Józef PIŁSUDSKI PIERWSZY MARSZAŁEK POLSKI JAKO WYCHOWAWCA 12 maja 1935 roku o godzinie 20.45 na pierwszym piętrze w sypialni w prawym skrzydle Belwederu zmarł Pierwszy Marszałek Polski Józef Piłsudski. „Prawa życia i prawa śmierci związane z sobą bezwzględnie i bezlitosne. Żyło mnóstwo ludzi i wszyscy pomarli. Pokolenia za pokoleniami , żyjące codziennym życiem zwykłym lub nie zwykłym, do wieczności przechodzą, pozostawiając po sobie jeno ogólne wspomnienie, wspomnienia , gdzie imion niema i nazwisk. Ale są jednak ludzie i są prace tak wielkie i tak potężne że śmierć przezwyciężają, że żyją i obcują między nami. Są ludzie, którzy żyć muszą dłużej, których życie trwa nie latami, a wiekami wbrew prawdzie przyrodzonego życia”. Całe swe życie Marszałek poświęcił pracy przekuwania swych myśli i uderzeń serca w czyn, który zaowocował w nowe wartości życia zbiorowego Polaków. Piłsudski był idealistą praktycznym. Głównym celem Marszałka było odrodzenie duszy narodu , zniewolonej przez zaborców. Tę duszę miał uzdrowić romantyzm i realizm. Z romantyzmu czerpał wiarę i przewagę ducha nad materią. Życie wg Marszałka powinno być nieustającą walką o wartości moralne, Sama walka o byt to walka poniżająca. Walka o wartości moralne staje się rozkoszą, jest wcieleniem szlachetności, doskonali wolę i wciela rzeczywistość w czyn. W 1935 roku Międzynarodowy Kongres Pedagogiczny w Brukseli, oddał najgłębszy hołd Piłsudskiemu jako szlachetnemu wychowawcy. Pogląd Marszałka na wychowie ukształtowała jego matka, szczególnie podłoże uczuciowe nadając właściwy sens życia człowieczego. Życie człowieka jest zapisane w wyroku stwórcy. Człowiek podejmuje ten trud wielki jak sosna z ubogiej gleby i jak zieleń wieczna koron drzewnych. Najsilniejsi nawet burzy się nie zegną. Cały czas człowiek poszukuje Stwórcy i stara się na ile to możliwe ogarnąć małymi myślami człowieka te duże myśli Boga. str. 1 Prawda w pojęciu Marszałka to ciągła kontrola samego siebie, szukanie zgody z własnym sumieniem. Prawda jest cechą ludzi mocnych, tak w samokrytyce jak i głoszeniu jej na zewnątrz. Słaby nie znosi wzroku prawdy i tarza się przed nim w prochu, silny nawet się chwieje, ale nigdy nie pada. Ten jednak jest słabszy, kto buduje na kłamstwie i fałszu w porównaniu z tym, co buduje na prawdzie. Prawda jest najwyższym walorem duszy. O stosunku osobistym do prawa powiada tak „Wyrosłem w kraju, gdzie prawem było bezprawie, gdzie każdy człowiek, nie mający skłonności do łapania ryb w mętnej wodzie, tęsknić musi do prawa, które stoi nad wolą, samowolą lub kaprysem człowieka”. Przez półtora wieku prawo było narodowi narzucane przez obcą przemoc. Bezkarność prowadzi do rozwydrzenia i obniża wszelką moralność. Piłsudski to srogi i wymagający nauczyciel w walce z wszelkim bezprawiem. Polska w obliczu utraty swojego majestatu i utraty niepodległości mogła liczyć jedynie na mądrość marszałka. W przemowie do stronnictw Marszałek powiedział” Swobody demokratyczne zostały nadużyte tak, że można było znienawidzić całą demokrację. Interes prywatny przeważał ponad wszystko. Partie rozmnożyły się tak, że stały się niezrozumiałe dla ogółu. To wszystko skierowane było przeciw każdemu, kto reprezentował Państwo. Nie upadłem tylko dlatego, że jestem silniejszy od was wszystkich … Nie może być w Państwie za wiele niesprawiedliwości względem tych , co pracę swą dla innych dają, nie może być w Państwie – gdy nie chce iść ku zgubie za dużo nieprawości”. I dalej „Moc bez