Adoracja w pierwszą niedzielę miesiąca - 01 TO JEST CIAŁO MOJE Przeżywanie Eucharystii domaga się wiary. Wierzymy, że pośród nas jest obecny Chrystus, ale ta wiara stale potrzebuje umocnienia i rozwoju. Dziś, w pierwszą niedzielę miesiąca, poprzez rozważanie i adorację, przeżywaną po zakończeniu Mszy Świętej, zwrócimy szczególną uwagę na obecność Jezusa w znaku chleba, w Najświętszym Sakramencie. Rozpoczynając świętą celebrację uznajmy przed Nim nasze grzechy, szczególnie te, który miały charakter zapomnienia o sakramentalnej obecności Jezusa pośród nas. Myśli do homilii Homilię rozpoczynamy od krótkiego wyjaśnienia czytań przypadających na daną niedzielę. Z każdym tematem, który rozważamy w słowie, powinniśmy iść na modlitwę, także tę przeżywaną przed Najświętszym Sakramentem. 1. W centralnej części celebracji eucharystycznej, gdy słyszymy opowiadanie o wydarzeniach Ostatniej Wieczerzy i gdy kapłan wypowiada słowa konsekracji, ma miejsce także krótki, lecz bardzo ważny gest. Kapłan na chwilę unosi w górę konsekrowaną Hostię, a potem kielich z Krwią Pańską. Wszyscy zgromadzeni pozostają w ciszy, wpatrując się z uwagą i przejęciem w ten święty znak. Wygląda on jak chleb, ale już nie jest chlebem. Stał się bowiem Ciałem Chrystusa. Podobnie i w kielichu już nie ma wina, lecz Krew Zbawiciela. W tym wydarzeniu, pełnym prostoty i niewyczerpalnej głębi, ukryta jest wielka tajemnica wiary. Jesteśmy zaproszeni do udziału w zbawieniu, którego Jezus dokonuje, a równocześnie ukazany nam jest jeden z bardzo ważnych sposobów zgłębiania tej tajemnicy wiary. Jest nim adoracja Najświętszego Sakramentu. Rozpoczyna się ona w centrum Eucharystii. Tutaj trwa krótko, zaledwie tyle, aby zobaczyć konsekrowaną Hostię i jakby w pośpiechu na nią spojrzeć. Jeśli spojrzenie jest pełne wiary i miłości, to można w nim dostrzec również pragnienie, aby po zakończeniu celebracji Eucharystii, poświęcić więcej czasu na to wpatrywanie się w widzialny znak, w którym ukrył swoją sakramentalną obecność nasz Pan i Zbawiciel, Jezus Chrystus. 2. Kościół w ciągu wieków rozważał słowa Jezusa, wypowiedziane w Wieczerniku w czasie Ostatniej Wieczerzy oraz zgłębiał znaczenie wykonanych przez niego gestów. Chrystus wziął chleb w swoje ręce i powiedział: „To jest Ciało moje”. Na tych słowach Pana opiera się nasza wiara. Jeśli On tak powiedział, to znaczy, że tak jest. Prawdę tę przypomina Katechizm Kościoła Katolickiego: „Przez przemianę chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa staje się On obecny w tym sakramencie. Ojcowie Kościoła zdecydowanie potwierdzali wiarę Kościoła w skuteczność słowa Chrystusa i działania Ducha Świętego dla dokonania tej przemiany. Św. Jan Chryzostom wyjaśnia: «To nie człowiek sprawia, że dary stają się Ciałem i Krwią Chrystusa, ale sam Chrystus, który został za nas ukrzyżowany. Kapłan reprezentujący Chrystusa wypowiada te słowa, ale ich skuteczność i łaska pochodzą od Boga. To jest Ciało moje, mówi kapłan. Słowa przemieniają dary złożone w ofierze». Święty Ambroży mówi o tej przemianie: «Nie ma tu tego, co ukształtowała natura, lecz co uświęciło błogosławieństwo, a błogosławieństwo to większą posiada moc aniżeli natura, ponieważ zmienia samą nawet naturę. Czyż więc słowa Chrystusa, który mógł z niczego stworzyć coś, co nie istniało, nie są w stanie zmienić istniejących rzeczy na to, czym uprzednio one nie były? Nie jest bowiem czymś mniejszym stwarzać naturę rzeczy, aniżeli ją zmieniać»” (KKK 1375). „Sobór Trydencki streszcza wiarę katolicką, nauczając: «Ponieważ Chrystus, nasz Odkupiciel, powiedział, że to, co podawał pod postacią chleba, jest prawdziwie Jego ciałem, przeto zawsze było w Kościele Bożym to przekonanie, które święty Sobór wyraża dzisiaj na nowo, że przez konsekrację chleba i wina dokonuje się przemiana całej substancji chleba w substancję Ciała Chrystusa, Pana naszego, i całej substancji wina w substancję Jego Krwi. Święty Kościół katolicki słusznie i właściwie nazwał tę przemianę przeistoczeniem»” (KKK 1376). 