Warszawska Wyższa szkoła ekonomiczna im. edwarda wiszniewskiego ISSN: 1895-8435 ZESZYT NAUKOWY WWSE RED. HENRYK BORKO WARSZAWA 2012 Recenzent: prof. dr hab. Stefan Kojło Projekt okładki: Wojciech Karwiński Copr…. Wydawca: Produkcja: ZESZYTY NAUKOWE Nr 21 2012 Spis treści Wprowadzenie.............................................................................................. 5 dr Łukasz Stefaniak Spór o autorytet............................................................................................ 9 dr Henryk Borko Przemiany demograficzne – szanse i zagrożenia współczesnych gospodarek.................................................................................................. 27 dr Anna Ochrymiuk-Lulewicz Szanse i zagrożenia związane z globalizacją dla krajów wysoko rozwiniętych..................................................................................51 dr Agnieszka Chabowska-Litka Zarządzanie ryzykiem finansowym w małych i średnich przedsiębiorstwach w Polsce. Teoria i praktyka........................................ 71 dr inż. Piotr Radecki Niewykorzystanie potencjału analizy SWOT w „Strategii rozwoju miasta stołecznego Warszawy do 2020 roku” a arbitralne ustalenie celów związanych z rozwojem turystyki....................................................91 Dr inż. Piotr Radecki Wykorzystanie szans rozwoju turystyki weekendowej przez władze samorządowe miejscowości podwarszawskich w świetle wyników badań magistrantki WSHGiT z 2007 roku oraz licencjata z 2011 r. promowanych przez dr inż. Piotra Radeckiego....................... 107 Dr Ireneusz Badowski Współczesne problemy funkcjonowania systemów finansowych...........121 dr Mirosław Łukomski Wpływ gospodarki na dzieje najnowsze Rosji ........................................131 dr Henryk Borko Gospodarki w procesie przemian.............................................................139 ZESZYTY NAUKOWE Nr 21 2012 Wprowadzenie Różnice między obiektami, jak również przemiany w stanie jakiegoś obiektu, zwracają uwagę i pobudzają do aktywności umysłowej, i odwrotnie, monotoniczność i identyczność czynników wewnętrznych obniżają uwagę, zmniejszają aktywność. Dlatego pytanie - z jakiego powodu? - jest zadawane znacznie częściej w celu wyjaśnienia różnicy. W praktyce codziennej, tak i w działalności naukowej interesuje nas raczej stała, regularna różnica, która jest prognozowana i oczekiwana, a nie niekontrolowana aktywność. Stąd pojawia się pojęcie identyfikacji poszczególnych przemian zachodzących w ugrupowaniach integrujących się czy pojedynczych gospodarkach. Niezbędne jest spojrzenie na miejsce jednostki i autorytetu. Autorytet – jak wskazuje dr Łukasz Stefaniak - jest to prezentacja jednego z wielu aspektów w toczącej się dyskusji: filozofów, socjologów i historyków, historyków idei, politologów. Socjalizmy XX w.: nazizm i komunizm wyrosły z utopijnych koncepcji. Wnikliwe spojrzenie na współczesność każe nam zauważyć, iż utopijnych wizji jest więcej. Dziś jak się wydaje wiele haseł i propozycji demokracji liberalnej bazuje świadomie czy nieświadomie na różnego rodzaju utopiach. Poruszane problemy w materiale dr Stefaniaka dotykają relacji państwo-jednostka oraz roli człowieka w społeczeństwie. W obecnych czasach wiele uwagi poświęcamy demografii, dzietności i naszym przyszłym emeryturom. W tej zjawiska wprowadza materiał dr Henryk Borko wskazujący na europejski kryzys demograficzny. Jak wskazuje dr Borko - przemiany demograficzne zachodzące w społeczeństwach wybranych krajów gospodarczego sąsiedztwa nie wynikają z dłuższych tradycji suwerennego bytu. Są one zjawiskiem wynikającym z zachodzących procesów rozwoju państw i regionów Europy Środkowej i Wschodniej. Współczesna Europa pomimo całej złożoności problemów z jakimi się boryka, nadal pozostaje jednym z cywilizacyjno-kulturowych centów świata. Jednak przed Europą, oprócz większych wyzwań, stoją również potężne zagrożenia. Najpoważniejszym spośród nich jest pogłębiający się kryzys demograficzny europejskich społeczeństw. Celem opracowania jest wskazanie przesłanek kryzysu demograficznego i jego implikacji. Na tym tle przedstawiono tendencje demograficzne w kontekście dość istotnego problemu dla wielu rządów - obecnie i w perspektywie najbliższych lat - systemu emerytalnego. 6 Henryk Borko Z kolei dr Ochrymiuk – Lulewicz koncentruje się na modelach gospodarczych cywilizacji zachodniej i ich charakterystycznych cechach. Kolejno analizuje każdy z nich, aby wskazać, który jest bardziej efektywny i skłonny do tego, aby sprostać nadchodzącym wyzwaniom postępującej globalizacji. Dr Ochrymiuk – Lulewicz podkreśla, że to we współczesnym, szybko zmieniającym się technologicznie świecie nacechowanym silną globalną konkurencją Zachodni przemysł potrzebuje wykształconej, aktywnie reagującej na zmiany siły roboczej, zwiększenia nakładów na badania i rozwój kosztem wydatków na cele socjalne, ogólnie liberalizujących rynek pracy reform rynkowych, które przejściowo zwiększą poziom bezrobocia, jednak w dłuższej perspektywie wpływających korzystnie na konkurencyjność przedsiębiorstw. O ile do niedawna ciężary powyższe dotyczyły młodych oraz imigrantów, o tyle presja globalizacyjna dotyczyć może każdego. Dodatkowo wyjątkowo niekorzystna kombinacja starzejącej się, mało aktywnej zawodowo populacji stanowi istotne zagrożenie dla istniejącego i przyszłego systemu emerytalnego. Dr Agnieszka Chabowska – Litka wskazuje, że to pogłębiający się kryzys gospodarczy w całej Europie oraz panująca niepewność na rynku krajowym spowodowały, że przedsiębiorstwa aby utrzymać się na rynku muszą dysponować precyzyjnie opracowanym planem zarządzania ryzykiem finansowym. Obecnie ani najnowocześniejsza technologia produkcji, ani najtańsza siła robocza, ani też najskuteczniejszy zespół specjalistów od sprzedaży i marketingu nie zagwarantują jednostce gospodarczej sukcesu w postaci wyników finansowych. W zasadzie wszystkie obszary działalności gospodarczej są obarczone różnymi rodzajami ryzyka finansowego, którego zasięg jest zdecydowanie szerszy, a skutki znacznie dotkliwsze aniżeli w przeszłości. Prawidłowe – efektywne zarządzanie ryzykiem finansowym może być niewątpliwie atutem przedsiębiorstwa zwłaszcza w czasie tak dużej niepewności na rynku jak obecnie. Jak podkreśla dr Chabowska – Litka - niestety praktyka gospodarcza potwierdza, iż wiele przedsiębiorstw zwłaszcza z sektora MSP ma w dalszym ciągu z tym duży problem, pomimo funkcjonowania na rynku wyspecjalizowanych instytucji zajmujących się aktywnym zarządzaniem ryzykiem finansowym. Problemami analizy SWOT w swoim materiale zajmuje się dr inż. Pior Radecki. Analiza SWOT ze względu na swą pozorną prostotę jest najpopularniejszą metodą analityczną wykorzystywana w budowie strategii przedsiębiorstw, miast i destynacji turystycznych. Niestety równie często metoda Wprowadzenie 7 ta wykorzystywana jest niewłaściwie. Wynika to z faktu, że jest to metoda relatywnie trudna i wymagająca ścisłości myślenia oraz logiki na wszystkich etapach jej zastosowania. Autor artykułu postara się za jego pośrednictwem udowodnić tezę, zgodnie z która „nie wykorzystano potencjału analizy SWOT przy opracowaniu STRATEGII ROZWOJU MIASTA STOŁECZNEGO WARSZAWY DO 2020 ROKU co zaowocowało arbitralnym określeniem celów strategicznych i operacyjnych przy nie zrozumieniu trendów ogólnospołecznych i ogólnogospodarczych”. Aby jednak dostrzec zakres niewykorzystanego potencjału metody, dr inż. Radecki podejmuje próbę przyjrzenia się jej konstrukcji i zasadom stosowania, a następnie śledzi jej faktyczne wykorzystanie w budowie strategii wybranego miasta, w tym przypadku miasta stołecznego Warszawy. Wieloletnia praca dr inż. P. Radeckiego jako wykładowcy i promotora skłoniła do pochylenia się nad wynikami promowanych przez siebie prac licencjackich i magisterskich. Znaczna część tych prac poświęcona była możliwościom i ograniczeniom rozwoju turystyki w wybranych miejscowościach. Prace te na celu miały określenie postulatów polityki