Wprowadzenie

advertisement
1
7. Wierzyć jak Maryja
Ponieważ spotkanie z Maryją jako wzorem i obroną wiary miało miejsce
w ramach Mszy świętej i nabożeństwa fatimskiego, na materiały tego spotkania
składają się: wprowadzenie do Mszy świętej, homilia i rozważania do wybranych
tajemnic różańcowych rozważanych podczas procesji z figurą Matki Bożej Fatimskiej.
Wprowadzenie
Witam Was serdecznie, drodzy czciciele Matki Bożej. Dziś, w pierwszą sobotę
maja, miesiąca, w którym ze szczególną miłością oddajemy część Najświętszej Maryi
Pannie, chcemy uczyć się Jej wiary. W ten sposób kontynuujemy biblijną szkołę,
w której przez trwający w Kościele rok wiary, co miesiąc wpatrujemy się w inną
postać wielkiego nauczyciela i świadka wiary. W maju będzie nim Maryja, którą
Kościół czci jako obronę wiary. Składając Najświętszą Ofiarę będziemy umacniać się
nią do duchowej walki w obronie wiary i do życia według jej zasad. Będziemy też
przywoływać wstawiennictwa Matki Bożej jako obrony wiary, Tej która nie tylko
stanowi wzór wiary, ale jako Wniebowzięta wspiera nas, umacnia i pociesza
w strapieniach i duchowej walce pod sztandarem Chrystusa Króla.
Umocnieni darami świętej Eucharystii, w pierwszej tegorocznej procesji
z figurą Matki Bożej Fatimskiej, będziemy trwali na modlitwie różańcowej,
rozważając wybrane tajemnice, by wyprosić sobie łaskę Maryjnej drogi wiary, o której
usłyszymy w homilii podczas Mszy świętej. Wierni życzeniu Maryi z Fatimy
będziemy też wynagradzać za zranioną i odrzuconą miłość Boga, upraszając Jego
miłosierdzie dla świata. Orędzie fatimskich objawień od maja do października 1917
roku jest znakiem nieustannej macierzyńskiej troski Maryi o Kościół, o każdego z nas
i świat cały. Z wielką ufnością będziemy więc wołać: „Pod Twoją obronę uciekamy
się święta Boża Rodzicielko”. Zakończeniem naszej modlitwy będzie apel jasnogórski.
Dziękuję radiu Fara za transmisję z dzisiejszej Maryjnej uroczystości
w przemyskiej Katedrze, dzięki której większe grono osób będzie mogło w niej
uczestniczyć. Przystępując do sprawowania Najświętszej Ofiary, otwórzmy nasze
2
serca na miłość Boga i prośmy, by oczyścił je z naszych grzechów i uzdolnił do
składania siebie w ofierze.
Homilia
Błogosławiona Matko Kościoła, strzeż w nas Ducha
Twojego Syna, Jezusa Chrystusa!
Drodzy Bracia i Siostry w Chrystusie!
Skoro we Mszy świętej przywołujemy wstawiennictwa Matki Bożej jako
Obrony wiary, musimy pamiętać, że w pierwszym rzędzie Maryja jest nią jako
najdoskonalszy wzór wiary. Zwrócił na to uwagę bł. Jan Paweł II w encyklice
„Redemptoris Mater”, określając Maryję jako „przodującą w wierze” (n. 28). Jeśli Ona
jest dla nas wzorem wiary, warto byśmy w oparciu o słowo Boże uświadomili sobie,
co jest istotą tego wzoru, skoro mamy go naśladować w naszym chrześcijańskim
życiu. Zapytajmy więc, czego może nas nauczyć Maryjna droga wiary.
Wiara Maryi otrzymuje nowy początek, nowy kształt, w scenie zwiastowania
(Łk 1,26-38), kiedy godzi się zostać Matką Syna Bożego, wypowiadając znamienne
słowa: „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego” (Łk 1,38).
