„Lustereczko, powiedz przecie…”, czyli analiza transakcyjna i

advertisement
AKADEMIA IM. JANA
Edukacyjna Analiza Transakcyjna
DàUGOSZA W CZĉSTOCHOWIE
2012, nr 1
Zbigniew WIECZOREK
„Lustereczko, powiedz przecie…”,
czyli analiza transakcyjna i neurony lustrzane
Summary
The discovery of mirror neurons may be one of the most important discoveries of recent
years. The new theory helps explain the foundation of the existing trends in psychotherapy. The
article contains an attempt to clarify some of the assumptions of transactional analysis with the
conceptual theory of mirror neurons. The article contains a brief reference to the educational process.
Lustro, lusterko, lustereczko – trudno oceniü, jak wiele czasu naszego Īycia
spĊdzamy, wpatrując siĊ we wáasne odbicie. Czasami to, co widzimy, zadowala
nas, czasami jesteĞmy jak bohater utworu Grzegorza Ciechowskiego i chcemy
powiedzieü: „tak, tak – tam w lustrze to niestety ja, tak, tak – ten sam…”. NiezaleĪnie od tego, do której grupy siĊ zaliczamy i jak bardzo lubimy siebie, to czas
spĊdzany przed zwierciadáem wydaje siĊ tylko chwilą wobec czasu, jaki spoglądamy na siebie odbijając siĊ w oczach i zachowaniach innych osób. Od początku
naszego Īycia reakcja otoczenia pozwala nam na modyfikowanie i przeksztaácanie wáasnego zachowania. Najpierw intuicyjnie, póĨniej bardziej Ğwiadomie, aĪ
w koĔcu wáączamy siĊ w proces interakcji na tyle, Īe w koĔcu trudno odróĪniü,
gdzie jesteĞmy my, a gdzie nasze odbicia Īyjące w oczach innych. Im bardziej
cieszy nas to, co widzimy w innych, tym bardziej przypominamy záą królową
z bajki o ĝnieĪce, powtarzającą: „lustereczko, powiedz przecie…”. OczywiĞcie
ciągle liczymy na to, Īe lustereczko potwierdzi to, co chcemy usáyszeü, jeĞli nie,
to co, siĊ bĊdzie dziaáo dalej, zaleĪy od tego, czy staü nas na wynajĊcie myĞliwego…
W Ğwiecie nauki wiadomoĞü, Īe ĝnieĪka jest jednak piĊkniejsza to nowe niespodziewane odkrycie, szczególnie z kategorii tych – przynajmniej teoretycznie
– istotnych. Jedni siĊ nim zachwycają, inni są sceptyczni, jest teĪ grupa odrzuca-
80
Zbigniew WIECZOREK
jąca to, co nowe jako nieprawdĊ. Warto zrozumieü i entuzjastów i sceptyków.
ĝwiat nauki zanotowaá niejedno odkrycie, które po pewnym czasie okazywaáo
siĊ nieprawdziwe, a bywaáo nawet, Īe sfabrykowane i to nie tylko w obszarze
nauk spoáecznych, ale i przyrodniczych.
Z punktu widzenia autora tego artykuáu takim odkryciem, które moĪe zamieszaü nieco w gáowie záej królowej, jest wprowadzenie do Ğwiata nauki koncepcji
neuronów lustrzanych. MoĪna tu przytoczyü sáowa Jerzego Vetulaniego:
Jednym z najwiĊkszych, wciąĪ nie w peáni docenianych, odkryü koĔca XX wieku byáo
stwierdzenie przez Giacomo Rizolattiego, Īe obserwacja ruchów innych osób wywoáuje
naĞladowcze odpowiedzi w szlakach motorycznych obserwatora, a zjawisko to jest wywoáane przez szczególny ukáad neuronów, zwanych neuronami lustrzanymi. Obecnie
wiadomo, Īe odtwarzają one swoisty program motoryczny kodujący obserwowane dziaáania, lekko pobudzając odpowiednie neurony, nie powodując jednak Īadnego ruchu
u obserwatora. Znaczenie tego podprogowego pobudzenia motorycznego, uáatwiającego
potem wykonanie ruchu, nie byáo jasne: pewni uczeni sądzili, Īe taki rezonans motoryczny u obserwatora powoduje bezpoĞrednie kodowanie tego dziaáania i umoĪliwia natychmiastowe zrozumienie zamiaru związanego z obserwowaną czynnoĞcią (na przykáad zrozumienie intencji uĞmiechu), podczas gdy inni uwaĪali, Īe chodzi tylko o uáatwienie kopiowania tego dziaáania (mechaniczna odpowiedĨ uĞmiechem na uĞmiech). ChociaĪ znaczenie ukáadu neuronów lustrzanych jest olbrzymie, umoĪliwiają one bowiem komunikacjĊ emocji i przewidywanie zachowania czáonków grupy, a czasem teĪ narzucanie grupie
okreĞlonych zachowaĔ (np. oficer wyskakujący z okopu, aĪeby pociągnąü za sobą Īoánierzy do natarcia), na pytanie, czy ukáad ten bezpoĞrednio koduje emocje, czy tylko ruchy,
jednoznacznie odpowiedziaáa dopiero praca opublikowana w tym miesiącu (sierpieĔ
2011), 14 lat po odkryciu ukáadu neuronów lustrzanych. Paola Borroni ze Szkoáy Medycznej Uniwersytetu w Mediolanie wraz z kolegami wykazaáa w niej, Īe – wbrew
przewaĪającemu mniemaniu – neurony lustrzane w korze ruchowej nie odczytują intencji, a tylko kopiują ruchy (http://vetulani.wordpress.com).
Jakie są konsekwencje odkrycia neuronów lustrzanych? Wydaje siĊ, Īe doĞü
znaczące – przy odpowiedniej interpretacji mogą bowiem podwaĪyü lub udowodniü caáy zestaw teorii opisujących zachowanie czáowieka, od koncepcji behawioralnych, aĪ po humanistyczne. Warto siĊ tutaj posáuĪyü po raz kolejny
sáowami Vetulaniego:
Zdarzają siĊ odkrycia czyniące bezsensownymi fantastyczne koncepty, do których jesteĞmy szalenie przyzwyczajeni. Takie koncepty powinno siĊ porzucaü, ale przeszkadza w
tym wáaĞnie sentyment, o którym zresztą uczy neurobiologia: nasz mózg to nie tylko inteligencja, ale teĪ emocje, a do tego aspekty poznawcze. W oparciu o samą sztuczną inteligencjĊ nie da siĊ zrobiü sztucznego czáowieka: trzeba dodaü sztuczną emocjonalnoĞü.