turystycznej dla potrzeb władz samorządowych, o ile te były by gotowe z wyników prac skorzystać. W niniejszym artykule autor pragnie się przyjrzeć dwóm podwarszawskim regionom, które w sposób naturalny stanowią zaplecze turystyki weekendowej Warszawy, a mianowicie: gminie Kołbiel i rejonowi Zalewu Zegrzyńskiego. Jak podkreśla w swoim artykule dr Ireneusz Badowski - w aktualnie istniejących systemach finansowych bardzo ważnym jest właściwe rozpoznanie roli i miejsca instytucji pośrednictwa finansowego, które zajmują się transferowaniem kapitałów – funduszy od posiadaczy kapitałów do tych, którzy deklarują zapotrzebowanie na nie. Instytucje pośrednictwa finansowego są postrzegane jako sposób na przezwyciężanie ułomności rynku i pozwalający zabezpieczyć firmy i inwestorów przed nieefektywnością działania. Aktualne trendy to ukierunkowanie rozwoju gospodarek narodowych w kierunku orientacji rynkowej, a dowodem jest coraz bardziej postępująca integracja i harmonizacja gospodarek narodowych krajów członkowskich Unii Europejskiej. Odrębną tematyką zajmuje się dr Mirosław Łukomski, poświęcając uwagę wpływom gospodarki na sytuację w dziejach najnowszych Rosji. Jak podkreśla dr Łukomski, poprzedni kryzys z przed 25 lat doprowadził do upadku zewnętrznego i wewnętrznego imperium radzieckiego. Nadcho- 8 Henryk Borko dzący kryzys nie będzie powodował tak dramatycznych wydarzeń. Może doprowadzić do demokratyzacji systemu politycznego Rosji oraz osłabienia władzy centralnej. Z punktu widzenia Warszawy najlepiej by było by kryzys w Rosji nie spowodował komplikacji w stosunkach międzynarodowych. I nie doprowadził do powstania na dłuższą metę obszaru niestabilnego i anarchicznego w pobliżu naszych granic. Na tym tle powstała druga część niniejszej publikacji poświęcona gospodarkom w okresie przemian. Transformujące się gospodarki europejskie i azjatyckie są coraz częściej przedmiotem badań ekonomistów, socjologów, czy kulturoznawców reprezentujących róże podejście teoretyczne. W niniejszym materiale zbiorczym zaprezentowano autorskie podejście do badań przekształceń gospodarkami. Ujęcie podejścia do charakterystyki analiz zjawisk z lat 2011-2012 wybranych gospodarek oparto o założenie - -jak na zdolność do tworzenia dobrobytu wpływa konflikt między formalnymi a nieformalnymi regułami postępowania? Ostatnie lata zarządzania procesem przemian nie tylko w gospodarkach gospodarczego sąsiedztwa wskazuje na wiele reguł nieformalnych, stosowanych przez władze w warunkach postkomunistycznej transformacji. Niniejsza publikacja stanowi dorobek pracowników Warszawskiej Wyższej Szkoły Ekonomicznej im. Edwarda Wiszniewskiego u progu dwudziestolecia funkcjonowania uczelni. Wyrażam wdzięczność prof. dr hab. Stefanowi Kojło za recenzję i rozmowy poświęcone gospodarce bliskiej mu Mongolii. Mam nadzieję, iż materiał poświęcony nie tylko bitwie o mongolskie stepy przypomni Panu Profesorowi lata spędzone w Ułan Bator. Serdeczne podziękowania kieruję na ręce Pani Beaty Karpińskiej za jej pomoc w wydaniu niniejszej publikacji. Henryk Borko ZESZYTY NAUKOWE 2012 Nr 21 dr Łukasz Stefaniak1 Spór o autorytet Streszczenie Artykuł prezentuje problematykę dotyczącą „autorytetu”. Jest to prezentacja jednego z wielu aspektów w toczącej się dyskusji: filozofów, socjologów i historyków, historyków idei, politologów. Socjalizmy XX w.: nazizm i komunizm wyrosły z utopijnych koncepcji. Wnikliwe spojrzenie na współczesność każe nam zauważyć, iż utopijnych wizji jest więcej. Dziś jak się wydaje wiele haseł i propozycji demokracji liberalnej bazuje świadomie czy nieświadomie na różnego rodzaju utopiach. Poruszane problemy dotykają relacji państwo-jednostka oraz roli człowieka w społeczeństwie. W związku z tym artykuł może być cennym materiałem towarzyszącym refleksji nad współczesną cywilizacją. Uważam, iż może być dobrą lekturą dla studentów nauk społecznych, którzy chcą lepiej zrozumieć życie publiczne oraz mechanizmy nim rządzące. Słowa kluczowe: autorytet, społeczeństwo, polityka Controversy over authority Summary The article presents issues related to „authority”. This is one of the many aspects discussion: philosophers, sociologists, historians, historians of ideas, and political scientists. The socialisms of the 20th Century – i.e. Nazism and communism arose out of utopian concepts. Taking a penetrating look on the present day shows that there are more utopian visions. Nowadays, a many banners and proposals of the liberal democracy are deliberately or non-deliberately based on various types of utopias. These ekonomista i socjolog, wykładowca akademicki. Autor m.in.: Utopizm: źródła myślowe i konsekwencje cywilizacyjne, Lublin 2011. 1 Filozof, 10 Łukasz Stefaniak problems deal with the relations between the state and the individual as well as the role of a person in the society. Therefore this study can constitute a valuable material for contemplation of the modern civilisation. I believe that this study can be valuable reading for social science students, who wish to have a better understanding of the public life and its internal mechanisms. Key words: authority, society, politics Wstęp Specyfika czasów, w których przyszło nam żyć, sprawia iż słowo autorytet (łac. auctor, auctoritas – ktoś kto wywiera wpływ, budzi powagę, przekazuje prawa)2 jest powszechnikiem, używanym na co dzień w sposób masowy. Nie ma dnia i przekazu medialnego bez odwoływania się do autorytetu. Ludzi uważa się za autorytety w różnych dziedzinach np. medycyna, prawo, ekonomia, itd.. Również z uwagi na nieposzlakowany życiorys mówi się o tak zwanych autorytetach moralnych i stawia się takie osoby jako wzory do naśladowania. Człowiek uważany za autorytet jest również traktowany jako wyrocznia. Otóż sądy zgodne z opinią autorytetu odbierane są za prawe i należy je szanować i propagować, natomiast sprzeciwiające się woli autorytetu, są odrzucane, a ich autorzy często skazani na ostracyzm. Doniosłą rangę autorytetu dostrzegli ideolodzy, a praktycy wcielając spekulatywne wizje, bardzo często w sposób instrumentalny wykorzystują autorytety do urabiania szerokich mas. Trzeba zwrócić uwagę, iż bardzo często postacie uważane za autorytet z autorytetem w aspekcie obiektywnym i prawdziwościowym mają niewiele wspólnego. Są w sposób wybiórczy i subiektywny, metodycznie lansowane na autorytet, celem uwiarygodnienia w powszechnym odbiorze utopii cywilizacyjnej. Autorytet, to nie tylko człowiek – osoba (byt wolny i rozumny), są nim również: 1. wytwór nomotetów – prawo, 2. formowanie publiczne (socjalizacja - szkoła kierowana odgórnie przez władzę wykonawczą), 3. mechanizm oddziaływania (propaganda – to, co powiedzą lub napiszą massmedia) 4. instytucje (w tym służby porządkowe lub specjalne). Bardzo często figuranci lansowani na autorytet, propagują określony styl życia, np.: poprawność polityczna, tolerancja, świeckość, wolność 2 Autorytet, to nie tylko człowiek, może nim być instytucja, jak również wytwory: prawo, doktryny, opinie; zob. K. Wroczyński, Autorytet, w: Powszechna encyklopedia filozofii, t. I, Lublin 2000, s. 425–428. Spór o autorytet 11 seksualna, arodzinność itd.. Ażeby uwyraźnić funkcjonowanie autorytetów w społeczeństwie, dokonam omówienia w aspekcie autorytetu dwóch totalitaryzmów XX wieku – nazizmu i komunizmu. Skupię się na drugim członie relacji autorytet – odbiorca, czyli na konstrukcji osobowościowej człowieka, na którego oddziaływuje autorytet oraz odniosę to do rzeczywistości współczesnej, systemu uważanego za najlepszy (Unia Europejska) na przykładzie realiów jej członka – Polski. Autorytet w dwudziestowiecznych totalitaryzmach Państwa totalitarne wspierały swoje działania na kilku typach autorytetu, w tym na autorytecie prawnym. Prawo pozytywne jednak nie miało związku z prawdą lecz było narzędziem w ręku władzy. Twórcy prawa i ich wytwory, to najwyższe autorytety. Takie myślenie krzewił w XVII w. Thomas Hobbes, który w odniesieniu do źródeł i istoty prawa twierdził: „auctoritas non veritas