tekst - Overclock.pl

advertisement
Nowa generacja procesorów Intel Core i7 wpłynęła na rynek. CPU o kodowej nazwie Gulftown
posiadają sześć fizycznych rdzeni i wykonane są w technologii 32nm. Czy obejmą prym wydajności po
poprzedniej generacji czterordzeniowców a’ka Bloomfield? Przekonajmy się!
Core i7-980X Extreme Edition – elitarne sześć rdzeni
Nie dość często zdarza się aby korona wydajności spoczywała w rękach jednego producenta tak
długo. Jeszcze rzadszą jest sytuacja kiedy jeden produkt dzierży koronę wydajności niemal półtorej
roku. Każdy kto kupował topową platformę w listopadzie 2008 niemal do chwili obecnej może cieszyć
się najwyższą wydajnością.
Nadszedł jednak czas na zmiany. Gulftown trzyma się schematu tick-tock ( o którym szerzej w dalszej
części artykułu) i stanowi przedsmak architektury Sandy Bridge:
http://overclock.pl/images/articles/content/majkel/artykuly_2008/core_i7_premiera/prezentacja/tic
k_tock.png
Sam procesor na pierwszy rzut oka nie różni się znacząco od dotychczasowego króla wydajności Cpre
i7-975X Extreme Edition. Taktowanie 3,33GHz, LGA 1366, obsługa Hyper Threading.
Turbo.jpg
Tryb turbo także działa identycznie. W przypadku aplikacji wielowątkowych otrzymujemy dodatkowe
133MHz na każdym rdzeniu. Przy aplikacjach obciążających jeden rdzeń nawet 266MHz.
Jednak to co najważniejsze kryje się w środku. Intel Core i7-980X oferuje względem i7-975 dwa
rdzenie wiecej, co sumarycznie daje sześć. Pomimo liczby rdzeni większej o 50% i faktu,, że pamięć
podręczna jest o jedną trzecią większa, rdzeń Gulftowna jest wyraźnie mniejszy niż poprzedników.
Nawet Phenom II „Deneb” posiada większy rdzeń. Liczba tranzystorów także oszałamia.
Tabelka:
Da się zrobić taką tabelkę i wkleić w tym miejscu w recce? Najlepiej jakąś html czy coś
Model Intel Core i7 980X Intel Core i7 975X AMD Phenom II X4 965BE Mikroarchitektura Westmere Nehalem Deneb Rdzeń Gulftown Bloomfield Deneb Proces technologiczny 32 nm HKMG 45 nm
HKMG 45 nm SOI Taktowanie 3.33 GHz (3.6GHz Turbo) 3.33 GHz (3.6GHz Turbo) 3.4GHz
Rdzenie/wątki 6/12 4/8 4/4 Pamięć Cache L2 6x 256kB 4x 256 kB 4x 512 kB Pamięć Cache L3
12228 kB 8192 kB 6144 kB Liczba tranzystorów 1,170 mld 0,731 mld 0,758 mld Powierzchnia
rdzenia 248mm2 263mm2 258mm2
WZÓR:
Według nas, jedną z większych wad tej linii procesorów (i jednocześnie zupełnie nieistotną pod
względem wydajnościowym) jest nazewnictwo. Zupełnie nowy produkt, znacznie odróżniający się od
poprzedników m.in. procesem produkcyjnym, ilością rdzeni w strukturze czy wielkością pamięci
podręcznej nosi bardzo zbliżone oznaczenia do reszty „czterordzeniowców”. Polityka Intela jest w tej
kwestii co najmniej niezrozumiała, co sygnalizowaliśmy już przy prezentacji procesorów Clarkdale.
Tam Core i5 to zarówno procesory cztero jak i dwurdzeniowe. W tym przypadku natomiast Core i7
oprócz dotychczasowych quadów to także „hexy” (sześciordzeniowe). To co najmniej zagmatwane.
