Paternalizm prawniczy a tożsamość polskiej kultury prawnej

advertisement
Filozofia Publiczna i Edukacja Demokratyczna
Tom II • 2013 • Numer 2 • s. 196-210
www.filozofiapubliczna.amu.edu.pl • ISSN 2299-1875 • ISBN 978-83-7092-158-3
DOI: 10.14746/fped.2013.2.2.23
Paternalizm prawniczy
a tożsamość polskiej kultury prawnej
Paweł Skuczyński
Lawyers’ paternalism and the identity of Polish legal culture
Abstract: The model of legal profession is one of the most important features of every legal culture and constitutional identity. The paper
aims at explaining the identity of Polish legal profession according to their history and evolution of Polish political and constitutional basic ideas. The argument is that the strongly manifested
element of this identity is lawyers’ paternalism. That means lawyers act to protect the interest of their clients often without an
alignment or even against their clients will. This attitude toward
the lawyer-client relationship is deeply rooted in Polish legal culture, especially in interconnection of two discourses. First is the
egalitarian one which establishes the task of lawyers as to provide to everyone equal legal aid and to protect everyone’s rights
and liberties. Second is the elitist one that tend to justify the claim
that effective legal aid and the protection of right and liberties is
possible only through some special abilities and skills of lawyers
which not everyone could possess.
Keywords: legal ethics, paternalism, legal culture, rights protection,
constitutionalism
* Uniwersytet Warszawski
[email protected]
| Paternalizm prawniczy a tożsamość polskiej kultury prawnej
I
szeroko dyskutowanym zagadnieniem na pograniczu filozofii prawa, filozofii polityki oraz doktryny prawa konstytucyjnego jest tożsamość konstytucyjna. Jego znacznie wykracza
poza problem zorganizowania organów władzy publicznej, co
jest przecież podstawową materią konstytucyjną. W zagadnieniu tym chodzi bardziej o świadomość własnej odrębności
i niepowtarzalności ustrojowej i prawnej. Kluczowe pytanie w tym zakresie brzmi: czy istnieje jeden uniwersalny
i racjonalny model ustrojowy – w domyśle chodzi o zachodni
model demokracji liberalnej – czy też racjonalność ta zależy od dopasowania ustroju do historycznie ukształtowanej
tożsamości konstytucyjnej?
pytanie to miało fundamentalne znaczenie w dobie
powstawania nowych państw wskutek dekolonizacji i budowania od podstaw ich ustrojów. Ustroje oparte na zachodnim
modelu demokracji liberalnej często okazywały się dysfunkcjonalne właśnie ze względu na niedopasowanie do danej
kultury prawnej i politycznej. Ma ono również ogromne
znaczenie w dobie integracji państw. przykładowo w europie państwa – będąc częścią unijnego porządku prawnego
i dostosowując swoje prawo do niego – dążą do jednoczesnego zachowania tożsamości prawnej. przejawem tego
jest napięcie między suwerennością konstytucyjną państw
członkowskich a prymatem prawa unijnego. Głównym obszarem, w którym napięcie to jest widoczne jest sposób rozumienia praw jednostki, gdzie spotykają się porządku prawne
poszczególnych państw, Unii europejskiej i systemu opartego na europejskiej Konwencji praw Człowieka. Dlatego
też można uznać podejście do praw jednostki za podstawowy wyznacznik tożsamości konstytucyjnej1.
tożsamość konstytucyjna może być uznana za centralny element szerszej kategorii tożsamości kultury prawnej.
to bowiem sposób rozumienia przez dane społeczeństwo jego
własnych instytucji ustrojowych i politycznych oraz statusu jednostki i jej praw wyznacza podstawowe sensy w kulturze prawnej. Wśród kategorii decydujących o tożsamości
1
Marek Zirk-sadowski, Tożsamość konstytucyjna a prawo europejskie, „analizy natolińskie” 2012, nr 1, s. 3-5.
| 197
198 |
Paweł Skuczyński |
kulturowej wskazać można również zawody prawnicze.
