x60Narkomania w klubach studenckich Patologia - patologia społeczna - zjawisko lub postawa zakłócające prawidłowy rozwój społeczeństwa, naruszające ustalone i obowiązujące w nim normy moralne oraz etyczne. Patologia – pojęcie to wywodzi się od wyrazów greckich „ pathos „ – choroba, cierpienie, „ logos - nauka , słowo – a oznacza naukę o chorobach, ich przyczynach formach , objawach i skutkach. Patologia społeczna - typ funkcjonowania jakiegoś systemu społecznego, rodzaj zachowań, typ instytucji, który pozostaje w zasadniczej, nie dającej się pogodzić sprzeczności ze światopoglądowymi wartościami, które w danej społeczności są akceptowane. Można także spotkać się z określeniem, że zjawiska patologiczne to odchylenie od normalności, związane ze szkodą i społecznymi kosztami. Patologia społeczna- zjawiska społeczne zachowania się jednostek i grup oraz funkcjonowanie instytucji społecznej, pozostające w sprzeczności z wartościami i zasadami akceptowanymi przez społeczeństwo; rozróżnia się patologie społeczną indywidualną, gdy nosicielami i przekaźnikami negatywnych cech i zachowań są jednostki, oraz patologie życia zorganizowanego, gdy człowiek jest głównym przedmiotem ujemnych oddziaływań struktur społecznych stosunków międzyludzkich. We wstępie należałoby się zastanowić nad tym jakie zjawiska w środowisku młodzieżowym są patologiczne. Jak podaje definicja są to zjawiska naruszające normy społeczne. Więc do patologii możemy z pewnością zaliczyć jakiekolwiek wchodzenie w konflikt z prawem. Ale nie tylko. Bo do patologii można też zaliczyć przynależność do grup o ideologii i sposobie funkcjonowania, które nie są społecznie akceptowane, np. rasizm, kult przywódcy i odrzucanie wartości społecznych. Patologie są nieodłącznym elementem każdego społeczeństwa, jednak powinno się podejmować próby ich minimalizacji. A to nie jest możliwe bez zrozumienia i odnalezienia powodu ich powstawania. Zachowania patologiczne towarzyszą człowiekowi już od zarania wieków. Ludzie spożywali napoje alkoholowe, środki odurzające po to, aby uśmierzyć przykre uczucia, aby o czymś zapomnieć, aby uwolnić się od wewnętrznych zahamowań i obaw, by móc przeżyć odmienne stany świadomości, aby nawiązywać kontakty z innymi ludźmi lub po to aby ugasić pragnienie. Poza tym już od dawna istnieją inne zachowania patologiczne jak: narkomania, alkoholizm, samobójstwa, przemoc w rodzinie, aborcja, prostytucja i wiele innych. Dysfunkcja rodziny - rodziny przestępcze, uciążliwe społecznie -- rozwody i rodziny niepełne sieroctwo społeczne -- przestępstwa przeciwko rodzinie, przemoc w rodzinie - rodziny alkoholiczne, narkomańskie i dysfunkcyjne - swoboda obyczajów - upośledzenia zdrowotne w wyniku zaniedbań opiekuńczych - obniżone aspiracje życiowe - frustracje i apatia . Alkoholizm - wzrost spożycia alkoholu, struktura spożycia - wzrost ilości osób uzależnionych od alkoholu i nadużywających alkoholu - wzrost populacji dzieci i młodzieży używających alkoholu - zachorowalność i śmiertelność z powodu nadużywania alkoholu - zachorowalność na różnorodne choroby osób współuzależnionych - przestępczość w związku z alkoholem Narkomania - wzrost oferty narkotykowej - zwiększenie się ilości osób z problemem narkotykowym - wzrost populacji dzieci i młodzieży używającej narkotyków -- przestępczość związana z narkotykami - zachorowalność i śmiertelność z powodu nadużywania narkotyków -przemyt narkotyków - zmiany obyczajów związanych z narkomanią, w tym narkomania na wsi i w małych miastach . Zaburzenia w stosunkach międzyludzkich - nieżyczliwość, nietolerancja, obojętność, egoizm -brak poszanowania dla porządku publicznego - kradzieże, wandalizm, nieprzestrzeganie przepisów prawa, obyczajów -- osamotnienie, samotność - urzeczowienie stosunków międzyludzkich . Przestępczość - nasilenie przestępczości według rodzajów popełnianych przestępstw, w tym przeciwko mieniu, życiu i zdrowiu - przestępczość dorosłych, w tym nieletnich - skala recydywy. Patologia funkcjonowania instytucji - naruszanie zasad praworządności i sprawiedliwości, nadużywanie władzy, karierowiczostwo, łapówkarstwo - indoktrynacja, manipulowanie informacją (wykorzystywanie prasy, radia i telewizji do indoktrynacji) . Patologia systemów zasilanych przez budżet - niezadowalający stan bezpieczeństwa publicznego -- dysfunkcja systemów: ochrony zdrowia, edukacji, kultury, rekreacji, mieszkalnictwa, zabezpieczenia społecznego - patologia polityki finansowej i podatkowej - przestępczość gospodarcza oraz wykorzystywanie luk w prawie - przestępczość skierowana przeciwko bezpieczeństwu państwa . Patologia pracy - skala bezrobocia, marnotrawstwa wiedzy i kwalifikacji - zaburzenia sfery wynagrodzenia - zaniedbania bezpieczeństwa i higieny pracy (wypadki przy pracy) - zaburzenia w strukturze zatrudnienia Patologia struktur ludności - deformacje struktury demograficznej, zwiększanie się populacji osób w wieku poprodukcyjnym -- deformacje struktury społecznej, wzrost liczby osób w warstwach niższych, emigracje - deformacje struktury zawodowej, wzrost bezrobocia . Patologia warunków życia ludności - zasięg