Według nas Core i8 czy spekulowane wcześniej Core i9 byłyby znacznie bardziej trafnym określeniem
w tym przypadku.
Wygląd zewnętrzny
[h]Wersja pudełkowa[/h]
Box.jpg
Intel Core i7-980X sprzedawany jest w dość dużym opakowaniu. Spore gabaryty ukrywają nietypowy
cooler. W standardzie bowiem każdy z klientów otrzyma takie oto cudo wraz z pastą
termoprzewodzącą:
P1060491.jpg P1060494.jpg
W końcu producent wysłuchał wołania klientów – entuzjastów i zaoferował naprawdę dobre i ciche
chłodzenie już w zestawie. Intel DBX-B Thermal Solution ma słuszne rozmiary (przynajmniej jak na
zestaw pudełkowy), ciekawy wentylator oraz solidne mocowanie. Schładzacz typu Tower posiada
osiem Ciepłowodów wtopionych w miedzianą podstawę. Odległości między finami są małe, co z
pewnością przyczyni się do osadzania kurzu (polecamy filtry).
P1060487.jpg
Intel DBX-B Thermal Solution posiada mocowanie gwintowe z tzw.: „backplate”. Ten ostatni to płytka
mocowana na spodzie płyty usztywniająca konstrukcję i pozwalająca na odpowiedni docisk. Aspekty
zastosowania tego rozwiązania są dwa. Po pierwsze – w niektórych obudowach dostęp do rewersu
płyty głównej może być utrudniony i niewykluczone, że niezbędne okaże się wymontowanie płyty
głównej przed zamontowaniem chłodzenia. Drugi aspekt to czysta kalkulacja: po pierwsze recenzenci
zawsze chwalą mocowania gwintowe, po drugie znacznie poprawiają one docisk zapewniając nawet
niewielkim schładzaczom relatywnie wysoką wydajność. Żadne kołeczki tak nie docisną coolera.
P1060485.jpg
Dostępne są w nim dwa tryby pracy regulowane przełącznikiem Quiet – Performance. Zmienia on
jedynie minimalną wartość obrotów (odpowiednio 900 i 1200 rpm). Powyżej tej ostatniej wartości
wentylator zaczyna być wyraźnie słyszalny. Wszystko co powyżej jest regulowane automatycznie.
Maksymalna wartość z jaką Intel DBX-B potrafi zakręcić to 2100 obrotów na minutę.
Thermal Solution Intela nie jest oczywiście tak wydajny jak potworne rozwiązania kosztujące 200zł i
więcej. Jednak żaden dotychczasowy BOX nawet się do niego nie umywa. DBX-B oferuje bardzo
dobrą wydajność!
[h] Procesor [/h]
Procesor nie odbiega gabarytami od innych S1366. Za to jest znacząco większy od mniejszych S1156
oraz S775. Wszak procesor jest przeznaczony dla właściwie dowolnych płyt opartych o chipset X58.
Wystarczy przed zmianą CPU zaktualizować BIOS.
P1060391.jpg P1060390.jpg
Drobne różnice są zauważalne jedynie na rewersie. Gulftown posiada więcej układów SMD niż
poprzednik.
P1060382.jpg
Procesor pracuje ze standardową częstotliwością 3,33GHz. Tryby oszczędzania energii nie uległy
wielkim zmianom i nadal spowalniają nieużywany CPU:
CPUz16.jpg
CPUz333.jpg
Tryb Turbo dodaje 133MHz dla aplikacji wielowątkowych oraz 266MHz dla jedno i dwuwątkowych.
Co uczyniło z Gulftowna tik?
