SPIS TREŚCI WSTĘP . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9 ROZDZIAŁ 1. CHRZEŚCIJAŃSTWO JAKO IDEAŁ FILOZOFII STAROŻYTNEJ U GRECKICH OJCÓW KOŚCIOŁA PRZED ORYGENESEM . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 27 1.1. Spotkanie chrześcijaństwa i filozofii greckiej. Mowa św. Pawła na Areopagu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 27 1.1.1. Czasy poapostolskie . . . . . . . . . . . . . . . . 32 1.2. Justyn Męczennik . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 34 1.2.1. Życie i twórczość Justyna Męczennika . . . . . . . . 34 1.2.2. Elementy wspólne chrześcijaństwa i filozofii greckiej w nauce Justyna . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 35 1.2.3. Zarzuty Justyna wobec filozofii greckiej . . . . . . . . 39 1.2.4. Chrześcijaństwo jako filozofia idealna . . . . . . . . 40 1.2.4.1. Antyczna apologetyka żydowska . . . . . . . . 42 1.2.4.2. Sprzeczności między nauką poszczególnych szkół filozoficznych . . . . . . . . . . . . . . . . . . 43 1.2.4.3. Teoria preegzystencji Logosu . . . . . . . . . . 45 1.2.5. Wkład Justyna w rozumienie chrześcijaństwa jako filozofii . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 49 1.3. Tacjan Syryjczyk . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 51 1.3.1. Krytyka filozofii greckiej . . . . . . . . . . . . . . 51 1.3.2. Ukazanie wyższości chrześcijaństwa nad filozofią grecką 53 1.4. Atenagoras z Aten . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 58 1.4.1. Krytyczna ocena filozofii greckiej . . . . . . . . . . 59 1.4.2. Zmartwychwstanie jako problem filozoficzny . . . . . 64 1.5. Klemens Aleksandryjski . . . . . . . . . . . . . . . . 67 1.5.1. Życie i twórczość Klemensa Aleksandryjskiego . . . . 67 1.5.2. Chrześcijaństwo – filozofia jako narzędzie przemiany człowieka . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 70 1.5.2.1. Ideał chrześcijańskiego filozofa . . . . . . . . . 73 1.5.3. Wartość filozofii pogańskiej jako praeparatio evangelica . 75 2016 - Kowalska - Chrześcijaństwo jako filozofia. Orygenes.indd 5 24.08.2016 12:59:05 6 Spis treści ROZDZIAŁ 2. ORYGENESOWA OCENA FILOZOFII STAROŻYTNEJ . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 81 2.1. Krytyka filozofii starożytnej . . . . . . . . . . . . . . . 82 2.1.1. Perypatetycy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 89 2.1.2. Stoicyzm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 91 2.1.3. Kwestia życia wiecznego . . . . . . . . . . . . . . 95 2.2. Użyteczność filozofii starożytnej dla chrześcijan . . . . . . 98 2.2.1. Filozofia jako praeparatio evangelica . . . . . . . . . 101 2.2.2. Elementy wspólne chrześcijaństwa i filozofii greckiej . . 103 2.3. Chrześcijańskie zasady korzystania z dorobku filozofów . . . 106 2.3.1. Orygenesowy obraz filozofów greckich . . . . . . . . 109 2.3.2. Aleksandryjska i cezarejska szkoła filozoficzna . . . . . 113 2.4. Prezentacja chrześcijaństwa jako filozofii w kontekście ataków Celsusa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 116 ROZDZIAŁ 3. CHRZEŚCIJAŃSTWO–FILOZOFIA JAKO ARS VITAE . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 127 3.1. Chrześcijańska konwersja . . . . . . . . . . . . . . . . 128 3.2. Życie człowieka obrazem historii Izraelitów . . . . . . . . 131 3.2.1. Niewola egipska i wyjście z niej . . . . . . . . . . . 132 3.3. Chrześcijańskie życie praktyczne . . . . . . . . . . . . . 135 3.3.1. Studium Pisma Świętego . . . . . . . . . . . . . . 137 3.3.2. Świadectwo . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 145 ROZDZIAŁ 4. CHRZEŚCIJAŃSTWO–FILOZOFIA JAKO WALKA Z NAMIĘTNOŚCIAMI . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 163 4.1. Chrześcijańskie ćwiczenie się w umieraniu . . . . . . . . 163 4.2. Orygenesowe rozumienie namiętności i sposoby walki z nimi 166 4.3. Diabeł jako sprawca namiętności . . . . . . . . . . . . . 174 4.4. Walka z namiętnościami jako droga wzrastania w cnocie . . 178 ROZDZIAŁ 5. CHRZEŚCIJAŃSTWO–FILOZOFIA JAKO NARZĘDZIE POMOCNE W UPODOBNIENIU SIĘ DO BOGA 189 5.1. Upodobnienie się do Boga najwyższym dobrem . . . . . . 189 5.2. Obraz i podobieństwo . . . . . . . . . . . . . . . . . 194 5.3. Sposoby upodobnienia się do Boga . . . . . . . . . . . . 200 2016 - Kowalska - Chrześcijaństwo jako filozofia. Orygenes.indd 6 24.08.2016 12:59:05 Spis treści 7 ZAKOŃCZENIE . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 207 SKRÓTY . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 213 1. Serie wydawnicze . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 213 2. Teksty źródłowe . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 213 BIBLIOGRAFIA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 215 1. Źródła w języku greckim i tłumaczeniu łacińskim . . . . . . 215 2. Polskie przekłady dzieł Orygenesa . . . . . . . . . . . . . 216 3. Źródła drugorzędne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 217 4. Pismo Święte i Dokumenty Kościoła . . . . . . . . . . . . 218 5. Literatura pomocnicza . . . . . . . . . . . . . . . . . . 218 6. Strony internetowe . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 224 7. Pomoce . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 224 2016 - Kowalska - Chrześcijaństwo jako filozofia. Orygenes.indd 7 24.08.2016 12:59:05 2016 - Kowalska - Chrześcijaństwo jako filozofia. Orygenes.indd 8 24.08.2016 12:59:05 Cóż mają wspólnego Ateny z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami? Tertulian WSTĘP „Cóż mają wspólnego Ateny z Jerozolimą” – pyta Tertulian. Współcześni mu Orygenes i Klemens Aleksandryjski odpowiadają – bardzo wiele. Obaj przedstawiciele Szkoły Aleksandryjskiej łączą pierwiastki biblijne i elementy greckiej kultury w swoistą syntezę, która wywrze ogromny wpływ na całą późniejsza teologię1. Wypracowanie takiej terminologii, która byłaby zrozumiała dla ówczesnych ludzi i pozwoliła na głębsze zrozumienie prawd wiary chrześcijańskiej, było jednym z najistotniejszych problemów doktrynalnych Kościoła czasów poapostolskich2. Greccy filozofowie nie potrafili pogodzić świata filozofii z grecką religijnością, stąd próba jakiegokolwiek odniesienia filozofii do religii chrześcijańskiej wydaje się być absurdalnym pomysłem3. Za Gilsonem jednak można powtórzyć, że chrześcijaństwo samo w sobie nie było filozofią w sensie ścisłym, niemniej jednak prawda o zbawieniu ludzi przez Chrystusa wyrażona za pomocą technik rozumowego wyjaśniania 1 2 3 Zob. H. Chadwick, Myśl wczesnochrześcijańska a tradycja klasyczna, tłum. A. Wypustek, Poznań 2000, s. 11. Por. E. Łomnicki, Próba syntezy chrześcijańskiej myśli i filozofii pogańskiej – Orygenes, „Ateneum Kapłańskie” 71(1979), t. 93, s. 37. Relacja pomiędzy filozofią helleńską i chrześcijaństwem jest od samego początku istnienia chrześcijaństwa burzliwa i pełna trudności. Por. W. Beierwaltes, Platonizm w chrześcijaństwie, tłum. P. Domański, Kęty 2003, s. 4. 2016 - Kowalska - Chrześcijaństwo jako filozofia. Orygenes.indd 9 24.08.2016 12:59:05 10 WSTĘP świata, które wypracowała filozofia grecka, może być rozpatrywana jako filozofia4. Na greckojęzycznym Wschodzie bardzo wcześnie zaczęto zmagania z zagadnieniami filozoficznymi. Było jasne, że chrześcijaństwo potrzebuje posługiwać się językiem racjonalnego dyskursu, aby pogańskiemu światu, będącemu pod wpływem greckiej filozofii, wyjaśnić prawdę o Wcieleniu czy Trójcy Świętej5. Jak słusznie wskazuje A. Grillmeier, zastosowanie języka filozofii do wyjaśniania prawd wiary chrześcijańskiej od początku było problemem złożonym i pełnym napięć. Ze względu na jego nadużywanie przez gnostyków, wielu autorów wczesnochrześcijańskich wysuwało liczne zastrzeżenia wobec opisu nowej wiary za pomocą konceptów filozoficznych. W teologii chrześcijańskiej można bowiem dostrzec występowanie dwóch tendencji – hellenizacji i odhellenizowania chrześcijaństwa. Dwa najistotniejsze problemy teologii chrześcijańskiej, a więc monoteizm i Wcielenie, wymagały refleksji filozoficznej. Była ona możliwa tylko na gruncie spotkania chrześcijaństwa z grecką myślą filozoficzną6. Czym jednak jest filozofia i kim jest filozof? Samo słowo „filozofia” etymologicznie oznacza umiłowanie mądrości, jeśli zaś chodzi o definicję filozofa z pomocą przychodzi Heraklejdes z Pontu. Według jego świadectwa, to Pitagoras w rozmowie z Leonem, władcą Flejuntu, jako pierwszy nazwał siebie filozofem. Zapytany o to, kim jest filozof, stwierdził: „Między ludzkim żywotem a »targami« na uroczystych igrzyskach helleńskich zachodzi pewne podobieństwo. 4 5 6 Por. E. Gilson, Bóg i filozofia, tłum. M. Kochanowska, Warszawa 1982, s. 25-42. Zob. H. Chadwick, dz. cyt., s. 12. Por. A. Grillmeier, Christus licet uobis inuitis deu. Ein Beitrag zur Diskussion über die Hellenisierung der christlichen Botschaft, w: Kerygma und Logos: Beitrage zu den geistesgeschichtlichen Beziehungen zwischen Antike und Christentum: Festschrift fur Carl Andresen zum 70. Geburtstag, red. A. M. Ritter, Göttingen 1979, s. 227. 2016 - Kowalska - Chrześcijaństwo jako filozofia. Orygenes.indd 10 24.08.2016 12:59:05 WSTĘP 11 I tak na igrzyska przychodzą z dalekich miejscowości i z rozmaitych powodów różni Grecy, więc zapaśnicy, aby zdobyć sławę, kupcy, aby zarobić na handlu, a wreszcie ci nieliczni i bodaj najszlachetniejsi, którzy nie myślą o żadnym zysku, lecz się radują oglądaniem samego widowiska. Otóż podobnie i my ludzie przybyliśmy na ten żywot z innego żywota i przyrodzenia i jedni z nas pragną sławy, drudzy zaś bogactwa, a tylko niewielu, mając wszystko inne za nic, pragnie oglądać naturę rzeczy i ich właśnie nazywa on (Pitagoras) miłośnikami mądrości, bo to oznacza wyraz »filozofowie«. A jak tam (na igrzyskach) rzeczą najszlachetniejszą jest patrzeć bez żadnych myśli o osobistych korzyściach, tak i w życiu ludzkim nad wszelkimi upodobaniami wysoko góruje pełne podziwu poznawanie rzeczywistości”7. A zatem podstawową cechą filozofa jest umiłowanie i poszukiwanie prawdy. Przejawiają się one w dostrzeganiu i odróżnianiu piękna i sprawiedliwości8. Kluczowym zadaniem greckiej filozofii było poszukiwanie odpowiedzi na temat zagadnienia ostatecznej rzeczywistości. Było to pojęcie dość szerokie, ponieważ dotyczyło