sprawiedliwości i swobody jest przemocą i barbarzyństwem, to sprawiedliwość i swoboda bez mocy jest pustym dźwiękiem i dziecinadą. Prawo jednak nie wyczerpuje zasad etyki i współżycia obywateli w państwie. Czy w prawie nie ma zbyt daleko sięgających wyjątków? Czy demokracja sama sobie nie przeczy, gdy mówi: naszym królem jest prawo, a równocześnie grzechy królików w grzechy prawa przeistacza? str. 2 Tak dochodzi nasz Wódz do pojęcia Honor.” Ja osobiście, o ile sobie przypominam, nigdy w życiu nie potrafiłem naruszyć granic honoru i dlatego jestem niezwykle wrażliwy, gdy wymogi honoru są naruszane z widoczną dla niehonorowego człowieka łatwością”. Cnocie służyć potrafi niewielu. Służymy Ojczyźnie. „A służba jest niczym innym, jak słuchaniem praw przez Ojczyznę i dla Ojczyzny ustanowionych” I dalej honor to Bóg wojska, który niesie nakaz, ma taką siłę uderzenia, że śmierć wywołuje. Strzeżcie się panowie demokraci go naruszać (to przestrogi dla polityków) . Ostatni cement pęka, ostatnia więź wtedy pęka. Honor jest potęgą. Prawo i honor, honor i prawo to cement wystarczający. Trzeba dać im żyć. Marszałek Piłsudski bardzo wysoko podniósł morale, prawo i honor Narodu, w warunkach skrajnie trudnych, do których Polacy przywykli i w pewnym okresie w większości pogodzili się z poniżaniem i utratą honoru jakby na zawsze i nie bardzo wierzyli w jakąkolwiek siłę, która by wydobyła Polaków z niewoli i upadku. Piłsudski w służbie Ojczyźnie do wartości w/w dał przykład kultu pracy. Budził w społeczeństwie szacunek dla pracy. Człowiek jakby ujarzmia żywioły. Żywioły nie jego ręką wytworzone na naszym padole płaczu. Zaprzęga je człowiek do roboty , jak jakie woły robocze. I dumny jest z tego, że dzieło nie swoje opanował i zmusił do niewolniczej pracy dla swojej jedynie wygody. A jednak jest jeszcze jeden żywioł, nie boski, lecz ludzki i może dlatego go człowiek go tak mało szanuje. „Specjalnie człowiek nie chce szanować największej potęgi swego żywiołu pracy zbiorowej, chociaż ta właśnie największe cuda tworzy”. Dostrzegał pewne niebezpieczeństwa wynikające z pracy choćby wyścig pracy, które niosą nowe czasy. Wyścig pracy jak przedtem był wyścig żelaza, jak przedtem był wyścig krwi. Kto do tego wyścigu będzie bardziej przygotowany ten będzie zwycięzcą, utrzymać to co zyskał albo nadrobić to co stracił. ‘ Nie ma pracy żadnej wśród ludzi i ludzkości bez tych, którzy tę pracę prowadzą., bez tych , którzy biorą na siebie obowiązek umiejętności i odpowiedzialności za to prowadzenie. str. 3 Prócz tych czterech głównych filarów idei wychowawczej IMP wskazuje jeszcze na walory moralne płynące z takich źródeł jak: Historia, Kultura, morale oraz ustrój narodu. Wychowanie , które nie odnosi się do historii nie jest wychowaniem. Piłsudski historię lubił i upatrywał w przekazie historii przyszłość. Historia jest skarbem narodu, to z tego przedmiotu wyprowadzał wnioski i przestrogi szukał rozwiązania zagadek teraźniejszości i wskazówek na przyszłość. Kto nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, nie jest godzien szacunku teraźniejszości, ani nie ma praw do przyszłości. To bardzo mocne i wymowne słowa. Rodzime kultury zakochany w epoce Jagiellońskiej, która dała największą potęgę wewnętrzną i największe wpływy poza Polską. Ale najbardziej zafascynowany był Słowackim. Poezja mówiąc językiem Słowackiego „owija się koło dębu” jak bluszcz koło wielkiego wysiłku ludzkiego. Dostrzegał zagrożenie rodzimej kultury poprze obce