszewska, Tetyana Dranchuk Taras Hlushko, Ewa Szpakowska Opracowanie napisów na tablicy Tomasz Graczyk Wyświetlanie napisów Rafał Domagała Inspicjenci Andrzej Kowalik, Zbigniew Pawełczyk Robert Ulatowski Premiera: Teatr Wielki w Łodzi, sobota 11 stycznia 2014 Leonardo Ferrando Figaro Przemysław Rezner Fiorello Patryk Rymanowski Basilio Berta Patrycja Krzeszowska Ambroży Józef Mituta Oficer Andrzej Staniewski Notariusz Marcin Ciechowicz Kierownictwo muzyczne Eraldo Salmieri Chór Teatru Wielkiego w Łodzi Orkiestra Teatru Wielkiego w Łodzi Dyryguje Eraldo Salmieri P Akt pierwszy, obraz pierwszy. lac w Sewilli, krótko przed świtem. Pod domem Bartola zbiera się paru zwerbowanych przez Fiorella muzyków. Jego pan, hrabia Almaviva, chce zaśpiewać mieszkającej tu nieznajomej żarliwą serenadę, muzycy mają mu akompaniować. Próżny trud! Za oknami bogdanki, jest ciemno i głucho, hrabiemu nie pozostaje nic innego jak zapłacić muzykom, przepędzić maruderów i samotnie czekać pod oknami do rana. Ale niedługo jest sam. Jakiś rozśpiewany galant wkracza na plac. Hrabia jako pierwszy poznaje, że to Figaro, jego były sługa, który teraz, jak się okazuje, jest wziętym balwierzem i wie wszystko o wszystkich w mieście. Hrabia dowiaduje się zatem, że jego wybrance na imię Rozyna, że jest ona podopieczną doktora Bartola. Zła wiadomość to ta, że staruch ma zakusy na pannę albo tylko jej posag, w każdym razie nie spuszcza jej z oka, tym skuteczniej, że pomaga mu w tym kreatura tak wredna jak organista Don Bazylio. Tymczasem na chodniku ląduje bilecik z balkonu. Od Rozyny, która chce wiedzieć, kto do niej wzdycha, jakiego jest stanu i jakie ma wobec niej zamiary. Hrabia udaje studenta, kłamie, że mu na imię Lindor. Za namową Figara kieruje do panny nową pieśń, tym razem przyjętą z uznaniem. Figaro jest więc gotów mu pomóc, a złoto, jakim graf sypie, uskrzydla mu inwencję. Szybko wpada na pomysł, by próbował dostać się do strzeżonego domu, podając się za żołnierza z nakazem kwaterunku. Akt pierwszy, obraz drugi D om doktora Bartolo, późne popołudnie. Rozyna redaguje list do Lindora, z nadzieją, że go przekaże Figaro. Bartolo jest nieswój. Gnębi go niepokój, bo się dowiedział, że Almaviva przybył do miasta. Tym mocniej napiera na przyśpieszenie ślubu z wychowanicą. By obrzydzić rywala, gotów jest, za radą Bazylia, rozgłaszać o hrabim kompromitujące plotki. Figaro uprzedza jednak Rozynę o tych niegodziwych knowaniach. W porę, bo w chwilę potem w domu doktora melduje się sam hrabia. Ma na sobie mundur, w ręku nakaz zakwaterowania, zachowuje się 9 teatr wielki w łodzi CYRULIK SEWILSKI Gioacchino Rossini opera komiczna 11 teatr wielki w łodzi wiarygodnie, ale butnie, jak podpity żołdak. Gdy dottore postrzega, jak przemyca Rozynie bilecik, wybucha awantura i Bartolo wzywa na pomoc wojsko. Akt drugi, obraz pierwszy. B artolo jest pewny, że żołnierz, którego szczęśliwie się pozbył, to człowiek, którego nasłał hrabia. Ten tymczasem znów staje w progu osobiście, tym razem jako Don Alfons, musicus niby przysłany w zastępstwie przez chorego jakoby Bazylia. Bartolo daje się zwieść. Tym łatwiej, że gość podsuwa mu liścik Rozyny, który, jak mówi, przechwycił przypadkiem... Gdy niespodziewanie zjawia się jeszcze sam Bazylio, kieska hrabiego przekonuje chytrego organistę, że ktoś tak chory jak on, musi wracać, skąd przyszedł... Akt drugi, obraz drugi. N iespokojny doktor postanawia poślubić Rozynę natychmiast. Woła więc notariusza, a wychowanicy wmawia, że Figaro z Don Alonsem nie działają na rzecz Lindora, tylko znieprawionego Almavivy. Pewny, że ją o tym przekonał, biegnie do miasta, by pognębić rywala oskarżeniem o napad. Tymczasem niebo się ściemnia, słychać grzmoty i co rusz się błyska. W ulewnym deszczu hrabia, a za nim Figaro, dostają się po drabinie do pokoju Rozyny. Gdy do domu Bartola przybywają Bazylio i notariusz, Figaro korzysta z nieobecności doktora i doprowadza do ślubu hrabiego z Rozyną. Spóźniony Bartolo nic już nie może poradzić, może jednak się cieszyć, gdyż posag dziewczyny zostaje przy nim. Na tym w gruncie rzeczy najbardziej mu zależało, a hrabia wiana Rozyny wielkodusznie się zrzekł. graf melduje się w domu doktora podając się za żołnierza, jest krach; więcej szczęścia ma za drugim razem, jako nauczyciel muzyki. Jego biegłe palce przyprawiają Rozynę o dreszcze, co w doktorze budzi uzasadnione podejrzenia. By położyć im kres, żąda przyspieszenia ożenku. To się mu nawet udaje, lecz z innym skutkiem niż zakładał. Małżonkiem Rozyny, jak wynika z protokołu skorumpowanego urzędnika, jest Almaviva i są na to świadkowie w osobach Figara i Don Bazylia… Mimo to, hrabia zrzeka