Warszawskie Studia Teologiczne XXI/2008, 15-26 Ks. Andrzej TULEJ UCZNIOWIE PODDANI PRÓBIE MATEUSZOWY OPIS BURZY NA JEZIORZE (Mt 8,23-27) Treść: Wstęp. 1. Uwagi literackie: a. Pierwotna forma opowiadania; b. ZaleŜność Mt od Mk. 2. Perspektywa teologicza: a. Przekaz pierwotny; b. Przekaz Mateusza. Zakończenie. Opowiadanie o uciszeniu burzy na jeziorze jest jednym z najbardziej znanych fragmentów Ewangelii. Chętnie odwołują się do niego kaznodzieje, homileci, katecheci, interpretując najczęściej całe zdarzenie w duchu eklezjologicznym. W tej spopularyzowanej interpretacji łódź symbolizuje Kościół, a wzburzone wody jeziora - świat. W łodzi Kościoła znajduje się Chrystus, który czasami wydaje się jakby spał, gdyŜ szalejące burze dziejowe sprawiają wraŜenie jakby łódź Kościoła tonęła. Ta metaforyczno-alegoryczna interpretacja jest bardzo piękna i obrazowa, jednakŜe nie wyczerpuje w pełni treści zawartych w opowiadanu ewangelicznym, które przekazali wszyscy ewangeliści-synoptycy. KaŜdy z ewangelistów-synoptyków opisał je nieco inaczej, akcentując róŜne treści. Niniejszy artykuł ogranicza się do jednego przekazu ewangelisty Mateusza i próbuje odpowiedzieć na pytanie, jakie były intencje ewangelisty, który włączył opowiadanie o uciszeniu burzy na jeziorze do swojej ich Ewangelii? Jakie myśli teologiczne zawarł on w swojej wersji opisu cudu, redagując je tak a nie inaczej? 1. Uwagi literackie Najpierw uwaga dotycząca ram i kontekstu opowiadania Mt. Wydaje się, Ŝe wersję Mateuszową naleŜałoby potraktować szerzej, gdyŜ Mt 8,18: „Gdy Jezus zobaczył tłum dokoła siebie, kazał odpłynąć na drugą stronę”, zdaje się być ściśle związany z opisem uciszenia burzy, stanowiąc do niego jakby wprowadzenie. 23 I gdy wszedł On do łodzi, towarzyszyli Mu uczniowie Jego. 24 A oto burza wielka zerwała się na morzu, tak Ŝe łódź chowała się pod falami. On zaś spał. 25 I podszedłszy obudzili Go mówiąc: „Panie, ratuj, giniemy!” 26 A On mówi im: „Czemu bojaźliwi jesteście, małej wiary?” Potem wstawszy, rozkazał wiatrom i morzu, i nastała cisza wielka. 27 Zaś ludzie zadziwili się, mówiąc: „KimŜe On jest, Ŝe i wiatry i morze są Mu posłuszne?” (Mt 8,23-27)1 1 Tłumaczenie własne na podstawie wydania krytycznego: Novum Testamentum Graece et Latine, ed. Nestle-Aland, Stuttgart 19912. 16 KS. ANDRZEJ TULEJ Zatem epizod opisany w Mt 8,19-22 poruszający tematykę powołania w spotkaniu z Jezusem uczonego w Piśmie i pewnego ucznia Jezusa, byłby wstawką, której sens ukazany zostanie dalej2. a. Pierwotna forma opowiadania PoniewaŜ najprawdopodobniej na początku opowiadanie dotyczyło przede wszystkim samego cudu, stąd teŜ podejmowane były liczne próby odnalezienia formy pierwotnej opowiadania o cudzie, która była powtarzana w tradycji ustnej czy teŜ została spisana w jakimś zbiorze na początku tworzenia się Ewangelii. Biorąc za punkt wyjścia tekst grecki Mk 4,35-41, od którego przekazy Mateusza i Łukasza są zaleŜne, jak to zostanie ukazane dalej, powstaje problem odnalezienia materiału redakcyjnego, by móc wskazać materiał pochodzący z tradycji3. Problem redakcyjności dotyczy zwłaszcza początku opowiadania (ww.35n) oraz wstawki na temat wiary czy raczej braku wiary uczniów (w.40). Najlepszą propozycję formy pierwotnej przedstawił w swoim komentarzu do Ewangelii według św. Marka Pesch4: 37 38 39ab 39cd 41a 41bcd kai. gi,netai lai/lay mega,lh avne,mou\ kai. ta. ku,mata evpe,ballen eivj to. ploi/on( w[ste h;dh gemi,zesqai to. ploi/on) kai. auvto.j h=n evn th/| pru,mnh| evpi. to. proskefa,laion kaqeu,dwn) kai. evgei,rousin auvto.n kai. le,gousin auvtw/|\ dida,skale( ouv me,lei soi o[ti avpollu,meqa* kai. diegerqei.j evpeti,mhsen tw/| avne,mw| kai. ei=pen th/| qala,ssh|\ siw,pa( pefi,mwso) kai. evko,pasen o` a;nemoj kai. evge,neto galh,nh mega,lh) kai. evfobh,qhsan fo,bon me,gan kai. e;legon pro.j avllh,louj\ ti,j a;ra ou-to,j evstin o[ti kai. o` a;nemoj kai. h` qa,lassa u`pakou,ei auvtw/|* 2 Por. E. CHARPENTIER, Czytając Nowy Testament, Włocławek 1992, 87; B.M.F. VAN JERSEL - A. LINThe Storm on the Lake Mk 4,35-41 and Mt 8,18-27 in the Light of Form Criticism, „Redaktionsgeschichte” and