Tutaj

advertisement
Św. Franciszek Ksawery
Impulsy: misje
Biogram:
Franciszek urodził się na zamku Xavier (Hiszpania) 7 kwietnia 1506 r. Jego ojciec był
doktorem uniwersytetu w Bolonii. W domu rodzinnym otrzymał staranne wychowanie
religijne.
Każdego dnia wieczorem wszyscy domownicy modlili się przy krzyżu w zamkowej kaplicy.
Gdy miał 9 lat zmarł mu ojciec.
W 1525 r. został wysłany na studia do Paryża, gdzie zapoznał się z Ignacym Loyolą. Wraz z
innymi towarzyszami w sierpniu 1534 r. złożył śluby na Montmartre. Przełomowym
doświadczeniem w życiu św. Franciszka Ksawerego były trzydziestodniowe Ćwiczenia
duchowe odprawione pod kierunkiem samego Ignacego. W 1537 r., razem z innymi
współbraćmi, przyjął święcenia kapłańskie i zaczął z wielkim powodzeniem głosić kazania na
terenie Włoch. Kiedy w 1540 r. król portugalski Jan III poprosił Ignacego o misjonarzy do
Indii, Franciszek został wyznaczony na tę misję na miejsce chorego Bobadilli i tegoż roku
ruszył z Rzymu drogą lądową do Lizbony. Kiedy dotarł do Indii, zajął się katechizacją dzieci i
dorosłych, spowiedzią, odwiedzinami ubogich i chorych oraz kazaniami dla całego ludu. Po
pewnym czasie zostawił w Goa kapłana - towarzysza, a sam wyruszył na tzw. Wybrzeże
Rybackie, gdzie głosił naukę i chrzcił okolicznych tubylców. W 1549 r. św. Franciszek
zdecydował się na podróż do Japonii, by tam zanieść światło. Pozyskał dla wiary ok. 1000
Japończyków zostawiając im dwóch kapłanów dla rozwijania dalszej pracy, a sam powrócił
do Indii. Wkrótce wyruszył do Chin. Bardzo trudna i ciężka podróż oraz zabójczy klimat
spowodował, że Święty rozchorował się na wyspie Sancian i w nocy z 2 na 3 XII 1552 r. w 46
roku życia oddał Bogu ducha. Oblicza się, że Ksawery przy pomocy swych towarzyszy
pozyskał ogółem 100.000 nowych chrześcijan. Mimo upałów ciało przez kilka miesięcy
zostało nienaruszone. Przewieziono je do Goa, a w późniejszym czasie do kościoła jezuitów,
gdzie dotąd, cudownie zachowane od zepsucia, spoczywa i ściąga do siebie co roku liczne
pielgrzymki.
W 1619 roku papież Paweł V zaliczył Franciszka Ksawerego w poczet błogosławionych, a w
1622 r. został kanonizowany. Pius XI w 1927 r. ogłosił go patronem misji katolickich na
całym świecie. Święty Franciszek Ksawery jest uważany za największego misjonarza świata.
Teksty:
Święty Franciszek Ksawery
- ewangelizator nowej ewangelizacji
Prawie pięćset lat temu w 1506 roku przyszedł na świat w zamku w Javier (północna
Hiszpania) Franciszek. Jego ojciec był dyplomatą i ambasadorem królewskim. Był do tej
pracy dobrze przygotowany, gdyż ukończył prawo w Bolonii.
Franciszek był najmłodszy z rodzeństwa. Dwaj starsi bracia pochłonięci byli bez reszty
sprawami polityki i wojny.
Franciszek piękne lata dzieciństwa spędził w rodzinnym zamku - dziewietnaście lat u stóp
ukochanej matki i u stóp krzyża w zamkowej kaplicy. Właśnie te dwa miejsca wycisnęły na
jego duszy błogosławione piętno.
Kaplica była położona na prawo od głównego wejścia zamku, gdzie do dziś znajduje się krzyż
z figurą Chrystusa, na twarzy którego rysuje się uśmiech. Chrystus mimo cierpień uśmiecha
się.
Kuchnia natomiast znajdowała się na lewo, gdzie krzątała się jego matka, która mimo
zatroskania o swoich synów zawsze była uśmiechnięta.
Można więc powiedzieć, że dzieciństwo Franciszka było naznaczone uśmiechem Boga, który
uśmiechał się do Franciszka w dwojaki sposób: z kaplicznego krzyża i z twarzy matki.
Tak minęło 19 lat. Gdy tylko bracia powrócili do domu po kolejnej wojnie, Franciszek
wyruszył, aby nigdy do domu rodzinnego nie powrócić. Ale nie takie były przecież jego
plany. Z pewnością chciał ukończyć szkoły i uniwersytety, aby jako wykształcony
młodzieniec powrócić do swojego kraju i pójść w ślady kariery ojca.