się posagu Rozyny na korzyść Bartola, nie wykluczone, że z obawy, że kiedyś może potrzebować fachowości doktora. Na takich warunkach Bartolo zgodziłby się na ten ślub już wcześniej, ale i tak morał historii dobitnie podkreśla znaczenie, jakie przy zawieraniu małżeństwa odgrywają finanse. Jest też drugie przesłanie, to mianowicie, że arystokrata może poślubić bystrą mieszczańską córę tylko drogą przekupstwa… To pomówienie oburzało arystokrację do cna i autor komedii musiał za nie srodze odpokutować. Kara nie ominęła też totumfackiego Figara: w innej operze – kompozycji Mozarta – ożenić musi się także on. CYRULIK SEWILSKI Gioacchino Rossini opera komiczna Z darzenia przedstawione w Cyruliku sewilskim toczą się w czasach, gdy nie było „kas chorych”, lekarze nie mieli dokąd wysyłać rachunków, toteż nie było ich stać, by żyć na takim poziomie, jaki im się należy. Powód, dla którego praktykujący w Sewilli doktor Bartolo chce wziąć za żonę nieletnią jeszcze wychowanicę z krociowym majątkiem, dla którego też strzeże jej pilniej niż Fafner złota Renu. Grafowi Almavivie Rozyna działa głównie na zmysły. O jej posag nie dba, bo wszystkiego ma w bród. Jest jednak próżny, więc chce mieć pewność, że podbije ją własnym urokiem, nie fortuną czy tytułem. Dlatego podaje się za ubogiego studenta imieniem Lindor. Ma jeszcze ten szkopuł – jako egocentryk, nie umie obcować z ludźmi, by się więc zbliżyć do Rozyny, potrzebny mu jest pośrednik taki jak Figaro. Efektem pierwszej ich akcji, gdy 13 Teatr Wielki im. Stanisława Moniuszki w Poznaniu Dyrektor Renata Borowska-Juszczyńska PORTRET Mieczysław Wajnberg opera Mieczysław Wajnberg STRESZCZENIE Portret Opera w trzech aktach Polska prapremiera: 6 XII 2013 Teatr Wielki im. Stanisława Moniuszki w Poznaniu Libretto Aleksander Miedwiediew na podstawie opowiadania Nikołaja Gogola Oryginalna rosyjska wersja językowa z polskimi napisami Współpraca artystyczna Opera North Production, Wielka Brytania Kierownictwo muzyczne Tadeusz Kozłowski reżyseria David Pountney scenografia Dan Potra reżyseria świateł Linus Fellbom adaptacja reżyserii Anelia Kadieva zdjęcia Katarzyna Zalewska OBSADA Czartkow Jacek Laszczkowski Nikita Jaromir Trafankowski Marszand / Właściciel Domu (Landlady) / Dziennikarz / Profesor / Hrabia Stanisław Kuflyuk Latarnik / Szlachcic Piotr Friebe Inspektor Policji / Generał / Dygnitarz Rafał Korpik Sprzedawczyni / Dama (Freïlina) Natalia Puczniewska 1. Sprzedawca / 1. Kelner / Turek Marek Szymański 2. Sprzedawca Karol Bochański 2. Kelner / Oficer Kawalerii Kornel Maciejowski 3. Sprzedawca / Dygnitarz Andrzej Ogórkiewicz Stara Szlachcianka Vera Baniewicz Liza, Jej Córka Galina Kuklina Psyche Maria Marcinkiewicz-Górna Ślepy Flecista Sebastian Łukaszewski Dyrygent: Tadeusz Kozłowski As. Reżysera Bartłomiej Szczeszek Inspicjenci: Wiesława Wiza, Paweł Kromolicki Sufler: Wadim Zorin AKT I P rzy moście Kalinkin na Fontance w Petersburgu profesor chwali talent ubogiego malarza Czartkowa i ostrzega, aby nie zaprzepaścił go na tworzenie marnych dzieł za pieniądze. Gdy młody artysta zostaje sam, zaczyna rozmyślać o własnym losie. Po chwili spostrzega w oddali piękną dziewczynę, która przypomina mu Psyche z jego szkicu. Ta jednak natychmiast znika. Podczas powrotu do domu wydaje ostatnie pieniądze u handlarza dziełami sztuki na tajemniczy portret starca. Choć szybko zaczyna żałować decyzji o kupnie obrazu, wiesza go w swojej pracowni obok rozpoczętego płótna. Gdy zasypia, starzec opuszcza obraz i obsypuje cały świat deszczem złotych monet. Obudzony przez gospodarza oraz rewirowego, którzy przyszli odebrać zaległą zapłatę za czynsz, Czartkow jest przekonany, iż był to tylko sen. Gdy rama portretu zostaje przypadkowo poruszona, wypada zza niego rulon zawiniętych złotych monet. Uradowany młodzieniec spłaca długi i opuszcza mieszkanie. A AKT II ndrej Pietrowicz Czartkow spożywa posiłek w wykwintnej restauracji, otoczony gronem usługujących mu kelnerów. Poznaje tam Dziennikarza, któremu płaci za napisanie pochlebnego artykułu o własnej twórczości. Jego luksusowo urządzona pracownia zapełnia się osobistościami Petersburga. Każdy pragnie zamówić u niego portret, wskazując przy tym, jak dokładnie ma on wyglądać. Pojawia się też dziewczyna, którą spotkał wcześniej na moście Kalinkin. Gdy artysta wyznaje jej swoje uczucia i próbuje ją zatrzymać, ona – jak poprzednio – znika bez słowa. Do studia przychodzi Dziennikarz, teraz przyjaciel sławnego malarza. Dostrzega wiszący w kącie portret starca i rozpoznaje na nim lichwiarza Petromichaliego. Ostrzega Czartkowa, że „pieniądze jego są przeklęte”. Przestraszony młodzieniec zakrywa obraz prześcieradłem. 