Niebo lipcowe Oglądamy niebo lipcowe nocą czarną, jak skrzydło kruka, ty o komin oparłeś głowę - czegoś szukasz, wypatrujesz gwiazdy, co spada, żeby zdążyć z jakimś życzeniem, na brak szczęścia jedna wszak rada - mieć złudzenia... Fragmentem tekstu pięknej piosenki, niegdyś wykonywanej przez zespół wokalno-instrumentalny „Pod Budą”, który powstał w 1977 roku w Krakowie, rozpoczynamy wędrówkę po lipcowym rozgwieżdżonym niebie. Ciepłe, już nieco dłuższe i także ciemniejsze, niż czerwcowe - lipcowe noce, pachnące kwiatem lipy, rozbrzmiewające graniem schowanych pośród traw świerszczy, mogą zauroczyć niejedną osobę, która nie mogąc zasnąć pozostaje na dworze, pod usianym gwiazdami niebie. Około 23-24 godziny nie będzie widoczny Jowisz, ponieważ razem z gwiazdozbiorem Lwa chowa się pod horyzontem. Nadal jednak, choć nisko nad południowym horyzontem, świecić będą dwie widoczne gołym okiem planety: Mars w Skorpionie i Saturn w Strzelcu. Naszą uwagę skierujemy tym razem na cztery gwiazdozbiory: Kasjopeę, Perseusza, Andromedę i Pegaza i to z różnych powodów, o czym będzie mowa w dalszym ciągu tego przewodnika po niebie. Trzy gwiazdozbiory: Andromedę, Kasjopeę i Perseusza łączy na niebie bliskie położenie oraz legenda grecka. Nie trudno więc będzie zapamiętać ich nazwy. Kasjopeę bardzo łatwo odnaleźć. Jej najjaśniejsze gwiazdy tworzą wielką literę W na niebie, która swymi dwoma ramionami wskazuje na położoną w pobliżu niej na firmamencie Gwiazdę Polarną. Kasjopea należy do tzw. gwiazdozbiorów okołobiegunowych i dlatego przez cały rok jest widoczna w pogodną noc na niebie. Spory obszar nieba zajmowany przez ten gwiazdozbiór leży na tle Drogi Mlecznej, dlatego też, już patrząc na niego przez lornetkę zobaczymy masę gwiazd, co sprawia niezwykłe wrażenie. W obrębie Kasjopei znajduje się kilka bardzo interesujących obiektów. Przede wszystkim Kasjopea A – najsilniejsze poza Słońcem źródło promieniowania radiowego, które jest pozostałością po wybuchu supernowej z 1667 roku. 20 lat później zostało wydane drukiem dzieło Izaaka Newtona Principia mathematica filosophiae naturalis – czyli – Matematyczne zasady filozofii przyrody, dzięki Edmundowi Halleyowi, który nie tylko zachęcił jego autora do wydania dzieła ale i wsparł go finansowo. W dziele tym zawarte są m.in. matematyczne formuły trzech uniwersalnych praw dynamiki, do dziś aktualne, gdy prędkość ciała jest mała w porównaniu z prędkością światła, powszechne prawo grawitacji oraz rachunek całkowy. Model teleskopu Newtona (Źródło: File Newtons Telescope replica.jpg, autor: User:Solipsist (Andrew Dunn), (www.amdrewdunnphoto.com) [CC BY-SA 2.0 (htttp://creativecommons.org/licens/by-sa/2.0)], via Wikkimedia Commons (dostęp 23.06.2016)) Nad najjaśniejszą gwiazdą Kasjopei – γ Cas – w nieco większej odległości niż do gwiazdy o arabskiej nazwie Caph, świeci Gwiazda Brahego, która jest także pozostałością po wybuchu supernowej z roku 1572. Podobno, gdy osiągnęła największą swoją jasność, widziana była w dzień. Sporo czasu jej obserwacjom poświęcił Tycho Brahe i dlatego otrzymała taką nazwę. Dziś jest to gwiazda bardzo słaba, którą widać dopiero na zdjęciach wykonywanych podczas długich ekspozycji. W konstelacji Kasjopei jest kilkanaście gromad otwartych, spośród których dwie zamieścił w swym katalogu obiektów mgławicowych Charles Messier – M103 (w pobliżu gwiazdy Ruchbah) i M52 (w pobliżu granicy z gwiazdozbiorem Cefeusza, na przedłużeniu odcinka łączącego gwiazdy Schedar i Caph). Obie dobrze są widoczne w amatorskim teleskopie. Dla amatorów astrofotografii natomiast, niebo ma w tym miejscu szczególny prezent - dwie przepiękne mgławice emisyjne IC 1805 i IC1848, nazywane ze względu na swój wygląd: Serce i Dusza. (Źródło: fot. Richard Powell, Ditized Sky Survey, Palomar Obserwatory, STScI; za APOD.pl (http://apod.pl/apodap031022.html, (dostęp 23.06.2016)) Brzegi tych mgławic świecą czerwonawo – są to obszary emisji (wypromieniowywania) światła wzbudzonego wodoru (Hα). Są tu także niebieskawo świecące młode gromady otwarte. Na dotarcie do Ziemi z tamtych okolic światło potrzebuje 6000 lat. Z Kasjopeą sąsiadują, patrząc w kierunku ku horyzontowi, dwa gwiazdozbiory: Perseusz i Andromeda. Jasne gwiazdy Perseusza układają się w kształt łuku, który może przypominać dużego nietoperza, gdy dołączy się jeszcze kilka gwiazd połączonych łańcuszkiem przyczepionym do gwiazdy Mirfak, znajdującej się w środku łuku. Czwarta gwiazda licząc od Mirfak – to słynny Algol, gwiazda podwójna zaćmieniowa, której zmianę blasku dostrzeżono