Kwartalnik Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu Temat numeru: Wojewódzki Fundusz okiem beneficjenta Święto rybaka w stolicy STR. 8 Egzemplarz bezpłatny ISSN: 2083-1757 Nr 2. 2013 Ogród botaniczny ogrodem motyli STR. 24 02 / 2013 02 / 2013 Spis treści Szanowni Państwo, 4/ Czy można ograniczyć negatywny wpływ rolnictwa na eutrofizację jezior? Dr inż. Jacek Cieściński o Kodeksie dobrych praktyk rolniczych 7/ Święto rybaka w stolicy. Konferencja „Rybactwo i wędkarstwo – stan obecny i przyszłość” 10 / Unijne środki nadal inwestowane w województwie Gmina Białe Błota będzie budowała kanalziację 11 / Kanalizacja to tylko początek przemian Rozmowa z wójtem gminy Białe Błota - Katarzyną Kirstein -Piotrowską 13 / Wojewódzki fundusz okiem beneficjenta 22/ Ogród botaniczny ogrodem motyli „Myślęcinek” oazą dla gatunków roślin ginących i zagrożonych 27/ 29 miliardów na środowisko 29/ Segregacja jest prostsza niż myślisz! Poznaj kilka zasad 31 / 20 lat minęło Funduszowi. Tak było... Redaktor naczelny: Karolina Szymańska Redakcja: Maciej Drzewoszewski, Tomasz Jarosz, Wydawca: WFOŚiGW w Toruniu www.wfosigw.torun.pl Skład i opracowanie graficzne: Andrzej Kilanowski Druk: Drukarnia "MARFIX", Włocławek. M ówisz o niej Matka Ziemia. Matkę się kocha. Cóż to znaczy kochać planetę? Zieloną Planetę, Trzecią od Słońca, Naszą Ziemię? Kochać to troszczyć się o Nią, szanować, pamiętać o Niej każdego dnia. Bo otrzymujemy od Niej tak wiele, a w zamian dajemy zniszczenie, eksploatacje ponad miarę, egoistyczne korzystanie z wszelkich zasobów. Nasze myślenie kończy się na czubku własnego nosa, a główną miarą są pieniądze. A przecież wiadomo, że i Matka Ziemia ma swoją wytrzymałość. I gdzie są jej granice? Czy nie zostały aby przekroczone? W 2007 roku mój przyjaciel przesłał mi kilka wspaniałych fotografii Yanna Arthusa Bertranda człowieka, którego poznał podczas swojej pracy naukowej. Przedstawiały naszą Ziemię „widzianą z nieba”. Piękno w czystej postaci, nie sposób się nie zachwycić. Obrazy te mają przekonywać ludzi, że warto walczyć o zachowanie piękna, życia, że trzeba się nim dzielić. Każdemu polecam obejrzenie doskonałego filmu pt. "Home. SOS Ziemia". Pamiętam jak ogromne wrażenie zrobił na mnie, gdy oglądałam go w kameralnym kinie, kilka lat temu, po raz pierwszy. Mój kilkuletni wówczas syn płakał, w tak przejmujący sposób przekazano mu informację o tym, jak ludzie zniszczyli i niszczą nadal Ziemię, którą zgodnie z naturą dziecko w oczywisty sposób szanuje i z którą jest związane. Ale poruszeni i zadziwieni ogromem dramatu byli i dorośli widzowie. Mam nadzieję, że i na ich życie wywarł wpływ ten poruszający obraz. Nadmierne eksploatacje dla wciąż rosnących potrzeb rozwijającej się w zastraszającym tempie cywilizacji, niewyobrażalna bezwzględność i bogactwo obok pokornego i cichego ubóstwa. W pamięci pozostało kilka liczb: 13 mln ha lasów rocznie ginie bezpowrotnie, co 4 ssak jest zagrożony wy- ginięciem, obecnie gatunki roślin i zwierząt giną 1000 razy szybciej niż w warunkach naturalnych, przy obecnym poziomie połowów w 2050 roku nie będzie ryb w oceanach, w ciągu 40 ostatnich lat pokrywa lodowa stała się cieńsza o 40%.... Co robię, aby powstrzymać niszczenie swojej planety? To nieprawda, że jeden człowiek nic tu nie znaczy. Bardzo dużo znaczy, istotne jest nasze zachowanie, codzienne zachowanie. Oszczędność wody, segregowanie odpadów, przemyślane zakupy, rozważna konsumpcja, oszczędzanie energii, itd… Może warto zamiast samochodem przejechać kilka kilometrów rowerem, a zamiast kupować niby-sok w kartoniku własnoręcznie zrobić sok z owoców sezonowych, zaparzyć ziołową herbatkę? Może nie warto zmieniać sprzętu agd tylko ze względu na niemodny już design? Może warto… Pewnie, że warto. To wszystko należy rozważyć w swoim sumieniu, oby jak najbardziej ekologicznym, przyjaznym środowisku. Przyjazny środowisku to przecież przyjazny człowiekowi, bo czym jeśli nie częścią środowiska jesteśmy? I dlatego pamiętajmy, że cokolwiek złego uczynimy środowisku uczynimy i sobie. Ziemia nie należy do nas, to my należymy do Niej. I schowajmy naszą dumę z tego, że jesteśmy H.Sapiens, bo nazwanie tak właśnie swojego gatunku zobowiązuje przede wszystkim do intensywnego myślenia. Nie tylko o sobie. Ksenia Żółtowska - Gimińska Zastępca Prezesa Zarządu Publikacja współfinansowana przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności w ramach Pomocy Technicznej Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. 2 3 02 / 2013 02 / 2013 W kwartalniku Eko-misja (numer 04/2012), poszukując odpowiedzi na pytanie „Dlaczego mamy coraz mniej jezior? ”, zwróciłem szczególną uwagę na negatywne skutki przeżyźniania (eutrofizacji) wód [1]. Jednym z bardziej widocznych, nawet „gołym okiem” skutków, jest powstanie nadmiernej biomasy fitoplanktonu. Martwe szczątki tych organizmów sedymentują do dna zbiornika ulegając częściowo rozkładowi, a część z nich tworzy kolejną warstwę osadów. W takich warunkach degradacja jeziora pogłębia się wskutek coraz częstszych deficytów tlenowych i przyspieszenia tempa wypłycania zbiornika. Z tych powodów, a raczej przyczyn, niemal wszystkie metody rekultywacji jezior zastosowane w Polsce mają na celu odżyźnienie lub/i złagodzenie skutków przeżyźnienia wody i osadów dennych. Deficyty tlenowe, koryguje się napowietrzając lub usuwając odpowiednie warstwy wody. Metody te są jednak zazwyczaj kosztowną walką z konsekwencjami, a nie z przyczynami eutrofizacji. 4 Głównym źródłem zanieczyszczeń jezior jest bez wątpienia ich własna zlewnia. W tym zakresie z ostrożnym optymizmem można przyjąć, że w najbliższych latach, również w Polsce uda się wyeliminować lub znacząco ograniczyć punktowe zrzuty nieoczyszczonych ścieków komunalnych do rzek i jezior. Niestety nie można przyjąć podobnych założeń odnośnie ograniczenia, a tym bardziej wyeliminowania zanieczyszczeń obszarowych. Pomiary spływów powierzchniowych, gruntowych, erozji oraz innych źródeł rozproszonych, wiążą się z uciążliwymi i kosztownymi badaniami mającymi na celu ustalenie między innymi właściwości fizykochemicznych gleb, retencji zlewni, warunków hydrologicznych i hydrobiologicznych, formy i intensywności procesów erozji oraz kompleksu skutków działalności rolniczej. Mimo tych utrudnień nie ma jednak wątpliwości, że coraz większe znaczenie w programach ochrony i rekultywacji jezior będzie miało ograniczenie negatywnego wpływu obszarów użytkowanych rolniczo. Należy jednak propagować takie rozwiąza- nia, które przy uwzględnieniu priorytetu dla opłacalnej produkcji żywności pozwolą na zachowanie różnorodności genetycznej oraz zapewnią trwałość użytkowania gatunków i ekosystemów. Kodeks dobrych praktyk rolniczych, czyli jak ograniczyć zanieczyszcenie wód Warto w tej kwestii skorzystać z gotowych wytycznych zawartych w opracowaniu pod nazwą Kodeks Dobrej Praktyki Rolniczej (KDPR). Jest to zbiór praktycznych rad dla rolników, jak poprzez ograniczenie strat składników użyźniających gleby w zlewniach, zmniejszyć ryzyko zanieczyszczenia wód. Dokument powstał w nawiązaniu do Dyrektywy Azotanowej (91/676/EEC). Choć jej głównym celem jest ograniczenie zanieczyszczenia wód azotanami, to jednak przedstawione rozwiązania dotyczą w praktyce ograniczenia migracji wszystkich zanieczyszczeń pochodzących ze źródeł rolniczych. W Polsce w opracowaniu KDPR [2], Kilka podstawowych zasad W KDPR w rozdziale „ochrona wód”, odrębnie i szczegółowo przedstawiono konkretne działania w zakresie ochrony wód przed zanieczyszczeniami punktowymi i obszarowymi. Poniżej przedstawiono jedynie wybrane aspekty tych zagadnień w celu zilustrowania przydatności „kodeksu” w ochronie jezior [fragmenty artykułu [3]. W kodeksie rozszerzono pojęcie źródeł punktowych – mogą być nimi nie tylko miejsca gromadzenia płynnych i stałych nawozów oraz materiałów i odpadów gospodarskich, ale także zagroda wiejska, a nawet cała wieś o zwartej zabudowie. Wskazano jak można, stosunkowo prostymi metodami ograniczyć, czy wręcz wyeliminować te najbardziej uciążliwe. Gospodarstwa wykorzystujące indywidualne ujęcie wody, powinny gromadzić ścieki (do czasu ich wywiezienia do oczyszczalni) w szczelnym zbiorniku. Niedopuszczalne jest odprowadzanie ścieków do wód powierzchniowych i gleb. Przy zwiększonej ilości ścieków w gospodarstwach wyposażonych w wodociąg, niezbędne jest przyłączenie do zbiorczej sieci kanalizacyjnej. W przypadku zbytniego oddalenia od kolektora zbiorczego, można wykorzystać poprawnie zainstalowaną i eksploatowaną przydomową oczyszczalnię ścieków. Poza ściekami, kluczowe znaczenie w ograniczeniu zanieczyszczeń punktowych ma właściwe przechowywanie produkowanych w gospodarstwie płynnych i stałych nawozów naturalnych. Na przykład, wyklucza się przechowywanie obornika w pryzmach bezpośrednio na polach, wskazując na konieczność budowy i prawidłową eks- FOT. Jacek Cieściński Autor: Dr inż. Jacek Cieściński , Uniwersytet Technologiczno - Przyrodniczy w Bydgoszczy FOT. Jacek Cieściński FOT. Jacek Cieściński Czy można ograniczyć negatywny wpływ rolnictwa na eutrofizację jezior? poza Departamentem Rozwoju Obszarów Wiejskich Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, uczestniczyli także eksperci z Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach oraz Fundacji Programów Pomocy dla Rolnictwa. Znaczenie tego dokumentu dla ochrony wód, podkreślił w słowie wstępnym Minister Środowiska pisząc: „Najważniejszym celem KDPR jest podniesienie poziomu podstawowej wiedzy o ochronie wody – głównego zasobu środowiska, jak również innych jego elementów: gleby, powietrza, krajobrazu oraz o możliwościach przyczynienia się do ich ochrony”. Grunty orne w zlewni jeziora - coraz większe znaczenie w programie ochrony i rekultywacji jezior będzie miało ograniczenie negatywnego wpływu obszarów użytkowanych rolniczo ploatację zbiorników i płyt zabezpieczających przed przenikaniem odcieków do gruntu. Przedstawiono również „gospodarcze” sposoby budowy myjni sprzętu rolniczego z uwzględnieniem specjalnych warstw w podłożu, najczęściej dostępnych w obrębie gospodarstwa, które dzięki aktywności biologicznej mogą neutralizować i sorbować odcieki. Do grupy potencjalnych zanieczyszczeń punktowych, zaliczono również miejsca magazynowania pasz soczystych, ponieważ odcieki (soki kiszonkowe) mogą być również poważnym źródłem biogenów. Zalecanym sposobem przechowywania takich sianokiszonek są zafoliowane bele, które mogą pozostawać przez kilka miesięcy, nawet na otwartej przestrzeni. W rozdziale tym, należytą uwagę poświęcono również prawidłowemu przechowywaniu substancji szkodliwych, wykorzystywanych często w znacznych ilościach w gospodarstwach. Poza paliwami, smarami oraz środkami ochrony roślin, wymienia się w tej grupie również nawozy mineralne i inne składniki wprowadzane go gleb. 5 02 / 2013 02 / 2013 FOT. Jacek Cieściński Rolnictwo ekstensywne nie dopuszcza korzystania ze środków chemicznych wspierających uprawy Nawożenie gleb - jak nie szkodzić W ochronie wód przed zanieczyszczeniami obszarowymi wskazano wiele praktycznych rad, w jaki sposób i w jakich terminach stosować nawozy naturalne i mineralne, tak aby ograniczyć ryzyko migracji zawartych w nich składników (szczególnie azotu i fosforu). Poza określeniem maksymalnych i optymalnych ilości, zaleca się stosowanie mineralnych nawozów azotowych w okresach bezpośrednio poprzedzających i w trakcie maksymalnego zapotrzebowania roślin na składniki pokarmowe. Zaleca się stosowanie nie jednej, lecz kilku dawek w okresie wegetacji roślin. Nie należy nawozić w terminach sprzyjających nagromadzeniu azotanów w glebie, a nie w roślinach, ponieważ ze względu niską zdolność sorpcyjną są one podatne na wymywanie do wód gruntowych. Straty azotu mineralnego z gleby ogranicza przyorywanie resztek pozbiorowych i rozdrobnionej słomy. Jedna tona słomy wprowadzona w ten sposób do gleby może związać około 10 kg azotu mineralnego. W ograniczeniu migracji fosforu kluczowe znaczenie ma przeciwdziałanie erozji. Jest to niezwykle ważny aspekt migracji fosforu, który wprowadzony do gleby wraz z nawozami, w przeciwieństwie do azotanów występuje w formach mniej rozpuszczalnych w wodzie. Do wód powierzchniowych dostaje się więc głównie wraz z cząsteczkami nierozpuszczonymi, w wyniku absorpcji na ich 6 Ograniczeniu wszystkich form erozji sprzyja mozaikowatość – różnorodność upraw oraz obecność takich form urozmaicających krajobraz jak pasy zadrzewień, miedze, kępy drzew i krzewów oraz obszary podmokłe i oczka wodne powierzchni [4]. Drobne frakcje, zawierające relatywnie więcej fosforu przemieszczają się łatwiej, również wskutek wywiewania. Erozja eoliczna może wielokrotnie szybciej przemieścić biogeny z obszaru zlewni do jeziora niż wodna. Skutki tego zjawiska, niestety często można zaobserwować na gruntach ornych, podczas nieumiejętnie prowadzonych zabiegów agrotechnicznych w czasie suchej, wietrznej pogody. Ograniczeniu wszystkich form erozji sprzyja mozaikowatość – różnorodność upraw oraz obecność takich form urozmaicających krajobraz jak pasy zadrzewień, miedze, kępy drzew i krzewów oraz obszary podmokłe i oczka wodne. Maksymalne wydłużanie okresu utrzymywania okrywy roślinnej – najskuteczniej powstrzymuje biogeny w glebie. Stoki o nachyleniu powyżej 20% (12º) powinny być stale zadarnione lub zalesione. Przy mniejszym nachyleniu możliwe są uprawy, ale z zastosowaniem specjalnych gatunków roślin i z uwzględnieniem właściwych płodozmianów przeciwerozyjnych. Wszystkie zabiegi uprawowe, należy prowadzić poprzecznie do nachylenia stoku w trakcie sprzyjających warunków atmosferycznych. Przykładem narzędzi zalecanych w uprawach na stokach jest pług obracany, umożliwiający odkładanie skiby w górę stoku. Poza wymienionym działaniami ograniczającymi migrację biogenów ze źródeł punktowych i obszarowych, podkreśla się znaczenie czynników mających wpływ na kształtowanie aktywności biologicznej i poprawę kompleksu sorpcyjnego gleb. Poprzez odpowiednie zmianowanie i nawożenie można stymulować gospodarkę węglem glebowym i zapewnić optymalną żyzność gleb, zachowując zasoby próchnicy. Podsumowanie. Omówione przykłady praktyk rolniczych przytoczono dla zilustrowania korzyści jakie może przynieść posługiwanie się kodeksem w ochronie wód. Są to wybrane informacje z dwóch spośród dziewięciu rozdziałów. W każdym z pozostałych odnaleźć można równie cenne wskazówki przydatne w opracowaniu programów ochrony ekosystemów wodnych. Zastosowanie zasad i zaleceń KDPR nie powstrzyma naturalnej sukcesji jezior, może jednak wskutek ograniczenia strat składników użyźniających gleby ochronić jeziora przed nadmierną eutrofizacją. Literatura 1. Cieściński J., Dlaczego mamy coraz mniej jezior? Eko-misja, Kwartalnik Wojewódzkiego Funduszu Ochrony środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu. Numer 4/2012. Toruń 2013. 2. Kodeks Dobrej Praktyki Rolniczej, Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa, Wydanie III, Warszawa 2004, 98. 3. Cieściński J., Przydatność „kodeksu dobrej praktyki rolniczej” w programach ochrony i rekultywacji ekosystemów wodnych. Recenzowane Wydawnictwo Monograficzne – Ochrona i rekultywacja jezior, Toruń 2013. Święto Rybaka w stolicy D wudziestego czerwca br. w Sejmie RP zaroiło się od rybaków, wędkarzy i osób związanych z sektorem rybackim. Powodem była konferencja „Rybactwo i wędkarstwo – stan obecny i przyszłość”, zorganizowana z okazji Święta Rybaka i Wędkarza przez Organizację Producentów Ryb Jesiotrowatych razem z Polskim Towarzystwem Rybackim. Celem spotkania było przybliżenie parlamentarzystom osiągnięć i problemów rybactwa i wędkarstwa w Polsce. Autor: Piotr Kociorski, Okręg Polskiego Związeku Wędkarskiego w Toruniu 4. J, R, Dojlido, Chemia wód powierzchniowych. Wydawnictwo Ekonomia i Środowisko. Białystok. 1995. 7 02 / 2013 02 / 2013 Audytorium konferencji "Rybactwo i wędkarstwo – stan obecny i przyszłość " fot. Archiwum PZW w Toruniu 8 fot. Archiwum PZW w Toruniu Otwarcia konferencji dokonała Marszałek Sejmu Pani Ewa Kopacz. Otwierając trzecią konferencję rybacką w Sejmie, Pani Marszałek podziękowała rybakom za ryby, które spełniają znaczącą rolę w naszym zdrowym odżywianiu. Nadmieniła, że sama co prawda nie zna się na rybactwie, ale docenia walory smakowe potraw z ryb i chętnie z nich korzysta. Następnie wszystkich uczestników konferencji powitał Sekretarz Stanu w MRiRW Pan Kazimierz Plocke. Po oficjalnym otwarciu spotkania Przewodniczący konferencji Pan Mirosław Purzycki omówił sprawy organizacyjne oraz przedstawił porządek spotkania, który obejmował: wystąpienia przedstawicieli środowiska rybackiego, dyskusję, podsumowanie oraz drugą część konferencji połączoną ze wspólnym posiłkiem z dań rybnych w restauracji Sejmowej. Wśród referentów głos zabrał Prezes Polskiego Towarzystwa Rybackiego – Pan Marek Ferlin, który przedstawił rybaka Karola Girusa – współwłaściciela gospodarstwa rybackiego, gospodarującego na stawach karpiowych. Zaznaczył on, że jest drugim pokoleniem rybaków i z rybactwem związany jest emocjonalnie. Pan Karol Girus wyraził zaniepokojenie spadkiem dochodowości produkcji karpia, nadzieję widzi w wypracowaniu wspólnej koncepcji karpiarstwa. Pani dr Dorota Fopp-Bayat z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie zwróciła uwagę na zagrażający rybactwu niż demograficzny, który może doprowadzić do zamknięcia kierunku Rybactwo. Prezes Polskiego Związku Wędkarskiego – Pan Eugeniusz Grabowski mówił, że wędkarstwo czyli amatorski połów ryb, zaspokaja również potrzeby człowieka związane z wypoczynkiem i rekreacją, obcowaniem z przyrodą a nawet współzawodnictwem. Dyrektor Instytutu Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie – prof. Bogusław Zdanowski przedstawił szanse rozwoju akwakultury naszego kraju, który obecnie jest liderem w tej dziedzinie. Prof. Iwona Psuty z Morskiego Instytutu Rybackiego w Gdyni przestrzegała przed źle pojętą ochroną, która może zaszkodzić ochronie środowiska. Prezes Polskiego Związku Rybackiego w Gdańsku – Pan Stanisław Lisak w swoim wystąpieniu krótko zasygnalizował problemy swojego regionu. Tematem referatu dr. Mirosława Cieśli ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie Prelegenci uczestniczący w konferencji była teraźniejszość i przyszłość produkcji stawowej karpia. Podkreślił, że atrybutem naszej gospodarki karpiowej jest jej prawie tysiącletnia historia. Stawy są też siedliskiem mnóstwa gatunków roślin i zwierząt a także niewątpliwie urozmaicają krajobraz. Dyrektor Departamentu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi – Pan Tomasz Nawrocki podsumowując konferencję zadeklarował, że wszystkie głosy referentów będą brane pod uwagę podczas opracowywania Programu Rybactwo i Morze na lata 2014 – 2020. Na zakończenie konferencji Minister Kazimierz Plocke oceniając wspólną politykę rybacką stwierdził, że nie spełniła ona oczekiwań państw UE, w tym Polski. Wyraził na- dzieję, że w nowej polityce lepiej będziemy sobie radzić z problemami. Od kilkunastu lat w gospodarce rybackiej nabrzmiewa problem zbyt dużej populacji kormoranów. O tych bolączkach mówił Prezes Okręgu Mazowieckiego PZW – Pan Zbigniew Bedyński. – Przeprowadziliśmy badania nad odżywianiem się kormoranów na wodach dzierżawionych przez Okręg Mazowiecki, realizowane w latach 2009 – 2012. Uzyskane wyniki badań wskazują wyraźnie, że prowadzenie gospodarki rybackiej może być znacznie utrudnione przez drapieżnictwo kormorana, zwłaszcza w kontekście oczekiwanych efektów gospodarki zarybieniowej. Kormorany mogą skutecznie redukować pogłowie, w tym gatunków zarybianych, zwłaszcza w okresie jesiennym, kiedy to maksymalna liczebność pierzastych rybożerców nakłada się na niskie stany wód, co ułatwia tym ptakom żerowanie socjalne. Piotr Szczepanik w swoim kultowym szlagierze ostrzega, że „kormorany powrócą wiosną nad jeziora”. Tego właśnie dzisiaj obawiają się polscy rybacy. Kormoran do lat 80. był ptakiem występującym w Polsce nielicznie, jego kolonie występowały głównie na tzw. ziemiach odzyskanych. Dzięki objęciu tych ptaków właściwą ochroną, liczebność tego gatunku gwałtownie wzrosła i dzisiaj wynosi w Polsce przeszło 90 tysięcy sztuk. Biorąc pod uwagę, że kormoran dziennie zjada około pół kilograma ryb, w połowach stanowi dużą konkurencję dla rybaków. Pewnie dlatego na większości stawów hodowlanych w Polsce zabijanie kormoranów jest dozwolone przez cały rok. Prawo Unii Europejskiej (tzw. Dyrektywa Ptasia) jest bardziej restrykcyjne od naszego, można się więc spodziewać, że Polska będzie musiała zweryfikować swój stosunek do tych ptaków. Nie możemy przecież zapominać, że największymi rybożercami są ludzie… Zarówno rybacy jak i obrońcy ptaków zgodnie twierdzą, że kormoranów w Polsce jest za dużo. Jak rozwiązać ten problem, żeby kormoran był syty i rybostan cały – na razie nie wiadomo. Piotr Szczepanik w swojej piosence wizjonersko śpiewa, że „sznur kormoranów w locie splątał się”. Wygląda na to, że sznur ten splątał się w węzeł gordyjski… Kormoranom nasiąkają pióra, co zwiększa ich ciężar i umożliwia nurkowanie na głębokość 1-3 metrów. Wiąże się to jednak z koniecznością długiego suszenia mokrych piór. 9 02 / 2013 02 / 2013 Unijne środki nadal inwestowane w województwie Autor: Karolina Szymańska, WFOŚiGW w Toruniu G mina Białe Błota, na podstawie podpisanej 12 lipca 2013 r. otrzyma ponad 13 mln. zł dotacji na budowę kanalizacji sanitarnej w miejscowościach Lisi Ogon i Łochowo. Dotacja na realizację zadania pochodzi z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Koszt przeprowadzenia inwestycji wyniesie około 23,2 mln. zł. 10 zostanie około 22 tys. metrów sieci kanalizacyjnej, a do niej zostanie podłączonych 2 247 mieszkańców oraz podmioty gospodarcze i użyteczności publicznej w tym żłobek i przychodnia. W wyniku realizacji inwestycji zwiększy się stopień skanalizowania gminy – wzrośnie z 28% do 40%. Obecnie głównym problemem systemu