W naszych zachowaniach emocjonalnoĞü odgrywa wáaĞciwie rolĊ podstawową, zasadniczo posáugujemy siĊ emocjami, chociaĪ staramy siĊ je jakoĞ zgraü z rozumem. Wiedzą
o tym psychologowie i ludzie od PR-u, Tymochowicz radzi dokáadnie to, co my radzimy
w oparciu o wiedzĊ o neuronach lustrzanych. Potrafimy tworzyü teorie umysáu innych
i pobudzaü zachowanie empatyczne. Wielcy przywódcy robili to intuicyjnie, np. Jan Paweá II byá doskonaáy w uĪywaniu swoich neuronów lustrzanych dla sterowania táumem.
PrzecieĪ to nie jest normalne, Īe caáy táum klĊka, caáy táum wstaje i caáy táum jest szczĊĞliwy (http://tygodnik.onet.pl).
„Lustereczko, powiedz przecie…”, czyli analiza transakcyjna…
81
MoĪe siĊ okazaü, Īe wraz z nowymi odkryciami, stare bĊdą musiaáy odejĞü –
nie kaĪdemu siĊ to spodoba. MoĪe teĪ tak byü, Īe zmienimy siĊ sami i teorie,
nawet te prawdziwe, przestaną byü aktualne. Pisze dalej Vetulani:
ZdolnoĞü mowy przyszáa nagle, dziĊki genowi wprawdzie recesywnemu, ale tak korzystnemu, Īe zaczĊliĞmy siĊ porozumiewaü i wyeliminowaliĞmy neandertalczyka. Taka mutacja moĪe siĊ powtórzyü – moĪe uzyskamy wtedy moĪliwoĞü bezpoĞredniego wyczuwania i interpretacji fal elektromagnetycznych towarzyszących aktywnoĞci intelektualnej
(http://tygodnik.onet.pl).
Warto dodaü, Īe zmiana moĪe mieü takĪe charakter spoáeczny. Nie muszą
siĊ zmieniü nasze mózgi, by np. odrzuciü rządy totalitarne, pomimo tego efekty
mogą byü równie spektakularne dla czáonków spoáeczeĔstwa, jak uzyskanie genu dającego nowe moĪliwoĞci.
Jakie znaczenie mają neurony lustrzane dla analizy transakcyjnej, czy psychoterapii w ogóle? Pewnie jest za wczeĞnie, by burzyü czy stawiaü pomniki, ale
rozpocznijmy pewien gedankenexperiment. Podczas tego, gdy oglądamy zachowanie innych osób, nasz mózg odtwarza to zachowanie za pomocą zestawu neuronów lustrzanych. Nie ma tu wiĊkszego znaczenia, czy nasze neurony odczytują intencje, czy tylko kopiują to, co widzimy, gdyĪ záoĪonoĞü tego procesu
z punktu widzenia terapii jest na tyle duĪa, iĪ w praktyce nie powinno byü wiĊkszej róĪnicy. Widząc zachowania innych, kodujemy je nie tylko jako formĊ wizualną, ale zestaw ruchów, gestów, mimiki czy záoĪonych zachowaĔ. Nie jesteĞmy tego Ğwiadomi, ale zapisujemy drugiego czáowieka w swojej pamiĊci, bĊdziemy go wiĊc w stanie odtworzyü w wewnĊtrznym dialogu, jeĞli bĊdzie taka
potrzeba. Ilu ludzi moĪemy zapisaü, jak dáugo pamiĊtaü i czy odtwarzając zapamiĊtane osoby, przekazujemy ten wzór innym, np. naszym bliskim czy dzieciom? Pewnie na to za wczeĞnie, ale wygląda to jak neurobiologiczny dowód
wskazujący na faktyczne istnienie nieĞwiadomoĞci zbiorowej Junga, czy systemowe oddziaáywanie na nas nieĪyjących osób z terapii Hellingerowskiej
(http://tygodnik.onet.pl).
Ustawienia, czy ustawienia rodzinne są wysoce skutecznymi metodami, w których pacjent ustawia swoich wspóápacjentów reprezentujących czáonków jego rodziny – jak figury – w sposób, który intuicyjnie wydaje mu siĊ wáaĞciwy. Takie sceny, przeĪywane
„na nowo” za poĞrednictwem pytaĔ czy wskazówek terapeuty, wywoáują u wszystkich
uczestników (nie tylko u samego pacjenta, ale takĪe u ustawionych zastĊpców) intensywne wspóábrzmienie. Efektem mogą byü gwaátowne reakcje emocjonalne. Jedynie
psychoterapeuci czy psychoterapeutki, i to najlepiej terapeuci rodzinni, są w stanie posáugiwaü siĊ tą metodą (Bauer, 2008, s. 107).
PójdĨmy dalej. PoniewaĪ druga osoba zostaje „wyĞwietlona” w naszym mózgu za pomocą naszych wáasnych neuronów, to, co widzimy w zachowaniu innych, traktujemy jako stan faktyczny – doĞwiadczamy go, a nie jako koncept.
Widząc kogoĞ, kto sądzimy, Īe kradnie, odczuwamy i „wiemy”, Īe kradnie – jak
82
Zbigniew WIECZOREK
inaczej moĪna spojrzeü na stereotypy i uprzedzenia, nie są juĪ w tym Ğwietle
„domeną” ludzi prostych, tylko ludzi w ogóle. JeĞli obserwowana osoba jest odtwarzana w naszym mózgu jako pewnego rodzaju wirtualna projekcja, to projekcja ta jest z jednej strony drugą osobą – jej odzwierciedleniem, ale z drugiej –
czĊĞcią nas, naszego mózgu. WiĊc to, co odczuwamy, widząc drugą osobĊ, moĪe
jej takĪe dotyczyü, nawet jeĞli nie chce tego potwierdziü. MoĪe to piĊknie táumaczyü reakcjĊ przeciwprzeniesieniową w psychoterapii psychoanalitycznej, jak
koncepcjĊ Ğniącego ciaáa Arnolda Mindella. To oczywiĞcie na razie tylko eksperyment myĞlowy i sami zainteresowani mogą widzieü to wszystko inaczej, ale
kaĪda droga zaczyna siĊ od pierwszego kroku.
