Psychologiczne koncepcje człowieka - Katedra Usług

advertisement
Grażyna Bartkowiak
Katedra Edukacji i
Rozwoju Kadr
Uniwersytet Ekonomiczny
w Poznaniu
Koncepcje człowieka i organizacji. W kierunku organizacji usługowej.
Wprowadzenie
Opracowanie prezentuje psychologiczne koncepcje człowieka1, które rozwijały się w okresie
ponad stuletnim aby na ich tle przedstawić pozostające w tyle koncepcje w zakresie
organizacji i zarządzania. Autorka wyraża w nim pogląd, że w naukach o organizacji i
zarządzaniu, w jej warstwie projektującej (Walczak, 2006) stale jeszcze dominują poglądy
typowe dla okresu behawioryzmu, z jej omalże „klasyczną”, mechanicystyczną wizją
człowieka. Wizja ta zbyt nader długo wydaje się „gościć” w naukach o organizacji i
zarządzaniu, podczas gdy nauki społeczne traktują ją jako jedną z wielu koncepcji na drodze
swojego rozwoju. Wskazując na nieprzystawalność koncepcji mechanicystycznych do
wyjaśniania funkcjonowania człowieka we współcześnie ujmowanej organizacji, autorka
proponuje jej modyfikację w kierunku aktualnych trendów rozwojowych, w ramach koncepcji
humanistycznych a w szczególności psychologii pozytywnej Zdaniem autorki, koncepcja 2 ta
mogłaby okazać się przydatna do wyjaśniania funkcjonowania człowieka w organizacji
usługowej, ujmowanej według koncepcji Rogozińskiego (2006, 2008).
Opracowanie złożone jest z trzech części: pierwsza z nich, jak już wspomniano, omawia
koncepcje psychologiczne człowieka, przedmiotem drugiej części jest omówienie koncepcji
typowych dla nauk o organizacji i zarządzaniu; trzecia część nawiązuje do takich aspektów
funkcjonowania człowieka w organizacji, które przyczyniają się do kreowania organizacji
usługowej.
Psychologiczne koncepcje człowieka
Choć krytycznie spoglądając na osiągnięcia nauk społecznych można pozwolić sobie na osąd,
że nie są one oszałamiające i tak rewolucyjne jak w biologii czy w fizyce to jednak są one na
Zainteresowanie autorki artykułu wyłącznie psychologicznymi koncepcjami człowieka nie oznacza, że w
naukach społecznych nie funkcjonują inne np. omawiane np. na gruncie pedagogiki w szczególności
pedagogiki społecznej czy też socjologii jednakże koncepcje psychologiczne, jako ,że koncentrują się omalże
wyłącznie na jednostce wydają się autorce być najlepiej wyjaśniające zachowanie człowieka w nowym ujęciu
(por. Rogoziński, 2008.) organizacji.
2
Stosowana zamiennie z pojęciem „paradygmat”.
1
tyle znaczące, że warto je poznać, zrozumieć zachowanie człowieka i wykorzystać
w
praktycznej działalności jaką stanowi psychologia w usługach
Sama psychologia jest nauką
człowieku, która
bada zachowania oraz czynniki
osobowościowe i środowiskowe, które nimi sterują.
Intensywnie prowadzone badania labolatoryjne i obserwacje kliniczne doprowadziły do
zgromadzenia znacznej wiedzy o prawach spostrzegania,
zapamiętywania i myślenia,
sformułowano wiele twierdzeń o motywacji i rozwoju człowieka. Co prawda opinie badaczy
na temat tego czy układają się one w zwarty system są podzielone, nie można bowiem
stworzyć teorii psychologicznych człowieka, które byłyby tak ogólne i dobrze uzasadnione
jak teorie z fizyki a jednak osiągnięcia współczesnej psychologii są godne szczególnego
odnotowania.
W toku prowadzonych przez wiele lat badań psychologowie sformułowali cztery główne
koncepcje:
behawiorystyczną, psychodynamiczną, poznawczą i humanistyczną a w jej
ramach psychologię pozytywną3 człowieka, które stanowią swoiste charakterystyki, wręcz
portrety psychologiczne ludzi. Każda z tych koncepcji jest zbudowana z dwóch rodzajów
twierdzeń o charakterze opisowym i projektujacym. Twierdzenia opisowe koncentrują się na
tym jak funkcjonuje człowiek i jakie prawa rządzą jego przebiegiem procesów
motywacyjnych czy poznawczych. Twierdzenia projektujące stanowią odpowiedź na pytanie
czy można modyfikować ludzi (co nie koniecznie należy utożsamiać z ich przedmiotowym
traktowaniem.
Koncepcja behawiorystyczna
Pierwszą, powszechnie znana koncepcją człowieka stworzona przez psychologów jest
koncepcja behawiorystyczna, Na koncepcji tej głównie opierają się nauki o organizacji i
zarządzaniu. W myśl jej założeń człowiek jest układem zewnątrz sterownym a jego
zachowanie jest w sposób całkowity sterowane przez środowisko zewnętrzne. O tym jakie
działania będzie podejmował człowiek decyduje system kar i nagród, znajdujący się w
otoczeniu. W tej sytuacji procesy psychiczne człowieka nie odgrywają żadnej roli a pojęcie
„wolnej woli” staje się fikcją semantyczną. Przedstawiciele tej koncepcji
Przygotowali system metod i technik zmiany zachowań człowieka, który określany
bywa
inżynierią genetyczną , dzięki któremu stosując odpowiedni repertuar nagród i kar można
dowolnie modyfikować ludzkie zachowanie. Tak skonstruowany mechanicystyczny portret
3
Tę ostatnią Kozielecki, (1998) uważa za niedopracowaną, nazywając ja za Gąbrowiczem „półkoncepcją”
psychologiczny jednostki w zasadzie pozbawia człowieka możliwości wpływu na własne
życie
Pogląd że środowisko a więc rodzina, szkoła, rówieśnicy instytucje kulturalne kształtują
człowieka nie jest poglądem odkrywczym. Do najbardziej utrwalonych w literaturze,