wodno-kanalizacyjnego w Gminie Białe Błota jest niewystarczająca sieć kanalizacyjna i wodociągowa w stosunku do potrzeb mieszkańców. Nadal korzysta się ze zbiorników bezodpływowych, czyli tak zwanych szamb. Mieszkańcy korzystają też z mechaniczno – biologicznych oczyszczalni przydomowych z rozsączaniem w gruncie. Poprowadzenie kolejnych kilometrów sieci kanalizacyjnej wpłynie na obniżenie ilości substancji biogennych, wpływających na eutrofizację zbiorników oraz zmniejsze- nie zanieczyszczeń gruntów. Ograniczenie ilości zanieczyszczeń przedostających się do gleby, wód podziemnych i gruntowych wpłynie również na zmniejszenie ładunku zanieczyszczeń dostarczanych do Wisły. Bezsprzecznym walorem rozwoju sieci kanalizacyjnej jest poprawa warunków inwestycyjnych i atrakcyjności turystycznej regionu, o komforcie życia mieszkańców nie wspominając. Kwota dotacji: 13.633.559,88 zł Koszt całkowity: 23.239.532,81 zł W ramach robót zaplanowano budowę: •22.051 m – Kanalizacji sanitarnej •19.024,5 m – kanałów grawitacyjnych •3.026,5 m – kanałów grawitacyjnych (długość od sieci do granicy działki) •9 tłoczni ścieków Rozmowa z wójtem gminy – Katarzyną Kirstein-Piotrowską Rozmawiała: Karolina Szymańska, WFOŚiGW w Toruniu Czy długo przygotowywali się Państwo do złożenia wniosku o unijne dofinansowanie? W 2006 roku podjęliśmy starania o rozwój sieci kanalizacyjnej w Gminie Białe Błota przy wsparciu z Funduszy Unijnych. W celu uporządkowania gospodarki ściekowej aglomeracji Bydgoszcz zaplanowano realizację jednego zbiorczego projektu inwestycyjnego. Pierwotny projekt pn. „Rozwój infrastruktury wodociągowej i kanalizacyjnej gmin ościennych miasta Bydgoszczy”, miał być realizowany przez specjalnie do celu stworzoną jednostkę: Przedsiębiorstwo Wodociągowo-Kanalizacyjne Aglomeracji Bydgoskiej S.A. Zakres projektu obejmował wykonanie wielu prac budowlano – montażowych, w tym budowę sieci kanalizacji sanitarnej. Projekt nie uzyskał jednak dofinansowania z Funduszu Spójności i nie został zrealizowany. Postanowiliśmy wykorzystać przygotowaną przez spółkę dokumentację projektową i inne niezbędne opracowania do dalszych prac. Ogon i Łochowo” nastąpi wzrost stopnia wyposażenia w sieć kanalizacyjną w gminie z obecnych 28% do 40%. Będziemy podejmowali kolejne działania aby docelowo wszystkie miejscowości gminy były podłączone do sieci kanalizacyjnej. Chcielibyśmy osiągnąć pełny dostęp do sieci kanalizacyjnej na terenie gminy. Co zmieni taka inwestycja w życiu gminy i jej mieszkańców? Najważniejszym czynnikiem jest poprawa warunków życia i zdrowia ludności oraz atrakcyjności osadniczej gminy. Kolejnym ważnym elementem jest poprawa stanu ochrony środowiska naturalnego we wszystkich jego Likwidacja szamb i zbiorników bezodpływowych będzie miała znaczący wpływ na poprawę jakości wód gruntowych i powierzchniowych. Niebagatelne znaczenie realizacji tego typu inwestycji ma również rozwijanie „świadomości ekologicznej” wśród mieszkańców. fot. PIOTR ULANOWSKI Unijne pieniądze nie są łatwe, jednak umożliwiają realizację zadań, których bez tych środków często gmina nie zdołałaby zrealizować – podkreślała Emilia Kawka Patek, Prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu, Instytucji Wdrażającej POIiŚ na terenie woj. kujawsko – pomorskiego. Ważne, że Białe Błota podjęły to wyzwanie i część problemów kanalizacyjnych zostanie rozwiązana – dodała Kawka – Patek. Głównym celem projektu jest zapewnienie mieszkańcom gminy dostępu do funkcjonalnej sieci kanalizacyjnej. Jest to ważne wydarzenie w życiu gminy, a dla mieszkańców skok rozwojowy. Inwestycja umożliwi odprowadzanie ścieków do oczyszczalni „Kapuściska” w Bydgoszczy. W ramach inwestycji wybudowane Kanalizacja to tylko początek przemian Dlaczego właśnie te miejscowości zostaną skanalizowane jako pierwsze? To nie są pierwsze miejscowości w Gminie Białe Błota, które korzystają z sieci kanalizacyjnej. Mieszkańcy Białych Błot, Trzcińca, Ciela oraz w części Kruszyna Krajeńskiego są od lat podłączeni do kanalizacji sanitarnej. Realizacja projektu rozwija istniejącą sieć na terenie gminy. W jakim stopniu, docelowo planują Państwo skanalizować gminę? W wyniku realizacji projektu „Budowa kanalizacji sanitarnej w miejscowościach Lisi Gmina Białe Błota z lotu ptaka 11 02 / 2013 02 / 2013 aspektach. Te 2 główne czynniki w sposób bezpośredni mają wpływ na rozwój gospodarczy gminy i regionu poprzez poprawę warunków dla inwestycji. Możliwe będzie rozwinięcie usług turystycznych i agroturystycznych, co przyczyni się do wzmocnienia lokalnego potencjału tworzenia miejsc pracy. Likwidacja szamb i zbiorników bezodpływowych będzie miała znaczący wpływ na poprawę jakości wód gruntowych i powierzchniowych. Niebagatelne znaczenie realizacji tego typu inwestycji ma również rozwijanie „świadomości ekologicznej” wśród mieszkańców. Jakie planuje Pani dalsze kroki w zakresie inwestowania w sieć kanalizacyjną, może jakieś inne znaczące inwestycje na terenie gminy? Rozpoczęte działania związane z rozwojem sieci kanalizacyjnej będą kontynuowane w kolejnych latach, aż do osiągnięcia pełnego wyposażenia w sieć kanalizacyjną na terenie Gminy Białe Bło- ta. W pierwszej kolejności chcielibyśmy zrealizować rozwój sieci kanalizacyjnej w miejscowościach Murowaniec, Kruszyn Krajeński i Zielonka. Już pracujemy nad koncepcją pozyskania środków do realizacji zadania dotyczącego tych miejscowości. Kolejnym dużym zadaniem które planujemy zrealizować to rozwój sieci gazowniczej. Docelowo chcielibyśmy doprowadzić gaz do większych miejscowości w gminie. Ważnym zadaniem na najbliższą przyszłość jest również budowa szkoły w miejscowości Ciele. Kolejna placówka oświatowa w gminie pozwoli na zaspokojenie potrzeb edukacyjnych w dynamicznie rozwijającej się miejscowości. Mamy jeszcze sporo planów dotyczących rozbudowy i modernizacji infrastruktury drogowej, bezpieczeństwa mieszkańców i rozwoju przedsiębiorczości. Wszystkie systematycznie będziemy wcielali w życie i korzystali jak dotychczas ze wsparcia środków Unii Europejskiej. Projekt, na który uzyskała dofinansowanie Gmina Białe Błota jest 8 projektem realizowanym w ramach priorytetu I – gospodarka wodno – ściekowa w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Dotychczas za pośrednictwem Wojewódzkiego Funduszu podpisanych zostało 7 umów dotyczących gospodarki wodno-ściekowej i 2 dotyczące gospodarki odpadami i ochrony powierzchni ziemi. Realizacja 2 projektów, w Chełmży i Żninie, już się zakończyła. Na mocy podpisanych umów do naszego województwa, ze środków Unii Europejskiej trafi ponad 100 mln. zł. Jednym z założeń I priorytetu (w ramach którego przyznane zostało dofinansowanie dla Gminy Białe Błota) jest wzmocnienie potencjału rozwojowego gminy poprzez stworzenie optymalnych warunków dla rozwoju społecznego i gospodarczego. W ieloletnia współpraca Wojewódzkiego Funduszu z niektórymi beneficjentami skłoniła nas do zadania kilku pytań odnośnie tej właśnie, tak aby spojrzeć na instytucję okiem beneficjenta. Pytania miały charakter pomocniczy, tak więc część zapytanych odpowiedziała na wszystkie z nich mniej lub bardziej obszernie, niektórzy zaś napisali po prostu kilka słów od siebie. Pytania dotyczyły tego, jak nasi partnerzy oceniają współpracę z Funduszem i system finansowania ochrony środowiska, dlaczego współpracę właśnie z tą instytucją wybrali, oraz co chcieliby, aby się w niej zmieniło. Większość odpowiadających chwaliła sobie jasne i przejrzyste zasady udzielania pomocy oraz korzystne warunki na jakich ta pomoc jest udzielana. Doceniali różnorodność pomocy i dość dużą jej dostępność. Niektórzy z nich sugerowali, że atrakcyjnym byłoby zwiększenie kwoty dofinansowania w stosunku do całkowitej wartości zadania oraz zwiększenie możliwości umorzenia zaciągniętych pożyczek. Zapraszamy do lektury. FOT. K. Szymańska Pełna nazwa projektu realizowanego przez Gminę to „Budowa kanalizacji sanitarnej w miejscowości Lisi Ogon i Łochowo – etap III” Gmina realizowała będzie również projekt „Budowa kanalizacji sanitarnej w miejscowości Lisi Ogon i Łochowo – etap II”, na który otrzymała promesę dofinansowania w kwocie ponad 2,6 mln zł. ze środków Wojewódzkiego Funduszu. 12 lipca 2013 r. Emilia Kawka – Patek Prezes WFOŚiGW i Katarzyna Kirstein-Piotrowska, Wójt Gminy Białe Błota, podpisały umowę, na mocy której do Białych Błót ma trafić ponad 13 mln. zł. 12 Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko to największy program pomocowy w Polsce. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu jest Instytucją Wdrażającą ten program na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Zajmuje się oceną i obsługą projektów, które składają beneficjenci. Do zadań Instytucji Wdrażającej należy m.in. przekazywanie środków unijnych, rozliczanie i nadzorowanie realizacji inwestycji. Ponadto Wojewódzki Fundusz w Toruniu udziela niskooprocentowanych pożyczek, które często umożliwiają realizację inwestycji z udziałem środków unijnych. Dlaczego wybrali Państwo współpracę z WFOŚiGW w Toruniu? Wybrałem współpracę z WFOŚiGW ponieważ jest ona dobra dla rozwoju gminy Obrowo. Dzięki pożyczkom z WFOŚiGW udało się wykonać wiele inwestycji związanych z budową kanalizacji, budową wodociągu, modernizacją hydroforni czy oczyszczalni ścieków. Inwestycje te służą wszystkim mieszkańcom gminy Obrowo. Jak długo współpracują z Państwo WFOŚiGW? Z WFOŚiGW współpracujemy bardzo, bardzo długo- przynajmniej od 20 lat. Czy będą Państwo w przyszłości składali wnioski do WFOŚiGW w Toruniu? Jak najbardziej będziemy składali wnioski do WFOŚiGW na budowę kanalizacji, na wymianę dachów azbestowych, może w przyszłości na solary. Andrzej Wieczyński Wójt Gminy Obrowo Co uważa Pan, że można byłoby zmienić? Jakie są potrzeby inwestorów? Myślę, że inwestorzy powinni być zadowoleni ze współpracy z Państwem. Otrzymane pożyczki są w 30% umarzane jest to bardzo dużo dla budżetu Gminy. Jak ocenia Pan współpracę z WFOŚiGW w Toruniu? Współpraca z WFOŚiGW układa się nam bardzo pozytywnie i mam nadzieję, że będziemy współpracować z Państwem przez wiele, wiele lat. Życzę wszystkim Państwa pracownikom wielu sukcesów, a w życiu prywatnym dużo zdrowia, zadowolenia i dziękuję za wszelką pomoc. Myślę, że inwestorzy powinni być zadowoleni ze współpracy z Państwem. Otrzymane pożyczki są w 30% umarzane, jest to bardzo dużo dla budżetu Gminy. 