Temat numeru: Ogród botaniczny ogrodem motyli

advertisement
Kwartalnik Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu
Temat numeru:
Wojewódzki
Fundusz okiem
beneficjenta
Święto
rybaka
w stolicy
STR. 8
Egzemplarz bezpłatny
ISSN: 2083-1757
Nr 2. 2013
Ogród botaniczny
ogrodem motyli
STR. 24
02 / 2013
02 / 2013
Spis treści
Szanowni
Państwo,
4/
Czy można ograniczyć negatywny wpływ rolnictwa na eutrofizację jezior? Dr inż. Jacek Cieściński o Kodeksie dobrych praktyk
rolniczych
7/
Święto rybaka w stolicy. Konferencja „Rybactwo i wędkarstwo
– stan obecny i przyszłość”
10 /
Unijne środki nadal inwestowane w województwie
Gmina Białe Błota będzie budowała kanalziację
11 /
Kanalizacja to tylko początek przemian
Rozmowa z wójtem gminy Białe Błota - Katarzyną Kirstein
-Piotrowską
13 /
Wojewódzki fundusz okiem beneficjenta
22/
Ogród botaniczny ogrodem motyli
„Myślęcinek” oazą dla gatunków roślin ginących i zagrożonych
27/
29 miliardów na środowisko
29/
Segregacja jest prostsza niż myślisz! Poznaj kilka zasad
31 /
20 lat minęło Funduszowi. Tak było...
Redaktor naczelny: Karolina Szymańska
Redakcja: Maciej Drzewoszewski, Tomasz Jarosz,
Wydawca: WFOŚiGW w Toruniu www.wfosigw.torun.pl
Skład i opracowanie graficzne: Andrzej Kilanowski
Druk: Drukarnia "MARFIX", Włocławek.
M
ówisz o niej Matka Ziemia. Matkę się kocha. Cóż to znaczy kochać planetę? Zieloną Planetę, Trzecią od Słońca, Naszą
Ziemię? Kochać to troszczyć się o Nią,
szanować, pamiętać o Niej każdego dnia. Bo otrzymujemy
od Niej tak wiele, a w zamian dajemy zniszczenie, eksploatacje ponad miarę, egoistyczne korzystanie z wszelkich
zasobów. Nasze myślenie kończy się na czubku własnego
nosa, a główną miarą są pieniądze.
A przecież wiadomo, że i Matka Ziemia ma swoją wytrzymałość. I gdzie są jej granice? Czy nie zostały aby przekroczone?
W 2007 roku mój przyjaciel przesłał mi kilka wspaniałych fotografii Yanna Arthusa Bertranda człowieka, którego poznał podczas swojej pracy naukowej. Przedstawiały
naszą Ziemię „widzianą z nieba”. Piękno w czystej postaci,
nie sposób się nie zachwycić. Obrazy te mają przekonywać
ludzi, że warto walczyć o zachowanie piękna, życia, że trzeba się nim dzielić.
Każdemu polecam obejrzenie doskonałego filmu pt.
"Home. SOS Ziemia". Pamiętam jak ogromne wrażenie
zrobił na mnie, gdy oglądałam go w kameralnym kinie, kilka lat temu, po raz pierwszy. Mój kilkuletni wówczas syn
płakał, w tak przejmujący sposób przekazano mu informację o tym, jak ludzie zniszczyli i niszczą nadal Ziemię, którą zgodnie z naturą dziecko w oczywisty sposób szanuje
i z którą jest związane. Ale poruszeni i zadziwieni ogromem
dramatu byli i dorośli widzowie. Mam nadzieję, że i na ich
życie wywarł wpływ ten poruszający obraz. Nadmierne
eksploatacje dla wciąż rosnących potrzeb rozwijającej
się w zastraszającym tempie cywilizacji, niewyobrażalna bezwzględność i bogactwo obok pokornego i cichego
ubóstwa. W pamięci pozostało kilka liczb: 13 mln ha lasów
rocznie ginie bezpowrotnie, co 4 ssak jest zagrożony wy-
ginięciem, obecnie gatunki roślin i zwierząt giną 1000 razy
szybciej niż w warunkach naturalnych, przy obecnym poziomie połowów w 2050 roku nie będzie ryb w oceanach,
w ciągu 40 ostatnich lat pokrywa lodowa stała się cieńsza
o 40%....
Co robię, aby powstrzymać niszczenie swojej planety?
To nieprawda, że jeden człowiek nic tu nie znaczy. Bardzo
dużo znaczy, istotne jest nasze zachowanie, codzienne zachowanie. Oszczędność wody, segregowanie odpadów,
przemyślane zakupy, rozważna konsumpcja, oszczędzanie
energii, itd…
Może warto zamiast samochodem przejechać kilka kilometrów rowerem, a zamiast kupować niby-sok w kartoniku
własnoręcznie zrobić sok z owoców sezonowych, zaparzyć
ziołową herbatkę? Może nie warto zmieniać sprzętu agd
tylko ze względu na niemodny już design? Może warto…
Pewnie, że warto.
To wszystko należy rozważyć w swoim sumieniu, oby
jak najbardziej ekologicznym, przyjaznym środowisku.
Przyjazny środowisku to przecież przyjazny człowiekowi,
bo czym jeśli nie częścią środowiska jesteśmy? I dlatego
pamiętajmy, że cokolwiek złego uczynimy środowisku
uczynimy i sobie.
Ziemia nie należy do nas, to my należymy do Niej. I schowajmy naszą dumę z tego, że jesteśmy H.Sapiens, bo nazwanie tak właśnie swojego gatunku zobowiązuje przede
wszystkim do intensywnego myślenia. Nie tylko o sobie.
Ksenia Żółtowska - Gimińska
Zastępca Prezesa Zarządu
Publikacja współfinansowana przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności w ramach Pomocy Technicznej
Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
2
3
02 / 2013
02 / 2013
W
kwartalniku Eko-misja (numer 04/2012), poszukując
odpowiedzi na pytanie
„Dlaczego mamy coraz
mniej jezior? ”, zwróciłem szczególną uwagę
na negatywne skutki przeżyźniania (eutrofizacji) wód [1]. Jednym z bardziej widocznych, nawet „gołym okiem” skutków, jest
powstanie nadmiernej biomasy fitoplanktonu. Martwe szczątki tych organizmów sedymentują do dna zbiornika ulegając częściowo rozkładowi, a część z nich tworzy kolejną
warstwę osadów. W takich warunkach degradacja jeziora pogłębia się wskutek coraz
częstszych deficytów tlenowych i przyspieszenia tempa wypłycania zbiornika. Z tych
powodów, a raczej przyczyn, niemal wszystkie metody rekultywacji jezior zastosowane
w Polsce mają na celu odżyźnienie lub/i złagodzenie skutków przeżyźnienia wody i osadów dennych. Deficyty tlenowe, koryguje się
napowietrzając lub usuwając odpowiednie
warstwy wody. Metody te są jednak zazwyczaj kosztowną walką z konsekwencjami,
a nie z przyczynami eutrofizacji.
4
Głównym źródłem zanieczyszczeń jezior
jest bez wątpienia ich własna zlewnia. W tym
zakresie z ostrożnym optymizmem można
przyjąć, że w najbliższych latach, również
w Polsce uda się wyeliminować lub znacząco ograniczyć punktowe zrzuty nieoczyszczonych ścieków komunalnych do rzek
i jezior. Niestety nie można przyjąć podobnych założeń odnośnie ograniczenia, a tym
bardziej wyeliminowania zanieczyszczeń
obszarowych. Pomiary spływów powierzchniowych, gruntowych, erozji oraz innych
źródeł rozproszonych, wiążą się z uciążliwymi i kosztownymi badaniami mającymi
na celu ustalenie między innymi właściwości fizykochemicznych gleb, retencji zlewni,
warunków hydrologicznych i hydrobiologicznych, formy i intensywności procesów
erozji oraz kompleksu skutków działalności
rolniczej. Mimo tych utrudnień nie ma jednak wątpliwości, że coraz większe znaczenie
w programach ochrony i rekultywacji jezior
będzie miało ograniczenie negatywnego
wpływu obszarów użytkowanych rolniczo.
Należy jednak propagować takie rozwiąza-
nia, które przy uwzględnieniu priorytetu dla
opłacalnej produkcji żywności pozwolą na
zachowanie różnorodności genetycznej oraz
zapewnią trwałość użytkowania gatunków
i ekosystemów.
Kodeks dobrych praktyk rolniczych,
czyli jak ograniczyć zanieczyszcenie
wód
Warto w tej kwestii skorzystać z gotowych wytycznych zawartych w opracowaniu
pod nazwą Kodeks Dobrej Praktyki Rolniczej
(KDPR). Jest to zbiór praktycznych rad dla
rolników, jak poprzez ograniczenie strat
składników użyźniających gleby w zlewniach, zmniejszyć ryzyko zanieczyszczenia wód. Dokument powstał w nawiązaniu
do Dyrektywy Azotanowej (91/676/EEC).
Choć jej głównym celem jest ograniczenie
zanieczyszczenia wód azotanami, to jednak przedstawione rozwiązania dotyczą
w praktyce ograniczenia migracji wszystkich
zanieczyszczeń pochodzących ze źródeł rolniczych. W Polsce w opracowaniu KDPR [2],
Kilka podstawowych zasad
W KDPR w rozdziale „ochrona wód”, odrębnie i szczegółowo przedstawiono konkretne działania w zakresie ochrony wód
przed zanieczyszczeniami punktowymi i obszarowymi. Poniżej przedstawiono jedynie
wybrane aspekty tych zagadnień w celu zilustrowania przydatności „kodeksu” w ochronie jezior [fragmenty artykułu [3].
W kodeksie rozszerzono pojęcie źródeł punktowych – mogą być nimi nie tylko
miejsca gromadzenia płynnych i stałych nawozów oraz materiałów i odpadów gospodarskich, ale także zagroda wiejska, a nawet
cała wieś o zwartej zabudowie. Wskazano
jak można, stosunkowo prostymi metodami ograniczyć, czy wręcz wyeliminować te
najbardziej uciążliwe. Gospodarstwa wykorzystujące indywidualne ujęcie wody,
powinny gromadzić ścieki (do czasu ich
wywiezienia do oczyszczalni) w szczelnym
zbiorniku. Niedopuszczalne jest odprowadzanie ścieków do wód powierzchniowych
i gleb. Przy zwiększonej ilości ścieków w gospodarstwach wyposażonych w wodociąg,
niezbędne jest przyłączenie do zbiorczej
sieci kanalizacyjnej. W przypadku zbytniego
oddalenia od kolektora zbiorczego, można wykorzystać poprawnie zainstalowaną
i eksploatowaną przydomową oczyszczalnię
ścieków. Poza ściekami, kluczowe znaczenie
w ograniczeniu zanieczyszczeń punktowych
ma właściwe przechowywanie produkowanych w gospodarstwie płynnych i stałych
nawozów naturalnych. Na przykład, wyklucza się przechowywanie obornika w pryzmach bezpośrednio na polach, wskazując
na konieczność budowy i prawidłową eks-
FOT. Jacek Cieściński
Autor: Dr inż. Jacek Cieściński , Uniwersytet Technologiczno - Przyrodniczy w Bydgoszczy
FOT. Jacek Cieściński
FOT. Jacek Cieściński
Czy można ograniczyć
negatywny wpływ
rolnictwa
na eutrofizację jezior?
poza Departamentem Rozwoju Obszarów
Wiejskich Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju
Wsi, uczestniczyli także eksperci z Instytutu
Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach oraz Fundacji Programów Pomocy
dla Rolnictwa. Znaczenie tego dokumentu dla ochrony wód, podkreślił w słowie
wstępnym Minister Środowiska pisząc: „Najważniejszym celem KDPR jest podniesienie
poziomu podstawowej wiedzy o ochronie
wody – głównego zasobu środowiska, jak
również innych jego elementów: gleby, powietrza, krajobrazu oraz o możliwościach
przyczynienia się do ich ochrony”.
Grunty orne w zlewni jeziora - coraz większe znaczenie w programie ochrony i rekultywacji jezior będzie
miało ograniczenie negatywnego wpływu obszarów użytkowanych rolniczo
ploatację zbiorników i płyt zabezpieczających przed przenikaniem odcieków do
gruntu. Przedstawiono również „gospodarcze” sposoby budowy myjni sprzętu
rolniczego z uwzględnieniem specjalnych
warstw w podłożu, najczęściej dostępnych
w obrębie gospodarstwa, które dzięki aktywności biologicznej mogą neutralizować
i sorbować odcieki. Do grupy potencjalnych zanieczyszczeń punktowych, zaliczono również miejsca magazynowania pasz
soczystych, ponieważ odcieki (soki kiszonkowe) mogą być również poważnym
źródłem biogenów. Zalecanym sposobem
przechowywania takich sianokiszonek są
zafoliowane bele, które mogą pozostawać
przez kilka miesięcy, nawet na otwartej
przestrzeni. W rozdziale tym, należytą
uwagę poświęcono również prawidłowemu przechowywaniu substancji szkodliwych, wykorzystywanych często w znacznych ilościach w gospodarstwach. Poza
paliwami, smarami oraz środkami ochrony
roślin, wymienia się w tej grupie również
nawozy mineralne i inne składniki wprowadzane go gleb.
