Zasady sporządzania dokumentów finansowych materiały dla mokotowskich wspólnot mieszkaniowych Sprawozdanie finansowe z działalności zarządu Wyciąg z artykułu „4. Niezmiernie istotną cechą sprawozdania rocznego jest to, że jest to sprawozdanie zarządu wybranego w trybie art. 20 lub zarządcy ustanowionego w trybie art. 18 ust. 1 uwl. Jeżeli mamy do czynienia z tym pierwszym przypadkiem, to tylko zarząd może złożyć sprawozdanie właścicielom lokali i nie może scedować tego obowiązku na zarządcę wykonującego zadania zlecone przez zarząd. Zarządca może być zobligowany do przygotowania sprawozdania, ale zarząd musi je podpisać i przedłożyć właścicielom lokali (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 28 czerwca 1999 r., sygn. akt I ACa 282/99: Sprawozdanie finansowe zarządu wspólnoty mieszkaniowej jest dokumentem, który musi pochodzić od zarządu. Niepodpisanie tego sprawozdania oznacza, że jest to jedynie projekt dokumentu, sprzeczny z wymogami art. 30 ustawy o własności lokali. Projekt sprawozdania nie mógł być więc przedmiotem obrad, ani tym bardziej nie mógł stanowić podstawy do udzielenia zarządowi absolutorium.) W świetle wyroku pozornie drobne uchybienie – brak podpisu – może być poczytywane za przyczynę nieprawidłowego zwołania zebrania.” Michał Czapliński Strona internetowa Urzędu Dzielnicy Warszawa Mokotów dot. wspólnot mieszkaniowych Redakcja Zarzadca.pl Portal Informacyjny kierowany do zarządców i członków wspólnot mieszkaniowych. Braki formalne sprawozdania finansowego wspólnoty mieszkaniowej Sprawozdanie finansowe winno być podpisane przez organ, od którego pochodzi a więc przez zarząd (lub zarządcę, któremu powierzono zarząd nieruchomością w trybie art. 18 ustawy o własności lokali). Nie jest zatem dopuszczalne, aby złożyła na nim podpis jedynie osoba odpowiedzialna za jego sporządzenie - np. administrator obiektu. Bez znaczenia jest tutaj okoliczność, że wspólnota mieszkaniowa zleciła administrowanie obiektem licencjonowanemu zarządcy nieruchomości i w umowie zobowiązała go m.in. do sporządzania sprawozdań finansowych. Przecież obowiązek taki dotyczy jedynie wykonania technicznych czynności związanych z rejestracją zdarzeń, operacji finansowych poczynionych przez zarząd w danych roku obrachunkowym. Prawidłowe zarządzanie nieruchomością wspólną polega między innymi na zgodnym z obowiązującymi przepisami prawa prowadzeniu rachunkowości wspólnoty mieszkaniowej. Obowiązek ten spoczywa na zarządzie wspólnoty ( lub zarządcy, któremu powierzono zarząd w trybie art. 18 ustawy o własności lokali ) i formułuje go art. 20 ustawy o własności lokali zobowiązując zarząd do prowadzenia pozaksięgowej ewidencji finansowej kosztów, zaliczek uiszczanych przez właścicieli na ich pokrywanie oraz rozliczeń z innych tytułów na rzecz nieruchomości wspólnej. Działalność zarządu jest jawna, każdy z właścicieli lokalu posiada legitymację do przeprowadzania kontroli tej działalności, art. 29 cyt. ustawy: „prawo kontroli działalności zarządu służy każdemu właścicielowi lokalu". Ponadto, co najmniej raz w roku, ale nie później niż w pierwszym kwartale zarząd obowiązany jest zwołać zebranie ogółu właścicieli lokali ( art. 30 ustawy ) i złożyć na nim sprawozdanie ze swej działalności. Dopiero na tej podstawie właściciele lokali podejmują uchwałę w przedmiocie udzielenia absolutorium, co poprzedzone jest oceną pracy zarządu. Ustawodawca nadaje więc szczególną rangę kwestii sprawozdania zarządu, którego częścią składową jest sprawozdanie finansowe; zarząd zobowiązany jest je złożyć na zebraniu, udzielić właścicielom wyjaśnień dotyczących gospodarki finansowej. Oczywiście, jeżeli wówczas właściciele nie podejmą uchwały w przedmiocie udzielenia absolutorium, np. z uwagi na brak wymaganej większości, można kontynuować głosowanie w drodze indywidualnego zbierania głosów. Nie jest jednak możliwe zastosowanie takiego trybu