zarówno życia ziemskiego, jak i życia przyszłego. W kontekście teraźniejszości filozofia miała uczyć takiego życia, które pozwoli osiągnąć szczęśliwe życie pośród bogów (kontekst przyszłości po życiu). Stąd wielu filozofów, jak Platon czy Plotyn, wzywało do cnotliwego życia i ćwiczenia ducha w celu upodobnienia się do boga. Motyw upodobnienia się do boga wydaje się być kluczowy, ponieważ bóg był istotą doskonałą i tylko jemu przypisywano przymiot par excellance filozoficzny, jakim jest mądrość. Filozof był stopień niżej od boga, nie mógł nazywać siebie mądrym, ale mógł mądrość miłować. Upodobnienie się do boga 7 8 Cicero, Tusculanae Disputatines V 3, 8, tłum. J. Śmigaj, Warszawa 2010, s. 172. Por. szerzej D. Zygmuntowicz, Praktyka polityczna. Od Państwa do Praw Platona, Toruń 2011, s. 159. 2016 - Kowalska - Chrześcijaństwo jako filozofia. Orygenes.indd 11 24.08.2016 12:59:05 12 WSTĘP mogło odbywać się na płaszczyźnie cnotliwego życia i miłowania mądrości, zgodnie z zapisem, jaki można znaleźć u Platona: „Trzeba uciekać czym prędzej z ziemskiego padołu tam [do bogów]: ucieczką jest upodobnienie się do boga w miarę możności, a upodobnieniem – stać się sprawiedliwym, zbożnym i mądrym”9. Do dobrego życia nawoływał również Plotyn, ale – obok cnoty – istotnym elementem upodobnienia się do bóstwa była dla niego walka z namiętnościami, szczególnie wyzbycie się lęku przed bólem i śmiercią. Zachęcał do wejrzenia w głąb siebie i pracy nad duszą, aby taką wolność od lęku osiągnąć10. Jak wiadomo, filozofia starożytna stanowiła stały i ważny element życia i kultury duchowej Greków. Była, poza zbiorem poglądów i doktryn, także etosem filozofa. Na pojęcie filozofii starożytnej składa się – według P. Hadota – szczególny sposób życia11 filozofa i prowadzony przez niego dyskurs wynikający właśnie z tego charakterystycznego sposobu życia12. W I i II wieku chrześcijanie spotykali się z filozofią, która stanowiła połączenie stoicyzmu i platonizmu i jako taka była uznawana przez przeciętnie wykształconą społeczność za drogę mającą dać szczęście i pomoc w upodobnieniu się do Boga13. Wraz z rozwojem chrześcijaństwa, bardzo szybko pojawiło się też pytanie o użyteczność dawnej drogi. Początek spotkania ideałów chrześcijaństwa i greckiej kultury 9 10 11 12 13 Platon, Teajtet, 176, tłum. W. Witwicki, Kęty 2002, s. 141. Zob. A. Krokiewicz, Zarys filozofii greckiej. Od Talesa do Platona, Warszawa 1971, s. 24. W Polsce badania nad rozumieniem filozofii jako drogi życia prowadzi J. Domański. Warto tu przywołać takie jego pozycje bibliograficzne jak: Erazm i filozofia. Studium o koncepcji filozofii Erazma z Rotterdamu, Wrocław–Warszawa–Kraków–Gdańsk 1973; „Scholastyczne” i „humanistyczne” pojęcie filozofii, „Studia Mediewistyczne” 19(1978), z. 1, s. 8-24. Por. J. Domański, Przedmowa do wydania polskiego, w: P. Hadot, Czym jest filozofia starożytna?, tłum. P. Domański, Warszawa 2000, s. 6. Zob. H. Chadwick, dz. cyt., s. 13. 2016 - Kowalska - Chrześcijaństwo jako filozofia. Orygenes.indd 12 24.08.2016 12:59:05 WSTĘP 13 antycznej tkwi bez wątpienia w mowie św. Pawła na Areopagu. Wydaje się to być mistrzowska próba tłumaczenia Dobrej Nowiny przy pomocy języka ówczesnego świata. Nie trudno zauważyć, że na gruncie etyki chrześcijaństwo od początku było i nadal jest porównywane z ideami stoicyzmu, szczególnie jeśli chodzi o obraz mędrca, który jest w stanie ciągłej apathei mimo wciąż spotykających go nieszczęść czy pokus. Na płaszczyźnie metafizyki chrześcijaństwo można zestawić z platonizmem, a szczególnie z jego wzorem człowieka, który w swej istocie należy do świata wyższego, choć w ziemskim życiu jest uwięziony w ciele materialnym14. W badaniach nad filozofią antyczną przez wiele lat skupiano się z jednej strony na poglądach filozofów, z drugiej natomiast interpretowano ją z perspektywy średniowiecznej lub współczesnej definicji filozofii. O ile studium poglądów zwłaszcza wielkich filozofów antycznych jest i pozostanie na zawsze bardzo ważną częścią badań nad dziedzictwem myśli antycznej15, o tyle postrzeganie filozofii starożytnej przez pryzmat późniejszych definicji filozofii całkowicie zaciemniło jej prawdziwe oblicze, a także ocenę jej relacji do chrześcijaństwa antycznego. Jeśli bowiem filozofia zostanie określona – jak chciał E. Gilson – jako »spekulatywny pogląd na rzeczywistość« albo, jak przedstawia to jeszcze dzisiaj tzw. tradycja postoświeceniowa, jako zdobycz rozumu czy racjonalności niezależnej od autorytetu religii, to zupełnie niezrozumiała będzie prezentacja wiary chrześcijańskiej w tekstach ojców Kościoła właśnie jako filozofii. A tak właśnie ojcowie Kościoła pierwszych wieków prezentowali chrześcijaństwo i, co ciekawe, nikt przeciwko określaniu go filozofią nie protestował, 14 15 Zob. tamże, s. 14. Wiele ciekawych informacji na temat badań nad odrodzeniem filozofii antycznej dostarcza publikacja E. Garin, Powrót filozofów starożytnych, tłum. A. Dudka, Warszawa 1987. 