15 Teatr Wielki im. Stanisława Moniuszki w Poznaniu PORTRET Mieczysław Wajnberg opera 17 Teatr Wielki im. Stanisława Moniuszki w Poznaniu PORTRET Mieczysław Wajnberg opera AKT III P o wielu latach, podstarzały i otyły Czartkow nadal jest uznanym artystą, a do jego pracowni stale przychodzą rzesze klientów. Przekonany o własnej ważności, tylko z obowiązku wybiera się do Akademii Sztuk Pięknych na wystawę młodego rosyjskiego malarza. W prezentowanym tam obrazie dostrzega ogromny talent twórcy. Zauważa też swoją Psyche, stojącą w jaskrawym świetle. Wstrząśnięty, natychmiast opuszcza wernisaż. Po powrocie do domu rozpacza nad własną sztuką oraz zmarnowanymi latami młodości. O wszystkie niepowodzenia obwinia starca z portretu. Rozwścieczony, rzuca w obraz świecznikiem, jednak ten pozostaje nietknięty. Prosi swojego przyjaciela Dziennikarza, by kupił dla niego i przywiózł mu najlepsze obrazy w mieście. Poruszony niemożliwością odzyskania talentu popada w szaleństwo i tnie w strzępy wszystkie obrazy zwiezione do jego pracowni. Odprawia wszystkich zgromadzonych przed pracownią klientów i bezskutecznie próbuje ukończyć zaczęty przed laty szkic Psyche. Dręczony wspomnieniami Czartkow umiera przy dźwięku dzwoneczków oraz feerii świateł. W magicznej atmosferze, obrazy opuszczają starzec oraz Psyche. Z daniem wielu znawców nowej muzyki w Związku Radzieckim po śmierci Siergieja Prokofiewa za najciekawszego kompozytora po Dymitrze Szostakowiczu uważać można Mieczysława Wajnberga. Obok Aleksandra Tansmana i Andrzeja Panufnika był jednym z nielicznych polskich kompozytorów, który żyjąc na obczyźnie zdołał zainteresować swoją muzyką najwybitniejszych wykonawców. Twórczość Wajnberga jest bardzo obszerna: kilkadziesiąt symfonii, koncerty, muzyka chóralna, kameralna i filmowa (w tym do filmu Lecą żurawie). Samych dzieł operowych skomponował aż siedem – Pasażerkę, której libretto zostało oparte na opowiadaniu Zofii Posmysz, Zakochanego D’Artagnana z librettem napisanym na podstawie powieści Alexandre’a Dumasa-ojca, Gratulujemy! z tekstem zaczerpniętym z opowiadania Szolema Alejchema, i kolejne, napisane na podstawie tekstów Bernarda Shawa, Fiodora Dostojewskiego czy Nikołaja Gogola. Właśnie ten ostatni jest autorem opowiadania, na podstawie którego zostało stworzone libretto Portretu. Prapremiera tej opery odbyła się w 1983 roku w Teatrze Narodowym w Brnie. Kolejne sceniczne realizacje miały do- piero miejsce podczas Bregenzer Festspiele (2010) w reżyserii Johna Fulljamesa oraz w Operze w Nancy i North Theatre w Leeds w reżyserii Davida Pountney’a, który tym razem swoją koncepcję przenosi do Poznania. Angielski reżyser operowy, wieloletni dyrektor artystyczny Scottish Opera, English National Opera i Bregenzer Festspiele, zdobył sławę, wskrzeszając na scenie wiele szerzej nieznanych dzieł operowych. Zrealizował Pasażerkę (2010) Mieczysława Wajnberga oraz Króla Rogera Karola Szymanowskiego (2011) w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej w Warszawie. Dobre czasy dla muzyki Wajnberga skończyły się w latach osiemdziesiątych. Pochłonięty pracą, starał się nie myśleć o przemijaniu swojego czasu. „Władam dobrym rysem charakteru – tłumaczył młodszemu koledze Krzysztofowi Meyerowi – dopóki coś gryzmolę, ciekawi mnie praca. Kiedy utwór jest ukończony, przestaje dla mnie istnieć. To wspaniały ratunek od niepowodzeń. Jego los (ostracyzm filharmonii, brak wykonania, milczenie prasy, lekceważenie krytyków itp.) jest mi obojętny”. Moskiewska premiera Idioty w grudniu 1991 roku, na tydzień przed dymisją Michaiła Gorbaczowa i rozpadem byłego imperium była jednym z nielicznych jasnych momentów w życiu coraz bardziej schorowanego i osamotnionego kompozytora. Zmarł 26 lutego 1996 roku. 75. urodziny Wajnberga, przypadające na rok 1994, w Rosji przeszły niezauważone. Symbolicznie dostrzeżono je w Polsce, przyznając kompozytorowi odznaczenie „Zasłużony dla kultury polskiej”. Konkretnie natomiast uczczono je na Zachodzie, gdzie szwedzki muzyklog Per Skans, wielki entuzjasta twórczości Wajnberga, zainteresował nią angielską firmę płytową Olympia, która zaczęła wydawać serię 17 CD z jego utworami. Pierwsze cztery krążki kompozytor otrzymał w roku swoich urodzin. Fragment tekstu z programu T.W. im Stanisława Moniuszki w Poznaniu opracowanego na podstawie książki Kompozytor z trzech światów Danuty Gwizdalanki, Teatr Wielki w Poznaniu 2013. 