Wychowanie seksualne, łatwe – czy trudne? Wychowanie to według Okonia „świadomie organizowana działalność społeczna, której celem jest wywołanie zamierzonych zmian w osobowości człowieka”... (str. 349). Cytując za tym samym autorem należy przytoczyć definicję wychowania seksualnego. „Wychowanie seksualne to ogół działań i wpływów zmierzających do ukształtowania u dzieci i młodzieży postaw szacunku i zrozumienia wobec przedstawicieli płci odmiennej oraz takich uczuć wzajemnych, jakie są warunkiem wytwarzania się prawidłowych relacji między dziewczętami i chłopcami. Do głównych instytucji wychowania seksualnego należy rodzina, tu bowiem dzieci na przykładzie zachowań ojca i matki kształtują swoje pierwsze, często decydujące wyobrażenia o miłości między kobietą i mężczyzną”... (Okoń str. 351). Definicje te zostały celowo przytoczone, aby ukazać, iż każde wychowanie jest zamierzoną działalnością, a skutek jej widoczny jest po wielu latach. W tym miejscu należy przytoczyć słowa Marii Braun-Gałkowskiej „iż wychowanie seksualne jest to teoria z punktu widzenia celu. Celem wychowania seksualnego jest być dobrym człowiekiem w swojej płci”. Płeć określa – jesteś kobietą, jesteś mężczyzną. Życie zgodne ze swoją płcią wymaga trochę innych zachowań, gdyż uwarunkowane jest psychologią płci, biologią płci oraz społecznym uwarunkowaniem płci. Różnice w wyglądzie oraz w zachowaniach są widoczne. Mężczyźni – to osoby czynu i intelektu, kobiety – uczuć. Wspaniale jest, gdy mężczyzna posiada cechy kobiety, a kobieta cechy mężczyzny. Jednak dominacja pewnych cech decyduje o płci. 2 Człowiek w swoich zachowaniach seksualnych kieruje się popędem, a bycia matką lub ojcem uczy się poprzez wychowanie. Przez wychowanie człowiek uczy się również ról społecznych związanych z płcią. Kobieta przygotowuje się do roli żony, matki, córki, teściowej, mężczyzna do roli męża, ojca, dziadka, teścia. Dopiero posiadanie potomstwa powoduje, że kobieta odsłania w pełni swoją kobiecość, a mężczyzna swoją męskość. 1. Płciowość człowieka – a powołanie do życia w zgodzie ze swoją płcią Jan Kłys w książce „Ich dwoje” przedstawia płciowość człowieka jako płciowość osoby. „W chwili poczęcia ciało ludzkie jest naznaczone płciowością męską lub żeńską, które są już w kodzie genetycznym zapłodnionej komórki. Poczęty człowiek jest psychofizyczną jednością substancjalną „męską” lub „kobiecą”, gdyż człowiek jest ciałem, które obok duszy należy do istoty człowieczeństwa. „Jeżeli płeć jest sposobem „bycia ciałem” to znaczy, że jest sposobem bycia człowiekiem” (Kłys s.41). Płeć jest osobo twórcza i cechy „są własnością osoby – mężczyzny i kobiety” (Kłys s. 41). Relacje między kobietą i mężczyzną muszą być zawsze osobowe i nie można spłycać ich do relacji czysto fizycznych lub biologicznych. W kontaktach mężczyzna i kobieta angażuje całą osobę. Szczególnie zaś naznacza te kontakty wolnością i rozumnością. Co oznacza, że zachowania te nie są już instynktowne, ale odpowiedzialne i rozumne. Mężczyzna odkrywa swoją płciowość przez ciało kobiety, a kobieta przez mężczyznę. Odnajduje się tutaj człowieczeństwo, zróżnicowane płcią. Aby mężczyzna rozwinął swoje cechy męskie, a kobieta stawała się w maksymalnym stopniu kobietą, Muszą sobie wyjść „naprzeciw”. Zanim jednak to nastąpi, mężczyzna – musi zaakceptować siebie jako mężczyznę, a kobieta winna przyjąć dar swojej płci i go rozwijać. 