13 02 / 2013 02 / 2013 G mina Świecie współpracuje z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej od początku istnienia Funduszu. Przed wejściem Polski do UE, środki WFOŚiGW były właściwie głównym źródłem finansowania przedsięwzięć proekologicznych. Gdy pojawiły się możliwości uzyskania wsparcia z UE, pożyczki z Funduszu stanowią doskonałe pokrycie wkładu własnego. Na przestrzeni 20 lat można powiedzieć, że znakomita większość inicjatyw z zakresu ochrony środowiska w naszej gminie została zrealizowana przy współudziale środków Funduszu. Udało się m.in. doprowadzić kanalizację do prawie wszystkich gospodarstw domowych w gminie, w tym również w rozproszonej zabudowie wiejskiej, wybudować nowoczesne kwatery składowiska, dokonać termomodernizacji gminnych budynków, przeprowadzić przedsięwzięcia z zakresu edukacji ekologicznej, dokonać nasadzeń drzew i krzewów w gminie. A to tylko część zadań zrealizowanych przy współudziale środków WFOŚiGW. Kolejne wyzwania są w trakcie realizacji lub jeszcze przed nami, np. budowa Międzygminnego Kompleksu Unieszkodliwiania Odpadów w Sulnówku, budowa oczyszczalni przydomowych. Mogę śmiało stwierdzić, że współpraca z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu układa się modelowo. Gmina osiąga wiele korzyści z tej współpracy. Przede wszystkim Fundusz oferuje najbardziej atrakcyjne warunki finansowania dostępne na rynku instrumentów finansowych. Bardzo atrakcyjne oprocentowanie pożyczek oraz możliwość ich umorzenia to niewątpliwe zalety tej formy dofinansowania, nie wspomniawszy o bezzwrotnej pomocy w formie dotacji. Poza tym uzyskanie dofinansowania z Funduszu wymaga naprawdę minimum niezbędnych formalności. Wojciech Sypniewski Wójt Gminy Osielsko G mina Osielsko chętnie współpracuje z WFOŚiGW w Toruniu ze względu na szereg dogodności i możliwości, na które składają się między innymi zasady udzielania pomocy finansowej, priorytety dziedzinowe, nieskomplikowane wnioski, możliwość częściowego umorzenia pożyczek i uzyskania dotacji. Fundusze pochodzące z umorzeń pożyczek są ważnymi środkami dla jednostki, ponieważ dają szanse na prowadzenie kolejnych inwestycji w zakresie ochrony środowiska. Nasza współpraca trwa już od wielu lat. Dzięki uzyskanym środkom mogliśmy znacznie rozbudować infrastrukturę wodno-kanalizacyjną, wykonać termomodernizacje budynków komunalnych oraz dokonać licznych nasadzeń drzew na terenie gminy Osielsko. W następnych latach także planujemy skorzystać z pomocy WFOŚiGW. Pragniemy podkreślić, iż dobra współpraca w dużym stopniu wynika z kompetencji oraz profesjonalizmu osób zatrudnionych w instytucji WFOŚiGW w Toruniu. 14 Edyta Kliczykowska Kierownik Wydziału Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej w Świeciu Rozmowa z Burmistrzem Chełmży Jerzym Czerwińskim Dlaczego wybrali Państwo współpracę z WFOŚiGW w Toruniu? Na wybór WFOŚiGW w Toruniu wpływ miało kilka czynników. Pierwszym z nich jest z pewnością oferta instrumentów finansowych, doskonale dostosowana do potrzeb i możliwości finansowych samorządów lokalnych. Preferencyjne warunki wsparcia dla samorządów są obecnie najdogodniejszym i najtańszym sposobem finansowania przedsięwzięć ekologicznych w naszym kraju. Szczególnie dogodnymi formami wsparcia są dotacje i niskooprocentowane preferencyjne pożyczki, stwarzające możliwość ubiegania się o częściowe umorzenie. Wieloletnie doświadczenie w zakresie obsługi jednostek samorządowych oraz dynamiczne dostosowywanie oferty do aktualnych priorytetów polityki ekologicznej Państwa stawiają, moim zdaniem, wojewódzkie fundusze ochrony środowiska na pozycji lidera w rankingu instytucji finansowych wspierających poprawę stanu środowiska naturalnego w Polsce. Drugim, niezmiernie ważnym, czynnikiem wyboru WFOŚiGW w Toruniu jako instytucji, z którą od lat współpracujemy, jest doskonały zespół ludzi zatrudniony w tej jednostce, otwarty na nasze problemy i służący nam swoim doświadczeniem i wiedzą z zakresu realizacji procesów inwestycyjnych, związanych z szeroko rozumianą ekologią oraz problematyką finansowania ochrony środowiska. Godna podkreślenia jest też życzliwość i pomoc jaką okazują nam pracownicy Funduszu na każdym etapie współpracy, począwszy od aplikowania o środki, aż Wieloletnie doświadczenie w zakresie obsługi jednostek samorządowych oraz dynamiczne dostosowywanie oferty do aktualnych priorytetów polityki ekologicznej Państwa stawiają, moim zdaniem, wojewódzkie fundusze ochrony środowiska na pozycji lidera w rankingu instytucji finansowych wspierających poprawę stanu środowiska naturalnego w Polsce. do momentu rozliczania projektów. Daje to możliwość eliminowania potencjalnych błędów, które mogłyby być popełniane w trakcie realizacji projektów, a tym samym umożliwia pozytywne zakończenie inwestycji. Ważnym elementem wpływającym na dobrą współpracę z WFOŚiGW jest też wszechstronna możliwość kontaktu z jego pracownikami, czy to drogą telefoniczną i mailową, czy poprzez bezpośrednie kontakty. Pomocnym narzędziem we współpracy z WFOŚiGW jest jego dobrze i przystępnie zaprojektowana strona internetowa, umożliwiająca łatwy dostęp do potrzebnych informacji i dokumentów niezbędnych przy ubieganiu się o wsparcie finansowe. Jak długo współpracują z Państwo WFOŚiGW? Osobiście współpracuję z WFOŚiGW w Toruniu odkąd jestem burmistrzem Chełmży, tj. od blisko 15 lat, ale samorząd reprezentowany przeze mnie współpracę realizuje od początku swego istnienia tj. od 1990 roku, gdy Fundusz nie miał jeszcze osobowości prawnej i działał w strukturach Urzędu Wojewódzkiego w Toruniu. Czy będą Państwo w przyszłości składali wnioski do WFOŚiGW w Toruniu? Oczywiście. Jak już wcześniej wspomniałem, według mojej oceny, oferta WFOŚiGW jest aktualnie, obok wsparcia z wykorzystaniem środków unijnych, najdogodniejszą ofertą finansowania inwestycji proekologicznych 15 02 / 2013 02 / 2013 w naszym kraju. Dlatego też każdorazowo konstruując montaż finansowy dla kolejnych projektów, analizować będziemy możliwości skorzystania ze wsparcia ze strony Funduszu. Co uważa Pan, że można byłoby zmienić? Jakie są potrzeby inwestorów? Generalnie nie widzę potrzeby zmian w funkcjonowaniu i ofercie WFOŚiGW. Oczywiście zawsze może pojawiać się ze strony potencjalnych beneficjentów oczekiwanie polepszenia warunków przyznawanej pomocy, czy to poprzez zwiększenie procentowego udziału dotacji w strukturze finansowania projektów, zwiększenie poziomu umorzeń pożyczek i poszerzenie listy projektów objętych finansowaniem. Myślę jednak, iż obecny zakres wsparcia, dostępność pomocy oraz oferowane warunki są adekwatne do możliwości rynku finansowego. Jak ocenia Pan system finansowania ochrony środowiska w Polsce? W mojej opinii system finansowania ochrony środowiska w Polsce, jak na obecne możliwości finansowe Państwa, jest optymalny. Uzupełniająca się oferta wojewódzkich funduszy, NFOŚiGW, Banku Ochrony Środowiska oraz mniejszych funduszy, przy wsparciu środkami Unii Europejskiej i państw spoza obszaru Wspólnoty Europejskiej, daje ogromne możliwości pozyskania wsparcia finansowego dla realizacji przedsięwzięć z zakresu ekologii. Jak ocenia Pan współpracę z WFOŚiGW w Toruniu? Jeszcze raz pragnę pokreślić, iż dotychczasowa współpraca układa się w sposób modelowy. Na każdym kroku spotykamy się z życzliwością i wsparciem ze strony Zarządu Funduszu oraz jego pracowników. Nie mieliśmy do tej pory żadnej przykrej sytuacji, która mogłaby negatywnie rzutować na nasze dotychczasowe kontakty. Zdajemy sobie sprawę, że będąc stroną umów musimy przestrzegać warunków i zobowiązań wynikających z obowiązujących Fundusz regulacji i wewnętrznych aktów prawnych. Mogę życzyć sobie jedynie aby nasza dalsza współpraca układała się w tak dobrych relacjach jak do tej pory. 16 Rozmowa z Markiem Topolińskim - Wójtem Gminy Świekatowo Jak długo Państwo, jako Gmina, współpracują z WF? Współpraca rozpoczęła się od początku istnienia WFOŚiGW, tj. od 1993 roku. Dlaczego wybrali Państwo współpracę z WFOŚiGW? Gmina Świekatowo wybrała współpracę z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu z uwagi na to, że wówczas była to jedyna instytucja, która finansowała zadania z zakresu ochrony środowiska i gospodarki wodnej na bardzo korzystnych warunkach. Czy będą Państwo w przyszłości składali wnioski do WFOŚiGW w Toruniu? Podjętą współpracę nadal chcemy kontynuować. Zamierzamy złożyć wnioski na modernizację oczyszczalni ścieków i wymianę wodociągowych rur azbestowych. Co uważa Pan, że można byłoby zmienić? Jakie są potrzeby inwestorów? Co można byłoby zmienić? Wydaje mi się, że beneficjenci mogliby ubiegać się o umorzenie do wysokości 50% – przynajmniej takie małe gminy jak Świekatowo. Jak ocenia Pan system finansowania ochrony środowiska w Polsce? Aktualny system finansowania ochrony środowiska w Polsce jest bardzo dobry, ponieważ projekty współfinansowane z Unii Europejskiej można uzupełnić pożyczkami w WFOŚiGW. Jak ocenia Pan współpracę z WFOŚiGW w Toruniu? 20-letnia współpraca Gminy Świekatowo z WFOŚiGW w Toruniu układa się bardzo dobrze, o czym świadczą wykonane inwestycje. Podjętą współpracę nadal chcemy kontynuować. Zamierzamy złożyć wnioski na modernizację oczyszczalni ścieków i wymianę wodociągowych rur azbestowych. Jacek Brygman - Wójt Gminy Cekcyn Funkcję Wójta Gminy Cekcyn pełnię już czwartą kadencję, czyli od roku 1998. Początek mojej pracy to ogromne problemy związane z brakiem szczególnie kanalizacji sanitarnej, co doprowadziło do zanieczyszczenia Jeziora Wielkiego Cekcyńskiego, które jest jednym z głównych atutów rozwijającej się turystyki. W tym czasie sieć wodociągową posiadał tylko Cekcyn i sołectwo Nowy Sumin. Z tego co mi wiadomo Gmina Cekcyn rozpoczęła współpracę z WF od roku 1994. Od czasu mojej pracy na stanowisku Wójta, nie przypominam sobie roku bez współpracy z WF i to w różnych formach. Głównie oczywiście pożyczki na rozbudowę sieci kanalizacyjnej, sieci wodociągowej, budowa międzygminnego składowiska odpadów w Bladowie, budowa kanalizacji deszczowej, termomodernizacja obiektów gminnych (szkół, urzędu, domu kultury itp). Były również inne projekty np. edukacyjne w szkołach, zadrzewienia, konkursy ekologiczne, aktualnie też pielęgnacja pomników przyrody, utylizacja wyrobów zawierających azbest. Dzięki tej współpracy zyskaliśmy bardzo wiele w rozwoju naszej gminy. Montaż finansowy środków własnych, pożyczek i dotacji WF pozwolił nam na skuteczne Montaż finansowy środków własnych, pożyczek i dotacji WF pozwolił nam na skuteczne pozyskiwanie funduszy zewnętrznych, na różnego rodzaju inwestycje proekologiczne. pozyskiwanie funduszy zewnętrznych, na różnego rodzaju inwestycje proekologiczne. Były to środki Banku Światowego (program PAOW), EKOFUNDUSZU, Funduszu SAPARD, ZPORR, RPO, PROW. Bez udziału WF nie byłoby możliwe zainwestowanie w tym okresie kilkudziesięciu milionów złotych w inwestycje służące mieszkańcom i mające pozytywny wpływ na środowisko. Ta partnerska współpraca zaowocowała też licznymi nagrodami dla naszej gminy za działania proekologiczne (I miejsce w województwie kuj-pom – Nasza Gmina w Europie), wyróżnienia w konkursach organizowanych przez NFOŚiGW. Środki WF na terenie naszej gminy widoczne są w każdym sołectwie. Współpracę z WF wybraliśmy z powodu potrzeb inwestycji ekologicznych, ale też z uwagi na bardzo niskie dochody własne naszego budżetu, nie pozwalające na większe inwestycje. Oczywiście nie bez znaczenia jest fakt atrakcyjnych form wsparcia Funduszu – dotacje, pożyczki częściowo umarzalne, niskie oprocentowanie. W najbliższych latach nadal planujemy współpracę z WF. Głównie przy kontynuacji zadań proekologicznych. Jesteśmy gminą o stosunkowo dużej powierzchni i najniższej gęstości zaludnienia, co powoduje duże koszty infrastruktury liniowej. Co można zmienić w obecnej ofercie WF? Myślę, że głównie możliwość umarzalności częściowej pożyczek, jeżeli dotacje inne nie przekraczają poziomu 75-80% inwestycji. Możliwość zwiększenia wsparcia dla gmin objętych różnego rodzaju formami ochrony przyrody, jako rekompensaty za ograniczenia rozwojowe tych terenów. Może wspólnie ze środkami NFOŚiGW utworzenie subwencji ekologicznej, o co wnioskuje od kilku lat ZGW RP. Ponadto powrót do konkursów ekologicznych dla gmin, ale może też dla przedsiębiorców inwestujących w nowe technologie przyjazne środowisku. System ochrony środowiska w Polsce nie jest doskonały. Narzucane formy ochrony przyrody, wprowadzane zakazy nie wiążą się z rekompensatami dla mieszkańców tych terenów. Aktualnie największym nieporozumieniem jest wprowadzany nowy system gospodarowania odpadami. Ustawodawca jeżeli chciał przenieść tę odpowiedzialność na samorządy, to niepotrzebnie związał im ręce bardzo ograniczonymi ustawowo możliwościami skutecznego rozwiązania problemu odpadów. W niektórych gminach, tak jak w Cekcynie, gdzie od lat dzięki współpracy z mieszkańcami udało się wypracować sprawny system wywożenia odpadów i ich segregację teraz musimy go burzyć. Współpracę z WF oceniam bardzo wysoko. Funkcjonują tu jasne, czytelne procedury i możliwość bieżącej współpracy, zarówno z Zarządem WF, jak i z merytorycznymi pracownikami. 