5
02 / 2013
02 / 2013
FOT. Jacek Cieściński
Rolnictwo ekstensywne nie dopuszcza korzystania ze środków chemicznych wspierających uprawy
Nawożenie gleb - jak nie szkodzić
W ochronie wód przed zanieczyszczeniami obszarowymi wskazano wiele praktycznych rad, w jaki sposób i w jakich terminach
stosować nawozy naturalne i mineralne,
tak aby ograniczyć ryzyko migracji zawartych w nich składników (szczególnie azotu
i fosforu). Poza określeniem maksymalnych i optymalnych ilości, zaleca się stosowanie mineralnych nawozów azotowych
w okresach bezpośrednio poprzedzających
i w trakcie maksymalnego zapotrzebowania roślin na składniki pokarmowe. Zaleca
się stosowanie nie jednej, lecz kilku dawek
w okresie wegetacji roślin. Nie należy nawozić w terminach sprzyjających nagromadzeniu azotanów w glebie, a nie w roślinach,
ponieważ ze względu niską zdolność sorpcyjną są one podatne na wymywanie do wód
gruntowych. Straty azotu mineralnego z gleby ogranicza przyorywanie resztek pozbiorowych i rozdrobnionej słomy. Jedna tona
słomy wprowadzona w ten sposób do gleby
może związać około 10 kg azotu mineralnego. W ograniczeniu migracji fosforu kluczowe znaczenie ma przeciwdziałanie erozji.
Jest to niezwykle ważny aspekt migracji
fosforu, który wprowadzony do gleby wraz
z nawozami, w przeciwieństwie do azotanów
występuje w formach mniej rozpuszczalnych
w wodzie. Do wód powierzchniowych dostaje się więc głównie wraz z cząsteczkami nierozpuszczonymi, w wyniku absorpcji na ich
6
Ograniczeniu wszystkich form erozji sprzyja
mozaikowatość – różnorodność upraw oraz
obecność takich form
urozmaicających krajobraz jak pasy zadrzewień, miedze, kępy
drzew i krzewów oraz
obszary podmokłe
i oczka wodne
powierzchni [4]. Drobne frakcje, zawierające
relatywnie więcej fosforu przemieszczają
się łatwiej, również wskutek wywiewania.
Erozja eoliczna może wielokrotnie szybciej przemieścić biogeny z obszaru zlewni
do jeziora niż wodna. Skutki tego zjawiska,
niestety często można zaobserwować na
gruntach ornych, podczas nieumiejętnie
prowadzonych zabiegów agrotechnicznych
w czasie suchej, wietrznej pogody.
Ograniczeniu wszystkich form erozji
sprzyja mozaikowatość – różnorodność
upraw oraz obecność takich form urozmaicających krajobraz jak pasy zadrzewień,
miedze, kępy drzew i krzewów oraz obszary
podmokłe i oczka wodne. Maksymalne wydłużanie okresu utrzymywania okrywy roślinnej – najskuteczniej powstrzymuje biogeny
w glebie. Stoki o nachyleniu powyżej 20%
(12º) powinny być stale zadarnione lub zalesione. Przy mniejszym nachyleniu możliwe są
uprawy, ale z zastosowaniem specjalnych gatunków roślin i z uwzględnieniem właściwych
płodozmianów przeciwerozyjnych. Wszystkie zabiegi uprawowe, należy prowadzić
poprzecznie do nachylenia stoku w trakcie
sprzyjających warunków atmosferycznych.
Przykładem narzędzi zalecanych w uprawach
na stokach jest pług obracany, umożliwiający
odkładanie skiby w górę stoku. Poza wymienionym działaniami ograniczającymi migrację
biogenów ze źródeł punktowych i obszarowych, podkreśla się znaczenie czynników mających wpływ na kształtowanie aktywności
biologicznej i poprawę kompleksu sorpcyjnego gleb. Poprzez odpowiednie zmianowanie
i nawożenie można stymulować gospodarkę
węglem glebowym i zapewnić optymalną
żyzność gleb, zachowując zasoby próchnicy.
Podsumowanie. Omówione przykłady
praktyk rolniczych przytoczono dla zilustrowania korzyści jakie może przynieść
posługiwanie się kodeksem w ochronie
wód. Są to wybrane informacje z dwóch
spośród dziewięciu rozdziałów. W każdym
z pozostałych odnaleźć można równie cenne wskazówki przydatne w opracowaniu
programów ochrony ekosystemów wodnych. Zastosowanie zasad i zaleceń KDPR
nie powstrzyma naturalnej sukcesji jezior,
może jednak wskutek ograniczenia strat
składników użyźniających gleby ochronić
jeziora przed nadmierną eutrofizacją.
Literatura
1. Cieściński J., Dlaczego mamy coraz mniej jezior? Eko-misja, Kwartalnik Wojewódzkiego Funduszu Ochrony
środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu. Numer
4/2012. Toruń 2013.
2. Kodeks Dobrej Praktyki Rolniczej, Fundacja Programów
Pomocy dla Rolnictwa, Wydanie III, Warszawa 2004, 98.
3. Cieściński J., Przydatność „kodeksu dobrej praktyki
rolniczej” w programach ochrony i rekultywacji ekosystemów wodnych. Recenzowane Wydawnictwo Monograficzne – Ochrona i rekultywacja jezior, Toruń 2013.
Święto
Rybaka
w
stolicy
D
wudziestego czerwca br. w Sejmie RP
zaroiło się od rybaków, wędkarzy i osób
związanych z sektorem rybackim. Powodem była konferencja „Rybactwo i wędkarstwo
– stan obecny i przyszłość”, zorganizowana
z okazji Święta Rybaka i Wędkarza przez Organizację Producentów Ryb Jesiotrowatych razem
z Polskim Towarzystwem Rybackim. Celem spotkania było przybliżenie parlamentarzystom
osiągnięć i problemów rybactwa i wędkarstwa
w Polsce.
Autor:
Piotr Kociorski,
Okręg Polskiego
Związeku Wędkarskiego
w Toruniu
4. J, R, Dojlido, Chemia wód powierzchniowych. Wydawnictwo Ekonomia i Środowisko. Białystok. 1995.
7
02 / 2013
02 / 2013
Audytorium konferencji "Rybactwo i wędkarstwo – stan obecny i przyszłość "
fot. Archiwum PZW w Toruniu
8
fot. Archiwum PZW w Toruniu
Otwarcia konferencji dokonała Marszałek
Sejmu Pani Ewa Kopacz. Otwierając trzecią
konferencję rybacką w Sejmie, Pani Marszałek podziękowała rybakom za ryby, które
spełniają znaczącą rolę w naszym zdrowym
odżywianiu. Nadmieniła, że sama co prawda
nie zna się na rybactwie, ale docenia walory
smakowe potraw z ryb i chętnie z nich korzysta. Następnie wszystkich uczestników konferencji powitał Sekretarz Stanu w MRiRW
Pan Kazimierz Plocke.
Po oficjalnym otwarciu spotkania Przewodniczący konferencji Pan Mirosław Purzycki omówił sprawy organizacyjne oraz
przedstawił porządek spotkania, który obejmował: wystąpienia przedstawicieli środowiska rybackiego, dyskusję, podsumowanie
oraz drugą część konferencji połączoną ze
wspólnym posiłkiem z dań rybnych w restauracji Sejmowej. Wśród referentów głos
zabrał Prezes Polskiego Towarzystwa Rybackiego – Pan Marek Ferlin, który przedstawił rybaka Karola Girusa – współwłaściciela
gospodarstwa rybackiego, gospodarującego
na stawach karpiowych. Zaznaczył on, że jest
drugim pokoleniem rybaków i z rybactwem
związany jest emocjonalnie. Pan Karol Girus
wyraził zaniepokojenie spadkiem dochodowości produkcji karpia, nadzieję widzi w wypracowaniu wspólnej koncepcji karpiarstwa.
Pani dr Dorota Fopp-Bayat z Uniwersytetu
Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie zwróciła uwagę na zagrażający rybactwu niż demograficzny, który może doprowadzić do
zamknięcia kierunku Rybactwo. Prezes Polskiego Związku Wędkarskiego – Pan Eugeniusz Grabowski mówił, że wędkarstwo czyli
amatorski połów ryb, zaspokaja również potrzeby człowieka związane z wypoczynkiem
i rekreacją, obcowaniem z przyrodą a nawet
współzawodnictwem. Dyrektor Instytutu
Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie – prof.
Bogusław Zdanowski przedstawił szanse
rozwoju akwakultury naszego kraju, który
obecnie jest liderem w tej dziedzinie. Prof.
Iwona Psuty z Morskiego Instytutu Rybackiego w Gdyni przestrzegała przed źle pojętą ochroną, która może zaszkodzić ochronie
środowiska. Prezes Polskiego Związku Rybackiego w Gdańsku – Pan Stanisław Lisak
w swoim wystąpieniu krótko zasygnalizował
problemy swojego regionu. Tematem referatu dr. Mirosława Cieśli ze Szkoły Głównej
Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie
Prelegenci uczestniczący w konferencji
była teraźniejszość i przyszłość produkcji
stawowej karpia. Podkreślił, że atrybutem
naszej gospodarki karpiowej jest jej prawie
tysiącletnia historia. Stawy są też siedliskiem
mnóstwa gatunków roślin i zwierząt a także
niewątpliwie urozmaicają krajobraz. Dyrektor Departamentu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi – Pan Tomasz Nawrocki
podsumowując konferencję zadeklarował,
że wszystkie głosy referentów będą brane
pod uwagę podczas opracowywania Programu Rybactwo i Morze na lata 2014 – 2020.
Na zakończenie konferencji Minister Kazimierz Plocke oceniając wspólną politykę
rybacką stwierdził, że nie spełniła ona oczekiwań państw UE, w tym Polski. Wyraził na-
dzieję, że w nowej polityce lepiej będziemy
sobie radzić z problemami.
Od kilkunastu lat w gospodarce rybackiej nabrzmiewa problem zbyt dużej populacji kormoranów. O tych bolączkach
mówił Prezes Okręgu Mazowieckiego
PZW – Pan Zbigniew Bedyński. – Przeprowadziliśmy badania nad odżywianiem się
kormoranów na wodach dzierżawionych
przez Okręg Mazowiecki, realizowane
w latach 2009 – 2012. Uzyskane wyniki
badań wskazują wyraźnie, że prowadzenie
gospodarki rybackiej może być znacznie
utrudnione przez drapieżnictwo kormorana, zwłaszcza w kontekście oczekiwanych efektów gospodarki zarybieniowej.
Kormorany mogą skutecznie redukować
pogłowie, w tym gatunków zarybianych,
zwłaszcza w okresie jesiennym, kiedy to
maksymalna liczebność pierzastych rybożerców nakłada się na niskie stany wód, co
ułatwia tym ptakom żerowanie socjalne.
Piotr Szczepanik w swoim kultowym
szlagierze ostrzega, że „kormorany powrócą wiosną nad jeziora”. Tego właśnie
dzisiaj obawiają się polscy rybacy. Kormoran do lat 80. był ptakiem występującym
w Polsce nielicznie, jego kolonie występowały głównie na tzw. ziemiach odzyskanych. Dzięki objęciu tych ptaków właściwą ochroną, liczebność tego gatunku
gwałtownie wzrosła i dzisiaj wynosi w Polsce przeszło 90 tysięcy sztuk. Biorąc pod
uwagę, że kormoran dziennie zjada około
pół kilograma ryb, w połowach stanowi
dużą konkurencję dla rybaków. Pewnie
dlatego na większości stawów hodowlanych w Polsce zabijanie kormoranów jest
dozwolone przez cały rok. Prawo Unii
Europejskiej (tzw. Dyrektywa Ptasia) jest
bardziej restrykcyjne od naszego, można
się więc spodziewać, że Polska będzie musiała zweryfikować swój stosunek do tych
ptaków. Nie możemy przecież zapominać,
że największymi rybożercami są ludzie…
Zarówno rybacy jak i obrońcy ptaków
zgodnie twierdzą, że kormoranów w Polsce jest za dużo. Jak rozwiązać ten problem, żeby kormoran był syty i rybostan
cały – na razie nie wiadomo. Piotr Szczepanik w swojej piosence wizjonersko śpiewa, że „sznur kormoranów w locie splątał
się”. Wygląda na to, że sznur ten splątał
się w węzeł gordyjski…
Kormoranom nasiąkają pióra, co zwiększa ich ciężar i umożliwia nurkowanie na głębokość 1-3 metrów.
Wiąże się to jednak z koniecznością długiego suszenia mokrych piór.
9
02 / 2013
02 / 2013
Unijne
środki
nadal inwestowane
w województwie
Autor: Karolina Szymańska, WFOŚiGW w Toruniu
G
mina Białe Błota, na podstawie podpisanej 12 lipca 2013 r.
otrzyma ponad 13 mln. zł dotacji na budowę kanalizacji
sanitarnej w miejscowościach Lisi Ogon i Łochowo. Dotacja na realizację zadania pochodzi z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Koszt przeprowadzenia inwestycji wyniesie około 23,2 mln. zł.
10
zostanie około 22 tys. metrów sieci kanalizacyjnej, a do niej zostanie podłączonych
2 247 mieszkańców oraz podmioty gospodarcze i użyteczności publicznej w tym żłobek i przychodnia. W wyniku realizacji inwestycji zwiększy się stopień skanalizowania
gminy – wzrośnie z 28% do 40%.
