Jak reaguje ciało ? Alkohol wpływa na kobiety inaczej niż na mężczyzn, a efekty zdrowotne jego nadużywania są dla nich groźniejsze. Tymczasem kobiety w olbrzymiej większości nie zdają sobie z tego sprawy. Ciało kobiety jest z reguły mniejsze i ma wyższą proporcję tłuszczu do wody, co oznacza, że alkohol osiąga wyższe stężenie w płynach fizjologicznych kobiecego organizmu. Kobiety w większym stopniu niż mężczyźni są narażone na uszkodzenia wątroby i inne związane z alkoholem choroby. Są również bardziej podatne na rozwój problemów trawiennych i zaburzeń odżywiania w efekcie picia. Reakcja kobiety na alkohol może się zmieniać podczas owulacji i miesiączki. Pijąc w trakcie ciąży zwiększa ona ryzyko uszkodzenia płodu. Kobiety łatwiej uzależniają się od alkoholu. Miliony kobiet biorą środki uspokajające, które w połączeniu z alkoholem powodują, że są one bardziej narażone na uszkodzenia fizyczne i psychiczne. Zaburzenia odżywiania i tycie. Wartość odżywcza alkoholu jest bardzo niewielka, natomiast kalorii dostarcza on tyle samo, co tłuszcz. Są to jednak puste kalorie, pozbawione składników mineralnych, białka i witamin. Ilekroć alkohol staje się substytutem pożywienia - jak często bywa, gdy spożywa się „śniadanie w płynie” albo podczas ciągów - organizm nie otrzymuje niezbędnych składników odżywczych. Picie alkoholu może powodować tycie. W przybliżeniu kobiety potrzebują około 2.000 kalorii dziennie, aby utrzymać stałą wagę (dla porównania mężczyźni potrzebują od 2.500 do 3.000 kalorii}. Oznacza to, że wypijając pięć półlitrowych kufli piwa kobieta pokrywa połowę swojego dziennego zapotrzebowania na kalorie. Jeśli więc nadal będzie jeść normalnie, aby zapewnić sobie potrzebny poziom składników odżywczych - które są w pożywieniu, ale nie w alkoholu - to najprawdopodobniej będzie przybierać na wadze, nawet do pół kilograma tygodniowo. Trzeba jeszcze dodać, że kobiety-alkoholiczki są szczególnie narażone na wrzody żołądka, dwunastnicy, a także częściej zapadają na anemię. Uszkodzenia wątroby. Z powodu różnic w metabolizmie i układzie odpornościowym kobiety są znacznie bardziej podatne na uszkodzenia wątroby niż mężczyźni i choroby te przybierają u nich groźniejsze formy. Wysokie jest w ich przypadku zwłaszcza prawdopodobieństwo zapalenia wątroby, częściej też przechodzi ono w marskość i prowadzi do przedwczesnej śmierci, zwłaszcza u kobiet poniżej 45 roku życia. Specyficzne dla kobiet objawy marskości wątroby to zatrzymanie miesiączki oraz powiększanie się lub - częściej - kurczenie piersi. Marskość częściej grozi kobietom, jeśli ich dzienna dawka czystego alkoholu przekracza 40 gramów, a nawet według niektórych badaczy 20 gramów. Choroba ta rozwija się szybciej u kobiet (co zajmuje średnio 13 lat} niż u mężczyzn (średnio 22 lata}. Cykl owulacyjny a picie. Reakcja kobiety na alkohol zmienia się w zależności od fazy cyklu menstruacyjnego. Wiele kobiet przekonuje się, że parę drinków - które zwykle dają efekt lekkiego odurzenia - podczas owulacji lub przed miesiączką może sprawić, że niespodziewanie poczują się pijane. W okresie przedmiesiączkowym tkanki organizmu kobiety zatrzymują więcej wody, a więc także znajdującego się w niej alkoholu. Z powodu tych wahań trudniej przewidzieć reakcję na alkohol u kobiet niż u mężczyzn. W organizmie kobiet biorących doustne środki antykoncepcyjne alkohol rozkłada się wolniej, w związku z czym dłużej pozostają one pijane. Wiele kobiet pije, aby poczuć ulgę w czasie napięcia przedmiesiączkowego, depresji poporodowej oraz depresji związanej z okresem przekwitania. Alkohol - ze swoim poprawiającym nastrój i odprężającym działaniem - wydaje się idealnym lekarstwem na takie problemy. Ale dla niektórych kobiet długookresowe skutki takiego poprawiania sobie nastroju za pomocą picia mogą być bardzo poważne. Nadmierne picie przed miesiączką może stać się stałym zwyczajem, a stąd już niedaleko do alkoholizmu. To powszechny zwyczaj wśród kobiet, że piją więcej przed menstruacją w nadziei na to, że uda im się ukoić smutek. Pracownicy ośrodków odwykowych zwracają uwagę, że kobiety, które próbują utrzymać abstynencję, są w ciągu tygodnia poprzedzającego miesiączkę bardziej podatne na wystąpienie nawrotu. Intensywne picie u kobiet może