Jacek Ziółkowski Sugestia jako forma wpływu społecznego Wątek sugestii i sugestywności stosunkowo dość rzadko pojawia się w pracach naukowych, także tych dotyczących teorii i praktyki oddziaływania. Sugestia bywa także mylnie utożsamiana z perswazją, nieraz pojęcia te używane są zamiennie, z dużą szkodą dla obydwu. Sugestia jest też kojarzona z technikami manipulacyjnymi, gdzie kładzie się nacisk na jej podstępny, zakamuflowany charakter. Można także spotkać się z nadaniem sugestii formy transgresyjnej, przechodniej pomiędzy innymi metodami. Te ostatnie ujęcie, choć, najbezpieczniejsze, także nie w pełni oddaje istotę problemu. Czym zatem jest sugestia? Jakie są jej atrybuty? W czym tkwi jej siła oddziaływania? Bardzo interesujący jest szczególnie problem potencjalnej przydatności sugestii w praktyce sterowania społecznego. I. Sugestia – rozważania definicyjne Sam termin „sugestia” pojawił się już w XII wieku i od początku miał wyraźnie pejoratywny wydźwięk. Jego użycie nieodparcie kojarzyło się z czarami, diabelskimi sztuczkami, czarną magią. Tego rodzaju asocjacje utrzymały się, co najmniej do początków XIX wieku.1 Nawet współcześnie sugestia i sugerowanie nie pozbyło się w pełni tego bagażu. Termin sugestii dość długi czas funkcjonuje w języku naukowym. Jego początki wiążą się z funkcjonowaniem na przełomie XVIII I XIX wieku koncepcji „mesmeryzmu” i „magnetyzmu zwierzęcego” jako wyjaśnień na temat sposobów oddziaływania, terapii, a także formy rozrywki. Wiek dziewiętnasty to ścisły związek sugestii z hipnozą. Sugestia miała postać sugestii posthipnotycznej, nierozerwalnie związanej z samą hipnozą. Jawiła się jako zespół nakazów, poleceń o dużej skuteczności, którym była uległa osoba wprowadzona w trans hipnotyczny. Ta spuścizna na dość trwale wpisała się w istotę interesującej nas formy. Z jednej strony to dzięki hipnozie sugestia, jako taka, w ogóle zaistniała. Z drugiej było to brzemię, które nadal ją obciąża. Łączność sugestii z hipnozą sprowadziła tą pierwszą w kręgi mistyki, magii, kuglarskich sztuczek, cyrkowych popisów. Tym samym sugestia nabrała formy niepoznawalnej, bez możliwości wyjaśnienia jej drogą w pełni rozumową. Pierwsze poważne wzmianki na temat sugestii można znaleźć u klasyka socjotechniki G. Le Bona.2 On to tłumaczył siłą sugestii możliwość sterowania tłumem. Dla niego sugestia była synonimem skuteczności, oznaczała wpływanie za pomocą emocji i na emocje odbiorców. Siła przekazu sugestywnego tkwiła nie tyle w pobudzeniu intelektualnym, wprost przeciwnie. Szesnastowieczny Shorter Oxford English Dictionary tak definiuje słowo „to suggest”: „to promt or tempt to evil”- podaje za: L. Chertok, Między wiedzą a niewiedzą: studium hipnozy, Warszawa 1989, str. 253. 2 Zob. G. Le Bon, Psychologia tłumu, Warszawa 1997. 1 Przywódca tłumu musiał przemawiać językiem obrazowym, prostym, korzystać z automatycznych skojarzeń odbiorców. Jednocześnie tłum pozostawał w „stanie wyczekującej uwagi”, co oznaczało podwyższoną uwagę i receptywność. Dzięki temu przekaz sugerujący miał szanse łatwego zagoszczenia w umysłach odbiorców. „Tłum na ogół zajmuje pozycję wyczekującej uwagi, co w nadzwyczajny sposób ułatwia sugestię. Jak zaraza rozchodzi się pierwsza lepsza ujęta w słowa sugestia, opanowuje wszystkie umysły, nadaje im pewien kierunek, każe im dążyć do jak najszybszego urzeczywistnienia panujących w danym momencie idei.”3 Sugestia ma wręcz naturalną skłonność do rozpowszechniania, jest zaraźliwa, co wynika po części z jej istoty, a także warunków sytuacyjnych oraz charakterystyki sugerowanego. Inni autorzy widzą ją w następujący sposób. „Wszelkie wyobrażenie, które już to zjawia się w umyśle, przeniesione bezpośrednio ze sfery psychicznej innego człowieka, już też powstaje samoistnie wskutek skojarzenia pewnych wrażeń pochodzenia wewnętrznego, w obu jednak razach bez współudziału woli, a częstokroć i świadomości danej osoby”.4 Nieco później inny polski uczony W. Witwicki tak widzi sedno zagadnienia związane z sugestią: „Sztuczne wywoływanie wiary i przedstawień, które łatwo pociągają za sobą złudzenia, nazywa się sugerowaniem, proces i fakt powstawania takich złudzeń nazywa się sugestią, a zdolność do przeżywania złudzeń pod wpływem fantazji i wiary sztucznie