Co faktycznie mogą wyjaĞniü neurony lustrzane, a czego nie? Oddajmy jeszcze gáos specjalistom przytaczając opis eksperymentu na maápach, który doprowadziá do wspomnianego wyĪej odkrycia:
Najpierw pod narkozą, a wiĊc w sposób dla zwierząt bezbolesny, podáączyá [Giacomo
Rizzolatti – przyp. autora] liczne neurony planujące dziaáania do niezwykle czuáych
mierników. PoniewaĪ zastosowana metoda nie zakáóciáa funkcjonowania komórek nerwowych, po wybudzeniu zwierząt moĪliwe byáo stwierdzenie, kiedy i jak czĊsto neurony
wysyáają impulsy. W ten sposób udaáo siĊ zidentyfikowaü pojedyncze neurony planujące
dziaáania i przypisaü je bardzo okreĞlonym czynnoĞciom. Taka komórka uaktywniaáa siĊ
zawsze wtedy, i tylko wtedy, kiedy maápa wykonywaáa bardzo okreĞloną czynnoĞü.
Gwiazdą tego zespoáu okablowanych komórek nerwowych zostaá neuron typu Asteriks,
który uaktywniaá siĊ zawsze wtedy – i tylko wtedy – gdy maápa siĊgaáa rĊką po leĪący na
stole orzeszek ziemny. Dokáadnie do tego, i do niczego innego, sáuĪyá zakodowany w tej
komórce plan. Ani przy samym spojrzeniu na orzeszek, ani przy jakimkolwiek ruchu siĊgania rĊką, bez obecnoĞci orzeszka, obserwowana komórka nie przejawiaáa Īadnej aktywnoĞci. To, Īe komórka rzeczywiĞcie kodowaáa plan dziaáania, a nie na przykáad widok
orzeszka, pokazaá sprytny wariant eksperymentu: komórka uaktywniaáa siĊ takĪe wtedy,
gdy maápa musiaáa siĊgaü po leĪący na stole orzeszek w caákowitych ciemnoĞciach, po
tym, jak zostaá on jej wczeĞniej pokazany przy wáączonym Ğwietle. Rizzolatti zidentyfikowaá wiĊc u tego zwierzĊcia planujący dziaáania neuron kodujący plan „siĊganie po
orzeszek leĪący na páaskiej powierzchni”. Za kaĪdym razem, gdy maápa wykonywaáa tĊ
czynnoĞü, sekwencja dziaáaĔ byáa zapoczątkowywana bioelektrycznym sygnaáem páynącym z tej wáaĞnie komórki nerwowej. Ale to nie wszystko. Badacze zaobserwowali jeszcze coĞ niezwykáego: neuron ten uaktywniaá siĊ takĪe wtedy, gdy maápa obserwowaáa,
jak ktoĞ inny siĊga po leĪący na stole orzech. UpáynĊáo trochĊ czasu, nim do badaczy dotaráo, co to oznacza – byáa to neurobiologiczna sensacja (Bauer, 2008, s. 20).
DoĞü przypadkowo, jak to czĊsto bywa, odkryto zjawisko rezonansu pomiĊdzy dwiema istotami Īywymi, wykraczającego daleko poza to, czego moĪna by
siĊ wzglĊdem dotychczasowej wiedzy spodziewaü.
[…] obserwowanie czynnoĞci wykonywanej przez kogoĞ innego prowadziáo u obserwatora, w tym przypadku maápy, do aktywacji wáasnego programu neurobiologicznego, i to
dokáadnie tego programu, który byáby w stanie doprowadziü do wykonania obserwowanej czynnoĞci u obserwatora. Komórki nerwowe, które realizują okreĞlone programy we
wáasnym organizmie, i które stają siĊ aktywne takĪe wtedy, gdy obserwujemy lub w inny
sposób wspóáodczuwamy, jak inny osobnik realizuje ów program, nazywane są neuro-
„Lustereczko, powiedz przecie…”, czyli analiza transakcyjna…
83
nami lustrzanymi. Neurony lustrzane nie zaczynają wspóábrzmieü jedynie wtedy, kiedy
obserwują dziaáanie u kogoĞ innego. DĨwiĊki typowe dla okreĞlonej czynnoĞci wywoáują
ten sam efekt: jeĞli eksperyment z udziaáem maápy zostanie zaprojektowany w taki sposób, Īe orzechy są zawiniĊte w szeleszczący przy odwijaniu papier, to ten dĨwiĊk wystarczy do zaktywizowania u maápy odpowiedniego lustrzanego neuronu planującego
dziaáania. W przypadku czáowieka do wystąpienia rezonansu neuronów lustrzanych wystarczy, Īe usáyszy on rozmowĊ o danej czynnoĞci. Podsumowując, nie tylko obserwacja,
ale kaĪdego rodzaju spostrzeĪenie dotyczące okreĞlonej czynnoĞci wykonywanej przez
innych moĪe doprowadziü do tego, Īe lustrzane neurony w mózgu obserwatora zaczną
wysyáaü impulsy nerwowe (Bauer, 2008, s. 21).
W roku 2010 udowodniono, iĪ czáowiek takĪe posiada neurony lustrzane, do
tego momentu byáo to tezą dyskusyjną.
