SKĄD SŁOWA BIBLII MAJĄ MOC? 1. Słowo ludzkie słowem Bożym? Wielokrotnie uczestnicząc w niedzielnej Mszy św., słuchamy homilii wyjaśniającej odczytane fragmenty Pisma świętego. Możemy wtedy zapytać: „Dlaczego mamy postępować według tego, co mówi ta Księga? Dlaczego zawarte w niej nakazy są dla ludzi tak ważne? Dlaczego tylko one mogą zmienić nasze życie?” Odpowiedź na te pytania możemy znaleźć, uczestnicząc uważnie w Liturgii Słowa. Kiedy bowiem lektor odczyta słowa Pisma świętego, uroczyście ogłasza: „Oto słowo Boże”. Tu właśnie znajdujemy odpowiedź: „Muszę być posłuszny słowom Pisma świętego i według nich kształtować swoje życie, bo jest to słowo Boże”. W tym miejscu możemy pytać dalej: „Jak to się dzieje, że zwykłe ludzkie słowa, wypowiadane przez człowieka, spisane na kartach księgi, są słowem Bożym?” 2. Doświadczenie mocy słów Biblii w Kościele W ciągu wielu wieków historii Kościoła Pismo święte towarzyszyło wszystkim wierzącym w Chrystusa. Było odczytywane i komentowane podczas zebrań liturgicznych, skrupulatnie badane w zaciszu chrześcijańskich domów. Wielu ludzi, stykających się ze słowami zapisanymi na kartach Pisma świętego, doświadczało ich przedziwnej mocy. Oto kilka przykładów. Żyjący w II wieku w Atenach, jeden z pierwszych apologetów chrześcijaństwa, Arystydes, napisał, zachęcając do poznania nauki Ewangelii, że „tkwiącą w niej moc” można poznać, czytając ją (.Apologia II, 7). Inny z przedstawicieli wczesnego chrześcijaństwa tak opisuje zbawczą moc słowa Bożego, które pociągnęło go ku nauce Chrystusa: Stańcie się tym, czym ja, bo i ja byłem, czym wy. To wszystko mnie pociągnęło, tj. Boska nauka i moc Słowa. Jak zręczny zaklinacz wyprowadza z kryjówki przeraźliwego węża i zmusza go znów do ucieczki, tak Słowo wypędza z najskrytszych głębin duszy niebezpieczne uczucia i poruszenia, a więc pożądliwość, z której rodzi się wszelkie, zło, dalej nieprzyjaźń, kłótnie, zazdrość, nienawiść i inne występki. (Pseudo-Justyn, Zachęta Greków 5) Według Ojców Kościoła Pismo święte jest szczególnym darem Boga dla człowieka, oświeca go i ratuje od śmierci wiecznej: Gdybyśmy nie poznali Słowa i nie zostali przez nie oświeceni, nie różnilibyśmy się od tucznego drobiu odżywianego w ciemności i karmionego na rzeź. (Klemens Aleksandryjski, Zachęta Greków 113,1, 3) Słowa Pisma świętego przemieniły życie wielu ludzi. Tkwiąca w nich moc pobudziła wiele serc do wewnętrznej przemiany. Św. Augustyn łączy moment swojego nawrócenia z doświadczeniem mocy słowa: Zdusiwszy w sobie łkanie, podniosłem się z ziemi, znajdując tylko takie wytłumaczenie, że musi to być nakaz Boży, abym otworzył książkę i czytał ten rozdział, na który najpierw natrafię. (...) Spiesznie więc wróciłem do tego miejsca, gdzie Alipiusz przez cały czas siedział. Pamiętam, że zostawiłem tam, odchodząc, tom pism apostoła [św. Pawła]. Chwyciłem książkę, otworzyłem i czytałem w milczeniu słowa, na które najpierw padł mój wzrok... „Przyobleczcie się w Pana Jezusa Chrystusa, a nie ulegajcie staraniom o ciało i jego pożądliwości”... Ledwie doczytałem te słowa, stało się tak, jakby do mego serca spłynęło strumieniem światło ufności, przed którym cała ciemność wątpienia natychmiast się rozproszyła. (Wyznania VIII, 12). Do tego szeregu świadectw można by było dołączyć jeszcze wiele innych, dawnych i współczesnych. 3. Historia nauki o natchnieniu Równolegle z doświadczeniem mocy słowa, chrześcijanie próbowali odpowiedzieć na pytanie o jej źródło. W odpowiedzi pomagała wnikliwa lektura Biblii. Napotykali oni w świętej Księdze zdania stwierdzające, iż zawarte tam słowa są słowami samego Boga. To On jest ich autorem i stąd właśnie płynie skuteczność i moc słów Pisma świętego. Będąc słowem samego Boga, jest ono jedynie prawdziwe i święte. Według Ojców Kościoła1, na kartach Biblii przemawia do człowieka sam Bóg, posługując się natchnionymi autorami: To zaiste, co według mniemania ludzkiego niewiarygodne i niemożliwe, Bóg przepowiedział przez Ducha Proroczego... Tegośmy się dowiedzieli od tych, którzy opowiadali życie Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa, i daliśmy im wiarę, ponieważ Duch Proroczy, jak się rzekło, przez co dopiero wspomnianego Izajasza powiedział, iż takie będzie narodzenie Jego. Że zaś ci, co prorokują, z nikąd natchnienia nie otrzymują, jak tylko od Słowa Bożego (tzn. od Logosu, drugiej osoby Trójcy), to przypuszczam, i wy chyba uznajecie. Gdy tak słyszycie owe słowa, które prorocy mówią jakby we własnym imieniu, nie myślcie, że one pochodzą od owych natchnionych mężów; nie, to wyraz Słowa Bożego, które im daje natchnienie. (św. Justyn Apologeta, Apologia I, 33, 2. 6. 9) Ojcowie, próbując wyjaśnić napotkane zjawisko, które nazwali natchnieniem, mówili o nadprzyrodzonym działaniu Ducha Świętego na ludzi. Aby lepiej wyjaśnić swoje poglądy, posługiwali się językiem obrazowym. Atenagoras z Aten w 177 r. działanie Ducha Świętego na proroków przekazujących słowo Boże porównywał do gry na instrumencie muzycznym: 1 Ojcowie Kościoła to starożytni pisarze kościelni, którzy są świętymi, odznaczają się prawo- wiernością nauki i posiadają aprobatę Kościoła. My natomiast jako gwarancję tego, co myślimy i w co wierzymy, mamy proroków, którzy opowiadali o Bogu i o prawach Bożych natchnieni przez Ducha Bożego. Również wy przewyższacie innych ludzi inteligencją i pobożnością względem prawdziwego Bóstwa, możecie stwierdzić, że niedorzecznością jest odrzucać wiarę w Ducha Bożego, który usta proroków poruszał niczym instrumenty muzyczne, a ufać ludzkim mniemaniom. (Atenagoras z Aten, Prośba za chrześcijanami 7) Prawdziwe Boże autorstwo Pisma świętego podkreślał św. Augustyn, nazywając Biblię listem podyktowanym ludziom przez Boga: A zatem to, co oni (Apostołowie) zapisali, a co On (Chrystus) im ukazał i powiedział, o tym w żadnym wypadku nie można powiedzieć, iż On tego nie napisał, jakkolwiek to Jego członki do tego się przyczyniły, co poznały pod dyktando (dictatum) głowy. Albowiem to wszystko, co raczył, byśmy czytali odnośnie Jego czynów i słów, to nakazał im napisać niczym swoim członkom. Kto zrozumie tajemnicę zgodności członków zależnych od jednej głowy, jak również współdziałanie jedności nawet różnych osób, taki nie będzie widział inaczej tego, co będzie czytał w opisie uczniów Chrystusa w Ewangelii, jakoby dokonał tego On sam w swoim własnym ciele i jakby Jego piszącego widział. (O zgodności Ewangelistów I, 35. 