stanowiącej przedmiot rozważań wywodów teoretycznych należą prace B.F.Skinnera (1948,
1978). Poglądy te są szczególnie popularne
w okresie wielkich przemian i ruchów
społecznych
Poglądy te są szczególnie popularne w okresie wielkich przemian i ruchów społecznych.
Wielu rewolucjonistów lansowało pogląd ,że aby zlikwidować drobnomieszczańskie postawy,
przestępczość, aspołeczne postawy należy radykalnie zmienić stosunki społeczne, znieść
wyzysk, ubóstwo i nierówności między ludźmi i bardziej uszanować godność jednostki.
Jednak psychologowie nie do końca zadowolili się tymi poglądami – starali się zbadać jak
środowisko modyfikuje zachowanie człowieka, jakie prawa rządzą uczeniem się oraz jaki
system bodźców wywołuje pożądane zachowanie.
Koncepcja psychodynamiczna
Według tej koncepcji zachowanie człowieka zależy od wewnętrznych sił dynamicznych ,
zwanych popędami, dążeniami lub potrzebami. Popędy te z reguły pozostają jednak
nieuświadomione i często występują między nimi konflikty, które człowiek nie jest w
stanie
samodzielnie
rozwiązać.
Podstawową
metoda
zmian
zachowania
jest
psychoterapia, która ułatwia człowiekowi rozwiązywanie jego konfliktów.
Zasadnicza różnica między
portretami człowieka, które stworzyli behawioryści a
zwolennicy koncepcji psychodynamicznej polega na tym, że w przypadku tych
pierwszych był to człowiek reaktywny ale racjonalny drudzy natomiast
myśleli o
człowieku jako istocie targanej przez siły motywacyjne, miedzy którymi często zachodzi
konflikt, a które są nieświadome przez co w zasadzie jest on ubezwłasnowolniony.
Wśród koncepcji tych najbardziej popularna jest psychoanaliza.4
Koncepcja ta uległa radykalnym przeobrażeniom od czasów Freuda, który ją stworzył.
Jego uczniowie i następcy tj. Horney, Sullivan, Frankl, czy Fromm odrzucili wiele idei
Freuda, które uznali za błędne tworząc neopsychoanalizę, zwaną psychoanalizą
społeczna albo kulturową.
4
Por. Hall,Lindzey,1990
Wszyscy psychoanalitycy i neopsychoanalitycy wykazują zgodność co do sądu, że
działanie człowieka jest ukierunkowane przez siły zwane popędami potrzebami lub
dążeniami, chociaż terminy te nigdzie nie zostały precyzyjnie zdefiniowane. Popędy te
bywają różnorodne. W poglądach neopsychoanalityków istotny wydaje się pogląd, że
większość popędów i potrzeb nie jest zaprogramowana przez naturę ale są one nabyte w
procesie uspołecznienia – socjalizacji.
Mimo, że koncepcja Frankla znana jako logoterapia została zaliczona do koncepcji
psychodynamicznych lub neopsychoanalitycznych
prowadzony przez autor poziom
rozważań wykracza poza typowe dla ich przedstawicieli ramy pojęciowe i mechanizmy
wyjaśniające zachowanie człowieka. Koncepcja Frankla jest głęboko humanistyczna
podkreślająca wagę duchowej sfery człowieka, rozważająca fundamentalne dla istoty
ludzkiej problemy: sens jego życia, doświadczanie sens cierpienia, wreszcie spełnianie
się (Frankl,1984).
Koncepcja poznawcza
Zgodnie z tą koncepcją człowiek jest swoistym układem przetwarzającym informacje.
Jego zachowanie jest w dużym stopniu zależne od struktur poznawczych, które
modyfikują informacje płynące doń ze świata zewnętrznego. Struktury poznawcze
składają się z zakodowanej w pamięci trwałej wiedzy zdobytej w toku uczenia się i
myślenia Stanowi on swoisty układ przetwarzający informacje. Zwolennicy tej koncepcji
podkreślają, że każdy człowiek jest układem samodzielnym, niepowtarzalnym i
twórczym. Zmiany zachowania zachodzą w toku zdobywania przez jednostkę nowych
doświadczeń w procesie wychowania i kształcenia.
Koncepcja poznawcza jak to zazwyczaj bywa powstała w wyniku nieskrywanej przez
psychologów np. Brunera, Simona, Tomaszewskiego i innych utraty zaufania do dwóch
wielkich koncepcji człowieka: behawiorystycznej i psychodynamicznej.
Koncepcja poznawcza nie jest do końca koncepcją zborną, niektóre jej wersje są wręcz
w stosunku do siebie niezgodne. Jej zwolennicy całkowicie zaprzeczają jakoby człowiek
był organizmem sterowanym przez środowisko zewnętrzne, ani polem działania
nieświadomych sił popędowych ale jest on samodzielnym podmiotem (osobą), który w
dużej mierze decyduje o swoim losie i celowo działa w coraz bardziej złożonej
rzeczywistości.
W toku całego swojego życia przyjmuje, przechowuje, interpretuje i tworzy informacje,
które przekazuje za pomocą języka, nadając mu pewną wartość (sens, znaczenie).
Sprawność jego umysłu pozwalają mu na procesy poznawcze (spostrzeganie, pamięć,
myślenie analityczne, syntetyczne i abstrakcyjne na funkcjonowanie w otaczającej i jakże
zmiennej rzeczywistości.
Najważniejszą właściwością jednostki jest umiejętność generowania przez nią informacji
oraz wiedzy. W procesie twórczego myślenia ludzie są w stanie tworzyć dzieła sztuki,
opracowywać
nowe
niewyobrażalnych
rozwiązania
wcześniej
organizacyjne,
odkryć
systemy
naukowych.
Dzięki
moralne,
dochodzić
zgromadzonej
wiedzy
do
i
kompetencjom intelektualnym ludzie wykraczają poza posiadaną informację, przekraczają
granice swojego naturalnego środowiska, rozwijają kulturę, która stanowi największe
dokonanie ludzkości (Bruner, 1984). Zwolennicy tej koncepcji odrzucają zasady