Naukowcy zarejestrowali zarówno pojedyncze komórki, jak i aktywnoĞci wielu komórek
– co ciekawe, równieĪ w obszarach odpowiedzialnych za pamiĊü. Udaáo siĊ takĪe rozróĪniü odpowiedĨ neuronów na faktyczne wykonanie danej czynnoĞci, jak teĪ na jej zaniechanie. Dane udaáo siĊ zdobyü bezpoĞrednio ze wszczepionych do mózgów pacjentów
elektrod. Ich lokalizacja miaáa uzasadnienie wyáącznie kliniczne – byáy to bowiem osoby
cierpiące na padaczkĊ, skierowane do identyfikacji poszczególnych jej ognisk bezpoĞrednio za pomocą wszczepionych elektrod. 21 pacjentów zgodziáo siĊ dodatkowo, aby
podczas wáaĞciwego badania przeprowadziü teĪ próbĊ zarejestrowania aktywnoĞci neuronów lustrzanych. DziĊki aktywnej wspóápracy ze strony pacjentów, udaáo siĊ zlokalizowaü wiele grup neuronów lustrzanych, obecnych w róĪnych strukturach odpowiedzialnych miĊdzy innymi za pamiĊü czy ruch (http://medycyna24.pl).
Jak dziaáają neurony lustrzane u ludzi, co potrafią?
CzynnoĞci obserwowane u innych bezspornie sprawiają, Īe do akcji wkraczają neurony lustrzane obserwatora. Aktywują one w jego mózgu wáasny schemat ruchowy, dokáadnie taki
sam, jaki odpowiadaáby za daną czynnoĞü, gdyby obserwator wykonywaá ją osobiĞcie. Proces
odzwierciedlania zachodzi równoczeĞnie, mimowolnie i bezrefleksyjnie. Wytworzona zostaje
wewnĊtrzna kopia obserwowanego dziaáania, taka sama, jakby obserwator sam wykonaá daną
czynnoĞü, natomiast to, czy rzeczywiĞcie ją wykona, jest w jego gestii. Nie moĪe siĊ jednak
w Īaden sposób przeciwstawiü temu, Īe dostrajające siĊ komórki lustrzane doprowadzą do
powstania wewnĊtrznego wyobraĪenia zakodowanego w nich programu dziaáania. Wszystko,
co czáowiek obserwuje jest zapisywane na wewnĊtrznej neurobiologicznej klawiaturze w czasie rzeczywistym. Obserwacja wywoáuje wiĊc u niego coĞ w rodzaju wewnĊtrznej symulacji.
Podobnie, jak w symulatorze lotów: wszystko jest tak, jak podczas prawdziwego lotu, nawet
uczucie mdáoĞci podczas spadania; jedyna róĪnica polega na tym, Īe nie leci siĊ naprawdĊ.
[…] „Obserwatora” siedzącego w symulatorze lotów i normalnego obserwatora czynnoĞci
wykonywanej przez innego czáowieka áączy dokáadnie to samo doĞwiadczenie: w związku
z tym, Īe to, co oglądają, przeĪywają jako wewnĊtrzny program symulacyjny, rozumieją, i to
w sposób spontaniczny i niewymagający myĞlenia, co robi obserwowany przez nich czáowiek.
PoniewaĪ ten rodzaj rozumienia obejmuje wewnĊtrzną perspektywĊ osoby wykonującej daną
czynnoĞü, zawiera w sobie caákowicie inny wymiar niĪ to, czego moĪe dostarczyü intelektualna czy matematyczna analiza obserwowanego przebiegu dziaáania. To, co dzieje siĊ za poĞrednictwem komórek lustrzanych w mózgu obserwatora, jest lustrzanym odbiciem tego, co
robi drugi czáowiek. OczywiĞcie spostrzeganie drugiego czáowieka nie ogranicza siĊ do wewnĊtrznej symulacji, ale uwzglĊdnia ten waĪny aspekt (Bauer, 2008, s. 20).
84
Zbigniew WIECZOREK
Dla czáowieka, w terminologii analizy transakcyjnej, takim symulatorem lotu są nasi rodzice, a zapisem przygody w symulatorze skrypt Īyciowy. Koncepcja skryptu, jego znaczenie i moc nabiera nowego znaczenia. Dziecko, obserwując rodzica, kopiuje jego zachowania i zapisuje w sobie jako wzór postĊpowania.
Obserwacja taka zostaje wzmocniona przez komentarze rodziców – zapisy
skryptowe. Jak juĪ wspomniano wczeĞniej, sam dĨwiĊk moĪe aktywowaü neurony lustrzane. Czyli sáowa rodzica typu: „zrobisz to dobrze” powinny zaowocowaü afirmacyjnym odegraniem w naszym mózgu sekwencji zachowaĔ skutkujących osiągniĊciem zadanego celu. Powtarzanie przez wiele lat okreĞlonych zapisów skryptowych najprawdopodobniej wytwarza silny, utrwalony w naszym
mózgu wzór zachowania, z którym walka moĪe wymagaü duĪo wiĊcej niĪ tylko
naszego chcenia.
Warto tutaj zwróciü uwagĊ na dwie rzeczy. Po pierwsze, wydaje siĊ, iĪ
w tym Ğwietle moĪe nie byü konieczne zaistnienie opisywanego w literaturze zapisu skryptowego, moĪe siĊ okazaü, Īe wystarczy sama obserwacja rodziców
(Rogoll, 1995, s. 73–92). Vetulani wspomina o eksperymencie polegającym na
obserwowaniu animacji czynnoĞci moĪliwej i niemoĪliwej do wykonania i analizie zmian w mózgu podczas tej obserwacji, tzn. róĪnej aktywnoĞci neuronów
lustrzanych dla kolejnych czynnoĞci, które moĪna podsumowaü tak:
Sugerowaáoby to, Īe to nie rezonans motoryczny umoĪliwia zrozumienie intencji dziaáania, ale Īe zrozumienie intencji czyni rezonans motoryczny uĪytecznym dla zrozumienia
innych aspektów dziaáania (na przykáad przewidywania, jak dáugo akcja bĊdzie trwaáa
czy dla uczenia siĊ ruchów). Sugeruje to, Īe jeĪeli ukáad neuronów lustrzanych moĪe
wybraü i aktywowaü okreĞlony program motoryczny, odpowiedni dla obserwowanej
czynnoĞci, to czynnoĞü ta musi uprzednio byü zrozumiana w strukturach leĪących powyĪej pierwotnych obszarów motorycznych (http://vetulani.wordpress.com).
