Choroby nowotworowe: wybrane zagadnienia

advertisement
Choroby nowotworowe:
wybrane zagadnienia
Choroby nowotworowe:
wybrane zagadnienia
Redakcja:
Monika Olszówka
Kamil Maciąg
Lublin 2015
Recenzenci:
dr Artur Banach
dr hab. n. med. Agnieszka Bojarska-Junak
dr n. med. Michał Dzik
dr n. med. Edyta Gałęziowska
dr hab. n. med. Ludmiła Grzybowska-Szatkowska
dr hab. Krzysztof Grzywnowicz, prof. UMCS
dr n. med. Anna Irzmańska-Hudziak
dr n. med. Agata Jarząb
dr n. med. Marta Łuczyk
dr Maciej Masłyk
dr hab. n med. Katarzyna Nowomiejska
dr hab. Roman Paduch
prof. dr hab. Wiesława Rudnicka
prof. dr hab. Jolanta Rzymowska
dr hab. n. med. Iwona Wertel
Wszystkie opublikowane rozdziały otrzymały pozytywne recenzje.
Skład i łamanie:
Ilona Żuchowska
Projekt okładki:
Agnieszka Ciurysek
© Copyright by Fundacja na rzecz promocji nauki i rozwoju TYGIEL
ISBN 978-83-65272-03-4
Wydawca:
Fundacja na rzecz promocji nauki i rozwoju TYGIEL
ul. Głowackiego 35/348, 20-060 Lublin
www.fundacja-tygiel.pl
Spis treści
Karolina Okła, Anna Wawruszak, Sylwia Bilska
Glejaki – epidemiologia, klasyfikacja i etiologia................................................ 7
Weronika Bulska, Łukasz B. Pilarz, Marta Grabowska
Czaszkogardlak – wyzwanie dla każdego specjalisty ..................................... 19
Barbara Wyroba
Limfangiogeneza w procesach nowotworowych ............................................. 35
Artur Anisiewicz, Karolina Okła, Anna Wawruszak
Makrofagi towarzyszące nowotworowi – pochodzenie, charakterystyka
oraz znaczenie w raku piersi ............................................................................. 44
Marta Kucz, Barbara Łasut, Justyna Wilińska
Dwa oblicza autofagii – dobry czy zły policjant w komórce nowotworowej? 61
Anna Łabejszo, Joanna Woźniak, Tomasz Wandtke
Macierzyste komórki nowotworowe – wyzwania i perspektywy ................... 74
Marcin Michalik, Tomasz Kozłowski, Mateusz Klimek, Piotr Czekaj
Podziały symetryczne i asymetryczne komórek macierzystych – mechanizm i
rola w etiologii chorób nowotworowych .......................................................... 83
Katarzyna Barchiewicz, Karolina Jakubczyk, Ewa Boniewska-Bernacka
Rola transporterów ABC w translokacji ftalocyjanin w komórkach
nowotworowych .............................................................................................. 101
Joanna Woźniak, Tomasz Wandtke, Arkadiusz Goede
Ekspresja interleukiny-27 w monononuklearach krwi obwodowej po
ekspozycji na komórki niedrobnokomórkowego raka płuca .......................... 119
Sylwia Bilska, Karolina Okła, Anna Wawruszak
Metody immunoterapeutyczne w leczeniu nowotworów............................... 127
Maciej Frant, Arkadiusz Czerwonka, Aleksandra Żurek
Cytostatyki w walce z nowotworami .............................................................. 142
Alicja Janicka, Anna Cwynar, Blanka Ziomkowska
Kamptotecyna i jej pochodne. Obiecujące substancje lecznicze chorób
nowotworowych na miarę XXI wieku............................................................ 152
Anna Wawruszak, Karolina Okła, Sylwia Bilska
Antynowotworowe działanie Lycium barbarum w modelu raka piersi ......... 165
Hanna Pudło, Malwina Respondek,Lucyna Szefczyk-Polowczyk
Wpływ diety na występowanie raka piersi ..................................................... 175
Barbara Moszczuk, Dominika Labochka, Anna Czarnecka
Wpływ inhibitorów kinaz tyrozynowych stosowanych w leczeniu raka nerki
na zaburzenia cukrzycowe .............................................................................. 189
Dominika Labochka, Barbara Moszczuk, Anna Czarnecka
Rola cukrzycy w występowaniu i przebiegu raka nerki ................................ 198
Weronika Bulska, Łukasz B. Pilarz
Choroby przyzębia ryzykiem raka trzustki ..................................................... 210
Justyna Markowicz, Anna Bzdek, Izabela Rysz, Agnieszka Szymczyk, Tomasz
Roman, Ewelina Grywalska
Ocena wybranych parametrów immunologicznych w grupie chorych na raka
krtani – badanie wstępne ................................................................................. 220
Anna Kozioł, Katarzyna Wojewoda, Kamil Muc
Analiza wybranych cech kliniczno – patomorfologicznych przypadkowo
wykrytego raka stercza u pacjentów poddanych cystoprostatektomii ........... 234
Wojciech Głód, Michał Godzisz, Krzysztof Grzechnik
Analiza wyników badań histopatologicznych pacjentów z guzem nerki
operowanych w Klinice Urologii i Onkologii Urologicznej UM w Lublinie 245
Monika Sarnat-Kucharczyk, Ewa Kurzak, Ewa Mrukwa-Kominek
Zastosowanie mikroperymetrii oraz badania poczucia kontrastu u pacjentów
z gruczolakami przysadki mózgowej .............................................................. 262
Indeks autorów ................................................................................................ 278
Karolina Okła1, Anna Wawruszak2, Sylwia Bilska3
Glejaki – epidemiologia, klasyfikacja i etiologia
1. Wprowadzenie
Glejaki stanowią grupę najczęściej występujących pierwotnych
nowotworów neuroepitelialnych (ośrodkowego układu nerwowego,
OUN).Wywodzą się one z neurogleju, inaczej zwanego tkanką glejową,
budującą zrąb mózgu. Komórki glejowe, obok komórek nerwowych
stanowią drugi, ważny składnik budujący tkankę nerwową. Funkcją ich jest
odżywianie, ochrona oraz wspieranie neuronów. Wyróżnia się sześć typów
komórek glejowych: oligodendrocyty, astrocyty, ependymocyty, komórki
Schwanna, mikroglej oraz komórki satelitarne [1]. Guzy pierwotne mózgu
stanowią około 2% wszystkich nowotworów, z czego większość to glejaki.
Od 40 do 90% glejaków jest złośliwych (zależnie od grupy wiekowej).
Zmiany o szczególnie złośliwym charakterze to glejak wielopostaciowy
(GBM) oraz glejak anaplastyczny. Rokowanie pacjentów jest złe.
Przeciętny czas życia od diagnozy to rok do półtora roku w zależności od
osobniczej złośliwości samego guza.Wśród nowotworów pochodzenia
glejowego (glejaków) wyróżnia się: gwiaździaki, wyściółczaki,
skąpodrzewiaki oraz postacie mieszane. Etiologia glejaków nie jest do
końca poznana. Ważną rolę mogą tu odgrywać zarówno czynniki wrodzone
jak i środowiskowe [1]. Celem niniejszej pracy jest przedstawienie aktualnego
stanu wiedzy na temat epidemiologii, klasyfikacji oraz etiologii glejaków.
2. Epidemiologia
Pierwotne guzy OUN stanowią 2-3% wszystkich nowotworów [2].
Światowy współczynnik zachorowalności na nie wynosi około 3,7/100 000
osób (dla mężczyzn) oraz 2,6/100 000 osób (dla kobiet). Wyższy
współczynnik zachorowalności obserwuje się w krajach wysoko
rozwiniętych (mężczyźni 5,8 i kobiety 4,1/100 000 osób), w porównaniu
z krajami rozwijającymi się (mężczyźni 3,0 i kobiety 2,1/100 000 osób) [3].
1
[email protected], I Katedra i Klinika Ginekologii Onkologicznej i Ginekologii,
I Wydział Lekarski z Oddziałem Stomatologicznym, Uniwersytet Medyczny w Lublinie
2
[email protected], Katedra i Zakład Biochemii i Biologii Molekularnej, II Wydział
Lekarski z Oddziałem Anglojęzycznym, Uniwersytet Medyczny w Lublinie
3
[email protected], Katedra i Klinika Hematoonkologii i Transplantacji Szpiku, I Wydział
Lekarski z Oddziałem Stomatologicznym, Uniwersytet Medyczny w Lublinie
7
Karolina Okła, Anna Wawruszak, Sylwia Bilska
Według Rejestru Nowotworów Centrum Onkologii w Warszawie
w 2009 roku w Polsce odnotowano 1444 zachorowań na nowotwory
złośliwe mózgu u mężczyzn (współczynnik surowy 7,84/100 000
mężczyzn) oraz 1362 zachorowań u kobiet (współczynnik surowy
6,9/100 000 kobiet) [4]. Powyższe dane jednoznacznie wskazują na wyższy
współczynnik występowania pierwotnych guzów mózgu u mężczyzn niż
u kobiet [5]. Wśród dzieci nowotwory OUN są najpowszechniejszym (po
białaczkach) problemem onkologicznym [6].
Glejaki stanowią od 30% do 40% wszystkich guzów wewnątrzczaszkowych. Około połowę wszystkich glejaków u dorosłych stanowi
glejak wielopostaciowy (IV° wg WHO) [7], często nazywany
„terminatorem” [8]. Rokowania pacjentów ze zdiagnozowanym GBM nie
są pomyślne. W najlepszym wypadku, tylko 5% chorych przeżywa do 3 lat
od momentu postawienia diagnozy, a leczenie ma głównie charakter
paliatywny. Glejaki należą również do typowych nowotworów wieku
średniego i pojawiają się najczęściej między 40 a 65 rokiem życia [7].
Rozwijają się one głównie w półkulach mózgowych, jednakże mogą się
również pojawiać w pniu mózgu, nerwach optycznych, rdzeniu kręgowym
oraz w móżdżku. [1]. Częstość występowania poszczególnych rodzajów
glejaków przedstawia Tabela 1.
Tabela 1. Częstotliwość występowania glejaków* [7]
Typ nowotworu
Nowotwory neuroepitelialne
Glejak wielopostaciowy
Gwiaździak anaplastyczny
Gwiaździakwłosowatokomórkowy
Skąpodrzewiak
Wyściółczak
Glejaki mieszane
Skąpodrzewiak anaplastyczny
Gwiaździak rozlany
Stopień
wg
WHO
I–IV
IV
III
I
II
II/III
II/III
III
II
*
% wszystkich
nowotworów
mózgu
34,30
17,10
2,10
1,70
1,40
1,40
1,00
0,70
0,50
Central Brain Tumor Registry of the United States (CBTRUS)
8
Częstość
(100000/rok)
6,46
3,17
0,40
0,33
0,27
0,26
0,19
0,12
0,09
Glejaki – epidmiologia, klasyfikacja i etiologia
3. Klasyfikacja glejaków
Powszechnie stosowaną klasyfikacją glejaków jest ta, opracowana przez
WHO [9], która łączy stopień złośliwości z rodzajem nowotworu. Jest ona
opracowana w oparciu o pięć kryteriów histopatologicznych, związanych
ze stopniem anaplazji komórek: gęstość komórek, atypia jądrowa, mitoza,
śródbłonkowa proliferacja oraz nekroza [10].
3.1. Klasyfikacja według stopnia złośliwości
WHO wyróżnia cztery histologiczne stopnie złośliwości glejaków od
łagodnych (stopień I), do najbardziej złośliwych (stopień IV) (Tabela 2.) [9].
Im wolniej rosnący guz i im bardziej jego komórki są podobne do
pierwotnych, z których się wywodzi, tym niższy stopień złośliwości
histologicznej. Nowotwory łagodne, charakteryzujące się powolnym
wzrostem, mogą być usuwane operacyjnie, lub uśmiercane, z zastosowaniem
różnych terapii, jeśli lokują się w łatwo dostępnym miejscu. Rokowania są
pomyślne. Nowotwory złośliwe rosną gwałtownie, charakteryzują się
wzrostem naciekającym i mogą niszczyć sąsiednie, zdrowe tkanki mózgu.
Rokowania są złe [1,2] (Tabela 2.).
Tabela 2. Klasyfikacja głównych nowotworów pochodzenie glejowego według WHO [11]
Stopień złośliwości
Przykłady glejaków
Iº
wyściółczak śluzakowatobrodawkowaty
gwiaździak włosowatokomórkowy
IIº
IIIº
IVº
gwiaździak włókienkowy
skąpodrzewiak, wyściółczak
gwiaździak anaplastyczny
glejak wielopostaciowy
3.2. Klasyfikacja ze względu na pochodzenie komórek glejowych
Ze względu na pochodzenie komórek glejowych wyróżnia się:
nowotwory gleju gwiaździstego (gwiaździaki, astrocytoma), nowotwory gleju
wyściółkowego (wysciółczaki, ependymoma), nowotwory gleju skąpowypustkowego (skąpodrzewiaki, oligodendroglioma) oraz nowotwory glejowe
mieszane [1, 12].
3.2.1. Gwiaździaki (astrocytoma)
Nowotwory gleju gwiaździstego rozwijają się z największych komórek
glejowych, zwanych astrocytami i stanowią prawie 80% wszystkich
glejaków. Guzy te, mogą otaczać każdą część mózgu, jednak najczęściej
spotykane są w płacie czołowym, natomiast u dzieci w móżdżku i pniu
9
Karolina Okła, Anna Wawruszak, Sylwia Bilska
mózgu [1, 12]. Gwiaździaki można podzielić na dwie główne grupy.
Pierwszą z nich stanowi gwiaździak (odmiany: włókienkowy, protoplazmatyczny, gemistocytarny) oraz gwiaździak anaplastyczny. Należą one do
guzów o niekorzystnym rokowaniu, często transformujących w kierunku
glejaków o większym stopniu złośliwości, włącznie do GBM. Do drugiej
grupy zaliczany jest gwiaździak włosowatokomórkowyo ograniczonych
zdolnościach proliferacyjnych i dobrym rokowaniu (Tabela 2,3.). Guzy
szeregu astrocytarnego mogą występować w każdym wieku, jednak szczyt
zachorowań u osób dorosłych przypada najczęściej na trzecią i czwartą
dekadą życia [12]. Nowotwory gleju gwiaździstego oraz ich charakterystyczne cechy przedstawiono w Tabeli 3.
Tabela 3. Nowotwory gleju gwiaździstego i ich charakterystyczne cechy[1,7,12,13]
Nowotwory gleju
gwiaździstego
Cechy charakterystyczne

powolny wzrost z dobrze
zaznaczonymi granicami;
umiejscowiony w pniu mózgu,
móżdżku lub nerwach
wzrokowych;
pojawia się znacznie częściej
u dzieci, ale może również
występować u młodych osób
dorosłych, rzadko spotykany u
pacjentów powyżej 30 roku życia;
cechuje się bardzo dobrym
rokowaniem;
stanowi 2% wszystkich
nowotworów mózgu
powolny wzrost ze średnio
zaznaczonymi granicami;
rzadko rozprzestrzenia się do
innych części OUN;
powszechny wśród mężczyzn
i kobiet od 20 do 50 roku życia
zaliczany do gwiaździaków
złośliwych;
w wielu przypadkach może być
uważany za GBM;
wzrost szybszy i bardziej
agresywny niż stopień II
gwiaździaka;
wygląd komórek guza niejednolity;

Gwiaździak
włosowatokomórkowy
(WHO° I)




Gwiaździak
rozlany(WHO° II)




Gwiaździak anaplastyczny
(WHO° III)


10
Glejaki – epidmiologia, klasyfikacja i etiologia

rozprzestrzenia się na sąsiednie
tkanki;
powszechny wśród mężczyzn
i kobiet w wieku od 30 do 50 roku
życia;
stanowi 2% wszystkich
pierwotnych nowotworów mózgu
najbardziej inwazyjny typ glejaka,
i najczęściej występujący
pierwotny guz mózgu u osób
dorosłych;
wzrost gwałtowny, z tendencją do
naciekania na rozległe tkanki
mózgu (guz, który nacieka obie
półkule mózgowe z zajęciem
spoidła wielkiego nosi nazwę
glejaka motylkowego
(ang. butterflyglioma));
może zawierać kilkanaście różnych
typów komórek (gwiaździaki,
skąpodrzewiaki);
u dorosłych rozwija się najczęściej
w płacie skroniowym mózgu,
u dzieci w pniu mózgu;
powszechny wśród mężczyzn
i kobiet w wieku od 50 do 70 roku
życia, przeważającą grupą są
mężczyźni;
stanowi 17% wszystkich
pierwotnych nowotworów mózgu;
rokowania są bardzo złe




Glejak
wielopostaciowy(WHO°
IV)