Zanim doszło do takiej odpowiedzi, Maryja podejmuje dialog z Bogiem, obcując
z tekstami Pisma, jakimi posługuje się anioł. Można tak powiedzieć, że pamięć słowa
Bożego jest faktycznie tym aniołem, który Ją prowadzi i pozwala zrozumieć
niezwykłość Jej powołania i misji. Dzięki temu Jej odpowiedź staje się wydarzeniem
wiary, w którym Duch Święty zstąpił na Nią, by Jego mocą począł się w Niej Jezus,
Mesjasz i Syn Boży.
W „tak” Maryi jako pierwszej wśród wierzących Nowego Przymierza wyraża
się odpowiedź całego ludu Bożego. W indywidualnym przypadku każdego z nas miała
ona miejsce w chrzcie świętym. W tym źródle jest początek naszej drogi wiary, która
rozwija się zgodnie z naszym powołaniem w Kościele. W nim wszystkie powołania,
każdy chrześcijanin mówi Bogu „tak” – „niech mi się stanie według twego słowa”.
Wracanie
do
naszego
chrzcielnego
„tak”,
dodatkowo
wzmocnionego
i ukonkretnionego w sakramencie małżeństwa, kapłaństwa czy konsekracji zakonnej,
by żyć według słowa Bożego, staje się dla nas ciągle żywym i inspirującym
3
wydarzeniem wiary. Jest to niezmiernie ważne, by nasz początek w Chrystusie, nasze
dziecięctwo Boże, obronić i żyć nim, współpracując z Bogiem Ojcem w Duchu
Świętym.
Bezpośrednio po zwiastowaniu następuje scena nawiedzenia (Łk 1,39-56),
w której Maryja idzie do swej krewnej Elżbiety. Chce dzielić się Dobrą Nowiną, że
Zbawiciel jest obecny pośród swego ludu. Jej wejście do domu Zachariasza
i pozdrowienie skierowane do Elżbiety staje się objawieniem zbawczych skutków
Wcielenia. Oto „Duch Święty napełnił Elżbietę i poruszyło się dzieciątko w jej
łonie”(Łk 1,41). Dzięki temu mogła wypowiedzieć słowa błogosławieństwa pod
adresem Maryi: „Błogosławionaś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane
Ci od Pana” (Łk 1,45). Wówczas Maryja dzieląc się doświadczeniem działania Boga
w swoim życiu, wyśpiewuje swój hymn uwielbienia Boga, który wkracza w ten świat
i swoją mocą go przemienia. Pozostaje też u swej krewnej, by służyć jej pomocą
i w ten sposób potwierdzać swą wiarę w miłosierne działanie Boga.
Od Maryi ze sceny nawiedzenia uczymy się wiary aktywnej, ewangelizującej
świat. Nie zastąpi jej żadna akcja chwilowej, nawet zorganizowanej ewangelizacji.
Czym odznacza się wiara aktywna? Najpierw cechuje ją gotowość do niesienia
Ewangelii innym, choćby wiązało się to z wielkim trudem. To wychodzenie do ludzi,
spotykanie się z ludźmi, zawsze winno dokonywać się w atmosferze pokoju, radości
i nadziei, a więc w klimacie obecności i działania Ducha Świętego. Najlepiej
ewangelizuje ten, kto dzieli się osobistym doświadczeniem działania Boga w jego
życiu, Bożymi interwencjami, z których mógłby wyśpiewać swój magnificat.
Koniecznym dopełnieniem wiary aktywnej zawsze będzie pozostawanie z bliźnimi, co
nie obejdzie się bez ofiary i służby. Nasz sposób pozostawania z drugimi najlepiej
świadczy o naszej duchowości, o naszej wierze. A jeżeli się to nie da, trzeba bardziej
pozostawać z ludźmi na modlitwie przed Bogiem.