wpływy ekspansywnej walki Wschodu i Zachodu o duszę narodu. Szczególnie w okresie niewoli, nawet najbardziej uczciwi Polacy nie byli świadomi, że są narzędziem w obcych rękach. Wpływ kultury zaborców na sprawy Polski był fatalny. Starał się bronić społeczeństwo przed tym wpływem. Cudza dusza jak mówił to rzecz niebezpieczna. W literaturze Słowackiego i Mickiewicza dostrzegł szansę na odrodzenie ducha polskiego. Udokumentował to czynem , wskrzesił Uniwersytet Stefana Batorego w Wilnie, utworzeniem Funduszu Kultury Narodowej i wiele innych dzieł. Kultura narodu jest tą żyzną glebą, która ma ogromny wpływ na psychikę zbiorową na morale. „Wiązało mnie z narodem to wszystko , co cieszy, wszystko co boli, wszystko co we mnie myśli i wszystko co czuję.” Typową cechą Polaków jest to, że gra u nas większą role nastrój aniżeli rozwaga i argumenty, ażeby kierować Polakom trzeba stwarzać odpowiedni nastrój”. Nie można też wierzyć temu co się mówi str. 4 „Zarzut zrodził się z nie z jakiegoś naszego ograniczonego wstrętu do prawdy, lecz z nadmiaru lekkomyślnego plotkarstwa, przy którym nikt w końcu prawdy od fałszu nie odróżnić nie jest w stanie”. Rozprawia się ostro z oszczerstwem. Najlepszym lekarstwem na oszczerstwo jest podniesienie społeczeństwa na wysoki poziom moralny. To ważne i na współczesnym , ponieważ, niewola poczyniła na tym polu ogromne spustoszenie w naszych umysłach. Przestrzega marszałek Polaków, żeby obcym nie służyli, a swoim. Tym co obcym służą należy nimi gardzić. Morale mają wpływ przeogromny na bezpieczeństwo Polski. Tu Marszałek daje lekcję wyjątkowo pouczającą. „Naród, który swej „morale” nie ma dość mocno wyrobionej, ma w każdej wojnie z góry olbrzymie szanse przegranej”. Po czym dodaje „Chciałbym w narodzie Polskim widzieć psychologię szeregowca, który nawet przy nieszczęśliwych rezultatach bitwy musi zachować spokój i nie tracić nigdy nadziei”. Wysoko oceniał morale społeczeństwa roku 1863. Był posłuch dla pieczątki Rządu Narodowego i szacunek i miłość dla żołnierzy stanowiące jeden z najpiękniejszych liści laurowych wieńca sławy narodu. Ojczyzna żołnierza pieściła i kochała.” W pokoleniu 1863 roku odkrył pokłady prawdy i jeszcze większą wrogość do wrogów. „Nie oskarżam nikogo, nie jestem sędzią, ani prokuratorem – szukam jedynie prawdy. Wgryza się sercem w prawdę”. Piłsudski jak każdy człowiek w pewnych sytuacjach się zwierza. „Znacie mnie i wiecie, że skłonny do płaczu nie jestem, a jednak po rozpoczęciu życia Niepodległej Polski gorzkimi łzami płakałem, ….w dzikim chaosie, w jaki wpadłem po powrocie z Magdeburga w zamęcie sądów, myśli, zdań i ugrupowań, rozbieżności były tak wielkie i tak olbrzymie, ze uważałem to za jeden cudów wielkiego talentu, że mogłem z tego chaosu wyprowadzić Państwo na jakąś ścieżkę.”. Z żalem przyznaje „ Cechą charakterystyczną ówczesnego społeczeństwa polskiego był głęboki brak zaufania do tego wszystkiego co jest polskie i głęboka wiara we wszystko co niepolskie.” str. 5 Po czym dodaje” Jednym z przekleństw naszego społeczeństwa jest to, żeśmy się podzielili na kilka rodzajów Polaków, przyzwyczajonych do życia według obcych szablonów, żeśmy je prawie za swoje uznali… .Jeżeli Polska chce być silną nie na uroczystościach, lecz codziennej pracy, w codziennych wspólnych kłopotach, w codziennym słuchaniu ogólnych zjednoczonych praw – Polska musi być wewnętrznie zjednoczona. Musi być jednością.” „Piłsudski dostrzega w społeczeństwie dużo dobrej woli i daje