19 Opera Narodowa Ukrainy im. Tarasa Szewczenki w Kijowie Dyrektor Naczelny Petro Chupryna Sergiusz Rachmaninow Akcja rozgrywa się w dziewiętnastowiecznej Rosji. W Aleko Opera w l akcie Libretto Włodzimierz Niemirowicz-Danczenko wg Cyganów Aleksandra Puszkina Prapremiera Moskwa, 8 maja 1892 Premiera Kijów 19 września 2010 Realizatorzy Kierownictwo muzyczne Wołodimir Kożuchar Reżyseria Witalij Małachow Przygotowanie chóru Lew Benediktow Scenografia i kostiumy Marija Lewitskaja Choreografia Wiktor Jaremienko ALEKO Sergiej Rachmaninow opera OBSADA Aleko Igor Jewdokimenko Zemfira Katerina Straszenko Stary Cygan Sergij Kownir Stara Cyganka Ludmiła Cigan Młody Cygan Dmiro Kuzmin Cyganie, Cyganki ędrowna banda Cyganów rozbiła obóz nad rzeką... Jest pogodny, ciepły wieczór – śpiew Cyganów niesie się daleko po wodzie. Na uboczu siedzi Stary Cygan. Nie bierze udziału w zabawie, tylko z tęsknotą rozmyśla o młodości, która minęła, i o szczęśliwej miłości, która trwa jeszcze krócej. Tylko rok cieszył się szczęściem u boku kochanej żony Mariuli. Porzuciła go, odchodząc z innym którejś nocy. Nigdy jej więcej nie zobaczył, została mu tylko córka Zemfira. Z czasem dorosła i jest teraz żoną Aleka, wodza taboru. Ten właśnie nadchodzi. Dziwi go, że stary nie ruszył w pościg za niewierną i nie zabił jej kochanka. Bo on, Aleko, czegoś podobnego nie puściłby płazem, on ścigał by łobuza na sam koniec świata. Zemfirę te słowa wprawiają w lęk. Od dawna nie kocha już męża, jej serce i ciało należą już do innego, o czym Aleko nie ma pojęcia. Zabawa wre. W końcu nikt już nie śpiewa i nikt nie tańczy, ognie gasną, obóz szykuje się do snu. Zemfira idzie na randkę z Młodym Cyganem. Nie trwa ona długo. Pełna obaw, każe kochankowi odejść, a gdy ten nalega, umawia się z nim koło kurhanu. Sama wraca do namiotu i do swego małego dziecka. Nad jego kołyską śpiewa szyderczą piosenkę o starym mężu i jego młodym rywalu. Aleko zaczyna coś podejrzewać. Czuje, że Zemfira już go nie kocha, czasy wspólnej miłości są już tylko wspomnieniem. Z oddali dochodzi śpiew Młodego Cygana. Późną nocą Zemfira wykrada się na schadzkę. Gdy o świcie zbiera się, by wrócić do siebie, z zarośli wychodzi Aleko. Na jego wyrzuty, zrazu łagodne, kochankowie drwią i szydzą, tak że doprowadzony do furii Aleko zabija rywala. Nie mogąc znieść rozpaczy Zemfiry na oczach Cyganów zabija i ją. Nad jej ciałem klęka w bólu Stary Cygan. Aleko musi opuścić obóz. Jako zabójca jest wyklęty, przez resztę życia zostanie sam. D zieło dziewiętnastoletniego młodzieńca. Powstało jako praca dyplomowa na zadany temat. Termin wykonania pracy wynosił miesiąc, były też rygorystyczne oczekiwania formalne. Libretto oparte na Cyganach Puszkina napisał reżyser Wladimir Niemirowicz-Danczenko (1858-1943), jedna z czołowych 21 Opera Narodowa Ukrainy im. Tarasa Szewczenki w Kijowie ALEKO Sergiej Rachmaninow opera 23 Opera Narodowa Ukrainy im. Tarasa Szewczenki w Kijowie ALEKO Sergiej Rachmaninow opera postaci rosyjskiego teatru. Słabością tekstu jest dodanie melodramatycznego zakończenia, którego u Puszkina nie ma. Aleko nie jest złoczyńcą. Jest ofiarą fatalnych namiętności, osamotnienia pośród ludzi, przemożnego pragnienia miłości. Duchowo bliski jest postaci Hermana z Damy Pikowej, nic więc dziwnego, że końcowy chór opery Żegnaj w pokoju, odejdź od nas kojarzy się słuchaczom z końcówką Damy Pikowej Czajkowskiego. Słynna pieśń Zemfiry Staryj muż szybko „poszła w lud” i śpiewana jest jako rosyjski romans. Co się tyczy Cyganów Puszkina, to fragment z nich powędrował z kolei do Carmen Bizeta (jako śpiewka Carmen z I aktu w scenie z Zunigą) – poemat ów bowiem przełożył na francuski i opublikował w 1852 roku autor Carmen Prosper Merimée. Libreciści Carmen, którzy nie mieli wielkiego pojęcia ani o Cyganach, ani o Hiszpanii, czerpali z czego tylko mogli: z noweli, z Listów Merimée’go z Hiszpanii, nawet z Puszkina... 25 Opera Narodowa Ukrainy im. Tarasa Szewczenki w Kijowie Dyrektor Naczelny Petro Chupryna Muzyka Fryderyk Chopin CHOPINIANA Fryderyk Chopin balet romantyczny Chopiniana Balet klasyczny Michała Fokina w 1 akcie Utwory Chopina w orkiestracji Maurice Kellera i Aleksandra Głazunowa (Walc cis-moll op. 64 nr 2) Prapremiera: Petersburg 8 marca 1908, Teatr Maryjski Premiera polska: Warszawa, 6 grudnia 1908, Teatr Wielki Preludium A-dur op. 28 nr 7 Nokturn As-dur op. 32 nr 2 Mazurek D-dur op. 33 nr 2 Mazurek C-dur op. 67 nr 3 Preludium A-dur op. 28 nr 7 Walc cis-moll op. 64 nr 2 Walc Es-dur op. 18 WYKONAWCY Jelizaweta Czeprasowa Julia Moskalenko Mikita Suchorukow Julia Trandacir Zespół i balet Opery Narodowej Ukrainy im. Tarasa Szewczenki w Kijowie Realizatorzy Kierownictwo muzyczne Mykoła Diadiura Dyrygenci Oleksij Bakłan Allin Własenko Baletmistrz-pedagog Raisa Hylko Kierownik baletu Raisa Hylko Koncertmistrzowie Nina Litwinienko Oksana Rogobiewska Diana Sabitowa