Obecnie głównym problemem systemu wodno-kanalizacyjnego w Gminie Białe
Błota jest niewystarczająca sieć kanalizacyjna i wodociągowa w stosunku do potrzeb
mieszkańców. Nadal korzysta się ze zbiorników bezodpływowych, czyli tak zwanych
szamb. Mieszkańcy korzystają też z mechaniczno – biologicznych oczyszczalni przydomowych z rozsączaniem w gruncie.
Poprowadzenie kolejnych kilometrów
sieci kanalizacyjnej wpłynie na obniżenie
ilości substancji biogennych, wpływających
na eutrofizację zbiorników oraz zmniejsze-
nie zanieczyszczeń gruntów. Ograniczenie
ilości zanieczyszczeń przedostających się
do gleby, wód podziemnych i gruntowych
wpłynie również na zmniejszenie ładunku
zanieczyszczeń dostarczanych do Wisły.
Bezsprzecznym walorem rozwoju sieci kanalizacyjnej jest poprawa warunków inwestycyjnych i atrakcyjności turystycznej regionu, o komforcie życia mieszkańców nie
wspominając.
Kwota dotacji: 13.633.559,88 zł
Koszt całkowity: 23.239.532,81 zł
W ramach robót zaplanowano budowę:
•22.051 m – Kanalizacji sanitarnej
•19.024,5 m – kanałów grawitacyjnych
•3.026,5 m – kanałów grawitacyjnych
(długość od sieci do granicy działki)
•9 tłoczni ścieków
Rozmowa z wójtem gminy – Katarzyną Kirstein-Piotrowską
Rozmawiała: Karolina Szymańska, WFOŚiGW w Toruniu
Czy długo przygotowywali się Państwo do
złożenia wniosku o unijne dofinansowanie?
W 2006 roku podjęliśmy starania o rozwój sieci kanalizacyjnej w Gminie Białe Błota
przy wsparciu z Funduszy Unijnych. W celu
uporządkowania gospodarki ściekowej aglomeracji Bydgoszcz zaplanowano realizację
jednego zbiorczego projektu inwestycyjnego. Pierwotny projekt pn. „Rozwój infrastruktury wodociągowej i kanalizacyjnej
gmin ościennych miasta Bydgoszczy”, miał
być realizowany przez specjalnie do celu
stworzoną jednostkę: Przedsiębiorstwo Wodociągowo-Kanalizacyjne Aglomeracji Bydgoskiej S.A. Zakres projektu obejmował
wykonanie wielu prac budowlano – montażowych, w tym budowę sieci kanalizacji sanitarnej. Projekt nie uzyskał jednak dofinansowania z Funduszu Spójności i nie został
zrealizowany. Postanowiliśmy wykorzystać
przygotowaną przez spółkę dokumentację
projektową i inne niezbędne opracowania
do dalszych prac.
Ogon i Łochowo” nastąpi wzrost stopnia
wyposażenia w sieć kanalizacyjną w gminie z obecnych 28% do 40%. Będziemy podejmowali kolejne działania aby docelowo
wszystkie miejscowości gminy były podłączone do sieci kanalizacyjnej. Chcielibyśmy
osiągnąć pełny dostęp do sieci kanalizacyjnej
na terenie gminy.
Co zmieni taka inwestycja w życiu gminy i jej
mieszkańców?
Najważniejszym czynnikiem jest poprawa
warunków życia i zdrowia ludności oraz atrakcyjności osadniczej gminy. Kolejnym ważnym
elementem jest poprawa stanu ochrony środowiska naturalnego we wszystkich jego
Likwidacja szamb i zbiorników bezodpływowych
będzie miała znaczący
wpływ na poprawę jakości wód gruntowych
i powierzchniowych.
Niebagatelne znaczenie realizacji tego typu
inwestycji ma również
rozwijanie „świadomości ekologicznej” wśród
mieszkańców.
fot. PIOTR ULANOWSKI
Unijne pieniądze nie są łatwe, jednak
umożliwiają realizację zadań, których bez
tych środków często gmina nie zdołałaby
zrealizować – podkreślała Emilia Kawka
Patek, Prezes Wojewódzkiego Funduszu
Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu, Instytucji Wdrażającej
POIiŚ na terenie woj. kujawsko – pomorskiego. Ważne, że Białe Błota podjęły to
wyzwanie i część problemów kanalizacyjnych zostanie rozwiązana – dodała Kawka
– Patek.
Głównym celem projektu jest zapewnienie mieszkańcom gminy dostępu do funkcjonalnej sieci kanalizacyjnej. Jest to ważne
wydarzenie w życiu gminy, a dla mieszkańców skok rozwojowy.
Inwestycja umożliwi odprowadzanie ścieków do oczyszczalni „Kapuściska” w Bydgoszczy. W ramach inwestycji wybudowane
Kanalizacja to tylko
początek przemian
Dlaczego właśnie te miejscowości zostaną
skanalizowane jako pierwsze?
To nie są pierwsze miejscowości w Gminie Białe Błota, które korzystają z sieci kanalizacyjnej. Mieszkańcy Białych Błot, Trzcińca,
Ciela oraz w części Kruszyna Krajeńskiego są
od lat podłączeni do kanalizacji sanitarnej.
Realizacja projektu rozwija istniejącą sieć na
terenie gminy.
W jakim stopniu, docelowo planują Państwo skanalizować gminę?
W wyniku realizacji projektu „Budowa
kanalizacji sanitarnej w miejscowościach Lisi
Gmina Białe Błota z lotu ptaka
11
02 / 2013
02 / 2013
aspektach. Te 2 główne czynniki w sposób
bezpośredni mają wpływ na rozwój gospodarczy gminy i regionu poprzez poprawę
warunków dla inwestycji. Możliwe będzie
rozwinięcie usług turystycznych i agroturystycznych, co przyczyni się do wzmocnienia
lokalnego potencjału tworzenia miejsc pracy. Likwidacja szamb i zbiorników bezodpływowych będzie miała znaczący wpływ
na poprawę jakości wód gruntowych i powierzchniowych. Niebagatelne znaczenie realizacji tego typu inwestycji ma również rozwijanie „świadomości ekologicznej” wśród
mieszkańców.
Jakie planuje Pani dalsze kroki w zakresie
inwestowania w sieć kanalizacyjną, może
jakieś inne znaczące inwestycje na terenie
gminy?
Rozpoczęte działania związane z rozwojem sieci kanalizacyjnej będą kontynuowane w kolejnych latach, aż do
osiągnięcia pełnego wyposażenia w sieć
kanalizacyjną na terenie Gminy Białe Bło-
ta. W pierwszej kolejności chcielibyśmy
zrealizować rozwój sieci kanalizacyjnej
w miejscowościach Murowaniec, Kruszyn
Krajeński i Zielonka. Już pracujemy nad
koncepcją pozyskania środków do realizacji zadania dotyczącego tych miejscowości. Kolejnym dużym zadaniem które
planujemy zrealizować to rozwój sieci
gazowniczej. Docelowo chcielibyśmy
doprowadzić gaz do większych miejscowości w gminie. Ważnym zadaniem na
najbliższą przyszłość jest również budowa szkoły w miejscowości Ciele. Kolejna
placówka oświatowa w gminie pozwoli
na zaspokojenie potrzeb edukacyjnych
w dynamicznie rozwijającej się miejscowości. Mamy jeszcze sporo planów dotyczących rozbudowy i modernizacji infrastruktury drogowej, bezpieczeństwa
mieszkańców i rozwoju przedsiębiorczości. Wszystkie systematycznie będziemy
wcielali w życie i korzystali jak dotychczas ze wsparcia środków Unii Europejskiej.
Projekt, na który uzyskała dofinansowanie Gmina Białe Błota jest 8
projektem realizowanym w ramach
priorytetu I – gospodarka wodno – ściekowa w ramach Programu
Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Dotychczas za pośrednictwem
Wojewódzkiego Funduszu podpisanych zostało 7 umów dotyczących
gospodarki wodno-ściekowej
i 2 dotyczące gospodarki odpadami
i ochrony powierzchni ziemi. Realizacja 2 projektów, w Chełmży i Żninie,
już się zakończyła. Na mocy podpisanych umów do naszego województwa, ze środków Unii Europejskiej trafi
ponad 100 mln. zł.
Jednym z założeń I priorytetu (w ramach którego przyznane zostało dofinansowanie dla Gminy Białe Błota)
jest wzmocnienie potencjału rozwojowego gminy poprzez stworzenie
optymalnych warunków dla rozwoju
społecznego i gospodarczego.
W
ieloletnia współpraca Wojewódzkiego Funduszu
z niektórymi beneficjentami skłoniła nas do zadania
kilku pytań odnośnie tej właśnie, tak aby spojrzeć na
instytucję okiem beneficjenta.
Pytania miały charakter pomocniczy, tak więc część zapytanych
odpowiedziała na wszystkie z nich mniej lub bardziej obszernie, niektórzy zaś napisali po prostu kilka słów od siebie. Pytania
dotyczyły tego, jak nasi partnerzy oceniają współpracę z Funduszem i system finansowania ochrony środowiska, dlaczego
współpracę właśnie z tą instytucją wybrali, oraz co chcieliby,
aby się w niej zmieniło.
Większość odpowiadających chwaliła sobie jasne i przejrzyste zasady
udzielania pomocy oraz korzystne warunki na jakich ta pomoc jest udzielana. Doceniali różnorodność pomocy i dość dużą jej dostępność.
Niektórzy z nich sugerowali, że atrakcyjnym byłoby zwiększenie kwoty dofinansowania w stosunku do całkowitej wartości zadania oraz zwiększenie
możliwości umorzenia zaciągniętych pożyczek.
Zapraszamy do lektury.
FOT. K. Szymańska
Pełna nazwa projektu realizowanego
przez Gminę to „Budowa kanalizacji
sanitarnej w miejscowości Lisi Ogon
i Łochowo – etap III”
Gmina realizowała będzie również
projekt „Budowa kanalizacji sanitarnej
w miejscowości Lisi Ogon i Łochowo
– etap II”, na który otrzymała promesę
dofinansowania w kwocie ponad 2,6
mln zł. ze środków Wojewódzkiego
Funduszu.
12 lipca 2013 r. Emilia Kawka – Patek Prezes WFOŚiGW i Katarzyna Kirstein-Piotrowska, Wójt Gminy Białe
Błota, podpisały umowę, na mocy której do Białych Błót ma trafić ponad 13 mln. zł.
12
Program Operacyjny Infrastruktura
i Środowisko to największy program
pomocowy w Polsce. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska
i Gospodarki Wodnej w Toruniu jest
Instytucją Wdrażającą ten program na
terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Zajmuje się oceną i obsługą projektów, które składają beneficjenci. Do zadań Instytucji Wdrażającej
należy m.in. przekazywanie środków
unijnych, rozliczanie i nadzorowanie
realizacji inwestycji. Ponadto Wojewódzki Fundusz w Toruniu udziela niskooprocentowanych pożyczek, które
często umożliwiają realizację inwestycji z udziałem środków unijnych.
Dlaczego wybrali Państwo współpracę
z WFOŚiGW w Toruniu?
Wybrałem współpracę z WFOŚiGW
ponieważ jest ona dobra dla rozwoju gminy Obrowo. Dzięki pożyczkom z WFOŚiGW udało się wykonać wiele inwestycji
związanych z budową kanalizacji, budową
wodociągu, modernizacją hydroforni czy
oczyszczalni ścieków. Inwestycje te służą
wszystkim mieszkańcom gminy Obrowo.
Jak długo współpracują z Państwo WFOŚiGW?
Z WFOŚiGW współpracujemy bardzo,
bardzo długo- przynajmniej od 20 lat.
Czy będą Państwo w przyszłości składali
wnioski do WFOŚiGW w Toruniu?
Jak najbardziej będziemy składali wnioski
do WFOŚiGW na budowę kanalizacji, na wymianę dachów azbestowych, może w przyszłości na solary.
Andrzej Wieczyński
Wójt Gminy Obrowo
Co uważa Pan, że można byłoby zmienić?
Jakie są potrzeby inwestorów?
Myślę, że inwestorzy powinni być zadowoleni ze współpracy z Państwem. Otrzymane pożyczki są w 30% umarzane jest to
bardzo dużo dla budżetu Gminy.
Jak ocenia Pan współpracę z WFOŚiGW
w Toruniu?
Współpraca z WFOŚiGW układa się nam
bardzo pozytywnie i mam nadzieję, że będziemy współpracować z Państwem przez
wiele, wiele lat. Życzę wszystkim Państwa
pracownikom wielu sukcesów, a w życiu
prywatnym dużo zdrowia, zadowolenia
i dziękuję za wszelką pomoc.
Myślę, że inwestorzy
powinni być zadowoleni
ze współpracy
z Państwem.
Otrzymane pożyczki są
w 30% umarzane, jest to
bardzo dużo dla budżetu
Gminy.
13
02 / 2013
02 / 2013
G
mina Świecie współpracuje z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej od początku istnienia Funduszu. Przed
wejściem Polski do UE, środki WFOŚiGW były właściwie głównym źródłem finansowania przedsięwzięć proekologicznych. Gdy pojawiły się możliwości uzyskania wsparcia z UE, pożyczki z Funduszu stanowią doskonałe pokrycie
wkładu własnego.