niedostatku i ubóstwa - malejąca rola społecznych funduszy spożycia - zachwiana struktura wydatków indywidualnych na ochronę zdrowia, kulturę, oświatę, naukę i rekreację - warunki mieszkaniowe i sytuacja mieszkaniowa, stan infrastruktury społecznej - warunki życia emerytów i osób niepełnosprawnych - niedostateczna opieka nad dziećmi i młodzieżą - bilans czasu pracy i czasu wolnego Patologia środowiska - zanieczyszczenia środowiska naturalnego, gleby, wody, powietrza skażenie żywności, uchemicznienie żywności - stan sanitarny - skażenia środowiska psychicznego, hałas, wibracje, promieniowanie, zatłoczenie, konflikty . Dysfunkcja przestrzeni - patologia procesów urbanizacji, przestrzeni mieszkalnej - dysproporcje w sieci infrastruktury społecznej i technicznej - odpływ ludności - powstawanie obszarów depresji społecznej w wyniku kumulacji zagrożeń cywilizacyjnych Zagrożenia stanu zdrowia - przeciętne trwanie życia, umieralność, zachorowalność, zgony umieralność niemowląt, poronienia -- nadumieralność mężczyzn - urodzenia z wadami wrodzonymi - samobójstwa i usiłowania samobójcze - wskaźniki zachorowań na choroby cywilizacyjne - udział osób o ograniczeniach zdrowotnych w ogólnej populacji . Dewiacje seksualne - zjawisko pornografii, w tym pornografii dziecięcej i homoseksualnej wzrost ilości sex shopów - zjawisko prostytucji luksusowej, lokalowej, ulicznej, okazjonalnej, tirowej i jumackiej, w tym homoseksualnej wśród dorosłych i nieletnich -- wzrost liczby agencji towarzyskich i salonów masażu jako zakamuflowanych form usług prostytucyjnych - wzrost ilości lokali gastronomicznych z tańcami erotycznymi - wzrost ilości różnorodnych dewiacji seksualnych oraz propagowanie ich w środkach masowego przekazu jako zachowań normalnych -- wzrost ilości osób zarażanych wirusem HIV i chorych na AIDS Pokazane wyżej obszary zagrożenia dezintegracją społeczną są tylko próbą wskazania jak zjawiska te niebezpiecznie się powiększają, jaki mają zasięg społeczny i indywidualny. Niemniej jednak należy pamiętać, że z jednej strony występują konkretne zachowania patologiczne, a z drugiej strony warunki patogenne - czyli warunki społeczno-kulturowe i procesy powodujące lub przyczyniające się do takiego stanu rzeczy. Warunki patogenne są niezwykle ważne w rozumieniu powstawania zjawisk patologii społecznej, gdyż bez ich udziału zjawiska te nie miałyby być może tak dużego nasilenia. II część Historia narkomanii Powszechnie wiadomo, że z dostępem do wszelkiego rodzaju środków odurzających nie ma teraz najmniejszych kłopotów. W przeciwieństwie do lat od 1973 do 1980 w Polsce gdzie większość środków, o jakich mowa, sprzedawano w aptekach jedynym sposobem ich uzyskania były włamania do aptek i fałszowanie recept "bibuła lewa" , dziś "działkę" można kupić wszędzie - w szkole, na dyskotece. Ekspansja narkomanii - dżumy XX wieku jest w naszym kraju bardziej przerażająca niż dżuma z powieści A.Camusa pt. Dżuma. Wszyscy o tym wiemy. Czy jednak nasi rodzice i my sami robimy coś w kierunku edukacji w tym zakresie? Przeważająca większość naszego społeczeństwa nie rozumie nawet słowa narkomania . M. Kotański pisze że: "Narkomania - słowo, które kojarzyło się nam przez dziesiątki lat z najgorszymi sprawami gatunku ludzkiego, przyrównywane do zbrodni, zboczeń i moralnego dna - jest naprawdę określeniem okrutnego w swej wymowie stanu duszy i ciała człowieka, który nie potrafi żyć we współczesnym świecie, wymagającym bezwzględnego przystosowania się do napięć, konfliktów, szczurzego wyścigu, którego upragnionym końcem ma być za wszelką cenę sukces". Wydaje mi się, że jest to opis przyczyny wielu zjawisk patologii społecznej z toksykomanią włącznie. Każda patologia związana jest z utrudnieniami w procesie przystosowania się do wymagań otaczającej nas rzeczywistości, utrudnienia te "powodują odrzucenie bądź izolację z układu społecznego wielu wartościowych jednostek, które w następstwie tego rodzaju reakcji najczęściej przyjmują postawę wskazującą na bezradność i bezsilność". Ostatnio zaobserwować można pozorowanie przez społeczeństwo gotowości do ponownego przyjęcia w swe kręgi tych właśnie osób. Jest to reakcja "gry o zachowanie twarzy". Lecz to nie wszystko ci "uogólnieni inni" potrzebują nie tylko przyjęcia ale zaakceptowania ich odmienności, respektowania ich indywidualnego postrzegania rzeczywistości. Nie jest to bynajmniej namową do tolerowania zjawisk patologicznych lecz apel wołający o zrozumienie, o wyciągnięcie pomocnej dłoni. Wbrew pozorom narkomania to nie tylko medyczny problem , to zjawisko o społecznym charakterze wynikające głównie z jego rozmiarów - dżumy - tym groźniejsze, że do dziś nie znaleziono skutecznej ochrony i leczenia i powstrzymania rozwoju. Bardzo groźne jest również zjawisko związane z obniżeniem się wieku jednostek bądź już całkowicie uzależnionych, bądź sięgających po środki odurzające. Zdaniem prasy czy telewizji jest to przejściowa moda, styl bycia młodzieży. To nie prawda! bo skoro by tak było to "moda" ta trwa w Polsce już od początków I wojny światowej. Tak więc narkomania w Polsce nie jest zjawiskiem