kult bożego miłosierdzia jako wyzwanie współczesności

advertisement
STUDIA TEOLOGICZNE
NOWE ŻYCIE W CHRYSTUSIE
33(2015)
KS. JÓZEF ZABIELSKI
KULT BOŻEGO MIŁOSIERDZIA JAKO
WYZWANIE WSPÓŁCZESNOŚCI
Treść: 1. Geneza kultu Bożego Miłosierdzia; 2. Aktualność i potrzeba religijnej czci Bożego Miłosierdzia.
Zakotwiczony w wierze w Trójjedynego Boga chrześcijański kult religijny jest oddawany „przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie”, gdyż
„jeden jest Bóg, jeden jest też pośrednik między Bogiem a ludźmi, Człowiek, Chrystus Jezus, który wydał siebie na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie” (1Tm 2, 5-6). Kontynuując zbawcze dzieło Chrystusa, Kościół katolicki ciągle wydobywa z depozytu wiary nowe
prawdy życia religijnego i podaje je wiernym, a przez to rozwija formy kultu i pobożności. W czasach współczesnych coraz bardziej rozwija się kult
Bożego Miłosierdzia. Teologiczna prawda o Bożym Miłosierdziu jest głęboko zakorzeniona w Objawieniu, rozwijana była przez Ojców Kościoła
i teologów oraz praktykowana w liturgii. Swoje Miłosierdzie Bóg najbardziej objawił w Osobie i dziele zbawczym swego Syna Jezusa Chrystusa,
Ks. prof. zw. dr hab. Józef Zabielski – kapłan Archidiecezji Białostockiej, kierownik Katedry Teologii Moralnej Życia Społecznego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego
w Warszawie; wykładowca Archidiecezjalnego Wyższego Seminarium Duchownego w Białymstoku, w latach 2001-2004 – rektor tegoż Seminarium; wykładowca Centrum Katechetycznego - Studium Teologii w Wilnie (Litwa) oraz Riga Higher Institute of Religious Sciences w Rydze (Łotwa); w latach 1999-2012 pracownik Międzywydziałowej Katedry
Teologii Katolickiej Uniwersytetu w Białymstoku. Autor ponad 300 publikacji naukowych
i popularno-naukowych z zakresu teologii moralnej i etyki filozoficznej, moralności życia
społeczno-religijnego, antropologii i bioetyki, w tym kilkanaście pozycji książkowych, m.
in. „Współczesny indyferentyzm religijny. Studium teologicznomoralne”, Białystok 1999;
„Prawda ludzkiego losu”, Białystok 2000; „Wydobywanie dobra. Teologia chrześcijańskiego miłosierdzia”, Białystok 2006; „Odpowiedzialność za życie”, Białystok 2007; „Wzrastanie
w życiowym powołaniu”, Białystok 2008; „Teologiczno-etyczne podstawy ładu społecznego”, Białystok 2010; „Życie jako zobowiązujący dar”, Białystok 2011; „Podstawy chrześcijańskiej moralności. Teologia moralna fundamentalna”, Białystok 2013; „Roztropność, męstwo,
umiarkowanie i sprawiedliwość jako wyznaczniki chrześcijańskiej moralności. Studium tomistyczno-aksjologiczne”, Warszawa 2015.
Ks. Józef Zabielski
który przekazał je ludzkości przez swoje Wcielenie i Odkupienie oraz ciągle
przekazuje przez uświęcające działania Kościoła. Miłosierdzie Boże zasługuje na specjalny kult, będący wyrazem wiary i miłości chrześcijan w życiu
ziemskim oraz nadziei na wieczną szczęśliwość. Merytoryczno-religijna
zasadność tego kultu oraz rozwijająca się aktualizacja jego potrzeby domaga się pogłębionej refleksji teologiczno-moralnej. W niniejszych analizach
tego zagadnienia chcemy skupić się na trzech jego wymiarach: 1. Geneza
kultu Bożego Miłosierdzia; 2. Aktualność i potrzeba religijnej czci Bożego
Miłosierdzia. 1. Geneza kultu Bożego Miłosierdzia
Genezę kultu Bożego Miłosierdzia można zauważyć już w czci Chrystusa jako Odkupiciela, w którym to dziele zbawczym najbardziej ujawnia
się Miłosierdzie Boga. W wiekach średnich kult ten przebrał formę kultu
Ran Chrystusowych, w którym Miłosierdzie Boże było eksponowane na
pierwszym miejscu. Z czasem zaczyna się szerzyć kult Serca Jezusowego,
który – zdaniem niektórych teologów – można uważać za etap przejściowy do kultu Bożego Miłosierdzia. Rozwijający się dzisiaj kult Miłosierdzia
Bożego jest przez wielu pojmowany jako konsekwencja kultu Serca Jezusowego i jego dopełnienie. W kulcie Najświętszego Serca Jezusowego czcimy
przedmiot widzialny - ludzkie Serce Zbawiciela, oraz niewidzialny – miłość Boga ku rodzajowi ludzkiemu. W kulcie Serca Jezusa bardziej skupiano się na jego przedmiocie widzialnym, przedmiot zaś niewidzialny – miłość Jezusa ku nam, przez wielu wiernych był traktowany przygodnie lub
wręcz pomijany. Temu brakowi zaradza kult Miłosierdzia Bożego, bowiem
Miłość Boga ku ludziom jest Jego Miłosierdziem.