Na przestrzeni 20 lat można powiedzieć, że znakomita większość inicjatyw z zakresu ochrony środowiska w naszej gminie została zrealizowana
przy współudziale środków Funduszu. Udało się m.in. doprowadzić kanalizację do prawie wszystkich gospodarstw domowych w gminie, w tym również
w rozproszonej zabudowie wiejskiej, wybudować nowoczesne kwatery składowiska, dokonać termomodernizacji gminnych budynków, przeprowadzić przedsięwzięcia z zakresu edukacji ekologicznej, dokonać nasadzeń drzew i krzewów
w gminie. A to tylko część zadań zrealizowanych przy współudziale środków
WFOŚiGW. Kolejne wyzwania są w trakcie realizacji lub jeszcze przed nami, np.
budowa Międzygminnego Kompleksu Unieszkodliwiania Odpadów w Sulnówku,
budowa oczyszczalni przydomowych.
Mogę śmiało stwierdzić, że współpraca z Wojewódzkim Funduszem Ochrony
Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu układa się modelowo. Gmina osiąga
wiele korzyści z tej współpracy. Przede wszystkim Fundusz oferuje najbardziej
atrakcyjne warunki finansowania dostępne na rynku instrumentów finansowych.
Bardzo atrakcyjne oprocentowanie pożyczek oraz możliwość ich umorzenia to
niewątpliwe zalety tej formy dofinansowania, nie wspomniawszy o bezzwrotnej
pomocy w formie dotacji. Poza tym uzyskanie dofinansowania z Funduszu wymaga naprawdę minimum niezbędnych formalności.
Wojciech Sypniewski
Wójt Gminy Osielsko
G
mina Osielsko chętnie współpracuje
z WFOŚiGW w Toruniu ze względu
na szereg dogodności i możliwości, na
które składają się między innymi zasady udzielania pomocy finansowej, priorytety dziedzinowe, nieskomplikowane wnioski, możliwość
częściowego umorzenia pożyczek i uzyskania
dotacji.
Fundusze pochodzące z umorzeń pożyczek
są ważnymi środkami dla jednostki, ponieważ
dają szanse na prowadzenie kolejnych inwestycji w zakresie ochrony środowiska.
Nasza współpraca trwa już od wielu lat.
Dzięki uzyskanym środkom mogliśmy znacznie
rozbudować infrastrukturę wodno-kanalizacyjną, wykonać termomodernizacje budynków
komunalnych oraz dokonać licznych nasadzeń
drzew na terenie gminy Osielsko. W następnych latach także planujemy skorzystać z pomocy WFOŚiGW.
Pragniemy podkreślić, iż dobra współpraca
w dużym stopniu wynika z kompetencji oraz
profesjonalizmu osób zatrudnionych w instytucji WFOŚiGW w Toruniu.
14
Edyta Kliczykowska Kierownik Wydziału Rolnictwa, Ochrony
Środowiska i Gospodarki Komunalnej w Świeciu
Rozmowa z Burmistrzem Chełmży Jerzym Czerwińskim
Dlaczego wybrali Państwo współpracę
z WFOŚiGW w Toruniu?
Na wybór WFOŚiGW w Toruniu wpływ
miało kilka czynników. Pierwszym z nich jest
z pewnością oferta instrumentów finansowych, doskonale dostosowana do potrzeb
i możliwości finansowych samorządów lokalnych. Preferencyjne warunki wsparcia dla
samorządów są obecnie najdogodniejszym
i najtańszym sposobem finansowania przedsięwzięć ekologicznych w naszym kraju.
Szczególnie dogodnymi formami wsparcia są
dotacje i niskooprocentowane preferencyjne
pożyczki, stwarzające możliwość ubiegania
się o częściowe umorzenie. Wieloletnie doświadczenie w zakresie obsługi jednostek
samorządowych oraz dynamiczne dostosowywanie oferty do aktualnych priorytetów
polityki ekologicznej Państwa stawiają, moim
zdaniem, wojewódzkie fundusze ochrony środowiska na pozycji lidera w rankingu instytucji
finansowych wspierających poprawę stanu
środowiska naturalnego w Polsce. Drugim, niezmiernie ważnym, czynnikiem wyboru WFOŚiGW w Toruniu jako instytucji, z którą od lat
współpracujemy, jest doskonały zespół ludzi
zatrudniony w tej jednostce, otwarty na nasze
problemy i służący nam swoim doświadczeniem i wiedzą z zakresu realizacji procesów inwestycyjnych, związanych z szeroko rozumianą ekologią oraz problematyką finansowania
ochrony środowiska. Godna podkreślenia jest
też życzliwość i pomoc jaką okazują nam pracownicy Funduszu na każdym etapie współpracy, począwszy od aplikowania o środki, aż
Wieloletnie doświadczenie w zakresie
obsługi jednostek
samorządowych oraz
dynamiczne dostosowywanie oferty do
aktualnych priorytetów
polityki ekologicznej
Państwa stawiają, moim
zdaniem, wojewódzkie fundusze ochrony
środowiska na pozycji
lidera w rankingu instytucji finansowych
wspierających poprawę
stanu środowiska naturalnego w Polsce.
do momentu rozliczania projektów. Daje to
możliwość eliminowania potencjalnych błędów, które mogłyby być popełniane w trakcie
realizacji projektów, a tym samym umożliwia
pozytywne zakończenie inwestycji.
Ważnym elementem wpływającym na dobrą współpracę z WFOŚiGW jest też wszechstronna możliwość kontaktu z jego pracownikami, czy to drogą telefoniczną i mailową, czy
poprzez bezpośrednie kontakty. Pomocnym
narzędziem we współpracy z WFOŚiGW jest
jego dobrze i przystępnie zaprojektowana
strona internetowa, umożliwiająca łatwy dostęp do potrzebnych informacji i dokumentów
niezbędnych przy ubieganiu się o wsparcie finansowe.
Jak długo współpracują z Państwo WFOŚiGW?
Osobiście współpracuję z WFOŚiGW w Toruniu odkąd jestem burmistrzem Chełmży, tj.
od blisko 15 lat, ale samorząd reprezentowany
przeze mnie współpracę realizuje od początku
swego istnienia tj. od 1990 roku, gdy Fundusz
nie miał jeszcze osobowości prawnej i działał
w strukturach Urzędu Wojewódzkiego w Toruniu.
Czy będą Państwo w przyszłości składali
wnioski do WFOŚiGW w Toruniu?
Oczywiście. Jak już wcześniej wspomniałem, według mojej oceny, oferta WFOŚiGW
jest aktualnie, obok wsparcia z wykorzystaniem środków unijnych, najdogodniejszą ofertą finansowania inwestycji proekologicznych
15
02 / 2013
02 / 2013
w naszym kraju. Dlatego też każdorazowo
konstruując montaż finansowy dla kolejnych
projektów, analizować będziemy możliwości skorzystania ze wsparcia ze strony Funduszu.
Co uważa Pan, że można byłoby zmienić?
Jakie są potrzeby inwestorów?
Generalnie nie widzę potrzeby zmian
w funkcjonowaniu i ofercie WFOŚiGW.
Oczywiście zawsze może pojawiać się ze
strony potencjalnych beneficjentów oczekiwanie polepszenia warunków przyznawanej pomocy, czy to poprzez zwiększenie
procentowego udziału dotacji w strukturze
finansowania projektów, zwiększenie poziomu umorzeń pożyczek i poszerzenie listy
projektów objętych finansowaniem. Myślę
jednak, iż obecny zakres wsparcia, dostępność pomocy oraz oferowane warunki są
adekwatne do możliwości rynku finansowego.
Jak ocenia Pan system finansowania ochrony środowiska w Polsce?
W mojej opinii system finansowania
ochrony środowiska w Polsce, jak na obecne
możliwości finansowe Państwa, jest optymalny. Uzupełniająca się oferta wojewódzkich funduszy, NFOŚiGW, Banku Ochrony
Środowiska oraz mniejszych funduszy,
przy wsparciu środkami Unii Europejskiej
i państw spoza obszaru Wspólnoty Europejskiej, daje ogromne możliwości pozyskania
wsparcia finansowego dla realizacji przedsięwzięć z zakresu ekologii.
Jak ocenia Pan współpracę z WFOŚiGW
w Toruniu?
Jeszcze raz pragnę pokreślić, iż dotychczasowa współpraca układa się w sposób
modelowy. Na każdym kroku spotykamy
się z życzliwością i wsparciem ze strony
Zarządu Funduszu oraz jego pracowników.
Nie mieliśmy do tej pory żadnej przykrej sytuacji, która mogłaby negatywnie rzutować
na nasze dotychczasowe kontakty. Zdajemy
sobie sprawę, że będąc stroną umów musimy przestrzegać warunków i zobowiązań
wynikających z obowiązujących Fundusz
regulacji i wewnętrznych aktów prawnych.
Mogę życzyć sobie jedynie aby nasza dalsza
współpraca układała się w tak dobrych relacjach jak do tej pory.
16
Rozmowa z Markiem Topolińskim - Wójtem Gminy Świekatowo
Jak długo Państwo, jako Gmina, współpracują z WF?
Współpraca rozpoczęła się od początku
istnienia WFOŚiGW, tj. od 1993 roku.
Dlaczego wybrali Państwo współpracę
z WFOŚiGW?
Gmina Świekatowo wybrała współpracę z Wojewódzkim Funduszem Ochrony
Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu z uwagi na to, że wówczas była to jedyna instytucja, która finansowała zadania
z zakresu ochrony środowiska i gospodarki
wodnej na bardzo korzystnych warunkach.
Czy będą Państwo w przyszłości składali
wnioski do WFOŚiGW w Toruniu?
Podjętą współpracę nadal chcemy kontynuować. Zamierzamy złożyć wnioski na
modernizację oczyszczalni ścieków i wymianę wodociągowych rur azbestowych.
Co uważa Pan, że można byłoby zmienić?
Jakie są potrzeby inwestorów?
Co można byłoby zmienić? Wydaje mi
się, że beneficjenci mogliby ubiegać się
o umorzenie do wysokości 50% – przynajmniej takie małe gminy jak Świekatowo.
Jak ocenia Pan system finansowania
ochrony środowiska w Polsce?
Aktualny system finansowania ochrony środowiska w Polsce jest bardzo dobry, ponieważ projekty współfinansowane
z Unii Europejskiej można uzupełnić pożyczkami w WFOŚiGW.
Jak ocenia Pan współpracę z WFOŚiGW
w Toruniu?
20-letnia współpraca Gminy Świekatowo z WFOŚiGW w Toruniu układa się
bardzo dobrze, o czym świadczą wykonane inwestycje.
Podjętą współpracę
nadal chcemy kontynuować. Zamierzamy złożyć wnioski
na modernizację
oczyszczalni ścieków
i wymianę wodociągowych rur azbestowych.
Jacek Brygman - Wójt Gminy Cekcyn
Funkcję Wójta Gminy Cekcyn pełnię już
czwartą kadencję, czyli od roku 1998. Początek mojej pracy to ogromne problemy związane z brakiem szczególnie kanalizacji sanitarnej, co doprowadziło do zanieczyszczenia
Jeziora Wielkiego Cekcyńskiego, które jest
jednym z głównych atutów rozwijającej się
turystyki. W tym czasie sieć wodociągową
posiadał tylko Cekcyn i sołectwo Nowy Sumin.
Z tego co mi wiadomo Gmina Cekcyn rozpoczęła współpracę z WF od roku
1994. Od czasu mojej pracy na stanowisku
Wójta, nie przypominam sobie roku bez
współpracy z WF i to w różnych formach.
Głównie oczywiście pożyczki na rozbudowę sieci kanalizacyjnej, sieci wodociągowej, budowa międzygminnego składowiska
odpadów w Bladowie, budowa kanalizacji
deszczowej, termomodernizacja obiektów
gminnych (szkół, urzędu, domu kultury itp).
Były również inne projekty np. edukacyjne
w szkołach, zadrzewienia, konkursy ekologiczne, aktualnie też pielęgnacja pomników
przyrody, utylizacja wyrobów zawierających
azbest.
Dzięki tej współpracy zyskaliśmy bardzo wiele w rozwoju naszej gminy. Montaż
finansowy środków własnych, pożyczek
i dotacji WF pozwolił nam na skuteczne
Montaż finansowy
środków własnych,
pożyczek i dotacji WF
pozwolił nam na skuteczne pozyskiwanie
funduszy zewnętrznych, na różnego
rodzaju inwestycje
proekologiczne.
pozyskiwanie funduszy zewnętrznych, na
różnego rodzaju inwestycje proekologiczne.
Były to środki Banku Światowego (program
PAOW), EKOFUNDUSZU, Funduszu SAPARD, ZPORR, RPO, PROW. Bez udziału WF
nie byłoby możliwe zainwestowanie w tym
okresie kilkudziesięciu milionów złotych
w inwestycje służące mieszkańcom i mające
pozytywny wpływ na środowisko. Ta partnerska współpraca zaowocowała też licznymi nagrodami dla naszej gminy za działania
proekologiczne (I miejsce w województwie
kuj-pom – Nasza Gmina w Europie), wyróżnienia w konkursach organizowanych przez
NFOŚiGW.
Środki WF na terenie naszej gminy widoczne są w każdym sołectwie. Współpracę z WF wybraliśmy z powodu potrzeb
inwestycji ekologicznych, ale też z uwagi
na bardzo niskie dochody własne naszego
budżetu, nie pozwalające na większe inwestycje. Oczywiście nie bez znaczenia jest fakt
atrakcyjnych form wsparcia Funduszu – dotacje, pożyczki częściowo umarzalne, niskie
oprocentowanie.
