Strategia na rzecz odpowiedzialnego rozwoju opiera się na

advertisement
32
Źródła
Biznes i Prawa Człowieka
33
Mariusz Hałdyj
Podsekretarz Stanu, Ministerstwo Rozwoju
„Jeżeli opracowany standard upowszechniłby się, mógłby stać się
narzędziem stymulującym biznes do wysiłku w kierunku
tworzenia fundamentu dla jak najwyższej jakości, rzetelności
i uczciwości w biznesie, opierając się nie na nakazie ustawowym
lecz na samoregulacji biznesu, której nikt nikomu nie narzuca.”
Strategia na rzecz odpowiedzialnego rozwoju opiera się na założeniu, że podstawy rozwoju Polski gwarantuje
silna gospodarka oparta na dynamicznym i innowacyjnym biznesie. Ważnym elementem wzmacniającym
potencjał rozwojowy polskiego sektora prywatnego jest także zaprezentowana przez Ministerstwo Rozwoju
Konstytucja Biznesu, która tworzy ramy dla stabilnego wzrostu poprzez uproszczenie przepisów i likwidację
barier rozwoju przedsiębiorczości w Polsce, zwiększenie gwarancji przedsiębiorców oraz współpracę Państwa z przedsiębiorcami.
Jak wiemy, polska gospodarka, aby się rozwijać, powinna
ograniczać zjawiska, które ten rozwój hamują, jak choćby szara
i czarna strefa, nierzetelność w płatnościach między kontrahentami czy brak etyki w działalności biznesowej. Uczciwym przedsiębiorcom jest bardzo trudno konkurować z łamiącą przepisy
i uciekającą od opodatkowania konkurencją. Szara i czarna strefa,
w ramach której nieuczciwi przedsiębiorcy nie respektują żadnych reguł i łamią prawo, zaburza konkurencyjność i bardzo często stawia uczciwych przedsiębiorców na z góry przegranych pozycjach. Wystarczy przypomnieć, że zgodnie z ostatnim raportem
Global Compact Poland udział szarej strefy, to aż 12,4% PKB,
co stanowi 214 miliardów złotych rocznie. Oznaczałoby to,
że mamy w Polsce 12,4% przestrzeni biznesowej, w ramach której
nie ma szacunku dla prawa i etyki, co jest oczywistym hamulcem
rozwojowym dla Polski, któremu musimy się w sposób zdecydowany przeciwstawiać.
Zadaniem administracji jest wkraczanie na to pole i wypracowywanie takich mechanizmów, które chronią uczciwych przedsiębiorców i dają im przewagę oraz przestrzeń do zdrowego i stabilnego rozwoju w oparciu o przepisy prawa oraz etykę i przyzwoitość
w działalności biznesowej. Zarówno Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju jak i Konstytucja Biznesu, obok innych działań
rządu, tworzą podstawy dla ograniczenia skali nieuczciwych i nieetycznych praktyk w biznesie.
Od dwóch lat mam możliwość obserwowania prac prowadzonych przez Global Compact Poland w ramach Koalicji Rzeczników
Etyki nad standardem minimum dla etyki w przedsiębiorstwach
i instytucjach. Jest to proces wpisujący się w II filar wytycznych ONZ
ds. praw człowieka w biznesie. Cieszę się, że prace te dobiegły końca i będzie możliwość korzystania z narzędzia, które może pomóc,
w ramach samoregulacji biznesowej, podnosić standard zarządzania
etyką w biznesie. Opracowany przez Global Compact Poland standard to dobra wiadomość nie tylko dla biznesu, ale także dla administracji, dla której tego typu narzędzia mogą dostarczać sygnałów,
że ma się do czynienia z biznesem, który standard etyczny wypełnia.
Mogą mieć wreszcie znaczenie w toku procesu doskonalenia systemu zamówień publicznych. Opracowany standard, w przypadku
gdyby upowszechnił się w obrocie gospodarczym, mógłby stać się
bowiem jednym z wyznaczników tego, że oferent działa etycznie.