3 Bywa tak, że młodzi ludzie nadmiernie akcentują atrybuty płciowości. Widzą swoją wartość przez płeć. U takich osób w okresie przekwitania dochodzi do załamań, gdyż sens życia oparty na pięknym ciele, rozpływa się. Feministki np.: nie chcąc podporządkować się wymogą życia rodzinnego, odrzucają macierzyństwo. Realizują się w pracy, podejmując niejednokrotnie role męskie. Wychowanie do życia w rodzinie ma nauczyć akceptacji płci i roli związanej z płcią. Media wpływają na psychikę odbiorcy, kreują styl życia i sposoby zachowania. Uczą agresji i obojętności. Nie są to cechy ani ojca i ani cechy matki. W „Psychologii domowej” Pani Prof. uważa, iż „życie w zgodzie ze swoją płcią polega na zadowoleniu ze swojej płci i widzeniu wartości, bez pogardzania osobami płci odmiennej”. (s. 106). Akceptować płeć to znaczy mieć wiedzę na temat anatomii i fizjologii, być wolnym w podejmowaniu ról związanych z płcią. Działać w ramach swojej płci trzeba umieć zawsze niezależnie od tego, czy będzie się mężem, czy tylko mężczyzną, żoną, matką, czy kobietą. Pani Prof. Braun-Gałkowska stwierdza, iż „życia w zgodzie ze swoją płcią trzeba się nauczyć i rodzice poprzez wychowanie pomagają w tym swoim dzieciom” (s. 106). Najczęściej wychowanie dziecka odbywa się w domu, wśród osób miłujących go i wtedy niepotrzebne w wychowaniu są dyskusje i wykłady na temat płciowości. Miłość związana z powołaniem płciowości do wydania potomstwa uczy ojca być opiekuńczym i odpowiedzialnym za rodzinę. Matka miłująca dziecko zapewnia mu spokój i rozwój we wzrastaniu do dorosłości. J. Vanier w książce „Mężczyzną i niewiastą stworzył ich do życia w prawdziwej miłości” mówi, „żeby móc osiągnąć dojrzałość i pełnię, istota ludzka potrzebuje środowiska pracy i środowiska rodzinnego. Rodzina to miejsce, w którym rozwija się serce, a praca pozwala na wykorzystanie zdolności umysłowych i manualnych do dobrego i użytecznego działania” (s. 98). Do prawidłowego 4 rozwoju małego dziecka potrzebny jest dom. To miejsce, gdzie człowiek „jest u siebie” – jest przedłużeniem ciała ludzkiego, czerpaniem siły do dalszego życia. Taki dom dobrze wychowa człowieka wartościowego w swojej płci. Gdy jednak nie ma dobrego domu, szkoły winny podjąć trud wychowania człowieka w ramach swojej płci. 2. Wychowanie seksualne – łatwe czy trudne? Wnioski a) Rys historyczny Większość kultur świata prymitywnego wychowania seksualnego uczy przez obserwację ludzi dorosłych, rytuał, wprowadzanie w tajniki plemienia. Do XVIII w. w naszej europejskiej cywilizacji rozmawiano z dziećmi o seksualności w domu. XVIII i XIX w. spowodował, że postawy wobec seksualności uległy zaostrzeniu. Seks stał się tematem tabu. W II połowie XX w. lekarze zaczęli uświadamiać młodzież. Uczyli wiedzy o anatomii, fizjologii i różnicy psychologicznej w płci oraz o chorobach przenoszonych drogą płciową. Dopiero Światowa Organizacja Zdrowia w 1986 r. wydała dokument poświęcony edukacji seksualnej dzieci i młodzieży. Dokument ten powstał z powodu: 1) „obniżenia się wieku inicjacji seksualnej młodzieży 2) pojawienia się AIDS 3) dynamicznego rozwoju seksuologii wieku młodzieżowego” (Biologia w Szkole 3/98) zakładał on, że celem edukacji seksualnej w szkole ma być: 1) „pomoc w kształtowaniu dojrzałości psychoseksualnej, 2) pomoc w kształtowaniu pozytywnego stosunku do płci 3) sprzyjaniu modelom trwałych związków opierających się na miłości i partnerstwie, 5 4) uświadomienie seksualne, polegające na dostarczeniu wiedzy dotyczącej zmian biologicznych, psychicznych i społecznych na różnym etapie rozwoju człowieka, 5) przekazanie informacji na temat chorób przenoszonych drogą płciową, 6) uświadomienie znaczenie i następstw inicjacji seksualnej, 7) przeciwdziałanie kompleksom, lękom i fobiom seksualnym, 8) promocja zasad higieny osobistej”. (s. 158) b) Reasumując przygotowanie do życia małżeńskiego i rodzinnego świadomość płciowa rozwój osobowości wychowanie seksualne promocja zdrowia seksualnego samoopanowanie seksu uświadomienie seksualne Schemat ten unaocznia nam, że wychowanie seksualne dotyczy