facit legum” („autorytet, a nie prawda stanowi o prawie”). W sytuacji, kiedy nomotetą jest władza, wówczas w sposób instrumentalny może ona kształtować normy na swój użytek. Nie troszczy się o człowieka-obywatela lecz traktuje go jako środek do osiągnięcia innych celów. Zasada autora Lewiatana, w aspekcie funkcjonalnym jest dopełnieniem teorii Nicolai Machiavellego. Tak rozumiane prawo przewija się w wielu utopiach społecznych. Twórcy tych koncepcji uwzględniają doniosłą rolę prawa stanowionego przez władze państwowe. Jednym z pierwszych, który to podkreśla, jest Hipoddamos z Miletu, następnie Platon, Campanella, Mably i in. Prawo w utopii, jest narzucane społeczeństwu. Nie wypływa ono z prawa naturalnego, podstawą którego jest godność osoby ludzkiej. Nie respektuje ono wolności woli członków społeczeństwa. Pełni zaś funkcję instrumentu do egzekwowania woli władzy u poddanych, toteż prawo pozytywne państw utopijnych nie uwzględnia w ogóle wolności jednostkowego człowieka. Z autorytatywnej roli prawa zdawali sobie sprawę totalitarystyczni decydenci XX w. W III Rzeszy autorytety prawne i ich opracowania, cieszyły się wielką estymą. Kilku z nich min.: Ernst Rüdin, Fritz Lenz, Karl Astel, Eugen Fischer, Ottmar von Verschuer przygotowało akty prawne stanowiące o istocie systemu. Co ciekawe żaden z nich nie był prawnikiem z wykształcenia, a jednak tworzyli prawo. Ernst Rüdin opracował restrykcyjną ustawę sterylizacyjną, na podstawie której przymusowej operacji 12 Łukasz Stefaniak chirurgicznej poddano ok. 370 tys. ludzi. Natomiast Fritz Lenz – napisał ustawy norymberskie dyskryminujące Żydów w życiu społecznym i politycznym. Wszyscy byli zwolennikami eugeniki mającej na celu stworzenie nowego lepszego społeczeństwa3. Również totalitaryzm komunistyczny doceniał autorytet prawa. Twórcami prawa byli funkcjonariusze partyjni, którzy tworzyli prawo na potrzeby ideologii. Przykładem takich autorytetów są: Nikołaj Iwanowicz Bucharin, Nikołaj Wasilewicz Krylenko oraz Andriej Januariewicz Wyszynskij. Bucharin to autor konstytucji ZSRR z 1936 roku, która była zwieńczeniem budowy nowego ładu, gloryfikowała socjalizm (utopizm), stanowiła iż suwerenem nie jest naród lecz „lud pracujący miast i wsi” (art. 3), dzięki czemu eliminowano z życia publicznego osoby uznane za „wrogów ludu”. Władza wykonawcza powoływała Sąd Najwyższy (art. 105), również obowiązki obywatelskie określała władza (art. 130-133), co pozwalało na swobodne kwalifikowanie ludzi niepokornych jako „wrogów ludu”4. Natomiast Krylenko to architekt Kodeksu Karnego z 1927 roku, w którym po raz pierwszy pojawiło się określenie „wróg ludu”. Najbardziej restrykcyjnym ze stu czterdziestu ośmiu artykułów tego kodeksu, był sławetny artykuł 58 składający się z 14 paragrafów, wybrane z których tak oto opisuje Aleksander Sołżenicyn: „Z pierwszego paragrafu dowiadujemy się, że za czyn kontrrewolucyjny uznane jest każde działanie (a [...] także każde zaniechanie) mające na celu wystawienie na szwank władzy... Szeroka wykładnia pozwala stwierdzić, że gdy więzień w obozie odmawia pójścia do pracy, bo jest głodny i opadł z sił - to dopuszcza się wystawienia na szwank władzy. Pociąga to za sobą - rozstrzelanie. (...) Paragraf szósty - szpiegostwo: (...) szerokość wykładni polegała jeszcze na tym, że wyroki dawano nie po prostu za szpiegostwo, lecz za PSz - podejrzenie o szpiegostwo. Albo - NSz - nie dowiedzione szpiegostwo, (...) a nawet za SWPSz - stosunki wywołujące (!) podejrzenie o szpiegostwo. (...) Ale żaden paragraf artykułu 58 nie był interpretowany tak szeroko (...) jak dziesiąty. Oto jego brzmienie: Propaganda lub agitacja, zachęcająca do obalenia, podkopania albo osłabienia władzy sowieckiej (...) - a również rozpowszechnianie albo przygotowywanie bądź przechowywanie publikacji tej treści (...) za agitację zachęcającą do... mogła być uznana przyja3 Zob. M. Gawin, Eugenika - ciemna strona postępu, „Rzeczpospolita”, 5-6. 04. 2008. 4 Pogadanki s. 222-223. o społecznym i państwowym ustroju ZSRR, red. I. Goliakow i in., Warszawa 1951, Spór o autorytet 13 cielska (albo nawet małżeńska) rozmowa w cztery oczy albo osobisty list; (...) za przygotowywanie kontrrewolucyjnych publikacji uznawane było napisanie w jednym jedynym egzemplarzu listu, notatki, intymnego pamiętnika. (...). Paragraf jedenasty (...) nie miał osobnej wagi, dostarczał jedynie dodatkowego balastu do każdego z uprzednio wymienionych punktów - jeżeli działanie miało charakter grupowy, względnie gdy przestępcy tworzyli organizację. (...)”5. Ostatni z wymienionych powyżej – Wyszynskij, sprawujący wiele funkcji aparatczykowskich w partii bolszewickiej, to również autorytet prawny. Był on pomysłodawcą metod „fizycznego oddziaływania” na podejrzanych (tortury). Natomiast w opublikowanej w 1936 roku pracy Sądownictwo w ZSRR mówił, iż prawo musi podlegać praktyce politycznej. Zatem duch Hobbesa w tym stwierdzeniu – wiecznie żywy. Wyszynskij jest przez historyków uznawany za najbardziej krwawego prokuratora ZSRR6. Cechą wspólną występującą w państwach totalitarnych, jest duża ilość aktów normatywnych. Przeciętni obywatele nie są zorientowani w ich szczegółach, natomiast funkcjonariusze państwowi znają prawo poszczególnych dziedzin bardzo dobrze. Ta znajomość prawa była często wykorzystywana w celach represyjnych - dajcie człowieka a paragraf się znajdzie. Inną grupą autorytatywną w państwie totalitarnym są mass-media. Oddziaływanie na masową skalę to odgrywanie roli wyroczni – tego kto sądzi o prawdzie oraz tego, kto kształtuje świadomość odbiorców. Znane są opisy twórców tzw. antyutopii, którzy prezentują rolę mediów. Eugeniusz Zamiatin w książce My, ukazuje obraz społeczeństwa żyjącego w totalitarnym Państwie Jedynym, w którym źródłem informacji dla obywateli jest Gazeta Państwowa. Również informacje z prasy czerpią mieszkańcy Stanów Zjednoczonych Świata, opisani w Nowym wspaniałym świecie Aldousa Huxleya. Mogą oni korzystać z prasy, są dostępne zróżnicowane periodyki: „Radio Codzienne, dziennik wyższych sfer społecznych, jasnozielony Kurier Gamma, oraz drukowane w kolorze khaki i pisane wyłącznie jednosylabowymi wyrazami Zwierciadło Delta”7. 5 A. Sołżenicyn, Archipelag GUŁag, Warszawa 1990, t. I, s. 38, 63, 69, 71-72, 79-81; t. II, s. 239, 326. 6 Swoistą ironią jest fakt, iż dwóch spośród wymienionych: N. Bucharin i N. Krylenko stało się ofiarami prawa, które sami tworzyli. Jako „wrogowie ludu” zostali straceni w dobie tzw. „wielkiej czystki”, obydwaj w 1938 r. 7 A. Huxley, Nowy wspaniały świat, Warszawa 1985, s. 33. 14 Łukasz Stefaniak Ci którzy wcielali pojedyncze archetypy w życie, w systemie nazistowskim i komunistycznym, są obecni w przekazach historycznych. Najbardziej znanym ekspertem od spraw mediów w nazistowskich Niemczech, był Joseph Paul Goebbels, minister propagandy i oświecenia publicznego w rządzie Adolfa Hitlera. To on jest autorem słów: Kłamstwo powtarzane tysiąc razy, staje się prawdą8. Ów doktor literatury romantycznej, stworzył machinę propagandową, dzięki której nazistowski totalitaryzm wyrył tragiczne piętno. Goebbels wykorzystał do celów propagandowych całą gamę narzędzi i instytucji: radio9, prasę10, teatr i kino11. Środki masowego przekazu, których skutecznie używał, krzewiły i utrwalały w świadomości Niemców kłamstwa pożądane przez totalitarną władzę. Państwo niemieckie miało kontrolę nad całą sferą kultury. Jeżeli zliczymy wielkość nakładów wydawanych periodyków, liczbę filmów które oglądały miliony oraz masowo zainstalowane głośniki radiowe, wówczas zdamy sobie sprawę z tego, na jaką skalę prowadzono manipulację społeczeństwa, które 8 Zob. R.G. Reuth, Goebbels, przeł. M. Misiorny, Warszawa 1996. 9 „W okresie III Rzeszy radio stało się prawdziwym środkiem masowego przekazu. Z czasów, gdy problemem była zbyt mała ilość odbiorników, pozostał zwyczaj wspólnego słuchania ważnych transmisji, m.in. częstych przemówień Hitlera. Przerywano w tym celu pracę w fabrykach i urzędach, zaopatrzono w radia wszystkie restauracje i kawiarnie, ustawiano na ulicach kolumny głośnikowe”; Zob., M. Winnicki, Nazistowska rewolucja społeczna. Jednostka i społeczeństwo w III Rzeszy, http://www.http://niniwa2.cba.pl/nazizm.htm, 2.10.2012. 