wywołanej nazywa się sugestywnością. Sugestywnym nazywa się człowiek, w którego łatwo coś wmówić i poddać go swojej woli.”5 Takie ujęcia dość dobrze oddają ówczesne nastawienie do tego zjawiska. Sugestia była wywoływaniem złudzeń, fantazji, sztuczną kreacją rzeczywistości, wiary w istnienie rzeczy, które nie istnieją. Witwicki pisze dalej: „O sugestii mówi się, oprócz tego [...] tam wszędzie, gdzie przekonania o istnieniu czegokolwiek powstają w nas nie pod wpływem podniet zewnętrznych, jako składniki własnych spostrzeżeń, i nie narzucają się nam same, kiedy jasno i spokojnie rozważamy to, cośmy spostrzegli, i nie wynikają koniecznie z innych, które żywimy: my jednak nie możemy się im oprzeć, a nawet przyjmujemy je bez śladu oporu na tle pewnych stanów uczuciowych, pewnych poczuć, występujących w naszym osobistym stosunku do innych ludzi.”6 Jak widać sugestia nie jest wynikiem racjonalnego procesu dochodzenia do prawdy, nie jest nawet procesem świadomym i autonomicznym. Może być za to wynikiem pewnych stanów emocjonalnych, pochodną międzyludzkich więzi. Tamże, str. 29. S. Orłowski. Sugestya i hipnotyzm. Warszawa 1902, str. 42. 5 W. Witwicki. Psychologia. Warszawa 1962, str. 360 i nast. 6 Tamże, str. 361. 3 4 Wpływ o charakterze afektywnym jest jeszcze bardziej widoczny w następnej definicji autorstwa Chertoka: „Sugestia lub wpływ sugestywny jest to proces somantyczno-afektywny, nierozłączna całość psycho-socjo-biologiczna, działająca na poziomie archaicznym, nieświadomym, pośrednicząca w oddziaływaniu jednej osoby na drugą i zdolna do wywołania widocznych zmian psychologicznych i fizjologicznych.”7 To nie tylko nadanie sugestii formy emocjonalnej, lecz sprowadzenie jej do wymiaru procesu nieświadomego, spuścizny biologicznej na trwale wdrukowanej w istotę ludzką. Jest, zatem sugestia pochodną naturalnego bagażu wyposażenia człowieka. Reakcja zasugerowana jest raczej wyrazem działania automatycznego, bezrefleksyjnego. Na inne aspekty związane z interesującym nas zagadnieniem zwraca uwagę słowacki psycholog S. Kratochwil. „Sugestia w szerokim znaczeniu tego słowa to bodziec w formie opinii, twierdzenia lub gestu, który oddziałuje na osobnika nie podlegając z jego strony żadnej analizie logicznej czy krytycznej; bodziec ów wywiera wpływ na postawy, na przebieg procesów psychicznych, a za ich pośrednictwem także na reakcje fizjologiczne i zachowanie”. 8 Najważniejszym punktem tego ujęcia jest dostrzeżenie istotnej cechy oddziaływania sugerującego: braku logicznej, racjonalnej kontroli tego procesu przez podmiot sugerowany. Sugestia jest skuteczna, gdyż nie odwołuje się do racjonalności sugerowanego, co więcej ścieżkę tą stara się skrupulatnie omijać, korzystając z alternatywnych możliwości. „(...)Sugestią nazywamy takie wywieranie wpływu na myślenie, uczucia, dążenia lub działania innego człowieka, jakie dochodzą do skutku poza sferą jego racjonalnej osobowości, na zasadzie międzyludzkich więzi podstawowych, i które prowadzą do afektywnego rezonansu.”9 To próba agregacji ujęć wcześniejszych. Sugestia dochodzi do skutku poza wymiarem racjonalnej aktywności człowieka. Korzysta za to z takich czynników, jak międzyludzka więź, skutkująca emocjonalną reakcją. Sugestia nie jest, zatem wspólnotą informacyjną, lecz raczej afektywną, nie opiera się na zrozumieniu, lecz na więzach łączności między podmiotami. We współczesnych pracach można spotkać takie ujęcie problemu: „Sugestia - proces nakłaniania kogoś do zachowania się w konkretny sposób, przyjęcia konkretnego poglądu lub uwierzenia w coś metodami pośrednimi. Termin stosuje się tylko wówczas, gdy nie użyto siły, argumentacji, polecenia ani przymusu w celu wywołania pożądanych zmian.” 10 Tu widać, że sugestia nie jest, w żadnym razie, pochodną perswazji, nie opiera się na argumentacji, przekonywaniu. Wyklucza jednak także ze swej istoty wszelkie przejawy przymusu i Zob. H. Korpikiewicz. Hipnoza i sugestia. Poznań 1992, str. 89. Tamże, str. 88. 9 V. A. Gheorghiu Sugestia. Warszawa 1987, str. 72. 10 A. Reber - red. Słownik Psychologiczny. Warszawa 2000, str. 720. 