54) Psalmy, które śpiewamy, zostały wygłoszone i spisane pod dyktando Ducha Świętego... (Objaśnienia Psalmów 62, 1) Przyszły do nas listy z naszej ojczyzny, to je wam odczytujemy. (tamże 149, 5) Starochrześcijańscy pisarze dostrzegali również rolę ludzi, których Bóg wybrał jako narzędzia do spisania Biblii: Lecz ludzie Boży, przez Ducha Świętego wywyższeni i prorokami uczynieni, po Bożemu byli wyuczeni, święci i sprawiedliwi, jako przez Boga samego natchnieni i wykształceni. Przeto zostali uznani godnymi tej nagrody, by byli narzędziami (organon) Boga, i czerpali mądrość, która od Niego pochodzi; ze skarbca tej to mądrości mówili; o stworzeniu świata i o wszystkich innych rzeczach. O tym poucza nas Pismo św. i mężowie natchnieni Duchem Świętym. Wśród nich Jan tak mówi: „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga”. (św. Teofil ż Antiochii, Do Autolyka II, 9. 22) Już z tych kilku przykładów widać, jak rozwijała się katolicka nauka o natchnieniu Pisma świętego: Z jednej strony podkreślano Boże autorstwo, nazywając Boga pierwszorzędnym lub głównym autorem Biblii (auctor primarius). Z drugiej strony zauważa się rolę człowieka, który będąc narzędziem (gr.: organon, łac.: instrumentum) w ręku Boga, nazwany jest autorem drugorzędnym lub narzędnym (auctor secundarius). Rezultat tych dociekań można znaleźć w najnowszych dokumentach Kościoła o Piśmie świętym. Konstytucja dogmatyczna o Objawieniu Bożym Soboru Watykańskiego II Dei verbum (skrót: KO) tak naucza, powtarzając wypowiedzi Soboru Watykańskiego I i Papieża Piusa XII (Encyklika: Divino afflante Spińtu - 1943 r.): Prawdy przez Boga objawione, które są zawarte i wyrażone w Piśmie świętym, spisane zostały pod natchnieniem Ducha Świętego. Albowiem święta Matka-Kościół uważa na podstawie wiary apostolskiej księgi Starego, jak Nowego Testamentu w całości, ze wszystkimi ich częściami, za święte i kanoniczne dlatego, że spisane pod natchnieniem Ducha Świętego (por. J 20, 31; 2 Tm 3, 16; 2 P 1, 19-21; 3, 15-16) Boga mają za autora i jako takie zostały Kościołowi przekazane. Do sporządzenia Ksiąg świętych wybrał Bóg ludzi, którymi jako używającymi własnych zdolności i sił posłużył się, aby przy Jego działaniu w nich i przez nich, jako prawdziwi autorowie przekazali na piśmie to wszystko i tylko to, co On chciał. (KO 11) Jak widać z powyższych rozważań (p. 1-3) na postawione pytanie o pochodzenie mocy, prawdy i świętości słów Pisma świętego, chrześcijanie od 2000 lat odpowiadają ciągle w jednakowy sposób: „Ludzkie słowa spisane w księdze Pisma świętego są równocześnie słowem Bożym, gdyż zostały spisane pod natchnieniem Ducha Świętego”. W tym miejscu można już podać wstępną, na razie roboczą, definicję natchnienia biblijnego: Natchnieniem biblijnym nazywamy nadprzyrodzone działanie Ducha Świętego, które sprawia, że prawdziwe słowo ludzkie jest równocześnie prawdziwym słowem Bożym. 4. Pismo święte o natchnieniu Co natomiast mówi samo Pismo święte o natchnieniu? Czy święci pisarze mieli świadomość, że przekazują słowo Boże? Odpowiedź na powyższe pytania można otrzymać, przyglądając się najbardziej charakterystycznym tekstom Pisma świętego o natchnieniu. Należy zaznaczyć, że w tym miejscu Pismo święte traktujemy jako historyczny przekaz odzwierciedlający poglądy i przekonania pisarzy biblijnych. A. Stary Testament Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba jest Bogiem przemawiającym. Cały Stary Testament przenika świadomość, że stanowi on Słowo Żywego Boga - Jahwe. W Starym Testamencie jest wiele świadectw, potwierdzających przekonanie świętych autorów o Boskim pochodzeniu przekazywanych słów. Często można przeczytać tam tego typu wypowiedzi: Wówczas zawładnął mną Duch Jahwe i rzekł: „Mów: Tak mówi Jahwe” (Ez 11, 5); Duch Jahwe mówi przeze mnie i Jego słowo jest na moim języku (2 Sm 23, 2). B. Nowy Testament Nowy Testament zawiera - podobnie jak Stary - wiele świadectw pośrednich potwierdzających Boski autorytet Pisma świętego (ciągłe odwoływanie się do Starego Testamentu, cytowanie Prawa i Proroków przez Jezusa jako ostatecznego, najwyższego kryterium prawdy objawionej). Są w Nowym Testamencie również teksty mówiące wprost o Bożym natchnieniu Starego Testamentu: a.2 Tm 3,16-17 Wszelkie Pismo od Boga natchnione jest i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości - aby człowiek Boży był doskonały, przysposobiony do każdego dobrego czynu. Przesłanie tekstu: Zwrot „wszelkie Pismo” oznacza cały Stary Testament. Zapewne chodzi tu o grecki przekład Starego Testamentu, tzw. Septuagintę, używaną przez Żydów z diaspory, do których należał Tymoteusz. Natchnione słowo Boga wypełnione jest życiodajnym tchnieniem Ducha Świętego i dlatego jest niezastąpionym, skutecznym środkiem uświęcenia. b. 2 PI, 20-21 To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia. Nie z woli bowiem ludzkiej zostało przyniesione kiedyś proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili od Boga święci ludzie. Przesłanie tekstu: Zwrot „proroctwo Pisma” oznacza całe Stare Przymierze rozumiane jako proroctwo. Tak pojęte proroctwo nie jest sprawą ludzką, ale dziełem samego Ducha Świętego, który jest gwarantem prawdy, źródłem mocy i skuteczności tego Słowa (patrz zwrot: „kierowani Duchem Świętym…”). Kryterium i wykładnikiem prawdy Pisma świętego nie są prywatne sądy ludzkie. Sens zamierzony przez Boga opiera się na obiektywnym kryterium, którego gwarantem jest charyzmatyczne działanie Ducha Świętego, a wykładnikiem Kościół – bezpośredni adresat prorockiego słowa Pisma świętego. Nadprzyrodzona asystencja Ducha Świętego leży zarówno u źródła Pisma świętego, jak również towarzyszy i wspiera „świętych ludzi” w przekazywaniu Słowa Bożego. W procesie powstania proroctwa i jego przekazu człowiek spełnia rolę pośrednika. Świętość ludzkich pośredników jest pierwszym owocem zbawczego (uświęcającego) działania przekazywanego słowa. „Proroctwo Pisma” jest więc owocem współdziałania Bożego tchnienia i działania człowieka. 5. Próba opisu natchnienia biblijnego - teoria P. Benoit Mówiąc o natchnieniu biblijnym, myślimy o działaniu Ducha Świętego na ludzi, biorących udział w procesie powstania Biblii. Aby więc móc mówić o natchnieniu biblijnym, trzeba zapoznać się z procesem powstania ksiąg natchnionych. Przypomnijmy, że proces ten podzieliliśmy na trzy etapy: Etap I: historia Etap II: przedliteracki - ustny przekaz i spisanie „małych form” Etap III: ostateczna redakcja Bliższe zapoznanie się z procesem powstania Biblii wpłynęło na modyfikację nauki o naturze biblijnego natchnienia. Dawniej uważano, że poszczególne księgi wyszły spod pióra jednego autora. Tak rozumiany proces powstania ksiąg natchnionych ograniczał z konieczności natchnienie do Bożej asystencji towarzyszącej spisywaniu ksiąg. Naturę tak pojmowanego natchnienia w obrazowy sposób ukazywano jako dyktowanie tekstu przez Ducha Świętego. Jedną z nowszych teorii dotyczących natchnienia biblijnego zaproponował P. Benoit. Rozciągnął on zakres asystencji na czyny opisane w Biblii, a zdziałane pod mocą Bożą, i na słowa wypowiadane pod natchnieniem Ducha Jahwe. I tak