W najbliższych latach nadal planujemy
współpracę z WF. Głównie przy kontynuacji
zadań proekologicznych. Jesteśmy gminą
o stosunkowo dużej powierzchni i najniższej gęstości zaludnienia, co powoduje duże
koszty infrastruktury liniowej.
Co można zmienić w obecnej ofercie WF?
Myślę, że głównie możliwość umarzalności
częściowej pożyczek, jeżeli dotacje inne nie
przekraczają poziomu 75-80% inwestycji.
Możliwość zwiększenia wsparcia dla gmin
objętych różnego rodzaju formami ochrony
przyrody, jako rekompensaty za ograniczenia rozwojowe tych terenów. Może wspólnie
ze środkami NFOŚiGW utworzenie subwencji ekologicznej, o co wnioskuje od kilku lat
ZGW RP. Ponadto powrót do konkursów
ekologicznych dla gmin, ale może też dla
przedsiębiorców inwestujących w nowe
technologie przyjazne środowisku.
System ochrony środowiska w Polsce nie
jest doskonały. Narzucane formy ochrony
przyrody, wprowadzane zakazy nie wiążą
się z rekompensatami dla mieszkańców tych
terenów. Aktualnie największym nieporozumieniem jest wprowadzany nowy system
gospodarowania odpadami. Ustawodawca
jeżeli chciał przenieść tę odpowiedzialność
na samorządy, to niepotrzebnie związał im
ręce bardzo ograniczonymi ustawowo możliwościami skutecznego rozwiązania problemu odpadów. W niektórych gminach, tak jak
w Cekcynie, gdzie od lat dzięki współpracy z mieszkańcami udało się wypracować
sprawny system wywożenia odpadów i ich
segregację teraz musimy go burzyć.
Współpracę z WF oceniam bardzo wysoko. Funkcjonują tu jasne, czytelne procedury i możliwość bieżącej współpracy,
zarówno z Zarządem WF, jak i z merytorycznymi pracownikami.
17
02 / 2013
02 / 2013
W
Piotr Zuba - Prezes Zakładu Gospodarki
Komunalnej w Chełmży
Jak Toruńskim Wodociągom układa się
współpraca z Wojewódzkim Funduszem
Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
w Toruniu?
Bardzo dobrze. W naszej branży finansowe wsparcie, czasami z kilku źródeł, jest
niezwykle ważne. Realizujemy inwestycje,
których łączna wartość w ostatnich latach
przekroczyła pół miliarda złotych i Fundusz
ma w tym zakresie swój znaczący udział.
Efekty tego ogromnego tempa inwestowania w branżę wodociągowo-kanalizacyjną
podnoszą jakość życia mieszkańców, a dla
samego miasta, poprzez urbanizację terenów, stanowią istotny krok w zakresie rozwoju i przyciągania inwestorów. Dlatego cieszę
się z każdej umowy podpisanej z Funduszem.
A było już ich wiele. Warto przypomnieć, że
Fundusz współfinansował budowę oczyszczalni ścieków, która była impulsem do kolejnych wielkich inwestycji i modernizacji w tej
dziedzinie gospodarki komunalnej Torunia.
Ponadto, pomagał nam w budowie systemu
odbioru ścieków i podawania wody dla firm
japońskich w Ostaszewie, udzielił wsparcia finansowego dla budowy kolektora odprowa-
18
trakcie poszukiwania najlepszej formy kredytowania, zakupu specjalistycznego sprzętu, jakim jest śmieciarka bezpylna do odbioru odpadów komunalnych, dotarłem między innymi do WFOŚiGW. Oferta
udzielenia pożyczki przez Fundusz, była najkorzystniejsza z tych, które otrzymaliśmy i wręcz dopasowana do potrzeb i możliwości naszego zakładu, była:
• dostępna w pełnej kwocie (poza udziałem własnym), prawie natychmiast po złożeniu dokumentacji,
• objęta niskim oprocentowaniem,
• wymóg osiągnięcia efektu ekologicznego nie był wygórowany i był
realny do spełnienia,
• udzielenie pożyczki nie wiązało się z dodatkowymi kosztami, które
występują w bankach,
• system spłat, zarówno rat pożyczki, jak i odsetek nie obciążają nazbyt
finansów Spółki,
• bardzo istotnym atrybutem starania się o uzyskanie przedmiotowej
pożyczki była możliwość uzyskania umorzenia na koniec spłaty do
30% wartości uzyskanej pożyczki.
Bardzo duże znaczenie ma również fachowa i bardzo miła obsługa osób bezpośrednio zajmujących się naszą Spółką. Nawet o 7 rano, czyli o godzinie, w której najczęściej odwiedzam siedzibę Wojewódzkiego Funduszu.
Mając na uwadze tak pozytywne i korzystne dla nas doświadczenia, jesteśmy
obecnie w trakcie przygotowywania następnego wniosku o udzielenie pożyczki
na zadanie celowe z zakresu ”Gospodarki Odpadami”, dotyczące budowy i wyposażenia Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Chełmży. Wierzę, że również i tym razem będę mógł się tak pozytywnie wypowiedzieć o całej
procedurze uzyskania pożyczki jak za pierwszym razem.
dzającego ścieki z miasta i gminy Chełmża.
Współfinansował także budowę wodociągów i kanalizacji na osiedlu JAR w Toruniu.
Jak długo współpracują Państwo Funduszem?
Gmina współpracuje z WFOŚiGW od początku jego istnienia.
Czy planują Państwo w przyszłości korzystać ze środków Wojewódzkiego Funduszu?
W kolejnych latach gmina w dalszym ciągu będzie składać wnioski zarówno o dotacje jak i pożyczki na zadania związane z ochroną
środowiska.
Czy widzą Państwo potrzebę jakichś zmian?
Z perspektywy naszej wieloletniej współpracy z Funduszem nie
widzimy potrzeby zmian zarówno w zakresie zasad udzielania pomocy, jak i funkcjonowania Funduszu.
A inne inwestycje?
Są związane bezpośrednio z działaniami na terenie oczyszczalni ścieków. Rozbudowaliśmy tam instalację wykorzystującą
biogaz powstający w procesie fermentacji
osadów do produkcji energii elektrycznej,
którą w dużych ilościach wykorzystujemy
w procesie oczyszczania ścieków. Podobnie
rzecz będzie się miała z powstającą właśnie
hydroelektrownią.
Skąd pomysł na jej budowę?
Oczyszczone ścieki, bezpieczne dla środowiska, spływają grawitacyjnie kanałem do
Wisły. Różnica poziomów wynosi blisko siedem metrów, więc grzechem byłoby tego nie
wykorzystać. W dobie rozwoju odnawialnych
źródeł energii zależało nam na zainstalowaniu turbiny i produkcji prądu, który będzie
następnie zużywany do zasilania urządzeń
w oczyszczalni. Znowu będzie oszczędnie,
ekonomicznie i z korzyścią dla środowiska.
Co zadecydowało o podjęciu współpracy z Wojewódzkim Funduszem?
Czynników jest wiele. Głównie są to korzystne warunki udzielania pożyczek na inwestycje związane z ochroną środowiska w tym:
wysokość pożyczki w stosunku do całości kosztów inwestycji, okres
spłaty pożyczek (karencja), wysokość oprocentowania i umarzalność
części pożyczki. Ponadto możliwość uzyskania dotacji na niektóre
zadania związane z ochroną środowiska. W naszej gminie na przykład każdego roku pozyskujemy dotację na zadrzewienia.
Ważnym elementem udzielanej pomocy jest też możliwość uzyskania pożyczek płatniczych na realizację zamierzeń w powiązaniu
z korzystaniem z funduszy z innych źródeł.
Do korzystania z pomocy Wojewódzkiego Funduszu zachęcają
także czytelne, proste i jasne zasady udzielania pożyczek i dotacji:
• stabilizacja zasad udzielania pomocy na przestrzeni lat,
• corocznie publikowanie przez WFOŚiGW zasad i kryteriów,
• ustabilizowany zbiór dokumentów wymaganych do złożenia
wniosku i zawarcia umowy.
Oraz szybkie uruchamianie środków finansowych.
Władysław Majewski
Prezes Toruńskich Wodociągów Sp. z o.o.
Jak oceniają Państwo tę wieloletnią współpracę z Wojewódzkim
Funduszem?
Z perspektywy 20 lat bardzo dobrze oceniamy współpracę
z WFOŚiGW we wszystkich jej aspektach:
1) Sprawność organizacyjna.
2) Formuła funkcjonowania funduszu-środki z opłat (i kar) za korzystanie ze środowiska przeznaczane są na zadania związane
z jego ochroną.
3) Dobry przepływ informacji, dobrze zredagowana strona internetowa zawiera wszystkie niezbędne informacje i wzory druków i dokumentów do pobrania.
4) Fachowość, uprzejmość i życzliwość członków zarządu, kierownictwa biura oraz pracowników Funduszu.
Szczególną sympatią i uznaniem darzymy współpracującego
z naszą gminą od wielu lat p. Romana Goździkowskiego.
Podsumowując, wieloletnią współpracę z WFOŚiGW w Toruniu
oceniamy bardzo dobrze i wyrażamy nadzieję, że w latach przyszłych Fundusz będzie funkcjonował jako jedna z najważniejszych
instytucji wspierających zamierzenia związane z szeroko pojęta
ochroną środowiska.
Andrzej Zieliński
Wójt Gminy Papowo Biskupie
W kolejnych latach gmina w dalszym
ciągu będzie składać wnioski zarówno o dotacje jak i pożyczki na zadania związane z ochroną środowiska.
19
02 / 2013
02 / 2013
M
amy przyjemność współpracować
z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
w Toruniu od ponad 10 lat. Współpraca, a co
za tym idzie otrzymane dotacje i pożyczki, zaowocowały realizacją wielu zadań związanych
z ochroną środowiska. Gmina Baruchowo otrzymała dotację m.in. na: Wspieranie postaw ekologicznych wśród dzieci i młodzieży poprzez
zakup nagród dla uczestników i laureatów
biorących udział w cyklicznie organizowanych
olimpiadach ekologicznych, Zagospodarowanie zielenią terenu kompleksu sportowo – rekreacyjnego w Baruchowie, Edukację ekologiczną
i przyrodniczą dzieci i młodzieży w „Zielonej
Szkole” w Goreniu Dużym oraz zakup kolejki turystycznej do Zielonej Szkoły, Demontaż,
transport i utylizacja azbestu na terenie Gminy
Baruchowo, Przeprowadzenie dwóch etapów
kampanii edukacyjno – informującej nt. utrzymania czystości i porządku na terenie gminy
Baruchowo, Zagospodarowanie zielenią terenu
Gminy Baruchowo.
Realizacja tych zadań nie byłaby możliwa
bez wsparcia finansowego Wojewódzkiego
Funduszu, dlatego Gmina Baruchowo pragnie
w dalszym ciągu współpracować z tą instytucją
poprzez składanie wniosków na pożyczki i dotacje związane z szeroko rozumianą ochroną
środowiska.
Współpraca z Funduszem jest nieodzownym elementem dbania gminy o ochronę środowiska naturalnego, a jego przejrzyste zasady dofinansowania sprawiają, że pozytywnie
oceniamy system finansowania oraz rozliczania
dotacji i pożyczek z Wojewódzkiego Funduszu
Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Ze względu na długotrwałą i jakże owocną współpracę składam serdeczne gratulacje
z okazji 20 – lecia istnienia instytucji, której
głównym celem jest ochrona naturalnego środowiska i gospodarki wodnej.
Roman Wieczorek
Wójt Gminy Dąbrowa Biskupia
G
mina Dąbrowa Biskupia współpracuje z Wojewódzkim
Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
w Toruniu już od wczesnych lat dziewięćdziesiątych,
kiedy budowane było w gminie składowisko odpadów innych niż
niebezpieczne i obojętne w mieście Stanomin, czy gminna oczyszczalnia ścieków w Dąbrowie Biskupiej.
20
Wojciech Nowak
specjalista ds. środków publicznych
Spółka Akcyjna EDF Toruń
Dlaczego wybrali Państwo współpracę z WFOŚiGW w Toruniu?
Współpracę z WFOŚiGW podjęliśmy z uwagi na korzystne warunki
dofinansowania modernizacji naszych sieci i węzłów cieplnych. Modernizacje te wymagają wysokich nakładów, a chociaż przynoszą korzyści
w postaci zmniejszenia strat ciepła i emisji zanieczyszczeń do atmosfery, na ogół nie są opłacalne finansowo. Dlatego jesteśmy zainteresowani
dofinansowaniem w postaci niskooprocentowanych pożyczek, z możliwością umorzenia części spłaty.
Władysław Majewski
Wójt Gminy Baruchowo
Współpraca zawsze była rzetelna i w miłej atmosferze. Pracownicy
wykazują się wysoką wiedzą specjalistyczną i dużym doświadczeniem
zawodowym.
Mimo, że jesteśmy niewielką gmina wiejską, mamy bardzo bogate
doświadczenie w pozyskiwaniu środków zarówno krajowych jak i Unii
Europejskiej. Korzystaliśmy już z środków przedakcesyjnych, na bieżąco składamy wnioski o dofinansowanie w ramach różnych konkursów.