Nowy impuls w szerzeniu kultu Bożego Miłosierdzia należy upatrywać
w prywatnych objawieniach, co do których Kościół wypowiedział się oficjalnie. Objawienia te rozpoczęły się we Włoszech, gdzie Chrystus przez
wizytkę s. Benignę Ferraro, zmarłą w opinii świętości w 1916 roku, ogłasza
światu swoje zamiary co do kultu nieskończonego Bożego Miłosierdzia.
Kolejnym krokiem na tej drodze są pouczenia i wskazania udzielone przez
Chrystusa s. Józefinie Menendez ze Zgromadzenia Najświętszego Serca Jezusowego w Poitiers we Francji, której oświadczył: „W ciągu wieków w różny sposób objawiałem swoją miłość ku ludziom. Ukazałem jak bardzo pragnienie ich zbawienia mnie spala. Dałem im poznać moje Serce. (…) Teraz
chcę czegoś więcej. Jeśli bowiem żądam miłości jako odpowiedzi na mi-
186
Kult bożego miłosierdzia jako wyzwanie współczesności
łość, która mnie spala, to jednak nie pragnę jedynie wzajemności. Pragnę,
aby dusze wierzyły w moje Miłosierdzie, żeby oczekiwały wszystkiego od
mojej dobroci, żeby nigdy nie wątpiły w moje przebaczenie”1. Ostatnim
etapem tych objawień są pouczenia i przynaglenia skierowane przez Pana
Jezusa do świata za pośrednictwem polskiej zakonnicy ze Zgromadzenia
Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – s. (Heleny) Marii Faustyny Kowalskiej2.
Chrystus w objawieniach prywatnych postawił s. Faustynie trzy żądania:
- namalowanie obrazu Miłosierdzia Bożego (Najmiłosierniejszego Zbawiciela), jaki ukazał się jej w wielokrotnym widzeniu; - spisanie modlitw do
Miłosierdzia Bożego, jakie – jak podaje s. Faustyna – sam Jezus jej podyktował; - ustanowienie święta Miłosierdzia Bożego w pierwszą niedzielę po
Wielkanocy (Przewodnią, obecnie druga Niedziela Wielkanocna).
Spowiednikiem s. Faustyny Kowalskiej w okresie jej pobytu w Wilnie
był ks. Michał Sopoćko (ogłoszony błogosławionym), profesor Wydziału Teologicznego USB w Wilnie oraz Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego w Wilnie, a od 1947 roku profesor Arcybiskupiego
Wyższego Seminarium w Białymstoku3. Jemu to, jako swemu kierownikowi
1
2
3
Cyt za: Ks. M. Sopoćko, Miłosierdzie Boże nadzieją ludzkości, Wrocław 1948, s. 17.
Helena Kowalska – w życiu zakonnym s. Faustyna – urodziła się 25.08.1905 roku we wsi
Głogowiec, dawny powiat Turek koło Łodzi. Zmarła w opinii świętości 05.10.1938 roku w
klasztorze św. Józefa w Łagiewnikach koło Krakowa. Pochodziła z ubogiej wiejskiej rodziny, miała ubogie wykształcenie, umiała zaledwie pisać i czytać. Życie jej od najwcześniejszych lat było nacechowane głęboką pobożnością i roztropnością. W wieku 20 lat wstąpiła
do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, poświęcającego się głównie wychowaniu
i przygotowaniu zawodowemu ubogich dziewcząt, które zeszły na złą drogę. Po ukończeniu rocznego postulatu w Warszawie i dwuletniego nowicjatu w Łagiewnikach k. Krakowa,
złożyła pierwsze śluby czasowe 30.04.1928r. Kontynuując życie zakonne, dnia 30.04.1933 r.
złożyła śluby wieczyste i pracowała w klasztorach zakonnych w Warszawie, Płocku, Walendowie, Wilnie i Łagiewnikach. Zachowanie jej cechowała prostota i naturalność, o swoich
duchowych doświadczeniach rozmawiała tylko ze spowiednikiem i przełożonymi. S. Faustyna odznaczała się roztropnością i zdrowym rozsądkiem, obdarzona dojrzała wyobraźnią.
Osoby ja znające podkreślały jej pokorę, czystość i gorliwość w spełnianiu swych obowiązków. Doświadczała prywatnych objawień Jezusa Chrystusa, które – na polecenie swego spowiednika w Wilnie ks. Michała Sopoćko – spisała w dzienniku, który został wydany po jej
śmierci pt. „Dzienniczek siostry Faustyny Kowalskiej ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej
Miłosierdzia, opracowany przez Księży Pallotynów”, Dolina Miłosierdzia Bożego, Ośrodek
Naukowo-Badawczy, Częstochowa 1965 r.