P. Benoit mówi o Bożej asystencji towarzyszącej ludziom: Działającym pod wpływem Ducha Bożego (natchnienie pastoralne) Przemawiającym w imieniu Jahwe - są to głównie prorocy (natchnienie oralne, prorockie) Biorącym udział w dziele spisywania słów Jahwe chodzi tu o spisywanie „małych form” i kolejne redakcje tekstu (natchnienie skrypturystyczne). Można posunąć się jeszcze dalej, mówiąc o szczególnej Bożej asystencji towarzyszącej ludziom odczytującym i interpretującym wciąż na nowo słowo Boże. Tutaj też można mówić o Bożym natchnieniu Pisma świętego, które nie jest faktem jednorazowym, ale czymś ciągle trwałym i istniejącym w Kościele. Natchnienie biblijne Wg. P. Benoit pastoralne oralne skruptyrystyczne Takie ujęcie problemu natchnienia narzuca się podczas lektury Biblii, w której wielokrotnie możemy spotkać opis działania Ducha Jahwe pobudzającego do czynu, mówienia, pisania. Ostatecznym wynikiem tak opisanego działania Boga jest Księga Pisma świętego zawierająca opisy i interpretacje czynów ludzi działających pod mocą Bożą i ich słowa. Ujęcie P. Benoit znacznie poszerza grupę osób, z którymi współdziałał Duch Święty w procesie powstawania Biblii. W Starym Testamencie są to przedstawiciele Izraela, a w Nowym Kościół. Prezentowaną tutaj próbę opisania natchnienia biblijnego wielokrotnie uzupełniano. Obecnie uznaje się ją za najbardziej dojrzałą i pełną. Podsumowując, można podać definicję natchnienia biblijnego uwzględniającą cały proces powstania Ksiąg świętych: NATCHNIENIEM BIBLIJNYM NAZYWAMY SZCZEGÓLNY, NADPRZYRODZONY DAR BOGA, I UDZIELONY WSPÓLNOCIE BOŻEJ (IZRAELOWI I KOŚCIOŁOWI), OBEJMUJĄCY ZARÓWNO LUDZI I TWORZĄCYCH KSIĘGĘ, JAK I SAMĄ BIBLIĘ. 6. NATURA NATCHNIENIA SKRYPTURYSTYCZNEGO. PRÓBA SYSTEMATYCZNEGO OPISU WEDŁUG ŚW. TOMASZA Z AKWINU Już wcześniej powiedzieliśmy, że Biblia jest dziełem Bosko-ludzkim. Pamiętając o tym, musimy spojrzeć na natchnienie biblijne (skrypturystyczne) z trzech stron, odpowiadając na trzy grupy pytań: Jak wygląda Boży „wkład” w powstanie Pisma świętego lub inaczej: co to znaczy, że Bóg jest autorem Pisma świętego? Jak wygląda ludzki „wkład” w powstanie Pisma świętego lub inaczej: co to znaczy, że człowiek jest autorem Pisma świętego? Jak wygląda rezultat współpracy człowieka z Bogiem, czyli: jakie ślady działania Boga, człowieka i ich współpracy nosi sama Księga? W ten sposób ujęliśmy trzy, scalające się w praktyce, aspekty natchnienia biblijnego: od strony Boga, od strony człowieka i samej Księgi. Aby rozróżnić te trzy aspekty natchnienia, mówi się w teologii za św. Tomaszem z Akwinu o trzech rodzajach natchnienia2: Natchnieniu czynnym - działanie Boga na człowieka. Natchnieniu biernym - przyjęcie działania Bożego przez człowieka Natchnieniu terminatywnym - Biblia jako księga Św. Tomasz rozpatrywał wyszczególnione rodzaje natchnienia wyłącznie w obrębie natchnienia skrypturystycznego, co odpowiadało jego znajomości procesu powstania Biblii. 2 NATCHNIENIE BIBLIJNE WG. ŚW. TOMASZA Z AKWINU. czynne bierne terminatywne A. BÓG AUTOREM PISMA ŚWIĘTEGO.SKRYPTURYSTYCZNE NATCHNIENIE CZYNNE Doktrynalne wypowiedzi Kościoła stwierdzające, że Bóg jest autorem Pisma świętego, dotyczą nie autorstwa literackiego, ale teologicznego. Oznacza to, że: Bóg jest „twórcą” całej historii zbawienia spisanej w Piśmie świętym. Bóg jest jedynym źródłem treści całego Pisma świętego. To znaczy, że wszystko, co znajduje się w Biblii, jest objęte charyzmatem natchnienia, który sprawia, że to i tylko to, co Bóg zamierzył, zostało objęte zbiorem Pism Starego i Nowego Testamentu. Bóg sam wybrał ludzi do spisania Ksiąg świętych i kierował nimi, aby to i tylko to, co zamierzył, znalazło się w Biblii (co do treści i sposobu wyrażenia). Takie działanie Boga określamy jako natchnienie skrypturystyczne czynne. Podsumowując, można powiedzieć, że natchnienie czynne jest nadprzyrodzonym i charyzmatycznym (tj. darmowym, służącym wspólnocie) wpływem Boga na ludzi spisujących teksty święte, trwającym do zakończenia spisywania księgi. B. CZŁOWIEK AUTOREM PISMA ŚWIĘTEGO2.SKRYPTURYSTYCZNE NATCHNIENIE BIERNE Człowiek jest autorem Biblii w sensie literackim, to znaczy, że posługując się rozumem, wolą i władzami wykonawczymi, spisał Księgi święte. Powiedzieliśmy jednak wcześniej, że spisane przez człowieka słowa znajdujące się w Biblii są równocześnie słowami Boga. Do spisania takich słów nie wystarczą ludzkie umiejętności i czysto ludzkie poznanie. Aby więc utrwalić na piśmie słowa, które równocześnie są słowami Bożymi, człowiek musiał przyjąć Boże działanie, które oświecało jego rozum, pobudzało wolę i czuwało nad władzami wykonawczymi. Tak więc ludzcy autorzy Biblii przyjmowali Boże działanie na trzy swoje władze: Na rozum - Bóg oświecał rozum pisarza i dawał mu poznać w sposób nadprzyrodzony (objawienie) lub naturalny to, co chciał, aby znalazło się w Biblii. 2 W tym miejscu można mówić o ludzkim autorstwie w dwu aspektach: 1. indywidualnym - poszczególni ludzie autorami Pisma świętego; 2. zbiorowym - wspólnota wierzących autorem i środowiskiem powstania Pisma świętego (tutaj uwzględnia się udział całej wspólnoty w powstaniu Biblii). W niniejszym punkcie omówiony zostanie tylko aspekt indywidualny. Na wolę - Bóg dawał pisarzowi impuls skłaniający go do pisania, nie odbierając mu jednak wolności (to znaczy, że pisarz nie był niewolnikiem w rękach Boga). Takim impulsem mogło być np. ukazanie przez Boga autorowi natchnionemu potrzeb jakiejś gminy, które domagały się wyjaśnienia przez list. Na władze wykonawcze (wzrok, słuch, system nerwowy, wyobraźnia, pamięć, organy ruchowe) - Bóg czuwał nad pisarzem podczas pisania, aby ujął poszczególne prawdy tak, jak Bóg chciał. Oddziaływując na władze wykonawcze, Bóg strzegł pisarza przed popełnieniem błędu. Podsumowując, można powiedzieć, że natchnienie bierne jest przyjęciem przez człowieka spisującego święte Księgi Bożego działania na rozum – oświecenie, wolę – impuls do działania, władze wykonawcze – asystencja chroniąca przed błędem. Natchnienie bierne: Działanie na rozum – oświecenie. Działanie na wolę – pobudzenie do pisania. Działanie na władze wykonawcze – ustrzeżenie przed błędem. C. KSIĘGA NATCHNIONA DZIEŁEM BOSKO-LUDZKIM. SKRYPTURYSTYCZNE NATCHNIENIE TERMINATYWNE Rezultatem współpracy człowieka z Bogiem jest księga natchniona, która posiada następujące cechy: Świadczące o autorstwie Boskim - prawda, świętość, skuteczność słowa, jedność, ciągłość. Świadczące o autorstwie ludzkim - w tekście można odkryć osobowość autora, sposób jego myślenia i wyrażania myśli, rozpoznać jego charakterystyczny styl, a nawet nieudolności. Świadczące o współpracy człowieka z Bogiem, wspólne obu autorom. W Biblii nie ma ani jednego słowa, które byłoby tylko ludzkie albo tylko Boskie, wszystkie