już w 1667 roku, tym samym, w którym nastąpiło pojawienie się na ziemskim niebie supernowej. W ciągu około 69 godzin – czyli niepełnych trzech dób przebiega pełny zakres zmian blasku Algola, od minimalnej wartości 3,4 m, poprzez maksymalną 2,12 m i z powrotem do minimalnej. Przyczyną tej zmiany jasności gwiazdy jest przesłanianie jaśniejszego składnika przez słabiej świecący podczas obiegania wspólnego środka masy. Oba składniki dzieli odległość 10 milionów km (jest to pięciokrotnie mniej niż odległość Merkury Słońce). Krzywa zmian blasku Algola (Źródło: autor: Piotr Flin, Głowne typy gwiazd zmiennych, w: Urania nr 4, kwiecień 1972 (za archiwum Uranii, http://www.urania.edu.pl/urania/u4_1972.html, (dostęp 23.06.2016)) Dość blisko Algola na niebie, na granicy z gwiazdozbiorem Andromedy ulokowała się luźna gromada otwarta M34, zawierająca około 100 gwiazd, której całkowita jasność wynosi 5,5 m. Oddalona jest od Ziemi o 1400 lat świetlnych, a jej wiek szacuje się na 180 mln lat. Po Algolu najsłynniejszym obiektem w gwiazdozbiorze Perseusza jest widoczna gołym okiem, gromada podwójna ha i hi Persei. Widziana była już w czasach antycznych, a pierwszą wzmiankę o niej umieścił w swoim katalogu Hipparch. Są od siebie oddalone o niewiele – zaledwie o kilka setek lat świetlnych, natomiast od Ziemi – o 7000 lat świetlnych. Są gromadami młodymi. Gromada ha ma około 5,6 mln lat, a gromada hi – 3,2 mln lat. Obie gromady zbliżają się do Ziemi z podobnymi prędkościami – średnio jest to 21,5 km/s. Gromada podwójna ha i hi Persei (Źódło: File: Double Cluster.jpg, autor: Genuson (Own work) [CC BY-SA 3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons (dostęp 23.06.2016)) Sąsiadką gwiazdozbioru Perseusza i Kasjopei jest konstelacja Andromedy, którą na niebie reprezentują 4 jasne gwiazdy – trzy z nich ułożone są w jednej linii prostej, zaś czwarta, należy także do gwiazdozbioru Pegaza. Nad środkową gwiazdą (z czterech wspomnianych wyżej), w pogodną noc można dostrzec gołym okiem niewielką jasną plamkę. Jest to słynna spiralna Wielka Mgławica Andromedy M31, bliźniaczo podobna do naszej Galaktyki. Patrząc na nią przez teleskop o dużym polu widzenia (małym powiększeniu) zobaczy się jej spiralne ramiona i dwie galaktyki satelitarne M32 i M110. Zdjęcia tego obiektu, po kilkuminutowej ekspozycji, mogą zadowolić nawet wybrednego astrofotografa. Wielka Mgławica Andromedy (Źródło: File: M31dcc.jpg, autor: Niedźwiadek78 at Polish Wikipedia [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) or CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/bysa/3.0/)], via Wikimedia Commons (dostęp 23.06.2016)) Galaktyki, towarzyszące M31, mają kształt eliptyczny, przypominający soczewki. Cztery jasne gwiazdy Pegaza, gwiazdozbioru połączonego z sąsiadującą z nim konstelacją Andromedy wspólną gwiazdą o nazwie arabskiej Alpheraz, tworzą na niebie wielki prostokąt. Na przełomie lipca i sierpnia, uważny i doświadczony obserwator, może zauważyć meteory ze słabego roju Pegazyd, którego radiant (pozorne miejsce na sferze niebieskiej, z którego ziemskiemu obserwatorowi wydaje się, że wybiegają meteory z określonego roju meteorów) znajduje się w tej konstelacji. Z ciekawszych obiektów w obrębie tego gwiazdozbioru należy wymienić gromadę kulistą M15, którą odnajdujemy na głowie Pegaza, I Peg – wizualnie podwójną gwiazdę o składnikach różniących się kolorami, jeden jest pomarańczowy a drugi niebieski, oraz Kwintet Stefana, utworzony przez 5 galaktyk. Ten obiekt dostrzegalny jest w teleskopach o aperturze (średnicy zwierciadła bądź soczewki obiektywu) równej co najmniej 25 – 30 cm. Gromada kulista M15 (Źródło: File Messier 15 HST.jpg, by ESA/Hubble&NASA (http://www.spacetelescope.org/images/potw1107a/) [Public domain or CC BY 3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/3.0)], via Wikimedia Commons (dostęp 23.06.2016)) Księżyc 4 lipca jest w nowiu, 12 – w pierwszej kwadrze, 20 – w pełni, a 27 w III kwadrze. Miłośnicy teleskopowych obserwacji Księżyca wiedzą, że największą radosć sprawiają widoki księżycowej tarczy na terminatorze lub jej brzegu. Księżyc spotka się w swojej wędrówce po niebie wieczorem 14 lipca z Marsem, a następnego wieczora z Saturnem. Może lipcowe noce będą pogodniejsze i cieplejsze niż czerwcowe i pozwolą na rozkoszowanie się wszystkim amatorom obserwacji rozgwieżdżonego nieba tymi zjawiskami, które im to niebo oferuje. Przypominamy, że niezwykle pomocną w orientacji na niebie jest Obrotowa Mapa Nieba, którą nabyć można m.in. w Internecie.