behawiorystycznej inżynierii i dynamicznej psychoterapii. Ich zdaniem człowiek kształtuje
się poprzez celowe wychowanie i autokreację a więc próbę uformowania siebie według
własnego projektu. Stąd też opracowano liczne techniki rozwijające kreatywne myślenie.
Psychologia humanistyczna
Na jej podstawie tacy przedstawiciele jak Maslow (1986) czy Rogers (1961) usiłowali
formułować hipotezy na temat natury ludzkiej,
motywacji. Zgodnie z założeniami koncepcji
doświadczenia człowieka i jego
podstawowym motywem sprawczym
działania człowieka jest dążenie do samorealizacji i aktualizacji potencjalnych
możliwości człowieka.. Warunkiem wykorzystania wspomnianych możliwości jest
wychowanie humanistyczne.
Psychologowie
humanistyczni
odrzucili
jednowymiarowy
portret
człowieka
wykreowany przez behawiorystów, ponieważ nie prowadzi do samorealizacji i
harmonijnego rozwoju człowieka. Niezbyt przychylnie potraktowali założenia klasycznej
psychoanalizy, wypaczającej ich zdaniem, naturę ludzką. Przedmiotem zainteresowań
psychoanalizy były słabe strony człowieka, psychologia humanistyczna próbuje
rozpoznać mocne strony człowieka .Tak więc główne pytania badawcze nie koncentrują
się na tym co robić aby ludzie chorzy przestali chorować tylko jak ludzi zdrowych
zachęcić do tego aby stali się zdolnymi do samoaktualizacji.
Psychologia humanistyczna nie jest koncepcją jednolitą lecz podobnie jak koncepcje
omawiane wcześniej nie do końca spójną. Zgodnie z jej założeniami człowiek jako
unikalna jednostka stanowi swoistą „ całość”, którą nie można sprowadzić do
poszczególnych elementów takich jak rekcje,
myśli i potrzeby. Osoba ludzka jest
złożona z dwóch podsystemów: podsystemu „ja” (self) i z „organizmu” (organism),
które stanowią jedność. Człowiek działa w świecie zewnętrznym, który również ma
charakter całościowy. W naturalnych warunkach człowiek i świat społeczny tworzą
jednolity system.
Analiza zdarzeń występujących w świecie wykazuje, że często dzieje się tak, że relacje
międzyludzkie są napięte i wrogie, organizacje, w których pracują są zarządzane w
sposób autokratyczny, panuje w nich nadmierna biurokracja a systemy wychowawcze nie
spełniają swojej roli. Tak więc osoba nie może rozwijać się jako harmonijna całość i
żyć zgodnie ze swoją naturą. Typową sytuacją jest sytuacja istnienia konfliktów między
różnorodnymi rolami człowieka, które zmuszony jest pełnić. W tej sytuacji wystąpiła
rozbieżność między jego” autentycznym ja” a wymaganiami stawianymi przez innych
ludzi. Wówczas mamy do czynienia z sytuacją zaburzonej tożsamości, przestał on być
całością a stał się zbiorem sprzecznych ról i wymagań czego konsekwencją jest obniżenie
efektywności działania, subiektywnie odczuwany lęk i niepokój.
Według koncepcji humanistycznej człowiek pragnie żyć zgodnie ze swą naturą, być
autentycznym, niezależny i zadowolony.
Aby stan ten uzyskać powinien stanowić
harmonijną całość, której główne elementy „ja” oraz „organizm” tworzą spójny system
zwany osobą.
Psychologia pozytywna
Za inicjatora psychologii pozytywnej, która powstała w końcu ubiegłego stulecia uważa
się Martina Seligmana. Koncepcja ta powstała w Stanach Zjednoczonych jako protest
przeciw dominującej i wszechobecnej psychologii klinicznej, psychologii negatywnej,
szerzącym się nerwicom, wzrostowi wskaźnika samobójstw i seksualnego molestowania
dzieci w dobie niezwykle rozwiniętej konsumpcji.
Psychologia pozytywna wyrosła na gruncie psychologii humanistycznej, podkreślającej
dążenie jednostki do samorealizacji,
jej podmiotowość, duchowość i prawo do
odczuwania szeroko rozumianej satysfakcji. Paradoksalnie za słabość psychologii
humanistycznej, a przynajmniej niektórzy badacze tak uważali
5
uznano metodę, która
deprecjonowała badania ilościowe, wybierając eseistykę, język traktatu filozoficznego,
studia przypadku. Psychologia pozytywna stosuje jakościowe i ilościowe metody badań,
akceptuje eksperymenty labolatoryjne a także analizy statystyczne.
Na
psychologię
pozytywną
„składają”
się
niejako
eudajmonistyczny, zapoczątkowany przez Seligmana (2002),
Arystotelesa oraz hedonistyczny (np. Kahneman,
5
Por. Czapiński, 2004,s.9
dwa
nurty
badań.
Nurt
nawiązujący do koncepcji
Diener, Schwartz, 1999) nawiązujący
do Arystypa z Cyreny, ucznia Sokratesa (IV w. p.n.e.) w wersji radykalnej sprowadzający
dobrostan jednostki do zmysłowej przyjemności, kładący w większym stopniu nacisk na
afektywny wymiar życia niż na poczucie jego sensu.
Przedstawiciele tradycji eudajmonistycznej prezentowali bardziej fenomenologiczny
sposób uprawiania nauki, tworzyli koncepcje zdrowej, zintegrowanej i szczęśliwej osoby,
wyraźnie akcentując swój humanistyczny rodowód. Przeciętny człowiek może mieć
problemy w zdefiniowaniu tego co naprawdę jest warte starań i co uczynić aby nadać
swojemu życiu trwały i rzeczywisty sens Zdaniem Seligmana.(2004) należy nauczyć się
odróżniać„autentyczne szczęście” od krótkotrwałych, przemijających przyjemności. Do
pierwszej kategorii zalicza wszystkie dziania, które są gratyfikujące co wzmacnia nasze
silne strony i realizuje sześć najważniejszych cnót (mądrość, odwagę, miłość,
sprawiedliwość, wstrzemięźliwość i duchowość czyli doświadczenia w przeciwieństwie