Michał Sopoćko urodził się 1 listopada 1888 roku w folwarku Juszewszczyzna, powiat
Oszmiana (obecnie teren Białorusi). Początkowo pobierał naukę w szkole cerkiewnej w
Wołożynie, a następnie w Szkole Ludowej w Zabrzeziu. W roku 1906 ukończył 6-cio letnią
Szkołę Miejską w Oszmianie. Przez trzy lata pracował jako nauczyciel; w roku 1910 wstąpił
do Seminarium Duchownego w Wilnie i po ukończeniu czteroletnich studiów seminaryj-
187
Ks. Józef Zabielski
duchowemu, s. Faustyna zwierzyła się ze swych przeżyć i żądań stawianych
przez Pana Jezusa. Ks. M. Sopoćko już od dzieciństwa miał szczególny kult
do Bożego Miłosierdzia, gdyż jak twierdził doświadczał ciągłej Opatrzności Bożej w swoim życiu, a modlitwy tego typu wyniósł już z domu rodzinnego. Objawienia s. Faustyny pobudziły go do głębszego zainteresowania
się zagadnieniem kultu Bożego Miłosierdzia. Odtąd uzasadnień tego kultu
szuka przede wszystkim w Piśmie Świętym i nauce Ojców Kościoła oraz
w pismach znanych teologów (zwłaszcza św. Tomasza), przejawy zaś tego
kultu odnajduje w liturgii Kościoła. W ten sposób, z przemyśleń i studiów
nych, w dniu 15.06.1914 roku przyjął święcenia kapłańskie. Jako kapłan został mianowany
wikariuszem parafii Taboryszki, gdzie pracował do końca pierwszej wojny światowej. Organizował tam i prowadził szkoły początkowe i kursy nauczycielskie. W listopadzie 1918 roku
zapisał się na Wydział Teologiczny Uniwersytetu Warszawskiego. Zamknięcie tej uczelni
spowodowane działaniami wojennymi nie pozwoliło mu kontynuować studiów. Wówczas
zgłosił się na kapelana Wojska Polskiego. Jako kapelan organizował jednocześnie szpitale
polowe i prowadził ożywioną pracę duszpasterską wśród żołnierzy. Następnie został przeniesiony do pracy w Kościuszkowskim Obozie Saperów na Powązkach w Warszawie. Jednocześnie kontynuuje studia na Wydziale Teologicznym, które kończy stopniem magistra Teologii; równocześnie studiował w Wyższym Państwowym Instytucie Pedagogicznym, gdzie
również uzyskał magisterium z pedagogiki. Decyzją biskupa wileńskiego zostaje przeniesiony do Wilna i mianowany proboszczem garnizonowym Wojska Polskiego. Pełniąc tę funkcję prowadzi także Związki Młodzieży Katolickiej. W roku 1926 doktoryzuje się z teologii
moralnej na podstawie pracy: „Rodzina w prawodawstwie na Ziemiach Polskich”; w roku
1934 uzyskuje stopień doktora habilitowanego na podstawie rozprawy: „Mikołaj Łęczycki
o Wychowaniu Duchowym”. W tym samym czasie był ojcem duchownym w Seminarium
Metropolitalnym w Wilnie oraz profesorem teologii pastoralnej na Wydziale Teologicznym
USB w Wilnie. Obok pracy w seminarium i na uniwersytecie jest również kierownikiem
duchowym w zakonach żeńskich, m. In. w Zgromadzeniu Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia.
Jako spowiednik s. Faustyny Kowalskiej z tego Zgromadzenia angażuje się w szerzenie kultu Miłosierdzia Bożego. Problematyce tej poświęca wiele publikacji i referatów; pierwszym
jego pozycję na ten temat wydane drukiem: „Miłosierdzie Boże”, Wilno 1936; „Idea Miłosierdzia Bożego w liturgii”, Poznań 1937; „Misericordia Dei deque Eiusdem festo isntituendo”, Detroit 1943. W czasie II-giej wojny światowej ścigany przez okupantów musi ukrywać
się na skraju Puszczy Rudnickiej, pozostając pod opieką Sióstr Urszulanek Szarych. Po wojnie, w roku 1947, zostaje wezwany przez abpa R. Jałbrzykowskiego do pracy w Seminarium
Duchownym w Białymstoku. Nieustannie szerzy kult Miłosierdzia Bożego, wypracowując
jego teologiczne podstawy. W roku 1962, ze względu na stan zdrowia przechodzi na emeryturę, kontynuując swoją działalność naukowo-duszpasterską i szerząc kult Bożego Miłosierdzia, do ostatnich chwil swego życia. Zmarł w opinii świętości 15 lutego 1975 roku w Białymstoku, gdzie został pogrzebany na Cmentarzu Farnym. Po zakończeniu procesu beatyfikacyjnego, dnia 28 września 2008 roku, w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Białymstoku
został ogłoszony błogosławionym. Zob. H. Ciereszko, Życie i działalność Księdza Michała
Sopoćki (1888-1975). Pełna biografia Apostoła Miłosierdzia Bożego, Wyd. WAM, Kraków
2006; tenże, Ksiądz Michał Sopoćko. Apostoł Miłosierdzia Bożego, Wyd. WAM, Kraków 2004.