Paryż, gdzie rozpoczął studia, był jednak miejscem radykalnej przemiany jego serca. Tutaj
spotkał starszego od siebie o 15 lat Inigo. Jakby dla uśmiechu, rodzina Inigo z Loyoli była
odwiecznym wrogiem rodziny z Javier. Zawsze stawali po przeciwnych stronach frontu.
W Paryżu Inigo z pomocą Ducha Świętego na nowo skruszył serce Franciszka. Nie było to
łatwe przedsięwzięcie, ale za to nieodwracalne. Od tego czasu Franciszek będzie służył pod
sztandarem Jezusa Chrystusa. Słowa św. Pawła dosadnie oddają tę przemianę: "Co do mnie,
nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego Jezusa
Chrystusa, dzięki któremu świat stał się ukrzyżowany dla mnie, a ja dla świata" (Ga 6,14).
I tak Franciszek został towarzyszem i najbliższym przyjacielem Inigo z Loyoli, ale przede
wszystkim został towarzyszem i najbliższym przyjacielem Jezusa.
Plany dotyczące jego osoby, jakie mieli ci dawaj jego przyjaciele początkowo były odmienne.
Co innego chyba planował dla niego Inigo, a co innego było w zamysłach Jezusa. Ale
pewnego dnia 1541 roku obaj przyjaciele wysłali go do Indii, ale nigdy go nie opuścili.
W owych czasach jechać do Indii, to prawie jak dziś wyruszyć na Księżyc czy na Marsa.
Sama podróż trwała rok (nie było przecież jeszcze wtedy Kanału Sueskiego).
Jedenaście lat ewangelizacji w dalekiej Azji: w Indiach, na rozległych wyspach, w Japonii i
każdego dnia budził się w jego sercu ogromny niepokój: "Biada mi, gdybym nie głosił
Ewangelii" (1 Kor 9,16). Franciszek nie mógł spocząć w jednym miejscu, przemieszczał się z
wioski do wioski, z kraju do kraju, z wyspy na wyspę, aby nieść Chrystusa. W ślad za nim
poszli następni, niestrudzeni, aby kultywować zasiane ziarno Słowa. Ale w
ewangelizacyjnych zawodach był sam na pierwszej linii frontu. Był sam, a zarazem nie sam.
Na sercu nosił rulon papieru z podpisami swoich przyjaciół, a na pierwszym miejscu był
podpis Inigo z Loyoli. W sercu zaś nosił największego przyjaciela - Jezusa.
Franciszek, tak jak św. Paweł, realizował plan Boga: "Bóg pragnie, by wszyscy ludzie zostali
zbawieni i doszli do poznania prawdy" (1 Tm 2,4). I miał jeden motyw dla swojej
ewangelizacji: "Dla mnie żyć to Chrystus" (Flp 1,11).
Bieg Franciszek dobiegł końca w 1552 roku na wyspie San-ción. Odszedł po wieniec
sprawiedliwości wpatrzony w chińskie wybrzeże. Tego dnia Chrystus z domowej kaplicy w
zamku w Javier pocił się krwią. Jego bliscy od razu zrozumieli, że coś stało się z ich
Franciszkiem. Dopiero po miesiącach połączyli to wydarzenie z jego śmiercią.
Gdy przechadzałem się po zamkowych komnatach ciągle słyszałam słowa Franciszka z
jednego ze swoich listów do Inigo: "Tak liczni na tych ziemiach nie zostają chrześcijanami
tylko dlatego, że brakuje ewangelizatorów".
Wychodząc z zamku jeszcze raz spojrzałem w oczy uśmiechniętego Chrystusa.
Święty Franciszek Ksawery
Ks. Jan Górski
3 grudnia 2002 roku mija 450 lat od samotnej śmierci na wyspie Sanchian, w pobliżu Chin,
wielkiego Misjonarza Wschodu św. Franciszka Ksawerego. Legat papieski, pierwszy
misjonarz Towarzystwa Jezusowego, niezmordowany, wprowadzający śmiało nowe metody
misyjne, pozostaje wzorem dzisiejszej posługi misyjnej. Jego bohaterska działalność i śmierć,
swoista Legenda Xaveriańska, stała się inspiracją dla wielu misjonarzy i teologów, a nawet
dla twórców literatury, muzyki i sztuki. To jemu dedykowano niezliczone kościoły,
budowane przez jezuitów na wszystkich kontynentach. Jako patron misji, jest wielkim
orędownikiem misjonarzy, zwłaszcza w Azji, gdzie przewiduje się główny nurt misji w
trzecim tysiącleciu chrześcijaństwa.
