Seksualność po operacjach ginekologicznych

advertisement
Zbigniew Liber, dr n. med. Specjalista ginekolog-położnik, seksuolog
SEKSUALNOŚĆ PO OPERACJACH GINEKOLOGICZNYCH
Seksuologia jako nauka, której jestem reprezentantem, teoretycznie i praktycznie zajmuje się
życiem intymnym i to we wszystkich jego aspektach; psychologicznym, socjologicznym,
pedagogicznym, etyczno-moralnym, prawnym, etnograficznym, antropologicznym,
biologicznym, higienicznym, religioznawczym i medycznym.
Niezależnie od tego, czy życie seksualne jest przedmiotem badań naukowych, aktywność
seksualna i związki intymne ludzi znajdują się pod nieustanną presją opinii i założeń nie
wynikających z poznania naukowego i nie opartych na obiektywnych faktach
wyprowadzonych z badań empirycznych i dowodach naukowych.
W żadnej też chyba dziedzinie nauki, poza seksuologią, nie powstało i nie rozpowszechniło
się tak wiele pozanaukowych twierdzeń i uogólnień nie posiadających materiału
dowodowego. W żadnej też z dziedzin życia nie istnieje tak ogromne zakłamanie wynikające
z głębokiej rozbieżności między modelami, a realizowanymi wzorcami, a zatem między
głoszonymi poglądami, a rzeczywistym zachowaniem się ludzi.
Obecnie zdecydowana większość badaczy zwłaszcza tych o orientacji biologicznofizjologicznej uważa, że seksualność człowieka jest wrodzoną – genetycznie uwarunkowaną
potrzebą i funkcją organizmu ludzkiego, podobnie jak oddychanie, odżywianie i inne.
Człowiek rodzi się z odpowiednim fizjologicznym, potencjałem, który ulega kształtowaniu
przez doświadczenia życiowe. Biologiczne predyspozycje pod wpływem czynników
psychicznych i społeczno-kulturowych znajdują swój wyraz w zachowaniu.
Zaburzenia seksualne występują wówczas, gdy ta wrodzona funkcja ulegnie zahamowaniu lub
zniekształceniu, lub też pozostaje w skrajnej dysharmonii z pozostałymi sferami osobowości
człowieka.
W seksuologii wśród wszystkich metod badawczych można wyróżnić dwa zasadnicze
kierunki: badania empiryczno-statystyczne oraz badania psychofizjologiczne.
Przykładem badań statystycznych są, przede wszystkim, badania ankietowe, opierające się na
tym, że człowiek zna siebie i mówi o sobie prawdę; niestety oba te sądy mogą być błędne.
W obecnych czasach najwięcej takich badań w Polsce publikuje Profesor Izdebski atakowany
przez niektórych o to, że ankietami dotyczącymi np. częstości stosunków w określonym
czasie, częstości osiąganych orgazmów, częstości przestrzegania monogamii itp. demoralizuje
młodzież.
Innym przykładem badań empiryczno–statystycznych jest ogłoszone w 1948 przez Alfreda
Kinsey’a „dzieło” o zachowaniach seksualnych mężczyzn, a 1953 raport o zachowaniu
seksualnym kobiet.
Badania psychofizjologiczne posługują się metodami, które przeważnie służą badaniu
reakcji seksualnych na poziome fizjologicznym, gdyż badanie reakcji na poziomie
psychicznym jest niezwykle skomplikowane i trudno dostępne. Przykładem takich badań są
badania Wiliama Mastersa (profesora ginekologii i położnictwa) i Virginii Johnson.
Uczeni ci badali fizjologię seksualną mężczyzny i kobiety. Razem przebadali 694 osoby oraz
sfilmowali 10 tysięcy cykli reakcji seksualnych. Nikt przed nimi nie odważył się wtargnąć tak
głęboko - w przenośni i dosłownie - w sferę intymną człowieka. Ich prace mają nadal
fundamentalne znaczenie dla współczesnej seksuologii, a odkryte przez nich wzory rekcji
seksualnych u kobiet i mężczyzn mają kapitalne znaczenie również dla terapii
seksuologicznej. Wynikiem tych badań jest ustalenie wzoru reakcji seksualnej u ludzi,
1
w którym pożądanie (dodane tu przez Kaplan) aktywuje osobników do podjęcia czynności,
które podniecają. Z czasem podniecenie uzyskuje taki stan natężenia, które trwając nazwali
platformą orgazmiczną, podczas której występuje orgazm (u niektórych kobiet wielokrotny)
i po nim odprężenie z satysfakcją (odczucie pełnej satysfakcji po kontakcie seksualnym jest
moim zdaniem warunkiem do, rozciągającego się w czasie i natężeniu, pożądania).