Swietłana Terentiewa Inspicjenci Walentina Ternowa Oleg Tokar H istoria tego popularnego klasycznego baletu jest dość zawiła. Wysoce problematyczny jest również jego tytuł, w każdym razie u nas. Irena Turska w Przewodniku baletowym traktuje go jako rzeczownik rodzaju żeńskiego w liczbie pojedynczej, czyli jak słowo typu altana, membrana, sukmana i tak go odmienia. Co by bliżej miał znaczyć ten termin, tego nie wyjaśnia. Tacjanna Wysocka w Dziejach baletu używa przeważnie mianownika, co brzmi bez wątpienia zręczniej, chociaż i jej zdarza się lapsus. Mamy tu bowiem do czynienia ze zlatynizowaną formą rzeczownika w liczbie mnogiej, przydatną i stosowaną w miarę często w odniesieniu do zbiorów. „Chopiniana”, jak „napoleoniana” czy „mozartiana” albo „cyceroniana” oznacza zjawiska związane z eponimem – Chopinem – choć niekoniecznie jego autorstwa. Obcujemy tu przecież z utworami opracowanymi na orkiestrę, a więc z Chopinem z drugiej ręki – Kellera, Głazunowa czy jak w Anglii – Brittena, w dodatku w gatunku scenicznym, którego Chopin nie uprawiał. D wudziestosiedmioletni Michał Fokin stworzył tę choreografię w Teatrze Maryjskim w Petersburgu, jako przedstawienie na cel dobroczynny. Rosyjski tancerz, baletmistrz i choreograf (1880-1942) był prymusem nie tylko w tańcu. Jego wrażliwość na muzykę i jej znajomość wzbudzała ogólny szacunek, tak jak talent rysownika oraz rozległe humanistyczne wykształcenie. Balet po raz pierwszy pokazany został 10 II 1907 r. Było to pięć obrazków inspirowanych pięcioma utworami Chopina. Choreograf posłużył się wtenczas zorkiestrowaną przez Głazunowa suitą złożoną z 5 fortepianowych utworów i stworzył 5 zróżnicowanych tematycznie obrazów. Były to: Polonez As-dur, w polskich strojach narodowych, Nokturn As-dur, towarzyszący ze sceną 27 Opera Narodowa Ukrainy im. Tarasa Szewczenki w Kijowie CHOPINIANA Fryderyk Chopin balet romantyczny 29 Opera Narodowa Ukrainy im. Tarasa Szewczenki w Kijowie CHOPINIANA Fryderyk Chopin balet romantyczny „duchów” w klasztorze Valdemosa, Mazurek jako tło polskiego wesela, Walc cis-moll – klasyczne pas de deux Anny Pawłowej i Michała Obuchowa, na koniec zespołowa Tarantela z neapolitańskim pejzażem w tle. Walc cis-moll inspirował ogólną koncepcję baletu w jednolitym romantycznym stylu. W ersja druga, jeszcze z 1907 r., miała zrazu tytuł Balet do muzyki Chopina i podtytuł Reverie romantique, i dopiero w następnym roku weszła na afisz Teatru Maryjskiego z nagłówkiem Chopiniana. W grudniu 1908 r. Fokin wystawił tę właśnie wersję w Warszawie, wraz z drugim baletem, Eunice, inspirowanym jednym z wątków Quo vadis Sienkiewicza. N a Zachodzie Chopiniana znane są jako Sylfidy. Sergiusz Diagilew, który wymyślił ten tytuł, nawiązał w ten sposób do słynnego romantycznego baletu Sylfida. Przemianowane na Sylfidy Chopiniana Paryż zobaczył pierwszy raz 2 VI 1909 r. w Théâtre du Châtelet. Utwory Chopina zorkiestrowane zostały na nowo przez Igora Strawińskiego, Mikołaja Czeriepnina i Aleksandra Liadowa. Dekoracje stworzył Aleksander Benois, w partiach solowych wystąpili Anna Pawłowa, Tamara Karsawina, Wacław Niżyński. 31 Teatr Muzyczny im. Danuty Baduszkowej w Gdyni Dyrektor Naczelny Igor Michalski CHŁOPI Według powieści Stanisława Reymonta Muzyka Piotr Dziubek Scenariusz Wojciech Kościelniak Teksty piosenek Rafał Dziwisz Realizatorzy reżyseria Wojciech Kościelniak scenografia Damian Styrna choreografia Ewelina Adamska-Porczyk muzyka Piotr Dziubek kierownik muzyczny Piotr Dziubek teksty piosenek Rafał Dziwisz animacje Damian Styrna współpraca muzyczna Dariusz Różankiewicz kostiumy Katarzyna Paciorek OBSADA Jagna Karolina Trębacz Boryna Bernard Szyc Antek Rafał Ostrowski Hanka Mariola Kurnicka Dominikowa Dorota Kowalewska Józka Paulina Łaba Kuba Zbigniew Sikora Wójt Jacek Wester Wójtowa Julia Zacharek Kowal Krzysztof Wojciechowski Magda Ewa Gregor Szymek Marcin Słabowski /Ad/ Jędrzych Marek Sadowski /Ad/ Jambroży Andrzej Śledź Mateusz Tomasz Bacajewski Jagustynka Aleksandra Meller Ksiądz Sasza Reznikow Organiścina Alicja Piotrowska Organista Jerzy Michalski Jankiel Aleksy Perski Jaś Michał Cyran/Gośc./ Młynarz Łukasz Dziedzic Ślepiec Tomasz Fogiel Anioł Maja Gadzińska /Ad/ Borowy Tomasz Czarnecki Nastka Marta Smuk Kazik Mateusz Deskiewicz Kłąb Tomasz Gregor Kłębowa Marta Bacajewska Płoszkowa Ewa Gierlińska Wawrzonowa Ewa Wielebska Grzegorzowa Anna Andrzejewska Wachnikowa Anna Kędroń /Ad/ Walentowa Katarzyna Więcek Gołębowa Agnieszka Kaczor Balcerkowa Anna Urbanowska Kobusowa Grażyna Dunal (Gośc.) Grzelowa Krystyna Wodzyńska (Gośc.) Weronka Anna Czajka Stach Paweł Czajka Bartek Paweł Bernaciak Adam Kłębiak Krzysztof