Środki finansowe na realizację zadań związanych z ochroną środowiska uzyskujemy z NFOŚiGW i WFOŚiGW w Toruniu. W WFOŚiGW,
jako gmina głównie aplikujemy o przyznanie pożyczek lub pożyczek
płatniczych na realizację dużych inwestycji związanych z działalnością
komunalną, jak budowa oczyszczalni przydomowych, modernizacja
gminnej oczyszczalni ścieków, czy modernizacja stacji uzdatniania
wody. Składamy również wnioski o dotacje. Ostatnio aplikowaliśmy
o dotację na „Opracowanie programu usuwania wyrobów zawierających azbest i opracowanie inwentaryzacji azbestu”.
Rokrocznie aplikujemy o dotację na nasadzenia drzew i krzewów
w miejscach publicznie dostępnych na terenie gminy, przez co krajobraz wsi pięknieje i nabiera charakteru enklaw zieleni, zwłaszcza w otoczeniu 11 gminnych boisk sportowych i 23 placów zabaw.
W związku ze zmianami w gospodarce odpadowej od 1 lipca
2013r. ubiegaliśmy się o dotację na edukację ekologiczną, tj. „Działania informacyjno – edukacyjne służące efektywnemu upowszechnianiu wiedzy o tym jak postępować z odpadami komunalnymi”.
W związku z coraz wyższą świadomością ekologiczną społeczeństwa liczymy na dalszą owocną współpracę z WFOŚiGW
w Toruniu, zwłaszcza w zakresie dofinansowywania przedsięwzięć
realizowanych zgodnie z gminnymi programami usuwania azbestu
i wyrobów zawierających azbest, w zakresie demontażu, zbierania,
transportu oraz unieszkodliwiania lub zabezpieczenia odpadów
zawierających azbest.
Jak długo współpracują z Państwo WFOŚiGW?
Z Wojewódzkim Funduszem współpracujemy już wiele lat, co najmniej od 2004 roku
Czy będą Państwo jeszcze składali wnioski do Wojewódzkiego Funduszu?
Tak, zamierzamy składać kolejne wnioski o dofinansowanie w formie pożyczek. Tak jak już mówiłem, uważamy, że jest to dobra forma
dofinansowania naszych modernizacji. Pozwala ona naszej firmie na
wykonanie większej ilości modernizacji, z korzyścią dla odbiorców
i naszej firmy, a biorąc pod uwagę ograniczenie zanieczyszczeń
można powiedzieć, że dla wszystkich mieszkańców miasta i regionu.
Co uważa Pan, że można byłoby zmienić? Jakie są potrzeby inwestorów?
To dość trudne pytanie, ponieważ zawsze można coś ulepszyć.
Oczywiści pożyczkobiorcy zawsze byliby zainteresowani zwiększeniem
możliwości umorzenia, więc jeżeli byłoby to możliwe to inwestorzy chętnie by z tego skorzystali. Taka możliwość byłaby szczególnie wskazana
w przypadku konieczności poniesienia wysokich nakładów ze względu
na przepisy ochrony środowiska, np. zaostrzenie norm, a jednoczenie.
Wówczas taka inwestycja przynosiłaby korzyści ekonomicznych.
Jak oceniają Pan system finansowania ochrony środowiska w Polsce?
Na ile jestem w stanie wypowiedzieć co do całości, to wydawaje mi
się, że system pozwala na dość korzystne dofinansowanie poszczególnych przedsięwzięć proekologicznych. Jednak obawiam się, że będzie
niewystarczający dla ochrony przed wzrostem kosztów działalności,
zwłaszcza w energetyce, spowodowanym zwiększającymi się wymaganiami środowiskowymi. Ideałem byłoby by system finansowania pozwalał na skompensowanie wzrostu kosztów ochrony środowiska.
Jako osoba bezpośrednio współpracująca z Funduszem, jak ocenia
Pan tę współpracę?
Współpracę z Wojewódzkim Funduszem osobiście oceniam bardzo
dobrze. Uważam, że zasady przyjęte przez Fundusz dość dobrze
wypośrodkowują konieczność wykazania prawidłowego przygotowania inwestycji i jej ekologicznego efektu oraz oczekiwania inwestorów, co do możliwie prostej procedury przygotowania wniosku
o dofinansowanie. Chwalę też sobie bezpośrednie kontakty z pracownikami Funduszu.
Wiesław Biegański
Wójt Gminy Bartniczka
G
mina Bartniczka wybrała współpracę z WFOŚiGW ze względu na jasno
określone i nieskomplikowane zasady udzielania pomocy finansowej. Funduszu oraz dostosowane do potrzeb jednostek
samorządu terytorialnego formy udzielania
pomocy.
Współpracę z WFOŚiGW rozpoczęliśmy
już w latach dziewięćdziesiątych. Przy udziale
środków finansowych Funduszu, zrealizowaliśmy m.in. takie inwestycje jak: rozbudowa
gminnej sieci kanalizacyjnej, modernizacja
oczyszczalni ścieków, termomodernizacja
Publicznego Gimnazjum w Jastrzębiu. Korzystając z finansowej pomocy Funduszu, zakupiliśmy również nowoczesny wóz strażacki,
który bierze udział w akcjach ratowniczych
w ramach Krajowego Systemu Ratownictwa
Gaśniczego.
W przyszłości nadal będziemy składać
wnioski o udzielenie pożyczek i dotacji na
dofinansowanie planowanych zadań. Dużym
zainteresowaniem mieszkańców Gminy cieszy się dotacja na usuwanie z terenu Gminy
materiałów zawierających azbest. W związku z tym planujemy, co roku składać wnioski
o w/w dotację.
Dotychczasową współpracę z Funduszem oceniam bardzo dobrze. WFOŚiGW
ma wysoko wykwalifikowaną kadrę. Pracownicy udzielają w zrozumiały sposób
niezbędnych dla beneficjentów informacji.
Ponadto, jak już wspomniałem, Fundusz ma
jasno określone zasady udzielania i rozliczania pozyskanych środków finansowych oraz
ofertę dostosowaną do potrzeb reprezentowanej przeze mnie jednostki samorządu
terytorialnego.
Współpracę
z WFOŚiGW rozpoczęliśmy już w latach
dziewięćdziesiątych.
Przy udziale środków
finansowych Funduszu,
zrealizowaliśmy m.in.
takie inwestycje jak:
rozbudowa gminnej
sieci kanalizacyjnej,
modernizacja oczyszczalni ścieków, termomodernizacja Publicznego Gimnazjum
w Jastrzębiu.
21
02 / 2013
02 / 2013
wykorzystanie w możliwie dużym stopniu
naturalnych warunków siedliskowych. „Siedliskowy typ” Ogrodu Botanicznego dąży
w pierwszym rzędzie do zachowania, kształtowania i eksponowania zbiorowisk oraz gatunków roślin występujących spontanicznie.
Obok nich, lecz jako oddzielne założenia
tworzone są formacje roślinne z pozostałych
terenów Europy i innych kontynentów. Na
terenie Ogrodu zostały utworzone również
ekspozycje tematyczne min: alpinarium, ro-
lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku na
większości terenu prowadzone były uprawy
zbożowe, wypas bydła, sprzęt siana. W wyniku gospodarki człowieka skład gatunkowy
łąk był stosunkowo ubogi. Preferowane były
rośliny o wysokich walorach paszowychtrawy: rajgras wyniosły, życica trwała, kupkówka pospolita, z roślin zielnych: koniczyna
łąkowa, komonica zwyczajna, wyki, lucerny.
W zależności od warunków glebowych,
a zwłaszcza wilgotnościowych, na terenie
FOT. M. MACHNIKOWSKI
Autorzy opracowania:
Karol Dąbrowski, Małgorzata Szymczak, Ogród
Botaniczny Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku
w Bydgoszczy
Marek Machnikowski
– Regionalna Dyrekcja
Ochrony Środowiska
w Bydgoszczy
FOT. M. MACHNIKOWSKI
Ogród
botaniczny
ogrodem
motyli
O
gród Botaniczny Leśnego Parku
Kultury i Wypoczynku powstał
w 1980 roku. Położony jest w północno-wschodniej części Parku i zajmuje
powierzchnię 56,3 ha. Jest częścią największego kompleksu zieleni miejskiej na terenie Bydgoszczy – Leśnego Parku Kultury
i Wypoczynku „Myślęcinek”, liczącego wraz
z otuliną 830 ha. W programie Parku poza
Ogrodem Botanicznym znajdują się: Ogród
Fauny Polskiej - Zoo, Ośrodek Rekreacji
Konnej, Park Rozrywki i Zaginiony Świat,
Całoroczne Centrum Rekreacji ze sztucznie
naśnieżanym stokiem narciarskim, 9-cio dołkowym polem golfowym, Wakeparkiem oraz
Kujawsko-Pomorskim Centrum Edukacji
Ekologicznej. Niewątpliwie walory przyrodnicze terenów przyległych do północnych
granic miasta od dawna przyciągały bydgoszczan spragnionych kontaktu z przyrodą. Pomysł założenia Ogrodu na terenie Myślęcinka okazał się trafioną inwestycją.
Cały obszar ogrodu cechuje duże zróżnicowanie zarówno pod względem rzeźby
Cały obszar ogrodu
cechuje duże zróżnicowanie zarówno pod
względem rzeźby
terenu, jak i budowy
geologicznej.
Czerwończyk Dukacik
Czerwończyk Zamgleniec
22
terenu, jak i budowy geologicznej. Charakterystycznym i ważnym punktem Ogrodu jest
struga Myślęcińska, zasilająca tamtejsze stawy. Naturalne wzniesienia i skarpy są pięknymi punktami widokowymi i jednocześnie
tworzą swojego rodzaju enklawę wraz terenami płaskimi. Taki układ terenu pozwolił
zachować swoją naturalność pod względem
występowania roślin rodzimych. Stał się
również ostoją wielu ciekawych gatunków
owadów, płazów oraz ptaków. Generalnym
założeniem zaproponowanym przez projektanta Ogrodu Edwarda Bartmana było
śliny Pomorza i Kujaw, ogród motyli, ogród
wiosenny. Kolekcje rodzajowe m.in.: arboretum iglaste, derenie, klony azjatyckie, tawuły
oraz dydaktyczne - ścieżka dla osób niewidomych i niedowidzących.
Największe powierzchnie w Ogrodzie
Botanicznym zajmują zbiorowiska łąkowe
i murawy. Mają one charakter zbiorowisk
antropogenicznych, to znaczy, że wykształciły się pod wpływem gospodarczej działalności człowieka. Czynnikiem decydującym
o trwaniu zbiorowisk łąkowych jest koszenie, które eliminuje rozwój drzew. Do końca
Ogrodu wykształcają się różnorodne zespoły łąkowe i murawowe. Za ich zachowaniem
przemawiają nie tylko względy krajobrazowe i kulturowe ale przede wszystkim ogromna różnorodność gatunkowa, zarówno flory
jak i fauny.
Łąki to zbiorowiska roślinne składające
się głownie z traw, z dużym udziałem roślin
zielnych. W zależności od kwitnienia w danym okresie, charakteryzują się barwnymi
aspektami fenologicznymi. Na łąkach wilgotnych w Ogrodzie wczesną wiosną zakwitają: kaczeńce, niezapominajki, rzeżucha
23
02 / 2013
02 / 2013
FOT. M. MACHNIKOWSKI
FOT. M. MACHNIKOWSKI
Inną ulubioną przez
motyle rośliną jest
macierzanka piaskowa. Tutaj zaspokajają
pragnienie mniejsze
motyle z rodziny modraszkowatych, takie
jak modraszek ikar,
modraszek korydon,
czy też czerwończyk
dukacik i czerwończyk zamgleniec.
Latolistek cytrynek
łąkowa, jaskry a nieco później: firletka poszarpana, kosaćce, wiązówka błotna, storczyki. W środku lata: wierzbownica kosmata,
sadziec konopiasty oraz liczne byliny z baldaszkowatych.
Zbiorowiska łąk świeżych cechuje szeroka
skala ekologiczna i duża zmienność florystyczna. Z ziół w różnych miejscach Ogrodu możemy spotkać: bodziszka łąkowego, złocień,
ostrożeń polny, marchew zwyczajną, mniszek
lekarski, dzwonek rozpierzchły, ślaz, cykorię
podróżnik oraz liczne rośliny motylkowe.
Na nasłonecznionych skłonach, w najcieplejszych i piaszczystych miejscach Ogrodu
wytworzyły się suche murawy. Rośnie tu
łanowo kocanka piaskowa z pięciornikiem
srebrnym, rogownica pięciopręcikowa, prosienicznik szorstki, mikołajek płaskolistny.
Inna ważną rolę jaką przypisuje się
ogrodom botanicznym jest ochrona gatunków roślin ginących i zagrożonych. Czynna
ochrona gatunków ex situ i in situ stanowi
ich działalność statutową.
24
Inna ważną rolę
jaką przypisuje się
ogrodom botanicznym jest ochrona
gatunków roślin
ginących i zagrożonych.
Przykładem wspomnianej ochrony ex situ
są Storczyki z rodzaju stoplamek Dactylorhiza
sp., które zostały przeniesione spoza terenów
Ogrodu Botanicznego w celu ich ochrony. Zostały posadzone przy linii brzegowej stawów,
ponieważ preferują stanowiska podmokłe
oraz łąk wilgotnych. Co roku na wiosnę od-
bywa się ich monitoring. Okazało się, że miejsca w których zostały posadzone w Ogrodzie
zaczęły sprzyjać powiększaniu ich populacji.