3.2.2. Wyściółczaki (ependymoma)
Nowotwory gleju wyściółkowego wywodzą się z gleju wyściółkowego
(ependymy) komór mózgowia oraz kanału centralnego rdzenia kręgowego.
Około 60% wyściółczaków występuje nadnamiotowo, a 40% podnamiotowo
[1,12]. Zajmują zazwyczaj komorę IV mózgu, co może być przyczyną ucisku
na drogi przepływu płynu mózgowo- rdzeniowego, a w konsekwencji
powstania wodogłowia. Należą do trzeciej, najbardziej powszechnej grupy
nowotworów wewnątrzczaszkowych występujących u dzieci. U ponad 90%
przypadków, guz lokalizuje się wewnątrzczaszkowo. U ponad 50%
przypadków, ryzyko występowania jest wyższe u dzieci, które nie
ukończyły 5 roku życia [14].
11
Karolina Okła, Anna Wawruszak, Sylwia Bilska
Tabela 4. Typy nowotworów pochodzenia wyściółkowego według WHO [15]
Stopień
złośliwości
Nowotwory gleju wyściółkowego
Iº
wyściółczak śluzakowatobrodawkowaty
podwyściółczak
IIº
IIIº
wyściółczak
wyściółczak anaplastyczny
3.2.3. Skąpodrzewiaki (oligodendroglioma)
Nowotwory gleju skąpowypustkowego rozwijają się z komórek
glejowych zwanych oligodendrocytami. Charakteryzują się one powolnym
wzrostem. Pojawiają się u młodych i u dorosłych w średnim wieku, zwykle
między 40 a 60 rokiem życia. Występują częściej u mężczyzn niż u kobiet
[16,17]. Zwykle rozwija się w istocie białej mózg. Ponad połowa
skąpodrzewiaków obejmuje płat czołowy [17]. Według WHO należy on do
guzów o pośredniej złośliwości (WHO° II ), natomiast jego wariant
anaplastycznyjest guzem o wysokim stopniu złośliwości (WHO° III) [18].
Skąpodrzewiaki stanowią 3% wewnątrzczaszkowych nowotworów mózgu
i 20% glejaków [19]. Obraz mikroskopowy komórek gleju skąpowypustkowego stanowi cechę charakterystyczną i w neuropatologii przedstawiany jest, jako „plaster miodu”, czy „żabi skrzek” [12].
3.2.4. Glejaki mieszane
Glejaki mieszane stanowią zwykle połączenie gwiaździaków oraz
skąpodrzewiaków (skąpodrzewiakogwiaździak), ale mogą również zawierać
więcej typów komórek glejowych. Stanowią około 1% wszystkich nowotworów
mózgu. Występują wśród mężczyzn i kobiet między 20 a 50 rokiem życia.
Klasyfikacja i leczenie glejaków mieszanych opiera się na najbardziej
agresywnym typie komórek glejowych tj. w przypadku guza składającego
się z gwiaździaka anaplastycznego (III° WHO) i niskozłośliwego
skąpodrzewiaka (II° WHO) podstawą do leczenia będzie nowotwór
o wyższym stopniu złośliwości (gwiaździak anaplastyczny) [1].
3.3. Klasyfikacja według lokalizacji zmiany nowotworowej
Guzy OUN w zależności od umiejscowienia dzieli się na nadnamiotowe
(40%), które rozwijają się powyżej namiotu móżdżku, obejmując półkule
mózgowe i region linii środkowej mózgu, oraz guzy podnamiotowe (60%),
które obejmują tylną jamę czaszki (pień mózgu i móżdżek). Większość
glejaków u dzieci rośnie podnamiotowo, natomiast u dorosłych przeważają
glejaki rozwijające się nadnamiotowo [20].
12
Glejaki – epidmiologia, klasyfikacja i etiologia
4. Etiologia rozwoju glejaków
Czynniki leżące u podłoża rozwoju glejaków, mimo wielu badań, wciąż
pozostają niewyjaśnione. Ważną rolę mogą tu odgrywać zarówno czynniki
endogenne (wrodzone), jak i czynniki egzogenne (środowiskowe). Warto
zwrócić uwagę na takie aspekty, jak: wiek, płeć, położenie geograficzne,
przynależność do danej grupy etnicznej, czynniki genetyczne, ekspozycja
na infekcje, wirusy, promieniowanie, niektóre substancje chemiczne, rodzaj
wykonywanego zawodu czy dieta [1, 21].
4.1. Wiek i płeć
Pierwotne guzy mózgu charakteryzują się bimodalnym rozkładem
wieku chorych. Obserwowane jest niewielkie zwiększenie wskaźników
zachorowań u dzieci, stabilny wzrost zapadalności w funkcji czasu,
począwszy od 20 roku życia, oraz szczyt zachorowań w wieku od 75 do
84 lat. Średnia wieku u dorosłych, u których diagnozuje się nowotwory
mózgu wynosi 57 lat. Tendencje wiekowe w dużej mierze zależą od typu
i lokalizacji guza. Współczynnik nowotworów neuroepitelialnych jest
prawie 1,3 razy większy u mężczyzn niż u kobiet. GBM występuje częściej
u mężczyzn niż u kobiet, w odróżnieniu od oponiaków, które pojawiają się
dwa razy częściej u kobiet, niż u mężczyzn. Niektóre badania sugerują że
hormony żeńskie mogą wpływać protekcyjnie na rozwój niektórych typów
nowotworów mózgu [1].
4.2. Położenie geograficzne i grupy etniczne
Współczynnik występowania pierwotnych złośliwych guzów mózgu jest
wyższy w krajach z bardziej dostępną i wysoce rozwiniętą opieką
medyczną, jak w Północnej Europie, czy w Stanach Zjednoczonych.
Spowodowane jest to, lepszą diagnostyką i szybszym dostępem do
informacji w tych krajach. Natomiast Indie czy Filipiny mają najniższy
odnotowany wskaźnik nowotworów mózgu co może wynikać z braku
dostępu do opieki medycznej. Częstość występowania złośliwych
nowotworów mózgu w Japonii jest mniejsza o połowę, niż w Północnej
Europie. W Stanach Zjednoczonych glejaki atakują częściej rasę białą niż
czarną, ale częstość oponiaków jest prawie równa wśród białych, jak
i czarnych osób. Współczynnik występowania GBM u rasy czarnej jest
niższa, niż w innych grupach etnicznych [22]. Nie jest do końca
wyjaśniona, przyczyna takich różnic. Potrzeba więcej badań na temat
genetycznej zmienności, aby wyjaśnić różnice w częstości występowania
nowotworów mózgu wśród różnych grup etnicznych [1].
13
Karolina Okła, Anna Wawruszak, Sylwia Bilska
4.3. Czynniki dziedziczne i genetyczne
Mniej niż 5% chorych na glejaki ma dodatni wywiad rodzinny odnośnie
do występowania guza mózgu.Niektóre choroby genetyczne, takie jak
stwardnienie guzowate, Zespół von Hippel-Lindau, siatkówczak dziedziczny,
zespół Li-Fraumeni, zespół Turcota, zespół Cowdena, czy nerwiakowłóknikowatość typu 1 [1, 3] predysponują do rozwoju nowotworu mózgu.
Niemniej jednak guzy zależne od wymienionych czynników wykazują
tendencję do występowania u dzieci lub młodych dorosłych i zjawisko to nie
dotyczy większości przypadków glejaków pojawiających się w późniejszym
okresie życia. Zidentyfikowano pięć lociryzyka podatności na glejaka:
5p15.33 (TERT), 8q24.21 (CCDC26), 9p21.3 (CDKN2A-CDKN2B),
20q13.33 (RTEL1) oraz 11q23.3 (PHLDB1). Utrata heterozygotyczności
na chromosomach 9p i 10q oraz delecji p16 są często obserwowane
w glejakach o wysokim stopniu złośliwości, zaś glejaki o niskim stopniu
złośliwości charakteryzują się mniejszą liczbą zaburzeń molekularnych.
W przypadku skąpodrzewiaków obecność mutacji 1p i 19q LOH i IDH1 wiąże
się ze znamienną poprawą czasu przeżycia[23]. Wydaje się być
prawdopodobne, że większość nowotworów mózgu związana jest
z współdziałaniem pomiędzy genami a toksynami środowiskowymi, ponieważ
tylko mały odsetek nowotworów jest związana z dziedzicznością [3].
4.4. Promieniowanie jonizujące
Duże dawki promieniowania jonizującego są powiązane z uszkodzeniami
DNA w komórce, co w konsekwencji może prowadzić do jej śmierci. Małe
dawki promieniowania prowadzą natomiast do mutacji, przyczyniając się
do rozwoju nowotworów złośliwych. Leczenie niektórych chorób z użyciem
promieniowania jonizującego (włączając promieniowanie X) jest ważnym
czynnikiem ryzyka dla rozwoju nowotworów mózgu. Stosunkowo niska
dawka promieniowania użyta do leczenia grzybicy skóry i skórnego
naczyniaka krwionośnego u dzieci lub niemowląt związana jest z ryzykiem
rozwoju nowotworów osłonek nerwów, oponiaków i glejaków. Obserwuje
się również wzrost ryzyka występowania glejaków lub innych nowotworów
mózgu u pacjentów z ostrą białaczką limfoblastyczną, którzy byli
poddawani próbie naświetlania [1, 3, 22].
4.5. Ekspozycja na infekcje oraz wirusy
Niektóre dwuniciowe wirusy, takie jak JC, BK iSV40 zostały odkryte
w ludzkich tkankach glejowych i mają zdolność indukcji nowotworów
mózgu u zwierząt. W jednym z doniesień stwierdzono, że tkanki glejowe
pobrane z 27 guzów wyrażają zbiorowego ludzkiego cytomegalowirusa
(HCMV). Czynniki zapalne mogą aktywować transkrypcję genów HCMV,
14
Glejaki – epidmiologia, klasyfikacja i etiologia
a tym samym indukować złośliwą transformację i powodować
transaktywację innych wirusów onkogennych związanych z glejakami
złośliwymi jak np. wirusa JC [3].
4.6. Dieta
W badaniach przeprowadzonych na zwierzętach wykazano, że N- nitrozo
składniki stanowią substancje karcynogenne. Związki te są obecne
w konserwowanym mięsie (azotyny), dymie papierosowym czy w kosmetykach.
Niektóre badania wskazują, że N- nitrozo składniki mogą zwiększać ryzyko
rozwoju nowotworów mózgu zarówno u dzieci, jak i u dorosłych. Badacze
zaobserwowali, że pacjenci ze zdiagnozowanymi guzami mózgu (lub ich
matki), konsumowali więcej konserwowanego jedzenia, w porównaniu
z grupą kontrolną [1]. Wykazano, że etylonitrozomocznik i metylonitrozomocznik są czynnikami rakotwórczymi, powodującymi rozwój
nowotworów mózgu u szczurów. Zdolność tych substancji do przenikania
bariery krew- mózg, oraz ich mutagenne działanie, czynią z nich idealne
czynniki inicjujące proces karcynogenezy [21]. Badania wskazują, że
spożywanie owoców i warzyw, zawierających witaminę C i E może pełnić
funkcję protekcyjną, przeciwko nowotworom mózgu [21].
4.7. Substancje chemiczne w miejscu pracy i w domu
Niektórzy ludzie narażeni są na działanie karcynogennych lub
toksycznych substancji w miejscu pracy. Zwykle osoby wykonujące takie
zawody, rzadko narażone są tylko na jedną substancję chemiczną,
a niektóre chemikalia często ze sobą oddziałują. Dlatego też, trudno jest
wskazać jednoznaczny, związek pomiędzy nowotworami mózgu
i określonymi substancjami chemicznymi, nawet jeśli wiadomo, że
posiadają one właściwości rakotwórcze.Istnieją jednak niepodważalne
dowody, że osoby zatrudnione przy produkcji syntetycznych gum i chlorku
poliwinylowego, oraz pracujące w pewnych działach przemysłu
petrochemicznego, olejowego i ropo- naftowego są bardziej narażone na
ryzyko rozwoju nowotworów mózgu. Cztery na pięć badań nad
pestycydami wskazuje również, na podwyższone ryzyko rozwoju
nowotworów mózgu w grupie osób pracujących przy produkcji
pestycydów.Istnieje również ryzyko wystąpienia nowotworu u dzieci,
których rodzice są wystawieni na ekspozycję karcynogenów w miejscu
pracy. Wyższe ryzyko dziecięcych nowotworów mózgu odnotowuje się
w przypadku ojców dzieci pracujących w przemyśle papierniczym
i drzewnym, z rozpuszczalnikami, w malarstwie, w olejnym lub
chemicznym rafinowaniu, w gospodarce, metalurgii, pracujących
w powietrzu, czy przestrzeni kosmicznej. Przypuszcza się, iż chemiczne
15
Karolina Okła, Anna Wawruszak, Sylwia Bilska
karcynogeny z miejsca pracy, mogą również pozostawać na rękach oraz
odzieży, co powoduje przenoszenie ich na innych domowników, a tym
samym narażanie rodziny na ich działanie [1].
4.8. Telefony komórkowe
Zdrowotne efekty używania telefonów komórkowych, w ostatnich
latach wzbudzały szerokie zainteresowanie wśród naukowców. Rezultaty
badań, sugerują brak związku między używaniem telefonów komórkowych
a zwiększonym ryzykiem rozwoju nowotworów mózgu. Ważne jest jednak
kontynuowanie badań, gdyż używanie telefonów komórkowych staje się
coraz bardziej powszechne. Wiele badań przeprowadzono, kiedy głównym
typem komórek były telefony analogowe, w porównaniu z powszechnie
używanymi dzisiaj telefonami cyfrowymi. Całkowita ilość używanych
telefonów była niższa, dlatego też liczba użytkowników była mniejsza.
Ponadto niezwykle ważne wydają się być długoterminowe badania nad
działaniem telefonów komórkowych, ponieważ niektóre nowotwory mózgu
mogą się rozwijać przez dłuższy czas [1, 24].
5. Podsumowanie
Podobnie jak niezwykła jest złożoność ludzkiego mózgu, która odróżnia
go w istotny sposób od innych narządów, tak i nowotwory mózgu posiadają
wiele unikalnych cech. Komórki nowotworowe guzów mózgu działają
często bardzo podstępnie, a liczne aspekty obejmujące ich epidemiologię,
etiologię, zróżnicowanie histopatologiczne stanowią duże wyzwanie dla
współczesnej nauki. Lepsze zrozumienie biologii oraz mechanizmów,
leżących u podstaw powstawania glejaków staje się szansą na opracowanie
nowych, skuteczniejszych metod terapeutycznych a tym samym daje
nadzieję na całkowite wyleczenie pacjentów dotkniętych tą chorobą.
Literatura
1.
2.
3.
4.
McLean R., Lovely M., Vassall E. National Brain Tumor Society 2004, 2005,
2007, 2009, 2010, 2012
Riemenschneider M. J., Reifenberger G. Molecular Neuropathology
of Gliomas 2009, Int J Mol Sci, 10(1): 184-212
Bondy M. L., Scheurer M. E., Malmer B., Barnholtz-Sloan J. S., Davis F. G.,
II`yasova D., Kruchko C., McCarthy B. J., Rajaraman P., Schwartzbaum J. A.,
Sadetzki S., Schlehofer B., Tihan T., Wiemels J. L., Wrensch M., Buffler P. A.
Brain Tumor Epidemiology: Consensus from the Brain Tumor Epidemiology
Consortium (BTEC) 2008, Cancer, 113(7 Suppl): 1953-1968
Didkowska J., Wojciechowska U., Zatoński W. Nowotwory złośliwe w Polsce
w 2009 roku. Centrum Onkologii Instytut, Warszawa 2011
16
Glejaki – epidmiologia, klasyfikacja i etiologia
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
Hutter A, Schwetye KE. i wsp. Brain neoplasms: epidemiology, diagnosis,
and prospects for cost-effective imaging. Neuroimaging Clin N Am 2003;
13:237-250
Ohgaki H, Kleihues P. Epidemiology and etiology of gliomas. Acta
Neuropathol. (Berl.) 2005;109:93-108
Schneider T., Mawrin Ch., Scherlach C., Skalej M., Firsching R. Gliomas
in Adults 2010, Dtsch Arztebl Int, 107(45): 799-808
Duda K. Glejak mózgu-nowotwór, którego rozwój “wspiera” własny
organizm! 2006
Louis D. N., Ohgaki H., Wiestler O. D., Cavenee W. K., Burger P. C., Jouvet
A., Scheithauer B. W., Kleihues P. The 2007 WHO Classification of Tumours
of the Central Nervous System 2007, Acta Neuropathol,114(2): 97-109
Marquet G., Dameron O., Saikali S., Mosser J., Burgun A. Grading glioma
tumorsmusing OWL-DL and NCI Thesaurus 2007, AMIA Annu Symp Proc.
2007: 508-512
Katarzyńska A. Glejaki zlośliwe mózgu- trudności diagnostyczne
i terapeutyczne 2009
Mossakowski J.M., Liberski P. Guzy układu nerwowego, Wrocław 1997, wyd.1
Petalidis L. P., Oulas A., Backlund M., Wayland M. T., Liu L., Plant K.,
Happerfield L., Freeman T. C., Poirazi P., Collins V. P. Improved Grading and
Survival Prediction of human astrocytic brain tumours by artificial neural network
analysis of gene expression microarray data 2008, Mol Cancer Ther, 7(5): 1013
Peyre M., Commo F., Dantas-Barbosa C., Andreiuolo F., Puget S., Lacroix L.,
Drusch F., Scott ., Varlet P., Mauguen A., Dessen P., Lazar V., Vassal P., Grill
J. Portrait of Ependymoma Recurrence in Children: Biomarkers of Tumor
Progression Identified by Dual-Color Microarray-Based Gene Expression
Analysis 2010, PLoS One, 5(9)
Ellison, D.W., Kocak, M., Figarella-Branger, D., Felice, G., Catherine, G.,
Pietsch, T., Frappaz, D., Massimino, M., Grill, J., Boyett, J.M., et al. (2011).
Histopathological grading of pediatric ependymoma: reproducibility and
clinical relevance in European trial cohorts. J. Negat. Results Biomed. 10, 7.
Kelly J. J. P., Blough M. D., Stechishin O. D. M., Chan J. A. W., Beauchamp
D., Perizzolo M., Demetrick D. J., Steele L., Auer S. T. N., Hader W. J.,
Westgate M., Parney I. F., Jenkins R., Cairncross J. G., Weiss S.
Oligodendroglioma cell lines containing t(1;19)(q10;p10) 2010, Neuro Oncol,
23(7):745-755
Nielsen S. M., Christensen H. C., Kosteljanetz M., Johansen Ch. Incidence
of and survival from oligodendroglioma in Denmark, 1943-2002 2009, Neuro
Oncol, 11(3): 311-317
McCarthy B. J., Rankin K. M., Aldape K., Bondy M. L., Brännström T.,
Broholm H., Feychting M., Il'yasova D., Inskip P. D., Johansen Ch., Melin B.
S., Ruder A. M., Butler M. A., Scheurer M. E., Schüz J., Schwartzbaum J. A.,
Wrensch M. R., Davis F. G.Risk factors for oligodendroglial tumors: A pooled
international study 2010, Neuro Oncol, 13(2): 242-250
17
Karolina Okła, Anna Wawruszak, Sylwia Bilska
19. Guo Q., Hao J., bin Sun S., ping Xu S., Yang Q., Guo Q. I., Culi G. D.
Oligodendroglioma of the ciliary body: a unique case report and the review
of literature 2010, BMC Cancer, 10: 579
20. Kapczuk I., Beń-Skowronek I., Jaklińska T., Szewczyk L. Zaburzenia
hormonalne w przebiegu leczenia guzów okolicy podwzgórzowo-przysadkowej
2010, Klinika Endokrynologii i Neurologii Dziecięcej Uniwersytetu
Medycznego w Lublinie, Nr 2(31)
21. Idowu O. E., Idowu M. A. Environmental causes of childchood brain tumours
2008, Afr Health Sci. 8(1): 1-4
22. Iacob G., Dinca EB. Current data and strategy in glioblastoma multiforme
2009, J Med Life, 2(4): 386-393
23. Simon, M., Hosking, F.J., Marie, Y., Gousias, K., Boisselier, B., Carpentier,
C., Schramm, J., Mokhtari, K., Hoang-Xuan, K., Idbaih, A., et al. (2010).
Genetic risk profiles identify different molecular etiologies for glioma. Clin.
Cancer Res. Off. J. Am. Assoc. Cancer Res. 16, 5252–5259.
24. Hepworth S. J., Schoemaker M. J., Muir K. R., Swerdlow A. J., van Tongeren
M. J., McKinney P. A. Mobile phone use and risk of glioma in adults: casecontrol study 2006, BMJ, 332(7546): 883-887
Glejaki – epidemiologia, klasyfikacja i etiologia
Streszczenie
Guzy pierwotne mózgu stanowią około 2% wszystkich nowotworów złośliwych. Spośród
nich najczęstszym jest glejak wielopostaciowy. Prawdopodobieństwo zapadalności rośnie
z wiekiem i osiąga 50/100 000 w wieku 75 lat. Wśród nowotworów pochodzenia glejowego
(glejaków) wyróżnia się: gwiaździaki (astrocytoma), wyściółczaki (ependymoma),
skąpodrzewiaki (oligodendroglioma) oraz postacie mieszane. Etiologia nowotworów
złośliwych ośrodkowego układu nerwowego nie jest do końca poznana. Istnieje kilka
rodzajów hipotetycznych czynników powiązanych z powstawaniem nowotworu.
W niniejszej pracy przedstawiono aktualny stan wiedzy na temat epidemiologii, klasyfikacji
oraz etiologii glejaków.
Gliomas – epidemiology, classification and etiology
Abstract
The primary brain tumors account for about 2% of all malignancies. Malignant gliomas,
which include glioblastomas and anaplastic astrocytomas, are the most common primary
tumors of the brain. Probability of morbidity rise with age, and it is 50/100 000 at the age of
75 years old. Gliomas can be divided into astrocytomas, ependymomas,oligodendrogliomas
and mixed gliomas. The etiology of brain tumors is unfortunately not clear, butincreaesingly
research is pointing toward genetic mutations. In this article we present up to date
information on the epidemiology, classification and etiology of gliomas.
18
Weronika Bulska1, Łukasz B. Pilarz2, Marta Grabowska3
Czaszkogardlak
– wyzwanie dla każdego specjalisty
1. Wstęp
Czaszkogardlak (craniopharyngioma) jest nowotworem łagodnym
wywodzącym się z nabłonka płaskiego pierwotnej kieszonki Rathkego, czyli
kieszonki przysadki powstałej w embriogenezie. W oparciu o dane
statystyczne przyjmuje się, że stanowi 5-10% wszystkich guzów mózgu
występujących u dzieci oraz 1-4 % nowotworów mózgu u dorosłych.
Czaszkogardlaki mogą być zlokalizowane w dowolnym miejscu,
począwszy od ściany gardła, aż do rejonu blaszki granicznej. Najczęściej guz
rozwija się z komórek znajdujących się w szypule przysadki oraz w guzie
sinawym. Guzy wywodzące się z szypuły przysadki często naciekają gruczoł
przysadkowy, podczas gdy zmiany wywodzące się z guza sinawego szerzą się
w górę przez podwzgórze do trzeciej komory. Craniopharyngioma może
przylegać do nerwów wzrokowych, skrzyżowania wzrokowego, naczyń koła
Willisa, szypuły przysadki, przysadki, podwzgórza, stąd dla tej jednostki
chorobowej przypisuje się wiele charakterystycznych objawów.
Craniopharyngioma dzieli się na dwa główne podtypy histopatologiczne:
szkliwiakowaty (adamantinomatous) oraz brodawkowaty (papillary). Pierwsza
odmiana, nazywana postacią dziecięcą, może występować praktycznie
u wszystkich dzieci i stanowi 2/3 wszystkich czaszkogardlaków u dorosłych.
Z kolei druga odmiana to postać typu dorosłych, rzadko diagnozowana u osób
poniżej 18 r. ż i opisywana u co trzeciego dorosłego pacjenta [1].
Pierwszy udokumentowany przypadek (klinicznie, biochemicznie,
histologicznie oraz radiologicznie) agresywnego, nadsiodłowego, brodawkowatego guza objawiającego się brakiem miesiączki (amenorrhea),
postępującym zaburzeniem pola widzenia oraz ciężkim bólem głowy opisano
u 38-letniej kobiety [2].
1
[email protected], Wydział Lekarski w Katowicach, Śląski Uniwersytet Medyczny
w Katowicach, www.sum.edu.pl
2
[email protected], lekarz medycyny, Katedra i Oddział Kliniczny Otorynolaryngologii
i Onkologii Laryngologicznej w Zabrzu, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach,
www.sum.edu.pl
3
[email protected], Wydział Lekarski w Katowicach, Śląski Uniwersytet
Medyczny w Katowicach, www.sum.edu.pl
19
Weronika Bulska, Łukasz B. Pilarz, Marta Grabowska
Czaszkogardlak jest jednym z największych wyzwań operacyjnych guzów
okołosiodłowych dla neurochirurgów. Stąd jego około- i pooperacyjne
postępowanie jest źródłem wielu kontrowersji. Spory otaczają każdy aspekt tej
jednostki chorobowej: od etiologii, patofizjologii, dostępów chirurgicznych po
opiekę przedoperacyjną i terapię adiuwantową. Co ciekawe, na temat
craniopharyngioma wiedza była niewielka do końca XIX wieku.
Celem pracy było przedstawienie historii, epidemiologii, bogatego obrazu
klinicznego, diagnostyki i leczenia craniopharyngioma.
2. Historia
Czaszkogardlak został opisany po raz pierwszy w 1857 roku przez
Friedricha Alberta von Zenkera. Podczas badania post mortem niemiecki
patomorfolog dostrzegł torbielowatą masę zbudowaną z nabłonka
płaskonabłonkowego z obecnością kryształów cholesterolu. Jednak to Jakob
Erdheim w 1904 r. jako pierwszy przedstawił dokładne cechy histopatologiczne guza, stąd w nazewnictwie eponimicznym zakorzenił się termin
guz Erdheima. Eponim ten stosowano w medycynie aż do 1932 roku, kiedy to
Harvey Cushing wprowadził nazwę craniopharyngioma [3]. Pierwszym
neurologiem, który scharakteryzował obraz kliniczny pacjenta z czaszkogardlakiem był Joseph Jules Francois Felix Babinski. Chirurgiczna resekcja
guza zakończona powodzeniem została po raz pierwszy wykonana przez A. E
Halsteada w Chicago 21 lipca 1909 r.
3. Epidemiologia
Dokładne dane epidemiologiczne na temat czaszkogardlaka nie są w pełni
poznane ze względu na jego rzadkość występowania oraz według niektórych
autorów na niejasną granicę pomiędzy charakterem guza – łagodnym
a złośliwym. Predylekcja do zachorowalności na craniopahryngioma ma
rozkład bimodalny – dotyczy dzieci pomiędzy 5 a 14 rokiem życia, a także
osób dorosłych powyżej 65 r. ż. U osób dorosłych roczna zapadalność na ten
nowotwór jest szacowana na 1,3 przypadki/milion, z kolei u dzieci na
1,4 przypadki/milion. W krajach Azji i Afryki zaobserwowano zwiększoną
zachorowalność. Natomiast nie wykazano różnic w częstości występowania
guza pomiędzy kobietami a mężczyznami. Przy aktualnym stanie wiedzy nie
znamy żadnych konkretnych czynników środowiskowych wpływających na
powstanie czaszkogardlaka. Przypuszcza się, że predyspozycje genetycznie nie
mają wpływu na rozwój guza, jednak opisano pojedyncze przypadki
występowania czaszkogardlaka w obrębie tej samej rodziny oraz w rodzinie,
w której krewny chorego był dotknięty innym schorzeniem nowotworowym [4].
20
Czaszkogardlak – wyzwanie dla każdego specjalisty
4. Obraz kliniczny
Czaszkogardlak jest guzem, który stanowi wyzwanie dla wielu
specjalistów, gdyż powoduje wystąpienie nie tylko czterech głównych
objawów tj.: zwiększonego ciśnienia wewnątrzczaszkowego, zaburzeń
widzenia, bólów głowy oraz endokrynopatii, ale także wywołuje objawy
natury psychiatrycznej oraz otorynolaryngologicznej.
Czas od pojawienia się pierwszych objawów do wykrycia
craniopharyngioma wynosi od jednego tygodnia do 372 miesięcy [5].
Z przeprowadzonych analiz dokumentacji medycznej przez E. Rucką i wsp.
[6] przyczyną rozpoznania craniopharyngioma u dzieci jest wystąpienie
objawów klinicznych a rzadko przypadkowe wykrycie guza w badaniu TK
przeprowadzonych z innych przyczyn np. urazu głowy.
4.1. Objawy okulistyczne
Najczęstszym symptomem świadczącym o obecności czaszkogardlaka
jest zaburzenie widzenia. Na podstawie naszych danych literaturowych
kompresja guza na nerw wzrokowy, skrzyżowanie wzrokowe, czy pasma
wzrokowe zdecydowanie częściej ujawnia się u osób dorosłych niż u osób
przed osiemnastym rokiem życia. Diplopia, zredukowane pole widzenia,
ślepota to główne objawy leżące u podłoża zaburzeń widzenia. Mogą one mieć
również wtórny charakter do wzrostu ciśnienia wewnątrzczaszkowego [1].
4.2. Objawy neurologiczne
Drugim z kolei najczęściej pojawiającym się objawem jest nadciśnienie
wewnątrzczaszkowe, które stanowi konsekwencję powiększania się masy
guza oraz wodogłowia. U podłoża wodogłowia leży niedrożność otworów
Moneroego lub wodociągu mózgu, fizjologicznie ułatwiających odpływ
płynu mózgowo-rdzeniowego [1]. Cechy nadciśnienia śródczaszkowego
uwidaczniane są w badaniu dna oka. Uzyskiwany jest obraz tarczy
zastoinowej.
Wg danych literaturowych u 9 z 10 badanych dzieci przyczyną podjęcia
działań diagnostycznych były bóle głowy [6]. Najczęstszą przyczyną bólów
głowy jest napinanie przepony siodła przez powiększającą się masę guza,
natomiast znacznie rzadziej spowodowane są one niedrożnością wodociągu
mózgu lub otworów Monroego [1]. Czas pojawienia się bólu głowy był
różny i wynosił od kilku dni do 8 miesięcy, średnio 2 miesiące przed
rozpoznaniem. Bóle te w początkowym okresie miały charakter okresowy,
a w późniejszym okresie stały. Wymioty obok bólów głowy są częstym
objawem, a ich wystąpienie poprzedzało rozpoznanie guza od kilku dni do
2 tygodni.
21
Weronika Bulska, Łukasz B. Pilarz, Marta Grabowska
Do rzadszych objawów czaszkogardlaka należą: niedowład bądź
porażenie jednego lub kilku nerwów czaszkowych takie jak porażenie
n. VII [7] oraz niepewność chodu.
U mężczyzn często stwierdza się występowanie zaburzeń potencji [1].
4.3. Objawy psychiatryczne
Zaburzenia psychiatryczne obejmują: omamy, zaburzenia paranoidalne,
niedojrzałość emocjonalną, apatię oraz zaburzenia pamięci krótkotrwałej,
u dzieci także opóźnienie rozwoju umysłowego. Spotykane są halucynacje,
zarówno wzrokowe jak i słuchowe. Wymienione objawy mogą być
konsekwencją znacznej objętości guza i jego kompresji na struktury układu
limbicznego oraz struktur płata czołowego. Pacjenci mogą odczuwać
zaniepokojenie lub przerażenie, a także ulegać maniom prześladowczym.
Objawami często występującymi są także zaburzenia snu oraz zaburzenia
kognitywne. Część autorów opisuje występowanie objawów psychiatrycznych
także w okresie pooperacyjnym [7,8].
4.4. Objawy endokrynologiczne
Na podstawie naszego piśmiennictwa można stwierdzić, że zaburzenia
endokrynologiczne średnio występują u 23,3 % pacjentów i stanowią
trzecią pod względem częstości zgłaszanych przez pacjentów skarg.
Największa częstość endokrynopatii występowała w grupie pacjentów
z czaszkogardlakiem opisanej przez Elwatidy S.M [9], a najmniejszą
wartość stwierdzono w badaniach Lopeza i wsp. [10] – tylko u 12,4 %
pacjentów z craniopharyngioma. Trzeba jednak wyraźnie zaznaczyć, że
u wielu chorych pogłębiony wywiad i badanie fizykalne wskazują na
obecność skąpoobjawowych endokrynopatii, niekiedy utrzymujących się
przez miesiące lub lata przed postawieniem rozpoznania. Mimo że objawy
endokrynologiczne nie stanowią głównego problemu u wszystkich
pacjentów z craniopharyngioma to na pewno są nie lada wyzwaniem dla
specjalistów, gdyż pojawiają się najwcześniej w czasie trwania choroby
i zwykle wyprzedzają objawy neurologiczne i okulistyczne.
Najczęstszymi z objawów stwierdzanymi u dzieci są: spowolnienie wzrostu
z powodu niedoboru hormonu wzrostu – GH. W literaturze także donosi się
o niedobrze gonadotropin – FSH i LH, hormonu kortykotropowego – ACTH,
hormonu tyreotropowego – TSH [1]. Należy zauważyć iż często występuje
opóźnione dojrzewanie związane z niedoborem gonadotropin, jednak
opisano nieliczne przypadki przedwczesnego dojrzewania.
22
Czaszkogardlak – wyzwanie dla każdego specjalisty
4.4.1. GH
U dzieci z craniopharyngioma najczęstszy jest niedobór hormonu
wzrostu i występuje u 75% badanych. Jednakże niedobór wzrostu lub
zwolnienie tempa wzrastania rzadko jest przyczyną skierowania przed
rozpoznaniem guza. Pomimo iż u ponad 86% pacjentów występuje
spowolnienie wzrostu ulega to częstemu przeoczeniu, co przyczynia się do
opóźnienia postawienia diagnozy [11].
4.4.2. LH/FSH
Najczęstszym objawem u pacjentów dorosłych jest niedobór hormonów
gonadotropowych. Według L. Vries i wsp. [12] 100% młodzieży może
zgłaszać cechy opóźnionego dojrzewania. Niedobór omawianych
hormonów przez obserwację jest rozpoznawany u dziewcząt w 14 roku
życia, a u chłopców w 13 roku życia.
4.4.3. TSH
Zaburzenia czynności tarczycy zaobserwowano u 2,7-24% dzieci
z craniopharyngioma. Niedobór hormonu tyreotropowego obserwowany
jest także u dorosłych pacjentów. Wśród zgłaszanych objawów należą:
nietolerancja zimna, suchość skóry, zaparcia, rzadkie lub łamliwe włosy,
przyrost masy ciała, zmniejszenie energii i bradykardię [12, 13].
4.4.4. ACTH
Niedobór ACTH stwierdzono u 25-71 % dzieci z czaszkogardlakiem
przed operacją [12], natomiast K.R. Lyen i wsp. [14] wykazali iż u 72%
dzieci po zabiegu operacyjnym zaburzenia czynności ACTH po testach
prowokacyjnych nie występowały. U pacjentów z zaburzeniami
wydzielania tego hormonu zaleca się badanie poziomu ACTH corocznie
przez okres 10-15 lat.Niedobór w zakresie ACTH może manifestować się
subtelnymi objawami takimi jak: brakiem łaknienia, nudnościami,
hipoglikemią, słabym przybieraniu na wadze i łatwemu męczeniu. Mogą
się one nasilać w okresie stresu. Jednak niedobór ACTH może prowadzić
do dramatycznych objawów tj. znacznego spadku hormonu i zgonu.
4.4.5. ADH
U 9-38% chorych występuje niedobór wazopresyny [15, 16]. U dzieci
z czaszkogardlakiem moczówka prosta była jedną z przyczyn śmierci.
Pacjenci odczuwają uporczywe pragnienie, często preferują zimne płyny,
zarówno w ciągu dnia jak i w nocy. Objawy te najczęściej pojawiają się nagle.
23
Weronika Bulska, Łukasz B. Pilarz, Marta Grabowska
4.4.6. Prolaktyna
Podwyższony poziom prolaktyny odnotowano u 8-50 % [12] dzieci
przed operacją. Hiperprolaktynemia wynika prawdopodobnie z zaburzenia
wydzielania prolaktyny związanego z uszkodzeniem podwzgórza.
Związane z hiperprolaktynemią brak miesiączki, mlekotok występują jako
objawy pierwotne u dorosłych kobiet z czaszkogardlakiem.
4.4.7. Melatonina
U dzieci z czaszkogardlakiem obserwowane jest zmniejszenie nocnego
wydzielania melatoniny, co może prowadzić do zwiększonej senności
w ciągu dnia.
4.5. Zaburzenia metaboliczne
Retrospektywne badanie osób z guzem wykazało anoreksję u 11,4%,
przy czym grupę tą stanowili mężczyźni. U 31,4% badanych odnotowano
wymioty, występowały one znamiennie częściej u kobiet (prawie
w stosunku 1:10 ) [17] . Wzrost masy ciała zaobserwowano u 5% badanych
przed operacją, natomiast po operacji 14% pacjentów cierpiało z powodu
ciężkiej otyłości [11]. Przyczyna powstawania otyłości po operacji wydaje
się być wieloczynnikowa. Część pacjentów wykazuje zwiększony apetyt,
a także zmniejszone uczucie sytości. U osób tych zmniejszona była
aktywność fizyczna. Nadmierna masa ciała sprzyja powstawaniu
insulinooporności, a więc w konsekwencji wzrasta ilość endogennej
insuliny i dochodzi do rozwoju cukrzycy typu II [11].
4.6. Objawy otorynolaryngologiczne
Postępujący charakter objawów laryngologicznych towarzyszących
craniopharyngioma wśród których należy wymienić : krwawienie z nosa,
zatkanie nosa, utratę słuchu lub powonienia, zapalenie opon mózgowordzeniowych, powinien zainicjować proces diagnostyczny. Występujący
również przewlekły katar wraz z niedrożnością nosa prowadzi do trudności
w oddychaniu. W opisanym przez L. Podoshin i wsp. [18] przypadku
objawy laryngologiczne były pierwszą manifestacją trwającej choroby.
24
Czaszkogardlak – wyzwanie dla każdego specjalisty
Tabela 1. Częstość występowania objawów klinicznych
Częstość występowania objawów klinicznych
T.Y
Jung
i wsp. [22]
Clark A.
i wsp. [21]
Jo K.W.
i wsp. [20]
Julow
J.V. [19]
Lopez Serna
R. i wsp.
[10]
Elwatidy
S.M. [9]
Autorzy
Ilość
badanych
Średni
wiek
Stosunek
K :M
Zaburzenie
widzenia
Wzrost
ciśnienia
wewnątrzczaszkowego
Zaburzenia
endokrynolo
-giczne
11
33,7
6:5
82 %
36,4 %
36,4 %
153
32,4
74:70
66,6 %
11,7 %
12,4 %
78
33,4
38:40
55,1 %
16,6 %
20,4 %
35
8,6
16:19
37,14 %
31,4 %
20 %
531
4
288:2
43
30,32 %
-
27,3 %
17
12
5:12
23,5%
76,5%
23,5 %
Źródło: [9,10,19,20,21,22]
5. Diagnostyka
5.1. Metody obrazowe
W diagnostyce czaszkogardlaków istotną rolę odgrywają badania
obrazowe. Należą tutaj: badanie radiologiczne, tomografia komputerowa
oraz rezonans magnetyczny.
25
Weronika Bulska, Łukasz B. Pilarz, Marta Grabowska
5.1.1. Zdjęcie przeglądowe czaszki
Metoda ta umożliwia uwidocznienie cech wzmożonego ciśnienia
śródczaszkowego. Widoczne jest pogłębienie wycisków palczastych blaszki
wewnętrznej i rozstęp szwów czaszki, a także powiększenie oraz
zniekształcenie siodła tureckiego. Obrazowanie tą metodą umożliwia także
uwidocznienie zwapnień, które przemawiają za rozpoznaniem czaszkogardlaka.
5.1.2. Tomografia komputerowa
Obok rezonansu magnetycznego stanowi główną metodę diagnostyczną.
Przewyższa zdjęcia klasyczne RTG, a jednocześnie charakteryzuje się dużą
dostępnością. Umożliwia zobrazowanie zwapnień o zróżnicowanej morfologii
występujących w obrębie guza.
5.1.3. Rezonans magnetyczny
Charakteryzuje się mniejszą dostępnością niż poprzednie metody, jednak
umożliwia dokładniejsze obrazowanie. Badanie MR pozwala na uwidocznienie tkanek miękkich, stosunków anatomicznych, naczyń i komór mózgu.
5.2. Badania hormonalne
5.2.1. Somatotropina
Wstępne badania diagnostyczne u dzieci z niedoborem hormonu
wzrostu obejmują pomiar surowicy insulinopodobnego czynnika wzrost-1
i wieku kostnego. Opóźnienie wieku kostnego najbardziej widoczne jest
u dzieci z niskim poziomem IGF-1. Jeśli poziom hormonu wzrostu
u pacjenta jest prawidłowy to następnym krokiem powinno być wykonanie
testów prowokacyjnych [11, 23].
5.2.2. FSH/LH
Wskazane
jest
wykonanie
pomiaru
stężenia
hormonów
gonadotropowych zarówno u dorosłych, u których niedobory LH/FSH są
najczęstszym zaburzeniem endokrynologicznym, jak i u dzieci, u których
ze względu na ograniczenia czułości metod diagnostycznych niedobór
może nie zostać rozpoznany. Celem włączenia oraz monitorowania leczenia
wskazane jest wykonanie RTG nadgarstka ręki niedominującej [11].
26
Czaszkogardlak – wyzwanie dla każdego specjalisty
5.2.3. TSH
W oznaczeniach uwagę zwraca nieproporcjonalnie niskie stężenie TSH
przy niskim poziomie T4 i fT4. Choć część pacjentów wykazuje niski poziom
wolnej tyroksyny i lekko podwyższone TSH (stopień podwyższenia TSH jest
znacznie niższy niż deficyt fT4) wykazano iż jest to wynik zmniejszonej
aktywności biologicznej TSH [11,24]. Należy zwrócić szczególną uwagę
na TSH u dzieci do drugiego roku życia, ponieważ zaburzenia poziomu
hormonu mogą powodować opóźnienie umysłowe.
5.2.4. ACTH
Rozpoznanie niedoboru ACTH następuje poprzez wykazanie
obniżonych wartości kortyzolu w osoczu o godzinie 8 rano w połączeniu
z prawidłowym poziomem ACTH. W przypadkach granicznych następnym
krokiem powinno być wykonanie testu z wywołaniem hipoglikemii,
z użyciem insuliny, za wyjątkiem pacjentów z epizodem drgawek
w przeszłości. Test stymulacji ACTH z użyciem niskich dawek może być
pomocny w diagnostyce niedoboru ACTH, ale jego wykonywanie jest
kontrowersyjne . Wartość szczytowa kortyzolu mniejsza lub równa 18 ug/dl
jest uważana za cechę niedoboru ACTH [11].
5.2.5. ADH
Ocena stanu poziomu elektrolitów u pacjentów czaszkogardlakiem jest
ważna, ponieważ odpowiednie leczenie moczówki prostej może
zminimalizować zarówno zachorowalność jak i śmiertelność. Wskazane
jest wykonanie oznaczania ciężaru właściwego moczu, osmolalności
moczu i surowicy, stężenia elektrolitów w surowicy.
5.3. Badanie okulistyczne
Ocenie podlega ostrość wzroku, pole widzenia oraz tarcza nerwu
wzrokowego, zarówno względem oceny ciśnienia śródczaszkowego jak
i wykluczenia innych patologii niż czaszkogardlak.
5.4. Badanie histopatologiczne
Komórki nowotworowe są niewielkich rozmiarów i mają wygląd komórek
nabłonkowych. Powstają liczne mikrotorbielowate przestrzenie, dodatkowo
zwapniałe struktury, fibroblasty, komórki olbrzymie, a czasem także złogi
cholesterolu [3]. Wyróżnia się dwa główne podtypy histopatologiczne:
szkliwiakowaty (adamantinomatous) oraz brodawkowaty (papillary) [1].
27
Weronika Bulska, Łukasz B. Pilarz, Marta Grabowska
6. Leczenie
Pomimo znacznego postępu, jaki dokonał się w ostatnich latach na polu
diagnostyki związanego ze wzrostem dostępności do nowoczesnych metod
wizualizacji, a także leczenia czaszkogardlaka, jego wyniki wciąż nie są
zadowalające.
Głównymi metodami stosowanymi w terapii guza jest leczenie
operacyjne i radioterapia, a także choć rzadziej stosowana i o mniejszym
znaczeniu terapeutycznym- chemioterapia.
6.1. Leczenie chirurgiczne
Leczenie operacyjne obejmuje dwie główne formy terapii czaszkogardlaka:
pierwotne radykalne leczenie chirurgiczne oraz niecałkowitą resekcje guza
z kontynuacją leczenia poprzez radioterapię [25].
Celem zabiegu operacyjnego guza jest uzyskanie wyleczenia przy jak
najniższym odsetku uszkodzeń neurologicznych wywołanych postępowaniem
terapeutycznym. Ponieważ czaszkogardlak najczęściej wywodzi się
z szypuły przysadki, usunięcie guza prawie zawsze oznacza uszkodzenie
w mniejszym lub większym stopniu tej struktury. Podczas wykonywania
zabiegu wg zebranej literatury należy zwrócić szczególną uwagę na
minimalizacje lub jeśli to możliwe uniknięcie uszkodzenia szypuły
przysadki, a także niedopuszczenie do powstania zaburzeń ukrwienia
skrzyżowania nerwów wzrokowych. Mniej radykalny charakter zabiegu
mający na celu zmniejszenie ryzyka uszkodzenia przysadki związany jest
ze zwiększonym ryzykiem nawrotów [5].
Całkowita resekcja jest możliwa u 70-90% pacjentów, 60-80% z nich
pozostaje po tym leczeniu bez cech progresji. Jednak w przypadku
niecałkowitej resekcji do wznowy dochodzi u blisko 70% chorych [26].
Ryzyko wystąpienia jatrogennych uszkodzeń powinno się rozważać, biorąc
pod uwagę wystąpienie powikłań wynikających z postępu choroby samej
w sobie.
Celem leczenia chirurgicznego jest: odbarczenie nerwów wzrokowych,
skrzyżowania wzrokowego i podwzgórza, a także układu komorowego
w przypadku wystąpienia wodogłowia wewnętrznego. Guz pierwotny może
być usunięty z różnych dostępów zależnych od umiejscowienia i rozległości
nowotworu. Może to być metoda kraniotomii otwartej lub metoda z dostępu
przez zatokę klinową. Drugi z wymienionych częściej jest możliwy do
uzyskania u osób dorosłych niż u pacjentów pediatrycznych [27].
Większość autorów zgadza się, iż u pacjentów pediatrycznych lepszą
metodą jest całkowita resekcja, ponieważ zmniejsza ryzyko występowania
konieczności ponownego wykonania zabiegu oraz radioterapii i związanych
z nią powikłań, co jest szczególnie ważne u młodszych pacjentów.
28
Czaszkogardlak – wyzwanie dla każdego specjalisty
6.2. Radioterapia
W opinii wielu autorów radioterapia powinna być zastosowana
bezpośrednio po nieradykalnej operacji lub po biopsji. Jest to również
metoda z wyboru w przypadku wznowy po wcześniejszym leczeniu
chirurgicznym. Dawki stosowane w tym rozpoznaniu mieszczą się
w zakresie 45-55 Gy. Pięcioletnie przeżycie wynosi ponad 80% [25].
Metoda ta jest obarczona ryzykiem wystąpienia powikłań takich jak
niewydolność przysadki czy neuropatia nerwu wzrokowego. Ryzyko jest
wyższe u dzieci, jednak w związku z wysoką skutecznością radioterapii
w leczeniu craniopharyngioma u dzieci, prowadzone są badania nad
wpływem radioterapii na wzrost, rozwój intelektualny oraz umiejętności
radzenia sobie w szkole i domu. Zgodnie z obserwacjami M. Chojnackiej
i wsp. [26] ograniczony zabieg operacyjny w skojarzeniu z radioterapią
powoduje mniejsze lub porównywalne uszkodzenia jak operacja radykalna.
6.3. Chemioterapia
Część guzów można leczyć poprzez bezpośrednie podawanie związków
cytotoksycznych do zmiany nowotworowej. Zastosowanie znajdują tutaj
izotopy promieniotwórcze (takie jak fosfor-32 [28], itr–99 [29] i Ren-186
[19, 30]), interferon α oraz bleomycyna . Dwa ostatnie są wprowadzane przez
zbiornik (zbiornik Ommaya lub Rickham) umieszczony stereotaktycznie
w torbieli.
Leczenie to będąc ograniczane prze liczbę ognisk przez niektórych autorów
jest zalecane do leczenia nawrotów choroby. Metoda ta nie jest również
pozbawiona ryzyka wystąpienia powikłań, do których należy: pogorszenie
widzenia, negatywny wpływ na działanie układu hormonalnego, drgawki,
chemiczne lub septyczne zapalenie opon mózgowych oraz pogorszenie
zdolności neuropoznawczych.
Bleomycyna używana od wielu lat i mająca wskaźnik odpowiedzi na
poziomie 29%-67% [31, 32] rzadko wywołuje skutki uboczne. Jej stosowanie stanowi jednak zagrożenie związane z wynaczynieniem krwi do
tkanki mózgowej, co w konsekwencji może prowadzić do wystąpienia
drgawek, deficytów neurologicznych, ślepoty, a nawet śmierci .
Działanie interferonu uważanego za nieneurotoksyczny oparte jest na
jego wpływie na komórki nabłonka płaskiego, w efekcie dochodzi do
redukcji wielkości guza nawet u 80% pacjentów [33]. Występujące skutki
uboczne są raczej łagodne takie jak: bóle stawów, zmęczenie, gorączka lub
zaburzenia w zakresie wydzielania hormonów, których częstość jest jednak
mniejsza niż w przypadku innych metod leczenia [34].
29
Weronika Bulska, Łukasz B. Pilarz, Marta Grabowska
6.4. Leczenie zaburzeń towarzyszących craniopharyngioma
6.4.1. Somatotropina
W przypadku niedoboru wzrostu leczenie GH jest wskazane dla uzyskania
wzrostu należnego (catch-up) w odniesieniu do dzieci po całkowitym
usunięciu guza, gdyż wyniki takiego leczenia u osób z pozostałością
nowotworu są niejasne [11].
6.4.2. Gonadotropiny
Pacjenci z niedoborem w zakresie gonadotropin wymagają terapii
hormonalnej w wieku odpowiednim do dojrzewania płciowego. Moment
rozpoczęcia hormonów płciowych powinien być dostosowany
indywidualnie, aby zoptymalizować zarówno wzrost jak i rozwój. Steroidy
płciowe (szczególnie estrogeny u obu płci ) przyczyniają się do zarastania
ośrodków wzrostu kości. Zatem podawanie hormonów płciowych u niskich
pacjentów pooperacyjnych może spowodować zahamowanie wzrostu,
zanim odpowiedni wzrost zostanie osiągnięty. Pomimo niekorzystnego
wpływu na wzrost ostateczny, niektórzy pacjenci wolą, aby kontynuować
indukcję dojrzewania. Efekt leczenia estrogenów na zarastanie ośrodków
wzrostu kości można monitorować przez okresowe określanie wieku kości.
Oceny tej dokonuje się poprzez wykonanie RTG nadgarstka ręki
niedominującej [11].
6.4.3. TSH
W leczeniu niedoczynności przysadki mózgowej lub podwzgórza
stosowana jest syntetyczna postać L-T4 lewotyroksyny sodowej, ordynowana
raz dziennie, doustnie. Dawka dożylna powinna stanowić połowę do 3/4 dawki
doustnej. U pacjentów z niedoborami zarówno TSH jak i ACTH, podanie
hydrokortyzonu powinno poprzedzać leczenie L-tyroksyną, ponieważ
L-tyroksyna zwiększa klirens metaboliczny glikokortykosteroidów i może
doprowadzić do przełomu nadnerczowego.
6.4.4. ACTH
Niepowodzenie w leczeniu niedoboru ACTH może okazać się w skutkach
śmiertelne. Niedobór ACTH może rozwinąć się podczas leczenia operacyjnego
u pacjentów, którzy nie wykazywali takiego niedoboru w okresie
przedoperacyjnym, dlatego u wszystkich pacjentów z czaszkogardlakiem
powinny być stosowane glikokortykosteroidów bezpośrednio przed zabiegiem.
Pacjenci otrzymujący deksametazon z powodów chirurgicznych nie wymagają
dodatkowego zabezpieczenia, ponieważ te podawane dawki są znacznie
30
Czaszkogardlak – wyzwanie dla każdego specjalisty
wyższe od dawek fizjologicznych. U dzieci małych dawka zastępcza
wynosi 6 mg / m2 powierzchni ciała . U dzieci starszych i dorosłych dawka
zastępcza wynosi 9 mg / m2[11].
7. Różnicowanie
Diagnostykę różnicową można podzielić na 4 grupy: wady wrodzone,
nowotwory, zapalenia, malformacje naczyniowe.
7.1. Wady wrodzone
W różnicowaniu należy uwzględnić torbiel pajęczynówki i torbiel
kieszonki Rathke‟go.
7.2. Inne nowotwory
Różnicowanie z guzem przysadki, przerzutami nowotworowymi,
oponiakiem i guzem podwzgórza, i drogi wzrokowej oraz potworniakiem.
7.3. Zapalenia
Należą tutaj: ziarniniak eozynofilowy, limfocytarne zapalenie przysadki
mózgowej, gruźlica, kiła, sarkoidoza.
7.4. Malformacje naczyniowe
W diagnostyce różnicowej w tej grupie uwzględniane są: tętniaki tętnicy
szyjnej wewnętrznej i tętnicy łączącej przedniej oraz malformacje tętniczożylne [3].
8. Podsumowanie
Czaszkogardlak jest rzadko występującym guzem zarówno u dzieci jak
i u dorosłych. Pomimo kazuistycznego występowania czaszkogardlaka
należy pamiętać o jego szeregu objawach z różnych dziedzin
specjalizacyjnych. Craniopharyngioma zasługuje na uwagę każdego
lekarza, który może spotkać się z nowotworem w czasie diagnostyki
i leczenia. Wiedza z zakresu objawów i rozpoznania guza może
przyspieszyć proces diagnostyczny i wpłynąć na pozytywne rokowanie
wobec zdrowia i życia pacjenta.
31
Weronika Bulska, Łukasz B. Pilarz, Marta Grabowska
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
Krysiak R., Okopień B., Szkróbka W.Etiologia, obraz histopatologiczny
i objawy kliniczneczaszkogardlaka, Polski Merkuriusz Lekarski, 25 (2008),
s.175-178
Guaraldi F., Prencipe N., Giacomo V. i wsp. Association
of craniopharyngioma and pituitary adenoma, Endocrine, 44 (2013), s. 59-65
Garnett M. R, Puget S., Grill J. i wsp. Craniopharyngioma, Orphanet Journal
of Rare Diseases, 2(2007), s. 18
Haupt R., Magnani C., Pavanello M. i wsp. Epidemiological aspects
of craniopharyngioma, The Journal of Pediatric Endocrinology and
Matebolism, 19(2006), s. 289-93.
Karavitaki N., Wass J.A. Non-adenomatous pituitary tumours, Best Practice
and Research Clinical Endocrinology and Metabolism, 23 (2009), s. 651-665
Rucka E., Wędrychowicz A., Zygmunt-Górska A. i wsp. Clinical symptoms
at the diagnosis of the craniopharyngioma, Pediatric Endocrinology, Diabetes
and Metabolism, 18 (2012), s. 58-62
Hadi S. R.A., Kassim S., Saini S. M. Psychosis post craniotomy for
craniopharyngioma, ASEAN Journal of Psychiatry, 14 (2013)
Bellhouse J., Holland A., Pickard J. Psychiatric, cognitive and behavioural
outcomes following craniopharyngioma and pituitary adenoma surgery,
British Journal of Neurosurgery, 17(2003), s. 319-26
Elwatidy S.M. Adult craniopharyngioma. Clinical, radiological presentation
and outcome of management, Neurosciences (Riyadh), 9(2004), s. 271-5
Lopez-Serna R., Gómez-Amador J.L., Barqes-Coll J. i wsp. Treatment
of craniopharyngioma in adults: systematic analysis of a 25-year experience,
Archives of Medical Research, 43(2012), s.347-55
Halac, Zimmerman D. Endocrine manifestations of craniopharyngioma,
Child‟s Nervous System, 21(2005), s. 640-8
Vries L., Lazar L., Phillip M Craniopharyngioma: presentation and endocrine
sequelae in 36 children, Journal of Pediatric Endocrinology and Metabolism,
16(2003), s.110-703
Thomsett M.J., Conte F.A., Kaplan S.L. Endocrine and neurologic outcome in
childhood craniopharyngioma: review of effect of treatment in 42 patients,
The Journal of Pediatrics, 97(1980), s. 728-35
Lyen K.R., Grant D.B. Endocrine function, morbidity, and mortality after surgery
for craniopharyngioma, Archives of Disease in Childhood, 57(1982), s. 837-841
Sklar C.A. Craniopharyngioma: endocrine abnormalities at presentation,
Pediatric Neurosurgery, 21 (1994), s. 18-20
Pajas M., Lucas T., Garcia- Uria J. Hypothalamic–pituitary dysfunction in
patients with craniopharyngioma, Clinical Endocrinology (Oxford), 42
(1995), s. 467-473
Banna M., Hoare R.D., Stanley P. i wsp. Craniopharyngioma in children,
Journal of Pediatrics 83(1973), s. 781-785
Podoshin L., Rolan L., Altman M.M. i wsp. Pharyngeal craniopharyngioma,
The Journal of Laryngology and Otology, 84(1970), s. 93-99
32
Czaszkogardlak – wyzwanie dla każdego specjalisty
19. Julow J.V. Intracystic irradiation for craniopharyngiomas, Pituitary, 16(2013),
s. 34-45
20. Jo K.W., Shin H.J., Kong D.S. i wsp. Treatment outcomes of pediatric
craniopharyngioma: a 15-year retrospective reviewof 35 cases, Journal
of Korean Neurosurgical Society, 52(2012), s.37-41
21. Clark A.J., Cage T.A., Aranda D. Treatment-related morbidity and the
management of pediatric craniopharyngioma: a systematic review, Journal
of Neurosurgery: Pediatrics, 10 (2012), s.293-301
22. Jung T.Y., Jung S., Moon K.S. Endocrinological outcomes of
pediatricscraniopharyngiomas with anatomical pituitary stalk preservation:
preliminary study, Pediatric Neurosurgery, 46 (2010), s.205-12
23. Weinzimer S.A., Homan S.A., Ferry R.J. i wsp. Serum IGF-I and IGFBP-3
concentrations do not accurately predict growth hormone deficiency in children
with brain tumours, Clinical Endocrinology (Oxford), 51(1999), s. 339-45
24. Persani L., Ferretti E., Borgato S. i wsp. Circulating thyrotropin bioactivity
in sporadic central hypothyroidism, The Journal of Clinical Endocrinolgy and
Metabolism, 85 (2000), s.3631-3635
25. Krysiak R., Szkróbka W., Okopień B.Rozpoznawanie i leczenie
czaszkogardlaka, Polski Merkuriusz Lekarski, 32(2012), s.182-186
26. Chojnacka M., Skowrońska-Gardas A. Aktualne poglądy na temat
zastosowania radioterapii w nowotworach ośrodkowego układu nerwowego
u dzieci,The Journal of Oncology 56 (2006)
27. Tomita T., Bowman R.M. Craniopharyngiomas in children: surgical
experience at Children's Memorial Hospital, Child‟s Nervous System,
21 (2005), s. 729-746
28. Barriger R.B., Chang A., Lo S.S. Phosphorus-32 therapy for cystic
craniopharyngiomas, Radiotherapy and Oncology, 98 (2011), s. 207-212
29. Blackburn T. P., Doughty D., Plowman P.N. Stereotactic intracavitary therapy
of recurrent cystic craniopharyngioma by instillation of 90yttrium, British
Journal of Neurosurgery, 13(1999), s. 359-365
30. Derrey S., Blond S., Reyns N. i wsp. Management of cystic
craniopharyngiomas with stereotactic endocavitary irradiation using colloidal
186Re: a retrospective study of 48 consecutive
patients, Neurosurgery, 63(2008), s. 1045-1053
31. Muller H.L. Childhood craniopharyngioma–current concepts in diagnosis,
therapy and follow-up, Nature Reviews Endocrinology, 6 (2010), s. 609-618
32. Mottolese C., Szathma ri A., Berlier P. i wsp. Craniopharyngiomas: our
experience in Lyon, Child‟s Nervous System, 21 (2005), s. 790-798
33. Bartels U., Laperriere N., Bouffet E. i wsp. Intracystic therapies for cystic
craniopharyngioma in childhood, Frontiers in Endocrinology
(Lausanne), 3(2012), s. 39
34. Bailey S., Parkes J. Intracystic interferon therapy in childhood
craniopharyngioma: who, when and how?, Clinical Endocrinology (Oxford),
82 (2015), s. 29-34
33
Weronika Bulska, Łukasz B. Pilarz, Marta Grabowska
Czaszkogardlak – wyzwanie dla każdego specjalisty
Streszczenie
Czaszkogardlak (craniopharyngioma) jest nowotworem łagodnym wywodzącym się
z nabłonka płaskiego pierwotnej kieszonki Rathkego i stanowi 5-10% wszystkich guzów
mózgu występujących u dzieci oraz 1-4 % nowotworów mózgu u dorosłych. Na temat
craniopharyngioma wiedza była niewielka do końca XIX wieku. Czaszkogardlak został
opisany po raz pierwszy w 1857 roku przez Friedricha Alberta von Zenkera. Jakob Erdheim
w 1904 r. jako pierwszy przedstawił dokładne cechy histopatologiczne guza, stąd
w nazewnictwie eponimicznym zakorzenił się termin guz Erdheima. Guz obecnie stanowi
wyzwanie dla wielu specjalistów, gdyż powoduje wystąpienie zespołu objawów klinicznych nie
tylko ze strony neurologicznej, ale także okulistycznej, endokrynologicznej, psychiatrycznej
oraz otorynolaryngologicznej. Najczęstszy symptom świadczący o obecności craniopharyngoima
to zaburzenie widzenia. Inne objawy to: nadciśnienie wewnątrzczaszkowe, zaburzenia
psychiatryczne, opoźnienie rozwoju umysłowego, endokrynopatie, krwawienie z nosa,
utarta słuchu, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Predylekcja do zachorowalności na
craniopahryngioma ma rozkład bimodalny – dotyczy dzieci pomiędzy 5 a 14 rokiem życia
a także osób dorosłych powyżej 65 r. ż. Nie wykazano różnic w częstości występowania
guza pomiędzy kobietami a mężczyznami. Czaszkogardlak jest jednym z największych
wyzwań operacyjnych guzów okołosiodłowych dla neurochirurgów. Stąd jego okołoi pooperacyjne zarządzanie jest źródłem wielu kontrowersji. Spory otaczają każdy aspekt tej
jednostki chorobowej: od etiologii, patofizjologii, dostępów chirurgicznych po opiekę
przedoperacyjną i terapię adiuwantową.
Craniopharyngioma – a challenge for each specialist
Abstract
It is the same as polish abstract above. Just translate. If you use Google Translate be careful.
In this chapter put your information how are the objectives achieved, what was the main
method(s) used, what is the approach to the topic etc. Please put the information what are
the main conclusions. What are the suggestions for future research? What practical
implications are identified? (Styl: Streszczenie) Craniopharyngioma is a benign tumor
derived from squamous epithelium of primary Rathke's pouch and covers 5-10% of all brain
tumors occurring in children and 1-4% of brain tumors in adults. Knowledge of
craniopharyngioma was low until the end of the nineteenth century. Craniopharyngioma was
first described in 1857 by Friedrich Albert von Zenker. Jakob Erdheim in 1904 first
presented detailed histopathological features of the tumor, hence the origin of the eponym tumor of Erdheim . At present this tumor is challenge for many professionals, because it
causes the onset of clinical symptoms not only neurological, but also ophthalmic, endocrine,
psychiatric and otorhinolaryngological. The most common symptom of tumor of Erdheim is
blurred vision. Other symptoms include: intracranial hypertension, psychiatric disorders,
mental retardation, endocrinopathies, epistaxis, hearing loss, inflammation of the meninges.
A bimodal age distribution has been shown, with peak incidence rates in childhood-onset at
5-14 years and adult-onset craniopharyngioma over 65 years. There were no differences in
tumor incidence between men and women. Craniopharyngioma is one of the biggest
operational challenges for neurosurgeons. Hence the peri- and postoperative management is
the source of much controversy. Disputes surround every aspect of this disease: etiology,
pathophysiology, surgical approaches to caring for preoperative and adjuvant therapy.
34
Barbara Wyroba1
Limfangiogeneza w procesach nowotworowych
1. Wstęp
Nowotwory są obecnie jedną z głównych przyczyn śmierci na świecie.
Zgodnie z danymi Światowej Organizacji Zdrowia tylko w roku 2012
zdiagnozowano 14,1 mln przypadków nowotworów, a 8,2 miliona ludzi
zmarło z przyczyn z nimi związanych. Szacuje się,że ilość nowych
przypadków wzrośnie nawet o 70% w przeciągu następnych 20 lat [1].
Najczęściej jednak nie nowotwór pierwotny jest powodem zgonu, ale jego
przerzuty do różnych organów. Metastaza komórek nowotworowych
zachodzi poprzez układ krwionośny oraz limfatyczny, a obecność
przerzutów w węzłach chłonnych stanowi jeden z najważniejszych
wskaźników dotyczących prognoz przeżycia pacjenta [2]. Dlatego też
poznanie roli, mechanizmów działania oraz funkcjonowania układu
limfatycznego jest przedmiotem badań na całym świecie, a zahamowanie
przerzutowania komórek nowotworowych zarówno przez układ
limfatyczny jak i krwionośny, jednym z najważniejszych celów terapii
antynowotworowych.
2. Budowa i funkcja układu limfatycznego
Układ limfatyczny składa się z naczyń limfatycznych, którymi
transportowana jest chłonka – płyn tkankowy wraz z komórkami
immunologicznymi, zwłaszcza limfocytami, a także narządów limfatycznych: węzłów chłonnych,śledziony, migdałków i grudek chłonnych.
Chłonka z tkanek, poprzez naczynia włosowate, transportowana jest
układem limfatycznym do węzłów chłonnych gdzie jest filtrowana,
a następnie łączy się z krwią. W przeciwieństwie do układu krwionośnego,
układ limfatyczny jest otwarty, a transport zachodzi tylko w jednym
kierunku, nie posiada on też centralnej pompy. Limfa przechodzi przez
naczynia dzięki skurczom mięśni szkieletowych, a liczne zastawki
w naczyniach limfatycznych uniemożliwiają cofanie się płynów. Funkcją
układu limfatycznego jest ochrona organizmu przed zakażeniami oraz
zachowywanie równowagi płynów ustrojowych [3, 4].
1
[email protected], Zakład Biochemii Komórki, Wydział Biofizyki, Biochemii i Biotechnologii,
Uniwersytet Jagielloński
35
Barbara Wyroba
Mimo iż o istnieniu naczyń limfatycznych wiadomo już od bardzo
dawna, to dopiero w ostatnich dziesięcioleciach zaczęto dokładniej je
badać. Było to wynikiem odkrycia specyficznych markerów naczyń
limfatycznych (Tabela 1.) co umożliwiło odróżnienie ich od innych struktur
komórkowych, a także komórek śródbłonka naczyń limfatycznych od
krwionośnych. Pośród najważniejszych markerów naczyń limfatycznych
wyróżnia się LYVE-1, podoplaninę czy neuropilinę 2 pełniacą funkcję
koreceptora dla VEGFR-3, współuczestniczącą w wiązaniu VEGF-C.
Tabela 1. Wybrane markery naczyń limfatycznych u człowieka
Skrót
5‟NT
CCL21
DSP
D6
FOXC2
LYVE-1
Nrp2
PDPN
Prox1
Vegfr-3
(Ftl-4)
Pełna nazwa (angielska nazwa)
5‟-nukleotydaza (5‟-nucleotidase)
chemokina 21 (chemokine ligand 21)
desmoplakina (despoplakin)
receptor chemokiny D6 (decoy chemokine receptor)
czynnik transkrypcyjny z domeną forkhead (forkhead box
transcription factor)
receptor endocytozowy dla hialuronianu(hyaluronic acid endocytic
receptor)
neuropilina 2 (neuropilin2)
podoplanina (podoplanin)
czynnik transkrypcyjny typu homeobox pokrewny z Prospero-1
(prospero-related homeobox transcription factor 1)
receptor 3 dla śródbłonkowego czynnika wzrostu (vascular
endothelial growth factor receptor 3)
Źródło: opracowano na podstawie [5, 6]
3. Limfangiogeneza
Limfangiogeneza jest to proces tworzenia nowych naczyń
limfatycznych zachodzący podczas embriogenezy. W warunkach
fizjologicznych nie jest on obserwowany postnatalnie, jednak proces
tworzenia i rozgałęziania już istniejących naczyń występuje podczas takich
procesów chorobowych jak naprawa tkanek, stan zapalny czy wzrost
nowotworów [7]. Proces limfangiogenezy jest powiązany z tworzeniem
naczyń krwionośnych. Na oba te procesy działają silnie cytokiny z grupy
czynników wzrostu śródbłonka naczyń. Wszystkie białka tej rodziny
działają poprzez wiązane się do receptorów VEGFR, występujących na
powierzchni komórek, co powoduje ich dimeryzację i aktywację.
Limfangiogeneza wywołana jest przede wszystkim przez cytokiny VEGFC i -D działające przez receptor VEGFR-3 (Flt-4), obecny na komórkach
śródbłonka naczyń chłonnych powodując ich rozwój i przebudowę.
Natomiast głównym czynnikiem stymulującym rozwój naczyń
36
Limfangiogeneza w procesach nowotworowych
krwionośnych jest VEGF-A łączący się z receptorem VEGFR-2, który
występuje głównie na naczyniach krwionośnych. Badania udowadniają
jednak, że VEGF-C i -D mają także powinowactwo do receptora VEGFR-2,
przez co mogą indukować neowaskularyzację [7], a receptor VEGFR-3
występuje czasami na naczyniach kwionośnych [8]. Z kolei VEGF-A może
odgrywać rolę w limfangiogenezie [9]. Innymi czynnikami wpływającymi
na limfangiogenezę są:czynnik wzrostuhepatocytów (HGF), angiopoetyna 1
i 2 (Ang 1 i 2), czynnik wzrostu fibroblastów 1 i 2 (FGF 1 i 2),
płytkopochodny czynnik wzrostu (PDGF) a także adrenomedullina (AND)
oraz endotelina 1 (zebrane w [7, 10]).
4. Naczynia limfatyczne w nowotworach
Przerzutowanie komórek nowotworowych zachodzi nie tylko przez
naczynia krwionośne, ale też poprzez naczynia limfatyczne [11-13]. Układ
limfatyczny służy do transportu komórek i posiada wiele cech zapewniających
optymalne warunki ich przeżycia i aktywności. W porównaniu do naczyń
krwionośnych charakteryzuje się mniejszą szybkością przepływu płynów
w naczyniach, co redukuje naprężenie ścinające (WSS, wallshear stress)co ma
znaczenie dla przeżywalności transportowanych komórek [14], a także bardzo
wysokim stężeniem kwasu hialuronowego – czynnika o właściwościach
ochronnych i pro- przeżyciowych dla komórek [15]. Dodatkowo, naczynia
limfatyczne nie są szczelne, co ułatwia tworzenie przerzutów.
Przerzutowanie drogą limfatyczną (wykryto przerzuty w węzłach
chłonnych) stwierdzono w nowotworach piersi, prostaty, głowy i szyi czy
u pacjentów z melanomą [16-20]. Nie jest do końca wyjaśnione, w jaki
sposób komórki nowotworowe przemieszczają się do naczyń
limfatycznych. Początkowo uważano, że jest to proces bierny, a komórki
rosnącego guza, w momencie napotkania naczynia limfatycznego, mogą
wykorzystać go do rozprzestrzeniania się [21]. Obecnie jednak badania
wskazują, że pomiędzy komórkami śródbłonka naczyń limfatycznych,
a komórkami nowo-tworowymi zachodzi szereg złożonych oddziaływań
[22]. W wielu badaniach na modelach zwierzęcych, a także histologicznych
badaniach ludzkich tkanek potwierdzono, iż naczynia wokół guza, pod
wpływem
czynników
pro-limfangiogennych,
przechodzą
serię
morfologicznych zmian, a przede wszystkim ich średnica ulegaja
powiększeniu – poprzez proliferację komórek śródbłonka limfatycznego.
Zwiększa się przez to powierzchnia naczyń mająca kontakt z komórkami
nowotworowymi, co może ułatwiać ich migrację (zabrane w [23]).
Limfangiogeneza może zachodzić zarówno wokół jak i w guzie, jednak
powstałe naczynia, a szczególnie te wewnątrz nowotworu, często są
zapadnięte lub niedrożne [7]. W badania nad komórkami czerniaka B16F10
37
Barbara Wyroba
z nadekspresją VEGF-C stwierdzono, iż z wszystkich powstałych naczyń tylko
40% spośród tych wokół guza, było funkcjonalne [24]. Co więcej, niektóre
badania wskazują iż limfangiogeneza związana z nowotworem nie jest wcale
potrzebna do przerzutowania komórek drogą naczyń limfatycznych,
jakkolwiek nie zaprzeczają możliwości, iż takie naczynia mogą promować
i ułatwiać metastazę [25-26]. Zdania dotyczące tego zjawiska są jednak
podzielone, co opisano w rozdziale poniżej.
5. Rola limfangiogenezy w przerzutowaniu nowotworów
5.1. Rola białek VEGF-C i -D
Limfangiogeneza w nowotworach stymulowana jest przez czynniki
wzrostu naczyń limfatycznych produkowanych i wydzielanych przez same
komórki nowotworowe, ale także komórki zrębu, makrofagi infiltrujące
guz oraz aktywowane płytki krwi [27-29]. Szczególne znaczenie podczas
procesu nowotworowej limfangiogenezy mają VEGF-C i -D, których
nadekspresja znacząco zwiększa tworzenie się naczyń limfatycznych, ich
wielkość i częstość występowania przerzutów w węzłach chłonnych
w wielu typach nowotworów [13, 30-33]. Dodatkowo, w badaniach
w których używano zewnątrzkomórkowych domen receptora VEGFR-3
wyłapujących VEGF-C i -D lub przeciwciał neutralizujących VEGFR-3,
stwierdzono zmniejszenie gęstości naczyń limfatycznych wokół guza,
a także ilość przerzutów [34-37]. Ostatnie badania wskazują również udział
neuropiliny 2 w limfangiogenezie związanej z nowotworzeniem. Białko to
ulega ekspresji podczas embriogenezy, ale nie ma go na wykształconych
prawidłowych naczyniach limfatycznych. Fakt, iż zaobserwowano ten
marker na nowotworowych naczyniach limfatycznych czyni z niego
interesujący cel terapii przeciwlimfangiogennej [38, 39].
5.2. Rola chemokin
Chemokiny to cytokiny o właściwościach chemotaktycznych,
wytwarzane przez leukocyty i komórki tkanek. Substancje te powodują
aktywację imigrację komórek układu odpornościowego do miejsc,
w których toczy się proces zapalny [40]. Komórki nowotworowe, poprzez
ekspresję na swojej powierzchni receptorów dla chemokin, przedostają się
do naczyń i wykorzystują układ limfatyczny do migracji do węzłów
chłonnych i dalszych organów. Przykładem jest receptor CXCR4, który jest
ligandem dla chemokiny 12 (CXCL12). CXCR4 występuje na komórkach
dendrytycznych, które „wabione” są do naczyń limfatycznych
produkujących CXCL12. Obecność tego receptora stwierdzono nie tylko na
powierzchni komórek immunologicznych, ale także na wielu typach
38
Limfangiogeneza w procesach nowotworowych
komórek nowotworowych. Podejrzewa się, że jego ekspresja związana jest
z występującą w guzie hipoksją, jednak mechanizm tego zjawiska nie
został jeszcze wyjaśniony. Z kolei naczynia limfatyczne związane z guzem
wykazują większą niż prawidłowe naczynia ekspresję CXCL12. Jest to
argument, iż przerzutowanie nowotworów przez naczynia limfatyczne jest
procesem aktywnym, a nie jak wcześniej podejrzewano – biernym. Innym
przykładem osi sygnałowej chemokin i ich receptorów odgrywającej rolę
w metastazie przez naczynia limfatyczne są chemokina 19 i 21 (CXCL19
i 21) i receptor CCR7. W prawidłowych warunkach receptor ten występuje
na części limfocytów T i B, a także zaktywowanych komórkach
dendrytycznych i powoduje kierowanie się tych komórek do węzłów
chłonnych, gdzie produkowane są chemokiny CXCL19 i 21.Ekspresję
CCR7 stwierdzono na komórkach nowotworowych raka szyjki macicy,
okrężnicy, żołądka, piersi, raka przełyku, płuc i prostaty. Przy tych
nowotworach stwierdzono także występowanie częstych przerzutów
w węzłach chłonnych [7, 23].
6. Naczynia limfatyczne jako cel terapii
Wiele badań wykazało, że terapie mające na celu hamowanie tworzenia
i niszczenie nowotworowych naczyń limfatycznych mogą znacząco
zahamować przerzutowanie komórek nowotworowych. Pośród takich
terapii już wykorzystywanych w leczeniu, a także będących jeszcze
w badaniach przedklinicznych, można wymienić: inhibitory kinazy
tyrozynowej VEGFR, przeciwciała monoklinalne blokujące lub neutralizujące
czynniki wzrostu naczyń i ich receptory (Tabela 2.) [23]. Wiele badań
wykonywanych było także na modelach mysich, gdzie stosując
wymienione wyżej metody w różnych rodzajach nowotworów stwierdzono
spowolnienie limfangiogenezy, a także zmniejszenie lub zahamowanie
powstawania przerzutów w węzłach chłonnych i płucach [37].
39
Barbara Wyroba
Tabela 2. Rodzaje terapii przeciw limfangiogennych
Rodzaj terapii
Przeciwciała monoklonalne przeciw
VEGF-C
Przeciwciała monoklonalne przeciw
VEGF-D
Przeciwciała monoklonalne przeciw
VEGFR-3
Przeciwciała monoklonalne przeciw
NRP-2
Rozpuszczalny receptor VEGFR-3
Nazwa leku
VGX-100
VD1,
cVE199
hF4-3C5
Anti-NPR2B
VGX-300
Rozpuszczalny receptor VEGFR-2
sVEGFR2
Inhibitor kinazy białkowej
VEGFR-3
Sorafenib,
Pazopanib,
Sunitynib,
Axitinib
Regorafenib
Inhibitor kinazy białkowej
VEGFR-3 i Tie-2
Inhibitor kinazy białkowej
VEGFR-3 i Tie-2
Przeciwciało monoklonalne
neutralizujące angiopoetynę 1 i 2
CEP-11981
AMG-386
Faza badań
I faza badań
klinicznych
Badania
przedkliniczne
I faza badań
klinicznych
Badania
przedkliniczne
Badania
przedkliniczne
Badania
przedkliniczne
Stosowane
w leczeniu
Stosowane
w leczeniu
I faza badań
klinicznych
II faza badań
klinicznych
Źródło: Opracowano na podstawie 23
7. Podsumowanie
Rola jaką odgrywają naczynia limfatyczne w progresji nowotworu
i jego przerzutowaniu nie jest w pełni poznana. Mimo, iż obecnie dużo
łatwiej badać naczynia limfatyczne dzięki odkrytym specyficznym
markerom, to wciąż trudno odpowiedzieć na pytania dotyczące roli naczyń
wewnątrz guza i otaczających nowotwór. Ich funkcja i znaczenie nie są
jasne, nie do końca zbadane zostały mechanizmy warunkujące migrację
komórek nowotworowych przez naczynia limfatyczne do węzłów
chłonnych, a następnie do dalszych organów. Badania nad limfangiogenezą
związaną z nowotworami pozwoliły na stworzenie nowych terapii
mających na celu ograniczenie przerzutowania komórek nowotworowych.
W chwili obecnej, wyniki tych terapii nie są jednak zadowalające. Dlatego
też badania nad procesami związanymi z tworzeniem się naczyń
limfatycznych i metastazą komórek nowotworowych są bardzo potrzebne
i ważne. Odkrycie nowych potencjalnych celów terapii, a także zwiększanie
specyficzności leków, udoskonalenie sposobu ich dostarczania,
specyficzności i redukcja działań niepożądanych leków, to zadania jakie
czekają na naukowców w najbliższych latach.
40
Limfangiogeneza w procesach nowotworowych
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
World Cancer Report 2014 - WHO - OMS. (IARC Nonserial Publication, 2014)
Tuttle T. M. Technical advances in sentinel lymph node biopsy for breast
cancer.Am. Surg.70, 407-13 (2004)
Hall J. E Guyton and Hall Textbook of Medical Physiology 262–276 (Elsevier
Saunders, 2010)
Swartz M. A. & Skobe M. Lymphatic function, lymphangiogenesis, and
cancer metastasis.Microsc. Res. Tech.55, 92-9 (2001)
Baluk, P. & McDonald, D. M. Markers for microscopic imaging of
lymphangiogenesis and angiogenesis. Ann. N. Y. Acad. Sci.1131, 1-12 (2008)
Stacker, S. A., Achen, M. G., Jussila, L., Baldwin, M. E. & Alitalo, K.
Lymphangiogenesis and cancer metastasis. Nat. Rev. Cancer2, 573-83 (2002)
Christiansen, A. & Detmar, M. Lymphangiogenesis and cancer.Genes
Cancer2, 1146-58 (2011)
Petrova T. V et al.VEGFR-3 expression is restricted to blood and lymphatic
vessels in solid tumors.Cancer Cell13, 554-6 (2008)
Hirakawa S. et al. VEGF-A induces tumor and sentinel lymph node
lymphangiogenesis and promotes lymphatic metastasis.J. Exp. Med.201,
1089-99 (2005)
Da M.-X., Wu, Z. & Tian, H.-W. Tumor lymphangiogenesis and
lymphangiogenic growth factors.Arch. Med. Res.39, 365-72 (2008)
Van der Auwera I. et al.Tumor lymphangiogenesis in inflammatory breast
carcinoma: a histomorphometric study.Clin. Cancer Res.11, 7637-42 (2005)
Dadras S. S. et al.Tumor lymphangiogenesis: a novel prognostic indicator for
cutaneous melanoma metastasis and survival.Am. J. Pathol.162, 1951-60 (2003)
Hoshida T. et al.Imaging steps of lymphatic metastasis reveals that vascular
endothelial growth factor-C increases metastasis by increasing delivery of cancer
cells to lymph nodes: therapeutic implications.Cancer Res.66, 8065-75 (2006)
Shields J. D. & Swartz M. A. w Lymphangiogenesis in Cancer Metastasis
231-243 (Springer Science & Business Media, 2009),
<https://books.google.com/books?id=oIIB9NIAwFoC&pgis=1>
Laurent T. C. & Fraser J. R. Hyaluronan. FASEB J.6, 2397-404 (1992)
Schoppmann S. F., Horvat, R. & Birner, P.Lymphatic vessels and
lymphangiogenesis in female cancer: mechanisms, clinical impact and
possible implications for anti-lymphangiogenic therapies (Review). Oncol.
Rep.9, 455-60
Skobe M. et al.Induction of tumor lymphangiogenesis by VEGF-C promotes
breast cancer metastasis.Nat. Med.7, 192-8 (2001)
Jennbacken K., Vallbo C., Wang W. & Damber J.-E. Expression of vascular
endothelial growth factor C (VEGF-C) and VEGF receptor-3 in human
prostate cancer is associated with regional lymph node metastasis. Prostate65,
110-6 (2005)
Beasley N. J. P. et al.Intratumoral lymphangiogenesis and lymph node
metastasis in head and neck cancer.Cancer Res.62, 1315-20 (2002)
41
Barbara Wyroba
20. Dadras S. S. et al. Tumor lymphangiogenesis predicts melanoma metastasis to
sentinel lymph nodes.Mod. Pathol.18, 1232-42 (2005)
21. Pepper M. S. Lymphangiogenesis and tumor metastasis: myth or reality?Clin.
Cancer Res.7, 462-8 (2001)
22. Qian F., Hanahan, D. & Weissman, I. L.L-selectin can facilitate metastasis to
lymph nodes in a transgenic mouse model of carcinogenesis.Proc. Natl. Acad.
Sci. U. S. A.98, 3976-81 (2001)
23. Stacker S. A. et al. Lymphangiogenesis and lymphatic vessel remodelling in
cancer. Nat. Rev. Cancer14, 159-72 (2014)
24. Isaka N., Padera, T. P., Hagendoorn, J., Fukumura, D. & Jain, R. K. Peritumor
lymphatics induced by vascular endothelial growth factor-C exhibit abnormal
function.Cancer Res.64, 4400-4 (2004)
25. Wong S. Y. et al.Tumor-secreted vascular endothelial growth factor-C is
necessary for prostate cancer lymphangiogenesis, but lymphangiogenesis is
unnecessary for lymph node metastasis.Cancer Res.65, 9789-98 (2005)
26. Padera T. P. et al.Lymphatic metastasis in the absence of functional intratumor
lymphatics. Science296, 1883-6 (2002)
27. Schoppmann S. F. et al.VEGF-C expressing tumor-associated macrophages in
lymph node positive breast cancer: impact on lymphangiogenesis and
survival. Surgery139, 839-46 (2006)
28. Mohammed R. A. A. et al.Prognostic significance of vascular endothelial cell
growth factors -A, -C and -D in breast cancer and their relationship with
angio- and lymphangiogenesis. Br. J. Cancer96, 1092-100 (2007)
29. Neuchrist C. et al.Vascular endothelial growth factor C and vascular
endothelial growth factor receptor 3 expression in squamous cell carcinomas
of the head and neck. Head Neck25, 464-74 (2003)
30. Karpanen T. et al.Vascular endothelial growth factor C promotes tumor
lymphangiogenesis and intralymphatic tumor growth.Cancer Res.61, 1786-90
(2001)
31. Stacker S. A. et al. VEGF-D promotes the metastatic spread of tumor cells via
the lymphatics. Nat. Med.7, 186-91 (2001)
32. Mandriota S. J. et al.Vascular endothelial growth factor-C-mediated
lymphangiogenesis promotes tumour metastasis.EMBO J.20, 672-82 (2001)
33. Harrell M. I., Iritani, B. M. & Ruddell, A. Tumor-induced sentinel lymph node
lymphangiogenesis and increased lymph flow precede melanoma
metastasis.Am. J. Pathol.170, 774-86 (2007)
34. Roberts N. et al.Inhibition of VEGFR-3 activation with the antagonistic
antibody more potently suppresses lymph node and distant metastases than
inactivation of VEGFR-2. Cancer Res.66, 2650-7 (2006)
35. Shimizu K. et al.Suppression of VEGFR-3 signaling inhibits lymph node
metastasis in gastric cancer.Cancer Sci.95, 328-33 (2004)
36. He Y. et al.Suppression of tumor lymphangiogenesis and lymph node
metastasis by blocking vascular endothelial growth factor receptor 3
signaling.J. Natl. Cancer Inst.94, 819-25 (2002)
37. Duong T., Koopman, P. & Francois, M. Tumor lymphangiogenesis as a
potential therapeutic target. J. Oncol.2012, 204946 (2012)
42
Limfangiogeneza w procesach nowotworowych
38. Caunt M. et al.Blocking neuropilin-2 function inhibits tumor cell metastasis.
Cancer Cell13, 331-42 (2008)
39. Hirakawa S. et al.Nodal lymphangiogenesis and metastasis: Role of tumorinduced lymphatic vessel activation in extramammary Paget’s disease. Am. J.
Pathol.175, 2235-48 (2009)
40. Borish L. C. & Steinke, J. W. 2. Cytokines and chemokines. J. Allergy Clin.
Immunol.111, S460-75 (2003)
Limfangiogeneza w procesach nowotworowych
Streszczenie
Nowotwory są obecnie jedną z głównych przyczyn śmierci na świecie. Często jednak nie sam
nowotwór pierwotny jest powodem zgonu, ale jego przerzuty do różnych organów. Obecnie
opracowuje się terapie antynowotworowe, które mają na celu nie tylko ograniczać wzrost
nowotworu, ale zahamować i ograniczyć proces metastazy. Przerzutowanie komórek
nowotworowych zachodzi poprzez układ krwionośny oraz limfatyczny, dlatego bardzo ważne
jest poznanie mechanizmów powstawania naczyń limfatycznych wokół i w obrębie guza, a także
mechanizmów kierujących migracją komórek nowotworowych do ich światła. Ważne jest także
scharakteryzowanie białek na powierzchni śródbłonka naczyń, które mogłyby stanowić
potencjalny cel terapii przeciwnowotworowej. Limfangiogeneza towarzysząca rozwojowi
nowotworu zachodzi pod wpływem czynników prolimfangiogennych takich jak VEGF-C i -D
wydzielanych przez same komórki nowotworowe, ale także komórki zrębu, czy komórki
immunologiczne. Mimo, że nie wszystkie naczynia limfatyczne, powstałe podczas wzrostu guza,
wydają się funkcjonalne, to wiele badań potwierdza związek między gęstością naczyń
limfatycznych oraz stężeniem VEGF-C i -D, a ilością przerzutów w węzłach chłonnych i innych
organach.
Lymphangiogenesis and cancer
Abstract
Cancer is the leading cause of morbidity and mortality worldwide, mostly due to metastatic
disease. Therefore, it is crucial to design and develop treatments that would not only
suppress tumor growth, but also inhibit the cancer metastasis. It is well established that
tumor cells utilize either blood- or lymphatic vessels to migrate to other organs, but there are
still many questions regarding the biology of metastasis. Identification of molecular
mechanisms and factors involved in this process and detection and characterization of new
molecular targets on the surface of lymphatic endothelium can lead to design of novel
therapeutics for preventing metastatic disease. The key mediators of lymphangiogenesis are
the members of the VEGF family of growth factors, VEGF-C and -D, produced by tumor,
stromal, and immune cells. Although it is not proved that metastasis requires new lymphatic
vessel formation, it is well documented that the high levels of VEGF-C and-D correlate with
the density of lymphatic vessels, and increased dissemination of tumor cells to regional
lymph nodes and other organs.
43
Artur Anisiewicz1, Karolina Okła2, Anna Wawruszak3
Makrofagi towarzyszące nowotworowi
– pochodzenie, charakterystyka
oraz znaczenie w raku piersi
1. Wprowadzenie
Rak sutka (łac. carcinoma mammae) jest wysoce heterogenną grupą chorób
związaną z nadmiernym, nieprawidłowym i niekontrolowanym rozrostem
komórek nabłonka organizujących struktury przewodów i zrazików.
Pomimo ciągłego postępu w dziedzinie farmakologii i onkologii nadal jest
to jeden z najczęściej zabijających nowotworów złośliwych. Według baz
danych WHO, rak piersi jest najpowszechniejszym nowotworem
występującym w grupie kobiet – w 2012 roku odnotowano ponad 1,5 mln
nowych przypadków oraz ponad 0,5 mln zgonów (GLOBOCAN 2012) [1].
Wzrastające z roku na rok statystyki dotyczące zapadalności/umieralności na
raka sutka wiązane są z tzw. zachodnim stylem życia (m.in. ograniczenie
aktywności fizycznej, stres, nieprawidłowe odżywianie), wysoką dostępnością
do antykoncepcji hormonalnej oraz coraz lepiej rozwiniętym programem
badań przesiewowych (mammografia). Niestety, pomimo coraz wyższej
powszechności badań skriningowych, nadal liczne przypadki wykrywane są
w stadium objawowym, charakteryzującym się niepomyślnym rokowaniem [2].
Poznanie i zrozumienie molekularnego oraz komórkowego podłoża
rozwoju i progresji raka sutka rodzi nadzieję na stworzenie nowych,
skuteczniejszych strategii terapeutycznych.
1
[email protected], Laboratorium Doświadczalnej Terapii Przeciwnowotworowej, Zakład
Onkologii Doświadczalnej, Instytut Immunologii i Terapii Doświadczalnej PAN we Wrocławiu
2
[email protected], I Katedra i Klinika Ginekologii Onkologicznej i Ginekologii, I
Wydział Lekarski z Oddziałem Stomatologicznym, Uniwersytet Medyczny w Lublinie
3
[email protected], Katedra i Zakład Biochemii i Biologii Molekularnej, II Wydział
Lekarski z Oddziałem Anglojęzycznym, Uniwersytet Medyczny w Lublinie
44
Makrofagi towarzyszące nowotworowi – pochodzenie, charakterystyka
oraz znaczenie w raku piersi
2. Makrofagi i odporność
Komórki układu immunologicznego odgrywają niebagatelną rolę
w utrzymywaniu homeostazy ustroju, a co z tym związane, w prawidłowym
funkcjonowaniu organizmu. Makrofagi są kluczowymi elementami
wrodzonej odpowiedzi immunologicznej ze względu na ich wyjątkową
zdolność rozpoznawania, pochłaniania i niszczenia obcych patogenów [3].
Wraz z monocytami i komórkami dendrytycznymi stanowią główną pulę
komórek prezentujących antygen (APC), dzięki czemu uczestniczą
w powstawaniu komórek immunokompetentnych [4].
2.1. Monocyty
Miejscem pochodzenia monocytów, obwodowych prekursorów dla
makrofagów, jest przede wszystkim szpik kostny. W procesie mielopoezy,
w wyniku różnicowania się mieloidalnej komórki progenitorowej, a następnie
wspólnej komórki progenitorowej linii mieloidalnej i granulocytarnej, powstają
neutrofile bądź monocyty [5]. Obecność w mikrośrodowisku czynnika
stymulującego tworzenie kolonii makrofagów (M-CSF), czynnika
stymulującego tworzenie kolonii granulocytów i makrofagów (GM-CSF)
oraz interleukiny 3 (IL-3) stymuluje różnicowanie w kierunku monocytów.
Komórki te ze szpiku kostnego trafiają do krwi, gdzie jako jednojądrzaste
fagocyty pełnią funkcje obronne oczyszczając krew z mikroorganizmów
oraz obumarłych bądź nieprawidłowo wykształconych czy zmienionych
komórek. Po kilku dniach monocyty opuszczają łożysko naczyniowe
przechodząc przez śródbłonek w procesie diapedezy. Po przeniknięciu do
tkanek nabierają specyficznych cech fenotypowych oraz funkcjonalnych,
różnicując się w zależności od obecności konkretnych czynników w makrofagi
(GM-CSF i M-CSF) lub komórki dendrytyczne DC (GM-CSF i IL-4) [6].
W ostatnich latach dowiedziono, że obecne na obwodzie monocyty
stanowią heterogenną grupę komórek wykazujących ekspresję markerów
CD11b, CD11c i CD14 (dla ludzi) oraz CD11b i F4/80 w przypadku myszy
[7]. Na podstawie fenotypu (markerów powierzchniowych i receptorów)
zarówno mysie, jak i ludzkie monocyty mogą być podzielone na dwie
grupy. W przypadku ludzi dominującą klasą monocytów są stanowiące
blisko 90% wszystkich monocytów klasyczne komórki o fenotypie
CD14+/CD16-/CCR2high (Rysunek 1). W modelu mysim proporcje
pomiędzy monocytami klasycznymi (CCR2+/Ly6C high) a niespecyficznymi
(CX3CR1+/Ly6Clow) są wyrównane [7, 8].
Fenotyp monocytów decyduje o ich funkcjach i dalszych losach.
Monocyty klasyczne Ly6Chigh migrują w kierunku stanu zapalnego oraz
miejsc przebudowy tkanek, gdzie przenikają do tkanek i różnicują się
w kierunku komórek dendrytycznych bądź makrofagów. Główną funkcją
45
Artur Anisiewicz, Karolina Okła, Anna Wawruszak
monocytów Ly6Clow jest ochrona integralności śródbłonka naczyniowego
oraz udział w procesach jego naprawy (rekrutacja neutrofili) [10].
Ekstrawazacja komórek Ly6Chigh odbywa się w wyniku interakcji
cząsteczek CD62L, obecnych na powierzchni monocytów klasycznych,
z odpowiednimi molekułami obecnymi na endotelium objętym stanem
zapalnym. Monocyty tej klasy po przedostaniu się do tkanki ulegają
różnicowaniu w kierunku makrofagów o fenotypie M1. Komórki Ly6C low,
nie wykazujące ekspresji CD62L, mogą przenikać do tkanek w wyniku
interakcji CX3CR1/ CX3CL1 gdzie dają początek makrofagom klasy M2 [11].
Rysunek 1. Heterogenność monocytów ludzkich i mysich [9]
2.2. Charakterystyka makrofagów
Monocyty trafiające do tkanek, różnicują się w kierunku makrofagów lub
komórek DC. Wraz z pozostałymi komórkami układu immunologicznego
koordynują procesy zapalne oraz procesy naprawcze. Jako komórki APC
biorą udział w prezentacji antygenów w kontekście MHC klasy II
limfocytom Th organizując lokalną oraz systemową odpowiedź na
zagrożenie patogenami. Makrofagi kontrolują stan zapalny, odpowiadają za
cytotoksyczność oraz fagocytozę. Ponadto uczestniczą w utrzymywaniu
46
Makrofagi towarzyszące nowotworowi – pochodzenie, charakterystyka
oraz znaczenie w raku piersi
homeostazy organizmu dzięki udziałowi w takich procesach jak
hematopoeza, hemostaza, remodeling tkanek, gojenie ran oraz metabolizm
lipidów i żelaza. Makrofagi wydzielają ponad sto nisko- i wysokocząsteczkowych związków o aktywności biologicznej. Są to m.in. enzymy
(lizozym, proteazy, kwaśne hydrolazy lizosomalne), inhibitory białek
(inhibitory proteaz, inhibitory fosfolipazy), czynniki kaskady krzepnięcia
krwi, składowe dopełniacza, reaktywne formy, szereg cytokin i chemokin
oraz metabolity kwasu arachidonowego (produkty cyklooksygenazy oraz
lipooksygenazy) [6, 12].
Makrofagi charakteryzuje wysokie zróżnicowanie funkcjonalne
i strukturalne. Zasadniczy podział wyróżnia obecne na błonach śluzowych
makrofagi wolne, makrofagi osiadłe (tkankowe) oraz makrofagi wędrujące,
aktywowane w odpowiedzi na stan zapalny [10].
Prekursory makrofagów rezydualnych pojawiają się w określonych
tkankach już na etapie życia płodowego. Morfologia oraz zróżnicowanie
funkcjonalne uzależnione są od miejsca ich docelowej lokalizacji. Do tej
grupy makrofagów zalicza się między innymi makrofagi pęcherzyków
płucnych, histiocyty, komórki Kupffera zatok wątrobowych, osteoklasty,
komórki mikrogleju centralnego układu nerwowego, makrofagi przewodu
pokarmowego, makrofagi szpiku kostnego czy też makrofagi występujące
w tkankach limfoidalnych [13].
Makrofagi aktywne w odpowiedzi na stan zapalny trafiają do tkanek
w sytuacji zagrożenia. W odpowiedzi na pojawiające się czynniki
chemotaktyczne wędrują do ogniska lokalnego stanu zapalnego, gdzie
ulegają aktywacji. W tkance uruchamiane są mechanizmy bójcze, m.in.
fagocytoza, sekrecja peptydów, wewnątrzkomórkowa degranulacja oraz
sekrecja peptydów. Jednakże rezultat aktywacji makrofagów może być
całkiem odmienny i uzależniony jest od obecności sygnałów indukcyjnych
bądź supresyjnych [14].
Ze względu na ekspresję markerów powierzchniowych oraz drogę
aktywacji wyróżnia się makrofagi aktywowane klasycznie (M1) oraz
makrofagi alternatywne o działaniu przeciwzapalnym i stymulującym (M2).
Aktywatory oraz charakterystyczne markery komórek o fenotypie M1 oraz
poszczególnych klas makrofagów M2 przedstawione są na Rysunku 2.
Dla makrofagów mysich charakterystycznymi cząsteczkami opisującymi
fenotyp komórek klasy M2 są markery FIZZ1, Arg-1 oraz YM1 [16].
Droga i skutek aktywacji makrofagów uzależnione są od występującej
w danym momencie i w danym miejscu kombinacji czynników
indukcyjnych i supresyjnych.
Polaryzację w kierunku klasy M1 obserwuje się na wczesnych etapach
odpowiedzi zapalnej, rozwijanej wskutek infekcji bakteryjnych,
wirusowych i grzybiczych oraz w przypadku uszkodzenia tkanek. Komórki
47
Artur Anisiewicz, Karolina Okła, Anna Wawruszak
M1 charakteryzuje podwyższona zdolność do prezentacji antygenów
limfocytom Th1 i Th17, wysoka ekspresja czynników związanych ze
szlakiem NFκB oraz zdolność do magazynowania żelaza [6]. Makrofagi
M1 wytwarzają specyficzne cytokiny, m.in. TNFα, IL-1, IL-6, IL-12, IL-23
oraz chemokiny takie jak CCL5, CCL8, CXCL2 i CXCL4 [4].
Z drugiej strony, podczas wyciszania stanu zapalnego aktywowane są
makrofagi alternatywne. Podwyższony stosunek M2/M1 obserwuje się także
w przebiegu infekcji pasożytniczych, w procesach włóknienia, tworzenia
blaszek miażdżycowych oraz podczas tworzenia ziarniniaków [6]. Komórki
M2 aktywują limfocyty Th2 oraz limfocyty Treg, wydzielają również cytokiny
oraz inne czynniki o działaniu stymulującym i przeciwzapalnym, m.in. IL-10,
TGF-β, IL-1RA, CCL16, CCL18 i CCL22. Zwiększona ekspresja arginazy 1
skutkuje zmianą metabolizmu L-Argininy w kierunku wytwarzania ornitydyny
i poliamin, w konsekwencji blokując indukowaną syntazę tlenku azotu
(iNOS) [4].
Rysunek 2. Zróżnicowanie makrofagów – charakterystyczne aktywatory i markery. Opracowanie
własne na podstawie [15]
48
Makrofagi towarzyszące nowotworowi – pochodzenie, charakterystyka
oraz znaczenie w raku piersi
3. Komórki TAMs
Makrofagi obecne w mikrośrodowisku guza (TAMs – tumor associated
macrophages) stanowią istotną część nacieku komórek leukocytarnych.
W większości typów nowotworów dominujący typ infiltrujących
makrofagów stanowią komórki o fenotypie zbliżonym do makrofagów
klasy M2. W związku z tym wielu naukowców stawia często znak równości
pomiędzy komórkami M2 a makrofagami TAMs. Analizy fenotypu komórek
naciekających nowotwór wskazują jednak, że w mikrośrodowisku guza mogą
być obecne zarówno komórki klasy M1, jak i M2, zaś stosunek M1/M2
uzależniony jest m.in. od typu nowotworu, jego stadium rozwojowego oraz
kombinacji czynników indukcyjnych/supresyjnych wydzielanych przez same
komórki nowotworowe [6, 17].
3.1. Polaryzacja makrofagów M1 i M2
Rozrost tkanki nowotworowej możliwy jest dzięki odpowiedniej modulacji
mikrośrodowiska rozwijającego się guza. Komórki nowotworowe poprzez
wydzielanie konkretnych cząsteczek wpływają na lokalną odpowiedź układu
immunologicznego, prowadząc do upośledzenia jego funkcjonowania [18].
CCL2 (MCP-1 – chemotaktyczny czynnik białkowy 1) jest prawdopodobnie najsilniej działającym czynnikiem chemotaktycznym oddziałującym
na znajdujące się na obwodzie monocyty. Jej nadmierną sekrecję stwierdza
się m.in. w mięśniakach, glejakach, nowotworach płuc i piersi, w raku
szyjki macicy, w raku jajnika oraz czerniaku złośliwym [18]. Poza
rekrutacją monocytów do środowiska guza, CCL2 indukuje ich aktywność
oksydacyjną, wzmaga wydzielanie IL-1 i IL-6, stymuluje także wytwarzanie
urokinazowego aktywatora plazminogenu. Wśród innych czynników
działających chemotaktycznie na monocyty wyróżnia się m.in. VEGF,
CCL5 (RANTES), M-CSF, GM-CSF, IL-8 oraz MIP-1α (białko zapalne
makrofagów) [4].
Wędrówka monocytów do środowiska guza w odpowiedzi na czynniki
chemotaktyczne, migracja okolicznych makrofagów tkankowych oraz
proliferacja komórek TAMs skutkują zwiększeniem procentowej zawartości
komórek linii monocytarnej w nacieku leukocytarnym. W wyniku progresji
choroby nowotworowej komórki o fenotypie typowym dla klasy M1
ulegają polaryzacji w kierunku pronowotworowych TAMs M2, jednakże
należy zaznaczyć, że uzależnione jest to m.in. od typu nowotworu oraz
występujących w jego środowisku specyficznych cytokin i chemokin.
Obecne w nacieku makrofagi M2 pod względem fenotypowym są niemal
identyczne z makrofagami alternatywnymi M2 występującymi w stanie
fizjologicznym, jednak ich indukcja odbywa się w wyniku stymulacji IL-10,
49
Artur Anisiewicz, Karolina Okła, Anna Wawruszak
TGF-β oraz prostaglandyną E2, wytwarzanymi
nowotworowe (tzw. Makrofagi M2c – Rysunek 2) [19].
przez
komórki
3.2. Antynowotworowe właściwości TAMs M1
W zależności od typu nowotworu oraz specyficznych sygnałów
wytwarzanych przez komórki nowotworowe i komórki znajdujące się
w otoczeniu guza (komórki śródbłonka, fibroblasty, komórki układu
immunologicznego), makrofagi TAMs mogą wykazywać właściwości antylub pronowotworowe.
Fenotyp makrofagów M1 charakteryzuje wysoka ekspresja
prozapalnych cytokin, m.in. IL-1, TNF-α, IL-6, IL-12 i IL-23. Nadmierna
produkcja czynników stymulujących środowisko stanu zapalnego na
początkowych etapach rozwoju choroby nowotworowej oddziałuje
mobilizująco na komórki układu immunologicznego [20]. Wydzielana
przez makrofagi IL-12 stymuluje komórki NK do sekrecji IFN-γ [4].
Interferon działa pobudzająco na komórki immunologiczne, w tym na
makrofagi, prowadząc do uruchomienia mechanizmów cytostatycznych
(TNF-α i IL-1) i cytotoksycznych. Produkowany przez komórki M1 tlenek
azotu (NO) wykazuje działanie toksyczne w stosunku do komórek
nowotworowych, istnieją jednakże doniesienia świadczące o jego
stymulującej roli w procesie neoangiogenezy [21]. Bezpośrednie niszczenie
komórek nowotworowych przez makrofagi odbywa się na drodze
cytotoksyczności zależnej (ADCC) lub niezależnej od przeciwciał (MTC).
Pierwsza strategia polega na wytworzeniu połączenia pomiędzy
makrofagem a komórką nowotworową poprzez znajdujące się na jej
powierzchni przeciwciało i receptor dla fragmentu Fc. W przypadku MTC
dochodzi do bezpośredniej interakcji, jednakże ten typ cytotoksyczności
jest mechanizmem rozwijającym się dłużej niż ADCC. Makrofagi po
pośrednim lub bezpośrednim związaniu komórki nowotworowej wydzielają
m.in. aktywne formy tlenu, proteazy oraz inne czynniki prowadzące do
efektu cytolitycznego [14].
Długotrwałe utrzymywanie się środowiska stanu zapalnego jest
czynnikiem niekorzystnym i w dłuższej perspektywie działa stymulująco
na rozwój guza. Badania wskazują, że progresji choroby nowotworowej
towarzyszy postępująca polaryzacja fenotypu makrofagów TAMs w kierunku
komórek M2. Jednakże w niektórych typach nowotworów (m.in. rak
żołądka, czerniak, chłoniak grudkowy) obserwuje się przewagę fenotypu
M1, zaś wysoki stosunek M1/M2 stanowi dobry czynnik rokowniczy dla
pacjentów [4, 22, 23].
50
Makrofagi towarzyszące nowotworowi – pochodzenie, charakterystyka
oraz znaczenie w raku piersi
3.3. Pronowotworowe właściwości TAMs M2
W zaawansowanych stadiach większości złośliwych nowotworów
obserwuje się zwiększenie odsetka makrofagów TAMs M2 o właściwościach
immunosupresyjnych i pronowotworowych. Postęp i rozwój choroby
nowotworowej możliwy jest dzięki odpowiedniej modulacji mikrośrodowiska
guza. Udowodniono, że długotrwałe utrzymywanie się stanu zapalnego jest
niekorzystnym czynnikiem prognostycznym, sprzyjającym progresji
choroby nowotworowej. Komórki nowotworowe, fibroblasty (CAF) oraz
makrofagi migrujące do środowiska guza w odpowiedzi na czynniki
m.in. M-CSF i CCL2 wydzielają nadmierne ilości cytokin prozapalnych.
Skutkuje to uruchomieniem szlaków sygnałowych JAK/STAT3, PI3K/Akt
oraz Ras/ERK, odpowiadających m.in. za proliferację, przeżycie komórek
nowotworowych, inwazję i przerzutowanie [24]. Produkowane przez
komórki nowotworowe cytokiny, m.in. IL-6, IL-4, IL-10, TGF-β,
prostaglandyny E2 w dłuższej perspektywie hamują aktywność
cytotoksyczną makrofagów, obniżają ekspresję cząsteczek MHC klasy II na
ich powierzchni, stymulują także (IL-10 i IL-4) polaryzację fenotypu
w kierunku komórek M2 o właściwościach pronowotworowych [4].
3.3.1. Neoangiogeneza
Nadmierny i nieregularny wzrost komórek nowotworowych związany
z przyspieszonymi podziałami komórkowymi objawia się większym
zużyciem tlenu, prowadząc do rozwinięcia stanu niedotlenienia. W guzach
nowotworowych o objętości 1-2 mm3 dyfuzja tlenu ulega zahamowaniu,
zaś postępująca dezintegracja i niefunkcjonalność naczyń krwionośnych
pogłębiają hipoksję tkanki nowotworowej. Istnieje wiele dowodów
wskazujących na istotną rolę makrofagów TAMs M2 w regulacji, inicjacji
i promocji procesu neoangiogenezy. Zarówno w ludzkich, jak i w mysich
guzach komórki TAMs gromadzą się w słabo unaczynionych,
nekrotycznych polach, znajdowane są również w okolicach naczyń
krwionośnych [25]. Uważa się, że wysoki odsetek TAMs M2 skorelowany
jest z wysokim poziomem hipoksji. Komórki nowotworowe znajdujące się
w stanie niedotlenienia wydzielają czynniki o działaniu chemotaktycznym
w stosunku do monocytów/makrofagów - VEGF, EMAP-II oraz endotelinę
2. M2 migrujące do miejsc hipoksji, przy współpracy komórek guza
wydzielają szereg związków proangiogennych, stymulujących komórki
śródbłonka do neowaskularyzacji tkanki guza [12]. Są to m.in. VEGF, TNF-α,
TGF-β, IL-8, bFGF, COX-2 oraz PDGF [26]. Dodatkowo TAMs M2
charakteryzują się wysoką ekspresją metaloproteinaz macierzy (MMP-2,
MMP-7, MMP-9, MMP-12) oraz uPA (urokinazowy aktywator plazminogenu)
uczestniczących w przebudowie macierzy zewnątrz-komórkowej [27].
51
Artur Anisiewicz, Karolina Okła, Anna Wawruszak
3.3.2. Wzrost guza
Infiltracja makrofagów TAMs M2 w obrębie tkanki nowotworowej
wpływa pozytywnie na proliferację komórek, co potwierdza m.in. poziom
MIB-1 w raku piersi, poziom Ki67 w raku macicy oraz indeks mitotyczny
w raku nerkowokomórkowym [23]. Poza działaniem immunosupresyjnym
w stosunku do środowiska guza, makrofagi towarzyszące nowotworowi
wydzielają szereg czynników stymulujących wzrost, proliferację i przeżycie.
Są to przede wszystkim MMP-9, Il-23, hepatocytarny czynnik wzrostu (HGF),
EGF, PDGF, TGF-β oraz bFGF [26].
3.3.3. Inwazja i przerzutowanie
Makrofagi TAMs M2 promują proces przerzutowania w wyniku
stymulacji angiogenezy, indukcji wzrostu guza, zwiększenia zdolności do
migracji oraz inwazyjności komórek nowotworowych. W wielu typach
nowotworów wysoki odsetek komórek TAMs skorelowany jest z zajęciem
węzłów chłonnych oraz formowaniem przerzutów odległych. Zarówno
czynnik CSF-1 uwalniany przez komórki nowotworowe, jak i epidermalny
czynnik wzrostu (EGF) wydzielany przez makrofagi pobudza migrację obu
typów komórek [25]. Ponadto nadmierna produkcja TNF-α zwiększa
inwazyjność w wyniku stymulacji ekspresji MIF oraz EMMPRIN (czynnik
indukujący metaloproteinazy macierzy pozakomórkowej), indukujących
wytwarzanie MMPs 1,2,3,7,9,12 [12, 19]. Metaloproteinazy macierzy wraz
z innymi enzymami (m.in. plazmina, urokinazowy aktywator plazminogenu,
tkankowy aktywator plazminogenu) odpowiadają za przebudowę struktury
macierzy pozakomórkowej prowadząc do jej rozluźnienia, co sprzyja
migracji i przerzutowaniu komórek nowotworowych do okolicznych,
zdrowych tkanek [28]. Co więcej, również inne czynniki produkowane
przez makrofagi, m.in. IL-1β, katepsyna B, Wnt5a, Wnt5b, MSF (czynnik
stymulujący migrację) oraz semaforyna 4D promują inwazyjność komórek
guza [25]. Wskazuje się także na istotną rolę cząsteczek mikroRNA
w regulacji inwazyjnego fenotypu komórek nowotworowych. Na przykład,
powstające w makrofagach TAMs mir-233 regulują metastazę poprzez
szlak mef2c-β-kateniny [26].
3.3.4. Immunosupresja
Niezakłócony rozrost guza możliwy jest dzięki odpowiedniej modulacji
mikrośrodowiska, w którym się on znajduje. Komórki nowotworowe przy
współpracy makrofagów TAMs M2 działają immunosupresyjnie na układ
immunologiczny gospodarza. Na etapie inicjacji choroby nowotworowej
obserwowany jest podwyższony poziom cytokin prozapalnych, m.in. IL-1,
IL-6 oraz TNF-α. Czynniki te działają hamująco w stosunku do
52
Makrofagi towarzyszące nowotworowi – pochodzenie, charakterystyka
oraz znaczenie w raku piersi
cytotoksycznej aktywności makrofagów. Równocześnie komórki
nowotworowe produkują cytokiny (IL-10, IL-4) stymulujące polaryzację
fenotypu w kierunku klasy M2. TAMs M2 wydzielają związki o działaniu
przeciwzapalnym, tj. IL-10, IL-1RA oraz TGF-β [29]. Efektem tego jest
polaryzacja odpowiedzi immunologicznej w kierunku limfocytów Th2,
indukcja limfocytów T regulatorowych oraz supresja limfocytów T CD8+
i komórek NK [4]. Progresji wielu nowotworów towarzyszy wysoka ekspresja
arginazy 1, metabolizującej L-argininę w kierunku poliamid i proliny.
Prowadzi to do niefunkcjonalności receptorów TCR oraz upośledzenia
i supresji komórek CD8+. Ponadto immunosupresja może być również
związana z wydzielaniem specyficznych chemokin, m.in. CCL17, CCL18,
CCL22 działających chemotaktycznie dla komórek Treg oraz Th2 [26].
4. Makrofagi TAMs w raku piersi
Liczne źródła wskazują na występowanie wysokiego odsetka makrofagów
TAMs M2 w przebiegu choroby nowotworowej gruczołu sutkowego
[3,4,23,26,30]. Występowanie makrofagów CD163+ (marker charakterystyczny dla fenotypu M2) w podścielisku guza u pacjentów ze stwierdzonym
rakiem piersi jest niekorzystnym czynnikiem prognostycznym. Wykazano
dodatnią korelację pomiędzy obecnością komórek CD163+ a większym
rozmiarem guza i wyższym poziomem markera Ki67 w potrójnie negatywnym
raku sutka [31].
4.1. TAMs a progresja raka sutka
TAMs uczestniczą we wzroście nowotworu, wspierają angiogenezę,
promują również inwazyjny fenotyp komórek nowotworowych zwiększając
ich zdolność przerzutowania. Zarówno w mysim, jak i w ludzkim modelu
raka piersi stwierdza się ekspresję markerów charakterystycznych dla
makrofagów klasy M2 [30].
Dodatkowo, TAMs izolowane z myszy obarczonych rakiem sutka
charakteryzują się niską zdolnością cytotoksyczną z uwagi na obniżoną
ekspresję i funkcjonalność czynników NF-κB i C/EBP, co skutkuje
zaburzeniem w produkcji NO. W mysim modelu raka piersi MMTV-PyMT
IL-4 produkowana przez naciekające limfocyty CD4+ stymuluje ekspresję
czynnika EGF, prowadząc do zwiększonego przerzutowania w płucach.
Również katepsyna B, której produkcję indukuje IL-4, wykazuje wpływ na
zwiększoną inwazyjność komórek nowotworowych. W nowotworach
