Protestantyzm - kompendium wiedzy - Com

advertisement
PROTESTANTYZM
przewodnik bardzo krótki
Historia, czyli o rodowodzie słów kilka
Termin "protestantyzm" pochodzi od protestu złożonego przez mniejszość luterańską 6 księstw i 14
miast podczas sejmu Rzeszy w Spirze w 1529 roku przeciw uchwale Karola V, cesarza katolickiego,
zabraniającej przechodzenia na luteranizm. Jednak
początek tradycji protestanckiej datuje się
zwyczajowo na dzień 31 października 1517 roku,
kiedy to, zgodnie z podaniami, doktor Marcin
Luter przybił 95 tez do drzwi kościoła zamkowego
w Wittenberdze. W ten sposób ów mnich
augustiański zaprotestował wobec nadużyć w
Kościele Katolickim początku XVI wieku,
związanych głównie z problemem sprzedaży
odpustów i niewłaściwie pojętej istoty pokuty. W
ten sposób też rozpoczął on proces odnowy
kościoła zwany dziś Reformacją oraz nurt w
chrześcijaństwie określany mianem
Protestantyzmu.
W ślad za Marcinem Lutrem poszli inni wielcy
Reformatorzy europejscy XVI wieku, jak np. Jan
Dr Marcin Luter
Kalwin i Huldrych Zwingli w Szwajcarii, Tomasz
Cranmer i William Tyndale w Anglii czy Tomasz
Műnzer reprezentujący ruchy chłopskie w Niemczech. Na ziemiach polskich zaś warto wspomnieć
Jana Łaskiego (Joannes a Lasco), który znacząco wpłynął m.in. na kształt teologii kościoła
anglikańskiego.
Należy tutaj zaznaczyć, że przed wystąpieniem Lutra miały miejsce podobne ruchy reformacyjne,
zmierzające do odnowy Kościoła Katolickiego, jednak – z różnych przyczyn – nie odegrały one tak
znaczącej roli jak Reformacja XVI wieku. Jako przykład „przedluterskiego” reformatora może służyć
Jan Hus, działający na przełomie XIV i XV wieku w Czechach, spalony na stosie w Konstancji w 1410
roku czy Jan Wycliff, teolog angielski XIV wieku, autor pierwszego anglojęzycznego przekładu Biblii,
krytyk supremacji papiestwa i bogactwa kościoła.
Protestantyzm, czyli co? Podstawy protestantyzmu
Istotę protestantyzmu dobrze wyjaśniają – w zwartej, skompilowanej formie – przyjęte przez
wspólnotę ewangelicką wyznania wiary. Pierwsze takie wyznanie, tzw. Konfesję Augsburską, do dziś
będącą swego rodzaju manifestem protestantyzmu przygotował przyjaciel i współpracownik doktora
Marcina Lutra, Filip Melanchton. W Wyznaniu tym po raz pierwszy znajdujemy odniesienia do później
sprecyzowanych fundamentalnych pięciu filarów protestantyzmu:





Teza sola scriptura (tylko Pismo) podkreśla, że wyłącznie Pismo Święte stanowi autorytet w
sprawach wiary i praktyki chrześcijańskiej. Stąd też nazwa „ewangelicyzm” w języku polskim,
uwypuklająca nadrzędny autorytet Biblii a zwłaszcza Ewangelii dla protestantów.
Teza solus Christus (tylko Chrystus) wskazuje, że jedynie Jezus Chrystus, będąc równocześnie
Bogiem i człowiekiem, jest pośrednikiem między Bogiem i człowiekiem.
Teza sola gratia (tylko łaska) utrzymuje, że jedynie łaska Boża jest podstawą przebaczenia
grzechów człowiekowi lub – ujmując problem w kategoriach teologicznych – jego
usprawiedliwienia, ułaskawienia.