188
Kult bożego miłosierdzia jako wyzwanie współczesności
ks. M. Sopoćki powstało szereg dzieł teologicznych o Miłosierdziu Bożym,
w których Autor uzasadnia słuszność swoich opinii. Jednocześnie ks. M.
Sopoćko zaczyna szerzyć nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego. Dzięki jego
staraniom i pomocy finansowej w roku 1934 powstaje w Wilnie pierwszy
obraz Najmiłosierniejszego Zbawiciela (Miłosierdzia Bożego), namalowany przez artystę Eugeniusza Kazimierowskiego według wskazówek s. Faustyny Kowalskiej. Ks. M. Sopoćko opracował również i rozpoczął kolportaż modlitw do Miłosierdzia Bożego – Najmiłosierniejszego Zbawiciela4
- w Niedzielę Przewodnią po Wielkanocy. Kult Bożego Miłosierdzia propagowany przez ks. M. Sopoćko w trzech formach (obraz Jezusa Miłosiernego, święto Miłosierdzia Bożego i modlitwy do Bożego Miłosierdzia według objawień s. Faustyny) bardzo szybko się rozwinęły na całym świecie5.
Kult Miłosierdzia Bożego, mimo że zdobywał coraz większą popularność wśród wiernych, to napotykał także wielkie trudności zarówno ze
strony teologów, jak i władz kościelnych. Związek jego z prywatnymi objawieniami s. Faustyny Kowalskiej doprowadził w 1958 roku do wydanego przez Kongregację Św. Oficjum zakazu szerzenia tego kultu w formach
podanych przez s. Faustynę. Napotykane trudności ks. M. Sopoćko stara
się przezwyciężyć poprzez teologiczne pogłębienie tego zagadnienia i jego
uzasadnienie biblijno-patrystyczne. W ten sposób powstawały coraz nowsze publikacje na ten temat, zarówno w czasopismach teologicznych, jak
i w formie oddzielnych traktatów dogmatyczno-liturgicznych6. W 1954
4
5
6
Ks. M. Sopoćko od ukazania się encykliki Piusa XI „Miserentissimus Redemptor”
(08.05.1928 r.) utożsamia Miłosierdzie Boże z Osobą Jezusa Chrystusa – Najmiłosierniejszego Zbawiciela. Stąd termin „Miłosierdzie Boże” pisze dużą literą i pojęć tych używa zamiennie. To daje mu podstawę do ubiegania się o święto Miłosierdzia Bożego.
Do spopularyzowania tego kultu poza granicami Polski w znacznym stopniu przyczyniła się
okupacja II-giej wojny światowej. Żołnierze i tułacze wojenni chętnie uciekali się do Bożego
Miłosierdzia, przenosząc ze sobą modlitwy i obrazki Jezusa Miłosiernego. Na grunt amerykański kult ten przeniósł ks. Józef Jarzębowski, marianin, który uciekając w 1941 roku z
okupowanego przez Rosjan Wilna przewiózł wręczony mu przez ks. M. Sopoćkę jego traktat
łaciński „De Misericordia Dei deque Eiusdem festo instituendo”. W Ameryce, przy pomocy
tutejszych Marianów, ks. J. Jarzębowski wydał ten traktat i rozpoczął szerzenie kultu Miłosierdzia Bożego poprzez kolportaż obrazków i modlitw do Bożego Miłosierdzia. Wspomnienia ks. J. Jarzębowskiego z jego podróży z Wilna przez Japonię do Ameryki zamieścił
w swojej pracy ks. J. Chróściechowski. Zob. tenże, Miłosierdzie Boże nadzieją ludzkości (powielacz), wydane nakładem Zgromadzenia Marianów Fawley Court Henley – on-Thomes,
Oxon 1971, s. 81-95. Autor tejże książki również współpracował z ks. M. Sopoćko w szerzeniu kultu Najmiłosierniejszego Zbawiciela, szczególnie w Anglii i Francji. Zob. Historia
nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego w naszych czasach, Rzym 1973, s. 9-28.
Ks. M. Sopoćko opublikował około 50 pozycji (książki, artykuły, referaty) traktujących o
189
Ks. Józef Zabielski
roku z inicjatywy ks. M. Sopoćki powstał nowy obraz Najmiłosierniejszego Zbawiciela namalowany przez Ludomira Śleńdzińskiego, oparty jest wyłącznie na Ewangelii, bez odniesień do objawień prywatnych s. Faustyny.
Z czasem problematyką kultu Bożego Miłosierdzia zainteresowali się też
inni teologowie, co znalazło odbicie w specjalnych sympozjach naukowych
poświęconych teologii kultu Miłosierdzia Bożego: w 1966 r. w Częstochowie i w 1968 r. w Ołtarzewie. Ks. M. Sopoćko był pierwszym prekursorem
i apostołem kultu Bożego Miłosierdzia w naszych czasach. On też inspirował innych teologów do zajęcia się tym zagadnieniem, a jego przemyślenia
i opinie w tym względzie budzą także dzisiaj coraz większe zainteresowanie.