Celem niniejszych rozważań jest wyjaśnienie dominującego sposobu pojmowania tożsamości polskich zawodów
prawniczych poprzez interpretację ich dziejów w związku z podstawowymi przemianami polskich idei politycznych i ustrojowych. Może to ujawnić zarówno funkcjonalne,
jak i dysfunkcjonalne elementy tej tożsamości zawodowej.
elementem takim jest przede wszystkim paternalizm
prawniczy. najogólniej rzecz biorąc należy przez niego rozumieć postawę polegającą na podejmowaniu przez prawników działań w interesie klienta i dla jego dobra w sposób
samodzielny, bez uzgodnienia z samym klientem, a często
nawet wbrew jego woli. W normatywnie rozumianej etyce
prawniczej tak rozumiany paternalizm jest obecny w sposobie ukształtowania relacji między prawnikiem a klientem,
mimo istnienia różnego rodzaju ograniczeń chroniących
autonomię klienta2. W niniejszych rozważaniach zostanie podjęta przede wszystkim próba analizy historycznych
źródeł owego paternalizmu w rozwoju tożsamości polskiej
kultury prawnej i dziejach należących do niej zawodów
prawniczych.
analiza ta wskazuje, że silne zakorzenienie paternalizmu
prawniczego w naszej kulturze prawnej wynika z połączenia
dwóch dyskursów: egalitarystycznego w sferze politycznej
i społecznej oraz elitarystycznego w odniesieniu do pozycji
społecznej zawodów prawniczych. Według pierwszego głównym zadaniem prawników jest zapewnienie wszystkim obywatelom równej pomocy prawnej mającej na celu ochronę
praw i wolności, natomiast według drugiego możliwe jest
to jedynie dzięki szczególnym kompetencjom intelektualnym i etycznym prawników. powstaje więc napięcie między
powszechnym charakterem praw podmiotowych a rozumieniem ich sensu jedynie przez profesjonalnych prawników
i w konsekwencji możliwością ich skutecznej ochrony jedynie przy ich pomocy.
2
Zob. artykuł pawła Łabieńca, Paternalizm w prawie i etyce
zawodowej zawarty w niniejszym tomie. o paternalizmie prawniczym można mówić w sposób analogiczny do paternalizmu w medycynie. na ten temat zob. paweł Łuków, Granice zgody: autonomia
zasad i dobro pacjenta, Wydawnictwo naukowe scholar, Warszawa
2005, s. 104 i n.
| Paternalizm prawniczy a tożsamość polskiej kultury prawnej
II
rozważania dotyczące polskiej kultury prawnej należy jednak poprzedzić omówieniem innego sposobu wyjaśniania
tego zjawiska. odwołuje się on do teorii socjologicznych
wskazujących na wzrost znaczenia systemów eksperckich
i roli ekspertów we współczesnych społeczeństwach. Jak
wskazuje p. Kaczmarek przyjęcie, że prawnicy są jedną
z eksperckich grup zawodowych pozwala w nowym świetle
przedstawić tak fundamentalne zagadnienia etyki prawniczej, jak moralna odpowiedzialność prawników, zaufanie do
nich oraz problem ich tożsamości3.
najogólniej można więc powiedzieć, że „ekspert to osoba
mogąca z powodzeniem rościć sobie prawo do określonych
umiejętności lub znajomości pewnych obszarów wiedzy niedostępnych dla laika”4. Jednocześnie każdy ekspert jest specjalistą i poza swoją specjalnością staje się laikiem. ponadto,
choć z usług ekspertów bezpośrednio korzysta się rzadko,
to systemy eksperckie funkcjonują w sposób ciągły. Zastępują one więc tradycję jako źródło wiedzy.
systemy eksperckie to systemy każdej wiedzy specjalistycznej. są przekazywane jednym jednostkom przez drugie. oparte są również one na regułach proceduralnych5.
Funkcjonują w oparciu o ciągłe zaufanie laików. Jest ono
rodzajem zawierzenia. nie opiera się więc wyłącznie na
uogólnieniu dotychczasowych doświadczeń, w których
zaufanie nie zostało zawiedzione. Charakterystyczne jest
to, że bardziej istotne jest tu ogólne zaufanie do systemów
eksperckich, niż zaufanie do konkretnej jednostki – eksperta. Można bowiem utracić zaufanie do konkretnego eksperta i wówczas po prostu traci on status eksperta w oczach
laika, ale nie musi to prowadzić do utraty zaufania do
przemysław Kaczmarek, Zaufanie do zawodów prawniczych
w społeczeństwie ryzyka, [w:] Hubert izdebski, paweł skuczyński
(red.), Etyka prawnicza. Stanowiska i perspektywy 2, Lexisnexis,
Warszawa 2011, s. 11 i n.
4
Ulrich Beck, anthony Giddens, scott Lash, Modernizacja refleksyjna. Polityka tradycja i estetyka w porządku społecznym nowoczesności, przeł. Jacek Konieczny, Wydawnictwo naukowe pWn, Warszawa
2009, s. 114.
5
a. Giddens, Nowoczesność i tożsamość, przeł. a. szulżycka,
Wydawnictwo naukowe pWn, Warszawa 2012, s. 310.
3
| 199
200 |
Paweł Skuczyński |
całego systemu eksperckiego. natomiast konsekwencje
utraty zaufania do całego systemu z reguły są ogromne,
włącznie z jego upadkiem6.