2016 - Kowalska - Chrześcijaństwo jako filozofia. Orygenes.indd 13 24.08.2016 12:59:05 14 WSTĘP choć, jak wiadomo, w tym czasie zarzucano chrześcijanom wiele różnych rzeczy. Gilson napisał: „Wcielenie i śmierć Chrystusa na krzyżu znalazły się w samym centrum dziejów świata, dzięki temu też chrześcijaństwo, ześrodkowane na żywej osobie Chrystusa, w mniejszym stopniu jest spekulatywnym poglądem na rzeczywistość, aniżeli drogą życia. Nie filozofią, lecz religią”16. Badania nad tym, jak filozofowie antyczni postrzegali samych siebie i swoją misję oraz nad pojęciem filozofii, które od lat prowadzi we Francji P. Hadot17, a w Polsce J. Domański, wykazały ponad wszelką wątpliwość, że filozofia antyczna była przede wszystkim „drogą życia”. Gilson projektuje scholastyczny sposób rozumienia filozofii na filozofię antyczną, z którą zetknęło się pierwotne chrześcijaństwo. Jeszcze bardziej zafałszowany obraz relacji pomiędzy filozofią starożytną a chrześcijaństwem pierwszych wieków pojawia się w przypadku projektowania na filozofię antyczną definicji filozofii postoświeceniowej. Wtedy bowiem ta relacja jest postrzegana jako odwieczny konflikt pomiędzy wiarą a rozumem. Warto przywołać w tym miejscu Deleuze’a i Guattariego, którzy stwierdzili, że filozofia nie jest niczym innym, jak tylko tworzeniem nieskończonej ilości pojęć, a wraz z nimi sposobów życia18. Jednak te definicje abstrahują od filozofii, z którą mieli do czynienia starożytni chrześcijanie, filozofii stanowiącej przede wszystkim „drogę życia”. 16 17 18 E. Gilson, Historia filozofii chrześcijańskiej w wiekach średnich, tłum. S. Zalewski, Warszawa 1987, s. 8. Chodzi głównie o takie jego publikacje, jak: Czym jest filozofia starożytna, tłum. P. Domański, Warszawa 2000; Filozofia jako ćwiczenie duchowe, tłum. P. Domański,Warszawa 2003; Plotyn albo prostota spojrzenia, tłum. P. Bobowska, Kęty 2004; Twierdza wewnętrzna. Wprowadzenie do rozmyślań Marka Aureliusza, tłum. P. Domański, Kęty 2004. Por. szerzej: G. Deleuze, F. Guattari, Co to jest filozofia?, tłum. P. Pieniążek, Gdańsk 2000, s. 8-20. 2016 - Kowalska - Chrześcijaństwo jako filozofia. Orygenes.indd 14 24.08.2016 12:59:05 WSTĘP 15 Filozofia starożytna, szczególnie w tzw. „trzecim etapie rozwoju myśli greckiej”, przeistoczyła się w taką, która przesunęła punkt ciężkości z dociekań metafizycznych, ontologicznych i teoriopoznawczych na etykę, często rozumianą właśnie jako sposób, droga życia19. W kontekście tak rozumianej filozofii chrześcijanie bez problemu mogli i rzeczywiście prezentowali swoja wiarę jako nową filozofię w znaczeniu nowej „drogi życia”. Nawet pobieżna analiza tekstów patrystycznych pokazuje wyraźnie, że nikt nie odmawiał chrześcijanom takiego określania swojej wiary, gdyż wiara we wszystkich szkołach, z wyjątkiem sceptyków, stanowiła integralny składnik życia filozoficznego i była punktem wyjścia drogi, która miała prowadzić do szczęścia, cnoty i pełnego poznania. Filozofia starożytna, jak słusznie zauważa Hadot, „[…] W odróżnieniu np. od filozofii średniowiecznej posiadała zdecydowanie bardziej podmiotowy i egzystencjalny wymiar. Była ona przede wszystkim sposobem życia, swego rodzaju ćwiczeniem duchowym, które odrywa duszę od tego, co znikome, by całkowicie i trwale skierować człowieka w stronę Dobra, a nie tylko zbiorem usystematyzowanych twierdzeń. Filozofia więc, pojmowana jako narzędzie życia wewnętrznego, zgodnego z rozumem, dążenia do szczęścia i doskonałości, czyli całkowitej konwersji bycia i poznania człowieka, jest wspólnym postulatem większości antycznych nurtów filozoficznych. W tak pojmowanej filozofii jako narzędziu przemiany człowieka, prowadzącym do właściwej mu doskonałości, mieści się również chrześcijaństwo, które od początku przedstawiało Objawienie Boże jako drogę zbawienia, przemiany, nawrócenia, szczęścia i doskonałości. Autorzy wczesnochrześcijańscy będą z uporem wielokrotnie powtarzać, że chrześcijaństwo jest tak naprawdę jedyną filozofią 19 Por. J. Gajda, Gdy rozpadły się ściany świata. Teorie wartości w filozofii hellenistycznej, Wrocław 1995, s. 9. 2016 - Kowalska - Chrześcijaństwo jako filozofia. Orygenes.indd 15 24.08.2016 12:59:05 16 WSTĘP zdolną przemienić człowieka i doprowadzić go do doskonałego życia i poznania”20. Takie rozumienie filozofii antycznej i chrześcijaństwa D. Karłowicz aplikuje do analizy tematyki męczeństwa wczesnochrześcijańskiego w swojej książce pt. Arcyparadoks śmierci. Taki model rozumienia filozofii antycznej zostanie zastosowany do pism Orygenesa. Stawiam więc tezę, że chrześcijaństwo może być i przez Orygenesa de facto było pojmowane jako filozofia w sensie starożytnym. Jeśli filozofia antyczna była drogą życia, narzędziem, które ma pomóc człowiekowi upodobnić się do Boga i panować nad swoimi namiętnościami (zwłaszcza nad najtrudniejszą do opanowania namiętnością, jaką jest lęk przed śmiercią) oraz osiągnąć stan beznamiętności, to nie ulega wątpliwości, że wiara chrześcijańska okazywała się w tym względzie najbardziej skutecznym narzędziem przemiany. U chrześcijan bowiem, jak zauważali sami poganie, nawet kobiety i dzieci nie lękają się śmierci i odważnie oddają swoje życie, a ich wiara jest realizacją ideału klasycznych definicji