nowym z tą różnicą, że występowała głównie w środowiskach artystycznych, poszukujących nowych inspiracji, bądź medycznych, mających ułatwiony dostęp do środków narkotycznych. Zjawisko narkomanii pojawiło się w Polsce na przełomie XIX i XX wieku, nie mając jeszcze wtedy charakteru społecznego. Dotyczyło niewielkiej grupy ludzi z wąskich kręgów zawodowych, przede wszystkim tych, którzy mieli dostęp do narkotyków, a więc farmaceutów, lekarzy, pielęgniarek oraz artystów z różnych dziedzin sztuki. We wczesnych latach dwudziestych naszego wieku do najczęściej przyjmowanych środków odurzających należały : opium, morfina, eter oraz bardzo rzadko, prawie okazjonalnie, heroina i peyotl. Już wtedy polskie prawodawstwo (1923) określiło przepisy stosowania i zabezpieczania w lecznictwie środków odurzających, które jednak nie były przestrzegane zbyt rygorystycznie. Tymczasem narkomania jako zjawisko o szerszym zasięgu ujawniła się w latach 1968-1970faza pierwsza- stanowiła okres eksperymentowania i próbowania różnego rodzaju substancji chemicznych oraz lekarstw zawierających substytuty opium lub pochodnych makowca, twarde narkotyki były wtedy mało znane, a jeszcze rzadziej dostępne i stosowane. Polskie prawo już od 1951 roku ustosunkowało się do problemu narkomanii wprowadzając ustawę o środkach farmaceutycznych i odurzających z dnia 8 I 1951 oraz artykuły sanitarne ( Dz. U. nr I/51, poz.4) oraz szczegółowe rozporządzenie Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 13 IX 1956 r. (Dz. U. nr 42/56, poz. 196 z późniejszymi zmianami: Dz. U nr 43/58, poz. 212 oraz Dz. U. nr 33/60, poz. 190)3 Druga faza była jeszcze bardziej tragiczna. Jej początek datuje się od 1973, w tym właśnie roku w rejestrze Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej umieszczono nazwiska 801 narkomanów. W tym czasie rozpowszechniła się produkcja opium, preparowanego z soku zielonych makówek To okres w którym młodzi ludzie znudzeni przeświadczeni o bezsensie podejmowania jakiegokolwiek działania oraz zaaferowani ideą Leary`ego o burzeniu zastanych reguł, mobilizowała ich do zrzeszania się z osobami podobnie myślącymi, odczuwającymi. Zaczęły powstawać ruchy hippisów, dzieci kwiatów, punków, gitowców , skinów, popersów i wielu innych, w których przesłania były krańcowo różne : od głoszenia potrzeby pokory, skromności, walki o jakość uczuciowego życia, bratania się narodów (cóż za komunistyczne nastawienie!) po wezwania do agresji, gwałtu, walki ze wszystkimi i wszystkim. Znamienne hasło tamtych czasów to : " zburzyć wszystko do cna, a na gruzach rozpocząć wszystko od nowa". Oznacza to, że jednostka musiała nauczyć się zaczepnego reagowania, bycia w każdej chwili gotowa do walki, być mocna, twarda i zdecydowana , wyzuta ze skrupułów oraz taniej, nikomu niepotrzebnej romantyki, ponieważ otaczający świat jest bezlitosny i bezosobowy Pod koniec lat siedemdziesiątych na polskim nielegalnym rynku pojawiła się "heroina gdańska", wytwarzana ze słomy makowej tzw. kompot. Produkcja nie jest trudna więc prowadzona była w mieszkaniach, a że różnego rodzaju chemikalia dostępne były i są na rynku , wywołało to falę przestępczości wśród narkomanów. Samowystarczalność narkomanów ich gwałtowny wzrost spowodował niechęć i odrzucenie od reszty społeczeństwa. To okres zejścia do podziemia narkomanów i producentów trwała do około 1980. O tego roku zjawisko narkomanii w Polsce uległo znacznemu rozprzestrzenieniu się. Okres ten nazywany jest " okresem makowym" w którym zanikały wśród narkomanów idee hippisowskie, kontrkultury i konstelacji młodzieżowej. Zażywanie środków narkotycznych stało się formą ucieczki od rzeczywistości i celem samym w sobie, nie podpartym żadna ideologią. Nie uwarunkowane określoną ideologią, oceniane jest jako jeden z przejawów niedostosowania emocjonalnego, psychicznego i społecznego dzieci i młodzieży. Dlatego dzieci, bo patologia ta zaczęła sięgać również szkół podstawowych. "O ile w roku 1980 w szkołach podstawowych było ok.880 osób odurzających się ( w tym 1/7 systematycznie), to w roku 1985 - aż ok. 3340" Trzecia faza ( od `80) charakteryzuje się pełną konspiracja, pojawieniem się handlarzy i producentów, którzy ( co ciekawe) w wielu przypadkach sami nie zażywając narkotyków, organizują w dobrze zakonspirowane sieci, wchłaniając wszystkich potencjalnych narkomanów, nie wyłączając dzieci. Dodatkowo pojawiają się twarde narkotyki sprowadzane z zagranicy. Zdarzają się przypadki rodzinnej hodowli marihuany, nielegalnej produkcji LSD i konglomeratów różnych składników, zwłaszcza leków uspokajających, nasennych i przeciwbólowych. Gwałtowny rozwój narkomanii w Polsce spowodował stworzenie ustawy o zapobieganiu narkomanii z dnia 31 stycznia 1985 r. Była przygotowana z myślą o profilaktyce, ale wówczas chodziło o wyeliminowanie nielegalnej produkcji polskiej heroiny - kompotu. Ograniczono więc uprawy maku, a kary przewidziano tylko dla producentów i handlarzy przyłapanych na gorącym uczynku . Skuteczność tej ustawy oceniana jest bardzo nisko. Ona nie odstrasza, ani też rozwiązania jakie proponuje nie są efektywne, jeśli