3. Za chwilę, w czasie konsekracji, przeżyjemy to misterium. Kapłan powtórzy słowa Chrystusa, chleb zostanie przemieniony w Ciało Chrystusa, a wino w Jego Krew. Potem kapłan uniesie na chwilę te konsekrowane, święte postaci, abyśmy mogli na nie spojrzeć, a przez to spojrzenie głębiej przeżyć dokonujące się pod osłoną znaków wydarzenia. Jest to przede wszystkim uobecnienie tajemnicy Paschy Chrystusa, Jego śmierci i zmartwychwstania, ale jest to również tajemnica przeistoczenia, cud przemiany, dar konsekracji, łaska sakramentalnego sposobu obecności Chrystusa pośród nas. Prawdę tę chcemy wyznać poprzez akty wiary dokonane w czasie Mszy Świętej, a potem poprzez adorację przeżywaną po zakończeniu celebracji. Patrzmy więc z odnowioną wiarą i gorącą miłością na unoszoną w górę przez kapłana Hostię, która jest prawdziwym Ciałem Chrystusa. Niech rozwija się w nas pragnienie, aby jak najczęściej i jak najdłużej wpatrywać się, już poza Mszą Świętą, w to misterium, które budzi zdumienie u aniołów, które zachwyca świętych, w którym i my odkrywamy niewyczerpane skarby. Modlitwa powszechna Wstęp: Do Boga, pełnego dobroci i miłosierdzia, skierujmy nasze pokorne prośby. 1. Módlmy się za Kościół Święty, aby wszyscy jego członkowie z wiarą przeżywali sakramentalną obecność Jezusa, Syna Bożego, pod postacią chleba. 2. Módlmy się za sprawujących władzę, aby pokonywali pokusę wykorzystywania swej pozycji dla własnych interesów, troszcząc się o sprawiedliwość i prawdę. 3. Módlmy się za uczestników niedzielnych Mszy Świętych, aby z wiarą zbliżali się do Tego, który dla uobecnia pod osłoną znaków tajemnicę swej śmierci i zmartwychwstania. 4. Módlmy się za rodziny, które są domowym Kościołem, aby przez modlitwę i wzajemną miłość wyznawały wiarę w obecność Chrystusa pośród nich. 5. Módlmy się za naszych zmarłych (szczególnie N.), aby mogli oglądać Boga twarzą w twarz. 6. Módlmy się za nas tu zgromadzonych, aby Bóg wzbudził w nas pragnienie adorowania Tego, który jak nasz Pan i Zbawiciel, pozostał wśród nas w widzialnym znaku chleba. Modlitwa: Bądź uwielbiony, Boże, w Twej nieskończonej miłości do człowieka. Spraw, abyśmy w promieniach tej miłości dojrzewali do pełni życia. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen. Adoracja Najświętszego Sakramentu Po Mszy Świętej następuje wystawienie Najświętszego Sakramentu i krótka adoracja. Zasadniczo powinna się ona odbywać w ciszy, gdyż w czasie homilii dokonało się już wprowadzenie w ten szczególny czas modlitwy. Można jednak przypomnieć niektóre myśli o adoracji, wyrażając je w formie modlitwy. Pieśń na wystawienie Najświętszego Sakramentu. 2 Prowadzący: Bądź uwielbiony, nasz Panie i Boże, w darze Eucharystii, którą przeżyliśmy. Jest ona szczytem i źródłem naszego życia. Ciągle odkrywamy jej niewyczerpaną głębię. Dziś pragniemy wyznać naszą wiarę w Twoją obecność pod osłoną chleba. Nasze oczy widzą biały chleb, a nasza wiara mówi nam, że to nie jest chleb, lecz Twoje Ciało. To Ty, o Panie, w całej prawdzie swego Bóstwa i Człowieczeństwa. Przyjmij, Jezu, akt wiary, który każdy z nas w ciszy własnego serca wypowiada. Chwila ciszy. Lektor 1: Wierzymy, o Panie, ale nie zawsze nasza wiara jest dość mocna. Często zachowujemy się tak, jakbyśmy nie wierzyli, że w tabernakulum i z monstrancji, jesteś Ty sam, prawdziwy Bóg i prawdziwy Człowiek. Znakiem naszej małej wiary jest zapominanie. Zapominamy o Tobie, zajęci codziennymi sprawami. Uzdrów, o Jezu, naszą pamięć. Prosimy Cię o to w cichej modlitwie. Chwila ciszy. Lektor 2: Mówiłeś, Panie Jezu, do świętej Faustyny, że ludzie często obchodzą się z Tobą, jak z czymś martwym, a Ty masz serce pełne miłości i miłosierdzia (por. Dz. 1447). Broń nas, dobry Jezu, przed taką postawą wobec Ciebie. Pomóż nam dostrzec w tym widzialnym znaku, w tej konsekrowanej Hostii, Ciebie samego, żywego i prawdziwego, pełnego miłości i dobroci. Prosimy Cię o to głębi naszych serc. Chwila ciszy. Prowadzący: Dziękujemy Ci, miłosierny Jezu, za dar celebracji Eucharystii i dar adoracji Ciebie. Kończąc naszą modlitwę prosimy o Twoje błogosławieństwo. Niech ono umocni naszą wiarę. Niech uzdrawia naszą pamięć o Twojej obecności pośród nas. Niech nas napełnia Twoim Duchem. Śpiew i błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. 3