Kowalski Gulbasiak Przemysław Pawłowski /Ad/ Witek Kacper Jank CHŁOPI Piotr Dziubek, Wojciech Kościelniak, Rafał Dziwisz musical Gromada Urszula Bańka, Ewelina Dańko, Kroszel Paulina Vilde Johannessen, Kamil Frącek, Stavros Pittas Jarosław Rzepiak, Magdalena Smuk Sebastian Wisłocki, Katarzyna Wojasińska Anna Wicka /Ad/, Sylwia Wąsik /Ad/ Bartosz Sołtysiak /Ad/ , Agnieszka Brenzak /Ad/ Justyna Jeleń /Ad/, Kamila Kropkowska /Ad/ Dawid Olszowy /Ad/, Przemysław Pawłowski /Ad Michał Piprowski /Ad/, Maciej Podgórzak /Ad/ Angelika Weichbrodt /Ad/, Maciej Zaruski /Ad/ Joanna Żóraw /Ad/ Spektakl prowadzi Małgorzata Kałpowicz R ok po znakomitej Lalce, kolejna okazja do zobaczenia na XXI Bydgoskim Festiwalu Operowym musicalu w reżyserii Wojciecha Kościelniaka. CHŁOPI okrzyknięci rewelacją artystyczną mają już miejsce w historii polskiego musicalu. Wojciech Kościelniak, reżyser musicali Lalka i Francesco na scenie Teatru Muzycznego w Gdyni, po raz kolejny sięgnął po wydawałoby się „nieteatralny” materiał literacki. Chłopi to pierwsza próba opowiedzenia w musicalowy sposób tej słynnej powieści Reymonta, nagrodzonej Nagrodą Nobla w 1924 r. Tekst Chłopów wciąż zachwyca swoją aktualnością. Łowickie, barwne i niezwykle plastyczne kostiumy stanowią piękną oprawę tego niezwykłego widowiska. W Chłopach odnajdziemy wszystko to, co charakteryzuje społeczeństwo i jednostkę. Problematyka utworu skupia się wokół takich zagadnień, jak społeczna i ekonomiczna sytuacja polskiej wsi, konflikt pokoleń, nieuchronność przemijania. Mamy panoramę różnorodnych charakterów, zachowań, różne motywacje wyborów. Podkreślone jest przywiązanie ludzi do tradycji i uznanie dla pracy, która, choć nie daje komfortowego życia, nadaje mu sens i rytm. Często słyszę pytanie – wyznał Wojciech Kościelniak – dlaczego akurat CHŁOPI? Zdecydowały przede wszystkim trzy czynniki – dobra literatura, świetnie skonstruowane postaci i bardzo ciekawy konflikt. Właśnie w CHŁOPACH Reymonta odnajdziemy wszystko to, co charakteryzuje społeczeństwo i jednostkę XX, jak i XXI wieku. To opowieść o ludzkim dojrzewaniu do mądrości i doskonałości otaczającej nas natury. Jak w zwierciadle odbija się polska mentalność, tak charakterystyczna i rozpoznawalna, że wspólna dla wszystkich Polaków. Żyjemy w czasach, gdy narody szukają swojej odrębności, my też zaczynamy chwalić się tym, co jest nasze i niepowtarzalne. 33 Teatr Muzyczny im. Danuty Baduszkowej w Gdyni CHŁOPI Piotr Dziubek, Wojciech Kościelniak, Rafał Dziwisz musical 35 Teatr Muzyczny im. Danuty Baduszkowej w Gdyni CHŁOPI Piotr Dziubek, Wojciech Kościelniak, Rafał Dziwisz musical 37 C ud m nie m any, czyli K rakowiacy i G ó rale Wojciech Bogusławski, Jan Stefani wodewil Państwowy Zespół Ludowy Pieśni i Tańca „Mazowsze” im. T. Sygietyńskiego p.o. Dyrektora Włodzimierz Izban A Cud mniemany, czyli Krakowiacy i górale Muzyka Jan Stefani Libretto Wojciech Bogusławski Prapremiera Warszawa Teatr Narodowy 1 marca 1794 Premiera 11 października 2013, w Mateczniku Mazowsze w Otrębusach (siedzibie zespołu) Reżyseria Andrzej Strzelecki Choreografia Zofia Rudnicka Scenografia Tatiana Kwiatkowska Kierownictwo muzyczne Jacek Boniecki OBSADA BARDOS Robert Kaczmarek BARTŁOMIEJ Julian Mere DOROTA Anna Wyłupek BASIA Karolina Trojanowska WAWRZYNIEC Paweł Szczesny STACH Andrei Baravik JONEK Filip Magnuski DYREKCJA ZASTRZEGA SOBIE MOŻLIWOŚĆ ZMIAN PAWEŁ Adam Czechlewski ZOSIA Katarzyna Cukierska MIECHODMUCH Tadeusz Kijek PASTUCH Piotr Borek BRYNDAS Dariusz Machej MORGAL Krzysztof Ślimak ŚWISTOS Robert Caban kcja Krakowiaków i górali toczy się w podkrakowskiej wsi Mogiła. Teatr – jak czytamy w didaskaliach – przedstawia z jednej strony chałupy wiejskie, wpośród których widać też karczmę z wystawą, i po drugiej – pod laskiem młyn na Wiśle ze zwyczajnym mostkiem do brzegu. W głębi widać miasteczko Mogiłę, kościół i grobowiec Wandy... Młyn i karczma niedaleko klasztoru zachowały się do dziś. Wieś, w przeciwieństwie do wiosek przedstawionych w wielu polskich operach komicznych, nie jest związana z dworem ani nie ma z nim konfliktu, rzadkie są nawet ogólnikowe o nim wzmianki. Społeczność Mogiły to ludzie wolni, kierujący się własnymi prawami i zasadami. Osnowę sztuki stanowi odwzajemniona miłość Stacha, syna furmana Wawrzyńca, do Basi, córki młynarza. Nie podoba się to zakochanej w Stachu Dorocie, macosze Basi, młodej żonie starego ojca Stacha. Chcąc się pozbyć rywalki, wymusza ona na mężu przyrzeczenie ręki pasierbicy góralowi Bryndasowi. Zakochanym pomaga ubogi student z Krakowa, któremu na imię Bardos, pracujący podczas wakacji przy żniwach. Kiedy górale przybijają łodziami do Mogiły