Choü neurony lustrzane nie kopiują wiĊc intencji obserwowanej osoby, tylko
ruchy, to rodzaj rezonansu bĊdzie jednak zaleĪaá od intencji, jakie Ğwiadomie lub
nie przypiszemy drugiej osobie. Neurony lustrzane nie stają siĊ wiĊc remedium
na zrozumienie drugiej osoby, a są raczej miernikiem dostarczającym informacje
do dalszej analizy. Jak to bywa, záa analiza dobrze zebranych wyników badaĔ
moĪe doprowadziü do báĊdnego wniosku koĔcowego. JeĞli dziecko przyjmie
pewne zaáoĪenia na temat rodzica, dalsza obserwacja jego zachowaĔ moĪe skutkowaü coraz wiĊkszym rozdĨwiĊkiem pomiĊdzy tym, co faktycznie przekazuje
rodzic, a tym, co utrwala siĊ w formie zapisu skryptowego.
Druga sprawa to kwestia zmiany. Zmiana moĪe wymagaü wiĊcej pracy niĪ
siĊ wydaje.
Analiza transakcyjna wskazuje przegrywającym i przeciĊtnym na jedno z podstawowych
jej zadaĔ: „MoĪesz zmieniü swój zapis – jeĞli tego chcesz”. MoĪesz nauczyü siĊ sam decydowaü o swoim Īyciu. Decyzja zaleĪy tylko od ciebie. Ty jako osoba posiadająca moĪliwoĞci korzystania z funkcji stanów Ja, moĪesz korzystaü z nich wszystkich i nie musisz
tkwiü tylko w jednym. MoĪesz czuü siĊ lepiej, gdy podejmiesz nowe decyzje. Za kaĪdym
razem, kiedy nie postĊpujesz wedáug tych, czĊsto nieprawidáowych nakazów, lecz za-
„Lustereczko, powiedz przecie…”, czyli analiza transakcyjna…
85
miast tego pozwalasz sobie na realizacjĊ tego, czego pragniesz (bez szkodzenia innym
i sobie), wtedy funkcjonujesz z pozycji swego Dziecka naturalnego. Podejmując nową
decyzjĊ, moĪesz zrezygnowaü z wielu starych informacji, które utrudniają przeĪywanie
Īycia w radoĞci (Rogoll, 1995 s. 95–96).
MoĪe siĊ okazaü, Īe niepowodzenia terapeutyczne czasami wynikają z tego,
iĪ nie mamy ĞwiadomoĞci tego, jak silne mogą byü zapisy skryptowe (zob. Jagieáa, 1997, s. 36–37), w tym rozumieniu wdrukowane postawy mogą byü duĪo
mocniej utrwalone niĪ to siĊ wydawaáo. Sama chĊü zmiany i podjĊte dziaáania
mogą okazaü siĊ nieskuteczne i prowadziü do utrwalenia problemu. Byü moĪe
w zmianie naleĪaáoby wprowadziü wiĊcej dziaáaĔ polegających na „przerabianiu” skryptu pod okiem terapeuty. MoĪe zamiast pracy nad przeüwiczeniem,
przepracowaniem i modyfikacją róĪnych elementów skryptu daáoby siĊ „wgraü”
nowe schematy. Rogoll pisze:
Nie ma automatu, dziĊki któremu przez naciĞniĊcie guzika nagle staniesz siĊ innym
czáowiekiem. A jednak poruszasz siĊ po drodze od przegrywającego do wygrywającego,
na tyle, na ile zastĊpujesz swoje nie-OK nakazy przez informacje OK, a wsparcie negatywne przez pozytywne. MoĪesz je usáyszeü i przyjmowaü od bliskich ci ludzi. MoĪesz
teĪ udzielaü ich sobie (autonomicznie) od twojego opiekuĔczego Ja-Rodzica. To Ja-Rodzic wie najlepiej, jakie pragnienia ma twoje Ja-Dziecko i jak chroniü je przed frustracją
i rozczarowaniami za pomocą Ja-Dorosáego. Zaufanie do siebie to znaczy – posiadanie
opiekuĔczego Ja-Rodzica. MoĪesz byü dla samego siebie lepszym Rodzicem niĪ byli
kiedykolwiek twoi prawdziwi rodzice! (Rogoll, 1995, s. 113).
Czy faktycznie? WstĊpne doĞwiadczenia nad terapią wykorzystującą neurony lustrzane są obiecujące.
Pierwszą próbĊ opracowania metody terapeutycznej nakierowanej przede wszystkim na
ukáad lustrzanych neuronów podjĊáa na początku roku 2003 grupa neurologów skupiona
wokóá Ferdinanda Binkofskiego w uniwersyteckiej klinice neurologicznej w Lubece. Ta
grupa badawcza chce wykorzystaü do celów terapeutycznych fakt, Īe obserwacja czynnoĞci ruchowych, za poĞrednictwem neuronów lustrzanych, prowadzi do aktywacji przedruchowych komórek nerwowych w mózgu obserwatora. Badacze próbują pomóc pacjentom, u których udar mózgu doprowadziá do uszkodzenia nerwowych komórek ruchowych, sterujących miĊĞniami. Celem jest uaktywnienie sterujących dziaáaniami komórek nerwowych, które znajdują siĊ w przedruchowej korze mózgowej, dziĊki temu, Īe
pacjenci oglądają odpowiednie ruchy przede wszystkim te, które mają w ramach terapii
ponownie opanowaü (Bauer, 2008, s. 108).
JeĞli moĪna wykorzystywaü rezonans neuronów lustrzanych przy terapii po
udarze czy przy zaburzeniach autystycznych, moĪe teĪ okazaü siĊ przydatny
przy zmianie skryptu.
Nasuwa siĊ tu pytanie, czy to ciągle analiza transakcyjna, ale moĪna sobie
przecieĪ wyobraziü teĪ autorskie metody pracy, bazujące na aparacie pojĊciowym AT.