Dla przypomnienia, firma Intel zobowiązała się co dwa lata wprowadzać nową mikroarchitekturę
procesorów, a w latach pomiędzy zmniejszać proces produkcyjny aktualnych produktów.
tick.jpg
Gulftown należy do rodziny Westmere, a więc procesorów wykonanych w technologii 32nm, ale na
bazie niemal niezmienionej mikroarchitektury Nehalem. Pierwszymi z tej rodziny były procesory dla
mas, dwurdzeniowe Clarkdale, o których możecie poczytać <a
href=http://overclock.pl/Articles/Show/Id/205,intel_westmere:_clarkdale_i_arrendale__%5Ctanie%5C_32nm_dla_mas> tutaj</a>. Dzięki temu wiemy już jakie kosmetyczne udogodnienia
zaaplikowano w nowym procesie produkcyjnym. Westmere wprowadza także 12 nowych instrukcji
AES-NI (z ang. Advanced Encryption Standard – New Instructions) wspomagających zaawansowane
szyfrowanie i deszyfrowanie danych. Poza tym dostępne są także znane już wcześniej strumieniowe
rozszerzenia SIMD (z ang. Streaming SIMD Extensions - SSE), a więc instrukcje SSE2, SSE3, SSE4,
SSE4.1 oraz 4.2. Poza tym procesor obsługuje kilka zaawansowanych technologii: Intel 64, Enhanced
Intel Speedstep, Intel Virtualization (VT), Turbo Boost oraz Hyper Threading.
O ile rozwijanie instrukcji x86 wydaje się mało roztropne, to akceleracja szyfrowania AES wprowadza
wiele praktycznych możliwości jej wykorzystania. Jest to bowiem coraz szerzej stosowana metoda
ochrony danych (patrz: darmowe narzędzie TrueCrypt).
[h]Rdzeń[/h]
Die.jpg
Struktura rdzenia ukazuje spore podobieństwo do czterordzeniowych Core i7 Bloomfield. Zmianie
uległ przede wszystkim rozmiar. „Doklejono” dwa dodatkowe rdzenie obliczeniowe oraz
proporcjonalnie większą ilość pamięci podręcznej. Ze względu na modularną budowę architektura
Nehalem świetnie nadaje się do takiego dokładania dodatkowych obszarów w rdzeniu.
Diemap.jpg
Większa ilość cache przyniosła jednak także większe opóźnienia w dostępie do pamięci L3. Za sprawą
niższej częstotliwości taktowania uncore dla zadanego taktowania pamięci, Core i7-980X wykazuje w
niektórych przypadkach mniejszą wydajność niż tak samo taktowany Core i7-975x. Różnice te
oczywiście widać niemal wyłącznie w aplikacjach nie wykorzystujących czterech lub więcej rdzeni.
Powierzchnia nowego rdzenia Gulftown wynosi 248 mm2 a liczba tranzystorów 1,17mln. Wykonany
jest on w drugiej generacji technologii High-K.
Koszty, kompatybilność
[h]Opłacalność[/h]
Uzysk rdzeni procesora z jednego wafla krzemowego jest znacznie większy niż w przypadku
poprzedniej generacji Core i7-9xx. Za sprawą zmniejszenia procesu produkcyjnego i pomimo
zwiększenia o ponad połowę ilości tranzystorów finalna powierzchnia rdzenia krzemowego jest
mniejsza niż w Bloomfieldach. Oczywiście przy założeniu 100% lub przynajmniej takiego samego
uzysku sprawnych układów z jednego wafla.
Wafer.jpg
Jako produkt z linii Extreme Edition i7-980X posiada także odpowiednio wysoką cenę. Wszak już od
czasów P4 EE te produkty kosztują 999$. Po „polskim” kursie dolara będzie to co najmniej 3550zł. Od
początku piszemy o cenie nie bez kozery. Przez jakiś czas ten model procesora wraz z kilkoma
serwerowymi Xeonami będzie jedynym przedstawicielem Gulftownów na rynku. Przy okazji dość
długo będą to jedyne procesory sześciordzeniowe dla komputerów osobistych. Zatem biorąc pod
uwagę, że jest to zupełna nowość i produkt dla entuzjastów cena jest zupełnie adekwatna. Extreme
Edition to linia produktów elitarnych. Na „cywilne” modele trzeba jeszcze nieco poczekać. Z drugiej
jednak strony już w czasie premiery Bloomfieldów otrzymaliśmy model Core i7-920 kosztujący
zaledwie nieco ponad 1000zł a oferujący (na powietrzu) niemal to samo co wersje ekstremalne.