gruczołu sutkowego stwierdza się często wysoki poziom czynnika M-CSF
[3, 19]. Bezpośrednim efektorem szlaku sygnałowego dla tego białka jest
czynnik transkrypcyjny Ets2. Jego aktywacja promuje przerzutowanie do
płuc, m.in. w wyniku hamowania aktywności inhibitorów angiogenezy
53
Artur Anisiewicz, Karolina Okła, Anna Wawruszak
(model PyMT). Komórki ludzkiego raka piersi produkują nadmierne ilości
białka szoku cieplnego 27 (Hsp27), wspierającego różnicowanie
monocytów do makrofagów. TAMs powstałe w wyniku indukcji Hsp27
działają immunosupresyjnie w stosunku do limfocytów T, wspierają
angiogenezę i przerzutowanie komórek guza. Co więcej, uwalniany przez
obumierające komórki nowotworowe TGF-β oraz S1P (sfingozyno-1-fosforan)
indukują czynnik HIF-1 (czynnik indukujący hipoksję) o działaniu
proangiogennym [3].
Rysunek 3. Pronowotworowa aktywność makrofagów TAMs w raku piersi [3]
W mysim modelu raka piersi 4T1 stwierdza się także nadekspresję
czynnika transkrypcyjnego Fra-1, aktywującego inny czynnik STAT3. Jego
obecność wykrywa się w około 70% pierwotnych nowotworów ludzi, zaś
konstytutywna aktywacja STAT3 zwiększa proliferację komórek
nowotworowych [32].
Poprzez sekrecję TNF-α przez makrofagi TAMs, w komórkach raka
sutka aktywowane są szlaki NF-κB oraz JNK stymulujące ich inwazyjność.
Podobnym działaniem charakteryzuje się osteonektyna (SPARC),
odpowiadająca za interakcje pomiędzy komórkami nowotworowymi
a macierzą zewnątrzkomórkową. Ponadto, proliferacja komórek może być
również stymulowana produkowanym przez TAMs M2 mitogenem Gas6
(Rysunek) [3].
54
Makrofagi towarzyszące nowotworowi – pochodzenie, charakterystyka
oraz znaczenie w raku piersi
4.2. CCL18 a metastaza
Charakterystyczną cechą makrofagów klasy M2 jest wydzielanie
specyficznych chemokin, m.in. CCL18 [19]. W stanie fizjologicznym
białko to pełni rolę chemoatraktanta dla dziewiczych limfocytów B, T oraz
niedojrzałych komórek DC. CCL18 wydaje się odgrywać ważną rolę
w polaryzacji odpowiedzi immunologicznej w kierunku limfocytów Th2,
działa także stymulująco na różnicowanie w kierunku komórek Treg
produkujących IL-10. Wysoką ekspresję CCL18 stwierdza się w chorobach
alergicznych oraz zaburzeniach o podłożu zapalnym [33].
Analiza profilu cytokin wydzielanych przez TAMs, obecne
w mikrośrodowisku guza, wskazuje na wysoki poziom ekspresji CCL18,
który związany jest ze złym rokowaniem oraz większym ryzykiem
przerzutowania. CCL18 wydzielana przez makrofagi M2 ulega
specyficznemu związaniu z obecnym na komórkach nowotworowych
receptorem PITPNM3 (Nir1), należącym do rodziny białek G (GPCR) [34].
Aktywacja receptora PITPNM3 prowadzi do fosforylacji i translokacji
cytoplazmatycznej kinazy tyrozynowej Pyk2 w kierunku błony komórkowej.
Białko to należy do dużej rodziny kinaz FAK (focal adhesion kinase)
i odpowiada za regulację adhezji komórkowej, migracji i inwazji. Badania
kliniczne wskazują, że nadekspresja Pyk2, obserwowana w kilku typach
nowotworów w tym w raku piersi, związana jest ze złośliwym fenotypem
komórek nowotworowych wykazujących skłonności do przerzutowania
oraz stanowi niekorzystny czynnik prognostyczny. Co więcej, aktywacji
i translokacji Pyk2 na membranę towarzyszy indukcja innej kinazy
tyrozynowej - kinazy Src [35]. Skutkuje to m.in. aktywacją białka STAT3
pomimo braku obecności czynników wzrostowych i pobudzających, co
przekłada się na promowanie proliferacji i przerzutowania [36].
4.3. Szlak WNT/β-katenina
Ścieżka sygnałowa WNT/β-katenina odgrywa istotną rolę w procesie
tumorogenezy. Wykazano, że niska ekspresja błonowej β-kateniny lub jej
jądrowa lokalizacja są złym czynnikiem prognostycznym dla pacjentów
z rakiem. Co więcej, nieprawidłowa ekspresja APC – negatywnego regulatora
β-kateniny – jest jedną z głównych przyczyn raka okrężnicy [37].
Pronowotworowe właściwości szlaku związane są fosforylacją i aktywacją
β-kateniny, jej translokacją do jądra komórkowego oraz związaniem
z czynnikiem transkrypcyjnym Tcf. Powstały kompleks ulega przyłączeniu
w miejscu promotorów genów odpowiedzialnych za proliferację i zahamowanie apoptozy [38]. Aktywacja β-kateniny możliwa jest dzięki połączeniu
białka Wnt z błonowym receptorem Fzd. Efektem tego oddziaływania jest
powstanie aktywnego kompleksu receptorowego, do którego następnie
przyłącza się aksyna uwalniająca β-kateninę [39].
55
Artur Anisiewicz, Karolina Okła, Anna Wawruszak
Badania prowadzone na mysim modelu raka piersi MMTV-PyMT
wskazują, że makrofagi TAMs posiadają ekspresję ligandów Wnt, m.in.
Wnt5b oraz Wnt7b. Również w przypadku makrofagów izolowanych
z podścieliska guza ludzkiego raka piersi stwierdzono nadekspresję Wnt7b.
Co więcej, obecność ligandów Wnt oraz aktywacja β-kateniny wiązana jest
z indukcją genów odpowiedzialnych za proliferację, inwazyjność komórek
raka piersi, angiogenezę oraz przerzutowanie [37].
5. Podsumowanie
Rak piersi jest najczęściej występującym nowotworem w grupie kobiet.
Według szacunkowych danych WHO, w 2035 roku ilość nowych przypadków
przekroczy 2,5 milona, zaś ilość zgonów wyniesie blisko 850 tysięcy [1].
Pomimo intensywnego rozwoju w dziedzinie farmakologii chorób
nowotworowych, leczenie raka sutka – szczególnie potrójnie ujemnego – jest
nadal mało satysfakcjonujące. Brak możliwości zastosowania terapii
celowanej w przypadku raków nie wykazujących ekspresji receptorów
estrogenowych, progesteronowych oraz nadekspresji receptorów HER-2
wymusza poszukiwania nowych, terapeutycznych celów.
Analiza mikrośrodowiska guza wskazuje na obecność komórek TAMs
klasy M2 w nacieku leukocytarnym [4]. Ich obecność związana jest ze
stymulacją neoangiogenezy, promowaniem migracji, inwazyjności oraz
przerzutowania. Infiltracja TAMs M2 w raku sutka jest również
niekorzystnym czynnikiem prognostycznym [31].
Pronowotworowa aktywność makrofagów TAMs sprawia, że naukowcy
starają się wykorzystać je jako cel terapeutyczny. Wyróżnia się trzy
kierunki badań celujących w te komórki: zahamowanie migracji
monocytów do mikrośrodowiska guza, likwidacja makrofagów obecnych
w tkance nowotworowej oraz neutralizacja czynników uwalnianych przez
TAMs M2. Niestety, tego typu terapie związane są z wieloma
niepożądanymi objawami dlatego konieczne jest lepsze zrozumienie
molekularnych zależności leżących u podstaw raka piersi [25].
Literatura
1.
2.
3.
4.
http://globocan.iarc.fr/Pages/online.aspx
http://eu.cmkp.edu.pl/css_bart/dok_eu/Rak%20piersi%20A-II.pdf
Laoui D., Movahedi K., Van Overmeire E., Van den Bossche J., Schouppe E.,
Mommer C., Nikolaou A., Morias Y., De Baerselier P., Van Ginderachter J.A.
Tumor-associated macrophages in breast cancer: distinct subsets, distinct
functions, The International Journal of Developmental Biology, 55 (2011),
s. 861-867
Eljaszewicz A., Gackowska L., Kubiszewska I., Jankowski M., Urbańska M.,
Wiese M., Helmin- Basa A., Michałkiewicz J., Zegarski W. Aktywność
makrofagów w rozwoju choroby nowotworowej, Współczesna Onkologia, 14
(2010), s. 1-6
56
Makrofagi towarzyszące nowotworowi – pochodzenie, charakterystyka
oraz znaczenie w raku piersi
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
Obeid E., Nanda R., Fu Y., Olopade O.I. The role of tumor-associated
macrophages in breast cancer progression, International Journal of Oncology,
43 (2013), s. 5-12
Nazimek K., Bryniarski K. Aktywność biologiczna makrofagów w zdrowiu i
chorobie, Postępy Higieny i Medycyny Doświadczalnej, 66 (2012), s. 507-520
Geissmann F., Jung S., Littman D.R. Blood monocytes consist of two principal
subsets with distinct migratory properties, Immunity, 19 (2003), s. 71-82
Ziegler-Heitbrock L., Ancuta P., Crowe S., Dalod M., Grau V., Hart D.N.,
P.J., Leenen, Y. Liu, G. MacPherson, G.J. Randolph, J. Scherberich, J.
Schmitz, Shortman K., Sozzani S., Strobl H., Zembala M., Austyn J.M., Lutz
M.B. Nomenclature of monocytes and dendritic cells in blood, Blood,
116 (2010), s. 74-80
Zimmermann H. W., Trautwein Ch., Tacke F. Functional role of monocytes
and macrophages for the inflammatory response in acute liver injury,
Frontiers in Physiology, 3 (2012), s. 1-18
Ginhoux F., Jung S.Monocytes and macrophages: development al pathways
and tissue homeostasis,Immunology, 14 (2014), s. 392-404
Lee H., Choi H., Ha S., Lee K., Kwon Y. Recruitment of
monocytes/macrophages in different tumor microenvironments, Biochimica
et Biophysica Acta, 1835 (2013), s. 170-179
Siveen K.S., Kuttan G. Role of macrophages in tumor progression,
Immunology Letters, 123 (2009), s. 97-102
S. J. Galli, N. Borregaard, T.A. Wynn Phenotypic and functional plasticity
of cells of inna te immunity: macrophages, Mast cells and neutrophils, Nature
Immunology, 12 (2011), s.1035-1044
http://bioinfo.mol.uj.edu.pl/articles/Chorobik03
http://www.biolegend.com/NewsLegend/022311/index.htm
Lin Y., Yang X., Yue W., Xu X., Li B., Zou L., He R. Chemerin aggravates
DSS-induced colitis by suppressing M2 macrophage polarization, Celullar
& Molecular Immunology, 11 (2014), s. 355-366
Franklin R.A., Liao W., Sarkar A., Kim M.V., Bivona M.R., Liu K., Pamer
E.G., Li M.O. The Celullar and Molecular Origin of Tumor-associated
Macrophages, Science, 344 (2014), s. 921-925
Mantovani A., Sozzani S., Locati M., Allavena P., Sica A. Macrophage
polarization: tumor-associated macrophages as a paradigm for polarized M2
mononuclear phagocytes, Trend in Immunology, 23 (2002), s. 549-555
Schmieder A., Michel J., Schonhaar K., Goerdt S., Schledzewski K.
Differentiation and gene expression profile of tumor-associated macrophages,
Seminars in Cancer Biology 22 (2012), s. 289-297
Solinas G., Germano G., Mantovani A., Allavena P. Tumor-associated
macrophages (TAM) as major players of the cancer-related inflammation,
Journal of Leukocyte Biology, 86 (2009), s. 1-9
Świątoniowski G., Dąbrowska M., Łacko A., Mazur G., Kłaniewski T.,
Molenda W. Rola makrofagów związanych z guzem nowotworowym
w progresji oraz w procesach odporności przeciwnowotworowej w raku
piersi, Advances in Clinical and Experimental Medicin, 13 (2004), s. 137-142
57
Artur Anisiewicz, Karolina Okła, Anna Wawruszak
22. Zhang M., He Y., Sun X., Li Q., Wang W., Zhao A., Di W. A high M1/M2
ratio of tumor-associated macrophages is associated with extender survival
in ovaria cancer patients, Journal of Ovarian Research, 7 (2014), s. 1-16
23. Lewis C.E., Pollard J.W. Distinct Role of Macrophages in Different Tumor
Microenvironments, Cancer Research, 66 (2006), s. 605-612
24. Taniguchi K., Karin M. Il-6 and related cytokines as the critical lynchpins between
inflammation and cancer, Seminars in Immunology, 26 (2014), s. 54-74
25. Coffelt S.B., Hughes R., Lewis C. E. Tumor associated macrophages:
Effectors of Angiogenesis and tumor progression, Biochimica et Biophysica
Acta, 1796 (2009), s. 11-18
26. Hao N., Lu M., Fan Y., Cao Y., Zhang Z., Yang S. Macrophages in Tumor
Microenvironements and the Progression of Tumors, Clinical and
Developmental Immunology, (2012), s. 1-11
27. Galdiero M.R., Bonavita E., Barajon I., Garlanda C., Mantovani A., Jailon S.
Tumor associated macrophages and neutrophils in cancer, Immunobiology,
218 (2013), s. 1402-1410
28. Allavena P., Sica A., Solinas G., Porta Ch., Mantovani A. The inflammatory
micro-environment in tumor progression: The role of tumor-associated
macrophages, Critical Reviews in Oncology/Hematology, 66 (2008), s. 1-9
29. Allavena P., Mantovani A. Immunology in the clinic review series; focus on
cancer: tumour-associated macrophages: undisputed stars of the
inflammatory tumour micro environment, Clinical and Experimental
Immunology, 167 (2012), s. 195-205
30. Obeid E., Nanda R., Fu Y., Olopade O.I. The role of tumor-associated
macrophages in breast cancer progression (Review), International Journal of
Oncology, 43 (2013), s. 5-12
31. Medrek C., Ponten F., Jirstrom K., Leandersson K. The presence of tumor
associated macrophages in tumor stroma as a prognostic marker for breast
cancer patients, Cancer, 12 (2012), s. 1-9
32. Poczęta M., Bednarek I. STAT3 – ukryty czynnik transkrypcyjny celem terapii
przeciwnowotworowych, Annales Academiae Medicae Silesinesis, 67 (2013),
s. 133-141
33. Chang Y., Nadai P., Azzaoui I., Morales O., Delhem N., Vorng H., Tomavo
S., Yahia S.A., Zhang G., Wallaert B., Chenivesse C., Tsicopoulos A. The
Chemokine CCL18 generates adaptive regulatory T cells from memory CD4+
T cells of health but not allergic subjects The FASEB Journal, 24 (2010),
s. 5063-5072
34. Chen J., Yao Y., Gong Ch., Yu F., Su S., Chen J., Liu B., Deng H., Wang F.,
Lin L., Yao H., Su F., Anderson K.S., Liu Q., Ewen M. E., Yao X., Song E.,
CCL18 from Tumor-Associated Macrophages Promotes Breast Cancer
Metastasis via PITPNM3, Cancer Cell, 19 (2011), s. 541-555
35. Li H., Cui X., Wu W., Yu F., Yao H., Liu Q., Song E., Chen J. Pyk2 and Src
Mediate Signaling to CCL18-Induced Breast Cancer Metastasis, Journal
of Cellular Biochemistry, 115 (2014), s. 596-603
36. Zhang S., Huang W., Zhang L., Zhang Ch., Lowery F. J., Ding Z., Guo H.,
Wang H., Huang S., Sahin A.A., Aldape K.D., Steeg P.S., Yu D. Src Family
Kinases as Novel Therapeutic Targets to Treat Breast Cancer Brain
Metastases, Cancer Research, 73 (2013), s. 5764-5774
58
Makrofagi towarzyszące nowotworowi – pochodzenie, charakterystyka
oraz znaczenie w raku piersi
37. Yeo E., Cassetta L., Qian B.Myeloid WNT7b mediates the Angiogenic Switch
and Metastasis in Breast Cancer, Cancer Research 74 (2014), s. 2962-2973
38. Starska K., Lewy-Trenda I., Woś J., Papież P., Forma E., Bryś M.Ekspresja
β-kateniny w utkaniu nowotworowym raka krtani oraz znaczenie w ocenie
inwazyjności zmian, Otorynolaryngologia 11 (2012), s. 155-162
39. Koziński K., Dobrzyń A. Szlak sygnałowy Wnt i jego rola w regulacji
metabolizmu komórki, Postępy Higieny i Medycyny Doświadczalnej,
67 (2013) s. 1098-1108
Makrofagi towarzyszące nowotworowi – pochodzenie, charakterystyka
oraz znaczenie w raku piersi
Streszczenie
Rak piersi jest najczęściej występującym nowotworem w grupie kobiet – co roku odnotowuje się
ponad 1,5 mln nowych przypadków oraz ponad 0,5 mln zgonów. Dzięki zdolności
rozpoznawania, pochłaniania i niszczenie obcych patogenów oraz zdolności do prezentacji
antygenów makrofagi są kluczowymi elementami układu odpornościowego. Obwodowymi
prekursorami dla makrofagów są powstające w szpiku kostnym monocyty. Dominującą klasą
monocytów ludzkich są komórki o fenotypie CD14+/CD16-/CCR2high . W modelu mysim
rozróżnia się monocyty klasyczne (CCR2+/Ly6Chigh) oraz niespecyficzne (CX3CR1+/Ly6Clow).
W odpowiedzi na sygnały środowiskowe przenikają do tkanek, gdzie ulegają różnicowaniu do
makrofagów. W stanie fizjologicznym komórki te odpowiadają za utrzymywanie homeostazy
tkanki, organizują również lokalną i systemową odpowiedź immunologiczną. Ze względu na
ekspresję markerów powierzchniowych oraz drogę aktywacji wyróżnia się makrofagi
aktywowane klasycznie (M1) oraz makrofagi alternatywne o działaniu przeciwzapalnym i
stymulującym (M2). Makrofagi obecne w mikrośrodowisku guza (TAMs) stanowią istotną część
nacieku komórek leukocytarnych. W większości typów nowotworów dominujący typ
infiltrujących makrofagów stanowią komórki o fenotypie zbliżonym do makrofagów klasy M2.
TAMs M2 charakteryzują się pronowotworowymi właściwościami. Komórki te wspierają
angiogenezę w obrębie guza, promują jego wzrost, stymulują inwazyjność i przerzutowanie.
Istotną cechą jest również immunosupresja układu immunologiczego, m.in. polaryzacja
odpowiedzi immunologicznej w kierunku Th2 oraz indukcja komórek Treg. Obecność
makrofagów w podścielisku guza pacjentów z rakiem sutka jest negatywnym czynnikiem
prognostycznym. TAMs M2 odpowiadają za progresję tej choroby, m.in. poprzez wydzielanie
CCL18 oraz aktywację szlaku WNT/β-katenina.
Tumor associated macrophages – origin, characteristic and importance
in breast cancer
Abstract
Breast cancer is the most common tumour among women – every year over 1,5 million new cases
and over 0,5 million deaths is recorded. Macrophages are key players of immunity because of
their ability to recognize, engulf and destruction of pathogens and ability to presentation of
antigens. Monocytes generated in the bone marrow are circulating precursors of macrophages.
The dominant class of human monocytes are CD14+/CD16-/CCR2high cells. In murine model
exist classic monocytes (CCR2+/Ly6Chigh) and nonspecific monocytes (CX3CR1+/Ly6Clow).
In response to environmental cues, monocytes penetrate into the tissues and differentiate into
macrophages. They are responsible for homeostasis maintaining and the local and systemic
immunity in physiological state. In view of the expression of surface markers there are classic
activated macrophages (M1) and anti-inflammatory, alternative macrophages (M2). Macrophages
59
Artur Anisiewicz, Karolina Okła, Anna Wawruszak
present in microenvironment of tumour (TAMs) are important part of the leukocyte infiltration. In
the most types of cancer cells similar to M2 macrophages are dominant. TAMs M2 are
characterized by pro-tumour properties. They promote angiogenesis, tumour growth, invasiveness
and metastasis. Moreover, they are responsible for immunosupression including polarization of
immunity into Th2 cells and induction of Treg cells. Inherence of macrophages in the tumour
stroma of breast cancer is negative prognostic factor for patients. TAMs M2 stimulate the
progression of cancer through CCL18 production and activation of WNT/β-cathenin signalling.
60
Marta Kucz1, Barbara Łasut2, Justyna Wilińska3
Dwa oblicza autofagii – dobry czy zły policjant
w komórce nowotworowej?
1. Wstęp
Choroby nowotworowe stanowią nadal poważny problem
współczesnego społeczeństwa, głownie z uwagi na nieskuteczność, w wielu
przypadkach, dostępnych obecnie metod terapii przeciwnowotworowej.
Naukowcy poszukują nowych rozwiązań terapeutycznych analizując
podstawowe mechanizmy regulujące rozwój nowotworów. Jednym
z procesów, który budzi w ostatnim czasie duże zainteresowanie badaczy
jest autofagia, odpowiadająca za utrzymanie homeostazy organizmu [1].
Zjawisko to obserwuje się również w przypadku chorób nowotworowych,
gdzie przybiera dwojaką rolę, mogąc zapewniać zarówno przeżycie
(zwiększanie oporności na chemioterapię), jak i śmierć komórek
nowotworowych poprzez regulację procesu apoptozy, co w konsekwencji
może prowadzić do pożądanego efektu leczniczego [1, 2, 3].
Praca ma na celu przedstawienie podstawowej wiedzy na temat procesu
autofagii oraz jej roli w nowotworzeniu.
2. Pojęcie autofagii
2.1. Pochodzenie słowa autofagia, definicja, historia.
Słowo autofagia pochodzi z języka greckiego i oznacza „auto” – samo
i „phagy” – strawienie [4]. Jest to eukariotyczny proces katabolicznej,
selektywnej i nieselektywnej degradacji wielkocząsteczkowych struktur
cytoplazmatycznych, zachodzący w niewielkim stopniu w większości
komórek [5]. Po raz pierwszy określenie „autofagia” zostało użyte ponad
40 lat temu przez Christiana de Duve, który obserwował degradację
1
[email protected], Koło Naukowe MEDIGENET przy Katedrze i Zakładzie Genetyki
Medycznej, Wydział Farmaceutyczny z Oddziałem Medycyny Laboratoryjnej, Śląski
Uniwersytet Medyczny w Katowicach
2
[email protected], Koło Naukowe MEDIGENET przy Katedrze i Zakładzie Genetyki
Medycznej, Wydział Farmaceutyczny z Oddziałem Medycyny Laboratoryjnej, Śląski
Uniwersytet Medyczny w Katowicach
3
[email protected], Koło Naukowe MEDIGENET przy Katedrze i Zakładzie
Genetyki Medycznej, Wydział Farmaceutyczny z Oddziałem Medycyny Laboratoryjnej, Śląski
Uniwersytet Medyczny w Katowicach
61
Marta Kucz, Barbara Łasut, Justyna Wilińska
mitochondriów oraz innych organelli komórkowych w obrębie lizosomów
wątroby szczura, perforowanej hormonami trzustki oraz glukagonem [6].
Kluczowym celem autofagocytozy jest zachowanie wewnątrzkomórkowej
homeostazy [1].
2.2. Typy autofagii
Autofagia dotyczy głównie całych organelli, ale również białek, których
okres połowicznego rozpadu jest bardzo długi. Selektywny rozpad
komórkowych organelli umożliwia swoisty podział tego procesu na
określone podtypy: agrefagię – związaną z rozpadem agregatów białkowych,
mitofagię – mitochondriów, retikulofagię – retikulum endoplazmatycznego,
rybofagię – rybosomów, peksofagię i ksenofagię – kolejno peroksysomów
i bakterii/wirusów [1].
Innym kryterium podziału omawianego procesu jest sposób transportu
elementu przeznaczonego do degradacji do lizosomów. Stąd też wyróżnia się
mikroautofagię, autofagię zależną od chaperonów, a także makroautofagię [4].
W trakcie mikroautofagii degradacji ulegają drobne organella lub
związki w obrębie cytoplazmy, natomiast autofagia zależna od białek
opiekuńczych (CMA) charakteryzuje się trawieniem protein lub peptydów
występujących pojedynczo [2]. Najlepiej poznanym typem jest jednak
makroautofagia (dalej nazywana autofagią), która dotyczy zarówno
organelli jak i konglomeratów białkowych i białkowo-lipidowych [2].
Rysunek 1. Podstawowa klasyfikacja procesu autofagii: makroautofagia, mikroautofagia oraz
autofagia zależna od chaperonów [7]
62
Dwa oblicza autofagii – dobry czy zły policjant w komórce nowotworowej?
2.3. Funkcje procesu autofagii
Proces ten pod wieloma względami jest niezbędny w prawidłowym
funkcjonowaniu komórki. Nasilenie procesu autofagii jest istotne dla
mechanizmu adaptacyjnego, włączanego w sytuacjach niekorzystnych dla
komórki. Podstawowym aktywatorem omawianego zjawiska są warunki
stresowe [6]. Przykładem mogą być czynniki zarówno wewnątrz-, jak
i zewnątrzkomórkowe, do których zalicza się hipoksję, agregację
niewłaściwie pofałdowanych białek [1], czy też występujące w obszarze
cytoplazmy nieprawidłowe bądź uszkodzone lub zbędne elementy
strukturalne ulegające degradacji na korzyść komórki, stanowiące substrat
budulcowy i energetyczny [5].
Autofagia jest zaangażowana w procesy fizjologiczne m.in. dojrzewanie
erytrocytów albo biogenezę surfaktantu na powierzchni pneumocytów.
Ponadto proces ten, reguluje długość życia organizmów. Podczas badania
na modelu mysim, wykazano iż mutacja w genie Atg5, który jest niezbędny
do zapoczątkowania procesu, prowadzi do śmierci noworodków tuż po
urodzeniu [8]. Degradacja wielkocząsteczkowych składników cytoplazmatycznych na jednostki monomeryczne tj. grupy aminowe, kwasy
tłuszczowe, czy też nukleotydy stanowi źródło do utrzymania prawidłowego metabolizmu jak i wewnątrzkomórkowej homeostazy tym samym
promując przeżycie komórek [9].
W ostatnim czasie podkreśla się istotną rolę autofagii m.in. w procesie
nowotworzenia, chorobach wirusowych, bakteryjnych, neurodegeneracyjnych oraz w zaburzeniach układu sercowo-naczyniowego [9].
2.4. Mechanizm procesu autofagii
Pierwszym etapem autofagii jest utworzenie autofagosomu. Do
podetapów, prowadzących do jego powstania należą: inicjacja, nukleacja
oraz elongacja [1]. W rezultacie następuje formowanie fagoforu stopniowo
powiększającego swoje wymiary [2]. Za inicjację omawianego procesu
odpowiedzialny jest kompleks ULK1/2:mAtg13:FIP200:Atg101 [10, 11],
którego aktywność jest ściśle regulowana poprzez poziom uforsforylowania
mAtg13 przy udziale szlaku mTOR. Brak jego aktywności powoduje
defosforylację mAtg13, a w rezultacie daje możliwość stworzenia pełnego
kompleksu i formowanie błony izolującej.
Kinaza mTOR wykazuje swoją aktywność jako dwuskładnikowy
kompleks składający się z podjednostek mTORC1 i mTORC2. Regulacja
inicjacji procesu autofagii jest ściśle skorelowana z aktywnością mTORC1.
W niekorzystnych dla komórki warunkach w tym np. niedotlenieniu czy
niedoborze składników odżywczych, podjednostka mTORC1 oddysocjowuje
63
Marta Kucz, Barbara Łasut, Justyna Wilińska
od kompleksu, co skutkuje deforforylacją ULK1 i mAtg13, zwiększając ich
powinowactwo i umożliwia zajście procesu.
Nukleacja uznawana jest za kolejny z podetapów tworzenia
autofagosomu. Bardzo istną rolę ogrywa tu kompleks kinazy PI3K-III:
Bekliny 1:kinazy serynowej p150, których połączenie umożliwia dalsze
formowanie fagoforu [2]. Regulacja tego podetapu jest możliwa poprzez
wpływ określonych białek na Beklinę 1. Do pozytywnych regulatorów
zalicza się m.in. białka: Atg14/Barkor (na poziomie formowania
autofagosomu), UVRAG (aktywacja PI3K oraz proces dojrzewania),
VMP1 czy AMBRA1. Przykładem negatywnego regulatora kompleksu jest
białko Rubicon wpływające na proces dojrzewania oraz na białka z rodziny
Bcl-2 [1].
Elongacja to etap zależny od dwóch sprzężonych ze sobą systemów
ubiktiwynopodobnych: Atg12:Atg5 i LC3-II-PE [1, 2]. Proces tworzenia
pierwszego z nich to szereg reakcji z udziałem białek Atg12, 7, 10,
prowadzących do nieodwracalnego połączenia Atg12 i Atg5. W kolejnym
etapie następuje nietrwałe wiązanie kompleksu z białkiem Atg16L oraz
multimeryzacja, umożliwiająca wytworzenie błony izolującej, ulegającej
elongacji i prowadzącej do powstania autofagosomu [1, 2].
Zarówno w strukturach preautofagosomalnych, jak i autofagosomach
obecne jest białko MAPILC3 występujące w trzech postaciach. LC3-I to
postać obecna w cytoplazmie, natomiast forma LC3-II to białko związane
z błoną zewnętrzną i wewnętrzną autofagosomui ulegająca wiązaniu
z PE-fosfatydyloetanoloaminą, dzięki aktywności Atg3. Oznaczenie
poziomu obu postaci białka LC3 stanowi jedną z możliwości detekcji
postępu i aktywności mechanizmów autofagii.
Po uformowaniu autofagosomu następuje proces fuzji pomiędzy
autofagosomem a lizosomem. Kilkuetapowe dojrzewanie polegające na
łaczeniu autofagosomu z lizosomem możliwe jest dzięki transportowej
funkcji endosomów, zapewniających dostarczenie substancji niezbędnych
do prawidłowego utworzenia autofagolizosomu. W trakcie tego etapu
następuje również optymalizacja pH, dzięki temu uzyskuje się prawidłową
aktywność enzymów lizosomalnych. Ponadto odpowiednie funkcjonowanie
enzymów jest umożliwione dzięki fuzji autofagosomu z endosomami.
W etapie tym uczestniczą białka SNARE, NSF, LAMP-2 i GTPazy oraz
elementy cytoszkieletu. Głównym regulatorem determinującym powstanie
struktury fuzyjnej jest białko Rab7 [1].
Ostatecznym etapem autofagii jest proces degradacji zawartości
autofagolizosomu przy udziale enzymów lizosomalnych, a za eliminację
produktu w postaci ciałek resztkowych odpowiedzialne jest białko Atg15
oraz białko Atg22 [2].
64
Dwa oblicza autofagii – dobry czy zły policjant w komórce nowotworowej?
Rysunek 2. Mechanizm molekularny autofagii [2]
3. Powiązanie procesu autofagii z apoptozą
Apoptoza i autofagia to procesy zróżnicowane pod wieloma względami,
jednakże o wielu powiązaniach na szczeblu molekularnym. Istnieją dowody
sugerujące, że autofagia w warunkach fizjologicznych pełni głównie rolę
cytoochronną. Cytoprotekcyjna funkcja autofagii jest związana z ujemną
modulacją procesu apoptozy. Sama apoptoza z kolei, może uczestniczyć
65
Marta Kucz, Barbara Łasut, Justyna Wilińska
w hamowaniu autofagii, co sugerują pewne powiązania i zależności
pomiędzy tymi procesami m.in. związanymi z obecnością białka Atg5
zaangażowanego w autofagiczny etap elongacji. Ponadto, produkt cięcia
białka translokowany jest do mitochondriów i stanowi ważny czynnik
proapoptotyczny. Zależność ta wskazuje na przeciwstawny antagonizm
procesów apoptozy i autofagii [1,10].
Kolejnym elementem łączącym oba procesy są powiązania na poziomie
białek z rodziny Bcl-2. Interakcję pomiędzy białkami antyapoptotycznymi
tj. Bcl-2, Bcl-XLi proapoptotycznymi tj. Bax, Bad, Bad, Bik, Puma, Nox, są
umożliwione za pośrednictwem domeny BH3 białka antyapoptotycznego/
proapoptotycznego z N- końcową domeną BH3 Bekliny 1. Oddziaływanie
te jest regulowane poprzez poziom ufosforylowania tych białek i tym
samym wpływa na możliwość indukcji autofagii. W przypadku białek
antyapoptotycznych ma miejsce inhibicja polegająca na zmniejszeniu
powinowactwa Bekliny 1 do PI3KC3 po powstaniu kompleksu Bl2/Bcl-XlBeklina1-PI3K. Zdolność utworzenia kompleksu regulowana jest przez
poziom fosforylacji tych białek. Ufosforylowanie Bcl-2 umożliwia jego
przyłączenie do Bax z jednoczesnym zahamowaniem apoptozy, natomiast
jego hiperfosforylacja powoduje rozłączenie się białek i tym samym
umożliwia zajście apoptozy.
Inną zależnością pomiędzy tymi procesami jest blokada na poziomie
mechanizmu receptorowego apoptozy przy udziale białka FLIP, którego
nadekspresję obserwuje się w przypadku procesów nowotworowych.
Ponadto białko FLIP może przyłączyć się do białka Atg3, pełniącego
istotną rolę w autofagii, co powoduje zahamowanie procesu. Tym
sposobem zwiększony poziom białka FLIP może hamować indukcję
jednocześnie obu procesów [1, 2, 3].
4. Proces o dwóch twarzach? – Autofagia w nowotworzeniu
4.1. Rola autofagii w procesie nowotworowym
Rola autofagii w występowaniu i powstaniu nowotworu jest nadal
tematem wielu dyskusji i nie jest do końca jednoznaczna.
Proces autofagii jest ściśle skorelowany z procesem nowotworzenia, co
wykazano już w 1999 roku dowodząc roli Bekliny 1 jako supresora
kancerogenezy [4]. W przypadku komórek nowotworowych pełni funkcję
zabezpieczającą je przed niekorzystnymi warunkami środowiska – tj. niedoborem składników odżywczych, czy stresem komórkowym [12].
Dziś powszechnie przyjmuje się, że autofagia może pełnić rolę
supresora procesu nowotworowego, przy czym jest ona zależna od rodzaju
schorzenia, stopnia zaawansowania procesu chorobowego oraz podłoża
66
Dwa oblicza autofagii – dobry czy zły policjant w komórce nowotworowej?
genetycznego [3]. Istnieją dowody, które wskazują na to, że autofagia może
chronić przed rozwojem transformacji nowotworowej poprzez ograniczenie
martwicy i przewlekłego stanu zapalnego, który jest związany z uwalnianiem
pro-zapalnego czynnika HMGB1.[4]
Jednocześnie omawiany proces uczestniczy w nadawaniu komórkom
tolerancji na warunki stresowe i wpływa na ich żywotność. Obniżenie
aktywności transkrypcyjnej genów, które odpowiadają za autofagię może
spowodować wprowadzenie komórki na drogę programowanej śmierci.
Jednocześnie wzmożona proliferacja komórek nowotworowych jest
powodem wysokich wymagań metabolicznych. W modelu in vivo
ekspozycja na stres, który jest spowodowany brakiem metabolitów
upośledza przeżywalność komórek, u których stwierdza się wejście
w programowaną śmiercią komórkową. Nasilenie procesu autofagii
zaobserwowano m.in. w przypadku linii komórkowych nowotworu trzustki.
Hamowanie autofagii w takich komórkach prowadzi do regresji guza.
Komórki, które przeżyły chemioterapię bądź radioterapię aktywują
autofagię, co może umożliwiać chwilowe uśpienie komórek
nowotworowych, a w późniejszych etapach przyczyniać się do nawrotu
choroby. Udowodniono, że hamowanie autofagii przyczynia się do
skuteczności terapii przeciwnowotworowej wykazując tym samym jej
działalność cytoprotekcyjną [13].
Wykorzystując działanie protekcyjne względem komórek mające na
celu utrzymanie homeostazy i stabilności genomu [4], manipulacje
aktywnością tego procesu poprzez jej hamowanie bądź indukowanie
mogłyby stanowić potencjalną strategię w hamowaniu rozwoju nowotworu,
czy też uniemożliwianie inicjacji procesu transformacji nowotworowej [9,5].
4.2. Przegląd wybranych mechanizmów w procesie nowotworzenia
mających związek z autofagią
W przypadku nowotworów obserwowane są działania prowadzące do
zahamowania wzrostu komórek, inhibicji mutagenezy oraz eliminacji
uszkodzeń spowodowanych przez reaktywne formy tlenu, w tym wolne
rodniki. Dochodzi wówczas do degradacji nieprawidłowych mitochondriów,
co minimalizuje stres oksydacyjny. Degradacji ulegać mogą nie tylko
mitochondria, ale i inne organella komórkowe, a zmiany zachodzące
podczas danego procesu prowadzić mogą do śmierci komórek
nowotworowych. Dane mechanizmy mogą więc świadczyć o silnej roli
autofagii w działalności przeciwnowotworowej, która w połączeniu
z zastosowaniem leków min. rapamycyny, tamoksyfenu, inhibitorów
deacetylazy histonowej, czy trójtlenku arsenu [9], może stanowić
potencjalnie skuteczną strategię destrukcji komórek nowotworowych.
67
Marta Kucz, Barbara Łasut, Justyna Wilińska
4.2.1. PI3K/Akt jako regulator
PI3K- kinaza 3-fosfatydyloinozytolu to białko spełniające wiele istotnych
funkcji w licznych procesach komórkowych, regulujące także proces
autofagii. Wyróżnia się 3 klasy PI3K mogące spełniać przeciwstawne
funkcje w regulacji omawianego procesu. III klasa aktywuje autofagię,
oddziałując na poziomie formowania autofagosomu poprzez interakcję
z drugim pozytywnym regulatorem autofagii -Bekliną 1. Klasa I hamuje
z kolei autofagię poprzez interakcję ze szlakiem Akt/PBK [4]. PI3K I jako
heterodimer składa się z podjednostek p110-katalitycznej i p85-regulacyjnej.
Jej aktywacja następuje po związaniu z kinazą tyrozynową RTK. Następnie
zachodzi fosforylacja zlokalizowanych w obszarze błony substratów PIP2 – co
generuje powstanie produktu – PIP3.
Negatywnym regulatorem autofagii jest także supresor transformacji
nowotworowej – białko PTEN, warunkujące defosforylację PIP3 akumulującego się i oddziałującego na PDK1. Fosforylacja PDK1 i mTORC2 aktywuje
finalnie Akt, co z kolei promuje przeżycie komórek dzięki fosforylacji białek
MDM2, GSK3α, GSK3P, FoxO, TSC2, BCL2, BIM i Bcl2 [2, 4].
Aktywacja Akt wpływa również na uaktywnienie mTORC2, poprzez
umożliwienie gromadzenia Rheb, jak i mTORC1, które pełni bardzo istotną
rolę w regulacji autofagii hamując aktywność AMPK [1]. Zaburzenia
aktywności ścieżki PI3K I-Akt obserwuje się w wielu typach nowotworów
m.in. mózgu, płuc czy piersi. Najczęściej występującym mechanizmem jest
nieprawidłowość w obszarze aktywności kinazy tyrozynowej związana
z zaburzeniami w negatywnej regulacji autofagii na poziomie Akt/PKB [4].
Zależność między autofagią, a regulującymi ją ścieżkami molekularnymi
stanowi kolejny dowód na korelację danego procesu z procesami
nowotworzenia.
Dokładny mechanizm wpływu autofagii na rozwój nowotworu nie jest
do końca jasny, jednakże fakt, iż indukcja autofagii może zależeć od
supresorów nowotworowych tj. dwóch najczęściej ulegających mutacjom
genów P53 i PTEN, a inhibicja tego procesu jest zależna od
bezpośredniego wpływu Bcl-2 na Beclinę 1, sugeruje się jej istotną rolę
przeciwnowotworową [9].
4.2.2. Autofagia jako supresor transformacji nowotworowej
i promotor rozwoju nowotworów zwiększający oporność na
terapię przeciwnowotworową
Niemożliwe jest jednoznaczne określenie roli autofagii w procesie
nowotworzenia. Przede wszystkim autofagia jest niezbędnym procesem do
zapobiegania chorobie nowotworowej. W wyniku eliminacji uszkodzonych
mitochondriów autofagia przyczynia się do zniwelowania występującego
68
Dwa oblicza autofagii – dobry czy zły policjant w komórce nowotworowej?
stresu oksydacyjnego i obniżenia ilości mutacji. Potwierdzeniem funkcji
okazuje się, badanie na modelu mysim w którym utrata jednego z alleli
Bekliny 1, czyli genu o kluczowej roli w procesie autofagii, powoduje
rozwój wielu spontanicznych nowotworów, takich jak nowotwory płuc,
wątroby, białaczka oraz chłoniaki [5].
Hamowanie procesu autofagii obserwuje się w przypadku wielu typów
nowotworów. Na przykład w przypadku glejaka wielopostaciowego obserwuje
się zmniejszenie ekspresji genu BECN1 kodującego Beklinę 1 i tym samym
hamowanie omawianego procesu. Zmiany ekspresji wymienionego genu
zaobserwowano również w innych typach komórek nowotworowych
tj. w przypadku raka szyjki macicy, wątroby czy jelita grubego. Ponadto
wskazuje się istnienie korelacji pomiędzy zmniejszeniem ekspresji BECN1,
a złym rokowaniem [1].
Przykładem związku pomiędzy autofagią, a blokowaniem transformacji
nowotworowej jest mutacja genu UVRAG, którego nadekspresja ogranicza
proliferację komórek [1]. Białko kodowane przez ten gen uznano za
pozytywny regulator autofagii, z uwagi na jego oddziaływanie z Bekliną 1,
oraz zwiększanie aktywności kinazy PI3KC3, co warunkuje hamowanie
rozwoju guza [4].
Mediatorem pozytywnie stymulującym autofagię pobudzającym
formowanie autofagosomu i tym samym zapobiegającym inicjacji
transformacji nowotworowej jest białko Bif -1. Mechanizm,w który jest
zaangażowane to białko nie został w pełni wyjaśniony, jednakże interakcja
białka z Bekliną 1 poprzez UVRAG stanowi dowód na jego rolę
w omawianym procesie, a tym samym wskazuje na przeciwnowotworową
rolę autofagii [4].
Obniżona aktywność danego procesu związana z występowaniem
nowotworu oraz przytoczone przykłady zaobserwowanych zależności
mogą świadczyć o roli procesu autofagii w supresji transformacji
nowotworowej.
Ponadto promocja rozwoju guza jest procesem ściśle związanym
z procesem autofagii jako naturalnym mechanizmem obronny komórki,
która została poddanna działalności niekorzystnych warunków
środowiskowych tj. niedotlenienie czy stres oksydacyjny.
W związku z panującym stanem hipoksji w komórkach
nowotworowych, następuje aktywacja czynnika HIF-1alfa aktywującego
BNIP3, który uczestniczy zarówno we wczesnych etapach inicjacji
autofagii jak i tworzeniu autofagolizosomu.
Działalność regulacyjna opiera się na konkurencyjnym wiązaniu przy
pomocy domeny BH3 białka proapoptotycznego BNIP3 oraz Bekliny 1 do
antyapoptotycznych białek. Utworzenie kompleksu BNIP3 z białkiem
antyapoptotycznym powoduje uwolnienie Bekliny 1 i aktywację autofagii.
69
Marta Kucz, Barbara Łasut, Justyna Wilińska
[1, 5]. Dany mechanizm zatem nie tylko umożliwia regulację i inicjację
procesu autofagii, ale tym samym potwierdza wzajemną relację pomiędzy
apoptozą i autofagią oraz rolę autofagii w występującym nowotworze .
Należy mieć na uwadze fakt, że autofagia odgrywa także rolę w nabywaniu
prze komórki nowotworowe oporności na stosowaną terapię, co jest związane
z jej indukcją i zwiększoną aktywnością po podaży określonych substancji
o działaniu przeciwnowotworowym m.in. rapamycyna, doksorubicyna,
temozolomidu [1]. Autofagia odpowiada także za wzrost oporności komórek
nowotworowych na terapię antyangiogenną poprzez ich adaptację do
niekorzystnych warunków [5].
Aktywacja procesu autofagii związana z promocją przeżycia komórek
nowotworowych, warunkuje także silne działanie antyapoptotyczne
i umożliwia rozwój oporności oraz znacznie obniża oczekiwaną
skuteczność terapii przeciwnowotworowej [5].
Myśląc o autofagii, jako potencjalnym celu terapii przeciwnowotworowej
należy wziąć pod uwagę jej dwojaki charakter. Mechanizmy towarzyszące
autofagii prowadzą bowiem z jednej strony do opisanych wyżej działań
supresorowych i proapoptotycznych, z innej zaś do promocji rozwoju
nowotworu oraz rozwoju oporności na stosowaną tradycyjnie terapię
przeciwnowotworową.
W zależności od molekularnych zaburzeń występujących w danym
typie nowotworu modyfikacje aktywności autofagii poprzez wyciszenie
genów odpowiednim siRNA w połączeniu z odpowiednimi środkami
leczniczymi, czy wzmaganie jej pozytywnej regulacji może stanowić
potencjalną strategię terapeutyczną [14].
5. Podsumowanie
Określenie roli autofagii w procesie nowotworowym jest bardzo istotne,
ponieważ może umożliwić opracowanie skutecznych metod terapii
skojarzonych poprzez manipulację aktywnością tego procesu. Może także
pozwolić zapobiegać transformacji nowotworowej. Autofagia i jej
powiązanie z procesem apoptozy może okazać się nowym, potencjalnym
celem terapii przeciwnowotworowej[15,16].
Podziękowania
Dziękujemy Pani Doktor Monice Paul-Samojedny za cenne wskazówki
i oparcie, które jest dla nas niezbędne w podążaniu ścieżkami
odkrywającymi zakątki nauki.
70
Dwa oblicza autofagii – dobry czy zły policjant w komórce nowotworowej?
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
Polewska J. Autofagia- mechanizm molekularny, apoptoza i nowotwory,
Postępy Higieny i Medycyny Doświadczalnej, 44 (2012), s.921-934
Lisiak N., Totoń E., Rybczyńska M. Autofagia, nowe perspektywy w terapii
przeciwnowotworowej, Postępy Higieny i Medycyny Doświadczalnej,
48 (2014),s. 925-935
Janji B., VIry E., Baginska J., Moer K.V., Berchem G. Role of Autophagy
in Cancer and Tumor Progression, In Tech, (2013), s.189-214
Liu B., Cheng Y., Liu Q., Bao J., Yang J. Autophagic pathways as new targets
for cancer drug, Acta Pharmacologica Sinica, 31(9) (2010), s.1154-1164
Świderek E., Strządała L. Autofagia i białko BNIP3 w nowotworach, Postępy
Higienyi Medycyny Doświadczalnej, 67 (2013), s. 63-370
Glick D., Barth S., Macleod K.F. Autophagy: cellular and molecular
mechanisms, Journal of Pathology, 221(1) (2010), s. 3-12
Worawan E., Berghe T.V., Lippens S., Agostinis P., Vandenabeele P.
Autophagy: for better or for worse; Cell Research, 22 (2012), s.43-61
Joseph D.M i Kimmelman A.C. Targeting Autophagy Addiction in Cancer.
Oncotarget. 12 (2011), s.1302-1306
Hippert M.M., O‟Toole P.S., Thorburn A.Autophagy in Cancer: Good, Bad,
or Both,?,Cancer Research, 66(2006), s.9349-9351
Gordy C., He Y.The crosstalk between autophagy and apoptosis: where does
this lead?, Protein Cell, 3(1) (2012), s.17-27
Behrends C., Sowa M. E., Steven P., Gygi J., Harper W. Network organization
of the human autophagy system, Nature, 466(7302) (2010), s.6-76
Steeves M.A., Dorsey F.C., Cleveland J.L. Targeting the Autophagy Pathway
for Cancer Chemoprevention, Current Opinion in Cell Biology, 22(2) (2010),
s. 218-225
Young Z.J., Chee C.E., Huang S., Sinicrope F.A. The Role of Autophagy
in Cancer: Therapeutic Implications.Mol Cancer Ther. 2011; 10(9):1533-1541
Mizushima N., Levine B., Cuervo A.M., Klionsky D.J. Autophagy fights disease
through cellular self-digestion, Nature, 28; 451(7182) (2008), s.1069-1075
Rudnicka K.W., Szczęstna E., Miszczyk E., Mikołajczyk-Chmiela M.
Apoptoza i autofagia-mechanizmy i metody detekcji, Postępy biologii komórki,
38 (2) (2011), s.247-265
Janji B., VIry E., Baginska J., Moer K.V., Berchem G. Role of Autophagy
in Cancer and Tumor Progression, In Tech, (2013), s.189-214
Wykaz skrótów:
Akt/PKB – (ang. protein kinase B) – kinaza proteinowa B, AMBRA1 – (ang.
Autophagy/Beclin-1 Regulator ) – gen regulujący Beklinę 1 w procesie
autofagii, AMPK- (ang. 5'AMP-activated protein kinase)- kinaza aktywowana
5‟AMP, Atg 3,5,10,12,14, 16L, 22 (ang. autophagy-related ubiquitin-like
protein family) – białka uczestniczące w procesie autofagii, Bad – białko Bad
71
Marta Kucz, Barbara Łasut, Justyna Wilińska
należy do rodziny Bcl2, czyli białek proapoptotycznych, Barkor- (ang.Beclin1-associated autophagy-related key regulator ) białko regulatorowe autofagii
oddziałujące z Bekliną 1), Bax – białko Bax należy do rodziny Bcl2, czyli
białek proapoptotycznych, BCL2 (ang. BCl2 protein family)- rodzina białek
proapoptotycznych Bcl2, BECN1 (ang. beclin 1, autophagy related)- gen
kodujący Beklinę 1, BH3(ang. interacting-domain death agonist)/Bid - białko
BH3/BID należy do rodziny Bcl2, czyli białek proapoptotycznych, Bif1 (ang.
Bax-interacting factor 1) – czynnik oddziałujący z białkiem Bax, Bik (ang.
Bcl-2-interacting killer)- białko Bik należy do rodziny Bcl2, czyli białek
proapoptotycznych, BIM - białko Bim należy do rodziny Bcl2, czyli białek
proapoptotycznych, BNIP3 (ang. Bcl-2/adenovirus E1B-19 kDa interacting
protein 3)– białko opiekuńcze, białko wiążące Bcl-2 i adenowirusowe białko
E1B-19 kDa 3CMA, FIP200 (ang. focal adhesion kinase family interacting
protein of 200 kDa)- białko wchodzące w skład kompleksu uczestniczącego
w inicjacji autofagii,FLIP (ang. FADD-like interleukin-1b-converting enzymelike protease (FLICE/caspase- 8)-inhibitory protein)- białko hamujące
FLICE/kaspazę 8, FoxO (ang. Forkhead box O3)- czynnik transkrypcyjny,
GSK3P (ang. Glycogen synthase kinase 3p) – kinaza uczestnicząca w syntezie
glikogenu, GSK3α (ang. Glycogen synthase kinase 3α) – kinaza uczestnicząca
w syntezie glikogenu, GTPazy – hydrolazy GTP, HIF-1α (ang. hypoxiainducible factor 1α) czynnik transkrypcyjny indukowany hipoksją, HMGB1
(ang. High-mobility group protein B1)- amfoteryna, kodowana przez gen
HMGB1, LAMP-2 (ang. Lysosome-associated membrane protein 2)- lizozym
związany z białkiem błonowym 2, LC3-II (ang. protein 1 light chain
3) – homolog białka Atg8, MAPILC3 (ang. microtubule-associated protein I
light chain 3) - białko związane z mikrotubulami, MDM2 (ang. Mouse double
minute 2 homolog) – homolog mysiego białka MDM, mTOR
(ang.mammalian target of rapamycin) - cel rapamycyny w komórkach ssaków,
kinaza mTOR, Nox (ang. NADPH oxidase) – oksydaza NADPH, NSF (ang.
N-ethylmaleimide sensitive fusion protein)- N-etylmaleimidu wrażliwe białko
fuzyjne, P53 (ang. protein P53)- białko proapoptotyczne, supresor
nowotworowy, PDK1 (ang. 3-phosphoinositide-dependent protein kinase 1)
kinaza białkowa zależna od fosfatydyloinozytolu, PIP2 - fosfatydyloinozytolo
4,5-difosforan, PIP3 - fosfatydyloinozytolo-3,4,5-trifosforanu, PTEN (ang.3phosphoinositide-dependent protein kinase 1)- kinaza trifosforanufosfatydyloinozytolu, Puma (ang. The p53 upregulated modulator of apoptosis) – białko
regulujące apoptozę, Rab7 (ang. Ras-related protein Rab-7) – białko
powiązane z białkiem Ras, Rheb (ang. Ras homolog enriched in brain)
– homolog białka Ras wiążący GTP, RTK (ang. receptor tyrosine kinase)
– receptorowa kinaza tyrozynowa Rubicon, siRNA (ang. small RNA)- krótkie
odcinki RNA, posiadają funkcję wyciszającą gen, SNARE (ang. an acronym
derived from "SNAP (Soluble NSF Attachment Protein) Receptor) – grupa
72
Dwa oblicza autofagii – dobry czy zły policjant w komórce nowotworowej?
białek należących do dużej rodziny białek transbłonowych.,TSC2 (ang.
tuberous sclerosis complex 1) – hemartyna, ULK(ang. uncoordinated-51-like
kinase-1) – kinaza serynowo-treoninowa, uczestnicząca w inicjacji
autofagii,UVRAG (ang. UV irradiation resistance-associated gene) – białko
oddziałujace z Bekliną 1, promujące autofagię
Dwa oblicza autofagi – dobry czy zły policjant w komórce
nowotworowej?
Streszczenie
Autofagia jest niezwykle sklomplikowanym procesem, o szczególnym znaczeniu
w wewnątrzkomórkowej homeostazie. Zjawisko ma powiązanie z procesem apoptozy
i odgrywa szczególne znaczenie w nowotworzeniu. Niniejsza praca ma na celu
przedstawienie głównych podstaw teoretycznych na temat zjawiska autofagii oraz dwojakiej
roli, jaką odgrywa w rozwoju chorób nowotworowych.
Two face of autophagy – good or bad cop in tumor cell
Abstract
Autophagy is an extremely complicated process, with a particular importance in the
intracellular homeostasis. This phenomenon has a connection with the process of apoptosis
and plays a special role in tumorigenesis. This review present the main theoretical basis
of the phenomenon of autophagy and the dual role that it played in the development
of cancer.
73
Anna Łabejszo1, Joanna Woźniak2, Tomasz Wandtke3
Macierzyste komórki nowotworowe
– wyzwania i perspektywy
1. Komórki macierzyste
Komórki macierzyste charakteryzują się dwiema wyjątkowymi
cechami: zdolnością do nieustannego dzielenia i różnicowania się w różne
typy tkanek, budujące organizm. Występują prawdopodobnie na każdym
etapie rozwoju wszystkich wielokomórkowych organizmów [1]. Na podstawie
ich zdolności do różnicowania możemy wyróżnić kilka typów komórek
macierzystych : totipotentne, pluripotentne, multipotentne oraz unipotentne.
Pierwsze z nich mogą się różnicować w każdy typ komórek, tworzących
ludzki organizm. Taką komórką jest również zygota czy komórka jajowa.
Pluripotentne, podobnie jak totipotencjalne, mogą się różnicować w każdy
typ komórek tworzących ludzki organizm, lecz nie mają zdolności do
różnicowania się w komórki pozazarodkowe. Kolejnym typem komórek
macierzystych są komórki multipotentne, które mają zdolność
różnicowania się do komórek danej tkanki czy narządu, natomiast
unipotentne są zdolne do różnicowania się w jeden charakterystyczny typ
komórek danej tkanki, w której się znajdują [2].
Obecność komórek macierzystych w okresie pozapłodowym wydaje się
być niezbędna z uwagi na fakt, iż stanowią one rezerwuar komórek
zróżnicowanych, uzupełniając braki w puli komórek już wyspecjalizowanych. Mogłoby się wydawać, że dzięki nieograniczonemu potencjałowi
proliferacyjnemu komórek macierzystych powinno być bardzo dużo.
Rzeczywistość okazuje się inna, ponieważ z uwagi na błędy replikacji czy
też mechanizm zabezpieczający przed wyczerpaniem się tych komórek, ich
ilość jest stosunkowo mała (szpik kostny: około 10%).
Komórki macierzyste występują również w innych narządach, takich jak:
mięśnie, wątroba, czy mózg. Perspektywy wykorzystania ich „ogromnego
potencjału proliferacyjnego” są duże i w związku z tym znalazło to
1
[email protected], Zakład Genoterapii, Wydział Lekarski, Uniwersytet Mikołaja
Kopernika Collegium Medicum im. Ludwika Rydgiera w Bydgoszczy
2
[email protected], Zakład Genoterapii, Wydział Lekarski, Uniwersytet Mikołaja
Kopernika Collegium Medicum im. Ludwika Rydgiera w Bydgoszczy
3 [email protected], Zakład Genoterapii, Wydział Lekarski, Uniwersytet Mikołaja
Kopernika Collegium Medicum im. Ludwika Rydgiera w Bydgoszczy
74
Macierzyste komórki nowotworowe – wyzwania i perspektywy
zastosowanie m. in. w medycynie regeneracyjnej, inżynierii tkankowej,
terapii genowej oraz w próbach leczenia chorób nowotworowych [4,5].
2. Nowotworowe komórki macierzyste
Dla wielu typów nowotworów udowodniono, że rozwijają się one
z komórek mających cechy komórek macierzystych pluripotencjalnych,
a także o właściwościach przypominających embrionalne komórki
macierzyste. Komórki te noszą nazwę macierzystych komórek nowotworowych (cancer stem cells, CSCs) lub komórki inicjujące nowotwór
(tumor initiating cells –TICs) [6,7]. Komórki te wykazują znacznie większą
zdolność do nowotworzenia w porównaniu do zwykłej komórki
nowotworowej, a także mogą być główną przyczyną powstawania
przerzutów [9]. Nowotworowe komórki macierzyste mają nieograniczony
potencjał proliferacyjny w przeciwieństwie do zwykłych komórek
macierzystych. W związku z tym teoria, która pojawiła się stosunkowo
niedawno, bo około 40 lat, o macierzystych komórkach nowotworowych
rzuca nowe spojrzenie na przyczynę heterogenności nowotworów i częste
przerzuty. Jest to również niewątpliwe wyzwanie dla naukowców oraz
szansa na postawienie trafnej diagnozy, jak i opracowania nowych strategii
terapeutycznych w onkologii [10].
Nowotworowe komórki macierzyste w procesie kancerogenezy
Powszechnie uważa się, że onkogeneza jest inicjowana w zdrowych
komórkach macierzystych danej tkanki lub też komórkach progenitorowych,
powstałych z komórek macierzystych. Istniejące w nich mechanizmy
samoodnawiania zapewniają im długowieczność w danej niszy.
Kancerogeneza związana jest z nagromadzeniem się zmian w obrębie
materiału genetycznego, co nosi nazwę mutacji. Ponadto, komórka, która
jest elementem odnawiającej się populacji i po oddzieleniu od
mikrośrodowiska, może być inicjatorem nowotworu. Aby zdrowa komórka
stała się komórką nowotworową konieczne jest zajście od 3 do 7 mutacji
w jej materiale genetycznym. Wówczas taka komórka osiąga zdolność do
niekontrolowanych podziałów i staje się początkiem procesu kancerogenezy.
Jest to tak zwana teoria somatycznych mutacji [12]. Taka zmutowana
komórka posiadając odmienne cechy funkcjonalne i fenotypowe
w porównaniu do zdrowej komórki, przypomina komórkę macierzystą.
W literaturze można znaleźć trzy koncepcje rozwoju procesu
kancerogenezy. Pierwszą z nich jest teoria stochastyczna, która zakłada, że
cała pula komórek nowotworowych jest homogenna. Jednak dziś już
wiemy po serii badań nad chroniczną białaczką szpikową (AML), które
udowodniły heterogenność nowotworu, że teoria stochastyczna nie jest już
brana pod uwagę [13]. Bardziej prawdopodobną wydaje się być koncepcja
75
Anna Łabejszo, Joanna Woźniak, Tomasz Wandtke
hierarchiczna [6], według której tylko nieliczna grupa komórek
nowotworowych posiada zdolność rozwoju guza i są przyczyną progresji
choroby nowotworowej. Trzecia koncepcja, czyli model klonalnej
ekspansji zakłada, że jedna z komórek, która nabyła najkorzystniejsze
mutacje, dominuje nad innymi typami TICs i ulega aktywnej proliferacji.
Następnie kiedy inna komórka nabędzie dodatkowej mutacji, która ją
„wyróżni” spośród całej populacji, wówczas ona zacznie ulegać klonowej
ekspansji. Mechanizm ten jest powtarzalny dla kolejnych etapów
postępującej onkogenezy. Żadna z koncepcji nie wydaje się być bardziej
przekonywująca, ponieważ najprawdopodobniej obie teorie współistnieją
i uzupełniają się, co znacznie utrudnia poszukiwanie odpowiedniej metody
zwalczania nowotworu. CSCs nabywając coraz to nowsze cechy fenotypowe,
takie, jak: odporność na radio- i chemioterapię czy w przypadku raka jelita
grubego zmiana poziomu cząsteczki CD133 spowodowana możliwością
tworzenia przerzutu, zabezpieczają się w mechanizmy obronne, co daje im
szanse na coraz to większą ekspansję [14].
Etapy rozwoju nowotworu [15]:
• Preinicjacja – czynniki mutagenne powodują uszkodzenia w materiale
genetycznym
• Inicjacja – liczne mutacje w materiale genetycznym
• Promocja – pojawienie się zmian somatycznych w komórkach
potomnych komórki zmutowanej
• Progersja – niekontrolowana proliferacja komórek i ich odróżnicowanie
• Przerzuty – komórki powstałe w fazie progresji zdolne są do
przemieszczania się
3. Markery nowotworowych komórek macierzystych
Spośród markerów nowotworowych komórek macierzystych zdecydowaną
większość stanowią markery zewnątrzkomórkowe. Przykładem takiej
cząsteczki jest np. CD133 (białko występujące w błonie plazmatycznej,
którego ekspresja zależy od fazy cyklu komórkowego. Jest ono pomocnym
markerem w wykrywaniu raka płuca, jelita grubego czy mięsaka Ewinga.
Często identyfikowane są również białka zaangażowane w szlak Wnt/βkatenina, który jest niezwykle istotny w rozwoju nowotworu. Badaniom
podlega np. β-katenina- centralne białko ścieżki sygnałowej, wspomnianej
powyżej, która definiuje CSCs raka gruczołu krokowego, piersi i żołądka.
Innym białkiem zaangażowanym w szlak Wnt/β-katenina jest EpCam,
którego funkcją jest stymulowanie namnażania komórek. To białko
błonowe najczęściej można zidentyfikować w raku trzustki oraz jelita grubego.
Niezwykle ważnymi markerami są stężenia enzymów cytoprotekcyjnych,
np. dehydrogenazy aldehydowej ALDH, której wysoki poziom ekspresji
76
Macierzyste komórki nowotworowe – wyzwania i perspektywy
może utrudniać elimancję guza. Markerów nowotworowych jest znacznie
więcej i każdy z nich identyfikuje inne nowotworowe komórki macierzyste,
bowiem badaczom nie udało się znaleźć jednego powszechnie
występującego markera [16].
4. Nowotworowe komórki macierzyste występujące w raku płuca
Rak płuca jest najczęstszą przyczyną zgonów spośród zidentyfikowanych
chorób nowotworowych na świecie. Wyróżniamy: niedrobnokomórkowego
raka płuc (ang. non small cell lung carcinoma- NSCLC), co stanowi 80%
przypadków i drobnokomórkowego raka płuc (ang. small cell lung
carcinoma- SCLC), stanowiących 20% wszystkich nowotworów płuc.
Najczęstsze formy NSCLC to gruczolakorak (30-50% NSCLC) i rak
płaskokomórkowy (30% NSCLC). Perspektywiczne leczenie jest ukierunkowane na profil genetyczny nowotworów. Jednak ostatnie badania
sekwencjonowania nowej generacji pokazują znaczny stopień niejednorodności genetycznej w każdym histologicznym podtypie, co dostarcza
coraz to nowszych wyzwań dla współczesnej medycyny. Tkanka płucna
składa się z różnych typów komórek, w tym podstawowych śluzowowydzielniczych komórek tchawicy i oskrzeli, oskrzelików i pęcherzyków
pneumocytarnych typu I oraz II. Wszystkie te dojrzałe typy komórek
pochodzą z linii komórek progenitorowych płuc, które są z kolei otrzymane
z niezróżnicowanych multipotencjalnych komórek macierzystych tkanki
płucnej. Podobnie jak komórki macierzyste innych tkanek, komórki
macierzyste tkanki płucnej potrzebne są w celu utrzymania odpowiedniej
ilości komórek i uzupełniania braków. Została zdefiniowana ich zdolność
do samo-odnawiania, proliferacji i różnicowania. Populację płucnych
komórek macierzystych zlokalizowano po raz pierwszy na skrzyżowaniu
kanałów oskrzelowych i nazwano je odpowiednio, oskrzelowymi
komórkami macierzystymi (ang. bronchio-alveolar stem cells BASCs).
Hodowane BASCs wykazywały szereg właściwości komórek macierzystych,
a ich zmodyfikowane odpowiedniki nawet powodowały gruczolakoraka.
Tym samym dostarczyło to wskazówki, że ta linia komórkowa może
posłużyć jako grupa docelowa w diagnostyce nowotworów układu
oddechowego [8].
5. Macierzyste komórki nowotworowe jako jedyna przyczyna
nowotworu?
Wielkie nadzieje, na rozwiązanie problemu choroby nowotworowej dało
odkrycie CSCs. Testy, które wykorzystujące ksenotransplantację dostarczyły
dowodów na istnienie nowotworowych komórek macierzystych. Aby
zaszła proliferacja i utworzenie guza przez przeszczepione ludzkie komórki
77
Anna Łabejszo, Joanna Woźniak, Tomasz Wandtke
nowotworowe, konieczna jest ich adaptacja w obcym środowisku [7]. Więc
może to nie możliwość nowotworzenia, a adaptacja w nowym środowisku
ma kluczowe znaczenie w rozwoju kancerogenezy?
W badaniach nad nowotworami niejednokrotnie wykorzystywano model
mysi i ksenotransplantację, czyli przeszczepienie tkanki lub narządu między
osobnikami należącymi do różnych gatunków. Jednym z problemów jaki się
pojawił przy interpretacji wyników był fakt, że organizmy zwierząt
laboratoryjnych z upośledzoną odpornością nie mają limfocytów ani
makrofagów. Komórki te, odgrywają znaczącą rolę w procesach wzrostu
guza i angiogenezy. Stąd pojawia się pytanie czy naukowcy będą w stanie
idealnie odwzorować mikrośrodowisko guza ludzi [21,22].
W trakcie badań nad nowotworowymi komórkami macierzystymi
badacze natknęli się na pewne problemy i nieścisłości związane
z istnieniem CSCs. Pierwszym z nich jest założenie, że CSCs od początku
wykazują oporność na leczenie i tylko likwidacja ich komórek
progenitorowych da efekt terapeutyczny. Kierując się tym założeniem
komórki progenitorowe powinny nie być oporne na chemioterapię przez
cały okres jej trwania, dopóki nie pojawi się ona nie pojawi. Oczywiście
w rzeczywistości tak nie jest, ponieważ jednym z markerów CSC jest
podwyższona ekspresja białek oporności wielolekowej ABCB1 czy
ABCG2 [18,19].
Według teorii, CSC tylko komórki o posiadające cechy komórek
macierzystych mające zdolności do samoodnawiania, natomiast pozostałe
komórki nowotworowe ulegają apoptozie jeśli nie są zastępowane przez
nowe. Można przez to rozumieć, że mutacje genetyczne mogą akumulować
się tylko w komórkach macierzystych. Udowodniono jednak, że
zróżnicowane komórki nowotworowyche nabyły mutację w obrębie genu
β-kateniny [11], a w innym badaniu uległy aktywacji czynnikiem
transkrypcyjnym FOXC2 [20]. Dlatego też należy odrzucić twierdzenie
o stabilności genetycznej w obrębie nowotworu.
Kierunki badań w celu poprawy leczenia nowotworów
Aby terapia przeciwnowotworowa była efektywna, powinna likwidować
zróżnicowane komórki, jak i nowotworowe komórki macierzyste.
Powszechnie stosowane metody, do których należy radioterapia oraz
immunoterapia, mogą co najwyżej inaktywować zróżnicowane szybko
proliferujące komórki nowotworowe. W jednym z eksperymentów
naukowcy zastosowali w leczeniu raka piersi zmodyfikowane,
polimeryczne, micele zawierające paklitaksel oraz salinomycynę. Okazało
się, że zastosowanie tej innowacyjnej metody pozwoliło zlikwidować
komórki nowotworowe, w tym CSCs. Udowodniono lepszą efektywność
tej metody niż leczenia konwencjonalnego [17].
78
Macierzyste komórki nowotworowe – wyzwania i perspektywy
W związku z tym, że nowotwór często wykazuje różną ekspresję
mikroRNA, w subpopulacjach spróbowano wykorzystać te cząsteczki
w celu wyciszenia genów. W glejakach, transfekcja macierzystych
komórek nowotworowych mikroRNA-124 oraz mikroRNA-137 skutkuje
zahamowaniem cyklu komórkowego i dalszym różnicowaniem komórek
z cząsteczką powierzchniową CD133. Inne strategie terapeutyczne mogą
zakładać zahamowanie inwazji i powstawania przerzutów przez blokowanie
integryn lub markera CD44 na powierzchni komórki nowotworowej.
Naukowcy w alternatywnym eksperymencie wykazali, że mikroRNA-34
jest przyczyną inhibicji zdolności do samoodnowy nowotworowych
komórek macierzystych w trzustce o fenotypie CD44+/CD133+ zarówno
in vivo, jak i in vitro [10].
6. Podsumowanie
Komórki macierzyste są odkryciem, dzięki któremu pojawiła się szansa
na opracowanie nowych metod leczenia wielu schorzeń, takich jak choroby
neurodegeneracyjne czy choroby skóry. Nie dziwi fakt, że coraz to więcej
zespołów badawczych obiera za główny cel swoich badań właśnie komórki
macierzyste. Choroby nowotworowe są jedną z głównych przyczyn
zgonów na świecie. Stosowane jak dotąd radio- i chemioterapie są
niewystarczające w całkowitym wyleczeniu. Odkrycie, iż komórki
nowotworowe nabywają pod wpływem mutacji cechy komórek
macierzystych naświetliło nowy kierunek poszukiwań leczenia, które
zahamowałoby tak często występujące w chorobach nowotworowych
przerzuty. Leczenie chirurgiczne często zawodzi, ponieważ część komórek
zdążyła już migrować i zaatakować inny narząd, bądź tkankę. Ważne jest
zatem opracowanie metod leczenia, które byłyby ukierunkowane na
hamowanie migracji CSCs.
Temat komórek macierzystych stał się w dobie dzisiejszego postępu
nauki obiektem zainteresowania nie tylko naukowców i etyków, ale także
budzi kontrowersje w środowisku politycznym i prawniczym. Problemem
dla państw europejskich prócz kwestii bezpośrednio związanych
z finansami, jest sposób przyznawania patentów związanych z metodami
stosowanymi w terapii komórek macierzystych, dlatego aktualnie trwają
pracę nad dyrektywami mającymi regulować proces ich przyznawania [3].
Dalsze badania nad komórkami macierzystymi za pewne rozszerzą wiedzą,
jaką już dziś posiadamy i może zaczną budzić mniejsze kontrowersje, jeśli
efekty tych badań udoskonalą terapię przeciwnowotworową.
79
Anna Łabejszo, Joanna Woźniak, Tomasz Wandtke
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
Weissman L.: Stem cells - scientific, medical and political issues. The New
England Journal of Medicine 2002;346(20): 1576-1579
Sikora M, Olszewski W:Komórki macierzyste – biologia i zastosowanie
terapeutyczne. Postępy Higieny i Medycyny Doświadczalnej (online)
2004;58:202-208
Salter B, Salter C. Bioethicalambition, politicalopportunity and the
Europeangovernance of patenting: The case of humanembryonicstemcell
science. Social Science &Medicine 2012;xxx:1-7
Magdalena Szaryńska, Zbigniew Kmieć : Rola nowotworowych komórek
macierzystych w patogenezie i terapii chorób nowotworowych. Forum
Medycyny Rodzinnej 2011, tom 5, nr 1, 47-56
Dorota Olszewska-Słonina, Jan Styczyński: Rodzaje i źródła komórek
niezróżnicowanych oraz możliwości ich zastosowania w inżynierii tkankowej
i medycynie regeneracyjnej. Wybrane zagadnienia z medycyny regeneracyjnej
i inżynierii tkankowej: podręcznik do seminariów dla studentów kierunku
biotechnologia. Pod red. Tomasza Drewy. Bydgoszcz: UMK CM, 2007 s. 21-32
Lapidot T., Sirard C., Vormoor J. i wsp.: A cell initiating human acute myeloid
leukaemia after transplantation into SCID mice. Nature 1994,367: 645-648
Ricci-Vitiani L., Lombardi D.G., Pilozzi E. i wsp.: Identification and
expansion of human colon-cancer-initiating cells. Nature 2007; 445: 111-115
Muhammad Alamgeer, Craig D. Peacock, William Matsui, Vinod Ganju, D.
Neil Watkins: Cancer stem cells in lung cancer: Evidence and controversies.
Respirology. 2013 Jul;18(5):757-64
Alison M.R., Lim S.M., Nicholson L.J.: Cancer stem cells: problems
for therapy? J. Pathol., 2011; 223: 147-161
Katarzyna Wieczorek, Jolanta Niewiarowska: Nowotworowe komórki
macierzyste. Postepy Hig. Med. Dosw. (online), 2012; 66: 629-636
Varnat F., Duquet A., Malerba M., Zbinden M., Mas C., Gervaz P., Altaba
A.R.: Human colon cancer epithelial cells harbour active HEDGEHOG-GLI
signalling that is essential for tumour growth, recurrence, metastasis and stem
cell survival and expansion. EMBO Mol. Med., 2009; 1: 338-351
Salama P., Platell C.: Colorectal cancer stem cells. ANZ J. Surg. 2009;
79:697-702
Wang J.C., Dick J.E.: Cancer stem cells: lessons from leukemia. Trends Cell
Biol., 2005; 15: 494-501
Takebe N., Ivy S.P. Controversies in cancer stem cells: targeting embryonic
signaling pathways. Clin. Cancer Res. 2010; 16: 3106-3112
G. Drewa, oprac. T. Ferenc: Genetyka medyczna. Podręcznik dla studentów.
wyd. I, 2011
Alison M.R, Islam S., Wright N.A.: Stem cells in cancer: instigators and
propagators? J. Cell Sci., 2010; 123: 2357-2368
Zhang Y., Zhang H., Wang X., Wang J., Zhang X., Zhang Q.: The eradication
of breast cancer and cancer stem cells using octreotide modified paclitaxel
80
Macierzyste komórki nowotworowe – wyzwania i perspektywy
18.
19.
20.
21.
22.
active targeting micelles and salinomycin passive targeting micelles.
Biomaterials, 2012; 33: 679-691
Nakanishi T., Ross D.D.: Breast cancer resistance protein (BCRP/ABCG2):
its role in multidrug resistance and regulation of its gene expression. Chin. J.
Cancer, 2012; 31: 73-99
Schumacher U., Nehmann N., Adam E., Mukthar D., Slotki I.N., Horny H.P.,
Flens M.J., Schlegelberger B., Steinemann D.: MDR-1-overexpression in HT
29 colon cancer cells grown in SCID mice. Acta Histochem., 2012; 114: 594-602
Battula V.L., Evans K.W. Hollier B.G., Shi Y., Marini F.C., Ayyanan A.,
Wang R.Y., Brisken C., Guerra R., Andreeff M., Mani S.A.: Epithelialmesenchymal transition-derived cells exhibit multilineage differentiation
potential similar to mesenchymal stem cells. Stem Cells, 2010; 28: 1435-1445
Kelly P.N., Dakic A., Adams J.M., Nutt S.L., Strasser A.: Tumor growth need
not be driven by rare cancer stem cells. Science, 2007; 317: 337-345
Shipitsin M., Polyak K.: The cancer stem cell hypothesis: in search
of definitions, markers, and relevance. Lab. Invest., 2008; 88: 459-463
Macierzyste komórki nowotworowe – wyzwania i perspektywy
Streszczenie
Mimo poszukiwania nowych metod leczenia, choroba nowotworowa stanowi ciągle jedną
z najczęstszych przyczyn zgonów na świecie. Ze względu na heterogenność guza i odmienny
profil genetyczny subpopulacji komórek nowotworowych, wciąż ciężko jest ustalić
uniwersalną metodę walki z progresją choroby. W związku z powyższym odkrycie istnienia
nowotworowych komórek macierzystych (CSCs) ma coraz większe znaczenie w dzisiejszej
medycynie. Liczne dowody badań, prowadzone zarówno w warunkach in vivo jak in vitro,
wskazują, że to właśnie macierzyste komórki nowotworowe są odpowiedzialne za
powstawanie przerzutów i nawrót choroby. Komórki te, podobnie jak komórki macierzyste
charakteryzują się zdolnością do samoodnowy i mogą różnicować się w dany typ komórek.
CSCs identyfikowane są dzięki ekspresji swoistych markerów, którymi są enzymy
cytoprotekcyjne oraz białka błonowe. Proces rozwoju nowotworu w organizmie zachodzi
poprzez współistnienie dwóch idei, tj. w wyniku klonalnej ekspansji, w której dochodzi do
selekcji CSCs, które są potem źródłem heterogennych komórek nowotworowych.
Koncepcja hierarchiczna zakłada istnienie określonej grupy komórek, które są
odpowiedzialne za rozwój nowotworu. Nowe strategie terapeutyczne celują w genetykę
komórek nowotworowych. Jedną z nich jest wykorzystywanie mikroRNA. Innymi
strategiami jest np. blokowanie integryn czy markerów powierzchniowych CSCs. Stosuje
się również polimeryczne micele, zawierające substancje terapeutyczne. Niestety badania
nad nowotworowymi komórkami macierzystymi generują zbyt duże koszty, na jakie kraje
europejskie nie mają odpowiednich funduszy
81
Anna Łabejszo, Joanna Woźniak, Tomasz Wandtke
Cancer stem cells – challenges and prospects
Abstract
Although the search for new treatments, cancer is still one of the leading causes of death
worldwide. Due to the heterogeneity of the tumor and a different genetic profile of tumor
cell subpopulations, it is still difficult to determine a universal method for combating the
progression of the disease. Therefore, the discovery of the existence of cancer stem cells
(CSCs) is increasingly important in today's medicine. Strong evidence in studies carried out
both in vivo and in vitro, indicates that it is Stem cells are responsible for tumor metastasis
and relapse. These cells, like stem cells are characterized by their ability to self-renewal and
can differentiate into a particular cell type. CSCs are identified by the expression of specific
markers, which are cytoprotective enzymes and membrane proteins. The process of
developing a tumor in the body occurs by the existence of two ideas, ie. as a result of clonal
expansion which occurs to the selection CSCs, which are then a source of heterogeneous
tumor cells. The concept of hierarchical assumes the existence of a specific group of cells,
which are responsible for the development of cancer. New therapeutic strategies aiming at
the genetics of cancer cells. One of them is the use of microRNA. Other strategies is, for
example: integrin blocking or surface markers CSCs. Shall also apply to polymeric micelles
comprising therapeutic agents. Unfortunately, research on cancer stem cells generate high
costs to which European countries do not have adequate funds.
82
Marcin Michalik1, Tomasz Kozłowski2, Mateusz Klimek3, Piotr Czekaj4
Podziały symetryczne i asymetryczne komórek
macierzystych – mechanizm i rola w etiologii
chorób nowotworowych
1. Wstęp
Komórki macierzyste mają wyjątkowo dużą zdolność do proliferacji
i różnicowania. Niezależnie od tego, czy są to komórki toti-, pluri-, multiczy unipotencjalne podlegają tym samym rodzajom podziału (Rys. 1). Są
to: (1) podział symetryczny, w wyniku którego mogą powstać dwie
komórki o charakterze częściowo zdefiniowanym, bądź dwie komórki
pozostające w dalszym stopniu komórkami macierzystymi oraz (2) podział
asymetryczny, po którym powstaje jedna komórka macierzysta i jedna
wykazująca cechy świadczące o różnicowaniu [1]. Dzięki podziałowi
asymetrycznemu komórki macierzyste, z jednej strony utrzymują swoje
populacje (samoodnowa; ang. self-renewal), a z drugiej stanowią pule
wyjściowe dla komórkowych szeregów różnicowania.
Rys. 1. Rodzaje mitotycznych podziałów komórkowych: A, podział symetryczny, w którym
powstają dwie komórki o cechach komórki macierzystej dzielącej się; B, podział asymetryczny
zapewniający samoodnowę populacji wyjściowej i jednoczesne powstanie komórki częściowo
zróżnicowanej; C, podział symetryczny, w którym powstają dwie komórki zróżnicowane
w stosunku do komórki wyjściowej. 1- Komórka macierzysta 2- Komórka o zdefiniowanym
charakterze.
1
[email protected], Studenckie Koło Naukowe przy Katedrze Histologii i Embriologii, Wydział
Lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach, www.sum.edu.pl
2
[email protected], Studenckie Koło Naukowe przy Katedrze Histologii i Embriologii,
Wydział Lekarski w Katowicach, Śląski Uniwersytet Medyczny, www.sum.edu.pl
3
[email protected], Studenckie Koło Naukowe przy Katedrze Histologii
i Embriologii, Wydział Lekarski w Katowicach, Śląski Uniwersytet Medyczny, www.sum.edu.pl
4
[email protected], Zakład Cytofizjologii, Katedra Histologii i Embriologii, Wydział Lekarski
w Katowicach,Śląski Uniwersytet Medyczny, http://histologia.slam.katowice.pl
83
Marcin Michalik, Tomasz Kozłowski, Mateusz Klimek, Piotr Czekaj
Zakłócenia prawidłowości podziału komórkowego, m.in. utrata polarności
komórek oraz zdolności do podziału asymetrycznego mają istotne
znaczenie dla funkcjonowania mechanizmów leżących u podstaw zmian
przedrakowych oraz transformacji nowotworowej. Obecnie, zainteresowania
badaczy koncentrują się na mechanizmie podziałów komórkowych i ich
efektywności w nowotworach ośrodkowego układu nerwowego(OUN),
raku piersi i białaczkach. Wiadomo, że większość regulatorów podziału
asymetrycznego i polaryzacji komórki to produkty protoonkogenów oraz
supresory genów. Zrozumienie mechanizmów transformacji, progresji
i promocji karcynogenezy ma podstawowe znaczenie dla skuteczności
terapii celowanej tych schorzeń[2].
2. Mechanizm podziału asymetrycznego
Zasadę mechanizmu podziału asymetrycznego można zobrazować na
przykładzie dwóch modeli badawczych: modelu podziału neuroblastów
u Drosophila melanogaster (Rys. 2) oraz modelu podziału komórek
w neuronalnych liniach komórkowych u myszy.
W modelu D. melanogaster wykazano, że w kolejnych fazach podziału
komórkowego embrionalnych neuroblastów, zachodzą charakterystyczne
przemiany białkowe. W interfazie, w szczytowej części tych komórek
występuje białko Bazooka. Składa się ono z dwóch podjednostek: Baz oraz
Par3 [3]. Do białka Bazooka przyłącza się białko Rho należące do rodziny
GTPaz, w wyniku czego aktywacji ulega atypowa kinaza białkowa C
(aPKC) oraz jej podjednostka Par6 odpowiadająca za aktywność
inhibitorową [4]. Powstanie kompleksu Baz/Par6/aPKC powoduje zmianę
specyficzności substratowej atypowej kinazy białkowej C umożliwiając jej
fosforylację białka Numb, co z kolei ułatwia jego lokalizację w bazalnej
części komórki [5]. Obok białka Numb lokuje się białko adaptorowe Pon
(ang. Partner of Numb protein), które swoją aktywność zawdzięcza
fosforylacji przez kinazę Polo [6]. Białko Numb zapobiega samoodnowie
komórek oraz jest istotnym inhibitorem ścieżek sygnalizacyjnych Notch
oraz Hedgehog [7].
W profazie, powstały kompleks przyłącza się do białka adaptorowego
Insc. (ang. Inscuteable). Połączenie to promuje powstawanie kolejnego
kompleksu z udziałem białka Pins będącego partnerem białka Insc. Dzięki
białku Mud, kompleks ten łączy się z mikrotubulami centrosomów
tworzącego się wrzeciona kariokinetycznego. Za stabilizację powstającego
wrzeciona odpowiadają takie czynniki Pins/Gαi/Dlg/Khc-73 [3, 8, 9].
Wrzeciono kariokinetyczne wydłuża się w metafazie. Wtedy też,
mitotyczna kinaza AurA (ang. Aurora A) poprzez fosforylację białka Par6
powoduje aktywację aPKC [8]. Jednocześnie aktywna fosfataza 2A (PP2A),
84
Podziały symetryczne i asymetryczne komórek macierzystych
– mechanizm i rola w etiologii chorób nowotworowych
wybiórczo defosforyluje białka Par6 i Baz w bazalnej części komórki
pozostawiając aktywną kinazę aPKC jedynie w części szczytowej [10].
Ryc. 2. Czynniki wpływające na ustalenie polaryzacji szczytowo-podstawnej neuroblastów
D. melanogaster oraz wspomagające orientację i stabilizację wrzeciona kariokinetycznego,
w poszczególnych fazach cyklu. Na podstawie [9]
Jak to się dzieje, że w neuroblastach D. melanogaster jedna z komórek
zaczyna się różnicować, a druga pozostaje komórką zachowującą potencjał
proliferacyjny i dyferencjacyjny? Rolę tą przypisuje się m.in. białku Numb
oraz współdziałającemu z nim adaptorowemu białku Miranda (Mira). Mira jest
bezpośrednio fosforylowana przez aPKC [5], przez co zostaje zaktywowana
i może działać regulująco na transkrypcję genów białek regulatorowych takich
jak Prospero, Brat czy białka wiążącego dsRNA – Staufen. Uważa się, że
białko Prospero odpowiada za zmniejszenie ekspresji genów związanych
z progenitorowym charakterem komórek. Z kolei, białko Brat promuje
opuszczenie cyklu komórkowego [11, 12].
Opracowując model neurogenezy mysich komórek nerwowych
stwierdzono, że w szczytowych częściach gwiaździstych komórek
glejowych ssaków znajdują się czynniki będące homologami kompleksu
Par3/Par6/aPKC i, tak jak w przypadku embrionalnych neuroblastów muszki
owocowej, odpowiadają one za wykształcenie polarności komórek [13].
Ponadto, zagadnieniem istotnym w przypadku różnicowania się mysich
komórek glejowych wydaje się być długość poszczególnych faz cyklu
komórkowego. Linie neuronalne komórek myszy, u których wyciszono geny
kodujące kinazy zależne od cyklin 2 i 4 wykazują wydłużenie fazy G1, które
z kolei wpływa na zwiększenie spontanicznego różnicowania się do
neuronów in vitro. Jednocześnie, proces ten wpływa na zmniejszenie liczby
komórek progenitorowych znajdujących się w podstawnej części hodowli.
Kolejnym, wartym podkreślenia czynnikiem jest nierównomierna segregacja
cykliny D2 pomiędzy podstawną, a szczytową częścią komórki [14].
85
Marcin Michalik, Tomasz Kozłowski, Mateusz Klimek, Piotr Czekaj
3. Rola cząsteczek adhezyjnych i integryn w podziale komórki
macierzystej.
In vivo, losy komórek macierzystych są ściśle uzależnione od czynników
tworzących lokalne mikrośrodowisko zwane niszą. W niszy występują
komórki macierzyste, komórki towarzyszące (podporowe) oraz rozpuszczalne
i nierozpuszczalne składniki macierzy pozakomórkowej (ECM). Elementy
te, dzięki wzajemnym oddziaływaniom wpływają na przeżycie, proliferację,
różnicowanie (Rys. 3) oraz właściwości komórek macierzystych [15].
W kontekście oddziaływań składników mikrośrodowiska, nisze można
podzielić na nabłonkowe i zrębowe (stromalne). W pierwszym przypadku
komórki macierzyste sąsiadują z sobą i bezpośrednio przylegają do błony
podstawnej, a w drugim oddziałują z komórkami podporowymi [16].
Rys.3. Wpływ położenia płaszczyzny podziałowej wrzeciona mitotycznego (linia przerywana) na
możliwości różnicowania się komórek potomnych. Po lewej: Płaszczyzna ułożona równolegle do
błony podstawnej lub powierzchni komórki podporowej powoduje niejednakowy dostęp
składników ECM do komórek potomnych. Komórka „górna‟ traci kontakt z błoną podstawną lub
komórką podporową. Po prawej: Płaszczyzna ułożona prostopadle zapewnia jednakowy kontakt
obu komórek potomnych za składnikami mikrośrodowiska, w tym z błoną podstawną lub
komórką podporową. Czerwone strzałki oznaczają kierunki rozejścia się komórek potomnych
3.1. Rola kadheryn w podziale komórki macierzystej.
W regulacji podziałów komórkowych symetrycznych i asymetrycznych
istotną rolę odgrywają cząsteczki adhezyjne, takie jak kadheryny.
Kadheryny to przezbłonowe białka tworzące obwódki zwierające między
sąsiadującymi komórkami [17].
Cząsteczki adhezyjne wpływają m.in. na symetrię podziału zarodkowych
komórek macierzystych (GSC) w jądrze D. melanogaster. W warunkach
prawidłowych, mechanizm zależny od kadheryn prowadzi do podziału
asymetrycznego w niszy zrębowej i symetrycznego w niszy nabłonkowej.
W niszy stromalnej, po podziale asymetrycznym, komórka potomna będąca
w kontakcie z komórką podporową za pośrednictwem obwódek
86
Podziały symetryczne i asymetryczne komórek macierzystych
– mechanizm i rola w etiologii chorób nowotworowych
zwierających (ang. adherens junction) pozostaje niezróżnicowana, podczas
gdy druga z komórek potomnych ulega różnicowaniu. Dzieje się tak
dlatego, że we wczesnej interfazie pojedynczy centrosom znajduje się w
biegunie komórki macierzystej przylegającym do komórki podporowej. Po
podwojeniu, centrosom matczyny pozostaje w tej lokalizacji, a centrosom
potomny migruje do przeciwległego bieguna komórki. Za utrzymanie
centrosomu matczynego w odpowiednim położeniu odpowiada jego
interakcja z obwódką zwierającą za pośrednictwem białka APC
(ang. Adenomatous Polyposis Coli) (Rys. 4A). Prowadzi to do
prostopadłego ułożenia osi wrzeciona podziałowego względem
płaszczyzny przylegania GSC-komórka podporowa i podziału
asymetrycznego [18]. Delecja genu białka APC prowadzi do zmiany
ułożenia płaszczyzny podziału GSC względem komórki podporowej
i zwiększa prawdopodobieństwo podziału symetrycznego [19].
Podobny do powyższego, zależny od kadheryn mechanizm, opisano
w tkankach nabłonkowych z tym, że w tym przypadku oba centrosomy są
umocowane za pomocą białka APC. Prowadzi on do stabilnego,
równoległego ułożenia osi wrzeciona podziałowego względem błony
podstawnej i dominacji podziałów symetrycznych (Rys. 4B). W tym
przypadku delecja genu APC prowadząca do zmiany ułożenia wrzeciona
sprzyja podziałom asymetrycznym [20].
Rys. 4. Wpływ położenia złącza typu obwódki zwierającej i białek APC na ułożenie wrzeciona
podziałowego w niszy zrębowej (A) i w niszy nabłonkowej (B). Delecja genu APC i brak
łączności złącza z centrosomem spowoduje zmianę przedstawionego ułożenia wrzeciona
i zmianę płaszczyzny podziału komórki. Na podstawie [18]
3.2. Rola integryn w podziale komórki macierzystej.
Integryny są receptorami błonowymi odpowiadającymi, zarówno za
bezpośrednią komunikację komórka-komórka, jak i za oddziaływania
87
Marcin Michalik, Tomasz Kozłowski, Mateusz Klimek, Piotr Czekaj
komórka-ECM. Ich aktywacja prowadzi do transdukcji odpowiednich
sygnałów i odpowiedzi w postaci zmian cyklu komórkowego, położenia
wrzeciona podziałowego oraz kształtu komórki[21].
Sygnalizacja zależna od integryn wprowadza zmiany w osi podziału, co
może skutkować w przełączeniu podziału symetrycznego na asymetryczny
w niszach nabłonkowych [22]. W jelicie D. melanogaster adhezja do błony
podstawnej z udziałem integryn przyczynia się do nierównomiernego
rozmieszczenia białek Par i aPKC w komórkach macierzystych. W efekcie
wrzeciono podziałowe układa się prostopadle do błony podstawnej i dochodzi
do podziału asymetrycznego. Wyciszenie integryn z zastosowaniem RNAi
prowadzi do zmiany orientacji wrzeciona na równoległą do błony
podstawnej i podziału symetrycznego. Podobny fenotyp osiągnięto,
wyciszając białka kompleksu Par [23].
Jeden ze szlaków sygnalizacji zależnej od integryn prowadzi do produkcji
przekaźnika drugorzędowego – 3,4,5-trifosforanu fosfatydyloinozytolu (PIP3),
utworzenia kompleksu dyneina/dynaktyna oraz odpowiedzi komórkowej na
poziomie wrzeciona podziałowego. Wykazano, że w komórkach linii HeLa
pobudzona podjednostka β1 integryny jest niezbędna do aktywacji kinazy
3-fosfoinozytolu (PI3K), która odpowiada za akumulację PIP3 w szkielecie
błonowym komórki. Najprawdopodobniej ta akumulacja jest jedną z przyczyn
rekrutacji dynaktyny do szkieletu błonowego i powstania kompleksów
dyneina/dynaktyna. Następnie, kompleksy te oddziałują na mikrotubule
astralne, umożliwiając prawidłowe ułożenie wrzeciona podziałowego.
Wykazano, że inhibicja PI3K w komórkach linii HeLa prowadzi do
zaburzenia orientacji wrzeciona podziałowego, natomiast wprowadzenie do
tych komórek PIP3 powodowało przywrócenie prawidłowej orientacji
wrzeciona [24].
Innym mechanizmem, za pomocą którego integryny mogą wpływać na
położenie wrzeciona podziałowego jest inhibicja izoformy β kinazy syntazy
glikogenu 3 (GSK3β). Jednym z substratów GSK3β jest białko APC, które
po fosforylacji traci zdolność do interakcji z mikrotubulami [25].
Ostatnio wykazano, że sygnalizacja za pośrednictwem integryn może
wpływać na symetrię podziału poprzez kinazę FAK (ang. Focal Adhesion
Kinase). Wyciszenie genu podjednostki β1 integryny lub jej blokada przy
użyciu przeciwciał monoklonalnych doprowadziły do wzrostu częstości
podziałów asymetrycznych w liniach nowotworowych HCT116 i MCF7.
Z drugiej strony użycie przeciwciał monoklonalnych prowadzących do
konstytutywnej aktywacji podjednostki β1 w tych liniach komórkowych
spowodowało zanik podziałów asymetrycznych. W badaniu tym postulowano,
że blokada integryny β1 doprowadziła do spadku aktywności kinazy FAK,
która odpowiada za zależną od kompleksu mTORC2 degradację kinazy
AKT1. Aktywność właśnie tej kinazy ma prowadzić do wzrostu częstotliwości
88
Podziały symetryczne i asymetryczne komórek macierzystych
– mechanizm i rola w etiologii chorób nowotworowych
podziałów asymetrycznych w liniach komórkowych z konstytutywną
aktywacją integryny β1 [26].
4. Rodzaje podziału komórek nowotworowych
Charakter podziału asymetrycznego nieco różni się w zależności od
gatunku zwierzęcia i typu tkanki. Natomiast główne regulatory podziału są
czynnikami niezwykle konserwatywnymi (macierz i zrąb komórkowy,
zewnątrzkomórkowe sygnały, wewnętrzne szlaki sygnałowe, wrzeciono
podziałowe). Ponadto, niektóre nowotwory mogą wywodzić się z tzw.
komórek macierzystych nowotworów (CSC; ang. Cancer Stem Cells). CSC
zachowują możliwość podziału asymetrycznego. Wśród komórek
nowotworu wyróżnia się komórki nowotworowe zdolne do licznych mitoz
oraz komórki stacjonarne, które utraciły możliwość podziału.
Rys. 5. Sekwencja zdarzeń prowadząca do powstania zmian nowotworowych.
Defektypolaryzacji komórki, wrzeciona kariokinetycznego oraz różnicowania komórek prowadzą
do zakłócenia podziału asymetrycznego. W rezultacie dochodzi do nadmiernej, symetrycznej
proliferacji (na przykładzie neuroblastów D. melanogaster). Na podstawie [9]
Generalnie, w nowotworach obserwuje się obydwa rodzaje podziałów
komórkowych. Podział asymetryczny pozwala na samoodnowę komórek
propagujących guza [27]. Natomiast wielokrotne podziały symetryczne
komórek nowotworowych dają komórki zejściowe, powodując szybki wzrost
nowotworu. Identyfikacja wad genetycznych, poznanie mechanizmu kontroli
podziału asymetrycznego w komórkach prawidłowych i nowotworowych oraz
skutków jego uszkodzenia dla przebiegu cyklu komórkowego jest kluczowym
zadaniem w zrozumieniu mechanizmów transformacji nowotworowej (Rys. 5).
Poznanie lokalizacji mutacji genów odpowiedzialnych za regulację podziałów
89
Marcin Michalik, Tomasz Kozłowski, Mateusz Klimek, Piotr Czekaj
w chromosomach jest istotne dla planowania dalszych badań skutków mutacji
oraz w potencjalnej terapii.genowej.
4.1. Genetyczne podłoże podziału asymetrycznego
w nowotworach
Nowotwory są chorobami o podłożu genetycznym, w rozwoju których
istotną rolę odgrywa kumulacja mutacji oraz czynniki epigenetyczne
i środowiskowe. Dla niektórych nowotworów udało się zidentyfikować
mutacje genomowe powiązane z podziałem asymetrycznym. Powstaje zatem
pytanie: w jaki sposób niwelować negatywne skutki tych mutacji. Obecnie
próbuje się testować metody zapobiegania skutkom mutacji genów
poszczególnych regulatorów podziału asymetrycznego, które w przyszłości
mogą dać początek potencjalnym terapiom przeciwnowotworowym
(Tab.1). Do najczęściej spotykanych należą mutacje genów: PARD6 (PAR6)
w raku płuca, PARD3 (PAR3) w raku płuca, nowotworach głowy i szyi,
przełyku, prostaty i pęcherza moczowego oraz DLG2 w raku płuca i szyjki
macicy. Wspólnym mianownikiem łączącym różne procesy patologiczne
o charakterze rozrostowym jest mutacja genu TGF-β, jako czynnika
wpływającego na polaryzację komórek [28, 29].
Tabela 1. Mutacje wybranych genów regulatorowych podziału asymetrycznego w nowotworach.
Potencjalne metody naprawcze tych zmian zostały zbadane na zmodyfikowanych genetycznie
myszach. Może to mieć praktyczne znaczenie w rozwoju terapii przeciwnowotworowych.
Gen
Locus
Występowanie
w nowotworach
AURAK
20q13.2q13.3
Rak piersi,
jajnika, żołądka,
woreczka
żółciowego,
trzustki.
HUGL-2
17q24-q25
Rak jelita
grubego, piersi.
MSI2
12q24.1q24.31
CML
16p12.2
Rak płuca
(niedrobno
komórkowy),
żołądka, jajnika,
prostaty,
pęcherza
moczowego,
nowotwory
PLK1
90
Wyniki badań
prowadzonych na
modyfikowanych
myszach
Potencjalna
farmakoterapia za
pomocą inhibitora.
Lit.
[30, 31]
Wyindukowana
ekspresja w raku piersi
zmniejsza odsetek
przerzutów.
Potencjalny marker
zaawansowania CML.
[32]
[33]
[34, 35]
Hamowanie za pomocą
leków, siRNA zwalnia
podziały komórek.
Podziały symetryczne i asymetryczne komórek macierzystych
– mechanizm i rola w etiologii chorób nowotworowych
okolicy głowy
i szyi oraz
glejaki.
PRKCI
2p21
Rak płuca
(niedrobno
komórkowy),
piersi, jajnika
i pęcherza
moczowego.
SCRIB1
8q24.3
Glejaki
[36, 37]
Inhibicja za pomocą
siRNA zmniejsza
rozrost guza.
Utrata
homozygotyczności
predysponuje do
mutacji cMyc.
[38]
4.2. Nowotwory OUN
Najczęstszymi nowotworami OUN wieku dorosłego są glejaki. Jest to
zróżnicowana grupa zmian rozrostowych, do której zalicza się m.in.
wyściółczaki, skąpodrzewiaki i gwiaździaki. Patologie te są złośliwe ze
względu na swoją lokalizację utrudniającą dostęp i diagnostykę oraz
możliwość dawania wznów.
Oligodendroglioma. Powszechnie uznaje się, że komórki progenitorowe
oligodendrocytów (OPC) nie tylko różnicują się do oligodendrocytów, ale
także stanowią źródło komórek nowotworowych skąpodrzewiaka
(oligodendroglioma) [39]. Skąpodrzewiak jest nowotworem o pośredniej
złośliwości i w klasyfikacji WHO należy do grupy drugiego stopnia.
Patomechanizm jego rozwoju jest złożony i nie do końca poznany. Duże
znaczenie przypisuje się proteoglikanowi NG2 (ang. Neural/glial antygen
2) oraz zaburzeniom regulacji podziału asymetrycznego. Kluczowym
etapem prawidłowego podziału asymetrycznego tych komórek jest
asymetryczna agregacja proteoglikanu NG2. W efekcie następuje
aktywacja receptora EGFR (ang. Epidermal Growth Factor Receptor),
a następnie związanego z nim szlaku podziałowego prowadzącego do
samoodnowy komórki. U myszy, obniżona ekspresja NG2 jest
odpowiedzialna za przedrakową, atypową proliferację komórek (Rys. 6).
91
Marcin Michalik, Tomasz Kozłowski, Mateusz Klimek, Piotr Czekaj
Rys. 6. Prawidłowe komórki OPC w mózgu dzielą się asymetrycznie w celu samoodnowy
i tworzenia nowej populacji oligodendrocytów. Onkogenna mutacja powoduje dysregulację
podziału asymetrycznego i hiperproliferację, prowadząc do zmian przedrakowych, które pod
wpływem nieznanych czynników transformują do zmian nowotworowych, w których dochodzi
do podziałów symetrycznych nowotworowych komórek macierzystych. Na podstawie [9]
Aktywacja EGFR w szlaku zależnym od NG2 zmniejsza odsetek
komórek zróżnicowanych wśród OPC i prowadzi do hipertrofii [40].
Odnotowano znamienne obniżenie stężenia regulatorów podziału
asymetrycznego w komórkach skąpodrzewiaka stopnia II. Do tych
substancji należą: TRIM32 (analog Bart) [41], PARD3 oraz domena PZD
białek (z połączenia nazw: ang. PSD95 – Postsynaptic Density Protein,
ZO-1 – Zonula Occludens-1 protein, Dlg1 – Drosophila disc large tumor
suppressor) [42]. Ponadto obserwowano znaczne obniżenie ekspresji
atypowej kinazy C, białka G oraz determinanty różnicowania Numblike
[43]. W prawidłowych oligodendrocytach oraz innych komórkach OUN
białka te występują we wzajemnej równowadze i odpowiadają za
samoodnowę i różnicowanie komórek. Obserwowano zwiększoną liczbę
podziałów symetrycznych kosztem asymetrycznych w glejakach niskiego
stopnia złośliwości histopatologicznej u ludzi [44] oraz w glejakach
skrajnie złośliwych u gryzoni [45].
Do badań nad skąpodrzewiakami wykorzystano modele genetycznie
modyfikowanych myszy GEMM (ang. Genetically Engineered Mouse
Model). Heterozygotycznym myszom pod względem genu p53
wprowadzono wirusowy onkogen verbB będący pod kontrolą promotora
S100B, aby wyidukować rozrost nowotworowy. Badania te wykazały, że
droga zdarzeń prowadząca do wykształcenia skąpodrzewiaka obejmuje
mutację onkogenną w OPC, powodującą podział symetryczny komórek, co
w konsekwencji prowadzi do powstania puli komórek przedrakowych PGP.
Następnie, dotychczas niepoznane czynniki wymuszają przejście PGP
w komórki nowotworowe, przy czym zachowany jest podział symetryczny
92
Podziały symetryczne i asymetryczne komórek macierzystych
– mechanizm i rola w etiologii chorób nowotworowych
OPC. Fakt, że skąpodrzewiaki powstają z linii komórek OPC jest bardzo
ważny i ma wpływ na stopień złośliwości nowotworu. Implikuje to również
skuteczność terapii, bowiem OPC są bardziej wrażliwe, niż NSC na
inhibitory wzrostu, np. temozolomid [9].
Astrocytoma (gwiaździaki) są skrajnie złośliwymi nowotworami OUN.
Należą do IV grupy złośliwości wg WHO. Przyczyn tego faktu doszukuje się
w rodowodzie nowotworu, który wywodzi się z linii neuronalnych komórek
macierzystych NSC (ang. Neural Stem Cells). Badania z wykorzystaniem
metod immunofluorescencji, cytometrii przepływowej oraz mikroskopii
poklatkowej dowodzą, że zwiększona proliferacja komórek idzie w parze
z transformacją NSC. NSC odznaczają się też zwiększoną ekspresją
glikoproteiny transbłonowej CD133, kodowanej u człowieka przez gen
PROM1 [43]. Stwierdzono, że gdy ze środowiska podziału usuniemy czynniki
wzrostu, to po mitozie otrzymamy komórkę potomną o zwiększonej ekspresji
CD133 na jej powierzchni, wykazującą zwiększony potencjał do dalszych
podziałów. Wysoce złośliwe gwiaździaki mogą powstawać zarówno
z OPC, jak i NSC, w odróżnieniu do skąpodrzewiaków (niski stopień
złośliwości), które powstają tylko z OPC [46, 47] (Rys. 7).
Rys. 7. Onkogenna mutacja (np. w obrębie genu p53 lub Rb) w komórkach NSC prowadzi
do powstania nowotworów o wysokim indeksie proliferacji i złośliwości. Komórki macierzyste
nowotworu (CD133+) mają zdolność podziału asymetrycznego oraz symetrycznego.
Na podstawie [9]
Istotną obserwacją dotyczącą ekspresji określonych markerów w komórkach
nowotworowych jest obecność hipoksji, czyli niedotlenienia, w obszarze
występowania glejaka [48]. Jest ona spowodowana zwiększonym
metabolizmem komórek oraz nieadekwatnym dostarczeniem substancji
odżywczych i tlenu przez naczynia krwionośne [49]. W obszarach
o szczególnie wysokiej hipoksji, zwłaszcza w wewnętrznych częściach
guza, znajdowane są liczne komórki TPC (ang. Tumor Propaging Cell)
93
Marcin Michalik, Tomasz Kozłowski, Mateusz Klimek, Piotr Czekaj
[50]. Z faktem tym związana jest zwiększona ekspresja antygenu CD133
[51]. Trudno określić jednoznacznie rolę CD133 oraz jego rozkładu
w poszczególnych komórkach, aczkolwiek dostrzeżono związek z asymetrycznym podziałem TPC, który gwarantuje samoodnowę tej linii komórek [52].
4.3. Nowotwory szpiku kostnego
Podziały asymetrycznie komórek pnia hematopoetycznego szpiku
gwarantują utrzymanie homeostazy organizmu oraz stałej puli komórek
macierzystych szpiku. Funkcję regulacyjną prawidłowego podziału
asymetrycznego przypisuje się białku Msi2 (Musashi2). Białko Msi zostało
pierwotnie odkryte i badane w tkance nerwowej D. melanogaster.
Zaburzenia funkcji tego białka mają istotną rolę w patomechanizmie
powstawania nowotworów szpiku kostnego u człowieka. Badania nad
przewlekłą białaczką szpikową (CML; ang. Chronic Myelogenous
Leukemia) dowodzą, że różnicowanie komórek białaczkowych może być
regulowane przez szlak Musashi-Numb, dlatego kontrola tej ścieżki
sygnałowej może stanowić nową strategię leczenia [53,54]. Zwiększona
ekspresja białka Msi2 (Musashi2) w komórkach białaczkowych jest
związana z utratą regulacji ekspresji onkogenu NUP98-HOXA9 [55].
Krytyczna faza białaczki związana jest z niską ekspresją genu Numb
w komórkach blastycznych. Wiąże się to z utratą funkcjonalnego produktu
genu Msi2, który działa pobudzająco na ścieżkę Numb. Ponadto badania
wskazują, że ta zmniejszona ekspresja Numb jest związana z onkogenem
NUP98-HOXA9, którego produkt transkrypcji łączy się z 3‟UTR transkryptu
Numb efektywnie hamując jego translację [56]. NUP98-HOXA9 może też
wpływać na rodzaj podziału komórek białaczkowych promując podział
symetryczny [57]. Z uwagi na ten fakt próbuje się wpłynąć na regulatory
podziału asymetrycznego w obrębie niszy komórek w leczeniu zaawansowanych stadiów białaczki szpikowej. Badania skupiają się na określeniu
poziomu ekspresji Numb, który determinuje podział asymetryczny. Do
badań wykorzystano szczepy myszy z indukowaną przewleką białaczką
szpikową oraz CML w fazie akceleracji. Wyniki ukazały, że komórki
białaczkowe z wysoką ekspresją Numb charakteryzują się większym
zróżnicowaniem, mniejszą zdolnością progresji choroby i małym
odsetkiem przypadków zajęcia innych organów przez proces patologiczny.
Fakt ten potwierdzają eksperymenty na zwierzętach, gdzie ciągła represja
Numb doprowadzała do krytycznego przełomu blastycznego [57].
Powyższe obserwacje znajdują swoje odzwierciedlenie w przebiegu CML
u ludzi. Podwyższona ekspresja Msi2 odpowiada wysokiej blastozie, gdzie
leczenie jest nadal mało efektywne. Wysoka ekspresja Msi2 odpowiada
94
Podziały symetryczne i asymetryczne komórek macierzystych
– mechanizm i rola w etiologii chorób nowotworowych
wysokiemu ryzyku zgonu z powodu progresji CML, ponadto może być
czułym markerem zaawansowania choroby[57].
4.4. Nowotwory gruczołu mlekowego
W patomechanizmie powstawania raka sutka przypisuje się duże
znaczenie produktom genów odpowiedzialnych za polaryzację, morfologię
oraz plastyczność komórki. Szczególne znaczenie ma nadekspresja genów:
PARD6 (PARD6A, PARD6B, PARD6C), które są odpowiedzialne za
połączenia ścisłe TJ (ang. Tight Junction) oraz polaryzację podstawnoszczytową komórki. Zmniejszenie ilości połączeń ścisłych (m.in. wskutek
mutacji genu dla E-kadheryny) jest związane z powstawaniem raków nisko
zróżnicowanych, które już na wczesnym etapie dają przerzuty do odległych
narządów. Białka PARD6 nie tylko wpływają na polaryzację, ale również
stymulują podziały asymetryczne poprzez szlak związany z EGFR oraz
MAPK (ang. Mitogen Activated Protein Kinases), dlatego mutacja
dotycząca tej rodziny genów prowadzi do nadmiernej proliferacji
i powstawania symetrycznych komórek [57]. Mutacje genów rodziny
PARD6 nie są jedynymi jakie występują w raku sutka. Powyżej opisane
zaburzenia należy rozważać w powiązaniu z mutacją genów ERBB-2 oraz
TGF-β, które występują w prawie wszystkich rakach sutka (mutacje
onkogenne) [58].
5. Podsumowanie
Dotychczas przeprowadzone badania na takich modelach doświadczalnych,
jak C. elegans, D. melanogaster, kolonie komórek in vitro (np. mysiej
białaczki), czy zwierzęta modyfikowanie genetycznie, pozwoliły na
poznanie czynników komórkowych, które mogą być kluczowe dla
mechanizmu molekularnego symetrycznego i asymetrycznego podziału
komórek. Zakłócenia podziału asymetrycznego są nieodzownie związane
z mutacjami genów, ze zmianami środowiska zewnętrznego komórki,
modyfikacjami szlaków wewnątrzkomórkowych lub oddziaływań komórkakomórka. W efekcie mogą przyczyniać się do transformacji nowotworowej
komórki. Ważnym etapem tego procesu jest polaryzacja strukturalnofunkcjonalna, a następnie podziałowa komórki. Wciąż wiele pytań
pozostaje bez odpowiedzi, jednak poznanie mechanizmu kontroli podziału
asymetrycznego może mieć kluczowe znaczenie dla wprowadzenia
nowoczesnych terapii nowotworów.
95
Marcin Michalik, Tomasz Kozłowski, Mateusz Klimek, Piotr Czekaj
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
Molofsky A.V., Pardal R., Morrison S.J. Diverse mechanisms regulate stem
cell self-renewal, Curre1nt Opinion in Cell Biology., 16 (2004), s. 700-707
Knoblich J.A. Asymmetric cell division: recent developments and their
implications for tumor biology, Molecular Cell Biology., 12 (2010), s. 849-860
Schaefer M., Shevchenko A., Knoblich J.A. A protein complex containing
Inscuteable and the Galpha-binding protein Pins orients asymmetric cell
divisions in Drosophila, Current Biology., 10 (2000), s. 353-362
Peterson F.C., Penkert R.R., Volkman B.F., Prehoda K.E. Cdc42 regulates
the Par-6 PDZ domain through an allosteric CRIB-PDZ transition. Molecular
Cell., 13 (2004), s. 665-676
Wirtz-Peitz F., Nishimura T., Knoblich J.A. Linking cell cycle to asymmetric
division: Aurora-A phosphorylates the Par complex to regulate Numb
localization,Cell., 135 (2008), s. 161-173
Wang H., Ouyang Y., Somers W.G. Polo inhibits progenitur self-renewal
and regulates Numb asymmetry by phosphorylatingPon, Nature., 449 (2007),
s. 96-100
Jla Y., Wang Y., Xle J. The hedgehog pathway: rolle in cell differentiation,
polarity and proliferation, Archives of Toxicology., 89 (2015), s. 179-191