86
Zbigniew WIECZOREK
Pionierskie projekty neurologiczne, jak ten z Lubeki, moĪna sobie takĪe wyobraziü w obszarze medycyny psychosomatycznej. Sensowna mogáaby okazaü siĊ psychoterapia odzwierciedlająca dla osób, które mają szczególnie powaĪne trudnoĞci z odczuwaniem wáasnych uczuü lub ze spostrzeganiem emocji u innych ludzi. Dotyczyáoby to zwáaszcza
osób z zaburzeniem autystycznym i z aleksytymią. ĝwiadome naĞladowanie mimiki i gestów wyraĪających uczucia prowadzi, co wykazano za pomocą technik neuroobrazowania, do aktywacji odpowiadających im mózgowych oĞrodków emocji. Celowe zastosowanie przez psychoterapeutĊ nakierowanej psychoterapii odzwierciedlającej byáoby, byü
moĪe, w stanie – za pomocą naĞladowania okreĞlonych gestów – wywoáaü u pacjentów
chociaĪ czĊĞü doznaĔ zazwyczaj wyraĪanych za pomocą danego gestu (Bauer, 2008, s. 109).
Podobnie jak przy analizie skryptu, istnienie neuronów lustrzanych wydaje
siĊ potwierdzaü adekwatnoĞü innych obszarów analizy transakcyjnej. Nie wdając
siĊ w zbĊdne szczegóáy, wydaje siĊ, iĪ analiza transakcyjna w szczególnoĞci zyskuje dziĊki odkryciu Rizzolattiego. Struktura osobowoĞci, podziaá na stany Ja
wpisuje siĊ w odkrycie, iĪ zachowania innych zapisujemy w pewnych wzorach
neurologicznych, utrwalając tym samym wáasne zachowania.
ĝwiat, który jest krok po kroku przez dziecko poznawany, nie jest katalogiem sklepu wysyákowego. Jest zbiorem moĪliwoĞci dziaáaĔ i interakcji, które są przez dziecko początkowo biernie odbierane, nastĊpnie obserwowane i w koĔcu praktykowane poprzez naĞladowanie. Obserwacja i naĞladowanie tworzą w dzieciĊcym mózgu skrypt zapisany w sieciach komórek nerwowych. Ten skrypt reprezentuje Ğwiat w postaci sekwencji dziaáaĔ,
w dodatku na wielu wymiarach. Opisuje typowe sygnaáy wzrokowe, na podstawie których moĪna rozpoznaü rozpoczynające siĊ czy trwające dziaáania. Opisuje cele lub wyniki koĔcowe i sekwencjĊ dziaáaĔ, która jest konieczna do ich osiągniĊcia. Opisuje teĪ, jakie doznania cielesne towarzyszą danemu dziaáaniu lub jakich doznaĔ moĪe siĊ spodziewaü dziaáający aktor, i wreszcie okreĞla teĪ kontekst emocjonalno-afektywny caáego
dziaáania. Dziecko zapisuje w swoich sieciach neuronowych wewnĊtrzne modele dziaáaĔ,
którymi ludzie kierują siĊ w swoim postĊpowaniu, i na podstawie których regulują przebieg interakcji spoáecznych w otaczającym Ğwiecie. Nie jest wiĊc Īadnym zaskoczeniem,
Īe powstające we wczesnym dzieciĔstwie schematy doĞwiadczeĔ i zachowaĔ odzwierciedlają wszystko to, czego dziecko regularnie doĞwiadczaáo w swoim indywidualnym
Ğrodowisku i ze strony swoich opiekunów. Przejmowanie przez dziecko tych konkretnych modeli, wywodzących siĊ z indywidualnego biotopu i okreĞlonej biografii oznacza,
z jego punktu widzenia, optymalne dopasowanie do realnego Ğwiata, w którym przyszáo
mu Īyü. Tak dáugo, jak dáugo dziecku dana jest szansa na rozwijanie siĊ wewnątrz przeciĊtnego zakresu doĞwiadczeĔ, bez przeĪywania przemocy i z moĪliwoĞcią wsparcia ze
strony niezawodnych opiekunów, ma ono zapewnione swoje indywidualne, optymalne
Ğrodowisko. NiezaleĪnie od tego, schematy dziaáaĔ poznane w pierwotnym Ğrodowisku
mogą siĊ znacząco róĪniü od typowego przebiegu dziaáaĔ, z którymi w póĨniejszych latach, po opuszczeniu domu rodzinnego, konfrontuje siĊ czáowiek dorosáy (Bauer, 2008, s. 53).
Stany Ja, bĊdące do tej pory pewnym konstruktem teoretycznym, wydają siĊ
znajdowaü potwierdzenie na poziomie neurologicznym. MoĪna, korzystając z tej
wiedzy, nie tylko lepiej rozumieü powstawanie stanów Ja, ale takĪe skuteczniej
wpáywaü na ich modyfikacje, jeĞli bĊdzie taka potrzeba.
Podobnie jak na stany Ja moĪna teraz takĪe spojrzeü na transakcje pomiĊdzy
dwiema osobami. W przypadku transakcji prostych dochodzi do wáaĞciwego od-
„Lustereczko, powiedz przecie…”, czyli analiza transakcyjna…
87
zwierciedlenia, które odczuwamy jako coĞ sáusznego i naturalnego – dobry rezonans. Transakcje skrzyĪowane nie rezonują tak dobrze, jednemu zachowaniu
odpowiadają inne niĪ oczekiwane zestawy neuronów, nie dochodzi do rezonansu, tym samym komunikacja jest zrywana.
Czáowiek pojawiający siĊ w naszym polu percepcji aktywuje u nas neurobiologiczne
procesy odzwierciedlania. Dzieje siĊ to w sposób caákowicie niezamierzony i niezaleĪny
od tego, czy tego chcemy, czy nie. RóĪnorodne aspekty jego zachowania, obejmujące
kontakt wzrokowy, gáos, mimikĊ, ruchy ciaáa i konkretne zachowania, wzbudzają u nas
szereg reakcji polegających na dostrajaniu siĊ. Powtórzmy: reakcje odzwierciedlania pojawiają siĊ w sieciach komórek nerwowych, które uaktywniáyby siĊ równieĪ wtedy, gdybyĞmy sami robili to, co wáaĞnie obserwujemy u innej osoby. Dotyczy to sieci ukáadu
przedruchowego odpowiadających za planowanie dziaáaĔ, sieci odpowiedzialnych za doznania cielesne, dziĊki którym czujemy, jak dane dziaáanie odczuwane jest przez spostrzeganego aktora lub jak byáoby przez niego odczuwane. Z kolei te sieci powiązane są
z mózgowymi oĞrodkami emocji. RównieĪ tu znajdują siĊ lustrzane neurony aktywujące
u nas – na podobieĔstwo symulatora – to, co pierwotnie byáo jedynie emocjami czy odczuciami kogoĞ innego. Odzwierciedlanie wywoáane przez komórki lustrzane oznacza, Īe
dziĊki temu, iĪ sami odczuwamy zamiary, doznania i uczucia drugiego czáowieka, zyskujemy spontaniczne, intuicyjne zrozumienie jego motywów (Bauer, 2008, s. 65).
