Polski konsument jest patriotą. Jak do niego dotrzeć? data aktualizacji: 2016.04.25 Pytani o pogląd na świat Polacy określają się w badaniach opinii publicznej jako patrioci. Okazuje się, że podobnie jest przy codziennych zakupach – wynika z raportu o patriotyzmie konsumenckim, przygotowanego przez agencję badawczą Open Research. Biało-czerwony trend – Producenci coraz chętniej podkreślają polskie pochodzenie produktów. Postanowiliśmy sprawdzić, czy podczas zakupów Polacy rzeczywiście są patriotami – mówi Mariusz Pyc, Client Service Director w Open Research. – Nasz raport to jedyna taka analiza na rynku, ukazująca szeroki zakres kategorii, produktów i marek w kontekście zachowań zakupowych – dodaje. Okazuje się, że patriotyzm konsumencki jest w nas wyjątkowo silnie zakorzeniony. Aż sześciu na dziesięciu Polaków twierdzi, że wystarczającą zachętę do zakupu danego produktu stanowi dla nich to, że pochodzi on właśnie z Polski. Większość z nas podczas zakupów chce wspierać rodzime marki, wydając pieniądze na właśnie ich wyroby. Dobre, bo polskie Tak jest m.in. z polskimi artykułami spożywczymi. Gdy jest to podkreślone na opakowaniu, sięga po nie chętniej dokładnie połowa Polaków. Nasza żywność wyjątkowo dobrą renomą cieszy się już w wielu zakątkach świata, nic dziwnego, że chcą ją kupować również rodzimi konsumenci. Dlatego na przykład słusznie robi producent wody mineralnej koncern Danone, promując markę „Żywiec Zdrój”, a niegdyś obco brzmiąca „Bonaqua” (koncern Coca-Cola) stała się „Kroplą Beskidu”. Oprócz artykułów spożywczych, konsumenci najbardziej zachęceni polskim pochodzeniem czują się jeszcze w przypadku mebli (41 proc.) oraz produktów bankowych i ubezpieczeniowych (również 41 proc.). W działaniach marketingowych warto więc na każdym kroku tę ich polskość podkreślać. Pochodzenie produktu ma również znaczenie w przypadku odzieży, obuwia oraz kosmetyków. Nie tylko polskie? Okazuje się jednak, że przypadku niektórych towarów bardziej od polskich cenimy sobie te wyprodukowane za granicą. Kiedy zatem polski rodowód pomaga, a kiedy przeszkadza producentom i handlowcom? Przeszkadza na przykład urządzeniom z kategorii RTV i AGD, bo firmy z USA i Azji zazwyczaj kojarzymy z większym zaawansowaniem technologicznym. Zagraniczne leki zaś – z wyższą jakością. Dlatego na przykład Kruger&Matz, producent wysokiej jakości słuchawek, smartfonów i tabletów chce kojarzyć się globalnie, choć marka wywodzi się z Polski. Czy Biedronka jest polska? Dane zebrane przez Open Research pokazują, że badani nie zawsze potrafią poprawnie zidentyfikować polską markę. Co ciekawe, sieć handlowa Biedronka – mimo wyjątkowo polsko brzmiącej nazwy – została uznana za markę zagraniczną przez aż 74 proc. badanych. Jak zauważają eksperci, wpływ na to może mieć szeroki rozgłos wokół sieci Konsument-patriota czyli kto? W swoim raporcie agencja badawcza Open Research szczegółowo analizuje, jakie cechy sprawiają, że niektórzy kupujący są mniej lub bardziej wrażliwi na kraj pochodzenia danego produktu. Na podstawie zestawu unikalnych cech wyróżnić można kilka grup. Klienci, których do zakupu najbardziej zachęca polskość produktów, to kobiety, osoby starsze (głównie w przedziale wiekowym 50-59), ale jednocześnie również lepiej wykształcone (największy odsetek posiada wykształcenie wyższe) i pochodzące z dużych miast. Wnioski z badania przeprowadzonego przez Open Research to bogate źródło wiedzy dla działów marketingu, firm produkcyjnych i handlowych, agencji reklamowych, a także dla wszystkich przedsiębiorców, którzy chcą zrozumieć zjawisko patriotyzmu gospodarczego. Jego potencjał da się bowiem z powodzeniem wykorzystać w prowadzeniu biznesu. Źródło: https://www.wiadomoscihandlowe.pl/artykuly/polski-konsument-jest-patriota-jak-do-niego-dotrze,6622