porady narodowi, mówi rzecz jest do przezwyciężania…, własną samodzielność polityczną Naród nasz musi zdobyczą wszelką cenę, uleczyć choroby, poprawić złą budowę wewnętrzną. Zdrowe rzeczy wznosić może tylko samo społeczeństwo. Polska musi się sama rozwinąć, inaczej stać się może igraszką losu.” Marszałek był krytyczny Polska w stanie równowagi będzie musiała pozostać długo, gdyż jest uboga i na eksperymenty zabraknie jej sił materialnych., a z drugiej strony zabraknie jej sil moralnych – wynik długich lat niewoli. Nie ufał siłom politycznym, gdyż nie były w stanie brać odpowiedzialności za losy Rzeczypospolitej, a w rzeczywistości schodziły do zgubnych poglądów i walki miedzy sobą. Państwo miało służyć tym grupom jako przywilej stąd Marszałek był zniechęcony do obozów politycznych. Jego Rzeczypospolita to wielka wspólna rzecz, która ma mieć sprawiedliwy rozkład ciężarów na wszystkich obywateli. Stosunek Marszałka do Młodzieży i dzieci , drogi i środki wychowania. Miał kiedyś powiedzieć „Muszę zwyciężyć , bo mam dzieci i młodzież za sobą”. Człowiekowi jest najtrudniej dostać się do duszy dziecka.. Dusza dziecka ! Jakież to prawdziwe, jakież to przedziwne , niezmordowane życie. ! jak śpi to niby żołnierz na wojnie! Jak rozpacza, to zdaję się że nie ma wyjścia z tej męki, a po chwili radość i psoty, jak gdyby nigdy nic”. W dzieciach doceniał skarby ducha jak mówił. Dzieci instynktownie pragną dobra, są szczere prostolinijne, a więc prawdy, są wyczulone na krzywdę i niesprawiedliwość. U dzieci widział lepszą i jaśniejszą przyszłość. Muszę zaznaczyć, że matka od najwcześniejszych lat starała się str. 6 rozwinąć w nas samodzielność myślenia i podniecała uczucie godności osobistej, które u mnie formowało się w sposób następujący: tylko ten człowiek wart jest nazwy człowieka, który ma pewne przekonania i potrafi je bez względu na skutki wyznawać czynem. Daje tym samym wyraz przekonaniu , że podstawą kształtowania duchowego dzieci i młodzieży jest rodzina a w niej Matka, dla której ma on wielki kult. Potem dopiero przychodzi kolej na szkołę i wojsko. „Tak jak konieczną jest narodowi szkoła, tak samo koniecznym jest przejście młodzieży przez wojsko. Dopiero szkoła i wojsko czynią człowieka dojrzałym i dają mu możność wykonywania wszystkich obowiązków obywatelskich”. Zdaniem marszałka charakter człowieka jest wykształcalny. Wychować to znaczy wykuwać mocne i zwarte pod względem etycznym charaktery. Oto jego słowa: „Niepodobne żądać od ludzi genialności, większość to ludzie średniej miary, zdrowego rozsądku – na nich opiera się wszelka praca państwowa… Nie wolno jednak przechodzić do porządku dziennego nad koniecznością podnoszenia wartości etycznej – trzeba żądać od ludzi, by się tą wartością legitymowali w pracy, trzeba wychować uczciwie, prostolinijnie i twarde charaktery”. Wychowanie to trudna i odpowiedzialna praca. „Praca Wodza i wychowawcy – to najpierw opanowanie siebie samego, trzeba mieć twardość i szczerość, wymagać od siebie a potem dopiero od innych. To oddanie własnych walorów duszy. „Duszę bierzesz – duszę dajesz i kto duszy żąda duszę dać musi, kto sięga po duszę duszą swoją płaci. „ Jeżeli zdobyłeś podstawowe wiadomości pracy, pracuj samodzielnie, rozwijaj jak największą inicjatywę, ale pamiętaj bezustannie o odpowiedzialności. Miej zawsze i wszędzie krew zimną, serce gorące i oczy… . Marszałek kładł nacisk na odpowiedzialność „ Każdy człowiek ponosić musi odpowiedzialność za swoje czyny. Człowiek