filozofii: przygotowania do śmierci i upodobnienia do Boga. Jeśli prawdziwość jakiejś doktryny mierzyć jej skutecznością, to nie ulega wątpliwości, co zresztą wielokrotnie podkreślali autorzy wczesnochrześcijańscy, że wiara chrześcijańska najskuteczniej przygotowuje ludzi do męczeńskiej śmierci, a poprzez opanowanie lęku przed śmiercią najbardziej też upodabnia do Boga21. Karłowicz w swoim studium zaaplikował rozumienie celu filozofii antycznej, a zatem przygotowania do śmierci, opanowania namiętności i pragnienia upodobnienia się do Boga, do rozumienia chrześcijańskiego męczeństwa, ja natomiast chciałabym takie rozumienie filozofii starożytnej 20 21 L. Misiarczyk, Dariusz Karłowicz, Arcyparadoks śmierci. Męczeństwo jako kategoria filozoficzna – pytanie o dowodową wartość męczeństwa, Warszawa 2007, Fronda, ss. 367 – recenzja, „Vox Patrum” 27(2007), t. 50-51. Por. szerzej D. Karłowicz, Arcyparadoks śmierci, Kraków 2000. 2016 - Kowalska - Chrześcijaństwo jako filozofia. Orygenes.indd 16 24.08.2016 12:59:05 WSTĘP 17 odnieść do rozumienia wiary chrześcijańskiej jako takiej, lecz zawężone tylko do dzieł jednego z najwybitniejszych Ojców Kościoła, a mianowicie Orygenesa. Jak zauważa W. Jaeger, interpretacja chrześcijaństwa jako filozofii nie powinna nikogo dziwić22, jednak w dzisiejszych czasach wysnucie takiej tezy moich poszukiwań może i na pewno budzi wątpliwości. Czy chrześcijaństwo może być traktowane jako filozofia? Jeśli, podobnie jak Jaeger, zadać sobie pytanie, co mogłoby fascynować Greka w monoteizmie chrześcijańskim, to jedyną odpowiedzią wskazującą na taki element jest właśnie filozofia rozumiana jako sposób życia, jako walka z namiętnościami i wreszcie jako narzędzie pozwalające upodobnić się do Boga23. Analizując rozumienie chrześcijaństwa antycznego jako filozofii w sensie historycznym, warto za D. Karłowiczem24 podjąć się trzech zadań dotyczących tego tematu: 1. Określić przyczynę możliwych zbieżności i rodzaj wzajemnych relacji między filozofią antyczną a chrześcijaństwem; 2. Szukać odpowiedzi na pytanie ile prawdy, zdaniem Orygenesa i innych autorów chrześcijańskich, zawiera filozofia antyczna; 3. Pytać o przydatność i sposób wykorzystania filozofii pogańskiej w chrześcijaństwie. Do niedawna Aleksandryjczyk25 był postrzegany tylko przez pryzmat niefortunnego (być może zresztą niemającego w ogóle miejsca) 22 23 24 25 Por. W. Jaeger, Wczesne chrześcijaństwo i grecka paideia, tłum. K. Bielawski, Bydgoszcz 2002, s. 50. Zob. tamże. Zob. D. Karłowicz, Sokrates i inni święci, Warszawa 2005, s. 32-33. Sposób postrzegania Orygenesa zmienił się w dużym stopniu na przestrzeni ostatnich lat. Stało się to głównie za sprawą badań H. Crouzela czy J. Daniélou. Warto tutaj przywołać takie publikacje, jak H. U. von Balthasar, Parole et Mystère chez Origène, Paris 1957; A. Lieske, Die Theologie des Logos – mystik bei Origenes, Münster 1938; P. Nautin, Origène, t. I: Sa vie, son oeuvre, Paris 1977; W. Völker, Das Vollkommenheitsiedeal des Origenes, Tübingen 1931. 2016 - Kowalska - Chrześcijaństwo jako filozofia. Orygenes.indd 17 24.08.2016 12:59:05 18 WSTĘP czynu samokastracji26 oraz błędnych teorii, zwłaszcza dotyczących preegzystencji dusz27 i apokatastazy28, za które przylgnął do niego 26 27 28 Obecnie zmienił się sposób patrzenia na autokastarcję Orygenesa. Przestano dopatrywać się w niej głównego powodu konfliktu Orygenesa z władzą kościelną i przeszkody w udzieleniu mu święceń kapłańskich. Jak zauważa H. Crouzel, fakt okaleczenia, zazwyczaj jedyna rzecz powszechnie wiadoma o Orygenesie, jest dziś kwestionowany przez niektórych autorów. Zastanawiają się oni, czy chodzi o kastrację, czy o decyzję o podjęciu życia w celibacie. Należy jednak pamiętać, że Euzebiusz był zwolennikiem Orygenesa, więc łatwo było mu uwierzyć w nieprzychylne opinie o Aleksandryjczyku. Dodatkowym argumentem dla wątpiących w czyn samokastarcji Orygenesa jest jego interpretacja Mt 19,12, jakiej dokonał w swoim Komentarzu do Ewangelii Świętego Mateusza (napisanym w wieku sześćdziesięciu lat). W dziele tym Orygenes nie nawiązuje bezpośrednio do siebie, ale zdecydowanie i gwałtownie gani tych, którzy decydują się na taki czyn, dosłownie przyjmując słowa zawarte w Ewangelii Mateusza. Tradycja przed Orygenesem, poświadczona głównie przez Klemensa, posługuje się słowem eunouchia na określenie celibatu przyjmowanego dla Królestwa Niebieskiego i takie też duchowe znaczenie wydaje się dopuszczać Orygenes. Opinia Orygenesa zawarta w Komentarzu do Ewangelii Świętego Mateusza może być wyrazem jego pokory, której badacze mu nie odmawiają, ale nie upoważnia do powątpiewania w informację przekazaną przez Euzebiusza. Zob. H. Crouzel, Orygenes, tłum. J. Margański, Kraków 2004, s. 32. Najbardziej zasłużony orygenista H. Crouzel w swojej monografii wyjaśnia, że według Orygenesa podstawę boskiego stworzenia stanowiły byty rozumne, miały one następnie stać się aniołami, ludźmi, demonami. Były one stworzone w tym samym czasie jako całkowicie sobie równe. Pochłaniało je kontemplowanie Boga. Tworzyły Kościół preegzystencji, niczym