Structural Analysis, w: Miscelanea Neotestamentica II (NTSuppl 48), Leiden 1978, 24-28. MANS, 3 4 Zob. szczegóły w: B.M.F. VAN JERSEL - A. LINMANS, art.cyt., 18-20. Zob. R. PESCH, Das Markusevangelium (HThK II/1), Freiburg-Basel-Wien 1976, 268n. Por. takŜe: W. GRUNDMANN, Das Evangelium nach Markus (THNT II), Berlin 19715, 102n; K. KERTELGE, Die Wunder Jesu im Markusevangelium, München 1970, 93n; E. LOHMEYER, Das Evangelium des Markus (KEK 2), Göttingen 196717, 89. UCZNIOWIE PODDANI PRÓBIE 17 W tak przedstawionym opowiadaniu w centrum kompozycji znajduje się Jezusowy dowód Jego mocy, równej mocy Boskiej (w.39). Pesch klasyfikuje za Theissenem uciszenie burzy jako opowiadanie o cudownym ocaleniu5, wskazując na widoczną w nim i charakterystyczną dla tego typu opowiadań strukturę: 1) wprowadzenie do sceny (ww.35n); 2) opis sytuacji zagroŜenia (w.37); 3) prośba o pomoc (w.38) z motywem „odsunięcia się cudotwórcy”; 4) akcja ratująca (egzorcyzm) poprzez słowo sprawiające cud (w.39ab); 5) stwierdzenie cudu (w.39cd); 6) lęk, strach wobec zaistniałego cudu (w.41a); 7) podziw, aklamacja (w.41bcd). Zganienie uczniów przez Jezusa za ich lęk i brak wiary (w.40) moŜna w świetle schematu cudów mówiących o ocaleniu z niebezpieczeństwa - ograniczając się do tematu ocalenia z zagroŜenia na morzu - związać z charakterystycznym dla nich motywem, Ŝe ten, od którego przyjdzie ratunek, często pozostaje ukryty na statku. b. ZaleŜność Mt od Mk W świetle hipotezy dwóch źródeł moŜna przyjąć zaleŜność Mt 8,23-276 od Mk 4,35-41. ZaleŜność tę widać wyraźnie np. we wzmiance o wietrze (ww.26n), na temat którego nie ma w ogóle mowy wcześniej, jak w przypadku Marka (4,37) czy Łukasza (8,23). Porównanie wersji Mateusza z wersją Marka oraz spojrzenie na kontekst (bliŜszy i dalszy) i umiejscowienie perykopy w ogólnym planie i koncepcji całej Ewangelii Mateusza. Pozwala odnaleźć wkład redakcyjny Mateusza. NaleŜy wskazać najpierw te elementy opowiadania Marka, których brak jest w Mateuszu: - cały w.35 (nadejście wieczoru, propozycja Jezusa przeprawienia się przez jezioro); - cały w.36 (pozostawienie tłumu, inicjatywa uczniów wzięcia Jezusa do łodzi, wzmianka o innych łodziach); - napełnianie się łodzi wodą (w.37); - miejsce snu Jezusa - na rufie na podgłówku (w.38); - rozkaz Jezusa skierowany do Ŝywiołów i uciszenie się wiatru (w.39); - druga część pytania na temat wiary (w.40). 5 Por. G. THEISSEN, Urchristliche Wundergeschichten. Ein Beitrag zur formgeschichtlichen Erforschung der synoptischen Evangelien (SNT 8), Gütersloh 1974, 107-111. 6 A nawet fragmentu szerszego: Mt 8,18-27, jak chcą Jersel i Linmans (art.cyt., 24). 18 KS. ANDRZEJ TULEJ Następnie naleŜy zauwaŜyć te elementy Markowej wersji opowiadania, które zostały zmienione przez Mateusza: - propozycja Jezusa przeprawienia się przez jezioro (Mk 4,35: „I mówi do nich...: Przeprawmy się na drugą stronę”) została zmieniona na polecenie (Mt 8,18: „Jezus... kazał odpłynąć na drugą stronę”); - zabranie Jezusa do łodzi (Mk 4,36) zostało zmienione na wejście Jezusa do łodzi, za którym dopiero podąŜają uczniowie (Mt 8,23); - „nawałnica wiatru” (Mk 4,37: lai/lay avne,mou) stała się „burzą” (Mt 8,24: seismo.j7); - osobowy zwrot dida,skale (Mk 4,38) został zamieniony na ku,rie (Mt 8,25); - wymówka skierowana do Jezusa (Mk 4,38) stała się modlitwą o ocalenie (Mt 8,25: sw/son); - „brak wiary” (Mk 4,40) został zamieniony na „małą wiarę” (Mt 8,26); - lęk, strach (Mk 4,41) został zastąpiony reakcją zdumienia, zdziwienia (Mt 8,27). Ponadto u Mateusza występuje nieco inna kolejność zdarzeń: - wzmianka o tłumie (Mk 4,36) została przeniesiona na początek wydarzenia poprzedzającego u Mateusza opowiadanie o uciszeniu burzy, a dotyczącego tematu naśladowania Jezusa (Mt 8,18-22); - Mateusz przestawia słowa Jezusa skierowe do uczniów - u Marka Jezus wypowiada je po uciszeniu burzy (Mk 4,40), a u Mateusza przed jej uciszeniem (Mt 8,26). W końcu, traktując wersję Mateusza szerzej, przesuwając jej początek do w.18, moŜna wskazać na dodatek Mt 8,19-22. Wstawka ta (pochodząca najprawdopodobniej z hipotetycznego