Przy transakcjach prostych, zgodnie z opisanym wzorem, roĞnie poczucie
zrozumienia, wczuwamy siĊ w drugą osobĊ i potrafimy sprawnie przewidywaü
jej dziaáania. Biorąc pod uwagĊ to, iĪ uaktywniamy u siebie okreĞlone wzory zachowaĔ podczas obserwacji, moĪna by podjąü próbĊ zebrania kilku praktycznych nawyków pozwalających na trafną interakcjĊ, bazujących na prostym odzwierciedlaniu. Wraz z początkowymi, byü moĪe nieco schematycznymi dziaáaniami, powinno wzrastaü odzwierciedlenie, a w nastĊpstwie zrozumienie i poczucie wspólnoty.
Wedáug podobnego schematu moĪna naáoĪyü koncepcjĊ neuronów lustrzanych na pozostaáe elementy analizy transakcyjnej. Wydaje siĊ, Īe we wszystkich
powinien obowiązywaü ten sam wzór, dokáadniejsze wyjaĞnienie juĪ opisanych
zjawisk i pewne przyczynki do lepszego wykorzystania w praktyce przyjĊtych
zasad dziaáania. Na zakoĔczenie warto wspomnieü o tym, jak koncepcja neuronów lustrzanych moĪe siĊ przeáoĪyü na rozumienie procesów edukacyjnych.
Wbrew temu, co wciąĪ na nowo jest nam sugerowane, dziecko nie posiada programów
genetycznych zapewniających, Īe wszystko zaáatwi siĊ samo. To, co zapewniają nam geny, to fantastyczne neurobiologiczne wyposaĪenie startowe. Ale to wyposaĪenie samo siĊ
nie obsáuĪy, musi byü obsáugiwane i dostrajane. I to nie tylko po to, by caáoĞü doprowadziü do poĪądanego stanu uĪywalnoĞci, ale takĪe po to, by wszystko w tym stanie utrzymaü. Wszystkie nowsze wyniki badaĔ pokazują, Īe peány rozwój neurobiologicznego
wyposaĪenia czáowieka moĪliwy jest jedynie za sprawą relacji miĊdzyludzkich. Relacji
przenoszących siĊ na dziecko z jego otoczenia spoáecznego. PoniewaĪ relacje, za pomocą
których moĪna znaleĨü dostĊp do dziecka, są w zdecydowanej wiĊkszoĞci aktami odzwierciedlania, to moĪna Ğmiaáo powiedzieü, Īe bez lustrzanych neuronów Ğwiat zewnĊtrzny nie miaáby moĪliwoĞci nawiązania relacji z noworodkiem, a póĨnej z maáym
88
Zbigniew WIECZOREK
dzieckiem czy nastolatkiem. Ukáad neuronów lustrzanych jest czĊĞcią podstawowego
neurobiologicznego wyposaĪenia. Jednak w chwili narodzin jest jeszcze niedojrzaáy
i niezróĪnicowany. Empatia nie jest wrodzona. JeĞli ktoĞ nie wykorzysta szansy na nawiązanie relacji po narodzinach i w pierwszych latach Īycia, moĪe to u niego doprowadziü do upoĞledzenia rozwoju i funkcji nerwowego ukáadu lustrzanego, czego konsekwencją bĊdą znaczne deficyty w wyksztaácaniu dziaáającego poczucia siebie, zdolnoĞci
wchodzenia w relacje i zdobywania kompetencji (Bauer, 2008, s. 90).
Idąc dalej, moĪna wywnioskowaü, Īe problemy, jakie pojawiają siĊ w systemie szkolnym, nie mają związku z polityką, przeáadowanymi programami,
a raczej z osobą nauczyciela, który jako jedna z waĪniejszych osób w Īyciu dziecka wáaĞciwie lub niewáaĞciwie modeluje i stymuluje jego system neurologiczny.
Z neurobiologicznego punktu widzenia podczas uczenia siĊ przez modelowanie olbrzymie znaczenie ma relacja miĊdzyludzka áącząca uczącego z nauczanym. […]. Z tego wynika, Īe osobiste wskazówki, w tym pokazywanie, co naleĪy zrobiü, udzielone przez
osobĊ uczącą są kluczowym elementem nauczania i uczenia siĊ. Nauczyciele czy nauczycielki nigdy nie mogą byü jedynie narzĊdziem do przekazywania materiaáu, ale są
zawsze odbierani jako kompletne osoby. Jasnym wiĊc siĊ staje, Īe efektywne nauczanie
i uczenie siĊ moĪliwe jest jedynie w warunkach wytworzenia udanej relacji miĊdzy nauczycielami a uczniami. To nie szwankujące standardy ksztaácenia są gáównym winowajcą ponoszącym odpowiedzialnoĞü za problemy w naszych szkoáach […]. Gáówny
problem leĪy obecnie w tym, Īe nauczający mają dziĞ – z najróĪniejszych powodów –
trudnoĞci w zbudowaniu wspólnie z uczniami wspomagającej nauczanie i uczenie siĊ relacji okreĞlającej warunki wspóápracy (Bauer, 2008, s. 93).