Wodarz, Ramrath A. Drosophila atypical protein kinase C associates with
Bazooka and controls polarity of epithelia and neuroblasts, The Journal
of Cell Biology., 150 (2000), s. 1361-1374
Gomez-Lopez S., Lerner R. G., Petritsch C. Asymmentric cell division of stem
and progenitor cells during homeostasis and cancer., Cellular and Molecular
Life Sciences., 71 (2014), s. 575-597
Chabu, Doe C.Q. Twins/PP2A regulates aPKC to control neuroblasts cell
polarity and self-renewal, Developmental Biology., 330 (2009), s. 339-405
Ikeshima-Katoka H., Skeath J.B., Nebeshima Y. Miranda directs Prospero
to a daughter cell during Drosophila asymmetric divisions, Nature., 390
(1997), s. 625-629
Shen C.P., Knoblich J.A., Chan Y.M. Miranda as a multidomain adapter
linking apically localized Inscuteable and basally localized Staufen and
Prospero during asymmetric cell division in Drosophila, Genes &
Development., 12 (1998), s. 1837-1846
Chen L., Liao G., Yang L. Cdc42 deficiency causes Sonic hedgehogindependent holoprosencephaly, Proceedings of the National Academy
of Sciences., 103(2006), s. 16520-16525
Lim S., Kaldis P. Loss of Cdk 2 and Cdk 4 induces a switch from proliferation
to differentiation in neural stem cells, Stem Cells., 30 (2012), s. 1509-1520
Walker M.R, Patel K.K, Stappenbeck T.S The stem cell niche, The Journal
of Pathology., 217 (2009), s. 169-180
Morrison S.J, Spradling C. A. Stem Cells and Niches: Mechanisms That
Promote Stem Cell Maintenance throughout Life, Cell., 132 (2008), s. 598-611
Angst D.B., Marcozzi C., Magee A. I. The cadherin superfamily: diversity
in form and function, Journal of Cell Science., 114 (2001), s. 629-641
96
Podziały symetryczne i asymetryczne komórek macierzystych
– mechanizm i rola w etiologii chorób nowotworowych
18. Yamashita Y.M., Mahowald A.P., Perlin J.R., Fuller M.T. Asymmetric
Inheritance of Mother Versus Daughter Centrosome in Stem Cell Division,
Science., 315 (2007), s. 518-521
19. YamashintaY.M., Jones D.L., Fuller M.T. Orientation of asymmetric stem cell
division by the APC tumor suppressor and centrosome, Science.,301 (2003), s.
1547-1550
20. Marthiens V.,Kazanis I.,Moss L.,Long K.,Constant C. Adhesion molecules
in the stem cell niche – more than just staying in shape?Journal of Cell
Science., 123 (2010), s. 1613-1622
21. Hynes R.O. Integrins Bidirectional, Allosteric Signaling Machines, Cell.,
110 (2002), s. 673-687
22. Farahani E., Patra H.K., Jangamreddy J.R., Rashedi I., Kawalec M., RaoPariti
R.K., Batakis P., Wiechec E.Cell adhesion molecules and their relation
to (cancer) cell stemness, Carcinogenesis., 35 (2014), s. 747-759
23. Goulas S., Conder R., Knoblich J.A. The Par complex and integrins direct
asymmetric cell division in adult intestinal stem cells,Cell Stem Cell.,
11 (2012), s. 529-540
24. Toyoshima F., Nishida E. Spindle Orientation in Animal Cell Mitosis: Roles
of Integrin in the Control of Spindle Axis, Journal of Cellular Physiology.,
213 (2007), s. 407-411
25. LaFlamme S.E., Nieves B., Colello D., Reverte C.G. Integrins as Regulators
of the Mitotic Machinery, Cell Biology., 20 (2008), s. 576-582
26. Dey-Guha I., Alves C.P., Yeh A.C., Sole S. X., Darp R., Ramaswamy S.
A Mechanism for Asymmetric Cell Division, molecular cancer research
Resulting in Proliferative Asynchronicity, Molecular Cancer Research.,
13 (2015), s. 223-233
27. Lathia J.D., Hitomi M., Gallagher J. et al. Distribution of Cd133 reveals
glioma stem cells self-renew through symmetric and asymmetric cell divisions,
Cell Death and Disease., 2 (2011) e200
28. Oft M., Peli J., Rudaz C. TGF-beta1 and Ha-Ras collaborate in modulating
the phenotypic plasticity and invasiveness of epithelial tumor cells., (10) 1996,
s. 2462-2477
29. Huber M.A., Kraut N., Beug H.Molecular requirements for epithelialmesenchymal transition during tumor progression, Current Opinion Cell
Biology., (17) 2005, s. 548-558
30. D‟Assoro B., Liu T., Quatraro C. The mitotic kinase Aurora-A promotes
distant metastases by inducing epithelialto-mesenchymal transition in eRα(+)
breast cancer cells, Oncogene., 33 (2013), s.291-300
31. Bickel L. Aurora kinase A mediates epithelial ovarian cancer cell migration
and adhesion, Oncogene., 33 (2014), s. 539-549
32. Kashyap, Zimmerman T. The human Lgl polarity gene, Hugl-2, induces MeT
and suppresses Snail tumorigenesis, Oncogene., (2013), s. 1396-1407
33. Imai T. The neural RNA-binding protein Musashi1 translationally regulates
mammalian numb gene expression by interacting with its mRNA Journal
of Molecular Cell Biology., 35 (2001), s. 3888-3900
97
Marcin Michalik, Tomasz Kozłowski, Mateusz Klimek, Piotr Czekaj
34. Nogawa M., Yuasa T., Kimura S. Intravesical administration of small
interfering RNA targeting PLK-1 successfully prevents the growth of bladder
cancer, The Journal of Clinnical Investigation., 115 (2005), s. 978-985
35. Némati F., Richardson M. Polo-like kinase 1: a potential therapeutic option
in combination with conventional chemotherapy for the management of patients
with triple-negative breast cancer Cancer Research., 73 (2013), s. 813-823
36. Ishiguro H., Akimoto K., Nagashima Y. aPKClambda/iota promotes growth
of prostate cancer cells in an autocrine manner through transcriptional
activation of interleukin-6. Proceedings of the National Academy of Science.,
103 (2009), s. 16369-16374
37. Regala R. P., Jamieson L. Atypical protein kinase Ciota plays a critical role
in human lung cancer cell growth and tumorigenicity Journal of Biological
Chemistry., 280 (2005), s. 31109-31115
38. Zhan L., Rosenberg A., Bergamiet K. C. Deregulation of scribble promotes
mammary tumorigenesis and reveals a role for cell polarity in carcinomaCell.,
135 (2008), s. 865-878
39. Makagiansar T., Williams S., Mustelin T. Differential phosphorylation of NG2
proteoglycan by ERK and PKCalpha helps balance cell proliferation and
migration Journal of Cell Biology., 178 (2007), s. 155-165
40. Lindberg N., Kastemar M., Olofsson T., Smits A. Oligodendrocyte progenitor
cells can act as cell of origin for experimental gliomaOncogene., 28 (2009),
s. 2266-2275
41. Schwamborn J., Berezikov E., Knoblich J. A. The TRIM-NHL protein TRIM32
activates microRNAs and prevents self-renewal in mouse neural progenitors
Cell., 136 (2009), s. 913-925
42. Bultje R. S., Castaneda-Castellanos D. R., Jan L. Mammalian Par3 regulates
progenitor cell asymmetric division via notch signaling in the developing
neocortexNeuron., 63 (2009), s. 189-202
43. Sykes M., Huttner B. Prominin-1 (CD133) and the cell biology of neural
progenitors and their progeny Advances in Experimental Medicine
andBiology., 777 (2013), s.89-98
44. Balenci L., Fernandez M., Este`ve F., Honnorat J.NG2-expressing glial
precursor cells are a new potential oligodendroglioma cell initiating
population in N-ethyl-N-nitrosourea-induced gliomagenesisCarcinogenesis.,
10 (2010), s. 1718-1725
45. Assanah M., Lochhead R., Ogden A., Bruce J., Goldman J. Glial progenitors
in adult white matter are driven to form malignant gliomas by platelet-de
rived growth factor-expressingretrovir uses Journal of Neuroscience.,
26 (2006), s. 6781-6790
46. Alcantara-Llaguno S., Chen J., Kwon C. Malignant astrocytomas originate
from neural stem/progenitor cells in a somatic tumor suppressor mouse model
Cancer Cell., 15 (2009), s. 45-56
47. Liu C., Sage J. C., Miller M. R. Mosaic analysis with double markers reveals
tumor cell of origin in glioma, Cell., 146 (2011), s.209-221
98
Podziały symetryczne i asymetryczne komórek macierzystych
– mechanizm i rola w etiologii chorób nowotworowych
48. Felling R. J., Snyder M. J., Rothstein R. P. Neural stem/progenitor cells
participate in the regenerative response to perinatal hypoxia/ischemia Journal
of Neuroscience., 26 (2006), s. 4359-4369
49. Scott M. L., Holliday K. F., Woodhouse N., Waterton J. C. Noninvasive tumor
hypoxia measurement using magnetic resonance imaging in murine U87
glioma xenografts and in patients with glioblastoma Journal of Magnetic
Resonance in Medicine., 71 (2013), s. 342-344
50. Pistollato F., Abbadi S., Rampazzo E., Persano L. Intratumoral hypoxic
gradient drives stem cells distribution and MGMT expression in glioblastoma
Journal of Stem Cells Research., 28 (2010), s. 851-862
51. McCord M., Jamal M., Shankavaram U. UTP hysiologic oxygen concentration
enhances the stem-like properties of CD133+ human glioblastoma cells
in vitro Molecular Cancer Research., 7 (2009), s.489-497
52. Takahiro, Zimdahl B., Congdon K. Regulation of myeloid leukemia by the cell
fate determinantMusashiNature., 446 (2010), s. 765-768
53. Uemura T., Shepherd S., Ackerman L.Numb, a gene required in determination
of cell fate during sensory organ formation in Drosophila embryos Cell.,
58 (1989), s. 349-360
54. Okabe M., Imai T., Kurusu M., Hiromi Y. Translational repression
determines a neuronal potential in Drosophila asymmetric cell
divisionNature., 411 (2001), s. 94-98
55. Imai T. The neural RNA-binding protein Musashi1 translationally regulates
mammalian numb gene expression by interacting with its mRNA Journal
of Molecular Cell Biology., 35 (2001), s. 3888-3900
56. Wu M. Imaging hematopoietic precursor division in real time Journal of Cell
Stem., 1 (2007), s. 541-554
57. Jiang Y., Yang F., Meltzer P. AR6B is required for tight junction formation
and activated PKCζ localization in breast cancer American Journal of Cancer
Research., 5 (2012), s. 478-491
58. McCaffrey L., Montalbano J., Mihai C., Macara I. Loss of the Par3 polarity
protein promotes breast tumorigenesis and metastasis. Cancer Cell.,
22 (2012), s. 601-614
Podziały symetryczne i asymetryczne komórek macierzystych –
mechanizm i rola w etiologii chorób nowotworowych
Streszczenie
Komórka macierzysta, może ulegać dwóm typom podziału, symetrycznemu, prowadzącemu
do powstania dwóch potomnych komórek zachowujących charakter macierzysty lub
asymetrycznemu skutkującego powstaniem dwóch komórek, z których jedna pozostaje
komórką macierzystą, a druga wykazuje cechy różnicowania. Badania mechanizmu
podziałowego w modelu neuroblastów Drosophila melanogaster wykazały, że w profazie
mitozy, w szczytowej części neuroblastów powstaje kompleks białkowy składający się
z takich czynników jak: Baz, Par6, aPKC, Mud oraz Insc. Z kolei, w części podstawnej
komórek powstaje kompleks złożony z białka adaptorowego Mira oraz białka Numb. To
ostatnie odpowiada za inhibicję ścieżek sygnalizacyjnych Notch oraz Hedgehog i to
99
Marcin Michalik, Tomasz Kozłowski, Mateusz Klimek, Piotr Czekaj
prawdopodobnie dzięki jego aktywności po podziale jedna komórka zachowuje charakter
progenitorowy.
Komórki macierzyste w żywym organizmie stale podlegają oddziaływaniom ze strony
lokalnego mikrośrodowiska. Na to mikrośrodowisko, zwane niszą, składają się inne
komórki oraz macierz pozakomórkowa. W regulacji podziałów symetrycznych
i asymetrycznych kluczową rolę odgrywają cząsteczki adhezyjne, takie jak kadheryny
i integryny, odpowiadające za interakcje komórek macierzystych zarówno z innymi
komórkami, jak i z macierzą pozakomórkową. Wpływ tych interakcji na losy komórki na
etapie wyboru charakteru podziału został już opisany nie tylko u organizmów modelowych,
takich jak D. melanogaster, ale także u ssaków.
Dogłębne zrozumienie mechanizmów podziału macierzystych komórek nowotworowych,
tzw. Cancer Stem Cells może mieć kluczowe znaczenie dla zastosowania skutecznej,
celowanej terapii przeciwnowotworowej. Szereg prac skupia się na przedstawieniu mutacji
genów regulujących podział asymetryczny w poszczególnych nowotworach. Szczególnym
zainteresowaniem cieszą się nowotwory ośrodkowego układu nerwowego, piersi oraz
przewlekła białaczka szpikowa. Stwierdzono, że punkty zaburzeń tych podziałów są różne
w wyżej wymienionych patologiach, co może mieć znaczenie rokownicze.
Symmetrical and asymmetrical stem cells divisions – the mechanism
and role in the etiology of cancer
Abstract
Stem cell can undergo two types of division: symmetrical, leading to the creation of two
daughter cells that retain stemness, or asymmetrical resulting in the formation of two
different cells; one of them is a stem cell, and another one has the features of differentiation.
Studies on the mechanism of cell division based on a model of Drosophila melanogaster
showed that in the prophase of neuroblasts‟ mitosis a protein complex consisting of Baz,
Par6, aPKC, Mud and Insc is formed in the apical part of the cell. In the basal part of the cell
another protein complex consisting of adaptor protein Mira and Numb protein is identified.
This latter is responsible for the inhibition of Notch and Hedgehog pathways what seems to
be one of the reasons for retained stem/progenitor character of the cells after asymmetrical
division.
Stem cells are constantly subjected to extrinsic factors. Stem cell niche refers to
a microenvironment consisting of extracellular matrix and other cells. A key role in the
regulation of cell divisions play adhesion molecules such as cadherins and integrins
responsible for both, cell-cell and cell-extracellular matrix interactions. The impact of these
interactions on the stem cell fate has already been described not only in a model of
D. melanogaster, but also in mammals.
Understanding the mechanism of cancer stem cells division can be crucial for the
application of effective targeted anticancer therapy. A number of studies is focused on gene
mutations as factors regulating asymmetrical division in various cancers. Currently, there is
particular interest in an exploration of the CNS and breast tumors, as well as chronic
myeloid leukemia. It was found that in these disorders cell divisions are disturbed at
different stages which may have prognostic significance.
100
Katarzyna Barchiewicz1, Karolina Jakubczyk2, Ewa Boniewska-Bernacka3
Rola transporterów ABC w translokacji
ftalocyjanin w komórkach nowotworowych
1. Wstęp
Każdego dnia, tylko w Stanach Zjednoczonych, wykrywa się ponad
milion przypadków zachorowań na różnego rodzaju nowotwory.
Chemioterapia jest jedną z metod leczenia tych chorób, polegająca na
podawaniu cytostatyków. Jednak komórki nowotworowe mogą wykazywać
oporność na podany lek. Zjawisko to, zwane lekoopornością, polega na
wyrzucaniu na zewnątrz komórki podanych chemioterapeutyków.
Mechanizm tego zjawiska tkwi w błonie komórkowej komórek
nowotworowych i związany jest z białkami transporterów błonowych oraz
nadekspresją ich genów. Wśród przyczyn oporności wielolekowej
wymienia się także indukcję lub inaktywację enzymów przez aplikowane
związki, zmiany zaburzające cykl komórkowy czy też zmiany
w mechanizmach naprawczych DNA
2. Terapia fotodynamiczna nowotworów
Obecnie stosowane terapie przeciwnowotworowe, takie jak chemioterapia
czy radioterapia, borykają się z problemami, takimi jak niska selektywność,
której następstwem są liczne skutki uboczne. Ponadto stosowanie
chemoterapeutyków może spowodować wystąpienie tzw. oporności
wielolekowej (MDR, multidrug resistance). Zjawisko to objawia się nabytą
opornością komórek nowotworowych na kilka różnych grup niezwiązanych
ze sobą leków cytostatycznych, która pojawia się w odpowiedzi na
stosowanie pojedynczego terapeutyku [1, 2].
Obiecującą metodą, pozwalającą ominąć powyższe ograniczenia,
wydaje się być terapia fotodynamiczna (PDT, photodynamic therapy). Jest
to rodzaj fotochemioterapii, wykorzystujący selektywnie wzbudzane przez
światło związki – fotouczulacze (PS, photosensitizer). Terapia ta przebiega
kilkuetapowo. Po podaniu leku, w odpowiednim odstępstwie czasu
koniecznym do jego selektywnej akumulacji w tkance nowotworowej,
1
[email protected], Zakład Chemii Ogólnej, Wydział Chemii, Uniwersytet Opolski
[email protected], Zakład Chemii Ogólnej, Wydział Chemii, Uniwersytet Opolski
3
[email protected], Samodzielna Katedra Biotechnologii i Biologii Molekularnej,
Wydział Przyrodniczo-Techniczny, Uniwersytet Opolski
2
101
Katarzyna Barchiewicz, Karolina Jakubczyk, Ewa Boniewska-Bernacka
fotouczulacz aktywowany jest światłem o odpowiedniej długości fali (rys. 1)
[1, 3, 4].
Rysunek 1. Kolejne etapy terapii fotodynamicznej (PDT) [3]
Absorbcja fotonu przez cząsteczkę fotouczulacza skutkuje jego
wzbudzeniem i przejściem z singletowego stanu podstawowego (S0) do stanu
singletowego wzbudzonego (S2), a następnie – w wyniku bezpromienistego
przejścia międzysystemowego – do wzbudzonego stanu trypletowego (T1).
Fotosensybilizator w tym stanie może wchodzić w dwie różne ścieżki
reakcji. W przypadku, gdy stężenie tlenu w środowisku reakcji jest
niewielkie, reakcja przebiega z wytworzeniem form wolnorodnikowych.
Powstają one wskutek przeniesienia elektronu lub atomu wodoru pomiędzy
cząsteczką wzbudzonego fotouczulacza a substratem – tkanką nowotworową,
w której zachodzi reakcja fotochemiczna [3, 5, 6].
Drugim i dominującym mechanizmem jest ten, w którym następuje
transfer energii ze wzbudzonych cząsteczek fotouczulacza do innych
cząsteczek, będących w ich bezpośrednim otoczeniu, np. tlenu. Wówczas
cząsteczki tlenu przechodzą z trypletowego stanu podstawowego ( 3O2) do
wzbudzonego stanu singletowego (1O2). Powstałe w tym procesie
reaktywne formy tlenu (ROS, reactive oxygen species) prowadzą do
śmierci komórki [3, 5, 6].
Uważa się, że za cytotoksyczność PDT odpowiada uszkodzenie błon
komórkowych, błon mitochondriów, lizosomów i jądra. Wykazano
ponadto, że przy dużym stężeniu fotouczulacza i krótkim czasie inkubacji,
śmierć komórek zachodzi na drodze nekrozy. Przy dłuższym czasie
inkubacji i mniejszych stężeniach fotouczulacza dominuje natomiast
apoptoza [5].
102
Rola transporterów ABC w translokacji ftalocyjanin w komórkach nowotworowych
3. Ftalocyjaniny jako fotouczulacze
Fotosensybilizatory stosowane w terapii fotodynamicznej powinny
spełniać szereg warunków:
 powinny być związkami chemicznie czystymi, o znanym składzie;
 nie powinny wykazywać toksyczności bez dostępu do światła
(minimalna toksyczność ciemna), ale wykazywać toksyczność po
naświetleniu (toksyczność jasna);
 powinny selektywnie gromadzić się w tkance nowotworowej na
długi czas;
 nie powinny wykazywać fototoksyczności wobec zdrowych tkanek;
 powinny powodować możliwie jak najmniej skutków ubocznych;
 powinny charakteryzować się dużą wydajnością kwantową generowania
tlenu singletowego;
 intensywne pasma absorpcji fotouczulacza powinny występować
w „oknach” transmisyjnych tkanek, tj. w obszarze, w jakim nie
absorbują związki endogenne (600-900 nm) [5, 7].
Wśród fotouczulaczy wyróżnić można m.in. ftalocyjaniny – grupę
związków zaliczaną do fotosensybilizatorów drugiej generacji. Ftalocyjaniny
(MPc) są syntetycznymi analogami porfiryn i zbudowane są z czterech
pierścieni izoindolowych, połączonych mostkami azametinowymi (rys. 2).
Cząsteczka taka ma wewnętrzny sprzężony system wiązań podwójnych,
zawierający 18 elektronów π i spełniający regułę aromatyczności Hückla
(4n+2π, gdzie n = 4), dzięki czemu tworzy bardzo stabilny makrocykliczny
układ molekularny [8].
Rysunek 2. Schemat budowy cząsteczki ftalocyjaniny, MPc, gdzie: M – atom metalu,
R – podstawniki peryferyjne makropierścienia[9]
103
Katarzyna Barchiewicz, Karolina Jakubczyk, Ewa Boniewska-Bernacka
Strukturę cząsteczki ftalocyjaniny można modyfikować na wiele sposobów
– zarówno w centrum pierścienia, jak i w jego częściach peryferyjnych.
Istnieją zarówno metaloftalocyjaniny, jak i ftalocyjaniny bez metalu (pochodne
H2Pc), jednak obecność atomu metalu w pierścieniu wpływa stabilizująco na
cały układ. Ftalocyjaniny są związkami nierozpuszczalnymi w wodzie, ale
poprzez wprowadzenie do pierścienia określonych podstawników, można
wpływać na ich właściwości hydrofilowe. Spośród wielu rodzajów
podstawników, najbardziej obiecujące wydają się grupy alkilowe, sulfonowe,
alkoksylowe, aminowe i estrowe [5,6].
4. Lokowanie ftalocyjanin w komórkach
Wychwyt fotouczulacza przez komórki nowotworowe jest kluczowy dla
skutecznej terapii fotodynamicznej. Ponadto, ponieważ czas życia ROS jest
krótki, działają one w pobliżu miejsca ich powstawania. Z tego względu
miejsce lokalizacji PS w komórce wpływa na efektywność terapii
fotodynamicznej. Istotne cechy strukturalne fotosensybilizatora,
wpływające na jego lokalizację subkomórkową to:
 jonowy ładunek wypadkowy, który może wynosić od -4 (anion)
do +4 (kation);
 stopień hydrofobowości;
 stopień asymetrii w cząsteczce.
Hydrofobowe fotouczulacze, które posiadają nie więcej niż dwa ładunki
ujemne, mogą dyfundować w poprzek błony komórkowej, a następnie do
kolejnych przedziałów wewnątrzkomórkowych. Takie PS wykazują duże
upakowanie w komórkach in vitro, zwłaszcza gdy występują w stosunkowo
małych stężeniach (<1 µM). Mniej hydrofobowe fotosensybilizatory,
mające mniej niż dwa ujemne ładunki, są zwykle zbyt polarne, by móc
dyfundować przez błonę – ulegają one endocytozie. Wewnątrzkomórkowa
lokalizacja fotouczulacza obejmować może błonę komórkową, retikulum
endoplazma-tyczne, Aparat Golgiego, lizosom i mitochondria. Stwierdzono,
że PS o ładunku kationowym, lokują się w mitochondriach, podczas gdy
te o ładunku anionowym lokują się w lizosomach [10, 11].
4.1. Fotouczulacze hydrofilowe
Modyfikacja pierścienia ftalocyjaniny hydrofilowymi podstawnikami
pozwala otrzymać fotosensibilizatory hydrofilowe. Fotouczulacze takie są
rozpuszczalne w wodzie i w naczyniach krwionośnych transportowane są
głównie w postaci związanej z albuminami. Z powodu swojej
hydrofilowości trudno przechodzą przez domeny lipidowe – do komórki
pobierane są w procesie endocytozy i dlatego lokalizują się głównie
w lizosomach. Wywołują głównie efekty naczyniowe, takie jak zwężanie
104
Rola transporterów ABC w translokacji ftalocyjanin w komórkach nowotworowych
i niszczenie drobnych naczyń krwionośnych zaopatrujących tkanki
nowotworowe w tlen i substancje odżywcze. Przykładem takich
fotosensybilizatorów są tetrasulfonowane ftalocyjaniny glinu i cynku [4, 6,
12, 13]. Innym przykładem hydrofilowego fotouczulacza jest ftalocyjanina
cynku (ZnPc) z kowalencyjnie związanym N-terminalnym fragmentem
(ATF, amino-terminal fragment) aktywatora plazminogenu typu
urokinazowego (uPA, urokinase-type plazminogen activator). Komórki
nowotworowe wykazują bowiem nadekspresję receptorów uPA (uPAR).
Stwierdzono, że takie koniugaty lokują się głównie w cytoplazmie
i lizosomach [14].
4.2. Fotouczulacze amfifilowe
Lipofilowe i amfifilowe fotouczulacze wykazują duże powinowactwo
do lipoprotein o małej gęstości (LDL). Zwiększony katabolizm cholesterolu
w intensywnie proliferujących komórkach jest wynikiem nadekspresji
genów receptorów LDL. Również mniejsza wartość pH występujące
w tkankach nowotworowych powoduje neutralizację ujemnych ładunków
łańcuchów karboksylowych, powodując zwiększenie lipofilowości
fotouczulacza [15].
Amfifilowe fotouczulacze mają pierścień asymetrycznie podstawiony
grupami polarnymi, np. karboksylowymi lub sulfonowymi. Obecność
hydrofobowego pierścienia w cząsteczce powoduje jej duże powinowactwo
do lipidów i umożliwia wejście do błony komórkowej, podczas gdy
hydrofilowe podstawniki pierścienia skierowane są do fazy wodnej.
Amfifilowe PS są dość szybko transportowane z jednej warstwy podwójnej
błony komórkowej do drugiej poprzez ruch flip-flop, a następnie do
wnętrza komórki (rys. 3) [15].
105
Katarzyna Barchiewicz, Karolina Jakubczyk, Ewa Boniewska-Bernacka
Rysunek 3. Struktura amfifilowych fotouczulaczy (a); schemat lipoproteiny niskiej gęstości (b);
schemat przejścia amfifilowego fotouczulacza przez błonę komórkową (c) [15]
4.3. Fotouczulacze hydrofobowe
Lipofilowe fotouczulacze mogą być transportowane do komórek
w liposomach. Liposomy fuzogenne (MFL, fusogenic liposomes) ulegają
fuzji z błoną komórkową, dzięki czemu transportowany przez nie
fotouczulacz może być selektywnie dostarczany do błony komórkowej
(rys.4a). Konwencjonalne liposomy kationowe (NFL, non-fusogenic liposmes)
wchodzą do komórki na drodze endocytozy i mogą transportować
fotouczulacz do przedziałów wewnątrzkomórkowych, przede wszystkim do
endosomów i lizosomów (rys. 4b). Uważa się, że dodatni ładunek tych
liposomów ułatwia interakcję z ujemnie naładowaną błoną komórkową, co
przekłada się na większą wydajność transportu [11].
106
Rola transporterów ABC w translokacji ftalocyjanin w komórkach nowotworowych
Rysunek 4. Schemat selektywnego dostarczania hydrofobowego fotouczulacza (czerwony)
do komórki przy zastosowaniu liposomów fuzogennych (MFL) (a) lub niefuozgennych
NFL (b) wg [11]
Selektywność transportu hydrofobowych ftalocyjanin do komórek przy
użyciu liposomów MFL i NFL badano in vitro z użyciem mikroskopii
konfokalnej. W badaniu wykorzystano ftalocyjaninę cynku oraz linie
ludzkiego niedrobnokomórkowego raka płuc (H460), nowotworu jelita
grubego myszy (CT26) oraz glejaka ludzkiego (U87MG), których jądra
komórkowe wybarwiono za pomocą Hoechst 33342. 30 minut po podaniu
fotouczulacza widoczna była jego selektywna akumulacja. Ftalocyjanina
cynku dostarczana w liposomach MFL gromadziła się w błonie
komórkowej, natomiast ten sam związek dostarczany w liposomach NFL
akumulował się we wnętrzu komórki (rys. 5). Stwierdzono, że dystrybucja
tej ftalocyjaniny do komórek za pomocą liposomów jest znacznie bardziej
efektywna w porównaniu do dystrybucji wolnej ftalocyjaniny bez nośnika.
Co więcej, miejsce lokalizacji fotouczulacza w komórce miało bardzo duży
wpływ na efektywność PDT – znacznie wyższą cytotoksyczność jasną
obserwowano w przypadku, gdy fotosensybilizator dostarczany był do
błony komórkowej. Potwierdza to rolę miejsca lokalizacji leku w komórce
dla skuteczności terapii [11].
107
Katarzyna Barchiewicz, Karolina Jakubczyk, Ewa Boniewska-Bernacka
Rysunek 5. Selektywna dystrybucja ZnPc (czerwony) w komórce za pomocą liposomów MFL
i NFL. Obraz w mikroskopii konfokalnej 30 minut od podania fotouczulacza. Jądro komórkowe
wybarwione za pomocą Hoechst 33342 (niebieski) [11]
5. Transportery błonowe
Transportery błonowe są białkami błonowymi, które dzięki hydrolizie
ATP są w stanie przetransportować cząsteczki związków chemicznych
przez błonę komórkową. W komórkach prokariotycznych, transportery
mają za zadanie dostarczyć do wnętrza substancje, które nie są w stanie
przejść przez błony w wyniku dyfuzji – np. witaminy czy węglowodany.
W komórkach eukariotycznych transportowane są głównie ksenobiotyki
na zewnątrz komórki lub do organelli komórkowych (rys. 6) [16,17].
108
Rola transporterów ABC w translokacji ftalocyjanin w komórkach nowotworowych
Rysunek 6. Transport dużych cząsteczek przez błonę (1-bierna dyfuzja substratów Pgp do
komórki, 2- czynny transport na zewnątrz komórki z udziałem glikoproteiny P, 3- hamowanie
działania glikoproteiny P) [18]
U człowieka, transportery błonowe występują w błonach niemal każdej
komórki, szczególnie dużo obserwuje się ich w komórkach wydzielniczych
i nabłonkowych. Ponadto w reakcji na niektóre leki, geny kodujące białka
wybranych transporterów błonowych, ulegają wzmożonej ekspresji, w efekcie
czego zwiększa się ilość kodowanych przez nie białek w błonie. W nadrodzinie transporterów ABC, jak dotąd, sklasyfikowano 51 białek i podzielono
na 7 podrodzin: ABC1 (ABCA), MDR/TAP (ABCB), CFTR/MRP (ABCC),
ALD (ABCD), OABP (ABCE), GCN20 (ABCF), White (ABCG) [16,19,20].
Wspólną cechą wszystkich białek jest struktura, składająca się z:
 6 do 11 α-helikalnych hydrofobowych transmembranowych fragmentów
(TMD – trans-membrane domain) – jest to część błonowa, odpowiedzialna za transport w poprzek błony i specyficzność substratową
oraz
 hydrofilowej domeny wiążącej nukleotyd (NBD, z ang. nucleotidebinding domain), dzięki której zachodzi hydroliza ATP. W tym
fragmencie białka znajdują się tzw. motywy Walkera A i B, które są
charakterystyczne dla nadrodziny transporterów ABC oraz motyw C
(sekwencja: LSGGQ), znany jest jako „region podpisu”.
Poszczególne białka mogą mieć różną liczbę domen transbłonowych
oraz miejsc wiążących nukleotydy. Jednak aby białko było funkcjonalne,
musi mieć co najmniej cztery domeny: dwie TMD oraz dwie NBD. Jest to
wówczas pełny transporter [16].
109
Katarzyna Barchiewicz, Karolina Jakubczyk, Ewa Boniewska-Bernacka
5.1. Glikoproteina P
Glikoproteina P jest pierwszym zidentyfikowanym i opisanym ludzkim
białkiem transportującym z nadrodziny ABC. Białko to jest kodowane
przez gen MDR (Multi Drug Resistance), umiejscowiony na 21 prążku
długiego ramienia chromosomu 7, stąd druga nazwa – MDR1 (Multi Drug
Resistance 1). Powstałe na matrycy tego genu białko, zostało odkryte
w1975 r. w komórkach nowotworowych w trakcie badań nad opornością
tych komórek na cytostatyki. Glikoproteina P składa się z 1280
aminokwasów, a jej masa wynosi około 170 kDa. Budowa jej jest
charakterystyczna dla białek z nadrodziny ABC: wyróżnia się domeny
transbłonowe (TMD) oraz domeny wiążące ATP (NBD). Domeny NBD są
ze sobą ściśle związane, leżą blisko powierzchni błony, a region do którego
wiązane są leki, leży po wewnętrznej stronie błony (rys. 7) [21,23].
Rysunek 7. Schemat budowy glikoproteiny P [opracowanie własne].
Istotnymi elementami są także motywy Walkera A i B, oddzielone
polipeptydowym fragmentem 90 - 120 aminokwasów, oraz sekwencja
C – „region podpisu”. W przestrzeni, która znajduje się pomiędzy
domenami, występują głównie aminokwasy hydrofobowe i aromatyczne.
Z 73 aminokwasów tworzących TMD, 15 to aminokwasy polarne i tylko
dwa (His 60 i Glu 871) znajdujące się na N-terminalnym końcu, obdarzone
są ładunkiem [16].
Struktura trzeciorzędowa przypomina cylinder o średnicy około 10 nm
i wysokości 8 nm, z wewnętrznym otworem o średnicy 5 nm.
Duże stężenie Pgp występuje w zdrowych komórkach wydzielniczych
(komórki nabłonka jelit, kory nadnerczy, kanalików żółciowych wątroby,
komórki układu limfatycznego). Glikoproteina P bierze więc udział
w procesach usuwania czynników endogennych, np. zbędnych metabolitów.
Pgp obecne w limfocytach T transportują przez błonę komórkową
cytokiny: interleukiny IL - 2, IL – 4 oraz interferon gamma [2]. Z badań
Juliano i Ling [21] wynika, że Pgp wypompowuje substancje na zewnątrz
komórki, obniżając ich stężenie do takiego, które jest nietoksyczne.
Wysokie stężenie glikoproteiny stwierdzono w komórkach raka nerki
110
Rola transporterów ABC w translokacji ftalocyjanin w komórkach nowotworowych
i jelita grubego, w komórkach czerniaka i komórkach nowotworowych
układu nerwowego. Nadekspresja genu, na matrycy którego powstaje Pgp,
może być pierwotna (komórki, które mają funkcje wydzielnicze,
np. trzustki, jelit) i wtórna (w wyniku podawania chemioterapeutyków
następuje stymulacja ekspresji glikoproteiny). Udowodniono, że podawane
leki przeciwnowotworowe zwiększają poziom mRNA glikoproteiny P przez
zwiększenie stężenia czynników transkrypcyjnych w jądrze (np. YB-1).
Wykazano, że leki przeciwnowotworowe mogą wpływać na metylację
DNA (w rejonie CpG w obrębie promotora) i acetylację histonów, co jest
związane z interakcjami czynników transkrypcyjnych z regionem promotorowym MDR i w efekcie wpływa na ilość mRNA i zarazem glikoproteiny
P. Komórki bardziej wyeksponowane na działanie cytostatyków są
faworyzowane kosztem komórek o niższym stężeniu Pgp – występuje
klonalna selekcja, efektem której jest utrudnienie zwalczenia nowotworu
jako całości [24,25].
Wśród substratów glikoproteiny znajdują się antybiotyki cytostatyczne
(doksorubicyna), alkaloidy (winblastyna, winkrystyna), peptydy
(cyklosporyna), oraz glikozydy (digitoksyna). Mechanizm przemieszczania
hydrofobowych substratów przez błonę nadal nie jest dokładnie
wyjaśniony. Transporter wypompowuje cząsteczki, które leżą najbliżej
wewnętrznej części błony, do środowiska zewnętrznego, najbliższego
zewnętrznej części błony. Równie prawdopodobny jak model klasycznej
pompy czy flipazy (phosfolipid-translocating P-type ATP-ase) jest model
„odkurzacza molekularnego”. Przy transporcie współdziałają domeny
transmembranowe (TMD) oraz następuje hydroliza ATP na domenach
NBD. Substrat wiąże się na domenach TMD od 4 do 6 i od 10 do 12.
Wiązanie ATP następuje w motywie Walkera B. Glikoproteina P transportuje
substancje hydrofobowe oraz kationy i cząsteczki obojętne o masie
w granicach 2 kDa. Faworyzowane są cząsteczki o odpowiednio
rozmieszczonych przestrzennie grupach funkcyjnych, które mogą być
donorami elektronów. Istotne są także tworzące się wiązania wodorowe –
między substratem a białkiem [26,27,28,30].
Zwiększenie ilości Pgp stanowi złe rokowanie w przypadku leczenia
nowotworów. Oprócz gorszej odpowiedzi na leczenie, występuje krótszy
czas przeżycia i szybszy nawrót choroby. Jednocześnie odkrycie
glikoproteiny P spowodowało rozwój badań nad inhibicją tego białka, co
miało zwiększyć penetrację leków w komórce.
111
Katarzyna Barchiewicz, Karolina Jakubczyk, Ewa Boniewska-Bernacka
5.2. Transport cząsteczek na przykładzie modelu „odkurzacza
molekularnego”
Klasyczny opis transportu przez błony (np. transport bierny czy dyfuzja)
nie jest odpowiedni dla transportu ftalocyjanin. Prawdopodobny wydaje się
transport aktywny według modelu „odkurzacza molekularnego” lub flipazy.
Model odkurzacza molekularnego (rys. 8) opiera się na założeniu, że
pompa wyrzuca do środowiska zewnętrznego te cząsteczki, które znalazły
się w dwuwarstwie lipidowej.
Rysunek 8. Schematy transportu przez błonę; (a) flipaza; (b) model odkurzacza molekularnego;
(c) transport aktywny; (d) model odkurzacza molekularnego
Badania z substratem – doksorubicyną oznaczoną azydkiem
jodonaftalenowym, potwierdziły tezę, że związek znajdujący się w membranie,
w bliskim kontakcie z przenośnikiem, zostaje usunięty na zewnątrz.
W momencie podania znakowanych fluorescencyjnie estrów acetoksymetylu,
glikoproteina usunęła cząsteczki leków zanim nastąpił kontakt z esterazami,
będącymi w cytozolu [16].
5.3. Transport cząsteczek na przykładzie modelu „flipazy”
Model flipazy, w przeciwieństwie do modelu „molekularnego odkurzacza”
zakłada przeniesienie cząsteczki z wewnętrznej warstwy membrany do
zewnętrznej warstwy. W warstwie zewnętrznej stężenie leku rośnie, maleje
natomiast w warstwie wewnętrznej, w wyniku czego tworzy się gradient
między środowiskiem zewnętrznym a cytoplazmą. W czasie wydalania leku,
domena wiążąca białka może być skierowana do wewnętrznej warstwy błony
lub na zewnątrz komórki. Dlatego substancje mogą być uwalniane w obu
miejscach, zależnie od charakteru (lipofilowe lub hydrofilowe). Dla substancji
hydrofobowych bardziej prawdopodobne jest osadzenie cząsteczek w błonie,
niż wyrzucenie na zewnątrz. Natomiast dla substancji lipofilowych,
korzystniejsze energetycznie jest usunięcie cząsteczek poza błonę. Badania
wykazały, że cząsteczki hydrofobowe częściej lokują się w jednej z dwóch
warstw membrany, niż w jej rdzeniu. Występują jednak spontaniczne
112
Rola transporterów ABC w translokacji ftalocyjanin w komórkach nowotworowych
przejścia między warstwami, w celu wygenerowania gradientu. Przebiegają
one z różną szybkością, tak samo jak ruchy flip-flop lipidów błon, w które
najprawdopodobniej również zaangażowane są błonowe białka transportowe.
Na przykładzie heksadecylofosfocholiny stwierdzono interakcje lipidów
z transporterami. Na podstawie badań strukturalnych i biochemicznych
stwierdzono, że substraty dostają się do wnętrza Pgp przez pewnego rodzaju
bramkę, tworzoną przez domeny 5 i 8 oraz 2 i 11 [16].
5.4. Prawdopodobny transport ftalocyjanin przez błony
Ftalocyjaniny pod wpływem promieniowania ulegają wzbudzeniu
i biorą udział w reakcji fotochemicznej, powodując zmiany biochemiczne
w komórkach, w których zostały zakumulowane, doprowadzając je do
śmierci. Istotną kwestią w tym zjawisku jest stężenie ftalocyjanin
w komórce. Wpływa ono na wydajność reakcji fotochemicznej, a zatem na
stopień zniszczenia nowotworu. Duża ilość cząsteczek ftalocyjaniny
w komórkach umożliwia wytworzenie dużej ilości reaktywnych form tlenu,
które niszcząc lipidy błonowe powodują zmiany przepuszczalności błon
i śmierć komórki. Mechanizmy transportu dużych cząsteczek hydrofobowych przez błony, które uniemożliwiają osiągnięcie dawki terapeutycznej
w komórce, nie są do końca poznane. Wiadomo jest, że ftalocyjaniny
przechodzą przez błony do wnętrza komórek. To czy transportery ABC
mają zdolność wyrzucania ich cząsteczek na zewnątrz komórki jest wciąż
przedmiotem dyskusji. Zarówno model molekularnego odkurzacza, jak
również flipazy jest możliwy dla tego typu związków, ze względu na ich
hydrofobowość. Na przykładzie glikoproteiny P można stwierdzić, że
hydrofobowe wnętrze kanału tego białka, może ułatwić wydostanie się
związku na zewnątrz. Wiązania wodorowe wytworzone przez atomy
wodoru lub azotu ftalocyjaniny z atomami wodoru lub azotu białek czy
oddziaływania π-π pierścieni ftalocyjanin i aminokwasów są argumentami
przybliżającymi tezę przechodzenia cząsteczek ftalocyjanin przez
hydrofobowe wnętrze glikoproteiny P. Pożądanym efektem jest akumulacja
ftalocyjanin w komórkach. Wykazano, że komórki E. coli DH5α po 48
godzinnej inkubacji (rys. 9 a) w podłożu z dodatkiem ftalocyjaniny iterbu,
zabarwiły się na zielono i barwa nie zmieniła się po wypłukaniu w płynie
fizjologicznym (rys. 9 b). Po lizie zaobserwowano, że lizat również jest
zabarwiony na zielono. Absorbancja lizatu przyjmuje zdecydowanie niższe
wartości niż absorbancja podłoża, co może oznaczać słaby transport do
wnętrza komórki lub wzmożony transport na zewnątrz komórki [20,23,29].
113
Katarzyna Barchiewicz, Karolina Jakubczyk, Ewa Boniewska-Bernacka
Rysunek 9. Hodowla komórek E. coli z dodatkiem YbPc2 4,18 • 10-5 M (a); komórki przed lizą
(b); komórki po lizie (c); [opracowanie własne]
Przykładem transportu dużych cząsteczek przez błony za pośrednictwem
transporterów ABC jest sekrecja protoporfiryny przez błonę ABCG2.
W przypadku ftalocyjaniny iterbu, która jest cząsteczką typu „sandwich”
(rys. 10), niekorzystny wpływ na transport przez błonę może mieć wielkość
cząsteczki [16].
Rysunek 10. Ftalocyjanina typu sandwich, YbPc2; kolorem szarym oznaczono atomy C,
niebieskim atomy N, czerwonym atom Yb [opracowanie własne]
6. Podsumowanie
Ftalocyjaniny, jako związki o dużych możliwościach modyfikacji, są
interesującym obiektem badań w dziedzinie transportu błonowego. Zmiana
struktury chemicznej cząsteczek pozwala na kontrolę docelowego miejsca
dostarczania, a tym samym zwiększenie efektywności terapii fotodynamicznej.
Możliwość dołączania grup funkcyjnych, chelatowania jonów metali czy
tworzenie cząsteczek diftalocyjanin otwiera nowe perspektywy w terapii
114
Rola transporterów ABC w translokacji ftalocyjanin w komórkach nowotworowych
fotodynamicznej i leczeniu nowotworów. Duże nadzieje wiążą się z terapią
fotodynamiczną jako sposobem ominięcia problemu lekooporności. Z tego
względu w przyszłych badaniach nowych fotosensybilizatorów należy się
upewnić, iż nie wywołują one efektu MDR.
Literatura:
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
Choromańska A., Kulbacka J., Saczko J. Terapia fotodynamiczna – założenia,
mechanizm, aplikacje kliniczne, Nowa Medycyna 1 (2013), s. 26-30
Lenart K., Szyda A., Kiełbasiński M., Duś D., Podolak-Dawidziak M.
Kliniczne skutki oporności wielolekowej w nowotworach, Onkologia
w Praktyce Klinicznej 1 (2005); s. 18-26
Mroz P., Yaroslavsky A., Kharkwal G. B., Hamblin M. R. Cell Death Pathways
in Photodynamic Therapy of Cancer, Cancers 2 (2011), s. 2516-2539
Osmałek T., Gośliński T., Mielcarek J., Osmałek E. Nowe tendencje oraz
bezpieczeństwo terapii fotodynamicznej, Przegląd Lekarski 69 (2012),
s. 1205-1208
Osmałek T. Modyfikowane ftalocyjaniny, porfirazyny i subftalocyjaniny jako
potencjalne fotosensybilizatory w terapii fotodynamicznej, praca doktorska,
Katedra i Zakład Chemii Nieorganicznej i Analitycznej, Uniwersytet
Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, Poznań
Trytek M., Makarska M., Polska K., Radzki S., Fiedurek J. Porfiryny
i ftalocyjaniny. Cz.1. Właściwości i niektóre zastosowania. Biotechnologia,
71 (2005), s. 109-127
Nowak-Stępniowska A., Pergoł P., Padzik-Graczyk A.Metoda fotodynamiczna
diagnostyki i leczenia nowotworów – mechanizmy i zastosowania, Postępy
Biochemii 1 (2013), s. 53-63
Kinzhybalo V. Synteza, stereochemia i właściwości 4+1 i 4+2
koordynacyjnych związków kompleksowych ftalocyjaniny magnezu, praca
doktorska, Instytut Niskich Temperatur i Badań Strukturalnych PAN
im. Włodzimierza Trzebiatowskiego we Wrocławiu
Allen C. M., Sharman W. M., Van Lier J. E. Current status of phthalocyanines
in the photodynamic therapy of cancer, Journal of Porphyrins and
Phthalocyanines, 5 (2001), s. 161-169
Castano A. P., Demidova T. N., Hamblin M. R. Mechanisms in photodynamic
therapy: part one–photosensitizers, photochemistry and cellular localization,
Photodiagnosis and Photodynamic Therapy 1 (2004), s. 279-293
Kima J., Santos O.A., Park J.H Selective photosensitizer delivery into plasma
membrane for effective photodynamic therapy, Journal of Controlled Release,
191 (2014), 98-104
Brożek-Płuska B. Metody spektroskopowe w diagnostyce zmian nowotworu
ludzkiego gruczołu piersiowego, Zeszyty Naukowe 1157 (2013),
Wydawnictwo Politechniki Łódzkiej, Łódź
Berlanda J., Kiesslich T., Engelhardt V., Krammer B., Plaetzer K.
Comparative in vitro study on the characteristics of different photosensitizers
115
Katarzyna Barchiewicz, Karolina Jakubczyk, Ewa Boniewska-Bernacka
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
employed in PDT, Journal of Photochemistry and Photobiology B: Biology,
100 (2010), s. 173-180
Chen Z., Xu P., Chen J., Chen H., Hu P., Chen X., Lin L., Huang Y., Zheng
K., Zhou S., Li R., Chen S., Liu J., Xue J., Huang M. Zinc phthalocyanine
conjugated with the amino-terminal fragment of urokinase for tumor-targeting
photodynamic therapy, Acta Biomaterialia 10 (2014), s. 4257-4268
Bonneau S., Morlie`re P., Brault D. Dynamics of interactions of
photosensitizers with lipoproteins and membrane-models: correlation with
cellular incorporation and subcellular distribution, Biochemical
Pharmacology 68 (2004), s. 1443-1452
Eckford P.D.W., Sharom F.J. ABC Efflux Pump-Based Resistance
to Chemotherapy Drug, Chemical Review, 109 (2009), 2989-3011
Detty M.R., Gibson S.L., Wagner S.J. Current Clinical and Preclinical
Photosensitizers for Use in Photodynamic Therapy, Journal of Medicinal
Chemistry, 47 (2004), 16, s. 3897-3915
http://www.lekiinformacje.pl/103,interakcje_na_etapie_wydalania_lekow_cz_
ii.html
Epel D., Luckenbach T., Stevenson C.N., MacManus-Spencer L. A., Tvrtko
Smital Efflux Transporters: Newly Appreciated Roles in Protection against
Pollutants, Environmental Science and Technology, 1(2008), s. 3914-3920
Jamroziak K., Młynarski W., Robak T. Znaczenie białek transportowych
nadrodziny ABC w oporności na leczenie ostrej białaczki szpikowej,
Acta Haematologica Polonica, 32 (2001), 2, s. 131-145
21. Juliano R. L., Ling V. A surface glycoprotein modulating drug
permeability in Chinese hamster ovary cell mutants, Biochimica
Biophysica Acta, 455 (1976) s. 152-162
22. Ecker G., Huber M., Schmid D., Chiba P. The Importance of a Nitrogen Atom
in Modulators of Multidrug Resistance, Aspet Journal 9 (2015), s.791-796
23. Shao J., Dai Y., Zhao W., Xie J., Xue J., Ye J., Jia L. Intracellular distribution
and mechanisms of actions of photosensitizer Zinc(II)-phthalocyanine
solubilized in Cremophor EL against human hepatocellular carcinoma HepG2
cells, Cancer Letters, 330 (2013), s. 49-56
24. Severin E.S. New approaches to targeted drug delivery to tumour cells,
Russian Chemical Reviews, 84 (2015), 1, s. 43-60
25. Pańczyk M., Sałagacka A., Mirowski M., Gen MDR1 (ABCB1) kodujący
glikoproteinę P (P-gp) z rodziny transporterów błonowych ABC: znaczenie dla
terapii i rozwoju nowotworów, Postępy Biochemii 53(2007), 4, s. 1-13
26. Seeleing A. A general pattern for substrate recognition by P-glycoprotein,
European Journal of Biochememistry 251 (1998), s. 252-261
27. Aller S.G., Yul J., Ward A., Weng Y., Chittaboina S., Zhuo R., Harrell P.M.,
Trinh Y. T., Zhang Q., Urbatsch I. L., Chang G. Structure of P-glycoprotein
Reveals a Molecular Basis for Poly- Specific Drug Binding, Science 323
(2009), 5922, s. 1718-1722
28. Wu C., Hsieh C., Wu Y. The Emergence of Drug Transporter-Mediated
Multidrug Resistance to Cancer Chemotherapy, Molecular Pharmaceutics,
6 (2011), s. 1996-2011
116
Rola transporterów ABC w translokacji ftalocyjanin w komórkach nowotworowych
29. Tarasova N., Seth R., Tarasov S.G., Kosakowska-Cholody T., Hrycyna C. A.,
Gottesman M. M., Michejda C.J. Transmembrane Inhibitors of PGlycoprotein, an ABC Transporter, Journal of Medicinal Chemistry,
48 (2005), 11, s. 3768-3775
30. Kim R. B. Transporters and Drug Discovery: Why, When, and How,
Molecular Pharmaceutics, 3 (2005), 1, s. 26-32
Rola transporterów ABC w translokacji ftalocyjanin w komórkach
nowotworowych
Streszczenie
W komórkach ludzkich obecne są transportery błonowe odpowiedzialne za przedostawanie
się przez błonę komórkową egzo- i endogennych związków. Są to białka, które mają
możliwość regulacji szybkości i kierunku translokacji cząsteczek. Najbardziej znaczące
w komórkach ludzkich są transportery wiążące ATP (ABC - ATP-Binding Cassette).
Ich zróżnicowanie w budowie i funkcjach spowodowało, że podzielono je na 7 podrodzin.
Podrodzina ABCB, w której znajduje się białko MDR1 (glikoproteina P – Pgp), odpowiada
głównie za procesy oporności wielolekowej (MDR – Multi Drug Resistance), która objawia
się wyrzucaniem niepożądanych związków, w tym również chemioterapeutyków, na
zewnątrz komórki. Mechanizmy tych procesów nie zostały jeszcze dokładnie wyjaśnione,
ze względu na znaczną hydrofobowość transporterów oraz ich niską ekspresję. Najczęściej
mówi się jednak o modelu klasycznej pompy, flipazy i „odkurzacza molekularnego”. Rodzaj
mechanizmu zależny jest od transportera oraz od transportowanego związku. Mechanizm
efflux czyli wyrzucanie z komórki niepożądanych związków, ma istotne znaczenie dla
zachowania homeostazy komórki. Komórki nowotworowe posiadają szczególnie rozwinięty
system pomp, ze względu na dostarczane docelowo chemioterapeutyki. Do związków, które
doprowadzają do apoptozy komórki nowotworowe zaliczane są ftalocyjaniny. Po
przedostaniu się do wnętrza i pochłonięciu określonej dawki promieniowania, wzbudzone
molekuły ftalocyjaniny generują reaktywne formy tlenu (ROS – Reactive Oxygen Species),
powodujące utlenienie kwasów tłuszczowych, co prowadzi do dezintegracji błony
komórkowej. Uniemożliwienie usuwania przez transportery błonowe cząsteczek
chemoterapeutyków (np. ftalocyjanin), mogłoby być skutecznym sposobem na ulepszenie
procesu leczenia nowotworów, m.in. w terapii fotodynamicznej (PDT) z udziałem
ftalocyjanin.
The role of ABC transporters in translocation of phthalocyanines
in tumor cells
Abstract
In human cells there are membrane transporters, which are responsible for the permeation
of exo- and endogenous compounds through the cell membrane. These are proteins which
have the potential to control speed and direction of translocation of molecules. In human
cells, the ATP-binding cassette transporters (ABC) are the most significant ones. Because
of their structural and functional diversity they were divided into 7 subfamilies. The ABCB
subfamily, including the MDR1 protein (or glycoprotein P - Pgp) is mainly responsible for
the multidrug resistance processes (MDR), which consists in the ejection of unwanted
species, including chemotherapeutic agents, out of the cell. The mechanisms of these
processes have not yet been fully explained, due to the high hydrophobicity of the
transporters and their low expression. However, the most often considered models there are
the classical pump, flippase and the "molecular vacuum cleaner". The mechanism type
117
Katarzyna Barchiewicz, Karolina Jakubczyk, Ewa Boniewska-Bernacka
depends on the transporter and the compound being transported. The efflux mechanism,
i.e. throwing undesired compounds out of the cell, is essential for the cell homeostasis.
Tumor cells have a particularly well-developed pump system due to the supplied target
chemotherapeutics. Phthalocyanines are ranked among the compounds which lead
to apoptosis of tumor cells. After penetrating into the tumor cell followed by absorption
of a specified radiation dose, excited phthalocyanine molecules produce reactive oxygen
species (ROS), that subsequently do oxidize the lipid acids, what leads to disintegration
of the cell membrane. Preventing the membrane transporters from removal of
chemotherapeutic molecules (e.g. phthalocyanines) could be an effective way to improve the
cancer treatment process, i.a. in photodynamic therapy (PDT) involving phthalocyanines.
118
Joanna Woźniak1, Tomasz Wandtke2, Arkadiusz Goede3
Ekspresja interleukiny-27 w monononuklearach
krwi obwodowej po ekspozycji na komórki
niedrobnokomórkowego raka płuca
1. Wstęp teoretyczny
Badania nad interleukiną-27 (ang. interleukin-27, IL-27) sięgają 2002 roku,
kiedy to Pflanz i wsp. po raz pierwszy opisali jej występowanie
w komórkach prezentujących antygeny (ang. Antigen presenting cells,
APCs). Zgodnie z definicją, omawiana cytokina występuje powszechnie
w makrofagach oraz komórkach dendrytycznych, a jej profil działania
dotyczy przede wszystkim ekspansji antygenowo specyficznych
dziewiczych limfocytów CD4+ [1]. Niedługo po opublikowaniu cytowanej
pracy okazało sięnatomiast, że IL-27 wpływa na aktywność cytotoksyczną
komórek, gdyż promuje ekspresję interferonu gamma (ang. interferon gamma,
IFN-γ) oraz polaryzację immunologiczną limfocytów T w kierunku Th1 [2].
Kolejne
prace
badawcze
nad
interleukiną-27
dowiodły,
iżodpowiedzialna jest ona za funkcje immunosupresyjne, gdyżhamuje
ekspresję prozapalnych cytokin, do których z pewnością zaliczają się
interleukina-6 (IL-6), interleukina-1α (IL-1α), interleukina-1β (IL-1β),
interleukina-8 (IL-8) oraz czynnik martwicy nowotworów α(ang. tumor
necrosis factor α, TNFα) [3]. Powyższe stwierdzenie potwierdzono
m.in. poprzez knock-out swoistego receptora dla IL-27, który stanowi WSX-1,
opisywany często jako TCCR czy IL-27Rα. Opisane wyciszenie receptora
skutkowało masową produkcją kaskady procesów zapalnych in vivo [4].
Omawiana cytokina stała się równieża trakcyjnym celem terapeutycznym
w terapiach skierowanych przeciwko nowotworom. Większość z aktywności
IL-27 opiera sięna drodze aktywacji szlaku STAT-1, a także czynników
transkrypcyjnych T-bet. W wyniku aktywacji omawianych szlaków
zauważa się ekspresję ICAM-1 (ang.intercellular adhesion molekule-1),
które jest białkiem adhezyjnym. Następstwem jestinterakcja z czynnikiem
1
[email protected], Zakład Genoterapii, WydziałLekarski, Uniwersytet Mikołaja
Kopernika Collegium Medicum im. Ludwika Rydgiera w Bydgoszczy
2
[email protected], Zakład Genoterapii, WydziałLekarski, Uniwersytet Mikołaja
Kopernika Collegium Medicum im. Ludwika Rydgiera w Bydgoszczy
[email protected], Zakład Genoterapii, WydziałLekarski, Uniwersytet Mikołaja
Kopernika Collegium Medicum im. Ludwika Rydgiera w Bydgoszczy
119
Joanna Woźniak, Tomasz Wandtke, Arkadiusz Goede
LFA-1 (ang. lymphocyte function associated antigen-1),który stanowi
swoisty ligand dla powyższej integryny. W wynikutegodochodzi do
aktywacjikinazybiałkowej ERK1/2 (ang.extracellular signal-regulated
kinase) iróżnicowaniu komórek efektorowych w kierunku profilu Th1
poprzez wzmożoną produkcję IFN-γw komórkach T CD8+ [5]. Interesujący
okazał się fakt zaobserwowania przez inny zespółbadawczy aktywności
cytotoksycznych IL-27 przebiegających niezależnie od opisywanej ścieżki
zapalnej z udziałem IFN-γ. Liu i wsp. odnotowali w swoim doświadczeniu,
że cytokina wzmagała aktywność komórek NK (ang. natural killers) [6].
Nie mniej istotne okazało sięzaobserwowanie wpływu cytokiny na
makrofagi oraz monocyty. Badanie na ustalonej linii komórek monocytarnomakrofagowej THP-1 (ludzka białaczkowa linia monocytarna) wykazało,
iżich ekspozycja na interleukinę-27 powodowała ekspresję znacznych ilości
cytokin prozapalnych, w porównaniu do komórek kontrolnych, które
stanowiły równieżmakrofagi i monocyty, lecz nietraktowane IL-27 [7].
Na podstawie ogólnie dostępnej wiedzy na temat walki z nowotworami
złośliwymi pojawiły sięwielce prawdopodobne sugestie nad zastosowaniem
IL-27 w eksperymentalnych terapiach onkologicznych. Jednąz prób było
wykorzystanie komórek dendrytycznych (ang. dendriticcells, DC) do
zwiększonej produkcji omawianej cytokiny pod wpływem interferonu γ[8].
Zupełnie innym mechanizmem skierowanym przeciwko komórkom raka
było wzmożenie ekspresji cząsteczek głównego kompleksu tkankowego
(ang.ang. major histocompatibilitycomplex, MHC) klasy I, występujących
na komórkach nowotworowych, co skutkowałozwiększoną aktywnością
cytotoksyczną CTL (ang.Cytotoxic T lymphocytes) [9].
2. Cel pracy
Celem niniejszej pracy była próba zbadania profilu komórek
jednojądrzastych, wyizolowanych z krwi obwodowej po wykonaniu
hodowli podwójnych z komórkami transfekowanymi plazmidem
eskpresyjnym, kodującym IL-27, plazmidem kontrolnym oraz komórkami
nietransfekowanyminiedrobnokomórkowego raka płuca.
120
Ekspresja interleukiny-27 w mononuklearach krwi obwodowej
po ekspozycji na komórki niedrobnokomórkowego raka płuca
3. Materiały i metody
3.1. Ustalona linia komórkowa A549
W celu przeprowadzenia doświadczeń wykorzystano ustaloną linię
komórkową niedrobnokomórkowego raka pluca - A549. Niniejszą linię
stanowią pneumocyty typu II o cechach tkanki nabłonkowej, które
rosnąjako monowarstwa. Opisywane komórki posiadająw swej cytoplazmie
ziarnistości. Komórki A549 to linia adherentna, co oznacza, iżw kulturze in
vitro obserwuje sięich przyklejanie do podłoża hodowlanego zaledwie kilka
godzin po założeniu hodowli i przybieranie kształtu na rzecz
nieregularnego i gwieździstego.
Hodowlęlinii A549 prowadzono w pożywce hodowlanej o składzie: 88%
medium DMEM (ang. Dulbecco’s modified eagle media), 10% surowicy
płodowej bydlęcej (ang. fetal bovine serum, FBS), 1% ATB (ang.antibioticantimycoticsolution) oraz 1% mieszaninyinsuliny selenianu i transferynianu.
Taki skład pożywki dostarczałkomórkom aminokwasów, albumin, lipidów,
węglowodanów oraz czynników adhezyjnych, regulujących wzrost
i różnicowanie komórek. Dodatek antybiotyków (streptomycyna, amfoterycyna i penicylina) zapobiegłzakażeniu bakteriami i grzybami. Z kolei
mieszanina insuliny, transferynianu i selenianu sodu ułatwiała komórkom
pobieranie glukozy, regulowała transport żelaza oraz usuwała z hodowli wolne
rodniki.
Po uzyskaniu przez hodowlę stanu 90% konfluencji dokonywano pasażu
komórek. Linia A549, jako linia adherentna, wymagała wcześniejszego
odklejenia od podłoża przy pomocy 0,25% roztworu trypsyny. Odklejone
komórki wirowano, a następnie umieszczano w nowym naczyniu
hodowlanym.
3.2. Plazmidy
W celu wymuszenia ekspresji pożądanego białka w badanej linii
niedrobnokomórkowego raka płuca wykorzystano wektor retrowirusowy
pMXs-IL27, oparty o genom wirusa mysiej białaczki Moloneya (ang. Moloney
Murine Leukemia Virus; MMLV), który posiadał sekwencję cDNA,
kodującą interleukinę-27. Użyto również plazmidu pMXs-IG, który
stanowił kontrolę.
DNA plazmidowe izolowano przy pomocy zestawu Gene MATRIX
Basic DNA Purification Kit (EUR), a następnie przeprowadzano proces
transfekcji linii A549 za pomocą odczynnika lipidowego TransFectin™
Lipid Reagent (BioRad).
121
Joanna Woźniak, Tomasz Wandtke, Arkadiusz Goede
W dalszym etapie przeprowadzano izolację całkowitego RNA
z hodowli transfekowanych przy użyciu High PureIsolation Kit (Roche),
które następnie mieszono spektrofotometrycznie.
3.3. Komórki jednojądrzaste
W celu przeprowadzenia doświadczeń wykorzystano również komórki
jednojądrzaste (mononukleary) pochodzące z krwi obwodowej. Stanowiły
je monocyty oraz limfocyty, uzyskane poprzez izolacjęheparynizowanej
krwi obwodowej na gradiencie gęstości przy użyciu odczynnika
Lymphoprep o gęstości 1,077 g/ml. Po przeprowadzeniu procesu
wirowania erytrocyty opadały na dno, natomiast komórki jednojądrzaste
pozostawały w interfazie.
3.4. Kokultura komórek pochodzących z ustalonej linii
komórkowej A549 z mononuklearami krwi obwodowej
Hodowlę komórek linii A549 prowadzono w sześcio-dołkowych płytkach,
ażosiągnęły stan konfulencji. W dalszym etapie do wcześniej założonej
hodowli komórek A549 zakładano inserty, do których dodawano komórki
jednojądrzaste w ilości 350 tysięcy komórek na jeden dołek. Po upływie 6 dni
komórki z insertu zbierano, barwiono i liczono. Ostatnim etapem była analiza
fenotypu mononuklearów pochodzących z hodowli podwójnych z komórkami
niedrobnokomórkowego
raka
płuca
transfekowanych
plazmidem
eskpresyjnym, transfekowanych plazmidem kontrolnym oraz nietransfekowanych. W tym celu przeprowadzono testy immunofluorescencji
bezpośredniej, które następnie analizowano przy użyciu cytometrii
przepływowej. Kontrolękomórek stanowiła kultura pojedynczej hodowli
limfocytów, do której porównywano uzyskane wyniki. Badano molekuły
powierzchniowe, które stanowiła interelekina-27 oraz jej receptor – WSX1. Doświadczenia powtórzono siedmiokrotnie.
Uzyskane wyniki interpretowano przy pomocy testu Wilcoxona.
4. Wyniki
Szereg testów immunofluorescencyjnych umożliwił zestawienie ekspresji
interleukiny-27 zarówno w komórkach jednojądrzastych, jak i pochodzących
z hodowli podwójnych, nietransfekowanych. Zgromadzono równieżistotne
statystycznie dane, pochodzące z komórek transfekowanych plazmidem
kontrolnym (pMXs-IG) i ekspresyjnym (pMXs-IL27) hodowli podwójnych.
W przypadku komórek z hodowli podwójnych odnotowano wzrost
ekspresji IL-27 w porównaniu do hodowli pojedynczej limfocytów (3,7-45%
vs. 0-3,3%). Ponadto, ekspresja ta uległa wzmożeniu w przypadku komórek
122
Ekspresja interleukiny-27 w mononuklearach krwi obwodowej
po ekspozycji na komórki niedrobnokomórkowego raka płuca
transfekowanych plazmidem ekspresyjnym w porównaniu do komórek
transfekowanych plazmidem kontrolnym (6,5-44% vs. 4,1-37%).
W przypadku receptora dla interleukiny-27 odnotowano wzrost jego
ekspresji w przypadku komórek wyizolowanych z hodowli podwójnych
w stosunku do pojedynczej hodowli limfocytów. W przypadku limfocytów
CD8+ wynik ten nieznacznie wzrósł(0-3,4% vs. 1-6,9%), natomiast
w przypadku limfocytów CD4+ odnotowano znacznie wyższy wzrost
ekspresji WSX-1 po ekspozycji na komórki nowotworowe (1,1-10% vs.
5,4-21%). Jednak proces transfekcji komórek nowotworowych nie
wpłynąłznacznie na ekspresjęreceptora. W przypadku komórek CD4+
mediana immunofenotypowaniamononuklearów zebranych z podwójnych
hodowli transfekowanych plazmidem kontrolnym wynosiła 11% (3,3% vs.
19%), natomiast po transfekcji plazmidem ekspresyjnym odnotowano
medianę7,8% (2,3 vs. 22%). W przypadku limfocytów CD8+ również
proces transfekcji nie wpłynąłna zmianęekspresji WSX-1 w porównaniu do
komórek wyizolowanych z hodowli podwójnych nietransfekowanych.
W przypadku transfekcji plazmidem pMXs-IG uzyskano 3,3-19% komórek,
natomiast transfekcja plazmidem pMXs-IG spowodowała nieznaczny
spadek ekspresji do poziomu 1,0-6,9%.
5. Wnioski
Wykazano, że ekspozycja komórek jednojądrzastych na komórki
niedrobnokomórkowego raka płuca prowadzi do wzmożenia ekspresji
interleukiny-27. Ponadto, wynik ten jest wyższy w przypadku komórek
transfekowanych plazmidem ekspresyjnym. Oznacza to, że pobudzone
limfocyty mogąwtórnie produkowaćomawianącytokinę, co stanowi jeden
z mechanizmów obronnych skierowanych przeciwko rakowi płuca.
Ponadto, odnotowano wzrost ekspresji WSX-1, a więc receptora dla
IL-27 w komórkach jednojądrzastych po ekspozycji na komórki raka. Może
to stanowićwzmożonąodpowiedźprzeciwnowotworowąukładu limfocytów.
6. Dyskusja
Analiza wyników doświadczeń nad interleukiną-27 potwierdziła
ekspresję cytokiny w mononuklearach krwi obwodowej. Wynik ten jest
zaskakujący, iż z definicji IL-27 wydzielana jest przez komórki
prezentujące antygeny [1]. Jednak niniejsza praca sugeruje, iż komórki
jednojądrzaste po wystawieniu na działanie komórek nowotworowych
same zaczęły wtórnie produkować omawianą cytokinę. Z jednej strony
może byćto nieswoista odpowiedź organizmu, która stanowi obronę układu
immunologicznego na komórki nowotworowe. Tym samym może to
zapoczątkować szereg reakcji skierowanych przeciwko progresji raka
123
Joanna Woźniak, Tomasz Wandtke, Arkadiusz Goede
płuca. Z drugiej strony, ekspresja IL-27 może być jedynie odpowiedzią
zapalną, powodującą ekspresję cytokiny o właściwościach wzbudzania
polaryzacji immunologicznej. Jednakże ze względu na zbyt małą liczbę
powtórzeń opisanych doświadczeń oraz w celu weryfikacji powyższych
hipotez, niezbędne jest przeprowadzenie dalszych badań.
Za pomocą testów immunofluorescencyjnych oraz badań cytometrycznych
zaobserwowano wzrost receptora dla interleukiny-27 na powierzchni
mononuklearów krwi obwodowej. Wynik ten był szczególnie istotny dla
komórek CD4+ po ekspozycji na komórki niedrobnokomórkowego raka
płuca. Odnotowane zjawisko jest zgodne z doniesieniami piśmiennictwa,
gdyżwykazano, że aktywowanie limfocytów T po ekspozycji na komórki
nowotworowe prowadzi do zwiększenia ekspresji receptora WSX-1 [2].
Odbywa się to poprzez połączenie z IL-27, które indukuje fosforylację
białek STAT1, a w następstwie czynnika transkrypcyjnego t-bet. Skutkiem
tego jest skierowanie polaryzacji immunologicznej w kierunku Th1 oraz
produkcja IFN-γ [10]. Z kolei wyniki innego badania informują, że wzrost
ekspresji WSX-1 powoduje supresjęprofilu Th-2 [11]. Zaobserwowane
zjawisko wzmożonej ekspresji receptora dla IL-27 na powierzchni
limfocytów krwi obwodowej po ekspozycji na komórki nowotworowe
może byćjednym z niespecyficznych mechanizmów obrony organizmu.
Tak wzbudzona odpowiedźcytotoksyczna z pomocąIFN-γskierowana jest
przy pomocy komórek Th1 przeciwko nowotworowi [12].
Ciekawą obserwacją jest również niewielki spadek poziomu ekspresji
receptora dla interleukiny-27 po przeprowadzeniu procesu transfekcji
plazmidem eskpresyjnym. Może to oznaczać, że skonstruowany plazmid
eskpresyjny prowadzi do związania receptora ze swoistą cząsteczką IL-27,
zmniejszając ilość WSX-1 na powierzchni komórek mononuklearnych
i prowadząc do wzmożenia odpowiedzi cytotoksycznej.
Pomimo wielu badań nad IL-27, wydaje się, iż jej profil działania nie
jest jasny. Z jednej strony cytokina wykazuje działanie cytotoksyczne,
z drugiej jednak działa immunosupresyjnie. Oceny cytokiny nie ułatwiają
również badania doświadczalne, które przede wszystkim prowadzone są
jedynie na ustalonych liniach komórkowych. W świetle tych danych,
niezbędne okazująsiępróby badania IL-27 na komórkach ludzkich.
Literatura
1.
Pflanz S., Timans J.C., Cheung J., Rosales R., Kanzler H., Gilbert J., Hibbert
L., Churakova T., Travis M, Vaisberg E., Blumenschein W. M., Mattson J.
D.,. Wagner J. L., To W., Zurawski S., McClanahan T. K., De Waal Malefyt
R., Rennick D., and Kastelein R. A. IL-27, a Heterodimeric Cytokine
Composed of EBI3 and p28 Protein, Induces Proliferation of Naive CD4
T Cells. Immunity 16 (2002), s.755-788
124
Ekspresja interleukiny-27 w mononuklearach krwi obwodowej
po ekspozycji na komórki niedrobnokomórkowego raka płuca
2.
Pflanz S., Hibbert L., Mattson J., Rosales R., Vaisberg E., Bazan J. F., Phillips
J. H., McClanahan T. K., De Waal Malefyt R., and Kastelein R. A. WSX-1
and Glycoprotein 130 Constitute a Signal-Transducing Receptor for IL-27,
The Journal of Immunology 172 (2004), s. 2225-2231
3. Hamano S., Himeno K., Miyazaki Y., Ishii K., Yamanaka A., Takeda A.,
Zhang M.,Hisaeda H., Mak T. W., Yoshimura A., Yoshida H. WSX-1
is required for resistance to Trypanosomacruzi infection by regulation
of proinflammatory cytokine production. Immunity 19 (2003), s. 657-667
4. Villarino A., Hibbert L., Lieberman L., Wilson E., Mak T., Yoshida H. Kastelein
R. A., Saris C., Hunter C. A. The IL-27R (WSX-1) is require to suppress T cell
hyperactivity during infection. Immunity 19 (2003), s. 645-655
5. Mayer K. D., Mohrs K., Reiley W., Wittmer S., Kohlmeier J. E., Pearl J. E.,
Cooper A. M., Johnson L. L., Woodland D. L., Mohrs M. Cutting edge: T-bet
and IL-27R are critical for in vivo IFN-_ production by CD8 T cells during
infection. J. Immunol. 180 (2008), s. 693-697
6. Liu L., Wang S., Shan B., Shao L., Sato A., Kawamura K., Li Q., Ma G.,
Tagawa M. IL-27-mediated activation of natural killer cells and inflammation
produced antitumor effects for human oesophageal carcinoma cells Scand.
J. Immunol. 68 (2008), s. 22-29
7. Feng X. M., Liu N., Yang S. G., Hu L. Y., Chen X. L., Fang Z. H., Ren Q.,
Lu S. H., Liu B., Han Z. C. Regulation of the class II and class I MHC
pathways in human THP-1 monocytic cells by interleukin-27. Biochem.
Biophys. Res. Commun. 367 (2008), s. 553-559
8. Molle C., Nguyen M., Flamand V., Renneson J., Trottein F., De Wit D.,
Willems F., Goldman M., Goriely S. IL-27 synthesis induced by TLR ligation
critically depends on IFN regulatory factor 3. J. Immunol. 178 (2007),
s. 7607-7615
9. Chiyo M., Shimozato O., Yu L., Kawamura K., Iizasa T., Fujisawa T., Tagawa
M. Expression of IL-27 in murine carcinoma cells produces antitumor effects
and induces protective immunity in inoculated host animalsInt J Cancer.
115 (2005), s. 437-442
10. Takeda A., Hamano S., Yamanaka A., Hanada T., Ishibashi T., Mak T.W.,
Yoshimura A., Yoshida H. Cutting edge: role of IL-27/WSX-1 signalling
for induction of t-bet through activation of STAT1 during initial Th1
Commitment J Immunol. 170 (2003), s. 4886-4890
11. Takeda A., Hamano S., Shiraishi H., Yoshimura T., Ogata H., Ishii K.,
Ishibashi T., Yoshimura A., Yoshida H. WSX-1 over-expression in CD4(+)
T cells leads to hyperproliferation and cytokine hyperproduction in response
to TCR stimulation. IntImmunol 7 (2005), s. 889-897
12. Dibra D., Cutrera J., Xia X., Li S. WSX1 Expression in Tumors Induces
Immune Tolerance via Suppression of Effector Immune Cells. PLoS ONE.
29 (2011),e19072. doi: 10.1371/journal.pone.0019072
125
Joanna Woźniak, Tomasz Wandtke, Arkadiusz Goede
Ekspresja interleukiny-27 w monononuklearach krwi obwodowej
po ekspozycji na komórki niedrobnokomórkowego raka płuca
Streszczenie
Wstęp: Interleukina-27 (IL-27) jest odpowiedzialna za wzbudzanie polaryzacji
immunologicznej w kierunku Th1. Jej ekspresja w mononuklearach krwi obwodowej
(PBMCs) może stanowić niespecyficzną odpowied źprzeciwko komórkom raka.
Cel pracy: Badanie ekspresji IL-27 poprzez ekspozycję PMBCs na komórki raka płuca
(ustalona linia komórkowa niedrobnokomórkowego raka płuca - A549).
Materiały i metody: Mononukleary były izolowane z krwi obwodowej zdrowych dawców
i poddane kokulturze z komórkami raka płuca. PBMCs były wystawione na a) komórki
transfekowane plazmidem ekspresyjnym pXMs-IL-27; b) komórki transfekowane
plazmidem kontrolnymp XMs-IG; c) komórki nietransfekowane. Ekspresja cytokiny
zbadana została za pomocą immunofulorescencji bezpośredniej i analizowana następnie
poprzez cytometrię przepływową.
Wyniki: Wykazano znaczącą ekspresję IL-27 w mononuklearach krwi obwodowej po
ekspozycji na komórki raka płuca. Różnica w ekspresji była znacznie wyższa w przypadku
kokultur wraz z komórkami nietransfekowanymi w porównaniu z komórkami kontrolnymi,
które stanowiły mononukleary z hodowli pojedynczej. Ekspresja omawianej cytokiny była
ponadto wyższa w kokulturach traktowanych plazmidem ekspresyjnym pXMs-IL27
w porównaniu z kontrolnym p XMs-IG.
Wnioski: Analiza mononuklearów po ekspozycji na komórki raka płuca spowodowała
ekspresję interleukiny-27. Może to stanowić pierwszą linię mechanizmu niespecyficznej
odpowiedzi immunologicznej. Pierwszy kontakt z antygenem nowotworowym
prawdopodobnie mógł doprowadzić do wydzielania IL-27, a więc cytokiny regulującej
odpowiedzi zapalne. Jednak z powodu braku doniesień literatury o podobnych wynikach
ekspresji IL-27 w mononuklearach krwi obwodowej, zaobserwowane zjawisko może zostać
wytłumaczone w przypadku dalszych badań.
Expression of interleukin-27 in mononuclear cells after exposition to
non-small cell lung cancer.
Abstract
Background: Interleukin-27 (IL-27) is responsible for the Th1 immune polarization. Its
expression in peripheral blood mononuclear cells (PBMCs) could be a non-specific response
against tumor target cells.
Aim: Examination of IL-27 expression by exposing PBMCs to lung cancer cells (non-small
cell lung cancer line –A549).
Materials and methods: Mononuclear cells were isolated from peripheral blood of healthy
volunteers and co-cultured with lung cancer cells. PBMCs were divided into a) transfected
cells with plasmid pXMs-IL27; b) transfected cells with control plasmid pXMs-IG; c) nontransfected cells. It was performed to examine a cytokine expression (IL-27) by direct
immunofluorescence and analyzed by flow cytometry.
Results: IL-27 significant expression was found in PBMC after exposition to lung cancer
cells. Its measurement was remarkably higher in co-cultured non-transfected experiments
than in control mononuclear cells. Levels of the cytokine were also increased in co-cultured
cells transfected with pXMs-IL27 than pXMs-IG.
Conclusions: Analyze of mononuclear cells exposing to lung cancer cells showed expression
of interleukin-27. It could be a first line mechanism of non-specific immune response. First
contact with the tumor antigen might possibly resulted in secreting IL-27 – the cytokine that
regulates inflammatory reactions. Because of no literature reporting similar results of IL-27
expression by mononuclear cells, it needs to be explained in further studies.
126
Sylwia Bilska1, Karolina Okła2, Anna Wawruszak3
Metody immunoterapeutyczne
w leczeniu nowotworów
1. Wprowadzenie
Od dawna aktywacja układu odpornościowego w celu uzyskania
korzyści terapeutycznych u osób cierpiących na choroby nowotworowe
była celem immunologów i onkologów. Po latach niepowodzeń sytuacja
zmieniła się dzięki sukcesowi przeprowadzonych badań klinicznych, które
udowodniły skuteczność działania środków immunoterapeutycznych.
Jednym z najbardziej znanych preparatów jest ipilimumab – przeciwciało
anty-CTLA4, którego zastosowanie znacznie wydłużyło czas przeżycia
pacjentów z czerniakiem przerzutowym, podczas gdy standardowe terapie
zawodziły. Dzięki coraz lepszemu zrozumieniu wpływu tolerancji, odporności
i immunosupresji na mechanizmy regulacji przeciwnowotworowej
odpowiedzi immunologicznej, możliwe jest zastosowanie skutecznej terapii
celowanej. Dotychczasowe wyniki sugerują, że immunoterapia może
okazać się nową metodą dla uzyskania silnej i długotrwałej odpowiedzi
u pacjentów onkologicznych [1, 2].
2. Cel pracy
Celem pracy jest przegląd aktualnych metod immunoterapeutycznych,
obecnie stosowanych oraz mogących w przyszłości znaleźć zastosowanie
w leczeniu przeciwnowotworowym. Przeglądu dokonano na podstawie
analizy najnowszych danych literaturowych z zakresu immunoterapii
nowotworów.
1
[email protected], Katedra i Klinika Hematoonkologii i Transplantacji Szpiku,
I Wydział Lekarski z Oddziałem Stomatologicznym, Uniwersytet Medyczny w Lublinie,
www.umlub.pl
2
[email protected], I Katedra i Zakład Ginekologii Onkologicznej i Ginekologii,
I Wydział Lekarski z Oddziałem Stomatologicznym, Uniwersytet Medyczny w Lublinie,
www.umlub.pl
3
[email protected], Katedra i Zakład Biochemii i Biologii Molekularnej, II Wydział
Lekarski z Oddziałem Anglojęzycznym, Uniwersytet Medyczny w Lublinie, www.umlub.pl
127
Sylwia Bilska, Karolina Okła, Anna Wawruszak
3. Układ odpornościowy a nowotwory
Układ odpornościowy człowieka posiada zdolność do adaptacji, co
pozwala mu specyficznie rozpoznawać nawet do 10 12 różnych antygenów.
Umożliwia to limfocytom T odróżnianie komórek transformowanych od
prawidłowych komórek organizmu. W badaniach na zwierzętach
wykazano, że sprawny układ immunologiczny potrafi wybiórczo usuwać
komórki nowotworowe i chronić przed rozwojem nowotworów. U ludzi
fakt ten potwierdza częstsza zapadalność na nowotwory osób z upośledzoną
odpornością, np. chorych na AIDS czy biorców przeszczepów
allogenicznych. Jednak mimo zdolności układu immunologicznego do
usuwania nieprawidłowych komórek, nowotwory rozwijają się również
u osób ze sprawnym układem odpornościowym [3, 4].
W odpowiedzi immunologicznej przeciwko komórkom nowotworowym
wyróżnia się trzy etapy: eliminację, równowagę i ucieczkę. Mają one na
celu usunięcie transformowanych komórek z organizmu, zachodzą zanim
nowotwór rozwinie się do postaci klinicznej. W fazie eliminacji
nieprawidłowe komórki są rozpoznawane przez odpowiednie limfocyty
T cytotoksyczne CD8+ (cytotoxic T-lymphocytes – CTLs) i ulegają szybkiej
likwidacji w wyniku uruchomienia mechanizmów cytotoksyczności,
np. interakcji Fas/FasL czy uwolnieniu granzymu/perforyn. Etap ten trwa,
dopóki pewna część transformowanych komórek ewoluuje w sposób
umożliwiający im uniknięcie cytotoksycznego działania CTLs. Kiedy
całkowita eliminacja komórek nowotworowych staje się niemożliwa, ciągła
aktywacja układu odpornościowego może utrzymywać stan równowagi.
Najprawdopodobniej faza równowagi trwa od momentu powstania klonów
komórek nowo transformowanych do ich efektywnego niszczenia przez
CTLs. W komórkach nowotworowych zdolnych do uniknięcia
cytotoksycznego działania CTLs zachodzą dalsze mutacje, w wyniku
których wykształcają one zdolność do niekontrolowanego wzrostu,
rozprzestrzeniania się po organizmie i dawania przerzutów. Faza ucieczki
jest czasem wzrostu nowotworu, w którym nieprawidłowe komórki
z powodzeniem unikają interwencji układu odpornościowego. Każdy
z wymienionych etapów wiąże się z aktywną ucieczką transformowanych
komórek spod kontroli układu immunologicznego [3, 5, 6].
Do rozwinięcia się efektywnej, przeciwnowotworowej odpowiedzi
immunologicznej, konieczne jest zajście szeregu kolejnych etapów. Na
początku antygen nowotworowy musi zostać wychwycony i przetworzony
przez komórkę prezentującą antygen (antigen-presenting cell – APC). Do
APCs należą makrofagi, limfocyty B oraz komórki dendrytyczne (dendritic
cells – DCs). Najbardziej efektywne są DCs, ponieważ dendryty zwiększają
ich zdolność do zbierania antygenów, które następnie są przez nie
128
Metody immunoterapeutyczne w leczeniu nowotworów
prezentowane. Po rozpoznaniu antygenu APCs wędrują do węzłów
chłonnych, gdzie prezentują przetworzony antygen związany z białkami
głównego układu zgodności tkankowej (major histocompatibility complex
– MHC) limfocytom T. W celu aktywacji i przygotowania limfocytów T na
fazę efektorową, na przykład w odpowiedzi przeciwko antygenom
nowotworowym, muszą zostać przekazane dwa sygnały. Pierwszym z nich
jest związanie receptora limfocytu T (T cell receptor – TCR) z antygenem
połączonym z MHC. Jednocześnie jest przekazywany drugi sygnał, który
polega na interakcji między cząsteczkami kostymulującymi, takimi jak: B7
na aktywowanych APCs, a antygenem różnicowania komórkowego (cluster
of differentiation – CD) 28 na limfocytach T. Połączenie tych dwóch
sygnałów umożliwia proliferację i aktywację limfocytów T [5, 7].
4. Mechanizmy ucieczki spod nadzoru układu immunologicznego
Do modulacji i unikania przeciwnowotworowej odpowiedzi układu
immunologicznego komórki nowotworowe wykorzystują cały genom, a ich
ucieczka zwykle odbywa się wielokierunkowo. Jedną z metod ucieczki,
wykorzystywaną zarówno przez nowotwory jak i przez wirusy, jest
hamowanie lub inaktywacja mechanizmów komórkowych odpowiedzialnych
za obróbkę i prezentację antygenu przez MHC klasy I (MHC-I). Jeśli
antygeny peptydowe nowotworu nie są prezentowane przez MHC-I, CTLs
nie mogą rozpoznać i zniszczyć transformowanych komórek, jakkolwiek
zahamowanie MHC sprawia, że komórki nowotworowe są bardziej wrażliwe
na cytotoksyczne działanie komórek NK [3, 8].
Innym częstym mechanizmem, zakłócającym odpowiedź immunologiczną, jest utrudnianie aktywacji CTLs, głównie poprzez modyfikacje
DCs naciekających guza. DCs wewnątrz guza często posiadają fenotyp
komórek niedojrzałych lub regulatorowych, co skutkuje prezentacją
antygenów nowotworowych bez przesłania sygnału kostymulującego, a to
z kolei powoduje anergię limfocytów T i powstanie tolerancji krzyżowej.
Znaczenie tego mechanizmu w ucieczce komórek nowotworowych spod
nadzoru układu immunologicznego obrazuje ścisła korelacja, potwierdzona
przez kilka niezależnych grup badawczych. Wykazano bowiem bliski
związek czasowy między stanem tolerancji limfocytów T CD4+ i CD8+
specyficznych wobec komórek nowotworowych, a rozwojem nowotworu.
Dodatkowo, regulatorowe DCs (regDCs) mogą bezpośrednio wpływać na
ucieczkę nowotworu spod nadzoru układu immunologicznego, ponieważ
zaobserwowano, że wszczepienie regDCs myszy chorej na nowotwór
stymuluje rozwój guza i przyspiesza powstawanie przerzutów [3, 9].
Prawdopodobnie najczęstszym i najbardziej skutecznym sposobem
zakłócania przeciwnowotworowej odpowiedzi immunologicznej jest
129
Sylwia Bilska, Karolina Okła, Anna Wawruszak
blokowanie funkcji efektorowej CTLs. Może ono zachodzić z wykorzystaniem
różnych mechanizmów. Nowotwory stymulują powstawanie mikrośrodowiska
immunosupresyjnego poprzez ściąganie z obwodu Tregs i komórek linii
mieloidalnej – przede wszystkim makrofagów związanych z nowotworem
(tumor-associated macrophages – TAMs) oraz komórek supresorowych
pochodzących z linii mieloidalnej (myeloid-derived suppressor cells – MDSCs),
które wydzielają TGF-β i IL-10. Te cytokiny przeciwzapalne osłabiają
odporność przeciwnowotworową przez hamowanie aktywności cytolitycznej
CTLs. Ponadto, TAMs i MDSCs zmieniają otoczenie metaboliczne
mikrośrodowiska nowotworu produkując arginazę i NO, które zubożają
pulę L-argininy – podstawowego składnika odżywczego, niezbędnego dla
prawidłowego funkcjonowania limfocytów T. Powyższe supresorowe
komórki mieloidalne generują też powstawanie reaktywnych form tlenu
i azotu, które modyfikują receptory dla chemokin i antygenów na CTLs,
zarówno w narządach limfatycznych, jak i w guzie nowotworowym.
Osłabia to zdolność CTLs do kierowania się w miejsce rozwoju nowotworu
i zabijania nieprawidłowych komórek [3, 10].
Ważną rolę w rozregulowaniu działania układu immunologicznego
wywołanym przez nowotwór pełni unaczynienie guza. Intensywne podziały
komórek nowotworowych i zwiększanie się objętości guza, którym nie
towarzyszy jednoczesna angiogeneza, czyli tworzenie nowych naczyń
krwionośnych lub towarzysząca angiogeneza jest niewystarczająca,
prowadzą do niedokrwienia i niedotlenienia komórek nowotworowych.
To z kolei zapoczątkowuje rekrutację immunosupresyjnych komórek
mieloidalnych. Niska prężność tlenu w miejscu guza indukuje wytwarzanie
czynnika wzbudzanego hipoksją typu 1 (hypoxia inducible factor-1 – HIF1), który stymuluje produkcję czynnika pochodzenia stromalnego typu 1
(stromal-derived factor-1 – SDF-1). SDF-1 pełni funkcję chemokiny,
przyciągającej komórki pochodzenia mieloidalnego poprzez pobudzanie
receptora chemokinowego CXCR4. Ponadto unaczynienie nowotworu
pełni rolę strażnika na granicy krew – mikrośrodowisko guza, przez co
bierze bezpośredni udział w modulacji przeciwnowotworowej odpowiedzi
immunologicznej. Rekrutacja immunosupresyjnych TAMs, MDSCs, regDCs,
Tregs oraz przeciwnowotworowych CTLs wymaga czynnościowego
zaangażowania śródbłonka naczyń w miejscu guza. Podczas gdy gradient
chemokinowy przyciąga komórki układu immunologicznego do miejsca
rozwoju nowotworu, proces ich wychodzenia z naczyń wymaga ekspresji
selektyn i integryn, takich jak: E-selektyna, ICAM-1 oraz VCAM-1,
biorących udział w toczeniu się, aktywacji, zatrzymaniu i przechodzeniu
komórek. Komórki śródbłonka potrafią nawet wybiórczo pozyskiwać
subpopulacje leukocytów, na przykład Tregs, co zostało opisane w raku
wątrobowokomórkowym oraz raku trzustki. Dodatkowo komórki
130
Metody immunoterapeutyczne w leczeniu nowotworów
nowotworowe i komórki śródbłonka naczyń mogą bezpośrednio hamować
aktywację oraz zaburzać działanie efektorowych CTLs, wytwarzając na
swojej powierzchni PD-1L i aktywując receptor programowanej śmierci 1
(Programed Death-1 – PD-1). Powyższe mechanizmy są aktualnymi celami
dla strategii immunoterapeutycznych, które dążą do uniemożliwienia
komórkom nowotworowym ucieczki spod nadzoru układu immunologicznego oraz przywrócenia pełnej sprawności układu odpornościowego
w walce z nowotworami [3, 11, 12].
5. Immunoterapia nowotworów
W ciągu ostatnich kilku lat immunoterapia przykuła uwagę wielu
badaczy jako ważna metoda leczenia pacjentów onkologicznych.
Początkowo nowotworami podatnymi na immunoterapię okazały się
czerniak i rak nerki. Jednak ostatnie badania kliniczne wykazały, że wiele
innych typów nowotworów również dobrze reaguje na wybór tej metody
leczenia [13].
Immunoterapie przeciwnowotworowe ogólnie są dzielone na „bierne”
lub „czynne”, w zależności od ich zdolności do aktywacji układu
odpornościowego gospodarza w celu zwalczania nieprawidłowych
komórek. Zgodnie z tą klasyfikacją do metod immunoterapii biernej są
zaliczane m.in. przeciwciała monoklonalne (monoclonal antibodies – mAbs)
specyficzne wobec komórek nowotworowych oraz transfer adoptywny
limfocytów T, ponieważ posiadają one zdolność do samodzielnego
działania przeciwnowotworowego. Z kolei szczepionki przeciwnowotworowe
i inhibitory punktów kontrolnych cyklu komórkowego wywołują efekt
przeciwnowotworowy jedynie we współpracy z układem odpornościowym
gospodarza, należą więc do metod immunoterapii czynnej. Inny podział
przeciwnowotworowych, immunoterapeutycznych schematów leczenia
uwzględnia specyficzność antygenową. W tym przypadku mAbs zalicza się
do środków wykazujących specyficzność antygenową, natomiast cytokiny
stymulujące układ odpornościowy i inhibitory punktów kontrolnych cyklu
komórkowego aktywują niespecyficzną przeciwnowotworową odpowiedź
immunologiczną [14, 15].
5.1. Immunoterapia bierna
5.1.1. mAbs swoiste wobec nowotworu
Przeciwciała monoklonalne swoiste wobec nowotworu są najlepiej
poznaną i prawdopodobniej najczęściej stosowaną formą immunoterapii
przeciwnowotworowej. Określenie „swoiste wobec nowotworu” odnosi się
do mAbs, które: specyficznie modyfikują funkcje sygnalizacyjne
131
Sylwia Bilska, Karolina Okła, Anna Wawruszak
receptorów na powierzchni komórek nowotworowych; wiążą, jednocześnie
neutralizując, przekaźniki sygnałów przeżyciowych, wytwarzane przez
komórki nowotworowe lub przez komórki podścieliska w miejscu zmiany
nowotworowej; selektywnie rozpoznają nieprawidłowe komórki na
podstawie ekspresji antygenów związanych z nowotworem (tumorassociated antigens – TAAs), tzn. antygenów obecnych głównie lub też
wyłącznie na komórkach nowotworowych [14, 16]. mAbs specyficzne
wobec nowotworu występują w co najmniej pięciu wariantach
funkcjonalnych:
 nagie mAbs hamujące szlaki sygnałowe konieczne do przeżycia
i rozwoju komórek nowotworowych, nie wpływające na komórki
prawidłowe, np. cetuksymab – mAb specyficzne wobec receptora
naskórkowego czynnika wzrostu (epidermal growth factor receptor
– EGFR), zatwierdzone przez amerykański Urząd ds. Żywności
i Leków (Food and Drug Administration – FDA) do leczenia raka
głowy i szyi (head and neck cancer – HNC) oraz raka jelita grubego
(colorectal carcinoma – CNC);
 nagie mAbs aktywujące potencjalne receptory śmierci na powierzchni
komórek nowotworowych, nie wpływające na komórki prawidłowe,
np. tigatuzumab – mAb z grupy 10B (inne nazwy: TNFRSF.10B,
TRAILR2, DR5), specyficzne wobec białek z nadrodziny receptora
czynnika martwicy nowotworu (tumor necrosis factor receptor
– TNFR), obecnie znajduje się na etapie badań klinicznych;
 immunokoniugaty, tzn. mAbs specyficzne wobec TAA, sprzężone
z toksyną lub radioizotopem, np. gemtuzumab ozogamycyny – mAb
anty-CD33 połączone z kalicheamycyną, stosowane dawniej w leczeniu
ostrej białaczki szpikowej;
 nagie mAbs specyficzne wobec TAA, które opłaszczają komórki
nowotworowe, tym samym aktywując cytotoksyczność komórkową
zależną od przeciwciał (antibody-dependent cell-mediated
cytotoxicity – ADCC), fagocytozę komórkową zależną od przeciwciał
oraz cytotoksyczność zależną od układu dopełniacza (complementdependent cytotoxicity – CDC), np. rytuksymab – mAb anty-CD20,
stosowane obecnie w leczeniu przewlekłej białaczki limfocytowej
(chronic lymphocytic leukemia – CLL) i chłoniaków nieziarniczych
(non-Hodgkin lymphoma – NHL);
 dwuswoiste przeciwciała mobilizujące limfocyty T (bispecific T-cell
engagers – BiTEs), tzn. białka chimeryczne składające się z dwóch
jednołańcuchowych regionów zmiennych, pochodzących z różnych
mAbs. Jeden fragment rozpoznaje TAA, a drugi – antygen
powierzchniowy limfocytów T, np. blinatumomab – BiTE
132
Metody immunoterapeutyczne w leczeniu nowotworów
rozpoznające CD19 i CD3, stosowane obecnie w leczeniu ostrej
białaczki limfoblastycznej z komórek prekursorowych limfocyta B
bez obecności chromosomu Filadelfia.
Na chwilę obecną FDA dopuściło do użytku 18 różnych mAbs
rozpoznających komórki nowotworowe. Ukazuje to niezwykły sukces tej
metody immunoterapii [14, 17].
5.1.2. Transfer adoptywny limfocytów T
Określenie „transfer adoptywny limfocytów T” (adoptive cell transfer
– ACT) odnosi się do metody biernej immunoterapii nowotworów, która na
ogół obejmuje: zbiórkę limfocytów krążących lub naciekających guza, ich
selekcję/modyfikację/rozwój/aktywację ex vivo oraz podanie limfocytów
pacjentom, najczęściej poprzedzone limfodeplecją oraz w połączeniu ze
środkami immunostymulującymi. W wyniku ACT wprowadzona zostaje
populacja komórek wzbogaconych w efektorowe komórki immunologiczne,
potencjalnie reaktywne wobec nowotworu [14, 18].
Jak dotąd opracowano kilka strategii mających na celu poprawę
potencjału terapeutycznego ACT. Dzięki zastosowaniu metod inżynierii
genetycznej, limfocytom krwi obwodowej (peripheral blood lymphocytes –
PBLs) nadano takie cechy jak: wyjątkowa specyficzność antygenowa,
wyższy potencjał proliferacyjny i dłuższa trwałość in vivo, ulepszony profil
wydzielniczy, podwyższona zdolność naciekania nowotworu oraz większa
cytotoksyczność. Dzięki modyfikacjom genetycznym można zmienić
swoistość PBLs przed podaniem ich pacjentowi. W ten sposób pobudza się
ekspresję TCRs rozpoznających TAA lub tzw. chimerycznych receptorów
antygenowych (chimeric antigen receptors – CARs), czyli białek przezbłonowych, zawierających domenę immunoglobulinową wiążącą TAA
połączoną z jedną lub kilkoma domenami immunostymulującymi. Druga
z wymienionych modyfikacji ma tę zaletę, że czyni limfocyty T zdolnymi
do rozpoznawania, a więc potencjalnie również do niszczenia komórek
posiadających TAA w sposób niezależny od MHC. Potencjał terapeutyczny
limfocytów T wytwarzających CARs został udowodniony w licznych
badaniach klinicznych, a wyjątkowo dobrą odpowiedź uzyskano u pacjentów
cierpiących na nowotwory hematologiczne. Przeciwnowotworowy efekt
terapeutyczny odnotowano również po podaniu pacjentom limfocytów T
wytwarzających TCRs specyficznych wobec TAA [14, 19].
W innych badaniach wykazano, że transfer adoptywny komórek NK
(natural killer) przynosi niewielki efekt terapeutyczny. Z kolei transfer
adoptywny limfocytów B nie został jeszcze zbadany w warunkach
klinicznych. Limfocyty B, a przynajmniej niektóre z ich podtypów, mogą
powodować silny efekt immunosupresyjny, co może tłumaczyć brak
133
Sylwia Bilska, Karolina Okła, Anna Wawruszak
zainteresowania tą populacją komórek. Na chwilę obecną żaden
z protokołów ACT nie został zatwierdzony przez FDA do leczenia
przeciwnowotworowego [14, 20].
5.1.3. Wirusy onkolityczne
Określenie „wirusy onkolityczne” odnosi się do niepatogennych
szczepów wirusowych, które swoiście zarażają komórki nowotworowe,
powodując ich śmierć. Nie należy mylić wirusów onkolitycznych
z wirusami onkotropicznymi, czyli wirusami wykazującymi preferencyjny
tropizm do komórek nowotworowych, ale nie działającymi (lub w bardzo
małym stopniu) cytotoksycznie. Potencjał przeciwnowotworowy wirusów
onkolitycznych może być wrodzony i wynikać po prostu z efektu
cytopatycznego, czyli przeciążenia
metabolizmu komórkowego
wynikającego z masowej produkcji wirusa, co prowadzi do śmierci
komórki. Istnieje również możliwość, że te wirusy wykazują pośrednią
aktywność onkolityczną, będącą skutkiem syntezy produktów endo- lub
egzogennych, letalnych dla komórki gospodarza, niezależnie od zdolności
wirusa do intensywnej replikacji i wywoływanego efektu cytopatycznego.
Dzięki zastosowaniu metod inżynierii genetycznej do wirusów
onkolitycznych wprowadzono dodatkowe, użyteczne sekwencje kodujące:
enzymy, przekształcające nieszkodliwy prolek w substancję o działaniu
cytotoksycznym, białka, które (przynajmniej teoretycznie) uruchamiają
w komórkach nowotworowych letalne kaskady sygnałowe oraz krótkie
cząsteczki RNA o strukturze spinki do włosów, które rozpoznają czynniki
konieczne do przeżycia komórek nowotworowych, nie ingerując
w metabolizm komórek prawidłowych. Na chwilę obecną żaden z wirusów
onkolitycznych nie został zatwierdzony przez FDA do leczenia przeciwnowotworowego. Natomiast w Chinach już od 2005 roku dopuszczono do
użycia rekombinowany adenowirus H101, znany pod nazwą handlową
Oncorine®. H101 jest stosowany w połączeniu z chemioterapią do leczenia
HNC [14, 21].
5.2. Immunoterapia czynna
5.2.1. Immunoterapie z wykorzystaniem DCs
W ciągu ostatnich 20 lat wiele uwagi poświęcono rozwojowi metod
immunoterapeutycznych opartych na DCs. Większość z tych strategii
opiera się na zastosowaniu komórek autologicznych. Duża liczba
prowadzonych badań przedklinicznych i klinicznych odzwierciedla
kluczową rolę, jaką pełnią DCs na granicy między odpornością wrodzoną
a nabytą oraz zdolność części podtypów DCs do wyzwalania silnej, istotnej
134
Metody immunoterapeutyczne w leczeniu nowotworów
terapeutycznie, przeciwnowotworowej odpowiedzi układu immunologicznego. Do tej pory opracowano wiele różnych metod immunoterapeutycznych wykorzystujących DCs. Większość z nich polega na
izolacji krążących monocytów, pochodzących od pacjenta lub od dawcy
oraz ich namnożeniu/zróżnicowaniu ex vivo, koniecznie w obecności
czynników stymulujących dojrzewanie DCs, np. czynnika stymulującego
tworzenie kolonii granulocytów i makrofagów (granulocyte macrophage
colony-stimulating factor – GM-CSF). Jest to niezbędny składnik,
ponieważ niedojrzałe DCs wykazują działanie immunosupresyjne zamiast
immunostymulującego. Zazwyczaj autologiczne DCs po ekspozycji na
źródło TAA są ponownie podawane pacjentowi. Źródłem antygenów mogą
być m.in.: peptydy zawierające TAA, mRNA kodujące jeden lub kilka
określonych TAA, wektory ekspresyjne kodujące jeden lub kilka określonych
TAA, lizaty komórek nowotworowych pochodzenia autologicznego lub
heterologicznego czy też mRNA komórek nowotworowych. Można też
przeprowadzić fuzję ex vivo DCs z inaktywowanymi komórkami
nowotworowymi, otrzymując tzw. dendrytomy. We wszystkich powyższych
metodach do DCs dostarcza się ex vivo TAAs lub cząsteczki je kodujące,
dzięki czemu po ponownym podaniu komórek pacjentowi, DCs są w stanie
uruchomić odpowiedź immunologiczną przeciwko TAAs. Inne strategie
immunoterapii przeciwnowotworowych, wykorzystujących DCs, uwzględniają:
ukierunkowanie TAAs swoistych wobec DCs in vivo, zastosowanie
egzosomów pochodzących z DCs oraz podawanie pacjentom DCs
autologicznych lub allogenicznych, poddanych uprzednio procesom
dojrzewania, jeśli istnieje taka potrzeba również modyfikacjom
genetycznym, w warunkach ex vivo. W tym przypadku jednak do DCs nie
dostarcza się TAAs. Aby skierować TAAs swoiste wobec DCs, TAAs są:
sprzęgane z mAbs, polipeptydami lub węglowodanami, które selektywnie
wiążą się z DCs; zamykane w immunoliposomach rozpoznających DCs lub
kodowane na wektorach swoistych wobec DCs. Z kolei zastosowanie DCs
lub ich egzosomów jest metodą o stosunkowo niespecyficznym działaniu
immunostymulującym [14, 22, 23].
Na chwilę obecną dopuszczono do użytku tylko jeden preparat
komórkowy, w skład którego wchodzą DCs. Środek ten jest znany jako
sipuleucel-T (nazwa handlowa Provenge®). Sipuleucel-T już w 2010 roku
został zatwierdzony przez FDA i Europejską Agencję leków (European
Medicines Agency – EMA) do leczenia przerzutowego raka prostaty
opornego na kastrację, jednak w listopadzie 2014 roku producent preparatu
ogłosił bankructwo. Odzwierciedla to niekorzystny stosunek kosztów do
korzyści terapii komórkowej, której przygotowanie wymaga stosunkowo
dużych ilości komórek jednojądrzastych krwi obwodowej. Obecnie
prowadzone są badania kliniczne dotyczące bezpieczeństwa i skuteczności
135
Sylwia Bilska, Karolina Okła, Anna Wawruszak
wielu preparatów komórkowych na bazie DCs, innych niż sipuleucel-T. Jak
dotąd dostarczają one bardzo obiecujących wyników, co daje nadzieję na
dalszy rozwój tej metody immunoterapii [14, 24].
5.2.2. Szczepionki przeciwnowotworowe na bazie peptydów i DNA
DCs i inne APCs są celami również dla szczepionek przeciwnowotworowych na bazie peptydów i DNA. W przypadku szczepionek
peptydowych, pacjentom podaje się rekombinowane TAAs lub ich peptydy
o pełnej długości sekwencji. Najczęściej aplikuje się je domięśniowo,
podskórnie lub śródskórnie, razem z jednym lub kilkoma środkami
immunostymulującymi, określanymi mianem adiuwantów, które silnie
stymulują dojrzewanie DCs. Powyższa metoda wykorzystuje fakt, że
osiadłe DCs i inne APCs podczas dojrzewania zyskują zdolność do
prezentowania epitopów pochodzących od TAAs, dzięki czemu
zapoczątkowują silną odpowiedź immunologiczną przeciwko TAAs.
Mechanizmy leżące u podstaw rozwinięcia się przeciwnowotworowej
odpowiedzi immunologicznej, zapoczątkowanej przez szczepionki
peptydowe, a tym samym ich skuteczność, zależy (przynajmniej
częściowo) od wielkości peptydu. Krótkie peptydy (8-12 reszt
aminokwasowych) bezpośrednio wiążą się do cząsteczek MHC na
powierzchni APCs, natomiast długie, syntetyczne peptydy (25-30 reszt
aminokwasowych), aby wywołać odpowiedź immunologiczną muszą
zostać wchłonięte, przetworzone i zaprezentowane przez APCs. Aktywność
terapeutyczna długich, syntetycznych peptydów zwykle jest wyższa niż
aktywność ich krótkich odpowiedników, szczególnie kiedy zawierają
epitopy rozpoznawane zarówno przez limfocyty T cytotoksyczne, jak
i limfocyty T pomocnicze oraz gdy długie peptydy są połączone
z efektywnymi adiuwantami. Niedawne badania wykazały, że niektóre
powszechnie używane immunostymulanty, takie jak tzw. niekompletny
adiuwant Freunda, obniżają skuteczność szczepionek przeciwnowotworowych
na bazie peptydów, skłaniając do stosowania alternatywnych immunostymulantów. Szczególny rodzaj szczepionek peptydowych stanowią lizaty
autologicznych komórek nowotworowych, połączonych z chaperonami.
Białka te wykazują działanie immunostymulujące, najczęściej należą do
rodziny białek szoku cieplnego (heat-shock proteins – HSP). Główną zaletę
tej metody stanowi fakt, że nie opiera się ona na pojedynczym TAA ale
(przynajmniej teoretyczne) na wszystkich TAAs, które wiążą się do HSPs,
również tych specyficznych dla konkretnego pacjenta, tzw. neo-TAAs.
Jednak należy pamiętać, że wytwarzanie personalizowanych szczepionek
przeciwnowotworowych wiąże się ze znacznym zwiększeniem kosztów
produkcji [14, 25, 26].
136
Metody immunoterapeutyczne w leczeniu nowotworów
Szczepionki przeciwnowotworowe na bazie DNA opierają się na nagich
lub umieszczonych w wektorach, konstruktach kodujących TAAs. Jako
wektory służą cząstki wirusowe, niepatogenne bakterie lub komórki
drożdży. W przypadku zastosowania wektorów bakteryjnych lub
grzybowych, szczepionki na bazie DNA stanowią źródło TAA, natomiast
nagie konstrukty i wektory wirusowe zmieniają APCs lub komórki
mięśniowe w ten sposób, że wytwarzają one TAAs. Teoretycznie pobudza
to osiadłe DCs lub inne APCs do zapoczątkowania odpowiedzi
immunologicznej przeciwko TAA. Rozmiar odpowiedzi może zwiększyć
obecność odpowiedniego adiuwanta. Szczególnie interesujące podejście
w tym zakresie stanowią tzw. szczepionki onkolityczne, czyli wirusy
onkolityczne zmienione genetycznie w ten sposób, że kodują TAA.
Obiecujące wyniki uzyskano również po doustnym podaniu szczepionek na
bazie DNA. W tym modelu terapeutycznym żywe, atenuowane bakterie,
wytwarzające TAA o pełnej długości, są wychwytywane przez APCs
w śluzówce jelita, co skutkuje rozwinięciem silnej odpowiedzi
immunologicznej przeciwko TAA w tkance limfatycznej związanej z błonami
śluzowymi (mucosa-associated lymphoid tissue – MALT) [14, 27].
Zarówno szczepionki peptydowe, jak i szczepionki na bazie DNA,
wykazały aktywność w organizmach pacjentów onkologicznych. Jednak na
chwilę obecną żadna ze szczepionek przeciwnowotworowych nie została
zatwierdzona przez FDA czy EMA do leczenia ludzi. Natomiast w Rosji
już od 2008 roku stosuje się vitespen (nazwa handlowa Oncophage®). Jest
to szczepionka przeciwnowotworowa na bazie HSP o masie 90 kDa,
zatwierdzona do leczenia raka nerki (renal cell carcinoma – RCC)
u pacjentów ze średnim ryzykiem nawrotu. Ponadto trzy szczepionki
przeciwnowotworowe na bazie DNA zostały dopuszczone do użytku
weterynaryjnego. W jednej z nich rolę TAA pełni ludzkie białko
tyrozynaza [14, 28].
5.2.3. Inne
Wiele innych przeciwnowotworowych strategii immunoterapeutycznych
zostało zaakceptowanych przez władze na całym świecie. Obecnie są już
stosowane u pacjentów onkologicznych, część metod jest nadal testowana
w badaniach przedklinicznych i klinicznych pod kątem bezpieczeństwa
i skuteczności.
Do pozostałych metod immunoterapii czynnej można zaliczyć m.in.:
cytokiny immunostymulujące, mAbs o działaniu immunomodulującym,
inhibitory metabolizmu immunosupresyjnego, agonistów receptorów
rozpoznających wzorce (pattern recognition receptors – PRR),
immunogenne induktory śmierci komórki czy też konkretne środki
137
Sylwia Bilska, Karolina Okła, Anna Wawruszak
zatwierdzone do użytku, takie jak: Revlimid®, Pomalyst®, Ontak®,
Yondelis® [14].
6. Podsumowanie
W ciągu ostatnich lat immunoterapia zyskała uznanie jako skuteczna
metoda leczenia przeciwnowotworowego. Obecnie, obok chirurgii,
radioterapii i chemioterapii, immunoterapia jest uznawana za czwarty filar
leczenia zaawansowanych nowotworów.
Metody immunoterapeutyczne reprezentują interesujące podejście do
kwestii leczenia chorób nowotworowych. Głównym celem tego rodzaju
leczenia jest pobudzenie i przywrócenie prawidłowej aktywności układu
odpornościowego pacjenta, aby ten mógł samodzielnie i skutecznie
zwalczać nieprawidłowe, transformowane komórki. Najogólniej, metody
immunoterapeutyczne można podzielić na bierne, m.in.: zastosowanie