źródła Q) mówi o rozmowie Jezusa z pewnym uczonym w Piśmie oraz z „innym spośród uczniów”, którym Jezus przedstawia warunki, jakie musi spełniać Jego uczeń, by pójść za Nim. Dodatek ten ma ścisły związek z kontekstem, w którym się znajduje, nadając całemu fragmentowi Mt 8,18-27 określoną tematykę. Związek ten wyraźnie widoczny jest chociaŜby poprzez w. 23, który mówi o tym, Ŝe uczniowie Jezusa poszli za Nim, gdy On wsiadł do łodzi, co wydaje się być kontynuacją tematu zawartego w Mt 8,19-22. W ten sposób cały tekst Mt 8,18-27 adresowany jest do ludzi, którzy poszli za Jezusem. Stąd teŜ zmiana wymówki w w.25 na formę modlitewną: Ku,rie, sw/son, avpollu,meqa („Panie, ratuj, giniemy!”), co przypomina podobną formę modlitwy u Mateusza w innych miejscach, np. Ku,rie, sw/so,n me (14,30), Ku,rie, evle,hson h`ma/j (20,30n) oraz vEle,hson h`ma/s, ui`e. Daui,d (9,27). Uczniowie w łodzi stają się nieomal wspólnotą chrześcijańską. RównieŜ zwrot ovligo,pistoi („małej wiary”) w w. 8 26 wydaje się mieć związek z tym, co zostało powiedziane wyŜej . Dlatego słusz7 Określenie to spotykamy raz w Ewangeliach na oznaczenie jednego ze znaków końca czasów: Mk 13,8; Mt 24,7; Łk 21,11. Ponadto Mateusz uŜywa go jeszcze jako rzeczownika lub czasownika w 21,10; 27,51.54; 28,2.4 (por. E. CHARPENTIER, dz.cyt., 88; R. POPOWSKI, Wielki słownik grecko-polski Nowego Testamentu, Warszawa 1995, nr 4439). 8 ovligo,pistoj - posiadający słabą wiarę, ktoś małej wiary - występuje w całym NT: 4 razy w Mt i raz w Łk (zob. dokładniej: R. POPOWSKI, dz.cyt., nr 3516). UCZNIOWIE PODDANI PRÓBIE 19 nie wnioskuje się, Ŝe Mateusz w tym opowiadaniu pragnie unaocznić czytelnikowi warunki Ŝycia chrześcijańskiej wspólnoty. W końcu dodanie logionu w w. 20: o` de. ui`o.j tou/ avnqrw/pou ouvk e;cei pou/ th.n kefalh.n kli,nh| („zaś Syn Człowieczy nie ma gdzie by mógł głowę skłonić”) moŜe takŜe wiązać się z pominięciem przez Mateusza szczegółu z Mk 4,38: evpi. to. proskefa,laion kaqeu,dwn („śpiąc na podgłówku”), który jak to wyraźnie widać nie współbrzmi z tym logionem. O Mateuszowej redakcji ww.19-21 świadczy wiele szczegółów. I tak w w.19 moŜna wskazać charakterystyczne dla niego proselqw.n („podszedłszy”) oraz ei=j grammateu.j („pewien uczony w Piśmie”), a takŜe w jakimś stopniu bezpośredni zwrot: dida,skale9. Natomiast w w.21 charakterystyczne dla Mateusza jest wyraŜenie tw/n maqhtw/n, podczas gdy bezpośredni zwrot: ku,rie mógł zostać przeniesiony z Łk 9,61. Te dwie wypowiedzi Jezusa zawarte w Mt 8,18-22 – niezaleŜnie od tego czy w całości pochodzą od Mateusza czy nie – dają uderzający efekt. Oba fragmenty - ww.19n i ww.21n - są o wiele silniej ze sobą powiązane niŜ trzy fragmenty w bardziej rozbudowanym Łk 9,57-62. Najpierw poprzez konstrukcję ei=j-e[teroj (jeden-drugi; pewieninny) zawartą w w.19 i w.21, a następnie – inaczej niŜ w Łk 9,59 – poprzez podobne wyraŜenia: avkolouqh,sw soi (w.20; pójdę za tobą, będę towarzyszył ci) i avkolou,qei moi (w.22; pójdź za mną, towarzysz mi). Pierwsze z nich wypowiada uczony w Piśmie, któremu Jezus stawia pewne warunki, zaś drugie wypowiada sam Jezus, by ukazać uczniowi, Ŝe powinien iść za Nim bezwarunkowo10. 2. Perspektywa teologiczna Poszczególni ewangeliści nie tylko przekazywali cuda Jezusa, lecz je równieŜ interpretowali. To samo wydarzenie cudowne kaŜdy komentował na swój sposób. Opisując nieco inaczej ten sam cud, dali wyraz indywidualnego rozumienia tego samego wydarzenia. Wskazali w ten sposób na jego róŜne aspekty - te, które najbardziej ich poruszyły i które uwaŜali za najwaŜniejsze. Dlatego teŜ moŜna mówić o własnej teologii cudu u kaŜdego z synoptyków11. Na czym polega to indywidualne podejście synoptyków do kaŜdego opisu cudu? Mateusz i Łukasz wiele cudów z Ewangelii Marka umieszczają w innym kontekście tak jest na przykład z analizowanym opowiadaniem o uciszeniu burzy w wersji Mateusza. Dalej, Łukasz nie włączył do swojej Ewangelii duŜej części cudów nad naturą - to opowiadanie jednak uwzględnił. Poza tym moŜna dostrzec u ewangelistów tendencję do świadomego grupowania cudów w kompozycji całych Ewangelii12. Oprócz działal9 Por. J. KUDASIEWICZ, Ewangelie synoptyczne dzisiaj, Warszawa 1986, 211; S. VAN TILBORG, The Jewish Leaders in Matthew, Leiden 1972, 130. 