W prezentowanym ujęciu legitymizacja praktyki opiera
się na roszczeniu do wiedzy, jednakże w ramach systemów
eksperckich często istnieją spory. Brak jest ostatecznych
autorytetów. Z tego względu eksperci we wzajemnych relacjach są podobni do laików7. poza posttradycyjnym charakterem wiedzy eksperckiej oraz znaczeniem zaufania do
systemów eksperckich zwracają więc uwagę również ich
następujące cechy. przede wszystkim wiedza tego rodzaju
jest osadzona w metodologicznym sceptycyzmie zakładającym możliwość ulepszania wiedzy, a akumulacja wiedzy
eksperckiej wiąże się ze specjalizacją. oznacza to, że systemy eksperckie doskonalą się dzięki nieustannemu krytycyzmowi i specjalizacji ekspertów, a prowadzi do tego ich
wspólny i właściwie niemożliwy do skoordynowania wysiłek.
taki rozproszony charakter wiedzy eksperckiej nie wyklucza istnienia organizacji zawodowych, których celem jest
przede wszystkim ochrona „bezstronności wiedzy” i zaufania do systemu eksperckiego8. Z tego punktu widzenia ich
rolą nie jest więc nadzór nad ekspertami i kontrola ich
poczynań – co może mieć znaczenie dla ochrony zaufania
laików – lecz stworzenie warunków do rozwoju całego systemy eksperckiego.
Wiedza ekspercka pozostaje więc w związku z refleksyjnością instytucji. pojęcie to jest kluczowe dla omawianej koncepcji. a. Giddens twierdzi, że „refleksyjność nowoczesności
nie jest tym samym co właściwa wszelkiej ludzkiej aktywności refleksyjna kontrola działania. refleksyjność nowoczesności oznacza systematyczne poddawanie rewizji ze względu
na nowo zdobyte wiadomości lub nabytą wiedzę większości
zachowań wobec ludzi i materialnego środowiska naturalnego. Wiedza nie jest przy tym czymś ubocznym lub przypadkowym, ale stanowi strukturalny element nowoczesnych
instytucji, co daje obraz nader złożonym zważywszy na to, na
ile sposobów można w warunkach nowoczesności poddawać
6
7
8
U. Beck, a. Giddens, s. Lash, Modernizacja…, dz. cyt., s. 120-122.
a. Giddens, Nowoczesność…, dz. cyt., s. 191.
U. Beck, a. Giddens, s. Lash, Modernizacja…, dz. cyt., s. 115.
| Paternalizm prawniczy a tożsamość polskiej kultury prawnej
refleksji refleksyjność”9. Mówiąc w pewnym uproszczeniu
oznacza to, że eksperci w rozwoju wiedzy eksperckiej muszą
nieustannie uwzględniać konsekwencje działań opartych
na tej właśnie wiedzy. Dlatego nigdy nie może stać się ona
kompletna. Zjawisko to wiąże się również z istnieniem tzw.
podwójnej hermeneutyki, która polega na tym, że rozwój
wiedzy opiera się na pojęciach laików, na podstawie których
formułowane są pojęcia w metajęzykach naukowych, które
z kolei oddziałują na rzeczywistość i znów są wykorzystywane przez laików10.
odnosząc powyższe rozważania do prawników należy
przede wszystkim zauważyć, że oczywiście można ich potraktować jako ekspertów, a prawo jako system ekspercki. ich
podstawowym zadaniem w tym ujęciu jest dostarczanie
społeczeństwu, czyli laikom prawnym, wiedzy pozwalającej podejmować różnego rodzaju decyzje. Laicy oczekują,
że opierając się na dostarczonej przez prawników wiedzy
unikną różnego rodzaju ryzyka dotyczącego ich przyszłych
spraw. Zawierzają więc prawnikom w ogóle, czyli obdarzają ich ogólnym zaufaniem. Dzięki temu zyskują poczucie
bezpieczeństwa swoich spraw. Jednakże zadania prawników nie ograniczają się jedynie do aplikacji prawa do konkretnych sytuacji. Wynika to ze związku między działaniem
a wiedzą. Zadaniem prawników jest więc również refleksyjne rozwijanie wiedzy prawnej poprzez nieustanny krytycyzm
i uwzględnianie konsekwencji działań ją wykorzystujących.