7 8 przemocy. Podobnie wygląda to w następującej definicji: „(Sugestia – przyp. J. Z.) są to sposoby oddziaływania na jednostkę lub grupę ludzi osłabiające ich świadomościową kontrolę procesów psychicznych, nasilające skłonności do przyjmowania poglądów lub sposobów zachowania bez rzeczowego rozpoznania ich merytorycznej zasadności. Zabiegi takie mają z reguły miejsce w kontekście nasilonych emocji lub same wywołują silne przeżycia emocjonalne.”11 Za warunek skuteczności tego rodzaju oddziaływania uznaje się następuje czynniki: „Ludzie łatwo ulegają sugestii w sytuacjach niepewności, identyfikacji, emocjonalnego przywiązania do źródła sugestii, w sytuacjach krytycznych, w obecności autorytetu.”12 To podstawowe elementy sugestii, stanowiące jej trzon, determinujące powodzenie działań. Można do tych mechanizmów dodać takie jak: konformizm, kategoryzacje, stosowanie przekazu emocjonalnego itp. Czy tego typu zjawisko może mieć swe zastosowanie w przypadku sterowania społecznego okaże się za chwilę? Podsumujmy: oddziaływanie sugerujące to takie, które - korzysta z pozaracjonalnych ścieżek decydowania, - korzysta z elementów afektywnych, prowadzi do emocjonalnych reakcji, - swą siłę czerpie z głęboko zakorzenionych nawyków, automatyzmów, mechanizmów i schematów kierujących zachowaniami, podmiotu sugerowanego, - opiera się wykorzystaniu łączności, więzi międzyludzkich, skutkującymi zachowaniami identyfikacyjnymi, - jest działaniem do pewnego stopnia zakamuflowanym, asekuracyjnym, podmiot sugerowany nie ma pełnej świadomości istoty procesu, - sugestia często posiłkuje się specyficznym językiem o charakterze sugerującym. 1. Sugestia jako proces Wychodząc od podstawowych rozważań terminologicznych związanych z zagadnieniem sugestii, która jawi się jako oddziaływanie, wpływ, nie sposób nie nadać temu zjawisku odpowiedniej rozciągłości. Sugestia nie może być postrzegana jako bodziec, przekaz, reakcja itp. Sugestia jest złożonym procesem, wieloelementowym z odpowiednią rozciągłością w czasie i przestrzeni. Tylko dzięki ujęciu tego zagadnienia w karby procesu można poddać go dostatecznie wnikliwej analizie. Poprzez zbadanie wszystkich poszczególnych składników, elementów, faz oddziaływania wyłoni nam się obraz dość zbliżony do rzeczywistego. Analiza tylko określonego wycinka tego procesu, choćby sugerowanej reakcji może, co najwyżej dać zamglony obraz zjawiska, które nadal pozostanie zupełnie niezrozumiałe. W literaturze 11 12 W. Szewczyk –red. Encyklopedia psychologii. Warszawa 1998, str. 97. Tamże. dotyczącej tego problemu takie ujęcie jest prawie zupełnie pomijane, z wielką szkodą dla zrozumienia istoty problemu. Także próby tworzenia lakonicznych definicji niewiele wnoszą. 2. Elementy składowe procesu. Sugestia jako proces składa się z następujących elementów: 1. Sytuacja pobudzająca, która poprzez swe cechy ma charakter sytuacji sugerującej lub sugestywnej. Sytuacja jest sugerująca, gdy podkreśla się jej zbieżność z procesem sugestii, to naturalny korelat tej ostatniej. Mówiąc o sytuacji sugestywnej uwypuklamy potencjalną lub faktyczną skuteczność oddziaływania czynników związanych z tym elementem. 2. Sugerującego, czyli tego, który w świadomy lub nieświadomy sposób wywiera wpływ na innych. Podmiot taki może być osobowy lub nieosobowy. W przypadku czynnika ludzkiego może być to jednostka lub podmiot grupowy. 3. Sugerowanego, czyli tego, który jest poddany wpływowi o charakterze sugerującym, lub sugestii takiej ulega. Ta kategoria odnosi się do materii ożywionej, najczęściej ludzi. 4. Sugestywny lub sugerujący przekaz. Przekaz jest sugestywny, gdy jest skuteczny, ma wpływ na reakcje sugerowanego. Dla odmiany sugerujący charakter wskazuje jedynie na jego na uczestnictwo w procesie sugerowania, tu może występować tylko jako niezbędny pośrednik, nośnik treści. 