Obecnie klienci nie dostali takiego gratisa. A te kilkaset punktów więcej w 3dMarku będzie swoje
kosztować.
Ciekawostką są natomiast procesory Quad Core E56x0 oparte o architekturę Westmere, ale będące
czterordzeniowymi odpowiednikami prezentowanego dziś Core i7-980X.
[h]Kompatybilność [/h]
Intel Core i7 980X pracuje na podstawce LGA 1366, a więc tej samej co poprzednie generacje
najwydajniejszych procesorów. Zmianie nie uległy żadne parametry.
P1060395.jpg
Nie ma tu zintegrowanej karty graficznej, ani nawet kontrolera PCIe, tak jak ma to miejsce w
pierwszych procesorach architektury Westmere: Core i5, Core i3 „Clarkdale”. Warto w tym miejscu
zaznaczyć, że Gulftown mimo, że jest Westmere, to wykazuje znacznie większe podobieństwo do
architektury Nehalem i produktów Bloomfield, troszkę nawet Lynnfield niż właśnie do dotychczas
nam znanych Westmere. Jest jakby odwzorowanym Bloomfield’em z trochę Lynnfield’owo, a troche
zupełnie odmiennie zmienionymi parametrami.
Jak świat światem tak najwydajniejsza podstawka musi nazywać się Socket 1366 (Socket B).
Przypomnijmy sobie zatem diagram blokowy pokazujący rozłożenie poszczególnych elementów na tej
platformie:
X58.jpg
Na przytłaczającej większości płyt głównych 1366 które przebadaliśmy nie było żadnych problemów z
uruchomieniem procesora. Najnowsze oprogramowanie BIOS jest już na tyle dopracowane, że
obsługuje nawet wszystkie dzielniki pamięci, mnożniki procesora i inne parametry pracy bez żadnych
problemów. Jednak każdorazowo należy bezwzględnie pamiętać o aktualizacji oprogramowania BIOS
jeszcze ze starym procesorem, np. Core i7-975 i 9x0 poniżej. W przeciwnym przypadku płyta może
się nie uruchomić.
Chcielibyśmy w tym miejscu także wspomnieć o niechlubnych przypadkach braku nowych BIOSów.
Nas spotkało to w przypadku płyty MSI Eclipse Plus. W kanale autoryzowanym, a wiec na głównej
stronie MSI czy MSI Polska nie ma dostępnego BIOSu do tego modelu płyty wspierającego najnowsze
procesory. I to mimo wszechobecnych reklam zapewniających wsparcie. W tym konkretnym
przypadku znaleźliśmy oprogramowanie dopiero po długotrwałych poszukiwaniach i rejestrowaniu
się na różnych dziwnych i obcojęzycznych forach. A dostępna wersja była jedynie beta BIOSem, czyli
wersją inżynieryjną. Dlatego jeżeli wybieracie nową płytę główną do tego procesora upewnijcie się,
że jest dostępne do niej odpowiednie oprogramowanie. A najlepiej niech będzie już wgrane.
Wydajność podsystemu pamięci
Testy zaczynamy dość nietypowo, bo od syntetycznego zbadania opóźnień pamięci RAM oraz cache.
Jak już wspominaliśmy spodziewamy się nieco gorszych wyników Gulftowna.
1.jpg
3.jpg
Odczyt z pamięci jest w przypadku Core i7-980X znacznie większy. Jest to zapewne sprawa większej
pamięci podręcznej. Zysk z 50% pojemności przerasta straty wynikające z latencji.
4.jpg
2.jpg
Za to opóźnienia jak już wspominaliśmy są znacznie większe. I tutaj zgodnie potwierdzają to wszystkie
programy testujące.