do doznań), wynikają z aktywności własnej i wzbogacają nas. Pozostałe – dostarczają
jedynie zmysłowych przyjemności i pojawiają się w naszej psychice jedynie na chwilę.
Psychologia pozytywna
jest nauką o mocnych stronach człowieka i o jego osobistym
spełnieniu, o dobrostanie człowieka. Dobrostan psychiczny oznacza poznawczą i emocjonalna
ocenę własnego życia, która obejmuje emocjonalne reakcje na zdarzenia jak i poznawcze sądy
odnoszące się do zadowolenia i spełnienia (Diener, Lucas, Oishi, za Czapiński 2004, s.35).
Właśnie pozytywne doświadczenia rozumiane jako pełnia uczestnictwa w życiu, zdaniem
zwolenników psychologii pozytywnej nadają wartość życiu ludzkiemu.
Zaprezentowane w określonej kolejności koncepcje osobowości wskazują na istnienie
wyraźnych trendów w ich kierunku zmian. Wskazują one na zmiany w obszarze ujmowania
podmiotowości człowieka. Człowiek w myśl założeń prezentowanych koncepcji jest coraz
bardziej świadomy swojej roli w świecie, rozwija się pragnie realizować swoje posłannictwo,
wypełniać zaakceptowane przez siebie wartości, pragnie spełnionego życia, które wiąże się z
uniezależnieniem się od ograniczających go warunków zewnętrznych. Aby jednak w pełni
osiągać zamierzone cele niezbędna staje się taka koncepcja organizacji, która stanowiłaby
szansę dla jego pełnego rozwoju.
Z punktu widzenia koncepcji humanistycznej a także założeń psychologii pozytywnej
szczególnego znaczenia nabiera zagadnienie sensu życia.
Świadomość a szczególnie samoświadomość stanowią innamentne cechy człowieka jako
osoby jako autonomicznego obdarzonego możliwością samorealizacji i rozwoju podmiotu.
Człowiek ten konstruuje obraz świata, innych ludzi własnej osoby, samego siebie i określa
swoje miejsce w tymże świecie, role i zadania, w tym określa także sens swojego życia.
Mimo, że zagadnieniu temu poświęcono wiele opracowań w literaturze filozoficznej i
psychologicznej autorka zdecydowała się przytoczyć typologię zaproponowaną przez
Zaborowskiego ( s. 182-183). Autor ten z punktu widzenia
wymienia treści sensu życia
wymienia sześć rodzajów sensu życia. Mają one charakter bardziej empiryczny niż
normatywny.
Jednym z nich jest sens życia ludzi o braku skłonności do większej autorefleksji, żyjących
niejednokrotnie w trudnych warunkach materialnych. Jego sensem staje się utrzymanie się
przy życiu i troska o jego przedłużanie. Dążenie do utrzymania się przy życiu odbywa się
często kosztem utraty godności i szacunku otoczenia. Sens życia tego typu został nazwany
mianem sensu wegetatywnego. Innego typu sens życia polega na pełnieniu określonych ról w
nowoczesnych społecznościach i na coraz lepszym „urządzaniu się” się w ramach istniejących
układów. Tak rozumiany sens życia zakłada kształtowanie i wzmacnianie postaw związanych
z przystosowaniem społecznym, akceptacją wzorów osobowych, typowych dla danych
społeczności , grup zawodowych i społecznych. Tak scharakteryzowany sens życia można
określić jako sens konformistyczno- społeczny6. Kolejny sens życia jest związany z realizacją
wartości. Niektórzy ludzie pełniąc ważne role społeczne, szczególne znaczenie przypisują
określonym wartościom związanych z tymi rolami. Mogą to być wartości moralne, społeczne,
religijne,
wychowawcze.
Tak
scharakteryzowany
sens
życia
nosi
miano
sensu
aksjologicznego. Następny sens życia dotyczy przekraczania i transgresji aktualnej sytuacji
życiowej i warunków, w jakich człowiek żyje. Tego rodzaju sens życia realizują politycy,
działacze samorządowi, biznesmeni, sportowcy artyści. Ten rodzaj sensu życia nazywa się
sensem transgrtesywnym. Sensem życia typowym dla ludzi młodych jest używanie życia,
konsumpcja, rożnego rodzaju
rozrywki i przygody. Jednostki realizujące mentalność
zabawową bywają często obciążeni nałogami poszukują zabawy niekiedy uciech erotycznych,
mocnych wrażeń. Ten sens życia określony został jako sens zabawowy7 . Sens życia
człowieka może także łączyć się z jego twórczością i samorealizacją. Oczywiście realizacja
tego sensu wymaga oprócz kompetencji, uzdolnień także wytrwałości i samodyscypliny.
Tego rodzaju działanie wymaga swoistej niezależności w myśleniu, zaangażowania
emocjonalnego. W myśl założeń koncepcji poznawczej i humanistycznej sprzyja ono
rozwojowi osobowości i samorealizacji. Sens ten został określony mianem sensu twórczegosamorealizacyjnego.
6
7
Według typologii Znanieckiego (1988) ten typ człowieka jest zbliżony do typu „człowieka pracy”
Podobnie Znaniecki (1988), tenże typ człowieka nazywa typem zabawowym
Wyodrębnione typy sensu życia nie są oczywiście rozłączne, rzadko występują w
czystej postaci. Znane są w literaturze postacie,8 które realizowały jednocześnie więcej niż
jeden typ sensu życia np. związany z wartościami społecznymi czy politycznymi oraz z
twórczością.
Tak więc jak wynika z przytoczonych typów sensu życia, organizacja jest dla człowieka
miejscem aktywności zawodowej gdzie może realizować sens swego życia.
Dynamika koncepcji organizacji w nauce organizacji i zarządzania
Powstawanie organizacji, sięgając do źródłosłowia tej zawsze wiązało się z realizacją
