OPINIA PRAWNA w sprawie zastosowania kar porządkowych i konsekwencji finansowych wobec pracowników wykonujących w czasie pracy czynności niezwiązanych z obowiązkami pracowniczymi Pracowniczą odpowiedzialność porządkową ogólnie można określić jako stan polegający na ponoszeniu przez pracownika ujemnych konsekwencji osobistych lub majątkowych z tytułu zawinionego niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków wynikających ze stosunku pracy. Wskazać należy, że przepisy regulujące zasady odpowiedzialności porządkowej mają charakter bezwzględnie obowiązujący – oznacza to, że wszelkie (nawet umowne) postanowienia dotyczące wyłączenia, ograniczenia lub rozszerzenia rodzaju przekroczeń, za które istnieje możliwość wymierzenia kary porządkowej, czy też wyłączenia, ograniczenia lub rozszerzenia katalogu kar, jakie mogą być wymierzone w ramach odpowiedzialności porządkowej – są z mocy prawa nieważne. Tymczasem kodeks pracy przewiduje, że kary porządkowe mogą zostać nałożone na pracownika za nieprzestrzeganie ustalonej organizacji i porządku w procesie pracy, przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, przepisów przeciwpożarowych, a także przyjętego sposobu potwierdzania przybycia i obecności w pracy oraz usprawiedliwiania nieobecności, a także za stawienie się do pracy w stanie nietrzeźwości lub spożywanie alkoholu w czasie pracy. Katalog kar porządkowych obejmuje natomiast wyłącznie karę upomnienia, nagany oraz karę pieniężną. Kary niemajątkowe mogą być stosowane w każdym z wyżej wymienionych przypadków uzasadniającym zastosowanie trybu odpowiedzialności porządkowej, natomiast zakres stosowania kary pieniężnej został ograniczony do enumeratywnie określonych, najcięższych przekroczeń porządkowych tj. nieprzestrzegania przepisów bhp lub przepisów przeciwpożarowych, opuszczenie pracy bez usprawiedliwienia, stawienie się do pracy w stanie nietrzeźwości lub spożywanie alkoholu w miejscu pracy (art. 108 k.p.). W razie wykonywania przez pracowników w godzinach pracy czynności niezwiązanych z zadaniami wynikającymi ze stosunku pracy – niewątpliwie mamy do czynienia z przekroczeniem porządkowym polegającym na nieprzestrzeganiu ustalonej organizacji i porządku w procesie pracy, które może zostać ukarane karą porządkową – jednakże jedynie w formie upomnienia lub nagany. Opisany wyżej katalog przewinień możliwych do ukarania karą pieniężną nie przewiduje bowiem tego typu naruszeń. Wątpliwości jednak budzi możliwość ukarania bezpośredniego przełożonego tychże pracowników. Brak nadzoru pracowników po jego stronie jest w istocie nienależytym wykonywaniem jego pracowniczych obowiązków – które nie podlega odpowiedzialności dyscyplinarnej, a co najwyżej może być przyczynkiem do zastanowienia się nad kontynuowanie umowy o pracę. Natomiast wykroczenie przełożonego związane z brakiem jego nadzoru nad podległymi osobami – co do zasady nie będzie stanowiło naruszenia przez niego organizacji i porządku pracy lub przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, czy przepisów przeciwpożarowych. Powracając natomiast do pracowników bezpośrednio dopuszczających się naruszenia, podnieść należy, że oprócz odpowiedzialności porządkowej podlegają oni również odpowiedzialności materialnej, przy czym oba te rodzaje odpowiedzialności są od siebie niezależne. Stąd też zastosowanie za dany czyn kary porządkowej nie wyklucza pociągnięcia pracownika także do odpowiedzialności materialnej. Jednakże odpowiedzialność odszkodowawcza może być zastosowana dopiero wówczas, gdy spełnione są łącznie cztery przesłanki, tj.: pracownik nie wykonał lub nienależycie wykonał swoje obowiązki (a więc postąpił bezprawnie), w mieniu pracodawcy powstała szkoda, zachodzi wina (choćby nieumyślna) pracownika oraz istnieje normalny związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy zawinioną bezprawnością działania (zaniechania) a powstałą szkodą. Dopiero zaistnienie wszystkich tych przesłanek uruchamia odpowiedzialność pracownika – przy czym, co niezwykle istotne - ciężar dowodu ich zaistnienia spoczywa na pracodawcy. Oznacza to, że pracodawca nie może w tym zakresie stosować domniemań. W mojej ocenie wykazanie bezprawności działania pracowników, ich winy umyślnej oraz związku przyczynowo skutkowego – nie nastręczy pracodawcy wielu problemów, jednakże już samo dokładne wykazanie szkody może być niekiedy utrudnione, w sytuacji gdy de facto pracodawca nie poniósł konkretnych negatywnych konsekwencji z tytułu omawianych tu wykroczeń pracowników (np. utrata kontraktu, zniszczenie sprzętu). Wskazać bowiem należy, że powszechnie przyjmuje się, że szkodą pracodawcy nie jest samo zużycie sprzętów, maszyn, narzędzi następujące w mieniu pracodawcy (tzw. ubytki naturalne) – tym bardziej, że nie sposób wskazać jakie ubytki nastąpiły na skutek bezprawnego działania pracowników. Także niewystarczające w zakresie udowodnienia wysokości poniesionej szkody jest samo domniemanie zużycia materiałów pracodawcy do celów prywatnych. Ponadto rozmiar poniesionej przez pracodawcę szkody musi być wykazany konkretnie, a nie w sposób uproszczony (np. jednodniowe wynagrodzenie pracownika). Wskazać jednak należy, że nawet jeśli pracodawca zdecyduje się pociągnąć pracownika do odpowiedzialności materialnej – nie jest on uprawniony dokonać potrącenia należnego mu odszkodowania z wynagrodzenia pracownika, bez zgody zatrudnionego. W razie odmowy zapłaty – pracodawcy pozostanie jedynie droga postępowania cywilnego w celu dochodzenia swych należności. Jednakże, w świetle obowiązujących przepisów (art. 80 k.p.), wynagrodzenie przysługuje jedynie za pracę wykonaną, zaś za czas niewykonywania pracy pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia tylko wówczas, gdy przepisy prawa pracy tak stanowią. Oczywiście, przepisy prawa pracy nie przewidują wynagrodzenia za wykonywanie w trakcie czasu pracy prywatnych czynności - stąd też w przedstawionych okolicznościach pracodawca będzie miał prawo zmniejszyć pracownikom wynagrodzenie w zakresie godzin, w których de facto nie świadczyli oni pracy na rzecz pracodawcy.