10 W III Rzeszy ukazywało się kilkanaście czasopism, oddziaływujących na świadomość czytelników. Należały do nich: ukazujący się w latach 1940 – 45 tygodnik „Das Reich” (Imperium, Cesarstwo), którego stałym elementem był tekst autorstwa J. Goebbelsa, ukazujący się w nakładzie od 100 tys. do 1,5 mln egzemplarzy, wydawany przez Deutscher Verlag [zob., O.J. Hale, The Captive Press in the Third Reich, Princeton 1964.]; tygodnik „Das Schwarze Korps” (Czarny Korpus) – oficjalna gazeta SS, wydawana przez Max Amann oraz Franz-Eher-Verlag w latach w 1935-1944 w nakładzie od 75 tys. do 750 tys. egzemplarzy [zob., W.L. Combs, The Voice of the SS: A History of the Journal „Das Schwarze Korps”, New York 1986.]; tygodnik „Der Stürmer” (Szturmowiec, Napastnik) ukazujący się w latach 1923-45, skonstruowany na wzór tabloidu, który swoje apogeum osiągną w dobie walki z Żydami ukazując się w nakładzie ok. 0,5 mln [zob., R. Keysers, „Der Stürmer”, instrument de l’idéologie nazie. Une analyse des caricatures d’intoxication, Paris 2012.]; czasopismo „Signal” (Sygnał), będące organem prasowym Wehrmachtu, wzorowane na amerykańskim „Life” i adresowane dla odbiorców obcojęzycznych – ukazywało się w wielu językach [zob., J. Przybylski, T. Scheffler, Niemiecko-arabskie relacje polityczne w okresie III Rzeszy, w: „Studia nad faszyzmem i zbrodniami hitlerowskimi”, t. XXX, Wroclaw 2008]; tygodnik satyryczny „Simplicissimus” (Prostaczek), zaadoptowany na potrzeby gebbelsowskiej propagandy ukazujący się od 1896 do 1944 [zob., http://www.simplicissimus.com, 12.10.2012.]; od 1923 roku dziennik „Völkischer Beobachter” (Ludowy obserwator), będący organem prasowym NSDAP, apogeum nakładu w 1944 roku wyniosło 1,7 mln egzemplarzy [zob., W. Schwarzwäller, The Unknown Hitler: His Private Life and Fortune, Bethesda 1989]. 11 W okresie III Rzeszy powstało około 1500 filmów. Na masową skalę wytwarzano również tzw. „kroniki filmowe”, które były bardzo skutecznym narzędziem manipulacji; zob. B. Drewniak, Teatr i film Trzeciej Rzeszy w systemie hitlerowskiej propagandy, Gdańsk 1972. Spór o autorytet 15 w 1939 roku liczyło wszystkich obywateli ok. 70 mln, a trzeba pamiętać, iż propaganda to tylko jedno z wielu narzędzi oddziaływania na jednostki. Podobnie działano w totalitaryzmie komunistycznym. Konstytucja z 1936 roku dawała gwarancje swobód obywatelskich (wolność prasy, zgromadzeń i zrzeszania się). Jednak była to fikcja, bowiem owe swobody przysługiwały tylko organizacjom podporządkowanym partii komunistycznej (art. 125)12. Komuniści do celów propagandowych podobnie jak naziści wykorzystywali masmedia, które były ich oficjalnymi organami prasowymi13. Związek Radziecki na masową skalę rozwinął radiofonię przewodową. Odbiorniki były umieszczane w gospodarstwach domowych i stanowiły tubę przekazującą jedynie „słuszną prawdę”14. Jak wiadomo najskuteczniejszą metodą wdrażania utopii w realną rzeczywistość, jest państwowa edukacja. Literatura, będąca wzorcem dla totalitarystycznych decydentów, ukazuje nam wiele tego typu obrazów. W teoriach utopijnych systemowe formowanie młodych obywateli, to jedno z głównych narzędzi tworzenia nowego społeczeństwa. Za cały proces socjalizacji odpowiedzialne są organy państwa, rodzice natomiast pełnią funkcje pomocniczą, nierzadko ograniczającą się do powinności spłodzenia oraz urodzenia człowieka. Platon w dialogu Państwo postuluje długoletni proces wychowawczy, za który odpowiedzialność ponosi państwo. Podobnie w renesansie twierdzili Morus i Campanella, zaś w oświeceniu Morelly. Młodym adeptom zazwyczaj wpajano: prawdomówność, przysposobienie do pracy oraz szacunek dla praw. Rolę socjalizacji we wcielaniu inżynierii społecznej docenili również nazistowscy i komunistyczni notable. Dwa główne kierunki w kształceniu, to dostępność szkół oraz pewność zatrudnienia po zakończeniu edukacji. Jak to wyglądało w hitlerowskich Niemczech i Związku Radzieckim? W myśl wytycznych wychowawczych Hitlera, człowieka nazizmu miano stworzyć na drodze procesu edukacyjnego. Zatem, „nowa szkoła na plan pierwszy wysunąć powinna zajęcia sportowe, następnie kształcenie charakteru, rozwijanie silnej woli i wreszcie rozwoju intelektu uczniow12 Pogadanki o społecznym i …, s. 222-223. 13 Najbardziej znaną gazetą codzienną, jest „Prawda” ukazująca się od 1912 roku do chwili obecnej. W czasach komunizmu była ona oficjalnym organem partii, w latach 70-tych minionego wieku ukazywała się w nakładzie ok. 10 mln; [zob., T. Heritage, Russia’s Pravda hits 100, still urging workers to unite, http://www.reuters.com/ article/2012/05/04/russia-pravda-idUSL5E8G41L820120504 , 4 May 2012.]. 14 Przed II wojną światową liczba abonentów wynosiła 4 mln, zaś w latach 60-tych osiągnęła 40 mln; zob. S. Miszczak, Radio i telewizja w świecie 1920-1970, Warszawa 1971. 16 Łukasz Stefaniak skiego”15. Ciało człowieka, według Hitlera, powinno być tak zahartowane, ażeby posiadało giętkość stali16. Młody Niemiec miał być w procesie szkolnym tak uformowany, by był zdolnym podjąć trudy życia wojskowego, natomiast młode Niemki, by zostać dobrymi matkami. Aby przyszłe społeczeństwo posiadało właściwą postawę polityczną, szkoła winna mu wpoić pewne wartości, dlatego też młodym adeptom wpajano wyższość rasy niemieckiej nad innymi. Starano się wychować ludzi nieświadomych, posłusznych i bezkrytycznie wierzących w to, co mówi Hitler, „w szkołach panowała atmosfera koszar, a wychowankowie poddawani byli rygorom wojskowym”17. Procesem edukacyjnym kierowali nauczyciele lojalni politycznie, nie naukowcy, a o typie sportowca18. Oprócz szkół zideologizowanym procesem wychowawczym w III Rzeszy zajmowały się organizacje młodzieżowe: Hitler-Jugend i Bund Deutscher Mädel. Rosja postcarska była państwem analfabetów. W 1917 roku w Rosji umiało pisać i czytać ok. 38% mężczyzn i 12,5% kobiet19. Dlatego też w 1919 roku z inicjatywy Lenina wprowadzono dekret o likwidacji analfabetyzmu [„LIKBEZ” – ros. „likvidatsiya bezgramotnosti”], program ów był realizowany do wybuchu II wojny światowej. Ważną rolę w realizacji programu odegrały państwowe organizacje młodzieżowe: Organizacja Pionierska imienia W.I. Lenina oraz tzw. „Komsomoł” [Kommunisticzeskij Sojuz Mołodioży - Komunistyczny Związek Młodzieży]. Pionierzy byli wychowywani w duchu komunizmu, rekrutowali się spośród dzieci w wieku 9-14 lat. Po ukończeniu 14 roku życia przechodzili do „Komsomołu”. W latach 40-tych przynależność do pionierów stała się obowiązkowa dla wszystkich dzieci20. Komsomolec miał być urabiany zgodnie z doktryną partii. Jego świadomość kształtowano w szkole, jak również w zajęciach pozalekcyjnych21. Związek Radziecki jako konglomerat wielu 15 K. Fiedor, Funkcja wychowawcza szkoły w Trzeciej Rzeszy, w: Studia nad faszyzmem i zbrodniami hitlerowskimi III, „Acta Universitatis Wratislaviensis” 1977, nr 366, Wrocław 1977, s. 313. 16 Tamże, s. 314. 17 Tamże, s. 320. 18 Tamże, s. 316. 19 P. Kenez, The Birth of the Propaganda State: Soviet Methods of Mass Mobilization, 1917– 1929, New York 1985. 20 Zob. Всесоюзная пионерская организация, w: Большая Советская Энциклопедия, http:// http://slovari.yandex.ru/~книги/БСЭ/Всесоюзная пионерская организация/. 