na uroczystość zaręczyn, wskutek fortelów Bardosa odprawieni zostają z kwitkiem. W odwecie porywają krakowiakom z Mogilna bydło z pastwiska. Między obiema gromadami dochodzi do bójki i dopiero „cud” poraża i rozbraja przeciwników. W rzeczywistości nie cud, tylko fortel Bardosa dokonany za pomocą machiny elektrycznej i rozciągniętego na polu drutu. Jego przemowa po bójce skłania powaśnionych do zgody, prowadzi też do pomyślnego rozwiązania miłosnego konfliktu. N ovum sztuki polega na bezpośrednich nawiązaniach do poezji ludowej. Zarówno w konstrukcji całości, jak i w ujęciach poszczególnych arii, dialogów, nawet całych scen W dużej mierze wywodzi się to z tradycji pastorałki – „ludowej opery”, której początki w XVII i XVIII wieku ściśle wiążą się z okolicami Krakowa i z Podgórzem, gdzie rozgrywa się Cud. Postacie chłopów, krakowiaków i górali, przypominają niekiedy postaci pasterzy z szopki, kolęd, widowisk z odpustów. Bogusławski mógł dobrze znać te realia. Jako uczeń Szkół 39 Państwowy Zespół Ludowy Pieśni i Tańca „Mazowsze” im. T. Sygietyńskiego C ud m nie m any, czyli K rakowiacy i G ó rale Wojciech Bogusławski, Jan Stefani wodewil 41 C ud m nie m any, czyli K rakowiacy i G ó rale Wojciech Bogusławski, Jan Stefani wodewil Państwowy Zespół Ludowy Pieśni i Tańca „Mazowsze” im. T. Sygietyńskiego Nowodworskich bywał zapewne na odpustach w Mogile, na które chętnie ściągali mieszkańcy Krakowa. Mogiła zresztą leżała na drodze do Kościelnik, gdzie mieszkali Linowscy, bliscy krewni Bogusławskiego ze strony matki. Dziś oba te miejsca zajmuje Nowa Huta, gdzie twórcę, upamiętniają teatr jego imienia i pomnik. Prapremiera Krakowiaków i górali, na której śpiewał sam Bogusławski, odbyła się na cztery tygodnie przed przysięgą Kościuszki. Dekoracje stworzył Antoni Smuglewicz, dekorator i malarz bydgoszczanom znany jako autor malowideł w pałacu w Lubostroniu. Zbigniew Raszewski, znakomity historyk teatru, autor monografii Bogusławskiego jak też niezmiernie ciekawych wspomnień z przedwojennej Bydgoszczy, odczytał Cud jako zaszyfrowany plan Insurekcji. W interpretacji alegorycznej sztuka przeciwstawiając krakowiaków (Polaków) góralom (Rosjanom) wzywała do powstania, ale i zalecała, zgodnie z masońskimi hasłami braterstwa, pojednawcze rozwiązanie sporu po zwycięstwie. Hipoteza Raszewskiego znajduje potwierdzenie w Pamiętnikach Franciszka Karpińskiego. Sztuka – jak pisał autor Laury i Filona – miała w sobie arie zupełnie do okoliczności w kraju stosowne, a bardzo zapalające…, rozgrzała umysły do przyszłej rewolucji, była osnową rozmów po domach… Z espół „Mazowsze” powstał 8 listopada 1948 roku. Jego zadaniem miało być kultywowanie tradycyjnego repertuaru ludowego, pieśni, przyśpiewek i tańców wsi Mazowsza. Zespół miał chronić ten folklor przed zatraceniem, ukazywać jego zróżnicowanie, bogactwo i piękno. Idea zespołu powstała jednak dużo wcześniej. Tadeusz Sygietyński, miłośnik folkloru i kompozytor, oraz Mira Zimińska-Sygietyńska, znana przed wojną aktorka, przyrzekli sobie założenie tego rodzaju zespołu jeszcze w ruinach bombardowanej Warszawy. Po wojnie ona zajęła się sprawami organizacyjnymi, on komponował opierając się na reliktach ludowych pieśni. Wraz z organistą z Klembowa, Henrykiem Wiśniewskim i jego żoną Teresą, przetrząsali wiejskie chaty. Zimińska w poszukiwaniu dawnych strojów, Sygietyński i Wiśniewscy rozglądając się za uzdolnioną młodzieżą. Na siedzibę zespołu wybrano podwarszawską posiadłość Karolin nieopodal Pruszkowa. Pierwsi członkowie zespołu mieli nie więcej niż 16 lat i byli członkami jednego z chórów Wiśniewskiego. Przywieźli do Karolina melodie, oryginalne stroje, młodość, pasję i talent. Po dwóch latach nauki, ćwiczeń i prób, 6 listopada 1950 r. zespół wystąpił z premierą w Teatrze Polskim w Warszawie. Program wypełniały piosenki i tańce z opoczyńskiego, kurpiowskiego i mazowieckiego. W 1951 r. „Mazowsze” wyruszyło w świat, najpierw do ZSRR, po trzech latach także na Zachód: do Paryża (1954) i do USA (1960). Po śmierci Tadeusza Sygietyńskiego (1955) funkcje dyrektora zespołu przejęła Mira Zimińska-Sygietyńska. Zespół rozszerzył program do 39 etnograficznych regionów, włączył pomijane wcześniej pieśni religijne i patriotyczne. Za jej kadencji „Mazowsze” dało około 6 tysięcy koncertów w Polsce i 51 krajach, co umocniło jego sławę. Cennym dorobkiem „Mazowsza” stała się nieustannie rosnąca, olbrzymia kolekcja strojów z różnych regionów. Zimińska kierowała zespołem ponad 40 lat. Pierwszym choreografem była Jadwiga Hryniewiecka. W „Mazowszu” występowały m.in. Irena Santor, Lidia Korsakówna, Danuta Kowalska. Zespół brał też udział w filmach: Żonie dla Australijczyka z Elżbietą Czyżewską i Wiesławem Gołasem i Panu Tadeuszu Andrzeja Wajdy. O becnie zespół stanowią balet, chór i orkiestra symfoniczna. Melodie pochodzą z 39 regionów etnograficznych Polski i z całego świata. Po śmierci Miry Zimińskiej-Sygietyńskiej (1997) „Mazowszem” kierowali Brygida Linartas (do 2000), Włodzimierz Jakubas i Jacek Kalinowski (do 2012). Obecnie funkcję tę pełni Włodzimierz Izban. 