2. Aktualność i potrzeba religijnej czci Bożego Miłosierdzia
Zainicjowany w pierwszej połowie XX-go kult Bożego Miłosierdzia
rozwija się do dzisiaj i stanowi jedną z najbardziej rozwijających się form
kult religijnego w Kościele katolickim. Z pewnością jego rozwój i merytoryczno-formalne pogłębienie wiąże się z rozwojem Kościoła w wymiarze
powszechnym powiązanym z odkrywaniem celowości ludzkiej egzystencji
w Bogu, czego szczególnym wyrazem jest wyznanie św. Augustyna: „Stworzyłeś nas Boże dla siebie, i niespokojne jest serce nasze dopóki nie spocznie w Tobie” (Wyznania I, 1). Człowiek uznając i wyznając Boga jako
Pana swej egzystencji, stara się rozpoznać kim jest Bóg dla mnie. Owo „bycie” Boga „dla człowieka” najbardziej określają Boże przymioty ocalające
człowieka i umożliwiające mu zbawienie. Tym przymiotem, którego człowiek uświadamiający swoją grzeszność szczególnie pragnie jest Miłosierdzie, co wymieniony św. Augustyn wyraził w słowach: „Lecz miłosierdzie
Twoje lepsze jest niźli życie” (Wyznania XI, 29). Dlatego też prosi: „Do Ciebie wołam, o Boże mój, pełen miłosierdzia dla mnie, który mnie stworzyłeś
i nie zapomniałeś o mnie wtedy, gdy ja o Tobie nie pamiętałem (Wyznania
XIII,1).
We współczesnej ludzkości może wyróżnić dwie skrajne postawy wobec Bożego Miłosierdzia. Z jednej strony „umysłowość współczesna, może
bardziej niż człowiek przeszłości, zdaje się sprzeciwiać Bogu miłosierdzia,
a także dąży do tego, ażeby sama ideę miłosierdzia odsunąć na margines
Bożym Miłosierdziu. Po decyzji Stolicy Apostolskiej w 1958 r. całość swojej nauki o Miłosierdziu Bożym zebrał w 4-tomowym dziele pt. „Miłosierdzie Boga w dziełach Jego”, w
którym nie odwołuje się do objawień s. Faustyny. Oprócz prac opublikowanych drukiem,
pozostawił sporo materiałów archiwalnych dotyczących zagadnienia Bożego Miłosierdzia
190
Kult bożego miłosierdzia jako wyzwanie współczesności
życia i odciąć od serca ludzkiego. Samo słowo i pojęcie ‘miłosierdzie’ jakby
przeszkadzało człowiekowi, który poprzez nieznany przedtem rozwój nauki i techniki bardziej niż kiedykolwiek w dziejach stał się panem: uczynił
sobie ziemię poddaną. Owo ‘panowanie nad ziemią’ rozumie się nieraz jednostronnie i powierzchownie, jakby nie pozostawiało miejsca na miłosierdzie”7. Z drugiej strony, współczesny człowiek uświadamia sobie wielorakie
zagrożenia swej egzystencji, przede wszystkim zagrożenia sięgające dalej
niż kiedykolwiek w dziejach. Człowiek przełomu tysiącleci tak często nawiedzany niespotykanym dotąd cierpieniem ciała i ducha, zagrożony w samym rdzeniu swej egzystencji i ludzkiej godności, jedynie w Bogu dostrzega swój ratunek i nadzieję. „I dlatego też wielu ludzi i wiele środowisk, kierując się żywym zmysłem wiary, zwraca się niejako spontanicznie do miłosierdzia Boga w dzisiejszej sytuacji Kościoła i świata. Przynagla ich do tego
zapewne sam Chrystus, działający przez swego Ducha w ukryciu ludzkich
serc. Objawiona bowiem przez Niego tajemnica Boga, który jest ‘Ojcem
miłosierdzia’, staje się w kontekście zagrożeń człowieka w naszej epoce, jakby szczególnym wezwaniem skierowanym do Kościoła”8. Potwierdzeniem
tej potrzeby zwrócenia się do Bożego Miłosierdzia są prywatne objawienia,
zwłaszcza św. s. Faustyny Kowalskiej, które w zasadniczym stopniu udostępnił światu bł. ks. Michał Sopoćko.
Sytuacja współczesnego człowieka i prywatne objawienia, będące znakiem Bożej łaski ukazują, że Boże Miłosierdzie jawi się jako fundamentalna
– a właściwie jedyna – płaszczyzna spotkania człowieka z Bogiem w czasie naszego ziemskiego pielgrzymowania. W wieczności bowiem, „w tym
eschatologicznym spełnieniu, miłosierdzie objawi się jako miłość, podczas
gdy w doczesności, w dziejach człowieka, które są zarazem dziejami grzechu i śmierci, miłość musi się objawić nade wszystko jako miłosierdzie
i wypełnić się również jako miłosierdzie”9. Świadomość owej mocy Bożego Miłosierdzia oraz bezwzględna zależność człowieka od Miłosiernego
Ojca sprawia, że „w każdym czasie, w każdym okresie dziejów – zwłaszcza
w okresie tak przełomowym jak nasz – Kościół nie może zapomnieć o modlitwie, która jest wołaniem o miłosierdzie Boga wobec wielorakiego zła,
jakie ciąży nad ludzkością i jakie jej zagraża”10.