określonego celu. Organizacja wywodzi się z greckiego słowa organum, które to słowo
oznacza narzędzie lub przyrząd. Z tego względu podstawowymi pojęciami, związanymi z
organizacją stały się zadania i cele a także działanie zmierzające do celu.
Wspomniana instrumentalizacja już w starożytności doprowadziła niewątpliwie do powstania
wspaniałych budowli, stanowiących dziedzictwo kultury, jednak koncepcje organizacji stały
się dopiero mechanistyczne po okresie rewolucji przemysłowej kiedy wynaleziono i
upowszechniono maszyny. Analiza zmian następujących w organizacji wskazuje na
pojawienie się tendencji do biurokratyzacji i rutynizacji życia pracownika. Podział pracy
gloryfikowany w końcu XVIII wieku przez Adama Smitha prowadził do pracy jeszcze
bardziej wyspecjalizowanej w miarę jak właściciele fabryk starali się zwiększać wydajność
pracy i jej kontrolę, zatrudniając nadzorców i usiłując dostosować rytm pracy pracowników
do pracy maszyn. Wprowadzono też nowe procedury i metody pracy.
Naukowa organizacja pracy
W tym czasie zaczęła się rozwijać klasyczna teoria zarządzania, której głównym zadaniem
stało się projektowanie organizacji biurokratycznych. Do jej najważniejszych przedstawicieli
zalicza się niewątpliwie Francuza Henri Fayola, niemieckiego socjologa Maxa Webera i
amerykańskiego inżyniera Fryderyka Tylora. W ten sposób wyłoniła się szkoła naukowej
organizacji pracy, która stanowiła swoiste odzwierciedlenie mechanistycznej wizji działania
człowieka. Podejście to dotyczyło zarówno idiograficznej jak i nomotetycznej sfery
uprawiania nauki o organizacji i zarządzaniu. Zajmując się analizą pracy, prowadząc
chronometraż poszczególnych czynności (małżeństwo Gilberthów) korzystano wyłącznie z
metod empirycznych. Podobnie postępowano
projektując stanowisko pracy, kiedy
odwoływano się do prostych ergonomicznych ustaleń.
8
Np. Sacharow, Einstein.
Praktyki promowane zarówno przez klasyczną teorię zarządzania jak i naukowe zarządzanie
do dzisiaj uznawane za głęboko zakorzenione w naszym sposobie myślenia.9 Wielu bowiem
nie tylko praktyków ale i teoretyków nie wyobraża sobie pracy kierowniczej bez
organizowania przez stwarzanie struktury jasno zdefiniowanych działań, powiązanych
przejrzyście wytyczonymi liniami poleceń, komunikowania się, koordynacji
i kontroli.
Sytuacja ta wynika z przyjętej przez przedstawicieli ortodoksyjnego behawioryzmu założeń o
naturze człowieka, którą w tym czasie można uznać za doktrynę wręcz obowiązującą.
Niewątpliwym wkładem w rozwój nauki w rozpatrywanym okresie, zaliczanym do dorobku
behawioryzmu jest wskazanie na znaczenie uczenia się określonych nawyków w pracy
poprzez powtarzanie, metodę prób i błędów i inne techniki uczenia się.
Za sukces w stosowaniu podejścia mechanistycznego można uznać możliwość zastosowania
go w określonych dziedzinach działalności tj. lotnictwo, chirurgia, biura finansowe oraz w
innych organizacjach gdzie liczy się precyzja,
bezpieczeństwo i przejrzysta ewidencja,
jednak stosowanie go na szerszą skalę jako „uproszczonej wizji człowieka” prowadzi do
szeregu niekorzystnych konsekwencji. Należą do nich tworzenie form organizacyjnych, które
maja trudności z przystosowaniem się do zmiennych warunków otoczenia, bezmyślna i
bezwzględna biurokracja, dehumanizacyjny wpływ na pracowników, zwłaszcza na niższych
szczeblach hierarchii organizacyjnej. Organizacje te mogą osiągać jedynie takie cele które z
góry zostały dla nich zaplanowane.
Tak więc oceniając szkołę naukowej organizacji pracy można wyraźnie zaobserwować jej
zgodność z założeniami ortodoksyjnego behawioryzmu, chociaż behawioryzm nie był jedyną
lansowaną wówczas koncepcją dotyczącą natury człowieka.
Szkoła stosunków międzyludzkich
Pewne
złagodzenie
podejścia
do
natury
człowieka
w
kierunku
dohumanizowania przyniosła szkoła stosunków międzyludzkich.
większego
jej
Jej przedstawiciele,
bowiem, już w latach trzydziestych ubiegłego stulecia zaczęli dostrzegać redukcjonistyczne,
upraszczające spojrzenie na człowieka i organizację szkoły naukowej organizacji pracy.
Okazało się, że wbrew pierwotnym założeniom, wraz z postępem społeczno cywilizacyjnym
pojawiły się niepowodzenia w zakresie usprawniania organizacji i zarządzania, które w
sposób niejako naturalny wyzwoliły zainteresowania badaczy zjawiskami organizacyjnymi,
ze strony psychologów i socjologów. Słynne na świecie doświadczenia w Hawthorne,
Działania te można przedstawić w formie następujących dyrektyw: „ustalaj cele i do nich dąż”, „organizuj
racjonalnie, efektywnie i przejrzyście”,” dokładnie określ każdy szczegół, tak aby wszyscy mieli pewność co do
czynności, które muszą wykonywać”, ”planuj, organizuj, kontroluj, kontroluj, kontroluj”.(Morgan, 1999, s.33)
9
prowadzone przez Eltona Mayo przyczyniły się do poddania badaniom problematyki
motywacji i motywowania do pracy, relacji międzyludzkich, konfliktów oraz problemów
związanych z komunikowaniem się w zespole pracowniczym. Zmodyfikowane spojrzenie na
organizację, które jednak pozostaje cały czas w obszarze paradygmatu behawiorystycznego,
pozwala w nieco innym świetle dostrzegać dotychczas realizowane cele. Przykładem mogą
być następujące twierdzenia:

organizacja powinna umożliwiać osiąganie satysfakcji zawodowej jednostkom,
które ja tworzą,

satysfakcja w pracy jest czynnikiem, który stymuluje wydajność i małą absencję,

korzystne efekty w organizacji osiąga się poprzez współpracę ułatwiającą unikanie
konfliktów.
Podsumowując funkcjonowanie szkoły stosunków międzyludzkich należy stwierdzić, że jej
mocną stroną jest uwzględnienie roli zespołów pracowniczych w budowaniu tożsamości
pracownika i subiektywnej kategorii jaką jest zadowolenie z pracy.
Szkoła stosunków społecznych
Analiza
dorobku szkoły systemów społecznych pozwala sformułować wniosek, że
organizacja jest ujmowana jako złożona sieć procesów decyzyjnych, skierowana na
kształtowanie zachowań koalicyjnych osób, podtrzymujących gotowość do współdziałania
dzięki zrównoważeniu się otrzymywanych od koalicji zachęt z świadczonymi na jej rzecz
wkładami (March i Simon, 1964, s. 140). Podobnie jak klasycy szkoła ta skupia się na
strukturze formalnej i wyznacznikach racjonalności lecz bada też konkretne sposoby, dzięki
którym cele organizacji zostają osiągane (Simon, 1976, s.372). Organizacja zespołów
ludzkich, którymi zaczęto się interesować w „szkole stosunków międzyludzkich”, stanowi
sieć procesów decyzyjnych koalicji współdziałających osób, które jednak nie posiadają
całkowitej swobody działania. Każda osoba, która dąży do realizacji własnych celów, musi
liczyć się z oczekiwaniami innych, jeśli zależy jej zarówno na własnym pozostawaniu w
organizacji jak i na jej trwaniu (Bartkowiak, 1997, s.6). Wszystkie formy organizacji
wykorzystują dwa instrumenty: mechanizm równowagi organizacyjnej oraz podstawowe
kryterium wyboru decyzyjnego jakim jest efektywność (Etzoni, 1971, s.51-52). Istnienie i
trwanie organizacji jest zatem zależne od tego czy jej uczestnikom kalkuluje się stale
ponawiać wkłady w zamian za zachęty i czy organizacja stale pozostaje w stanie równowagi.
Szkoła zasobów ludzkich
Przedstawiciele tej szkoły koncentrując się na projektującej sferze dyscypliny, wypracowali
zbiór zasad i zaleceń, których przestrzeganie
sprzyja osiąganiu wysokiej efektywności
organizacyjnej. Tak więc do podstawowych z nich zaliczono (Lewin, 1959)
1. Dążenie do zaspakajania potrzeb pracowniczych.
Zdaniem przedstawicieli tej szkoły mimo, że ludzie różnią się pomiędzy sobą ze względu na
szereg dyspozycji, większość z mich charakteryzuje się podobną strukturą odczuwanych
potrzeb. Możliwość zaspakajania przez nich potrzeb z kolei jest szczególnie istotna, ze
względu na zakładaną zależność między produktywnością a stopniem zaspakajania przez nich
swoich potrzeb. Im w większym stopniu są one zaspokojone, tym większej można
spodziewać się produktywności, ponieważ nowością w stosunku do poprzednich koncepcji
jest uznanie większej roli potrzeb jako czynnika wywołującego określone zachowanie.
2. Partycypacja decyzyjna
Kolejnym kluczowym zaleceniem jest dążenie do partycypacji pracowników w decyzjach
kierowniczych z uwagi na to, że przyczynia się ona do powstawania demokratycznej
atmosfery, pobudza automotywację oraz doskonali morale pracowników. Partycypacja
decyzyjna podobnie jak dążenie do doskonalenia potrzeb pracowniczych jest pozytywnie
skorelowana ze wzrostem produktywności organizacji.
Na uwagę zasługuje podtrzymywanie prawdziwości twierdzenia o konieczności zarzucenia
wyłącznie materialnego motywowania członków organizacji. Istotnym czynnikiem i punktem
odniesienia staje się dla jednostek nie tylko materialna korzyść ale funkcjonowanie w małej
grupie społecznej wraz z jej normami zachowań i preferowanymi postawami.
W badaniach realizowanych w ramach organizacji i zarządzania proponowanych przez szkołę
zasobów ludzkich przyjmowano następujące założenia:

Organizacja osiąga cele dostarczając zadowolenia swoim uczestnikom

Organizacja zachęca do wysokiej produktywności i dąży do ograniczenia absencji

Organizacja stymuluje współpracę i pozwala uniknąć konfliktów (Brilman, 2002)

Organizacja każdej instytucji jest postrzegana jako formalnie określony zbiór
wymagań i ograniczeń, nakładanych na człowieka.
Zaprezentowane koncepcje organizacji niewątpliwie wykazują pewną zmienność, w kierunku
uwzględniania obecności
człowieka w organizacji, jednakże rozpatrując podmiotowość
człowieka w organizacji, niezależnie od dynamicznego rozwoju subdyscypliny zarządzanie
wiedzą, podkreślającej rolę kapitału ludzkiego jako warunku konkurencyjności organizacji z
całą odpowiedzialnością można stwierdzić, że nie nadążają one za rozwojem koncepcji
humanistycznych10 a podmiotowość człowieka w ich ujęciu często bardziej jest traktowana
jako deklaracja niż faktycznie realizowana wartość.
Propozycja nowego spojrzenia na człowieka w organizacji. Wizja organizacji usługowej
Prezentowane
koncepcje w zakresie nauk o organizacji i zarządzaniu, niezależnie od
wprowadzania przez poszczególne szkoły „pozytywnych modyfikacji” stale jeszcze
przedmiotowo traktują rolę człowieka w organizacji, wg. tzw. przedmiotowego standardu
waluacji (Obuchowski, 1993, s.9). Zgodnie z tym standardem człowiek postrzega