21 A. E. Gorsuch, Soviet Youth and the Politics of Popular Culture during NEP, „Social History”, 17.2 (1992), s. 191. Spór o autorytet 17 narodów, był państwem wielojęzycznym. Stopniowo jednak dokonywano unifikacji językowej. W pierwszej połowie lat 60-tych około 65% uczniów kształciło się wyłącznie w języku rosyjskim. Unifikacji językowej towarzyszyło rozbijanie tożsamości narodowych, starano się stworzyć nowe społeczeństwo – tzw. naród radziecki (Советский народ). Wdrażaniu apriorycznej wizji społecznej sprzyja funkcjonowanie rozbudowanej machiny biurokratyczno-represyjnej. Rozbudowane systemy opisują autorzy utopii. Morus przedstawia w wizji swojego państwa system urzędniczy (filarchowie, traniborzy), który sprawuje pieczę nad tym, by wszyscy pracowali22. Orwell natomiast społeczeństwo, gdzie nie ma żadnych praw stanowionych. Państwo jest kompletnie zniewolone, życie całego społeczeństwa przebiega bowiem pod okiem Policji Myśli, która ma wszelkie prawa do inwigilowania życia społeczeństwa, nawet w najbardziej prywatnym wymiarze23. Podobnie pomocą w sprawowaniu władzy w wizji Zamiatina, jest Urząd Opiekunów, do którego można składać donosy24. Totalitaryzmy XX wieku swoją siłę zakotwiczyły na aparacie represyjnym. Hitler władzę opierał na trzech filarach: wojsku – Wehrmacht, administracji – NSDAP oraz na policji – SS25. Policję – SS, wspierała tajna policja polityczna – Gestapo, która na terenach anektowanych i okupowanych przez III Rzeszę miała prawo decydować o życiu i śmierci obywateli bez wyroków sądowych. Podobnie działała sowiecka władza. Siłę swojego oddziaływania opierała ona głównie o służby specjalne, które w sposób bezkompromisowy i krwawy rozprawiały się z wrogami władz. Już w 1917 roku została utworzona Czeka (Wszechrosyjska Komisja Nadzwyczajna do Walki z Kontrrewolucją i Sabotażem) oraz NKWD (ros. НКВД – Народный комиссариат внутренних дел – [Narodnyj komissariat wnutriennich dieł]). Rok później GRU (ros. ГРУ, Главное Разведывательное Управление – [Gławnoje Razwiedywatielnoje Uprawlenije - Główny Zarząd Wywiadowczy]), w pełni oficjalnie II Zarząd Główny Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich/Federacji Rosyjskiej, Jednostka Wojskowa 44388. Ponadto w latach 1954-1991 istniało KGB (ros. 22 T. Morus, Utopia, tłum. K. Abganowicz, Poznań 1947, s. 53-60. 23 G. Orwell, Rok 1984, tłum. T. Markowicz, Warszawa 1998, s. 235. 24 E. Zamiatin, My, tłum. A. Pomorski, Warszawa 1989, s. 21. 25 E. Jędrzejewski, Koncepcja władzy państwowej w Niemczech hitlerowskich, w: Studia nad faszyzmem i zbrodniami hitlerowskimi III, dz. cyt., s. 149. 18 Łukasz Stefaniak КГБ СССР, Комите́ т госуда́рственной безопа́ сности при Совете Министров СССР – [Komitiet gosudarstwiennoj biezopasnosti pri Sowietie Ministrow SSSR - Komitet Bezpieczeństwa Państwowego przy Radzie Ministrów ZSRR]). Oprócz omówionych autorytetów, w systemie totalitarnym szanuje się jako wzorcowe takie postawy jak: świecki światopogląd (utożsamiany często ze zwalczaniem kościoła), a także arodzinny model koegzystencji społecznej, rozumiany tak, że ludzie w pojedynkę (singiel; ang. single) są w stanie zaspokoić swoje pragnienia, związane zarówno ze sferą fizjologiczną, jak też samorealizacji życiowej. Odbiorca autorytetów w państwie totalitarnym Autorytet zawsze oddziaływuje na masy. Toteż rodzi się pytanie kim jest druga strona relacji autorytet – odbiorca. Kim jest zatem człowiek w systemie totalitarnym na zachowania którego wpływ mają autorytety? Właściwie pojęta socjalizacja powinna formować do życia młodego człowieka uwzględniając wszystkie aspekty jego życia, a zatem wskazanym jest by odnosiła się do kardynalnych właściwości osobowego istnienia. Jakie to obszary ludzkiej egzystencji należy uważać za zasadnicze? Jak pisał Platon człowiek rodzi się goły i bosy, jest produktem natury i wszystko, co wiąże się z kulturą nabywa wraz z rozwojem psychofizycznym. Rozwój należy pojmować jako zmianę, jako gradualne przejście ze stanu niższego do wyższego. Owe przejście powinno się dokonywać na kilku płaszczyznach i wskazane jest, by było realizowane w ściśle określonym porządku. Zatem jakie są płaszczyzny integralnego rozwoju człowieka? Po pierwsze w młodym człowieku należy ukształtować sprawności moralne, należy uformować aparat poznawczy i intelektualny oraz sferę wolitywną w taki sposób by podążając za głosem własnego sumienia (ostateczna norma moralności), mógł wydawać sądy normatywne, czyli stwierdzać, co jest dobre, a co złe. Po drugie trzeba otworzyć przed adeptem perspektywę ponadmaterialną, oderwać go od tego, co tu i teraz (immanencja) i skierować go ponad to, co doświadczalne (co da się skonsumować), czyli ukazać mu perspektywę transcendentalną (duchową). Po trzecie należy właściwie uformować zdolności intelektualne. Czyli mówiąc inaczej, przygotować do krytycznego myślenia, by człowiek nie odbierał tylko tego, co jest mu mówione i pokazywane – jako rzekomo prawdziwe, tylko by sam posiadał zdolności postrzegania i oddzielania, Spór o autorytet 19 tego co prawdziwe od tego co fałszywe. W osiągnięciu zdolności oceniania (atrybucja), nieodzowna jest wiedza o przeszłości, o doświadczeniach i błędach popełnionych w minionych latach, by ich nie powielać. Dlatego też, tak istotne jest obiektywne kształcenie historyczne. Ostatnim etapem integralnej formacji, jest kształcenie zawodowe. Spośród wszystkich faz formowania, jest ono najłatwiejsze do wyuczenia, chociaż często niesie ze sobą trudności z uwagi na wysoką specjalizację danej dziedziny. Jednak wcześniejsze, bądź późniejsze opanowanie praw (instrukcji, wytycznych) czyni człowieka w danej sferze zawodowej specjalistą. Jak wiemy systemy totalitarne nie formują człowieka w sposób integralny. De facto ograniczają się do ukształtowania zdolności zawodowych, w profesjach pożądanych przez państwo. Brak wyrobionych zdolności wartościowania moralnego, odwoływania się do sfery duchowej, krytycznego myślenia jest w totalitaryzmie na rękę decydentom. Mogą oni bowiem odwoływać się do sfery niższych uczuć, do sfery popędów erotycznych, do zachowań konsumpcyjnych. Brak wyrobionych zdolności rozumienia rzeczywistości sprzyja narzucaniu społeczeństwu fałszywych autorytetów – tzn. tych, które są na rękę władzy. Takie autorytety, są w sposób metodyczny – socjotechnika, propagowane są w społeczeństwie. Ludzie żyjący w takich państwach są kierowani jak mają żyć, poddawani są cybernetyce społecznej (cybernetyka - gr. kybernetes – „sternik; zarządca”, od kybernán – „sterować; kontrolować”)26. Zatem przeciętny obywatel mający nieukształtowane normy moralno-poznawcze poddaje się swobodnie odgórnemu modelowaniu. Nie mając wiedzy o rzeczywistości, z łatwością przyjmuje propagowane postacie za autorytet. I tak można w świadomości społecznej ukształtować za profesorski autorytet człowieka, który nie ma ukończonych studiów wyższych. Autorytet w dobie demokracji liberalnej Współczesna rzeczywistość, określana jest powszechnie mianem antytotalitarnej, gdzie wolność jednostki, prawda w życiu publicznym oraz poszanowanie norm moralnych, są kultywowane w społeczeństwach i stanowią ich wyznaczniki. Taki model propaguje się w większości krajów europejskich, a jego symbolem jest Unia Europejska, która skupia 27 26 26 Podstawy teoretyczne polskiej szkoły cybernetyki społecznej opracował w dobie komunizmu Józef Kossecki. 20 Łukasz Stefaniak państw, z tego 26 europejskich (Cypr należący do UE, jest krajem azjatyckim), spośród 46 krajów Europy. Zatem większość państw kontynentu europejskiego funkcjonuje w strukturach UE. Systemy prawno-ustrojowe członków UE charakteryzują się uniwersalizmem, gwarantem którego są traktaty europejskie. Jako że Polska jest jednym z uczestników tego systemu, to celem falsyfikacji na jej przykładzie postaram się wykazać, że współczesna demokracja liberalna nie ma nic wspólnego z totalitaryzmem. Sprawdzania będę dokonywał w oparciu o kategorie wykorzystane w omawianiu totalitaryzmów XX wieku – nazizmu i komunizmu, tj.: autorytet prawa, autorytet mediów, autorytet państwowego kształcenia, autorytet biurokracji. Jak wiadomo w systemach totalitarnych prawo odgrywało kluczową rolę. Ustawodawca starał się regulować każdą możliwą sferę życia jednostki. Takie zjawisko nosi w terminologii prawniczej nazwę „jurydyzacji życia”, prawo jest wszechobecne w społeczeństwie, a przeciętny obywatel nie jest w stanie opanować reguł którym podlega, bowiem jest ich dużo i często się zmieniają. Społeczeństwa poddane procesowi „jurydyzacji” zostały „skolonizowane przez państwo”27. Czy zatem ta forma interwencjonizmu państwowego, która jest widoczna w systemach totalitarnych występuje również w ustroju liberalnym, w myśl jego admiratorów będącego przeciwieństwem totalitaryzmu? W Polsce w pierwszym dziesięcioleciu po upadku komunizmu (19891999) w „Dzienniku Ustaw” opublikowano ponad 1200 aktów prawnych28. W kolejnych latach liczba aktów prawnych ciągle rosła. Prawodawca stara się uchwalić przepis na wszystko. Jak zauważa ekspert „nowe ustawy mające prowadzić do określenia niezbędnej sfery wolności obywatela w rzeczywistości prowadzą do jej zagrożenia, do podważenia zasady państwa prawnego, zgodnie z którą „obywatel może robić wszystko, co nie jest zakazane, a organy państwa mogą działać tylko na podstawie przepisów 27 Zob. J. Habermas, Theorie des komunikativen Handelns, T.II, Frankfurt am M. 1981, s. 222. 