wywołać zaburzenia miesiączkowania i bezpłodność, łączy się też ze zwiększonym ryzykiem wczesnego przekwitania. Niektóre badania wiążą nawet niewielkie ilości spożywanego regularnie alkoholu z podwyższonym ryzykiem raka piersi. Wpływ alkoholu na funkcjonowanie seksualne. Analiza farmakologicznego efektu działania alkoholu wykazała, że podobnie jak u mężczyzn reakcje seksualne kobiet ulegają osłabieniu nawet po wypiciu umiarkowanej ilości alkoholu. Miarą umiarkowanego spożycia jest jego stężenie we krwi do 0.04 promila; u kobiet występuje ono po wypiciu 2-3 standardowych porcji (przypomnijmy, że porcja standardowa wynosi 10 gramów czystego alkoholu, tj. 200 ml piwa, 100 ml wina lub 25 ml wódki}. Wzrost stężenia alkoholu we krwi powoduje zmniejszenie przepływu krwi w obrębie pochwy oraz osłabia doznania związane z orgazmem. Subiektywne uczucie podniecenia przeżywane przez kobietę nie idzie w parze z jej reakcją fizjologiczną. W miarę, jak podnosi się stężenie alkoholu we krwi i fizjologiczne wskaźniki pobudzenia informują o osłabieniu reaktywności, kobiety subiektywnie czują się bardziej podniecone, podczas gdy u mężczyzn to subiektywne poczucie odpowiada poziomowi reaktywności mierzonemu za pomocą wskaźników fizjologicznych. Natomiast kobiety i mężczyźni mają w zasadzie takie same oczekiwania co do skutków wpływu alkoholu na zachowania seksualne: około 50% badanych kobiet i mężczyzn uważa, że alkohol wzmacnia doznania i osłabia zahamowania seksualne. Okazało się, że takie same oczekiwania mają odmienny wpływ na przedstawicieli obu płci. W eksperymencie laboratoryjnym połowie grupy osób przekonanych, że piją alkohol, podawano napój bezalkoholowy, a połowie grupy przekonanych, że piją napój bezalkoholowy, podawano alkohol. W przypadku mężczyzn przekonanie, że wypili alkohol, silnie wpływało na stan seksualnego podniecenia. Niezależnie od tego, czy odpowiadało to prawdzie, czy nie, wykazywali oni większe podniecenie na wyraźne bodźce seksualne niż mężczyźni, którym powiedziano, że otrzymują napój bezalkoholowy. U kobiet nie zaobserwowano podobnego efektu: u nich wpływ oczekiwań nie wystarcza do pokonania zahamowań. Jednak przy większych dawkach alkoholu psychologiczna reakcja na bodźce seksualne może stać się silniejsza. W niektórych badaniach dowodzi się, że i u kobiet, i u mężczyzn prawdopodobieństwo aktu seksualnego w danych okolicznościach zależy bezpośrednio od ilości wypitego alkoholu. Podobnie dzieje się w sytuacjach „pierwszego razu” u młodych kobiet. Picie znacznych ilości alkoholu i w konsekwencji uprawianie seksu wydaje się szczególnie częste i znaczące, gdy w grę wchodzi nowy partner. Osłabianie hamulców stanowi zapewne również powód stwierdzanych w badaniach związków pomiędzy intensywnym piciem a nietradycyjnymi sposobami uprawiania seksu lub silnymi zahamowaniami. W każdym razie kobiety pijące duże i średnie ilości alkoholu częściej angażowały się w uprawianie nietradycyjnych form seksu niż pijące mało i abstynentki. Jeżeli więc istnieje związek między alkoholem a aktem seksualnym, to jest on najsilniejszy w przypadku picia dużych ilości alkoholu okazjonalnie lub też stałego nadużywania. Najwyższy poziom spożycia alkoholu obserwuje się u kobiet, które mają silne oczekiwania i negatywne postawy dotyczące seksu - to znaczy są napięte i mają poczucie winy. Wydaje się zatem, że dla niektórych kobiet powodem picia są oczekiwania co do wpływu alkoholu na seks, zwłaszcza dla tych, u których występują poważne konflikty natury moralnej. Mogą one używać alkoholu, żeby zmniejszyć swoje zahamowania. Taką interpretację wspiera fakt, że picie alkoholu często ma miejsce w trakcie pierwszego w życiu kontaktu seksualnego lub pierwszego spotkania z nowym partnerem, czyli w sytuacjach, które sprzyjają pojawieniu się psychicznych napięć i konfliktów. Oczekiwania pijących kobiet na temat pozytywnego i odblokowującego działania alkoholu na zachowania seksualne wydają się być tym większe, im więcej one zwykle piją. Ponadto kobietyalkoholiczki mają bardziej pozytywne skojarzenia co do łączenia alkoholu z seksem niż kobiety nieuzależnione. Wbrew pozytywnym oczekiwaniom, jakie wiążą się z piciem alkoholu, kobiety często doświadczają poważnych negatywnych następstw