głosowania bez uprzedniego zwołania zebrania wspólnoty mieszkaniowej - zgodnie z wymogami art. 30 ustawy o własności lokali. Sprawozdanie finansowe winno być podpisane przez organ, od którego pochodzi a więc przez zarząd (lub zarządcę, któremu powierzono zarząd nieruchomością w trybie art. 18 ustawy o własności lokali). Nie jest zatem dopuszczalne, aby złożyła na nim podpis jedynie osoba odpowiedzialna za jego sporządzenie - np. administrator obiektu. Bez znaczenia jest tutaj okoliczność, że wspólnota mieszkaniowa zleciła administrowanie obiektem licencjonowanemu zarządcy nieruchomości i w umowie zobowiązała go m.in. do sporządzanie sprawozdań finansowych. Przecież obowiązek taki dotyczy jedynie wykonania technicznych czynności związanych z rejestracją zdarzeń, operacji finansowych poczynionych przez zarząd w danych roku obrachunkowym. Przepis art. 52 ustawy o rachunkowości z dnia 29 września 1994 roku stanowi, iż wszyscy członkowie wieloosobowego organu winni podpisać sprawozdanie finansowe. Ponadto, zgodnie z brzmieniem art. 30, ust. 2 ustawy o własności lokali przedmiotem zebrania ogółu właścicieli lokali winno być m.in. sprawozdanie finansowe zarządu z jego działalności. Jeżeli zatem dokumentu tego nie podpisał zarząd, to od zarządu on nie pochodzi i nie może być podstawą udzielenia absolutorium z jego działalności (tak Sąd Apelacyjny w Warszawie, I Aca 282/99 - OSA 2001/1, poz. 7, str. 47). Zatem nie podpisanie sprawozdania finansowego przez członków zarządu to uchybienie na tyle istotne, że stanowi podstawę uchylenia uchwały o udzieleniu zarządowi absolutorium z jego działalności. Absolutorium dla zarządu Zgodnie z przepisami przedstawione na zebraniu rocznym sprawozdanie finansowe ma podlegać ocenie członków wspólnoty. Właściciele mają obowiązek głosować nad uchwałą o przyjęciu lub odrzuceniu sprawozdania, a następnie - również obligatoryjnie - nad uchwałą o udzieleniu zarządowi absolutorium. W ten sposób ustawodawca dał prawo właścicielom wyrażenia co roku opinii na temat pracy zarządu. Niestety, przepisy nie precyzują, co się dzieje, jeśli zarząd nie uzyska absolutorium. Można by się spodziewać, że przyzwoici ludzie, którzy zostaną krytycznie ocenieni przez wspólnotę, w takiej sytuacji po prostu składają rezygnację. Ale bywa - i to wcale nie rzadko - że zarząd raz zdobytej władzy nie chce oddać. Wtedy właściciele mogą jeszcze na tym samym zebraniu zgłosić projekt uchwały o odwołaniu zarządu. Trzeba tylko pamiętać, że należy mieć chętnych, którzy zgodzą się przejąć obowiązki po odwołanych. Póki nowy zarząd nie zostanie wybrany, dotychczasowy musi pracować - nawet jeżeli została już podjęta uchwała o jego odwołaniu. Nie można bowiem dopuścić do sytuacji, w której wspólnota nie ma zarządu. Chociażby dlatego, że nadal przecież muszą być zatwierdzane przelewy zgodnie z podjętymi wcześniej zobowiązaniami. Zmiana zarządu nie oznacza też natychmiastowej zmiany zarządcy (administratora). Pracuje on na podstawie umowy ze wspólnotą i ewentualne jej rozwiązanie musi nastąpić zgodnie z zawartymi w niej zapisami. Członkostwo we wspólnocie mieszkaniowej przed ustanowieniem odrębnej własności lokalu Tekst pochodzi z numeru: 11 [111] listopad 2007 www.nieruchomosci.beck.pl W dniu 2.10.2007 r. warszawski Sąd Apelacyjny wydał wyrok, który może mieć znaczący wpływ na praktykę funkcjonowania wspólnot mieszkaniowych. W sprawie prowadzonej pod sygnaturą akt I ACa 756/07 Sąd Apelacyjny w Warszawie orzekł, że z uprawnień członka wspólnoty mieszkaniowej można korzystać jeszcze przed wpisem do księgi wieczystej prawa odrębnej własności lokalu. Zgodnie z art. 7 ust. 2 ustawy o własności lokali umowa o ustanowieniu odrębnej własności lokalu powinna mieć formę aktu notarialnego, a do powstania tej własności niezbędny jest wpis do księgi wieczystej. Oznacza to, że w przypadku ustanowienia odrębnej własności lokalu wpis do księgi