Teza sola fide (tylko wiara) podkreśla, że sposobem uzyskania ułaskawienia jest wiara, ufność
w której człowiek zwraca się do Boga, nie uczynki. Uczynki, zgodnie z nauczaniem
ewangelickim, są następstwem wiary, nie jej podstawą. Są one wyrazem procesu
„uświęcenia”, który jest naturalnym i koniecznym efektem ułaskawienia „upadłego”
człowieka.
Teza soli Deo gloria (tylko Bogu chwała) wskazuje, że jedynie Bóg jest godzien oddawania czci
przez stworzenie. Czczenie kogokolwiek czy czegokolwiek poza Bogiem protestantyzm ujmuje
w kategoriach bałwochwalstwa.
Ewangelicki, ewangelikalny, charyzmatyczny
Protestantyzm nie jest dzisiaj monolitem. A przynajmniej nie jest jednolity w sensie
administracyjnym. Należałoby powiedzieć, że nie ma jednego protestanckiego Kościoła, ale jest wiele
kościołów, które „wyrastają z” i „wpisują się w” tradycję protestancką. Kościoły te stanowią
autonomiczne organizacje czy jednostki administracyjne. Jakkolwiek rzeczywistość wygląda różnie,
można zaryzykować tezę, że zasadniczo kościoły protestanckie blisko współpracują ze sobą, prowadzą
wspólną działalność misyjną, edukacyjną i społeczną. Zwyczajowo uznają swoje sakramenty, liturgie,
zwyczaje. Niejednokrotnie mamy do czynienia z formalną wspólnotą ołtarza i ambony (tzw.
interkomunia), gdzie kościoły przyjmują pełne partnerstwo w najważniejszych kwestiach
dogmatycznych i eklezjalnych (czyli dotyczących struktury i zadań kościoła).
Niejednokrotnie podziały w ramach tradycji protestanckiej uwarunkowane są historycznie i
społecznie. Inna forma Kościoła była właściwa dla kantonów szwajcarskich czasów Kalwina, gdzie
mieszczanie odgrywali nadrzędną rolę. Inaczej Kościół ujmował Luter będąc pod protektoratem
książąt niemieckich i dążąc nie tyle do rozłamu, co do reformy Kościoła Rzymskokatolickiego. Jeszcze
inaczej ukształtował się kościół anglikański w czasie rządów Henryka VIII i jego następców.
Z kolei wspólnoty protestanckie wyrastające z tzw. drugiego nurtu reformacji, w dużej mierze
reprezentowały – upraszczając problem – niższe warstwy społeczne i to im, w założeniu, miały służyć.
Stąd prostsze liturgie, drugorzędne znaczenie teologii, większy nacisk na przeżycia niż doktrynę w
tych właśnie kościołach w porównaniu do starszych wyznań.
Mówiąc o różnorodności tradycji protestanckiej dziś, możemy w nią włączyć kościoły nurtu
ewangelickiego, a więc te, które wywodzą się z XVI wiecznego nauczania Lutra, Melanchtona,
Kalwina, Zwingliego czy później Jana i Karola Wesleyów, a więc Kościół Ewangelicko-Augsburski,
Kościół Ewangelicko-Reformowany oraz Kościół Ewangelicko-Metodystyczny.
Równocześnie jednak w tradycji protestanckiej znajdujemy kościoły ewangelikalne, wywodzące się z
wspomnianego powyżej tzw. drugiego nurtu Reformacji XVI, XVII i późniejszych wieków, których
najbardziej charakterystycznym rytem jest chrzest dorosłych oraz takie ujęcie Eucharystii, gdzie
mówimy o symbolicznej, duchowej obecności Chrystusa, bez substancjalnej przemiany
komunikantów, chleba i wina w ciało i krew Chrystusa. Są to kościoły, które wywodzą się z nurtów
anabaptystycznych, pietystycznych, purytańskich oraz tzw. amerykańskich Wielkich Przebudzeń, a
więc tych nurtów, które kładą szczególny nacisk na konieczność osobistego nawrócenia wiernych
(zmieniające życie człowieka spotkanie z Bogiem), podkreślają konieczność zaangażowania wszystkich
wiernych w działalność misyjną czy ewangelizacyjną oraz w sposób literalny starają się odczytać i
stosować Pismo Święte. Słowem, kościoły te dążą – a przynajmniej tak postulują – od odtworzenia w
życiu wiernych wiary i życia pierwszych chrześcijan.
