Napoje energetyzujące nie dla dzieci

advertisement
http://www.tvn24.pl/
Napoje energetyzujące nie dla dzieci
AMERYKANIE OSTRZEGAJĄ
Niewskazane dla dzieci
Amerykańscy naukowcy ostrzegają: napoje energetyczne mogą być niebezpieczne
dla dzieci i młodzieży. Potencjalnie groźne skutki ich picia to głównie spowodowane
nadmiarem kofeiny lub podobnych substancji palpitacje serca i udary, mogące nawet
spowodować zgon.
Naukowcy z wydziału medycznego Uniwersytetu Miami zawarli te ostrzeżenia w
raporcie, opublikowanym na łamach pisma medycznego "Pediatrics". Podstawą
raportu były dane rządowe, informacje grup interesów, literatura naukowa, artykuły
prasowe i analiza konkretnych przypadków.
Autorzy ostrzegają, że w napojach energetycznych często można znaleźć składniki,
potęgujące działanie kofeiny, a także substancje, które mogą powodować nudności i
biegunkę. Zalecają pediatrom rutynowe pytanie pacjentów i ich rodziców o
spożywanie napojów energetycznych i odradzanie ich stosowania.
Zdaniem naukowców z Uniwersytetu Miami, napoje energetyczne powinny podlegać
równie rygorystycznym regulacjom, co alkohol, wyroby tytoniowe i leki na receptę.
Wskazują oni również, że w przypadku dzieci i młodzieży nie zdefiniowano dotąd
bezpiecznych ilości napojów energetycznych. Nie ma też badań nad skutkami
długotrwałego spożycia.
Napoje te pojawiły się w USA ponad 20 lat temu i są tam najszybciej rozwijającym
się sektorem rynku napojów - podkreśla agencja Associated Press. Oczekuje się, że w
tym roku ich sprzedaż przekroczy 9 mld dolarów. Autorzy raportu zwracają uwagę, że
z badań wynika, że po takie napoje regularnie sięga w USA jedna trzecia nastolatków
i młodych dorosłych.
Raport ukazał się w czasie, gdy urząd kontroli żywności i leków (FDA) zajął się
napojami energetycznymi, zawierającymi alkohol i kofeinę. W kilku stanach napojów
takich już zakazano.
http://www.poradnikzdrowie.pl/
Napoje energetyzujące nie dla dzieci
Po napoje energetyzujące sięgają coraz młodsi, nawet dzieci w szkołach
podstawowych. Mało tego - napoje tego typu są ogólnie dostępne w wielu sklepikach
szkolnych. A lekarze alarmują: młodzi ludzie, którzy sięgają po energetyki mogą nie
dożyć sześćdziesięciu lat!
Napoje energetyczne, podobnie jak alkohol czy papierosy nie są odpowiednie dla
młodych ludzi, tym bardziej dzieci – taką opinie wydali naukowcy z Uniwersytetu
Miami. Dużą reakcję wywołały też słowa lekarzy kardiologów, że młodzi ludzie, którzy
regularnie wspomagają się energizerami mogą nie dożyć 60-tki. Nie trzeba było
długo czekać: Główny Inspektorat Sanitarny rozpoczął starania, aby na etykietach
napojów pojawiła się wyraźna informacja, że są one niewskazane dla dzieci poniżej
12-13 roku życia.
Sięgając po nie często nawet dorośli nie zdają sobie sprawy z konsekwencji
zdrowotnych picia psychodrinków. Produkty te owszem likwidują uczucie zmęczenia i
znużenia (na krótko), działają pobudzająco, ale też – przedawkowane - mogą
wywoływać niepokój, nadpobudliwość, bóle głowy, arytmię serca. Tymczasem wśród
młodzieży nastała moda na wspomaganie się energetykami w czasie nauki, przed
klasówkami i testami. Coraz więcej młodych łączy też napoje energetyzujące z
alkoholem albo napojami typu cola, co wzmaga ich negatywne dla zdrowia działanie.
Co kryje puszka
Głównym składnikiem energetyków jest kofeina i tauryna. Pozostałe składniki to
dwutlenek węgla, w niewielkich ilościach witaminy, głównie z grupy B, małe ilości
tłuszczu i białka. Kofeina to związek chemiczny działający na ośrodkowy układ
nerwowy, poprawia nastrój i chwilowo koncentrację, pobudza korę mózgową.
Zwiększa też zapotrzebowanie na tlen oraz wydzielanie adrenaliny. Tauryna z kolei
przyspiesza regenerację mięśni po wysiłku wspomagając procesy utleniania.
Podczas wysiłku fizycznego zmniejsza wydalanie serotoniny, dzięki czemu organizm
nie odczuwa ciężaru tego wysiłku i może dłużej pracować.