7
8
9
10
Jan Paweł II, Encyklika Dives in misericordia, [dalej: DiM], 2.
DiM, 2. Zob. także: J. Zabielski, Miłosierdzie – „wielkie wołanie” człowieka i świata, http://
www.opoka.org.pl/biblioteka/T/T/D/milosierdzie,html, (2015-07-16).
DiM, 8.
DiM, 15.
191
Ks. Józef Zabielski
Rozpoczęty wiek dwudziesty dostarcza nam wiele powodów, aby jeszcze bardziej wzmóc wołanie ludzkości o Boże Miłosierdzie w różnych formach kultu religijnego. Do tego mobilizują nas tragiczne złe wydarzenia
dokonujące się na naszych oczach: bratobójcze wojny w wielu rejonach
świata, cyniczne wprost deptanie godności i wartości ludzkiego życia i zasad moralności, czego wyrazem jest np. legalizowanie eutanazji, aborcji,
sztucznego zapłodnienia, technicznych manipulacji nad ludzkim życiem
i klonowanie człowieka, homoseksualnych „małżeństw”, śmiertelny głód
i potworne nadużycia gospodarcze, terroryzm i niszczenie wszelkich norm
i autorytetów moralnych oraz wiele innych zbrodni dokonywanych w imię
zafałszowanej interpretacji „godności człowieka”, „wolności”, „demokracji”,
„tolerancji” czy „postępu”. Tę upowszechniającą się dzisiaj cyniczną postawę i motywację bardzo trafnie scharakteryzował poeta: „Na ustach wielu
słowo ‘postęp’, ale w tejże samej chwili na dnie ich serc pomimo ich wiedzy, lecz nie woli, chuć zawistna wszelkiemu światłu, wszelkiej powadze,
wszelkiej miłości, zatem chęć poniżenia tego, co wyższe, a nie podwyższenie tego co niższe, zatem chęć zwrotu. Stąd w republikach czerwonych zamiary, godzące na wszelki ład i strój, wściekłe podrywy przeciwko rodzinie i własności, pogarda wszelkich religijnych podań rodu ludzkiego, natomiast niesłychane nabożeństwo do wszelkiego gwałtu, wreszcie dziecinna,
dzika, namiętna żądza zupełnego zerwania z przeszłością”11.
Rozwijające się współcześnie formy zła są ogólnie znane, choć przez
wielu ludzi mało uświadamiane lub wprost lekceważone. Uświadamianie tych zagrożeń nie jest jednak jakimś demonizowaniem rzeczywistości
współczesnego świata, ale troskliwą próbą krytycznego i odpowiedzialnego spojrzenia na rzeczywistość. „Człowiek współczesny pyta nieraz z głębokim niepokojem o rozwiązanie straszliwych napięć, które spiętrzyły się
w świecie i zaległy między ludźmi. A jeśli nieraz nie odważa się już wypowiedzieć słowa ‘miłosierdzie’, albo nie znajduje dla niego pokrycia w swojej świadomości wypartej z treści religijnej, to tym bardziej trzeba, ażeby Kościół wypowiedział to słowo w imieniu nie tylko własnym, ale także
w imieniu wszystkich ludzi współczesnych”12. To zadanie Kościoła dotyczy
zwłaszcza tych, którzy uważają, że zwrócenie się do Bożego Miłosierdzia
„uwłacza” ich godności. Ludzie ci dali się omamić hasłami „absolutnego
humanizmu” postrzegającego osobę ludzką za byt absolutny i samowystar11
12
Z. Krasiński, Polska wobec burzy 1848 roku.
DiM, 15.
192
Kult bożego miłosierdzia jako wyzwanie współczesności
czalny. Według nich, Bóg jest tylko „pojęciem stworzonym” przez ludzi słabych i rezygnujących z myślenia. Twierdzą więc, „klękający przed kimkolwiek człowiek nie chce być prawdziwym człowiekiem”13. W rzeczywistości
zaś jest odwrotnie, co C. K. Norwid wyraził w powszechnie znanych słowach: „Ludzkość bez boskości sama siebie zdradza”. Wielu więc współczesnych ludzi pomijających Boga lub Go lekceważących „sami siebie zdradzają”.