Oblubienica z Oblubieńcem zespolone z preegzystującym umysłem, który był złączony ze Słowem i stworzony wraz z nimi. Hipoteza preegzystencji dusz wzięła się bez wątpienia z myśli platońskiej. Teoria ta ma dla Orygenesa charakter hipotezy, wszelako hipotezy ulubionej, która cały czas kieruje jego myślą, nawet, gdy jej wprost nie przywołuje. Hipoteza preegzystencji dusz oraz związana z nią interpretacja upadku to z pewnością najsłabsze strony Orygenesowej myśli – zob. H. Crouzel, Orygenes…, dz. cyt., s. 253-268. Jak zauważa J. Słomka, Orygenes nie głosił apokatastazy jako teorii powszechnego zbawienia, ale ta myśl nie dotarła jeszcze do powszechnej świadomości współczesnych teologów. Por. J. Słomka, Czy piekło jest puste?, http://www.opoka.org.pl/ biblioteka/T/TD/apokatastaza.html (dostęp: 6 czerwca 2014). Apokatastaza od gr. apokatastasis oznacza przywrócenie stanu poprzedniego, przywrócenie jedności pierwotnej, odnowienie. Zdaniem Orygenesa nastąpi przywrócenie powszechne wszystkich rzeczy do ich stanu pierwotnego, czysto duchowego. Baza biblijna tej teorii znajduje się w 1Kor 15,22-28 („W Chrystusie wszyscy będą ożywieni; 2016 - Kowalska - Chrześcijaństwo jako filozofia. Orygenes.indd 18 24.08.2016 12:59:06 WSTĘP 19 tytuł ojca wszystkich późniejszych herezji29. Jak zauważa Hans Urs von Balthasar, „nie da się przecenić znaczenia Orygenesa dla historii 29 […] Jako ostatni wróg zostanie pokonana śmierć […], aby Bóg był wszystkim we wszystkich”.) Według tej teorii, dusze wszystkich tych, którzy popełnili grzechy w życiu ziemskim, dostaną się po śmierci do ognia oczyszczającego, dusze dobrych zaś wejdą do raju, to jest do pewnego rodzaju szkoły, gdzie Bóg rozwiąże wszystkie problemy. W Nowym Testamencie apokatastaza została przedstawiona w trojaki sposób: jako już zrealizowana przez dzieło zbawcze Chrystusa; jako aktualna, która realizuje się przez misję Kościoła, i jako przyszła, która dopełni się wraz z Paruzją. W pismach Ojców Apostolskich obecny jest drugi sposób jej rozumienia, u Apologetów greckich II wieku wszystkie trzy, a u Ireneusza najczęściej pierwszy. Szerzej na ten temat por. L. Misiarczyk, Apokatastasis realizzata, attulae e futura nella tradizione patristica preorigeniana, „Augustinianum” 48(2008), s. 33-58. Orygenes nie mówi o ogniu wiecznym ani też o karze piekła. Wszyscy grzesznicy będą zbawieni. Demony i sam szatan zostaną oczyszczeni przez Logos. Po wypełnieniu tego wszystkiego nastąpi drugie przyjście Chrystusa. Potem będzie miało miejsce zmartwychwstanie wszystkich ludzi, którzy będą mieli ciała duchowe, a Bóg będzie wszystkim we wszystkich. Jak zauważa H. Pietras, apokatastaza była potocznym słowem, stosowanym w odniesieniu do statku wracającego do macierzystego portu, do żołnierzy wracających z wyprawy wojennej, do chorego wracającego do zdrowia. Można zatem dostrzec cztery różne znaczenia apokatastazy: w sensie powrotu do określonego miejsca, uzdrowienia, powrotu z wygnania i przywrócenia do służby wojskowej. Jest to więc idea powrotu do uprzedniego stanu, nie ma jednak zakładanej powszechności tego powrotu, jako czegoś oczywistego. H. Pietras zaznacza również, że Orygenes powstrzymywał się od jednoznacznych opinii na temat zbawienia wszystkich, z szatanem włącznie, choć brał to pod uwagę. Orygenesowa hipoteza apokatastazy została wysunięta na podstawie biblijnych tekstów, mówiących zarówno o groźbie wiecznego potępienia, jak i nieskończonym Bożym miłosierdziu i o Bożej woli zbawienia wszystkich. Orygenes nigdy nie posuwał się do twierdzeń kategorycznych. Rozważał możliwość zbawienia szatana, ale negował możliwość, że mógłby czegoś takiego nauczać, jako rzeczy teologicznie pewnej. W Orygenesowym rozumieniu apokatastaza nigdy nie miała formy amnestii. Jeśli miałaby mieć miejsce, to tylko jako wolny wybór bytów rozumnych, nawróconych po odbyciu dłuższych lub krótszych kar – nie są one Bożą zemsta, ale koniecznym oczyszczeniem. Por. H. Pietras, Orygenes, Kraków 2001, s. 49-51 i tenże, Apokatastasis według Ojców Kościoła, „Collectanea Theologica” 62(1992), z. 3, s. 21-41. Współcześnie pozytywny stosunek do apokatastazy zajmuje W. Hryniewicz, Nadzieja zbawienia dla wszystkich. Od eschatologii lęku do eschatologii nadziei, Warszawa 1989. Por. tamże. 2016 - Kowalska - Chrześcijaństwo jako filozofia. Orygenes.indd 19 24.08.2016 12:59:06 20 WSTĘP myśli chrześcijańskiej”30. Benedykt XVI podczas audiencji 25 kwietnia 2007 roku w katechezie poświęconej Orygenesowi stwierdził: „Orygenes Aleksandryjski jest jedną z najważniejszych postaci dla całego rozwoju myśli chrześcijańskiej. Nawiązuje do spuścizny Klemensa Aleksandryjskiego i przekazuje ją następnym epokom w sposób tak bardzo oryginalny, że przyczynia się do nieodwracalnego przełomu w rozwoju myśli chrześcijańskiej. Był on prawdziwym »mistrzem« i jako takiego wspominają go z nostalgią i wzruszeniem jego uczniowie: był nie tylko błyskotliwym teologiem, ale także wzorowym świadkiem przekazywanej przez siebie nauki. »Nauczał on – pisze Euzebiusz z Cezarei, urzeczony nim biograf – że postępowanie powinno dokładnie odpowiadać słowu, i przede wszystkim dlatego, wspomagany łaską Bożą, skłonił wielu, by go naśladowali«” (Hist. Eccl. 6, 3, 7)31. Aleksandryjczyk doskonale potrafił łączyć tradycje szkół filozoficznych, z charakterystyczną dla nich argumentacją, z wiarą w Objawienie i znajomością Pisma Świętego. Stąd u Orygenesa przeplatają się dowodzenia oparte na Piśmie Świętym i pismach filozofów32. Jak trafnie definiuje to J. Duda, Aleksandryjczyk „jest teologiem, który nie tylko dobrze orientuje się w filozofii, lecz także wykorzystuje jej osiągnięcia do formułowania własnych hipotez, racjonalnego i metodycznego ich uzasadnienia oraz do szukania niekiedy alternatywnych rozwiązań problemów natury teologicznej”33. 