17 02 / 2013 02 / 2013 W Piotr Zuba - Prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej w Chełmży Jak Toruńskim Wodociągom układa się współpraca z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu? Bardzo dobrze. W naszej branży finansowe wsparcie, czasami z kilku źródeł, jest niezwykle ważne. Realizujemy inwestycje, których łączna wartość w ostatnich latach przekroczyła pół miliarda złotych i Fundusz ma w tym zakresie swój znaczący udział. Efekty tego ogromnego tempa inwestowania w branżę wodociągowo-kanalizacyjną podnoszą jakość życia mieszkańców, a dla samego miasta, poprzez urbanizację terenów, stanowią istotny krok w zakresie rozwoju i przyciągania inwestorów. Dlatego cieszę się z każdej umowy podpisanej z Funduszem. A było już ich wiele. Warto przypomnieć, że Fundusz współfinansował budowę oczyszczalni ścieków, która była impulsem do kolejnych wielkich inwestycji i modernizacji w tej dziedzinie gospodarki komunalnej Torunia. Ponadto, pomagał nam w budowie systemu odbioru ścieków i podawania wody dla firm japońskich w Ostaszewie, udzielił wsparcia finansowego dla budowy kolektora odprowa- 18 trakcie poszukiwania najlepszej formy kredytowania, zakupu specjalistycznego sprzętu, jakim jest śmieciarka bezpylna do odbioru odpadów komunalnych, dotarłem między innymi do WFOŚiGW. Oferta udzielenia pożyczki przez Fundusz, była najkorzystniejsza z tych, które otrzymaliśmy i wręcz dopasowana do potrzeb i możliwości naszego zakładu, była: • dostępna w pełnej kwocie (poza udziałem własnym), prawie natychmiast po złożeniu dokumentacji, • objęta niskim oprocentowaniem, • wymóg osiągnięcia efektu ekologicznego nie był wygórowany i był realny do spełnienia, • udzielenie pożyczki nie wiązało się z dodatkowymi kosztami, które występują w bankach, • system spłat, zarówno rat pożyczki, jak i odsetek nie obciążają nazbyt finansów Spółki, • bardzo istotnym atrybutem starania się o uzyskanie przedmiotowej pożyczki była możliwość uzyskania umorzenia na koniec spłaty do 30% wartości uzyskanej pożyczki. Bardzo duże znaczenie ma również fachowa i bardzo miła obsługa osób bezpośrednio zajmujących się naszą Spółką. Nawet o 7 rano, czyli o godzinie, w której najczęściej odwiedzam siedzibę Wojewódzkiego Funduszu. Mając na uwadze tak pozytywne i korzystne dla nas doświadczenia, jesteśmy obecnie w trakcie przygotowywania następnego wniosku o udzielenie pożyczki na zadanie celowe z zakresu ”Gospodarki Odpadami”, dotyczące budowy i wyposażenia Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Chełmży. Wierzę, że również i tym razem będę mógł się tak pozytywnie wypowiedzieć o całej procedurze uzyskania pożyczki jak za pierwszym razem. dzającego ścieki z miasta i gminy Chełmża. Współfinansował także budowę wodociągów i kanalizacji na osiedlu JAR w Toruniu. Jak długo współpracują Państwo Funduszem? Gmina współpracuje z WFOŚiGW od początku jego istnienia. Czy planują Państwo w przyszłości korzystać ze środków Wojewódzkiego Funduszu? W kolejnych latach gmina w dalszym ciągu będzie składać wnioski zarówno o dotacje jak i pożyczki na zadania związane z ochroną środowiska. Czy widzą Państwo potrzebę jakichś zmian? Z perspektywy naszej wieloletniej współpracy z Funduszem nie widzimy potrzeby zmian zarówno w zakresie zasad udzielania pomocy, jak i funkcjonowania Funduszu. A inne inwestycje? Są związane bezpośrednio z działaniami na terenie oczyszczalni ścieków. Rozbudowaliśmy tam instalację wykorzystującą biogaz powstający w procesie fermentacji osadów do produkcji energii elektrycznej, którą w dużych ilościach wykorzystujemy w procesie oczyszczania ścieków. Podobnie rzecz będzie się miała z powstającą właśnie hydroelektrownią. Skąd pomysł na jej budowę? Oczyszczone ścieki, bezpieczne dla środowiska, spływają grawitacyjnie kanałem do Wisły. Różnica poziomów wynosi blisko siedem metrów, więc grzechem byłoby tego nie wykorzystać. W dobie rozwoju odnawialnych źródeł energii zależało nam na zainstalowaniu turbiny i produkcji prądu, który będzie następnie zużywany do zasilania urządzeń w oczyszczalni. Znowu będzie oszczędnie, ekonomicznie i z korzyścią dla środowiska. Co zadecydowało o podjęciu współpracy z Wojewódzkim Funduszem? Czynników jest wiele. Głównie są to korzystne warunki udzielania pożyczek na inwestycje związane z ochroną środowiska w tym: wysokość pożyczki w stosunku do całości kosztów inwestycji, okres spłaty pożyczek (karencja), wysokość oprocentowania i umarzalność części pożyczki. Ponadto możliwość uzyskania dotacji na niektóre zadania związane z ochroną środowiska. W naszej gminie na przykład każdego roku pozyskujemy dotację na zadrzewienia. Ważnym elementem udzielanej pomocy jest też możliwość uzyskania pożyczek płatniczych na realizację zamierzeń w powiązaniu z korzystaniem z funduszy z innych źródeł. Do korzystania z pomocy Wojewódzkiego Funduszu zachęcają także czytelne, proste i jasne zasady udzielania pożyczek i dotacji: • stabilizacja zasad udzielania pomocy na przestrzeni lat, • corocznie publikowanie przez WFOŚiGW zasad i kryteriów, • ustabilizowany zbiór dokumentów wymaganych do złożenia wniosku i zawarcia umowy. Oraz szybkie uruchamianie środków finansowych. Władysław Majewski Prezes Toruńskich Wodociągów Sp. z o.o. Jak oceniają Państwo tę wieloletnią współpracę z Wojewódzkim Funduszem? Z perspektywy 20 lat bardzo dobrze oceniamy współpracę z WFOŚiGW we wszystkich jej aspektach: 1) Sprawność organizacyjna. 2) Formuła funkcjonowania funduszu-środki z opłat (i kar) za korzystanie ze środowiska przeznaczane są na zadania związane z jego ochroną. 3) Dobry przepływ informacji, dobrze zredagowana strona internetowa zawiera wszystkie niezbędne informacje i wzory druków i dokumentów do pobrania. 4) Fachowość, uprzejmość i życzliwość członków zarządu, kierownictwa biura oraz pracowników Funduszu. Szczególną sympatią i uznaniem darzymy współpracującego z naszą gminą od wielu lat p. Romana Goździkowskiego. Podsumowując, wieloletnią współpracę z WFOŚiGW w Toruniu oceniamy bardzo dobrze i wyrażamy nadzieję, że w latach przyszłych Fundusz będzie funkcjonował jako jedna z najważniejszych instytucji wspierających zamierzenia związane z szeroko pojęta ochroną środowiska. Andrzej Zieliński Wójt Gminy Papowo Biskupie W kolejnych latach gmina w dalszym ciągu będzie składać wnioski zarówno o dotacje jak i pożyczki na zadania związane z ochroną środowiska. 19 02 / 2013 02 / 2013 M amy przyjemność współpracować z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu od ponad 10 lat. Współpraca, a co za tym idzie otrzymane dotacje i pożyczki, zaowocowały realizacją wielu zadań związanych z ochroną środowiska. Gmina Baruchowo otrzymała dotację m.in. na: Wspieranie postaw ekologicznych wśród dzieci i młodzieży poprzez zakup nagród dla uczestników i laureatów biorących udział w cyklicznie organizowanych olimpiadach ekologicznych, Zagospodarowanie zielenią terenu kompleksu sportowo – rekreacyjnego w Baruchowie, Edukację ekologiczną i przyrodniczą dzieci i młodzieży w „Zielonej Szkole” w Goreniu Dużym oraz zakup kolejki turystycznej do Zielonej Szkoły, Demontaż, transport i utylizacja azbestu na terenie Gminy Baruchowo, Przeprowadzenie dwóch etapów kampanii edukacyjno – informującej nt. utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Baruchowo, Zagospodarowanie zielenią terenu Gminy Baruchowo. Realizacja tych zadań nie byłaby możliwa bez wsparcia finansowego Wojewódzkiego Funduszu, dlatego Gmina Baruchowo pragnie w dalszym ciągu współpracować z tą instytucją poprzez składanie wniosków na pożyczki i dotacje związane z szeroko rozumianą ochroną środowiska. Współpraca z Funduszem jest nieodzownym elementem dbania gminy o ochronę środowiska naturalnego, a jego przejrzyste zasady dofinansowania sprawiają, że pozytywnie oceniamy system finansowania oraz rozliczania dotacji i pożyczek z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Ze względu na długotrwałą i jakże owocną współpracę składam serdeczne gratulacje z okazji 20 – lecia istnienia instytucji, której głównym celem jest ochrona naturalnego środowiska i gospodarki wodnej. Roman Wieczorek Wójt Gminy Dąbrowa Biskupia G mina Dąbrowa Biskupia współpracuje z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu już od wczesnych lat dziewięćdziesiątych, kiedy budowane było w gminie składowisko odpadów innych niż niebezpieczne i obojętne w mieście Stanomin, czy gminna oczyszczalnia ścieków w Dąbrowie Biskupiej. 