mAbs swoistych wobec nowotworu, wirusów onkolitycznych i transfer
adoptywny limfocytów T oraz czynne, np.: wykorzystanie DCs czy
szczepionki przeciwnowotworowe na bazie peptydów i DNA. Niektóre
z metod zostały już zatwierdzone do leczenia pacjentów onkologicznych,
wiele innych pozostaje w fazie badań przedklinicznych i klinicznych.
Głównym założeniem immunoterapii jest modyfikacja układu
immunologicznego i przywrócenie jego pełnej funkcji odpornościowej,
a celem leczenia nie jest nowotwór, lecz układ immunologiczny pacjenta.
Do rozwoju przeciwnowotworowych strategii immunoterapeutycznych
konieczne są dalsze badania nad właściwymi biomarkerami, leczeniem
skojarzonym z najnowszymi środkami lub innymi immunoterapeutykami
oraz optymalnym dawkowaniem i czasem trwania leczenia. Metody
immunoterapeutyczne są obecnie obiektem zainteresowania wielu grup
badawczych, co daje nadzieje na dalszy, efektywny rozwój tych metod
leczenia, co w przyszłości może przyczynić się do poprawy skuteczności
leczenia przeciwnowotworowego.
Literatura
1.
2.
3.
Mellman I., Coukos G., Dranoff G.Cancer immunotherapy comes of age,
Nature., 480 (2011), s. 480-489
Hodi F.S., O'Day S.J., McDermott D.F., Weber R.W., Sosman J.A., Haanen
J.B., Gonzalez R., Robert C., Schadendorf D., Hassel J.C., Akerley W., van
den Eertwegh A.J., Lutzky J., Lorigan P., Vaubel J.M., Linette G.P., Hogg D.,
Ottensmeier C.H., Lebbé C., Peschel C., Quirt I., Clark J.I., Wolchok J.D.,
Weber J.S., Tian J., Yellin M.J., Nichol G.M., Hoos A., Urba W.J. Improved
survival with ipilimumab in patients with metastatic melanoma, The New
England Journal of Medicine., 363 (2010), s. 711-723
R.E. Vatner, B.T. Cooper, C. Vanpouille-Box, S. Demaria, S.C. Formenti
Combinations of immunotherapy and radiation in cancer therapy, Frontiers
in Oncology., 4 (2014), s. 1-15
138
Metody immunoterapeutyczne w leczeniu nowotworów
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
Willimsky G., Blankenstein T. Sporadic immunogenic tumours avoid
destruction by inducing T-cell tolerance, Nature., 437 (2005), s. 141-146
Momtaz P., Postow M.A. Immunologic checkpoints in cancer therapy: focus
on the programmed death-1 (PD-1) receptor pathway, Pharmacogenomics
and Personalized Medicine., 7 (2014), s. 357-365
Koebel C.M., Vermi W., Swann J.B., Zerafa N., Rodig S.J., Old L.J., Smyth
M.J., Schreiber R.D. Adaptive immunity maintains occult cancer in an
equilibrium state, Nature., 450 (2007), s. 903-907
Raval R.R., Sharabi A.B., Walker A.J., Drake C.G., Sharma P. Tumor
immunology and cancer immunotherapy: summary of the 2013 SITC primer,
Journal for ImmunoTherapy of Cancer., 2 (2014), s. 14
Poschke I., Mougiakakos D., Kiessling R. Camouflage and sabotage: tumor
escape from the immune system, Cancer Immunology, Immunotherapy.,
60 (2011), s. 1161-1171
Seliger B., Massa C. The dark side of dendritic cells: development and
exploitation of tolerogenic activity that favor tumor outgrowth and immune
escape, Frontiers in Immunology., 4 (2013), s. 419
Ostrand-Rosenberg S., Sinha P., Beury D.W., Clements V.K. Cross-talk
between myeloid-derived suppressor cells (MDSC), macrophages, and
dendritic cells enhances tumor-induced immune suppression, Seminars
in Cancer Biology., 22 (2012), s. 275-281
Martin B.J. Inhibiting vasculogenesis after radiation: a new paradigm
to improve local control by radiotherapy, Seminars in Radiation Oncology.,
23 (2013), s. 281-287
Shetty S., Weston C.J., Oo Y.H., Westerlund N., Stamataki Z., Youster J.,
Hubscher S.G., Salmi M., Jalkanen S., Lalor P.F., Adams D.H. Common
lymphatic endothelial and vascular endothelial receptor-1 mediates the
transmigration of regulatory T cells across human hepatic sinusoidal
endothelium, The Journal of Immunology., 186 (2011), s. 4147-4155
Kovacsovics-Bankowski M., Chisholm L., Vercellini J., Tucker C.G., Montler
R., Haley D., Newell P., Ma J., Tseng P., Wolf R., Vetto J.T., Hammill C.,
Hansen P., Weinberg A.D. Detailed characterization of tumor infiltrating
lymphocytes in two distinct human solid malignancies show phenotypic
similarities, Journal for Immunotherapy of Cancer., 2 (2014), s. 1-12
Galluzzi L., Vacchelli E., Bravo-San Pedro J.M., Buqué A., Senovilla L.,
Baracco E.E., Bloy N., Castoldi F., Abastado J.P., Agostinis P., Apte R.N.,
Aranda F., Ayyoub M., Beckhove P., Blay J.Y., Bracci L., Caignard A.,
Castelli C., Cavallo F., Celis E., Cerundolo V., Clayton A., Colombo M.P.,
Coussens L., Dhodapkar M.V., Eggermont A.M., Fearon D.T., Fridman W.H.,
Fučíková J., Gabrilovich D.I., Galon J., Garg A., Ghiringhelli F., Giaccone G.,
Gilboa E., Gnjatic S., Hoos A., Hosmalin A., Jäger D., Kalinski P., Kärre K.,
Kepp O., Kiessling R., Kirkwood J.M., Klein E., Knuth A., Lewis C.E., Liblau
R., Lotze M.T., Lugli E., Mach J.P., Mattei F., Mavilio D., Melero I., Melief
C.J., Mittendorf E.A., Moretta L., Odunsi A., Okada H., Palucka A.K., Peter
M.E., Pienta K.J., Porgador A., Prendergast G.C., Rabinovich G.A., Restifo
N.P., Rizvi N., Sautès-Fridman C., Schreiber H., Seliger B., Shiku H., SilvaSantos B., Smyth M.J., Speiser D.E., Spisek R., Srivastava P.K., Talmadge
J.E., Tartour E., Van Der Burg S.H., Van Den Eynde B.J., Vile R., Wagner H.,
139
Sylwia Bilska, Karolina Okła, Anna Wawruszak
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
22.
23.
24.
25.
26.
27.
28.
Weber J.S., Whiteside T.L., Wolchok J.D., Zitvogel L., Zou W., Kroemer G.
Classification of current anticancer immunotherapies, Oncotarget., 5 (2014),
s. 12472-12508
Lesterhuis W.J., Haanen J.B., Punt C.J. Cancer immunotherapy – revisited,
Nature Reviews Drug Discovery., 10 (2011), s. 591-600
Vacchelli E., Eggermont A., Galon J., Sautes-Fridman C., Zitvogel L.,
Kroemer G., Galluzzi L. Trial watch: Monoclonal antibodies in cancer
therapy, Oncoimmunology., 2 (2013), s. e22789
Galluzzi L., Vacchelli E., Fridman W.H., Galon J., Sautes-Fridman C., Tartour
E., Zucman-Rossi J., Zitvogel L., Kroemer G. Trial Watch: Monoclonal
antibodies in cancer therapy, Oncoimmunology., 1 (2012), s. 28-37
Humphries C. Adoptive cell therapy: Honing that killer instinct, Nature.,
504 (2013), s. S13-15
Vacchelli E., Eggermont A., Fridman W.H., Galon J., Tartour E., Zitvogel L.,
Kroemer G., Galluzzi L. Trial Watch: Adoptive cell transfer for anticancer
immunotherapy, Oncoimmunology., 2 (2013), s. e24238
Fremd C., Schuetz F., Sohn C., Beckhove P., Domschke C. B cell-regulated
immune responses in tumor models and cancer patients, Oncoimmunology.,
2 (2013), s. e25443
Vacchelli E., Eggermont A., Sautes-Fridman C., Galon J., Zitvogel L.,
Kroemer G., Galluzzi L. Trial watch: Oncolytic viruses for cancer therapy,
Oncoimmunology., 2 (2013), s. e24612
Palucka K., Banchereau J.Cancer immunotherapy via dendritic cells, Nature
Reviews Cancer., 12 (2012), s. 265-277
Banchereau J., Palucka A.K. Dendritic cells as therapeutic vaccines against
cancer, Nature Reviews Immunology., 5 (2005), s. 296-306
Kantoff P.W., Higano C.S., Shore N.D., Berger E.R., Small E.J., Penson D.F.,
Redfern C.H., Ferrari A.C., Dreicer R., Sims R.B., Xu Y., Frohlich M.W.,
Schellhammer P.F. Sipuleucel-T immunotherapy for castration-resistant
prostate cancer, The New England Journal of Medicine., 363 (2010), s. 411-422
Aranda F., Vacchelli E., Eggermont A., Galon J., Sautes-Fridman C., Tartour
E., Zitvogel L., Kroemer , Galluzzi L.Trial Watch: Peptide vaccines in cancer
therapy, Oncoimmunology., 2 (2013), s. e26621
Melief C.J.,. van der Burg S.H Immunotherapy of established (pre)malignant
disease by synthetic long peptide vaccines, Nature Reviews Cancer., 8 (2008),
s. 351-360
Liu M.A. DNA vaccines: an historical perspective and view to the future,
Immunological Reviews., 239 (2011), s. 62-84
Wood C., Srivastava P., Bukowski R., Lacombe L., Gorelov A.I., Gorelov S.,
Mulders P., Zielinski H., Hoos A., Teofilovici F., Isakov L., Flanigan R.,
Figlin R., Gupta R., Escudier B. An adjuvant autologous therapeutic vaccine
(HSPPC-96; vitespen) versus observation alone for patients at high risk of
recurrence after nephrectomy for renal cell carcinoma: a multicentre, openlabel, randomised phase III trial, Lancet., 372 (2008), s. 145-154
140
Metody immunoterapeutyczne w leczeniu nowotworów
Metody immunoterapeutyczne w leczeniu nowotworów
Streszczenie
Jednym z zadań układu immunologicznego jest ochrona organizmu przed rozwojem
nowotworów. Obniżenie sprawności układu odpornościowego niesie ze sobą ryzyko
powstania nieprawidłowych, transformowanych komórek, które w normalnych warunkach
są szybko rozpoznawane i usuwane. Jednak komórki nowotworowe wykształciły wiele
mechanizmów umożliwiających im ucieczkę spod nadzoru nawet sprawnego układu
immunologicznego. Od pewnego czasu dużo uwagi poświęca się strategii immunoterapii
nowotworów, tzn. pobudzaniu układu odpornościowego do samodzielnej walki z transformowanymi komórkami. Ogólnie schematy leczenia można podzielić na immunoterapie
bierne i immunoterapie czynne. Obie strategie są intensywnie badane, co daje nadzieję na
rozwój nowej, skutecznej metody leczenia przeciwnowotworowego.
Immunotherapeutic methods for cancers treatment
Abstract
One of the immune system function is to protect the organism against the development of
cancers. Reduction in the immune system efficiency involves the risk of abnormal,
transformed cells development, which normally are quickly recognized and removed.
However, cancer cells have developed several mechanisms allowing them to escape from
the surveillance even efficient immune system. From some time, a lot of attention is given to
cancer immunotherapy strategies, i.e. stimulating the immune system alone to fight out
transformed cells. In general, treatment regimens can be divided into passive
immunotherapy and active immunotherapy. Both strategies are intensively explored, which
gives hope for the development of new, efficient method of anticancer treatment.
141
Maciej Frant1, Arkadiusz Czerwonka2, Aleksandra Żurek3
Cytostatyki w walce z nowotworami
1. Wstęp
Nowotwór to grupa komórek, która w wyniku nieprawidłowych
podziałów nadmiernie rozrasta się w organizmie gospodarza. Cytostatyki,
czyli chemiczne środki hamujące podziały komórkowe mają na celu
zmniejszenie ilości proliferujących komórek guza, w wyniku czego jego
masa może ulec zmniejszeniu [1]. Pozwala to na regresję nowotworu,
a w konsekwencji daje szanse na wyleczenie. Cytostatyki działają głównie
na komórki znajdujące się w fazie S cyklu komórkowego (fazo-zależnie –
dawka cytostatyku podana w kilku porcjach działa efektywniej niż
jednorazowe podanie takiej samej dawki) lub niezależnie od fazy [2, 3].
Substancje chemioterapeutyczne stosowane w terapii są toksyczne dla
organizmu. W zależności od leku np. przy leczeniu raka jelita grubego,
może wiązać się to między innymi z supresją szpiku kostnego,
nefrotoksycznością, neurotoksycznością, kardiotoksycznością, wypadaniem
włosów, nudnościami i wymiotami. Należy o tym pamiętać, aby w stosowanej
terapii nie używać cytostatyków o nakładającej się na siebie toksyczności,
oraz aby zastosować odpowiednie środki zapobiegawcze (terapii cisplatyną
musi towarzyszyć podawanie płynów i elektrolitów). Niekiedy, wymagane jest
podanie środków przeciwwymiotnych, witaminy B12 i kwasu foliowego [4].
Do często stosowanych cytostatyków możemy zaliczyć: cisplatynę,
ifosfamid, mitomycynę, winblastynę, winkrystynę, windezynę, etopozyd,
karboplatynę winorelbinę, paklitaksel, pemetreksed, gemcytabinę, docetaksel,
tenipozyd, cyklofosfamid, doksorubicynę, metotreksat, lomustynę, topotekan
oraz irynotekan. Uznaje się je za leki aktywne, czyli takie, które pozwalają
uzyskać w mono terapii odpowiedzi u więcej niż 15% chorych. Leczenie
odbywa się jako terapia kombinowana z udziałem kilku wybranych leków
z powyższej grupy, zazwyczaj z udziałem pochodnej platyny. Długość
leczenia wyznacza jego skuteczność i zdolności tolerancji organizmu [5].
1
[email protected], Wydział Biologii i Biotechnologii, Uniwersytet Marii CurieSkłodowskiej w Lublinie, www.umcs.pl
2
[email protected], Wydział Biologii i Biotechnologii, Uniwersytet Marii CurieSkłodowskiej w Lublinie, www.umcs.pl
3
[email protected], Wydział Biologii i Biotechnologii, Uniwersytet Marii CurieSkłodowskiej w Lublinie, www.umcs.pl
142
Cytostatyki w walce z nowotworami
Pomimo intensywnego rozwoju nauk medycznych, chemioterapia obok
interwencji chirurgicznej pozostaje jedną z głównych metod walki
z nowotworami. W związku z tym celem niniejszej pracy jest przybliżenie
wybranych cytostatyków wykorzystywanych do zwalczania tych chorób.
2. Charakterystyka wybranych cytostatyków
2.1. Cisplatyna
Cisplatyna (cis-diaminadichloroplatyna - DDP) jest jednym z najczęściej
stosowanych związków hamujących rozwój nowotworów. DDP i jego
analogi (np. karboplatyna) są obecnie używane w leczeniu między innymi:
raka płuc, jajnika, głowy, szyi, pęcherza moczowego i jąder. Działanie
przeciwnowotworowe DDP wykryto ponad 40 lat temu. Wkrótce po tym,
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (ang. Food and Drug
Administration – FDA) uznała DDP za pierwszy lek zawierający platynę,
skuteczny w terapii przeciwnowotworowej [6].
DDP wnika do komórek poprzez białko transportujące miedź (Ctr1).
W cytoplazmie jon chlorkowy oddziela się od DDP. Powstały kation
platyny może oddziaływać zarówno z DNA, RNA, jak i białkami [7].
DDP tworzy wiązania krzyżowe zarówno pomiędzy komplementarnymi
odcinkami DNA jak i w obrębie pojedynczej nici. Doprowadza to do
zatrzymania cyklu komórkowego, a w konsekwencji wywołuje apoptozę
w większości komórek nowotworowych. Ograniczeniem w stosowaniu
DDP jest zarówno pierwotna jak i nabyta oporność na ten lek. Wiąże się to
między innymi ze wzrostem zdolności do inaktywacji cytostatyku,
narastaniem procesów naprawczych DNA i zmianami w licznych szlakach
sygnalnych [8].
Przyczyny oporności komórek guza na DDP mogą być bardzo różne
i w wielu przypadkach mechanizm ich działania nie jest do końca poznany.
W nowotworach niewrażliwych na DDP stwierdzono zmniejszoną
ekspresję związanych z membraną β-tubulin i pośrednich filamentów
keratyny 18 (obserwacje z mikroskopu elektronowego pokazują, że
komórki oporne mają inną morfologię niż komórki wrażliwe na cisplatynę)
[9].
Oporność na DDP powiązano również z:
 Ekspresją komórkowego onkogenu c-fos, który związany jest
z modyfikacją szlaków sygnalnych poprzez kinazę białkową C
i cykliczne AMP [9];
 Dużą aktywnością białkowych pomp transportujących leki, (MRP-1)
odpowiedzialnych za spadek stężenia DDP wewnątrz komórki [9];
143
Maciej Frant, Arkadiusz Czerwonka, Aleksandra Żurek
 Dehydrogenazą dihydrodiolową (DDH - monomeryczna cytozolowa
NADP(H) zależna oksyreduktaza), która katalizuje reakcję redukcji
lub utleniania kilku ksenobiotyków, w tym DDP. DDH występuje
w kilku izoformach, które katalizują reakcje wzajemnych przemian
aldehydów i ketonów w alkohole. Transfekcja DDH do różnych
typów komórek nowotworowych wywoływała ogólną oporność na
DDP. Wzrost ekspresji tego enzymu został uznany jako czynnik źle
rokujący w przypadku pacjentów z rakiem niedrobnokomórkowym
płuc (NDRP) [9];
 Białkami HO-1 i HO-2, które są indukowane przez stres komórkowy
związany z chemioterapią [9];
 Białkiem GRP78 w błonie retikulum endoplazmatycznego.
Stwierdzono, że jego ekspresja jest indukowana stresem
komórkowym wynikającym z działania cytostatyków w przypadku
nowotworów płuc, prostaty i piersi. Podwyższony poziom GRP78
zazwyczaj koreluje ze słabą odpowiedzią na leczenie [9];
 ERCC1, białkiem odpowiedzialnym za naprawę DNA poprzez
wycięcie wiązań krzyżowych. W związku z czym, wysoka ekspresja
ERCC1 powoduje wzrost oporności na DDP [9];
 Glutationem (GSH), który wiąże się do cząsteczki platyny, zastępując
jon chlorkowy. Zapobiega to wiązaniu się DDP z kwasami
nukleinowymi. Zwiększenie wewnątrzkomórkowego stężenia GSH
powoduje wzrost odporności na DDP [7].
Ograniczeniem w stosowaniu DDP jest również szereg skutków
ubocznych, które wywołuje. Cisplatyna u przeszło 30% pacjentów
wywołuje zaburzenia słuchu (szczególnie dźwięków o wysokiej
częstotliwości i szum w uszach). Innymi skutkami ubocznymi działania
mogą być drętwienie mięśni, mrowienie i skurcze kończyn. DDP jako
pochodna metalu ciężkiego jest silnie neurotoksyczna [2]. DDP jest
toksyczny dla kanalików proksymalnych nerek. Około jednej trzeciej
leczonych pacjentów ma podwyższony poziomu mocznika we krwi lub
innych związków potwierdzających uszkodzenia nerek [7].
W celu obniżenia negatywnych oddziaływań na organizm przy
jednoczesnym wzroście aktywności przeciwnowotworowej, prowadzi się
liczne badania mające na celu określenie wpływu łączenia DDP i różnego
rodzaju związków (między innymi składników pożywienia, roślin
leczniczych lub innych cytostatyków). DDP wraz z saikosaponinami może
aktywować wolne rodniki (ROS) akumulowane w znacznych ilościach
w komórkach nowotworowych, co powoduje silną indukcję apoptozy [8].
Terapia skojarzona DDP z alkoholem perylowym (POH – monoterpen
indukujący apoptozę) lub metylem jasmonianu (MJ – hormon roślinny
144
Cytostatyki w walce z nowotworami
hamujący wzrost komórek nowotworowych) pozwala na użycie mniejszego
stężenia pochodnej platyny przy zachowaniu tego samego poziomu
cytotoksyczności dla komórek nowotworowych. Dzięki temu można
zapobiec stosowaniu nefrotoksycznych stężeń DDP [10].
2.2. Kamptotecyna
Przeszło 60% leków przeciwnowotworowych to produkty pochodzenia
naturalnego. Kamptotecyna to wyizolowany po raz pierwszy w 1966 roku
alkaloid roślinny pochodzący z Camptotheca acuminate. Obecnie,
kamptotecyna oraz jej pochodne są stosowane w leczeniu opornego na
pochodne platyny raka jajników, okrężnicy i drobnokomórkowego rak płuc
(DRP). Związek ten, jak i jego pochodne, zazwyczaj słabo rozpuszczają się
w roztworach wodnych. Był to powód licznych nieudanych prób
klinicznych przeprowadzonych w latach 70 [11]. Niska rozpuszczalność
tych związków jest spowodowana niezwykle słabymi właściwościami
zasadowymi atomu azotu w rdzeniu chinoliny [12].
Dużą skutecznością działania przejawiają również analogi kamptotecyny
takie jak irinotecan i topotecan. Mogą one jednak wywoływać efekty uboczne,
między innymi biegunki i supresję mielocytów [11]. Oba te związki są
używane w terapii przeciwnowotworowej. Pierwszy, jako lek drugiego rzutu
w przypadkach raka jajników i DRP. Drugi, w leczeniu raka odbytnicy jako
lek pierwszego rzutu skorelowany z 5-fluorouracylem (5-FU) oraz
w przypadkach leczenia ostatniej szansy w przypadku nowotworów
opornych na inne cytostatyki [12].
W celu zwiększenia rozpuszczalności kamptotecyny i jej pochodnych
w roztworach wodnych podejmowane są próby modyfikacji jej struktury
poprzez łączenie jej z czynnikami powierzchniowo czynnymi, łatwo
rozpuszczalnymi związkami chemicznymi lub dużymi polimerami o dobrej
rozpuszczalności w wodzie [11].
Kamptotecyna jest cytostatykiem zależnym od fazy S cyklu komórkowego
[13]. Mechanizm działania leku polega na łączeniu się z topoizomerazą I
(topo I), enzymem odpowiedzialnym za usuwanie napięć torsyjnych
w superchelisie DNA podczas transkrypcji i replikacji DNA. Dzięki swojej
strukturze kamptotecyna i jej pochodne łączą topoizomerazę I i DNA
w trwały kompleks zapobiegając powstaniu widełek replikacyjnych.
Rozpad tego kompleksu powoduje uszkodzenia DNA (przerwanie lub
trwałe połączenie podwójnej nici, oraz delecje nukleotydów) [14, 15].
Kamptotecyna jest pochodną chinoliny. Rdzeń stanowi pięć pierścieni.
Dwa końcowe pierścienie (D, E) posiadają grupy α-hydroksy-δ-laktonowe.
Aktywność optyczną zapewnia atom węgla w pozycji 20. Naturalnie
występujący izomer 20-S, jest od 10 do 100 razy bardziej aktywny
145
Maciej Frant, Arkadiusz Czerwonka, Aleksandra Żurek
w inhibicji topoizomerazy I niż izomer 20-R. Bardzo ważna dla aktywności
związku jest również jego struktura przestrzenna. Zdolność do inhibicji jest
połączona z obecnością odpowiednich grup funkcyjnych w pozycjach C-9
i C-10 w pierwszym pierścieniu aromatycznym (A).
Chemiczne właściwości β-laktonu są niezbędne do biologicznej
aktywności kamptotecyny. Rozerwanie pierścienia inaktywuje związek.
W pH obojętnym lub zasadowym następuje hydroliza laktonu, w wyniku
której pierścień ulega otwarciu. Powstała w ten sposób grupa karboksylowa
(lub jej sól) zwiększa rozpuszczalność związku w wodzie. Niestety
aktywność tej formy kamptotecyny jest 10 krotnie niższa, w porównaniu
z laptonem, który przeważa w środowisku kwaśnym.
Kamptotecyna i jej pochodne wykazują różne powinowactwo do
albumin, zależnie od obecności różnych grup funkcyjnych przy
pierścieniach A i B. Połączeniu z albuminami we krwi zapobiegają między
innymi γ-globuliny, α1-kwaśna glikoproteina, fibrynogen i hemoglobina.
Kamptotecyna wykazuje wyższą stabilność we krwi niż wewnątrz
komórek. Wynika to ze zdolności przenikania dwuwarstwy lipidowej
erytrocytów, chronionej przed hydrolazami oddziaływaniami hydrofobowymi. Cytostatyk ten i jego pochodne są inaktywowane w wątrobie
przy udziale cytochromu P450.
Kamptotecyna wymaga długotrwałego podawania by osiągnąć odpowiedni
próg aktywności w komórkach guza. Wykazuje wtedy mniejszą toksyczność
w stosunku do całego organizmu i lepszą aktywność przeciwnowotworową
niż krótsza, intensywniejsza terapia. Wykryto również mechanizmy
cytotoksyczności niezależne od replikacji DNA. Prawdopodobnie są one
związane z aktywacją proteaz serynowych i endonukleaz [12].
2.3. 5-fluorouracyl
5-fluorouracyl (5-FU) jest analogiem uracylu, w którym atom wodoru
w pozycji C-5 został zastąpiony atomem fluoru. 5-FU dostaje się do komórki
za pośrednictwem tych samych białek transportujących, co uracyl. Mechanizm
cytotoksyczności 5-FU polega na inhibicji syntazy tymidylanowej (TYMS)
[16]. Enzym ten odgrywa kluczową rolę w biosyntezie 5'-monofosforanu
deoksytymidyny (dTMP), związku niezbędnego do syntezy DNA. TYMS
katalizuje metylację 5'-monofosforanu deoksyurydyny (dUMP), w wyniku
czego powstaje dTMP i dihydrofolian. 5-FU i jego pochodne poprzez inhibicję
TYMS powodują zatrzymanie syntezy dTMP, co doprowadza do
zahamowania syntezy DNA, a w konsekwencji do śmierci komórki. Inhibicja
TYMS uznana jest za główny mechanizm działania 5-FU i jego
pochodnych, chociaż związki te hamują wzrost komórek również poprzez
146
Cytostatyki w walce z nowotworami
wbudowywanie się w struktury RNA, przez co zaburzają syntezę białek
i szereg innych procesów metabolicznych [17].
5-FU pozostaje jednym z najczęściej stosowanych leków w chemioterapii.
Podawany jest w przypadkach raka przewodu pokarmowego, piersi, głowy
i szyi [18]. Jak w przypadku wielu innych cytostatyków, zastosowanie
5-FU do walki z nowotworami jest ograniczone przez toksyczność
ogólnoustrojową tego związku. Powoduje on poważne zaburzenia
żołądkowo-jelitowe oraz zmiany w obrazie hematologicznym krwi
spowodowane ciężką supresją szpiku kostnego [19]. Natomiast 5-FU
stosunkowo rzadko powoduje objawy neurotoksyczne. Choć odnotowano
zdolność przekraczania bariery krew-mózg, które może wywoływać
zaburzenia mowy, ataksje i oczopląs. Krwawe wybroczyny, pojawianie się
przebarwień nasilających się po ekspozycji na światło słoneczne,
wypadanie włosów (alopecia), wymioty i nudności to również niepożądane
skutki stosowania 5-FU [2].
80% podanego 5-FU jest rozkładane w wątrobie przez dehydrogenazę
dihydropirymidyny (DPD – dihydropyrimidine dehydrogenase) do dihydrouracylu, który następnie ulega rozpadowi do α-fluoro-β-alaniny, mocznika,
amoniaku i dwutlenku węgla [20]. Komórki nowotworowe o niskim
poziomie aktywności i ekspresji DPD wykazują znacznie większą
wrażliwość na 5-FU niż komórki o wysokim poziomie ekspresji
i aktywności tego enzymu. DPD jest więc niezwykle ważnym enzymem dla
aktywności 5-FU. Niestety, u pacjentów z częściowym niedoborem tego
enzymu, mimo znacznie lepszych efektów osiąganych przez stosowanie 5-FU
pojawia się szereg skutków ubocznych związanych ze stosowaniem tego
leku [18].
Kapecytabina to prolek zaprojektowany tak, aby w wyniku jego
metabolizmu powstawał 5-FU. Jest hydrolizowana w wątrobie przez
karboksyloesterazę do 5'-deoksy-5-fluorocytydyny (5′-DFCR). Ten pośredni
produkt reakcji jest następnie przekształcany w 5'-deoksy-5-fluorourydynę
(5′-DFUR) przez deaminazę cytydyny. Trzeci i ostatni etap polega na
przemianie 5'-deoksy-5-fluorourydyny do 5-FU przez fosforylazę tymidynową
(TP), która zachodzi głównie w komórkach nowotworowych. Ostatni etap
wydaje się być kluczowy dla skuteczności kapecytabiny. Stosunkowo wysoka
ekspresja TP w komórkach NDRP uzasadnia użycie kapecytabiny u pacjentów
z tego typu nowotworem płuc [21].
147
Maciej Frant, Arkadiusz Czerwonka, Aleksandra Żurek
3. Podsumowanie
Chemioterapia to jedna z głównych strategii walki z nowotworami.
Wykorzystuje ona leki cytostatyczne, będące szeroką grupą substancji
przeciwnowotworowych pochodzenia naturalnego i syntetycznego.
Działają one toksycznie na komórki nowotworowe (szybko dzielące się)
wykorzystując różne mechanizmy. Substancje te podawane w dawkach
terapeutycznych mogą blokować cykl komórkowy, czy też indukować w
komórkach apoptozę. Warunkiem skutecznej chemioterapii jest kojarzenie
kilku cytostatyków z odmiennych klas. Pojedyncza substancja może mieć
zbyt niską skuteczność, a nowotwór może stać się szybko odporny na dany
cytostatyk. Podanie kilku leków zmniejsza ryzyko wystąpienia oporności
na terapię, z jednoczesnym wzmocnieniem działania cytostatycznego.
Pomimo szeregu zalet stosowania cytostatyków w walce z nowotworami
istnieje niestety ryzyko powikłań dla organizmu człowieka. Działanie tych
leków nie jest ograniczone tylko do komórek rakowych, wpływają one
również toksycznie na komórki zdrowe, co może zagrażać zdrowiu,
a nawet życiu pacjenta. W celu ograniczenia skutków ubocznych
chemioterapii wydłuża się czas pomiędzy jej kolejnymi cyklami oraz
zmniejsza dawki leku. Taka terapia obarczona jest nawrotem choroby,
jednak jej działanie uzależnione jest od aktualnego stanu pacjenta. Każda
terapia z użyciem cytostatyków powinna być dostosowywana do
indywidualnych potrzeb chorego.
Aktualnie do najważniejszych alternatyw chemioterapii zalicza się
interwencję chirurgiczną oraz radioterapię.
Wykaz skrótów
AMP – adenozynomonofosforan,
DDH – dehydrogenaza dihydrodiolowa,
DDP – cisplatyna (cis-diaminadichloroplatyna),
DNA – kwas deoksyrybonukleinowy,
DPD – dehydrogenaza dihydropirymidyny,
DRP – drobnokomórkowy rak płuc,
dTMP – 5'-monofosforan deoksytymidyny,
dUMP – 5'-monofosforan deoksyurydyny,
FDA – Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (ang. Food and Drug
Administration),
GSH – glutation,
MJ – metyl jasmonianu,
MRP-1 – białkowe pompy transportujące leki,
NADP(H) – fosforan dinukleotydu nikotynamidoadeninowego,
NDRP –niedrobnokomórkowy rak płuc,
148
Cytostatyki w walce z nowotworami
POH – alkohol perylowy,
RNA – kwas rybonukleinowy,
ROS – reaktywne formy tlenu,
topo I – topoizomerazą I,
TP – fosforylaza tymidynowa,
TYMYS – syntaza tymidylanowa,
5-FU – 5-fluorouracyl,
5′-DFCR – 5'-deoksy-5-fluorocytydyna,
5′-DFUR – 5'-deoksy-5-fluorourydyna.
Literatura
1.
Marks P. A., Jiang X. Histone Deacetylase Inhibitors in Programmed Cell
Death and Cancer Therapy, Cell Cycle, 4(4) (2005), s. 549-551
2. Madej G. Chemioterapia onkologiczna dorosłych i dzieci, Wydawnictwo
lekarskie PZWL, Warszawa (1994), s. 17-19
3. Joensuu H. Systemic chemotherapy for cancer: from weapon to treatment,
The Lancet Oncology, 9(3) (2008), s. 304
4. Hammerschmidt S., Wirtz H. Lung Cancer: Current Diagnosis and Treatment,
Deutsches Arzteblatt international, 106(49) (2009), s. 809-820
5. Krzakowski M. Onkologia kliniczna, Wydawnictwo Medyczne Borgis,
Warszawa, 2 (2006), s. 802-831
6. Oliver T. G., Mercer K. L., Sayles L. C., Burke J. R., Mendus D., Lovejoy K.
S., Cheng M. H., Subramanian A., Mu D., Powers S., Crowley D., Bronson R.
T., Whittaker C. A., Bhutkar A., Lippard S. J., Golub T., Thomale J., Jacks T.,
Sweet-Cordero E. A. Chronic cisplatin treatment promotes enhanced damage
repair and tumor progression in a mouse model of lung cancer, Genes
& Development 24(8) (2010), s. 837-852
7. Hanigan M. H., Devarajan P. Cisplatin nephrotoxicity: molecular mechanisms,
Cancer Therapy Journal, 1 (2003), s. 47-61
8. Wang Q., Zheng X. L., Yang L., Shi F., Gao L. B., Zhong Y. J., Sun H., He F.,
Lin Y., Wang X. Reactive oxygen species-mediated apoptosis contributes
to chemosensitization effect of saikosaponins on cisplatin-induced cytotoxicity
in cancer cells, Journal of Experimental & Clinical Cancer Research,
29 (2010), s. 159
9. Chen J., Emara N., Solomides C., Parekh H., Simpkins H. Resistance
to platinum-based chemotherapy in lung cancer cell lines, Cancer
Chemotherapy and Pharmacology, 66(6) (2010), s. 1103-1111
10. Yeruva L., Hall C., Elegbede J. A., Carper S. W. Perillyl alcohol and methyl
jasmonate sensitize cancer cells to cisplatin, Anticancer Drugs, 21(1) (2010),
s. 1-9
11. Morgan M. T., Nakanishi Y., Kroll D. J., Griset A. P., Carnahan M. A.,
Wathier M., Oberlies N. H., Manikumar G., Wani M. C., Grinstaff M. W.
Dendrimer-encapsulated camptothecins: increased solubility, cellular uptake,
149
Maciej Frant, Arkadiusz Czerwonka, Aleksandra Żurek
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
and cellular retention affords enhanced anticancer activity in vitro, Cancer
Research, 66(24) (2006), s. 11913-11921
Garcia-Carbonero R., Supko J. G. Current perspectives on the clinical
experience, pharmacology, and continued development of the camptothecins,
Clinical Cancer Research, 8(3) (2002), s. 641-661
Song L., Bevins R., Anderson B. D. Kinetics and mechanisms of activation
of alpha-amino acid ester prodrugs of camptothecins, Journal of Medicinal
Chemistry, 49(14) (2006), s. 4344-4355
Kanagasabai R., Liu S., Salama S., Yamasaki E. F., Zhang L., Greenchurch K.
G., Snapka R. M. Ubiquitin-family modifications of topoisomerase I
in camptothecin-treated human breast cancer cells, Biochemistry,
48(14) (2009), s. 3176-3185
Liu L. F., Desai S. D., Li T.K., Mao Y., Sun M., Sim S.P. Mechanism
of Action of Camptothecin, Annals of the New York Academy of Sciences,
922 (2000), s. 1-10
Savva-Bordalo J., Ramalho-Carvalho J., Pinheiro M., Costa V. L., Rodrigues
A., Dias P. C., Veiga I., Machado M., Teixeira M. R., Henrique R., Jerónimo
C. Promoter methylation and large intragenic rearrangements of DPYD
are not implicated in severe toxicity to 5-fluorouracil-based chemotherapy
in gastrointestinal cancer patients, BMC Cancer, 10 (2010), s. 470
Bielas J. H., Schmitt M. W., Icreverzi A., Ericson N. G., Loeb L. A.
Molecularly evolved thymidylate synthase inhibits 5-fluorodeoxyuridine
toxicity in human hematopoietic cells, Human Gene Therapy, 20(12) (2009),
s. 1703-1707
Van Kuilenburg A. B., Haasjes J., Richel D. J., Zoetekouw L., Van Lenthe H.,
De Abreu R. A., Maring J. G., Vreken P., van Gennip A. H. Clinical
implications of dihydropyrimidine dehydrogenase (DPD) deficiency in patients
with severe 5-fluorouracil-associated toxicity: identification of new mutations
in the DPD gene, Clinical Cancer Research, 6(12) (2000), s. 4705-4712
Kalantarian P., Najafabadi A. R., Haririan I., Vatanara A., Yamini Y., Darabi
M., Gilani K. Preparation of 5-fluorouracil nanoparticles by supercritical
antisolvents for pulmonary delivery, International Journal of Nanomedicine,
5 (2010), s. 763-770
El-Sayyad H. I., Ismail M. F., Shalaby F. M., Abou-El-Magd R. F., Gaur R.
L., Fernando A., Raj M. H., Ouhtit A. Histopathological effects of cisplatin,
doxorubicin and 5-flurouracil (5-FU) on the liver of male albino rats,
International Journal of Biological Sciences, 5(5) (2009), s. 466-473
Han J. Y., Hong E. K., Lee S. Y., Yoon S. M., Lee D. H., Lee J. S. Thymidine
phosphorylase expression in tumour cells and tumour response
to capecitabine plus docetaxel chemotherapy in non-small cell lung cancer,
Journal of Clinical Pathology, 58(6) (2005), s. 650-654
150
Cytostatyki w walce z nowotworami
Cytostatyki w walce z nowotworami
Streszczenie
Nowotwór to grupa komórek, która w wyniku nieprawidłowych podziałów nadmiernie
rozrasta się w organizmie gospodarza. Cytostatyki, czyli chemiczne środki hamujące
podziały komórkowe mają na celu zmniejszenie ilości proliferujących komórek guza,
w wyniku czego jego masa może ulec zmniejszeniu. Pozwala to na regresję nowotworu,
a w konsekwencji daje szanse na wyleczenie. Cytostatyki działają głównie na komórki
znajdujące się w fazie S cyklu komórkowego (fazo-zależnie - dawka cytostatyku podana
w kilku porcjach działa efektywniej niż jednorazowe podanie takiej samej dawki) lub też
niezależnie od fazy.
Niektóre substancje chemioterapeutyczne stosowane w leczeniu są toksyczne dla
organizmu. W przypadku terapii raka płuc, może wiązać się to między innymi z supresją
szpiku
kostnego,
nefrotoksycznością,
neurotoksycznością,
kardiotoksycznością,
wypadaniem włosów, nudnościami i wymiotami. Należy o tym pamiętać, aby w stosowanej
terapii nie używać cytostatyków o nakładającej się na siebie toksyczności, oraz aby
zastosować odpowiednie środki zapobiegawcze (terapii cisplatyną musi towarzyszyć
podawanie płynów i elektrolitów). Niekiedy, wymagane jest podanie środków
przeciwwymiotnych, witaminy B12 i kwasu foliowego.
Do często stosowanych cytostatyków możemy zaliczyć: cisplatynę, ifosfamid, mitomycynę,
winblastynę, winkrystynę, windezynę, etopozyd, karboplatynę winorelbinę, paklitaksel,
pemetreksed, gemcytabinę, docetaksel, tenipozyd, cyklofosfamid, doksorubicynę,
metotreksat, lomustynę, topotekan oraz irynotekan. Uznaje się je za leki aktywne, czyli
takie, które pozwalają uzyskać w mono terapii odpowiedzi u więcej niż 15% chorych.
Leczenie odbywa się jako terapia kombinowana z udziałem kilku wybranych leków
z powyższej grupy, zazwyczaj z udziałem pochodnej platyny. Długość leczenia wyznacza
jego skuteczność i zdolności tolerancji organizmu.
Cytostatics in the fight against cancer
Abstract
Cancer is a group of cells that as a result of abnormal proliferation grows excessively in the
human organism. Cytostatics, the chemical inhibiting agents of cell proliferation are
designed to reduce the amount of proliferating tumor cells what may result if the reduction
of their weight. This allows to tumor regression, and consequently gives the chance for cure.
The chemotherapeutic agents act mainly on cells in the S phase of the cell cycle (dose
dependent of the chemotherapeutic agent administered in several portions act more
efficiently than single administration of the same dose) or independently of the phase.
Some chemotherapeutic agents used in the treatment are toxic to the body. In the case
of lung cancer therapy may involve inter alia, bone marrow suppression, nephrotoxicity,
neurotoxicity, cardiotoxicity, hair loss, nausea and vomiting. There is a need to remember
that in the therapy we should not combine cytostatics which toxicity cumulate, and should
take appropriate preventive measures (cisplatin therapy must be accompanied by
administration of fluids and electrolytes). Sometimes, it is necessary to provide anti-emetic
agents, vitamin B12 and folic acid.
Commonly used cytostatics include: cisplatin, ifosfamide, mitomycin, vinblastine,
vincristine, vindesine, etoposide, vinorelbine, carboplatin, paclitaxel, pemetrexed,
gemcitabine, docetaxel, teniposide, cyclophosphamide, doxorubicin, methotrexate,
lomustine, topotecan and irinotecan. Considered to be active agents, that is, those that allow
to obtain in mono therapy response in more than 15% of patients. The treatment is carried
out as a combination therapy with several drugs selected from this group, usually involving
a platinum derivative. The length of treatment is determined by its efficacy and tolerance
ability of the organism.
151
Alicja Janicka1, Anna Cwynar2, Blanka Ziomkowska3
Kamptotecyna i jej pochodne. Obiecujące
substancje lecznicze chorób nowotworowych
na miarę XXI wieku
1. Wprowadzenie
Leczenie roślinami i substancjami z nich pochodzącymi określa się mianem
fitoterapii. Doniesienia na temat wykorzystania związków roślinnych jako
leków w terapii nowotworowej pojawiły się już u Dioskurydesa w jego
dziele pt. „De Materia Medica”. Archeologiczne odkrycia szczątek
ludzkich wskazują na to, że już od najdawniejszych czasów prehistoryczne
ludy wykorzystywały zioła i ich dobroczynne właściwości w leczeniu
różnego rodzaju schorzeń. Świadczy o tym fakt, znalezienia w otoczeniu
odkryć archeologicznych pyłków kwiatowych i nasion ziół. Największy
rozwój w dziedzinie fitoterapii odnotowuje się w starożytnym Egipcie, ale
już wcześniej fitoterapia była wykorzystywana przez Sumerów czy przez
Chińczyków. Hipokrates jak też i Galen wykorzystywali zarówno napary
jak i inne wyciągi pochodzenia roślinnego w celu uzyskania substancji
leczniczej. Fitoterapeutyków dla których odnotowano właściwości
przeciwnowotworowe jest wiele, tak samo jak wiele jest form otrzymanego
leku pochodzenia roślinnego. Ciekawym przykładem może być
padofilotoksyna odkryta w 1861 roku przez Roberta Bentleya. Substancja
ta została wyekstrahowana z przęśli Podophyllum peltatum, a w określeniu
potocznym znana jest jako ” jabłko Majów”. Substancja wykazywała duże
właściwości antymitotyczne i zaczęto ją stosować przeciwko między
innymi ziarnicy złośliwej [1]. Kolejny przykład może stanowić paklitaksel.
To substancja pochodząca z popularnego drzewa – cisu pospolitego (Taxus
baccata). To drzewo szpilkowe, owocujące osnówką wokół nasienną, która
w medycynie ludowej była wykorzystywana jako lek o działaniu
rozkurczającym. Paklitaksel po opatentowaniu metody pozyskiwania
substancji z kory amerykańskiej odmiany cisu (Taxus brevifolia) otrzymał
1
[email protected], Collegium Medicum w Bydgoszczy, Wydział Farmaceutyczny,
Studenckie Koło Naukowe Biofizyki przy Zakładzie Biofizyki
2
[email protected], Collegium Medicum w Bydgoszczy, Wydział Farmaceutyczny, Katedra
i Zakład Patobiochemii i Chemii Klinicznej
3
[email protected], Collegium Medicum w Bydgoszczy, Wydział Farmaceutyczny, Katedra
i Zakład Biofizyki
152
Kampotecyna i jej pochodne.
Obiecujące substancje lecznicze chorób nowotworowych na miarę XXI wieku
nazwę handlową Taxol. Głównie znalazł zastosowanie w terapii
przeciwnowotworowej w leczeniu raka sutka i jajnika. Innym lekiem
pochodzącym z cisu pospolitego jest docetaksel do handlu wprowadzony
jako Taxotere. Jest około dwukrotnie silniejszy w działaniu antymitotycznym
niż paklitaksel, a wykorzystywany jest ponadto w leczeniu miedzy innymi
nowotworów płuc czy czerniaka złośliwego, a także w niektórych
rodzajach białaczek [1].
2. Cel pracy
Związkiem docelowym, którego ma dotyczyć niniejsza praca jest
kamptotecyna i jej pochodne. Pochodzi z drzewa Camptotheca acuminata
potocznie w swojej tybetańskiej ojczyźnie zwanego „szczęśliwym
drzewem”. Właściwości przeciwnowotworowe z kory tego drzewa odkryli
Monroe E. Wall i Jonathan Hartwell z National Cancer Insitute w USA
w 1958r. Początkowo kamptotecyna była wykorzystywana w leczeniu
nowotworów przewodu pokarmowego, natomiast ze względu na efekty
uboczne zaprzestano tych praktyk. Wraz z odkryciem półsyntetycznych
pochodnych kamptotecyny jakimi są dwa główne tj. topotekan i irynotekan
pod koniec lat osiemdziesiątych nastąpił przełom w leczeniu nowotworów
jelita grubego, białaczek jak również drobnokomórkowego raka płuc [1].
3. Omówienie
3.1. Informacje podstawowe
Drzewo Camptotheca acuminata występuje obecnie w Chinach, Tybecie
a także hodowane jest w Kalifornii [2,3]. Inna nazwa drzewa to Xi Shu [4].
Jak już wiemy dobroczynne przeciwnowotworowe właściwości płynące
z naturalnego składnika tego drzewa zostały odkryte w 1958 roku przez
dr Monroe E. Walla i dr Jonathana Hartwella, dzięki badaniu właściwości
kamptotecyny przeciwko białaczce myszy [2]. Mimo, że związek
pozyskiwany jest z liści, nasion i kory Camptotheca acuminata, można
także uzyskać CPT poprzez proces chemicznej syntezy lub z innych roślin
takich jak m.in. Ervatamia heyeano, Merilliodendron megacarpum
[5,6,7,8,9]. Kamptotecyna jak już wiadomo, jest związkiem pochodzenia
roślinnego. To alkaloid, który swoją wyjątkowość zawdzięcza temu, że
potrafi zablokować topoizomerazę I, która jest enzymem biorącym udział
w procesie replikacji DNA. Oznacza to, że związek ten potrafi zniszczyć
komórki będące we wczesnej fazie rozmnażania. Na korzyść kamptotecyny
przemawia fakt, iż komórki zmienne nowotworowo dzielą się o wiele
szybciej od komórek zdrowych dzięki czemu są efektywnie unicestwiane
[10]. W latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku zaprzestano stosowania
153
Alicja Janicka, Anna Cwynar, Blanka Ziomkowska
kamptotecyny podawanej w postaci karboksylanu sodu ze względu na takie
efekty uboczne jak zahamowanie czynności szpiku kostnego czy też
krwotoczne zapalenie pęcherza [11, 12, 13, 14, 15]. Stosunkowo niewielkie
zainteresowanie kamptotecyną trwało, aż do 1985 roku, czyli do czasu
odkrycia jej specyficznego mechanizmu działania jakim jest hamowanie
enzymu topoizomerazy I (topo I) [11,12,13, 15, 16, 17,18].
3.2. Budowa związku
Kamptotecyna wraz ze swoimi pochodnymi składają się z pięciocyklicznego rdzenia. Pierścień A i B to chinolinowy fragment związku,
pierścienie C i D to indolizynowe fragmenty kamptotecyny, pierścień E to
fragment a- hydroksylaktanowy. Każdy z fragmentów charakteryzuje się
pewnymi właściwościami i tak też do części chinolinowej można bez straty
aktywności związku podstawić różne grupy funkcyjne, fragment
indolizynowy odpowiada za aktywność biologiczną w stosunku do enzymu
topoizomerazy I dzięki swojej grupie funkcyjnej jaką jest reszta
karboksylowa i w końcu pierścień a- hydroksylaktonowy z aktywnym
biologicznie centrum asymetrii (S) [10].
Można przyjąć, że aktywność biologiczna kamptotecyny jest zależna od
trzech czynników:
 obecności enzymu topoizomerazy I,
 pH roztworu i
 sekwencji DNA [20, 21].
Jak już wiadomo, mimo licznych badań nad związkiem kamptotecyny,
nie jest ona wykorzystywana jako lek w terapii przeciwnowotworej.
W leczeniu klinicznym stosowane są dwie pochodne CPT jest to irinotekan
i topotekan, które w odróżnieniu od związku macierzystego są łatwiej
rozpuszczalne w warunkach fizjologicznych, lepiej zachowują swoje
właściwości przeciwnowotworowe i są mniej toksyczne dla organizmu
[22]. Wykorzystywane m.im w leczeniu drobnokomórkowego raka płuc,
raka jajnika czy też odbytnicy [23, 24].
Pochodne kamptotecyny w których zastąpiono grupę wodorową
w pozycjach 7,9,10 wykazują w dalszym ciągu właściwości przeciwnotworowe [7,18]. Jednak istnieją badania które wskazują, że różnorakie
próby modyfikacji pierścienia laktonowego jak np. próba redukcji tej
grupy, usunięcie grupy -OH z pozycji 20, czy też zastąpienie grupą
amidową grupy laktonowej prowadzą do unieczynnienia cząsteczki
kamptotecyny [7, 19].
154
Kampotecyna i jej pochodne.
Obiecujące substancje lecznicze chorób nowotworowych na miarę XXI wieku
3.3. Topoizomeraza I i II
Kamptotecyna blokuje enzym jądrowy jakim jest topoizomeraza I (topo I).
Topoizomerazy to takie enzymy, dzięki którym proces replikacji zachodzi
prawidłowo. Jest to wynikiem ich działania, które polega na relaksacji
cząsteczek DNA poprzez wytworzenie okresowo powtarzających się
pęknięć w jednej nici DNA, za co właśnie odpowiada topoizomeraza I lub
w dwóch niciach DNA za co odpowiedzialna jest topoizomeraza II.
To enzymy utrzymujące fizjologiczne funkcje DNA, dzięki którym możliwe
jest rozplatanie nici DNA które są do siebie komplementarne. (18,25,26,)
Wyróżnia się cztery etapy relaksacji DNA przez topoizomerazę I:
 enzym topo I przyłącza się do cząsteczki DNA;
 powstanie tzw. kompleksu rozszczepialnego, czyli kompleksu nici
DNA z Topo I, dzięki przecięciu jednej z nici DNA z równoczesnym
przyłączeniem się Topo I;
 przejście nici całej przez nic przeciętą lub obrót nici przeciętej wokół
nici nienaruszonej dzięki czemu dochodzi do rozluźnienia naprężeń
w cząsteczce DNA;
 ostatni etap stanowi odłączenie enzymu topoizomerazy I z równoczesnym
 połączeniem się nici przeciętej [27,28].
Ewentualne problemy jakie mogą wystąpić podczas zachodzenia tego
procesu, doprowadzić mogą do insercji, delecji, śmierci komórki lub
aberracji chromosomowych [30].
Co ciekawe im wyższe stężenie enzymu topoizomerazy I, tym wyższe
właściwości hamujące kamptotecyny na aktywność tego enzymu
jądrowego. Tak więc im wyższe jest stężenie topo I w komórce tym
bardziej jest ona wrażliwa na działanie leku. Wiadomym jest fakt, że
stężenie enzymu w komórkach jest różne, natomiast odkryto, że
w komórkach nowotworowych to stężenie jest średnio 15 razy wyższe niż
w komórkach prawidłowych. Jest to bardzo pożądana cecha w terapii
nowotworowej [25]. Najwyższe stężenie topoizomerazy I zauważa się
w fazie S cyklu komórkowego, stąd też właśnie wynika właściwość
kamptotecyny, która właśnie w fazie S powoduje zahamowanie procesu
proliferacji i śmierć komórki [25, 30]. Nie ma badań które mówiłyby
o tym, że kamptotecyna może oddziaływać z samą cząsteczką DNA lub
z samą topoizomerazą I. Kamptotecyna oddziałuje z kompleksem
rozszczepialnym czyli z połączonym enzymem topoizomerazy I z DNA.
Tak więc dopiero w połączeniu z takim kompleksem kamptotecyna
wykazuje swoją aktywność [11].
Kiedy kamptotecyna zostaje usunięta z kompleksu, przerwana nić DNA
zostaje naprawiona. Jeżeli jednak w trakcie działania widełek
replikacyjnych wystąpią błędy w czasie ich przesuwania się, w zetknięciu
155
Alicja Janicka, Anna Cwynar, Blanka Ziomkowska
z kompleksem rozszczepialnym połączonym z kamptotecyną, utworzą się
nieodwracalne podwójne pęknięcia nici. W związku z powyższym poprzez
akumulacje białka p53, zahamowaniu proliferacji komórek z w fazie cyklu
S i indukcję białka Bax dochodzi do apoptozy[14,19,26,30]
Równolegle w tym samym czasie kamptotecyna stabilizuje
rozszczepialne kompleksy blisko regionu transkrypcyjnego co utrudnia
w procesie tym przesuwanie się polimerazy RNA i wstrzymanie syntezy
RNA już na etapie elongacji [14,19,25,30]. W skutek tego dochodzi do
dalszych reakcji wynikających jedna po drogiej takich jak aktywacja TP53,
indukcja p53, aktywacja p21, zatrzymanie proliferacji komórek na
poziomie fazy G1, uruchamiane zostają białka śmierci i dochodzi do
apoptozy [25,29].
3.4. Fizyczne właściwości kamptotecyny
Zbadano, że tak samo kamptotecyna jak i jej pochodne są związkami
fluoryzującymi, dlatego też można określać ich właściwości biofizyczne dzięki
metodzie spektroskopii fluoroscencyjnej [31]. Istnieją dwie formy
kamptotecyny. Forma laktonowa biologicznie aktywna oraz karboksylowa
forma nieaktywna. Forma laktonowa jest obojętna elektrycznie
i nierozpuszczalna w wodzie, a forma karboksylowa jest rozpuszczalna
i ujemnie naładowana [19, 30]. W pH fizjologicznym ok. 7,4 formy laktonowe
związku poprzez hydrolizę ulegają stopniowym przemianom do formy
karboksylowej. Widmo fluorescencji w irinotekanie (SN-38) jest różne
w formie laktonowej i karboksylowej, a wraz z hydrolizą formy aktywnej
w nieaktywną obserwuje się zmiany widm wzbudzenia fluorescencji. Dzięki
wykorzystaniu różnicy w kształcie widm fluorescencji aktywnej formy
laktonowej i nieaktywnej biologicznie formy karboksylowej pochodnej SN-38
możliwe jest określenie kinetyki dezaktywacji kamptotecyny[3,31].
Możliwe jest także, określenie jak zmieniają się stężenia formy
laktonowej i formy karboksylowej SN-38 na przestrzeni czasu. Dzięki
takim danym można
już określenie czas połówkowego zaniku aktywnej formy laktonowej
w nieaktywną formę karboksylową [31].
Kamptotecyna w osoczu traci swoją aktywność po około 2 godzinach.
Jest to nieodwracalna i niepożądana dezaktywacja, która jest efektem
wiązania się formy karboksylowej do białka osocza jakim jest albumina.
Tak związany kompleks jest trwały i nie przechodzi już w formę
laktonową. Z przedstawionych powodów poszukiwane są pochodne
kamptotecyny, które będą wykazywały się właściwościami przeciwnowotworowymi, ale ich wiązanie się z albuminą nie będzie tak silne czy
też proces nie będzie nieodwracalny. Pochodna kamptotecyny jaką jest
156
Kampotecyna i jej pochodne.
Obiecujące substancje lecznicze chorób nowotworowych na miarę XXI wieku
irinotekan, wykazuje zdecydowanie lepsze oddziaływanie w osoczu. Jest to
spowodowane właśnie tym, że powinowactwo jego formy karboksylowej
do albuminy jest ok. 200 razy mniejsze niż powinowactwo kamptotecyny.
Jest to cecha pożądana, gdyż forma laktonowa związku jest bardziej
stabilna co czyni go obiecującą substancją z klinicznego punktu
widzenia[2].
Po 2 godzinach od momentu wprowadzenia związku kamptotecyny do
organizmu w formie laktonowej, ustala się stężenie na poziomie ok. 5%
[32, 33]. Jest to duży problem jeżeli chodzi o użyteczność leku w terapii
przeciwnowotworowej. Problem ten stał się przyczyną do poszukiwania
nowych analogów kamptotecyny, które mają zachować właściwości
przeciwnowotworowe ale nie będą tak szybko ulegać dezaktywacji
w organizmie. Najlepiej opisanymi w literaturze pochodnymi kamptotecyny są
hydroksykamptotecyny, których cechą charakterystyczną jest podstawnik
OH w miejscu wodoru przy 10 węglu macierzystego związku
kamptotecyny. Ważną cechą dla pochodnych związków kamptotecyny jest
wykazanie wysokiego powinowactwa formy laktonowej do membran
organizmu, a także słabe wiązanie się formy karboksylowej z albuminą.
Takie oczekiwania zostały postawione w poszukiwaniu pochodnej związku
kamptotecyny przez to, iż ogólnie znana jest właściwość formy
karboksylowej związku macierzystego do trwałego wiązania się go
z albuminą prowadząc tym samym do spadku stężenia formy aktywnej
[32,34,35,36]. Dopiero dzięki takim właściwościom można stwierdzić, że
związek będzie stabilny we krwi, a przez to zachowa swoje właściwości
przeciwnowotworowe.
Jak już wiemy stężenia kamptotecyny po ustaleniu się punktu
równowagi są różne w zależności od roztworu do jakiego zostały
wprowadzone. I tak też we krwi jest to ok 5% [32] dla formy laktonowej po
ustaleniu się równowagi, dla PBS-u stężenie to wynosi około 11%,
w zawiesinie erytrocytów stężenie to wynosi ok 40%, natomiast w osoczu
stężenie to ze względu na silne wiązanie formy karboksylowej związku
z albuminą – głównym białkiem osocza krwi – dochodzi do zera. Jeżeli
forma laktonowa połączy się z błonami komórkowymi występującymi
w organizmie i spełniającymi funkcje membran, to proces hydrolizy zostaje
wstrzymany, przez co następuje stabilizacja formy laktonowej
i w takim środowisku właściwości przeciwnowotworowe kamptotecyny
są wysokie [37, 38, 39,40,41].
Istnieje kilka metod na ustabilizowanie aktywnej formy laktonowej
związku kamptotecyny w organizmie. Jedną z nich jest wprowadzenie do
organizmu pacjenta ibuprofenu. Ze względu na wysokie – wyższe niż
w przypadku kamptotecyny – powinowactwo albuminy do ibuprofenu
uniemożliwione staje się związanie formy karboksylowej kamptotecyny
157
Alicja Janicka, Anna Cwynar, Blanka Ziomkowska
z białkiem osocza krwi [39]. Drugą godną zainteresowania metodą jest
zamknięcie w dwuwarstwie liposomów cząsteczki kamptotecyny to proces
tzw. Liposomowania [39,42,43]. Tak przygotowany lek z kamptotecyną
jest dobrze przyswajalny, chroniony przed hydrolizą, a co najważniejsze
zachowuje swoje właściwości przeciwnowotworowe [42,43].
3.5. Pochodne kamptotecyny
Topotekan (TPT, Hycamtin) to półsyntetyczna pochodna kamptotecyny,
rozpuszczalność w wodzie cząsteczki jest możliwa dzięki grupie
N,N-dimetyloaminoaminowej umieszczonej przy 9 węglu w cząsteczce
[44]. Jak podają źródła topotekan jako lek ulega związaniu w około 35%
z białkami osocza, mniej więcej połowa dawki topotekanu wydalona
zostaje z moczem, a jedna piąta z kałem u osób z prawidłowym
metabolizmem. Stałe te ulegają zmienie u chorych u których metabolizm
jest zakłócony. Obecnie główne zastosowanie topotekanu to leczenie raka
jajnika u chorych z przerzutami, gdzie chemioterapia pierwszego lub
drugiego rzutu nie przyniosła oczekiwanego efektu terapeutycznego;
leczenie drobnokomórkowego raka płuc, gdzie chemioterapia I rzutu była
niewystarczająca; leczenie zaawansowanego nawracającego nowotworu
szyjki macicy po radioterapii; leczenie w połączeniu z cisplatyną.
Topotekan jest podawany chorym z właściwą rezerwą szpikową, dlatego
tak ważne jest kontrolowanie morfologii krwi [45].
Irinotekan (Camptosar) to pochodna kamptotecyny utworzona dla
łatwiejszego pozajelitowego stosowania SN-38 (7-etylo-10-hydroksykamptotecyny). Związek w pozycji C-10 zawiera fragment bispiperydynowy.
Irinotekan jest stosowany przy nowotworach płuc i jelita grubego [45].
Analogicznie do kamptotecyny irynotekan działa jak inhibitor Topoizomerazy
I DNA. W większości tkanek irynotekan jest metabolizowany do SN-38 który
ma o wiele silniejsze działanie cytostatyczne wobec różnych komórkowych
linii nowotworowych [47].
Exatekan (DE-310) pochodna kamptotecyny uzyskana syntetycznie,
sześciocykliczna, dobrze hamuje wzrost nowotworowych linii komórkowych
jak i ksenograftów, może być stosowana w hamowaniu rozwoju linii
komórkowych wykazujących odporność na topotekan i irinotekan. Jako efekt
uboczny zaobserwowane zostało obniżenie ilości granulocytów [46,48].
Gimatekan (Sigma-Tau) - półsyntetyczna lipofilowa pochodna
kamptotecyny, wydaje się być obiecującym farmaceutykiem ze względu na
swoje zróżnicowanie w leczeniu rówżnych typów nowotworów m.in. jelita
grubego, nowotworów dziecięcych, płuc czy piersi [46].
Karenitecyna (BNP-1350) półsyntetyczny, lipofilny silanotekan. Wykazuje
się większą biodostępnością, większą stabilnością pierścienia laktonowego,
158
Kampotecyna i jej pochodne.
Obiecujące substancje lecznicze chorób nowotworowych na miarę XXI wieku
a także większą cytotoksycznością niż kamptotecyna. Charakteryzuje się
dużą aktywnością wobec czerniaka [46].
Lurtotekan (NeXstar Pharmaceuticals) wykorzystywany jako liposomowa
kapsułka, dzięki czemu czas półtrwania leku jest wydłużony, a wartość
terapeutyczna jak i stężenie substancji aktywnej w osoczu są wyższe
w porównaniu z lurtotekanem i topotekanem [46].
4. Podsumowanie
Niniejsza praca dostarcza najważniejszych informacji o kamptotecynie
jak i o wybranych, najważniejszych zdaniem autorów jej pochodnych.
Autorzy pracy starali się jak najdokładniej opisać sam alkaloid, zarysować
mechanizm działania związku i jego analogów, a także m.in. określić
właściwości biofizyczne kamptotecyn.
Praca donosi, że kamptotecyna to inhibitor topoizomerazy I, która pełni
istotną funkcje w replikacji DNA. W związku z tym uniemożliwione jest
rozmnażanie się komórek. Cecha ta jest wynikiem połączenia się
kompleksu DNA i topoizomerazy I z kamptotecyną i uniemożliwieniu
postępowania w dalszym procesie replikacji. Działanie kamptotecyny jest
skupione na niszczeniu komórek fazy S. Jest to cecha pożądana ponieważ
komórki nowotworowe poprzez to, że rozmnażają się szybciej od zdrowych
więcej czasu przebywają w fazie S [2].
Na podstawie zebranych informacji w pracy można stwierdzić, iż
mechanizm działania kamptotecyny opiera się na wprowadzeniu pęknięć
DNA przez topo I, a dowodem potwierdzającym te słowa, może być badanie
wykonane przez Johna Nittis‟a i Jamesa C. Wang‟a w którym po usunięciu z
bakterii S.cerevisiae genu dla topo I występuje całkowita odporność na
kamptotecynę[48]. Linie komórkowe, których mutacja obejmuje reszty dla
topo I także wykazują odporność na kamptotecynę [50].
Budowa alkaloidu kamptotecyny jest pierścieniowa, składa się z pierścienia
laktonowego, pirydonowego pirolowego i dwóch chinolinowych [50].
Aktywna forma kampotecyny jest stabilna tylko w środowisku kwaśnym,
gdzie pH jest mniejsze niż 5,5. W środowisku powyżej pH 5,5 aktywna
laktonowa forma kamptotecyny ulega procesowi hydrolizy zamieniając się
przy tym w nieaktywną biologicznie karboksylową formę związku. Kiedy
aktywna kamptotecyna w formie laktonowej zostanie wprowadzona
w środowisko fizjologiczne o pH 7,4 związek dezaktywuje się do
nieaktywnej biologicznie formy karboksylowej. Sama forma karboksylowa
wykazuje stabilność w roztworach gdzie pH wynosi więcej niż 9 [31].
Kiedy wprowadzimy kamptotecynę w formie laktonowej z środowiska
o pH poniżej 5,5 do środowiska o pH fizjologicznym w procesie hydrolizy
po kilku godzinach ustali się stan równowagi dla obu form związku.
159
Alicja Janicka, Anna Cwynar, Blanka Ziomkowska
Oznacza to że forma laktonowa będzie przechodziła w formę karboksylową
i odwrotnie, natomiast stężenie formy laktonowej jest znacznie niższe [31].
Jak już wiadomo sama kamptotecyna nie może być wykorzystywana w
lecznictwie, ze względu na liczne skutki uboczne. Obecnie poszukiwane są
wciąż coraz to nowsze pochodne kamptotecyny, które będą wykazywały się
właściwościami przeciwno wotworowymi i mniejszym powinowactwem
formy karboksylowej związku do albuminy. Powinowactwo jakim
wykazuje się forma karboksylowa do albuminy, powodujące zanik formy
laktonowej w warunkach fizjologicznych, jest niekorzystne w procesie
leczenia klinicznego. Kiedy problem ten zostanie wyeliminowany lub też
zmniejszony do minimum, pochodne kamptotecyny, zdają się być
obiecującym lekarstwem w cywilizacyjnych chorobach nowotworowych
XXI wieku.
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
Wieczorek M., Sobiak S., MEISSNER R. Rozwój badań nad wykorzystaniem
substancji pochodzenia roślinnego w terapii nowotworów, Nowiny Lekarskie,
75 (2006), s. 407-413
Ziomkowska B., Kruszewski S., Cyrankiewicz M., Stolarska P., Siepielska A.
Badanie oddziaływania kamptotecyny i 7-etylo-10 hydroksykamptotecyny
z białkami osocza metodą pomiaru anizotropii fluorescencji, Medical and
Biological Sciences, 21 (2007), s. 127-132
Ziomkowska B., Kruszewski S., Siuda R., Cyrankiewicz M. Określenie
kinetyki dezaktywacji kamptotecyny metodą analizy ewolucji czasowej widm
absorbancji i fluorescencji, Biocybernetyka i inżynieria biomedyczna,
(2003), s. 1156-1161
Wall M.E., Wani M.C., Cook C.E., Palmer K.H., McPhail A.T, Sim G.A.
Plant antitumor agents. I. The isolation and structure of camptothecin, a novel
alkaloidal leukemia and tumor inhibitor from Camptotheca acuminata, Jurnal
of the America Chemical Society, 88 (1966), s. 3888-3890
Sriram D., Yoggeswari P., Thirumurugan R., Bal T.R. Camptothecin
and its analogues: a review on their chemotherapeutic potential, Natural
Product Research, 19 (2005), s. 93-412
Lorence A., Nessler C.L. Molecules of interest camptothecin, over four
decades of surprising findings, Phytochemistry, 65 (2004), s. 2735-2749
Bailly C. Homocoamptothecins: potent topoismerase I inhibitors
and promising anticancer drugs, Critical Reviews in Oncology/Hematology,
45 (2003), s. 91-108
Curran D.P., Josien H., Bom D., Gabarda A.E., Du W. The cascade radical
annulation approach to new analogues of camptothecins. Combinatorial
synthesis of silatecans and homosilatecans, Annals of the New York Academy
of Sciences, 922 (2000), s. 112-121
160
Kampotecyna i jej pochodne.
Obiecujące substancje lecznicze chorób nowotworowych na miarę XXI wieku
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
22.
23.
Zhang J., Yu Y., Liu D., Liu Z. Extraction and composition of three naturally
occurring anti-cancer alkaloids in Camptotheca acuminata seed and leaf
extracts, Phytomedicine, 14 (2007), s. 50-56
Kruszewski S., Ziomkowska B., Cyrankiewicz M., Pokrywczyńska M., Reksa
M., Zarakowska E., Pacek A., Eljaszewski A. Kinetyka dezaktywacji
kamptotecyny określana metodą analizy ewoluujących widm absorbcji,
Annales Academiae Medicae Bydgostiensis, 18 (2004), s. 53-57
Bailly C., Lansiaux A., Dassonneville L., Demarquay D., Coulomb H., Huchet
M., Lavergne O., Bigg D.C. Homocamptothecin, an E-ring-modified
camptothecin analogue, generates new topoisomerase 1-mediated DNA
breaks, Biochemistry, 38(1999), s. 15556 - 15563
Champoux J.J. Structure-based analysis of the effects of camptothecin
on the activities of human topoisomerase I, Annals of the New York Academy
of Sciences, 922(2000), s. 56-64
Liehr B., Giovanella B.The Camptothecins. Unfolding their anticancer
potential. Introduction, Annals of the New York Academy of Sciences,
922(2000) s. 11-12
Liu L.F., Desai S.D., Li T.K., Mao Y., Sun M., Sim S.P. Mechanism of action
of camptothecin, Annals of the New York Academy of Sciences, 922 (2000),
s. 1-10
Hsiang V.H., Hertzberg R., Hecht S., Liu L. F. Camptothecin induces proteinlinked DNA breaks via mammalian DNA topoisomerase I, Jurnal of Biological
Chemistry, 260 (1985), s. 14873-14878
Berger J. Structure of DNA topoisomerases, Biochemica et Biophysica Acta,
1400(1998), s. 3-18
Burke T.G., Bom D. Camptothecin design and delivery approaches
for elevating antitopoisomerase I activities in vivo, Annals of the New York
Academy of Sciences, 922(2000), s. 36-45
Stewart L., Redinbo M.R., Qiu X.H., Champoux J.J. A model of the
mechanism of human topoisomerase I, Science, 279(2006), s. 1534-1542
Kohn K.W., Pommier Y. Molecular and biological determinants of the
cytotoxic actions of camptothecin. Perspective for the development of new
topoismerase I inhibitors, Annals of the New York Academy of Sciences,
922(2000), s. 11-26
Yang D., Strode J. T., Spielmann H. P., Wang A.H.J., Burke T. G. DNA
interactions of two clinical camptothecin drugs stabilize their active lactone
form s, Jurnal American Chemical Society, 120(1998), s. 2979-2980
Chourpa I., Riou J.F., Millot J.M., Pommier Y., Manfait M. Modulation
in kinetics of lactone ring hydrolysis of camptothecins upon interaction with
topoisomerase l cleavage sites on DNA, Biochemistry, 37(1998), s. 7284-7291
Gacia-Carbonero R., Supko J. G. Current perspectives on the clinica l
experience, pharmacology and continued development of camptothecins,
Clinical Cancer Research, 8(2002), s. 641-661
Łazowski J. Farmakologia kliniczna irinotekanu, Farmacja Polska, 55 (1999),
s. 28-34
161
Alicja Janicka, Anna Cwynar, Blanka Ziomkowska
24. Takimoto C.H., Wright J., Arbuck S.G. Clinical applications of the
camptothecins, Biochimica et Biophysica Acta, 1400(1998), s. 107-119
25. Omyła-Staszewska J., Deptała A. Inhibitory topoizomerazy I - unikalna grupa
lekówprzeciwnowotworowych, Współczesna Onkologia, 7(2003), s. 45-53
26. Staker B.L., Hjerrild K., Feese M.D., Behnke C.A., Burgin A.B., Steward L.
The mechanism of topoisomerase I poisoning by a camptothecin analog,
Proceedings of the National Academy of Sciences, 99(2002), s. 15387-15392
27. Ciesielska E. Inhibitory topoizomerazy I - nowa klasa leków
przeciwnowotworowych, Postępy biologii komórki, 25(1998), s.613-632
28. Pommier Y., Pourquier P., Fun Y., Strumberg D. Mechanism of action
of eukaryotic DNA topoismerase I and drugs targeted to the enzyme,
Biochemical et Biophysical Acta, 1400(1998), 83-106
29. Madej J. A. Podstawy cytopatologii. Udział topoizomeraz w patologiii DNA,
Wydawnictwo Medyczne UP, (2003)
30. Li Q.Y., Zu Y.G., Shi R.Z., Yao L.P. Review camptothecin: current
perspectives, Current Medical Chemistry, 13(2006), s. 2021-2039
31. Ziomkowska B., Cyrankiewicz M., Kruszewski S. Analiza czynnikowa widm
wzbudzenia fluorescencji jako metoda badania kinetyki przemian
biochemicznych 7- etylo-10-hydroksykamptotecyny, Medical Biological
Science, 2(2005), s. 115-119
32. Burke T.G., Munshi C.B., Mi Z., Jiang Y. The important role of albumin
in determining the relative human blood stabilities of the camptothecin
anticancer drugs, Journal of Pharmaceutical Sciences, 4(1995), s. 518-519
33. Kruszewski S., Burke T.G. Properties of camptothecin analogues - promising
topoisomerase I inhibitiors determined by fluorescence spectroscopy methods,
Polish Journal of Medical Physics and Engineering, 8(2002), s. 183-192
34. Burke T.G., Mi Z. The structural basis of camptothecin interactions with
human serum albumin: impact on drug stability, Journal of Medicinal
Chemistry, 37(1994), s. 40-46
35. Kruszewski S., Burke T.G. Camptothecin affinity to HSA and membranes
determined by fluorescence anisotropy measurements, Applied Optics,
4(2002), s. 721-730
36. Mi Z., Burke T.G. Differential interactions of camptothecin lactone and
carboxylate forms with human blood components, Biochemistry, 33(1994),
s. 10325-10336
37. Bom D., Curran D.P., Chavan A.J., Kruszewski S., Zimmer S.G., Fraley K.A.,
Burke T.G. Novel A,B,E-ring-modified camptothecins displaying high
lipophilicity and markedly improved human blood stabilities, Jurnal
of Medical Chemistry, 42(1999), s. 3018-3022
38. Bom D., Curran D.P., Zhang J., Zimmer S.G., Bevins R., Kruszewski S.,
Howe J.N., Bingcang A., Latus L.J., Burke T.G. The highly lipophilic DNA
topoisomerase I inhibitor DB-67 displays elevated lactone levels in human
blood and potent anticancer activity, Journal of Controlled Release, 74 (2001),
s. 325-333
39. Burke T.G., Mishra A.K., Wani M.C., Wall M.E. Lipid bilayer partitioning
and stability of camptothecin drugs, Biochemistry, 32(1993), s. 5352-5364
162
Kampotecyna i jej pochodne.
Obiecujące substancje lecznicze chorób nowotworowych na miarę XXI wieku
40. Burke T.G., Staubus A.E., Mishra A.K., Malak H. Liposomal stabilization
of camptothecin’s lactone ring, Journal of the American Chemical Society,
114(1992), s. 8318-8319
41. Kruszewski S., Ziomkowska B., Cyrankiewicz M., Latus L., Bom D.
Applications of dynamic light scattering, fluorescence microscopy and
fluorescence spectroscopy in DB-67 liposomal formulation studies,
Proceedings of SPIE, 5945(2005), s. 419-423
42. Cortesi R., Esposito E., Maietti A., Menegatti E., Nastruzzi C. Formulation
study for the antitumor drug camptothecin: liposomes,micellar solutions and
microemulsion, International Journal of Pharmaceutics, 159 (1997), s.95-103
43. Cortesi R., Nastruzzi C. Liposomes, micelles and macroemulsions as new
delivery systems for cytotoxic alkaloids, Pharmascentical Science and
Technology Today, 2(1999), s. 288-298
44. Ulukan H., Swaan P. W. Camptothecins. A review of their chemotherapeutic
potential, Drugs, 62(2002), s. 2039-2057
45. www. bazalekow. mp.pl/leki/doctor_subst.html?id=3525
46. Cragg G. M., Kingston D. G., Newman D. J., Taylor & Francis Group
Anticancer agents from natural products, (2005), s. 5-127
47. Jeziorski K.Leki stosowane w farmakoterapii nowotworów przewodu
pokarmowego; Gastroenterologia Kliniczna 1(2011), 9-16
48. Pommier Y.Topoisomerase I inhibitors: camptothecins and beyond, Nature
Reviews Cancer, 6(2006), s. 789-802
49. Nitiss J., Wang J. C. DNA topoisomerase targeting antitumor drugs can
be studied in yeast, Proceedings of the National Academy of Sciences,
85(1988), s. 7501-7505
50. Pommier Y., Pourquier P., Urasaki Y., Wu J., Laco G. S. Topoisomerase I
inhibitors: selectivity and cellular resistance, Drug Resistance Updates,
2(1999), s. 307-318
Kamptotecyna i jej pochodne. Obiecujące substancje lecznicze chorób
nowotworowych na miarę XXI wieku
Streszczenie
Kamptotecyna (CPT) to substancja pochodzenia roślinnego. Jest to alkaloid uzyskiwany
z drzewa Camptotheca acuminana. Należy do grupy substancji cytostatycznych, czyli do
związków, których zasada działania opiera się na ingerowaniu w fazy cyklu komórkowego,
przez co dochodzi do wstrzymania rozwoju komórki i jej podziałów, a w konsekwencji do
apoptozy. Kamptotecyna należy także do inhibitorów topoizomerazy I, dzięki którym
dochodzi do powstania jednoniciowych fragmentów DNA, blokujących widełki
replikacyjne. Pochodne CPT takie jak irinotekan czy topotekan, ze względu na lepsze
wyniki w badaniach klinicznych, mniejszą toksyczność wywieraną na komórki zdrowe, jak
i ze względu na bardziej swoiste działanie są używane jako leki w chemioterapii
przeciwnowotworowej. Sama kamptotecyna ze względu na szereg działań niepożądanych
i zbyt dużą toksyczność, nie jest bezpośrednio wykorzystywana w lecznictwie.
163
Alicja Janicka, Anna Cwynar, Blanka Ziomkowska
Campthotecin and its derivatives. The promissing therapeutic
substances of cancer in the 21st century
Abstract
Camptothecin is a substance of a vegetable origin. It is an alkaloid which is produced of the
Camptotheca acuminata tree. It belongs to the chemotherapeutic agents, that is to the
compounds which work by the interfering the cell cycle. Because of it the development
of the cell and its division is suspended. The consequence of it is the apoptosis. The
camptothecin also belongs to the Inhibitors of Topoisomerase I, through which singlestranded DNA fragments are produced. They block the replication forks. The derivatives
of CTP such as irinotecan and topotecan decrease the toxicity which is exerted on the
healthy cells. They are also used as drugs in anticancer chemotherapy. The camptothecin
it self, because of the many adverse drug reactions and its toxicity, is not used directly
in therapeutics.
164
Anna Wawruszak1, Karolina Okła2, Sylwia Bilska3
Antynowotworowe działanie Lycium barbarum
w modelu raka piersi
1. Wstęp
Choroby nowotworowe od dawna dziesiątkują ludność w większości
krajów świata. Epidemiologiczne dane statystyczne wskazują na wysokie
zróżnicowanie geograficzne zapadalności na tę niezwykle poważną
chorobę. W ostatnich latach nastąpiła istotna zmiana w sposobie
postrzegania natury samego raka. Jeszcze nie tak dawno nowotwór
utożsamiany był z miejscową zmianą chorobową, z biegiem czasu pogląd
ten diametralnie uległ zmianie. Aktualnie przyczyn raka doszukuje się
w rozregulowaniu licznych przemian metabolicznych i szlaków sygnałowych
zlokalizowanych w całym ciele chorego. Standardowa radio- i chemioterapia
wykazują wiele działań niepożądanych, dlatego też poszukuje się nowych,
mniej szkodliwych, profilaktycznych i leczniczych strategii terapeutycznych.
Nadzieję upatruje się w szeroko pojętej chemoprewencji mającej na celu
przeciwdziałanie lub zahamowanie procesu kancerogenezy we wczesnych
jej etapach. Baczną uwagę zwraca się przede wszystkim na składniki
naturalne, które charakteryzują się łatwą dostępnością, taniością i niską
toksycznością w stosunku do komórek prawidłowych.
Rak piersi jest najczęściej występującym nowotworem wśród kobiet
zarówno w Polsce, jak też w większości krajów świata. Na przestrzeni
dwóch ostatnich dziesięcioleci odnotowano blisko trzydziestoprocentowy
wzrost współczynników zapadalności na raka gruczołu piersiowego. Jak
dotąd wszystkie czynniki ryzyka zachorowania na ten nowotwór nie zostały
do końca wyjaśnione [1†3]. Dlatego też poszukuje się nowych związków
biologicznie aktywnych przedłużających lub ratujących życie pacjentek
cierpiących na raka sutka. Jednym z obiecujących działań na rzecz
zmniejszenia ryzyka wystąpienia nowotworu jest chemoprewencja.
1
[email protected], Katedra i Zakład Biochemii i Biologii Molekularnej, II Wydział
Lekarski z Oddziałem Anglojęzycznym, Uniwersytet Medyczny w Lublinie, www.umlub.pl
2
[email protected], I Katedra i Klinika Ginekologii Onkologicznej i Ginekologii,
I Wydział Lekarski z Oddziałem Anglojęzycznym, Uniwersytet Medyczny w Lublinie,
www.umlub.pl
3
[email protected], Katedra i Klinika Hematoonkologii i Transplantacji Szpiku, I Wydział
Lekarski z Oddziałem Anglojęzycznym, Uniwersytet Medyczny w Lublinie, www.umlub.pl
165
Anna Wawruszak, Karolina Okła, Sylwia Bilska
Większość związków o działaniu chemoprewencyjnym to składniki
ekstraktów roślinnych.
2. Cel pracy
Celem poniższej pracy jest analiza i ocena antynowotworowych
właściwości jagód Lycium barbarum (Goji berry)w modelu raka piersi.
3. Rak piersi – czynniki ryzyka, zróżnicowanie histologiczne,
czynniki predykcyjne
Wśród licznej grupy czynników ryzyka raka gruczołu sutkowego
wyróżnia się między innymi płeć żeńską, starszy wiek, mutacje genów
BRCA1 i BRCA2, obciążenie rodzinne (szczególnie w odniesieniu do
krewnych I-stopnia z rozpoznaniem we wczesnym wieku) oraz stwierdzoną
atypową hiperplazją przewodową (ADH) [4, 5]. Rak piersi w grupie
mężczyzn obserwowany jest wyjątkowo rzadko i nie stanowi problemu
globalnego (2,360 przypadków w USA w 2014 roku), jednakże ze względu
na niską częstość występowania wykrywa się go zazwyczaj w stadiach
wysoce zaawansowanych [6]. Pozostałe czynniki związane ze zwiększoną
predyspozycją do rozwoju raka sutka zestawiono w Tabeli 1.
166
Antynowotworowe działanie Lycium barbarum w modelu raka piersi
Tabela 1. Czynniki ryzyka rozwoju raka piersi
RYZYKO WZGLĘDNE
> 4.0
2.1 > 4.0
1.1 – 2.0
(czynniki związane ze „stanem
hormonalnym”)
1.1 – 2.0
(inne czynniki)
CZYNNIK
Płeć żeńska
Starszy wiek
Mutacje genów BRCA1 i BRCA2
Dwie lub więcej krewne I-stopnia z rakiem
piersi rozpoznanym w młodym wieku
Przebyty rak piersi w wywiadzie
„Wysoka gęstość” piersi
Atypowa hiperplazja
Jedna krewna I-stopnia z rakiem piersi
w wywiadzie
Ekspozycja na promieniowanie jonizujące
Wysoka gęstość kości (pomenopauzalna)
Późna pierwsza donoszona ciąża (>30 lat)
Wczesna miesiączka (<12 lat)
Późna menopauza (>55 lat)
Brak donoszonej ciąży
Brak karmienia piersią w wywiadzie
Długotrwałe stosowanie doustnych
środków antykoncepcyjnych
Długotrwałe stosowanie hormonalnej
terapii zastępczej (HTZ)
Otyłość (pomenopauzalna)
Przebyty rak endometrium, rak jajnika lub
rak jelita grubego w wywiadzie
Wysokie spożycie alkoholu
Wysoki wzrost
Wysoki status społeczny
Źródło: Opracowanie własne na podstawie [2]
Najczęstszym typem histologicznym raka piersi jest, stanowiący około
90% wszystkich przypadków, rak przewodowy [5]. Zarówno rak
przewodowy jak i rak zrazikowy, w początkowym etapie rozwoju, to tzw.
carcinoma in situ, czyli rak przedinwazyjny charakteryzujący się niskim
stopniem złośliwości oraz brakiem nacieku okolicznych tkanek. Wśród
pozostałych typów histologicznych o dobrym rokowaniu wyróżnia się raka
rdzeniastego oraz raka śluzowatego. Rak inwazyjny jest kolejnym etapem
progresji raka przewodowego i zrazikowego. Naciekanie podścieliska oraz
dobrze rozwinięty system naczyń limfatycznych i krwionośnych w obrębie
piersi promuje zajmowanie pobliskich węzłów chłonnych oraz
przerzutowanie do odległych tkanek i narządów [2,5]. Raka z komórek
sygenetowatych, raka metaplastycznego oraz raka zapalnego piersi
charakteryzuje wysoka inwazyjność, a także oporność na standardowe
167
Anna Wawruszak, Karolina Okła, Sylwia Bilska
strategie terapeutyczne, co przekłada się na złe rokowania dla pacjentek,
u których wykryto ten typ nowotworu [4, 7, 8].
Fenotyp raka gruczołu sutkowego uzależniony jest między innymi od
wieku chorych, stopnia zaawansowania choroby oraz stanu
menopauzalnego [9]. Ekspresję receptorów estrogenowych (ER) oraz
progesteronowych (PgR) w komórkach nowotworowych stwierdza się
u około 60% pacjentów. Grupa o fenotypie ER/-/PgR/-/ stanowi około 20%
wszystkich chorych. Obecność receptorów estrogenowych i progesteronowych
jest ważnym czynnikiem predykcyjnym umożliwiającym włączenie terapii
hormonalnej (leczenie pochodnymi tamoxifenu) z wysokim stopniem
odpowiedzi [4, 9]. Innym, rutynowo oznaczanym białkiem w diagnostyce
raka sutka jest receptor dla ludzkiego epidermalnego czynnika wzrostu
(Her-2/neu). Nadmierną ekspresję lub mutację w obrębie genu HER-2
stwierdza się u około 25% chorych. Pomimo wskazania i możliwości
leczenia trastuzumabem obecność Her-2/neu jest najprawdopodobniej złym
czynnikiem rokowniczym. Fenotyp potrójnie ujemny charakteryzuje się
agresywnym przebiegiem klinicznym, szybkim wzrostem guza oraz
szybkimi wznowami. Gorsze rokowania w tej grupie pacjentów związane
są również z brakiem możliwości zastosowania terapii hormonalnej oraz
terapii skierowanej na HER-2. W tym przypadku konieczny jest
odpowiedni dobór leczenia, uzależniony od konkretnych zaburzeń
sygnalizacyjnych w obrębie komórki nowotworowej [4, 10, 11].
4. Chemoprewencja. Aktywność biologiczna składników
zawartych w owocach Lycium barbarum
Chemoprewencja polega na stosowaniu substancji (głównie
pochodzenia naturalnego) w celu opóźnienia, zahamowania lub odwrócenia
procesu kancerogenezy. W ostatnich dziesięcioleciach odkryto i opisano
kilkaset związków o działaniu chemoprewencyjnym. Podstawową cechą
tych związków jest brak toksycznego działania w stosunku do komórek
prawidłowych, co czyni je niezwykle obiecującymi związkami
bioaktywnymi, mogącymi znaleźć zastosowanie w profilaktyce i leczeniu
chorób nowotworowych [12†14].
Jagody goji zwane „najzdrowszymi owocami świata”, to owoce
kolcowoju pospolitego (Lycium barbarum)pochodzące z obszarów Azji,
wykazujące szereg korzystnych właściwości pozytywnie wpływających na
organizm człowieka. W badaniach eksperymentalnych wykazano
immunomodulujące, antyangiogenne, antyoksydacyjne, neuroprotekcyjne,
przeciwzapalne czy antyproliferacyjne działanie substancji aktywnych
zawartych w jagodach goji [12†15].
168
Antynowotworowe działanie Lycium barbarum w modelu raka piersi
4.1. Działanie immunomodulujące
Liczne dotychczas opublikowane doniesienia literaturowe potwierdziły
immunomodulujące działanie bioaktywnych związków izolowanych
z owoców Lycium barbarum. Gan i wsp. wykazali, że kompleks białkowopolisacharydowy (LBP3P) indukuje wzrostekspresji czynnika martwicy
nowotworów (TNFα) orazinterleukiny 2 (IL-2). Interleukina 2 to peptydowy
mediator tkankowy, wytwarzany przez limfocyty T pomocnicze. IL-2
stymulujeaktywność komórek NK oraz limfocytów T supresorowych.
Czynnik martwicy nowotworów, to cytokina wielofunkcyjna produkowana
przede wszystkim przez aktywowane limfocyty i makrofagi w miejscu
stanu zapalnego. TNFα razem z interleukiną 1 i 6 bierze udział
w miejscowej i układowej reakcjizapalnej. Czynnik ten wykazuje także
właściwości antynowotworowe, pełniąc funkcję inhibitora neowaskularyzacji
i angiogenezy, a także induktora apoptozy [16].
W badaniach wykazano, że polisacharyd Goji berry (LBP), a w szczególności jego subfrakcjeLBPF4 i LBPF5 indukują interferonγ, czynnik
jądrowy aktywowanych limfocytów T (NFAT), a także stymulują limfocyty T
pomocnicze do produkcji i wydzielaniaspecyficznych cytokin [16, 17].
Polisacharyd Lycium barbarum poprzez aktywację makrofagów jestw
stanie ponadtozwiększać wrodzoną odporność nieswoistą. Makrofagi
w procesach immunologicznych pełnią funkcję zarówno komórek
efektorowych(cytotoksycznych),komórek prezentujących antygen, jak też
komórek modulujących odpowiedź immunologiczną (odporność
komórkowa) (Rysunek 1.) [17].
Rysunek 1. Skutki aktywacji makrofagów w organizmie [18]
169
Anna Wawruszak, Karolina Okła, Sylwia Bilska
4.2. Działanie przeciwzapalne
Rozwój zaawansowanej biochemii klinicznej oraz biologii nowotworów
umożliwił poznanie licznych mechanizmów zaangażowanych w powstanie
stanu zapalnego mikrośrodowiska guza. Statystyczne dane epidemiologiczne
potwierdziły udział przewlekłych infekcji i związanego z nimi stanu
zapalnego w etiopatogenezie blisko 15% wszystkich nowotworów.
W rozwój reakcji ostrej fazy zaangażowane są liczne cytokiny prozapalne,
uwalniane przez makrofagi i limfocyty (interleukiny 1, 6, 8, 18, czynnik
martwicy nowotworów (TNF-α). Związki te wpływają na procesy
angiogenezy i proliferacji, a także uczestniczą w mechanizmach prowadzących
do uzyskania inwazyjnego fenotypu czy tworzenia przerzutów odległych,
a także chemooporności.Indukcja stanu zapalnego w przebiegu chorób
nowotworowych wiąże się ze wzrostemsyntezy prostaglandyn, które poprzez
działanie immunosupresyjne mogą indukować proces przerzutowania. Proces
transformacji nowotworowej wiąże się ze zwiększeniem ekspresji cyklooksygenazy-2 (COX-2) – enzymu uczestniczącego w syntezie prostaglandyn.
Wzrost ekspresji COX-2 zaobserwowano w wielu typach nowotworów,
w tym w raku gruczołu piersiowego [19]. Badania w modelu in vitro
wykazały hamujący wpływ ekstraktu Lucium barbarumna syntezę
cyklooksygenazy-2 i powstanie stanu zapalnego[20].
4.3. Działanie antyoksydacyjne
Wolne rodniki tlenowe to indywidua chemiczne, które posiadają na
swojej powłoce walencyjnej niesparowany elektron. Ich powstawanie
wiąże się zarówno ze stanami fizjologicznymi, jak też patologicznymi,
np. nadmierna produkacja wywołana stresem oksydacyjnym. Do reaktywnych
form tlenu (RFT) należą: rodnik hydroksylowy, anionorodnik ponadtlenkowy,
nadtlenek wodoru czy tlen singletowy. Wśród skutków stresu osydacyjnego
wymienić można wzrost intensywności i tempa peroksydacji lipidów,
wzmożony katabolizm nukleotydów adeninowych, obniżenie poziomu
glutationu i ATP,uszkodzenie mitochondriów, zwiększenie przepuszczalności
i depolaryzacja błon komórkowychzaburzenie wewnątrzkomórkowej
homeostazy wapnia, uszkodzenie DNA czy zmiana właściwości antygenowych komórek [21, 22].
Cui i wsp. wykazali, że polisacharyd wyizolowany z owoców Lycium
barbarum jest w staniehamować peroksydację lipidówspowodowaną
aktywnością wolnych rodników tlenowych. Peroksydacja lipidów, to
wolnorodnikowy proces utleniania wielonienasyconych kwasów
tłuszczowych lub reszt wielonienasyconych kwasów tłuszczowych
wchodzących w skład fosfolipidów, podczas którego dochodzi do powstania
toksycznychnadtlenkówuszkadzających struktury komórkowe [16, 22].
170
Antynowotworowe działanie Lycium barbarum w modelu raka piersi
Badania w modelach in vivo wykazały, że w surowicy pacjentów,
którym podawano polisacharyd wyizolowany z jagód goji, odnotowano
blisko 9,9% wzrost poziomu aktywności peroksydazy glutationowej oraz
8,4% wzrost poziomu stężenia dysmutazy ponadtlenkowej. Dysmutaza
ponadtlenkowa jest enzymem katalizującym reakcję dysmutacji dwóch
cząsteczek anionorodnika ponadtlenkowego do tlenu i nadtlenku wodoru,
ktróry następnie rozkładany jest przez katalazy i peroksydazy, przez co
enzym ten stanowi główny element tzw. „pierwszej linii obrony” komórek
przed szkodliwym działaniem reaktywnych form tlenu [16].
4.4. Działanie proapoptotyczne i antyangiogenne
Antynowotworowe działanie związków aktywnych zawartych w jagodach
Goji polega w głównej mierze na zahamowaniu proliferacji komórek,
aktywacji procesów apoptotycznych,zatrzymaniu cyklu komórkowego
w określonych punktach kontrolnych, regulacji szlaków transdukcji
sygnałów oraz przeciwdziałaniu procesom proangiogennym [16,23].
Apoptoza jest jednym z mechanizmów obronnych, polegającym na usuwaniu
uszkodzonych lub zbędnych komórek, w tym komórek nowotworowych.
Proces ten wiąże się z ekspresjąlicznych genów oraz aktywacją kaskady
enzymów proteolitycznych. Niemożność wejścia komórki na drogę
samobójczej śmierci prowadzić może w konsekwecji do rozwoju procesu
kancerogenezy. W badaniacheksperymentalnych wykazano właściwości
proapoptotyczne polisacharyduwyizolowanego z jagód Goji w stosunku do
wielu linii nowotworowych (rak piersi, wątrobowokomórkowy, prostaty
czy jelita grubego). Odnotowano takżeznaczący spadek stosunku ekspresji
genów Bcl2/Bax w komórkach traktowanych LBP [16, 24].
W badaniach na innych nowotworach wykazano, że wysokie dawki
ekstraktu z jagód Goji (>5g/L) indukują apoptozę poprzez stymulację białka
p53. Białko to pełni funkcję supresora nowotworowego, zaangażowanego
w regulację wielu procesów komórkowych, w tym w indukcję apoptozy oraz
aktywację naprawy uszkodzeń DNA. Wykazano ponadto, że skopoletyna
(składnik aktywny zawarty w jagodach Goji) indukowała apoptozę
w komórkach linii HL-60 poprzez aktywację kaspazy 3 oraz czynnika
NFκB [16].
Antynowotworowy efekt substancji zawartych w jagodach Goji
obejmuje także zdolność do hamowania cyklu komórkowego w ściśle
określonych punktach. Za prawidłowy przebieg zdarzeń w każdej fazie cyklu
komórkowego odpowiadają punkty kontrolne. Wykazano, że w komórkach
nowotworowych prawidłowe funkcjonowanie tych punktówmoże być często
zmienione lub zaburzone. Zmiany w działaniu mechanizmów kontrolnych
171
Anna Wawruszak, Karolina Okła, Sylwia Bilska
regulujących progresję cyklu komórkowego przyczyniają się do stałej
proliferacji komórek nowotworowych.
W badaniach wykazano, że LBP hamuje ekspresję insulinopodobnego
czynnika wzrostu (IGF-1) stymulującego proliferację komórek linii MCF-7
w sposób dawko- i czasozależny [16, 24]. Związki aktywne zawarte
w Lycium barbarum hamowały także ekspresję kinazy PI3K, wpływając na
szlak PI3K/Akt/mTOR. Szlak ten zaangażowany jest w procesy komórkowe
związane z naciekaniem, wzrostem i proliferacją komórek nowotworowych
[16]. Angiogeneza to proces prowadzący do powstawania sieci naczyń
krwionośnych na bazie już istniejących. Proces angiogenezy regulowany
jest przez wiele czynników o charakterze pro- i antyangiogennym. Do
czynników proangiogennych należypłytkowy czynnik wzrostu (PDGF),
naczyniowo-śródbłonkowy czynnik wzrostu (VEGF), zasadowy i kwaśny
czynnik wzrostu fibroblastów (angiogenina, bFGF/aFGF oraz metaloproteinazy) [79]. W przeprowadzonych badaniach wykazano hamujący
wpływ ekstraktu z jagód goji na ekspresję naczyniowo-śródbłonkowego
czynnika wzrostu (VEGF) oraz czynnika proangiogennego HIF-1α [16].
5. Podsumowanie
Rokrocznie z powodu raka piersi umiera około 5 tysięcy Polek. Wysoka
toksyczność chemio- i radioterapii, a także oporność komórek nowotworowych na powszechnie stosowane cytostatyki przyczyniła się do
poszukiwania i opracowywanianowych strategii terapeutycznych w profilaktyce i leczeniu choróbnowotworowych.Nadzieję upatruje się w związkach
pochodzenia naturalnego, które byłyby nie tylko w stanie wyeliminować
komórki nowotworowe, a także wykazywałyby ochronny wpływ na
komórki prawidłowe. Substancje aktywne wyizolowane z owoców Lycium
barbarum, ze względu naswoje udokumentowane właściwości antynowotworowe, mogą stać sięw przyszłości cennym terapeutykiem w leczeniu
pacjentów cierpiących na raka gruczołupiersiowego.
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
Kornafel J. Rak piersi, Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego,
Warszawa, 2011
Ferlayiwsp J.. D.M. GLOBOCAN 2002: Cancer Incidence, Mortality and
Prevalence Worldwide IARC CancerBase. IARCPress, Lyon, 2004
Garcia M. i wsp.: Global Cancer Facts & Figures 2007; GA: American
Cancer Society, Atlanta, 2007
http://eu.cmkp.edu.pl/css_bart/dok_eu/Rak%20piersi%20A-II.pdf
Makowski M., Połać I., Pertyński T. Estrogeny a rak sutka, Przegląd
Menopauzalny, 3 (2007), s. 150-154
Siegel R., Ma J., Zou Z., Jemal A. Cancer Statistics 2014, CA: A Cancer
Journal for Clinicans, 64 (2014), s. 9-22
172
Antynowotworowe działanie Lycium barbarum w modelu raka piersi
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
22.
23.
24.
25.
Alvarez R.H., Dawood S., Cristofanilli M.Inflammatory Breast Cancer, Breast
Disease: Comprehensive Management, (2015), s. 223-234
Weigelt B., Eberle C., Cowell C.F., Ng C.K., Reis-Filho J.S. Metaplastic
breast carcinoma: more than a special type, Nature Reviews Cancer,
14 (2014), s. 147-148
Piekarski J. Receptory estrogenowe i progesteronowe w raku piersi – współczesny
stan wiedzy, Współczesna Onkologia, 9 (2005), s. 371-379
Ryś J., Kruczak A. Potrójnie ujemny rak sutka (triple-negative breast cancer)
– jednorodna czy heterogenna grupa nowotworów?, Polish Journal
of Pathology, 65 (2014), s. 53-61
Nowacka-Zawisza M., Krajewska W.M. Potrójnie negatywny rak piersi:
molekularna charakterystyka i potencjalne strategie terapeutyczne, Postępy
Higieny i Medycyny Doświadczalnej, 67 (2013), s. 1090-1097
Pravin T. i wsp. Peptide Vaccines and Targeting HER and VEGF Proteins
May Offer a Potentially New Paradigm in Cancer Immunotherapy, Future
Oncology, 8(2012), s. 961-987
Baer-Dubowska W. Chemoprewencja – profilaktyka i terapia wspomagana
raków, Postępy Chirurgii Głowy i Szyi 2 (2013), s. 3-14
Mingliang J. i wsp. Biological activities and potential health benefit effects
of polysaccharides isolated from Lyciumbarbarum L, International Journal
of Biological Macromolecules 54 (2013), s. 16-23
Harunobu A. i wsp. A review of botanical characteristics, phytochemistry,
clinical relevance in efficacy and safety ofLyciumbarbarumfruit (Goji), Food
Research International 44 (2011), s. 1702-1717
Gan L.i wsp.Biological activities and potential health benefit effects
of polysaccharides isolated from Lyciumbarbarum L, European Journal
of Pharmacology 407 (2003), s. 217-222
Chen Z. i wsp. Activation of macrophages by polysaccharide–protein complex
from Lycium barbarum L, Phytotherapy Research 3008(2009), s. 1116-1122
http://www.staff.dtu.dk/mata/BioActivity/Antitumoractivity
Badowska-Kozakiewicz A.Rola cyklooksygenazy-2 w onkologii
weterynaryjnej, ŻycieWeterynaryjne, 11 (2011), s.76-82
Navindram S. Berry Fruits for Cancer Prevention: Current Status and Future
Prospects,Journal of Agricultural and FoodChemistry 56 (2008), s. 630-635
Dreher D., Junod A.F. Role of oxygen free radicals in cancer development,
European Journal of Cancer, 96 (1996), s. 30-38
Nianwu H. i wsp. Characterisation of antioxidant and antiproliferative acidic
polysaccharides from Chinese wolfberry fruits, Food Chemistry133 (2012),
s. 978-989
Harunobu A. i wsp. A review of botanical characteristics, phytochemistry,
clinical relevance in efficacy and safety ofLyciumbarbarumfruit (Goji, Food
Research International 44 (2011), s. 1702-1717
Lu Q. i wsp. Lyciumbarbarum polysaccharides induce apoptosis in human
prostate cancer cells and inhibits prostate cancer growth in a xenograft mouse
model of human prostate cancer, Journal of Medicinal Food 12 (2009), s. 695-703
Kowalewska-Celejewska M. Angiogenina i czynniki proangiogenne jako marker
i cel terapii nowotworowych, Forum Medycyny Rodzinnej 6 (2011), s. 68-7
173
Anna Wawruszak, Karolina Okła, Sylwia Bilska
Antynowotworowe działanie Lycium barbarum w modelu raka piersi
Streszczenie
Rak piersi jest najczęściej występującym nowotworem wśród kobiet zarówno w Polsce, jak
też w większości krajów świata. Na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat odnotowano blisko
trzydziestoprocentowy wzrost współczynników zapadalności na raka gruczołu piersiowego.
Dlatego też poszukuje się nowych rozwiązań terapeutycznych przedłużających lub
ratujących życie pacjentek cierpiących na ten typ nowotworu. Jednym z obiecujących
działań na rzecz zmniejszenia ryzyka wystąpienia raka piersi jest chemoprewencja.Większość związków o charakterze chemoprewencyjnym, to składniki
ekstraktów roślinnych. Jagody goji, zwane „najzdrowszymi owocami świata”, to owoce
kolcowoju pospolitego (Lycium barbarum)charakteryzujące się niezwykle wysoką
aktywnością biologiczną. W licznych badaniach potwierdzono antyoksydacyjne,
immunomodulujące i przeciwzapalne działanie związków bioaktywnych zawartych
w owocach Lycium barbarum.
Anti-cancer effect of Lyciumbarbarum in a model of breast cancer
Abstract
Breast cancer is the most common cancer among women in Poland, as well as in most of the
world. Over the last twenty years there has been close 30% growth factors in the incidence
of breast cancer. Therefore, is sought for new therapeutic solutions prolonge dorlife-saving
patients suffering from this type of cancer.One promising measures to reduce the risk of
breast cancer is chemoprevention. Most of the chemopreventic compounds are the
ingredients of plant extracts. Goji berries, known as “the healthiest fruits in the world”, it is
common fruits goji (Lycium barbarum), characterized by extremely high biological activity.
Numerous studies have confirmed the antioxidant, immunomodulatory, andanti
inflammatory effects of bioactive compoundsin fruits of Lycium barbarum.
174
Hanna Pudło1, Malwina Respondek2,Lucyna Szefczyk-Polowczyk3
Wpływ diety na występowanie raka piersi
1. Wstęp
Pomimo odnotowanego w ostatnim dziesięcioleciu zmniejszenia
umieralności z powodu nowotworu piersi, zachorowalność na ten nowotwór
stale się zwiększa. Według raportów Światowej Organizacji Zdrowia
w większości krajów, w tym w Polsce, rak piersi jest jedną z najważniejszych
przyczyn przedwczesnej umieralności kobiet [1-3]. Sposób żywienia ma
znaczenie w patogenenezie wielu nowotworów złośliwych [2]. Ocenia się, że
około 20-30% wszystkich nowotworów złośliwych to nowotwory
dietozależne, w rozwoju których istotne znaczenie mają czynniki żywieniowe
[3]. Do tych nowotworów zalicza się m.in. nowotwór piersi, jelita grubego
przełyku, żołądka i trzustki. Jako czynniki żywieniowe predysponujące do
wystąpienia nowotworów wymienia się przede wszystkim otyłość, nadmierne
spożycie tłuszczów, niedostateczną ilość błonnika pokarmowego, niskie
spożycie wapnia i witamin antyoksydacyjnych oraz wysokie spożycie sodu [4].
Do czynników mających wpływ na występowanie nowotworów można
zaliczyć również zanieczyszczenie żywności toksynami, metalami ciężkimi, jej
nieprawidłowe przygotowanie jak i przechowywanie oraz nadmierne
spożywanie alkoholu [5].
Nowotwór piersi stanowi światowy problem zdrowotny kobiet
w każdym wieku. Rak piersi ma złożoną etiologię, istnieje szereg
czynników mających wpływ na jego rozwój [3]. Wiek kobiety to
najważniejszy, niezależny czynnik zachorowania na nowotwór piersi [3, 4].
Stwierdzono że, większa ekspozycja na żeńskie hormony płciowe zwiększa
ryzyko zachorowania [3, 6]. Czynniki genetyczne odpowiadają za około 510% przypadków raka piersi [6, 7]. W patogenezie raka piersi najlepiej
udokumentowana jest rola genów BRCA 1 i BRCA 2 [8].
1
[email protected], Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach, Studium Doktoranckie
Wydziału Zdrowia Publicznego w Bytomiu
2
[email protected], Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach, Studium
Doktoranckie Wydziału Zdrowia Publicznego w Bytomiu
http://www.slam.katowice.pl
3
[email protected] Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach, Studium
Doktoranckie Wydziału Farmaceutycznego z Oddziałem Medycyny Laboratoryjnej w Sosnowcu
175
Hanna Pudło, Malwina Respondek,Lucyna Szefczyk-Polowczyk
Wyniki większości badań epidemiologicznych wskazują, że prawidłowa
dieta może chronić przed nowotworem piersi a racjonalne żywienie może
również poprawić rokowania już chorujących kobiet [6, 9, 10].
Jednym z podstawowych czynników powodujących wzrost zachorowalności na nowotwory złośliwe jest otyłość [11-13]. Obserwuje się stały
wzrost liczby osób otyłych, zarówno w krajach Europy Zachodniej,
Stanach Zjednoczonych jak również w Polsce [12, 13]. Badania epidemiologiczne prowadzone w Polsce wskazują, że w grupie wiekowej od 35 do
64 roku życia 30-38% kobiet ma nadwagę, a otyłość 19-30% kobiet [11].
Wielu autorów badających wpływ otyłości na leczenie i rokowanie
w nowotworach złośliwych podkreśla, że otyłość może mieć związek
z pogorszeniem rokowań w nowotworze piersi [14-20]. Ryzyko zgonu
kobiet z nowotworem piersi z wartością BMI powyżej 40 kg/m2 jest ponad
trzykrotnie wyższe niż u kobiet z nowotworem piersi, których wartość
wskaźnika BMI kształtuje się na poziomie 18,5-20,5 kg/m2 [17].
Badania potwierdzają również, że u chorych z cukrzycą nowotwór piersi
występuje o około 50-70% częściej niż w ogólnej populacji [21-26].
Wpływ na ryzyko zachorowania na nowotwór piersi ma szczególnie ilość
i jakość spożywanych tłuszczów. Wykazano protekcyjny wpływ kwasów
omega-3 na rozwój raka piersi [6]. Ich spożywanie w ilości większej lub
równej 40 g/dobę może zmniejszyć ryzyko raka piersi nawet o 30%. Dane
te mogą w pewnym stopniu tłumaczyć różnice w zachorowalności na raka
piersi w różnych populacjach na świecie, zależnie od diety [6, 27].
O wpływie na ryzyko wystąpienia raka piersi decyduje głównie ilość
tłuszczów pochodzenia rybiego kwasu dokozaheksaenowego (DHA)
i kwasu eikozapentaenowego (EPA) [28, 29].
W 2001 roku stwierdzono, że wielonienasycone kwasy tłuszczowe
omega-6 sprzyjają rozwojowi raka piersi po menopauzie, a tłuszcze
wielonienasycone omega-3 przeciwdziałają występowaniu nowotworów
[20, 30]. Badania epidemiologiczne oraz eksperymenty na zwierzętach
i hodowlach tkankowych udowodniły, że istnieje związek między
spożyciem tłuszczów a zapadalnością na nowotwór piersi [28-30].
Wykazano, że zwiększona ilość tłuszczu w diecie wpływa na rozwijanie się
nowotworów u szczurów i myszy [31-35].
Badano również wpływ na występowanie nowotworu piersi
dostarczanych z dietą witamin oraz mikro i makroelementów [36].
Stwierdzono, że przy rosnącej podaży potasu, karotenoidów, kwasu
foliowego, witaminy C, E, B6 w dziennej racji pokarmowej, ryzyko
wystąpienia raka piersi zmniejsza się [25, 36]. Niekorzystny wpływ ma
natomiast spożywanie nadmiernej ilości alkoholu. Konsumpcja powyżej
30g alkoholu etylowego dziennie zwiększa ryzyko występowanie
nowotworu piersi o 30-50% [2, 37].
176
Wpływ diety na występowanie raka piersi
Strategia Walki z Rakiem w Polsce na lata 2015-2024 uznaje
profilaktykę pierwotną w tym zmianę sposobu żywienia za jedno
z głównych wyzwań dla zdrowia publicznego a edukacja na temat
zdrowego odżywienia oraz aktywności fizycznej należy do podstawowych
działań mających na celu zmniejszenie występowania nowotworów [38].
2. Cel pracy
Celem pracy jest przegląd najważniejszych żywieniowych czynników
występowania raka piersi w celu identyfikacji zagrożeń wynikających
z nieprawidłowej diety.
3. Najważniejsze czynniki ryzyka raka piersi
Od wielu lat w Polsce obserwuje się szybki wzrost zachorowań na
nowotwory. Według Krajowego Rejestru Nowotworów w 2011 roku
zachorowało na nowotwory 144 300 osób i stwierdzono ponad 92 500
zgonów z tego powodu [38]. Zachorowalność na nowotwory wzrasta na
całym świecie. Komitet Ekspertów WHO, podsumowując stan wiedzy
o epidemiologii nowotworów złośliwych, stwierdził, że znaczna ich część
jest wynikiem stylu życia i środowiska. Za występowanie blisko 30%
wszystkich raków na świecie odpowiedzialne są czynniki żywieniowe [39].
Według Food, Nutrition and the Prevention of Cancer (dane
z Amerykańskiego Instytutu Badań nad Rakiem) odsetek ten dochodzi
nawet do 40%. Nieprawidłowe odżywianie jest – po paleniu tytoniu – drugą
przyczyną chorób nowotworowych u około 20 milionów ludzi. Szacuje się,
że w krajach rozwijających się zachorowalność z tego powodu wzrośnie
w ciągu 20 lat o 10 milionów osób [40].
Najważniejszymi modyfikowalnymiczynnikami ryzyka nowotworów
złośliwych są: kontrola masy ciała, sposób odżywiania i poziom
aktywności fizycznej. Dane naukowe wskazują, że 1/3 z ponad 500 000
zgonów z powodu nowotworów złośliwych w USA można przypisać
nieodpowiedniej diecie i niedostatecznej aktywności fizycznej, a przez to
także nadwadze i otyłości [41]. American CancerSociety stworzyło
wytyczne dotyczące żywienia i aktywności fizycznej w zapobieganiu
nowotworom złośliwym oraz zalecenia dotyczące działań społecznych
mających na celu ograniczenie występowania nowotworów (Tabela1).
177
Hanna Pudło, Malwina Respondek,Lucyna Szefczyk-Polowczyk
Tabela 1. Wytyczne American CancerSociety dotyczące żywienia i aktywności fizycznej
w zapobieganiu nowotworom złośliwym
Zalecenia ACS dotyczące zachowań indywidualnych

