Hitler nauczyl sie nienawidziec Polaków w Berlinie

advertisement
Hitler nauczył się nienawiści do Polaków w Berlinie?
Iwo Cyprian Pogonowski
WWW.pogonowski.com
Wielu Niemców a zwłaszcza Berlińczyków mówiło, że „Hitler mówił to co mieli w sercu” (“Der
Fuerer hat von unseren Herzen geschprochen”). Wobec tego, logiczną rzeczą jest starać się
dowiedzieć, jakie uczucia żywili Prusacy, zamieszkujący w Berlinie, kiedy słuchali
austryjackiego demagoga, który szczycił się tym, co nazywał on „muzykalnością.” Słowo to
miało oznaczać talent Hitlera do wyczuwania tego, co chce słyszeć tłum, do którego przemawiał.
Hitler, antysemita, urodzony i wychowany w Austrii, podziwiał zwycięstwo Polaków nad
Bolszewikami w 1920 roku i faktycznie chciał przymierza z Polską i Japonią w jego „wojnie za
wszelką cenę” przeciwko Związkowi Sowieckiemu. Polska była fizyczną barierą odgradzającą
Niemcu od Rosji i Ukrainy, której kontrola wydawała się Hitlerowi konieczna.
Spotkałem się z opinią Niemców, że właśnie wyczuwanie tego, co mieli w sercu Berlińczycy,
radykalizowało nastawienie Hitlera do Polaków, zwłaszcza, kiedy Polacy odmówili
przystawienia do paktu anty-sowieckiego z Niemcami, oraz nie chcieli przekazać pod ich władzę
Gdańska i innych ziem zaboru pruskiego. Tak, wiec żeby zrozumieć to, na co Hitler natrafił w
sercach Berlińczyków, trzeba spojrzeć na historię Królestwa Prus i na ideologię jego
pasożytniczego działania przeciwko Polsce na przestrzeni wieków.
Z początkiem drugiej połowy 19tego wieku, Bismark ożywił wspomnienia o niemieckim
ludobójstwie Bało-Słowiańskich Prusów w 13tym wieku. Już w 1856 roku, kanclerz Prus, Otto
Bismarck (1815-1898), jako ambasador Berlina do ogólno-niemieckiego parlamentu w
Frankfurcie pisał, że mniejszość polska musi być zlikwidowana za pomocą ludobójstwa.
Bismark zainicjował anty katolicki i anty polski program „Kultur Kampf” i plany Bismarka były
jakoby pierwszą zapowiedzią ludobójstwa popełnianego w 20tym wieku, w którym miększa ilość
ludzi była wymordowane niż w całej historii ludzkości.
Kanclerz Bismarck wielokrotnie porównywał Polaków do wilków, które trzeba „wystrzelać i
zabijać przy każdej okazji.” W 1861 roku Bismarck zadeklarował: „Należy bić Polaków tak, żeby
w rozpaczy odechciało im się żyć... ponieważ, jeżeli chcemy przetrwać, to jest to możliwe
jedynie za pomocą fizycznej eksterminacji Polaków.” (Werner Richter, „Bismarck” New York:
Putnam Press, 1964, strona 101).
Zbrodnicza postawa Bismarck’a wobec Polaków, jest nie znana w Ameryce. Tak na przykład,
5go marca, 1990 roku, w czasie postępu jednoczenia Niemiec, U.S. News & World Report nosił
tytuł: „Kończyć to, co zaczął Bismarck” („Finishing what Bismack began.”). Przypuszczam, że
tytuł ten był ogłoszony bez wiedzy o zbrodniczych planach Bismack’a cytowanych powyżej.
Nienawiść Prusaków do wszystkiego, co polskie, jest dobrze udokumentowana od czasów
najazdów krzyżackich. Prusacy wiedzieli, że od 1525 roku, przez przeszło stulecie,
Hohenzollernowie, w tym przodkowie w prostej linii cesarzy niemieckich, na kolanach płacili
lenno i oddawali hołd królowi Polski, do chwili, kiedy zaczęli być wasalami króla Szwecji.