28 Nieżyjący Rzecznik Praw Obywatelskich w Polsce J. Kochanowski w 2002 roku pisał: „Na każdym ze 119 posiedzeń ostatniego Sejmu przyjmowano ok. 6 ustaw. Sejm ostatniej kadencji [1997-2001] uchwalił 640 ustaw. Każda z nich wymaga kilku lub kilkunastu aktów wykonawczych. Zaległości z tego tytułu - jak donosi „Rzeczpospolita” z 18.03.02 - sięgają już 400 rozporządzeń. W roku ubiegłym objętość samego tylko Dziennika Ustaw wynosiła 13 000 stron. Razem z ustawami o ratyfikacji (198) obowiązuje w Polsce 1441 ustaw, poza tym 4240 rozporządzeń, włącznie ze zmieniającymi 5645, a także 11 rozporządzeń prezydenta RP, 62 dekrety, 1566 zarządzeń i 581 uchwał”; zob. J. Kochanowski, Chrońmy życie przed nadmiarem prawa. Wzrastająca liczba nowych przepisów prowadzi do zagrożenia wolności obywatela, „Rzeczpospolita” 8 kwietnia 2002. Spór o autorytet 21 prawnych”. W sytuacji, w której „na to wszystko” istnieje już najczęściej formalnie tylko znana regulacja, organy państwa zbyt często mogą znaleźć podstawę do działań. A obywatel nigdy nie może być do końca pewien, kiedy wkracza na obszar prawa państwowego i kiedy może być ono przeciw niemu użyte”29. Czyż zatem nie jest to powielanie zasady znanej już wcześniej - dajcie człowieka a paragraf się znajdzie. Trzeba stwierdzić, iż zarówno w totalitaryzmach, jak i liberalizmie „jurydyzacja” ma swoje uzasadnienie w pozytywistycznym pojmowaniu prawa, gdzie całe prawo, jest sprowadzane do prawa państwowego30. Jest to zatem monizm prawny. Toteż w aspekcie autorytetu prawa życie w demokracji liberalnej nie różni się od totalitarnego wzorca. Starożytna maksyma obrazuje to dobitnie: „Tak jak kiedyś cierpieliśmy z powodu zbrodni, pisał Tacyt, tak obecnie cierpimy z powodu praw. Im bardziej skorumpowana jest Republika, tym liczniejsze jej prawa”31. Propaganda w systemach totalitarnych była nachalna. Z przykrością trzeba stwierdzić, że w demokracji również istnieje, jednak w inny sposób, jest wyrafinowana, wiąże się z manipulacją. Propaganda współczesna wiąże się z psychoperswazją, której odbiorca nie zauważa. Bardzo często w tych procesach biorą udział wylansowane wcześniej tzw. autorytety społeczne. Jak wiemy, manipulacja to: „wywieranie wpływu na człowieka oraz na społeczeństwo za pomocą najnowszych osiągnięć nauki (psychologia, socjologia) i techniki (media) w taki sposób, aby nie licząc się ze względami moralnymi (prawdomówność, podmiotowość i godność człowieka, dobro wspólne) osiągnąć zamierzone cele”32. Podmioty posługujące się manipulacją, mają na celu wprowadzenie odbiorców w błąd poprzez brak informacji lub dezinformację. Manipulacja przynosi pożądane efekty w sytuacji, gdy odbiorca cechuje się ignorancją intelektualną i kulturalną, jest zestandaryzowany. Główne narzędzia manipulacji to język i obraz. Nie bez przyczyny po każdej zmianie władzy obserwujemy „wojnę o media publiczne”, a szczególnie o programy informacyjne. Dlaczego tak się dzieje? Otóż chodzi o to, by w mediach byli zaufani dziennikarze, którzy zgodnie z wolą decydentów, będą kształtować świadomość mas. To 29 Tamże. 30 Por. J. Kochanowski, Trzy powody czy też symptomy kryzysu prawa, w: „Nadużycie prawa”, red. H. Izdebski, A. Stępkowski, Warszawa 2003. 31 Cyt. za: J. Kochanowski, Trzy powody czy też symptomy kryzysu.. 32 P. Jaroszyński, Manipulacja, w: Powszechna Encyklopedia Filozofii, T. 6, Lublin 2005, s. 779. 22 Łukasz Stefaniak ludzie pracujący w mediach decydują o tym, co jest rozpowszechniane, a co nie. Z jakiej perspektywy ukazane oraz w jakiej kolejności. Specjaliści w dziedzinie manipulacji w mediach opracowali odpowiednie terminy na takie działania: framing, placement. Pierwszy dotyczy tego, co z ogółu wiadomości (news) zostanie przekazane ludziom i z jakim komentarzem, drugi natomiast określa w jakiej kolejności informacje będą emitowane. Należy stwierdzić, iż wszystkie działania mają sprowadzać się do grania na uczuciach mas. A jak wiemy człowiek uformowany w sposób nieintegralny, to istota uczuciowa. Ponadto telewizja to medium globalne, zatem może oddziaływać na uczucia szerokich mas33. Specyfiką współczesnych programów publicystycznych, jest występowanie w audycjach, tzw. ekspertów – autorytetów. Manipulacja dziennikarska polega na tym, że autorzy audycji, dla potwierdzenia swoich tez, zapraszają tzw. niezależnych ekspertów, którzy jako iż są ludźmi, posiadają określony światopogląd i sympatie polityczne. Dlatego też, w przekazie medialnym tzw. autorytety potwierdzają dziennikarskie tezy. Zatem współczesny odbiorca słuchając przekazów medialnych, opieczętowanych głosem autorytetu, wierzy w to co widzi i słyszy. Jest on pozbawiony pełnej informacji oraz swobody jej interpretacji, a jako wyborca postępuje, tak jak chcą ci, co programują jego zachowania. Widzimy zatem, iż współczesna propaganda działając delikatnie może osiągnąć zamierzone cele. W Polsce nauczanie jest pod kontrolą państwa. To państwo opracowuje programy kształcenia oraz metody weryfikacji zdobytej wiedzy. Władza państwowa poprzez odpowiednich ministrów (edukacji narodowej, nauki i szkolnictwa wyższego) pełni kuratelę nad całym procesem kształcenia. Jednocześnie trzeba stwierdzić, iż jesteśmy świadkami degradacji autorytetu mistrza-nauczyciela w szkole. Już od czasów komunistycznego totalitaryzmu sprzyja temu nastawienie władz politycznych. Państwo komunistyczne mając do czynienia z pedagogami dwudziestolecia międzywojennego, miało problem, albowiem byli oni nośnikami niezależnego myślenia okresu walki o niepodległość oraz rozkwitu II RP i w tym duchu zaszczepiali wolne myślenie w młodym społeczeństwie po okresie okrucieństwa II wojny światowej. Pacyfikacja pedagogów trwała wiele lat i była paralelna z destrukcją obyczajów rodzinnych i narodowych w społeczeństwie. Zaszczepianie w umysłach młodych hasła: „szkoła 33 Zob. T. Goban-Klas, Media i komunikowanie masowe. Teorie i analizy prasy, radia, telewizji i Internetu, Kraków 2000. Spór o autorytet 23 twoim drugim domem” nie było przypadkiem, albowiem ów drugi dom, w systemie komunistycznym najczęściej zastępował pierwszy – rodzinny i krzewił w umysłach młodych adeptów pożądane przez władzę sposoby poznawania rzeczywistości. Zwalczanie-zjednywanie świata edukacji (warto zwrócić uwagę, iż w okresie komuny, szczytem edukacji w przeważającym procencie społeczeństwa była matura; natomiast matura uwierzytelniona dwuletnim państwowym kolegium nauczycielskim, stanowiła legitymację do kształcenia młodych pokoleń) znalazło apogeum w tzw. Karcie Nauczyciela, która uchwalona w pierwszych miesiącach stanu wojennego, w zamian za profity materialne dla ludzi edukacji, wyłączała ich z grona aktywistów antykomunistycznych34. Ten akt prawny, pomimo zmiany systemu, ciągle funkcjonuje. Również szkolnictwo wyższe jest na usługach państwa. Państwo bowiem odpowiada za wdrażanie ponadnarodowego – europejskiego programu ujednolicenia studiów wyższych w państwach Unii Europejskiej – tzw. proces boloński35. Konsekwencją jego, jest przyjecie systemu opartego zasadniczo na dwóch głównych cyklach: licencjackim/inżynierskim (undergraduate) i magisterskim (graduate). Dostęp do drugiego cyklu studiów wymaga pomyślnego ukończenia pierwszego, trwającego co najmniej trzy lata. Stopień przyznawany po pierwszym cyklu musi być dostosowany do europejskiego rynku pracy jako odpowiedni poziom kwalifikacji. Drugi cykl powinien prowadzić do tytułu magistra i/lub doktora. Ponadto w deklaracji postuluje się promowanie niezbędnych europejskich wymiarów szkolnictwa wyższego, szczególnie pod względem rozwoju zawodowego, współpracy międzyinstytucjonalnej, programów mobilności oraz zintegrowanych programów studiów, szkoleń i badań36. Należy zwrócić uwagę na fakt akcentowania w deklaracji bolońskiej dostosowania kształcenia do rynku pracy. Współczesna placówka naukowa nie ma rozwijać zdolności krytycznego myślenia opartego na prawdzie lecz ma formować zawodowo. Zatem uczelnie wyższe powinny stać się wyższymi szkołami zawodowymi, a ich absolwenci mają być mobilną siłą roboczą w państwach europejskich. W ten oto sposób autorytet szkolnictwa państwowego, podobnie jak w komunistycznym totalitaryzmie przyczynia się do tworzenia nowego proletariatu. 