chodzi o profilaktykę. Słomę makową zamieniono na grzybki halucynogenne oraz lotne rozpuszczalniki gdyż substancje te nie zostały przez ustawę o zapobieganiu narkomanii uznane za środki odurzające, niemożliwe jest więc uznawanie osób używających tych substancji za narkomanów. Zjawisko narkomanii w Polsce jest swoistego rodzaju fenomenem światowym, polegającym głównie na prywatności i samo wystarczalności. "Działkę" można kupić na ulicy, jeśli nie masz pieniędzy na polecenie dystrybutorów sam handlujesz "towarem", zarabiając na swoją "działkę" lub sprzedajesz część swojej produkcji. Od końca lat osiemdziesiątych obserwuje się zmiany postaw wśród narkomanów i wobec narkomanów. Poprzednio była to postawa buntu wobec rodziny i społeczeństwa, ale łączyła się z chęcią przekształcania rzeczywistości. Narkomani nie byli agresywni, tworzyli własną subkulturę, żyli jakby obok społeczeństwa, którego nie akceptowali i którego się obawiali. Obecnie dominuje wśród nich rezygnacja i apatia, a swoją aktywność przejawiają głównie w zdobywaniu narkotyków. Pogłębiły się postawy antydestrukcyjne, a co za tym idzie zmniejszyła się motywacja do leczenia, a także jego skuteczność. Tę zmianę postaw niewątpliwie wywołała wzrastająca liczba zakażeń wirusem HIV. Z chwilą pojawienia się AIDS, wśród narkomanów nastąpiło odwrócenie ról w relacjach ze społeczeństwem. Teraz społeczeństwo boi się narkomanów. W wielu miejscowościach pojawiły się żądania likwidacji istniejących placówek dla narkomanów oraz protesty przeciw organizowaniu nowych, połączone często z aktami przemocy lub pospolitego chuligaństwa. Nie wiadomo dokładnie czy społeczeństwo boi się narkomanii czy samego narkomana. Brudny, wygłodzony, obdarty z jakichkolwiek skrupułów i wstydu chodząc po ulicach naszych miast "straszy" przechodniów wzbudzając w nich strach, odrazę a czasami nawet agresję. A " narkoman jest w gruncie rzeczy bezbronnym człowiekiem, pełnym sprzeczności i lęków, pozbawionym naturalnej odporności na stres codziennej egzystencji, pogardzanym przez bliskich i społeczeństwo, zagubionym i bezwolnym. Narkotyk jest dla niego jedyną, znaną mu i dostępną formą obrony przed bólem istnienia, paradoksalnym schronieniem, w którym przyjdzie mu kiedyś zginąć" Trudną sytuację w Polsce narkomanów pogłębia nasilające się bezrobocie, brak mieszkań, ograniczone możliwości pomocy materialnej ze strony rodziny i pomocy społecznej oraz ostatnio wprowadzona reforma zdrowia. Zachodzące u nas przemiany ustrojowe, gospodarcze, które spowodowały zmniejszenie możliwości finansowych państwa oraz wyraźną pauperyzację większości społeczeństwa, pociągnęły za sobą spadek społecznego zainteresowania problematyką narkomanii oraz zawężenie zakresu działań profilaktycznych i prewencyjnych. Tymczasem wzrasta zjawisko narkomanii rozszerza się nie tylko pod względem wzrostu liczby narkomanów, ale również producentów i przemytników ( naturalna reakcja rynkowa - im większy popyt tym więcej towaru i handlarzy). Jak już wspominałam, narkomania nie jest naturalną czy przejściową "cechą" współczesnej młodzieży - lecz tak jak wiele zjawisk, podlega obecnie zmianom, ale ta właśnie zmienność jest zbyt groźna. Problemem narkomanii zajmuje się całe grono naukowców: od socjologa, psychologa, pedagoga po medycynę i prawo, to jest ona najmniej rozpoznaną wśród innych rodzajów patologii społecznej. Narkomania jest nie tylko tragedią dla ludzi uzależnionych i ich rodzin, ale również problemem społecznym ( stwierdzenie to powtarza się w pracy już kilkakrotnie aby pokazać, że narkomania jest przyczyną nie tylko samych uzależnionych lecz środowiska w którym mieszka, przebywa narkoman, jego rodziny i nazwijmy to wreszcie złej polityki społecznej oraz bardzo niskiego uświadomienia społeczeństwa). Na rozwiązanie problemu narkomanii nie ma uniwersalnej recepty, zarówno w skali regionu, jak i w skali kraju. Gdyby znalezienie takiego remedium było możliwe - nie byłoby problemu o tak dużym stopniu nasilenia i zagrożenia społecznego. Można i trzeba określać te sfery działania i ich charakter, które przyczynić się mogą do ograniczenia i minimalizacji zjawiska. Jeżeli tak się stanie, będzie to już duży sukces. Najbardziej efektywne w zwalczaniu i zapobieganiu narkomanii będą tu działania, które będą miały charakter kompleksowy i komplementarny, społeczny i administracyjno - prawny, a także towarzyski. Działania te powinny być zapoczątkowane w rodzinie, lecz wyraźnie wspierane przez szkołę, zakład pracy, mass media, a także inne środowiska, które mają duży wpływ na wychowanie. Działaniom tym powinna przyświecać przede wszystkim cierpliwość, opanowanie i wytrwałość. Opisując zjawisko narkomanii podkreśla się często, iż używanie poszczególnych rodzajów środków odurzających wiąże się zazwyczaj z przynależnością do danego kręgu kulturowego. Tak np., przez wiele setek czy nawet tysięcy lat stosowanie opium i jego przetworów stanowiło niemal wyłączną domenę ludności krajów Dalekiego Wschodu, używanie liści coca było rozpowszechnione w społeczeństwach południowoamerykańskich, zaś rośliny dostarczające wizji i halucynacji