W związku z tym ten typ wyjaśnienia zjawiska prawniczego paternalizmu można uznać za interesujący. Jednakże
budzi on pewne wątpliwości. przede wszystkim wydaje się,
że dominacja ekspertów nie musi być z konieczności paternalistyczna. specjalizacja i profesjonalizacja są bowiem zjawiskami powszechnymi i każdy ekspert jest jednocześnie
laikiem w innych dziedzinach. powoduje to, że nieodzowność systemów eksperckich nie musi prowadzić do elitaryzmu. eksperci zdają sobie bowiem sprawę, że ich przewaga
występuje tylko w kontekście zawodowym i nie jest żadnym
wyjątkowym statusem społecznym.
tamże, s. 36.
a. Giddens, Konsekwencje nowoczesności, przeł. e. Klekot,
Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2008, s. 11.
9
10
| 201
202 |
Paweł Skuczyński |
ponadto nie do końca możliwe na gruncie tego typu wyjaśnienia jest uchwycenie stopniowalnego i historycznego charakteru relacji paternalistycznych między prawnikami a ich
klientami. okazuje się bowiem, że wyższy stopień paternalizmu, a więc mniejsza wrażliwość na oczekiwania klienta
i niższy standard komunikacji z nim występuje w społeczeństwach mniej zaawansowanych w rozwoju nowoczesnych
form społeczeństwa, a więc o niższym stopniu wyspecjalizowania poszczególnych grup profesjonalistów.
Dlatego też można założyć, że paternalizm prawniczy
wynika bardziej z tożsamości danej kultury i związany jest
z jej dziejami. nowoczesność może się przyczyniać zarówno
do jego wzmocnienia, jak i znoszenia. Wydaje się, że tak jest
właśnie w przypadku polskiej kultury prawnej.
III
tożsamość polskich zawodów prawniczych i całej kultury
prawnej kształtowała się od czasów demokracji szlacheckiej
przez epokę insurekcyjną i formowanie się nowoczesnych
ruchów politycznych aż po czasy „solidarności”. tradycja
ta ustaliła rozumienie polityki, państwa i obywatelstwa, które są obecne w naszym ich pojmowaniu i oddziałują do dziś.
Z jej rozwojem związane są także dzieje prawników.
Wydaje się, że w szczególności okres demokracji szlacheckiej poza debatami zawodowych historyków prawa jest
w tym zakresie niedoceniany. Jednakże w ostatnim czasie staje się postrzegany jako źródło oryginalnych koncepcji prawnych i politycznych, które są charakterystyczne dla
naszej tożsamości. Chodzi głównie o tzw. polski republikanizm stanowiący w znacznej mierze współczesną interpretację jej dorobku i znaczenia dla współczesnej tożsamości11.
Znaczenie to da się, jak się wydaje, wyrazić przy pomocy
Warto podkreślić, że w amerykańskich debatach dotyczących
etyki prawniczej wyraźnie daje się wskazać jej źródła w roli prawników, jaką pełnili w okresie dominacji republikańskiego modelu społeczeństwa, a więc przede wszystkim w pierwszej połowie XiX w.
tak jak w polsce, związane było to z elitarystycznym charakterem
tych zawodów, jednakże wskutek przemian społecznych i politycznych model ten został zastąpiony przez bardziej egalitarystyczny.
Zob. np. anthony t. Kronman, The Lost Lawyer. Failing Ideals of the
Legal Profession, Harvard University press, Cambridge, Ma 1995.
11
| Paternalizm prawniczy a tożsamość polskiej kultury prawnej
trzech podstawowych twierdzeń. po pierwsze, dysponujemy historycznym dziedzictwem polskiego republikanizmu,
który jest oryginalny na tle innych epok i kultur. po drugie,
mimo trudnych i zmiennych losów polskiej państwowości,
dziedzictwo to podlegało kontynuacji, a jego ciągłość nigdy
nie została zerwana. po trzecie, warte jest wysiłku jego urzeczywistniania w warunkach współczesnych ze względu na
swój demokratyczny charakter. Wszystkie te twierdzenia
łącznie składają się na tezę o republikańskim charakterze
polskiej tożsamości konstytucyjnej.
Klasyczna idea republikańska opiera się na antycznym
ideale wyrażonym przez arystotelesa i Cycerona, w którym
państwo jest pojmowane jako rzecz wspólna wolnych i równych obywateli. państwo jest więc wspólnotą posiadającą
charakter pierwotny w stosunku do innych wspólnot, takich
jak rodzina czy gmina. Kierowanie sprawami państwa jest
przedmiotem sfery politycznej jako wyodrębnionego rodzaju
działalności, w ramach którego realizuje się dobro wspólne.