10 Por. B.M.F. VAN JERSEL - A. LINMANS, art.cyt., 24-26. 11 Por. S. GĄDECKI, Wstęp do Ewangelii synoptycznych, Gniezno 1992, 246; J. KUDASIEWICZ, Biblia Historia - Nauka. RozwaŜania i dyskusje biblijne, Kraków 19862, 357. 12 Na przykład Marek grupuje tematycznie cztery cuda, które mają miejsce nad jeziorem (Mk 4,355,43). Mateusz natomiast tworzy grupy zawierające po trzy (8,1-17; 8,23-9,8; 9,18-34) lub dwa cuda (14,13-36; 15,21-39). 20 KS. ANDRZEJ TULEJ ności redakcyjnej ewangelistów na formę opisu cudów miały wpływ równieŜ ich zainteresowania katechetyczne i teologiczne. Markowe opisy cudów są bardzo realistyczne, a sposób ich dokonywania przypomina staroŜytnych Ŝydowskich lub hellenistycznych cudotwórców. W Ewangeliach Mateusza i Łukasza opisy te cechuje juŜ pewna interpretacja, w której dostrzec moŜna przynajmniej niektóre idee teologiczne ewangelistów. Dla Mateusza, a zwłaszcza dla Łukasza, niektóre opisy Marka mogły być niezrozumiałe, dlatego teŜ zostały przez nich ujęte w innej formie, takiej, by moŜna było łatwiej dostrzec oryginalność cudotwórczej działalności Jezusa na tle opisów cudów powszechnie wówczas znanych z literatury pozabiblijnej. Poza tym dokonująca się w szybkim tempie w pierwotnym Kościele refleksja chrystologiczna przyczyniała się do prezentacji cudów Jezusa w sposób głębszy teologicznie13. a. Przekaz pierwotny Forma pierwotna opowiadania ogranicza się do Mk 4,37-39.41 i wydaje się być zgodna ze schematem opowiadania o cudzie (a w szczególności o ocaleniu z niebezpieczeństwa na morzu). JednakŜe posiada ona swój specyficzny chrystologiczny odcień, widoczny w pytaniu końcowym (w.41). Warto zwrócić uwagę, Ŝe w opowiadaniu tym nie ma mowy o uczniach Jezusa, gdyŜ pasaŜerowie płynący z Jezusem łodzią są anonimowi. Wydaje się, Ŝe podkreśla ono nie tyle ujarzmienie Ŝywiołów, co ocalenie ludzi z groŜącego im niebezpieczeństwa14. To opowiadanie o cudzie zwraca takŜe uwagę na osobę cudotwórcy - jak w opowiadaniach o hellenistycznych czy Ŝydowskich cudotwórcach. JednakŜe tutaj ma ono specyficzny chrystologiczny odcień, gdyŜ Jezus dokonuje czegoś, co jest właściwe tylko Bogu. Objawiając swoją władzę nad Ŝywiołami Jezus „zmusza” do postawienia pytania o Jego toŜsamość15. W badanym opisie cudownego zdarzenia widoczny jest pewien artyzm, polegający na ukazaniu wielkości i znaczenia czynu Jezusa poprzez liczne kontrasty: nawałnica wiatru i wzburzenie jeziora - spokój Jezusa, który śpi strach uczniów - majestat Jezusa silne podmuchy wiatru - wielka cisza Jezus, który śpi - władcze słowo nad wiatrem i falami W licznych opowiadaniach o cudach punktem kulminacyjnym jest oddanie chwały Bogu, np. „Zdumieli się wszyscy i wielbili Boga mówiąc: «Jeszcze nigdy nie widzieliśmy czegoś podobnego»” (Mk 2,12). Tutaj majestat Boga został ukazany, jak juŜ zostało wspomniane, poprzez czyn tylko Jemu właściwy. Stanowi to swego rodzaju „no13 Por. R. BARTNICKI, Przesłanie Ewangelii (BB 1), Warszawa 1996, 79. 14 Por. B.M.F. VAN JERSEL - A. LINMANS, art.cyt., 20. 15 Por. X. LEON-DUFOUR, Études d’Évangile (Parole de Dieu), Lyon 1965, 178. UCZNIOWIE PODDANI PRÓBIE 21 wość”, gdyŜ Ten, który rozkazuje wiatru i morzu ukazuje się jako Ktoś równy samemu Bogu. Dlatego całe wydarzenie jest wezwaniem do wiary, gdyŜ to co się dzieje na oczach świadków jest tak niezwykłe, iŜ przekracza wszelkie dotychczasowe poznanie. MoŜna zauwaŜyć, Ŝe opowiadanie to nie ma punktu kulminacyjnego, nie akcentuje jakoś wyraźniej oddania chwały Bogu. Uwaga czytelnika lub słuchacza jest cały czas kierowana na Jezusa. W głębi serca świadków cudu rodzi się pytanie: „Kim jest więc ten człowiek?”16. Włączenie do opowiadania w. 40 spowodowało, Ŝe stało się ono swego rodzaju katechezą - „opowiadaniem katechetycznym” - przeznaczoną dla wierzących, którzy wiedzą juŜ kim jest Jezus. Stąd pytanie: „Dlaczego bojaźliwi jesteście? Jeszcze nie macie wiary?”17. b. Przekaz Mateusza Cała część Mt 4,23-9,35 relacjonuje słowa i czyny Jezusa. Fragment