34 Ustawa z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela (Dz. U. z 1982 r. Nr 3, poz. 19 z późn. zm). 35 Proces zapoczątkowany w 1999 roku podpisaniem tzw. Deklaracji bolońskiej. 36 Zob. The Bologna Declaration of 19 June 1999, http://www.eua.be/eua/jsp/en/upload/ OFFDOC_BP_bologna _declaration.1068714825768.pdf, 6.11.2012. 24 Łukasz Stefaniak Specyfiką funkcjonowania zarówno państw totalitarnych, jak też niestety współczesnych państw europejskich, jest funkcjonowanie rzeszy urzędników i funkcjonariuszy państwowych. Możemy stwierdzić, iż etaty opłacane przez budżet państwa, stają się łupem działaczy partyjnych oraz gwarantują władzy publicznej wpływ decyzyjny na akty administracyjne i porządkowe. Dlatego też, administracja nie służy ludziom lecz staje się biurokracją na usługach decydentów politycznych. Jest to wspólna cecha zarówno najkrwawszych totalitaryzmów XX wieku, jak również współczesnych państw, które postulują poszanowanie godności ludzkiej. Również oddziaływanie służb specjalnych, jest dynamiczne. Służby godzące w człowieka, mające ciemną przeszłość „totalitarnego zaćmienia”, w dobie tak zwanej wolności, ustawicznie rozszerzają swoje prerogatywy. Zatem rodzi się pytanie: w jakim systemie żyjemy? Konkluzja Ludzie bardzo często definiują totalitaryzm w sposób deiktyczny poprzez wskazanie właściwości charakterystycznych dla takiego systemu, które zostały im wpojone. I tak twierdzą, iż państwo totalitarne to państwo: obozów koncentracyjnych i więzień. Społeczeństwo nie dostrzegając naocznie [nie mając ukształtowanych metod rozpoznawania] takich stanów, uważa, nie bez powodów, iż żyje w sferze wolnej, gdzie godność osoby jest respektowana. Totalitaryzmy: nazizm i komunizm ukształtowały bowiem mechanizm poznawczy, gdzie zniewolenie ujmowane jest przez pryzmat przemocy fizycznej, panującej biedy, terroru. Człowiek zatem nie uczestnicząc w tym bezpośrednio uważa, iż tego nie ma, iż to przeszłość. Jednak jeśli bliżej przyjrzymy się, to symptomy owego jawnego ograniczenia odnajdziemy w naszej rzeczywistości. Otóż wpełzają one w sposób płynny i niegwałtowny w życie społeczne. Ludzie zaślepieni dobrami, których wcześniej nie doświadczali nie zwracają uwagi na ograniczenia ich wolności jakie ewolucyjnie są wprowadzane. Umysły ukształtowane za pomocą socjotechniki nie dostrzegają rzeczywistości takiej jaką ona jest lecz taką, jak zostały zaprogramowane. Nie potrzeba tworzyć „gułagów”, obozów koncentracyjnych bowiem ludzie żyjąc swobodnie i tak już są zniewoleni, a „na wartowniach” w razie potrzeby czekają autorytety, które przywracają właściwy tok myślenia. Spór o autorytet 25 Bibliografia: 1. C ombs W.L., The Voice of the SS: A History of the Journal „Das Schwarze Korps”, New York 1986. 2. Drewniak B., Teatr i film Trzeciej Rzeszy w systemie hitlerowskiej propagandy, Gdańsk 1972. 3. Fiedor K., Funkcja wychowawcza szkoły w Trzeciej Rzeszy, w: Studia nad faszyzmem i zbrodniami hitlerowskimi III, „Acta Universitatis Wratislaviensis” 1977, nr 366, Wrocław 1977. 4. Gawin M., Eugenika - ciemna strona postępu, „Rzeczpospolita”, 5-6. 04. 2008. 5. Goban-Klas T., Media i komunikowanie masowe. Teorie i analizy prasy, radia, telewizji i Internetu, Kraków 2000. 6. Gorsuch A.E., Soviet Youth and the Politics of Popular Culture during NEP, „Social History”, 17.2 (1992). 7. Habermas J., Theorie des komunikativen Handelns, T.II, Frankfurt am M. 1981. 8. Hale O.J., The Captive Press in the Third Reich, Princeton 1964. 9. Huxley A., Nowy wspaniały świat, Warszawa 1985. 10. Jaroszyński P., Manipulacja, w: Powszechna Encyklopedia Filozofii, T. 6, Lublin 2005. 11. Kenez P., The Birth of the Propaganda State: Soviet Methods of Mass Mobilization, 1917–1929, New York 1985. 12. Keysers R., „Der Stürmer”, instrument de l’idéologie nazie. Une analyse des caricatures d’intoxication, Paris 2012. 13. Kochanowski J., Chrońmy życie przed nadmiarem prawa. Wzrastająca liczba nowych przepisów prowadzi do zagrożenia wolności obywatela, „Rzeczpospolita”, 8 kwietnia 2002. 14. Kochanowski J., Trzy powody czy też symptomy kryzysu prawa, w: „Nadużycie prawa”, red. H. Izdebski, A. Stępkowski, Warszawa 2003. 15. Kossecki J., Cybernetyka kultury, Warszawa 1974. 16. Kossecki J., Cybernetyka społeczna, Warszawa 1973. 17. Miszczak S., Radio i telewizja w świecie 1920-1970, Warszawa 1971. 18. Morus T., Utopia, tłum. K. Abganowicz, Poznań 1947. 19. Orwell G., Rok 1984, tłum. T. Markowicz, Warszawa 1998. 20. Pogadanki o społecznym i państwowym ustroju ZSRR, red. I. Goliakow i in., Warszawa 1951. Sołżenicyn A., Archipelag GUŁag, Warszawa 1990. 26 Łukasz Stefaniak 21. P rzybylski J., Scheffler T., Niemiecko-arabskie relacje polityczne w okresie III Rzeszy, w: „Studia nad faszyzmem i zbrodniami hitlerowskimi”, t. XXX, Wroclaw 2008. 22. Reuth R.G., Goebbels, przeł. M. Misiorny, Warszawa 1996. 23. Schwarzwäller W., The Unknown Hitler: His Private Life and Fortune, Bethesda 1989. 24. Wroczyński K., Autorytet, w: Powszechna encyklopedia filozofii, t. I, Lublin 2000. 25. Zamiatin E., My, tłum. A. Pomorski, Warszawa 1989. 26. Heritage T., Russia’s Pravda hits 100, still urging workers to unite, http://www.reuters.com/article/2012/05/04/russia-pravda-idUSL5E8G41L820120504 , 4 May 2012. 27. http://www.simplicissimus.com, 12.10.2012. 28. The Bologna Declaration of 19 June 1999, http://www.eua.be/eua/jsp/ en/upload/OFFDOC_BP_bologna_declaration.1068714825768.pdf, 6.11.2012. 29. Winnicki M., Nazistowska rewolucja społeczna. Jednostka i społeczeństwo w III Rzeszy, http://www.http://niniwa2.cba.pl/nazizm.htm, 2.10.2012. 30. Всесоюзная пионерская организация, w: Большая Советская Энциклопедия, http:// http://slovari.yandex.ru/~книги/БСЭ/ Всесоюзная пионерская организация/. ZESZYTY NAUKOWE Nr 21 2012 dr Henryk Borko1 Przemiany demograficzne – szanse i zagrożenia współczesnych gospodarek2 Streszczenie Przemiany demograficzne zachodzące w społeczeństwach wybranych krajów gospodarczego sąsiedztwa nie wynikają z dłuższych tradycji suwerennego bytu. Są one zjawiskiem wynikającym z zachodzących procesów rozwoju państw i regionów Europy Środkowej i Wschodniej. Współczesna Europa pomimo całej złożoności problemów z jakimi się boryka, nadal pozostaje jednym z cywilizacyjno-kulturowych centów świata. Jednak przed Europą, oprócz większych wyzwań, stoją również potężne zagrożenia. Najpoważniejszym spośród nich jest pogłębiający się kryzys demograficzny europejskich społeczeństw. Celem opracowania jest wskazanie przesłanek kryzysu demograficznego i jego implikacji. Na tym tle przedstawiono tendencje demograficzne w kontekście dość istotnego problemu dla wielu rządów – obecnie i w perspektywie najbliższych lat – systemu emerytalnego. Opracowanie dotyczy tylko wybranych zagadnień w Rosji, Litwie, Białorusi, Ukrainie i Niemiec na tle m.in. zarysu dzietności w Polsce. Słowa kluczowe: demografia, społeczeństwo, populacja, dzietność, wynagrodzenia, budżet państwa, emerytura. 