Utrzymanie właściwej masy ciała przez całe życie.
• Utrzymanie spożycia kalorii odpowiedniego do aktywności fizycznej.
• Wystrzeganie się nadmiernego zwiększenia masy ciała przez całe życie.
• Osiągnięcie i utrzymanie właściwej masy ciała.
Prowadzenie życia aktywnego fizycznie:
• Dorośli: uprawiaj umiarkowany lub intensywny wysiłek fizyczny (oprócz zwykłej
aktywności) co najmniej przez 30 minut dziennie, 5 lub więcej
dni w tygodniu. Najlepiej uprawiać celowy wysiłek fizyczny przez 45-60 minut.
• Dzieci i młodzież: uprawiaj umiarkowany lub intensywny wysiłek fizyczny co
najmniej przez 60 minut dziennie, 5 lub więcej dni w tygodniu.
Stosuj właściwą dietę, ze szczególnym uwzględnieniem produktów roślinnych:
• Spożywaj potrawy i napoje w ilościach odpowiednich do osiągnięcia i utrzymania
właściwej masy ciała.
• Spożywaj codziennie 5 lub więcej porcji różnych warzyw i owoców.
• Przedkładaj produkty pełnoziarniste nad przetworzone (rafinowane) ziarna.
• Ogranicz spożycie przetworzonego i czerwonego mięsa.
Jeśli pijesz napoje alkoholowe, ogranicz ich konsumpcję:
• Nie pij więcej niż 1 porcję (kobiety) lub 2 porcje (mężczyźni) alkoholu dziennie.
Zalecenia ACS dotyczące działań społecznych
Organizacje publiczne, prywatne i lokalne powinny działać na rzecz tworzenia
społecznego i fizycznego otoczenia wspomagającego wybór
i utrzymanie właściwego odżywiania i aktywności fizycznej.
• Należy poprawić dostępność odpowiedniej żywności w szkołach, zakładach pracy
i społecznościach lokalnych.
• Należy zapewnić bezpieczne, przyjemne i dostępne otoczenie umożliwiające
aktywność fizyczną w szkołach, a transport i rekreację w społecznościach
lokalnych.
Źródło: Wytyczne American CancerSociety dotyczące żywienia i aktywności fizycznej
w zapobieganiu nowotworomzłośliwym: zmniejszanie ryzykanowotworów przez wybór
prawidłowychnawyków żywieniowych i wysiłek fizyczny [41]
178
Wpływ diety na występowanie raka piersi
Rak piersi jest drugim co do częstotliwości występowania nowotworem
u kobiet. Pomimo tego że, profilaktyczne badania mammograficzne,
ultrasonograficzne i badanie palpacyjne pozwalają wcześnie wykryć
zmiany, nadal w dużym odsetku wykrywa się chorobę zaawansowaną,
a śmiertelność z powodu tego nowotworu jest duża [6].
Na ryzyko raka piersi wpływa szereg niepoddających się łatwo modyfikacji
czynników: wiek pierwszej miesiączki <12 lat, bezdzietność lub pierwszy
poród w wieku >30lat, późny wiek menopauzy i występowanie raka piersi
w wywiadzie rodzinnym [3-8].
U jednej na dziesięć kobiet z rakiem piersi można stwierdzić
występowanie rakapiersi u krewnych I i II stopnia pokrewieństwa.
Zidentyfikowano 2 geny BRCA-1 i BRCA-2, których mutacja podwyższa
ryzyko raka piersi o 50–80% [8].
Nowe dane wskazują, że ekspozycja na pewne czynniki dietetyczne
w ciągu całego życia, może mieć wpływ na ryzyko raka piersi [6].
Do głównych czynników żywieniowych występowania raka piersi
można zaliczyć:

otyłość;

spożycie alkoholu;

niedobór kwasu foliowego;

zawartość antyoksydantów w diecie;

zawartość tłuszczy w diecie;

spożycie akryloamidu;

insulinoodporności.
3.1. Otyłość
Przyczyny otyłości to głównie zbyt mała ilość wysiłku fizycznego oraz
zbyt duża liczba przyjmowanych kalorii. Otyłość powoduje wzrost
zachorowalności na szereg chorób, w tym także na nowotwory złośliwe,
przez co jest powodem zwiększonej umieralności populacji krajów wysoko
rozwiniętych [10].
Dane naukowe jednoznacznie wskazują, że zwiększona masa ciała i jej
przyrost w dorosłym życiu wiążą się ze zwiększeniem ryzyka raka piersi
u kobiet po menopauzie [41]. Nadmierna podaż kalorii oraz niska
aktywność fizyczna powodują przyrost tkanki tłuszczowej, która istotnie
wpływa na metabolizm estrogenów. W tkance tłuszczowej u kobiet po
menopauzie następuje konwersja androstendionu do estrogenów, co może
stymulować rozwój raka piersi [14]. Otyłość u dziewczynek może
przyspieszyć pojawienie się pierwszej miesiączki, co jest czynnikiem
ryzyka rozwoju raka piersi. Niekorzystny wpływ przyrostu masy ciała nie
uwidacznia się tak dobrze u kobiet po menopauzie stosujących hormonalną
179
Hanna Pudło, Malwina Respondek,Lucyna Szefczyk-Polowczyk
terapię zastępczą, ponieważ mogą go maskować większe stężenia
egzogennych estrogenów [14, 15].
Otyłość może mieć również istotne znaczenie w procesie leczenia raka
piersi, oraz negatywnie wpływać na nawroty raka oraz proces leczenia [14-16].
Badania chorych na raka piersi po menopauzie ukazują, że BMI jest złym
czynnikiem rokowniczym, a ryzyko zgonu chorych z wysokim BMI jest
ponad trzykrotnie wyższe niż u chorych z prawidłowym BMI [17].
W dużym opracowaniu z 2001 r. autorzy koreańscy, którzy podsumowali
12 opublikowanych prac, wykazali, że u kobiet z rakiem piersi wysoki BMI
jest niezależnym czynnikiem prognostycznym pogarszającym rokowanie [18].
Otyłość zwiększała, niezależnie od innych czynników prognostycznych,
ryzyko nawrotu miejscowego oraz wpływała na przeżycia bezobjawowe
chorych na raka piersi bez przerzutów w węzłach chłonnych. BMI okazało
się także niezależnym czynnikiem wpływającym na długość hospitalizacji.
To wszystko powoduje wzrost kosztów leczenia raka piersi u kobiet
otyłych [15].
Wykazano, że obniżenie masy ciała zmniejsza ryzyko występowania
raka piersi. W zwalczaniu otyłości decydujące znaczenie ma ograniczenie
spożywanych kalorii oraz zwiększenie strat energetycznych poprzez
wysiłek fizyczny [30].
3.2. Spożycie Alkoholu
Badania ukazują niepokojące dane dotyczące stale rosnącej konsumpcji
alkoholu. Alkohol zwiększa ryzyko nowotworów jamy ustnej i gardła,
przełyku, krtani, wątroby oraz jelita grubego oraz piersi [11, 42]. Osoby
pijące alkohol powinny ograniczyć jego spożycie do nie więcej niż 1 porcji
dziennie dla kobiet. Przez porcję alkoholu rozumie się około 350 ml piwa,
140 ml wina albo 40 ml 40% alkoholu destylowanego. Regularne
spożywanie nawet kilku porcji alkoholu na tydzień wiąże sięze
zwiększonym ryzykiem raka piersi u kobiet szczególnie dużym ryzykiem
u tych, które niespożywają wystarczającej ilości kwasu foliowego [6].
Spożywanie 2-5 porcji alkoholu dziennie podwyższa ryzyko rozwoju
nowotworu gruczołu piersiowego do 1,4. Kobiety obciążone dużym
ryzykiem raka piersi mogą rozważyć powstrzymanie się od spożywania
alkoholu [42].
3.3. Niedobór kwasu foliowego
Kwas foliowy jest odmianą witaminy B znajdującą się w wielu
warzywach, nasionachstrączkowych, owocach, pełnych ziarnach zbóż
i wzbogaconych płatkach zbożowych [41]. Niedobór kwasu foliowego
może zwiększać ryzyko raka piersi i jelita grubego, zwłaszcza u osób
180
Wpływ diety na występowanie raka piersi
spożywających napoje alkoholowe [45]. Obecne dane wskazują, że do
zmniejszania ryzyka nowotworu najlepiej przyczynia się kwas foliowy
spożywany w postaci warzyw, owoców i wzbogaconych produktów
zbożowych [41, 45, 46].
3.4. Zawartość antyoksydantów w diecie
Badania dowodzą, że substancje przeciwutleniające (antyoksydanty)
redukują ryzyko rozwoju raka piersi. Głównymi przeciwutleniaczami są:
witamina C, α-tokoferol (witamina E), β-karoten (witamina A), selen,
rosweratrol, likopen i polifenole [38,46,48].
• Witamina C – duże dawki mogą wspomagać naturalną odporność na
nowotwory. Ponadto witamina ta jest pomocna w odbudowie chorej
komórki i tkanki, jak również sprzyja wzmożeniu aktywności
leukocytów. Witamina C pewno odgrywa rolę w zapobieganiu
chorobie nowotworowej, na tyle wzmacnia organizm, że potrafi on
walczyć, zwłaszcza w początkowym stadium choroby [47]. Kwas
askorbinowy działa jeszcze skuteczniej, jeżeli podaje się go
z witaminą P (rutyna) i PP (niacyna), działając blokująco na związki
azotowe. Do najbogatszych źródeł witaminy C należą: natka
pietruszki, papryka czerwona, brukselka, brokuły, kalafior, owoce
cytrusowe, owoc dzikiej róży, czarne porzeczki [5];
• Witamina E zawarta jest w ziarnach zbóż, zielonych warzywach
liściastych, zielonym groszku, kukurydzy, oleju z kiełków pszenicy
i kukurydzy. Jest odporna na działanie podwyższonej temperatury
i światła. Odgrywa rolę w stabilizacji błon komórkowych i jest
wewnątrzkomórkowym antyoksydantem;
• β-karoten - jest prekursorem witaminy A, zawarty jest w roślinach
o barwie żółtej, zielonej i pomarańczowej, a także w tranie, wątrobie,
śmietanie i maśle;
• Selen – znajduje się jest w rybach morskich, nieoczyszczonej soli
morskiej, wątrobie cielęcej i wołowej, drożdżach, czosnku,
kukurydzy. Jego przyswajanie zwiększa obecność witamin E, A i C.
Jest składnikiem peroksydazy glutationowej, jako antyoksydant
działa wspólnie z witaminą E;
• Rosweratrol występuje w winogronach, orzechach i czerwonym
winie;
• Likopen – znajduje się głownie w pomidorach;
• Polifenole – hamującą procesy nitrozylacji, zawarte są w zielonej
herbacie i owocu granatu.
181
Hanna Pudło, Malwina Respondek,Lucyna Szefczyk-Polowczyk
Niedobór witamin antyoksydacyjnych wpływa na rozwój nowotworów
i w znacznej mierze może przyczynić się do zahamowania procesów
oksydacyjnych.
Wyniki badań wskazują, że osoby spożywające więcej warzyw i owoców
będących bogatym źródłem antyoksydantów, mogą być obciążone mniejszym
ryzykiem raka piersi [49].
W badaniu kliniczno-kontrolnym 36 944 japońskich kobiet (1186 z rakiem
piersi), zaobserwowano np. mniejsze ryzyko tej choroby u kobiet przed
menopauzą (445 kobiet) spożywających warzywa często (5 razy lub częściej)
ryzyko było o 30% mniejsze w porównaniu z tymi, które spożywały je 2
razy lub rzadziej [50]. Podobne wyniki obniżenia ryzyka występowania
raka piersi poprzez zwiększenie spożycia warzyw i owoców zostały uzyskane
podczas badania przeprowadzonego w Polsce [49]. Przyjmowanie antyoksydantów w postaci suplementów diety jest przedmiotem trwających
aktualnie badań klinicznych. Najlepszą metodą zmniejszenia ryzyka
nowotworów jest spożywanie odpowiedniej ilości warzyw i owoców [35, 48].
3.5. Zawartość tłuszczy w diecie
Badania epidemiologiczne oraz eksperymenty na zwierzętach udowodniły,
że istnieje związek między spożyciem tłuszczów a zapadalnością na
nowotwory [19].
Zarówno w badaniach kliniczno-kontrolnych, jak i kohortowych
zaobserwowano, że ryzyko raka piersi jest większe u kobiet, które
spożywają więcej tłuszczów nasyconych, a mniejsze u tych, które
spożywają w większych ilościach jednonienasycone kwasy tłuszczowe [27,
50]. Uważa się, że dieta z dużą zawartością oliwy z oliwek (w skład której
wchodzą głównie jednonienasycone kwasy tłuszczowe) oraz innych
tłuszczów roślinnych może być odpowiedzialna za zmniejszenie wskaźników
zachorowalności na raka piersi w populacjach śródziemnomorskich.
W przypadku kwasów tłuszczowych wielonienasyconych obserwuje się
zwiększenie ryzyka zachorowania na raka gruczołu sutkowego wraz ze
zwiększaniem ich konsumpcji w diecie, szczególnie zaś kwasów z rodziny
n-6. Odwrotne działanie wykazują natomiast kwasy tłuszczowe
wielonienasycone n-3, których bogatym źródłem są oleje rybne. Wykazano
także ujemną korelację między ryzykiem zachorowania na raka piersi
a poziomem długołańcuchowych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych
z rodziny n-3 w tkance tłuszczowej gruczołu piersiowego [27, 51].
Ilość tłuszczów pochodzenia rybiego, a szczególnie stosunek kwasu
dokosaheksaenowego i kwasu eikosapentaenowego może tłumaczyć
wyniki badań prowadzone na populacjach Eskimosów zamieszkujących
182
Wpływ diety na występowanie raka piersi
Grenlandię czy Alaskę, które wykazały niewielką zapadalność na raka
piersi, mimo spożywania bogatotłuszczowej diety [6, 52].
Liczne eksperymenty z udziałem zwierząt potwierdziły obserwacje
dokonane na populacjach ludzkich dotyczące hamującego wpływu n-3 WNKT
w procesach karcinogenezy [52]. Zaobserwowano zahamowanie wzrostu
transplantowanych nowotworów sutka u szczurów, które wcześniej
otrzymywały preparat zawierający długołańcuchowe kwasy z rodziny n-3
– EPA i DHA. Porównując wpływ olejów kukurydzianego, słonecznikowego
i rybnego na eksperymentalną karcinogenezę gruczołu sutkowego u szczurów
stwierdzono hamujące działanie oleju rybnego, a wśród powstałych guzów
mniej było złośliwych [53]. Jednocześnie wydłużył się okres utajenia
nowotworu, a jego wielkość i masa były mniejsze [51].
3.6. Spożycie Alryloamidu
Akryloamid powstaje w czasie termicznego przetwarzania żywności.
Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem uznała akryloamid za
związek prawdopodobnie rakotwórczy dla ludzi (2A). Akryloamid
wykazuje również działanie neurotoksyczne i genotoksyczne [54]
Nowotwór piersi jest jednym z nowotworów, którego występowanie jest
łączone z zawartością akryloamidu w diecie, wstępne wyniki badań
potwierdzają występującą zależność [55]. Głównym źródłem akryloamidu
w diecie są produkty wysoko węglowodanowe poddane obróbce termicznej,
takiej jak smażenie, pieczenie, itp. Do produktów zawierających duże ilości
akryloamidu zaliczają się przede wszystkim produkty uzyskane z ziemniaków,
takie jak frytki, chipsy, a także przetwory zbożowe jak chleb, płatki
śniadaniowe [56].
3.7. Insulinoodporność
Insulinoodporność jest podstawowym mechanizmem powstawania
cukrzycy typu 2 [22]. U chorych z nowotworem piersi stwierdza się
większą częstość występowania cech insulinoodporności niż w populacji
ogólnej [22, 23]. Z kolei większe ryzyko zachorowania na nowotwór piersi
stwierdza się u osób z nadwagą i otyłych, u których insulinoodporność
występuje częściej (ryzyko u osób z BMI>25 jest większe o 30-50%) [22,
24]. U chorych z cukrzycą nowotwór piersi występuje o około 50-70%
częściej niż w ogólnej populacji [23]. Badania sposobu żywienia kobiet
z wczesnym rakiem piersi przeprowadzone w porównaniu z grupą
kontrolną potwierdziły, że częste spożycie przekąsek zawierających
przetworzone węglowodany, charakteryzujące się wysokim IG zwiększa
ryzyko zachorowania na nowotwór piersi [25, 26].
183
Hanna Pudło, Malwina Respondek,Lucyna Szefczyk-Polowczyk
4. Podsumowanie
Liczne badania potwierdzają wpływ diety na powstawanie oraz rozwój
choroby nowotworowej dlatego istotna wydaje się profilaktyka chorób
nowotworowych poprzez szerzenie wiedzy na temat właściwych zachowań
zdrowotnych, w tym również odpowiednich nawyków żywieniowych.
Na ryzyko występowania raka piersi może być modyfikowane poprzez
m. in utrzymanie prawidłowej masy ciała, spożywania odpowiedniej ilości
warzyw i owoców, unikanie alkoholu. Należy dążyć do wprowadzania
edukacji żywieniowej już u dzieci i młodzieży co może pozwolić na
ograniczenie występowania nowotworów dieto zależnych w tym raka piersi.
Chociaż wybór zachowań prozdrowotnych należy do poszczególnych osób,
otoczenie społeczne, może ułatwiać właściwy ich wybór. Działania
społeczne na rzecz poprawy diety i zwiększenia aktywności fizycznej
wymagają złożonych strategii i zdecydowanego działania – od wdrażania
programów promocji zdrowia na poziomie wspólnot lokalnych, zakładów
pracy i innych, do polityki regulującej lokalne planowanie, edukację
żywieniową i fizyczną w szkołach i usługi żywieniowe. Szczególne wysiłki
należy czynić w celu zagwarantowania wszystkim grupom społecznym
dostępu do odpowiedniej żywności i sposobności do uprawiania ćwiczeń
fizycznych.
Badania dowodzą, że osoby z wysokim poziomem wiedzy na temat
profilaktyki chorób nowotworowych podejmują korzystniejsze zachowania
zdrowotne [57].
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
Eheman C., Henley S.J., Ballard-Barbash R., et Annual report to the nation
on the status of cancer, 1975-2008, featuring cancers associated with excess
weight and lack of sufficient physical activity.Cancer., 118 (2012), s. 2338-2366
Ferlay J. Estimates of worldwide burden of cancer in 2008, Intenational
Journal of Cancer., 127 (2010), s. 2893-2917
Tkaczuk-Włach J., Sobstyl M., Jakiel G. Rak piersi – znaczenie profilaktyki
pierwotnej i wtórnej, Przegląd Menopauzalny., 4(2012), s. 343-347
Ciok J., Dolna A. Indeks glikemiczny a choroby nowotworowe, Współczesna
Onkologia., 9 (2005),s. 183-188
Nalewaj J., Markowska J. Żywienie a choroby nowotworowe, Przegląd
Urologiczny., 6 (2005), s. 29
Zbucka M., Leoeoeniewska M., Knapp P, Wołczyński S Czy można wpływać
na ryzyko wystąpienia raka piersi, Przegląd Menopauzalny., 6 (2005), s. 70-75
Chmielarczyk W., Wronkowski Z., Zwierko M. Zapobieganie rakowi piersi,
Służba Zdrowia., 9 (2000), s. 24-26
King M.C., Marks J.H, Mandell J.B. Breast and ovarian cancer risks due
to inherited mutations in BRCA1 and BRCA2. Science., 303(2003) s. 643-646
184
Wpływ diety na występowanie raka piersi
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
22.
23.
24.
25.
26.
Stein C.J., Colditz G.A.Modifiable risk factors for cancer. British Journal
of Cancer., 90(2004), s. 299-303
Kruk J. Fruits and vegetables consumption and the risk of breast cancer.
Współczesna Onkologia., 10 (2006), s. 224-230
Strategia Walki z Rakiem w Polsce 2015-2024http://www.walkazrakiem.pl
Babińska Z., Hebanowski M. Otyłość –światowa epidemia. Medycyna
po Dyplomie., 9 (2001), s. 12-16
Reeves G.K. Cancer incidence and mortality in relation to body mass index
in the Million Women Study: cohort study.BMJ, 335 (2007), s. 1134
Frączek J., Herman K., Łobaziewicz W. Wpływ wskaźnika masy ciała na
rokowanie kobiet leczonych operacyjnie z powodu raka piersi. Współczesna
Onkologia., 8 (2004), s. 239-244
Frączek J., Herman K., Łobaziewicz W.Wskaźnik masy ciała a przebieg
okołooperacyjny u kobiet chorych na raka piersi. Współczesna Onkologia.,
8 (2004), s. 483-488
Must A., Spadano J., Coakley E.H., Field J.E., Colditz G., Dietz W.H.
Nadwaga i otyłość związane z występowaniem licznych chorób
współistniejących. JAMA-PL., 2(2000), s. 93-101
Petrelli J.M., Calle E.E., Rodriguez C. Body mass index, height, and
postmenopausal breast cancer mortality in a prospective cohort of US women.
Cancer Causes Control.,13 (2002), s. 325-332
Ryu S.Y., Kim Ch.B., Nam Ch.M. Is body mass index the prognostic factor
in breast cancer? A meta-analysis. Journal of Korean Medical Science.,
16 (2001), s. 610
Cleary M.P., Grossmann M.E. Obesity and breast cancer: The estrogen
connection. Endocrinology., 150(2009), s. 2537-2542
Gago-Dominguez M., Yuan J.M., Sun C.L. Opposing effects of dietary n-3
and n-6 fatty acids on mammary carcinogenesis. The Singapore Chinese
Health Study. British Journal of Cancer., 89 (2003), s. 1686-1692
Daling J.R., Melane K.E., Doody D.R. Relation of body mass index to tumor
markers and survival among young women with invasive ductal breast
carcinoma. Cancer., 92(2001), s. 720-729
Murphy T.K., Calle E.E., Rodriguez C. Body mass index and colon cancer
mortality in a large prospective study. American Journal of Epidemiology.,
152(2000), s. 847-854
Mink P.J., Shahar E., Rosamond W.D. Serum insulin and glucose levels
and breast cancer incidence: the Atherosclerosis Risk in Communities study.
American Journal of Epidemiology., 156(2002), s. 349-352
Ciok J., Dolna A.Indeks glikemiczny a choroby
nowotworowe.WspółczesnaOnkologia., 9 (2005) s. 183-188
Augustin L.S., Dal Maso L., La Vecchia C. Dietary glycemic index
and glycemic load, and breast cancer risk: a case-control study. Annals
of Oncology., 12(2001),1533-1538
Levi F., Pasche C., Lucchini F. Glycaemic index, breast and colorectal
cancer. Annals of Oncology., 13(2002), s. 1688-1689
185
Hanna Pudło, Malwina Respondek,Lucyna Szefczyk-Polowczyk
27. Merklinger-Gruchała A. Spożycie tłuszczów, stężenia steroidów jajnikowych
a ryzyko zachorowania na nowotwór piersi. Ginekologia Praktyczna., 2(2009),
s. 29-32
28. Smith-Warner S.A., Spiegelman D, Adami H.O. Types of dietary fat and
breast cancer: a pooled analysis of cohort studies.International Journal
of Cancer., 92 (2001), s. 767-774
29. Gordon R., Hunter K.W., La Merrill M., Sorense P., Threadgill D.W., Pomp
D. Genotype X diet interactions in mice predisposed to mammary cancer. I.
Body weight and fat. Mammalian Genome., 19 (2008), s. 163-178
30. Boyd N.F., Stone J., Vogt K.N. Dietary fat and breast cancer risk revisited:
a meta-analysis of the published literature. British Journal of Cancer.,
89(2003), s. 1672-1685
31. Thompson H.J., Zhu Z., Jiang W. Weight control and breast cancer prevention:
are the effects of reduced energy intake equivalent to those of increased energy
expenditure?.Journal of Nutrition., 134(2004), s.3407-3411
32. Welsh J., Wietzke J.A., Zinser G.M.Vitamin D-3 receptor as a target for
breast cancer prevention. Journal of Nutrition., 133(2003), s. 2425-2433
33. Cho E., Spiegelman D., Hunter D.J. Premenopausal fat intake and risk of breast
cancer.Journal of the National Cancer Institute., 95 (2003), s. 1079-1085
34. Larsson S.C., Kumlin M., Ingelman-Sundberg M., Wolk A. Dietary long-chain
n-3 fatty acids for the prevention of cancer: a review of potential mechanisms.
The American Journal of Clinical Nutrition., 79(2004), s. 935-945
35. Rohan T.E., Heo M., Choi L., Datta M., Fredenheim J.L., Kamensky V., OchsBalcom H.M. Body fat and breast cancer risk in postmenopausal women:
a longitudinal study.Journal of Cancer Epidemiology., 10(2013), s.2013
36. Key T.J., Allen N.E., Spencer E.A., Travis R.C. The effect of diet on risk
of cancer. Lancet., 360(2002), s. 861-868
37. Chmielarczyk W., Wronkowski Z., Zwierko M. Zapobieganie rakowi piersi.
Służba Zdrowia., 24-26(2000), s. 2917-2919
38. Ditkowska J., Wojciechowska V., Tarkowski W., Zatoński W. Nowotwory
złośliwe w Polsce w 2011 roku.Warszwa 2013
39. Cancer: diet and physical activity‟s impact – WHO
http://www.who.int/dietphysicalactivity/publications/en/
40. Papas A.M. Chemoprevention for gynecological cancer high risk patients.
International Congress on Gynecological Malignancies., 2004. s. 24-25
41. Kushi L.H., Byers T., Doyle C., Bandera E.V., McCullough M., Gansler T.,
Andrews K.S., Thun M.J. Wytyczne American Cancer Society dotyczące
żywienia i aktywności fizycznej w zapobieganiu nowotworom złośliwym:
zmniejszanie ryzyka nowotworów przez wybór prawidłowych nawyków
żywieniowych i wysiłek fizyczny. CA: A Cancer Journal for Clinicians.,
56 (2006), s. 254-281
42. Bury P., Godlewski D., Wojtyś P. Alkohol jako czynnik ryzyka choroby
nowotworowej.WspółczesnaOnkologia., 1(2000), s. 13-15
43. Hamajima N., Hirose K., Tajima K. Alcohol, tobacco and breast cancercollaborative reanalysis of individual data from 53 epidemiological studies,
186
Wpływ diety na występowanie raka piersi
44.
45.
46.
47.
48.
49.
50.
51.
52.
53.
54.
55.
including 58,515 women with breast cancer and 95,067 women without the
disease. British Journal of Cancer., 87 (2002), s. 1234-1245
Bayapati S.M., Bostick R.M., McGlynn K.A. Folate intake, MTHFR C677T,
polymorphism, alcohol consumption and risk for sporadic colorectal adenoma
(United States). Cancer Causes and Control., 15(2004), s. 493-501
Wei Q., Shen H., Wang L.E. Association between low dietary folate intake
and suboptimal cellular DNA repair capacity. CancerEpidemiology,
Biomarkers&Prevention.. 12 (2003), s. 963-969
Ambrosone C.B. Oxidants and antioxidants in breast cancer. Antioxid Redox
Signal., 2 (2000), s.903-917
Kruk J. Jedzenie owoców i warzyw a ryzyko raka piersi.
WspółczesnaOnkologia., 10 (2006), s. 224-230
Hirose K., Tajima K, Hamajima N., Inoue M., Takezaki T., Kuroishi T.,
Yoshida M., Tokudome S. A large-scale hospital based case – control study
of risk factors of breast cancer according to menopausal status. Japanese
Journal of Cancer Research., 86 (1995), s. 146-154
Jelińska M.Kwasy tłuszczowe – czynniki modyfikujące procesy nowotworowe.
BiuletynWydziałuFarmaceutycznegoAkademiiMedycznej w Warszawie.,
1 (2005)
Hudson E. A., Beck S. A., Tisdale M. J. Kinetics of the inhibition of tumor
growth in mice by eicosapentaenoic acid-reversal by linoleic acid.
Biochemical Pharmacology., 45 (2003), s. 2189-2194
Gogos Ch. A., Skoutelis A., Kalfarentzos F. The effect of lipids on the immune
response of patients with cancer. The Journal of Nutrition, Health and
Ageing., 4 (2000), s. 172-175
Jankowska J., Helbin J., Potocki A.Akryloamid jako substancja obca
w żywności. Problemy Higieny I Epidemiologii., 2 (2009), s. 171-174
Besaratinia A., Pfeifer G A review of mechanism of acrylamide
carcionogenicity. Carcinogenesis., 3 (2007), s. 519-528
Mojska H, Gielecińska I., Marecka D., Szponar L., Świderska K
Ogolnopolskie badania zawartości akryloamidu w żywności.Bromatologia
i Chemia Toksykologiczna.,3 (2008), s. 848-853
Mrozowicz A., Dominik A., Huk J. Poziom wiedzy populacji na temat wpływu
zachowań zdrowotnych na powstawanie chorób nowotworowych. Zdrowie
Publiczne., 117 (2007), s. 342-345
Wpływ diety na występowanie raka piersi
Streszczenie
Ocenia się, że ok. 20-30 % wszystkich nowotworów złośliwych to nowotwory dietozależne,
w rozwoju których istotne znaczenie mają czynniki żywieniowe. Do tych nowotworów
zalicza się m.in.nowotwór jelita grubego, przełyku, żołądka i trzustki, piersi. Jako czynniki
żywieniowe predysponujące do nich wymienia się przede wszystkim zbyt dużą wartość
energetyczną pożywienia w stosunku do zapotrzebowania organizmu i wynikającą z tego
otyłość oraz nadmierne spożycie tłuszczów. Ponadto niedostateczną ilość błonnika
pokarmowego, niskie spożycie wapnia i witamin antyoksydacyjnych oraz wysokie spożycie
sodu. Do czynników mających wpływ na występowanie nowotworów można zaliczyć
187
Hanna Pudło, Malwina Respondek,Lucyna Szefczyk-Polowczyk
również zanieczyszczenie żywności, toksynami, metalami ciężkimi, jej nieprawidłowe
przygotowanie jak i przechowywanie oraz nadmierne spożywanie alkoholu. Pomimo
odnotowanego w ostatnim dziesięcioleciu zmniejszenia umieralności z powodu nowotworu
piersi, zachorowalność na ten nowotwór stale się zwiększa. Według raportów WHO
w większości krajów, w tym w Polsce, rak piersi jest jedną z najważniejszych przyczyn
przedwczesnej umieralności kobiet. Rak piersi ma złożoną etiologię, istnieje szereg
czynników mających wpływ na jego rozwój. Wśród czynników ryzyka występowania
nowotworu piersi wymienia się również czynniki żywieniowe. Wyniki większości badań
epidemiologicznych wskazują, że prawidłowa dieta może chronić przed nowotworem piersi
a racjonalne żywienie może również poprawić rokowania już chorujących kobiet. Wpływ na
ryzyko zachorowania na nowotwór piersi ma szczególnie ilość i jakość spożywanych
tłuszczów. Wykazano protekcyjny wpływ kwasów omega-3 na rozwój raka piersi,
wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-6mogą natomiast sprzyjać rozwojowi raka
piersi. Stwierdzono, że przy rosnącej podaży potasu, karotenoidów, kwasu foliowego,
witaminy antyoksydacyjnej w dziennej racji pokarmowej, ryzyko wystąpienia raka piersi
zmniejsza się.
The effect of diet on breast cancer occurrence
Abstract
It is estimated that approx. 20-30% of all malignant tumors are related with the diet. The
nutritional factors are very important and significant to the development of these tumors.
These cancers include cancer of the colon, esophagus, stomach, pancreas and breast cancer.
As a dietary factors predisposing to the mentioned harmful factors primarily lists: too much
food energy value in relation to the body's needs and in the consequent obesity, excessive
intake of fat. Additional factors are the lack of sufficient quantity of dietary fiber, low intake
of calcium and antioxidant vitamins and high sodium intake. To the factors affecting on the
incidence of cancers include also: food contamination by toxins, heavy metals, improper
preparation and storage, and excessive alcohol consumption. Despite the observed reduction
in mortality caused by breast cancers in the last decade, the frequency of this cancer
is constantly increasing.
According to the WHO reports, in most countries (including Poland), breast cancer is one
of the most important causes of premature mortality amongst women. Breast cancer has
a complex etiology. There are numerous factors that influence on them development.
Among the risk factors of breast cancer are also dietary factors. The results of most
epidemiological studies show that regular diet can protect against breast cancer and
moreover, rational nutrition can also improve the prognosis of diseased women. It turns out
that particular impact on the risk of breast cancer is the quantity and quality of dietary fats.
It has been demonstrated protective effect of omega-3 fatty acids on growth of breast cancer
whereas polyunsaturated omega-6 fatty acids can encourage cancer cells growing. It has
been ascertained that risk of breast cancer decreases with increasing supply of potassium,
carotenoids, folic acid and antioxidant vitamins in the daily food intake.
Keywords: diet, breast cancer, prevention
188
Barbara Moszczuk1, Dominika Labochka2, Anna Czarnecka3
Wpływ inhibitorów kinaz tyrozynowych
stosowanych w leczeniu raka nerki
na zaburzenia cukrzycowe
1. Wprowadzenie
Przekaźnictwo wewnatrzkomórkowe to skomplikowany, wielostopniowy
proces, angażujący wiele białek . Podstawą wpływu na ich aktywność jest
reakcja fosforylacji , a wię c przyłą czenia reszty fosforanowej do danego
białka, co pozwala zaktywować lub zahamować jego działanie . Za proces
ten odpowiedzialne są enzymy zwa
ne kinazami , przyłą czają ce reszty
fosforanowe do aminokwasów: tyrozyny (kinazy tyrozynowe) lub seryny
i treoniny (kinazy serynowo -treoninowe). Zaburzenia tego mechanizmu są
podstawą rozwoju wielu nowotworów , dlatego najnowsze leki stosowane
w ich leczeniu opierają swoje działanie na hamowaniu tych kinaz . Pierwszy
i najsłynniejszy lek z tej grupy, imatynib, został wprowadzony do obrotu
w 2001 roku i zrewolucjonizował terapię przewlekłej białaczki szpikowej .
Od tego czasu na rynku pojawiło się wiele le ków z grupy inhibitorów kinaz
tyrozynowych (TKI), które znalazły zastosowanie w walce z wieloma
rodzajami nowotworów, na przykład rdzeniowego raka tarczycy , raka płuc,
piersi, guzów przewodu pokarmowego i raka nerki . Jednakże, pomimo
szerokiego zastosowania, nie wszystkie właściwości TKI zostały dotą d
dobrze poznane. W 2004 roku M. Breccia wraz ze współpracownikami po
raz pierwszy zauważył , że u diabetyków leczonych inhibitorami kinaz
tyrozynowych znacznie poprawiła się kontrola cukrzycy
. [1] Pomimo
licznych doniesień opisują cych zmiany profilu gikemicznego pacjentów po
zastosowaniu TKI, ich wpływ na zaburzenia cukrzycowe nie został jeszcze
w pełni wyjaśniony . Ze wzglę du na profil jednostki badawczej , z którą
współpracujemy niniejsza praca skupia się na wpływie inhibitorów kinaz
tyrozynowych stosowanych w terapii raka nerki, a wię c sunitynibu, sorafenibu
1
[email protected], SKN Medycyny Molekularnej, I WL, Warszawski Uniwersytet
Medyczny
2
[email protected], SKN Medycyny Molekularnej, II WL, Warszawski Uniwersytet
Medyczny
3
[email protected], Klinika Onkologii Wojskowego Instytutu Medycznego,
Warszawa
189
Barbara Moszczuk, Dominika Labochka, Anna Czarnecka
i pazopanibu, na poziom glikemii u retrospektywnie analizowanych pacjentów
oraz modeli zwierzę cych.
2. Przegląd literatury
Wpływ inhibitorów receptorowych kinaz tyrozynowych na zaburzenia
cukrzycowe jest coraz lepiej dokumentowany i z roku na rok uzupełniany
doświadczenia kolejnych badaczy . W 2008 roku A. Templeton opisał
przypadek remisji cukrzycy typu 1 u 64-letniego pacjenta podczas leczenia
sunitynibem z powodu raka nerki z przerzutami (mRCC). W cią gu
9 miesięcy leczenia dawka insuliny była systematycznie zmniejszana aż do
całkowitej redukcji. Stan ten utrzymał się co najmniej 7 miesięcy, licząc do
daty publikacji artykułu [2].
Krótko po tym Billemont et al opublikował pracę analizują cą wpływ
terapii sunitynibem na 28 pacjentów z mRCC , przy czym 19 osób miało
cukrzycę, a 9 nie. Z analizy poziomu glikemii podczas 4-tygodniowej terapii
wynikało, że u wszystkich diabetykow wystąpiło o
dwracalne, znaczące
obniżenie poziomu glukozy (średnio o 1,77 mmol/l), umożliwiające dwóm
osobom całkowitą rezygnację z doustny ch leków przeciwcukrzycowych,
a pięciu osobom osiągnięcie wyników określanych jako prawidłowe do czasu
zakończenia terapii. Trend ten nie dotyczył pacjentów bez cukrzycy,
w których spadek glikemii nie był statystycznie znaczą cy(0,17 mmol/l) [3].
W badaniu przeprowadzonym na myszach Louvet et al zdołali uzyskać
remisję cukrzycy typu 1 u myszy NOD tydzień po rozpocz ęciu terapii. Ten
efekt przypisali przeciwzapalnemu działaniu TKI w wyniku silnego
hamowania receptora PDGF i białka c-Kit [4].
Dwa lata później Agostino et al zbadali średni poziom glukozy we krwi
80 pacjentów leczonych TKI, w tym 30 leczonych sunitynibem
i 23 sorafenibem. W obydwu tych grupach, zarówno u pacjentów z cukrzycą
jak i bez niej , zanotowano spadek średnieg o poziomu glukozy, kolejno
o 14 mg/dL i 15 mg/dL dla sunitynibu oraz o 12 mg/dL dla sorafenibu. Co
istotne, po zakończeniu leczenia poziom glukozy powrócił u tych pacjentów
do poprzednich, związanych z cukrzycą wartości . W sumie 47% badanych
mogło zaprzestać przyjmowania leków przeciwcukrzycowych podczas
terapii TKI [5].
Poprawę kontroli glikemii opisano również w leczeniu pazopanib
em:
73-letni pacjent leczony glibenklamidem zaprzestał przyjmowania go na
czas podawania pazopanibu , ze wzglę du na średni spadek samodzielnie
mierzonego poziomu cukru o 5mmol/l i obniżenie Hgb A 1c z 10,9% do
7%, przy niezmienionej masie ciała i funcji nerek [6].
Niebezpieczną klinicznie sytuację udokumentowali Jung et al , którzy
spotkali się z przypadkiem zagrażającej życiu hipoglikemii podczas
leczenia sunitynibem. W tym przypadku pacjent nie miał zdiagnozowanej
190
Wpływ inhibitorów kinaz tyrozynowych stosowanych
w leczeniu raka nerki na zaburzenia cukrzycowe
cukrzycy, lecz epizodu nie udało się wyjaśnić w żaden inny sposób , jak
tylko ubocznym działaniem inhibitora kinazy [7].
Najnowsze doniesienia dostarczają kolejnych dowodów na wpływ TKI na
gospodarkę cukrową. Badania przeprowadzone przez Hong et al wykazały
znaczny spadek średnieg o poziomu glukozy u pacjentów z cukrzycą, gdzie
średni wynik sprzed terapii wynosił 185.2 +/- 52.8 mg/dl, a po 4 tygodniach
leczenia 76.1+/- 29.0 mg/dl. Co ważne , tak znaczne zmiany w wynikach
badań krwi skutkowały zmianą dawki lub nawet odstawieniem lek
ów
przeciwcukrzycowych u 40% pacjentów. Inaczej jednak niż w przypadku
rezultatów Agostino, u pacjentów bez cukrzycy wykazano tylko niewielki
trend spadkowy jeśli chodzi o poziom glukozy . Prócz tego, w całej grupie
48 badanych nie zaobserwowano znaczących zmian BMI
[8]. Także
w przypadku sorafenibu spośród 10 osób leczonych insuliną , 4 pacjentów
wymagało redukcji dawki w cią gu pierwszych 3 miesięcy terapii, a żadna
z osób nie wymagała zwię kszenia ilości insuliny [9].
Niedawno ukazało się badanie wykonane przez polskich naukowców
z uniwersytetów w Poznaniu i Gdańsku
, w którym badano wpływ
sunitynibu na poziom glukozy we krwi u królików . U zwierzą t z cukrzycą
spadek poziomu glukozy wahał się mię dzy 14.4% a 69.6%, podczas gdy
dla zdrowych osobników wynosił 15.4% do 33.6% między 6 a 12h od
podania sunitynibu [10]. Listę zamyka opublikowany w 2014 roku opis
przypadku kobiety z cukrzycą typu
1, która przeszła zabieg pankreoduodenektomii z powodu neuroendokrynnego guza trzustki i która leczona
była 5-fluorouracylem, a nastę pnie z pow odu przerzutyów- sunitynibem.
W ciągu 3 miesięcy terapii pacjentce stopniowo zmniejszało się
zapotrzebowanie na insulinę ; stan ten utrzymał się do jej śmierci z powodu
powikłanego sepsą zapalenia płuc 3 miesiące później. Warto zauważyc, że
kobieta była chora na cukrzycę typu 1 od 40-stu lat. [11]
Mniej oczywiste wyniki uzyskujemy
, gdy przeanalizujemy ilość
epizodów hipo- i hiperglikemii w pełnej populacji pacjentów leczonych
sunitynibem lub pazopanibem, bez podziału na tych z zaburzeniami
cukrzycowymi i bez nich. W informacjach podanych przez firmę Pfizer
u 19% badanych zanotowano epizody hipoglikemii
, natomiast
hiperglikemia pojawiła się u
15% [ 12]. Guevermont et al zaliczyli
podwyższony poziom cukru do toksycznych efektów ubocznych terapii
sunitynibem, występującym u 15% pacjentów [13]. Także dla pazopanibu
rejestrowane są zarówno przypadki hiper - jak i hipoglikemii u pacjentów
z mRCC [14].
191
Barbara Moszczuk, Dominika Labochka, Anna Czarnecka
Tabela 1. Doniesienia i publikacje na temat wpływu TKI na zaburzenia cukrzycowe
Autor i rok
publikacji
A.Templeton et
al 2008
Typ badania
TKI
Opis przypadku
sunitynib
B. Billemont et
al 2008
Retrospektywne:2
8 osób
sunitynib
Louvet et al
2008
Agostino et al
2010
Boehm et al
2010
Jung et al 2011
Hong et al
2012
Model zwierzęcy
sunitynib
Retrospektywne:
80 osób
Opis przypadku
sunitynib
Opis przypadku
Retrospektywne:
48 osób
sunitynib
sunitynib
Imarisio et al
2012
Prospektywne: 10
osób
sorafenib
Szałek et al
2014
Huda et al 2014
Model zwierzęcy
sunitynib
Opis przypadku
sunitynib
pazopanib
Wpływ TKI
na glikemię
Odstawienie insuliny
na 7 miesiecy
DM: ↓ BGL
u wszystkich 19
pacjentów nieznaczny
↓ u pozostałych
remisja DM typu 1
u wszystkich myszy
↓ BGL u pacjentów
z i bez DM
FPG ↓ >5 mmol/l
ciężka hipoglikemia
↓ BGL u 10 pacjentów
z DM, pozostali:
nieistotny
statystycznie ↓
4/10 pacjentów
wymagało redukcji
dawki insuliny
↓ BGL u wszystkich
zwierząt
Odstawienie insuliny
na 3 miesiące
DM (diabetes mellitus)- cukrzyca, BGL (blood glucose level)- poziom glukozy we krwi,
FGP – fasting plasma glucose
Źródło: Opracowanie własne
3. Wpływ TKI na molekularne szlaki przekaźnictwa
wewnątrzkomórkowego
Mechanizm, w jakim inhibitory receptorowych kinazy tyrozynowych
wpływają na przemiany glukozy w organizmie nie został jeszcze w pełni
wyjaśniony. Włoska badaczka Patrizia O . Prada postuluje , że TKI mają
wpływ na dwa główne mechanizmy rozwoju cukrzycy: insulinooporność
i uszkodzenie komórek beta [15].
192
Wpływ inhibitorów kinaz tyrozynowych stosowanych
w leczeniu raka nerki na zaburzenia cukrzycowe
3.1. Wpływ TKI na subpopulacje makrofagów
Wykazano, że nadmiernie rozwinięta tkanka tłuszczowa jest miejscem ,
w którym przebiega przewlekły proces zapalny o niewielkim nasileniu
,
który powoduje jednak wzrost systemowej insulinooporności . [16] Do 40%
komórek infiltrują cych tkankę tłuszczową u otyłych myszy i ludzi to
makrofagi [17]. Można je podzielić na dwie subpopulacje
: M1,
wydzielające cytokiny takie jak TNF
-α, IL-6 oraz iNOS oraz M 2,
wyciszające stan zapalny poprzez produkcje IL -4 i IL-10. [18] U otyłych
badanych, równowaga mię dzy tymi dw oma grupami jest przesunię ta
w kierunku M1 [19]. W badaniach przeprowadzonych przez Hagerkvist
et al wykazano , że podawanie TKI zmiejszyło ilość krążącej IL -6 i TNF-α
oraz iNOS , co sugeruje , że lek zmienił proporcje mię dzy subpopulacjami
makrofagów z M1 na M2 [20].
3.2. Wpływ na TNF-α
Zarówno adipocyty jak i makrofagi tkanki tłuszczowej wykazują
ekspresję receptorów TLR 4, które aktywują m .in. kaskady JNK (c-Jun Nkońcowej) i kinazy IκB (IKKβ), prowadzących do aktywacji transkrypcji
białka AP -1 i ją drowego NF -κB, co z kolei skutkuje pojawieniem się
z zwiększonych ilościach czynników prozapalnych , w tym TNF-α. Opisano
polepszenie czułości na insulinę po neutralizacji receptorów dla TNF
-α,
który jest nadeksponowany w otyłości. [21]
3.3. Wpływ na obcią żenie retikulum endoplazmatycznego (ER)
U osób otyłych nadmiar zwią zków odżywczych powoduje obcią żenie ER,
związane ze zwiększoną produkcją białek . W badaniach przeprowadzonych
przez Han et al imatynib był podawany myszom z DM 2 przez 4 tygodnie.
Po tym czasie nastapiła poprawa wyników glikemii na czczo i tolerancji
glukozy. Zmierzono także markery obcią żenia ER , takie jak phospho PERK czy phospho - eIF2alfa i zauważono , że ich ilość zmniejsz yła się .
Próbę powtórzono na komórkach raka wą troby HepG 2, uzyskując podobne
wyniki. Zmniejszeniu obcią żenia ER towarzyszył także spadek aktywności
JNK oraz spadek fosforylacji IRS1(insulin receptor substrate) [22].
3.4. Wpływ na uszkodzenie komórek beta
Jak wspomniano wczesniej , imatynib i sunitynib zapobiegły śmierci
komórek beta u myszy z cukrzycą typu
1. Wysunięto hipotezę , że
w okolicznościach stresu białko c -Abl (obecne w znacznych ilościach
w ER), łą czą c się z białkiem Alph 2 indukuje apoptozę komórek beta . Tezę
tę wspiera fakt, że wyłączenie c - Abl przez siRNA (small interfering DNA )
193
Barbara Moszczuk, Dominika Labochka, Anna Czarnecka
chroni komórki beta przez smiercią . TKI hamują c -Abl, co przypuszczalnie
zapobiega apoptozie. Efektowi temu towarzyszy spadek aktywacji JNK [23].
3.5. Wpływ na NF-κB i odkładanie amyloidu
Mokhtari et al wykazali , że imatynib aktywuje czynnik NF -kappaB,
który ma działanie anty -apoptotyczne. Dodatkowo zaobserwowano spadek
czułości komórek trzustki na cytokiny
, co może zmniejszać ilość
powstającego amyloidu , który ma niekorzystne działanie na wydajność
wysp trzustkowych. [24, 25]
4. Podsumowanie
Nie ulega wą tpliwości, że R-TKI mają wpływ na zaburzenia cukrzycowe
u pacjentów w trakcie leczenia onkologicznego. Mamy świadomość , że
retrospektywne analizy niewielkich grup pacjentów i stosunkowo nieliczne
próby na zwierzetach nie są wystarczają ce
, by wyciagać daleko idą ce
wnioski. Jednakże w świetle coraz liczniejsz ej zapadalności na nowot wory
w zachodnich społeczeństwach oraz powszechności cukrzycy jako choroby
cywlizacyjnej uważamy , że konieczne jest poszerzenie naszej wiedzy na
temat plejotropowego działania TKI na ludzki organizm . TKI są obecnie
często stosowane w leczeniu wielu t ypów nowotworów, a nowe substancje
z tej grupy przechodzą przez kolejne stopn ie prób klinicznych. Mokhtari
i Welsh w pracy opublikowanej w2010 roku postulują przeprowadzenie prób
klinicznych w celu weryfikacji nastę pują cych hipotez:
 TKI zapobiegają d estrukcji komórek beta u pacjentów z nowo
rozwiniętą cukrzycą typu 1;
 TKI hamują autoimmunizacyjne
i zapalne reakcje u pacjentów
w stanie przedcukrzycowym , przez co moment rozwinię cia
pełnowobjawowej DM1 jest odsunię ty w czasie ;
 TKI poprawiają funkc ję komórek bet a i wrażliwośc na insulinę
w późnych, zdekompensowanym stadium DM 2, przez co terapia
insuliną przestaje być konieczna . [26]
Autorzy niniejszej pracy mają świadomość , że przeprowadzenie takich
badań na pacjentach może spotkać si ę z trudnościami natury etycznej ,
dlatego podkreślają konieczność poprzedzenia szeroko zakrojonych badań
klinicznych na ludziach przeprowadzeniem odpowiednich prób na
zwierzętach. Uważamy, że korzy ści mogące wynikać zarówno
z potwierdzenia hamującego wpływu TKI na rozwój cukrzycy, jak
i z obalenia tej hipotezy byłyby znaczą ce
: stajemy przed możliwością
uzyskania nowej grupy leków przeciwcukrzycowych lub ostatecznego
potwierdzenia bezpieczeństwa stosowania i nhibitorów kinaz tyrozynowych
u diabetyków leczonych onkologicznie.
194
Wpływ inhibitorów kinaz tyrozynowych stosowanych
w leczeniu raka nerki na zaburzenia cukrzycowe
Podziękowania
Praca była wspierana przez dotację NCN UMO-2012/05/D/NZ5/01844
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
Breccia M., Muscaritoli M., Aversa Z. et al: Imatynib mesylate may improve
fasting blood glucose in diabetic Ph chronic myelogenous leukemia patients
responsive to treatment. Journal of Clinical Oncology 22 (2004); s. 4653-5
Templeton A., Brandle M., Cerny T., Gillessen S.: Remission of diabetes while
on sunitinib treatment for renal cell carcinoma; Annals of Oncology., Volume
19, No. 4, (2008)
Billemont B, Medioni J, Taillade L: Blood glucose levels in patients with
metastatic renal cell carcinoma treated with sunitinib; British Journal
of Cancer., 99 (2008), s. 1380-1382
Louveta C., Szota G.L., Langa J. et al: Tyrosine kinase inhibitors reverse type
1 diabetes in nonobese diabetic mice; Proceedings of the National Academy
of Sciences, December 2, (2008), vol. 105 no. 48 s. 188-99
Agostino N., Chinchilli V.M., Lynch C.J.: Effect of the tyrosine kinase
inhibitors (sunitinib, sorafenib, dasatinib, and imatinib) on blood glucose;
Journal of Oncology Pharmacy Practice, 08 (2010)
Bohm S., Hess D., Gillessen S., Brandle M.: Improved Glycemic Control With
the Multi-Receptor Tyrosine Kinase Inhibitor Pazopanib; Diabetes Care,
Volume 33, 06 (2010)
Lee Y., Jung H.S., Choi H.J.: Life-threatening hypoglycemia induced
by a tyrosine kinase inhibitor in a patient with neuroendocrine tumor: A case
report; Diabetes Research and Clinical Practice., 93 (2011) s. 68-70
Oh J.J., Hong S.K., Joo Y.M. et al: Impact of Sunitinib Treatment on Blood
Glucose Levels in Patients with Metastatic Renal Cell Carcinoma; Japanese
Journal of Clinical Oncology 2012;42(4)314-317
Imarisio I., Paglino C., Ganini C.: The effect of sorafenib treatment on the
diabetic status of patients with renal cell or hepatocellular carcinoma; Future
Oncology (2012) 8(8), 1051-1057
Szałek E., Karbownik A., Sobanska K. et al: The pharmacokinetics and
hypoglycaemic effect of sunitinib in the diabetic rabbits; Pharmacological
Reports 66 (2014) 892-896
Huda M., Amiel S.A., Ross P., Aylwin S. Tyrosine Kinase Inhibitor Sunitinib
Allows Insulin Independence in Long-standing Type 1 Diabetes Diabetes Care
2014;37:s: 87-88
Lodish M.B., Stratakis C.A.: Endocrine side effects of broad acting kinase
inhibitors, Endocrine Related Cancer, 2010 September; 17 (30): s.233-244
Guevremont C., Alasker A., Karakiewicz P.I. Management of sorafenib,
sunitynib and temsirolimus toxicity in metastatic renal cell carcinoma. Current
Opinion in Supportive and Palliative Care 2009; 3:170-179
Sternberg C.N., Davis I.D., Mardiak J., Szczylik C. et al, Pazopanib in Locally
advanced or metastatic renal cell carcinoma: results of a randomized phase III
trial, Journal of Clinical Oncology, Volume 28, Number 6, February 20 2010
195
Barbara Moszczuk, Dominika Labochka, Anna Czarnecka
15. Prada P.O., Saad M.: Tyrosine kinase inhibitors as novel drugs for the
treatment of diabetes; Expert Opinion on Ivestigational Drugs (2013)
22(6):751-763
16. Xu H., Barnes G.T., Yang Q., et al: Chronic inflammation in fat plays
a crucial role in the development of obesity-related insulin resistance. Journal
of Clinical Investigation 2003;112:1821-30
17. Weisberg S.P, McCann D., Desai M., et al. Obesity is associated with
macrophage accumulation in adipose tissue. Journal of Clinical Investigation.,
112(2003); s.1796-808
18. Gordon S., Martinez F.O Alternative activation of macrophages: mechanism
and functions. Immunity., 32(2010); s. 593-604
19. Gregor M.F, Hotamisligil G.S: Inflammatory mechanisms in obesity. Annual
Revue Immunology., 29(2011); s.415-45
20. Prada P.O, Ropelle E.R, Mourao R.H, et al: EGFR tyrosine kinase inhibitor
(PD153035) improves glucose tolerance and insulin action in high-fat diet-fed
mice. Diabetes., 58(2009), s.2910-19
21. Hotamisligil G.S., Shargill N.S., Spiegelman B.M.: Adipose expression
of tumor necrosis factor-alpha: direct role in obesity-linked insulin resistance.
Science 259(1993); s. 87-91
22. Han M.S., Chung K.W., Cheon H.G., et al.: Imatinib mesylate reduces
endoplasmic reticulum stress and induces remission of diabetes in db/db mice.
Diabetes., 58(2009); s. 329-36
23. Hagerkvist R., Makeeva N., Elliman S. et al.: Imatinib mesylate (Gleevec)
protects against streptozotocin-induced diabetes and islet cell death in vitro.
Cell Biolology., 30(2006); s.1013-17
24. Mokhtari D., Li T., Lu T. et al. Effects of imatinib mesylate (Gleevec)
on human islet NF-kappaB activation and chemokine production in vitro.
Public Library of Science (2011);6(9)e.24831
25. Welsh N.: Does the small tyrosine kinase inhibitor Imatinib mesylate
counteract diabetes by affecting pancreatic islet amyloidosis and fibrosis?
Expert Opinon on Investigational Drugs 21(2012);s.1743-50
26. Mokhtari D., Welsh N.: Potential utility of small tyrosine kinase inhibitors
in the treatment of diabetes, Clinical Science 118(2010),s. 241-247
196
Wpływ inhibitorów kinaz tyrozynowych stosowanych
w leczeniu raka nerki na zaburzenia cukrzycowe
Wpływ inhibitorów kinaz tyrozynowych stosowanych w leczeniu raka
nerki na zaburzenia cukrzycowe
Streszczenie
Ostatnia dekada przyniosła znaczą cy postę p w leczeniu przerzutowego raka nerki
. Coraz
lepsze zrozumienie biologii molekularnej komórki nowotworowej otworzyło drzwi nowym
technologiom i umożliwiło stworzenie terapii celowanych
, znacząco poprawiających
rokowanie pacjentów . Obecnie do leczenia rozsianego raka nerki (mRCC) zarejestrowane są
trzy grupy leków ukierunkowanych molekularnie, a jedną z nich są inhibitory
receptorowych kinaz tyrozynowych (R-TKI), w tym receptorów VEGF i PDGF: sunitynib,
sorafenib, pazopanib i aksytynib. Dotychczas nie zostały dokładnie scharakteryzowane
wszystkie mechanizmy oddziaływania tych leków na organizm człowieka. W 2004 roku
M. Breccia wraz ze współpracownikami po raz pierwszy zauważył
, że u diabetyków
leczonych inhibitorami kinaz tyrozynowych znacznie poprawiła się kontrola cukrzycy
. Od
tego czasu wcią ż pojawiają się publikacje o zna czącym wpływie tej grupy leków na poziom
glukozy we krwi i status glikemiczny zarówno w modelach zwierzę cych , jak i u pacjentów .
Mimo że od pierwszego doniesienia upłynę ło już ponad 10 lat, ta kwestia wcią ż nie została
definitywnie wyjaśniona na po ziomie molekularnym . W naszej pracy analizujemy wpływ
inhibitorów receptorowych kinaz tyrozynowych na zaburzenia cukrzycowe
, przybliżamy
tematykę molekularnej patogenezy cukrzycy oraz prawdopodobne mechanizmy
, które
powodują zmiany glikemii u pacjentów leczonych R - TKI. Mamy nadzieję , że zwiększona
świadomość tego problemu nie tylko wśród lekarzy , ale i młodych naukowców z różnych
dziedzin przełoży się na wzrost ilości badań klinicznych i genetycznych w tym obszarze
badawczym.
Praca była wspierana przez dotację NCN UMO -2012/05/D/NZ5/01844
Influence of Tyrosine Kinase Inhibitors used in treatment of renal cell
carcinoma on diabetes
Abstract
Last decade brought a substantial development in the treatment of renal cell carcinoma.
Better understanding of molecular biology of a cancer cell opened the doors for new
technologies and enabled us to create targeted treatments, significantly improving prognosis
for oncological patients. Currently three groups of molecular-level acting drugs are
registered for the treatment of metastatic renal cell carcinoma (mRCC). One of them are
receptor tyrosine kinase inhibitors (R- TKI), mainly for VEGF and PDGF receptors:
sunitynib, sorafenib, pazopanib and aksytynib. The exact mechanisms of action on the
human body have not been identified yet. In 2004 M. Breccia et al for the first time noticed
significantly improved diabetes control in patients treated with tyrosine kinase inhibitors .
Since then there have been a number of publications describing influence of these drugs on
blood glucose levels and glicemic status, both on animals models and retrospectively
reviewed humans. Even though more than 10 years have passed since the first report, this
issue has not been thoroughly explained. In our report we analyse the influence of receptor
tyrosine kinase inhibitors on diabetes, pathogenesis of diabetes on a molecular level and
propose mechanisms, which could influence blood sugar levels in patients treated with RTKI. We hope that increased consciousness of this problem will have a direct impact on
a number of clinical and genetic studies in this area.
The paper was subsidised by NCN UMO-2012/05/D/NZ5/01844
197
Dominika Labochka1, Barbara Moszczuk2, Anna Czarnecka3
Rola cukrzycy w występowaniu
i przebiegu raka nerki
1. Wprowadzenie
Rak nerkowokomórkowy (renal cel carcinoma - RCC) stanowi 2-3%
nowotworów złośliwych w populacji dorosłych. Największa zachorowalność
występuje w krajach rozwiniętych (USA, kraje Europy Zachodniej).
W ciągu ostatnich dwóch dekad systematycznie wzrasta zachorowalność na
ten nowotwór, co skłoniło badaczy do poszukania przyczyn zwiększonej
zapadalności we współczesnym stylu życia oraz wynikających z niego
chorobach cywilizacyjnych.
Tylko 5% RCC stanowią raki uwarunkowane genetycznie, będące
składową dziedzicznych zespołów m.in. von Hippel-Lindau, zespołu
dziedzicznego brodawkowatego RCC. Pozostałą grupę, stanowiącą
zdecydowaną większość stanowią raki sporadyczne. Udowodniono związek
palenia tytoniu, otyłości i nadciśnienia tętniczego ze zwiększonym
ryzykiem występowania tego nowotworu złośliwego.
Histologicznie wyróżnia się 3 główne rodzaje RCC: jasnokomórkowy
(80-90%), brodawkowaty (10-15%) oraz chromofobny (4-5%). Mniej niż
1% stanowią podtypu rzadsze: rak z kanalików zbiorczych oraz rak
rdzeniasty. Utkanie mięsakowate może towarzyszyć innym utkaniom
histologicznym ale samo nie stanowi odrębnego podtypu.
Podstawę leczenia stanowi leczenie chirurgiczne.
Leczenie systemowe stosowane jest u chorych, u których niemożliwe
jest wykonanie zabiegu radykalnego. Jako leczenie systemowe stosujemy
immunoterapię cytokinami (interferon α), inhibitor receptorowych kinaz
tyrozynowych (receptora VEGF – ang. vascular endothelial growth factor –
czynnik wzrostu śródbłonka naczyniowego i PDGF – ang. plateled-derived
growth factor – płytokopochodny czynnik wzrostu: sunitinib, sorafenib,
pazopanib, aksytynib), inhibitory kinazy serynowo-treoninowej mTOR
1
[email protected], Interdyscyplinarne Koło Medycyny Molekularnej, Wojskowy
Instytut Medyczny, Warszawski Uniwersytet Medyczny
2
[email protected], Interdyscyplinarne Koło Medycyny Molekularnej, Wojskowy
Instytut Medyczny, Warszawski Uniwersytet Medyczny
3
[email protected], Interdyscyplinarne Koło Medycyny Molekularnej, Wojskowy
Instytut Medyczny
198
Rola cukrzycy w występowaniu i przebiegu raka nerki
(temsyrolimus, ewerolimus) oraz przeciwciało monoklonalne anty-VEGF
(bewacyzumab).
Cukrzyca (diabetes mellitus - DM) to grupa chorób metabolicznych
charakteryzujących się przewlekłą hiperglikemią. Występuje u około 5-7%
populacji dorosłych. Dziewięćdziesiąt procent przypadków tej choroby
stanowi cukrzyca typu 2, mająca udowodniony związek z otyłością.
Patomechanizmem odpowiedzialnym za jej występowanie jest insulinooporność wywołana przez wydzielane przez tkankę tłuszczową wolne
kwasy tłuszczowe oraz cytokiny prozapalne. Oporność na insulinę jest
początkowo kompensowana przez nadprodukcję insuliny przez trzustkę.
Stopniowo jednak dochodzi do zwyrodnienia komórek β trzustki i rozwija
się cukrzyca.
2. Pierwsze badania
Związek między cukrzycą a rakiem nerkowokomórkowym został
pierwszy raz zauważony przez Lindblada i in. w badaniu z 1999 roku na
populacji Szwedzkiej.[1] W tym retrospektywnym badaniu wyłoniono
grupę pacjentów z cukrzycą hospitalizowanych pomiędzy 1965 a 1983
rokiem. Wśród 153852 pacjentów wyłoniono 267 przypadków chorych
z rakiem nerkowokomórkowym. Szacowana wcześniej ilość przypadków
RCC wynosiła 182,4. Wynika z tego jednoznacznie, że u chorych
z cukrzycą występuje zwiększony wskaźnik zachorowalności na RCC.
Wskaźniki służące do oceny tego zjawiska to SIR oraz SMR. SIR
(standardized incidence ratio – standaryzowany wskaźnik zapadalności,
opisuje stosunek rzeczywistej ilości chorób do ilości szacowanego
występowania) natomiast SMR (standardized mortality ratio – standaryzowany
wskaźnik śmiertelności) opisuje rzeczywistą ilość zgonów w porównaniu
do ilości przewidywanej. Oba te wskaźniki udowadniają korelację między tymi
chorobami u obu płci. Dla zapadalności w populacji żeńskiej (SIR = 1,7, 95%
CI = 1.4-2.0) oraz populacji męskiej (SIR = 1,3; 95% CI = 1.1-1.6) oraz dla
śmiertelności u kobiet (SMR = 1,9; 95% CI = 1,7-2,2) jak i u mężczyzn
(SMR = 1,7; 95% CI = 1,4-1,9).
199
Dominika Labochka, Barbara Moszczuk, Anna Czarnecka
3. Współczesne badania i wyniki w nich uzyskane
3.1. Czynniki prowadzące do cukrzycy i ich rola w kancerogenezie
Najważniejszym czynnikiem ryzyka prowadzącym do cukrzycy typu
drugiego jest otyłość. Największe ryzyko u pacjenta stanowi otyłość typu
centralnego, która przekłada się na zwiększoną ilość tkanki tłuszczowej
trzewnej. To właśnie znajdujące się tam adipocyty wydzielają substancje
odpowiedzialne na insulinooporność m.in. wolne kwasy tłuszczowe.
Powstaje teraz pytanie, jaka jest rola otyłości w występowaniu raka nerki.
Przeprowadzono wiele badań potwierdzających związek pomiędzy nadmierną
masą ciała a nowotworami. Udowodniono związek z nowotworami: piersi
(u pacjentek po menopauzie), okrężnicy, endometrium, rakiem gruczołowym
przełyku a nawet trzustki [2,3]. Rola nadwagi, jak i otyłości w raku nerki
także została potwierdzona m.in. badaniem na populacji Stanów
Zjednoczonych, gdzie wskaźnik RR (relative risk – ryzyko względne)
wyniósł od 1,5 (dla BMI 25-30 kg/m2) do 2,5 (dla BMI > 30 kg/m2) [2].
Wzrost ryzyka wynikający z wzrostu BMI jest bardziej zaznaczony
u kobiet. Ważne jest by podkreślić, że otyłość jest czynnikiem ryzyka
niezależnym od ciśnienia krwi, co może sugerować, że zwiększają one
ryzyko raka nerki oddziałując przez inne mechanizmy.
U pacjentów otyłych jest znacznie większe prawdopodobieństwo
rozwinięcia raka o podtypie jasnokomórkowym niż u pacjentów
z prawidłowym BMI (OR = 1,48; 95% CI 1,19-1,84) [5].
W badaniu populacji japońskiej udowodniono, że BMI nie ma
statystycznie istotnego (P=0,991) związku z nawrotami choroby
nowotworowej nerki [6].
3.2. Rak nerkowokomórkowy u pacjentów chorych na cukrzycę
Aby dokładnie przeanalizować współwystępowanie obu tych chorób,
zacznijmy najpierw od oceny skali jego zjawiska. W dostępnej literaturze
odsetek pacjentów z cukrzycą wśród chorych na raka nerki wahał się od
9,1% w populacji włoskiej [7] do nawet 25,4% wśród mieszkańców stanu
Texas w USA [8]. Związek ten był bardziej widoczny w populacji żeńskiej
(wśród kobiet współchorobowość wykazywało 31,4% a u mężczyzn
20,8%; p=0,01) [8]. Wiele badań udowodniło, że cukrzyca jest
niezależnym czynnikiem ryzyka wystąpienia raka nerkowokomórkowego
[1,7-11]. Do oceny służył wskaźnik HR (hazard ratio), czyli ryzyko
względne, który wyniósł 1,161 (gdzie wskaźnik ufności wyniósł 95% CI
1,19-2,18) [9], w kolejnym badaniu wskaźniki te wynosiły odpowiednio
HR = 1,92 (95% CI 1,06-3,46) [11].
200
Rola cukrzycy w występowaniu i przebiegu raka nerki
Pacjenci z cukrzycą, u których rozwijał się rak nerki byli starsi od
pacjentów bez DM [12, 13], częściej mieli bezobjawowy przebieg [13],
głównym podtypem był rak jasnokomórkowy [8,12], zwykle niewielkich
rozmiarów (1-5 cm) [8]. U chorych częściej występowała
wielochorobowość [13].
Pacjenci
Nowotwór
Rokowanie
Rysunek 1. Podsumowanie wpływu cukrzycy na kliniczną manifestację raka nerki
3.2.1. Rokowanie
Skoro cukrzyca ma udowodniony związek z występowaniem raka nerki,
warto się teraz przyjrzeć, jaki ma wpływ na rokowanie u pacjenta, który
rozwinął obie te choroby.
W badaniach na populacji tureckiej za pomocą analizy Kaplana-Meiera
ustalono, że odsetek 5 letnich przeżyć w grupie z cukrzycą był krótszy
(62,9% vs 77,7%), odpowiednio p=0,1 [12].
Informacje na temat wpływu cukrzycy na śmiertelność w raku nerki są
podzielone. Pojawiają się głosy o całkowitym braku wpływu cukrzycy na
śmiertelność [13] jak i mówiące o zwiększonej umieralności tych
pacjentów [1]. Analiza wieloczynnikowa chorych populacji japońskiej
wskazuje, wpływ cukrzycy na skrócenie wskaźników przeżycia, zarówno
OS (overall survival – całkowite przeżycie) (HR = 1,88, 95% CI 1,09-13,23)
jak i Non-cancer-related survival (przeżycie niezwiązane z nowotworem)
(HR = 2,22; 95% CI 1,06-4,64) [14]. W badaniu Vavallo i in. uzyskano
krótszy czas OS, zwiększone ryzyko nawrotów i wyższe ryzyko
śmiertelności związanej z rakiem nerki (Cancer-specific Survival)[15].
201
Dominika Labochka, Barbara Moszczuk, Anna Czarnecka
Cukrzyca zwiększa też ryzyko nawrotów. Fukushima i in. wykazali
znaczącą różnicę w 5-letnim przeżyciu wolnym od nawrotów między grupą
pacjentów z cukrzycą i bez niej (75,3% vs 91,9%, odpowiednio p<0,001) [6].
Uwzględniając wszystkie powyższe dane można stwierdzić, że cukrzyca
nie tylko wpływa na częstość występowania raka nerkowokomórkowego
ale i ma pogarszający wpływ na rokowanie u pacjenta.
3.2.2. Inna manifestacje cukrzycy w raku nerkowokomórkowym,
czyli zespoły paraneoplastyczne
Cukrzyca może stanowić rzadki zespół paraneoplastyczny. W literaturze
opisano dotychczas dwa takie przypadki.
Pierwszym pacjentem był opisany w 1999 roku 35-letni mężczyzna,
chorujący na cukrzycę od 12 lat, który został przyjęty do szpitala z powodu
nagłego rozchwiania kontroli glikemii. Zapotrzebowanie na insulinę
wzrosło z 80 jednostek podawanych podskórnie do 600 jednostek
podawanych dożylnie! Dodatkowo w badaniu stwierdzono ból w prawym
boku i zwiększony wskaźnik CRP, które to stanowiły wskazanie do
badania moczu. Badanie to wykazało krwinkomocz. Po wykonanej
tomografii komputerowej (TK) brzucha wykryto u pacjenta obustronnego
guza nerki. W badaniu histopatologicznym okazał się obustronnym rakiem
brodawkowatym. Po lewostronnej nefrektomii radykalnej i prawostronnej
oszczędzającej pacjent wrócił do kontroli cukrzycy sprzed wystąpienia raka
nerkowokomórkowego [16]
Kolejny przypadek stanowi historia 64-letniego mężczyzny z wywiadem
nefrektomii z powodu raka nerkowokomórkowego jasnokomórkowego. 9 lat
po operacji ten 64-letni mężczyzna zgłasza się do szpitala z 2-tygodniowym
wywiadem polidyspsji, poliurii i utraty wagi. W badaniach stwierdzono
glikemię 662 mg%, HbA1c 11,5% oraz poziom przeciwciał anty-GAD
28 680 U/l (norma <9,5 U/l). W TK brzucha stwierdzono u pacjenta
progresję w wyniku czego włączono mu leczenie sunitinibem. Po 9 miesiącach
leczenia sunitinibem wystąpiła u pacjenta normoglikemia bez leczenia
cukrzycy. Po 15 miesiącach obserwacji poziom przeciwciał anty-GAD był
ciągle podniesiony [17].
202
Rola cukrzycy w występowaniu i przebiegu raka nerki
4. Próby wytłumaczenia związku między cukrzycą a rakiem
nerkowokomórkowym – patomechanizm zjawiska
4.1. Potencjalne patomechanizmy
Jest wiele szlaków, których aktywacja spowodowana cukrzycą może
przyczynić się do wzrost raka nerki. Wśród potencjalnych czynników
prowadzących do kancerogenezy najczęściej wymienia się te, które
wymienione są na grafie poniżej.
Postaramy się pokrótce przedstawić wytłumaczenie tych procesów.
Ponieważ hiperinsulinemia ma najlepiej zbadany związek z RCC omówimy
ją na końcu.
Rysunek 2. Potencjalne patomechanizmy prowadzące do kancerogenezy
4.1.1. Hiperglikemia
Komórki nowotworowe, zgodnie z hipotezą Warburga przedkładają
glikolizę nad łańcuch oddechowy w mitochondriach. Potrzebują przez to do
prawidłowego metabolizmu zwiększonej dostawy glukozy w krwi. Zgodnie
z ta teorią hiperglikemia u cukrzyka jest zjawiskiem pobudzającym
metabolizm komórek nowotworowych.
Hiperglikemia zwiększa także proliferację komórek nowotworowych
przez wzrost stężeń kinazy białkowej C (PKC) oraz receptorów PPARs,
które to mogą przyspieszać metabolizm komórkowy i stymulować
proliferację [18].
203
Dominika Labochka, Barbara Moszczuk, Anna Czarnecka
4.1.2. Hiperaktywacja szkalu Akt/mTOR
Akt, czyli kinaza białkowa B reguluje większość szlaków komórkowych
włączając w to szlaki odpowiedzialne za kancerogenezę. Po zbadaniu
komórek pacjentów chorujących na raka nerki i drugiej grupy chorującej
zarówno na raka nerki jak i na cukrzycą wykazano znacząco większą
aktywność u tej drugiej grupy [19].
Tuberyna (białko kodowane przez TSC2) jest białkiem uwalniany po
ostrym uszkodzeniu nerek. Jego funkcja polega na ograniczaniu proliferacji
po procesach odtwórczych. Kineza Akt odpowiada za fosforyzację, czyli
inaktywowanie TSC2 i prowadzi przez to do aktywacji kinazy mTOR
(która odpowiedzialna jest za regulację wzrostu, proliferacji i ruchu
komórki). Aktywacja kinazy mTOR powoduje fosforyzację białka p70S6K.
Zwiększone stężenie fosforyzowanego białka p70S6K wykryto u pacjentów
z samą cukrzycą jak i u pacjentów z nowotworem [19].
Podsumowując, u pacjentów z cukrzycą występuje wzrost aktywności
kinezy białkowej B (Akt), co przekłada się na zmniejszenie stężenia
Tuberyny i wzrost aktywności kinazy mTOR. Wszystkie te procesy
wpływają na stymulowanie proliferacji w komórkach nerek.
4.1.3. Hiperinsulinemia i rodzina czynnika IGF
Insulina promuje syntezę i aktywność insulinopodobnego czynnika
wzrostu (IGF-1). Zarówno insulina jak i IGF-1 stymulują proliferację
i powstrzymują apoptozę.
Insulinopodobny czynnik wzrostu oddziałuje przez IGF-1R. Jest to
przezbłonowy receptor, który posiada aktywność kinazy tyrozynowej.
Aktywność ta jest niezbędna do przekazania sygnału. Przekazanie sygnału
przez receptor pociąga za sobą aktywację sygnałów przez kinezę
fosfatydyloinozytolu 3 (PI3K) i MAPK (ang. mitogen-activated protein
kinases – kinazy aktywowane mitogenami) [20].
W warunkach prawidłowych receptor umieszczony jest w błonie
zewnętrznej komórki. Występuje on także w komórkach nowotworowych,
m.in. raku nerki [21]. W komórkach tych, zwłaszcza wykazujących
zwiększoną proliferację, często IGF-1R znajduje się w błonie jądrowej
[22]. Dzięki temu możliwy jest bezpośredni udział w regulacji transkrypcji.
Znaczenie tego zjawiska dla prognozy jest sporne. Aleksic i in. twierdzą, że
komórki z IGF-1R w błonie jądrowej charakteryzują się większym
wskaźnikiem proliferacji i gorszą prognozą [22]. Natomiast w badaniu
Lkhagvadorj wykazano zwiększoną ekspresją IGF-1R w raku nerki
o mniejszym stopniu złośliwości wg Furmana, związku tego nie wykazano
w rakach o wyższym stopniu złośliwości [23]. W badaniu Rasmusona
204
Rola cukrzycy w występowaniu i przebiegu raka nerki
wykazano, że zwiększone stężenie IGF-1 wiąże się z lepszą prognozą
(p=0,017)[24].
Do rodziny czynnika IGF należą także białka wiążące IGF-1 czyli
IGFBP. Według hipotezy „insulina-nowotworzenie” przewlekła
hiperinsulinemia wiąże się ze zmniejszeniem stężenia IGFBP-1 i IGFBP-2,
co oznacza zwiększoną biodostępność IGF-1 [3]. Najciekawszym
przedstawicielem białek wiążących jest IGFBP-3. IGF-1 posiada większe
powinowactwo do tego białka wiążącego niż do receptora. Dzięki czemu
IGFBP-3 może obniżać biodostępność i pośrednio aktywność tego
czynnika wzrostu. Obniżone stężenie tego białka wiążącego jest związane
z większym ryzykiem występowania nowotworów wielu narządów jak
i gorszą ich prognozą [25].
Podsumowując rodzina czynnika IGF-1 ma wieloraki wpływ na
nowotworzenie. Czynnik wzrostu ma dodatni wpływ na proliferację, jego
receptor często w komórkach nowotworowych ulega translokacji do błony
jądrowej, przez co może bezpośrednio oddziaływać na procesy
transkrypcję. Stężenie IGFBP-3 ma odwrotną korelację z ryzykiem
wystąpienia nowotworu. Jako białko wiążące zmniejsza biodostępność IGF-1.
Coraz częściej prowadzone są badania nad potencjalnym
wykorzystaniem powyższych szlaków jako miejsc uchwytu terapii
antynowotworowej.
5. Podsumowanie
Wnioski płynące z powyższej pracy wskazują, że cukrzyca jest
kolejnym czynnikiem ryzyka zachorowania na sporadycznego raka nerki.
Współwystępowanie obu tych chorób występuje częściej u pacjentów
starszych, związek między tymi chorobami jest silniej zaznaczony
w populacji kobiet. Chory mają częściej asymptotyczny przebieg i więcej
chorób towarzyszących. Rak nerki u pacjentów z cukrzycą jest zwykle
podtypu jasnokomórkowego, niewielkich rozmiarów (1-5 cm). Rokowanie
w grupie pacjentów z cukrzycą jest gorsze niż w grupie osób chorujących
tylko na raka nerki. Przyczyną tego są częstsze nawroty, większy odsetek
przerzutów odległych. Wszystkie te czynniki przyczyniają się do skrócenia
wskaźników przeżywalności: OC (overall survivall – przeżycie całkowite)
oraz CSS (cause-specific survivall – przeżycie zależne od choroby).
Cukrzyca może występować także jako zespół paraneoplastyczny, może
dzięki temu przyczyniać się do wcześniejszego rozpoznania RCC.
Potencjalne patomechanizmy prowadzące do rozwoju raka nerki
u diabetyków pozostają ciągle niewyjaśnione. Za najważniejsze podaje się
czynniki takie jak przewlekła hiperglikemia, hipertrofia nerek, hiperaktywacja
szlaku Akt/mTOR oraz najważniejszy z nich hiperinsulinemia. Rola insuliny
205
Dominika Labochka, Barbara Moszczuk, Anna Czarnecka
i rodziny białek insulinopodobnego czynnika wzrostu (IGF-1) jest
najciekawszym obiektem dociekań. Pobudzanie proliferacji komórki przez
insulinę i IGF-1 oraz bezpośrednie oddziaływanie na transkrypcję przez
obecność IGF-1R w błonie komórkowej pozwala przypuszczać, że substancja
ta ma największe znaczenie w rozwoju RCC.
W powyższej pracy chcieliśmy zwrócić uwagę na szlaki komórkowe
prowadzące do kancerogenezy i poszukać potencjalnych miejsc uchwytu
dla nowych terapii nowotworowej. Za takie uznaje się blokowanie
aktywności kinezy tyrozynowej w receptorze IGF-1R, oraz zwiększenie
aktywności białka wiążącego IGF-1, czyli IGFBP-3.
Potrzeba więcej badań, które mogłyby potwierdzić nasze przypuszczenia.
Podziękowania
Praca była wspierana przez dotację NCN UMO-2012/05/D/NZ5/01844
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
Lindblad P., Chow W.H., Chan J., Bergstrom A., Olk A. W., Gridley G.,
McLaughlin J.K., Nyren O., Adami H.O. The role of diabetes mellitus in the
aetiology of renel cel cancer, Diabetologia, 42(1999), s 107-112
Calle E.E., Kaaks R.; Overweight, obesity and cancer: epidemiological evidence
and proposed mechanisms; Nature reviews. Cancer, 4(2004), s. 579-591
Renehan A.G., Roberts D.L., Dive C.; Obesity and cancer:
Pathophysiological and biological mechanisms; Archives of Physiology and
Biochemistry, 114(2008), s. 71-83
Renehan A.G., Frystyk J., Flyvbjerg A.; Obesity and cancer risk: the role
of the insulin-IGF axis; TRENDS in Endocrinology and metabolism, 17(2006)
328-337
Lowrance W.T., Thompson R.H., Yee D.S., Kaag M., Donat S.M., Russo P.;
Obesity is associated with a higher risk of clear-cell renal cell carcinoma than
with other histologies; BJU International 105(2010), s. 1-16
Fukushima H., Masuda H., Yokoyama M.. Tatokoro M., Yoshida S., Ishioka
J., Matsuoka Y., Numao N., Koga F., Saito K., Fujii Y., Kihara K.; Diabetes
Mellitus with Obesity is a Predictor of Recurrence in Patients with Nonmethastatic Renall Cell Carcionoma; Japanese Journal of Clinical Oncology
43(2013), s. 740-746
Zucchetto A., Dal Maso L., Tavani A., Montella M., Ramazztti V., Talamini
R., Canzonieri V., Garbeglio A., Negri E., Franceschi S., La Vecchia C.;
History of treated hypertension and diabetes mellitus and risk of renal cell
cancer; Annals of Oncology 18(2007), s 596-600
Habib S.L., Prihoda T.J., Luna M., Werner S.A.; Diabetes and Risk of Renal
Cell Carcinoma; Journal of Cancer 3(2012) s 42-48
Hee-Kyung J., Willett W.C., Cho E.; Type 2 Diabetes and the Risk
of RenalCancer in Women; Diabetes Care, 34(2011), s 1552-1556
206
Rola cukrzycy w występowaniu i przebiegu raka nerki
10. Wang G., Hou J., Ma L., Xie J., Yin J., Xu D., Chang W., Tan X., Su T.,
Zhang H., Cao G.; Risk factor for clear cell renal cell carcinoma In Chinese
population: A case-control study; Cancer Epidemiology 36(2012) 177-182
11. Inoue M., Iwasaki M., Otani T., Sasazuki S., Noda M., Tsugane S.; Diabetes
Mellitus and the Risk of Cancer. Results From a Large-Scale PopulationBased Cohort Study in Japan; Arch Intern Med. 166(2006), s. 1871-1877
12. Suer E., Ozturk E., Gulpinar O., Kayis A., Baltaci S.; Effect of Type 2
Diabetes Melliitus on Prognosis of Nnmetastatic Renal Cell Cancer; Korean
Journal of Urology 54(2013), s 499-502
13. Antonelli A., Arrighi N., Corti S., Zanotelli T., Cozzoli A., Cunico S.C., Simeone
C.; Pre-existing type-2 diabetes is not an adverse prognostic factor in patients with
renal cell carcinoma: A single-center retrospective study; Urologic Oncology:
Seminars and Origina Investigations 31(2013), s. 1310-1315
14. Lee S., Hong S.K., Kwak C., Kim H.H., Lee S.E.; Prognostic Significance
of Diagetes Mellitus in Localized Renal Cell Carcinoma; Japanese Journal
of Clinical Oncology 42(2012), s. 318-324
15. Vavallo A., Simone S., Lucarelli G., Rutigliano M., Galleggiante V.,
Grandalino G., Gesualdo L., Campagna M., Cariello M., Ranieri E., Pertosa
G., Lastilla G., Selvaggi F.P., Ditonno P., Battaglia M.; Pre-existing Type 2
Diabetes Mellitus Is an Indepentent Risk Factor for Mortality and Progression
in Patients With Renal Cell Carcinoma; Medicine 93(2014), s. 1-8
16. Callewaert P.R., Van Poppel H., Vanderschueren D., Baert L.; Uncontrollable
diabetes mellitus: a rare paraneoplastic manifestacion of renal cell
carcinoma; Nephrol Dial Transplant 14(1999), s 2263-2264
17. Templeton A., Brandle M., Cerny T., Gillessen S.; Remission of diabetes while
on sunitinib treatment for renal cell carcinoma; Annals of Oncology,
19(2008), s. 824-825
18. Ryu T.Y., Park J., Scherer P.E.; Hyperglicemia as a Risk Factor for Cancer
Progression; Diabetes&Metabolism Journal 38(2014), s.330-336
19. Habib S.L., Liang S.; Hyperactivation of Akt/mTOR and deficiency in tuberin
increased the oxidative DNA damage in kidney cancer patients with diabetes;
Oncotarget 9(2014), s.2542-2551
20. Chitnis M.M., Yuen J.S.P., Protheroe A.S., Pollak M., Macaulay V.M.;
The Type 1 Insulin-Like Growth Factor Receptor Pathway; Clinical Cancer
Research 14(2008), s.6364-6370
21. Ouban A., Muraca P., Yeatman T., Coppola D.; Expression and Distribution
of Insulin-Like Groth Factor-1 Receptor in Human Carcinomas; Human
Pathology 34(2003), s.803-808
22. Aleksic T., Chitnis M.M., Perestenko O.V., Gao S., Thomas P.H., Turner
G.D., Protheroe A.S., Howarth M., Macaulay V.M.; Type 1 Insuline-Like
Growth Factor Receptor Translocates to the Nucleus of Human Tumor Cells;
Cancer Research70(2010), s.6412-6419
23. Lkhagvadorj S., Ch S.S., Lee M.R., Jung J.H., Chung H.C., Cha S.K.; Insulin
Receptor Expression in Clear Cell Renal Cell Carcinoma and Its Relation
to Prognosis; YonseiMed Journal 55(2014), s.861-870
207
Dominika Labochka, Barbara Moszczuk, Anna Czarnecka
24. Rasmuson T., Grankvist K., Jacobsen J., Olsson T., Ljungberg B.; Serum
Insulin-Like Growth Factr-1 is an Independent Predictor of Prognosis
in Patients with Renal Cell Carcinoma; Acta Oncologica 43(2004), s.744-748
25. Samani A.A., Yakar S., LeRoith D., Brodt P.; The Role of IGF System
in Cancer Growth and Metastasis: Overview and Recent Insights; Endocrine
Reviews 28(2007), s.20-47
Rola cukrzycy w występowaniu i przebiegu raka nerki
Streszczenie
Rak nerki to nowotwór stanowiący 2-3% nowotworów osób dorosłych. Ze względu na
częstsze występowanie tego nowotworu w krajach zachodnich zaczęto doszukiwać się
czynników ryzyka w występujących tam częściej chorobach cywilizacyjnych. W wielu
badaniach udowodniono rolę palenia papierosów, nadciśnienia oraz innych czynników
zespołu metabolicznego w występowaniu raka nerki. Cukrzyca, będąca jego składową,
dotyka 5-7% populacji osób dorosłych na świecie. W grupie pacjentów z rakiem nerki ten
odsetek jest znacznie większy. Waha się od 11% do nawet 25% (zarówno typ 1 jak i 2).
Powstaje więc pytanie jaki wpływ tej choroby endokrynologicznej na wspomniany
nowotwór?
Dotychczas udowodniono, że cukrzyca zwiększa ryzyko występowania raka nerki (RCC),
szczególnie raka jasnokomórkowego (ccRCC), niewielkich rozmiarów (średnica 1-5 cm),
wpływa także na zmniejszenie średniego czasu przeżycia wolnego od progresji i zwiększa
ilość nawrotów u chorych. Korelacje te są bardziej widoczne u kobiet. Dodatkowo cukrzyca
może mieć rolę w rozpoznawaniu choroby - jako rzadko występujący zespół
paraneoplastyczny. Patomechanizm wyżej opisanych korelacji nie jest do końca znany.
Podejrzewa się współdziałanie wielu mechanizmów: hiperinsulinemii, hiperglikemi,
hipertrofii nerek spowodowanej cukrzycą oraz wpływu uwalnianych w większej ilości
cytokin pozapalnych i wolnych rodników tlenowych.
Nie tylko cukrzyca, ale i czynniki prowadzące do jej rozwoju wpływają na występowanie
raka nerki. Udowodniono korelację pomiędzy BMI a typem histopatologicznym raka nerki.
Pacjenci otyli maja większe ryzyka rozwinięcia typu jasnokomórkowego. W literaturze
można znaleźć badania zarówno potwierdzające jak i nie potwierdzające tych powiązań
dlatego warto dokładniej przyjrzeć się temu zjawisku.
The role of diabetes mellitus in incidence and course of renal cell
carcinoma
Abstract
Renal cell carcinoma comprises 2-3% of all malignant tumors in adults. Due to higher
incidence of this type of cancer in Western world, the scientists began to link this condition
with increased number of diseases of affluence in developed countries. In many studies the
key role of smoking, hypertension and other components of metabolic syndrome in
occurrence with RCC was established. Diabetes mellitus (DM), one of the main
consequences of metabolic syndrome, concerns 5-7% of adult population in the world.
However, in patients with RCC it appears much more often, from 11% up to even 25%
of patients (DM type 1 and 2). In that case, what is the impact of DM on renal cell
carcinoma? It was proven that diabetes increases the incidence of RCC, especially smallsized (1-5 cm in diameter), clear-cell subtype (this link was more prominent in women).
It decreases the progression free survival time and contributes to recurrences. As a rare
paraneoplastic syndrome, it can play a part in early disease recognition. The mechanism
208
Rola cukrzycy w występowaniu i przebiegu raka nerki
of this correlation is not fully explained. An involvement of a number of factors has been
proposed: hyperinsulinemia (having a proven link with colon cancer), hyperglycemia, renal
hypertrophy as a result of diabetes and an increased amount of of pro-inflammatory
cytokines, reactive oxygen and lipid peroxidation. Not only diabetes, but also the factors
leading to its development have an impact of RCC. There is a correlation between Body
Mass Index and histological type of the tumor. Obese patients have higher incidence
of clear-cell type. This phenomenon it worth taking a look at, because in medical literature
research both confirming and denying this correlation can be found.
209
Weronika Bulska1, Łukasz B. Pilarz2
Choroby przyzębia ryzykiem raka trzustki
1. Wstęp
Jama ustna stanowi barierę pomiędzy środowiskiem zewnętrznym
i przewodem pokarmowym dzięki występującym szeregom mechanizmów
zapobiegających zakażeniu, np. ochronna warstwa błony śluzowej,
złuszczający się nabłonek, wydzielanie śliny oraz płynu dziąsłowego,
obecność komórek żernych, takich jak : komórki NK, granulocyty
obojętnochłonne, makrofagi. Brak higieny jamy ustnej i utrata zębów może
potencjalnie wpływać na florę przewodu pokarmowego i stan odżywienia,
a tym samym ma wpływ na rozwój chorób przewlekłych. Zły stan
uzębienia, brak zębów są związane ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia
nowotworów przewodu pokarmowego [1].
Duża część pacjentów cierpi na choroby przyzębia od lekkich postaci po
ciężkie formy infekcji, z uszkodzeniem tkanek miękkich i kości. W literaturze
donosi się o związku pomiędzy stanem zapalnym dziąseł, a chorobą wieńcową,
miażdżycą, cukrzycą, ropniami wątroby, czy chorobami stawów [2].
W ostatniej dekadzie poszukuje się nowych, różnorodnych czynników,
które wpływają na występowanie raka trzustki. W kilku badaniach
kohortowych udowodniono zależność pomiędzy kancerogenezą trzustkową
a zapaleniem przyzębia.
Do udokumentowanych czynników ryzyka raka trzustki należą: palenie
tytoniu, przewlekłe zapalenie trzustki, otyłość, cukrzyca 2 typu, nieprawidłowa
dieta, czynniki genetyczne, związki kancerogenne, bakterie. Stan zapalny
odgrywa kluczową rolę w kancerogenezie trzustki, jednak nieznany jest wpływ
innych, lokalnych zapaleń [3].
Celem niniejszej pracy jest zasygnalizowanie problemu chorób przyzębia
jako czynnika ryzyka nowotworów złośliwych trzustki. Lepsze rozumienie
biologii raka trzustki prowadzi do poszukiwania nowych metod leczniczych i
zapobiegania kancerogenezie.
1
[email protected], Wydział Lekarski w Katowicach, Śląski Uniwersytet Medyczny
w Katowicach, www.sum.edu.pl
2
[email protected], lekarz medycyny, Katedra i Oddział Kliniczny Otorynolaryngologii
i Onkologii Laryngologicznej w Zabrzu, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach,
www.sum.edu.pl
210
Choroby przyzębia ryzykiem raka trzustki
2. Epidemiologia raka trzustki
Rak trzustki stanowi 2 % wszystkich złośliwych nowotworów,
wywodzących się z tkanki nabłonkowej. Nowotwory trzustki rozpoznaje
się rocznie u ponad 232 000 osób na świecie, przy czym większą
zachorowalność obserwuje się u mężczyzn. Liczba zachorowań na
nowotwory złośliwe trzustki wynosiła w Polsce w 2010 roku 3200 (około
1600 u każdej z płci) [4]. Rak trzustki występuje najczęściej w 6 dekadzie
życia, jednak w ostatnich latach granica wieku uległa obniżeniu i stwierdza
się coraz większy odsetek chorych w 4 i 5 dekadzie życia [3,4].
Zapadalność częściej dotyczy rasy czarnej niż białej czy żółtej.
Występowanie kancerogenezy trzustkowej jest wyższe w krajach
rozwiniętych niż w krajach rozwijających się, jednak różnice te mogą
wynikać z trudności w postawieniu odpowiedniej diagnozy w krajach,
w których jest deficyt sprzętu. W większości przypadków rak trzustki
wiążę się z wysoką śmiertelnością. Mniej niż 5 % chorych przeżywa 5 lat
od rozpoznania. W Stanach Zjednoczonych rak trzustki jest czwartą
wiodącą przyczyną zgonów, w Europie – szóstą [5].
Współczynnik śmiertelności:
𝐋𝐢𝐜𝐳𝐛𝐚 𝐳𝐠𝐨𝐧ó𝐰 𝐳 𝐩𝐨𝐰𝐨𝐝𝐮 𝐫𝐚𝐤𝐚 𝐭𝐫𝐳𝐮𝐬𝐭𝐤𝐢 𝐱 𝟏𝟎𝟎%
𝐋𝐢𝐜𝐳𝐛𝐚 𝐜𝐡𝐨𝐫𝐲𝐜𝐡 𝐧𝐚 𝐫𝐚𝐤𝐚 𝐭𝐫𝐳𝐮𝐬𝐭𝐤𝐢
= 98 %
3. Objawy raka trzustki
Objawy raka trzustki zwykle pojawiają się w zaawansowanym stadium
choroby i mogą być wynikiem reakcji ogólnoustrojowej lub miejscowego
działania guza.
Ból lokalizuje się w nadbrzuszu i często promieniuje do kręgosłupa. Jest
wynikiem naciekania nerwów przez komórki nowotworowe i ucisku na
przewód trzustkowy. W przypadku zajęcia głowy trzustki dochodzi do
żółtaczki, która charakteryzuje się żółtym zabarwieniem skóry, błon
śluzowych, białkówek, odbarwieniem stolca, ściemnieniem moczu,
świądem skóry. Natomiast przy lokalizacji raka w trzonie lub ogonie
trzustki, żółtaczka pojawia się dopiero po wystąpieniu przerzutów do
wątroby lub węzłów chłonnych wnęki wątroby. Pęcherzyk żółciowy może
być znacznie powiększony, wyczuwalny i niebolesny w badaniu
przedmiotowym, co jest opisywane jako objaw Courvoisiera. Utrata masy
ciała jest wynikiem braku apetytu, przyjmowaniem obniżonej ilości kalorii,
obniżonego wydzielania enzymów trzustkowych i zaburzeń trawienia.
Nudności, wymioty, objawy dyspeptyczne, biegunka są spowodowane
reakcją ogólnoustrojową w chorobie nowotworowej, ale mogą być także
wynikiem ucisku guza na jelita lub zaburzeń trawienia.
211
Weronika Bulska, Łukasz B. Pilarz
U pacjentów z rakiem trzustki stwierdza się nietolerancję glukozy lub
cukrzycę.
Nowotwory trzustki wydzielają substancje prokoagulacyjne, co sprzyja
zaburzeniom zakrzepowo-zatorowym, w tym: wędrującym zakrzepowym
zapaleniu żył (objaw Trousseau), zatorowości płucnej, zakrzepicy żył
głębokich.
Zaburzenia psychiczne, przede wszystkim depresja są wtórne do
utrzymujących się miesiącami: dyskomfortu w jamie brzusznej, osłabienia,
chudnięcia.
W zaawansowanych przypadkach stwierdza się opór w nadbrzuszu,
hepatomegalię, splenomegalię, wodobrzusze, wyniszczenie, niedrożność
dwunastnicy, krwawienie z przewodu pokarmowego [3,6].
W Tabeli 1. przedstawiono częstość objawów występujących w raku trzustki.
Tabela 1. Częstość występowania objawów raka trzustki
Częstość występowania (%)
78-82
66-84
50-86
56-80
80
64
62
54
48
Objawy raka trzustki
Ból brzucha
Utrata masy ciała
Nudności i utrata masy ciała
Żółtaczka
Cukrzyca/nietolerancja glukozy
Niedożywienie (anorexia)
Wczesne uczucie sytości
Zaburzenia snu
Ból pleców
Źródło: [7]
4. Czynniki ryzyka raka trzustki
Czynnikami ryzyka raka trzustki nazywamy wszystkie stany, które
zwiększają szansę na rozwój raka trzustki u danej osoby. Czynniki ryzyka
dzielimy na poddające się wpływowi i modyfikowalne, np. palenie tytoniu,
oraz niepodlegające zmianom i niemodyfikowalne, np. wiek [4].
4.1. Palenie tytoniu
Palenie tytoniu odpowiada za występowanie 25-95 % przypadków raka
trzustki i jest uważane za najważniejszy czynnik kancerogenezy
trzustkowej. U palaczy istnieje 2-3x większe ryzyko niż w populacji
niepalącej. Predyspozycja rośnie wraz z liczbą wypalanych papierosów
(>20 papierosów/24h), z czasem nadużywania tytoniu (>30 paczkolat),
wiekiem, w którym rozpoczęto palenie papierosów (<18 r.ż.) [8].
212
Choroby przyzębia ryzykiem raka trzustki
4.2. Nieprawidłowa dieta
Bogatotłuszczowa i bogatobiałkowa dieta poprzez uwalnianie cholecystokininy powoduje hipertrofię miąższu trzustki, mogącą predysponować
do rozwoju nowotworu. Uboga dieta w kwas foliowy sprzyja powstaniu
raka trzustki. Dane dotyczące związku raka trzustki z piciem alkoholu są
często kontrowersyjne. Ryzyko związane jest najpewniej z rozwojem
marskości alkoholowej, przewlekłym zapaleniem trzustki i cukrzycą, a nie
samego etanolu. Z kolei ochronne działanie ma prawdopodobnie
spożywanie dużej ilości owoców i warzyw bogatych w witaminę C
i błonnik. Opisywany był także korzystny wpływ spożywania czarnej
herbaty, charakteryzującej się wysokim stężeniem polifenoli, hamujących
powstawanie czynników rakotwórczych [6].
4.3. Cukrzyca
Podwyższone stężenie glukozy we krwi ma dwojakie znaczenie: może
być wczesną manifestacją raka trzustki lub czynnikiem predysponującym.
Ryzyko wystąpienia raka trzustki wśród chorych z cukrzycą jest
dwukrotnie wyższe niż w populacji ludzi zdrowych. Cukrzyca ciężarnych
także stanowi predyspozycję do nowotworzenia [3].
4.4. Otyłość
Niezależną predyspozycją kancerogenezy trzustkowej jest otyłość
centralna, w której dochodzi do nadmiernego odkładania się tkanki
tłuszczowej w regionie brzucha [4]. W tkance tłuszczowej wytwarzane są
tzw. adipokiny (leptyna, rezystyna, czynnik martwicy nowotworu-TNF-alfa,
interleukina-6), które biorą udział w insulinooporności, a zatem w cukrzycy,
która jest ustalonym czynnikiem ryzyka nowotworu trzustki. W literaturze
względne ryzyko raka trzustki stwierdza się u osób z BMI (Body Mass Index)
>30kg/m2 [9].
4.5. Czynniki genetyczne
10% przypadków raka trzustki jest związanych ze stwierdzoną
predyspozycją genetyczną [3]. Dobrze poznane genetyczne zespoły
nowotworowe, w których członkowie rodzin mają ryzyko zachorowania na
nowotwór trzustki to: dziedziczny rak gruczołu sutkowego/jajnika,
rodzinny atypowy wieloznamionowy zespół czerniaka, zespół PeutzJeghersa, dziedziczny rak jelita grubego niezwiązany z polipowatością,
rodzinna polipowatość jelita grubego.
213
Weronika Bulska, Łukasz B. Pilarz
4.6. Helicobacter pylori
Nadkwaśność soku żołądkowego i obecność gram (-) bakterii Helicobacter
pylorii w żołądku może powodować wzrost ryzyka zachorowalności raka
trzustki [10].
4.7. Związki chemiczne
Ekspozycja na benzydynę i betanaftylaminę są uważane za czynniki
ryzyka raka trzustki [3,4,11].
4.8. Grupa krwi
Zapadalność na raka trzustki częściej dotyczy populacji, która ma grupę
krwi inną niż 0 [3,4]. W piśmiennictwie dla społeczeństwa z allelami
determinującymi grupę krwi A i B (w porównaniu z grupą 0) iloraz szans
dla raka trzustki wynosił 1,3 do 2,43 [12].
4.9. Choroby przyzębia
Istnieje niewielka liczba badań nad wpływem stanu uzębienia i flory
jamy ustnej na wzrost zachorowalności na nowotwór złośliwy trzustki.
Stolzenberg-Solomon i wsp. [13] donoszą o częstszym występowaniu
raka trzustki u pacjentów z całkowitą utratą zębów w porównaniu do
pacjentów, którzy utracili 0-10 zębów, po analizie innych już
udokumentowanych czynników.
W badaniu kohortowym – NHANES (National Health and Nutrition
Examination Survey ) [14] pacjenci z zapaleniem przyzębia lub brakiem
zębów mieli wyższe ryzyko zgonu związane z prowadzonym leczeniem raka
trzustki, po uwzględnieniu płci i wieku. W badaniu tym nie przeanalizowano
ważnego czynnika predysponującego do raka – palenia tytoniu.
Utrata zębów może być wskaźnikiem niezdrowego stylu życia i stanu
ogólnego. Niedobór uzębienia prowadzi do ograniczonej możliwości żucia,
a zatem do nieprawidłowego odżywiania. Bezzębni pacjenci spożywają
większą ilość tłuszczów, w tym nasyconych oraz mniejszą ilość kwasu
foliowego. Są to czynniki żywieniowe związane z ryzykiem wystąpienia
raka trzustki [13].
W badaniu NHANES III (National Health and Nutrition Examination
Survey III) zaobserwowano czterokrotny wzrost częstości raka trzustki
u osób z ciężką postacią zapalenia przyzębia [15].
W prospektywnym badaniu - Health Professionals Follow-up Study [16]
– wykazano silny związek pomiędzy chorobami przyzębia a rakiem
trzustki. Obserwacja była prowadzona przez 16 lat. Po uwzględnieniu
wieku, palenia tytoniu, cukrzycy, wskaźnika BMI i wielu innych
214
Choroby przyzębia ryzykiem raka trzustki
czynników dietetycznych, pacjenci z chorobą przyzębia mieli 64% większe
ryzyko wystąpienia raka trzustki w porównaniu z grupą, u której nie
udokumentowano choroby przyzębia. Wśród osób niepalących ze
schorzeniami przyzębia zaobserwowano wzrost ryzyka raka trzustki
dwukrotnie. Związek pomiędzy zapaleniem przyzębia i występowaniem
raka trzustki był bardziej znaczący wśród lekarzy stomatologów, którzy
dokładniej zgłaszali występowanie dolegliwości w wywiadzie [17].
W ostatnich latach udowodniono związek pomiędzy niektórymi
patogennymi bakteriami jamy ustnej a kancerogenezą trzustki. Jednym z
takich patogennych drobnoustrojów jest Porphyromonas gingivalis, który
odpowiada za choroby przyzębia. Jest to beztlenowa bakteria Gram (-)
należąca do gromady Bacterioides. Zasiedla górny odcinek przewodu
pokarmowego, układ oddechowy, okrężnice. W jamie ustnej odpowiada za
degradację kolagenu w patogenezie schorzeń przyzębia. W badaniach in
vitro wykazano, że wnika w fibroblasty dziąseł i może przetrwać
w obecności znacznych stężeń antybiotyków. P. gingivalis atakuje także
komórki nabłonkowate dziąseł [18]. P.gingivalis wywołuje przewlekłe
zapalenie i aktywuje wrodzoną odpowiedź immunologiczną poprzez TLR2
i TLR4 (TLR-Toll-like receptor). TLR są grupą receptorów odgrywających
rolę w sygnalizacji wrodzonej odpowiedzi immunologicznej na zakażenia,
ponadto hamują apoptozę, pobudzają wzrost nowotworów i angiogenezę [1].
W badaniu kohortowym (European Prospective Investigation into
Cancer, EPIC) przeprowadzonym na ponad 385 tys. mężczyzn i kobiet
udowodniono dwukrotny wzrost ryzyka raka trzustki u pacjentów
z wysokim poziomem przeciwciał przeciw patogenom Porphyromonas
gingivalis, szczepu ATTC 53978. Wysokie poziomy przeciwciał dotyczyły
wartości >200ng/ml. W badaniu EPIC przeanalizowano wpływ 25 antygenów
bakteryjnych na ryzyko wystąpienia raka trzustki [19].
Podwyższony poziom przeciwciał przeciw P. gingivalis w badaniu
NHANES III (National Health and Nutrition Examination Survey III)
wiązał się ze zwiększoną śmiertelnością z powodu nowotworów przewodu
pokarmowego. Nie przeprowadzono analizy pod względem śmiertelności
z powodu raka trzustki i chorób przyzębia ze względu na niewystarczającą
liczbę przypadków [15].
Naukowcy sugerują, że bakterie jamy ustnej, które są komensalami
chronią przed inwazją drobnoustrojów patogennych. W Tabeli 2.
umieszczono bakterie Gram (+) i (–) wchodzące w skład mikrobiomu jamy
ustnej człowieka [19]. W badaniu EPIC pacjenci z wysokim poziomem
przeciwciał przeciwko komensalom jamy ustnej wykazywali 45 % niższe
ryzyko raka trzustki w porównaniu do pacjentów z niskim poziomem tych
przeciwciał [19]. Farell i wsp.[20] także donoszą o odmiennym profilu
mikrobiomu jamy ustnej u pacjentów z rakiem trzustki i grupy zdrowej.
215
Weronika Bulska, Łukasz B. Pilarz
Neisseria elongata i Streptococcus mitis znacznie częściej występowały
u osób zdrowych w porównaniu do grupy z rakiem trzustki. W badaniu
kohortowym EPIC także potwierdzono odwrotną zależność pomiędzy
S.mitis a kancerogenezą trzustkową [19].
Tabela 2. Mikrobiom jamy ustnej
Mikrobiom jamy ustnej
Gram (+)
Actionmyces naeslundii
Bifidobacterium Pentium
Corynebacterium matruchotii
Enterococcus faecalis
Finegoldia magna
Parvimonas micra
Peptostreptococcus anaerobius
Streptococcus intermedius
Streptociccus mittis
Streptococcus salivarius
Gram (-)
Captonocytophaga ochracea
Eikenella corrodens
Fusobacterium nucleatum
Fusobacterium polymorphum
Prevotella intermedia
Prevotella melaninogenica
Prevotella nigrescens
Veillonella atypica
Veillonella parvula
Źródło: [19]
Naukowe wytłumaczenie powiązania dwóch niezależnych jednostek
chorobowych, jakimi są schorzenia przyzębia i rak trzustki, opiera się na
podwyższonym poziomie markerów stanu zapalnego (CRP, Il-6, TNF-alfa,
Il-1B,metaloprotezay), które mogą oddziaływać na komórki nowotworowe
[21]. Stan zapalny jest kluczowym elementem rozwoju nowotworu.
Nowotwory rozwijają się często w miejscach zakażenia, poddanych
przewlekłym podrażnieniom i objętych stanem zapalnym. Związek
pomiędzy zapaleniem a rakiem został po raz pierwszy opisany przez
niemieckiego patologa Virchowa w XIX wieku. Ponadto pacjenci z chorobą
przyzębia charakteryzują się nie tylko stanem zapalnym dziąseł, ale także
infekcją bakteryjną, a zarazem wyższym stężeniem nitrozoamin, które są
uważane za kancerogenny. Narażenie na azotany i azotyny pochodzą ze
środowiska zewnętrznego, z pożywienia i wody. Szacuje się, że 45-75%
nitrozoamin pochodzi z endogennej produkcji poprzez bakterie przewodu
pokarmowego, które dokonują konwersji azotanu do azotynu i nitrozoamin.
Pozostały odsetek substancji kancerogennej pochodzi z immunostymulacji
i odpowiedzi makrofagów w wyniku pośredniej produkcji tlenku azotu.
W literaturze zaobserwowano 8-krotny wzrost produkcji endogennych
nitrozoamin u pacjentów z niedostateczną higieną jamy ustnej
w porównaniu do grupy, utrzymującej prawidłową higienę [13].
W piśmiennictwie można również znaleźć informację o zwiększonym
ryzyku występowania innych nowotworów w chorobach przyzębia.
216
Choroby przyzębia ryzykiem raka trzustki
Największy wzrost ryzyka odnotowano w badaniach nad rakiem jamy
ustnej i przełyku. Z powodu ograniczonej liczby badań nie potwierdzono,
aby choroby przyzębia były czynnikiem ryzyka dla nowotworów
hematologicznych, płuc i prostaty.
Przypuszcza się, że patogenne drobnoustroje jamy ustnej mają większy
związek z ryzykiem kancerogenezy u palaczy i osób nadużywających
alkoholu z powodu lokalnego metabolizmu aktywnych kancerogenów
przez bakterie.
5. Wnioski
 Brak uzębienia prowadzi do nieprawidłowego odżywienia, wzrostu
spożycia kwasów tłuszczowych, które są udokumentowanym
czynnikiem ryzyka raka trzustki.
 Choroby przyzębia poprzez stan zapalny mogą przyczyniać się do
rozwoju kancerogenezy.
 Infekcja bakteryjna wiąże się z podwyższonym poziomem
nitrozoamin, które są związkami kancerogennymi.
 Obecnie udowodnionymi patogenami przyczyniającymi się do
nowotworzenia trzustki są bakterie gram (-): Helicobacter pylori
i Porphyromonas gingivalis.
 Zaburzony stosunek ilościowy i jakościowy pomiędzy komensalami
i patogennymi drobnoustrojami jamy ustnej wiąże się ze wzrostem
ryzyka zachorowania na raka trzustki.
6. Podsumowanie
Dokładny mechanizm wpływu chorób przyzębia na rozwój raka trzustki
nie został jeszcze dostatecznie zbadany. Higiena jamy ustnej i zapobieganie
zapaleniom przyzębia chroni nie tylko przed wczesną utratą zębów, ale
także przed poważną konsekwencją, jaką jest kancerogeneza. Do
czynników prewencyjnych raka trzustki należy dieta niskotłuszczowa,
bogata w błonnik i witaminy, zaprzestanie palenia, aktywność fizyczna,
w celu utrzymania należytej masy ciała, unikanie kontaktu z pestycydami,
węglowodorami chlorowanymi oraz zapobieganie stanom zapalnym jamy
ustnej, próchnicy i parodontozie.
Literatura
1.
2.
3.
Michaud D.S. Role of bacterial infections in pancreatic cancer,
Carcinogenesis, 34 (2013), s. 2193-7
Ahmed U., Tanwir F Association of Periodontal Pathogenesis and
Cardiovascular Diseases. A Literature Review, Oral Health Preventive
Dentistry, (2014)
Jurkowska G. Rak trzustki, W: Konturek S. red. Gastroenterologia
i Hepatologia Kliniczna, PZWL, Warszawa 2006, s. 596-600
217
Weronika Bulska, Łukasz B. Pilarz
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
22.
Krajowy rejestr nowotworów - http://onkologia.org.pl
Gryniewicz-Kwiatkowska O. Rak trzustki, W: D. Perek red. Harrison
Onkologia, Wydawnictwo Czelej, Lublin 2009, s. 287
Talar-Wojnarowska R., Małecka-Panas E. Objawy, diagnostyka i leczenie raka
trzustki, Przewodnik Lekarza, 1(2007), s.87-93
Sharma C., Eltawil K.M., Renfrew P.D. i wsp. Advances in diagnosis,
treatment and palliation of pancreatic carcinoma 1990-2010, World Journal
of Gastroenterologu, 17 (2011), s.867-897
Kuzmickiene I., Everatt R., Virviciute D. i wsp. Smoking and other risk
factors forpancreatic cancer: a cohort study in men in Lithuania, Cancer
Epidemiology, 37(2013), s. 133-9
Zahorska-Markiewicz B., Olszanecka-Glinianowicz M. Insulinooporność,
W: B. Zahorska-Markiewicz, E. Małecka-Tendera red. Patofizjologia
kliniczna, wydawnictwo Elsevier, Wrocław 2009, s. 411-412
http://www.stmaryhealthcare.org/pancreaticcancerriskfactors
Lowenfels A.B., Maisonneuve P. Epidemiology and Prevention of Pancreatic
Cancer, Japanese Journal of Clinical Oncology, 34 (2004), s. 238-244
Yadav D., Lowenfels A.B. The Epidemiology of Pancreatitis and Pancreatic
Cancer Gastroenterology, Gastroenterology, 144(2013), s. 1252-1261
Stolzenberg -Solomon R.Z., Dodd K.W., Blaser M.J. Tooth loss, pancreatic
cancer, and Helicobacter pylori, The American Journal of Clinical Nutrition,
78(2003), 176-181
Hujoel P.P., Drangsholt M., Spiekerman C. An exploration of the periodontitiscancer association, Annals of Epidemiology,13(2003), s. 312-316
Ahn J., Segers S. Hayes R.B. Periodontal disease, Porphyromonas gingivalis
serum antibody levels and orodigestive cancer mortality, Carcinogenesis,
33(2012), s. 1055-8
Michaud D.S., Joshipura K., Giovannucci E. i wsp. A prospective study
of periodontal disease and pancreatic cancer in US male health professionals,
Journal of the National Cancer Institute, 99(2007), s.171-5
Joshipura K.J., Douglass C.W., Garcia C.I. i wsp. Validity of a self-reported
periodontal disease measure, Journal of Public Health Dentistry, 56 (1996),
s. 205-212
Baek K.J., Ji S., Kim Y.C. i wsp. Association of the invasion ability of
Porphyromonas gingivalis with the severity of periodontitis, Virulence (2015)
Michaud D.S., Izard J., Wilhelm-Benartzi C.S i wsp. Plasma antibodies
to oral bacteria and risk of pancreatic cancer in a large European prospective
cohort study, Gut., 62 (2013), s.1764-70
Farrell J., Zhang L., Zhou H. i wsp. Variations of oral microbiota are
associated with pancreatic diseases including pancreatic cancer, Gut,
61(2012), s. 582-588
Meyer M.S., Joshipura K., Giovannucci E. i wsp. A review of the relationship
between tooth loss, periodontal disease, and cancer, Cancer Causes and
Control, 19(2008), s. 895-907
Fitzpatrick S.G., Katz J. The association between periodontal disease and
cancer: a review of the literature, Journal of Dentistry, 38(2010), s. 83-95
218
Choroby przyzębia ryzykiem raka trzustki
Choroby przyzębia ryzykiem raka trzustki
Streszczenie
Liczba zachorowań na nowotwory złośliwe trzustki wynosi dwieście tysięcy rocznie na
całym świecie, częściej u mężczyzn. W większości przypadków rak trzustki wiążę się
z wysoką śmiertelnością. Mniej niż 5 % chorych przeżywa 5 lat od rozpoznania. Zabieg
operacyjny jest jedynym postępowaniem dającym szanse na wyleczenie. Objawy raka
trzustki to: żółtaczka, bóle brzucha, promieniujące do kręgosłupa, biegunka, nudności,
wymioty, wzdęcia, spadek masy ciała, gorączka, niestrawność, depresja, złe samopoczucie,
cukrzyca, wodobrzusze, wędrujące zakrzepowe zapalenie żył. Do udokumentowanych
czynników ryzyka raka trzustki należą: palenie tytoniu, przewlekłe zapalenie trzustki,
otyłość, cukrzyca 2 typu. Stan zapalny odgrywa kluczową rolę w kancerogenezie trzustki,
jednak nieznany jest wpływ innych lokalnych zapaleń. Zły stan uzębienia, brak zębów są
związane ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia nowotworów przewodu pokarmowego.
W ostatniej dekadzie poszukuje się innych, różnorodnych czynników, które wpływają na
występowanie raka trzustki. W kilku badaniach kohortowych udowodniono zależność
pomiędzy kancerogenezą trzustkową a zapaleniem przyzębia. Zaburzony stosunek
pomiędzy komensalami i patogennymi drobnoustrojami jamy ustnej wiąże się z wzrostem
ryzyka zachorowania na raka trzustki. Infekcja bakteryjna wiąże się z podwyższonym
poziomem nitrozoamin, które są kancerogenami. Obecnie udowodnionymi bakteriami
przyczyniającymi się do nowotworzenia trzustki są Helicobacter pylori i Porphyromonas
gingivalis. Celem niniejszej pracy jest zasygnalizowanie problemu chorób przyzębia jako
czynnika ryzyka nowotworów złośliwych trzustki. Lepsze rozumienie biologii raka trzustki
prowadzi do poszukiwania nowych metod leczniczych.
Periodontal disease – risk of pancreatic cancer
Abstract
The incidence of pancreatic cancer is two hundred thousand a year around the world, often
in men. In most cases of pancreatic cancer is associated with high mortality. Less than 5%
of patients survive 5 years after diagnosis. Surgery is the only investigation that opens
opportunities for cure. The symptoms of pancreatic cancer include: jaundice, abdominal
pain, radiating to the spine, diarrhea, nausea, vomiting, bloating, weight loss, fever,
indigestion, depression, malaise, diabetes, ascites, migrating thrombophlebitis. Risk factors
for pancreatic cancer include: smoking, chronic pancreatitis, obesity, diabetes type 2.
Inflammation plays a key role in pancreatic carcinogenesis, but the unknown is the impact
of other local inflammation. Poor condition of teeth, missing teeth are associated with an
increased risk of gastrointestinal cancers. In the last decade sought other, diverse factors
which influence the occurrence of pancreatic cancer. Several studies have shown
a relationship between pancreatic carcinogenesis and periodontitis. Impaired relationship
between commensal and pathogenic microorganisms of the oral cavity associated with an
increased risk of developing pancreatic cancer. Bacterial infection is associated with
elevated levels of nitrosamines, which are carcinogens. Helicobacter pylori and
Porphyromonas gingivalis are bacteria contributing to pancreatic carcinogenesis. The aim
of study is to signal the problem of periodontal disease as a risk factor for malignant tumors
of the pancreas. Better understanding of the biology of pancreatic cancer leads to the search
for new therapeutic approaches.
219
Justyna Markowicz1, Anna Bzdek2, Izabela Rysz3, Agnieszka Szymczyk4,
Tomasz Roman5, Ewelina Grywalska6
Ocena wybranych parametrów
immunologicznych
w grupie chorych na raka krtani
– badanie wstępne
1. Wstęp
Rak krtani jest obecnie najczęściej występującym nowotworem
złośliwym w obrębie głowy i szyi, szczególnie u mężczyzn, u których
stanowi istotną przyczynę śmiertelności. Według danych pochodzących z
Krajowego Rejestru Nowotworów jest on na dziewiątym miejscu, pod
względem częstości występowania, nowotworem złośliwym u mężczyzn,
po raku płuc, gruczołu krokowego, skóry, raku okrężnicy, pęcherza
moczowego, żołądka, odbytnicy i nerki rys.1.
1
[email protected], Katedra i Zakład Immunologii Klinicznej, II Wydział Lekarski
z Oddziałem Anglojęzycznym, Uniwersytet Medyczny w Lublinie, www.umlub.pl
2
[email protected], Katedra i Klinika otolaryngologii i Onkologii Laryngologicznej,
II Wydział Lekarski z Oddziałem Anglojęzycznym, Uniwersytet Medyczny w Lublinie,
www.umlub.pl
3
[email protected], Katedra i Zakład Immunologii Klinicznej, II Wydział Lekarski
z Oddziałem Anglojęzycznym, Uniwersytet Medyczny w Lublinie, www.umlub.pl
4
[email protected], Katedra i Klinika hematoonkologii i Transplantacji szpiku,
I Wydział Lekarski z Oddziałem Stomatologicznym, Uniwersytet Medyczny w Lublinie,
www.umlub.pl
5
[email protected], Zakład Radiologii Zabiegowej i Neuroradiologii,, II Wydział
Lekarski z Oddziałem Anglojęzycznym, Uniwersytet Medyczny w Lublinie, www.umlub.pl
6
[email protected], Katedra i Zakład Immunologii Klinicznej, II Wydział Lekarski
z Oddziałem Anglojęzycznym, Uniwersytet Medyczny w Lublinie, www.umlub.pl
220
Ocena wybranych parametrów immunologicznych w grupie chorych na raka krtani
– badanie wstępne
Rysunek 1. Zachorowania na nowotwory złośliwe u mężczyzn w Polsce w 2012 roku według
częstości występowania. Opracowanie własne na podstawie [1]
Dane statystyczne z ostatnich 30 lat wskazują na spadkowy trend
dotyczący zarówno zachorowalność jak i umieralności z powodu rak krtani,
szczególnie w populacji mężczyzn. Niestety pomimo szeroko zakrojonych
działań mających na celu opracowanie nowych, bądź doskonalenia obecnie
stosowanych strategii terapeutycznych, umieralność z powodu raka krtani
w naszym kraju jest wciąż wyższa w porównaniu do średniej dla innych
państw europejskich [1].
Przeważającym typem histologicznym wśród nowotworów złośliwych
krtani jest rak płaskonabłonkowy stanowiący ponad 95% [2,3]. Najczęstszą
lokalizacją anatomiczną jest głośnia, guzy te stanowią 47,3% wszystkich
nowotworów złośliwych krtani [4] Ryzyko wystąpienia raka krtani wzrasta
wraz z wiekiem. Większość nowotworów złośliwych krtani stwierdza się
po 50 roku życia [1]. Ich etiopatogeneza jest niewątpliwie wieloczynnikowa,
221
Justyna Markowicz, Anna Bzdek, Izabela Rysz, Agnieszka Szymczyk, Tomasz Roman,
Ewelina Grywalska
a rozwój obejmuje wieloetapową kancerogenezę poprzedzoną zmianami
dysplastycznymi w obrębie błony śluzowej górnych dróg oddechowych.
Wśród czynników o najlepiej udowodnionym potencjale onkogennym na
pierwszym miejscu wymienia się ekspozycję na dym tytoniowy i nadużywanie
mocnych napojów alkoholowych [5,6]. Należy podkreślić, że szczególnie
ryzykowna jest równoczesna ekspozycja na dym tytoniowy i alkohol,
zwiększająca ryzyko zachorowania ponad 300- krotnie [7]. W ostatnim
czasie coraz szerzej mówi się o roli wirusa brodawczaka ludzkiego
(ang. human papilloma virus – HPV) w rozwoju nowotworów regionu
głowy i szyi, w tym raka krtani. Jest to związane z zachowaniami
seksualnymi takimi jak wczesna inicjacja seksualna, częsta zmiana
partnerów czy seks oralny, które sprzyjają rozprzestrzenianiu się wirusa.
Występowanie raków HPV – zależnych wiąże się z obserwowanym
w ostatnich latach obniżeniem średniego wieku chorych, wzrostem
zachorowalności wśród kobiet oraz słabiej wyrażonym związkiem pomiędzy
ekspozycją na klasyczne czynniki kancerogenne a rozwojem choroby [8].
Do podstawowych metod leczenia raka krtani należą leczenie
chirurgiczne i/lub radioterapia. W zaawansowanych stanach stosuje się
leczenie skojarzone. Chemioterapia stosowana jako samodzielna metoda
leczenia raka krtani jest nieskuteczna. Ma ona zastosowanie w połączeniu
z radioterapią (chemioradioterapia) jako terapia indukcyjna lub jako
leczenie uzupełniające lub leczenie paliatywne. Wybór terapii jest
indywidualny i uzależniony od wielu czynników tj. stopień zaawansowania
klinicznego choroby, stan ogólny chorego, choroby współistniejące czy
preferencje pacjenta co do sposobu leczenia [9, 10,11].
Układ immunologiczny, inaczej zwany układ odpornościowy lub
limfatyczny, to system organizmu odpowiedzialny za zwalczanie obcych
antygenów, takich jak patogeny chorobotwórcze, komórki nowotworowe
czy heterogenne tkanki. Niestety wszelakie zaburzenia w jego obrębie mogą
skutkować rozwojem wielu poważnych schorzeń [12]. Przeprowadzone
w ostatniej dekadzie badania kliniczne wskazują na istotną rolę czynników
immunologicznych w przebiegu chorób nowotworowych u ludzi [13].
Odpowiedź przeciwnowotworowa obejmuje zarówno wytwarzanie przeciwciał
jak i mechanizmy komórkowe. Ucieczka spod mechanizmów immunologicznych obrony przeciwnowotworowej uniemożliwia prawidłowe
rozpoznawanie i eliminację neoplastycznych komórek skutkując niepohamowanym rozwojem choroby. Wyjaśnienie interakcji zachodzących
pomiędzy układem immunologicznym a komórkami nowotworowymi ma
szczególne znaczenie w ocenie przebiegu choroby i rokowania a także
w świetle prowadzonych obecnie badaniami nad wykorzystaniem układu
immunologicznego do walki z nowotworami [14]. W ostatnich latach coraz
większą uwagę poświęca się immunoterapii jako nowej, obiecującej
222
Ocena wybranych parametrów immunologicznych w grupie chorych na raka krtani
– badanie wstępne
metodzie leczenia zaawansowanych stadiów nowotworów głowy i szyi,
w tym również raków krtani. Terapia to polega na stosowaniu czynników
biologicznych, wybiórczych w stosunki do komórek nowotworowych.
Obecnie nie jest ona jednak stosowana w monoterapii, lecz w leczeniu
skojarzonym [15].
2. Cel pracy
Głównym celem pracy była analiza wybranych parametrów
immunologicznych ocenianych na subpopulacji limfocytów w grupie
pacjentów z rakiem krtani oraz osób zdrowych a tym samym poszerzenie
zakresu wiedzy dotyczącej zaburzeń immunologicznym w przebiegu
choroby.
3. Materiały i metody
3.1. Charakterystyka pacjentów
Badaniem objęta została grupa 10 osób z histopatologicznym
rozpoznaniem raka płaskonabłonkowego krtani, pacjentów Katedry
i Kliniki Otolaryngologii i Onkologii Laryngologicznej Uniwersytetu
Medycznego w Lublinie. Byli to pacjenci w różnych stadiach
zaawansowania klinicznego wg TNM, którzy nie otrzymywali wcześniej
leczenia przeciwnowotworowego. Średni wiek pacjentów w grupie badanej
wynosił 66,1±11,05 lat. Grupę kontrolną stanowiło 10 osób zdrowych,
w średnim wieku 65,57 ±3,23 lat.
3.2. Materiał do badań
Badany materiał stanowiła krew obwodowa pobierana z żyły
odłokciowej w ilości 20 ml do jałowych strzykawek zawierających
heparynę sodową (Polfa, Warszawa) w ilości 20 j/ml krwi celem izolacji
komórek mononuklearnych.
3.3. Izolacja komórek mononuklearnych
Izolacja komórek jednojądrzastych krwi obwodowej wykonana
została w gradiencie gęstości, ocenie poddana była zarówno liczebność, jak
i żywotność (poniżej 95% uznano za kryterium dyskwalifikujące komórki
z dalszych badań).
223
Justyna Markowicz, Anna Bzdek, Izabela Rysz, Agnieszka Szymczyk, Tomasz Roman,
Ewelina Grywalska
3.4. Ocena antygenów powierzchniowych limfocytów z pomocą
cystometrii przepływowej
Do oceny antygenów powierzchniowych limfocytów izolowanych z krwi
obwodowej wykorzystana została krew pełna. Odpowiednie przeciwciała
monoklonalne dodawane były w ilości po 5ul na probówkę. Do każdej
z probówek zawierających przeciwciała monoklonalne dodawano krew pełna
w ilości 30 ul. Mieszaninę następnie inkubowano przez 20 min w temperaturze
pokojowej. Po inkubacji do każdej z probówek dodawano roztwór lizujący
w ilości 2ml, a następnie poddawano 8 minutowej inkubacj w temperaturze
pokojowej. Po inkubacji komórki były dwukrotnie przepłukane roztworem
PBS (700 x g, 5 minut) i niezwłocznie poddawane analizie w cytometrze
przepływowym FACSCalibur (BD Biosciences). Do analizy wyników i ich
graficznej prezentacji wykorzystano program komputerowy CellQuest
(Becton Dickinson).
3.5. Analiza statystyczna
Analizę statystyczną wykonano przy użyciu programu Statistica 9.0,
za poziom istotności statystycznej przyjmując wartość p<0,05.
4. Analiza wyników
W badanych grupach oceniono wartości odsetkowe limfocytów T
(CD3+) i ich subpopulacji tj. limfocyty pomocnicze (Th) CD4+/CD3+,
limfocyty cytotoksyczne (Tc) CD8+/CD3+ oraz limfocytów B (CD19+).
W obrębie wyżej wymienionych subpopulacjach komórek określono
ekspresję cząsteczki PD-1. Wyniki analizy przedstawia Tabela 2.
224
Ocena wybranych parametrów immunologicznych w grupie chorych na raka krtani
– badanie wstępne
Tabela 2. Wyniki
Grupa kontrolna (n=10)
% limfocytów
CD19+
CD3+
CD3+/CD
4+
CD3+/CD
8+
CD19+/P
D-1+
CD3+/PD1+
CD4+/PD1+
CD8+/PD1+
średnia±
SD
9,44 ±
4,52
68,70 ±
12,65
34,35 ±
7,10
30,95 ±
7,63
5,50 ±
3,86
6,65 ±
7,31
5,83 ±
6,76
5,63 ±
6,37
(min. maks.)
(2,50 18,20)
(39,19 81,92)
(18,62 44,69)
(16,32 47,11)
(0,46 12,29)
(0,07 24,77)
(0,01 21,44)
(0,11 21,61)
Grupa badana
(n=10)
średnia
(min. ± SD
maks.)
11,29
(7,82 ±3,02
16,19)
65,57
(61,49 ±3,23
69,74)
45,39
(41,29 ±2,64
48,85)
31,15
(26,66 ±3,20
36,67)
1,65 ±
(0,18 1,29
3,82)
7,56 ±
(5,02 2,20
11,22)
4,32 ±
(2,52 1,27
6,25)
3,22 ±
(1,53 1,37
5,47)
p
NS
NS
0,00
02
NS
0,00
52
NS
NS
NS
Źródło: Opracowanie własne
Nie stwierdzono istotnych statystycznie różnic pomiędzy odsetkami
limfocytów CD3+ i CD19+ w badanych grupach. Wśród pacjentów
z rakiem krtani odsetek komórek T CD3+/CD4+ wynosił 34,35±7,10 i był
niższy w porównaniu do osób zdrowych (45,39±2,64, p= 0,000218).
Odsetek komórek T CD3+/CD8+ nie różnił się istotnie pomiędzy grupą
badaną i kontrolną rys. 2.
225
Justyna Markowicz, Anna Bzdek, Izabela Rysz, Agnieszka Szymczyk, Tomasz Roman,
Ewelina Grywalska
Rysunek 2. Odsetek wybranych sybpopulacji limfocytów w grupie badanej i kontrolnej
Wykazano istotną statystycznie różnicę pomiędzy analizowanymi
grupami w odniesieniu do odsetka komórek B CD19+/PD-1+ (p=0,0052).
W grupie badanej wartości odsetka limfocytów B z ekspresją PD-1
(5,50±3,86) były wyższe w porównaniu do grupy kontrolnej (1,65± 1,29).
Nie wykazano natomiast zależności pomiędzy odsetkiem limfocytów T
CD3+/PD-1+, T CD4+/PD-1+ oraz T CD8+/PD-1+ a obecnością choroby
nowotworowej rys.3.
226
Ocena wybranych parametrów immunologicznych w grupie chorych na raka krtani
– badanie wstępne
Rysunek Rysunek 3. Odsetek wybranych subpopulacji limfocytów z ekspresją PD-1 w grupie
badanej i kontrolnej
5. Dyskusja
Badania ostatnich lat donoszą o niezaprzeczalnej roli czynników
immunologicznych w przebiegu chorób nowotworowych u ludzi, w tym
nowotworów głowy i szyi. W światowym piśmiennictwie znaleźć można
liczne prace na temat oceny mechanizmów odpowiedzi komórkowej i
humoralnej wskazujące na ważną rolę, głównie limfocytów CD4+ i CD8+
oraz cytokin wydzielanych przez te komórki, w procesie rozrostu
nowotworowego. Należy podkreślić, iż dysfunkcja układu odpornościowego
nie tylko może leżeć u podłoża chorób nowotworowych, ale także stanowić
jej bezpośredni skutek, gdyż sam nowotwór prowadzi do powstania
zaburzeń immunologicznych. Zaburzenia te mogę mieć zarówno charakter
ilościowy i manifestować się odchyleniami od normy w zakresie
liczebności poszczególnych populacji komórek immunologicznych, ale
także jakościowy związany nieprawidłową ich funkcją [14,16]. W naszej
pracy oceną objęliśmy odsetek wybranych populacji limfocytów
izolowanych z krwi obwodowej chorych na raka krtani oraz osób
zdrowych. Zbliżoną, choć szerszą analizę w odniesieniu do raka krtani
i gardła przeprowadzili Chen W. i wsp. Wykazali oni istotnie niższy
227
Justyna Markowicz, Anna Bzdek, Izabela Rysz, Agnieszka Szymczyk, Tomasz Roman,
Ewelina Grywalska
odsetek limfocytów T (p<0,05) i wyższy odsetek limfocytów supresorowych
(nieocenianych w naszym badaniu ) w grupie badanej w porównaniu
z kontrolą, jak również nieznacznie niższy, w odniesieniu do osób
zdrowych, odsetek limfocytów pomocniczych. Nie była to jednak
zależność istotna statystycznie [17]. W przeciwieństwie do powyższych
wyników, w analizowanych przez nas grupach, wartość odsetkowa
komórek CD+3 nie różniła się znaczącą pomiędzy osobami chorymi
i zdrowym (p<0,05). Obserwowaliśmy natomiast, podobnie jak Chikamatsu
K. i wsp., w przypadku nowotworów głowy i szyi, istotnie niższy odsetek
limfocytów pomocniczych w grupie badanej (p<0,05) [18].
Ze względy na profil wytwarzanych cytokin wśród limfocytów
pomocniczych wyróżnia się dwie zasadnicze subpopulacje - komórki Th1
i Th2. Największe znaczenie w obronie przeciwnowotworowej pełnią
cytokiny profilu Th1: IL2, IL-12, IL-18, INF-γ, TNF-α. Predysponują one
do rozwoju odporności komórkowej, w której rolę komórek efektorowych
pełnią limfocyty CD8+ [14,19]. W przebiegu raka krtani obserwowano
zaburzenia równowagi pomiędzy subpopulacjami Th1/Th2 oraz przesunięcie
jej w kierunku limfocytów o profilu cytokinowych charakterystycznym dla
Th2. Jak donosi Bleotu C. i wps. w zaawansowanych stadiach raka krtani
odnotowano redukcję poziomu IL-2 i INF-γ w krwi obwodowej osób
cierpiących na ten nowotwór. Wśród pacjentów, u których stwierdzono
obecność przerzutów węzłowych obserwowano znaczny spadek poziomu
INF-γ w porównaniu do pacjentów w stadium N0 choroby [20,21]. Zgodnie
z danymi literaturowymi zmianom w liczebności poszczególnym populacji
komórek immunologicznych w przebiegu raka krtani towarzyszy również
zmiana ich aktywności manifestujące się min. obniżeniem aktywności
komórek CD3+, CD4+ i NK [22].
Limfocyty cytotoksyczne o immunofenotypie CD3+/CD8+ stanowią
jeden z elementów układu immunologicznego zaangażowany w obronę
przeciwnowotworową. Komórki te zdolne są do rozpoznawania i eliminacji
komórek potencjalnie nowotworowych. Niektóre z publikacji opisują
zwiększoną liczebności tej populacji komórkowej w krwi obwodowej osób
chorych na raka krtani, być może jako przejaw próby zwalczania choroby
przez układ odpornościowy. Dworacki G. i wsp. opisali ponadto korelację
pomiędzy podwyższonym poziomem komórek cytotoksycznych w tkance
limfatycznej w przypadku przerzutów do obwodowych węzłów chłonnych
[23]. Natomiast Żeromski J. i wsp. podają, że zwiększenie liczebności
limfocytów CD8+ w tkance guza w grupie chorych na raka krtani
towarzyszyło mniej zaawansowanym stadiom choroby T1 i T2 [24].
W przeprowadzonej przez nas analizie nie wykazano jednak istotnych
statystycznie różnić pomiędzy badanymi grupami w odniesieniu do odsetka
komórek CD3+/CD8+. Podobnie stosunek komórek CD4+/CD8+ nie różnił
228
Ocena wybranych parametrów immunologicznych w grupie chorych na raka krtani
– badanie wstępne
się znacząco pomiędzy osobami zdrowymi i chorymi na raka krtani.
W odróżnieniu od naszych wyników Chen W. i wsp. obserwowali obniżony
stosunek tych komórek wśród chorych cierpiących na raka krtani [17].
Ze względu na wciąż niezadowalające wyniki leczenia zaawansowanych
postaci raka krtani, poszukuje się nowych czynników prognostycznych, które
pozwolą na indywidualizację terapii, a tym samym wpłyną na poprawę
rokowania w tej grupie chorych. Poszerzenie wiedzy na temat zaburzeń
immunologicznych towarzyszących chorobie nowotworowej stwarza szansę
na znalezienie możliwość ich leczenia.
Negatywne receptory kostymulujace pełnią funkcje immunomodulujące
względem limfocytów. Mogą być one wykorzystane przez komórki
nowotworowe do ucieczki spod mechanizmów nadzoru immunologicznego.
Wśród tych molekuł wyróżnia się min. receptor programowanej śmierci
(PD-1) oraz jego ligandy, a zastosowanie skierowanych przeciwko nim
przeciwciał jest przedmiotem wielu badań klinicznych [25].
Cząsteczka PD-1 (CD279) jest receptorem błonowym z rodziny
receptorów sygnałowych CD28-B7. Wykazuj ona właściwości hamujące
względem odpowiedzi immunologicznej ze strony limfocytów T. Receptor
PD-1 ulega ekspresji przede wszystkim na aktywowanych limfocytach T
oraz B, ale także aktywowanych monocytach i komórkach dendrytycznych.
PD-1 jest aktywowany w momencie związania jednego z dwóch ligandów:
PD-L1 i PD-L2. Ekspresję molekuły opisywano w przypadku wielu
ludzkich nowotworów w tym w nowotworów głowy i szyi, gdzie wiązała
się ona z niekorzystnym wpływem na przebieg kliniczny schorzenia.
W przypadku raków głowy i szyi wysoką ekspresję tego markera
stwierdzono na pobudzonych antygenami wirusowymi limfocytach T
cytotoksycznych [26,27]. W przeprowadzonej przez nas analizie
stwierdzono wyższy odsetek komórek CD8+/PD-1+ w grupie pacjentów
chorych na raka krtani w porównaniu z osobami zdrowymi, lecz nie była
to zależność istotna statystycznie. Wykazaliśmy natomiast istotną
statystycznie różnice w ekspresji cząsteczki PD-1 na limfocytach B
(p<0,05). W prezentowanym badaniu materiał do izolacji limfocytów
i oceny ekspresji cząsteczki PD-1 stanowiła krew obwodowa osób chorych
na raka krtani. Interesującym zagadnieniem wydaje się ocena tej molekuły
na limfocytach naciekających tkankę guza czyli komórkach TIL (tumor
infiltrating lymphocytes), gdyż to właśnie na tych komórkach wykazano
znacznie wyższą ekspresję molekuły PD-1 w porównaniu do limfocytów
krwi obwodowej. W kontekście mechanizmów odporności przeciwnowotworowej na szczególną uwagę zasługują obecność cząsteczki CD8+
w mikrośrodowisku guza nowotworowego. Jak donoszą Lyford-Pike S.
i wsp. limfocyty te cechują się one wysoką ekspresją cząsteczki PD-1, lecz
ich zdolność do produkcji cytokin tj. INF-γ czy TNF-α a tym samym
229
Justyna Markowicz, Anna Bzdek, Izabela Rysz, Agnieszka Szymczyk, Tomasz Roman,
Ewelina Grywalska
właściwości cytotoksyczne są osłabione w porównaniu do cząsteczek
CD8+/PD-1+ izolowanych z krwi obwodowej pacjentów cierpiących na
nowotwory złośliwe głowy i szyi [28]. Znaczenie prognostyczne nacieku
limfocytarnego w mikrośrodowisku i bezpośrednio w tkance guza badano
w wielu nowotworach. W ostatnim czasie coraz częściej analizuję się ekspresję
molekuły PD-1 na komórkach TIL w odniesieniu do raków HPV-zależnych
regionu głowy i szyi jako potencjalny, nowy czynnik prognostyczny. Dane
literaturowe na ten temat są jednak rozbieżne [29,30,31,32]. W ostatnich latach
PD-1 i PD-L1 stały się celem do immunoterapii z wykorzystaniem
specyficznych przeciwciał monoklonalnych. Obecnie trwają badania kliniczne
min. dotyczące blokadą tego szlaku przy pomocy przeciwciał anty-PD-1
i anty-PD-L1 w nowotworach głowy i szyi [26,27].
Otrzymane wyniki stanowią wstępny etap badań mających na celu
poszukiwanie nowych, niezależnych czynników prognostycznych wśród
chorych na raka krtani. W prezentowanej analizie nie uwzględniono stopnia
zróżnicowania klinicznego i histopatologicznego choroby nowotworowej,
z powodu małej liczny osób wchodzących w skład grupy badanej. Mamy
jednak nadzieję iż, kontynuacja badań umożliwi weryfikację powyższych
wyników oraz uwzględnienie w kolejnych analizach parametrów
klinicznych.
6. Wnioski
W przebiegu raka krtani dochodzi do zaburzeń mechanizmów
odpornościowych manifestujących się zmiennym odsetkiem wybranych
populacji limfocytów krwi obwodowej w porównaniu do osób zdrowych,
jak również prawdopodobnie do hamowania odpowiedzi immunologicznej
zależnej od limfocytów T poprzez wzrost ekspresję cząsteczki PD-1 na
limfocytach krwi obwodowej.
Literatura
1.
2.
3.
http://onkologia.org.pl/wp-content/uploads/Rok2012.pdf
Ren J., Zhu D., Liu M., Sun Y., Tian L. Downregulation of miR-21 modulates
Ras expression to promote apoptosis and suppress invasion of Laryngeal
squamous cell carcinoma, European Journal of Cancer., 43 (2010), s. 3409-3416
Kawecki A., Nawrocki S. Nowotwory nabłonkowe narządów głowy i szyi.
W Zalecenia postępowania diagnostyczno-terapeutycznego w nowotworach
złośliwych T1 red. Krzakowski M., Dziadziuszko R., Fijuth J., Herman K.,
Jarosz J., Jarząb M., Jassem J., Kawecki A., Kornafel J., Kowalski D. M.,
Krzemieniecki K., Litwiniuk M., Mazurkiewicz T., Mądry R., Misiak M.,
Nawrocki S., Polkowski W., Potemski P., Rubach M., Rutkowski P., Stelmach
A., Wysocki P. J., Via Medica., (2011), s.1-5, 19-22
230
Ocena wybranych parametrów immunologicznych w grupie chorych na raka krtani
– badanie wstępne
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
Bień S., Kamiński B., Żyłka S., Meżyk R., Piasta Z. Evolutionof the
epidemiology and clinical characteristics of larynx and hypopharynx
carcinoma in Poland from 1991 to 2001, European Archives of
Otorhinolaryngol., 265 (2008), s.39-46
Pantel M., Guntinas-Lichius O. Laryngeal carcinoma: Epidemiology, risk
factors and survival, HNO., 2012;60:32-40
Vineis P., Alavanja M., Buffler P., et al. Tobacco and cancer: recent
epidemiological evidence, Journal of the National Cancer Institute., 96 (2004),
s. 99-106
Osuch-Wójcikiewicz E., Janczewski G. i wsp. Rak krtani i gardła dolnego
Otolaryngologia praktyczna ViaMedica (2007)., s. 507-517
Szyfter K., Wierzbicka M. Rola wirusa brodawczaka (HPV) w nowotworach
głowy i szyi Postępy w chirurgii głowy i szyi., 2 (2008), s. 41-50
Mendenenhall W.M., Amdur R.J. Treatment of laryngeal cancer, Journal
of Hong Kong College of Radiologists., 4 (2001), s. 116-118
Wasilewska -Teśluk E. Leczenie chirurgiczne czy zachowawcze – aktualne
pytanie w radykalnym leczeniu raka krtani, Współczesna Onkologia.,
8 (2004), s. 255-258
Habl G., Jensen A.D., Potthoff K., Uhl M., Hof H., Hajda J., et al. Treatment
of locally advanced carcinomas of head and neck with intensity-modulated
radiation therapy (IMRT) in combination with cetuximab and chemotherapy:
the REACH protocol, BioMed Cenrtal Cancer., 10 (2010), s.651
Harris T.J., Drake C.G. Primer on tumor immunology and cancer
immunotherapy,Journal for ImmunoTherapy of Cance.r, (2013), s.1-12
Klatka J., Grywalska E., Wasiak M., Wdowiak P., Andrzejczak A.,
Trzaskowska E., Roliński J. The assessment of selected molecules belonging
to B7 family on the mature dendritic cells in laryngeal cancer patients,
Otolaryngologia Polska., 66 (2012), s. 413-418
Starska K., Łukomski M. Rola limfocytów Th i Tc w powstawaniu i progresji
nowotworów głowy i szyi, Otolaryngologia., 4 (2004), s. 59-63
Arends M.J., Morris R.G., Wyllie A.H. Apoptosis: The role of endonuclease,
American Journal of Pathology, 136 (3) (1990) s. 593
Duray A., Demoulin S., Hubert P., Delvenne P., Saussez S.Immune
Suppression in Head and Neck Cancers: A Review, Clinical and
Developmental Immunology.,(2010), s.701657
Chen W., Wang X., Tao R. Analysis of serum T-lymphocyte subsets and NK
cell activity in patients with squamous cell carcinoma of pharynx and larynx,
Lin chuang er bi yan hou tou jing wai ke za zhi., 25 (2011), s.1105-1107
Chikamatsu K., Sakakura K., Whiteside T.L. et al. Relationships between
regulatory T cells and CD8+ effector populations in patients with squamous
cell carcinoma of the head and neck, Head & Neck., 29(2007), s.120-127
Romagnani S. Th1/Th2 cells, Inflammatory Bowel Diseases., 5 (1999), s.285-295
Bleotu C., Chifiriuc M.C., Grigore R. et al. Investigation of Th1/Th2 cytokine
profiles in patients with laryngo-pharyngeal, HPV-positive cancers, European
Archives of Oto-Rhino-Laryngology, 270 (2013), s. 711-718
231
Justyna Markowicz, Anna Bzdek, Izabela Rysz, Agnieszka Szymczyk, Tomasz Roman,
Ewelina Grywalska
21. Eyigor M., Eyigor H., Osma Y.et al. Analysis of serum cytokine levels
in larynx squamous cell carcinoma and dysplasia patient, Iranian journal
of immunology., 11 (2015), s. 259-268
22. Li Y., Che Z., Liang M. Study on the immune state of patients with laryngeal
carcinoma, Lin chuang er bi yan hou tou jing wai ke za zhi., 11 (1997), s.69-72
23. Dworacki G., Szczepański M., Kruk-Zagajewska A. i wsp. Cytotoxic T
lymphocytes in peripheral blood and regional lymph nodes in laryngeal
cancer patients, Otolaryngologia Polsk., 58 (2004), s. 1071-1076
24. Zeromski J., Pietrzak J., Szmeja Z. i wsp. Evaluation of phenotype
of mononuclear host cells isolated from primary tumour and peripheral blood
of patients with laryngeal carcinoma, Acta Oto-Laryngologica., 105 (1988),
s.149-154
25. http://www.rsi2004.lubelskie.pl/doc/sty7/art/Grzywnowicz_Maciej_art.pdf
26. Lyford-Pike S., et al. Evidence for a Role of the PD-1:PD-L1 Pathway
in Immune Resistance of HPV-Associated Head and Neck Squamous Cell
Carcinoma, Cancer Research, 73 (2013), s.1733-1741
27. Riella L.V., et al. Role of the PD-1 Pathway in the Immune Response
American Journal of Transplantation, 12(10) (2012), s. 2575-2587
28. Lyford-Pike S., Peng S., Young G.D. et al. Evidence for a role of the PD1:PD-L1 pathway in immune resistance of HPV-associated head and neck
squamous cell carcinoma, Cancer Research., 73 (2013), s. 1733-1741
29. Badoual C., Hans S., Merillon N. et al. PD-1-expressing tumor-infiltrating T
cells are a favorable prognostic biomarker in HPV-associated head and neck
cancer. Cancer Research., 73 (2013), s. 128-138
30. Hsu M.C, Hsiao J.R., Chang K.C. et al. Increase of programmed death-1expressing intratumoral CD8 T cells predicts a poor prognosis for
nasopharyngeal carcinoma, Modern Pathology., 23(2010), s.1393-1403
31. Uppaluri R., Dunn G.P., Lewis J.S. Focus on TILs: prognostic significance
of tumor infiltrating lymphocytes in head and neck cancers, Canncer
Immunology., 4(2008), s. 8-16
32. Pai S.I. Adaptive immune resistance in HPV-associated head and neck
squamous cell carcinoma, Oncoimmunology,. 2 (2013)
Ocena wybranych parametrów immunologicznych w grupie chorych
na raka krtani – badanie wstępne
Streszczenie
Wstęp: Ze względu na epidemiologię oraz niezadowalające wyniki leczenia zaawansowanych
postaci raka krtani, stanowi on istotny problem medyczny. Poszerzenie wiedzy na temat
zaburzeń immunologicznych towarzyszących chorobie może przyczynić się do poprawy
rokowania w tej grupie pacjentów. Celem pracy była analiza wybranych parametrów
immunologicznych ocenianych na subpopulacji limfocytów w grupie pacjentów z rakiem
krtani oraz osób zdrowych. Materiał i metody: Badaniem objęto 10 nieleczonych chorych
z rozpoznaniem płaskonabłonkowego raka krtani oraz 10 zdrowych osób dorosłych,
stanowiących grupę kontrolną. Materiałem do badań była krew obwodowa. Wyizolowane
limfocyty znakowano przeciwciałami monoklonalnymi z barwnikami fluorescencyjnymi
oraz analizowano przy pomocy cytometru przepływowego FACSCalibur. Analizę
232
Ocena wybranych parametrów immunologicznych w grupie chorych na raka krtani
– badanie wstępne
statystyczną wykonano przy użyciu programu Statistica 9.0, za poziom istotności
statystycznej przyjmując wartość p<0,05. Wyniki: Nie stwierdzono istotnych statystycznie
różnic pomiędzy odsetkami limfocytów CD3+ i CD19+ w badanych grupach. Wśród
pacjentów z rakiem krtani odsetek komórek T CD3+/CD4+ wynosił 34,35±7,10 i był niższy
w porównaniu do osób zdrowych (45,39±2,64, p= 0,000218). Wykazano ponadto istotną
statystycznie różnicę pomiędzy analizowanymi grupami w odniesieniu do odsetka komórek
B CD19+/PD-1+ (p=0,0052). W grupie badanej wartości odsetka limfocytów B z ekspresją
PD-1 (5,50±3,86) były wyższe w porównaniu do grupy kontrolnej (1,65± 1,29). Wnioski:
Przeprowadzona analiza wybranych parametrów immunologicznych ocenianych na
subpopulacji limfocytów w grupie pacjentów z rakiem krtani oraz osób zdrowych pozwoliła
na poszerzenie zakresu wiedzy dotyczącej zaburzeń immunologicznym w przebiegu
choroby. Kontynuacja badań umożliwi weryfikację powyższych wyników oraz
uwzględnienie w kolejnych analizach parametrów klinicznych.
Assessment of selected immune parameters of patients with laryngeal
cancer - a preliminary study
Abstract
Introduction: Because of the high prevalence of laryngeal cancer (LC) and unsatisfactory
treatment outcomes it constitutes a significant medical problem. Extending a current state
of knowledge concerning immune alterations accompanying the disease, can further
improve the prognosis in patients with LC. Objective: to estimate. selected immunological
parameters among lymphocytes in the group of LC patients and healthy donors.M aterials
and methods: The study group encompassed 10 patients with a diagnosis of primary
planoepithelial LC without preoperative treatment and 10 healthy controls. Peripheral blood
was collected from each person in amount of 5ml in order to isolate mononuclear cells.
Isolated lymphocytes were labeled with a specific combination of antibodies and
fluorochromes, and subsequently analyzed using three-color flow cytometer FACSCalibur
and CellQuest program. For statistical analysis we used Statistica 9.0 program and the level
of statistical significance was p<0.05. Results: Study and control group did not differ
significantly regarding percentages of CD3+ and CD19+ cells. Study revealed that among
patients with LC the percentage of CD3+/CD4+ cells (34,35±7,10) was lower in comparison
to controls (45,39±2,64, p= 0,000218). Furthermore the differences in the percentage
of B cells with CD19 expression were observed among analyzed groups. The percentage
of CD19+/PD-1 B cells (5,50±3,86) was elevated in the study group compared to healthy
controls (1,65± 1,29, p=0,052). Conclusions: Conducted assessment of selected
immunological parameters among lymphocytes in the group of LC patients and healthy
donors enabled to extend current knowledge regarding immunological disturbances occuring
in the course of the disease. Our data reacquire further investigation and wider analysis
considering clinical parameters.
233
Anna Kozioł1, Katarzyna Wojewoda2, Kamil Muc3
Analiza wybranych cech kliniczno
– patomorfologicznych przypadkowo wykrytego
raka stercza u pacjentów poddanych
cystoprostatektomii
1. Rak pęcherza – wprowadzenie
Rak pęcherza moczowego (ang. bladder cancer – BC) jest najczęściej
występującym nowotworem układu moczowego oraz dziewiątym wśród
najczęściej diagnozowanych nowotworów na świecie[1]. W Polsce
standaryzowany współczynnik zachorowalności szacowany na rok 2013
wynosił 16,6 dla mężczyzn oraz 3,7 dla kobiet[2]. W około 75%
przypadków nowo wykryty rak pęcherza ma charakter powierzchowny
(ang. non-muscle-invasive bladder cancer – NMIBC), ograniczony jest do
błony śluzowej lub podśluzowej i leczony przezcewkowo z użyciem
resektoskopu[3]. W pozostałych 25%, komórki nowotworowe naciekają
warstwę mięśniową ściany pęcherza (ang. muscle-invasive bladder cancer
– MIBC), a metodą leczenia jest radykalna cystektomia.
Wśród czynników ryzyka rozwoju raka pęcherza moczowego, na
pierwszym miejscu wymienia się dym tytoniowy, przy czym częstotliwość
występowania BC jest związana zarówno z czasem trwania nałogu, jak
i ilością wypalanych w ciągu dnia papierosów[4]. Równie istotna wydaje
się być ekspozycja zawodowa na aminy aromatyczne i pochodne benzenu,
na które szczególnie narażeni są pracownicy przemysłu farbiarskiego,
gumowego, tekstylnego, czy skórzanego[5]. Częstość występowania raka
pęcherza zwiększa się również u pacjentów poddanych radioterapii z pól
zewnętrznych i brachyterapii skierowanej na okolice miednicy mniejszej,
cierpiących na przewlekłe infekcje dróg moczowych, czy schistosomiazę[6].
1.1. Diagnostyka i objawy
1
[email protected], Studenckie Koło Naukowe przy Klinice Urologii i Onkologii Urologicznej
Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, I Wydział Lekarski z Oddziałem Stomatologicznym
2
Studenckie Koło Naukowe przy Klinice Urologii i Onkologii Urologicznej Uniwersytetu
Medycznego w Lublinie, I Wydział Lekarski z Oddziałem Stomatologicznym
3
Klinika Urologii i Onkologii Urologicznej, Uniwersytet Medyczny w Lublinie
234
Analiza wybranych cech kliniczno-patomorfologicznych
przypadkowo wykrytego raka stercza u pacjentów poddanych cystoprostatektomii
Najbardziej charakterystycznym objawem raka pęcherza moczowego
jest bezobjawowy krwiomocz. Wśród pozostałych wymienia się objawy
dyzuryczne, parcia naglące, częstomocz, a w zaawansowanym stadium
choroby ból w miednicy mniejszej.
Każdy pacjent, u którego podejrzewa się obecność guza w pęcherzu
moczowym, powinien mieć wykonane badanie dwuręczne. Pozwala ono na
stwierdzenie obecności patologicznej masy oraz określenie jej ruchomości
względem ścian miednicy mniejszej. Badaniem nieinwazyjnym,
przydatnym w diagnostyce guzów o dużym stopniu złośliwości,
wywodzących się z nabłonka wyściełającego drogi moczowe, jest cytologia
moczu[6]. Analizie poddaje się świeżo oddaną próbkę moczu, z drugiej lub
kolejnej mikcji w ciągu dnia. Nieprawidłowości w badaniu fizykalnym,
dodatni wynik cytologii moczu, albo obecność guza stwierdzona
przypadkowo w badaniach obrazowych jest podstawą do rozpoczęcia
diagnostyki inwazyjnej.
Wziernikowanie pęcherza moczowego (cystoskopia) jest badaniem
pozwalającym na dokładne obejrzenie całej powierzchni błony śluzowej
pęcherza i określenie lokalizacji, wielkości, oraz wyglądu każdej znalezionej
zmiany. Przezcewkowa resekcja guza pęcherza (ang. transurethral resection
of bladder tumor – TURB) jest procedurą diagnostyczno – terapeutyczną,
umożliwiającą uzyskanie materiału do badania histopatologicznego w celu
określenia typu histologicznego guza i stopnia jego złośliwości (grading – G).
Najczęściej rozpoznawanym typem raka pęcherza jest rak urotelialny
(>90% przypadków), w około 5% przypadków występuje rak płaskonabłonkowy[7]. Do oceny stopnia zaawansowania (staging) niezbędne jest
pobranie leżącego bezpośrednio pod guzem fragmentu ściany pęcherza
moczowego wraz z włóknami mięśnia wypieracza. Dodatkowe badania
obrazowe – CT lub MRI służą do oceny wielkości guza, obecności
przerzutów w węzłach chłonnych i narządach odległych (klasyfikacja
TNM), a ich wyniki pomagają w ocenie rokowania i wyborze opcji
terapeutycznej.
1.2. Radykalna cystektomia
Cystektomia radykalna jest metodą leczenia z wyboru w raku pęcherza
naciekającym błonę mięśniową, w lokalnym stadium zaawansowania, przy
braku przerzutów w węzłach chłonnych i narządach odległych. Operacja
polega na resekcji pęcherza moczowego wraz z końcowymi odcinkami
moczowodów, przylegającymi narządami, oraz regionalnymi węzłami
chłonnymi, do których zalicza się wszystkie węzły chłonne miednicy
poniżej rozwidlenia aorty. U mężczyzn usuwany jest gruczoł krokowy wraz
z pęcherzykami nasiennymi, a u kobiet macica i cewka moczowa wraz
235
Anna Kozioł, Katarzyna Wojewoda, Kamil Muc
z przylegającą do niej przednią ścianą pochwy. Ostatnim etapem zabiegu
jest zapewnienie odprowadzenia moczu.
Wykonywanie cystektomii zaleca się u chorych z MIBC w stadium
zaawansowania T2 – T4a, N0-Nx, M0[8]. Stopień zaawansowania T2
według aktualnie stosowanej klasyfikacji TNM z 2009 oznacza, że guz
nacieka błonę mięśniową, a T4a – guz nacieka stercz, macicę lub
pochwę[9]. Wśród innych wskazań do zabiegu radykalnego wymienia się:

wysokiego ryzyka, nawracający NMIBC;

Tis (rak in situ) oporny na leczenie BCG;