20 Wojciech Nowak specjalista ds. środków publicznych Spółka Akcyjna EDF Toruń Dlaczego wybrali Państwo współpracę z WFOŚiGW w Toruniu? Współpracę z WFOŚiGW podjęliśmy z uwagi na korzystne warunki dofinansowania modernizacji naszych sieci i węzłów cieplnych. Modernizacje te wymagają wysokich nakładów, a chociaż przynoszą korzyści w postaci zmniejszenia strat ciepła i emisji zanieczyszczeń do atmosfery, na ogół nie są opłacalne finansowo. Dlatego jesteśmy zainteresowani dofinansowaniem w postaci niskooprocentowanych pożyczek, z możliwością umorzenia części spłaty. Władysław Majewski Wójt Gminy Baruchowo Współpraca zawsze była rzetelna i w miłej atmosferze. Pracownicy wykazują się wysoką wiedzą specjalistyczną i dużym doświadczeniem zawodowym. Mimo, że jesteśmy niewielką gmina wiejską, mamy bardzo bogate doświadczenie w pozyskiwaniu środków zarówno krajowych jak i Unii Europejskiej. Korzystaliśmy już z środków przedakcesyjnych, na bieżąco składamy wnioski o dofinansowanie w ramach różnych konkursów. Środki finansowe na realizację zadań związanych z ochroną środowiska uzyskujemy z NFOŚiGW i WFOŚiGW w Toruniu. W WFOŚiGW, jako gmina głównie aplikujemy o przyznanie pożyczek lub pożyczek płatniczych na realizację dużych inwestycji związanych z działalnością komunalną, jak budowa oczyszczalni przydomowych, modernizacja gminnej oczyszczalni ścieków, czy modernizacja stacji uzdatniania wody. Składamy również wnioski o dotacje. Ostatnio aplikowaliśmy o dotację na „Opracowanie programu usuwania wyrobów zawierających azbest i opracowanie inwentaryzacji azbestu”. Rokrocznie aplikujemy o dotację na nasadzenia drzew i krzewów w miejscach publicznie dostępnych na terenie gminy, przez co krajobraz wsi pięknieje i nabiera charakteru enklaw zieleni, zwłaszcza w otoczeniu 11 gminnych boisk sportowych i 23 placów zabaw. W związku ze zmianami w gospodarce odpadowej od 1 lipca 2013r. ubiegaliśmy się o dotację na edukację ekologiczną, tj. „Działania informacyjno – edukacyjne służące efektywnemu upowszechnianiu wiedzy o tym jak postępować z odpadami komunalnymi”. W związku z coraz wyższą świadomością ekologiczną społeczeństwa liczymy na dalszą owocną współpracę z WFOŚiGW w Toruniu, zwłaszcza w zakresie dofinansowywania przedsięwzięć realizowanych zgodnie z gminnymi programami usuwania azbestu i wyrobów zawierających azbest, w zakresie demontażu, zbierania, transportu oraz unieszkodliwiania lub zabezpieczenia odpadów zawierających azbest. Jak długo współpracują z Państwo WFOŚiGW? Z Wojewódzkim Funduszem współpracujemy już wiele lat, co najmniej od 2004 roku Czy będą Państwo jeszcze składali wnioski do Wojewódzkiego Funduszu? Tak, zamierzamy składać kolejne wnioski o dofinansowanie w formie pożyczek. Tak jak już mówiłem, uważamy, że jest to dobra forma dofinansowania naszych modernizacji. Pozwala ona naszej firmie na wykonanie większej ilości modernizacji, z korzyścią dla odbiorców i naszej firmy, a biorąc pod uwagę ograniczenie zanieczyszczeń można powiedzieć, że dla wszystkich mieszkańców miasta i regionu. Co uważa Pan, że można byłoby zmienić? Jakie są potrzeby inwestorów? To dość trudne pytanie, ponieważ zawsze można coś ulepszyć. Oczywiści pożyczkobiorcy zawsze byliby zainteresowani zwiększeniem możliwości umorzenia, więc jeżeli byłoby to możliwe to inwestorzy chętnie by z tego skorzystali. Taka możliwość byłaby szczególnie wskazana w przypadku konieczności poniesienia wysokich nakładów ze względu na przepisy ochrony środowiska, np. zaostrzenie norm, a jednoczenie. Wówczas taka inwestycja przynosiłaby korzyści ekonomicznych. Jak oceniają Pan system finansowania ochrony środowiska w Polsce? Na ile jestem w stanie wypowiedzieć co do całości, to wydawaje mi się, że system pozwala na dość korzystne dofinansowanie poszczególnych przedsięwzięć proekologicznych. Jednak obawiam się, że będzie niewystarczający dla ochrony przed wzrostem kosztów działalności, zwłaszcza w energetyce, spowodowanym zwiększającymi się wymaganiami środowiskowymi. Ideałem byłoby by system finansowania pozwalał na skompensowanie wzrostu kosztów ochrony środowiska. Jako osoba bezpośrednio współpracująca z Funduszem, jak ocenia Pan tę współpracę? Współpracę z Wojewódzkim Funduszem osobiście oceniam bardzo dobrze. Uważam, że zasady przyjęte przez Fundusz dość dobrze wypośrodkowują konieczność wykazania prawidłowego przygotowania inwestycji i jej ekologicznego efektu oraz oczekiwania inwestorów, co do możliwie prostej procedury przygotowania wniosku o dofinansowanie. Chwalę też sobie bezpośrednie kontakty z pracownikami Funduszu. Wiesław Biegański Wójt Gminy Bartniczka G mina Bartniczka wybrała współpracę z WFOŚiGW ze względu na jasno określone i nieskomplikowane zasady udzielania pomocy finansowej. Funduszu oraz dostosowane do potrzeb jednostek samorządu terytorialnego formy udzielania pomocy. Współpracę z WFOŚiGW rozpoczęliśmy już w latach dziewięćdziesiątych. Przy udziale środków finansowych Funduszu, zrealizowaliśmy m.in. takie inwestycje jak: rozbudowa gminnej sieci kanalizacyjnej, modernizacja oczyszczalni ścieków, termomodernizacja Publicznego Gimnazjum w Jastrzębiu. Korzystając z finansowej pomocy Funduszu, zakupiliśmy również nowoczesny wóz strażacki, który bierze udział w akcjach ratowniczych w ramach Krajowego Systemu Ratownictwa Gaśniczego. W przyszłości nadal będziemy składać wnioski o udzielenie pożyczek i dotacji na dofinansowanie planowanych zadań. Dużym zainteresowaniem mieszkańców Gminy cieszy się dotacja na usuwanie z terenu Gminy materiałów zawierających azbest. W związku z tym planujemy, co roku składać wnioski o w/w dotację. Dotychczasową współpracę z Funduszem oceniam bardzo dobrze. WFOŚiGW ma wysoko wykwalifikowaną kadrę. Pracownicy udzielają w zrozumiały sposób niezbędnych dla beneficjentów informacji. Ponadto, jak już wspomniałem, Fundusz ma jasno określone zasady udzielania i rozliczania pozyskanych środków finansowych oraz ofertę dostosowaną do potrzeb reprezentowanej przeze mnie jednostki samorządu terytorialnego. Współpracę z WFOŚiGW rozpoczęliśmy już w latach dziewięćdziesiątych. Przy udziale środków finansowych Funduszu, zrealizowaliśmy m.in. takie inwestycje jak: rozbudowa gminnej sieci kanalizacyjnej, modernizacja oczyszczalni ścieków, termomodernizacja Publicznego Gimnazjum w Jastrzębiu. 21 02 / 2013 02 / 2013 wykorzystanie w możliwie dużym stopniu naturalnych warunków siedliskowych. „Siedliskowy typ” Ogrodu Botanicznego dąży w pierwszym rzędzie do zachowania, kształtowania i eksponowania zbiorowisk oraz gatunków roślin występujących spontanicznie. Obok nich, lecz jako oddzielne założenia tworzone są formacje roślinne z pozostałych terenów Europy i innych kontynentów. Na terenie Ogrodu zostały utworzone również ekspozycje tematyczne min: alpinarium, ro- lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku na większości terenu prowadzone były uprawy zbożowe, wypas bydła, sprzęt siana. W wyniku gospodarki człowieka skład gatunkowy łąk był stosunkowo ubogi. Preferowane były rośliny o wysokich walorach paszowychtrawy: rajgras wyniosły, życica trwała, kupkówka pospolita, z roślin zielnych: koniczyna łąkowa, komonica zwyczajna, wyki, lucerny. W zależności od warunków glebowych, a zwłaszcza wilgotnościowych, na terenie FOT. M. MACHNIKOWSKI Autorzy opracowania: Karol Dąbrowski, Małgorzata Szymczak, Ogród Botaniczny Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku w Bydgoszczy Marek Machnikowski – Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Bydgoszczy FOT. M. MACHNIKOWSKI Ogród botaniczny ogrodem motyli O gród Botaniczny Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku powstał w 1980 roku. Położony jest w północno-wschodniej części Parku i zajmuje powierzchnię 56,3 ha. Jest częścią największego kompleksu zieleni miejskiej na terenie Bydgoszczy – Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku „Myślęcinek”, liczącego wraz z otuliną 830 ha. W programie Parku poza Ogrodem Botanicznym znajdują się: Ogród Fauny Polskiej - Zoo, Ośrodek Rekreacji Konnej, Park Rozrywki i Zaginiony Świat, Całoroczne Centrum Rekreacji ze sztucznie naśnieżanym stokiem narciarskim, 9-cio dołkowym polem golfowym, Wakeparkiem oraz Kujawsko-Pomorskim Centrum Edukacji Ekologicznej. Niewątpliwie walory przyrodnicze terenów przyległych do północnych granic miasta od dawna przyciągały bydgoszczan spragnionych kontaktu z przyrodą. Pomysł założenia Ogrodu na terenie Myślęcinka okazał się trafioną inwestycją. Cały obszar ogrodu cechuje duże zróżnicowanie zarówno pod względem rzeźby Cały obszar ogrodu cechuje duże zróżnicowanie zarówno pod względem rzeźby terenu, jak i budowy geologicznej. Czerwończyk Dukacik Czerwończyk Zamgleniec 22 terenu, jak i budowy geologicznej. Charakterystycznym i ważnym punktem Ogrodu jest struga Myślęcińska, zasilająca tamtejsze stawy. Naturalne wzniesienia i skarpy są pięknymi punktami widokowymi i jednocześnie tworzą swojego rodzaju enklawę wraz terenami płaskimi. Taki układ terenu pozwolił zachować swoją naturalność pod względem występowania roślin rodzimych. Stał się również ostoją wielu ciekawych gatunków owadów, płazów oraz ptaków. Generalnym założeniem zaproponowanym przez projektanta Ogrodu Edwarda Bartmana było śliny Pomorza i Kujaw, ogród motyli, ogród wiosenny. Kolekcje rodzajowe m.in.: arboretum iglaste, derenie, klony azjatyckie, tawuły oraz dydaktyczne - ścieżka dla osób niewidomych i niedowidzących. Największe powierzchnie w Ogrodzie Botanicznym zajmują zbiorowiska łąkowe i murawy. Mają one charakter zbiorowisk antropogenicznych, to znaczy, że wykształciły się pod wpływem gospodarczej działalności człowieka. Czynnikiem decydującym o trwaniu zbiorowisk łąkowych jest koszenie, które eliminuje rozwój drzew. Do końca Ogrodu wykształcają się różnorodne zespoły łąkowe i murawowe. Za ich zachowaniem przemawiają nie tylko względy krajobrazowe i kulturowe ale przede wszystkim ogromna różnorodność gatunkowa, zarówno flory jak i fauny. Łąki to zbiorowiska roślinne składające się głownie z traw, z dużym udziałem roślin zielnych. W zależności od kwitnienia w danym okresie, charakteryzują się barwnymi aspektami fenologicznymi. Na łąkach wilgotnych w Ogrodzie wczesną wiosną zakwitają: kaczeńce, niezapominajki, rzeżucha 23 02 / 2013 02 / 2013 FOT. M. MACHNIKOWSKI FOT. M. MACHNIKOWSKI Inną ulubioną przez motyle rośliną jest macierzanka piaskowa. Tutaj zaspokajają pragnienie mniejsze motyle z rodziny modraszkowatych, takie jak modraszek ikar, modraszek korydon, czy też czerwończyk dukacik i czerwończyk zamgleniec. Latolistek cytrynek łąkowa, jaskry a nieco później: firletka poszarpana, kosaćce, wiązówka błotna, storczyki. W środku lata: wierzbownica kosmata, sadziec konopiasty oraz liczne byliny z baldaszkowatych. Zbiorowiska łąk świeżych cechuje szeroka skala ekologiczna i duża zmienność florystyczna. Z ziół w różnych miejscach Ogrodu możemy spotkać: bodziszka łąkowego, złocień, ostrożeń polny, marchew zwyczajną, mniszek lekarski, dzwonek rozpierzchły, ślaz, cykorię podróżnik oraz liczne rośliny motylkowe. Na nasłonecznionych skłonach, w najcieplejszych i piaszczystych miejscach Ogrodu wytworzyły się suche murawy. Rośnie tu łanowo kocanka piaskowa z pięciornikiem srebrnym, rogownica pięciopręcikowa, prosienicznik szorstki, mikołajek płaskolistny. Inna ważną rolę jaką przypisuje się ogrodom botanicznym jest ochrona gatunków roślin ginących i zagrożonych. Czynna ochrona gatunków ex situ i in situ stanowi ich działalność statutową. 