Storczyk stoplamek jest pod ścisłą ochroną, co wiąże się z nie wykaszaniem miejsc
gdzie występuje. Z tego powodu pierwsze
koszenie wykonuje się w połowie sierpnia. Po
tym terminie tego rodzaju prace pielęgnacyjne nie zagrażają chronionemu gatunkowi.
Badania florystyczne prowadzone na terenie Ogrodu zarejestrowały 429 gatunków
należących do 71 rodzin. Stanowi to prawie
połowę roślin notowanych współcześnie
w granicach administracyjnych miasta (Korczyński, 1996). Najbogatsze florystycznie
są zbiorowiska na siedliskach łąkowych.
Występuje tu około 200 gatunków. Prowadzone zabiegi czynnej ochrony łąk i muraw
mają zapewnić trwałe ich funkcjonowanie.
Opóźnione koszenie zwiększa szanse generatywnego rozmnażania, co pozwala wrócić
im do pierwotnego składu florystycznego
zharmonizowanego z siedliskiem. Następuje
Modraszek korydon
przesunięcie ilościowe w składzie florystycznym w kierunku „łąk kwietnych”. Odradzające się łąki kwietne cieszą oko zwiedzających,
stają się inspiracją dla wielu fotografów.
Sprzyjają utrzymaniu stabilnych populacji
wielu gatunków motyli oraz innych owadów,
przyczyniając się do zwiększenia bioróżnorodności.
Motyle należą do zwierząt wrażliwych na
zmiany środowiska i związane z tym zagospodarowanie terenu. Zmniejszenie areału
śródpolnych miedz i łąk, zaniechanie wykaszania łąk i pastwisk i ich naturalna sukcesja
powodują zmniejszenie liczby występujących motyli i ich ilości. W rezultacie spotykamy coraz mniej tych latających klejnotów
natury.
Są jednak miejsca, gdzie nadal możemy
je zobaczyć i to nawet w większych ilościach. Takim miejscem jest Ogród Botaniczny Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku
w Bydgoszczy.
Występujące tutaj zbiorowiska roślin są
bardzo istotnym terenem ich ochrony ex
situ, czyli ochrony gatunków roślin poza
miejscem ich naturalnego występowania.
Jednocześnie jest to ważny obszar występowania motyli dziennych związanych z siedliskami łąkowymi i murawowymi, ze względu
na obecność roślin stanowiących bazę pokarmową dla postaci imago i gąsienic.
25
02 / 2013
02 / 2013
Przykładami są: paź królowej, którego
gąsienica żeruje na marchwi zwyczajnej,
a postać dorosła spija nektar z koniczyny,
podobnie czyni szlaczkoń siarecznik i latolistek cytrynek.
Inną ulubioną przez motyle rośliną jest
macierzanka piaskowa. Tutaj zaspokajają
pragnienie mniejsze motyle z rodziny modraszkowatych, takie jak modraszek ikar,
modraszek korydon, czy też czerwończyk
dukacik i czerwończyk zamgleniec. Gąsie-
26
nice czerwończyków żerują na szczawiu
polnym i zwyczajnym, a wspomnianych
modraszków na cieciorce i lucernie.
Spotkamy tutaj również kilka gatunków rusałek, których gąsienice żerują na
pokrzywach, m.in. rusałkę pawik, rusałkę
pokrzywnik, rusałkę kratkowiec, rusałkę
osetnik i rusałkę admirał. Te dwie ostatnie
należą do motyli wędrownych i przylatują
do nas co roku na wiosnę z południa Europy.
Występowanie tak dużej różnorodności
tych owadów spowodowane jest prowadzeniem przez Ogród Botaniczny okresowego
stopniowego wykaszania łąk i muraw. Działania te stwarzają optymalne warunki do ich
rozwoju. Dzieki temu pozornie „suche badyle, trawy” w rzeczywistości, po przyjrzeniu
im się z bliska, są mozaiką kwitnących roślin
stanowiącą bardzo ważną bazę pokarmową dla motyli dziennych i innych owadów.
Wszystko to możemy zaobserwować samemu spacerując ścieżkami Ogrodu Botanicznego, pośród pagórków zarówno wykoszonych jak i częściowo odrośniętych oraz nie
skoszonych (jeszcze) terenów łąkowych
i murawowych. Podczas takiego wypadu do
spotkania z naturą, jednego lipcowego dnia
możemy zobaczyć tutaj nawet 25-30 gatunków motyli dziennych.
Działania podejmowane przez ogrody
botaniczne są z oczywistych względów ukierunkowane na zachowanie i ochronę flory.
Jednakże w Ogrodzie Botanicznym Leśnego
Parku Kultury i Wypoczynku prowadzone są
również działania ochrony czynnej mające
na celu zachowanie szeroko rozumianej różnorodności biologicznej dotyczącej fauny
owadów. Ich wynikiem jest m.in. utrzymywanie stabilnych populacji motyli dziennych
na tym terenie.
FOT. Karolina szymańska
FOT. M. SzYMCZAK
Łąka ciepłolubna
Motyle należą do
zwierząt wrażliwych
na zmiany środowiska
i związane z tym zagospodarowanie terenu.
Zmniejszenie areału
śródpolnych miedz
i łąk, zaniechanie wykaszania łąk i pastwisk
i ich naturalna sukcesja
powodują zmniejszenie liczby występujących motyli i ich ilości.
29 miliardów
na środowisko
Przedstawiciele Wojewódzkiego Funduszu w Toruniu, Aneta Wilmańska – Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska oraz Zarząd WFOŚiGW w Warszawie.
Opracowanie: Karolina Szymańska, WFOŚiGW w Toruniu
P
onad 29 miliardów złotych na 114 tysięcy zadań, m.in. na ochronę wód,
ziemi, powietrza, przyrody, gospodarkę odpadami i edukację ekologiczną to
najkrótsza statystyka 20-letniej działalności
wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej.
19 czerwca odbyła się konferencja prasowa podsumowująca 20 lat aktywnej działalności.
–Z okazji jubileuszu dwudziestolecia
proszę przyjąć serdeczne życzenia i wyrazy uznania dla Państwa pracy, dla ważnej
misji i osobistego zaangażowania nie tylko
w ochronę środowiska, ale też promowanie
nowoczesnych postaw ekologicznych – napisał w liście skierowanym do uczestników
konferencji Bronisław Komorowski, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. – Wysoko
cenię, że system finansowania ochrony środowiska w Polsce, stworzony przez Państwa
we współpracy z Narodowym Funduszem,
stawiany jest za wzór dla rozwijających się
gospodarek i krajów. Polska potrzebuje rozwoju, osiąganego dzięki konkurencyjnej, innowacyjnej gospodarce. Potrzebuje jednak
rozwoju zrównoważonego. Jestem świadomy odpowiedzialności, jaka na Państwu spoczywa.
Dzięki wsparciu finansowemu WFOŚiGW
od 1993 r. wybudowano sieci kanalizacyjne
długości około 60 tys. kilometrów. Ta długość sieci wystarczyłaby, aby opasać kulę
ziemską półtora raza. Wybudowano i zmodernizowano ponad 10 tys. oczyszczalni
ścieków. Długość odbudowanych i remontowanych koryt rzek, potoków oraz wałów
przeciwpowodziowych wyniosła blisko
19 tys. km.
Finansowanie ochrony środowiska w Polsce w znaczącym stopniu realizowane jest
przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz 16 nieza-
leżnych Wojewódzkich Funduszy Ochrony
Środowiska i Gospodarki Wodnej. To odrębne instytucje, które tworzą spójny system
funkcjonujący już od 20 lat. Inwestycje o zasięgu ogólnopolskim i ponadregionalnym finansowane są w ramach środków NFOŚiGW.
Natomiast te, o znaczeniu regionalnym
wspierają Fundusze Wojewódzkie.
Odnawialne źródło finansowania
Przychodami funduszy ochrony środowiska są wpływy z tytułu opłat i kar wnoszonych przez przedsiębiorstwa za korzystanie
ze środowiska oraz zwroty rat pożyczek
udzielanych we wcześniejszych latach. WFOŚiGW udzielają pomocy finansowej w formie
pożyczek i dotacji. Te ostatnie są udzielane
m.in. w formie dopłat do kredytów bankowych i umorzeń pożyczek. Istotna w ich działaniach jest dbałość o każdą złotówkę. Należy
podkreślić, że każda złotówka z WFOŚiGW
27
02 / 2013
02 / 2013
jest wydawana na ochronę środowiska co najmniej dwa razy. Jest tak dlatego, że jako osoby prawne fundusze mogą udzielać pożyczek.
Wypracowując zysk z odsetek pomnażają zarządzane przez siebie pieniądze, które przekazują na kolejne proekologiczne inwestycje.
Środki unijne z sukcesem
inwestowane
Fundusze odgrywają też wielką rolę w absorpcji środków pomocowych z Unii Europejskiej. Całkowita wartość zadań z programów
PHARE, SAPARD, ISPA, ZPORR i Funduszu
Spójności dofinansowanych przez fundusze
wyniosła ponad 20,5 miliarda złotych. Wojewódzkie fundusze i Narodowy Fundusz
pełnią funkcje Instytucji Wdrażających dla
projektów realizowanych ze środków UE
w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2007–2013.
POIiŚ to najważniejsze źródło finansowania
przedsięwzięć związanych z ochroną środowiska w Polsce, w którym na te cele przewidziano ponad 5 miliardów euro.
– Od początku wdrażania Programu Infrastruktura i Środowisko podpisano ponad 700
umów o dofinansowanie. Czyli to jakby przez
ostatnie 4 lata codziennie podpisywano 2
umowy – powiedziała w trakcie konferencji
Aneta Wilmańska, Wiceminister Środowiska.
– Na wszystkie inicjatywy prośrodowiskowe rozdysponowano już prawie 18,5 mld zł.
Te fundusze są przeznaczone na inwestycje
poprawiające stan środowiska, a przy tym
komfort życia mieszkańców. Do najważniejszych działań należą: budowa kanalizacji
i oczyszczalni ścieków, unowocześnianie zakładów zagospodarowania odpadów, budo-
wa zakładów utylizacji i recyklingu odpadów,
unowocześnienie zakładów przemysłowych.
– dodała Wilmańska.
W ramach POIiŚ największe dofinansowanie przeznaczono do tej pory na realizację
238 projektów z zakresu gospodarki wodno-ściekowej, dzięki którym we wszystkich
regionach Polski wybudowanych zostanie
ponad 12 tys. kilometrów kanalizacji sanitarnej. Na takie cele przeznaczono już prawie
11 mld zł.
500 mln zł dla Regionu
W trakcie konferencji podsumowującej
działalność Funduszy zostały także podpisane pierwsze trzy umowy pomiędzy NFOŚiGW a WFOŚiGW w Katowicach, Opolu
i Białymstoku w ramach uruchomionego
w tym roku programu Region. W najbliższym czasie zostanie zawartych jeszcze
osiem kolejnych umów. Celem programu,
zgodnie z ustawą o redukcji niektórych obciążeń administracyjnych w gospodarce,
od tego roku obowiązują zmiany w prawie
ochrony środowiska dotyczące opłat środowiskowych. Przedsiębiorcy do tej pory
dwukrotnie w ciągu roku ponosili opłaty
za korzystanie ze środowiska, teraz będą
płacić raz w roku do 31 marca. Te opłaty w kolejnych latach będą musiały być
wyrównane, ale w tym roku spowoduje
to zmniejszenie wpływów do wszystkich
Funduszy i do NFOŚiGW i do wojewódzkich. Region zapewni wypełnienie planów
finansowych Funduszy i bezpieczną obsługę realizowanych zadań beneficjentów. Na
realizację programu Region przeznaczono
500 mln zł.
Wystawa, łódź ratunkowa
i niesztampowa edukacja
Konferencji prasowej, która odbyła się
w Pałacu Staszica towarzyszyły działania
plenerowe. Przed Pałacem zacumowała
prawdziwa łódź Mazurskiego Ochotniczego
Pogotowia Ratunkowego. Uczestnicy z zainteresowaniem oglądali wystawę fotograficzną o efektach funkcjonowania WFOŚiGW.
Dzieci z warszawskich szkół wzięły udział
w zajęciach edukacyjnych Mobilnego Centrum Edukacji Ekologicznej, wyposażonego
w solary i wiatraki. Działo także zielone kino
z filmami edukacyjnymi napędzane przez
system rowerów i prądnic. Swoje stoisko zaprezentowała także Fundacja Ochrony Wielkich Mazurskich.
Znamienici goście dopisali
Wśród uczestników i gości warszawskiej
konferencji znaleźli się m.in.: Aneta Wilmańska, Podsekretarz Stanu, Ministerstwo Środowiska; Adam Zdziebło, Sekretarz Stanu,
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego; Jerzy
Pietrewicz, Sekretarz Stanu, Ministerstwo Gospodarki; Jadwiga Rotnicka, Przewodnicząca
Senackiej Komisji Środowiska; Stanisław Żelichowski, Poseł na Sejm RP, Przewodniczący Sejmowej Komisji Ochrony Środowiska,
Zasobów Naturalnych i Leśnictwa; Małgorzata Skucha, Prezes Zarządu Narodowego
Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki
Wodnej; Adam Krzyśków, Przewodniczący
Konwentu Prezesów WFOŚiGW oraz Prezesi Zarządów i Członkowie Rad Nadzorczych
Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Segregacja
jest prostsza
niż myślisz!
