Poszukiwanie stałości w zmiennej rzeczywistości politycznej

advertisement
Nr 6
DOCTRINA
Studia Spoáeczno-Polityczne
2009
Cezary Kalita
PaĔstwowa Szkoáa WyĪsza im. PapieĪa Jana Pawáa II
Biaáa Podlaska
Poszukiwanie staáoĞci
w zmiennej rzeczywistoĞci politycznej
Marcin Król, Filozofia polityczna,
Kraków: Wydawnictwo Znak 2008, 332 s.
Marcin Król, historyk idei i filozof, w ksiąĪce wydanej przez krakowskie
Wydawnictwo „Znak” (seria „Kompendia Filozoficzne”), zaplanowanej jako krytyczny przewodnik po najistotniejszych dyscyplinach wspóáczesnej filozofii akademickiej, stara siĊ odpowiedzieü na pytanie: czym jest „filozofia polityczna”1.
OdpowiedĨ nie jest prosta i jednoznaczna, gdyĪ taka byü nie moĪe. Wynika to,
z przyjĊtego przez Autora zaáoĪenia, Īe „(...) filozofia polityczna jest oparta (...)
na przypuszczeniu, Īe niezmiennoĞü jest cechą podstawową zarówno stosunków miĊdzy ludĨmi, jakie zasáugują na miano polityki, jak i samej ludzkiej natury. Filozofia polityczna (...) jest formą refleksji nad tym, co cechuje wszystkich,
zawsze i wszĊdzie” (s. 33). Oznacza to, Īe mamy odnaleĨü staáoĞü w bez wątpienia zmiennym Ğwiecie, czyli stoimy przed klasycznym dylematem prawdziwoĞci systemu Heraklita i Parmenidesa oraz próby ich uzgodnienia: jak zmienny Ğwiat w swojej warstwie postrzegania zmysáowego implikuje staáoĞü, którą
moĪemy rozpoznaü naszym rozumem? To, Īe taka implikacja zachodzi wiemy
od samego Heraklita – to z jego teorii zmiennoĞci wynika, Īe jest ona (zmiana)
jedyną staáa „rzeczą”. Ten paradoks o „staáoĞci zmiennoĞci” musi lec u podstaw
rozumienia filozofii politycznej, co rodzi od razu pytanie o stabilnoĞü takiego
fundamentu, na którym chcemy ufundowaü tĊ dziedzinĊ filozofii.
Stoimy przed zadaniem poszukiwania staáoĞci w zmiennym Ğwiecie
(odnaleĨü Parmenidesa w Ğwiecie Heraklita). Autor wierzy (a jest to postulat),
Īe jesteĞmy w stanie ją odkryü. Tą swoją „fundamentalną wiarĊ” opiera na zaáoĪeniu, Īe gdybyĞmy nie mogli tego uczyniü, to nie udaáoby siĊ nam podjąü Īadnej uniwersalnej refleksji nad dziejami myĞlenia filozoficznego i politycznego.
Tak jak heraklitejczyk Kratylos, starając siĊ pokazaü zmiennoĞü Ğwiata, wska1
Na temat kontrowersyjnoĞci terminów „filozofia polityczna” i „filozofia polityki” oraz káopotów semantycznych denotacji tych pojĊü zob. C. Kalita, Recenzja ksiąĪki A. Szahaja i M. Jakubowskiego
Filozofia polityki, „Doctrina” (Siedlce) 2008, nr 5, s. 273-274.
336
C. Kalita
zywaá na ruch, nie mówiąc przy tym ani sáowa, poniewaĪ „staáe i niezmienne”
sáowa są wáaĞnie zaprzeczeniem zmiennoĞci. „Wszystko jest zmienne” – jeĞli to
twierdzenie opisuje poprawnie rzeczywistoĞü, to ono jako prawdziwe nie moĪe
siĊ zmieniaü, a to oznacza, Īe nie wszystko jest zmienne, a wiĊc jest faászywe,
co powoduje powstanie paradoksu. Konsekwencją tego paradoksu jest milczenie i odwoáywanie siĊ do obserwacji, która ukazuje nam tylko zmiennoĞü. Trzeba wiĊc zaáoĪyü staáoĞü, aby móc mówiü (w ogóle móc mówiü) o zmiennej rzeczywistoĞci. Tej przedstawionej powyĪej argumentacji nie znajdziemy u Króla,
ale jest to implicite zawarte zaáoĪenie caáej jego wizji filozofii politycznej. Trzeba
zaáoĪyü istnienie niezmiennoĞci w zmiennym Ğwiecie i jej poszukiwaü.