silny nie będzie unikał odpowiedzialności. Jako metodę wskazywał na konieczność przebijania żywej treści nad formą. „Treść wskazująca określone cele powinna być osią wszystkiego, treść str. 7 przepojona radością, wolnością i poczuciem siły. Bez tych pierwiastków nie da się żyć., w te iskry trzeba dmuchać , ten ogień trzeba z ludzi wydobywać. „ Marszałek był przeciwny prowadzenia człowieka za rączkę, czyli cieplarnianych warunków wychowania. Wskazywał ponadto na takie cechy jak godność osobista, szczególnie w obliczu niebezpieczeństwa, Odwaga myśli i pracy, Szlachetna ambicja, Fantazja młodzieżowa i humor, Głębokie umiłowanie sprawy ideowej oraz przodowników i towarzyszy pracy, Kult wielkości Ojczyzny i Wodza Wychowanie fizyczne, Wychowanie fizyczne wchodzi jako część całej funkcji pracy nad umysłem i nad ciałem. Wychowanie fizyczne ma wymiar duchowy, kształtuje charakter i odpowiedzialność. Piłsudski tu pochyla się nad trudem dziecka i mówi „W wychowaniu fizycznym chętnie będę współczuł dzieciom , które w dusznej szkolnej atmosferze szkolnej muszą wyprostowywać swoje biedne nóżki, choćby zrobiwszy rzeczy ,nie zawsze dopuszczalne w szkole”. To wszystko o czym tu była mowa w części tylko mogliśmy dotknąć materii wychowania. To środki mające na celu uświadomienia sobie jaka Polska ma być. Czy ma być krajem dużym i silnym wewnętrznie, czy małym skazanym na opiekę możnych? Na te pytania Polska okresu II RP Jeszcze nie odpowiedziała. Czy dzisiaj , to pytanie straciło na aktualności? Jeżeli Polska ma być wielką i silną potrzebna jest potęga ducha i wielkiej kultury. W pracy tej potrzeba umieć być ofiarnym,. Jeżeli mówię o ofierze to nie mówię o ofierze względnie łatwej”. Tam gdzie chodzi o życie, gdzie chodzi o krew, jest to ofiara najłatwiejsza, … to jest ofiara na którą Polak na pewno się zdobędzie. Idzie o ofiarę ciężką , idzie o ofiarę robioną dla całego narodu, idzie ofiarę i umiejętność robienia ustępstw wzajemnych, idzie o ofiarę z tego o ludziom być może jest najdroższe , o ofiarę str. 8 swoich przekonań i poglądów. Idzie o to, aby kraj nasz zrozumiał że swoboda to nie kaprys, że swoboda to nie jest mnie wszystko wolno, a drugiemu nic, ze swoboda, jeżeli ma dać siłę, musi łączyć , musi godzić przeciwności, a nie tylko przy swoim się upierać”. Wspólna praca wszystkich dłoni i wszystkim, ustępliwość wzajemna, poszanowanie każdego wpływa na moc wielką w chwilach trudnych i chwilach kryzysów państwowych”. To nieprawda, On nie umarł!. Żyje dalej wśród nas , jako idea, jako myśl, jako drogowskaz. I znów ku Niemu wyciągamy szyję, wypatrując Jego sylwetki. „Są jednak ludzie i są prace tak wielkie i tak potężne, że śmierć przezwyciężają, że żyją i obcują między nami”. Wielkość bowiem nie umiera nigdy. Odczyt dla upamiętnienia 80 Rocznicy Śmierci Pierwszego MARSZAŁKA POLSKI Józefa PIŁSUDSKIEGO. Materiały zebrał i opracował Jozef ZYSK, Izba Pamięci Marszałka Józefa Piłsudskiego, Rogóż, maj 2015 rok. Odczyt opracowano w oparciu o dokumenty i literaturę: Gen. bryg. Leopold KOWALSKI, Józef Piłsudski – Pierwszy marszałek Polski, jako wychowawca, odczyt w obozie jenieckim w Murnau 19 marca 1942 rok, kopia dokumenty, Archiwum New York, Geniusz Niepodległości, Lwów 1932 Józef Piłsudski a sport, Warszawa 2005 Łącznik Pocztowy nr 6 , Rok IV Czerwiec 1935 – Komendant nie żyje. Księga chwały Piechoty – praca zborowa, Warszawa 1939 Czasopisma wydane w dniach 14-19 maja 1935 roku, wyd. Lwów, Kraków, Warszawa str. 9