słowa tam spisane są Bosko-ludzkie. Stąd Kościół uznaje, że całe Pismo święte jest natchnione w tym samym stopniu. Pierwotnie natchniony jest tekst oryginalny, przekłady są o tyle natchnione, o ile oddają sens oryginału. Księgi Pisma świętego nigdy nie przestaną być natchnionymi. Natchnienie jest więc cechą stałą Pisma świętego, sprawiającą, że spisane w nim słowa są ciągle żywe, mają tę samą moc, co w chwili pierwszego ich wypowiedzenia. Ten sam Duch, który ożywiał proroków i apostołów, jest obecny w słowach Pisma świętego, ożywia je, daje im moc i skuteczność, poucza, oświeca i zbawia. Natchnienie terminatywne Cechy księgi świadczące o współpracy człowieka z Bogiem (ksiega natchniona) Cechy księgi świadczące o ludzkim autorstwie (styl, wybór gatunku, osobowość autora, itd.) Cechy księgi świadczące o Boskim autorstwie (skuteczność, jedność i ciągłość, prawda, świętość) Podsumowując można powiedzieć, że natchnienie terminatywne jest trwałym rezultatem współpracy Boga z człowiekiem. Chodzi tu o księgę natchnioną. Po przeprowadzeniu powyższych rozważań można podać tradycyjną definicję natchnienia: Natchnieniem biblijnym nazywamy bezpośredni, pozytywny, nadprzyrodzony i charyzmatyczny wpływ Boga (czynne) na umysł, wolę i władze wykonawcze piszącego (bierne), dzięki czemu powstała pod tym wpływem Księga jest dziełem dwóch autorów: Boga i człowieka (terminatywne). BOSKIE CECHY PISMA ŚWIĘTEGO: PRAWDA, ŚWIĘTOŚĆ, SKUTECZNOŚĆ, JEDNOŚĆ I CIĄGŁOŚĆ A. Prawda Pisma świętego Chcąc mówić o prawdzie Pisma świętego, należy najpierw uzmysłowić sobie, że prawdy zawarte przez Boga w Biblii nie mają wzbogacać naszej wiedzy o świecie i o ludziach, lecz mają być narzędziem w realizacji Bożego planu zbawienia. Stąd możemy powtórzyć za Soborem Watykańskim II, że „Księgi biblijne w sposób pewny, wiernie i bez błędu uczą prawdy, jaka z woli Bożej miała być przez Pismo święte utrwalona dla naszego zbawienia” (KO 11). Zwrot „utrwalona dla naszego zbawienia” oznacza, że prawda Biblii (jej poznanie) jest konieczna do zbawienia. Skutkiem jej poznania i przyjęcia nie ma być tylko wzbogacenie wiedzy. Poznanie i przyjęcie prawdy zawartej w Biblii jest równoznaczne ze zbawieniem (por. J 8, 31-32). Rozważając więc prawdziwość jakichś słów Biblii, nie należy najpierw pytać o ich zgodność z osiągnięciami nauk szczegółowych, ale o to, czy skutkiem przyjęcia danych słów będzie doświadczenie zbawienia. Tak bowiem rozumianą prawdę chciał Bóg wiernie i bez błędu zawrzeć w Piśmie świętym. Doszukiwanie się w Biblii np. prawd przyrodniczych mija się z celem spisania Ksiąg świętych. Celem pisarzy biblijnych było pouczenie o prawdach zbawczych, a nie przyrodniczych. Szukając prawdy objawionej przez Pismo święte, trzeba przyjąć progresywny charakter objawienia. Bóg bowiem nie objawił od razu wszystkich prawd zbawczych, lecz czynił to powoli na przestrzeni wieków. Dlatego, chcąc ująć jakąś prawdę zawartą w Biblii, np. o losie człowieka po śmierci, trzeba uwzględnić nie jeden tekst, ale naukę całej Biblii na ten temat, od „Księgi Rodzaju” do „Apokalipsy”. W związku z tym, że celem Biblii nie jest przekaz prawd przyrodniczych i historycznych, rodzi się pytanie: w jaki sposób traktować informacje z zakresu nauk przyrodniczych i historii znajdujące się w Biblii? Na postawione pytanie dawano w historii egzegezy wiele odpowiedzi, począwszy od traktowania tekstów biblijnych w sposób dosłowny, a skończywszy na odmawianiu Boskiej inspiracji fragmentom zawierającym obraz świata niezgodny z osiągnięciami nauk przyrodniczych i historycznych. Posuwano się nawet do kwestionowania Boskiego charakteru Pisma świętego. W związku z powyższymi trudnościami Kościół wypracował pewne zasady (ogólne i szczegółowe) pomocne w interpretacji wspomnianych tekstów. Zasady ogólne Nie może istnieć żadna sprzeczność między całkiem pewnymi i prawdziwymi wnioskami nauk ścisłych, a twierdzeniami Biblii. Wynika to stąd, że autorem Biblii i twórcą praw przyrody jest jeden i ten sam Bóg, od którego nie mogą pochodzić sprzeczne twierdzenia. Jeżeli okaże się sprzeczność między twierdzeniem Pisma świętego a twierdzeniami nauki, wtedy należy uznać jedno z dwojga: albo słowa Pisma nie zostały należycie zrozumiane, albo dane twierdzenia naukowe nie są pewne, lecz są czystymi hipotezami. a. Biblia a nauki fizyczno-przyrodnicze - zasady interpretacji Druga z powyższych zasad dopuszcza możliwość niewłaściwego zrozumienia słów Pisma świętego. Poniższe punkty są zasadami szczegółowymi ułatwiającymi właściwą interpretację tekstów. Zasady szczegółowe Zasada negatywna. Celem Pisma świętego nie jest pouczenie w materii nauk ścisłych, lecz pouczenie o drodze zbawienia. Nie należy zatem traktować Biblii jako podręcznika przyrodoznawstwa, gdyż pisarze natchnieni nie mieli intencji wydawania sądów w tej dziedzinie3. Zasady pozytywne: Zjawiska przyrodnicze pisarze natchnieni opisywali nie według istoty rzeczy, ale tak jak je postrzegali zmysłami. Taki sposób mówienia występuje również dzisiaj w mowie potocznej, popularnej, nienaukowej (np. słońce wstaje). Autorzy natchnieni przekazując pouczenie religijne, musieli posługiwać się sposobem myślenia i zasobem wiedzy ludzi sobie współczesnych. W przeciwnym razie nie byliby zrozumiani przez tych, do których pisali. Wiele wypowiedzi dotyczących zjawisk przyrody jest ujętych w Biblii językiem poetyckim, przenośnym i nie można tych zdań rozumieć dosłownie. 3 Tę zasadę dobrze ilustruje wypowiedź św. Augustyna: „...nie czytamy w Ewangelii, by Pan powiedział, posyłam wam Pocieszyciela, który by was pouczał o biegu słońca i księżyca. Chrześcijan bowiem chciał wykształcić, a nie matematyków”. b. Biblia a nauki historyczne - zasady interpretacji Nie można stosować tych samych zasad interpretacji do tekstów dotyczących materii przyrodniczej i historycznej. Jest bowiem rzeczą obojętną dla naszego zbawienia czy Ziemia obraca się dookoła Słońca. Przeciwnie jest w przypadku faktów historycznych, gdyż zbawienie dokonało się w ramach historii i przez wydarzenia historyczne. Nie jest zatem obojętne dla naszego zbawienia czy miały miejsce takie fakty jak narodzenie Jezusa, Jego śmierć i zmartwychwstanie. Aby więc właściwie zinterpretować teksty dotyczące materii historycznej, należy uwzględnić następujące zasady: Nie można wymagać od autorów biblijnych ujęcia historii odpowiadającej współczesnym wymaganiom naukowym. Pisarze biblijni inaczej pojmowali historię. Nie stawiali na pierwszym miejscu przekazu o fakcie, lecz chcieli oddać sens danego wydarzenia. Aby uwypuklić sens i pouczenie tkwiące w wydarzeniu, hagiografowie posuwali się do wyolbrzymiania i ubarwiania pewnych faktów, opuszczania tych, które nie miały znaczenia dla sensu danego wydarzenia. W celu uwyraźnienia pouczenia zmieniano