T1G3 – niskozróżnicowany rak naciekający tkankę łączną
podnabłonkową;

rozległy rozrost brodawczaka, który nie może być kontrolowany
i usuwany przezewkowo[6].
1.3. Rak gruczołu krokowego
Rak prostaty jest najczęściej występującym nowotworem wśród
mężczyzn w populacji Europejskiej. W Polsce, jest drugim po raku płuca
najczęstszym nowotworem, a jego standaryzowany współczynnik
zachorowalności szacowany na rok 2013, wynosi 36,2[2]. Wśród głównych
czynników ryzyka wystąpienia raka stercza wymienia się wiek, obciążenie
genetyczne oraz pochodzenie etniczne[10].
Integralną częścią analizie histopatologicznej preparatu po radykalnej
cystoprostatektomii, jest badanie usuniętego gruczołu krokowego wraz
z pęcherzykami nasiennymi. Patomorfolog poszukuje nacieku raka
urotelialnego ognisk śródnabłonkowego nowotworzenia – PIN (ang. prostate
intraepithelial neoplasia) lub ognisk raka prostaty. Po stwierdzeniu obecności
komórek gruczolakoraka, ocenia stopień histologicznej złośliwości oraz
stopień zaawansowania przypadkowo rozpoznanego nowotworu.
W celu ewaluacji stopnia złośliwości histologicznej, używa się 10punktowej skali Gleasona. Opiera się ona na ocenie architektoniki dwóch
przeważających pod względem objętości typów komórek nowotworowych.
Każdy z nich klasyfikowany jest w pięciostopniowej skali, w której
komórki niskozróżnicowane, atypowe są oceniane na 5, a komórki
wysokozróżnicowane, najbardziej przypominające prawidłową tkankę
gruczołu na 1.
Określenie stopnia zaawansowania klinicznego dokonywane jest
w oparciu o klasyfikację TNM z 2009, którą przedstawia tabela 1.
236
Analiza wybranych cech kliniczno-patomorfologicznych
przypadkowo wykrytego raka stercza u pacjentów poddanych cystoprostatektomii
Tabela 1. Rak stercza – klasyfikacja TNM 2009
T – guz pierwotny
nie ma możliwości oceny guza pierwotnego
Tx
nie ma dowodów na istnienie guza pierwotnego
T0
guz klinicznie niejawny, którego nie stwierdza się w badaniu
T1
klinicznym i badaniach obrazowych
T1a guz wykryty przypadkowo na podstawie badania histopatologicznego
w ≤ 5% wyciętej tkanki gruczołu krokowego
T1b guz wykryty przypadkowo na podstawie badania histopatologicznego
w > 5% wyciętej tkanki gruczołu krokowego
T1c guz zidentyfikowany na podstawie biopsji stercza (np. wykonanej z
powodu podwyższonego poziomu PSA)
guz ograniczony do gruczołu krokowego
T2
T2a guz obejmuje mniej niż połowę jednego płata gruczołu krokowego
T2b guz obejmuje więcej niż połowę jednego płata gruczołu krokowego,
ale nie zajmuje drugiego płata
T2c guz obejmuje oba płaty gruczołu krokowego
guz nacieka poza torebkę stercza
T3
T3a naciek szerzy się poza torebkę stercza jedno lub obustronnie,
naciekiem objęta jest szyja pęcherza
T3b guz nacieka jeden lub oba pęcherzyki nasienne
nieruchomy guz nacieka na struktury otaczające inne niż pęcherzyki
T4
nasienne - zwieracz zewnętrzny, odbytnicę, mięsień dźwigacz
odbytnicy i/lub ścianę miednicy mniejszej
N – regionalne węzły chłonne
nie ma możliwości oceny węzłów chłonnych
Nx
brak przerzutów do węzłów chłonnych
N0
przerzuty w regionalnych węzłach chłonnych
N1
M – przerzuty odległe
Mx nie można ocenić obecności przerzutów
M0 nie ma przerzutów odległych
M1 przerzuty odległe
M1a – przerzuty do węzłów chłonnych innych niż regionalne
M1b – przerzuty do kości
M1c – przerzuty o innej lokalizacji
Źródło: opracowanie własne na podstawie[10]
2. Cel pracy
Celem pracy była ocena częstości występowania oraz analiza wybranych
cech kliniczno – patomorfologicznych przypadkowo wykrytego raka stercza
u pacjentów poddanych radykalnej cystoprostatektomii, wykonywanej
z powodu naciekającego mięśniówkę raka pęcherza moczowego.
237
Anna Kozioł, Katarzyna Wojewoda, Kamil Muc
3. Materiały i metody
Przeanalizowano wyniki badań histopatologicznych oraz historie
choroby 143 pacjentów poddanych cystoprostatektomii w Klinice Urologii
i Onkologii Urologicznej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie w latach
2004-2014. Pacjenci zostali zakwalifikowani do leczenia operacyjnego na
podstawie wyniku badania histopatologicznego potwierdzającego obecność
MIBC w wycinkach pobranych podczas TURT, albo mimo braku
naciekania mięśnia wypieracza występowały u nich wskazania do
radykalnej cystektomii określone w wytycznych EAU (ang. European
Association of Urology). W celu określenia klinicznego stopnia
zaawansowania choroby, oraz statusu węzłów chłonnych, przed operacją
pacjenci mieli wykonaną tomografię komputerową jamy brzusznej
i miednicy.
Chorych przeanalizowano pod kątem wieku, typu histologicznego raka
pęcherza moczowego, obecności jego naciekania na gruczoł krokowy,
stanu węzłów chłonnych i marginesów chirurgicznych, poziomu stężenia
PSA przedoperacyjnego oraz charakterystyki współistniejącego
gruczolakoraka stercza.
Do gromadzenia i analizowania danych użyto programu Microsoft
Excel oraz Statistica 10. W analizie stosowano t- Studenta, przyjęto że
różnice są istotne statystycznie, jeśli poziom istotności p < 0,05.
4. Analiza danych
Wiek pacjentów poddanych cystoprostatektomii zawierał się
w przedziale od 43 do 87 lat (średnia 63,59). Największy odsetek stanowili
chorzy w szóstej dekadzie życia (wykres 1).
Wykres 1. Analiza wieku pacjentów [opracowanie własne]
238
Analiza wybranych cech kliniczno-patomorfologicznych
przypadkowo wykrytego raka stercza u pacjentów poddanych cystoprostatektomii
Obecność nieprawidłowych komórek w obrębie gruczołu krokowego
opisano u 89 pacjentów (tabela 2).
25 przypadków (17% badanych) stanowili pacjenci, u których obrębie
gruczołu krokowego obecny był naciek raka pęcherza moczowego (T4a).
W 16 preparatach (11%) znaleziono ogniska nowotworzenia
śródnabłonkowego (PIN).
U 61 chorych poddanych cystoprostatektomii (43% przypadków)
stwierdzono obecność gruczolakoraka stercza.
U 13 pacjentów (8,7%) potwierdzono współistnienie nacieku raka
urotelialnego z ogniskami PIN lub raka stercza.
Tabela 2. Nieprawidłowości w obrębie stercza stwierdzone w badaniu histopatologicznym
Ilość pacjentów
12
12
52
4
9
Zmiany w gruczole krokowym
naciek raka urotelialnego
PIN
rak stercza
naciek raka urotelialnego + PIN
naciek raka urotelialnego + rak stercza
Źródło: Opracowanie własne
W oparciu o ocenę mikroskopową preparatów pooperacyjnych, określono
stopień zaawansowania patomorfologicznego raka stercza.
U 52 pacjentów (85%) nowotwór był ograniczony do gruczołu krokowego,
przy czym najczęściej ogniska raka znajdywano w obu płatach prostaty.
U pozostałych chorych stwierdzono obecność komórek gruczolakoraka poza
torebką stercza, w 3 przypadkach (5%) naciek obejmował pęcherz moczowy
(wykres 2).
Wykres 2. Ocena stopnia zaawansowania raka stercza [opracowanie własne]
239
Anna Kozioł, Katarzyna Wojewoda, Kamil Muc
Przeanalizowano również ocenę stopnia histologicznej złośliwości raka
stercza w badanym materiale.
W 50 przypadkach (82%), stopień zróżnicowania został oceniony na <7
w skali Gleasona, u 5(8%) chorych wynosił 7, u pozostałych >7. Wśród
pacjentów, u których zidentyfikowano ogniska nowotworzenia
śródnabłonkowego, u 13 stwierdzono dysplazję dużego stopnia (high – grade
PIN), u 3 pozostałych dysplazję niskiego stopnia (low – grade PIN). Dysplazja
wysokiego stopnia (high – grade PIN) High – grade PIN jest traktowana jako
stan przedrakowy, na jej podłożu rozwijają się prawie wszystkie przypadki
raka stercza[11].
Badaniem histopatologicznym objęto dystalne fragmenty moczowodów
oraz część sterczową cewki moczowej, wyścielone nabłonkiem urotelialnym.
Ognisko raka in situ w moczowodzie zidentyfikowano u 5 pacjentów (3,5%),
a raka inwazyjnego moczowodu w 2 przypadkach (1,4%). U 1 pacjenta (0,7%)
usunięto również nerkę z moczowodem, z powodu współistniejącego raka
miedniczki nerkowej G2. W cewce opisywano ogniska nieinwazyjnego
brodawczaka (2 przypadki) oraz ogniska raka urotelialnego in situ
(4 preparaty – 2,8%).
Ocenie poddano również węzły chłonne pobrane w czasie cystoprostatektomii. Obecność przerzutów w regionalnych węzłach chłonnych
stwierdzono u 38 pacjentów (27%). W 35 przypadkach w węzłach stwierdzono
ogniska przerzutowe metastatyczne raka urotelialnego, a w 3 pozostałych, raka
gruczołu krokowego.
Istotnym elementem pozwalającym na ocenę radykalności zabiegu, jest
stan marginesów chirurgicznych. O dodatnich marginesach mówimy, gdy
patomorfolog stwierdzi obecność komórek nowotworowych w obwodowych
skrawkach preparatu, w linii cięcia chirurgicznego. W przeanalizowanych
wynikach histopatologicznych dodatnie marginesy opisano u 18 chorych
(12,6%). W 12 przypadkach w linii cięcia zidentyfikowano komórki raka
pęcherza moczowego, w 4 przypadkach brzegi preparatu naciekał
gruczolakorak stercza, natomiast w 2 przypadkach stwierdzono obecność
obu typów komórek nowotworowych na obwodzie preparatu.
Specyficzny antygen sterczowy (ang. prostate specyfic antygen – PSA)
jest białkiem nieswoistym dla raka stercza. Norma zawiera się w przedziale
0-4 ng/ml, a wzrost jego poziomu jest wskazaniem do poszerzenie
diagnostyki.
W badanej grupie, poziom PSA w surowicy wahał się w przedziale od 0,1
do 31,6 ng/ml (średnia 2,26ng/ml). Wśród pacjentów, u których nie
stwierdzono zaburzeń architektoniki gruczołu krokowego średnia wartość PSA
wynosiła 1,27 ng/ml, a w grupie z ogniskami PIN – 1,92 ng/ml, co okazało się
istotne statystycznie (p=0,03). U chorych z rakiem stercza średni poziom PSA
240
Analiza wybranych cech kliniczno-patomorfologicznych
przypadkowo wykrytego raka stercza u pacjentów poddanych cystoprostatektomii
wyniósł 3,34 ng/ml, co w porównaniu do grupy z niezmienionym gruczołem
krokowym, również okazało się istotne statystycznie (p=0,0003).
5. Dyskusja
Przeprowadzone analizy wykazały, że u 43% pacjentów (61 osób)
operowanych z powodu raka pęcherza moczowego stwierdzono
współistnienie procesu nowotworowego w obrębie gruczołu krokowego.
Uzyskane przez nas dane znajdują odzwierciedlenie w piśmiennictwie.
Według EAU, w analizie histopatologicznej rozpoznaje się gruczolakoraka
stercza u 25-46% pacjentów poddanych cystoprostatektomii [6].
Radykalne leczenie naciekającego mięśniówkę raka pęcherza
moczowego stanowi coraz większe wyzwanie dla współczesnej medycyny.
Jest to nowotwór mogący być potencjalną przyczyną zgonu pacjenta,
a stosowane metody chirurgiczne w znaczący sposób wpływają na jakość
jego życia (ang. quality of life – QoL). Ocenia się, że bardziej istotny
wpływ na obniżenie QoL mają tylko zabiegi operacyjne w obrębie głowy
i szyi[12].
Konieczność zastosowania leczenia radykalnego jest szczególnie
kwestionowany u młodych mężczyzn, ze względu na konieczność usunięcia
prostaty i pęcherzyków nasiennych. Potrzeba ograniczenia niekorzystnego
wpływu operacji na jakość życia tej grupy chorych, motywuje do
opracowywania technik pozwalających na zachowanie stercza lub jego
części, albo samych pęczków naczyniowo – nerwowych. Taki zakres zabiegu
pozwala na zachowanie funkcji seksualnych oraz prawidłową czynność
zwieracza cewki, co jest szczególnie ważne przy planowanej rekonstrukcji
ortotopowej. Metody te budzą jednak spore kontrowersje ze względu na
trudniejsze zachowanie czystości onkologicznej.
Zwolennicy zabiegów oszczędzających, wymieniają ich korzyści
w postaci zachowania wzwodu prącia i pooperacyjnego trzymania moczu.
Przeciwnicy wyrażają obawę o radykalność takiego zabiegu i związane z nim
ryzyko wznowy i progresji. Ze względu na dużą częstość współistnienia raka
stercza, zabieg ten wydaje się szczególnie ryzykowny u starszych mężczyzn.
Kolejnym potencjalnym argumentem, przemawiającym przeciwko
technikom oszczędzającym, jest możliwość występowania raka urotelialnego
w błonie śluzowej cewki sterczowej, która szacowana jest na 20-48%[13].
Mertens et al. w oparciu o 20 – letnie doświadczenie w wykonywaniu
cystoprostatektomii z zaoszczędzeniem stercza podaje, że zabiegi te są
bezpieczne pod względem onkologicznym i dają dobre rezultaty
czynnościowe[14]. W odstępie do 2 lat od zabiegu, w grupie 120 pacjentów,
96,2% utrzymało kontynencję w nocy i w ciągu dnia, a 89,7% zachowało
erekcję z prawidłowym wytryskiem. Ten sposób leczenia, może być
241
Anna Kozioł, Katarzyna Wojewoda, Kamil Muc
wykonywany tylko u starannie wyselekcjonowanej grupy chorych.
Zastosowanym kryterium wykluczającym zabieg oszczędzający, była
obecność guza w szyi pęcherza lub części sterczowej cewki, rak gruczołu
krokowego, przedoperacyjne zaburzenia erekcji oraz decyzja pacjenta
o poddaniu się cystoprostatektomii radykalnej. Z kolei operacja
oszczędzająca pęczki Welscha daje efekty w postaci zachowaniu funkcji
seksualnych u 60- 80% operowanych i zapewnia pełne trzymanie moczu
u 90-100%[15]. Na chwilę obecną standardem nadal pozostaje dająca
lepszy efekt onkologiczny cystoprostatektomia radykalna. Cystektomia
z zaoszczędzeniem stercza powinna być rozważana tylko u starannie
wyselekcjonowanych grup pacjentów.
W praktyce klinicznej, istotnym problemem jest określenie rokowania
u pacjentów z dwoma nowotworami o odmiennej etiologii. Schorzeniem
dominującym, z powodu którego zostali poddani cystoprostatektomii, jest
u tych chorych MIBC.
Dodatkowo należy określić istotność kliniczną współistniejącego raka
gruczołu krokowego. O nieistotnym klinicznie raku stercza mówimy, jeśli
w badaniu histopatologicznym stwierdzi się obecność gruczolakoraka
ograniczonego do narządu (stopień zaawansowania≤T2c), stopień
histologicznej złośliwości oceni się na ≤6 w skali Gleasona, a objętość guza nie
przekracza 0,5 cm3[16]. W naszej grupie badanych, kryteria te spełniało
49 pacjentów. Wykryty u nich rak stercza był niemy klinicznie, a o dalszym
rokowaniu tych chorych przesądza stopień zaawansowania i złośliwości
nowotworu urotelialnego. U pozostałych chorych, u których rak stercza
naciekał torebkę gruczołu lub rozpoznano gruczolakoraka w stadium T4,
rokowanie jest zdecydowanie gorsze. Należy ich monitorować pod kątem
progresji obu nowotworów.
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
Siegel R., Naishadham D., Jemal A. Cancer statistics 2013, CA: a cancer
journal for clinicians 2013;63:11-30
Didkowska J., Wojciechowska U., Zatoński W. Nowotwory złośliwe w Polsce
w 2011, http://onkologia.org.pl/wpcontent/uploads/COI_Nowotwory2013_web.pdf, [dostęp 14.03.2015]
Burger M., Catto J.W., Dalbagni G., Grossman H.B., Herr H. et al.
Epidemiology and risk factors of urothelial bladder cancer, European Urology
2013;63(2):234-241
Brennan P., Bogillot O., Cordier S., Greiser E., Schill W. et al. Cigarette
smoking and bladder cancer in men: a pooled analysis of 11 case-control
studies, Interantional Journal of Cancer 2000;86(2):289-294
Pashos C.L., Botteman M.F., Laskin B.L., Redaelli A. Bladder cancer:
epidemiology, diagnosis, and management, Cancer Practice 2002;10(6):311-322
242
Analiza wybranych cech kliniczno-patomorfologicznych
przypadkowo wykrytego raka stercza u pacjentów poddanych cystoprostatektomii
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
Stenzl A., Cowan N.C., De Santis M., Kuczyk M.A., Merseburger A.S. et al.
Treatment of Muscle-invasive and Metastatic Bladder Cancer: Update of the
EAU Guidelines, European Urology 2011;59(6):1009–1018
Poletajew S. Patologia raka pęcherza moczowego, Przegląd Urologiczny
2013;80(4):43-46
World Health Organization (WHO) Consensus Conference in Bladder Cancer,
R.E. Hautmann, H. Abol – Enein, K. Hafez, I. Haro, et al. Urinary diversion,
Urology 2007;69(1 Suppl):17-49
Sobin L.H., Gospodariwicz M., Wittekind C. TNM classification of malignant
tumors. UICC International Union Against Cancer. 7th edition. Oxford:
Wiley-Blackwell, 2009:262-265
Heidenreich A., Bastian P.J., Bellmunt J., Bolla M., Joniau S. et al. EAU
guidelines on prostate cancer. part 1: screening, diagnosis, and local
treatment with curative intent-update 2013, European Urolology
2014;65(1):124-137
Qian J., Bostwick D.G. The extent and zonal location of prostatic
intraepithelial neoplasia and atypical adenomatous hyperplasia: relationship
with carcinoma in radical prostatectomy specimens, Pathology, research and
practice 1995;191(9):860-867
Muto G. Prostate-Sparing Cystectomy: Two Sides of the Moon, European
Urology 2008;53: 237-239
Wyczółkowski M. Czy postępowanie oszczędzające stercz przy zabiegu
usunięcia pęcherza moczowego jest wciąż uznawane za radykalną
cystektomię? Argumenty przeciw cystektomii z oszczędzeniem stercza,
Przegląd Urologiczny 2010;60(2):37
Mertens L.S., Meijer R.P., de Vries R.R., Nieuwenhuijzen J.A., van der Poel
H.G. et al. Prostate sparing cystectomy for bladder cancer: 20-year single
center experience, The Journal of Urology 2014;191(5):1250-1255
Antoniewicz A.A., Zapała Ł. Cystektomia radykalna - standard operacji
we współczesnej uroonkologii, Przegląd Urologiczny 2011;66(2):17-23
Ploussard G., Epstein J.I., Montironi R., Carroll P.R., Wirth M. et al. The
Contemporary Concept of Significant Versus Insignificant Prostate Cancer,
European Urology 2011;60:291-303
Analiza wybranych cech kliniczno – patomorfologicznych
przypadkowo wykrytego raka stercza u pacjentów poddanych
cystoprostatektomii
Streszczenie
Rak pęcherza moczowego jest najczęstszym nowotworem układu moczowego oraz dziewiątym
wśród najczęściej diagnozowanych nowotworów na świecie. W około 75% przypadków rak
pęcherza, ograniczony jest do błony śluzowej lub podśluzowej i leczony przezcewkowo
z użyciem resektoskopu. U 25% pacjentów nowotwór nacieka błonę mięśniową pęcherza
moczowego, a metodą z wyboru jest radykalna cystektomia. Celem pracy była ocena częstości
występowania oraz analiza wybranych cech kliniczno – patomorfologicznych przypadkowo
wykrytego raka stercza wśród pacjentów poddanych radykalnej cystoprostatektomii.
Przeanalizowano wyniki histopatologiczne 143 pacjentów poddanych cystoprostatektomii
243
Anna Kozioł, Katarzyna Wojewoda, Kamil Muc
w Klinice Urologii i Onkologii Urologicznej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie w latach
2004-2014. Oceniono częstość współwystępowania raka stercza w uzyskanym materiale,
jego grading oraz staging. Obecność raka gruczołu krokowego została stwierdzona u 43%
pacjentów poddanych cystoprostatektomii (61 przypadków). U 52 pacjentów (85%)
nowotwór był ograniczony do stercza, w 3 przypadkach (5%) staging określono na T4.
Stopień złośliwości histologicznej w 50 przypadkach (82%) został oceniony na <7 w skali
Gleasona. W 15 preparatach (10,5%) stwierdzono obecność nowotworzenia
śródnabłonkowego (PIN). W 21 przypadkach (15%) na stercz naciekał rak urotelialny.
Przypadkowo wykryty rak stercza jest z reguły niemy klinicznie, a o dalszym rokowaniu
przesądza stopień zaawansowania i złośliwości nowotworu urotelialnego. Pacjentów
poddanych cystoprostatektomii radykalnej należy monitorować pod kątem wznowy lub
progresji obu nowotworów. Ze względu na duże ryzyko współistnienia raka prostaty,
cystektomia z zaoszczędzeniem stercza powinna być zarezerwowana tylko dla starannie
wyselekcjonowanej grupy pacjentów.
Clinicopathological characterization of incidentally discovered
prostate cancer in patients after cystoprostatectomy
Abstract
Bladder cancer is the most common malignancy of the urinary tract and the ninth most
commonly diagnosed cancer worldwide. Approximately 75% of bladder cancer cases are
defined as confined to the mucosa or submucosa and transurethrally treated with
resectoscope. In 25% of patients, cancer invades the muscular layers of bladder and radical
cystectomy is a preferred procedure. The objective of the paper was to evaluate the
incidence and characterize several clinocopathological features of incidentally detected
prostate cancer in patients after radical cystoprostatectomy. Medical history of 143 patients
who underwent cystoprostatectomy in the Urology and Oncological Urology Department
of Medical University of Lublin between 2004 and 2014 were analyzed. Prostate cancer
incidence, grade and stage were recorded. Lymph nodes status was assessed. Prostate cancer
was found in 43% of patients after the procedure (61 cases). 52 patients (85%) had tumor
confined to the prostate, while in 3 cases (5%) staging was evaluated as T4. In 50 cases
(82%) grading was assessed as <7 in Gleason score. Prostatic intraepithelial neoplasia (PIN)
was discovered in 15 specimens (10,5%). In 21 cases (15%) bladder cancer invades the
prostate gland. Incidentally detected prostate cancer is usually clinically insignificant and
prognosis is primarily determined by grading and staging of urothelial carcinoma. Patients
who underwent cystoprostatectomy should be closely monitored for both cancers recurrence
and progression. On account of high risk of prostate cancer concomitance, prostate – sparing
cystectomy should only be reserved for conscientiously selected group of patients.
244
Wojciech Głód1, Michał Godzisz2, Krzysztof Grzechnik3
Analiza wyników badań histopatologicznych
pacjentów z guzem nerki operowanych w Klinice
Urologii i Onkologii Urologicznej UM w Lublinie
1. Wstęp
1.1. Epidemiologia nowotworów nerek
Rak jasnokomórkowy (clear-cell renal-cell carcinoma – ccRCC) jest
najczęstszym nowotworem nerki. Badania epidemiologiczne przeprowadzone
w ciągu ostatnich lata dostarczyły dowodów wskazujących na rolę szeregu
czynników ryzyka związanych ze stylem życia w etiologii tego nowotworu
[1]. Częstość występowania i śmiertelność z powodu raka nerki wzrosła na
całym świecie w przeciągu ostatnich 30 lat, zwłaszcza w krajach
zachodnich, gdzie rak nerki należy do guzów o największym wzroście
częstości występowania. Rosnącą zachorowalność częściowo można
przypisać poprawie dostępu do diagnostyki obrazowej, ale skuteczniejsze
wykrywanie nie wyjaśnia dużej liczby guzów zaawansowanych i wzrostu
śmiertelności pacjentów z rakiem nerki [2].
Rak jasnokomórkowy nerki stanowi 2-3% wszystkich nowotworów
złośliwych u osób dorosłych. Jest też najczęstszym typem nowotworu
złośliwego wywodzącym się z miąższu nerek, stanowiącym 70-80%
wszystkich raków tego narządu, będący jednocześnie najbardziej
agresywnym z podtypów, o największym odsetku obecności inwazji
miejscowej, przerzutów oraz najwyższej śmiertelności. Po raku prostaty
i raku pęcherza jest trzecim najczęstszym nowotworem w urologii [3].
Szczyt zachorowań na raka jasnokomórkowego występuje w szóstej
i siódmej dekadzie życia. Od 2003 do 2007 w bazie danych SEER, ok.1,3%
pacjentów zostało zdiagnozowanych poniżej 20 roku życia, 1,6% w wieku
pomiędzy 20 a 34 rokiem życia, 6,1 % pomiędzy 35 a 44; 16,4% pomiędzy
45 a 54; 24,9% od 55 do 64 lat ; 24,2% od 65 do 74; 19,8% pomiędzy 75
1
[email protected], Studenckie Koło Naukowe przy Klinice Urologii i Onkologii Urologicznej
Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, Uniwersytet Medyczny w Lublinie
2
[email protected], Studenckie Koło Naukowe przy Klinice Urologii i Onkologii
Urologicznej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, Uniwersytet Medyczny w Lublinie
3
[email protected], Studenckie Koło Naukowe przy Klinice Urologii i Onkologii
Urologicznej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, Uniwersytet Medyczny w Lublinie
245
Wojciech Głód, Michał Godzisz, Krzysztof Grzechnik
i 84; i 5,8% 85+ lat [3]. Według światowych danych każdego roku
rozpoznaje się blisko 270 000 nowych przypadków raka jasnokomórkowego, jednocześnie około 116 000 pacjentów umiera z powodu tej
choroby. Na podstawie danych z różnych kontynentów należy zakładać, że
co najmniej 20-40% pacjentów z RCC umiera z powodu nowotworu.
W Europie rozpoznaje się 65 000 nowych przypadków zachorowań
rocznie oraz ponad 25 000 zgonów rocznie. Najwyższe wskaźniki
obserwuje się w Europie Wschodniej, najniższe w Portugalii. Mężczyźni
zachorowują na raka nerkowokomórkowego (RCC) 2 razy częściej niż
kobiety. Wskaźniki zachorowalności w Europie w zależności od płci
kształtują się następująco: u mężczyzn 14,5/100 000, u kobiet 6,9/100 000 [4]
Według Krajowego Rejestru Nowotworów w 2010 roku w Polsce
odnotowano 4644 nowe zachorowania (2736 u mężczyzn i 1908 u kobiet)
i 2528 zgonów (odpowiednio, 1574 i 954) spowodowanych RNK – standaryzowany współczynnik zachorowalności wyniósł 10,0 u mężczyzn
i 5,4/100 000/rok u kobiet, a standaryzowany współczynnik umieralności
miał wartość, odpowiednio, 5,4 i 2,1 [5].
1.2. Czynniki ryzyka nowotworów nerek
Niektóre czynniki ryzyka wystąpienia raka nerki zostały bardzo dobrze
udowodnione, w tym palenie tytoniu, otyłość i nadciśnienie, chociaż
złożoność tych zależności i mechanizmów nie zostały jeszcze wyjaśnione.
Inne czynniki ryzyka takie jak zwyczaje żywieniowe, mała aktywność
fizyczna i narażenie zawodowe również wydają się mieć wpływ na
zachorowalność, ale dowody pozostają niejednoznaczne [6].
1.2.1. Tytoń
Wydaje się oczywiste, że palenie tytoniu znacząco zwiększa ryzyko raka
nerki, choć nieznacznie. Ryzyko zachorowania wzrasta wraz ilością
wypalanych papierosów jak i z długością okresu palenia, dotyczy to zarówno
palenia czynnego jak i biernego. Wpływ palenia zaznacza się wyraźniej
u mężczyzn niż u kobiet. W porównaniu do osób, które nigdy na paliły tytoniu,
ryzyko wzrasta o 50% u mężczyzn i o 20% u kobiet palących. Zaprzestanie
palenia zmniejsza ryzyko zachorowania w obserwacjach długoterminowych
(10 lat i więcej) [7].
246
Analiza wyników badań histopatologicznych pacjentów z guzem nerki operowanych
w Klinice Urologii i Onkologii Urologicznej UM w Lublinie
1.2.2. Otyłość
Nadmiar masy ciała został wykazany jako czynnik ryzyka dla RCC
w kilku kliniczno-kontrolnych I kohortowych badaniach. Analiza wykazała
ze wzrost współczynnika BMI o każde 5kg/m2 zwiększa ryzyko
zachorowania na raka nerki od 1,24 u mężczyzn do 1,36 u kobiet. Wyniki
wykazują nieco mocniejszy związek pomiędzy otyłością a ryzykiem raka
u kobiet niż u mężczyzn [2].
1.2.3. Nadciśnienie tętnicze
Wykazano że pewne typy guzów nerek mogą wywoływać nadciśnienie
tętnicze. Jednakże istnieją wystarczające dowody by dowieść, ze nadciśnienie
predysponuje do rozwoju raka nerki. W porównaniu z osobami o prawidłowym ciśnieniu krwi, u pacjentów z ciśnieniem skurczowym >160mmHg lub
rozkurczowym /100mmHg stwierdzono co najmniej dwukrotny wzrost ryzyka
zachorowania na raka nerki. Stosowanie leków moczopędnych i innych leków
przeciwnadciśnieniowych również wiąże się z podwyższonym ryzykiem, ale
związek ten jest prawdopodobnie zaburzony przez nadciśnienie tętnicze [6].
1.2.4. Pozostałe czynniki ryzyka
Wiele publikacji wskazuje na związek zapadalności na raka
jasnokomórkowego nerki z:
 dietą bogatą w tłuszcze i białka, z ograniczeniem spożycia owoców
i warzyw
 szkodliwymi substancjami chemicznym, m.in. ekspozycja na
węglowodory aromatyczne, kadm
 zmniejszoną aktywnością fizyczną
 długotrwałego przyjmowania leków przeciwbólowych będących
pochodnymi fenacetyny [6].
1.3. Objawy nowotworów nerek
Wiele guzów nerek nie daje żadnych objawów aż do osiągnięcia
wysokiego stopnia rozwoju. W dzisiejszych czasach więcej niż połowa
nowotworów nerek rozpoznawana jest przypadkowo na podstawie badań
obrazowych wykonywanych najczęściej z powodu niespecyficznych
objawów, które mogą w ogóle nie mieć związku z guzem nerki [8, 9].
W przeważającej większości są to guzy we wczesnych stadiach
zaawansowania i o niskim stopniu złośliwości [10].
Choroba nowotworowa nerek może manifestować się na wiele
sposobów. Objawy mogą wynikać z powiększania się guza, krwawień
z guza, przerzutów odległych oraz występowania zespołów paraneo-
247
Wojciech Głód, Michał Godzisz, Krzysztof Grzechnik
plastycznych. Klasyczna triada Virchowa – makroskopowa hematuria, ból
w okolicy lędźwiowej i wyczuwalna masa podczas badania przedmiotowego
zeszła na dalszy plan. Liczba guzów manifestujących się w ten sposób
stanowi 6-11% wszystkich wykrywanych, a są to nowotwory o wysokim
stopniu zaawansowania i złośliwości [11].
Najczęstszym pojedynczym objawem ukierunkowującym naszą
diagnostykę jest mikro lub makroskopowy krwiomocz. Ból w okolicy
lędźwiowej jest następnym co do częstości ujawniającym się objawem,
występuje on u około 40% pacjentów objawowych. Taka dolegliwość – kolka
nerkowa wynika z okresowego utrudnienia odpływu moczu z nerki zajętej
przez rozrost nowotworowy. Utrudnienie spowodowane jest blokującymi
prawidłowe odprowadzenie skrzepami krwi lub bezpośrednim uciskiem
raka na moczowód. Innym powodem bólu może być naciekanie guza na
tkanki otaczające lub krwawienie z guza do tych tkanek z tą różnicą, że
wtedy ból ma charakter tępy i ciągły [12].
Kolejnym objawem stwierdzanym w okolicy lędźwiowej jest wyczuwalny
palpacyjnie guz, ale manifestuje się on u tylko około 24% pacjentów
objawowych [12].
Przerzuty raka do układu chłonnego mogą objawiać się powiększonymi
węzłami chłonnymi szyjnymi. Podejrzenie przerzutów nasuwają, także
niedające odprowadzić się żylaki powrózka nasiennego i obustronne obrzęki
kończyn dolnych. U niewielu pacjentów choroba w stadium przerzutów
odległych objawia się uporczywym kaszlem i bólami kostnymi [13].
Zespoły paraneoplastyczne występują u około 30% pacjentów
z objawowym rakiem nerki [14] (tabela 1).
Tabela 1. Najczęstsze zespoły paraneoplastyczne [15]
Nadciśnienie
Wyniszczenie
Utrata masy ciała
Stany podgorączkowe
Neuromiopatia
Amyloidoza
Podwyższone OB
Anemia
Zaburzenia funkcji wątroby
Hiperkalcemia
Policytemia
Źródło: Opracowanie własne
248
Analiza wyników badań histopatologicznych pacjentów z guzem nerki operowanych
w Klinice Urologii i Onkologii Urologicznej UM w Lublinie
1.4. Klasyfikacja histologiczna nowotworów nerek
W źródłach istnieje wiele klasyfikacji nowotworów nerek. Dobrą
klasyfikacją, dzielącą rozrosty nowotworowe tego narządu na łagodne
i złośliwe jest klasyfikacja wg UICC (International Union Against Cancer)
[13] (tabela 2).
Tabela 2. Klasyfikacja guzów nerek wg UICC(International Union Against Cancer)[7]
Guzy łagodne
onkocytoma
Guzy złośliwe
rak nerkowo komórkowy
(jasnokomórkowy)
rak brodawkowy (papilarny)
rak chromofobowy
rak cewek zbiorczych
rak nie sklasyfikowany
gruczolak brodawkowy
gruczolak sródnerczowy
Źródło: Opracowanie własne
Z klinicznego punktu widzenia najbardziej przydatnym podziałem jest
obecnie używana klasyfikacja raków nerki WHO(World Health
Organistion- Światowa Organizacja Zdrowia) z 2004 roku [15] (tabela 3).
Tabela 3. Klasyfikacja raków nerek wg WHO z roku 2004 [9]
Typ histologiczny
Rak jasnokomórkwy
Rak torbielowaty wielokomorowy
Rak brodawkowaty
Rak chromofobowy
Rak z cewek zbiorczych Belliniego
Rak rdzeniasty
Rak śluzowo-cewkowo i
wrzecionowatokomórkowy
Rak związany z translokacją Xp11
Rak niesklasyfikowany
Skrót
ccRCC
mcRCC
pRCC
chRCC
cdRCC
mRCC
uRCC
Źródło: Opracowanie własne
Rak nerki wywodzi się z komórek macierzystych nabłonka kanalików
nerkowych. Stanowi on 85-90% nowotworów złośliwych tego narządu [15].
Do oceny złośliwości histologicznej wykorzystuje się czterostopniową skalę
Fuhrmana. Częstość występowania poszczególnych typów histologicznych
raka nerki to [15]:
 Rak jasnokomórkowy (ccRCC, clear-cell renal-cell carcinoma) – 80%
 Rak brodawkowaty (pRCC, papillary renal-cell carcinoma) – 10-15%
 Rak chromofobny (chRCC, chromophobe renal-cell carcinoma) – 4-5%
 Pozostałe – 5%
249
Wojciech Głód, Michał Godzisz, Krzysztof Grzechnik
Z klinicznego punktu widzenia najważniejsze są: rak jasnokomórkowy,
brodawkowaty i chromofobny.
ccRCC jest rozrostem dobrze odgraniczonym, ale najczęściej nie
posiadającym torebki. Większe guzy mogą naciekać okoliczne tkanki.
W swoim przekroju jest żółty, może posiadać ogniska krwotoczne
i martwicę. Pacjenci z ccRCC rokują gorzej niż chorzy z pRCC lub chRCC
[16]. Zachorowanie na raka jasnokomókowego powiązane zostało z utratą
ramienia krótkiego chromosomu trzeciego oraz z mutacją genu VHL, także
znajdującym się na tym chromosomie.
pRCC makroskopowo jest dobrze odgraniczony i posiada pseudotorebkę.
W przekroju jest żółty lub brązowo- żółty. Jest gorzej unaczyniony od
ccRCC. Guzy brodawkowate możemy histologicznie podzielić na trzy
podtypy. Pierwszy i drugi charakteryzuje się egzofitycznym wzrostem,
martwicą i pseudotorebką, a komórki, z których jest zbudowany są
zasadochłonne. Trzeci podtyp o kwasochłonnych komórkach nie posiada
pseudotorebki i bardzo rzadko ulega martwicy. Prognoza w tym podtypie
jest dużo lepsza od pozostałych [17]. W cytogenetycznym często
wykrywana jest trisomia chromosomu 7 i 17 oraz brak chromosomu Y.
chRCC makroskopowo w większości przypadków wygląda blado-szaro
i jest dobrze odgraniczony od zdrowej tkanki nerkowej. W dotyku jest
jednolity i twardy. Typowymi zmianami w kariotypie spotykanymi
w komórkach raka jest utrata chromosomów 2, 13, 17 i 21 [18].
1.5. Diagnostyka raka nerki
Dawniej po wystąpieniu u pacjenta charakterystycznych objawów guza
nerki nazywanych triadą Virchowa wykonywano urografie. Jeżeli badanie
wykazało obecność guza w dalszej kolejności przeprowadzana była arteriografia umożliwiająca odróżnienie torbieli nerki od nowotworowego
rozrostu. Obecnie dzięki rozpowszechnieniu się badań ultrasonograficznych (USG) typową triadę Virchowa obserwujemy jedynie u około
10% pacjentów, a aż 50-80% nowotworów nerki wykrywanych jest
przypadkowo w badaniach USG lub tomografii komputerowej (CT)
wykonywanych z innych powodów [19].
Badanie ultrasonograficzne jest zawsze pierwszym badaniem jakie
wykonujemy w diagnostyce nowotworów nerki, pozwala odróżnić guz lity od
torbieli prostej nerki, a także uwidocznić przerzuty w węzłach chłonnych, czy
naciekanie żyły nerkowej [20]. W drugiej kolejności wykonuje się tomografie
komputerową z kontrastem, pozwala ona na dalszą, dokładniejszą diagnostykę
guzów i torbieli nerki, na ocenę stopnia zaawansowania nowotworu w skali
TNM, a także na ocenę funkcji nerek (faza wydzielnicza) [20]. Czułość
badania przy pomocy rezonansu magne-tycznego (MRI) i CT w diagnostyce
guzów nerki jest porównywalne, jednak z przyczyn finansowych wykonuje się
badania za pomocą CT. MRI znajduje zastosowanie u pacjentów uczulonych
250
Analiza wyników badań histopatologicznych pacjentów z guzem nerki operowanych
w Klinice Urologii i Onkologii Urologicznej UM w Lublinie
na stosowane środki kontrastowe, a także w dalszej diagnostyce przypadków,
gdzie utrudnione jest postawienie diagnozy tylko na podstawie badania CT [21].
1.6. Stopień zaawansowania raka nerki
Rak nerkowokomórkowy szerzy się przez miejscowe naciekanie, a także
drogą naczyń krwionośnych i chłonnych. Charakterystyczną cechą jest
wrastanie nowotworu do żyły nerkowej. Rak nerkowokomórkowy najczęściej
daje przerzuty do płuc, w następnej kolejności do węzłów chłonnych wątroby
oraz kości [20]. Obecnie podstawą do klinicznej oceny nowotworu nerki
i wyboru odpowiedniej metody leczenia jest klasyfikacja TNM (tumor, nodes
and metastastases), jej prognostyczna wartość została potwierdzona w wielu
badaniach [22]. Podstawę do oceny guza stanowią wyniki badań obrazowych
(CT, MRI). Klasyfikacja ta opiera się na takich czynnikach jak: wielkość guza,
naciekanie żyły nerkowej, naciekanie torebki nerki, przerzuty do węzłów
chłonnych oraz przerzuty odległe.
Tabela 4. Klasyfikacja TNM guzów nerki [20]
Tx
T0
T1
T1a
T1b
T2
T2a
T2b
T3
T3a
T3b
T3c
T4
Nx
N0
N1
M0
M1
Nie można ocenić guza pierwotnego.
Nie stwierdza się guza pierwotnego.
Guz o największym wymiarze ≤7 cm, ograniczony do nerki.
Guz o największym wymiarze ≤4 cm, ograniczony do nerki.
Guz o największym wymiarze >4, ale ≤7 cm, ograniczony do nerki.
Guz o największym wymiarze >7 cm, ograniczony do nerki.
Guz o największym wymiarze >7 cm, ale ≤10 cm, ograniczony do nerki.
Guz o największym wymiarze >10 cm, ograniczony do nerki.
Guz z zajęciem dużych naczyń żylnych, lub naciekający tkanki
okołonerkowe, z wyjątkiem naciekania nadnercza po stronie zajętej nerki,
jednocześnie nie przekracza powięzi Geroty.
Guz wrastający w żyłę nerkową lub tkankę tłuszczową okołonerkową,
ale nieprzekraczający powięzi Geroty
guz wrasta do żyły nerkowej lub żyły głównej dolnej poniżej przepony
guz wrasta do żyły głównej dolnej powyżej przepony
Guz przekracza powięź Geroty (także naciekanie przez
ciągłość nadnercza po stronie guza).
Nie można ocenić regionalnych węzłów chłonnych
Nie stwierdza się przerzutów w regionalnych węzłach chłonnych.
Przerzuty w regionalnych węzłach chłonnych.
Nie stwierdza się przerzutów odległych.
Przerzuty odległe.
Źródło: Opracowanie własne
251
Wojciech Głód, Michał Godzisz, Krzysztof Grzechnik
1.7. Czynniki prognostyczne raka nerki
Czynniki prognostyczne możemy podzielić na anatomiczne, histologiczne,
kliniczne i molekularne.
Do anatomicznych czynników zalicza się wielkość guza, naciek poza
torebkę włóknistą nerki, zajęcie nadnercza, naciek na tkankę tłuszczową
okołonerkową, naciek poza powięź Geroty, czop nowotworowy w żyle
nerkowej lub żyle głównej dolnej, przerzuty do regionalnych węzłów
chłonnych oraz przerzuty odległe. Czynniki te zostały szczegółowo ujęte
w dwóch szeroko stosowanych klasyfikacjach w praktyce klinicznej: TNM
[12]. Ich prostota i właściwe stopniowanie zaawansowania klinicznego raka
ułatwiają podjęcie właściwej decyzji terapeutycznej. Stopień zaawansowania
nowotworu określony przy pomocy tych klasyfikacji stanowi najistotniejszy
czynnik prognostyczny w raku nerkowo komórkowym.
Do histologicznych czynników prognostycznych należą: typ histologiczny
RCC, stopień zróżnicowania cytologicznego komórek guza wg skali
Fuhrmana, martwica w guzie, ogniska o wyglądzie mięsaka[23].
Do czynników klinicznych zaliczamy stan ogólny chorego, objawy
miejscowe, wyniszczenie, anemię i poziom płytek krwi [24].
Zostało zbadanych wiele markerów molekularnych, takich jak anhydraza
węglanowej IX (Caix), czynnik wzrostu śródbłonka naczyniowego (VEGF),
HIF – hypoxia-inducible factor, Ki67, E-kadheryna, białko C-reaktywne
(CRP), osteopontyna i CD44. Żaden z tych markerów nie poprawił trafności
predykcyjnej bieżących systemów prognostycznych i ich stosowanie nie jest
zalecane w rutynowej praktyce. Chociaż profilowanie ekspresji genów
wydaje obiecujące, nie zidentyfikowano nowych istotnych czynników
prognostycznych [25].
1.8. Leczenie raka nerki
Złotym standardem leczenia raka nerki pozostaje leczenie chirurgiczne [20].
Najnowsze wytyczne wskazują że guz nerki mniejszy niż 7 cm, a wiec
w stadium T1a lub T1b, położone obwodowo powinien być leczony
zabiegiem oszczędzającym miąższ nerki (Nephron Sparing Surgery, NSS)
[26].Najczęściej zabieg ten wykonuje się metodą otwartą z dostępu
przezotrzewnowego. Guzy położone w górnym lub dolnym biegunie
wycina się klasyczną techniką częściowej nefrektomii, pozostałe guzy
podlegają klinowej resekcji. Wadą tej metody operacji jest duże, bo aż 10%
ryzyko miejscowej wznowy, co związane jest z pozostałością mikroognisk
nowotworu [27].Oprócz operacji NSS z wyboru, wykonuje się także
zabiegi NSS z konieczności. Wskazaniem do nich jest: obustronny
nowotwór nerki, lub guz pojedynczej nerki (anatomicznie, lub funkcjonalnie).
252
Analiza wyników badań histopatologicznych pacjentów z guzem nerki operowanych
w Klinice Urologii i Onkologii Urologicznej UM w Lublinie
Guzy większe niż 7 cm leczone są przez nefrektomie radykalną [28].
Podczas operacji nerka zostaje usunięta wraz z torebką, powięzią Geroty
i regionalnymi węzłami chłonnymi [29]. Wskazaniem do usunięcia
nadnercza jest wykazanie w badaniu obrazowym nieprawidłowych zmian,
lub brak uwidocznienia nadnercza. Zalecane jest jego usunięcie przy
dużych guzach, oraz guzach górnego bieguna [20].
Badania wykazały, że rozległa limfadenektomia nie przedłuża życia
pacjenta, dlatego wykonuje się limfadenektomię ograniczoną do węzłów
wnęki nerki, głównie w celu określenia zaawansowania choroby [30].
Nefrektomie radykalną wykonuje się albo z dostępu lędźwiowego, albo
przez otrzewnowego. ten drugi sposób preferowany jest przy bardziej
zaawansowanych zmianach, gdyż pozwala na łatwiejszy dostęp do żyły
nerkowej, oraz na ocenę narządów jamy brzusznej pod kątem obecności
przerzutów. Powikłania po zabiegu występują rzadko, najczęściej są to
krwawienia z szypuły nerkowej, uszkodzenie jelita bądź śledziony.
Śmiertelność pooperacyjna nie przekracza 2% [31].
Rokowanie zależy od stopnia zaawansowania zmiany nowotworowej.
Wskaźnik 5- letniego przeżycia wynosi: w stadium T1 51-82%, w stadium
T2 40-80%, a w T3 12-52% [32].
Mimo rozwoju diagnostyki obrazowej i postępów we wczesnym
wykrywaniu choroby wciąż u około 30% pacjentów w momencie
rozpoznania nowotworu stwierdza się już odległe przerzuty [20].
W przypadku zaawansowanego raka nerki, z przerzutami które nie mogą
zostać całkowicie usunięte, wykonuje się nefrektomie cytoredukcyjną
i stosuje leczenie systemowe [33]. składa się na nie chemioterapia,
immunoterapia, a w przypadku raka jasnokomórkowego także terapia
celowana. Większość chemioterapeutyków jest nieskuteczna w leczeniu
raka nerki. Obecnie stosuje się tylko 5-fluorouracyl w połączeniu
z immunoterapią. Rak nerki jest nowotworem wysoce immunologicznym,
w terapii można stosować cytokiny IFN-α (Interferon α) oraz IL-2
(Interleukina 2) [34,35]. Rozwój raka jasnokomórkowego w 55-70%
związany jest z inaktywacją supresorowego genu von Hippla-Lindaua
(VHL). Powoduje to nadekspresję czynników indukowanych hipoksją
(HIF), czynników wzrostu śródbłonka naczyniowego (VEGF), a także
aktywację szlaku mTOR. Te czynniki zwiększają angiogenezę, proliferację
i progresję nowotworu. Nowe leki ukierunkowane molekularnie, do
których należą między innymi sunitynib, pazopanib, bewacyzumab, oraz
temsyrolismus działają poprzez hamowanie powyższych czynników.
U pacjentów w grupie korzystnego i pośredniego rokowania terapią
pierwszego rzutu jest sunitinib lub bevacizumab + IFN-α [20].
W przypadku niekorzystnego rokowania stosuje się temsirolismus.
253
Wojciech Głód, Michał Godzisz, Krzysztof Grzechnik
2. Cel pracy
Ocena stopnia zaawansowania klinicznego i patomorfologicznego guzów
nerki u chorych operowanych w Kliniki Urologii i Onkologii Urologicznej
Uniwersytetu Medycznego w Lublinie w latach 2013-2014. Analiza danych
klinicznych oraz ocena częstości wykonywania NSS i radykalnej nefrektomii
w zależności od stopnia zawansowania procesu nowotworowego.
3. Materiał i metody
Retrospektywna ocena wyników badań histopatologicznych 180
pacjentów Kliniki Urologii i Onkologii Urologicznej Uniwersytetu
Medycznego w Lublinie w latach 2013-2014 zakwalifikowanych do
radykalnej nefrektomii i operacji oszczędzających miąższ nerki. Ocena
stopnia zaawansowania procesu nowotworowego wg skali pTNM oraz
stopnia złośliwości wg skali Furhmana. Analiza przypadków pod kątem:
wieku i płci pacjenta, a także występowania martwicy guza i naciekania
żyły nerkowej.
4. Analiza wyników
W Klinice Urologii i Onkologii Urologicznej UM w Lublinie wykonano
łącznie 180 zabiegów operacyjnego leczenia guza nerki. Analiza wykazała,
iż w tym 158 przypadkach (88%) były to zmiany złośliwe. Najczęstszymi
rodzajami histopatologicznymi raka nerki były: rak jasnokomórkowy –125
przypadków (79%), rak brodawkowaty nerki – 16 przypadków (10%), rak
z nabłonka urotelialnego- 6 (3,8%), rak chromofobny- 5 (3,16%). Resztę
wskazań do zabiegów operacyjnych – łącznie 22 przypadki (12%)
stanowiły między innymi: gruczolak kwasochłonny nerki, odmiedniczkowe
zapalenie nerki i naczyniakomięśniakotłuszczak.
Wykres 1. Zależność pomiędzy ilością przypadków nowotworów złośliwych i niezłośliwych
[opracowanie własne]
254
Analiza wyników badań histopatologicznych pacjentów z guzem nerki operowanych
w Klinice Urologii i Onkologii Urologicznej UM w Lublinie
Łącznie przeprowadzono 126 nefrektomii radykalnych (70%) oraz
54 operacji oszczędzających miąższ nerki (NSS- Nefron Sparing Surgery)
(30%). W badanej grupie kobiety stanowiły 77 przypadków (43%),
a mężczyźni 103 przypadków (57%). Do radykalnej nefrektomii zostało
zakwalifikowanych 57 kobiet i 69 mężczyzn, zaś do NSS 20 kobiet i 34
mężczyzn. Średnia wieku wyniosła dla nefrektomii – 63 lata, dla NSS 60 lat.
Wykres 2. Występowanie różnych typów histologicznych raka nerki u pacjentów leczonych
w Klinice Urologii i Onkologii Urologicznej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie
[opracowanie własne]
Wykres 3. Porównanie ilości wykonanych nefrektomii radykalnych i NSS wśród kobiet
i mężczyzn leczonych z powodu procesu rozrostowego w nerkach [opracowanie własne]
Z analizy badań histopatologicznych wszystkich nowotworów złośliwych
wynika że w stopniu zaawansowania T1 było 66 % nowotworów, w stopniu
T2 10%, w T3 22%, w T4 2%.
255
Wojciech Głód, Michał Godzisz, Krzysztof Grzechnik
U chorych z nowotworem w stadium T1a wykonane NSS stanowiło
52% (35 przypadków), a nefrektomia radykalna 48% (32 przypadki).
W stopniu T1b NSS stanowiło 11% przypadków (4) natomiast radykalną
nefrektomię przeprowadzono w 89% (32 przypadki).
Wykres 4. Rodzaj stosowanego leczenia operacyjnego w przypadku nowotworów nerek
w stadium T1a i T1b [opracowanie własne]
Badanie histopatologiczne wykazało, że NSS w zestawieniu z nefrektomia
radykalną stanowi w stopniu G1 83% wykonanych zabiegów, w stopniu G2
35%, w G3 29%, a w G4 wszyscy pacjenci zostali poddani nefrektomii
radykalnej.
Wykres 5. Zależność między stopniem złośliwości a wyborem leczenia operacyjnego
[opracowanie własne]
256
Analiza wyników badań histopatologicznych pacjentów z guzem nerki operowanych
w Klinice Urologii i Onkologii Urologicznej UM w Lublinie
Naciekanie żyły nerkowej wystąpiło u 25 pacjentów w przypadku raka
jasnokomórkowego nerki (20% przypadków). W przypadku naciekania żyły
nerkowej w 100% przypadków wykonano zabieg nefrektomii radykalnej.
W stadium G1 zróżnicowania nowotworu nie obserwowano naciekania żyły
nerkowej, w stadium G2 w 1 przypadku, G3 – 15 przypadków, natomiast
w G4 – 9 przypadków. Martwica guza w 17 przypadkach współistniała
z naciekaniem żyły nerkowej.
Wykres 6. Ilość przypadków naciekania żyły nerkowej w zależności od stopnia złośliwości raka
nerki [opracowanie własne]
5. Podsumowanie
Analiza wyników pooperacyjnych badań histopatologicznych pacjentów
leczonych w Klinice Urologii i Onkologii Urologicznej Uniwersytetu
Medycznego w Lublinie z lat 2013-2014 wykazała, że w przeważającej
większości wskazaniem do NSS i radykalnej nefrektomii były nowotwory
złośliwe. Częstość występowania poszczególnych typów histopatologicznych raków nerki odnotowanych w badaniu nie różni się istotnie od
danych dostępnych w literaturze światowej. W celu leczenia guzów nerki
wykonano o 72 nefrektomie więcej niż operacji oszczędzających miąższ
nerki. Mężczyźni częściej od kobiet zapadali na nowotwory nerek. Nie było
różnicy między płciami pod względem metody operacji. Średni wiek
pacjentów poddanych NSS było o 3 lata niższy niż chorych u których
przeprowadzono nefrektomie radykalną. Zdecydowana większość
nowotworów została wykryta we wczesnym stadium zaawansowania – T1
257
Wojciech Głód, Michał Godzisz, Krzysztof Grzechnik
i T2. W stopniu T1a wykonano porównywalną ilość zabiegów nefrektomii
i NSS. Było to spowodowane lokalizacją guzów. W przypadkach T1b
nefrektomia radykalna wykonywana była 8 razy częściej niż NSS. Zabieg
oszczędzający miąższ nerki wykonywano przede wszystkim w nowotworach
wysoko zróżnicowanych (G1). Wraz ze wzrostem stopnia złośliwości wg
skali Fuhrmana zdecydowanie wzrastała częstość zabiegów radykalnych.
Naciekanie żyły nerkowej wiązało się z wyborem nefrektomii radykalnej
jako metody leczenia, co jest zgodne z obowiązującymi zaleceniami.
Naciekanie żyły nerkowej nastąpiło w przypadku nowotworu o wysokiej
złośliwości (G3 i G4). Opisywane zjawisko występowało częściej w stopniu
G3 (60%). Naciekanie żyły nerkowej często wiązało się z występowaniem
ognisk martwicy w obrębie guza (68%).
W dzisiejszych czasach guzy nerek wykrywane są we wcześniejszych
stadiach zaawansowania. Prawdopodobnie dzieje się to dzięki szeroko
rozpowszechnionym technikom obrazowym, takim jak ultrasonografia
i tomografia komputerowa. Nowotwory w niżej zaawansowanych stadiach
charakteryzują się mniejszym rozmiarem i mniejszą złośliwością. Fakty te
dają pacjentowi szanse na leczenie, które może być mniej inwazyjne
i bardziej skuteczne.
Literatura
1.
Mathew A, Devesa SS, Fraumeni JF Jr, Chow WH (2002) Global increases
in kidney cancer incidence, 1973–1992. Eur J Cancer Prev 11:171-178
2. Steffen Weikert. Borje Ljungberg, World J Urol (2010) Contemporary
epidemiology of renal cell carcinoma: perspectives of primary prevention
3. Priti H. Patel, Sandy Srinivas, Kidney Cancer 2012 Epidemiology of Renal
Cell Carcinoma, pp 3-15
4. C. Protzel, M. Maruschke, O.W. Hakenberg. EAU - European Urology
Supplements 2012 Epidemiology, aetiology and pathogenesis of renal cell
carcicoma; 11: 52-59
5. Krajowy Rejestr Nowotworow strona internetowa: http://epid.coi.pl/KRN/
6. Wong-Ho Chow, Susan S. Devesa, Contemporary Renal Cell Cancer
Epidemiology, Cancer J. 2008 Sep–Oct; 14(5): 288-301
7. Wong-Ho Chow, Linda M. Dong, Susan S. Devesa, Epidemiology and risk
factors for kidney cancer, Nat Rev Urol. 2010 May; 7(5): 245-257
8. Novick A.C., Campbell S.C. Renal tumors. In: Walsh PC, Retik AB, Vaughan
ED, Wein AJ, eds. Campbells Urology. Philadelphia WB Saunders
2002;2672-2731
9. Pantuck AJ, Zisman A, Rauch MK, et al.: Incidental renal tumors. Urology
2000; 56:190-196
10. Kutikov A, Fossett LK, Ramchandani P, Tomaszewski JE, Siegelman ES,
Banner MP, Van Arsdalen KN, Wein AJ, Malkowicz SB.: Incidence of benign
pathologic findings at partial nephrectomy for solitary renal mass presumed
258
Analiza wyników badań histopatologicznych pacjentów z guzem nerki operowanych
w Klinice Urologii i Onkologii Urologicznej UM w Lublinie
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
22.
23.
24.
25.
26.
to be renal cell carcinoma on preoperative imaging. Urology 2006
Oct;68(4):737-40
Lee CT, Katz J, Fearn PA, Russo P.: Mode of presentation of renal cell
carcinoma provides prognostic information. Urol Oncol 2002 JulAug;7(4):135-40
B. Ljungberg (chair), K. Bensalah, A. Bex (vice-chair),S. Canfield, S.
Dabestani, F. Hofmann, M. Hora, M.A. Kuczyk,T. Lam, L. Marconi, A.S.
Merseburger, P.F.A. Mulders,T. Powles, M. Staehler, A. Volpe: Guidelines
on Renal CellCarcinoma. European Association of Urology 2014
Borkowski A., Czaplicki M.: Nowotwory i torbiele nerek, Warszawa 2002
Kim HL,Belldegrun AS, Freitas DG, etal. Paraneoplastic signs and symptoms
of renalcellc arcinoma: implications for prognosis. J Urol 2003
Nov;170(5):1742-6
Eble J.N., Sauter G., Epstein J.I., Sesterhenn I.A. (Eds.): World Health
Organization Classification of Tumours. Pathology and Genetics of Tumours
of the Urinary System and Male Genital Organs. IARC Press: Lyon 2004: 9-88
Capitanio U, Cloutier V, Zini L, et al. A critical assessment of the prognostic
value of clear cell, papillary and chromophobe histological subtypes in renal
cell carcinoma: a population-based study. BJU Int2009 Jun;103(11):1496-500
Sukov WR, Lohse CM, Leibovich BC, et al. Clinical and pathological
features associated with prognosis in patients with papillary renal cell
carcinoma. J Urol 2012 Jan;187(1):54-9
Volpe A, Novara G, Antonelli A, et al; Surveillance and Treatment Update
on Renal Neoplasms (SATURN) Project; Leading Urological No-Profit
Foundation for Advanced Research (LUNA) Foundation. Chromophobe renal
cell carcinoma (RCC): oncological outcomes and prognostic factors in a large
multicentre series. BJU Int 2012 Jul;110(1):76-83
Doda S.S., Mathur R.K., Buxi T.S. Role of computed tomography in staging
of renal cell carcinoma. Comput Radiol 1986;10:183-8
Ljungberg B., Cowan N., Hanbury D. C. et al.: Guidelines on renal cell
carcinoma. European Association of Urology 2010
Heidenreich A., Ravery V. European Society of Oncological Urology.
Preoperative imaging in renal cell cancer. World J Urol 2004;22:307-15
Kim SP, Alt AL, Weight CJ, et al. Independent validation of the 2010
American Joint Committee on Cancer TNM classification for renal cell
carcinoma: results from a large, single institution cohort. J Urol 2011
Jun;185(6): 2035-9
Fuhrman SA, Lasky LC, Limas C. Prognostic significance of morphologic
parameters in renal cell carcinoma. Am J Surg Pathol 1982 Oct;6(7):655-63
Kim HL, Bellderun AS, Freitas DGet al. Paraneoplastic sighns and
symphtoms off renal cell carcinoma: implications for prognosis. J Urol 2003
Nov;170(5):1742-6
Zhao H, Ljungberg B, Grankvist K, et al. Gene expression profiling predicts
survival in conventional renal cell carcinoma. PLoS Med 2006 Jan;3(1):e13
Uzzo R.G., Novick A.C. Nephron sparing surgery for renal tumors:
indications, techniques and outcomes. J Urol 2001;166:6-18. Review
259
Wojciech Głód, Michał Godzisz, Krzysztof Grzechnik
27. Hyams ES, Pierorazio PM, Mullins JP, et al. Partial nephrectomy vs. Nonsurgical management for small renal massess: a population-based comparison
of disease-specific and overall survival. J Urol 2012;187(4S):e678
28. Antonelli A., Cozzoli A., Nicolai M., Zani D., Zanotelli T., Perucchini L.,
et al. Nephron-sparing surgery versus radical nephrectomy in the treatment
of intracapsular renal cell carcinoma up to 7 cm. Eur Urol 2008;53:803-809
29. Desai MM, Strzempkowski B, Matin SF, et al. Prospective randomized
comparison of transperitoneal versus retroperitoneal laparoscopic radical
nephrectomy. J Urol 2005 Jan;173(1):38-41
30. Blom J.H., van Poppel H., Maréchal J.M., Jacqmin D., Schröder F.H.,
de Prijck L., Sylvester R.; EORTC Genitourinary Tract Cancer Group. Radical
nephrectomy with and without lymph-node dissection: final results of
European Organization for Research and Treatment of Cancer (EORTC)
randomized phase 3 trial 30881. Eur Urol 2009;55:28-34
31. Swanson D.A., Borges P.M. Complications of transabdominal radical
nephrectomy for renal cell carcinoma. J Urol 1983;129:704
32. Gettman M.T., Blute M.L., Spotts B., Bryant S.C., Zincke H. Pathologic
staging of renal cell carcinoma: significance of tumor classification with the
1997 TNM staging system. Cancer 2001;15,91:354-61
33. Lamb GW, Bromwich EJ, Vasey P, et al. Management of renal masses in
patients medically unsuitable for nephrectomy-natural history, complications
and outcome. Urology 2004 Nov;64(5):909-13
34. Motzer R.J., Bacik J., Murphy B.A., Russo P., Mazumdar M. Interferon-alfa
as a comparative treatment for clinical trials of new therapies against
advanced renal cell carcinoma. J Clin Oncol 2002;20:289-96
35. Rosenberg S.A., Lotze M.T., Yang J.C., Topalian S.L., Chang A.E.,
Schwartzentruber D.J., Aebersold P., Leitman S., Linehan W.M., Seipp C.A,
et al. Prospective randomized trial of high-dose interleukin-2 alone or in
conjunction with lymphokine-activated killer cells for the treatment of patients
with advanced cancer. J Natl Cancer Inst 1993;85:622-32
Analiza wyników badań histopatologicznych pacjentów z guzem nerki
operowanych w Klinice Urologii i Onkologii Urologicznej UM w
Lublinie
Streszczenie
Rak jasnokomórkowy jest najczęstszym guzem litym nerki. Chorują osoby w wieku 60-70 lat,
najczęściej mężczyźni. Nefrektomia radykalna jest leczeniem z wyboru w przypadku guzów
nerek. W ostatnich latach procedura oszczędzająca miąższ nerki (NSS) stała się popularna
w przypadku guzów o średnicy mniejszej niż 7 cm. Szerokie użycie technik obrazowych
spowodowało wzrost przypadkowej wykrywalności guzów nerek, a dużo z tych mas było
małe. Celem badania była ocena wyników badań histopatologicznych 180 pacjentów z lat
2013-2014, którzy zostali zakwalifikowani do radykalnej nefrektomii albo NSS.
Przeanalizowano retrospektywnie dokumenty szpitalne wybranych pacjentów w kierunku:
diagnozy patomorfologicznej i klinicznej wieku pacjentów, rodzaju procedury, stopnia
złośliwości według Fuhrmana oraz stopnia zaawansowania według TNM. Grupę pacjentów
stanowiło 103 mężczyzn (57%) i 77 kobiet (43%). 70% (126) guzów leczone było przy
260
Analiza wyników badań histopatologicznych pacjentów z guzem nerki operowanych
w Klinice Urologii i Onkologii Urologicznej UM w Lublinie
pomocy radykalnej nefrektomii, a 30% (54) przy pomocy NSS. Średni wiek pacjentów
wyniósł 62 lata dla nefrektomii i 60 lat dla NSS. Radykalna nefrektomia wykonywana była
często w przypadkach w których doszło do nacieczenia żyły nerkowej (25,53%; 23) oraz
guzów o średnicy powyżej 4 cm ograniczonych do nerki (24,44%; 22). Podsumowując,
w dzisiejszych czasach guzy nerek są częściej wykrywane we wczesnych stadiach,
prawdopodobnie z powodu szeroko rozpowszechnionej diagnostyki obrazowej. Masy
o mniejszym stopniu zaawansowania charakteryzują się mniejszym stopniem złośliwości.
Te fakty dają pacjentowi szansę na leczenie mniej inwazyjne i tak samo skuteczne. Rak
jasnokomórkowy nerki przez bardzo długi okres czasu nie daje żadnych objawów. Dlatego
też dalej stwarza problemy diagnostyczne. Wczesna diagnoza umożliwia usunięcie guza
nerki i zachowanie funkcji nerki. Dodatkowo zmniejsza potrzebę wykonywania radykalnych
nefrektomii, co może mieć znaczący pozytywny wpływ na prognozę przeżycia pacjenta.
Analysis of the results of histopathological findings in patients with
kidney tumor treated in the Department of Urology and Urological
Oncology of Medical University of Lublin
Abstract
Clear cell carcinoma is the most common solid tumor of the kidney. Cancer occurs mainly
at the age of 60-70 years, most frequently in men. Radical nephrectomy is the treatment
of choice for renal tumors. In the last years nephron-sparing surgery (NSS) has become
more popular procedure to treat the tumors under 7cm in diameter. The extensive use
of imaging techniques has resulted in an increase in the number of incidentally discovered
renal tumors, many of which are small. The aim of our study was to evaluate
histopathological findings of 180 patients in 2013-2014, who were qualified for radical
nephrectomy or NSS. Patients hospital records were retrospectively reviewed. Pathological
and clinical diagnosis, age of patient, type of procedure, the degree of malignancy
by Fuhrman and stage of a tumor (TNM) were analyzed. The patients were 103 men (57%)
and 77 women (43%). 70% (126) of tumors were removed by radical nephrectomy, 30%
(54) by the NSS. The median age was 62 years for nephrectomy and 60 years for the NSS.
Radical nephrectomy was performed frequently in the cases of renal cell carcinoma with
renal vein infiltration (25.53%; 23) and tumors >4cm restricted to the kidney (24.44%; 22).
In conclusion, nowadays kidney‟s tumors are more often discovered in early stages,
probably because of widespread imaging techniques. Masses in early stages are
characterized by lower malignancy. These facts give patient a chance for treatment that can
be less invasive and more successful. Clear cell carcinoma of the kidney remains
asymptomatic for a long time, and therefore continues to pose diagnostic problems. Early
diagnosis gives a better chance of resecting the tumor with preserving normal renal function
(NSS) and reduces the need of radical nephrectomy procedures, which might have
a significant positive effect on the prognosis and survival of patients.
261
Monika Sarnat-Kucharczyk1, Ewa Kurzak2, Ewa Mrukwa-Kominek3
Zastosowanie mikroperymetrii
oraz badania poczucia kontrastu u pacjentów
z gruczolakami przysadki mózgowej
1. Wstęp
Gruczolaki są najczęstszymi guzami przysadki mózgowej, wśród
których decydowaną większość stanowią nowotwory o typie prolactinoma.
Ze względu na znaczne zwiększenie dostępności do badań obrazowych
w ciągu ostatnich kilkunastu lat istotnie wzrosła wykrywalność
gruczolaków przysadki mózgowej, nawet wtedy, gdy nie dają one żadnych
dolegliwości endokrynologicznych i okulistycznych.
Ze względu na rozmiar gruczolaki przysadki mózgowej można podzielić
na mikrogruczolaki (guzy o średnicy <1 cm) oraz makrogruczolaki (guzy
o średnicy >1 cm). W przypadku mikroguczolaków bardzo rzadko
dochodzi do zmian w polu widzenia kinetycznym Goldmanna lub
statycznym w porównaniu do makrogruczolaków.
Przysadka mózgowa położona jest w obrębie siodła tureckiego, na
górnej powierzchni trzonu kości klinowej. Od przednich do tylnych
wyrostków pochyłych kości klinowej rozpięta jest opona twarda, która
tworzy przeponę siodła. Nad przeponą znajdują się nerwy wzrokowe oraz
ich skrzyżowanie. Jeżeli guzy przysadki mózgowej rozrastają się
1
[email protected], Oddział Okulistyki Dorosłych, Uniwersyteckie Centrum Okulistyki
i Onkologii Samodzielnego Szpitala Klinicznego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego
w Katowicach, http://szpitalceglana.pl/, Klinika Okulistyki Katedry Okulistyki Śląskiego
Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, Kierownik Prof. dr hab. n. med. Ewa MrukwaKominek
2
[email protected], Oddział Okulistyki Dorosłych, Uniwersyteckie Centrum Okulistyki
i Onkologii Samodzielnego Szpitala Klinicznego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego
w Katowicach, http://szpitalceglana.pl/, Klinika Okulistyki Katedry Okulistyki Śląskiego
Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, Kierownik Prof. dr hab. n. med. Ewa MrukwaKominek
3
[email protected] , Oddział Okulistyki Dorosłych, Uniwersyteckie Centrum Okulistyki i
Onkologii Samodzielnego Szpitala Klinicznego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w
Katowicach, http://szpitalceglana.pl/, Klinika Okulistyki Katedry Okulistyki Śląskiego
Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, Kierownik Prof. dr hab. n. med. Ewa MrukwaKominek
262
Zastosowanie mikroperymetrii oraz badania poczucia kontrastu
u pacjentów z gruczolakami przysadki mózgowej
ponadsiodłowo, prowadzi to do ucisku na struktury leżące powyżej
a w konsekwencji powoduje ubytki w polu widzenia [1].
W zależności od lokalizacji oraz rozmiarów gruczolaka przysadki
mózgowej dochodzi do charakterystycznych zmian w polu widzenia.
Włókna nerwowe dolno-nosowe w obrębie skrzyżowania przechodzą przez
jego dolno-przednią część na stronę przeciwległą. Z tego względu
rozrastający się gruczolak przysadki uciska te włókna powodując
zaburzenia widzenia najpierw w kwadrantach górno-skroniowych. Przez
górno-tylną część skrzyżowania przechodzą włókna z rejonu górnonosowego siatkówki. Włókna pochodzące z plamki ulegają rozproszeniu
w obrębie skrzyżowania, gdyż mieszają się one z włóknami obwodowymi.
Włókna plamkowe układają się głównie przyśrodkowo i grzbietowo,
a następnie część ich ulega skrzyżowaniu tworząc tzw. małe skrzyżowanie [2].
Klasyczne zmiany w polu widzenia w przypadku gruczolaków
przysadki stanowią połowicze dwuskroniowe ubytki w polu widzenia.
Jednakże czynniki takie jak m.in. lokalizacja guza, jego rozmiar, położenie
skrzyżowania wzrokowego w stosunku do siodła tureckiego mają wpływ
na nieprawidłowości w perymetrii. Na początku ubytki w polu widzenia
mogą być niecharakterystyczne dla gruczolaków przysadki bądź
występować jednoocznie. Mroczki zwykle pojawiają się najpierw
w kwadrancie górno-skroniowym, co ma związek z uciskiem przez guz
dolno-przedniej części skrzyżowania.
Jeżeli zmiany nie dotyczą centralnej części siatkówki oraz postępują
stopniowo, chory może nie zauważać zaburzeń widzenia mimo znacznych
ubytków w polu widzenia. Mikrogruczolaki mogą powodować zaburzenia
w polu widzenia w przypadku gdy bezpośrednio uciskają skrzyżowanie
nerwów wzrokowych lub gdy powodują obrzęk przysadki mózgowej [3].
1.1. Mikroperymetria
Mikroperymetria jest typem perymetrii statycznej, charakteryzuje się
jednak znacznie większą czułością w obrębie siatkówki centralnej
w porównaniu do klasycznej perymetrii statycznej [4, 5]. Badanie to
pozwala na wykrycie już najminejszych zmian w czułości siatkówki, nawet
wtedy gdy nie są zauważanle w badaniu dna oka. [6] W niniejszym badaniu
u pacjentów wykonano badanie pola widzenia techniką mikroperymetrii
okolicy plamki za pomocą mikroperymetru MP-1 (Nidek Technologies,
Włochy). Aparat oceniający czułość siatkówki centralnej ma
zaprogramowany system śledzenia ruchów gałki ocznej, dzięki czemu
utrata fiksacji powoduje automatyczne zatrzymanie badania. Po powrocie
fiksacji możliwe jest kontynuowanie badania [7], przez co zmniejsza się
występowanie fałszywych odpowiedzi. Urządzenie to umożliwia
263
Monika Sarnat-Kucharczyk, Ewa Kurzak, Ewa Mrukwa-Kominek
przeprowadzenie badania pola widzenia z jednoczesną obserwacją dna oka
[8]. Badanie jest czasochłonne i wymaga bardzo dobrej współpracy ze
strony badanego.
Decyzja co do usunięcia gruczolaka przysadki jest oparta na badaniach
okulistycznych oceniających stan narządu wzroku oraz na cechach ucisku
skrzyżowania nerwów wzrokowych w badaniach obrazowych.
Mikroperymetria pozwala na wykrycie zmian w czułości siatkówki
centralnej, które nie są rejestrowane przez inne badania perymetryczne. Ze
względu na nieinwazyjność może być często wykonywana w celu kontroli
ekspansji nowotworu i podjęcia decyzji co do jego usunięcia przy
wczesnych objawach uszkodzenia drogi wzrokowej. Dzięki temu
przewyższa kosztochłonne, nie bez znaczenia dla chorego badania
obrazowe.
1.2. Ocena wrażliwości na kontrast
Ocena wrażliwości na kontrast jest cennym badaniem określającym stan
narządu wzroku. Jednym z tych badań jest test funkcjonalnej ostrości
wzroku (F.A.C.T.), który został stworzony przez dr Arthura P. Ginsburga
poprzez ulepszenie poprzedniej wersji testu wrażliwości na kontrast,
również jego autorstwa. Terminem widzenia funkcjonalnego określa się
wpływ widzenia na aktywność w życiu codziennym.
Badanie ostrości wzroku na podstawie tablicy Snellena jest obecnie
złotym standardem w praktyce klinicznej, niestety nie odzwierciedla
w pełni stanu narządu wzroku. Polega ono na rozpoznawaniu znaków
o wysokim kontraście, o stopniowo zmniejszającej się wielkości. W życiu
codziennym nie obserwujemy jedynie czarno-białych obrazów o wysokim
kontraście ale dostrzegamy szereg obiektów o różnym stopniu kontrastu.
Dlatego też badanie ostrości wzroku na tablicach Snellena ma ograniczoną
wartość [9].
W zależności od preferencji badanego wykorzystywane są różne testy
do badania ostrości wzroku (test Snellena, test EDTRS). Nie tylko
dokładne określenie odległości od optoptypów ale również natężenie
światła w pomieszczeniu oraz kontrast pomiędzy znakami a tłem mają
istotny wpływ na wynik testu.
Ocena wrażliwości na kontrast powinna być wykonywana z najlepszą
skorygowaną ostrością wzroku. Test polega na rozróżnianiu przez pacjenta
kierunku ułożenia szeregu równoległych linii o różnym stopniu kontrastu
oraz zwiększającej się częstotliwości przestrzennej, za pomocą aparatu
Functional Vison Analyzer (Stereo Optical, USA).
Wykonując test oceniający widzenie kontrastowe za pomocą aparatu
Functional Vision Analyzer ważne jest by w badanym pomieszczeniu było
264
Zastosowanie mikroperymetrii oraz badania poczucia kontrastu
u pacjentów z gruczolakami przysadki mózgowej
ciemno. Aparat ma wbudowany system podświetlający poszczególne
slajdy, dlatego jest lepiej wystandaryzowany i wyniki z różnych ośrodków
łatwiej jest porównać. Test F.AC.T. jest głównie stosowany do analizy
funkcji widzenia u pacjentów po implantacji sztucznych soczewek
wewnątrzgałkowych [10] lub po przeszczepie rogówki. [11]
2. Cel pracy
Celem pracy jest ocena zastosowania mikroperymetrii oraz badania
czułości na kontrast u pacjentów z gruczolakami przysadki, jako metod
wspomagających diagnostykę pacjentów z gruczolakami przysadki
mózgowej.
3. Materiały
i metody
Pacjenci leczeni w Klinice Endokrynologii Katedry Patofizjologii
i Endokrynologii SUM w Katowicach, u których stwierdzono występowanie
gruczolaków przysadki mózgowej zostali poddani badaniu okulistycznemu.
Badania wykonano w grupie 50 pacjentów, w tym 24 mężczyzn oraz 26
kobiet (wiek pacjentów 21-68 lat), łącznie wykonano badania 100 oczu.
U pacjentów zdiagnozowano gruczolaka przysadki mózgowej na podstawie
badania rezonansu magnetycznego. Badania przeprowadzono w Uniwersyteckim Centrum Okulistyki i Onkologii Samodzielnego Szpitala Klinicznego
Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, w Klinice Okulistyki
Katedry Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.
Badania wykonywane były zgodnie z Deklaracją Helsińską.
Badanych podzielono na następujące grupy biorąc pod uwagę wynik
rezonansu magnetycznego przysadki mózgowej:
 Grupa I – mikrogruczolak przysadki mózgowej - 25 osób;
 Grupa II – makrogruczolak przysadki mózgowej (nie
wykazujący ucisku oraz z uciskiem na skrzyżowanie nerwów
wzrokowych stwierdzanym w badaniu MRI) - 25 osób.
Kwalifikacja do grupy badanej odbyła się na podstawie wyniku
rezonansu magnetycznego przysadki mózgowej, zebranego wywiadu oraz
badań okulistycznych.
Badania wrażliwości na kontrast zostały wykonane trzykrotnie celem
oceny ich powtarzalności, oraz wyliczenia średniej arytmetycznej.
Ze względu na wykazanie różnic pomiędzy wrażliwością
poszczególnych części siatkówki wyniki badania mikroperymetrycznego
plamki 12 stopni od centrum fiksacji podzielono na kwadranty (Rys. 1).
Parametry uzyskane w badaniu mikroperymetrii:
 MS, Mean Sensitivity – średnia czułość siatkówki w okolicy
plamkowej [dB];
265
Monika Sarnat-Kucharczyk, Ewa Kurzak, Ewa Mrukwa-Kominek

MS UT, MS UN, MS LT oraz MS LN - czułość siatkówki w
kwadrancie górno-skroniowym, górno-nosowym, dolnoskroniowym, dolno-nosowym (Upper-Temporal, Upper-Nasal,
Low-Temporal, Low-Nasal) [dB].
Parametry uzyskane w badaniu wrażliwości na kontrast:
 RA, Row A – wrażliwość na kontrast przy częstotliwości
przestrzennej 1,5 cykli na stopień (Rząd A);
 RB, Row B – wrażliwość na kontrast przy częstotliwości
przestrzennej 3 cykli na stopień (Rząd B);
 RC, Row C – wrażliwość na kontrast przy częstotliwości
przestrzennej 6 cykli na stopień (Rząd C);
 RD, Row D – wrażliwość na kontrast przy częstotliwości
przestrzennej 12 cykli na stopień (Rząd D);
 RE, Row E – wrażliwość na kontrast przy częstotliwości
przestrzennej 18 cykli na stopień (Rząd E).
U pacjentów wykonywane były również badania pola widzenia metodą
perymetrii kinetycznej za pomocą perymetru Goldmanna (perymetr
Campus) oraz perymetrii statycznej z użyciem perymetru Octopus (HaagStreit, Szwajcaria).
4. Wyniki
Mikrogruczolaki zwykle nie wykazują zmian w standardowych polach
widzenia jak na przykład kinetyczne Goldmanna (Rys. 2) lub perymetria
statyczna Octopus. Nawet jeśli dochodzi do niewielkich zmian
w obwodowych częściach pola widzenia Octopus, centralna część pola
może być prawidłowa (Rys. 3). Jednakże mikroperymetria wykonana
u tego samego pacjenta wykazała zmiany w czułości siatkówki centralnej
najbardziej nasilone w części górno-nosowej plamki (Rys. 4).
W przypadku zaawansowanych makrogruczolaków z ewidentnym
uciskiem na skrzyżowanie nerwów wzrokowych u 8 pacjentów
zaobserwowano połowicze dwuskroniowe ubytki zarówno w polu
kinetycznym (Rys. 5) jak i statycznym Octopus (Rys. 6). Powyższe badania
nie wykazywały natomiast odchyleń w plamce w części nosowej pola
widzenia. Mikroperymetria wykazała bezwzględne ubytki w części
skroniowej oraz względne ubytki w części nosowej pola widzenia (Rys. 7).
Tabela 1 przedstawia u każdego pacjenta zakres pola kinetycznego
Goldmanna, średnią czułość siatkówki (MS) w automatycznej perymetrii
statycznej oraz w mikroperymetrii.
Dzięki własnoręcznemu wyodrębnieniu kwadrantów w badaniu
mikroperymetrycznym, które nie jest dostępne w oprogramowaniu aparatu
MP-1 możliwa była dokładna ocena czułości siatkówki centralnej
266
Zastosowanie mikroperymetrii oraz badania poczucia kontrastu
u pacjentów z gruczolakami przysadki mózgowej
w poszczególnych kwadrantach (Rys. 1) W obydwu grupach najmniejsza
czułość występowała w kwadrancie górno-nosowym, następnie w kwadrancie dolno-nosowym, górno-skroniowym i największa w kwadrancie
dolno-skroniowym (Wykres 1). Wyniki w poszczególnych kwadrantach
pomiedzy grupami różniły się istotnie statystycznie.
Poczucie kontrastu było obniżone u pacjentów z mikrogruczolakami
przysadki mózgowej zwłaszcza w rzędach D, E a w grupie z makrogruczolakami w rzędach A, B, C, D, E (Rys. 8). Występowały istotnie
statystycznie różnice pomiędzy wartościami w obydwu grupach.
Wykazano dodatnią korelację pomiędzy czułością siatkówki centralnej
a poczuciem kontrastu w obydwu grupach, bardziej wyrażoną w grupie 2.
(Rys. 9)
5. Dyskusja
W literaturze brak jest artykułów poruszających temat mikroperymetrii
oraz oceny poczucia kontrastu testem F.A.C.T. u pacjentów z gruczolakami
przysadki mózgowej. Przedstawiana praca jest jednym z pierwszych
doniesień związanych z zastosowaniem mikroperymetrii oraz oceny
wrażliwości na kontrast u osób z gruczolakami przysadki mózgowej.
Shen i wsp. wykazali, iż badanie automatycznej perymetrii statycznej
jest czulszą metodą wykrywania zmian w polu widzenia niż ręczna
perymetria kinetyczna Goldmana u pacjentów z gruczolakami przysadki
mózgowej. Ma to szczególne zastosowanie zwłaszcza w początkowych
stadiach choroby. Zmiany w polu widzenia mogą być związane
z wielkością guza oraz czasem trwania schorzenia [12].
Automatyczna perymetria statyczna jest najbardziej pomocna
w diagnostyce i kontroli pacjentów głównie z niewielkimi guzami, u których
nie występuje pogorszenie ostrości wzroku. W tych przypadkach, gdy
dochodzi do minimalnego ucisku na skrzyżowanie nerwów wzrokowych
ręczna perymetria Goldmanna zazwyczaj nie wykazuje zmnian [13].
Ocena wrażliwości na kontrast może być cennym narzędziem we
wczesnym wykrywaniu oraz monitorowaniu progresji gruczolaków
przysadki mózgowej [14]. W przypadku mikrogruczolaków bardzo rzadko
dochodzi do zmian w poczuciu kontrastu, może ono występować
jednoocznie [15]. Kupersmith i wsp. wykazali obniżenie poczucia kontrastu
we wszystkich rzędach u pacjentów z guzami uciskającymi skrzyżowanie
nerwów wzrokowych [16]. Brak jest natomiast obserwacji dotyczących
zastosowania testu poczucia kontrastu metodą F.A.C.T. w tej grupie
chorych. Badanie wrażliwości na kontrast znajduje szczególne
zastosowanie zwłaszcza w początkowym zmianach, takich jak wczesny
ucisk na skrzyżowanie nerwów wzrokowych, w celu wychwycenia
267
Monika Sarnat-Kucharczyk, Ewa Kurzak, Ewa Mrukwa-Kominek
początkowego uszkodzenia nerwu wzrokowego. Warto jest również
wykonywać to badanie w średnio zaawansowanych gruczolakach.
W przypadku rozległych guzów nie tylko ostrość wzroku jest w znacznej
mierze zaburzona, ale przede wszystkim wrażliwość na kontrast, która
może być nawet całkowicie upośledzona, dlatego chorzy nie są w stanie
wykonać tego badania.
Istnieją pojedyncze opisy przypadków pacjentów z makrogruczolakiem
przysadki, u których wykonano mikroperymetrię [17,18]. Z jednej strony
stanowi to unikalne pole do dalszych badań schorzeń wyżej wymienionymi
testami, z drugiej strony trudno porównywać obserwację grupy 50
pacjentów z pojedynczymi opisywanymi przypadkami. Brak jest również
opisów zmian w mikroperymetrii u osób z makrogruczolakami, które nie
powodują ewidentnego ucisku na skrzyżowanie nerwów wzrokowych
stwierdzane w badaniach obrazowych takich jak rezonans magnetyczny lub
tomografia komputerowa.
6. Podsumowanie
Mikroperymetria w porównaniu do innych badań perymetrycznych jest
wysoce czułą metodą oceniającą zmiany wrażliwości siatkówki centralnej.
W niniejszej pracy u pacjentów z mikrogruczolakami przysadki jako jedyna
wykazała zmiany w czułości plamki.
Badanie poczucia kontrastu jest cennym testem oceny czynnościowej
narządu wzroku, które wykazało odchylenia w obu grupach nawet u osób
z prawidłową ostrością wzroku.
Mikroperymetria i badanie wrażliwości na kontrast są nieinwazyjnymi
badaniami pomocniczymi w diagnozowaniu ucisku drogi wzrokowej przez
gruczolaki przysadki mózgowej oraz w ocenie progresji choroby.
6.1.1. Rysunki, wykresy
Rysunek 1. Podział siatkówki w plamce na kwadranty [opracowanie własne]
268
Zastosowanie mikroperymetrii oraz badania poczucia kontrastu
u pacjentów z gruczolakami przysadki mózgowej
Rysunek 2. Pole widzenia Campus (ręczna perymetria kinetyczna) u pacjenta z
mikrogruczolakiem przysadki mózgowej [opracowanie własne]
Rysunek 3. Pole widzenia Octopus (automatyczna perymetria statyczna) u pacjenta z
mikrogruczolakiem przysadki mózgowej [opracowanie własne]
269
Monika Sarnat-Kucharczyk, Ewa Kurzak, Ewa Mrukwa-Kominek
Rysunek 4. Wynik mikroperymetrii u pacjenta z mikrogruczolakiem przysadki mózgowej
[opracowanie własne]
Rysunek 5. Pole widzenia Campus (ręczna perymetria kinetyczna) u pacjenta z
makrogruczolakiem przysadki mózgowej [opracowanie własne]
Rysunek 6. Pole widzenia Octopus (automatyczna perymetria statyczna) u pacjenta z
makrogruczolakiem przysadki mózgowej [opracowanie własne]
270
Zastosowanie mikroperymetrii oraz badania poczucia kontrastu
u pacjentów z gruczolakami przysadki mózgowej
Rysunek 7. Wynik mikroperymetrii u pacjenta z makrogruczolakiem przysadki mózgowej
[opracowanie własne]
Wykres 1. Czułość siatkówki w plamce analizowana za pomocą mikroperymetru MP1 w danym
kwadrancie w obu grupach [opracowanie własne]
271
Monika Sarnat-Kucharczyk, Ewa Kurzak, Ewa Mrukwa-Kominek
Rysunek 8. Graficzna interpretacja średniej wartości poczucia kontrastu w obu grupach
[opracowanie własne]
Rysunek 9. Korelacja Pearsona pomiędzy czułością siatkówki centralnej a wrażliwością na
kontrast w obu grupach [opracowanie własne]
272
Zastosowanie mikroperymetrii oraz badania poczucia kontrastu
u pacjentów z gruczolakami przysadki mózgowej
6.1.2. Tabela
Tabela 1. Zakres pola kinetycznego Goldmanna, średnią czułość siatkówki (MS)
w automatycznej perymetrii statycznej oraz w mikroperymetrii [opracowanie własne]
50
60
50
85
50
60
45
80
23,5 26,8
17,9
18,3
2
50
60
50
80
50
65
50
80
29,3 29,4
17,6
18,6
3
55
65
50
80
50
65
55
85
27,2 27,2
18
17,8
4
45
60
50
80
50
60
50
80
29,4 29,6
18
17,9
5
50
65
50
85
55
65
50
85
25,5 27,1
11,9
8,9
6
50
65
50
80
50
60
50
80
30,1 29,9
19,2
18,6
7
45
60
50
85
45
65
50
85
25,6 25,3
17,4
16,7
8
50
65
50
80
50
70
50
80
26,9 26,5
18,9
17
część
dolna
1
część
górna
część
skroniowa
MS OP
część
nosowa
MS
OP
część
dolna
Mikroperymetria
część
górna
Octopus
część
skroniowa
Campus - OL
część
nosowa
Campus - OP
MS
OL
MS
OL
mikrogruczolaki
9
50
60
50
85
50
60
50
80
27,2
28
15,9
17,7
10
55
60
55
85
55
60
50
80
29,1 28,2
18,5
18,5
11
50
65
50
80
50
60
50
80
28,1 28,2
18,5
18,9
12
50
60
50
85
50
65
50
85
27,9 27,4
18,2
17,5
13
50
65
50
80
50
60
50
80
27,9 27,6
19,2
18,8
14
50
60
50
80
50
65
50
75
23
17,3
18,6
15
50
65
50
85
50
60
50
90
26,5 27,9
18,6
19,1
16
50
60
50
80
50
65
50
80
27,2 28,1
18,9
19,2
17
50
55
50
75
50
55
50
70
27,5
28
18,4
19,2
18
50
60
50
80
50
60
50
85
25,4 26,8
16,7
17,7
19
55
65
50
85
55
60
50
80
24,2
25
17,2
17,4
20
50
60
50
80
50
65
50
85
25,4 16,8
16
15
21
50
55
45
75
50
55
45
75
22,2 21,2
15,4
14
22
55
55
50
85
55
55
50
80
23,5
24
15,1
14,8
23
50
50
50
70
50
50
50
75
24,2 22,4
14,8
14,2
24
55
60
50
90
55
65
50
90
26,4 24,2
18
16,8
25
50
55
50
80
55
65
50
85
23 22,5
13,5
12,4
273
24
Monika Sarnat-Kucharczyk, Ewa Kurzak, Ewa Mrukwa-Kominek
50
60
50
80
50
65
50
75 21,5 22,7
16,9
15,1
2
50
70
50
80
40
65
50
80 24,2 23,9
16,4
16,5
3
40
60
50
80
40
70
50
80
28 25,7
15,3
14,1
4
50
65
50
85
50
65
50
80 21,4 25,3
14,2
16,2
5
40
65
50
50
45
60
50
25 22,7 19,1
15,2
14,1
6
50
70
50
85
55
70
50
85 25,8 25,7
14,9
14,4
7
50
70
50
90
50
65
50
85 25,8 25,8
15,4
14,7
8
50
60
50
5
50
60
50
10 16,7 17,2
9,5
10,1
część
dolna
1
część
górna
część
skroniowa
MS
OP
część
nosowa
MS
OP
część
dolna
Mikroperymetria
część
górna
Octopus
część
skroniowa
Campus - OL
część
nosowa
Campus - OP
MS
OL
MS OL
mikrogruczolaki
9
50
70
50
30
0
0
45
3,1
11,3
0
10
50
65
50
80
50
70
50
80 26,2 22,8
16,9
16,8
11
50
60
50
80
50
65
50
80 20,8 20,9
10,8
11,7
12
45
65
50
70
50
65
50
70
21 22,1
12,2
17,5
13
30
0
35
0
45
50
50
0
8,8 15,5
0
10
14
50
55
50
0
50
60
50
0
15
45
60
50
0
50
60
50
16
50
65
50
60
50
65
50
17
50
60
50
80
50
60
50
85 21,4
18
50
55
50
0
40
45
50
-15 13,9
19
50
45
50
-5
50
45
45
-10 11,3
9,7
9,1
6,3
20
50
50
50
0
50
50
50
70 18,4 20,4
9,9
13,9
21
50
55
50
70
50
60
50
75 22,3 22,9
12,5
14,1
22
55
60
50
80
50
65
55
75 18,9 21,2
13
15,1
23
50
60
50
75
50
60
50
75 19,8 20,1
11,1
11,3
24
45
45
55
0
50
50
45
0 13,5 15,6
8,4
9,1
25
50
50
55
0
50
45
45
0
5,6
9,2
Źródło: Opracowanie własne
274
-15 19,1
-5 12,9
8,2
7,4
0 19,2
19
10,7
9,2
18 21,6
11
12,4
23
12,1
14,7
3,4
3,6
0
70
9 14,2
Zastosowanie mikroperymetrii oraz badania poczucia kontrastu
u pacjentów z gruczolakami przysadki mózgowej
Tabela 2. Średnie wartości poczucia kontrastu w obu grupach w poszczególnych rzędach
[opracowanie własne]
Źródło: Opracowanie własne
Literatura
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
Lake MG, Krook LS, Cruz SV., Pituitary adenomas: an overview. American
Family Physician. 2013 Sep 1;88(5):319-27.
Kański J., Okulistyka kliniczna, wyd. Urban & Partner, 2007, s. 864-867
Kasputytė R, Slatkevičienė G, Liutkevičienė R, Glebauskienė B, Bernotas
G, Tamašauskas A., Changes of visual functions in patients with pituitary
adenoma. Medicina (Kaunas). 2013;49(3):132-7.
Holz F.G, Spaide R.F, Medical Retina, wyd. Springer, 2007, s. 8-18
Hirai T., Ito Y., Arai M., Ota Y., Kojima T., Sato M., Mikyake Y., Loss of
stereopsis with optic chiasmal lesions and stereoscopic tests as a differential
test, Ophthalmology. 2002 Sep;109(9):1692-702.
Rohrschneider K., Bültmann S., Springer C. Use of fundus perimetry
(microperimetry) to quantify macular sensitivity. Progress in Retinal and Eye
Research. 2008;27(5):536–548. doi: 10.1016/j.preteyeres.2008.07.003.
Venugopal N, Kummararaj G, Kummararaj S., Full field perimetry in occipital
lobe lesion. Indian Journal of Ophthalmology. 2014 Sep;62(9):974. doi:
10.4103/0301-4738.143969.
Orzalesi N, Miglior S, Lonati C, Rosetti L., Microperimetry of localized
retinal nerve fiber layer defects. Vision Research. 1998 Mar;38(5):763-71.
Jędrzejczak-Młodziejewska J, Krawczyk A, Szaflik JP. Badanie wrażliwości
na kontrast testerem wzroku Functional Vision Analyzer™ (FVA), Okulistyka,
3(II)/2010 (ROK XIII)
Xi L, Liu Y, Zhao F, Chen C, Cheng B. Analysis of glistenings in hydrophobic
acrylic intraocular lenses on visual performance, Int J Ophthalmol. 2014 Jun
18;7(3):446-51. doi: 10.3980/j.issn.2222-3959.2014.03.11. eCollection 2014.
Silva CA, Schweitzer de Oliveira E, Souza de Sena Júnior MP, Barbosa de
Sousa L. Contrast sensitivity in deep anterior lamellar keratoplasty versus
penetrating keratoplasty. Clinics (Sao Paulo). 2007 Dec;62(6):705-8.
Shen MQ, Ye W, Zhang YY, Chen J. Visual field defects in 169 cases
of pituitary adenomas. Zhonghua Yan Ke Za Zhi. 2009 Dec;45(12):1074-9.
Cannavó S, De Natale R, Curtó L, Li Calzi L, Trimarchi F.
Effectiveness of computer-assisted perimetry in the follow-up of patients with
pituitary microadenoma responsive to medical treatment. Clin Endocrinol
(Oxf). 1992 Aug;37(2):157-61
275
Monika Sarnat-Kucharczyk, Ewa Kurzak, Ewa Mrukwa-Kominek
14. Porciatti V, Ciavarella P, Ghiggi MR, D'Angelo V, Padovano S, Grifa
M, Moretti G., Losses of hemifield contrast sensitivity in patients
with pituitary adenoma and normal visual acuity and visual field. Clinical
Neurophysiology.1999 May;110(5):876-86.
15. Grochowicki M, Vighetto A, Berquet S, Sassolas G. Contrast
sensitivity function and pituitary adenoma: a study of 40 cases. British Journal
of Ophthalmology. 1990 Jun;74(6):358.
16. Kupersmith MJ, Siegel IM, Carr RE. Reduced contrast sensitivity in
compressive lesions of the anterior visual pathway. Neurology. 1981
May;31(5):550-4.
17. Romano MR, Angi M, Romano V, Marticorena J, Romano F. Early unilateral
macular sensitivity changes in microperimetry in a case of pituitary adenoma.
International Ophthalmology. 2010 Dec;30(6):709-11. doi: 10.1007/s10792010-9345-4. Epub 2010 Feb 23.
18. Rathschuler F., Microperimetry and pituitary adenoma, Retinal physician,
July 2010,
http://www.retinalphysician.com/articleviewer.aspx?articleID=104533
Zastosowanie mikroperymetrii oraz badania poczucia kontrastu u
pacjentów z gruczolakami przysadki mózgowej
Streszczenie
Gruczolaki przysadki mózgowej w miarę swojego wzrostu mogą uciskać skrzyżowanie
nerwów wzrokowych oraz powodować zmiany w polu widzenia. Celem artykułu jest
przedstawienie użyteczności mikroperymetrii oraz badania poczucia kontrastu u pacjentów
z gruczolakami przysadki mózgowej. Grupę badaną stanowiło 50 pacjentów z rozpoznaniem
gruczolaka przysadki na podstawie obrazowania metodą rezonansu magnetycznego (MRI).
Pacjentów podzielono na dwie grupy na podstawie wyników MRI przysadki mózgowej
w zależności od średnicy guza. U pacjentów wykonano dodatkowo badania ręcznej
perymetrii kinetycznej Goldmanna oraz perymetrii statycznej Octopus. Mikroperymetria
w porównaniu do innych badań perymetrycznych jest wysoce czułą metodą oceniającą
zmiany wrażliwości siatkówki centralnej. Ocena wrażliwości na kontrast jest cennym
badaniem określającym stan narządu wzroku. Stwierdzono zależność pomiędzy czułością
siatkówki centralnej, a wrażliwością na kontrast u pacjentów z gruczolakami przysadki
mózgowej. Mikroperymetria i badanie wrażliwości na kontrast jako badania nieinwazyjne
mogą stanowić dodatkowe narzędzia dla rezonansu magnetycznego w diagnozowaniu
ucisku drogi wzrokowej przez gruczolaki przysadki mózgowej.
The use of microperimetry and contrast sensitivity test in patients with
pituitary adenomas.
Abstract
Pituitary adenomas with the increase in growth, can compress the optic nerves chiasm and
cause changes in the visual field. The aim of this article is to present the usefulness of
microperimetry and contrast sensitivity test in patients with pituitary adenomas. The
analyzed group consisted of 50 patients diagnosed with pituitary adenoma based on
magnetic resonance imaging (MRI). Patients were divided into two groups based on the
outcome of MRI of the pituitary gland, depending on the tumor diameter. Additionally,
Goldmann manual kinetic perimetry and Octopus static perimetry were performed.
276
Zastosowanie mikroperymetrii oraz badania poczucia kontrastu
u pacjentów z gruczolakami przysadki mózgowej
Microperimetry compared to other perimetric tests is a highly sensitive method for
evaluating even the slightest changes in the sensitivity of the central retina. Contrast
sensitivity testing is a valuable study that indicates the status of the eye. The relationship
between the sensitivity of the central retina and the contrast sensitivity in patients with
pituitary adenomas was observed. Microperimetry and contrast sensitivity testing as noninvasive tests may provide additional tools to MRI in the diagnosis of optic pathway
compression by pituitary adenomas.
277
Indeks autorów:
Anisiewicz A. ............................................. 44
Labochka D...................................... 189, 198
Barchiewicz K.......................................... 101
Łabejszo A. .................................................74
Bilska S. ....................................... 7, 127, 165
Łasut B. .......................................................61
Boniewska-Bernacka E. .......................... 101
Markowicz J. ........................................... 220
Bulska W. ...........................................19, 210
Michalik M. ................................................83
Bzdek A. ................................................... 220
Moszczuk B. .................................... 189, 198
Cwynar A. ................................................ 152
Mrukwa-Kominek E. .............................. 262
Czarnecka A. ................................... 189, 198
Muc K....................................................... 234
Czekaj P. ..................................................... 83
Okła K. .................................. 7, 44, 127, 165
Czerwonka A. .......................................... 142
Pilarz Ł. B. ......................................... 19, 210
Frant M. .................................................... 142
Pudło H. ................................................... 175
Głód W. .................................................... 245
Respondek M........................................... 175
Godzisz M. ............................................... 245
Roman T. ................................................. 220
Goede A. ................................................... 119
Sarnat-Kucharczyk M............................. 262
Grabowska M............................................. 19
Szefczyk-Polowczyk L. .......................... 175
Grywalska E. ............................................ 220
Szymczyk A............................................. 220
Grzechnik K. ............................................ 245
Wandtke T. ........................................ 74, 119
Jakubczyk K. ............................................ 101
Wawruszak A. ...................... 7, 44, 127, 165
Janicka A. ................................................. 152
Wilińska J....................................................61
Klimek M. .................................................. 83
Wojewoda K. ........................................... 234
Kozioł A. .................................................. 234
Woźniak J. ......................................... 74, 119
Kozłowski T. .............................................. 83
Wyroba B. ...................................................35
Kucz M. ...................................................... 61
Ziomkowska B. ....................................... 152
Kurzak E. .................................................. 262
Żurek A. ................................................... 142
278
Download