30 31 32 33 H. Urs von Balthasar, Wstęp, w: Duch i ogień, tłum. S. Kalinkowski, Kraków 1994, s. 7. Por. Benedykt XVI, Orygenes – życie i dzieło, http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/benedykt_xvi/audiencje/ag_25042007.html (dostęp: 6 czerwca 2014). Por. H. Pietras, Oszustwo użyteczne według Orygenesa, „Rocznik Wydziału Filozoficznego Towarzystwa Jezusowego w Krakowie”, s. 197-206. J. Duda, Jeden świat czy wiele światów? Kosmologiczne podstawy doktryny Orygenesa, Siedlce 2008, s. 6. 2016 - Kowalska - Chrześcijaństwo jako filozofia. Orygenes.indd 20 24.08.2016 12:59:06 WSTĘP 21 Cały system myśli Orygenesa na temat Boga i świata miał typowo hellenistyczne ramy (upadek i powrót dusz), jednak absolutną nowością było wprowadzenie przez niego motywu odkupienia duszy przez Chrystusa – Bożego Syna, Boga-Człowieka. Orygenes podkreśla zbawcze znaczenie Chrystusowego człowieczeństwa. Dzięki temu, że Chrystus „istniejąc w postaci Bożej” przyjął ludzkie ciało, Syn Boży objawił się na ziemi i pozostawił ludziom wzór do naśladowania. Warto ciągle pamiętać, że Aleksandryjczyk, wypowiadając się w sprawach nieokreślonych w pełni w nauce Kościoła, wypowiadał się z zaznaczeniem hipotetyczności swych poszukiwań. W dziele O Zasadach stwierdził: „pragnę zwrócić uwagę moich czytelników, że z największym staraniem wysilam się nad tymi trudnymi i niejasnymi miejscami nie po to, ażeby przedstawić oczywiste wyjaśnienie problemów – bo to uczyni każdy »wedle tego, jak Duch udzieli mu daru wysłowienia«, ale dlatego, żeby używając ostrożnych sformułowań utrzymać zasadę pobożności […]”34. Orygenes jest znakomitym przykładem przedstawiciela teologii poszukującej35, a takie dążenie do prawdy niestety niosło ze sobą ryzyko pobłądzenia, choć dzisiejsze badania i wnikliwa analiza dzieł Orygenesa, przeprowadzona głównie przez H. Crouzela czy J. Daniélou, dowodzą, że »człowiek ze stali« przestrzegał ówczesnej nauki Kościoła i Credo uważał zawsze za punkt wyjścia do swoich poszukiwań. Słusznie podkreślają współcześni badacze, że „Orygenes formułował światopogląd, ideał życia oraz zmysł kościelny swoich współczesnych, określił kierunek teologii greckiej na dłużej niż na stulecie i stał się jej losem, a w pewnym sensie – jej fatum”36. To Orygenes, jako pierwszy wśród 34 35 36 Origenes, De Princ. III, I, 17; O Zasadach, ŹMT 1, s. 245. Por. H. U. von Balthasar, Parole et Mystère chez Origène, Paris 1957, s. 9; H. Crouzel, Théologie de l’image de Dieu chez Origène, Paris 1956, s. 14. H. Campenhausen, Ojcowie Kościoła, tłum. K. Wierszyłowski, Warszawa 1967, s. 44. 2016 - Kowalska - Chrześcijaństwo jako filozofia. Orygenes.indd 21 24.08.2016 12:59:06 22 WSTĘP pisarzy kościelnych, na podstawie filozoficznej ustalił niematerialność Boga37. Jego dzieło apologetyczne Contra Celsum w sposób przekonujący przedstawia oryginalność chrześcijaństwa na tle filozofii greckiej i osadza je w perspektywie historii religii. Komentarze do Ksiąg Pisma Świętego natomiast, same w sobie są nauką filozofii w sensie antycznym. Stąd wybór autora, któremu pragnę poświęcić swoje poszukiwania, wydaje się być w pełni uzasadniony. Jeśli chodzi o status quaestionis, to brakuje opracowań dotyczących postrzegania przez Orygenesa chrześcijaństwa jako filozofii w sensie antycznym. Nie oznacza to oczywiście, że nie ma w ogóle publikacji podejmujących tematykę filozofii u Orygenesa38. Warto tutaj przywołać choćby publikację H. Crouzela, Origène et la philosophie39, czy trzytomową monografię autorstwa E. de Faye’a40, która jest pewnym podsumowaniem okresu pisania o Orygenesie filozofie, a nie o Orygenesie teologu. Większość jednak z dotychczasowych publikacji dotyczy filozoficznego przedstawiania prawd wiary chrześcijańskiej w pismach Aleksandryjczyka lub jego platonizmu. Novum mojej pracy polega na tym, że postaram się przedstawić rozumienie chrześcijaństwa jako filozofii w sensie drogi życia, walki z namiętnościami i upodobnienia się do Boga w myśli scholarchy z Aleksandrii. W celu osiągnięcia swoich założeń posłużę się metodą krytycznej interpretacji źródeł. Chodzi przede wszystkim o to, aby określić właściwy sens treści dzieł Orygenesa i osadzić je we właściwym kontekście historycznym, filozoficznym i teologicznym. 