5. Sugestii jako akcji składającej się z następujących faz: - faza presugestywna, Są to działania przygotowawcze, nierzadko świadome kształtowanie okoliczności mających wpływ na dalszy przebieg sugerowania. Warstwa ta odnosi się przede wszystkim do aktywnych działań podmiotów sugerujących. Jest to, zatem kreacja warunków sytuacyjnych, mogących i mających później wpływ na przekazywanie i odbieranie sugerowanych treści. Budowanie wizerunku źródła i tworzenie więzi pomiędzy stronami interakcji. - faza przekazu i percepcji przekazu sugerującego. Ten etap obejmuje zarówno przekazywanie treści od sugerującego do sugerowanego, jak także odbiór treści przez tego ostatniego. - faza analizy przekazu. To przetwarzanie wewnątrzjednostkowe sugerowanych treści. Podmiot sugerowany ogniskuje tu wpływy wszystkich pozostałych elementów procesu. - faza rezultatu, czyli reakcji sugerowanej. Rezonans podmiotu sugerowanego nie musi być zgodny z treścią i „duchem” procesu sugestii. Jest ona, bowiem działaniem tylko potencjalnie skutecznym. Brak reakcji zasugerowanej nie wyklucza danego procesu z ram sugestii. II. Sugestia a sugestywność Badając konotacje znaczeniowe powiązane z pojęciem sugestii, warto przyjrzeć się bliżej innemu pokrewnemu: sugestywności. Wyrażenie to jest dość powszechnie używane, zarówno w języku potocznym, dziennikarskim jak i naukowym. Asocjacje terminologiczne, jakie można znaleźć w słowniku Kopalińkiego są następujące: „Sugerować poddawać, podsuwać komuś myśl, pomysł, ideę; proponować oględnie jako rzecz właściwą, stosowną; dawać pod rozwagę; przedstawiać jako przypuszczenie. Sugestia - psych. Wywieranie wpływu na zachowanie się i myśli człowieka za pomocą hipnozy a. (pot.) siłą przekonania lub autorytetu. Sugestywny wywierający silny wpływ na myśli i wyobraźnię; przekonywający.”13 Te dość powszechne skojarzenia dobrze oddają ogólny pogląd na znaczenie pojęcia sugestywności. Sugestywny to po prostu tyle, co skuteczny, wywierający silne wrażenie, wpływający na wyobraźnię. Ta definicja nie oddaje jednakże całości bogactwa skojarzeń, jakie pojęcie to wywołuje. Można mówić, o co najmniej trzech możliwych wymiarach zjawiska. Sugestywny to: - skuteczny, mowa o potencjalnych i realnych skutkach danego działania. Podmiot, przekaz lub sytuacja jest sugestywna wtedy, gdy powoduje określone reakcje sugerowanego, zgodne z treścią i „duchem” procesu, - pochodny sugestii, jako metodzie oddziaływania. Sugestywny to taki, który mieści się w ramach sugestii, zbioru zasad, narzędzi, pryncypialnie określonych w danym ujęciu, - uległy. Tu mowa o sugerowanym. Sugestywny podmiot to taki, który jest uległy, poddany na wpływy innych. Może to być uległość wobec wpływu sugerującego lub szerzej wszelkiej maści oddziaływaniu. III. Metodologiczny status sugestii Pojęcie sugestii jest dość szeroko stosowane. Weszło zarówno do języka powszechnego, jak i naukowego, próżno jednak szukać kompletnych i holistycznych analiz samego zagadnienia. Sugestia jest traktowana jako słowo-wytrych, worek bez granic, w którym można zmieścić to, co akurat jest potrzebne i wygodne. Często sugestię, zupełnie niesłusznie, utożsamia się perswazją, czyli metodą opartą na argumentacji, przekonywaniu. To, jak jest to duża nieścisłość może przekonać choćby powyższy, bardzo skrótowy, przegląd badań problemu. Podobnie utożsamianie sugestii z metodą manipulacyjną nie oddaje w pełni jej istoty. Niektórzy słusznie dość wyraźnie dystansują sugestię od perswazji, wskazując na ich istotne różnice.14 Często pojęcia te są stosowane wymiennie ze szkodą, jak się wydaje, dla 13 14 W. Kopaliński. Słownik wyrazów obcych i obcojęzycznych. Warszawa 2000, str. 478. Zob. J. Fras, w: Teoria i praktyka propagandy, Wrocław 1997, str. 91 i nast. obydwu. Nadmierne łączenie pokrewnych gatunków powoduje zacieranie obrazu problemu. Sugestia, wraz ze swą specyfiką i bogactwem narzędzi wpływu, jest wdzięcznym obiektem analiz. Jest ona metodą, która w modelu M. Karwata zajęłaby miejsce pomiędzy perswazją i manipulacją.15 W pewnych elementach łączy ona cechy tych form oddziaływania, wzbogacając je o nowe treści, nową jakość. Sugestia jest dość uniwersalną techniką. Może pełnić formę pomocniczą w działaniach perswazyjnych (sugestia jawna, życzliwa), a także współwystępować z manipulacją (forma złośliwa). Często też jest wstępem przy wykorzystaniu przymusu, „zmiękcza” podmiot, w przypadku sukcesu oszczędza nakłady i użyte środki, czyni zmuszanie łatwiejszym do zaakceptowania. Tak, czy inaczej sugestia może i występuje jako czysty typ gatunkowy, metoda o określonej tożsamości, cechach konstytutywnych. Przyjrzyjmy się jak to wygląda w przypadku sterowania społecznego, oddziaływania socjotechnicznego w skali makro. IV. Sugestia jako element sterowania społecznego Prześledźmy, w niezbędnym skrócie, wymiary czynników odpowiedzialnych za skuteczność sugestii. Pewne cechy sugestii, jako metody wpływu, mogą także czynić ją potencjalnie atrakcyjną dla demiurgów ludzkich umysłów, współczesnych inżynierów społecznych. Jakie to są elementy, jakie są warunki i granice ich stosowalności? 