Wymaga ono szczególnego przygotowania oraz cnót etycznych. obywatele cieszą się równą wolnością o charakterze
politycznym, a więc polegającą na możliwości uczestniczenia w podejmowaniu decyzji politycznych. W związku z tym
decyzje raz podjęte mają pierwszeństwo przed interesami
jednostkowymi, ponieważ są sposobem korzystania z wolności służącym realizacji dobra wspólnego.
idea ta opiera się więc w dużej mierze na idei zgromadzenia, w którym dokonuje się debata równych obywateli
oraz ustalenie konsensusu. Dzięki zaangażowaniu obywateli konsensus jest zawsze konkretyzacją idei dobra wspólnego w danych okolicznościach. Zarazem wszyscy obywatele
ponoszą odpowiedzialność za jego realizację. Ciążą więc
na nich obowiązki wobec państwa, które stanowią mocne
wyeksponowaną kategorię w tej tradycji. Wywiązywanie
się z obowiązków obywatelskich stanowi warunek wolności. tym różni się idea republikańska od chociażby liberalnego pojmowania wolności.
przykładowo ten sposób podejmowania i wykonywania decyzji politycznych mógł dotyczyć spraw wojennych.
W praktyce oznaczało to odpowiedzialność wszystkich
za wynik debaty, w tym, że wszyscy obywatele zobowiązani
są do takiego samego udziału w walce, nawet jeśli wcześniej
| 203
204 |
Paweł Skuczyński |
byli przeciwni rozpoczynaniu wojny. Historycznie więc etos
deliberacji był tu silnie połączony z etosem walki.
tak rozumiana idea republikańska była silnie obecna
w demokracji szlacheckiej, jednak była uzupełniona o jedną,
bardzo istotną cechę, której zawdzięcza swoją oryginalność
i współczesną wartość. Mianowicie zawiera mechanizm nieustannego rozszerzania swoich podstawowych pojęć, takich
jak obywatel, naród itp. na kolejne grupy społeczne. Włączanie do narodu politycznego kolejnych grup społecznych,
a więc na początku szerokich grup szlachty, w dobie sejmu
Czteroletniego mieszczaństwa, a w ciągu XiX w. chłopstwa
świadczy o wbudowaniu w polską tożsamość republikańską niezwykle istotnego mechanizmu inkluzji. stanowi on
o współczesnej aktualności tej tradycji.
W tradycji tej równa wolność poszczególnych jednostek
jest więc w centrum zainteresowania. istnieją mechanizmy
inkluzji oraz deliberacji służące podejmowaniu rozstrzygnięć
na poziomie wspólnoty. Jednakże z punktu widzenia prawników uwidacznia się również szereg mankamentów widocznych dopiero na gruncie praktyki politycznej i ustrojowej.
najbardziej oczywistą słabością tej tradycji jest nieskuteczność. oczywiście chodzi tu o słabość wynikającą nie tyle
z samego pojmowania istoty polityczności, ale z jej konkretnego urzeczywistnienia w szlacheckim modelu ustrojowym.
W praktyce bowiem utożsamienie dobra wspólnego z ochroną wolności każdej jednostki oraz zawężenie rozumienia
obowiązków obywatelskich spowodowało słabość instytucji
politycznych. silne instytucje jawiły się bowiem jako zagrożenie dla wolności, a nie jej warunek. W praktyce oznaczało
to lęk przed absolutyzmem monarszym oraz przywiązanie do
zasady jednomyślności w podejmowaniu decyzji politycznych.
W konsekwencji nastąpił rozwój wszelkiego rodzaju instytucji nadzwyczajnych. przykładowo niedochodzenie do skutków sejmu Walnego oraz jego zrywanie wskutek liberum
veto było unikane poprzez zawiązywanie konfederacji, ponieważ sejm skonfederowany podejmował uchwały większością
głosów. Dlatego też można powiedzieć, że „konfederacje stały
się oboczną formą stanowego parlamentaryzmu”12. przez cały
12
Juliusz Bardach (red.), Dzieje sejmu polskiego, Wydawnictwo
sejmowe, Warszawa 1997, s. 20.
| Paternalizm prawniczy a tożsamość polskiej kultury prawnej
okres demokracji szlacheckiej nieustannie podnoszony był
również postulat zwołania sejmu konnego, w którym mogli
uczestniczyć wszyscy członkowie stanu szlacheckiego, celem
przeprowadzenia reform13. Brak stałej armii miał być równoważony przez pospolite ruszenie, a więc instytucję ze swej
natury nadzwyczajną. nawet będący znacznym osiągnięciem
politycznym ruch egzekucji praw potwierdza, że realizacja
należnych monarsze praw była raczej przedmiotem nadzwyczajnego ruchu niż standardową praktyką instytucji.