Opracowanie: Karolina Szymańska, WFOŚiG w Toruniu
G
miny w różnych sposób ustaliły sposób segregacji u źródła. Część dzieli odpady na
wszystkie frakcje, część na odpady suche i mokre, część na szkło, tworzywa sztuczne
i pozostałe odpady komunalne. Poniższe zasady są jednak uniwersalne i pozwolą uniknąć podstawowych błędów podczas segregacji.
NIEBIESKI POJEMNIK
WRZUCAJ
•
•
•
•
•
•
•
•
Gazety
Czasopisma
Zeszyty
Katalogi
Książki w miękkiej oprawie
Foldery i ulotki
Mapy
Opakowania kartonowe po mleku,
mrożonkach, sokach
• Kartony
• Tekturę
• Torby papierowe
NIE WRZUCAJ
28
1,7 miliarda złotych wypłacone beneficjentom;
7 160 dofinansowanych zadań;
4 234 km wybudowanych sieci kanalizacyjnych, co stanowi odległość pomiędzy Toruniem a Dubajem;
1 284 km wybudowanych sieci wodociągowych;
Wsparcie finansowe wniosków dofinansowywanych przez UE w wysokości 152,8 mln zł;
Ograniczenie emisji dwutlenku węgla - 502 tys. ton;
Budowa i modernizacja składowisk odpadów o pojemności 4,4 mln m³;
Budowa i modernizacja 5 258 oczyszczalni ścieków;
Przepustowość wybudowanych i zmodernizowanych oczyszczalni ścieków to 344 925 m³/dobę;
Długość odbudowanych i remontowanych koryt rzek, potoków oraz wałów przeciwpowodziowych - 1 320 km.
BRĄZOWY POJEMNIK
Papier
Liczby mówią same za siebie – 20 lat działalności Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu:
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
Odpady mokre
- bioodpady
• Papieru samokopiującego
• Kalki
• Zatłuszczonego papieru po masłach
i margarynach
• Papieru woskowanego
• Tapet, worków po wapnie, cemencie,
gipsie, styropianie
• Kartonów po mleku i napojach
• Pieluch jednorazowych i podpasek
• Lakierowanego lub foliowanego papieru
z folderów reklamowych
PAMIĘTAJ
• Bardzo ważne jest żeby makulatura
nie była mokra
• Aby razem z papierem nie trafiały
do kosza metale, szkło, tekstylia,
piasek
• Aby makulatura nie była zanieczyszczona chemicznie np. klejami lub
farbami
• Makulatura nie może być zanieczyszczona mikrobiologicznie np.
grzybami czy pleśniami
• Przed wrzuceniem papieru do pojemnika usuń wszystkie zszywki, klamerki oraz inne elementy metalowe
lub plastikowe
WRZUCAJ
•
•
•
•
•
•
•
•
•
Obierki z warzyw i owoców
Resztki żywności
Przeterminowaną żywność
Skorupki jaj
Stare pieczywo
Fusy po kawie i herbacie
Łupiny, ziarna, pestki
Zwiędłe kwiaty i rośliny doniczkowe
Odpady z ogródków (trawa, liście,
rozdrobnione gałęzie)
NIE WRZUCAJ
•
•
•
•
Piasku i popiołu
Kociego żwirku
odchodów ludzkich i zwierzęcych
Chemicznie skażonej ziemi
29
02 / 2013
02 / 2013
Plastik, metal
20 lat minęło Funduszowi
ŻÓŁTY POJEMNIK
WRZUCAJ
W wielu miejscowościach na plastik,
tworzywa sztuczne,
papier, opakowania
wielomateriałowe
i metal jest jeden
pojemnik
• Plastikowe butelki po napojach, szamponach,
płynach do mycia naczyń itp.
• Torby foliowe
• Plastikowe zakrętki
• Pojemniki po serkach i jogurtach
• Kartoniki po napojach, mleku itp.
• Opakowania stalowe i aluminiowe (puszki,
pudełka, folie itp)
• Puszki po konserwach
NIE WRZUCAJ
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
PAMIĘTAJ
Plastikowych opakowań z zawartością
Styropianu
Butelek po olejach silnikowych
Opakowań po lekach
Zabawek
Opakowań po środkach chwasto i owadobójczych
Puszek i pojemników po farbach i lakierach
Opakowań po aerozolach
Zabawek
Sprzętu AGD
WRZUCAJ
• Szklane butelki
• Słoiki
• Szklane opakowania po kosmetykach
• Zgnieć butelki przed wrzuceniem i nie zakręcaj. W ten sposób nie tylko oszczędza się miejsce w pojemniku i podczas transportu, ale też ułatwia pracę w sortowni, gdyż zakrętki zrobione są z innego rodzaju tworzywa niż butelki
• Opróżnij opakowanie z zawartości
• Mycie nie jest konieczne – dobrze, aby były względnie czyste, ale drobne zanieczyszczenia zawartością im nie zaszkodzą
• Przed wrzuceniem zgnieć puszki
Szkło
ZIELONY POJEMNIK – SZKŁO KOLOROWE / BIAŁY POJEMNIK – SZKŁO BEZBARWNE
NIE WRZUCAJ
• Szkła płaskiego
(szyb okiennych i samochodowych, szkła
zbrojonego, luster – mają inną temperaturę
topnienia od szkła opakowaniowego i nie stopią
się razem z butelkami i słoikami)
• Fajansu i porcelany, szklanek, kieliszków, talerzy
• Szkła żaroodpornego
• Korków i kapsli od butelek
• żarówek, lamp neonowych i halogenowych
• Szklanych opakowań po lekach i produktach
chemicznych z jakąkolwiek pozostałością
zawartości
• Szkła okularowego
• Ekranów i lamp telewizyjnych
30
PAMIĘTAJ
•
•
•
•
Przed wrzuceniem do pojemnika zdejmij plastikowe i metalowe nakrętki
Opróżnij opakowanie z zawartości
Nie tłucz szkła przed wrzuceniem do pojemnika
W miarę możliwości oddzielaj szkło kolorowe od białego
Tak było….
Autor: Ksenia Żółtowska – Gimińska, Zastępca Prezesa Zarządu WFOŚiGW w Toruniu
A
ż trudno uwierzyć, ale fundusz ma
20 lat – wspaniały wiek. A moja
„przygoda z Funduszem” rozpoczęła się 1 marca 1998 roku, 15 lat temu. Pamiętam ten dzień, jeszcze nie pierwszy dzień
w pracy, ale pierwszy kontakt z miejscem
przyszłej pracy. Był słoneczny, prawie wiosenny dzień, chociaż to był 28 dzień lutego.
Przyszłam na rozmowę z Panią Prezes Marią
Biskup. Wówczas nie istniały nabory w formie konkursów, wieloetapowe rozmowy
kwalifikacyjne. Dowiedziałam się „na mieście”, że w Wojewódzkim Funduszu Ochrony
Środowiska szukają pracownika, który zna
zagadnienia związane z ochroną przyrody.
W sekretariacie powitała mnie promiennym
uśmiechem czarująca blondynka Bożenka
Sawicka. Byłam potwornie zestresowana,
niewiele wiedziałam o Funduszu, bałam się
najzwyczajniej w świecie. Właśnie, moja
pierwsza Szefowa, Maria Biskup, osoba z zasadami, wnikliwa obserwatorka, tytan pracy,
ale przy tym bardzo ciepła i opiekuńcza dla
mnie, nowej. Udało się. No i pierwszy dzień
w pracy. Poznaję Wiceprezesa Zarządu Pana
Janusza Czajkowskiego, który zadaje mi
pytanie „Czy potrafi pani robić wykresy na
komputerze? ” No i co ja mogłam odpowiedzieć? Nowa praca, przecież się nie przyznam, że dotychczas z komputerem miałam
niewiele wspólnego, bo jestem architektem
krajobrazu i znacznie bliższe mi przyrządy
kreślarskie…. „Oczywiście, Panie Prezesie”
….. No i 2 najbliższe noce spędzam z pożyczonym laptopem ucząc się z „Samouczka
młodego komputerowca” jak tabele zamieniać na rozmaite rodzaje wykresów….
Od pierwszych chwil otuchy w nowym miejscu dodawała mi Terenia Nowak, z którą
dzieliłyśmy pokój przez pierwsze lata pracy.
Jak to brzmi – pierwsze lata… Bo wspomnę
tylko, że będąc wówczas młodą osobą, sądziłam, że 2 lata to najdłuższy okres, jaki
jestem w stanie wytrzymać w jednym miejscu pracy. Ale okazało się inaczej. I sama nie
wiem nawet dlaczego…
A nie zawsze było łatwo, jak to w życiu,
bywało nawet bardzo trudno. Narzędzia
pracy jakimi dysponowaliśmy są dla dzisiejszych młodych pracowników eksponatami
muzealnymi. Umowy dotacji i pożyczek były
pisane na maszynie, przez kalkę. Pierwsze
komputery służyły nam głównie także jako
maszyny piszące. Nie było wśród nas informatyka, a wprowadzanie danych do systemu
prowadziła Pani Ela Borecka, która przychodziła do Funduszu po oficjalnych godzinach
urzędowania.
Ciekawym wynalazkiem funduszowym,
pilnie strzeżonym przez naszą księgową
Wiesię Muzalewską, były Dwa Zeszyty.
W nich kryło się wszystko. Wpisywane były
wnioski o dofinansowanie, później zawarte
umowy, dokonane wypłaty. Jeden Zeszyt
do dotacji i jeden do pożyczek. A w pokoju z Wiesią siedziała Basia Szczepaniak, lek
na wszelki stres i skołatane nerwy, człowiek
z sercem na dłoni i dobrą radą dla każdego.
Kochana, wspaniała, Nasza Basia, której już
od lat nie ma między nami…
A za ścianą Ola Biegun i Dorotka Kaczmarek, pracujące jak mróweczki. Zajmowały się
sprawami dotyczącymi zadań inwestycyjnych, kanalizacje, oczyszczalnie, gazyfikacja,
składowiska.
Teresa Nowak zajmowała się wówczas
przede wszystkim edukacją ekologiczną,
a ja ochroną przyrody. Pamiętam też moje
pierwsze wyjazdy na kontrole realizowanych
zadań. Szczególnie w pamięci utkwił mi wyjazd do gminy Grążawy. Startowałam z Torunia autobusem PKS o 5.50. Wstawał dzień,
mgły nad polami, wczesna jesień, pięknie.
Zastanawiam się, która z osób współpracujących z Wojewódzkim Funduszem
w tamtych latach szczególnie zapadła mi
w pamięć. Spośród samorządowców jest to
z pewnością Pani Wójt z Kurzętnika – Zofia
Andrzejewska. Imponowała mi jej ogromna
wiedza na temat historii regionu, niebywała gościnność i życzliwość. Ze wzruszeniem
wspominam zawsze współpracującego
wówczas z nami Prezesa Ligi Ochrony Przyrody w Toruniu Pana Janusz Rauchuta i jego
„prawą rękę” Panią Marię Piotrowską. No
i oczywiście Wojewódzkiego Konserwatora
Przyrody Pana Bogdana Chrapkowskiego,
skarbnicę wiedzy na temat przyrody regionu,
a także jego wspaniałej historii, który do dziś
ku naszej radości, odwiedza nas w funduszu.
Nie mogę też pominąć Pana Antoniego Bystrzyckiego – leśnika, skromnego, o ogromnej wiedzy, naszego „sąsiada” ze starostwa.
Mogłabym długo jeszcze wymieniać, bo wiele wspaniałych osób, którym na sercu leżało
dobro środowiska, troska o naszą Ziemię,
dane mi było spotkać w tamtym okresie.
I spotkania te w dużym stopniu wpłynęły na
to, jak dziś patrzę na świat. Dziękuję Wam
wszystkim, tym wymienionym i tym, których
nie wymieniłam, ale pamiętam.
31
Unijne pieniądze dla
gmin przygotowujących
plany gospodarki
niskoemisyjnej
WFOŚiGW w Toruniu w ramach współpracy z NFOŚiGW
informuje, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska
i Gospodarki Wodnej jako Instytucja Wdrażająca w ramach
Priorytetu IX, działanie 9.3
Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko ogłosił
konkurs dla gmin przygotowujących plany gospodarki niskoemisyjnej.
Wysokość możliwej do uzyskania dotacji pochodzącej ze
środków Funduszu Spójności
wynosi 85% kosztów kwalifikowanych.
Kwalifikowane mogą być następujące koszty poniesione po 1.01.2012 r.
• sporządzanie nowych bądź aktualizacja już posiadanych planów gospodarki
niskoemisyjnej,
• stworzenie bazy danych dotyczących inwentaryzacji emisji CO2,
• szkolenia pracowników gminy w obszarze nadzoru i realizacji działań
z zakresu efektywności energetycznej,
• upublicznianie informacji wynikających z planów gospodarki niskoemisyjnej
Szczegóły na stronie internetowej NFOŚiGW:
nfosigw.gov.pl/plany-gospodarki-niskoemisyjnej
Konkurs zorganizowany jest w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, Priorytetu
IX Infrastruktura energetyczna przyjazna środowisku i efektywność energetyczna Działanie 9.3
Termomodernizacja obiektów użyteczności publicznej.
Publikacja współfinansowana przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności w ramach Pomocy Technicznej
Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Download