1. Wymiary czynników sugerujących Mając na celu usystematyzowanie szerokiej gamy możliwych czynników wpływu warto dokonać pewnego pogrupowania, zaznaczenia płaszczyzn analizy. Wyróżnić można pięć podstawowych płaszczyzn analizy czynników wzmagających skuteczność sugerowania: - czynniki i narzędzia związane z sytuacją sugerującą. To nic innego jak budowanie lub tylko korzystanie z „podatnego gruntu”. To nadawanie pozostałym elementom procesu odpowiedniego kontekstu, punktu odniesienia. W ramy czynników sytuacyjnych trzeba także zaliczyć elementy zakłócające metodologiczną sprawność sugerowanego. - charakter podmiotu sugerującego i techniki budowy jego wizerunku. Do tego wymiaru zalicza się całokształt narzędzi związanych z budową i wykorzystywaniem naturalnych i „wirtualnych” przymiotów sugerującego. Celem jest wytworzenie pozytywnego uprzedzenia, nastawienia, najlepiej podszytego emocjami, „właściwa” klasyfikacja, kategoryzacja podmiotu sugerującego przez sugerowanych. 15 Zob. M. Karwat. Sztuka manipulacji politycznej. Toruń 1998. - sugerujący przekaz. To nic innego jak zespół technik i narzędzi, które mają uczynić dany przekaz bardziej skutecznym. Przekaz taki musi być właściwie dopasowany do pozostałych elementów: właściwości sugerującego, preferencji sugerowanych, czynników kontekstowych itp. To operowanie formą, treścią oraz kanałem przekazu. - podmiot sugerowany, czynniki wewnątrzjednostkowe odbiorcy. Analiza poprzez wymiar podmiotu sugerowanego opiera się na posiłkowaniu się wszelkimi jego dyspozycjami. Ważne są czynniki zarówno pochodzenia biologicznego jak i kulturowego, indywidualność i kolektywny wymiar aktywności człowieka. - więź pomiędzy stronami procesu sugestii. Więź taka, ma na celu względne trwałe złączenie, zespolenie, uzależnienie sugerowanych od sugerowanego. Taka łączność, o bardzo różnej genezie, jest jednym z czynników warunkujących skuteczność oddziaływania sugestii. Takie ujecie problemu jest tylko i wyłącznie zaznaczeniem podstawowych wymiarów problemu. Naturalne ograniczenia tego typu opracowań czynią niecelowym rozwijanie wszelkich elementów, które powyższych aspektów dotyczą. Przyjrzyjmy się, zatem bliżej wybranym, z morza innych możliwych, składnikom skorelowanym z sugestią, które są szczególnie przydatne dla wymiaru sterowania społecznego.16 2. Sugestia jako siła schematu Sugestia, to zbiór technik oddziaływania, który szuka innych dróg skuteczności niż porównywalne metody. Warunkiem powodzenia sugerowania, a także zachowania tożsamości gatunkowej, jest obranie pozaracjonalnej ścieżki „przekonywania”, choć właściwszym terminem byłoby: sugerowania. Sugestia, bowiem nie przekonuje, tłumaczy, klaruje dany problem, sytuację, określa alternatywy, nie opiera się na sile i przemocy. Atutem sugestii jest siła schematu, przyzwyczajenia, reakcji automatycznej, bezrefleksyjnej. Wszystkie takie mechanizmy, pochodne biologicznej, kulturowej spuścizny, a także będącej wynikiem indywidualności jednostki, tworzą sieć ściśle opasającą każdego człowieka. To świadome i nieświadome sterowniki naszych zachowań. Po części wynikające z funkcjonalnego przystosowania do komplikacji życia, po części z braku odpowiednich kwalifikacji, w końcu ze zwykłego lenistwa do aktywności. Mechanizmy te jak: konformizmy różnej maści, kategoryzacje, schematy myślowe, kierowanie się stereotypami za główny cel stawiają sobie uproszczenie życia.17 Mają one dostarczyć danych lub jeszcze lepiej gotowych odpowiedzi na Holistyczne ujęcie zagadnień związanych z sugestią oraz sugestywnością autor przedstawi w przygotowywanej pracy pt.: Sugestywność relacji autorytetu. Wyczerpującą analizę tego problemu można także odnaleźć w niedrukowanej pracy M. Karwata pt.: Metody wpływu politycznego. 17 Ciekawe ujęcie tej koncepcji przedstawia R. Cialdini w pracy: Wywieranie wpływu na ludzi: teoria i praktyka. Gdańsk 2000. 