Autor Filozofii politycznej poszukuje, wiĊc owej staáoĞci w materiale
historycznym, który ma ilustrowaü jego tezy, jak równieĪ podchodząc do tego
zadania problemowo. Obok siebie zestawia myĞlicieli sprzed wieków (Platon,
Arystoteles, Hobbes, Locke, Rousseau, Tocqueville i inni) z filozofami wspóáczesnoĞci (Leo Strauss, Carl Schmitt, Giovanni Sartori, Hannah Arendt, Pierre
Rosanvallon i inni). Czasami wykorzystuje ich tylko po to, aby zilustrowaü jakąĞ
tezĊ, a czasami poĞwiĊca im wiĊcej uwagi i rekonstruuje róĪne aspekty ich poglądów. ZaáoĪenie staáoĞci (uniwersalnoĞci myĞli politycznej) umoĪliwi mu takie
ahistoryczne zestawienie róĪnych idei z róĪnych czasów obok siebie. Warto tu
zwróciü uwagĊ, Īe historia dla Marcina Króla jest, za Cyceronem, „nauczycielką
Īycia” (Historia (vero) testis temporum, lux veritatis, vita memoriae, magistra
vitae, nuntia vetustatis – Historia (która jest) Ğwiadkiem czasów, Ğwiatáem prawdy, Īyciem pamiĊci, nauczycielką Īycia, zwiastunką przyszáoĞci), dlatego korzysta z niej, aby mówiü o wspóáczesnych problemach, które tak naprawdĊ są odwiecznymi problemami Īycia spoáecznego i politycznego. „Nie moĪemy przecieĪ
rozwaĪaü problemów filozofii politycznej – a w kaĪdym razie byáoby to zajĊcie
historyków, a nie filozofów – tak jakbyĞmy, myĞląc o tym, co pisaá Machiavelli,
oglądali Ğwiat, jaki oglądaá Machiavelli. My oglądamy Ğwiat, jaki jest wokóá nas,
i filozofia polityczna dlatego nas interesuje, Īe zastanawiamy siĊ nad ksztaátem
tego Ğwiata” (s. 30).
Logika wykáadu przyjĊta przez Marcina Król, odnoĞnie gáównych zagadnieĔ filozofii politycznej jest konsekwencją jego pierwotnego zaáoĪenia przedstawionego powyĪej. JeĞli celem jest poszukiwanie tego, co niezmienne
w Ğwiecie ludzkim, to wszystko to, co posiada taką cechĊ jest warte rozpatrzenia. Oznacza to brak hierarchii zagadnieĔ i problemów filozofii politycznej
– wszystko jest waĪne. Nie jest istotne skąd zaczniemy, poniewaĪ i tak dotrzemy, a w zasadzie bĊdziemy krąĪyli, poniewaĪ nigdy ich nie wyczerpiemy, wokóá
najwaĪniejszych zagadnieĔ. MoĪemy, wiĊc tĊ ksiąĪkĊ czytaü, otwierając ją
w dowolnym miejscu, i poszukiwaü odpowiedzi na róĪnych stronach. Problem
sprowadza siĊ do tego, Īe Autor musiaá ograniczyü zasiĊg tematyczny swojej
pracy – nie moĪna napisaü wszystkiego o wszystkim, co waĪne, a takie paradoksalne zadanie stoi przed filozofią polityczną.