24 Inna ważną rolę jaką przypisuje się ogrodom botanicznym jest ochrona gatunków roślin ginących i zagrożonych. Przykładem wspomnianej ochrony ex situ są Storczyki z rodzaju stoplamek Dactylorhiza sp., które zostały przeniesione spoza terenów Ogrodu Botanicznego w celu ich ochrony. Zostały posadzone przy linii brzegowej stawów, ponieważ preferują stanowiska podmokłe oraz łąk wilgotnych. Co roku na wiosnę od- bywa się ich monitoring. Okazało się, że miejsca w których zostały posadzone w Ogrodzie zaczęły sprzyjać powiększaniu ich populacji. Storczyk stoplamek jest pod ścisłą ochroną, co wiąże się z nie wykaszaniem miejsc gdzie występuje. Z tego powodu pierwsze koszenie wykonuje się w połowie sierpnia. Po tym terminie tego rodzaju prace pielęgnacyjne nie zagrażają chronionemu gatunkowi. Badania florystyczne prowadzone na terenie Ogrodu zarejestrowały 429 gatunków należących do 71 rodzin. Stanowi to prawie połowę roślin notowanych współcześnie w granicach administracyjnych miasta (Korczyński, 1996). Najbogatsze florystycznie są zbiorowiska na siedliskach łąkowych. Występuje tu około 200 gatunków. Prowadzone zabiegi czynnej ochrony łąk i muraw mają zapewnić trwałe ich funkcjonowanie. Opóźnione koszenie zwiększa szanse generatywnego rozmnażania, co pozwala wrócić im do pierwotnego składu florystycznego zharmonizowanego z siedliskiem. Następuje Modraszek korydon przesunięcie ilościowe w składzie florystycznym w kierunku „łąk kwietnych”. Odradzające się łąki kwietne cieszą oko zwiedzających, stają się inspiracją dla wielu fotografów. Sprzyjają utrzymaniu stabilnych populacji wielu gatunków motyli oraz innych owadów, przyczyniając się do zwiększenia bioróżnorodności. Motyle należą do zwierząt wrażliwych na zmiany środowiska i związane z tym zagospodarowanie terenu. Zmniejszenie areału śródpolnych miedz i łąk, zaniechanie wykaszania łąk i pastwisk i ich naturalna sukcesja powodują zmniejszenie liczby występujących motyli i ich ilości. W rezultacie spotykamy coraz mniej tych latających klejnotów natury. Są jednak miejsca, gdzie nadal możemy je zobaczyć i to nawet w większych ilościach. Takim miejscem jest Ogród Botaniczny Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku w Bydgoszczy. Występujące tutaj zbiorowiska roślin są bardzo istotnym terenem ich ochrony ex situ, czyli ochrony gatunków roślin poza miejscem ich naturalnego występowania. Jednocześnie jest to ważny obszar występowania motyli dziennych związanych z siedliskami łąkowymi i murawowymi, ze względu na obecność roślin stanowiących bazę pokarmową dla postaci imago i gąsienic. 25 02 / 2013 02 / 2013 Przykładami są: paź królowej, którego gąsienica żeruje na marchwi zwyczajnej, a postać dorosła spija nektar z koniczyny, podobnie czyni szlaczkoń siarecznik i latolistek cytrynek. Inną ulubioną przez motyle rośliną jest macierzanka piaskowa. Tutaj zaspokajają pragnienie mniejsze motyle z rodziny modraszkowatych, takie jak modraszek ikar, modraszek korydon, czy też czerwończyk dukacik i czerwończyk zamgleniec. Gąsie- 26 nice czerwończyków żerują na szczawiu polnym i zwyczajnym, a wspomnianych modraszków na cieciorce i lucernie. Spotkamy tutaj również kilka gatunków rusałek, których gąsienice żerują na pokrzywach, m.in. rusałkę pawik, rusałkę pokrzywnik, rusałkę kratkowiec, rusałkę osetnik i rusałkę admirał. Te dwie ostatnie należą do motyli wędrownych i przylatują do nas co roku na wiosnę z południa Europy. Występowanie tak dużej różnorodności tych owadów spowodowane jest prowadzeniem przez Ogród Botaniczny okresowego stopniowego wykaszania łąk i muraw. Działania te stwarzają optymalne warunki do ich rozwoju. Dzieki temu pozornie „suche badyle, trawy” w rzeczywistości, po przyjrzeniu im się z bliska, są mozaiką kwitnących roślin stanowiącą bardzo ważną bazę pokarmową dla motyli dziennych i innych owadów. Wszystko to możemy zaobserwować samemu spacerując ścieżkami Ogrodu Botanicznego, pośród pagórków zarówno wykoszonych jak i częściowo odrośniętych oraz nie skoszonych (jeszcze) terenów łąkowych i murawowych. Podczas takiego wypadu do spotkania z naturą, jednego lipcowego dnia możemy zobaczyć tutaj nawet 25-30 gatunków motyli dziennych. Działania podejmowane przez ogrody botaniczne są z oczywistych względów ukierunkowane na zachowanie i ochronę flory. Jednakże w Ogrodzie Botanicznym Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku prowadzone są również działania ochrony czynnej mające na celu zachowanie szeroko rozumianej różnorodności biologicznej dotyczącej fauny owadów. Ich wynikiem jest m.in. utrzymywanie stabilnych populacji motyli dziennych na tym terenie. FOT. Karolina szymańska FOT. M. SzYMCZAK Łąka ciepłolubna Motyle należą do zwierząt wrażliwych na zmiany środowiska i związane z tym zagospodarowanie terenu. Zmniejszenie areału śródpolnych miedz i łąk, zaniechanie wykaszania łąk i pastwisk i ich naturalna sukcesja powodują zmniejszenie liczby występujących motyli i ich ilości. 29 miliardów na środowisko Przedstawiciele Wojewódzkiego Funduszu w Toruniu, Aneta Wilmańska – Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska oraz Zarząd WFOŚiGW w Warszawie. Opracowanie: Karolina Szymańska, WFOŚiGW w Toruniu P onad 29 miliardów złotych na 114 tysięcy zadań, m.in. na ochronę wód, ziemi, powietrza, przyrody, gospodarkę odpadami i edukację ekologiczną to najkrótsza statystyka 20-letniej działalności wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej. 19 czerwca odbyła się konferencja prasowa podsumowująca 20 lat aktywnej działalności. –Z okazji jubileuszu dwudziestolecia proszę przyjąć serdeczne życzenia i wyrazy uznania dla Państwa pracy, dla ważnej misji i osobistego zaangażowania nie tylko w ochronę środowiska, ale też promowanie nowoczesnych postaw ekologicznych – napisał w liście skierowanym do uczestników konferencji Bronisław Komorowski, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. – Wysoko cenię, że system finansowania ochrony środowiska w Polsce, stworzony przez Państwa we współpracy z Narodowym Funduszem, stawiany jest za wzór dla rozwijających się gospodarek i krajów. Polska potrzebuje rozwoju, osiąganego dzięki konkurencyjnej, innowacyjnej gospodarce. Potrzebuje jednak rozwoju zrównoważonego. Jestem świadomy odpowiedzialności, jaka na Państwu spoczywa. Dzięki wsparciu finansowemu WFOŚiGW od 1993 r. wybudowano sieci kanalizacyjne długości około 60 tys. kilometrów. Ta długość sieci wystarczyłaby, aby opasać kulę ziemską półtora raza. Wybudowano i zmodernizowano ponad 10 tys. oczyszczalni ścieków. Długość odbudowanych i remontowanych koryt rzek, potoków oraz wałów przeciwpowodziowych wyniosła blisko 19 tys. km. Finansowanie ochrony środowiska w Polsce w znaczącym stopniu realizowane jest przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz 16 nieza- leżnych Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. To odrębne instytucje, które tworzą spójny system funkcjonujący już od 20 lat. Inwestycje o zasięgu ogólnopolskim i ponadregionalnym finansowane są w ramach środków NFOŚiGW. Natomiast te, o znaczeniu regionalnym wspierają Fundusze Wojewódzkie. Odnawialne źródło finansowania Przychodami funduszy ochrony środowiska są wpływy z tytułu opłat i kar wnoszonych przez przedsiębiorstwa za korzystanie ze środowiska oraz zwroty rat pożyczek udzielanych we wcześniejszych latach. WFOŚiGW udzielają pomocy finansowej w formie pożyczek i dotacji. Te ostatnie są udzielane m.in. w formie dopłat do kredytów bankowych i umorzeń pożyczek. Istotna w ich działaniach jest dbałość o każdą złotówkę. Należy podkreślić, że każda złotówka z WFOŚiGW 27 02 / 2013 02 / 2013 jest wydawana na ochronę środowiska co najmniej dwa razy. Jest tak dlatego, że jako osoby prawne fundusze mogą udzielać pożyczek. Wypracowując zysk z odsetek pomnażają zarządzane przez siebie pieniądze, które przekazują na kolejne proekologiczne inwestycje. Środki unijne z sukcesem inwestowane Fundusze odgrywają też wielką rolę w absorpcji środków pomocowych z Unii Europejskiej. Całkowita wartość zadań z programów PHARE, SAPARD, ISPA, ZPORR i Funduszu Spójności dofinansowanych przez fundusze wyniosła ponad 20,5 miliarda złotych. Wojewódzkie fundusze i Narodowy Fundusz pełnią funkcje Instytucji Wdrażających dla projektów realizowanych ze środków UE w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2007–2013. POIiŚ to najważniejsze źródło finansowania przedsięwzięć związanych z ochroną środowiska w Polsce, w którym na te cele przewidziano ponad 5 miliardów euro. – Od początku wdrażania Programu Infrastruktura i Środowisko podpisano ponad 700 umów o dofinansowanie. Czyli to jakby przez ostatnie 4 lata codziennie podpisywano 2 umowy – powiedziała w trakcie konferencji Aneta Wilmańska, Wiceminister Środowiska. – Na wszystkie inicjatywy prośrodowiskowe rozdysponowano już prawie 18,5 mld zł. Te fundusze są przeznaczone na inwestycje poprawiające stan środowiska, a przy tym komfort życia mieszkańców. Do najważniejszych działań należą: budowa kanalizacji i oczyszczalni ścieków, unowocześnianie zakładów zagospodarowania odpadów, budo- wa zakładów utylizacji i recyklingu odpadów, unowocześnienie zakładów przemysłowych. – dodała Wilmańska. W ramach POIiŚ największe dofinansowanie przeznaczono do tej pory na realizację 238 projektów z zakresu gospodarki wodno-ściekowej, dzięki którym we wszystkich regionach Polski wybudowanych zostanie ponad 12 tys. kilometrów kanalizacji sanitarnej. Na takie cele przeznaczono już prawie 11 mld zł. 500 mln zł dla Regionu W trakcie konferencji podsumowującej działalność Funduszy zostały także podpisane pierwsze trzy umowy pomiędzy NFOŚiGW a WFOŚiGW w Katowicach, Opolu i Białymstoku w ramach uruchomionego w tym roku programu Region. W najbliższym czasie zostanie zawartych jeszcze osiem kolejnych umów. Celem programu, zgodnie z ustawą o redukcji niektórych obciążeń administracyjnych w gospodarce, od tego roku obowiązują zmiany w prawie ochrony środowiska dotyczące opłat środowiskowych. Przedsiębiorcy do tej pory dwukrotnie w ciągu roku ponosili opłaty za korzystanie ze środowiska, teraz będą płacić raz w roku do 31 marca. Te opłaty w kolejnych latach będą musiały być wyrównane, ale w tym roku spowoduje to zmniejszenie wpływów do wszystkich Funduszy i do NFOŚiGW i do wojewódzkich. Region zapewni wypełnienie planów finansowych Funduszy i bezpieczną obsługę realizowanych zadań beneficjentów. Na realizację programu Region przeznaczono 500 mln zł. Wystawa, łódź ratunkowa i niesztampowa edukacja Konferencji prasowej, która odbyła się w Pałacu Staszica towarzyszyły działania plenerowe. Przed Pałacem zacumowała prawdziwa łódź Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Uczestnicy z zainteresowaniem oglądali wystawę fotograficzną o efektach funkcjonowania WFOŚiGW. Dzieci z warszawskich szkół wzięły udział w zajęciach edukacyjnych Mobilnego Centrum Edukacji Ekologicznej, wyposażonego w solary i wiatraki. Działo także zielone kino z filmami edukacyjnymi napędzane przez system rowerów i prądnic. Swoje stoisko zaprezentowała także Fundacja Ochrony Wielkich Mazurskich. Znamienici goście dopisali Wśród uczestników i gości warszawskiej konferencji znaleźli się m.in.: Aneta Wilmańska, Podsekretarz Stanu, Ministerstwo Środowiska; Adam Zdziebło, Sekretarz Stanu, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego; Jerzy Pietrewicz, Sekretarz Stanu, Ministerstwo Gospodarki; Jadwiga