37 38 39 40 Por. E. Gilson, Historia filozofii, dz. cyt., s. 37. Por. R. M. Berchmann, From Philo to Origen: Middle Platonism in Transition, “Brown Judaic Studies” 69(1984); H. Crouzel, Origène et Plotin: comparaisons doctrinales, Paris 1992; J. Denis, De la philosophie d’Origène, Paris 1884. A także fragmenty w: A. Scott, Origen and the life of the stars: a history of an idea, Oxford 1994; P. Tzamalikos, Origen: Cosmology and Ontology of Time, Leiden 2006. H. Crouzel, Origène et la philosophie, “Theologie 52”, Paris 1962. E. de Faye, Origène. Sa vie, son oeuvre, sa pensée, t. I-III, Paris 1923-1928. 2016 - Kowalska - Chrześcijaństwo jako filozofia. Orygenes.indd 22 24.08.2016 12:59:06 WSTĘP 23 Ze względu na tematykę tego studium nieodzowna będzie również metoda analityczna i porównawcza. W celu wykazania wyższości chrześcijaństwa nad filozofią grecką, którą przedstawiał Aleksandryjczyk w swoich pismach, zestawię interesujące mnie treści jego dzieł z dziełami filozofów greckich. W językach oryginalnych przywołam te cytaty, które mają dla moich poszukiwań znaczenie istotne. W przypadku Orygenesa cytaty podaję w języku greckim lub łacińskim (jeśli dane fragmenty zachowały się tylko w tłumaczeniu łacińskim). Jeśli chodzi o pozostałe, wskazuję tylko odpowiednie referencje, by ułatwić odnalezienie właściwego fragmentu w tekście źródłowym. Skróty tytułów egzegetycznych dzieł Orygenesa tworzę w wersji zlatynizowanej z siglum księgi biblijnej z dodaniem Hom dla Homilii, Comm dla Komentarzy, Fr dla Fragmentów. Efektem postawienia tezy badawczej, że Orygenes rozumiał chrześcijaństwo jako filozofię w sensie starożytnym, jest struktura publikacji, której poszczególne rozdziały dotyczą właśnie owych najważniejszych aspektów rozumienia filozofii w starożytności. Będą to zatem: filozofia jako ars vitae; filozofia jako narzędzie pomocne w upodobnieniu się do Boga i filozofia jako narzędzie w walce z namiętnościami. Ponieważ Orygenes nie był pierwszym autorem chrześcijańskim, który rozumiał chrześcijaństwo jako filozofię, stąd pierwszy rozdział zostanie poświęcony analizie pism apologetów greckich i dzieł Klemensa Aleksandryjskiego. Począwszy zatem od Justyna Męczennika, przez Tacjana i Atenagorasa do Klemensa Aleksandryjskiego, bezpośredniego poprzednika Orygenesa, postaram się przedstawić, w jakim sensie wyżej wymienieni autorzy określali chrześcijaństwo filozofią. Ten pierwszy rozdział ma na celu ukazanie, że Orygenes nie jest twórcą rozumienia chrześcijaństwa jako filozofii, ale czerpie z wcześniejszej tradycji ojców greckich, zwłaszcza Justyna i Klemensa. 2016 - Kowalska - Chrześcijaństwo jako filozofia. Orygenes.indd 23 24.08.2016 12:59:06 24 WSTĘP Kolejny rozdział pokaże, w jaki sposób Orygenes rozumiał filozofię grecką w ogóle, co jej zarzucał, dlaczego i za co krytykował poszczególne szkoły filozoficzne. W tym rozdziale przedstawię również, co według Aleksandryjczyka zasługiwało na pochwałę w poszukiwaniach filozofów pogańskich i mogło zostać włączone do chrześcijaństwa. Trzeci rozdział ma na celu ukazanie, w jaki sposób Orygenes rozumiał chrześcijaństwo jako filozofię i drogę życia. Postaram się ukazać, jak, zdaniem mistrza z Aleksandrii, chrześcijanie mieli realizować postulaty swojej wiary tak, aby chrześcijaństwo stało się dla nich swoistą ars vitae. Postaram się również wyjaśnić dlaczego, zdaniem Orygenesa, chrześcijaństwo spełnia funkcję nauczycielki sztuki życia lepiej niż filozofia grecka. Rozdział czwarty poświęcony został rozumieniu przez Aleksandryjczyka chrześcijaństwa–filozofii jako upodobnienia się do Boga. Postaram się w nim wykazać, w jaki sposób – według teologa z Aleksandrii – człowiek może upodobnić się do Boga i jak ma mu w realizacji tego postulatu pomóc chrześcijaństwo. Ostatni rozdział dotyczy tego, w jaki sposób Orygenes przeniósł na grunt chrześcijaństwa rozumienie filozofii jako narzędzia do walki z namiętnościami. Przedstawię w nim definicję namiętności autorstwa Scholarchy z Aleksandrii, teorie dotyczące ich pochodzenia oraz walki z nimi na drodze chrześcijańskiego życia. Całość zamknie zakończenie, w którym przedstawię wnioski wypływające z moich analiz. Myślę, że przy okazji tych poszukiwań uda się również odpowiedzieć na inne ważne pytania. A mianowicie, czy Orygenes rzeczywiście stworzył zhellenizowaną wersję chrześcijaństwa i czy był na tyle urzeczony grecką kulturą, że z jej powodu zboczył ze ścieżki ortodoksji, jak mu się to często zarzuca? 2016 - Kowalska - Chrześcijaństwo jako filozofia. Orygenes.indd 24 24.08.2016 12:59:06 25 WSTĘP *** Niniejsza publikacja jest zmienioną wersją rozprawy doktorskiej obronionej 26 stycznia 2015 r. na Wydziale Nauk Historycznych i Społecznych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. W tym miejscu pragnę serdecznie podziękować promotorowi mojej pracy ks. prof. Leszkowi Misiarczykowi za ocean cierpliwości i wszystkie cenne uwagi. Wyrazy szacunku i ogromnej wdzięczności za towarzyszenie mi w „moich spotkaniach z Orygenesem” kieruję w stronę p. prof. Stanisława Kalinkowskiego. Dziękuję również mojemu Mężowi, Córce i Rodzicom – ich miłości zawdzięczam wszystko. 2016 - Kowalska - Chrześcijaństwo jako filozofia. Orygenes.indd 25 24.08.2016 12:59:06