siebie jako osobę spełniającą lub nie spełniającą przypisaną mu role w organizacji

swoje cele jako zgodne z organizacyjnymi i innymi zobowiązaniami

świat wokół siebie jako obszar, którym czyni on to co do niego należy.
U podstaw przedmiotowego standardu leży przeświadczenie, że wartości świata wywodzą się
z instytucji społecznych, określonych organizacji do których jednostka należy. Zachowanie
człowieka, jego styl bycia może być oceniany pozytywnie tylko i wyłącznie wtedy gdy służy
tejże organizacji.
Zgodnie z tym poglądem, jak twierdził już wcześniej Velaskakis (1989) w naszym kraju
organizacyjna kultura przedmiotowa dominuje nad kultura podmiotową. Współwystępowanie
tych dwóch kultur aktualnie nie jest możliwe i powoduje wiele trudności. Innymi słowy,
można stwierdzić, że nowym oczekiwaniom pracowników nie zawsze odpowiadają
obowiązujące jeszcze w organizacjach procedury a w szczególności procedura doboru kadr.
Także w ekonomii i ekonomikach rozbieżność między podmiotowymi dążeniami
pracowników a wymaganiami organizacji jest nie tylko wyraźna ale i znacząca. A przecież
istnieje bogata literatura ( np. Stankiewicz, 2008, Witkowski, 2008) wspierająca tezę, że
dominacja podmiotowego standardu waluacji zarówno u poszczególnych jednostek jak i
organizacji jest warunkiem trwania i rozwoju ludzi w organizacji, szczególnie w dobie epoki
postindustrialnej (Lipovetsky,1989). Wymagania przedmiotowego standardu
zazwyczaj
wiążą się z poglądem, że zwiększenie wydajności pracy i podniesienie jakości produktu
zależy od tempa wprowadzania nowych technologii, ich racjonalizacji w toku samego
wdrażania a następnie porzucania na rzecz nowych technologii, które zawsze są tylko
W tym miejscu należy podkreślić szczególnie doniosłą rolę zróżnicowanych socjologicznych koncepcji
organizacji (Kostera, 1996, 2003: Jo Hatch, 2002; Morgan, 2002) np. traktujących organizacje jako metafory
maszyny, organizmu, kultury, kolażu..
10
instrumentami. Jednakże proces ten zależy od osobistej inicjatywy pracowników i ich
twórczego zaangażowania, niezależnie od usytuowania w strukturze organizacyjnej
(Naisbitt,1990).
W przeciwieństwie do przedmiotowego standardu waluacji, standard podmiotowy zakłada
odmienne podejście. W myśl jego założeń aby się rozwijać jako osoba człowiek powinien