Rotnicka, Przewodnicząca Senackiej Komisji Środowiska; Stanisław Żelichowski, Poseł na Sejm RP, Przewodniczący Sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa; Małgorzata Skucha, Prezes Zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej; Adam Krzyśków, Przewodniczący Konwentu Prezesów WFOŚiGW oraz Prezesi Zarządów i Członkowie Rad Nadzorczych Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Segregacja jest prostsza niż myślisz! Opracowanie: Karolina Szymańska, WFOŚiG w Toruniu G miny w różnych sposób ustaliły sposób segregacji u źródła. Część dzieli odpady na wszystkie frakcje, część na odpady suche i mokre, część na szkło, tworzywa sztuczne i pozostałe odpady komunalne. Poniższe zasady są jednak uniwersalne i pozwolą uniknąć podstawowych błędów podczas segregacji. NIEBIESKI POJEMNIK WRZUCAJ • • • • • • • • Gazety Czasopisma Zeszyty Katalogi Książki w miękkiej oprawie Foldery i ulotki Mapy Opakowania kartonowe po mleku, mrożonkach, sokach • Kartony • Tekturę • Torby papierowe NIE WRZUCAJ 28 1,7 miliarda złotych wypłacone beneficjentom; 7 160 dofinansowanych zadań; 4 234 km wybudowanych sieci kanalizacyjnych, co stanowi odległość pomiędzy Toruniem a Dubajem; 1 284 km wybudowanych sieci wodociągowych; Wsparcie finansowe wniosków dofinansowywanych przez UE w wysokości 152,8 mln zł; Ograniczenie emisji dwutlenku węgla - 502 tys. ton; Budowa i modernizacja składowisk odpadów o pojemności 4,4 mln m³; Budowa i modernizacja 5 258 oczyszczalni ścieków; Przepustowość wybudowanych i zmodernizowanych oczyszczalni ścieków to 344 925 m³/dobę; Długość odbudowanych i remontowanych koryt rzek, potoków oraz wałów przeciwpowodziowych - 1 320 km. BRĄZOWY POJEMNIK Papier Liczby mówią same za siebie – 20 lat działalności Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu: • • • • • • • • • • Odpady mokre - bioodpady • Papieru samokopiującego • Kalki • Zatłuszczonego papieru po masłach i margarynach • Papieru woskowanego • Tapet, worków po wapnie, cemencie, gipsie, styropianie • Kartonów po mleku i napojach • Pieluch jednorazowych i podpasek • Lakierowanego lub foliowanego papieru z folderów reklamowych PAMIĘTAJ • Bardzo ważne jest żeby makulatura nie była mokra • Aby razem z papierem nie trafiały do kosza metale, szkło, tekstylia, piasek • Aby makulatura nie była zanieczyszczona chemicznie np. klejami lub farbami • Makulatura nie może być zanieczyszczona mikrobiologicznie np. grzybami czy pleśniami • Przed wrzuceniem papieru do pojemnika usuń wszystkie zszywki, klamerki oraz inne elementy metalowe lub plastikowe WRZUCAJ • • • • • • • • • Obierki z warzyw i owoców Resztki żywności Przeterminowaną żywność Skorupki jaj Stare pieczywo Fusy po kawie i herbacie Łupiny, ziarna, pestki Zwiędłe kwiaty i rośliny doniczkowe Odpady z ogródków (trawa, liście, rozdrobnione gałęzie) NIE WRZUCAJ • • • • Piasku i popiołu Kociego żwirku odchodów ludzkich i zwierzęcych Chemicznie skażonej ziemi 29 02 / 2013 02 / 2013 Plastik, metal 20 lat minęło Funduszowi ŻÓŁTY POJEMNIK WRZUCAJ W wielu miejscowościach na plastik, tworzywa sztuczne, papier, opakowania wielomateriałowe i metal jest jeden pojemnik • Plastikowe butelki po napojach, szamponach, płynach do mycia naczyń itp. • Torby foliowe • Plastikowe zakrętki • Pojemniki po serkach i jogurtach • Kartoniki po napojach, mleku itp. • Opakowania stalowe i aluminiowe (puszki, pudełka, folie itp) • Puszki po konserwach NIE WRZUCAJ • • • • • • • • • • PAMIĘTAJ Plastikowych opakowań z zawartością Styropianu Butelek po olejach silnikowych Opakowań po lekach Zabawek Opakowań po środkach chwasto i owadobójczych Puszek i pojemników po farbach i lakierach Opakowań po aerozolach Zabawek Sprzętu AGD WRZUCAJ • Szklane butelki • Słoiki • Szklane opakowania po kosmetykach • Zgnieć butelki przed wrzuceniem i nie zakręcaj. W ten sposób nie tylko oszczędza się miejsce w pojemniku i podczas transportu, ale też ułatwia pracę w sortowni, gdyż zakrętki zrobione są z innego rodzaju tworzywa niż butelki • Opróżnij opakowanie z zawartości • Mycie nie jest konieczne – dobrze, aby były względnie czyste, ale drobne zanieczyszczenia zawartością im nie zaszkodzą • Przed wrzuceniem zgnieć puszki Szkło ZIELONY POJEMNIK – SZKŁO KOLOROWE / BIAŁY POJEMNIK – SZKŁO BEZBARWNE NIE WRZUCAJ • Szkła płaskiego (szyb okiennych i samochodowych, szkła zbrojonego, luster – mają inną temperaturę topnienia od szkła opakowaniowego i nie stopią się razem z butelkami i słoikami) • Fajansu i porcelany, szklanek, kieliszków, talerzy • Szkła żaroodpornego • Korków i kapsli od butelek • żarówek, lamp neonowych i halogenowych • Szklanych opakowań po lekach i produktach chemicznych z jakąkolwiek pozostałością zawartości • Szkła okularowego • Ekranów i lamp telewizyjnych 30 PAMIĘTAJ • • • • Przed wrzuceniem do pojemnika zdejmij plastikowe i metalowe nakrętki Opróżnij opakowanie z zawartości Nie tłucz szkła przed wrzuceniem do pojemnika W miarę możliwości oddzielaj szkło kolorowe od białego Tak było…. Autor: Ksenia Żółtowska – Gimińska, Zastępca Prezesa Zarządu WFOŚiGW w Toruniu A ż trudno uwierzyć, ale fundusz ma 20 lat – wspaniały wiek. A moja „przygoda z Funduszem” rozpoczęła się 1 marca 1998 roku, 15 lat temu. Pamiętam ten dzień, jeszcze nie pierwszy dzień w pracy, ale pierwszy kontakt z miejscem przyszłej pracy. Był słoneczny, prawie wiosenny dzień, chociaż to był 28 dzień lutego. Przyszłam na rozmowę z Panią Prezes Marią Biskup. Wówczas nie istniały nabory w formie konkursów, wieloetapowe rozmowy kwalifikacyjne. Dowiedziałam się „na mieście”, że w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska szukają pracownika, który zna zagadnienia związane z ochroną przyrody. W sekretariacie powitała mnie promiennym uśmiechem czarująca blondynka Bożenka Sawicka. Byłam potwornie zestresowana, niewiele wiedziałam o Funduszu, bałam się najzwyczajniej w świecie. Właśnie, moja pierwsza Szefowa, Maria Biskup, osoba z zasadami, wnikliwa obserwatorka, tytan pracy, ale przy tym bardzo ciepła i opiekuńcza dla mnie, nowej. Udało się. No i pierwszy dzień w pracy. Poznaję Wiceprezesa Zarządu Pana Janusza Czajkowskiego, który zadaje mi pytanie „Czy potrafi pani robić wykresy na komputerze? ” No i co ja mogłam odpowiedzieć? Nowa praca, przecież się nie przyznam, że dotychczas z komputerem miałam niewiele wspólnego, bo jestem architektem krajobrazu i znacznie bliższe mi przyrządy kreślarskie…. „Oczywiście, Panie Prezesie” ….. No i 2 najbliższe noce spędzam z pożyczonym laptopem ucząc się z „Samouczka młodego komputerowca” jak tabele zamieniać na rozmaite rodzaje wykresów…. Od pierwszych chwil otuchy w nowym miejscu dodawała mi Terenia Nowak, z którą dzieliłyśmy pokój przez pierwsze lata pracy. Jak to brzmi – pierwsze lata… Bo wspomnę tylko, że będąc wówczas młodą osobą, sądziłam, że 2 lata to najdłuższy okres, jaki jestem w stanie wytrzymać w jednym miejscu pracy. Ale okazało się inaczej. I sama nie wiem nawet dlaczego… A nie zawsze było łatwo, jak to w życiu, bywało nawet bardzo trudno. Narzędzia pracy jakimi dysponowaliśmy są dla dzisiejszych młodych pracowników eksponatami muzealnymi. Umowy dotacji i pożyczek były pisane na maszynie, przez kalkę. Pierwsze komputery służyły nam głównie także jako maszyny piszące. Nie było wśród nas informatyka, a wprowadzanie danych do systemu prowadziła Pani Ela Borecka, która przychodziła do Funduszu po oficjalnych godzinach urzędowania. Ciekawym wynalazkiem funduszowym, pilnie strzeżonym przez naszą księgową Wiesię Muzalewską, były Dwa Zeszyty. W nich kryło się wszystko. Wpisywane były wnioski o dofinansowanie, później zawarte umowy, dokonane wypłaty. Jeden Zeszyt do dotacji i jeden do pożyczek. A w pokoju z Wiesią siedziała Basia Szczepaniak, lek na wszelki stres i skołatane nerwy, człowiek z sercem na dłoni i dobrą radą dla każdego. Kochana, wspaniała, Nasza Basia, której już od lat nie ma między nami… A za ścianą Ola Biegun i Dorotka Kaczmarek, pracujące jak mróweczki. Zajmowały się sprawami dotyczącymi zadań inwestycyjnych, kanalizacje, oczyszczalnie, gazyfikacja, składowiska. Teresa Nowak zajmowała się wówczas przede wszystkim edukacją ekologiczną, a ja ochroną przyrody. Pamiętam też moje pierwsze wyjazdy na kontrole realizowanych zadań. Szczególnie w pamięci utkwił mi wyjazd do gminy Grążawy. Startowałam z Torunia autobusem PKS o 5.50. Wstawał dzień, mgły nad polami, wczesna jesień, pięknie. Zastanawiam się, która z osób współpracujących z Wojewódzkim Funduszem w tamtych latach szczególnie zapadła mi w pamięć. Spośród samorządowców jest to z pewnością Pani Wójt z Kurzętnika – Zofia Andrzejewska. Imponowała mi jej ogromna wiedza na temat historii regionu, niebywała gościnność i życzliwość. Ze wzruszeniem wspominam zawsze współpracującego wówczas z nami Prezesa Ligi Ochrony Przyrody w Toruniu Pana Janusz Rauchuta i jego „prawą rękę” Panią Marię Piotrowską. No i oczywiście Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody Pana Bogdana Chrapkowskiego, skarbnicę wiedzy na temat przyrody regionu, a także jego wspaniałej historii, który do dziś ku naszej radości, odwiedza nas w funduszu. Nie mogę też pominąć Pana Antoniego Bystrzyckiego – leśnika, skromnego, o ogromnej wiedzy, naszego „sąsiada” ze starostwa. Mogłabym długo jeszcze wymieniać, bo wiele wspaniałych osób, którym na sercu leżało dobro środowiska, troska o naszą Ziemię, dane mi było spotkać w tamtym okresie. I spotkania te w dużym stopniu wpłynęły na to, jak dziś patrzę na świat. Dziękuję Wam wszystkim, tym wymienionym i tym, których nie wymieniłam, ale pamiętam. 31 Unijne pieniądze dla gmin przygotowujących plany gospodarki niskoemisyjnej WFOŚiGW w Toruniu w ramach współpracy z NFOŚiGW informuje, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej jako Instytucja Wdrażająca w ramach Priorytetu IX, działanie 9.3 Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko ogłosił konkurs dla gmin przygotowujących plany gospodarki niskoemisyjnej. Wysokość możliwej do uzyskania dotacji pochodzącej ze środków Funduszu Spójności wynosi 85% kosztów kwalifikowanych. Kwalifikowane mogą być następujące koszty poniesione po 1.01.2012 r. • sporządzanie nowych bądź aktualizacja już posiadanych planów gospodarki niskoemisyjnej, • stworzenie bazy danych dotyczących inwentaryzacji emisji CO2, • szkolenia pracowników gminy w obszarze nadzoru i realizacji działań z zakresu efektywności energetycznej, • upublicznianie informacji wynikających z planów gospodarki niskoemisyjnej Szczegóły na stronie internetowej NFOŚiGW: nfosigw.gov.pl/plany-gospodarki-niskoemisyjnej Konkurs zorganizowany jest w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, Priorytetu IX Infrastruktura energetyczna przyjazna środowisku i efektywność energetyczna Działanie 9.3 Termomodernizacja obiektów użyteczności publicznej. Publikacja współfinansowana przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności w ramach Pomocy Technicznej Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.