Z całym naciskiem należy podkreślić, że rozkosz seksualna jest sensoryczną bombą, która
działa na nasz mózg i poza nim nie jest odczuwana. Toteż wszelkie lokalizacje orgazmu;
łechtaczkowy, pochwowy, pachowy, sutkowy itp.) są nozologiczną grą słów. Narządy te są
tylko bardziej wrażliwe na określone bodźce, ale transformacja tych bodźców i ich
kwalifikacja dokonuje się tylko w obrębie mózgu, stąd najbardziej seksualnym narządem
u człowieka jest właśnie mózg.
Uzupełnieniem tych badań są badania neuro-endokrynologiczne, neuro-psychiatryczne
i psychologiczne nad wpływem hormonów na zachowania seksualne. W bardzo wielkim
skrócie mogę powiedzieć, że 5-hydroksy-testosteron działa erotyzująco zarówno na
mężczyzn, jak i na kobiety; estrogeny aktywizują seksualnie kobietę i podnoszą jej seksualną
atrakcyjność, natomiast progesteron obniża aktywność seksualną i seksualną atrakcyjność
kobiety. Stąd estrogen nazywany jest hormonem kobiety kochanki, a progesteron
hormonem kobiety matki. Ustalono również, że serotonina obniża poziom apetencji
seksualnej.
Inne badania pycho-fizjologiczne dotyczą biorytmów. Wykazano np. że u mężczyzn
testosteron wydzielany jest w największej ilości w godzinach rannych i, że aż o 30% jest go
mniej w godzinach wieczornych. Wahania poziomu androgenów u mężczyzn stwierdzono
także w rytmie 20-22 dni. Według niektórych okresowe wahania popędu płciowego mogą być
warunkowane nie tylko wahaniami w poziomie hormonów, ale i innymi rytmami
biologicznymi: 23 dniowym rytmem somatyczno-fizycznym, 28 dniowym rytmem
emocjonalnym, i 33 dniowym rytmem intelektualnym.
Jovanović od 1972 roku przez 8 lat badał, występujące rytmicznie reakcje seksualne u ludzi;
w sumie przebadał 410 osób i spędził nad badaniami 1814 nocy. Stosował elektroniczną,
poligraficzną rejestrację różnych psycho-wegetatywnych funkcji w czasie snu człowieka
w warunkach laboratoryjnych: falopletysmografię (u kobiet klitorografię i kolpografię),
elektroencefalografię,
elektrokadiografię,
elektrookulografię,
elektromiografię,
elektrodermtografię oraz respirometrię.
Z badań Jovanowica wynika, że organizm człowieka w ciągu doby podlega biorytmowi
wyrażającemu się m.in. poprzez erekcje prącia lub łechtaczki, występującemu co 90-120
minut. Biorytm ten najbardziej jest widoczny w czasie snu. U mężczyzn między 20 a 50
rokiem życia dochodzi w czasie snu do periodycznych erekcji 4-6 razy, erekcjom tym
towarzyszą szybkie ruchy gałek ocznych i marzenia senne (ostatnia erekcja między 6 a 7
rano!).
W badaniach ostatnich 10 lat XX wieku ustalono rolę neuromediatorów dopaminy,
adrenaliny, noradrenaliny, serotoniny, wazopresyny i oxytocyny. Wzajemna proporcja
i koncentracja tych związków chemicznych w odpowiednich miejscach w mózgu
odpowiedzialna jest za różne emocje - od miłości i zauroczenia, przez przywiązanie do
niechęci i agresji.
Podniesienie poziomu dopaminy w mózgu powoduje silną koncentracje uwagi, a także
wytwarza niezłomną motywację i wywołuje zachowania na osiągnięcie celu. To dopamina ma
być odpowiedzialna za to, że zakochani skupiają się na kochanej osobie często tak
intensywnie, że przestają zwracać uwagę na wszystko, co wokół nich się dzieje, a nie ma
2
związku z osobą kochaną. Koncentracja na pozytywnych cechach uwielbianej osoby jest tak
silna, że negatywne cechy tej osoby są niedostrzegalne.
Badaniami neurofizjologicznymi ustalono, które anatomiczne struktury mózgu są
odpowiedzialne za określone reakcje seksualne. Początkowo były to spostrzeżenia oparte na
badaniach patomorfologicznych ludzi, których mózg został uszkodzony (zniszczenia tkanki
pourazowe, chorobowe czy nowotworowe). Tu zaburzenia emocjonalne, brak określonych
funkcji lub funkcje nieprawidłowe odnoszone były do stwierdzanej po śmierci patomorfologii
mózgu.