Królestwo Pruss powstało w 1701 roku w dużej mierze, dzięki lokowaniu w Berlinie kapitałów z
Polski, przez bankierów żydowskich, przerażonych pogromami Chmielnickiego, według
profesora Izraela Shahak’a. Królestwo Prus formalnie nie należało do rozdrobnionego Cesarstwa
Rzymskiego Narodu Niemieckiego.
Królestwo Prus stało się kolebką nowoczesnego militaryzmu niemieckiego. Sama nazwa „Prusy”
symbolizowała ciągłość tradycji militaryzmu niemieckiego i przypominała podbój i ludobójstwo
Bałto-Słowiańskich Prusów w 13stym wieku, przez zbrojnych mnichów Zakonu Krzyżackiego,
których działalność, już w 1412 roku, określił rektor uniwersytetu krakowskiego Paweł
Włodkowic, jako „herezję pruską.”
Królestwo Prus stało w obliczu zupełnego zniszczenia w czasie wojny siedmioletniej (17581763). Berlin był spalony przez okupujące wojska rosyjskie w 1760 roku. Rosja wówczas chciała
zniszczyć Królestwo Prus, żeby nie dopuścić do zjednoczenia 350 niezależnych państewek
niemieckich w jedno państwo ze stolicą w Berlinie (Berlin nigdy wcześniej nie był stolicą
Niemiec). Rosja oferowała Polsce Prusy Wschodnie i Ślązk, w zamian za Podole. Polscy
obywatele Podola nie chcieli stracić wolności obywatelskich w Polsce i dlatego nie chcieli być
poddanymi cara.
Odmowa Polski uratowała Królestwo Prus przed zagładą i tym samym pozwoliła
Hohenzollernom w Berlinie wrócić do ich knowań, mających na celu rozbiór Polski, zwłaszcza
po objęciu władzy w Rosji przez niedorozwiniętego cara Piotra III (1728-1762), który był proniemiecki. Jego żona Niemka, Katarzyna II (1729-1796) spiskowała, żeby Piotra III zamordować
i przejęła władzę za pomocą zamachu stanu 9go lipca, 1762 roku.
Berlin prowokował szereg wojen rosyjsko-polskich i po każdej z tych wojen, Królestwo Pruskie
było w stanie przywłaszczać sobie ziemie polskie. Polacy pod zaborem pruskim byli
prześladowani i brutalnie germanizowani. Bismarck formułował plany eksterminacji Polaków,
którzy bronili się przed geranizacją. Tak, więc Berlińczycy, mieli silną antypolską tradycję,
dzięki której dawali Hitlerowi natchnienie do zbrodni ludobójstwa w Polsce. Hitler wyczuwał ich
nastroje i przy ich pomocy radykalizował swe nastawienie do Polaków.
W dniu 24go kwietniua, 1939 roku, kiedy Hitler wypowiedział pakt o nieagresji Niemiec z
Polską, był on ciężko urażony, że Polska odrzuciła przymierze z Niemcami i zawarła pakt z
Anglią i Francją przeciwko Niemcom. Hitler groził, że Polska ciężko zapłaci za odrzucenie oferty
Hitlera przyjaźni i przymierza, które Hitler oferował Polakom już po raz pierwszy już 5go
sierpnia, 1935 roku. Wówczas Hitler zadeklarował publicznie, że dobrosąsiedzkie stosunki z
Polską są jego priorytetem. Hitler chciał przymierza z Polską i z Japonią przeciwko Związkowi
Sowieckiemu.
Najwyraźniej tak zwane „best case scenerio” Hitlera, czyli jego optymalna strategia, polegała na
zorganizowaniu ataku na Związek Sowiecki za pomocą 600 dywizji: 220 niemieckich, 200
japonskich, 100 polskich i 80 z innych państw, bez jednoczesnej walki na froncie zachodnim.
Hitler miał nadzieję zmobilizować w Polsce 10% ludności, czyli ponad trzy i pół miliona
żołnierzy. Po odmowie Polski, Hitler zaczął spełniać planowane już przez Bismarck’a
ludobójstwo Polaków.
Faktycznie porozumienie Polaków z Niemcami w 1939 roku oznaczałoby poddanie się narodu i
państwa polskiego na wyniszczenie, w ramach doktryny Lebenraum’u, która wprowadzona w
życie, miała być ostatecznym etapem tysiącletniej ekspansji Niemców na ziemie słowiańskie.
Download