Koncentracja na instytucjach nadzwyczajnych znajduje swoje odzwierciedlenie w dominacji społecznego etosu
deliberacji i etosu walki nad etosem pracy. szeroko znana
i charakterystyczna jest występująca w kulturze sarmackiej
niechęć do systematycznego wysiłku, odraczania konsumpcji oraz zajęć innych niż militarne występowanie w obronie rzeczpospolitej. Można powiedzieć, że „Kompromitował
w oczach opinii szlacheckiej nie tylko sam fakt urodzenia
się bez herbu, ale i profesja, jaką się parano. Z tak zwanych
wolnych zawodów tylko fach prawnika znajdował aprobatę
członków tego stanu”, ponieważ „[…] zawód ten wiązał się
z funkcjonowaniem państwa szlacheckiego”14. Zaangażowanie w spory prawne oraz umiejętność ich wygrywania były
więc w pewnej mierze cenione tak samo jak działalność wojskowa. nie łączyła ich jednak wyłącznie funkcja, czyli wysiłek na rzecz dobra wspólnego, ale również nadzwyczajność
czy wręcz incydentalność tego wysiłku oraz etos walki.
IV
Dalsze dwa stulecia przyniosły umocnienie niektórych elementów polskiego republikanizmu, w szczególności koncentracji na działaniach nadzwyczajnych oraz etosu walki
w obronie praw jednostki. towarzyszyło temu jednak odwrócenie schematu działania wynikające przede wszystkim
ze zmiany okoliczności. Brak własnej państwowości miał
tu oczywiście pierwszorzędne znaczenie i rodził szereg konsekwencji.
tamże, s. 62 i n.
Janusz tazbir, Kultura szlachecka w Polsce. Rozkwit – upadek –
relikty, Wiedza powszechna, Warszawa 1978, s. 32.
13
14
| 205
206 |
Paweł Skuczyński |
przede wszystkim myślenie w kategoriach nadzwyczajnych przeszło z instytucji politycznych na instytucje społeczne. Wśród nich znajdowała się adwokatura, która znacznie
udoskonalając swoje funkcjonowanie w stosunku do epoki
szlacheckiej wchodziła w okres swojej świetności. Wyjąwszy zwykłą pomoc prawną świadczoną na rzecz różnych podmiotów, skupiała się na trzech obszarach. ta dodatkowa
działalność zaważyła w sposób istotny na ich tożsamości, co
widoczne jest również w czasach obecnych.
pierwszy obszar to obrona w procesach politycznych.
sama kategoria procesów politycznych oczywiście nie jest
jednolita i obejmuje wszelkiego rodzaju postępowania
sądowe – nie tylko karne – związane z czynami będącymi zarówno przestępstwami politycznymi, w tym przeciwpaństwowymi i przeciwustrojowymi, jak i przestępstwami
pospolitymi, które inspirowane są przez podmioty pozasądowe w celu realizacji określonego interesu politycznego.
proces posiada więc charakter polityczny zawsze ze względu na kontekst. Dlatego też występowanie adwokatów jako
obrońców w tego typu postępowaniach oznaczało nie tylko konieczność wykazania się odwagą w obliczu grożących
obrońcy represji, ale również z reguły zajęcie wyraźnego stanowiska wobec okoliczności składających się na ów kontekst
decydujący o jego politycznym charakterze.
W konsekwencji udział w procesach politycznych, choć
jest częścią działalności prawniczej, stanowił formę zaangażowania adwokatów w sprawy publiczne. społecznie był
odbierany jako wyraz postawy patriotycznej. przyczyniało
się to do znacznego wzrostu szacunku wobec poszczególnych
adwokatów oraz prestiżu całej grupy zawodowej. W trudnej
historii polski w XX w. ten element tożsamości adwokatów
okazał się ważny i został dodatkowo wzmocniony.
Drugim obszarem aktywności adwokatów stała się bezpośrednia działalność publiczna. przybierała ona różnorodne
formy. Dotyczyły jej również dylematy epoki, które nakazywały wybierać między walką militarną w kolejnych powstaniach oraz pokojową działalnością społeczną i polityczną,
pracą u podstaw. adwokaci angażowali się w obydwa rodzaje aktywności. Można ich odnaleźć zarówno organizacjach
spiskowych, komitetach powstańczych, wśród zesłańców
na sybir, jak i w niezliczonych organizacjach społecznych
| Paternalizm prawniczy a tożsamość polskiej kultury prawnej
działających jawnie, a także w Berlinie, petersburgu czy
Wiedniu, gdzie działały koła polskich adwokatów15.