16 pytania: co myśleć, co czuć, jak się zachować? Tu zasadne jest użycie porównania do torów kolejowych. Tego typu mechanizmy najczęściej działają na zasadzie aktywacji przez określony impuls. Pewien bodziec wywołuje określoną reakcję, ciąg zachowań. Przy czym charakterystyczna jest inercja samego procesu, który ma naturalną dążność do rozwijania się zgodnie z początkowym kierunkiem. Często nawet nabiera sił, przypominając „efekt śnieżnej kuli”. Takie schematy postępowania, z bogactwem form, daleko większym niż tu przytoczone, dość powszechnie występują w każdym społeczeństwie. Część z nich jest dość zbieżna dla całego gatunku, inne są pochodną danego wymiaru kulturowego, procesu socjalizacyjnego, norm grupowych itp. Tak, czy inaczej są to prawidłowości o relatywnie dużym zasięgu, statystycznie sprawdzalne. Sugestia w taki klimat jest znakomicie wpisana, z mechanizmów tych czerpię swą siłę wpływu. Po odkryciu takich schematów wystarczy znaleźć bodziec, który je wywołuje. Dalej można liczyć na inercję procesu, bezrefleksyjność i automatyzm zachowań. Sugerowanie, w takim ujęciu, nadaje tylko kierunek, początkowy pęd, korzystając z licznych „dobrodziejstw” biologii i kultury. Takie cechy są dość użyteczne w przypadku sterowania społecznego. Duży zakres oddziaływania, jego relatywnie długi czas trwania, wymusza wręcz korzystanie z mechanizmów powszechnie występujących, dających się zdiagnozować i stosować na poziomie makro. Schematy wykorzystywane przez sugestię nie tylko wykazują się szerokim zakresem występowania, lecz także względną uniformizacją. Doskonale się to kompiluje z unifikacją przekazów w sterowaniu społecznym, wymogom medialnym oddziaływania na szerokie masy. Podobnie rzecz wygląda z trwałością tych mechanizmów. Są one wręcz niezmienne, w stopniu zauważalnym – te pochodne spuściźnie biologicznej, lub też podlegają zmianom równie „dynamicznym”, co ewolucja kulturowa. Tym samym takie czynniki jednoznacznie predestynują sugestię do wykorzystywania w sterowaniu społecznym. Takie działania są często daleko prostsze, pociągają za sobą mniejsze nakłady środków, niż ciągłe przekonywanie odbiorców do pewnych racji. Kluczem jest umiejętna diagnoza. Później można, w zasadzie, „odrywać kupony”. To niewątpliwy urok dla animatorów działań socjotechnicznych. Podmioty sterowane mają ograniczoną świadomość istoty takiego procesu. Najczęściej niedoceniają oni wpływu nieuświadomionych mechanizmów, kierujących ich życiem. Są one na tyle „wdrukowane”, oczywiste, naturalne, że trudno je wyselekcjonować jako czynnik o przemożnym wpływie. Częściej jednostki uważają raczej swoje działania za w pełni suwerenne, autonomiczne, będące pochodną ich celów i preferencji. To przedłużenie troski o zachowanie własnego wizerunku. Kto jednak zna klucz, może, w pewnym stopniu, uczynić takie podmioty łatwo sterowalnymi. Kto sprawnie „pociąga sznurkami”, może liczyć na sukces. Oczywiście masowa skala oddziaływania, ogrom komplikacji, czynników zmiennych i nieprzewidywalnych pozwala jedynie na mówienie o statystycznej sprawdzalności prognoz, skuteczności. To jednak musi wystarczyć w przypadku sterowania społecznego. 3. Sugestia jako siła emocji, więzi międzyludzkich Nieprzypadkowo wielu teoretyków problemu skuteczność sugestii poszukuje w umiejętnym używaniu emocji i/lub do nich się odwołując. Emocje, „myślenie emocjonalne”, są czynnikami alternatywnymi wobec metodologicznej racjonalności percepcji i decydowania. To, także jak w poprzednim przypadku, obieranie drogi na skróty, poszukiwanie „kuchennych drzwi” do ludzkiego umysłu. Decydowanie pod wpływem afektywnych podniet, bodźców, może być traktowane jako zastępcze wobec logicznego dochodzenia do prawdy, określania alternatyw zachowania, wybierania tej najlepszej. Ma to szczególne znaczenie w przypadku sytuacji niepewności, stresu, poczucia braku potrzebnych kompetencji, nieadekwatności do wymogów problemu, niechęci do wysiłku itp. Afektywne pobudzenie sugerowanego zawęża zakres dostrzeganych alternatyw, do tych, które są zgodne z jego kierunkiem i siłą. Sugerujący sprawnie to wykorzystuje, jego przekaz, dzięki wpisaniu się w taki mechanizm już na wstępie jest traktowany jako bardziej atrakcyjny, potrzebny, prawdziwszy niż inne, alternatywne. Podobne czynniki mają także znaczenie przy tendencjach do zachowań schematycznych. Uogólniając: wszystkie zakłócenia, utrudnienia