Język i możliwość porozumiewania się decyduje o

advertisement
Język i możliwość porozumiewania się decyduje o tym, kim
jesteśmy. Ważna jest zarówno treść naszego przekazu, jak i jego forma.
Człowiek od urodzenia zdobywa stopniowo tę ważną umiejętność, jaką jest
mowa, by w ciągu kilku zaledwie lat opanować ją w sposób niemal
doskonały. Celem logopedów jest dbanie o to, aby efekt końcowy tego
rozwoju był jak najbardziej zbliżony do ideału; lub też, by dana jednostka
była w stanie porozumiewać się z innymi na miarę swoich własnych
możliwości, które czasem mogą być znacznie ograniczone. Jeśli w okresie
rozwoju mowy wystąpią czynniki wpływające negatywnie na ten rozwój,
należy podjąć odpowiednie środki, aby przeciwdziałać negatywnym
skutkom oraz naprawiać powstałe szkody. Oczywiście im szybciej
podejmie się odpowiednie kroki, tym łatwiej i szybciej będzie można
uzyskać sukces.
Ze względu na fakt, że kultura obcowania z książką staje się coraz
mniej popularna, cierpi na tym językowy rozwój kolejnych pokoleń dzieci.
Rodzice często, ze względu na sytuację ekonomiczno – materialną
zmuszeni są do podejmowania pracy zajmującej znaczną część dnia, co
znacznie utrudnia dbanie o właściwy rozwój dziecka. Z opowiadań dzieci
wiem, że większość wolnego czasu spędzają przed telewizorem lub
komputerem, już w wieku przedszkolnym!
U prawidłowo rozwijającego się dziecka wyróżniamy pewne stałe
okresy, które powinny pojawiać się w stałej kolejności i bez większych
odstępstw czasowych. Na rozwój mowy dziecka mają wpływ czynniki
biologiczne, psychologiczne oraz społeczne. Kwestia intensywności
wpływów tych trzech grup pozostaje sprawą dyskusyjną, ale z pewnością
każda odgrywa istotny wpływ na rozwój mowy dziecka. Ponieważ od
pewnego momentu życia, rozwój mowy determinuje rozwój procesu
myślenia u człowieka, dlatego jest niezwykle ważne, aby przebie gał on
prawidłowo.
U prawidłowo rozwijającego się dziecka wyróżniamy pewne stałe
okresy, które powinny pojawiać się w stałej kolejności i bez większych
odstępstw czasowych. Na rozwój mowy dziecka mają wpływ czynniki
biologiczne, psychologiczne oraz społeczne. Kwestia intensywności
wpływów tych trzech grup pozostaje sprawą dyskusyjną, ale z pewnością
każda odgrywa istotny wpływ na rozwój mowy dziecka. Ponieważ od
pewnego momentu życia, rozwój mowy determinuje rozwój procesu
myślenia u człowieka, dlatego jest niezwykle ważne, aby przebiegał on
prawidłowo.
Uważa się również, że dużą rolę w procesie rozwoju mowy odgrywa cza
życia płodowego, ponieważ jak wiemy rozwój każdej funkcji trwa od
poczęcia.
Zawiązki układu nerwowego pojawiają się już w 13. dniu ciąży, a od
4 miesiąca płód zaczyna reagować na sen i czuwanie matki. W tym czasie
rozwijają się również ośrodki mowy w mózgu, których lateralizacja może
zależeć od warunków metabolicznych spowodowanych dietą matki lub
przyjmowaniem leków.
Od 12 tygodnia płód ćwiczy swój przyszły aparat artykulacyjny
poprzez otwieranie i zamykanie ust, zaczynają pracować mięśnie
oddechowe i fonacyjne oraz biorące udział w ssaniu. Już od 17 tygodnia
płód zaczyna ssać własny palec. W 3 miesiącu struny głosowe są już
ukształtowane, a płód połyka i wypiera wody płodowe ćwicząc ruchy
potrzebne przy oddychaniu i mówieniu. W 20 tygodniu odruch wargowy
ma ostateczną postać (tzn. następuje wysuwanie warg po ich dotknięciu).
W 29 tygodniu jest już zakończony rozwój odruchu ssania, a od 33
tygodnia bodźcowany język wysuwa się i dotyka wargi górnej.
Na etapie życia płodowego może nastąpić: zaburzenie kształtowania
narządu (rozszczep podniebienia, wargi, itp.), zaburzenie rozwoju funkcji
(w wyniku zaburzeń współdziałania układu nerwowego i mięśniowego) lub
zaburzenie rozwoju zmysłów (np. słuchu). Dlatego niezwykle ważna jest
opieka prenatalna nad matką i dzieckiem , wykonywanie wszystkich badań
kontrolnych oraz dbałość o higieniczne życie i prawidłową dietę podczas
ciąży.
1. Po urodzeniu rozwój dziecka jest ciągły, chociaż przebiega skokami,
2. Każda sprawność zależy od dojrzałości i gotowości układu
nerwowego do jej nauczenia się (pojawienie się funkcji przed
dojrzałością do niej układu nerwowego jest niemożliwe),
3. Każde dziecko w tej samej kolejności przechodzi przez wszystkie
etapy rozwoju, jednakże w różnym tempie (w różnym wieku).