Wpatrując się we wzór wiary Maryi, trzeba nam zwrócić uwagę na Jej
nieustanne obcowanie ze słowem Bożym (Łk 2,19.31; 11,27-28). Dzięki temu Maryja
mogła odkrywać Ducha Świętego i coraz głębiej wchodzić w tajemnicę aktualizującej
się na Jej oczach mesjańskiej misji Jezusa. O takiej postawie Maryi wyraźnie
poświadcza św. Łukasz, mówiąc o Jej wysiłku zachowywania i rozważania słów
4
i zbawczych wydarzeń związanych z Jezusem. Nie był to tylko jakiś jednorazowy akt,
ale czynność całego Jej życia. Maryja w pełni zasłużyła więc na błogosławieństwo
Jezusa: „Błogosławieni, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je” (Łk 11,28).
Dziś ta cecha wiary Maryi jest nam szczególnie potrzebna, kiedy mądrość
słowa Bożego przegrywa z tym co medialne, chętniej słuchane i oglądane. A my
słabniemy, kiedy napełniamy się tylko własnymi mądrościami, wewnętrznie
pustoszejemy i wypalamy się. A wokół nas tylu doradców, którzy proponują, by
zrezygnować ze sprawdzonej mądrości słowa Bożego, bo trzeba iść z postępem
nowoczesnego myślenia. Potrzeba nam stałego czuwania, konkretnych wysiłków, by
nie pozbawić się możliwości słuchania słowa Bożego, by mieć do niego ciągły
i regularny dostęp. Nie bójmy się słowa Bożego, by jak Maryja go rozważać, obcować
z nim w głębi naszego serca. Ono musi kwestionować nasze plany, zamiary i decyzje,
które nie są Boże. Tylko wówczas będziemy zdolni właściwie interpretować naszą
historię i otaczającą nas rzeczywistość.
Na koniec trzeba podkreślić, że wiara Maryi wzywa nas na trudne ścieżki
Ewangelii (J 2,1-11; 19,25-27). Dlatego w Kanie Galilejskiej, w swych
testamentalnych słowach wzywa do posłuszeństwa swemu Synowi: „Zróbcie
wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2,5). Z Jej słów wynika, że wiara nie opiera się
tylko na prośbie, jaka rodzi się z braku dobra, ale na posłuszeństwie woli Bożej,
zaufaniu Chrystusowi, oczekiwaniu z pokorą na Jego dary, otwieraniu się na Jego
Ducha.
Od Maryi stojącej przy ukrzyżowanym Synu uczymy się ostatecznych
konsekwencji w wierności Chrystusowi, aż do uczestnictwa w Jego męce i cierpieniu.
Życie ucznia Jezusa to nie chwilowy entuzjazm, ale posłuszeństwo woli Bożej do
końca. Tylko wówczas, upodabniając się do Chrystusa w Jego krzyżu, możemy
doświadczać zbawczych owoców naszej wiary nie tylko dla siebie, ale dla dobra
innych i całego Kościoła.
O tym, że warto iść przez życie Maryjną drogą wiary, świadczy Jej
wniebowzięcie. Z ufnością przyzywajmy więc Jej wstawiennictwa, byśmy dzięki
naszemu Panu Jezusowi Chrystusowi, mocą Ducha Świętego, naśladując Jej wiarę,
podążali za Nią do chwały nieba.
5
Tajemnice różańca ilustrujące Maryjną drogę wiary
Tajemnica zwiastowania Najświętszej Maryi Pannie
Maryja stając wobec woli Bożej, by być Matką Syna Bożego, chce być jedynie
„służebnicą Pańską”. W ten sposób chce wyrazić swoje podporządkowanie się Panu,
pokorę i uniżenie, doskonałą dyspozycyjność wobec misji otrzymanej od Boga,
a równocześnie poczucie pewności i bezpieczeństwa w bliskości Bożej. Maryjne „tak”
– „niech mi się stanie według twego słowa” to nie tylko podporządkowanie się woli
Bożej, ale radosna zgoda na jej wypełnianie się i chęć współpracy z łaską Bożą. Wiara
Maryi to służba Bogu zgodnie z Jego wolą, to gotowość do wypełnienia zadania
zleconego Jej przez Boga i do poniesienia wszelkich ofiar z tym związanych.
Prośmy Maryję o tak mocną wiarę, byśmy zawsze byli w stanie żyć „według
słowa Bożego”, jakie Bóg stawia przed nami w ramach naszego chrześcijańskiego
i osobistego powołania.