mogą powodować odchodzenie od poprawności metodologicznej zachowań na rzecz mechanizmów zastępczych. Gdy nie wiadomo, co myśleć, jak się zachować, każda informacja, rozwiązanie, sugestia jest na wagę złota. Jednostka zachowuje się dość podobnie jak uczestnik tłumu, opisywanego przez Le Bona, pozostaje w „stanie wyczekującej uwagi”. Wraz ze wzrostem komplikacji problemu i braku wiary we własne możliwości jego rozwiązania istnieje także tendencja do odwołania się do emocji. Pokłady umysłowe człowieka, za sferę emocji odpowiedzialne, są daleko starsze niż nowa kora sterująca myśleniem racjonalnym. Gdy nie ma możliwości, jest to utrudnione, decydowania racjonalnego można odwołać się emocji, przeczucia, intuicji i innych pozamerytorycznych czynników. Taka spuścizna biologiczna miała zapewnić przeżycie w czasie, gdy problemem człowieka było zjeść lub być zjedzonym. Emocje pozwalają na szybką reakcję, natychmiastowe zakwalifikowanie danego obiektu, podjęcie jakiś działań. W przypadku poczucia niepewności jakakolwiek decyzja może być lepsza niż zupełny paraliż. Emocje mogą także wykazywać relatywnie dużą trwałość, niepodatność na zmiany, jak przekonują liczne badania psychologiczne nad problemem natury postaw i ich zmienności. Sugestia, jako metoda oddziaływania, często odwołuje się do emocji. Schematy reakcji emocjonalnych, choć gwałtowne i turbulentne, są bardziej zuniformizowane niż myślenie racjonalne. To pochodna biologicznej genezy. Dlatego takie elementy jak strach, niepewność, poczucie zagrożenia, lub wywoływanie uniesienia, radości, ekstazy od zarania dziejów były podstawowymi środkami sterowania społeczeństwami. Liczne przykłady analiz funkcjonowania systemów totalitarnych doskonale to oddają. Masowy odbiorca może króla, wodza nie rozumieć, ważne żeby wywoływał on pozytywne emocje, pobudzał i przyciągał, aby kontakt z nim, choćby pośredni był, w jakiejś formie, gratyfikacyjny. Innym razem wystarczyło poczucie strachu, zagrożenia, aby system społeczny był stosunkowo trwały. Najbardziej skuteczne jest połączenie emocji pozytywnych i negatywnych (metoda kija i marchewki). Postawy oparte na komponencie afektywnym wykazują wręcz przewagę na tymi opierającymi się na informacjach. Sugestii nie jest obcy przekaz emocjonalny taki, który zawiera w sobie pierwiastki afektywne. Jednak celem jest raczej wywoływanie reakcji emocjonalnej, trwałego i silnego nastawienia wobec danych elementów rzeczywistości. Różnej maści uprzedzenia, przesądy, stereotypy podszyte emocjami, mogą być zupełnie nieracjonalne, nie można jednak niedoceniać ich siły wpływu. To także dość trwały i niepodatny na zmiany czynnik o określonych skutkach dla społecznego sterowania. Sugestia często z nich korzysta. Rzadziej wywołuje, choć to jest możliwe, przy odpowiednim nakładzie środków w oddziaływaniu na skale masową. Oddziaływanie przez emocje i na emocje jest szczególnie ważne w przypadku ryzyka braku zrozumienia ze strony odbiorcy. Tu podmiot sugerujący, także w szerokim zakresie, może trafiać na barierę komunikacyjną. Odbiorca nie jest w stanie zrozumieć zawiłości problemu, brak mu wiedzy, kompetencji, może doświadczenia lub po prostu chęci. Sugerujący może trafić na mur oporu, niechęci, braku aktywności. Liczne badania marketingowe, choćby z gruntu politycznego, pokazują, że brak konkretnej wiedzy na temat danego obiektu zupełnie nie przeszkadza, w tym, aby żywić wobec niego emocje. Taki schemat afektywnej identyfikacji i kategoryzacji może być traktowany jako w pełni alternatywny wobec racjonalnej analizy. Jest to realny dylemat wyboru drogi postępowania. Czy przy dużym nakładzie środków, dłuższym okresie czasu, systematycznie przekonywać, wykonując pracę u podstaw? Czy też odwołać to technik sugerujących lub manipulacyjnych, aby przy wykorzystaniu emocji osiągnąć zamierzony skutek? Tu odpowiedź może być pochodną preferencji sterujących, przyjętych zasad, utrwalonych wzorów postępowania. Tak czy inaczej sugestia, wraz z jej afektywnymi technikami, jest często wykorzystywana w sterowaniu społecznym. Pomijając wątpliwości natury etycznej może być narzędziem skutecznym stosowanym w dłuższym okresie czasu. 