Pierwszy okres po narodzeniu dziecka bywa nazywany okresem
krzyku. W tym okresie dziecko komunikuje się za pomocą płaczu, którego
ton, wysokość różnicuje się w zależności od aktualnej potrzeby dziecka –
głodu, niewygody, mokrej pieluszki, zimna. Krzyk jest ćwiczeniem
narządu oddechowego, podczas którego można dostrzec krótki wdech i
znacznie dłuższy, powolny wydech. Dziecko znalazłszy się nagle w
nowym środowisku poznaje je dzięki rozwojowi doznań zmysłowych i
rozwojowi ruchowemu. Na nagły głośny dźwięk mruga oczkami i reaguje
wstrząsem całego ciała oraz zmianą oddechu. Taki sposób reagowania
utrzymuje się przez kilka tygodni po urodzeniu. Pod koniec pierwszego
miesiąca życia dziecko potrafi uspokoić się słuchając głosu matki, słuchać
przez moment dźwięczącej zabawki (koncentracja słuchowa na bodźcu)
Około 2-3 miesiąca rozpoczyna się okres głużenia. Dźwięki
wydawane w tym okresie są przypadkowe, najczęściej gardłowe i
tylnojęzykowe, pojedyncze lub połączone z samogłoską. Głużą również
dzieci głuche, dlatego wiadomo, że do głużenia nie jest potrzebny słuch
(dzieci głuche przestają głużyć koło 18 miesiąca życia). Głużenie jest
nieświadomym treningiem narządów artykulacyjnych. W owym czasie, w
mózgu, powstają pierwsze skojarzenia miedzy wydawanymi dźwiękami a
odpowiadającymi im ruchami aparatu artykulacyjnego.
Około 6 miesiąca pojawia się kolejny etap rozwoju mowy dzieck a,
zwany gaworzeniem. Polega on na powtarzaniu przez dziecko dźwięków,
jest to więc czynność zamierzona. Dziecko próbuje naśladować te dźwięki,
które udało mu się wydać przypadkowo lub te, które usłyszało w
otoczeniu. W tym okresie zazwyczaj dziecko rozpoczyna przyjmowanie
pokarmów stałych, co wiąże się z nauką żucia, a więc nowym treningiem
dla języka, warg i żuchwy. Dziecko używa już prawie wszystkich
samogłosek oraz wielu spółgłosek (p, b, t, d, k, g, n, l, ł, r języczkowe).
W ósmym miesiącu dziecko zaczyna powtarzać jednorodne sylaby
(ma-ma, ba-ba, ta-ta), dziecko coraz wyraźniej zaczyna reagować na mowę
otoczenia. Następuje „zabawa dźwiękiem”, która jest symptomem uwagi,
woli oraz ważnym treningiem słuchowym. Okres ten bywa określany
okresem reduplikowania sylab. Dzieci gaworzą w okresie czuwania, co
wyraża ich zadowolenie oraz pełni funkcję komunikacyjną. W toku
głużenia,
a
potem
gaworzenia,
dziecko
zaczyna
kojarzyć
obraz
otaczających je przedmiotów z ich dźwiękowymi odpowie dnikami. W
ośrodkowym układzie nerwowym dziecka dokonuje się proces kojarzenia.
Dziecko zaczyna rozumieć, co się do niego mówi oraz samo zaczyna
podejmować próby mówienia.
Pierwsze nazwy pojawiają się około 11-12 miesiąca życia dziecka i
wtedy też rozpoczyna kolejny ważny okres rozwoju mowy, czyli etap
wyrazu. Wtedy też zaczyna zanikać posługiwanie się gestem, które do tej
pory służyło do wskazywania przedmiotów. Pierwsze słowa dotyczą
zazwyczaj najbliższych osób (mama, tata, baba) lub najważniejszych dla
dziecka czynności. Roczne dziecko zna od 3 do 5 wyrazów. Zazwyczaj
wyrazy te nie są kojarzone z żadnym desygnatem (np. tata może oznaczać
każdego mężczyznę). Głoski, które pojawiają się w okresie wyrazu, należy
odróżnić od głosek z okresu gaworzenia, ponieważ dziecko gaworząc
wymawia dźwięki przypadkowo. W okresie wyrazu pojawiają się głoski u,
i, a, d, n, m, t, b, ś, ć, dź, k, p, ń. Wraz z upływem kolejnych miesięcy
mowa dziecka wzbogaca się o kolejne słowa, co wiąże się z rozwojem
fizycznym oraz umysłowym dziecka. W stadium tym pojawiają się
holofrazy czyli zdania jednowyrazowe. Dzieje się to wtedy, gdy
pojedyncze słowa nabierają nowego znaczenia przez kontekst sytuacyjny,
w którym słowo jest wypowiadane. Dzieci półtoraroczne rozumieją już
wiele poleceń, a pod koniec drugiego roku życia mogą pojawić się już
pierwsze zdania. Słownik dziecka w tym okresie zawiera kilkadziesiąt słów
(głównie rzeczowników). Wyrazy są często zmieniane, głoski i sylaby
przestawiane lub reduplikowane, tak, że są zrozumiałe tylko pr zez
najbliższe otoczenie dziecka. Można powiedzieć, że mowa jest sytuacyjna,
czyli zrozumiała na podstawie dodatkowych pozawerbalnych zachowań
dziecka oraz całej sytuacji. Często też występują onomatopeje zastępujące
nazwy rzeczy (hau-hau, miau-miau, brum-brum). Dziecko rozumie znaczną
część kierowanych do niego słów, rozumie i słucha zakazu „nie wolno” ,
ale wówczas okazuje złość. Jedno wypowiadane przez nie słowo może
mieć kilka znaczeń, np. „da” może oznaczać „dziękuję” lub proszę, daj to”,
a „ko-ko” znaczyć może ptactwo domowe (kury, kaczki, gęsi). W jego
zabawach widać
wyraźną
zmianę.