Można powiedzieć, że „W zmienionych warunkach wyłoniły się przed adwokaturą nowe zadania, które wykraczały
poza normalne funkcje zawodowe. adwokaci podejmowali
zadania polityczne. Mając odpowiednie wykształcenie, spełniali dużą rolę w ruchach niepodległościowych, co widoczne
było w czasie powstania Listopadowego i powstania styczniowego. rosła pozycja adwokatury w społeczeństwie, a wraz
z nią rosła też związana z tym odpowiedzialność”16. później,
tak jak rola polskich adwokatów w rosji „skończyła się niemal nagle w krótkim okresie między rewolucją 1917 r. a wojną w 1920 r.”17, podobnie zakończyła się ona w pozostałych
państwach zaborczych.
trzecim obszarem aktywności polskich adwokatów w XiX
i na początku XX w. były starania o własny samorząd zawodowy i samoorganizacja środowiska zastępująca brak organizacji samorządowej. We wszystkich tych obszarach widać
wyraźnie, że przesądzają one o tożsamości polskich zawodów prawniczych w stopniu być może nawet większym, niż
świadczenie standardowej pomocy prawnej.
inną konsekwencją zmiany okoliczności politycznych dla
zachowanego jednak schematu działania było postawienie
instytucji państwowych w charakterze przeciwnika. o ile
w poprzedniej epoce podejmowany wysiłek miał przede
wszystkim na celu wzmocnienie nadmiernie osłabionego
i zagrożonego państwa (przy czym słabość ta był postrzegana jako zaleta czy wręcz siła, bo gwarantowała wolność jednostki), o tyle w czasach walk o niepodległość było dokładnie
odwrotnie – chodziło o osłabienie państw zaborczych i ostatecznie od nich wyzwolenie.
Wśród wielu różnych skutków tego stanu rzeczy, które odczuwalne są także dziś należy wskazać, że w sferze
zawodów prawniczych spowodowało to rozbicie wspólnoty
prawniczej między skoncentrowanych na zasadzie pomocy
roman Łyczywek, Adwokaci polscy w b. cesarstwie rosyjskim na
przełomie XIX i XX wieku, [w:] tegoż (red.), Szkice z dziejów adwokatury polskiej, Wydawnictwo prawnicze, Warszawa 1976, s. 17-19.
16
Zdzisław Krzemiński, Historia warszawskiej adwokatury,
C.H. Beck, Warszawa 2005, s. 13.
17
r. Łyczywek, Adwokaci polscy…, dz. cyt., s. 29.
15
| 207
208 |
Paweł Skuczyński |
jednostce adwokatów i zagrażający jej korpus sędziowsko-prokuratorski. Charakterystyczne dla epoki procesy polityczne spowodowały również kształtowanie się moralnej
odpowiedzialności podmiotu za jednostkę, a nie oczekiwania pomocy ze strony prawa czy państwa. Konsekwentne
egzekwowanie prawa jawiło się jako zagrożenie.
sytuacja ta przypomina okoliczności, w których kształtowała się tzw. francuska tradycja etyki prawniczej18. oddziałała ona zresztą bardzo na tożsamość polskiej adwokatury.
Jednakże źródłem tych wpływów nie są wyłącznie historycznie silne kontakty między obydwoma społeczeństwami, ale
podobieństwo okoliczności. Mianowicie francuska adwokatura kształtowała się w czasach ancien régime’u i pojmowała
swoje zadanie jako ochronę jednostek przed absolutną władzą monarszą. stanowiła ona swego rodzaju bufor między
państwem a społeczeństwem.
Dochodzimy tutaj do trzeciej konsekwencji zmienionych
okoliczności politycznych. Jest nią dalsze wzmocnienie etosu walki kosztem etosu pracy, a ponadto – z braku instytucji
deliberacji politycznej – również kosztem etosu deliberacji. etyka zawodowa polskich adwokatów, podobnie jak ich
francuskich kolegów, zaczęła być pojmowana w kategoriach
typowo rycerskich cnót: odwagi, honoru i bezinteresowności. Jednocześnie adwokaci mieli być całkowicie niezależni
i tworzyć silną wspólnotę równych sobie jednostek. Łącznie
składało się to na wizję zawodu elitarnego, cieszącego się
najwyższym poważaniem społecznym. Dzięki temu możliwe było udzielanie pomocy zagrożonym jednostkom. Wyraźnie widać więc ukształtowany już elitarystyczny mechanizm
ochrony elementarnej równości wobec prawa.
na marginesie można zauważyć, że wspomniany wcześniej mechanizm inkluzji do narodu politycznego w epoce walk o niepodległość raczej nie może być pojmowany
w kategoriach włączania kolejnych warstw do deliberacji,
lecz do walki. nie istnieją bowiem instytucje takiej deliberacji. inkluzja wiązała się więc z przyjęciem określonego etosu i z reguły jednocześnie z udziałem w walce. trudno jest
więc ją określić jako demokratyzację w ścisłym znaczeniu
18
Zob. p. skuczyński, Status etyki prawniczej, Lexisnexis, Warszawa 2010, rozdz. 1.3.1.