- Kofeina w normalnych dawkach działa na organizm pobudzająco zwiększając akcję
serca, podnosząc ciśnienie krwi i rozszerzając naczynia krwionośne mózgu. Efekt
orzeźwienia utrzymuje się kilkanaście minut. Przyjmowana w małych dawkach nie
ma niekorzystnego wpływu na organizm – mówi lek. med. Anna Senderska, z
Centrum Medycznego Enel-Med. - Pozostałe składniki napojów energetyzujących to
cukier, a także aminokwas tauryna, glukurnoloakton i witaminy. Działanie tych
składników jest dla pijącego niezauważalne. Trzeba wiedzieć, że witaminy nie
muszą być suplementowane w sposób sztuczny, bo w wystarczającej ilości znajdują
się z pożywieniu. Mam wrażenie, że składniki te są tam, dlatego by spece od
marketingu mogli pochwalić napój za jego rzekome właściwości prozdrowotne.
Kofeina ma również drugie gorsze oblicze szczególnie widoczne przy
przedawkowaniu. Dotychczas przypadki przedawkowania kofeiny nie były częste –
w naszym kręgu kulturowym nie pije się więcej niż 2 -3 kawy dziennie a objawy
uboczne zaczynają się pojawiać po wypiciu od 4 do 6 filiżanek kawy w zależności od
indywidualnej wrażliwości i stopnia przyzwyczajenia. Kawa poza tym w sposób
naturalny za sprawą gorzkiego smaku nie przypada do gustu dzieciom i w ten sposób
przypadki zatrucia kofeina dzieci były naprawdę sporadyczne.
Przyspieszone bicie serca i nudności
- Sytuacja zmieniła się diametralnie po wprowadzeniu na rynek napojów
energetyzujących. Stoją na półkach w przyciągających wzrok opakowaniach
opatrzone hasłami pozytywnie się kojarzącymi – energia witaminy itp. Poza tym są
smaczne, podobne do oranżady, a zawierają tyle samo kofeiny, co kawa i tak samo
działają. Dostępność większych litrowych opakowań sugeruje, że można ich wypić
więcej, a wypicie dwóch takich butelek to pewne problemy zdrowotne dla dorosłego,
nie mówiąc o dzieciach – mówi lek. med. Anna Senderska. - Dawka powyżej 500 mg
(czyli 1,5 l napoju, który zawiera ok. 30 mg kofeiny w 100 ml) powoduje wystąpienie
działań ubocznych jak pobudzenie psychoruchowe, nudności, wymioty, osłabienie,
przyspieszone bicia serca, niemiarowość serca, drgawki, porażenie ośrodka
oddechowego. Bywały przypadki śmierci po przedawkowaniu tych napojów,
najczęściej w przebiegu migotania komór.
Poza tym kofeina pobudza wydzielanie soku żołądkowego nasila insulinooporność.
Lekarze rejestrują coraz większą liczbę dzieci z cukrzycą, wywołaną
najprawdopodobniej nieodpowiednią dietę i piciem napojów energetyzujących oraz
słodkich, gazowanych.
Dla dzieci poniżej 16 roku życia ta dawka jest oczywiście mniejsza, metabolizm
substancji aktywnych przebiega dłużej niż u dorosłego, więc stężenie w tym
przypadku kofeiny kumuluje się.
Absolutnie niewskazane
Napoje energetyzujące są absolutnie niewskazane dla dzieci do 16 roku życia, osób
chorych na cukrzycę, cierpiącym na zaburzenia rytmu serca, z nadciśnieniem
tętniczym oraz chorym z padaczką, osobom z refluksem żołądkowo-przełykowym i
chorobą wrzodową. Kobiety w ciąży nie powinny przekraczać 200mg/dobę.
Kto może więc pić napoje energetyzujące? Osoby dorosłe, w awaryjnych sytuacjach
wymagających koncentracji czy orzeźwienia np. kierowcy - ale pamiętając o
rozsądnych ilościach: puszka tak, ale nie dwie czy trzy.
Trzeba uświadamiać rodziców!
mówi Jan Bondar, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego
Główny Inspektor wystąpił do kilku placówek naukowych o oceną ewentualnej
szkodliwości napojów energetyzujących dla dzieci i młodzieży, bo dotychczasowe
oceny dotyczyły wyłącznie dorosłych.
Zależy nam na zmianie sposobu etykietowania (bardziej wyraziste napisy
ostrzegawcze) i szerokiej kampanii uświadamiającej, że napoje energetyczne to nie
oranżada. Chcielibyśmy dotrzeć do rodziców z informacją, że napoje energetyczne
absolutnie nie są przeznaczone dla dzieci. Są to tzw. środki spożywcze specjalnego
przeznaczenia - więc już z założenia przeznaczone dla dorosłych do sporadycznego
spożycia.
GIS wystąpił również do organizacji zrzeszających producentów z apelem o
umieszczaniu czytelnej informacji na opakowaniach, i to wystąpienie spotkało się z
bardzo dobrym przyjęciem. Jest zatem bardzo możliwe, że wszyscy najwięksi
producenci na zasadzie dobrowolnego samoograniczenia wprowadzą zwiększony
zakres informacji dla konsumenta.
Download