wieczystej ma charakter konstytutywny, tj. nabywca lokalu formalnie staje się jego właścicielem dopiero z chwilą wpisu do księgi wieczystej, a nie już w momencie podpisania aktu notarialnego. Tymczasem do powstania wspólnoty mieszkaniowej dochodzi wraz z wykupieniem pierwszego lokalu. Omawiany wyrok zapadł w sprawie o uchylenie kilku uchwał wspólnoty kamienicy na warszawskim Grochowie zaskarżonych przez firmę deweloperską. Jedna z uchwał pozbawiała dewelopera zarządu we wspólnocie. Wspólnota podjęła zakwestionowaną uchwałę w okresie, kiedy większości jej członków nie przysługiwało jeszcze prawo własności lokalu, gdyż nie była jeszcze wpisana do księgi wieczystej. Żądając uchylenia uchwały, deweloper wskazywał właśnie na tę okoliczność, że w dniu zebrania członków wspólnoty większość z nich nie była właścicielami, a zatem nie wchodziła do wspólnoty i nie miała prawa głosować. W uzasadnieniu wyroku Sąd Apelacyjny potwierdził, że bez wpisu do księgi wieczystej nabywca lokalu nie jest jeszcze właścicielem. Uznał jednak, że mimo wszystko może korzystać z praw we wspólnocie mieszkaniowej. Okres od dnia zawarcia aktu notarialnego i złożenia wniosku o wpis do księgi wieczystej do dnia dokonania takiego wpisu jest okresem pewnego zawieszenia, w czasie którego nabywcy mogą korzystać z uprawnień członka wspólnoty. Z tym że czynności takich członków (np. głosowanie przy podejmowaniu uchwał) są traktowane jako ważne (od dnia ich podjęcia), pod warunkiem że nabywca zostanie wpisany do księgi jako właściciel. Zatem nabywca, mimo że nie jest jeszcze właścicielem mieszkania, może brać udział w obradach wspólnoty i głosować jak właściciel. Rozstrzygnięcie to może dotyczyć wielu wspólnot mieszkaniowych. W dużych aglomeracjach oczekiwanie na wpis do księgi wieczystej, a więc wspomniany powyżej okres zawieszenia, może trwać nawet kilka miesięcy. W omawianym wyroku wyjaśniona została także inna kontrowersyjna kwestia. Mianowicie Sąd Apelacyjny uznał, że podczas zebrań wspólnot mieszkaniowych wystarczy mniej formalne potwierdzenie tożsamości i uprawnień właścicieli biorących w nich udział. Dotyczy to nie tylko uchwał wspólnoty podejmowanych w zwykłej formie pisemnej, ale także uchwał protokołowanych przez notariusza. Jak już zostało wskazane powyżej jedna z zaskarżonych przez dewelopera uchwał dotyczyła pozbawienia dewelopera zarządu we wspólnocie, który to zarząd deweloper zapewnił sobie w umowach z nabywcami mieszkań. Zgodnie z art. 18 ust. 2a ustawy o własności lokali zmiana tak ustalonego zarządu może nastąpić na podstawie uchwały właścicieli lokali zaprotokołowanej przez notariusza. Z kolei odnośnie uchwał sporządzanych przez notariusza art. 104 Prawa o notariacie przewiduje, że protokoły spisuje się w formie aktu notarialnego, a podpisują je przewodniczący zgromadzenia i notariusz. Generalnie notariusz ma zatem obowiązek stwierdzić tożsamość osób biorących udział w czynności. Powinno to nastąpić na podstawie przewidzianych przez prawo dokumentów (w praktyce wystarczy okazanie dowodu osobistego lub paszportu). Z protokołu dokumentującego powzięcie zakwestionowanej przez dewelopera uchwały wynika, że w zebraniu uczestniczyło 35 nabywców lokali spośród 47 i za uchwałą głosowali jednomyślnie. Kolejna uchwała, zgodnie z dyspozycją przywołanego powyżej art. 18 ust. 2a ustawy o własności lokali, podejmowana była już z uczestnictwem notariusza. Sporządzając protokół notariusz odniósł się do listy obecności podpisanej na samym początku zebrania i odnotował: „poinformowano mnie, że zgodnie z listą obecności na drugiej części zebrania jest 35 członków”. Z treści protokołu wynika więc, że notariusz poprzestał na przyjęciu informacji o liczbie uczestniczących w zebraniu bez szczegółowego sprawdzenia ich tożsamości. W ocenie Sądu Apelacyjnego tak sporządzony protokół jest wystarczający dla ważności i skuteczności uchwały. Wyrok jest prawomocny.