znajdowały konsumentów wśród mieszkańców Ameryki Południowej i Afryki. Natomiast kontynent europejski i zamieszkałe przez białych osadników tereny dzisiejszych Stanów Zjednoczonych i Kanady - to obszary, na których dominującym środkiem odurzającym były napoje alkoholowe. TRZY FAZY UŻYWANIA NARKOTYKÓW Faza 1: POZNAWANIE STANU ODURZANIA Najczęstsze narkotyki: Alkohol, tytoń, marichuana, środki wziewne Model używania: Na przyjęciach, pod presją otoczenia, w weekendy. Środki gratisowe, nie kupowane. Dzięki niskiej tolerancji łatwo o stan odurzenia. Łatwy dostęp w domu lub u przyjaciół. Zachowanie: Bez widocznych zmian. Drobne kłamstwa. Samopoczucie: Jest dobre, czasem występują przykre następstwa zażycia. Faza 2: STAN ODURZENIA PRZYJEMNOŚCIĄ Najczęstsze narkotyki: Jaj w Fazie 1 oraz haszysz i pigułki, głównie amfetaminy(pobudzające) i barbiturany(uspakajające) Model używania: Zaplanowane wraz z zakupem środka i często samotna konsumpcja. Tolerancja może się zwiększać. Odurzanie nie tylko w weekendy ale i w tygodniu. Konsumpcja dotąd z wyboru, zaczyna być potrzebną. Zachowanie: Początek podwójnego życia. Zmiana środowiska. Zamkniecie się w sobie zły nastrój. Początek agresji. Zarzucanie hobby i zainteresowań. Pogorszenie ocen w szkole. Pierwsze „przerwy w życiorysie”. Upodobanie do posługiwania się slangiem. Agresja słowna. Początki kłamstwa, pożyczania pieniędzy i kradzież. Samopoczucie: Duma z poczucia kontroli nad użyciem środków. Doświadczenie stanów maksymalnej euforii w odurzeniu. Łagodne stany dyskomfortu po ustąpieniu działania środka. Faza 3: STAN ODURZENIA CELEM NADRZĘDNYM Najczęstsze narkotyki: Jak w Fazie 1 i 2 oraz kokaina, PCP, LSD, grzyby halucynogenne i opium Model używania: Zwiększone koszty z uwagi na wysoką tolerancję\. Przyjmowanie narkotyków codziennie. Odurzanie się w samotności. Ciągły stan odurzenia. Próby zmniejszenia dawek lub porzucenia nałogu- bez skutku. Pierwsze przedawkowania i nawroty doznań. Zachowanie: Zaniechanie kontaktów z kolegami nie zażywającymi narkotyków. Jawne identyfikowanie się z narkomanią. Kradzież i handel narkotykami dla zdobycia pieniędzy. Niepowodzenie w szkole, wagarowanie, porzucenie szkoły. Utrata pracy. Kłótnie i bijatyki z domownikami na porządku dziennym. Początki przewlekłego kaszlu. Ogólne pogorszenie stanu zdrowia. Samopoczucie: Chęć odurzenia się treścią życia. Zły nastrój bez narkotyku. Nawracające poczucia winy i wstydu. Obniżająca się samoocena. Pojawienie się myśli samobójczych Amfetaminy- to cała grupa środków psychostymulujących pochodnych fenylopropylanu. Środki te, w odróżnieniu od kokainy powodują długotrwałe pobudzenie. W ciągu ostatnich stu lat były one wykorzystywane w różnorodny sposób: od zastosowań leczniczych w medycynie, poprzez stosowanie ich jako środki odchudzające przez osoby otyłe; były również powszechne wśród sportowców jako tzw. koks (doping) w sporcie; obecnie pozostają przede wszystkim środkami odurzającymi stosowanymi przez narkomanów. ` Ecstasy -(MDMA) jest syntetycznym analogiem amfetaminy i meskaliny - z jednej strony wykazuje działanie stymulujące układ nerwowy (podobnie jak amfetamina), z drugiej posiada właściwości psychodeliczne (podobnie jak meskalina). Często nazwa ecstasy używana jest także w szerszym znaczeniu: w stosunku do innych analogów metamfetaminy o podobnym, jednocześnie stymulującym i halucynogennym działaniu (MDA, BDB czy MBDB). Substancja aktywna w preparatach ecstasy to 3,4-metylenodioksymetamfetamina (MDMA). Grzyby-Spośród 5.000 odmian grzybów znanych przez człowieka - około 80 odmian posiada właściwości psychoaktywne. Są one spotykane, oprócz dalekiej północy, na każdej szerokości geograficznej. Zazwyczaj miały one zastosowanie lokalne, związane z miejscowymi zwyczajami i obrzędami; stosowane były od wieków. Otaczano je czcią na całym świecie, ale szczególny kult grzybów istniał w Ameryce Południowej i Północnej Kleje-Zwyczaj wdychania rozpuszczalników organicznych stosowanych do rozpuszczania kauczuku, farb, lakierów, klejów, tworzyw sztucznych, itp. rozpowszechnił się pod koniec lat sześćdziesiątych w Stanach Zjednoczonych, głównie wśród dzieci i młodzieży z raczej biednych środowisk miejskich. W Polsce, tak jak i w innych krajach, po ten rodzaj narkotyków najczęściej sięgają dzieci i młodzież. Łatwa dostępność do wziewnych środków odurzających bierze się z dwóch powodów: - większość z nich jest legalna i w związku z tym pozostaje w ciągłej sprzedaży - cena ich jest relatywnie niska w stosunku do innych substancji odurzających Wiele produktów, w które zaopatrzone jest każde gospodarstwo domowe zawiera rozpuszczalniki mogące służyć jako środki odurzające. Kokaina-W Ameryce Południowej Indianie żuli liście krzewu Erythroxylon coca w celu zwiększenia wydolności fizycznej, zmniejszenia głodu i podniesienia nastroju. W 1860 r. wyizolowano z liści tej rośliny alkaloid i nazwano kokainą. W 1884 r. użyto po raz pierwszy kokainy jako środka znieczulającego miejscowo. Przełom XIX i XX wieku przyniósł rozwój narkomanii kokainowej. LSD -to środek z grupy halucynogenów, związek kwasu