spostrzegać siebie jako źródło swojego postępowania

własne cele jako przedmiot własnych intencji

organizację jako szansę własnej aktywności zawodowej

świat wokół siebie jako szansę dla swoich możliwości (Obuchowski, 1993, s.9-10).
W myśl zaprezentowanego paradygmatu kluczową rolę odgrywa psychologiczna koncepcja
człowieka, który będzie pracował w organizacji. Z zaprezentowanych koncepcji zasługująca
na uwagę wydaje się być koncepcja psychologii pozytywnej, Seligmana, nawiązująca do
tradycji eudajmonizmu a także koncepcja logoterapii Frankla. Wbrew pozorom koncepcje te
mimo, że wywodzą się z odmiennych źródeł teoretycznych wykazują wiele cech wspólnych.
Specyfika organizacji usługowej, którą podobnie jak organizacje pozarządowe można
umieścić między sferą publiczną a gospodarką (Mintzberg, Westley, 2000) sprawia,
że
szczególną rolę odgrywa rekrutacja osób predysponowanych do pracy w usługach.
Jeżeli usługa oznacza działanie będące efektem relacji usługobiorcy i usługodawcy, którzy
tworzą wspólne dobro, a które to działanie podlega waluacji, w odniesieniu do zewnętrznego
kryterium, odwołującego się do dobra publicznego11
to dobór osób, którzy mogliby i
pragnęliby zajmować się świadczeniem usług jest kwestią piorytetową. Z tego względu,
rozpatrując problem w aspekcie normatywnym powinny charakteryzować się szczególnym
zaangażowaniem w wykonywaną pracę.
Tak więc, można oczekiwać, że usługa, która powstaje jako rezultat specyficznych relacji
międzyludzkich wymaga od usługobiorcy takich dyspozycji jak pozytywny, afiliatywny
stosunek do świata i ludzi, uwzględniający poczucie godności osobistej drugiego człowieka,
głęboko zakorzenione normy moralne, dotyczące zarówno sfery prywatnej jak i publicznej,
poczucie i realizację sensu własnego życia, który to sens nie sprowadza się do prostej
egzystencji, spełnianie się w czynieniu wspólnego dobra. Osoba świadcząca usługi powinna
charakteryzować się aksjologicznnym poczuciem sensu życia, choć pożądanym wydaje się
również styl twórczo-samorealizacyjny.
.Rogoziński, 2008a;2008b, rozdz. 1
11
W ten sposób usługobiorca staje się niejako niezbędnym „elementem świata”.
Osoby świadczącej usługi, podmiotem, który umożliwia mu wypełnianie uznawanych przez
siebie wartości, celów życiowych i zawodowych. W ten sposób umożliwia mu spełnienie się,
a używając kategorii pojęciowych Frankla, stawanie się osobą spełnioną.
W tej sytuacji organizacja usługowa stanowi faktyczną szansę dla pełnego rozwoju i poczucia
spełnienia usługodawcy. Innymi sowy jeśli Osoba świadcząca usługi pragnie znaleźć
właściwe miejsce dla swoich celów życiowych i zawodowych, swojej aktywności i
zaangażowania, może i powinna poprzez kontakty z ludźmi o podobnych postawach tworzyć
organizację.
Jednakże wykreowana tą drogą organizacja różni się od organizacji funkcjonujących według
klasycznych wzorców, w ramach których dochodzi do realizacji podstawowych funkcji tj.
planowanie, organizowanie , motywowanie i kontrola.
Planowanie i organizowanie jest działaniem wtórnym w stosunku do woli, chęci i możliwości
realizacji celów ludzi, którzy czyniąc „rzeczy dobre i społecznie pożyteczne” pragną się
spełniać i nadawać sens własnemu życiu.
Motywowanie sprowadza się do wzajemnego rozbudzania motywacji autotelicznej, nie
występuje więc w czystej postaci a niekiedy sama informacja zwrotna o efektach działania
stanowi wewnętrzną nagrodę.
Kontrola wewnątrz organizacji także nie występuje w formie, która jest powszechnie
uznawana, ze względu na podmiotowy charakter motywacji. W działalności tak ujmowanej
organizacji niezbędne wydaje się jednak istnienie zewnętrznego, odnoszącego się do
publicznej sfery kryterium działania organizacji.
Zaprezentowana koncepcja nie jest koncepcją dopracowaną
celem autorki jednak było
wywołanie refleksji nad nieco odmiennym ujmowaniem uznanych za oczywiste zagadnień
dotyczących funkcjonowania człowieka w organizacji.
Bibliografia:
Bartkowiak B.(1997), Wprowadzenie, w „ G. Bartkowiak (red.), Przedmiotowe i podmiotowe
uwarunkowania rozwoju sytuacji, Zeszyty Naukowe Akademii Ekonomicznej a Poznaniu,
Seria I, Zeszyt 256
Brilman E. (2002), Nowoczesne koncepcje i metody zarządzania, PWE, Warszawa
BrunerJ.,S. (1984), Actual minds, possible words, Harvard University Press, Cambridge M A
Cichosz M. (2007), Kształtowanie się dyscypliny – główne nurty polskiej pedagogiki
społecznej w ujęciu historycznym, w: E. Martynowicz- Hetka (red.), Pedagogika społeczna ,
Podręcznik akademicki 2, PWN, Warszawa
Czapiński, J. (2004), Psychologia pozytywna. Nauka o szczęściu zdrowiu, sile i cnotach
człowieka, PWN, Warszawa
Etzoni A. (1971), Les organisations modernes, Gambloux Duculot,
Frankl V., E.(1984), Homo Patients. Logoterapia i jej kliniczne zastosowanie. Pluralizm nauk
a jedność człowieka. Człowiek wolny, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa
Hall C.S., Lindzey G. (1990), Teorie osobowości, PWN, Warszawa
Jo Hatch M. (2002), Teoria organizacji, PWN, Warszawa
Kahneman D., Diener E., Schwarz N. (1999), well- being: The foundations of hedonic
psychology, Russell Sage Foundation, New York
Kostera M. (1996),Postmodernizm w zarządzaniu, PWE, Warszawa
Kostera M. (2003), Antropologia organizacji. Metodologia badań terenowych, PWN,
Warszawa
Lewin K. (1959), Psychologie dynamique. Les relations humaines, Paris, PUF
Kozielecki J. (..), Psychologiczne koncepcje człowieka, Wyd. Akademickie Żak, Warszawa
March J.,G., Simon H., A. (1964), Teoria organizacji, PWN, Warszawa
Maslow A. (1984), W stronę psychologii istnienia, PAX, Warszawa
Mintzberg H., Westley F. (2000), Sustaining the institiutonal environment, „Organization
Studies“ 21
Obuchowski K. (1993), Człowiek intencjonalny, PWN, Warszawa
Rogers C. (1961), On becoming a person: A therapist’s view of psychotherapy, Haughton
Mifflin, Boston
Rogoziński K. (2006), Kategoria pracy i terminy pochodne w perspektywie serwisyzacji i
dematerializacji gospodarki, w: H. Januszek (red.), Praca w perspektywie ekonomicznej,
Zeszyt Naukowy nr 76, Wyd. Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, Poznań, s 11-26
Rogoziński K.(2008), Zarys nowego paradygmatu teorii usług, w: K. Rogoziński, A. Panasiuk
(red.),Usługi w Polsce, tom 1, Nauka, dydaktyka, praktyka wobec wyzwań przyszłości.
Ekonomiczne problemy usług, Zeszyt Naukowy nr 20, Wyd. Uniwersytetu Szczecińskiego,
Szczecin, s.77-86
Rogoziński K. (2008a),Organizacja usługowa jako system autopoletyczny, „Nowoczesne
Zarządzanie”, nr 3, Warszawa
Rogoziński K. (2008b), Sfera publiczna fundamentem usług publicznych, w: B. Kożuch
(red.), Zarządzanie usługami publicznymi, Wyd. Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie,
Kraków
Seligman M. E. P. (2002), Authentic Happiness: Using the new positive psychology to realize
your potential for lasting fulfillment, Free Press, New York
Seligman, M.E.P. (2004). Psychologia pozytywna. W: J. Czapiński (red.), Psychologia
pozytywna. Nauka o szczęściu i cnotach człowieka. PWN,Warszawa.
Simon H., A.(1976), Działanie administracji. Proces podejmowania decyzji w organizacjach
administracyjnych, PWN, Warszawa
.Stankiewicz J. (2008) (red.), Koncepcje zarządzania kapitałem ludzkim we współczesnych
organizacjach, Oficyna Wydawnicza Uniwersytetu Zielonogórskiego, Zielona Góra
Velaskakis K. (1989), Postindustrialna lub reindustrialna: dwie interpretacje rewolucji
informatycznej, w: J. Danecki (red.), Przegląd zagranicznej literatury prognostycznej. Cele
procesy i wskaźniki rozwoju. Ku dialogowi paradygmatów. Polska 2000, Ossolineum,
Wrocław
S. A. Witkowski, S.A. (2008), (red.), Sukces w zarządzaniu, tom VIII, Wyd.
Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław
Zaborowski Z. (2001), Problemy psychologii Życia, Wyd. Akademickie Żak,
Warszawa
Znaniecki F. (1988), Wstęp do socjologii, PWN, Warszawa
Download