Biorąc pod uwagĊ powyĪsze uwarunkowania, Autor Filozofii politycznej
podzieliá swoją ksiąĪkĊ na dwie czĊĞci. W pierwszej przedstawiá w sposób bardziej kursowy analizy dotyczące: I. ĝwiata politycznego wokóá nas (rozróĪnienie
argumentów doĞwiadczalnych od filozoficznych w rozumieniu istoty filozofii poli-
Poszukiwanie staáoĞci w zmiennej rzeczywistoĞci politycznej…
337
tycznej, istotĊ filozofii politycznej w ujĊciu historycznym Hobbesa i wspóáczesnym Leo Straussa); II. Krótkiej historii idei wolnoĞci (koncentrując siĊ na róĪnych odmianach wolnoĞci pozytywnej „dla”); III. Koncepcji natury ludzkiej (od
pesymistycznych do optymistycznych, uwzglĊdniając równieĪ inne jej podziaáy);
IV. PolitycznoĞci (koncepcjĊ Schmitta, Sartoriego, Webera, Arendt, myĞli republikaĔskiej). CzĊĞü druga koncentruje siĊ na wybranych problemach wspóáczesnoĞci, przedstawionych bardziej w formie eseistycznej i obejmuje nastĊpujące
rozdziaáy: V. Rozmowa i jej siáa jako sposób osiągania celów politycznych;
VI. Rozmowa (tym razem przedstawiona jako podstawowy element demokracji
deliberalnej i liberalizmu oraz ich krytykĊ); VII. Aspekty liberalizmu; VIII. Kilka
problemów z demokracją (róĪne rodzaje demokracji, Tocqueville i Rousseau
o demokracji); IX. Siáa i przemoc w polityce; X. Cele filozofii politycznej.
Nie jest to, zatem kursowy wykáad filozofii politycznej, chociaĪ takie
elementy równieĪ odnajdziemy, ale raczej problemowy. Przy czym nie jest to
systemowe ujecie problemów, a raczej potwierdzające tezĊ, Īe nie waĪne,
gdzie rozpoczniemy nasz namysá nad filozofią polityczną i tak dojdziemy do ciągle nowych zagadnieĔ, które musimy rozstrzygaü. PoniewaĪ nie moĪemy ich
rozwiązaü jednoznacznie, to musimy zapoznawaü siĊ z caáym wachlarzem konkurencyjnych rozstrzygniĊü i rozwiązaĔ (a moĪe tylko propozycji?), a to jest nigdy nie koĔcząca siĊ praca – chyba, Īe filozofia polityczna staje siĊ ideologią, ale
wtedy dogmatyzm „zabija” istotĊ filozofii.
Warto równieĪ zauwaĪyü, Īe ksiąĪka zawiera noty biograficzne i bibliograficzne o poszczególnych przedstawicielach filozofii politycznej. OczywiĞcie,
wyboru dokonaá arbitralnie Autor, kierując siĊ wkáadem osoby w rozwój tej dziedziny. Szkoda, Īe ze wspóáczesnych myĞlicieli tego zaszczytu dostąpili tylko
Hannah Arendt, Isaiah Berlin, Carl Schmitt i Leo Strauss (moĪe zadecydowaáa
swoista, obecnie panująca moda, szczególnie wobec ostatnich dwóch nazwisk).
Brakuje Rawlsa, Rortego czy Pierre’a Rosanvallona – zwáaszcza, Īe ten ostatni
i jego teoria demokracji, jako nieukoĔczonego projektu, jest „promowana” w innych publikacjach Marcina Króla. OczywiĞcie, kaĪdy taki wybór ma swoje uzasadnienie i jest arbitralny, a biorąc pod uwagĊ, Īe nigdy nie moĪna uwzglĊdniü
wszystkich, zawsze ktoĞ bĊdzie niezadowolony.
Podsumowując, naleĪy doceniü w ksiąĪce to, Īe chociaĪ nie jest wykáadem podrĊcznikowym, to jednak moĪe uchodziü za podrĊcznik. Nie prezentuje
caáoĞci problematyki filozofii polityczne, to jednak porusza na tyle waĪne i istotne zagadnienia, Īe w dalszym samodzielnym poszukiwaniu odpowiedzi na zadane pytania i tak musimy do nich dotrzeü. Jest wiĊc i zbiorem informacji i jest
w niej to, co najwaĪniejsze w dobrej ksiąĪce – poczucie niedosytu, gdy juĪ poznaliĞmy smak danego zagadnienia. ChiĔskie powiedzenie mówi, Īe aby udaü
siĊ w podróĪ, która ma tysiąc mil, trzeba wykonaü pierwszy krok. DziĊki ksiąĪce
Marcina Króla Filozofia polityczna dokonujemy kilka kroków tej podróĪy intelektualnej, jaką jest filozofia i polityka, a dodatkowo Autor na zachĊtĊ mówi nam
o tym, co jeszcze w czasie drogi bĊdziemy mogli zobaczyü.
Nr 6
DOCTRINA
Studia Spoáeczno-Polityczne
2009
Download