lizergowego, powszechnie znany jako "kwas", powodujący omamy wzrokowe, słuchowe i dotykowe. LSD jest jednym z najtańszych i najszerzej dostępnych narkotyków. Praktycznie całkowicie wyparło ono inne psychodeliki. Od ponad dwudziestu lat jest to najpopularniejszy środek halucynogenny. Substancją aktywną w LSD jest dietyloamid kwasu lizergowego (LSD-25). Marihuana i haszysz wyrabiane są z konopi indyjskich (Cannabis sativa L.), rosnących w południowo-wschodniej Azji, w rejonie Morza Śródziemnego, w Ameryce Środkowej i Południowej. Można je również hodować w klimacie umiarkowanym. Zawierają kilkadziesiąt aktywnych biologicznie substancji, z których najważniejszymi są tetrahydrokanabiole (THC). Do opiatów -zalicza się substancje otrzymywane z przetworów maku lekarskiego (np. "kompot" uzyskiwany domowym sposobem ze słomy makowej) jak i również syntetyczne środki przeciwbólowe, działające na receptor opiatowy. Należą do nich: opium, morfina i heroina (również w postaci do palenia, znana pod slangową nazwą: brown sugar). Do grupy tej należy również metadon - doustny, syntetyczny narkotyk, używany od lat 60-tych jako substytut heroiny, stosowany w lecznictwie w leczeniu narkomanów przyjmujących narkotyki drogą iniekcji (zastrzyków). Powyższe substancje, a zwłaszcza heroinę, uważa się za najbardziej uzależniające znane człowiekowi narkotyki. Sterydy-głównym powodem zażywania sterydów jest chęć zwiększenia siły, kondycji i poprawienia wyglądu poprzez przyrost masy mięśniowej. ` Barbiturany - środki nasenne. Substancja aktywna: pochodne kwasu barbiturowego (1863 r.). Od tego czasu przeprowadzono z kwasu barbiturowego syntezę około 2.500 barbituranów, z których prawie 50 było wykorzystywanych w celach klinicznych i produkowanych przez zakłady farmaceutyczne na bardzo dużą skalę. Niektóre środki z tej grupy: Cyclobarbital, Luminal. CHARAKTERYSTYKA ZJAWISKA NARKOMANI RAUSZ NARKOTYCZNY UZALŻNIENIE Polega na doznawaniu pod wpływem środka odurzającego przyjemnych wrażeń: znikają troski i problemy, ustępuje napięcie psychiczne, mijają obawy i lęki. Człowiek czuje się odprężony, zadowolony, szczęśliwy. Wszystko to razem składa się na uczucie błogostanu , któremu towarzyszy – w zależności od zażywanego środka – pobudzenia lub przychamowanie aktywności. Człowiek pobudzony – ma wrażenie lekkości, dużej sprawności fizycznej, jasności umysłu, siły i chęci do działania. Człowiek przychamowany – „słodkie rozleniwienie”, zupełna niewrażliwość na trudy życia, przeciwności losu. Silny rausz powoduje zaburzenia świadomości w postaci różnych halucynacji oraz wzrokowych i słuchowych omamów. Powstaje zazwyczaj po pewnym niezbyt długim okresie zażywania środków narkotycznych i pojawia się jako niezwykle silne, wręcz niemożliwe do opanowania pragnienie przeżywania rausza .Jest to psychiczna zależność, od środków odurzających, które można wytworzyć po kilkakrotnym zażyciu środka. Zależność fizyczna ( fizjologiczna) pojawia się nieco później . Polega na tym, że w miarę zażywania środków stają się one chemicznymi składnikami organizmu, wskutek czego narkotyka staje się konieczny do zachowania biochemicznej równowagi ustroju (komórki i tkanki przyzwyczajają się do nich). Po wytworzeniu zależności fizycznej, brak środków odurzających wywołuje głód narkotyczny, powodujący przymus systematycznego zażywania narkotyków i ciągłego zwiększania ich dawki. Zaczyna się on zwykle od wzrastającego wewnętrznego przymusu ZESPÓŁ zażycia środka. Pojawia się rozdrażnienie, podenerwowanie, niemożnośc OBJAWÓW ABSTYNENCKICH skupienia uwagi, uczucie zmęczenia. Nasila się lęk, często pojawiają się myśli samobójcze, które osoba uzależniona może wprowadzić w czyn. Objawom tym towarzyszą różne dolegliwości cielesne: intensywne pocenie się, łzawienie, obfite wycieki z nosa. Pojawiają się dreszcze, ostre bóle głowy, brzucha, bolesne drętwienie kończyn, mimowolne skurcze mięsni, zawroty, nudności, torsje, drżenie ciała jak przy epilepsji oraz poważne zaburzenie układu krążenia i oddychania, co może spowodować zapaść. Źrenice mocno się rozszerzają i nie reagują na światło. Rozpoczyna się i systematycznie postępuje po wytworzeniu się DEGENERACJA uzależnienia psychicznego i fizycznego. Głównym jego czynnikiem jest SPOŁECZNA nieustający lek przed głodem narkotycznym. Narkoman nie jest w stanie niczym się zająć (uczyć się , pracować), jego jedyne dążenie to za wszelką cenę zdobyć środek narkotyczny. Na tym koncentrują się wszystkie myśli i cała aktywność uzależnionego. Często narkotyk jest ważniejszy od pożywienia. Nieustanne odurzenie oraz przykre dolegliwości głodu narkotycznego są również przyczyną degeneracji społecznej. Wypierani i represjonowani przez środowisko, poszukują oparcia w jakieś grupie, która by ich zaakceptowała. Zazwyczaj znajdują schronienie wśród ludzi z tak zwanego marginesu społecznego. Wiążac się z nimi, zostają definitywnie odsunięci od dotychczasowych grup koleżeńskich. Konieczność ciągłego zdobywania tych środków często popycha dziewczynę czy chłopaka na drogę przestępstwa ( kradzieże, włamania, napady w celu zdobycia pieniędzy). GŁÓD NARKOTYCZNY