Zwrot ku miłosiernemu Bogu jawi się jako jedyny ratunek dla człowieka
i świata, gdyż „w swoim właściwym i pełnym kształcie miłosierdzie objawia
się jako dowartościowywanie, jako podnoszenie w górę, jako wydobywanie dobra spod wszelkich nawarstwień zła, które jest w świecie i w człowieku”14. Zestawiając aksjologiczno-moralną sytuację współczesnego człowieka z naturą Bożego Miłosierdzia, zwrócenie się do miłosiernego Boga jest
podstawowym „prawem i powinnością Kościoła wobec Boga, a zarazem
w stosunku do ludzi. Im bardziej świadomość ludzka, ulegając sekularyzacji traci poczucie sensu samego słowa ‘miłosierdzie’ – im bardziej oddalając się od Boga, oddala się od tajemnicy miłosierdzia – tym bardziej
Kościół ma prawo i obowiązek odwoływać się do Boga miłosierdzia ‘wołaniem wielkim’. Takim ‘wielkim wołaniem’ winno być wołanie Kościoła
naszych czasów do Boga o miłosierdzie, którego pewność głosi on i wyznaje w Chrystusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym – czyli w tajemnicy
paschalnej”15.
Poszukując form tego „wielkiego wołania” o Boże miłosierdzie, papież
Jan Paweł II wzywa, aby ono „zmieniło się i zmieniało się stale w żarliwą modlitwę: w wołanie o miłosierdzie na miarę potrzeb i zagrożeń człowieka w świecie współczesnym. To wołanie niech będzie wypełnione całą
ta prawdą o miłosierdziu, jak znalazła tak bogaty wyraz w Piśmie Świętym, Tradycji i autentycznym życiu z wiary tylu pokoleń Ludu Bożego. (…)
Wołajmy o miłosierdzie Boga samego dla współczesnego pokolenia! Niech
Kościół, który na podobieństwo Maryi, stara się być również matką ludzi
w Bogu, wypowie w tej modlitwie całą macierzyńską troskę, a zarazem tę
ufną miłość, z której rodzi się najgorętsza potrzeba modlitw”16.
13
14
15
16
J. Mirewicz, Spotkania i dialogi, Londyn 1980, s. 21.
DiM, 6. Por. J. Zabielski, Wydobywanie dobra. Teologia chrześcijańskiego miłosierdzia, Białystok 2006, s. 88-105.
DiM, 15. Zob. J. Zabielski, Miłosierdzie chrześcijańskie współcześnie odczytane, „Studia Teologiczne”, 9(1991), s. 97-119.
DiM, 15.
193
Ks. Józef Zabielski
Wezwanie do kształtowania „wyobraźni miłosierdzia” oraz zwrócenia
się ku Miłosierdziu Boga, papież Jan Paweł II zawarł też w swojej Adhortacji Apostolskiej „Ecclesia in Europa” oraz Liście Apostolskim „Novo Millennio ineunte”. Mając na względzie współczesne „dążenie do narzucenia
antropologii bez Boga i bez Chrystusa”17, Papież podkreśla, że „Kościół
(…) jest jakby kanałem przenoszącym i rozprzestrzeniającym falę łaski,
tryskającej z przebitego Serca odkupiciela”18. Świadomość tej prawdy stanowi fundament otwartości Kościoła na miłosierdzie, które wyznacza ukierunkowanie jego wizji ewangelizacyjnej. Miłosierdzie świadczone potrzebującym oraz religijny kult Bożego Miłosierdzia stanowi fundamentalne
zobowiązanie chrześcijan, które w czasach współczesnych coraz bardziej
się wzmaga. Jan Paweł II odwołując się do ewangelicznego wezwanie (zob.
Mt 25, 35-36) podkreśla, że słowa te „nie są jedynie wezwaniem do miłosierdzia: zawierają one głęboki sens chrystologiczny, który ukazuje w pełnym blasku tajemnicę Chrystusa”19. Objawiona w bóstwie i człowieczeństwie Jezusa Chrystusa tajemnica Bożego Miłosierdzia stanowi wezwanie
do ukierunkowania życia współczesnych chrześcijan realizacji miłosierdzia
wobec Boga i ludzi20.
Szczególnym wyrazem aktualności znaczenia Bożego Miłosierdzia
i jego kultu jest ogłoszony przez papieża Franciszka Rok Miłosierdzia. Uzasadniając tę decyzję Papież stwierdza: „Potrzebujemy nieustannie kontemplować tę tajemnicę miłosierdzia. Jest ona dla e Miosierdyienas źródłem
radości, ukojenia i pokoju. Jest warunkiem naszego zbawienia. (…) Miłosierdzie: to droga, która łączy Boga z człowiekiem, ponieważ otwiera serce
na nadzieję bycia kochanym na zawsze, pomimo ograniczeń naszego grzechu. Są chwile, a których jeszcze mocniej jesteśmy wzywani, aby utkwić
wzrok w miłosierdziu, byśmy sami stali się skutecznym znakiem działania
Ojca. Z tego właśnie powodu ogłosiłem Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia jako pełen łaski czas dla Kościoła, by uczynić świadectwo wierzących
jeszcze mocniejszym i skuteczniejszym. Rok Święty zostanie rozpoczęty 8
17
18
19
20
Jan Paweł II, Ecclesia in Europa, nr 9.
Jan Paweł II, Homilia w czasie Mszy św. koncelebrowanej na zakończenie Drugiego Zgromadzenia Specjalnego Synodu Biskupów poświęconego Europie (23.10.1999), „L’Osservatore Romano”, 20(1999), nr 12, s. 48.