picia, a szczególnie uzależnienia, w postaci zaburzeń seksualnych, takich jak brak zainteresowania seksem, oziębłość płciowa czy niezdolność do przeżywania orgazmu. Większość kobiet-alkoholiczek z zaburzeniami seksualnymi podaje, że miała problemy jeszcze przed początkiem uzależnienia od alkoholu. To sugeruje, że istniejące wcześniej zaburzenia natury seksualnej mogły skłonić kobiety do sięgania po alkohol, „samoleczenie” zaś zaburzeń seksualnych za pomocą alkoholu mogło z kolei stać się źródłem problemowego picia i wreszcie uzależnienia. Rozwój płodu i noworodka. Badacze są zgodni, że alkohol może powodować wiele niekorzystnych zmian u płodu: od znacznych nieprawidłowości w budowie i niedorozwoju umysłowego po niewielkie zaburzenia funkcji poznawczych oraz zaburzenia zachowania. U około 6% potomstwa matek-alkoholiczek stwierdza się zestaw objawów określany jako płodowy zespół alkoholowy (FAS - Foetal Alcohol Syndrome}. Do objawów tych należy opóźnienie wzrostu w okresie płodowym i po urodzeniu, małogłowie, zniekształcenie rysów twarzy oraz wiele neurologicznych odchyleń od normy. Pełnoobjawowy FAS występuje tylko wówczas, gdy matka przez cały okres ciąży piła alkohol w bardzo dużych ilościach. Picie mniej szych ilości w trakcie ciąży wiąże się z mniej nasilonymi odchyleniami. Częstotliwość występowania FAS w oparciu o badania epidemiologiczne z różnych krajów szacuje się na 0.33 do 1.9 na 1.000 żywych urodzeń. Uważa się, że FAS - obok zespołu Downa i rozszczepu kręgosłupa - należy w USA do najczęstszych przyczyn opóźnienia w rozwoju umysłowym i problemów neurologicznych u dzieci. Te, u których stwierdzono FAS, są często opisywane jako nadpobudliwe, roztargnione, impulsywne - tylko na krótko potrafią skupić uwagę. Badano też dorosłych z FAS, stwierdzając obniżony iloraz inteligencji i upośledzenie funkcji poznawczych. Wykazywali oni trudności w czytaniu i pisaniu, ale najpoważniejszym problemem okazał się deficyt umiejętności arytmetycznych. Występowały też trudności w koncentracji uwagi, ocenianiu, zdolności pojmowania i abstrakcyjnym myśleniu. Ponieważ wielu takich pacjentów pochodzi z nieprawidłowych rodzin obserwowane zaburzenia mogą być spowodowane zarówno wpływem alkoholu na płód, jak i czynnikami wychowawczymi. Picie przez matkę więcej niż trzech standardowych porcji dziennie trzykrotnie zwiększa ryzyko urodzenia dziecka o poziomie inteligencji poniżej normy. Natomiast te dzieci, u których po urodzeniu stwierdzono pełny płodowy zespół alkoholowy, czyli FAS, są zazwyczaj opóźnione w rozwoju umysłowym i mają iloraz inteligencji od 16 do 105, ze średnią około 65, podczas gdy średnia dla ludności USA wynosi 100. Z większości badań wynika, że spożywanie alkoholu w ciąży wiąże się z mniejszą długością ciała noworodka i jego niższą wagą po urodzeniu. Nadużywanie alkoholu i uzależnienie matek podwyższa ryzyko opóźnionego rozwoju fizycznego (szczególnie mały obwód głowy} i mniejszej liczby punktów w skali Apgar. Nawet niewielkie ilości alkoholu mogą podwyższyć ryzyko zmniejszonej wagi urodzeniowej dziecka, martwego porodu lub poronienia. Hipoteza, że poalkoholowe opóźnienie rozwoju spowodowane jest między innymi niedotlenieniem płodu, znalazła potwierdzenie w badaniach nad ciężarnymi szczurami, owcami i małpami, u których po podaniu alkoholu stwierdzono zmniejszony przepływ krwi pępkowej. Nie ma zgody co do bezpiecznego limitu picia alkoholu w czasie ciąży - to obszar najgorętszych dyskusji ekspertów. Ale coraz częściej dochodzą oni do wniosku, że kobiety w ciąży oraz te, które mogą podejrzewać, że są w ciąży, w ogóle nie powinny pić alkoholu. Niektórzy twierdzą, że nie tylko nie powinny pić alkoholu, ale również powinny unikać potraw oraz leków, które zawierają alkohol. [Na podstawie: Kobiety i alkohol. PARPA, Warszawa 1997, s. 67-73; Brigid McConville: Women Under the Influence. Schocken Book, New York 1983, s. 84-101 ; VIII Raport Specjalny dla Kongresu USA. Alkohol i zdrowie. PARPA, Warszawa 1995, s. 245-267; Charles L. Sheridan, Sally A. Radmacher: Psychologia zdrowia. Instytut Psychologii Zdrowia, Warszawa 1998, s. 306; Information Access Company, nr 5, t. 115, maj 1998 oraz t. 23, wrzesień 1998 - opracowały Anna Dodziuk i Olga Dziewałtowska]