Używanie narkotyków w 2002 r. – wyniki ogólnopolskie Używanie substancji psychoaktywnych kiedykolwiek w życiu, w czasie ostatnich 12 miesięcy i w czasie ostatnich 30 dni Kiedykolwiek w życiu Marihuana lub haszysz 6,5 LSD 1,0 Amfetamina 1,7 Grzyby halucynogenne 0,7 Ecstasy 0,6 Crack 0,2 Kokaina 0,4 Astrolit 0,4 W czasie ostatnich W czasie ostatnich 12 miesięcy 30 dni 2,4 1,1 0,4 0,0 0,6 0,2 0,2 0,0 0,2 0,2 0,0 0,0 0,1 - Heroina Metadon "Kompot" Sterydy anaboliczne Substancje wziewne Inne 0,2 0,1 0,1 0,3 0,6 0,9 0,0 0,1 0,1 0,0 0,0 0,0 0,0 0,0 Używanie substancji psychoaktywnych kiedykolwiek w życiu wg wieku badanych Marihuana lub haszysz LSD Amfetamina Grzyby halucynogenne Ecstasy Crack Kokaina Astrolit Heroina Metadon "Kompot" Sterydy anaboliczne Substancje wziewne Inne 16-24 18,6 3,5 5,2 2,1 2,2 0,4 1,3 0,0 0,3 0,2 0,2 0,6 1,5 1,5 25-34 10,3 1,3 2,9 1,0 0,6 0,2 0,3 0,2 0,7 0,2 0,3 0,5 0,6 0,9 35-44 3,4 0,4 0,6 0,4 0,2 0,2 0,3 0,2 0,2 0,4 0,2 0,5 0,7 1,3 45-54 1,7 0,0 0,2 0,0 0,1 0,0 0,2 0,7 55+ 0,8 0,1 0,0 0,0 0,0 0,0 0,1 0,0 0,0 0,0 0,0 0,0 0,1 0,3 Używanie substancji psychoaktywnych w czasie ostatnich 12 miesięcy przed badaniem wg wieku badanych Marihuana lub haszysz LSD Amfetamina Grzyby halucynogenne Ecstasy Crack Kokaina Sterydy anaboliczne Substancje wziewne Inne 16-24 9,2 1,6 2,1 1,0 0,9 0,2 0,4 0,4 0,1 0,0 25-34 2,9 0,3 1,0 0,2 0,1 0,3 0,0 35-44 0,4 0,2 - 45-54 0,3 0,0 - 55+ 0,2 - Narkotyk dla każdego Tygodnik "Wprost", Nr 1112 (21 marca 2004) Marihuanę biorą na imprezach, ecstasy na dyskotekach, a amfetaminę przed egzaminami Jak wezmę, czuję to, co powinienem czuć bez brania, czuję normalnie. A jak nie wezmę, czuję tylko straszną nudę, poza tym nic. Gdy przychodzi moja godzina i nie wezmę, to zaczyna być bardzo źle. Zostaje sama pustka, a na dnie ssie człowieka pragnienie brania. Biorę - i znowu czuję się jak normalny człowiek, w dodatku jest bardzo przyjemnie. Wszyscy mnie ogromnie lubią, kiedy wezmę". W tym wyznaniu Stefana Kisielewskiego ("Miałem tylko jedno życie") słowo "wypiję" zamieniliśmy na "wezmę". Bo alkohol nie jest już podstawowym środkiem odurzającym w Polsce. Jego miejsce zajęły syntetyczne narkotyki. Tylko 3 zł kosztuje działka amfetaminy zapewniająca kilkugodzinny odlot. Tyle kosztuje piwo, ale żeby uzyskać taki sam efekt jak po zażyciu amfy, trzeba by wypić co najmniej pięć półlitrowych piw. Amfetamina ma jednak tę przewagę nad piwem czy wódką, że nie wywołuje uczucia ociężałości. I po jej zażyciu nie ma kaca. Narkotyki stały się najtańszymi i najpowszechniejszymi na rynku uzależniaczami. W każdym większym polskim mieście można je zamówić przez telefon i otrzymać szybciej niż pizzę. Syntetyczne narkotyki mają tę zaletę, że tego, iż wzięliśmy, nie dostrzeże nie mający odpowiedniego przeszkolenia policjant, gdy zatrzyma nas do kontroli. W naszym kraju policja nie ma testów do wykrywania narkotyków, którymi dysponują policje w USA, Kanadzie, Skandynawii, Niemczech czy Francji. Tego, że ktoś wziął syntetyczny narkotyk, nie zauważą rodzice, pracodawcy, nauczyciele. Tylko fachowcy wiedzą, że na przykład zażywanie amfetaminy powoduje odwapnienie kości, czyli większą podatność na złamania. Większość rodziców nie ma pojęcia, że ich dzieci mogą mieć częściej kaszel i katar nie z powodu przeziębienia, lecz drażnienia śluzówki syntetycznymi narkotykami. Rodzice nie wiedzą też, że to dzięki amfetaminie ich dzieci przez dwie doby mogą funkcjonować bez snu. Nie kojarzą z syntetycznymi narkotykami nadmiernej aktywności ruchowej (na granicy euforii), kilkudniowego braku apetytu, częstszego wydalania moczu, podwyższonej temperatury, uczucia suchości w ustach czy dwa razy szybszego niż zwykle pulsu. Zażywając przez lata syntetyczne narkotyki, można normalnie funkcjonować, skończyć studia, mieć ponadprzeciętne osiągnięcia w pracy. Lęki, psychozy czy wycieńczenie organizmu przychodzą dopiero po kilku latach brania. Syntetyczne narkotyki można kupić łatwiej niż piwo. Są obecne w każdej dyskotece, w klubach, pubach, na uczelniach, w akademikach, liceach (nawet tych prowadzonych przez zakonnice), gimnazjach, a także na pielgrzymkach. W Polsce narkotyki zażywało już 3,5 mln osób. Ponad połowa polskich nastolatków spróbowała ich choć raz. Ponad 60 proc. biorących to osoby z tzw. dobrych domów. Marihuanę biorą na imprezach, ecstasy na dyskotekach i koncertach, a amfetaminę przed egzaminami. Na placu Nowym na krakowskim Kazimierzu, gdzie zakazano picia alkoholu, wiszą duże ogłoszenia informujące, że można tam kupić lufki do marihuany. W Opolu amfetaminę sprzedawano w kiosku z gazetami. Na hasło "perkoz" otrzymywało się gazetę i działkę amfetaminy. W badaniu Pentora na zlecenie "Wprost" aż 66 proc. ankietowanych uznało, że narkotyki to w Polsce problem bardzo poważny, a 19 proc. stwierdziło, że grozi nam z tego powodu katastrofa. W ostatnich dwóch latach trzykrotnie wzrósł w Polsce popyt na amfetaminę, ecstasy, kokainę i marihuanę - wynika z raportu przygotowanego przez Komendę Główną Policji. Narkotyki przybrały dyskretną i czystą formę. Są rozpuszczane w puszkach z napojami, pojawiają się w