ten poprzedza powołanie pierwszych czterech uczniów (4,18-22), po nim zaś następuje przekazanie Dwunastu misji nauczania i działania jak Jezus (9,36-10,8), które rozwija się w przemówienie skierowane do Dwunastu z zakończeniem w Mt 11,1. MoŜna zatem powiedzieć, Ŝe zarówno nauczanie Jezusa jak i Jego czyny zostały przedstawione w ramach przygotowania Dwunastu. I dlatego nie jest przypadkowe, Ŝe wstęp do Kazania na Górze wspomina, Ŝe Jezus wygłasza je, by ich nauczać (5,1b-2) i Ŝe tak duŜo uwagi poświęca się uczniom w „opowiadaniach o cudzie”. Dodatek 8,19-22 jest doskonałym tego przykładem18. W Mateuszowej wersji opowiadania, jeszcze bardziej niŜ w Markowej, interpretacja jest tak daleko posunięta, Ŝe niemal znika struktura literacka opowiadania o cudzie. W porównaniu z Ewangelią Marka kontekst następujący u Mateusza jest podobny jest nim wejście na terytorium pogańskie do kraju Gerazeńczyków i uzdrowienie człowieka opętanego. Istotniejszy jest jednak kontekst poprzedzający, inny niŜ u Marka. Nie stanowi go mowa w przypowieściach (znajduje się ona dalej w Mt 13,1-54), ale „Kazanie na górze” (Mt 5-7), po którym następuje cykl cudów. Opowiadanie o uciszeniu burzy na jeziorze jest więc włączone w zbiór cudów, którymi Jezus potwierdza swoje nauczanie (Mt 8,1-9,34). W odróŜnieniu od pierwszego zgrupowania cudów (Mt 8,1-17), drugie (Mt 8,189,17) nie odwołuje się tylko do samych cudów, ale takŜe do tematu naśladowania Jezu19 sa i pod tym kątem wydaje się być ten zbiór skomponowany . Cuda, umieszczone pośród tekstów mówiących o wyborze i powołaniu, stają się nie tyle pełnymi blasku 16 TamŜe, 161n. 17 TamŜe, 88n. 18 Por. B.M.F. VAN JERSEL - A. LINMANS, art.cyt., 27. 19 Na temat wezwania do naśladowania Jezusa zob.: R. SCHNACKENBURG, Nauka moralna Nowego Testamentu, tłum. F. Dylewski, Warszawa 1983, 41-51. 22 KS. ANDRZEJ TULEJ znakami odkupienia, którego Jezus dokonuje uzdrawiając, co czynami kogoś, kto ma władzę nad ludzkimi sercami, podobnie jak nad mocami piekielnymi czy Ŝywiołami przyrody, które są Mu posłuszne. Właśnie z tego powodu Mateusz włączył do początku opowiadania epizod o powołaniu (Mt 8,18.19-22.23-27)20. W momencie, gdy Jezus chciał odpłynąć na drugą stronę jeziora, podszedł do Niego uczony w Piśmie, mówiąc: „Nauczycielu, pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz” (Mt 8,19). Natomiast „ktoś inny spośród uczniów” poprosił, by mógł najpierw pogrzebać swojego ojca (Mt 8,21). Ciekawe jest porównanie z Łukaszem. U trzeciego ewangelisty (Łk 9,57-60) Jezus powołuje tylko jednego spośród trzech, którzy do Niego przyszli (Łk 9,60: „...idź i głoś królestwo BoŜe!”). U Mateusza natomiast dwoje ludzi wyraŜa pragnienie pójścia za Jezusem w odpowiedzi na polecenie Jezusa skierowane do uczniów, by „odpłynąć na druga stronę” (Mt 8,18). Trudność w natychmiastowym pójściu za Nauczycielem gdziekolwiek się On uda jak wydaje się pragnąć tego pierwszy rozmówca - jest widoczna w odpowiedzi udzielonej przez Jezusa drugiemu rozmówcy: „Pójdź za Mną, a zostaw umarłym grzebanie ich umarłych!” (Mt 8,22). Pojawia się pytanie czy obaj rozmówcy Jezusa byli juŜ Jego uczniami czy teŜ jeszcze nie? ChociaŜ pierwszy zwraca się do Jezusa: „Nauczycielu”, to jednak tytuł ten nigdy nie pojawia się w Ewangelii Mateusza w ustach ucznia21. Natomiast drugi rozmówca, wspomniany jako jeden z Jego uczniów, zwraca się do Jezusa, nazywając Go Panem. Jeśli więc Mateusz widzi w tym drugim ucznia Jezusa, podczas gdy trzej kandydaci u Łukasza nie naleŜą do tych, którzy szli za Nim, to wydaje się, Ŝe w ten sposób chce powiedzieć, iŜ Jezusowi w tym momencie nie tyle chodzi o pozostawienie wszystkiego - tak charakterystyczne dla pierwszego powołania - co o doskonałość właściwą Jego uczniowi. Jest to wezwanie do powtórnego podjęcia i pogłębienia tego pierwszego powołania, które dokonało się na początku. Taka intencja Mateusza widoczna jest juŜ w samym słownictwie, które nadaje dwóm epizodom zawartym w Mt 8,18-27 pewną jedność literacką. Chodzi o następujące „słowa wiąŜące”: „pójść, odejść” (avpe,rcesqai: 8,19; avpelqei/n: 8,18.21), „uczniowie” 22 (8,21.23), „iść (pójść) za” (8,22.23) . W całym fragmencie Mt 8,18-27 jest waŜniejszy dialog niŜ sam cud, będący bardziej ilustracją do tego, co mówi Jezus. Dlatego teŜ Mateusz opuszcza dwie wypowiedzi Jezusa: propozycję przeprawienia się przez Jezioro (Mk 4,35) oraz słowa Jezusa skierowane do wiatru i morza (Mk 4,39). W ten sposób cała bezpośrednia rozmowa staje się dialogiem pomiędzy Jezusem a Jego uczniami (Mt 8,25-26a). W Mt 8,18-27 moŜemy zatem wskazać dwa kulminacyjne momenty: podwójny dialog zawarty w ww.19-22 i dialog w ww.25n. Poza wzmiankowanymi „słowami wiąŜącymi” istnieje jeszcze inny powód, by łączyć te dialogi ze sobą - rozmówcy Jezusa są umiejscowieni w jednym ciągu: ei=j grammateu.j… (w.19), e[teroj tw/n maqhtw/n… 20 Por. X. LEON-DUFOUR, dz.cyt., 165n. 21 Tak jednak tytułują Jezusa np.: bogaty młodzieniec (Mt 19,16), uczeni w Piśmie i faryzeusze (Mt 12,38; 22,36) czy teŜ ich uczniowie (Mt 22,16). 22 Por. X. LEON-DUFOUR, dz.cyt., 166. UCZNIOWIE PODDANI PRÓBIE 23 23 (w.21), oi` maqhtai. auvtou/… (w.23) . MoŜna podtrzymać opinię Bornkamma i Helda, Ŝe najwaŜniejsza jest w tym fragmencie wspólnota uczniów Jezusa i to, czego 24 oczekuje On od nich . Mateusz zatem ukazuje uczniów juŜ w pierwszym opowiadaniu (Mt 8,18-22) jako naleŜących do wspólnoty Jezusa. W tym kontekście burza, która zrywa się nagle na jeziorze, staje się dla uczniów okazją do pogłębienia swojej pierwszej decyzji pójścia za Jezusem. Pośród wichru i gwałtownej burzy mogą oni odkryć, Ŝe aby stać się w pełni uczniem Jezusa, trzeba iść za Nim bezwarunkowo, będąc gotowym na wszystko. Zawarte jest tu równieŜ przesłanie skierowane do chrześcijańskiej wspólnoty, która jest wezwana do ufnego i odwaŜnego pójścia za Jezusem25. Mateusz, mając głównie na celu pouczenie wspólnoty, zwraca uwagę nie tyle na niebezpieczną sytuację (Marek), ani teŜ na zalęknionych uczniów (Łukasz), co na łódź, którą płyną uczniowie razem z Jezusem. W redakcji Mateusza to właśnie łódź jest przykrywana przez fale (w.24) - łódź, do której, inaczej niŜ u Marka, wszedł pierwszy Jezus a za Nim dopiero uczniowie (w.23). W zakończeniu opowiadania Mateusz nie mówi juŜ o samych „uczniach”, ale o „ludziach”, którzy są pełni podziwu wobec dokonanego cudu (w.27). Określenie „ludzie” jest u Mateusza kategorią teologiczną - zwykle odnosi się w pierwszej Ewangelii do niewierzących, tych, którzy są daleko od Boga (5,13; 10,17.32n), którzy potrzebują Dobrej Nowiny (np. 4,19; 5,16.19), którzy mówią o Jezusie jakby z zewnątrz (16,13) czy nawet nie rozumieją nic ze spraw BoŜych (16,23). Natomiast uczniom, którzy powinni znać Tego, z którym stale przebywają, Jezus wyrzuca będącą przyczyną ich lęku „małą wiarę”, która ma sens niedowiarstwa raczej niŜ braku wiary w ogóle. Mateusz, pomijając pewne szczegóły (podgłówek na rufie, wielka nawałnica wiatru, uderzanie fal o łódź), chciał nadać całej scenie nieco spokojniejszy przebieg. Wołanie uczniów o pomoc: „Panie, ratuj, giniemy!” staje się wołaniem liturgicznym. Wezwanie to jest skierowane do Jezusa nie jako rabbiego, ale jako Pana-Kyriosa, który jest Bogiem26. Wołanie to rozbrzmiewa pośród burzy określonej rzadkim słowem seismo,j, nadającym całej scenie zabarwienia eschatologicznego. Częste uŜycie tego terminu w kontekstach apokaliptycznych, nie pozwala widzieć w tej burzy zwykłego „poruszenia morza” (por. Ag 2,6). W mowie eschatologicznej jest to jeden ze znaków poprzedzających koniec czasów (Mt 24,7). Stosując to wyraŜenie Mateusz podejmuje wątek biblijnych opowiadań o teofaniach, np. trzęsienie ziemi towarzyszy objawieniom Boga na Synaju (Wy 19,18; 1 Krl 19,11) lub objawieniom Boga Hiobowi (Hi 38,1; 40,6). TuŜ po śmierci Jezusa na KrzyŜu i po Jego zmartwychwstaniu mają miejsce róŜne zjawiska kosmiczne, m.in. trzęsienie ziemi, które wywołują lęk i strach wśród Ŝołnierzy i straŜników (Mt 27,51.54; 28,2.4). Poprzez uŜy23 Por. Mt 8,5-13 i Łk 7,1-10 oraz Mt 15,21-28 i Mk 7,24-30. 24 Por. B.M.F. VAN JERSEL - A. LINMANS, art.cyt., 26n; H.J. HELD, Matthäus als Interpret der Wundergeschichten, w: G. BORNKAMM, G. BARTH, H.J. HELD, Überlieferung und Auslegung im Matthäusevangelium (WMANT 1), Neukirchen-Vluyn 19757, 155-288. 