nawet chronologię wydarzeń. Takie zabiegi, które nam mogą wydawać się zwykłym fałszerstwem, są jak najbardziej zgodne z semickim rozumieniem historii i odpowiadają świadomie założonym celom historiografii biblijnej. Pierwszorzędnym celem historiografii biblijnej jest więc odkrycie prawdy moralnej, religijnej, etycznej, posuwające się nawet do spychania faktu na drugi plan. Tak rozumiana historia charakteryzuje się następującymi cechami: ♦ ♦ ♦ B. Jest to historia działania Boga w dziejach narodu wybranego. Celem tego działania było zbawienie człowieka. Historia biblijna jest więc historią typowo religijną, historią zbawienia. Historiografia biblijna posiada charakter praktycznopedagogiczny. Jej celem jest uczenie i wychowywanie. Pisarze biblijni posługiwali się różnymi historycznymi rodzajami literackimi. Aby odpowiednio zinterpretować tekst, należy ustalić jego rodzaj literacki. W różny bowiem sposób podchodzimy do prawdy historycznej zawartej w naukowym dziele opartym na wiarygodnych źródłach, eseju historycznym, popularnej książce historycznej, powieści historycznej. Każdy z wymienionych gatunków posiada własny specyficzny rodzaj historyczności. Pisarze biblijni posługiwali się sobie współczesnymi gatunkami literackimi, należą do nich: historia pierwotna (Rdz l-ll)4, historia religijna (1-2 Krn)5, epopeja religijno- narodowa (Joz)6, powieść historyczna (Est)7. ŚWIĘTOŚĆ BIBLII Świętość Biblii polega na tym, że autor natchniony ocenia dany czyn zgodnie z prawem moralnym. To znaczy, że hagiograf nie może pochwalać czynu moralnie złego, ani ga- 4 Ten gatunek nie odpowiada współczesnym formom historiografii. Opowiada językiem prostym i obrazowym, dostosowanym do umysłowości ludzi mniej rozwiniętych, podstawowe prawdy dotyczące zbawienia oraz ludowy opis początków ludzkości. 5 Pomija przyczyny drugie, odnosząc wszystko do Boga. 6 Rdzeń historyczny z wieloma upiększeniami literackimi. 7 W oparciu o wątek historyczny stworzony jest utwór o charakterze artystycznym i celach dydaktycznych. nić czynu moralnie dobrego. Tak pojęta świętość Biblii jest skutkiem natchnienia. Bóg bowiem, który jest autorem Pisma świętego, jest równocześnie źródłem moralności. a. Zarzuty przeciwko świętości Biblii Przeciwko świętości Biblii wysuwa się następujące zarzuty: Biblia zawiera opisy czynów grzesznych Sam fakt opisu czynu grzesznego nie musi zawierać jego oceny. Autorzy natchnieni nie zawsze wprost potępiają czyn zły. Czasem ukazują tylko skutki tego czynu dotykające sprawcę, a czasem pozostawiają ocenę danego czynu czytelnikowi. Należy również pamiętać, że pochwała życia jakiejś postaci biblijnej nie oznacza zaraz pochwały wszystkich jej czynów8. ♦ Swoboda języka biblijnego Chodzi tu głównie o realistyczne opisy życia seksualnego. Dla wielu kamieniem obrazy jest „Księga Pieśni nad Pieśniami” uważana za erotyk. Przy ocenie języka biblijnego należy pamiętać, że nie można oceniać pewnych starożytnych zwrotów ze współczesnego punktu widzenia. To bowiem, co nas gorszy, mogło być zupełnie naturalne dla ludów starożytnych. Należy również pamiętać o różnicy mentalności ludów semickich. Opisy życia seksualnego znajdujące się w Biblii nie muszą zawsze być opisami czynów grzesznych, gdyż mogą to być opisy miłości małżeńskiej. ♦ 8 Typowym przykładem mogą tu być postaci Dawida i Salomona (por. Syr 47,1-22). Biblia zawiera złorzeczenia9 Oburzając się na fakt występowania w Piśmie świętym złorzeczeń, oceniamy je często z punktu widzenia Nowego Testamentu i przykazania miłości bliźniego (por. Mt 5, 4348; 1 P 3, 9; Rz 12,14; Łk 6,28), które w czasach Starego Testamentu było jeszcze nieznane. Prawo odwetu nie jest niemoralne, wprost przeciwnie, jest sprawiedliwe. W zestawieniu jednak z Nowym Testamentem stawiającym miłosierdzie nad sprawiedliwość, prawo odwetu jest niedoskonałe. ♦ Biblia pochwala wojny ludobójcze i prawo klątwy10 Oceniając ludobójcze wojny i prawo klątwy, należy tak jak przy ocenie złorzeczeń wziąć pod uwagę progresywny charakter objawienia. Ponadto trzeba zaznaczyć, że prawo klątwy (herem) było samoobroną Izraela przeciwko ludom ościennym, stosującym te same metody walki. Prawo klątwy zabezpieczało również naród wybrany przed bałwochwalstwem i synkretyzmem religijnym. Badając dokładnie historię Palestyny widać wyraźnie, że prawo heremu nie było stosowane konsekwentnie, gdyż nawet po osiedleniu się Izraela, pozostało w ziemi obiecanej wiele ludów pogańskich. Teksty zaś opisujące zdobywanie Palestyny powstały wiele lat po zajęciu kraju. Wydaje się zatem, że znajdujące się w Piśmie świętym opisy zastosowania klątwy stanowią specjalny gatunek literacki (rodzaj paraboli), którego celem jest podkreślenie ważności zajęcia ziemi obiecanej i konieczności unikania kontaktów z ludami pogańskimi. ♦ 9 10 Przykładem takich złorzeczeń są np. Ps 35 i 109. Por. Joz 6. 17-26: 7. 1 n: 8. 2-29; 10, 28-40. C. SŁOWA PISMA ŚWIĘTEGO SĄ ŻYWE I SKUTECZNE Słowo Boże nie jest zwykłym dźwiękiem oznaczającym jakąś rzecz czy czynność. Jest ono absolutnie skuteczne, sprawia to, co oznacza. Ten dynamizm słowa najlepiej widać przy stworzeniu, gdzie wszystko, co Bóg wypowiada, staje się. Podobne „właściwości” posiada słowo Boże spisane w Piśmie świętym. Sprawia ono to, co głosi. Ogłasza możliwość otrzymania nowego życia i samo daje nowe życie, potrzebne jest tu tylko przyjęcie z wiarą słowa (por. J 1, 12; 6, 63). Słowo Boże ogłasza nadejście zbawienia i równocześnie jest „mocą Bożą ku zbawieniu, dla każdego wierzącego” (Rz 1, 16). Słowa Pisma świętego nie tylko opisują moralność nowego człowieka, ale i niosą moc przemieniającą życie ludzkie (2 Tm 3, 16 n). Przez słowo Boże dokonuje się nie tylko ogłaszanie pokoju i pojednania człowieka z Bogiem, ale równocześnie sprawia ono pokój i niesie moc pojednania (2 Kor 5, 19; Ef 6, 15). Wszystko to jest skutkiem natchnienia, czyli żywej, dynamicznej obecności Ducha Świętego w słowie Bożym. Ta żywotność i skuteczność słowa Biblii będąc skutkiem natchnienia, jest trwała. Można doświadczyć jej również i obecnie. Kwestia praktyczna Skuteczności słów Pisma świętego nie należy pojmować w sposób magiczny. Należy tutaj odróżnić skuteczność słowa stwórczego wypowiadanego przez Boga od skuteczności słowa Bożego kierowanego do człowieka lub wypowiadanego przez człowieka. Słowo stwórcze wypowiadane przez Boga staje się. Słowo kierowane do człowieka nie musi się stać. Zależy to od przyjęcia słowa i wiary. Na czym zatem polega skuteczność Słowa Bożego w życiu chrześcijanina? Odpowiadając, sięgnijmy do Konstytucji Dei verbum, która naucza w następujący sposób o słowie Bożym: Albowiem w księgach świętych Ojciec, który jest w niebie, spotyka się miłościwie ze swymi dziećmi i prowadzi z nimi rozmowę. Tak wielka zaś tkwi w słowie Bożym moc