postaci lizaków, cukierków i ciastek (np. haszyszowych). Cukierki i lizaki zazwyczaj zawierają ecstasy lub UFO (połączenie amfetaminy i ecstasy). Kolorowe lizaki i naklejki z ecstasy, LSD czy UFO nazywają się mitsubishi, omega, a nawet Saddam Husajn. Życie na dopalaczach - Syntetyczne narkotyki są dla młodego pokolenia drogą na skróty do osiągnięcia sukcesu i kariery - mówi profesor Zbigniew Nęcki, psycholog z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Narkotyki działają jak środki dopingujące na sportowców (skądinąd syntetyczne narkotyki są na liście tych środków) i długo nie widać negatywnych skutków ich zażywania. - Już kilkanaście minut po zażyciu speeda zdecydowanie poprawiała mi się pamięć. Szybciej kojarzyłem, mog-łem w ciągu nocy przyswoić materiał, na który normalnie potrzebowałbym tygodnia - opowiada Andrzej Turski, 23-letni student Uniwersytetu Warszawskiego. Przed trudniejszymi egzaminami "speedowała" cała jego grupa. 22-letnia Monika Kawecka z Warszawy zaczęła brać amfetaminę jeszcze w podstawówce. W liceum brała już połowa jej klasy. Od czterech miesięcy Monika leczy się w zamkniętym ośrodku w Kazuniu, bo po dziesięciu latach brania jest uzależniona. Jej kolega z podwórka miał iść na odwyk, ale popełnił samobójstwo w ekstatycznym szale. Jej koleżanka z tego samego osiedla w narkotycznym transie wyskoczyła z czwartego piętra. Żyje, ale nie będzie chodzić. Wszyscy oni byli uczniami jednego z najlepszych warszawskich liceów. Brali, bo łatwiej rozwiązywało im się testy, efektywniej się uczyli, nie mieli problemów z maturą. - Młodzież gra o sukces: jest ambitna, ma świadectwa z czerwonym paskiem, wygrywa konkursy i olimpiady, za wszelką cenę chce być najlepsza. Tymczasem sukces nie przychodzi lekko, więc narkotyk zaczyna być traktowany jak środek ułatwiający osiągnięcie celu - twierdzą zgodnie terapeuci . Kluby studenckie są przepełnione młodzieżą bawiącą się na różny sposób jednym wystarczy piwo drugim zaś coś mocniejszego jak amfetamina lub ecstasa .Trudno jest jednak podać statystykę tych co biorą. Choć znam wielu ludzi, którzy bez dopalaczy nawet do dyskoteki nie zaglądają. Chociaż mogą bo delerów tam również nie brakuje i nikt się tam z tym nie ukrywa. Ponieważ dobrze żyją z ochroniarzami takich klubów a oni udają , że nic nie widzą .Jednak nie dla wszystkich tak noc w klubie dobrze się kończy. Znam dziewczynę ,która niestety tak dobrze się bawiła na dopalaczu ,że ją pogotowie odwiozło do szpitala z zapaścią. Narkotyki są każdej dyskotece w Szczecinie, Warszawie i we wszystkich innych miastach i miasteczkach. Były, są i będą. Patologie wśród młodzieży stają się ostatnio normą. Łatwo spotkać młodych ludzi z papierosami w rękach, z kijem baseballowym w ręce, lub sprajujących jakiś zabytek. Podstawowym pytaniem w tym momencie nie staje się jednak „co z tym zrobić?”. Podstawowym pytaniem, które pomoże odnaleźć odpowiedź na wszystkie inne związane z tym tematem jest „dlaczego?”. Dlaczego pojawiają się te patologie. Dlaczego młodzi ludzie szukają ucieczki, akceptacji, wzorców całkiem odmiennych od „właściwych”? Jest to problem psychologiczno-socjologiczny, problem ważny. Jednak nie widać jakichkolwiek działań, które by szły w tą stronę. Często panuje pogląd, że patologie dotyczą tylko marginesu, że normalnym ludziom to się nie zdarza. Tylko czy aby na pewno? Więc ponowie jeszcze raz pytanie: dlaczego? Na rozwiązanie problemu narkomanii nie ma uniwersalnej recepty, zarówno w skali regionu, jak i w skali kraju. Gdyby znalezienie takiego remedium było możliwe - nie byłoby problemu o tak dużym stopniu nasilenia i zagrożenia społecznego. Można i trzeba określać te sfery działania i ich charakter, które przyczynić się mogą do ograniczenia i minimalizacji zjawiska. Jeżeli tak się stanie, będzie to już duży sukces. Przypisy: 1. M. KOTAŃSKI Ty zaraziłeś ich narkomanią. Warszawa 1984, PZWL s 11 2. A. STANKOWSKI Narkomania - narkotyki - narkomani .Wybrane zagadnienia. UŚ Katowice 1988 s 5 3. ibidem s 30 4. ibidem s 52 5. E. ŁUCZAK Zjawisko uzależnień wśród młodzieży w Polsce W: Problemy zagrożenia młodzieży uzależnieniem . MEN W-wa 1989 s 34-35 6. ELŻBIETA ŁUCZAK Narkomania jako problem społeczny W ART , Olsztyn 1995 s 32 7. M. KOTAŃSKI Ty zaraziłeś ich narkomanią PZWL w-wa 1984 s 11 Bibliografia: 1. M. Kotański "Ty zaraziłeś ich narkomanią" W-wa 84 PZWL 2. E. Łuczak "Problemy zagrożenia młodzieży uzależnieniem" W-wa 1989 MEN 3. E. Łuczak „Narkomania jako problem społeczny” Olsztyn 95 W ART. 4. K. Freske, R Sobiech „Narkomania- interpretacje problemu społecznego” W-wa 87 IWZW 5. A. Stankowski „Narkomania- narkotyki- narkomani. Wybrane zagadnienia” K-ce 88 Uniwersytet Śląski 6. „Dlaczego moje dziecko?” J.Suchanek, A. Bochniak NOWINY GLIWICKIE nr. 32/98 7. „Zjawisko narkomanii w ocenie młodzieży” PSYCHOLOGIA WYCHOWAWCZA nr 4/83 8. „Ucieczka wielce niebezpieczna” CHARAKTERY nr VI/98 9.Używanie alkoholu i narkotyków przez młodzież szkolną „ Raport z ogólnopolskich badań ankietowych w 2003.r.” 10.”Rzaczywistość SPOŁECZNYCH” Balcerek przełomu wieków XX i XXI Krystyna „ PATOLOGIE ZACHOWAŃ Dymek-