Przejrzystość zamówień publicznych wpływa zasadniczo na
uregulowanie jednego z najważniejszych obszarów, w którym zdarzają się wypadki startowania w przetargach podmiotów z wątpliwą reputacją. Wybór oferenta, który działa w nieprzejrzysty i nietransparentny sposób naraża samego zamawiającego nie tylko na
ryzyko związane z niską jakością usługi, ale też na poważne ryzyka
wizerunkowe.
Środki publiczne powinny trafiać jedynie do tych podmiotów,
których standard etyczny nie budzi wątpliwości i które przestrzegają
prawa, a w swej działalności biznesowej kierują się troską o swoich
pracowników, jak najwyższą jakość oferowanych produktów czy usług
oraz szanują swoich kontrahentów. Silna etyka wbudowana w strukturę podmiotu biznesowego obniża ryzyko nierzetelnych zachowań.
W tym miejscu warto przypomnieć, że jednym z kierunków
Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju jest sprawne państwo,
w ramach którego m.in. została znowelizowana ustawa dot. zamówień publicznych.
Dotychczas przy wyborze ofert w przetargu decydujące było
przede wszystkim kryterium najniższej ceny. Zdarzały się przypadki,
kiedy do przetargu stawała firma, która składała ofertę tak korzystną cenowo, że można byłoby to wytłumaczyć jedynie stosowaniem
nierzetelnych mechanizmów optymalizujących, czy zatrudnianiem
pracowników wbrew przepisom prawa pracy.
Teraz cena może być dominującym kryterium, przekraczającym 60 proc. tylko w przypadku, jeżeli zamawiający opisze przedmiot zamówienia wskazując standardy, jakim to zamówienie ma
odpowiadać.
Silniej powiązaliśmy również zamówienia publiczne z prawem
pracy, poprzez obowiązek nakładania przez zamawiających wymogu zatrudniania osób na podstawie umowy o pracę, jeżeli charakter
ich pracy w ramach wykonania zamówienia spełnia kryteria stosunku pracy z Kodeksu pracy. Był to postulat nie tylko związków
zawodowych, ale i samych firm, które przestrzegając prawa pracy
były na słabszej pozycji konkurencyjnej wobec tych, którzy to prawo
obchodzili.
Trzeba również podkreślić, że dobrze uregulowane prawo dot.
zamówień publicznych – to mniej podatne pole dla działań korupcyjnych. I choć korupcja i szara strefa nie są zjawiskami tożsamymi,
mają one wiele zbieżnych charakterystyk, a jedno napędza drugie.
W mojej ocenie standard minimum opracowany w ramach
Grupy Roboczej Koalicji Rzeczników Etyki przez ostatnie dwa lata
to nie tylko przykład zbiorowego wysiłku ponad 80 firm i instytucji zaangażowanych przez Global Compact w ten proces, ale także
poważne zobowiązanie. Mam nadzieję, że opracowany standard jak
najszybciej zostanie przyjęty nie tylko przez zaangażowane w prace
Koalicji podmioty, ale stanie się przedmiotem szerszej dyskusji pod
kątem możliwości wykorzystania go jako ważnego kryterium oceny
czy dany podmiot stosuje odpowiedni standard etyczny. Jeżeli opracowany standard upowszechniłby się, mógłby stać się narzędziem
stymulującym biznes do wysiłku w kierunku tworzenia fundamentu
dla jak najwyższej jakości, rzetelności i uczciwości w biznesie, opierając się nie na nakazie ustawowym lecz na samoregulacji biznesu,
której nikt nikomu nie narzuca. Działalność gospodarcza opierająca się na wymienionych wyżej wartościach to zysk dla gospodarki
i zwiększenie się impulsu rozwojowego Polski.
Mariusz Hałdyj
Download