7.jpg
8.jpg
Podobnie sytuacja ma się w przypadku szybkości wzajemnego porozumiewania się rdzeni. Największe
znaczenie ma tu pamięć podręczna, której jest więcej (dlatego Gulftown osiąga wyższy wynik). Jednak
większego opóźnienia nie da się zatuszować.
Syntetyki
5.jpg
6.jpg
Sandra wykorzystuje wszystkie dostępne wątki i rdzenie. Stąd też kolosalne różnice w wydajności.
9.jpg
10.jpg
Passmark jak i renderowanie także zdominował nowy Core i7-980X. Dla bardziej dociekliwych zrzuty
szegółowych wyników:
[h] Core i7-975X [/h]
Pass920.jpg
Pass9201.jpg
Pass9202.jpg
[h] Core i7-980X [/h]
Pass980x.jpg
Pass980x1.jpg
Pass980x2.jpg
Aplikacje użytkowe
19.jpg
20.jpg
21.jpg
22.jpg
Dwie generacje interesującego Cinebencha ukazują moc procesora przy wykorzystaniu wszystkich
jego rdzeni. Natomiast przy korzystaniu tylko z jednego nieco słabsze wyniki. Znów te nieszczęsne
opóźnienia. Być może trzeba było dodać jeszcze jeden stopień turbo dla pojedynczego rdzenia…
23.jpg
Aplikacja Truecrypt to żywy przykład wykorzystania zaimplementowanych w Westmere usprawnień
kodu dla AES. Różnica w wydajności powalająca.
24.jpg
25.jpg
26.jpg
27.jpg
Stosunkowo spore różnice zauważamy w wydajności większości aplikacji. Nawet tych, które
wydawałoby się nie potrafią wykorzystać tak wielu rdzeni. Jedynie Winrar, który przecież uchodzi za
multitaskingowy nie wykorzystał potencjały Gulftowna.
Aplikacje 3D oraz gry
11.jpg
12.jpg
Starsze aplikacje testujące od Madonion I Futuremark nie potrafią jeszcze wykorzystać
wielordzeniowości. Niższy wynik 980x jest zatem zrozumiały. Szczególnie biorąc pod uwagę
opóźnienia.
13.jpg
14.jpg
O ile 3D Mark 2006 pozwolił nieco tylko dorównać sześciordzeniowcowi to najnowszy Vantage
zdecydowanie potrafi już wykorzystać wszystkie rdzenie Gulftowna. Pokazuje to miażdżąca przewaga
wyniku CPU oraz niższy wynik GPU (opóźnienia):
15.jpg
16.jpg
Popularny w ostatnich czasach benchmark DirectX 11 zaskakuje tym, że nie potrafi okiełznać „hex’a”.
17.jpg
Spośród gier reprezentatywne wyniki pokaże nienajświeższy Resident Evil 5 benchmark (DX10):
28.jpg
29.jpg
Ilość tytułów nie poraża ze względu na to, że właśnie przygotowujemy dla was odrębny, dedykowany
artykuł poświęcony wydajności Core i7-980X w grach.
Pobór mocy, podkręcanie
Pobór mocy całego zestawy kształtował się następująco:
30.jpg
31.jpg
Szczerze mówiąc nieco nas zadziwiły wyniki nowego Core i7-980x Extreme Edition. Spodziewaliśmy
się sporo większego poboru. Jednak jak widać procesor jest bardzo oszczędny i tym samym chłodny.
Szczególnie widoczne jest to w spoczynku, jednak pod obciążeniem różnice także są wyraźne. Nie
zapominajmy, że mamy tu różnicę 50% ilości tranzystorów! Brawo!