25 Por. X. LEON-DUFOUR, dz.cyt., 167. 26 Por. Mt 8,2.6.21; 9,28; 15,27; 17,15; 20,30.31.33. 24 KS. ANDRZEJ TULEJ cie słowa seismo,j scena uciszenia burzy urasta do rozmiarów wstrząsu eschatolo27 gicznego . ChociaŜ struktura opowiadania wydaje się być na pierwszy rzut oka identyczna jak u Marka, to jednak decydujący jest, znajdujący się w centrum kompozycji, wyrzut Jezusa skierowany do uczniów (w.26a). Jak u Marka i Łukasza ta wypowiedź Jezusa pozostaje jakby zewnętrzna wobec cudu, tak tutaj staje się centrum perykopy, organizując cały opis. Rozwój wypadków w Mateuszowym opowiadaniu moŜna przedstawić następująco, ukazując zawarte w nim kontrasty: burza 24a Jezus śpi 27 24b Ratuj! 26c 25 26b zachwyt spokojne morze groźba morzu 26a wyrzut wobec uczniów ovligo,pistoj Mateuszowy termin ovligopisti,a (mała wiara, słabość wiary)28, który występuje tylko u niego (Mt 17,20), będąc jednocześnie hapax legomenon NT, jest „kluczem” do odkrycia teologii pierwszego ewangelisty w opowiadaniu. Jezus wymaga od swoich uczniów całkowitego zawierzenia, zdania się na Ojca we wszystkim, bo On najlepiej wie czego potrzebują: „Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, to czyŜ nie tym bardziej was, małej wiary?” (Mt 6,30; Łk 12,28). Jezus stara się ukazać uczniom, podobnie jak w Mk 4,40, jak waŜna jest postawa całkowitego zaufania Bogu. Ciekawe, Ŝe w Ewangelii Mateusza Jezus wyrzuca „małą wiarę” tylko swoim uczniom, natomiast mówiąc: „wielka jest twoja wiara” nigdy nie czyni tego w stosunku do nich, ale wyraŜa w ten sposób swój podziw dla wiary trędowatych, setnika, człowieka niosącego paralityka, kobiety cierpiącej na krwotok czy kobiety kananejskiej. Jaki sens ma ten wyrzut Jezusa w Ewangelii Mateusza? O ile u Marka uczniowie są ukazani jako niepojętni, nierozumiejący Jezusa, zamknięci, zatwardziali (zob. Mk 6,52; 8,17n), to u Mateusza są oni ostatecznie ukazani jako rozumiejący i rozpoznający w Jezusie Syna BoŜego. Marek opisuje stan wiary uczniów przed zmartwychwstaniem: „Jeszcze nie macie wiary?” (Mk 4,40). U Mateusza uczniowie, idąc za Jezusem, juŜ wierzą, ale jakby nie do końca, gdyŜ wobec róŜnorodnych trudności okazuje się, Ŝe brakuje im wiary: zbytnio martwią się o poŜywienie (zob. Mt 16,8), niepokoją się o swoje Ŝycie, gdy znajdują się w niebezpieczeństwie (zob. Mt 8,26; 14,31), łatwo poddają się róŜnym troskom i lękom, itp. Ich postawa „małej wiary” świadczy o niepełnym jeszcze przylgnięciu do Chrystusa29. 27 Por. X. LEON-DUFOUR, dz.cyt., 167n. 28 R. POPOWSKI, dz.cyt., nr 3515. 29 Por. X. LEON-DUFOUR, dz.cyt., 168n; J. HOMERSKI, Ewangelia według św. Mateusza. Wstęp - Przekład z oryginału - Komentarz, Poznań-Warszawa 1979, 170n. UCZNIOWIE PODDANI PRÓBIE 25 Nie moŜna uwaŜać za zbieg okoliczności faktu, Ŝe rzeczownik ovligopisti,a, który występuje tylko raz w całym NT (Mt 17,20), znajduje się w opowiadaniu akurat w miejscu, gdzie okazuje się, Ŝe maqhtai. („uczniowie”) nie są w stanie uzdrowić chłopca (17,14-21), przez co wyraźnie nie wypełniają powierzonego im w Mt 4,18-10,8 zadania. Dlatego teŜ Mateusz akcentuje co innego niŜ Marek. Nie ma juŜ więcej u niego Ŝadnej wzmianki o kardi,a pepwrwme,nh (Mk 6,52; 8,17). A nawet słowa ou;pw noei/te („jeszcze nie rozumiecie”) Jezusa w Mt 16,9 są zaraz osłabione przez to,te sunh/kan („wówczas zrozumieli”) narratora w w.1230. U Marka, dla którego wiarę mierzy się zrozumieniem tajemnicy Jezusa, wiara jest całkowita albo jej wcale nie ma. Dla Mateusza linia podziału przebiega przez serce wierzącego i moŜna ją stopniować od wiary doskonałej do niedowiarstwa31. Jej miarą jest nie tyle zrozumienie tajemnicy Jezusa, co Ŝyciowa postawa wiary ucznia. Jeśli u Marka Jezus sprawia, Ŝe uczniowie przechodzą od niewiary do wiary paschalnej, to Mateusz pokazuje, w jaki sposób Jezus rozwija początkową wiarę uczniów do wiary Ŝywej. W kontekście, w jakim Mateusz umieszcza epizod na Jeziorze Galilejskim, „mała wiara” tym lepiej charakteryzuje uczniów, im bardziej opowiadanie jest ukierunkowane na ich pouczenie. Wchłaniając w opowiadaniu