3. Sugestia jako oddziaływanie zakamuflowane18 Ars est celare arte. (Sztuką jest ukryć sztukę). Ta stara łacińska maksyma pasuje dobrze do programowych założeń sugestii, jak również manipulacji. W tej ostatniej ukryty najczęściej jest podmiot manipulujący, ewentualnie jego cele, zamierzenia, sposób działania, zakres wpływu. To warunki sine qua non samej metody. W przypadku sugestii, sugerowania sytuacja wygląda nieco inaczej. Ta technika wpływu najczęściej czerpie swą siłę z innych elementów, niż pełne zaciemnienie obrazu sytuacji. W sugestii animator zabiegów rzadko pozostaje w ukryciu, jakiś podmiot żywy lub martwy jest wyeksponowany.19 Sugestia może wręcz opierać się na wizerunku, opinii danego podmiotu, zaufaniu odbiorców w czyjeś możliwości, kompetencje itp. Skuteczność przekazu sugerującego jest warunkowana wartością nadawcy, jak choćby w przypadku relacji autorytetu. Podmiot sugerujący nie musi także ukrywać samego faktu oddziaływania lub też jego celów. Niekoniecznie kryje swój interes. Jednak nad sugestią unosi się atmosfera niepewności i niejasności. Ta forma wpływu często wręcz tworzy atmosferę niepewności, dezorientacji, dezinformacji sugerowanych. Ma to na celu osłabienie czujności odbiorcy, uczynienia go niezdolnym do chłodnego decydowania, osłabienia krytycyzmu i racjonalności. Wszystko to ma za zadanie wprowadzenie go w stan, gdzie będzie on bardziej podatny na oddziaływanie, może wręcz poszukiwać rad, wskazówek, „bezinteresownych” sugestii. Podmiot sugerowany nie jest świadomy charakteru wpływu, jakiemu jest poddany. Nie zdaje sobie sprawy, jakie siły sprawcze nim kierują. W tym aspekcie można powiedzieć, że sugestia prowadzi do uprzedmiotowienia sugerowanego. Traci on kontrolę nad swoimi działaniami. Często odbywa się to w atmosferze hołubienia podmiotowości sugerowanego. Animator takich działań podkreśla wręcz autonomię odbiorcy. Najczęściej jest to jednak kolejna „zasłona dymna” mająca uśpić uwagę podmiotu poddanemu wpływowi. Można powiedzieć, że sugestia dochodzi do skutku, gdyż w danej chwili są wyłączone logiczne obwody człowieka. Gdyby pomyślał on spokojnie, logicznie, racjonalnie sugestia nie dopełniłaby się, nie prowadziłaby do zasugerowanej reakcji. Jak widać sugestia Takie założenie nie jest warunkiem sine qua non sugestii. Ta forma oddziaływania jest wyjątkowo pojemna znaczeniowo, wewnętrznie zróżnicowana. Nierzadko występuje także w formie jawnej, choćby w praktyce pedagogicznej, gdzie podmiot sugerowany posiada znaczną świadomość niuansów procesu wpływania. 19 Możliwe jest jednak zaciemnianie pochodzenia komunikatu, gdzie znany jest kanał przekazu, a nie nadawca. Sugerowanie za pomocą plotki jest techniką dość popularną w przypadku areny walki politycznej, środowisko medialne tym bardziej to ułatwia. 18 jest dość zakamuflowaną metodą wpływu, choć w innych wymiarach niż manipulacja. Takie cechy czynią ją potencjalnie użyteczną w sterowaniu społecznym. Ta forma oddziaływania często opiera się na niedopowiedzeniach, naddatkach znaczeniowych, treściach czytanych „między wierszami”. Pozornie logiczny przekaz może być skonstruowany tak, by prowadził do emocjonalnego rezonansu. Ten proces odbywa się jednak w głowach odbiorców. Sugerujący ma czyste ręce, nie można zarzucić mu nic zdrożnego, to nie jego wina, że ktoś zrozumiał daną treść tak, a nie inaczej. Sugestia jest metodą o asekuracyjnym charakterze. Tym samym dość bezpiecznym dla twórcy. Nie zawiera w sobie pierwiastków przymusu, ani przemocy, nie opiera się na jasnym przeciwstawieniu racji – to mogłoby się źle skończyć. Trudno kogoś pociągnąć do odpowiedzialności, rozliczyć z treści o charakterze sugerującym, gdyż opierają się one na wspólnocie asocjacji, poglądów, emocji, doświadczeń itp. Tym samym jest bardzo szeroko stosowana w polityce, dziennikarstwie, gdzie kwestia braku ewentualnych sankcji jest szczególnie pożądana. Jednocześnie sugerowanie nie ma tak pejoratywnego wydźwięku jak manipulacja. Demaskacja nieudanej manipulacji może przynieść wiele szkód dla „rozpracowanych” twórców. Sugerowanie takich zagrożeń z sobą nie niesie. Dlatego też sugestia jest atrakcyjną metodą oddziaływania wszędzie tak, gdzie liczy się możliwość „wycofania rakiem”, umycia rąk, bez ponoszenia odpowiedzialności. W wymiarze szeroko pojętej władzy politycznej to fakt nie do przeceniania.