Niemowlę
bawiło się
różnymi
zabawkami w ten sam sposób, czy to była lalka, klocek lub samochód –
potrząsało, wymachiwało, uderzało. Natomiast już w wieku około 15
miesięcy dziecko wykonuje już takie czynności jakie pokażą mu dorośli,
np. karmi misia.
Dziecko w wieku 18 miesięcy mówi około 10-20 słów. Zaczyna
stawiać pytania „Co to?”, wykonuje proste polecenia , np. „Podaj piłkę
mamie”. Potrafi wskazać 2-3 części ciała na lalce, np. oko, nos, noga.
Kolejną fazą w rozwoju mowy jest okres zdania, przypadający na
wiek między 2 a trzecim rokiem życia dziecka. W tym okresie dziecko już
dość dobrze rozumie mowę otoczenia oraz zaczyna samo budować krótkie,
początkowo dwuwyrazowe wypowiedzi. Najpierw są to zlepki dwóch
rzeczowników,
dopiero
potem
dzieci
zaczynają
tworzyć
zdania.
Początkowo są to wypowiedzi twierdzące, z czasem pojawiają się również
pytające oraz rozkazujące. Okres ten jest przełomem dla rozwoju mowy,
ponieważ dziecko przyswaja sobie podstawy systemu leksykalnego,
fonetycznego i morfologicznego języka. Dziecko stopniowo uczy się
używać końcówek fleksyjnych, przyimków i spójników. Zwiększa się
zasób słownictwa oraz wzrasta poziom poprawności artykulacji, mowa
staje się coraz bardziej zrozumiała dla otoczenia, nie tylko najbliższego.
Rozumienie mowy nadal wyprzedza jej wytwarzanie. Początkowo mówi o
sobie po imieniu, a następnie zaczyna mówić o sobie „ja”, „mi”. W wieku
około 3 lat pojawia się w systemie fonologicznym dzie cka szereg syczący
(s, z, c, dz).
W okresie swoistej mowy dziecięcej dziecko może już bez większych
problemów porozumiewać się z otoczeniem, używa zdań nie tylko
pojedynczych, ale również złożonych. Około 4 roku życia pojawiają się w
wymowie dźwięki r, sz, ż, cz, dż. (wcześniej zastępowane przez l, s, z, c,
dz ). Dziecko zaczyna zadawać pytania typu „Dlaczego?”. Opowiada
krótkie historyjki, które są niekiedy wytworem jego fantazji. Rozpoznaje
na obrazku niektóre przedmioty i zwierzęta według ich funkcji, jakie
pełnią, np. kto łapie myszy, co nosimy gdy pada deszcz. Potrafi wskazać,
który przedmiot widziany na obrazku jest najwyższy , a który najniższy.
Nazywa poprawnie trzy kolory.
W piątym roku życia słownik dziecka zawiera już około 3000 słów.
Rozwija się forma dialogu. Zaczyna rozumieć proste pojęcia czasowe i
przestrzenne. Zadaje wiele pytań. Podaje definicję przedmiotu przez
użytek, np. na pytanie „co to jest piłka?” odpowiada „Do zabawy”. Z
wiekiem słownik dziecka bogaci się coraz bardziej, wraz z rozw ojem
myślenia pojęciowego, dziecko zadaje coraz więcej pytań, coraz lepiej
ujmuje stosunki przestrzenne, potrafi opisać obrazek, dokonać syntezy
głoskowej prostych wyrazów, tym samym stopniowa osiąga poziom
gotowości szkolnej. Rozwój mowy, a właściwie jej doskonalenie trwa
nadal aż do ukończenia 7 lat.
Oczywistym jest, że rozwój mowy przebiega trochę inaczej u
każdego dziecka, ponieważ każde ma inne warunki do rozwijania się tejże.
Dlatego też przyjmuje się, że półroczne wahania nie są powodem do
niepokoju, jak również kolejność pojawiania się poszczególnych głosek
nie jest aż tak istotna. Niewątpliwie natomiast, zawsze niepokojące są
artykulacje deformowane (na przykład realizowane z językiem wsuniętym
między zęby) i takie powinny być poddane natychmiastowej terapii
logopedycznej.
Opracowała Agnieszka Deresiewicz
Download