O podkręcaniu nowego procesora Core i7 już w tym momencie moglibyśmy napisać książkę. Także
szykujemy dla Was odrębną publikację. Na razie zdradzimy jednak tylko szczegóły z podkręcania przy
chłodzeniu powietrzem. Jak już wspomnieliśmy dołączony w zestawie schładzacz jest porządny i
oferuje przyzwoitą wydajność. Jednak nasz egzemplarz schładzaliśmy takim samym produktem co
Core i7-975x (Scythe Mugen II) aby otrzymać reprezentatywne wyniki
32.jpg
Powyżej tych wartości układ był już nieco niestabilny ze względu na temperaturę. Warto w tym
miejscu zaznaczyć, ze znacznie lepiej działa na procesor obniżenie temperatury niż zwiększenie
napięcia zasilającego.
Układ Core i7 980x podkręca się w większości nieco lepiej niż poprzednia generacja Quadów 45nm.
Stawia go to w bardzo dobrym świetle na rynku, a w szczególności dobrze rokuje na podkręcanie
bardziej ekstremalne (ciiii…).
Jak to wykorzystać?
Jaki jest sens ciągłego zwiększania ilości rdzeni w procesorach. Czy na prawdę potrafimy wykorzystać
moc obliczeniową jaką oferuje Core i7-980X?
Oczywiście, ciężko przekonać tych z Was którzy zarzucają takim produktom marnowanie mocy
obliczeniowej. Wszystko zależy bowiem od zastosowania. Zwykły Kowalski, który głównie przegląda
internet i odpala gry z poprzednich sezonów z pewnością nie zauważy wielkiej różnicy. Wszak nawet
przy dekodowaniu filmów czy muzyki kilkadziesiąt procent mniej czasu także nie będzie miało dla
niego wielkiego znaczenia. I nie ma co na siłę przekonywać takich osób do tego procesora.
Osobiście zawsze przekonują malkontentów na zasadzie przykładu z życia. Załóżmy choćby zwykłą
pracę biurową z internetem. Zwykły system operacyjny, jak Windows 7, który sam w sobie potrafi
wykorzystać wiele rdzeni zazwyczaj nie pracuje samodzielnie. W tle działają najczęściej niezbędne
programy, m.in. Antywirus, komunikator (np.Gadu-Gadu i Skype), program pocztowy, przeglądarka
internetowa z co najmniej kilkoma otwartymi zakładkami, programy biurowe typu word i excel.
Osobiście zawsze mam te podstawowe programy otwarte lub działające w tle. Często dochodzi do
tego także muzyka (winamp), okazjonalne nagrywanie płyt czy kopiowanie danych. Przy okazji, bez
wyłączania innych programów zdarza mi się uruchomienie jakiejś gry. I wszystko działa bez jąknięcia
na każdym Core i7. Niegdyś próbowałem tak pracować także na procesorach dwurdzeniowych,
jednak jakimś dziwnym trafem za każdym razem jakaś aplikacja powodowała dłuższą przerwę w
odpowiadaniu przez system operacyjny. Przeważnie gg, któraś z zakładek firefoxa, czy nagle otwarta
strona z pdf. Nie bez powodu. Zatem nawet bez korzystania z zaawansowanych aplikacji
wykorzystujących wiele rdzeni da się wykorzystywać większość dostępnej mocy. Nie wspominam
oczywiście o częstych sytuacjach kiedy np. dekoduję film czy muzykę. Wówczas warto wybrać
programy wykorzystujące większość dostępnych wątków.
Nie analizujemy tu profesjonalnych zastosowań tak potężnych procesorów, gdzie ich pomoc jest
nieoceniona. Mają one zastosowanie głównie w obszarach gdzie oprogramowanie nie potrafi jeszcze
wykorzystać mocy układów graficznych. Grafika 2D, 3D, renderowanie, projektowanie, symulacje
(m.in w pożarnictwie, budownictwie). Zastosowań profesjonalnych dla procesorów wielordzeniowych
jest bez liku.