i potęga, że jest ono dla Kościoła podporą i siłą żywotną, a dla synów Kościoła utwierdzeniem wiary, pokarmem duszy oraz źródłem czystym i stałym życia duchowego. Stąd doskonałe zastosowanie ma do Pisma św. powiedzenie: żywe jest słowo Boże i skuteczne (Hbr 4, 12), które ma moc zbudować i dać dziedzictwo wszvstkim uświęconvm (Dz 20, 32; por. 1 Tes 2,13). (KO 21) Przez słowo Bóg spotyka się z człowiekiem i prowadzi z nim rozmowę, zaprasza go do dialogu ze sobą, ofiarując mu „utwierdzenie wiary” i „pokarm duszy”. Nie staje się to jednak automatycznie. Potrzebna jest, jak w każdym dialogu, zgoda i współpraca drugiej strony, w tym wypadku człowieka. ...aby jak najliczniejsi słudzy słowa Bożego mogli z pożytkiem podawać ludowi Bożemu pokarm owych Pism, który by rozum oświęcał, wolę umacniał, a serca ludzi ku miłości Bożej rozpalał. (KO 23) Kiedy spotykamy się ze słowem, dotyka ono naszych trzech sfer: rozumu, woli i uczuć. Tutaj ponownie widać potrzebę integralnie rozumianej współpracy człowieka z Bogiem spotykanym w słowie. Będzie ono skuteczne nie np. przez samo powtarzanie, lecz przez przyjęcie rozumem, wolą i uczuciem. Dialogiczny charakter skuteczności słowa potwierdzają jeszcze inne słowa Konstytucji: ...modlitwa towarzyszyć powinna czytaniu Pisma świętego, by ono było rozmową między Bogiem a człowiekiem. Gdyż „do Niego przemawiamy, gdy się modlimy, a Jego słuchamy, gdy czytamy boskie wy- powiedzi”. (KO 25) Wniosek: Spotkanie ze słowem Bożym jest stworzeniem klimatu i miejsca do działania Ducha Świętego, który chce wejść z nami w dialog (por. Hbr 2, 1-4). W takim dialogu potrzebne jest otwarcie i współpraca obu stron: Boga (inicjatora dialogu) i człowieka. Jeżeli Boża inicjatywa spotka się z przyjęciem przez człowieka (umysłem, wolą i sercem), wtedy słowo Boże jest skuteczne, staje się w ludzkim życiu. Słowo odrzucone jest również skuteczne, ale w inny sposób - osądza człowieka (por. J 12, 48; Hbr 4, 12). D. JEDNOŚĆ I CIĄGŁOŚĆ PISMA ŚWIĘTEGO Czytając całe Pismo święte, Stary i Nowy Testament, można dopiero zauważyć, że stanowi ono jedną zwartą całość. Mimo wielości autorów ludzkich biorących udział w tworzeniu ksiąg, spisujących najczęściej swoje teksty niezależnie od siebie, w Biblii zauważamy ciągle rozwijającą się realizację planu zbawienia człowieka. Z jednej strony plan ten jest misternie i logicznie ułożony, a z drugiej widać z lektury poszczególnych ksiąg, że ich autorzy nie ogarniali go swoim umysłem w całości. Taki stan rzeczy domaga się uznania Boga jako autora Biblii (patrz punkt 4, a), który ułożył ten plan, czuwał nad jego realizacją i kolejno odsłaniał poszczególne jego elementy. Aby odsłonić swój zbawczy plan w słowach Pisma świętego, Bóg posłużył się ludźmi, którzy pisali pod natchnieniem Ducha Świętego. Podsumowując, można powiedzieć, że jedność Pisma świętego wynika z faktu Bożego autorstwa Biblii i przejawia się w następujący sposób: Biblia opisuje zbawcze działania jednego i tego samego Boga, będące wyraźnie realizacją jednego planu. Plan ten odsłaniają kolejno wszystkie księgi obu Testamentów. Stary Testament jest w pełni zrozumiały w świetle Nowego. Dopiero po zestawieniu obu Testamentów widoczne jest ukierunkowanie całej Biblii na Jezusa Chrystusa i zrozumiałe się staje typiczne (tzn. zapowiadające) znaczenie figur Starego Przymierza. ZASADY INTERPRETACJI TEKSTU BIBLIJNEGO (ELEMENTY HERMENEUTYKI BIBLIJNEJ) Jeżeli tekst Pisma świętego jest dziełem Boga i człowieka, posiada ślady Boskiego i ludzkiego autorstwa, to w celu właściwej interpretacji tekstów biblijnych należy stosować dwojakie zasady interpretacji (zasady hermeneutyczne). Są to: Zasady literackie - ich zastosowanie wynika z faktu, że Biblia jest dziełem literackim. Zasady teologiczne - ich zastosowanie wynika z nadprzyrodzonego charakteru tekstu. A. LITERACKIE ZASADY INTERPRETACJI TEKSTÓW BIBLIJNYCH Są to zasady stosowane przy interpretacji każdego innego dzieła literackiego: Należy uwzględnić tekst oryginalny, krytycznie pewny. Zasada ta jest o tyle ważna, że bezpośrednio natchniony jest tekst oryginalny, taki, jaki wyszedł spod pióra pisarza biblijnego. Tekst odbiegający od autografu w ogóle nie jest natchniony. Przekłady są o tyle natchnione, o ile oddają myśl zamierzoną przez hagiografa11. Należy uwzględnić kontekst gramatyczny (znaczenie oraz sens zdań i słów bliskich danemu tekstowi) i psychologiczny (nastrój, w jakim autor pisał tekst), bliższy i dalszy. Należy uwzględnić miejsca paralelne. Chodzi tu o zapoznanie się z tekstami, w których występują poszczególne wyrazy składające się na interpretowany tekst. Celem tego zabiegu jest np. ustalenie sposobu użycia danego słowa i jego sensu np. w „Ewangelii według św. Mateusza” (jest to paralelizm leksykalny). Można również badać miejsca o podobnej treści, na przykład opisy tego samego wydarzenia w różnych ewangeliach lub wypowiedzi na ten sam temat u jednego autora (paralelizm rzeczowy)12 Należy uwzględnić rodzaje literackie stosowane przez autora. Należy uwzględnić okoliczności powstania, osobowość autora, istotne cechy epoki, adresatów dzieła i ich problemy. 11 Aby ułatwić polskim czytelnikom Biblii dostęp do tekstu oryginalnego, opracowano interline- arny przekład Nowego Testamentu, tłumaczący poszczególne wyrazy dosłownie z podaniem form gramatycznych: Grecko-polski Nowv Testament. Wydanie interlinearne z kodami gramatycznymi., (opr. R. Popowski, M. Wojciechowski), Warszawa 1993. 12 Przy szukaniu miejsc paralelnych pomocne są konkordancje i słowniki teologii Biblijnej: Konkordancja do Biblii Tysiąclecia, (opr. J. Flis), Warszawa 1991; Słownik Teologii Biblijnej, (red. X. LeonDufour, tłum. K. Romaniuk), Poznań 1990; M. Lurker, Słownik obrazów i symboli biblijnych, (tłum. K. Romaniuk), Poznań 1989. B. TEOLOGICZNE ZASADY INTERPRETACJI TEKSTÓW BIBLIJNYCH Aby właściwie zinterpretować dany tekst biblijny, należy ponadto uwzględnić poniższe zasady teologiczne, wypływające z nadprzyrodzonego charakteru tekstu: Należy uwzględnić sposób interpretacji danego fragmentu przez żywą Tradycję i Urząd Nauczycielski Kościoła. Jest to fundamentalna zasada przy interpretacji Biblii, gdyż wypływa ona z faktu powierzenia przez Chrystusa zbawczej prawdy Kościołowi, który strzeże jej z pomocą Ducha Świętego. Wyrazem żywej Tradycji Kościoła obok Urzędu Nauczycielskiego jest interpretacja Ojców Kościoła. Obowiązuje ona wtedy, gdy jest powszechna i dotyczy spraw wiary i obyczajów. Należy uwzględnić analogię wiary. Chodzi tutaj o zgodność interpretacji danego tekstu z ogólnie przyjętymi w Kościele prawdami wiary. Każdą interpretację sprzeczną z przyjętymi prawdami wiary należy uznać za nieprawidłową. Zasada ta wypływa stąd, że nauka Pisma świętego i Kościoła ma tego samego Autora Boga, i stąd nie może być między nimi sprzeczności. Należy uwzględnić jedność całej Biblii. Zasada ta wynika z tego, że Biblia odsłania zaplanowaną przez Boga i kolejno realizowaną ekonomię zbawienia. Należy zatem odrzucić taką interpretację, która byłaby sprzeczna z nauką innych natchnionych autorów. Interpretator Biblii powinien w pierwszej kolejności szukać sensu wynikającego z celu Ksiąg świętych, którym jest przekaz prawd pożytecznych dla naszego zbawienia. 