W tym miejscu moĪe wkroczyü edukacyjna analiza transakcyjna. Gotowy
aparat pojĊciowy pozwalający lepiej zrozumieü istotĊ relacji miĊdzyludzkich
(a co najwaĪniejsze stosunkowo prosto je stymulowaü i modyfikowaü) wydaje
siĊ stworzony do wykorzystania wiedzy o neuronach lustrzanych w procesie
edukacji. Nauczyciel pragnący wykorzystaü analizĊ transakcyjną w procesie
edukacyjnym, abstrahując od prowadzonego przedmiotu, moĪe stymulowaü odpowiednie interakcje, kierując komunikaty do stanu Ja-Dorosáy uczniów, stymulując ich zachowanie. Zgodnie z informacjami doĞü entuzjastycznie prezentowanymi w tym opracowaniu, Ja-Dorosáy nauczyciela powinien aktywowaü odpowiedĨ neurologiczną w postaci Ja-Dorosáy ucznia. To samo Eric Berne wprowadziá do swojej koncepcji, ale byáo to poparte nowym aparatem pojĊciowym. Podobnie przy modelowaniu postaw Īyciowych. Nauczyciel powinien byü osobą
wygrywającą w rozumieniu analizy transakcyjnej, by taki zestaw neuronów lustrzanych aktywowaü u swoich podopiecznych. Jak juĪ wspomniaáem, analiza
transakcyjna dostarcza informacji pozwalających choüby dobrze odegraü taki
stan, jeĞli nauczyciel jako osoba nie wypracowaá u siebie postawy wygrywającej. DostĊpna wiedza pozwala domniemywaü, Īe dobrze zagrana rola zaowocuje
odpowiednim rezonansem.
Obok kwalifikacji zawodowych nauczycieli wiĊksze znaczenie naleĪy zacząü przypisywaü temu, by nauczyciel – mimo coraz trudniejszej klienteli – byá w stanie stworzyü produktywną sytuacjĊ nauczania. Szkolenie potrzebnych do tego u nauczyciela zdolnoĞci
„Lustereczko, powiedz przecie…”, czyli analiza transakcyjna…
89
i umiejĊtnoĞci musi staü siĊ punktem ciĊĪkoĞci polityki ksztaácenia. Jednak dopóty, dopóki rodzice i nauczyciele w wielu obszarach pracują przeciwko sobie, zamiast wspóápracowaü, nauczyciele są na straconej pozycji. Spostrzegana przez wielu uczniów postawa rodziców wobec szkoáy w szczególnoĞci, a wobec ksztaácenia w ogóle, poddaje siĊ
zasadom zjawisk odzwierciedlania. Stanowisko rodziców, którzy sygnalizują brak zainteresowania ksztaáceniem, szkoáą i nauczycielami lub wrĊcz to wszystko deprecjonują, jest
przez dzieci bardzo chĊtnie przejmowane. Ale ostatecznie taką postawą wyrządza siĊ
dzieciom niedĨwiedzią przysáugĊ (Bauer, 2008, s. 95).
WáaĞciwa strukturalizacja czasu nauczyciela, to jak potrafi rozegraü relacje
miĊdzy sobą a uczniami, bĊdzie warunkowaáo to, w jakim kierunku podąĪą jego
podopieczni (zob. Widawska, 2011, s. 158–161). Zjawisko to moĪemy zauwaĪyü sami, sprawdzając kogo najlepiej pamiĊtamy z wáasnych doĞwiadczeĔ
szkolnych – zazwyczaj tych nauczycieli, z którymi byáy najlepsze i najgorsze relacje, nie tych, którzy dostarczyli nam najwiĊcej wiedzy. Rozwijając myĞl, tam
gdzie nauczyciel staje siĊ bardziej pomocnikiem i tutorem (zob. Sarnat-Ciastko,
2011, s. 101–110), tam moĪna siĊ spodziewaü najlepszych efektów wychowawczych, zarówno z perspektywy analizy transakcyjnej, jak i w rozumieniu koncepcji neuronów lustrzanych.
Warto zauwaĪyü, Īe problemy szkolne áączą siĊ ze zmianą podejĞcia rodziców. Dziecko, sáysząc krytyczne i lekcewaĪące zdanie rodziców na temat szkoáy, w naturalny sposób przyjmują je do siebie i „odtwarza” na forum szkoáy.
Zgodnie z tym, co juĪ zostaáo tu wspomniane, proces ów moĪe mieü charakter
zupeánie mechaniczny i nie byü przez nikogo uĞwiadamiany. Przysáowie „czym
skorupka za máodu nasiąknie…” nabiera tutaj nowego znaczenia. Nie jest tak, Īe
moĪemy wysáuchaü sáów krytyki i je zapomnieü, przez odzwierciedlenie podczas sáuchania utrwalamy je w sobie i nastĊpnie reprodukujemy wtórnie w dalszych relacjach. Tym bardziej wskazane wydaje siĊ wáączanie do procesu edukacyjnego elementów terapeutycznych pomagających w budowaniu prawidáowych relacji – w tym kontekĞcie pojawia siĊ wáaĞnie analiza transakcyjna.
Bibliografia
Bauer J. (2008), Empatia, co potrafią lustrzane neurony, PWN, Warszawa.
Jagieáa J. (1997), Analiza transakcyjna – perspektywa aplikacji pedagogicznych,
[w:] J. Jagieáa (red.), Analiza transakcyjna w teorii i praktyce pedagogicznej,
WSP, CzĊstochowa.
Rogoll R. (1995), Aby byü sobą, PWN, Warszawa.
Sarnat-Ciastko A. (2011), Tutoring w Ğwietle analizy transakcyjnej, [w:] J. Jagieáa (red.), Analiza transakcyjna w edukacji, AJD, CzĊstochowa.
90
Zbigniew WIECZOREK
Widawska E. (2011), Aktywny uczeĔ – dorosáy obywatel. Animacja spoáeczna
w Ğwietle analizy transakcyjnej, [w:] J. Jagieáa (red.), Analiza transakcyjna
w edukacji, AJD, CzĊstochowa.
http://medycyna24.pl/neurony-lustrzane-odpowiedzialne-za-empatie [stan z 29.
09.2012].
http://tygodnik.onet.pl/1,68309,druk.html [stan z 29.09.2012].
http://vetulani.wordpress.com/2011/08/23/neurony-lustrzane-odczytuja-intencjeczy-tylko-kopiuja-ruchy [stan z 20.09.2012].
Download