| Paternalizm prawniczy a tożsamość polskiej kultury prawnej
tego słowa. ten sposób myślenia można określić jako tradycję insurekcyjną, która rozpoczyna się pod koniec XViii w.,
trwa przez kolejne dziewiętnastowieczne zrywy i jak się zdaje znajduje epilog w powstaniu Warszawskim. Charakterystyczny dla niej jest militarny sposób działania. od przełomu
XiX i XX wieku pojawia się jednak również inna tradycja –
ruchu masowego i deliberującego, ale nie walczącego, która
znajduje swoją kulminację w ruchu „solidarności”19. oczywiście na ile tradycje te różnią się, a więc na ile zastąpienie
jednej przez drugą jest przełamaniem ciągłości tożsamości
polskiej kultury prawnej, który nastąpił pod wpływem modelu zachodniego konstytucjonalizmu, a na ile jest to ewolucja
tego samego schematu działania ze względu na ponownie
zmienione okoliczności polityczne, pozostaje kwestią otwartą i wielce dyskusyjną.
V
W ten sposób można mówić o ukształtowaniu się dwóch
dyskursów: egalitarystycznego w sferze społecznej i elitarystycznego w odniesieniu do pozycji społecznej zawodów
prawniczych. pierwszy jest skupiony wokół ochrony jednostki
oraz jej wolności i praw, drugi natomiast na mechanizmach
tej ochrony, które wymagają istnienia grupy ludzi podejmujących nadzwyczajne działania o charakterze pomocy, czyniących to w sposób odważny, honorowy i bezinteresowny.
są one dziś w naszej kulturze prawnej bardzo silnie obecne i prowadzą do specyficznego podejścia do praw człowieka,
stanowiących kluczowy element współczesnego konstytucjonalizmu państw Zachodu. podejście to zasadza się na pojmowaniu ochrony tych praw oraz sporów o interpretację ich
treści w kategoriach walki, a co najmniej sporu. rodzi to wiele bardziej szczegółowych konsekwencji.
po pierwsze, przekazanie ochrony praw profesjonalnym
podmiotom powoduje, że paternalizm staje się z konieczności elementem relacji między prawnikiem a klientem. prawa
są bowiem traktowane nie jako konstytutywny element tożsamości obywatelskiej, lecz jako skomplikowany instrument
Zob. kontrowersje wokół takiego ujęcia, m.in. paweł rojek,
Semiotyka Solidarności. Analiza dyskursów PZPR i NSZZ Solidarność w 1981 roku, nomos, Kraków 2009.
19
| 209
210 |
Paweł Skuczyński |
zabezpieczający przez działaniami władzy publicznej. Klienci
oczekują od prawników skutecznej obsługi tego instrumentu. Można powiedzieć, że rezygnują więc w ten sposób z elementu swojej podmiotowości prawnej, traktując ją jedynie
jako obiektywny sposób zabezpieczenia ich rzeczywistej podmiotowości. paternalizm prawniczy prowadzi więc do braku utożsamienia się z prawem: traktowaniem go jako źródła
zagrożenia, któremu można przeciwstawić jedynie równie
obce instrumenty prawne.
po drugie, następuje silna koncentracja na zagadnieniach
niezależności zawodów prawniczych, w szczególności roli
samorządów zawodowych jako gwarancji owej niezależności. Koncentracja ta, zrozumiała dla prawników, jest jednak
często odbierana jako nieuzasadnione zabieganie o uprzywilejowany status grup zawodowych, który zastępuje rzeczywistą troskę o ochronę praw klientów.
po trzecie, paternalizm jest trwałym elementem społecznego wizerunku prawników. Wskazywane w literaturze przedmiotu stereotypy dotyczące prawników nie
są z tego punktu widzenia przypadkiem. W szczególności
poglądy dotyczące interesowności prawników i nakierowania ich działalności na zysk w zderzeniu z pojmowaniem
przez prawników swojej działalności jako opartej o rycerskie
cnoty honoru i bezinteresowności uzyskują nowy wymiar,
jeśli spojrzy się na nie w ten sposób, że są wyrazem reakcji egalitarystycznie nastawionego społeczeństwa na paternalizm grup definiujących się w kategoriach elitarnych20.
Jest to wiec wyraz pewnej głębokiej ironii w stosunku do
roszczeń prawników pojmowanych jako paternalistyczne.
Dlatego też wszelkiego rodzaju próby zarządzania tym wizerunkiem i jego zmiany poprzez stosowanie prostych narzędzi
będzie napotykać na barierę, która będzie czynić je nieprzekonywującymi.
20
Zob. ryszard sarkowicz, Amerykańska etyka prawnicza, Zakamycze, Kraków 2004, s. 301 i n.
Download