Jan Paweł II, Novo Millennio Ineunte, nr 49.
Por. Bp A. F. Dziuba, Wyobraźnia i wezwanie do miłosierdzia w Adhortacji Apostolskiej Jana
Pawła II „Ecclesia in Europa”, w: „Ku nowej wyobraźni miłosierdzia. Materiały z II Kongresu Miłosierdzia Bożego w Archidiecezji Białostockiej”, red. A. Skreczko, , Białystok 2007, s.
127-144.
194
Kult bożego miłosierdzia jako wyzwanie współczesności
grudnia, w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. (…) W tę właśnie Uroczystość Niepokalanego Poczęcia otworzę z radością Drzwi Święte. Z tej okazji staną się one Bramą Miłosierdzia, gdzie
każdy wchodzący będzie mógł doświadczyć miłości Boga, który pociesza,
przebacza i daje nadzieję”21.
Rozpoznanie słabości swej ludzkiej natury oraz doświadczenia ziemskiej egzystencji jednoznacznie ukierunkowuje człowieka drogę zjednoczenia z miłosiernym Bogiem. Człowiek bowiem uświadamia, że „miłosierdzie odpowiada nie tylko najgłębszej prawdzie owej miłości, jaką jest
Bóg [i która jest Bogiem], ale także całej wewnętrznej prawdzie człowieka i świata, który jest jego doczesną ojczyzną”22. Aksjologiczno-kulturowe
przemiany współczesności coraz bardziej ukazują potrzebę zwrócenia się
do Bożego Miłosierdzia, co stanowi charakterystyczne wyzwanie religijno-moralne. Tego wyzwania spełnia się w rozwijającym się kulcie Bożego Miłosierdzia, w który niezwykle twórczo zaangażował się bł. Ks. Michał Sopoćko, duchowy kierownik apostołki Miłosierdzia Bożego – św. s.
Faustyny Kowalskiej. Chrześcijanie i wszyscy ludzie uznający objawienie
Bożego miłosierdzia, winni je odczytywać jako wezwanie do religijnego
zwrócenia się do miłosiernego Chrystusa, „który stoi i kołacze do drzwi
serca każdego człowieka, nie naruszając jego wolności, ale starając się z tej
ludzkiej wolności wyzwolić miłość, która nie tylko jest aktem solidarności
z cierpiącym Synem Człowieczym, ale także jest jakimś <miłosierdziem>
okazanym przez każdego z nas Synowi Ojca Przedwiecznego”23.
Streszczenie
Realizując zbawcze dzieło Chrystusa chrześcijanie wydobywają z depozytu wiary prawdy życia religijnego i rozwijają nowe formy pobożności.
W czasach współczesnych szczególnej aktywności nabiera kult Bożego Miłosierdzia - Jezusa Miłosiernego. Teologiczna prawda o Bożym Miłosierdziu jest głęboko zakorzeniona w Objawieniu, została rozwinięta przez Ojców Kościoła i teologów oraz praktykowana w liturgii. Boże Miłosierdzie,
szczególnie objawione w Osobie i dziele zbawczym Chrystusa zasługuje
na specjalny kult, będący wyrazem wiary i miłości oraz nadziei na życie
21
22
23
Franciszek, Bulla Misericordiae Vultus.
DiM, 1. Por. R. Spiazzi, Una missione di misericordia, w: „Giovanni Paulo II. Dio ricco di
misericordia. Testo dell’Enciclica e commenti”, Roma 1980, s. 69-84.
DiM, 8. Zob. J. Zabielski, Wydobywanie dobra, dz. cyt., s. 180-181.
195
Ks. Józef Zabielski
wieczne. W XX wieku kult Bożego Miłosierdzia nabrał szczególnej aktywności przez objawienia prywatne, uznane przez Kościół, który zachęca do
rozwoju tych form pobożności. W niniejszym artykule ukazano genezę
kultu Bożego Miłosierdzia oraz podstawy i zasadność aktualności.
Słowa kluczowe: kult religijny, Boże Miłosierdzie, św. s. Faustyna, bł. ks. M. Sopoćko,
współczesne zagrożenia religijno-moralne, Rok Bożego Miłosierdzia.
The Cult of Divine Mercy as a Challenge for the Present Day
Summary
In pursuing the redemptive work of Christ, Christians bring out from
the deposit of faith the truth of religious life and develop new forms of
piety. In modern times a special form of piety is the cult of Divine Mercy
– Merciful Jesus. The theological truth of God’s mercy is deeply rooted in
Revelation, it was developed by the Fathers of the Church and theologians
and practiced in the liturgy. God’s mercy, especially revealed in the person
and work of salvation of Christ deserves a special worship, as an expression of faith and love and the hope of eternal life. In the twentieth century,
the cult of Divine Mercy became especially known, thanks to private revelations, recognized by the Church, which encourages the development of
these forms of piety. This article presents the origins of the cult of Divine
Mercy as well as its basis and validity in the present.
Key words: religious worship, God’s Mercy, St. s. Faustina, Bl. Rev. M. Sopoćko,
contemporary religious and moral risks, Year of Divine Mercy.
196
Download