Dzieciństwo i młodość
Św. Franciszek Ksawery urodził się 7 kwietnia 1506 roku w zamku rodzinnym Xavier w
Hiszpanii. Pierwsze wykształcenie uzyskał w domu rodzinnym. W 19. roku życia udaje się na
studia do Paryża. Daje się poznać jako zdolny i wysportowany młodzieniec. W 1530 roku
kończy studia filozoficzne, uzyskując stopień magistra. Jego celem staje się uzyskanie
doktoratu. Podczas studiów dzieli pokój z Ignacym Loyolą. Poznaje nową drogę, jaką Ignacy
proponował swoim towarzyszom, i postanawia również ją podjąć. W 1534 roku w gronie
pierwszych przyjaciół Loyoli składa śluby zakonne i przyrzeczenie pielgrzymki do Ziemi
Świętej. W 1537 przyjmuje święcenia kapłańskie.
Pierwsze kroki misyjne
15 marca 1540 roku misjonarze wraz z Franciszkiem opuszczają Rzym i udają się do
Lizbony, a stamtąd drogą morską do Indii. Po 13 miesiącach docierają na zachodnie wybrzeże
Indii, do Goa - centrum kolonialnego i handlowego. Od tej pory przyszły Święty prowadzi
pełną poświęcenia działalność, którą rozszerza na sąsiadujące tereny. Dociera do Nowej
Gwinei, do Japonii i do wrót Chin.
Najważniejszym jego zadaniem było udzielanie chrztu. Po stosunkowo krótkiej katechezie
włączał nawróconych do Kościoła. Jan Paweł II przypomina w encyklice Redemptoris missio,
że praca misyjna winna zmierzać do nawrócenia, czyli „pełnego i szczerego przylgnięcia do
Chrystusa i do Jego Ewangelii” (RMs 46), a to związane jest z sakramentem chrztu.
Nowe metody
Prowadząc szeroką akcję misyjną, obejmującą różne ludy, religie, tradycje kulturowe i języki,
Ksawery modyfikował dotychczasowe metody misyjne. Poczynione przez niego uwagi,
wynikające z osobistych doświadczeń, dały początek całej serii chlubnych i niezwykle
odważnych prób, które ukształtowały zasady pracy misyjnej. Metoda zapoczątkowana przez
Ksawerego, a kontynuowana później przez takich misjonarzy jezuickich jak Mateusz Ricci i
Bel Schall w Chinach oraz Roberto de Nobili w Indiach, dała początek fundamentalnej dziś
zasadzie misyjnej, jaką jest inkulturacja. Głoszenie Ewangelii ma miejsce w określonych
warunkach geograficznych, klimatycznych i kulturowych. Stąd potrzeba dostosowania prawd
Ewangelii i wyrażenia ich za pomocą zrozumiałego języka.
Z kolei Kościół także przyjmuje z danej kultury to wszystko, co cenne i nieskażone grzechem.
Teologicznym uzasadnieniem inkulturacji jest tajemnica Wcielenia: Bóg w Jezusie Chrystusie
zbliżył się do człowieka, przyjmując naszą naturę i wszystko z wyjątkiem grzechu.
Inkulturacja jest drogą Kościoła na wszystkich kontynentach. To dzięki niej Kościół jest
ciągle młody i żywy wśród wielu ludów.
Innym elementem metody misyjnej Ksawerego jest troska o powołania rodzime. Powołania
do kapłaństwa, życia zakonnego i kontemplacyjnego są oznaką dojrzałości Kościoła.
Mentalność ludzi najlepiej znana jest tym, którzy pochodzą z danego terenu. To oni mogą
wzmocnić pracę misyjną. Od samego początku zakon jezuitów rozumiał potrzebę troski o
powołania miejscowe. Dowodem tego są liczne kolegia zakładane przez zakon i troska o
wykształcenie młodzieży na różnych stopniach.
Oddziaływanie Świętego
Kościół zachęca do zaangażowania w dzieło misyjne. Jest wiele miejsc, na których przykład
św. Franciszka Ksawerego może inspirować do działania. Pomocą służą parafialne koła
misyjne, umacniając ducha osobistego zaangażowania w misje przez zainteresowanie ich
problematyką, modlitwę i dary duchowe czy materialne.
Dokonania św. Franciszka stały się inspiracją dla szeroko rozumianej twórczości artystycznej.
Goa, do którego uroczyście przeniesiono w 1554 roku ciało Świętego, jest miejscem
niezliczonych pielgrzymek. Jego relikwie doznają czci nie tylko w Azji, ale i w Europie, a
szczególnie w Rzymie. Liczne opowiadania i utwory poetyckie sławią dzieła, jakich dokonał
Święty. Dedykowano mu liczne kościoły i ołtarze, zarówno w Europie, jak i w krajach
misyjnych.
Na podstawie informacji z Internetu opracował ks. Hubert Nowak.
Download