1. Jezus Chrystus, Bóg-Człowiek a Pismo święte. Funda- mentalizm i racjonalizm biblijny Ojcowie Kościoła dostrzegli analogię, jaka istnieje między Pismem świętym a Jezusem Chrystusem, BogiemCzłowiekiem: Jezus Chrystus (Bóg-Człowiek) i Pismo święte (rzeczywistość Boska w ludzkiej szacie) łączą w sobie dwie rzeczywistości: Boską i ludzką. Jezus, Bóg-Człowiek Pismo święte Wcielenie zaistniało na skutek nadprzyrodzonego działania Ducha Świętego (Łk 1, 26-38). Analogicznie jest z Pismem świętym, które również powstało w wyniku takiego działania Ducha Świętego nazywanego natchnieniem biblijnym. Jezus, Bóg-Człowiek Pismo święte Komentując zauważone podobieństwo. Kościół nauczał, że: Jak Syn Boży stając się człowiekiem upodobnił się do ludzi we wszystkim oprócz grzechu tak słowo Boże ubrane w ludzką szatę upodobniło się do słowa ludzkiego we wszystkim oprócz błędu (por. DAS II, 3, c) Podobną analogię możemy zauważyć w przypadku błędów teologicznych popełnianych w stosunku do Jezusa i Pisma świętego. Są one analogiczne. Błędy dotyczące Jezusa kwestionują bądź Jego człowieczeństwo, bądź Bóstwo. Podobnie jest z Pismem świętym: kwestionuje się jego Boskie lub ludzkie autorstwo. Obydwa błędy ' uniemożliwiają właściwe odczytanie przesłania Biblii, gdyż: pozbawiając Pismo święte nadprzyrodzoności, pozbawiamy je tego, co zasadnicze i konstytutywne; pozbawiając Pismo święte ludzkiej strony, nie będziemy mogli przebić się przez sposób myślenia pisarzy, aby dotrzeć do objawionego przesłania. A. FUNDAMENTALIZM BIBLIJNY Fundamentalizm biblijny uznając wyłącznie Boskie autorstwo Pisma świętego, przyjmuje bezkrytycznie za pewne i prawdziwe wszystkie informacje tam zawarte. Dotyczy to również historii, chronologii, geografii. Fundamentalistyczna lektura Biblii zakłada, że Biblia będąc czystym i wolnym od błędów słowem Bożym, powinna być odczytywana oraz interpretowana dosłownie we wszystkich szczegółach. Według fundamentalistów wszystko, co Biblia twierdzi, również odnośnie materii nauk przyrodniczych, jest pewne i zgodne z rzeczywistym stanem. Wszelka niezgodność słów Pisma świętego z naukami przyrodniczymi podważałaby zupełnie wiarygodność Biblii, również w sprawach wiary. Niezgodności tłumaczą oni niedoskonałością i nieadekwatnością poznania nauk szczegółowych, odrzucając często ich wyniki. Fundamentaliści pomijając ludzką szatę Pisma świętego, ulegają pokusie tworzenia recept działania. Według nich, trzeba Pismo święte odczytać, znaleźć w nim ściśle określoną receptę (często czysto zewnętrzną) i w sposób wierny zastosować. Papieska Komisja Biblijna w następujący sposób opisuje zjawisko fundamentalistycznej lektury Biblii: Fundamentalistyczna lektura Biblii opiera się na założeniu, że Biblia, będąc natchnionym i wolnym od błędu słowem Bożym, powinna być odczytywana oraz interpretowana dosłownie we wszystkich szczegółach. Jednakże przez „interpretację dosłowną” rozumie się tu jakby pierwsze rozumienie, „literalne” czyli wykluczające wszelkie próby rozumienia Biblii z uwzględnieniem jej historycznego powiększania się i rozwoju. Założenie to sprzeciwia się więc stosowaniu metody historyczno-krytycznej, podobnie zresztą jak odrzuca ono posługiwanie się wszelkimi innymi metodami naukowymi przy interpretacji Biblii. Praktyka fundamentalistycznego odczytywania Biblii sięga swymi początkami czasów Reformacji i zrodziła się z troski o zachowanie wierności dosłownemu sensowi Biblii. Po epoce oświecenia ten sposób czytania Biblii miał stanowić dla protestantów antidotum na egzegezę liberalną. Sam termin „fundamentalizm” wiąże się w sposób bezpośredni z Amerykańskim Kongresem Biblijnym, który odbył się w Niagara, w stanie New York, w roku 1895. Uczestniczący w tym kongresie konserwatywni egzegeci protestanccy ogłosili „pięć punktów fundamentalizmu”: bezbłędność werbalna Pisma św., Bóstwo Chrystusa, Jego dziewicze poczęcie, nauka o ekspiacji zastępczej, zmartwychwstanie ciał w czasie ponownego przyjścia Jezusa. Kiedy fundamentalistyczna lektura Pisma św. rozprzestrzeniła się także na inne części świata, spowodowało to pojawienie się również innych sposobów, równie „literalnego” traktowania Biblii w Europie, w Azji. w Afryce i w Ameryce Południowej. Ten sposób podejścia do Biblii zyskiwał sobie coraz więcej zwolenników na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci XX wieku zarówno w różnych grupach religijnych i sektach jak i wśród katolików. Choć „fundamentaliści” mają wprawdzie rację kładąc szczególny nacisk na natchnienie Biblii, bezbłędność słowa Bożego oraz inne prawdy dotyczące Biblii a zawarte w „pięciu punktach fundamentalizmu”, to jednak sposób przedstawiania tych prawd sięga ideologii, która nie ma nic wspólnego z Biblią, niezależnie od tego, co mówią zwolennicy tej metody. Żądają oni bezwzględnego opowiedzenia się za stanowiskami doktrynerskimi niesłychanie surowymi a za jedyne źródło norm moralnych uważają lekturę Biblii, nie dopuszczająca ani żadnych wątpliwości ani jakichkolwiek badań krytycznych. Problemem zasadniczym fundamentalistycznej lektury Biblii jest to, że zanegowawszy historyczność objawienia biblijnego, nie jest się już w stanie przyjąć w całej pełni samej prawdy o tajemnicy Wcielenia. Fundamentalizm nie dopuszcza w relacji człowieka do Boga żadnych bezpośrednich związków tego, co Boskie z tym, co ludzkie. Nie uznaje również tego, że natchnione słowo Boże zostało przekazane za pomocą ludzkiego języka i że Pismo św. zredagowano, wprawdzie pod natchnieniem Bożym, ale przez ludzi jako autorów, których możliwości intelektualne i zasoby wiedz) były ograniczone. Konsekwentnie fundamentaliści uważają, że Pismo św. zostało podyktowane słowo po słowie przez Ducha Świętego i odrzucają opinię, według której słowo Boże zostało wyrażone za pomocą języka w całej frazeologii uwarunkowanej przez taką lub inną epokę. Nie interesują się też wcale formami literackimi ani modelami ludzkiego myślenia, utrwalonymi w tekstach biblijnych. Wiele z nich to i jak wiadomo owoc długiego procesu, rozciągającego się na całe okresy czasu, ze śladami sytuacji historycznych bardzo zróżnicowanych. Fundamentalizm podkreśla, nie bez przesady, bezbłędność różnych szczegółów tekstów biblijnych zwłaszcza historycznych i nawiązujących do rzekomych prawd naukowych. Często historycyzuje nawet to, co ze