katechetycznym strukturę opowiadania o cudzie, Mateusz nadaje silną zwartość temu epizodowi, który z kolei u Marka i Łukasza pozostaje niesymetryczny i dosyć niespójny. Nauka, którą wyciągała wspólnota ewangelisty z tego epizodu jest równieŜ aktualna dzisiaj: kaŜdy chrześcijanin powinien weryfikować swój stopień naśladowania Jezusa i swoją wiarę w Niego32. Mateusz, skupiając uwagę bardziej na Kościele, który „wchodzi” do łodzi razem ze swoim Panem, nadając całemu opowiadaniu większą jedność i równocześnie je aktualizując, zdaje się mówić, Ŝe wierzący wszystkich czasów powinni w obliczu jakichkolwiek niebezpieczeństw ufać Jezusowi, gdyŜ jest On stale obecny w swoim Kościele, który na podobieństwo łodzi płynie pośród burz dziejowych w świecie33. Zakończenie Porównując Mateusza z innymi synoptykami, moŜna zauwaŜyć, Ŝe zazwyczaj skraca on te części opisu cudownego zdarzenia, które opowiadają o tym w jaki sposób dokonał się cud, rozwijając natomiast dialogi. Wynika stąd, Ŝe nie tyle jest dla niego waŜny sam cud, co raczej wypływająca z cudownego wydarzenia nauka dla Kościoła pierwotnego. Według Mateusza wiara nie tyle jest skutkiem cudu, co stoi u jego początku, poprzedza cud. WyraŜa się ona w postawie człowieka, który ufnie zbliŜa się do Jezusa. Wiara uzewnętrznia się w formie prośby skierowanej do Jezusa, na którą odpowiada 30 Por. B.M.F. VAN JERSEL - A. LINMANS, art.cyt., 28. 31 Por. Słownik Teologii Biblijnej, red. X. LEON-DUFOUR, tłum. K. Romaniuk, Poznań 1990, 541-545. 32 Por. X. LEON-DUFOUR, dz.cyt., 170. 33 TamŜe, 178. 26 KS. ANDRZEJ TULEJ On takŜe dzisiaj we wspólnocie Kościoła. Wiara jest uczestnictwem w cudownej mocy Chrystusa. Wiara pogan (np. Syrofenicjanki), grzeszników (kobiety cudzołoŜnej, celnika Zacheusza) czy ludzi wyłączonych ze społeczności Izraela (trędowatych) słuŜy Mateuszowi jako kontrprzykład do „małej wiary” uczniów. „Mała wiara” wspólnoty nie oznacza zupełnego braku wiary czy odrzucenia Jezusa, ale pewien zastój, marazm w naśladowaniu Go. Przykładem tego są uczniowie, którzy weszli z Jezusem do łodzi „poszli za Nim” - lecz gdy na jeziorze zrywa się burza zaczynają w Niego wątpić. W Mateuszowym opisie moŜna dostrzec rys eklezjologiczny, który podkreśla związek pomiędzy cudem a pójściem za Jezusem. Cud uciszenia burzy jest poprzedzony nakazem pójścia za Jezusem (u Mk odwrotnie - por. Mk 4,35n). Wielka burza (termin o wydźwięku eschatologicznym) towarzyszy snowi Jezusa (symbolika Jego śmierci) i Jego przebudzeniu (symbolika zmartwychwstania). Patrząc na powstającego ze snu Jezusa wspólnota woła: „Panie, ratuj, giniemy!” (Mt 8,25). „Małej wierze” uczniów Mateusz przeciwstawia postawę „ludzi” stojących obok, którzy zdziwieni uznają władzę Jezusa nad stworzeniem: „KimŜe On jest, Ŝe i wiatry i morze są Mu posłuszne?” (Mt 8,27). To właśnie ludzie spoza Izraela stają się wzorem wiary w Jezusa dla Izraelitów (por. Mt 8,10). Mateusz wzywa wspólnotę chrześcijańską do wyjścia naprzeciw tych, którzy jeszcze do niej nie naleŜą, a mimo to zostają dostrzeŜeni przez Chrystusa ze względu na ich wiarę i gotowość zawierzenia Mu34. THE DISCIPLES PUT TO THE TRIAL St. Matthew’s description of the storm on the sea (Matthew 8: 23-27) Summary The Article is about the St. Matthew’s evangelical story of the stilling of the storm on the Sea of Genezareth (Matthew 8:23-27). The problems of the literary nature were covered first – the scope and the context of the description, the primal form of the story of the miracle, the literary dependence of Matthew’s story on the Mark’s description (Mark 4:35-41). Next, by indicating the editorial elements and placing the pericope in the wider context of the Gospel, the effort was made to see the theological ideas included in the evangelical description of the storm on the sea. Słowa kluczowe: uczeń Chrystusa, burza na jeziorze Genezaret, próba uczniów Chrystusa, Nowy Testament, Ewangelia Mateusza. Keywords: disciple of Christ, storm on the sea of Genezareth, trial of the disciples of Christ, New Testamnet, Gospel of Matthew 34 Por. S. GĄDECKI, dz.cyt., 247n; J. HOMERSKI, dz.cyt., 169-171.