psychofizycznej strony człowieka. Związane jest nie tylko z aktem płciowym i wydaniem potomstwa, ale porusza problemy bardzo głębokie dotyczące: osoby ludzkiej, godności, lęku o zdrowie i potomstwo, budzi świadomość, że jednostka jest niepowtarzalna, społeczna, dynamiczna, reagująca na potrzeby seksualne różnie w różnym wieku, próbująca opanowywać swoje seksualne zapędy. Uczenie człowieka wiedzy o seksualności jest bardzo trudne, gdyż przeżywanie miłości, reagowanie na popędy, na płeć przeciwną jest subiektywne u każdego człowieka. Wychowanie winno nauczyć człowieka bycia człowiekiem i reagowania poprawnego na płeć przeciwną. W wychowaniu seksualnym dzieci i młodzieży bardzo ważnymi elementami są: autorytet nauczyciela, potrafiącego sprostać zadaniu, opartego na zaufaniu, oraz metody związane z celowym, skutecznym i profesjonalnym przekazaniem młodzieży wiedzy. Te dwa aspekty: zaufanie i metody to źródło sukcesu w wychowaniu 6 seksualnym. Aby jednak zajęcia z zakresu wychowania seksualnego nie były trudne dla nauczycieli i dla uczniów, nauczyciel winien być: 1) w zgodzie ze swoją płcią, rozumieć zalety i potrzeby płci, posiadać zdolność nawiązywania kontaktu z młodzieżą, reprezentować wysoki poziom kultury osobistej, 2) mieć dobre przygotowanie merytoryczne i pedagogiczne, 3) wyważać proporcje w doborze treści z uwzględnieniem aspektów biologicznych, psychologicznych i społecznych życia seksualnego człowieka, 4) poznać zespół dzieci i rodziców, zaznajomić się z ich oczekiwaniami i propozycjami tematów, 5) dobrać tak metody i formy zajęć, aby zainteresować i poszerzyć fachową wiedzę dziecka, rozbudzając wrażliwość na drugiego człowieka. Metody aktywne: w grupach, z dialogiem kontrolowanym, psychodramy, gry i zabawy, filmy, rebusy, „burza mózgów” sprzyjają powstawaniu związków uczuciowych, świadomości płciowej i partnerstwu. To zaś wychowuje młodzież do pełnienia ról społecznych, kształci samoświadomość, uczy zdobywania informacji, szacunku do siebie i do drugiego człowieka, tolerancji do płci odmiennej oraz umiejętności rozmawiania z drugą osobą o tematach związanych z uczuciami, potrzebami, problemami i lękami. Rodzice prowadzą polemiki, gdyż uważają, że to do nich należy wychowanie seksualne dziecka i mają rację, ale najczęściej w domu panuje mur milczenia dotyczący tej tematyki. Dopiero ciąża lub AIDS u dziecka przerywają ten mur, ale wtedy jest już za późno. Rodzina w dzisiejszych czasach nie zawsze jest w stanie wychować dziecko. Dzieci są same w domu, na ulicy, wśród przyjaciół. Rodzice będąc w pracy nie kontrolują ich zachowań. Rolę edukacyjną przejmuje ulica, media, rówieśnicy, kultura masowa, w której nie ma miejsca na miłość, zrozumienie i szacunek. Jest natomiast miejsce na agresję, gwałt i wulgaryzm. Bywa tak, że dziecko styka się z wiedzą o 7 seksualności tylko w szkole. Jeżeli tam znajdą się nauczyciele odpowiedzialni i dobrze przygotowani to wychowanie seksualne nie będzie trudne ani dla uczniów, ani dla nauczycieli. Płeć człowieka wiąże się z osobą ludzką, godnością, miłością i odpowiedzialnością. Nauczyć człowieka człowieczeństwa musi rodzina, jeżeli ona nie spełnia swojej roli winny pomóc jej, szkoła i środowisko, w którym dziecko przebywa. Literatura 1. Maria Braun-Gałkowska – Psychologia domowa, Warmińskie Wydawnictwo Diecezjalne, Olsztyn 1990. 2. Wincenty Okoń – Słownik pedagogiczny, PWN, Warszawa 1984. 3. Jan Kłys – Ich dwoje, Księgarnia Świętego Wojciecha, Poznań 1991. 4. Jean Vanier – Mężczyzną i niewiastą stworzył ich do życia w prawdzie i miłości, Wydawnictwo Apostolstwa Modlitwy, Kraków 1987. 5. Zbigniew Lew-Starowicz, Alicja Lach-Długołęcka – Biologia w Szkole 3/98 – Podstawy edukacji seksualnej w szkole. Ludmiła Prusko