Jeżeli jednak posiadacie już procesor wielordzeniowy, tym bardziej z obsługą HT warto wykorzystać
go kiedy jest w stanie spoczynku. Tym bardziej, że większa część zasobów pozostaje nieużywana w
czasie wykonywania zwykłych zadań biurowych czy surfowania w internecie. Polecam zainstalowanie
programu do przetwarzania rozproszonego informacji BOINC. Jest to system wykorzystywany przez
naukowców z całego świata do wykonywania skomplikowanych obliczeń wymagających ogromnej
mocy. Możemy na przykład przyczynić się do znalezienia lekarstwa na raka i m.in.pozostałe choroby
cywilizacyjne w projekcie rosetta@home.
Procesory wielordzeniowe są idealnym do tego narzędziem. Przy okazji oczywiście testujemy
stabilność komputera i jego kulturę pracy.
Podsumowanie
Procesor Intel Core i7-980X to z pewnością produkt dla najbardziej wybrednych. Jest on bez
wątpienia najpotężniejszym na rynku procesorem desktopowym. Na chwilę obecną zastosowania dla
tego produktu wydają się być stosunkowo wąskie i ograniczone. Łatwo jednak przypomnieć sobie
sytuacje sprzed trzech, czterech lat kiedy procesory czterordzeniowe były wielką nowością. W
zasadzie nikt nie mógł znaleźć praktycznego zastosowania do wykorzystania dostępnego zapasu mocy
obliczeniowej. I taka sytuacja utrzymywała się przez dłuższy czas. Oczywiście była wąska grupa
odbiorców którzy potrafili zapchać nawet tak duży zapas mocy, jednak w typowych zastosowaniach
prym wiodły dwurdzeniowce. Sytuacja szybko jednak się zmieniła kiedy producenci zaczęli
wykorzystywać wielowątkowość. Pojawienie się Core i7 tylko wzmocniło rynek multitaskingu i
potwierdziło nowy kierunek rozwoju przetwarzania danych. Kierunek wielowątkowy.
Intel Core i7-980X to produkt stricte dla entuzjastów i profesjonalistów. Oferuje ogromną moc, którą
jednak trzeba umieć wykorzystać. Poza tym potwierdza trendy rozwoju rynku. Umiarkowany lub
niewielki wzrost szybkości taktowania przy jednoczesnym zwiększeniu liczby aktywnych rdzeni i
wątków.
Co ważne proces produkcyjny zrobił swoje. Mimo większych rozmiarów procesor jest chłodny i
szybki. Stosunek zużywanej energii do możliwości które oferuje jest nie do pobicia.
Procesor ten, tak jak wszystkie inne Extreme Edition oferuje to czego overclockerzy potrzebują
najbardziej – rewelacyjne możliwości podkręcania. Co prawda na chłodzeniu powietrzem jest to tyle
samo lub nieco mniej niż chociażby i7-975. Zbyt mało przebadanych egzemplarzy żeby o tym
przesądzać, ale wszystko wskazuje na to, że ograniczeniem jest temperatura. Podwyższanie napięcia
zasilającego (które Westmere „łyka” zresztą bardzo chętnie) szybko prowadzi do osiągnięcia
krytycznych wartości temperatury. Core i7-980X pokazuje na co go stać po schłodzeniu poniżej zera.
Dotychczas liderem wydajności w rankingach były Core i7 generacji Bloomfield. Jednak niemal od
razu po premierze nastąpiło wielkie przetasowanie. Gulftown z pewnością, aż do pojawienia się
Sandy Bridge (a może i dłużej) pozostanie na szczytach rankingów wydajności oferując rozwinięcie
skrzydeł konfiguracjom złożonym z wielu kart graficznych.
Intel Core i7-980X otrzymuje wyróżnienie power!
ZALETY: Sześć rdzeni, dwanaście wątków
Nowy proces produkcyjny
Rozsądne temperatury pracy
Znakomita podkręcalność
Większe możliwości podkręcania pamięci
WADY:
Niejasne nazewnictwo
Nieco większe opóźnienia w dostępie do pamieci operacyjnej oraz RAM
Cena
Download