Obecne techniki wglądu i obrazowania mózgu oparte na funkcjonalnym rezonansie
magnetycznym (fMRJ) i pozytronowej tomografii emisyjnej (PET) pozwalają wręcz
z zegarmistrzowską precyzją, podobnie jak teleskop astronomowi spojrzeć w niebo, wejrzeć
w komórki organizmów żywych. Wysoce, technicznie, skomplikowane urządzenia swoje
działanie opierają na prostej, od wielu już lat znanej w medycynie zasadzie, o zwiększonym
przepływie krwi w narządach ulegających aktywizacji czynnościowej. Urządzenia te
pozwalają na precyzyjne wychwytywanie zmian w dopływie krwi do mózgu. W sytuacjach
pobudzenia, kiedy wzrasta przepływ krwi następuje czasowa przewaga hemoglobiny
utlenowanej nad nieutlenowaną, co zwiększa sygnał funkcjonalnego rezonansu
nukleomagnetycznego.
Używając tej techniki badacze mogą określić, które części mózgu rozświetlają się w trakcie
aktywności poznawczych i nie tylko. Stosowanie fMRI pozwala na precyzyjną lokalizację
zmian w przepływie krwi, z dokładnością do kilku milimetrów. Najbardziej fascynujące są
badania nad ludzką pamięcią, ale nie mniej ciekawe są przyżyciowe, mikroskopowe badania
mózgu w stanach zakochania i podniecenia seksualnego, bólu odrzucenia, w złości i agresji.
Badania takie opisuje Helen Fischer w swojej książce Anatomia miłości, która
przetłumaczona ukazała się w Polsce w 2017 r. (II wyd).
Z uwagi na konieczność rzetelnej oceny wpływu operacji uro-ginekologicznych na jakość
życia seksualnego kobiet operowanych zrobiłem badanie ankietowe, dotyczące tego problemu
u wszystkich kobiet, operowanych w moim prywatnym szpitalu, wykonywanych ze wskazań
uro-ginekologicznych, w ciągu 18 lat jego działalności. Wyniki tych badań przedstawiam na
załączonych przeźroczach. Natomiast we wnioskach muszę podkreślić, na podstawie swojego
doświadczenia (od 45 lat jestem ginekologiem, położnikiem i 35 lat seksuologiem), że poza
nielicznymi wyjątkami, związanymi z niemożliwością immisji (zwężenie bliznowate pochwy)
lub bólami podczas stosunku, których przyczyną mogą być zmiany patologiczne w obrębie
miednicy małej, nie znajduję w ginekologii i uro-ginekologii techniki operacyjnej, która
jednoznacznie poprawiałaby poziom przeżyć seksualnych. Oczywiście ogólna poprawa
jakości życia, uzyskana leczeniem operacyjnym defektów uro-ginekologicznych i rozległych
zmian patologicznych w miednicy małej może mieć korzystny wpływ na możliwości
współżycia seksualnego, natomiast jego jakość zależy od wielu innych czynników.
Na marginesie tych uwag donoszę, że w ciągu mojej wieloletniej praktyki nie spotkałem
przypadku „pochwicy” (w bazie danych mam ponad 10000 kobiet!). Należy też pamiętać, że
nawet najdelikatniejsze używanie noża w obszarze z bogatym w receptory zakończeń
nerwowych układu autonomicznego i somatycznego przeznaczonych głównie do obioru
bodźców natury seksualnej, uruchamiających struktury szlaku dopaminergicznego w mózgu,
wiąże się z ich nieodwracalnym uszkodzeniem. Obiecywanie kobietom, w trakcie omawiania
wskazań do operacji, dużej poprawy w funkcjonowaniu seksualnym niezupełnie jest
uzasadnionym.
3
Bibliografia:
Imieliński, K. Zarys seksuologii i seksiatrii. PZWL, 1982.
Kinsey A.C., Pomeroy W.B., Martin C.: Sexual behaviour in human male. Philadelphia and
London 1948.
Kinsey A.C., Pomeroy W.B., Martin C. Gebhard.: Sexual behaviour in human female.
Philadelphia and London 1953.
Kaplan H.S. The new sex therapy, New York, Montreal 1974.
Jovanović U.J. Seksuelle Reaktionem und Schlafperiodik bei Menschen, Stuttgart 1972.
Fisher H. Anatomia miłości – nowe spojrzenie. Dom wydawniczy Rebis, Poznań 2017.
4
Download