swej natury nie może uchodzić za historyczne. Uważa bowiem za historyczne to wszystko, co zostało przekazane przy użyciu słów w czasie przeszłym, nie zwracając uwagi na możliwość zaistnienia sensu symbolicznego lub metaforycznego. Fundamentalizm zdradza często tendencję do całkowitego ignorowania albo wręcz odrzucania problemów, jakie stwarza tekst biblijny z racji różnych sformułowań w języku hebrajskim, aramejskim czy greckim. Często wiąże się w sposób wprost niewolniczy z jakimś jednym tylko tłumaczeniem, dawnym lub nowożytnym. Nie uznaje również istnienia w samej Biblii żadnych „relektur” niektórych fragmentów tekstu. W ewangeliach fundamentaliści nie biorą pod uwagę - pewnego powiększania się tradycji ewangelicznej, uważając naiwnie, że stadium końcowe tej tradycji (czyli to, co ewangeliści napisali) pokrywa się z jej stadium początkowym (czyli z opisami samych czynów i z powtórzeniami słów Jezusa historii). Nie przywiązują też żadnej wagi do sposobu, w jaki pierwotne społeczności chrześcijańskie pojmowały pojawienie się w ich życiu samego Jezusa z Nazaretu i Jego nauki. A przecież w tym właśnie zawiera się świadectwo, pochodzenia wprost apostolskiego zarówno samej wiary chrześcijańskiej jak i jej bezpośredniego wyrazu. W ten sposób fundamentalizm doprowadza do swoistego wynaturzenia przesłania, jakie niesie ze sobą ewangelia. Fundamentalizm odznacza się także pewną skłonnością do zawężania perspektyw badawczych przez to, że uważa za zgodną z rzeczywistością pewną starożytną kosmologię, a przecież już nieaktualną kosmologię dlatego tylko, że jej ślad}' znajduje w Biblii. Utrudnia to ogromnie wszelki dialog z szerszym sposobem pojmowania relacji, jakie zachodzą pomiędzy kulturą a wiarą. Odwołuje się również do całkiem niekrytycznego rozumienia konkretnych tekstów biblijnych przez zawężenie horyzontów myślowych przy uzasadnianiu słuszności pewnych poglądów politycznych i postaw społecznych, wyraźnie obciążonych określonymi - na przykład rasistowskimi - zdecydowanie i wprost sprzeciwiającymi się ewangelii. Wreszcie, posługując się zasadą sola Scriptura, fundamentalizm oddziela interpretację Biblii od tradycji, którą też przecież kieruje Duch Święty i która, rozwijając się, pozostaje w ciągłym kontakcie z Pismem św., w samym jakby wnętrzu wspólnoty wiary. Fundamentaliści nie są w stanie wyobrazić sobie, że Nowy Testament przyjął swoją ostateczną formę w łonie Kościoła chrześcijańskiego, że jest Pismem św. właśnie tego Kościoła, którego istnienie jest wcześniejsze niż powstanie świętych tekstów. W ten sposób fundamentalizm przybiera dość często formy antykościelne, uważając, że można sobie lekceważyć wyznania wiary, dogmaty, praktyki liturgiczne, stanowiące przecież część tradycji kościelnej, i wreszcie samo nauczanie Kościoła. Pismo św. interpretuje w sposób jakby prywatny, nie uznając tego, że Kościół jest zbudowany właśnie na Piśmie św. i że z Pisma św. czerpie całe swoje życie i wszystkie do niego inspiracje. Fundamentalistyczne podejście do Biblii jest niebezpieczne dlatego, że przyciąga do siebie ludzi, którzy w Piśmie św. szukają wyjaśnienia swoich życiowych problemów. Otóż ludzi tych może spotkać bolesny zawód. Spotykają, się bowiem z wyjaśnieniami pobożnymi, ale iluzorycznymi, zamiast dowiedzieć się, że Biblia nie musi zawierać odpowiedzi bezpośrednich na pytania, jakie stawia przed nimi życie. Fundamentalizm popycha ludzi - choć tego nie mówi - w kierunku swoistego samobójstwa myślowego. Wprowadza do życia poczucie fałszywej pewności siebie przez to, że podświadomie nie oddziela ograniczeń ludzkich możliwości w przekazywaniu prawd biblijnych od samej substancji Bożego przesłania. (IPSK I, F) Naturalistyczno-laickie systemy interpretacji Biblii racjonalizm biblijny B. Naturalistyczne systemy interpretacji odrzucają Boże autorstwo Biblii, badając ją przy zastosowaniu wyłącznie literackich zasad. Przedstawiciele tego kierunku lubują się w zestawianiu tekstów biblijnych ze starożytną literaturą ludów Bliskiego Wschodu, starając się w tej literaturze znaleźć zasadnicze źródło treści Pisma świętego. Biblia według przedstawicieli tego kierunku jest zlepkiem babilońskich i asyryjskich mitów, zapożyczonych przez Izraelitów. Co sądzić o takiej interpretacji? Błąd tkwi u podstaw systemu pozbawiającego Pismo święte wymiaru nadprzyrodzonego. Taki stan rzeczy, założony z góry, nie uwzględnia tego, co w Biblii jest istotne - przekazu prawd nadprzyrodzonych (jest to zasadniczy cel Pisma świętego). A jak wiadomo trudno jest dotrzeć do prawdziwego przesłania jakiegokolwiek tekstu, ogołacając go z tego, co dla niego jest istotne. Polscy przedstawiciele tego kierunku to Z. Kosidowski i Z. Poniatowski. Bibligrafia: Alves ML, Egzegeza dla Kościoła, Communio 86 (1995), str. 46-51 2. Harrington W.J., Klucz do Biblii, Warszawa 1984. 3. Homerski J., Dyskusja nad istotą natchnienia biblijnego, RBL 17 (1964), str. 262-274. 4. Homerski J., Kit nowym rozwiązaniom niektórych problemów w nauce o natchnieniu biblijnym, AK 56 (1964), str. 193-201. 5. Homerski J., Natchnienie biblijne i prawda Ksiąg świę1. tych, AK 72 (1969), str. 388-393. 6. Kudasiewicz J., Wstęp do historii zbawienia, Lublin 1974. 7. Kudasiewicz J., Biblia, historia, nauka, Kraków 1978. 8. Langkammer H., Apokryfy Nowego Testamentu, Katowice 1989, str. 83-91. 9. Lapple A., Od Księgi Rodzaju do Ewangelii, Kraków 1983. 10. Lapple A, Od Egzegezy do katechezy, t. 1-2, Warszawa 1986. 11. Muszyński H., Słowo natchnione. Zarys teologicznych treści natchnienia biblijnego, Kraków 1983. 12. Muszyński H., Charyzmat natchnienia biblijnego, w: WOPS, str. 17-68. 13. Muszyński H., Biblia - Księga natchniona, Gniezno 1995. 14. Neves J. C, Racjonalizm a fundamentalizm w interpretacji Pisma świętego, Communio 86 (1995), str. 68-80. 15. Rahner K., Nowe ujęcie natchnienia biblijnego, w: BDz, str. 189-197. 16. Warzecha J., Zgorszenie Biblią, czyli o niektórych trudnościach w jej czytaniu, Communio 86 (1995), str. 81-101. 17. Ziółkowski Z., Najtrudniejsze stronnice Biblii, Warszawa 1989. PODSUMOWANIE NAUKI O NATCHNIENIU Bóg jako autor autorstwo teologiczne - Bóg jest twórcą historii zbawienia, - Bóg jest źródłem treści PS - Bóg wybrał ludzi do spisania ksiąg. współpraca Owoc współ pracy Człowiek jako autor - autorstwo literackie - człowiek posługuje się własnym rozumem, wolą i władzami wykonawczymi, - człowiek przyjmuje Boże działanie oświecające rozum, pobudzające wolę, strzegące władz wykonawczych. Natchnienie terminatywne Księga natchniona Cechy świadczące o Boskim autorstwie - prawda - świętość - skuteczność - jedność i ciągłość Cechy świadczące o współpracy Cała księga natchniona w tym samym stopniu Cechy świadczące o ludzkim autorstwie - styl - wybór gatunku - osobowość autora, itp