 Do nurtu kościołów ewangelikalnych włącza się m.in. Kościół
Pięć filarów protestantyzmu:
1. sola scriptura: tylko
Pismo
2. solus Christus: tylko
Chrystus
3. sola gratia: tylko łaska
4. sola fide: tylko wiara
5. soli Deo gloria: tylko
Bogu chwała

Chrześcijan Baptystów, Kościół Wolnych Chrześcijan, Zbory
Chrystusowe, Menonitów, Wspólnotę Kościołów
Chrystusowych czy Kościół Zielonoświątkowy oraz inne
wspólnoty, tzw. charyzmatyczne. Te ostatnie zresztą stanowią –
ogólnie rzecz ujmując – najmłodszą gałąź w ramach tradycji
protestanckiej. Sam Kościół Zielonoświątkowy wywodzi się z
amerykańskiego „ruchu świętości” (Holiness Movement)
przełomu XIX i XX wieku.
W wielości jedni czyli o pozornej mnogości wyznań
Kwestią fundamentalną, sprzyjającą podziałom i różnorodności
form w ramach protestantyzmu jest specyficzne ujęcie relacji Bóg-człowiek oraz, wynikająca z tego,
odpowiednia definicja funkcji kościoła. O co chodzi? Otóż protestantyzm, opierając się na wskazanych
powyżej sola, podkreśla fundamentalne znaczenie bezpośredniej natury relacji Bóg-człowiek.
Jedynym rzeczywistym pośrednikiem w tej relacji może być Chrystus. Przy takim ujęciu rzeczy, nie ma
miejsca dla żadnego człowieka, żadnego stworzenia ani żadnej instytucji, która mogłaby pośredniczyć
w tym niezwykle osobistym przymierzu Stwórca-stworzenie. W tej sytuacji, kościół może pełnić
jedynie funkcję wspierającą dla człowieka, który zwraca się do Boga i chce żyć z nim w najbliższej z
możliwych relacji. Kościół, można by rzec, jest wspólnotą horyzontalną, międzyludzką, w której wierni
nawzajem pomagają sobie na wspólnej drodze do Boga. Stąd tak silny nacisk na „kapłaństwo
wiernych” w tradycji protestanckiej, zgodnie z którą każdy człowiek jest we właściwym sensie
kapłanem, a więc osobą namaszczoną przez Boga i reprezentującą Boga przed innymi ludźmi.
Przy takim jednak ujęciu natury relacji Bóg-człowiek oraz definicji kościoła, kwestie administracyjne, a
w szczególności struktury hierarchiczne tracą na znaczeniu. Mogą mieć co najwyżej znaczenie
funkcjonalne, pomocnicze. Kościół nie musi być hierarchiczną, scentralizowaną strukturą by
spełniać swą podstawową funkcję wspierania wiernych w ich relacji z Bogiem. Kościół, w sensie
uniwersalnym, może składać się z autonomicznych wspólnot, które w sposób znaczący różnią się co
do form, ale które są zbieżne co do fundamentalnych treści, co do kluczowych prawd wiary.
Ostrożnie można zaryzykować tezę – mając oczywiście świadomość, że rzeczywistość nie zawsze jest
tak różowa – że jakkolwiek kościoły protestanckie nie stanowią jedności administracyjnej dziś, to
jednak łączy je dążenie do zachowania wiary pierwszych chrześcijan wyrażonej w Piśmie i soborach
ekumenicznych oraz wierność podstawowym tezom reformacyjnym: sola gratia, sola scriptura, sola
fide, solus Christus, sola Dei gloria. Protestantyzm kładzie nacisk na konieczność bliskiej,
bezpośredniej relacji człowieka z Bogiem i wynikającej z tego odpowiedniej postawy moralnej, w tym
bezwarunkowego szacunku wobec drugiego człowieka.
Download