43 VII MIĘDZYNARODOWE Operowe Forum Młodych I M P R E Z Y T O WA R Z Y S Z Ą C E PROJEKCJA DVD Sala kameralna im. prof. F. Krysiewiczowej 05.05.2014 r., godz. 18.00 Z martwego domu („Z mrtvého domu”) Leoš Janaček wystawa TANCERZE rzeźba Gracjana Kaji (...) Równowaga, współpraca, przeciwieństwo i trud – to właśnie przedstawiają „Tancerze” od Autora 28.04.2014, godz. 18.00 – Sala Kameralna OperY Nova Akademia Muzyczna im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy Xerxes G.F. Haendel 29.04.2014, godz. 18.00 – Sala Koncertowa, ul. Gdańska 20 Akademia Muzyczna im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi Łódź story Musical reżyseria: Patrice Chéreau dyrygent: Pierre Boulez 30.04.2014, godz. 18.00 – Sala Kameralna OperY Nova Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina w Warszawie Cosi fan tutte W. A. Mozart 30.04.2014 – 2.05.2014 – Sala koncertowa, ul. Gdańska 20 Kurs mistrzowski prof. Marka Rzepki-Hannover 2.05.2014, godz. 16.00 – Sala kameralna OperY Nova Państwowa Akademia Muzyczna im. M. Łysenki we Lwowie La serva Padrona G.B. Pergolesi wystawa UBIERANIE OPERY kostiumy Marii Balcerek ze spektakli teatrów operowych wystawa 240 LAT KANAŁU BYDGOSKIEGO poświęcona historii Kanału Bydgoskiego opracowana przez Muzeum Kanału Bydgoskiego 2.05. 2014, godz. 19.00 – Sala koncertowa, ul. S. Staszica 3 Wieczór operowy studentów z Akademii Muzycznych (Bydgoszcz, Kraków, Hannover) 5.05.2014 – Aula, ul. J. Słowackiego 7 Sesja naukowa Teatr operowy – tradycja, teraźniejszość, przyszłość 7.05.2014, godz. 18.00 – Sala kameralna OperY Nova Akademia Muzyczna im. K. Lipińskiego we Wrocławiu Les Indes Galantes J.F. Rameau 45 ORGANIZATORZY XXI BYDGOSKIEGO FESTIWALU OPEROWEGO DZIĘKUJĄ SPONSOROM: • Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego • Urząd Miasta Bydgoszczy • PKO Bank Polski SA • SOLBET Sp. z o.o. • PZU • TZMO SA w Toruniu • Firma „GOTOWSKI” Budownictwo • UNILEVER Polska SA • Komunalne Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Sp. z o.o. • PGE GiEK S.A. Oddział Zespół Elektrociepłowni Bydgoszcz • NORDEA Bank Polska SA • Bydgoskie Zakłady Sklejek SKLEJKA MULTI SA • Miejskie Wodociągi i Kanalizacja w Bydgoszczy Sp. z o.o. • Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA • Przedsiębiorstwo Informatyki ZETO BYDGOSZCZ SA • Przedsiębiorstwo Wielobranżowe PUBR Sp. z o.o. • P.W. SERWAL • Bank Millennium SA Komunikacyjne i Przemysłowe Sp. z o.o. • TRZUSKAWICA Spółka Akcyjna • ELWIND Sp. z o.o. • Przedsiębiorstwo Wielobranżowe EBUD-Przemysłówka Sp. z o.o. • PROJPRZEM SA • LAFARGE • Bydgoskie MeblE • Państwo Małgorzata i Jerzy Karczewscy orGANIZATORZY XXI BYDGOSKIEGO FESTIWALU OPEROWEGO Dyrektor Festiwalu Maciej Figas Biuro festiwalowe Józef Baliński Wanda Borowicz Ewa Chałat Robert Chojnacki Piotr Karczewski Alicja Kuklińska Jarosław Jeziorski Karolina Stańkowska Daniela Stasiak Krystyna Skrzypczak Projekt znaku graficznego Bydgoskiego Festiwalu Operowego Andrzej Borkowski Projekt plakatu XXI BFO Wiesław Grzegorczyk Projekt plakatu „Księżniczka czardasza” Michał Batory Projekt kostiumów do „Księżniczki czardasza” Maria Balcerek Fotografie CYRULIK SEWILSKI Joanna Miklaszewska portret Katarzyna Zalewska II Wydawca na zlecenie Opery Nova w Bydgoszczy © Wydawnictwo Pejzaż, 2014 r. ISBN 978-83-61641-26-1 Projekt folderu XXI BFO Ewa Stadnicka Korekta Ligia Podgórska Materiały z programów i dokumentów nadesłanych przez Teatry – Gości XXI BFO – skróty nie zawsze zaznaczone Opera Nova w Bydgoszczy 85-006 Bydgoszcz ul. Marszałka F. Focha 5 opera.bydgoszcz.pl Konferencje, Kongresy, Zjazdy tel. + 4852 325 15 81 fax+ 4852 325 15 89 e-mail: [email protected] Fotografia 2 strona okładki: Andrzej Makowski Wydawca © Opera Nova w Bydgoszczy 2014 r. 85-006 Bydgoszcz ul. Marszałka F. Focha 5 tel. + 4852 325 15 81 fax+ 4852 325 15 89 opera.bydgoszcz.pl Redakcja programu i publikacji festiwalowych Józef Baliński Ewa Chałat Alicja Kuklińska Współpraca Józef Baliński Ewa Chałat Alicja Kuklińska Przygotowanie do druku Wydawnictwo Pejzaż ul. dr. K. Marcinkowskiego 1/2 85-056 Bydgoszcz, tel./fax 52 323 72 82 projektpejzaz.pl Druk i oprawa Drukarnia Abedik ul. Glinki 84, 85-861 Bydgoszcz tel./fax 52 370 07 10 abedik.pl