Maryjo, obroń w nas wiarę w słowo Boże, byśmy ufając Bogu w każdej
sytuacji swego życia, mogli doświadczać Jego bliskości, oraz żywej i osobowej relacji
z Jezusem Chrystusem.
Maryjo, wspieraj nas swą matczyną opieką, kiedy będziemy kuszeni, by
układać sobie życie według swej woli a omijać wolę Bożą jako za trudną i za dużo
wymagającą.
Tajemnica nawiedzenia świętej Elżbiety
Maryja napełniona Duchem Świętym, nosicielka Pana, w scenie nawiedzenia,
idzie do swej krewnej Elżbiety. Chce dzielić się dobrą Nowiną, że Zbawiciel jest
obecny pośród swego ludu. Jest ewangelizatorką prawdy o skuteczności słowa
Bożego, co potwierdza Elżbieta w słowach: „Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła,
że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana”. Maryja radując się, że Jej wiara została
potwierdzona, uwielbia Boga i wyśpiewuje hymn Magnificat. Dziękuje w nim Bogu
za macierzyństwo Mesjasza, Syna Bożego; uwielbia Go za zbawczą obecność
w świecie ogarniającą mocą wszystkich ubogich, którzy w Nim pokładają nadzieję.
6
Pozostaje też przez trzy miesiące u swej krewnej, by służyć jej pomocą i czynem
miłości potwierdzać wiarę w miłosiernego Boga.
Prośmy Maryję o odwagę dzielenia się swą wiarą z innymi. Znajomość
Chrystusa i Jego Ewangelii zobowiązuje nas bowiem do dzielenia się tym
doświadczeniem z innymi. Nie można zatrzymać go tylko dla siebie, ale trzeba go
wnosić w środowisko i życie innych ludzi.
Maryjo, uproś nam u Boga łaskę bycia ewangelizatorami, dla których nic nie
będzie za trudne, by głosić Jego zbawcze dzieła, by iść do ludzi z Dobrą Nowiną,
także do tych najbliższych, z jednego domu, z tej samej wspólnoty.
Maryjo, obroń w nas wiarę w Boga, który jako Pan historii nie przestaje
zbawczo działać w świecie. Maryjo, naucz nas dziękować Mu za Jego zbawcze
interwencje w naszym życiu i pomóż nam dzielić się nimi z drugimi, opowiadać o nich
we wspólnocie Kościoła.
Tajemnica znalezienia Jezusa w świątyni
Maryjne „tak” wypowiedziane podczas zwiastowania wymagało ciągłego
potwierdzania w zwykłej codzienności. Należy to do istoty wiary, która musi
nieustannie wchodzić w „logikę” Bożego działania. W tym procesie sprawą
zasadniczą było dla Maryi obcowanie ze słowem Bożym. Potwierdza to św. Łukasz,
który na zakończenie opisu znalezienia Jezusa w świątyni zauważa, że Maryja
„chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu”. Podobnie o Maryi
wyraził się on. podsumowując scenę
nawiedzenia Jezusa przez pasterzy:
„zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu”. Przebywanie
w obecności Jezusa, zachowywanie i rozważanie słów i wydarzeń odnoszących się do
Niego, dawało Jej siłę do wytrwania w chwilach dla Niej trudnych i niezrozumiałych.
Dotyczyło to zwłaszcza aktualizującej się na Jej oczach mesjańskiej misji Jezusa. On
sam wywyższa za to Maryję, kiedy pod Jej adresem wypowiada błogosławieństwo:
„Błogosławieni, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je”.
Prośmy Maryję o głębszą relację ze słowem Bożym, o umiejętność słuchania
go, zachowywania i rozważania w sercu, byśmy zawsze mieli światło i moc Ducha
7
Świętego i byli w stanie rozpoznawać wolę Bożą w kontekście naszego codziennego
życia.
Maryjo, kształtuj w nas wewnętrznego człowieka, który słucha tego, co mówi
Bóg; wierzy w to, co Bóg czyni; trwa w Słowie, aby przynosić owoc na życie wieczne.
Maryjo,
broń
nas
od
ulegania
materializmowi
praktycznemu,
od
niebezpieczeństwa aktywizmu, od nadużywania daru wolności; pomóż nam, być
w sprawach Bożych i pełnić jedynie Jego wolę.
Tajemnica śmierci Jezusa na krzyżu
W momencie śmierci Jezusa na krzyżu wiara Maryi wyraża się przez Jej udział
w kenozie Syna. U Jego stóp, przy Ukrzyżowanym, w pełnym świetle rozbłyska Jej
wiara. Oddaje ją jedyne słowo Ewangelisty „stała”, które wyraża Jej męstwo, odwagę,
wytrwałość, ale również współczucie i uczestnictwo w dokonującym się misterium
zbawienia świata. W godzinie Jezusowego krzyża Maryja nie tylko cierpi, ale okazuje
heroiczne posłuszeństwo wiary wobec Bożego planu odkupieńczej śmierci Chrystusa.
Dlatego z woli Jezusa mocą Jego testamentu, Maryja staje się Matką wszystkich
wierzących. Jej macierzyństwo duchowe polegać będzie na ciągłym przypominaniu
uczniom Jezusa słów wypowiedzianych w Kanie Galilejskiej: „Zróbcie wszystko,
cokolwiek wam powie”. W ten sposób Maryja broni w nas ewangelicznego
radykalizmu, zaprasza do rozeznawania woli Bożej i życia zgodnego z tym, co chce
Jezus.
Prośmy Maryję, by wspierała nas w trwaniu przy Chrystusie, gdy nasza wiara
zostanie zakwestionowana; by uczyła nas odważnego trwania przy Nim,
towarzyszenia Mu aż po najtrudniejsze chwile naszego życia.
Maryjo, pomóż nam wytrwać w wierności Chrystusowi do końca. Daj nam siły
do podejmowania cierpienia, ofiary i wyrzeczenia, gdy trzeba będzie potwierdzić, że
najważniejsza jest miłość, zdolna do dawanie siebie do końca.
Maryjo, spraw swoim wstawiennictwem, byśmy nigdy nie zapominali, że życie
ucznia Jezusowego to nie chwilowy entuzjazm, ale naśladowanie swego Mistrza w
wierności Bogu i otwieranie się na zbawczą moc Jego krzyża.
8
Tajemnica wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny
Wniebowzięcie Maryi jest wypełnieniem Jej wiary i skutkiem zbawienia
dokonanego przez Jej Syna. Ona z niego pierwsza skorzystała, będąc z Nim doskonale
zjednoczona. Dzięki wniebowzięciu Jej Obecność w Kościele nie jest jedynie
obecnością wzorczą, ale czynną. Maryja Wniebowzięta pomaga uczniom Chrystusa
w drodze ich wiary, by ufnie otwarli swe serca na Jego zbawczą obecność. Ona też
wspiera ich w zmaganiach z grzechem i szatanem, budząc nadzieję na ostateczne
zwycięstwo.
Prośmy Maryję Wniebowziętą, by uczyła nas tu na ziemi przebywać z Panem,
byśmy mogli być z Nim w chwale nieba. Jej Niepokalane Serce pragnie naszej
współpracy. To, co doszło w Niej do pełni z racji Jej niepokalanego poczęcia, musi
w nas dojrzewać w nieustannym zmaganiu się o czystość naszego serca, o czyste
źródło życia w nas.
Maryjo, ustrzeż w nas czystości serca, byśmy byli zdolni pełnić wolę Bożą
i gotowi do ofiarowania siebie Bogu. Maryjo Wniebowzięta przypominaj nam, że do
chwały nieba wchodzą ludzie ubodzy, którzy całą ufność pokładają w Bogu.
Maryjo, uosobienie wszystkich „ubogich Jahwe”, pomagaj nam przyjmować
swoje ubóstwo i zawierzać Bogu, byśmy już teraz mogli doświadczać mocy Bożego
Ducha i stawać się znakiem nadziei dla świata.
Download