1 Autor analiz i publikacji z dziedziny handlu zagranicznego, zarządzania projektami unijnymi. Stale współpracuje z Gazetą finansową i TVN CNBC. Za publikacje ekonomiczne uzyskał tytuł Publicysta Ekonomiczny 2012 r. – nadany przez Stowarzyszenie Eksporterów Polskich. Obecnie Rektor Warszawskiej Wyższej Szkoły Ekonomicznej. W latach 2000-2006 ekspert ds. rynków wschodnich UNIDO ONZ. 2 Treść niniejszego opracowania została zaprezentowana w postaci wykładu inaugurującego rok akademicki 2012/2013 r. uczelni Konsorcjum FUTURUS w dniu 06.10.2012 r. 28 Henryk Borko Demographic changes – chances or threats to modern economies Summary Demographic changes that occur in particular societies of economic neighbourhood do not result from long-term traditions of their sovereign beings. They are a phenomenon resulting from the process of development of countries and regions of Central and West Europe. Modern Europe, in spite of the number, and complexity of problems it has to deal with, still remains one of the civilizational and cultural centres of the world. However, apart from the challenges, Europe has to face also enourmous threats. The most serious of them is rising demographic crisis of European societies. The aim of this paper is to point the presequisites of the demographic crisis and its implications. This background is used to to present the demographic tendencies in context of a rather significant problem of many governments – present and in perspective of the following years – the pension scheme. The paper deals only with a number of selected problems in Russia, Lithuania, Belarus, Ukraine and Germany against a background of fertility rate in Poland Key words: demography, society, population, fertility rate, earnings, state budget, pension Wprowadzenie Przemiany demograficzne zachodzące w społeczeństwach wybranych krajów gospodarczego sąsiedztwa nie wynikają z dłuższych tradycji suwerennego bytu. Są one zjawiskiem wynikającym z zachodzących procesów rozwoju państw i regionów Europy Środkowej i Wschodniej. Współczesna Europa pomimo całej złożoności problemów z jakimi się boryka, nadal pozostaje jednym z cywilizacyjno-kulturowych centów świata. Jednak przed Europą, oprócz większych wyzwań, stoją również potężne zagrożenia. Najpoważniejszym spośród nich jest pogłębiający się kryzys demograficzny europejskich społeczeństw3. W związku z powyższym niezbędne są działania na rzecz identyfikacji procesów przemian demograficznych zachodzących w poszczególnych społeczeństwach. Zamiarem niniejszego opracowania jest ukazanie po3 H. Borko, Transformacja gospodarek Ukrainy, Białorusi oraz Litwy i jej implikacje dla stosunków gospodarczych z Polską, Wydawnictwo Naukowe SEMPER, Warszawa 2008, s. 93. Przemiany demograficzne – szanse i zagrożenia współczesnych gospodarek 29 tencjału demograficznego wybranych krajów gospodarczego sąsiedztwa w ujęciu realnym. Proces ten ma na celu wypracowanie odpowiedniego kapitału ludzkiego, niezbędnego w procesie rozwoju gospodarek. Celem opracowania jest także wskazanie przesłanek kryzysu demograficznego i jego implikacji. Na tym tle przedstawiono tendencje demograficzne w kontekście dość istotnego problemu dla wielu rządów – obecnie i w perspektywie najbliższych lat – systemu emerytalnego. Opracowanie dotyczy tylko wybranych zagadnień w Rosji, Litwie, Białorusi, Ukrainie i Niemiec na tle m.in. zarysu dzietności w Polsce. Identyfikacja przemian demograficznych Przemiany demograficzne związane z wydłużaniem się przeciętnego trwania życia ludzkiego, spadku liczby urodzeń i starzenia się populacji są jednym z najważniejszych wyzwań przed którym stoi wiele krajów europejskich. Najnowszym wyzwaniem staje się migracja, zwłaszcza ludzi młodych. Przemiany demograficzne wiążą się z wyzwaniem szczególnie dla polityki społecznej dotyczącej wzrastającego deficytu systemu emerytalnego, zwiększaniem kosztów opieki zdrowotnej czy opieki geriatrycznej nad osobami w podeszłym wieku. Automatycznie działania państw w tym kierunku obciążają budżet, co w konsekwencji prowadzi do spowolnienia potencjalnego wzrostu gospodarczego. Dodatkowo obciąża młodych ludzi w wieku produkcyjnym z powodu konieczności utrzymania coraz liczniejszej grupy osób starszych. Taka sytuacja często prowadzi do napięć międzypokoleniowych. W sumie starzenie się jest nie tylko wyzwaniem, ale i dorobkiem cywilizacyjnym, gdzie osoby w podeszłym wieku są szansą dla społeczeństwa. Wydłużenie życia osiągane jest dzięki zmianom stylu życia i poprawie stanu służby zdrowia. Zaobserwować można odejście ludzi w podeszłym wieku od biernej starości, utrzymywania aktywności – w tym bardzo często zawodowej. To właśnie rok 2012 został ogłoszony przez Komisję Europejską Europejskim Rokiem Aktywności Osób Starszych i Solidarności Międzypokoleniowej4. 4 Zob. M. Polakowski, Społeczne i ekonomiczne konsekwencje starzenia się społeczeństwa główne kierunki reform systemów emerytalnych w Europie, Wydawnictwo Sejmowe, Studia BAS Nr 2(30)20 12, s. 169. 30 Henryk Borko Starzenie się społeczeństw Na starzenie się społeczeństwa składają się dwa czynniki demograficzne czyli spadek umieralności i zmniejszająca się dzietność. Należy zwrócić uwagę, ze starzenie się społeczeństwa zachodzi we wszystkich krajach europejskich, tylko różne jest jego tempo. Podstawowym elementem starzenia się społeczeństwa jest obniżanie się stopy poniżej zastępowalności pokoleniowej. Przyczynia się to do spadku udziału ludzi młodych w populacji. Malejąca umieralność jest kolejnym elementem wydłużania się dalszego trwania życia, dotyczy on teraźniejszości i przyszłości5. Za starzenie się społeczeństwa w znacznym stopniu odpowiada zmniejszająca się dzietność. Jest to zjawisko które można przewidzieć, istnie możliwość jego złagodzenia ale nie ma możliwości odwrócenia. Tabela 1 ilustruje proces starzenia się w wybranych krajach gospodarczego sąsiedztwa wraz z prognozą. Tabela 1. Odsetek osób w wieku powyżej 65 lat w całości populacji w latach 1992-2010 i prognoza do 2060 r. Kraj 1992 2000 2010 2020 2030 2040 2050 2060 Białoruś 6 7 8 11 12 13 13 14 Litwa 11 14 16 18 22 26 28 31 Niemcy 15 16 20 23 28 32 32 33 Polska 10 12 14 18 23 25 31 35 Rosja 4 6 7 11 12 13 14 16 Ukraina 4 5 5 6 7 9 11 13 Źródło do tabel 1-3: opracowanie własne na podstawie: M. Polakowski, Społeczne i ekonomiczne konsekwencje starzenia się społeczeństw a główne kierunki reform systemów emerytalnych w Europie, Wydawnictwo Sejmowe, Studia BAS Nr 2(30)2012 – s. 169-200 oraz „European Economy” – 2012, No. 2 – tabele. Podane dane w tabeli wskazują na starzenie się społeczeństwa we wszystkich analizowanych krajach. Czynnikami różnicującymi się są natomiast punkt wyjścia – rok 1992, gdzie np. w społeczeństwie Nie5 Ibidem, s. 170. Przemiany demograficzne – szanse i zagrożenia współczesnych gospodarek 31 miec 15% stanowiły osoby powyżej 65 r. a najmniej bo na Ukrainie i Rosji zaledwie 4%. Jeżeli chodzi o dynamikę wzrostu osób starszych to najbardziej ten proces dotyczy Niemiec, następnie Polski i Litwy, najmniej zaś Ukrainy, Rosji i Białorusi. Jeżeli przyjmiemy za punkt wyjściowy rok 2010 to zauważmy, że dynamika procesu starzenia się społeczeństw jest większa niż 18 lat temu, dodatkowo występują krajowe czyli tzw. regionalne zróżnicowania. Ukraina, Rosja i Białoruś zdecydowanie charakteryzuje się stosunkowo niskim udziałem osób w wieku powyżej 65 roku życia w całej populacji w porównaniu do Niemiec, Litwy czy Polski. Również w perspektywie roku 2060 proces starzenia się społeczeństwa będzie mniej zaawansowany w pierwszej grupie krajów niż w drugiej. W przypadku Białorusi z 8% w 2010 r. nastąpi zakładany wzrost do 14% w 2060 r. czyli o 6 punktów procentowych, Litwy o 15 punktów, Niemiec o 13 punktów, Polski o 21 punktów, Rosji o 9 i Ukrainy o 76. Okazuje się, że to właśnie Polska będzie miała najbardziej zaawansowany proces starzenia się społeczeństwa w stosunku do analizowanych państw. Najmniej ten proces dotyczy społeczeństwa Białorusi7. Starzenie się populacji ma zasadniczy wpływ na funkcjonowanie społeczeństw, zasadniczo zmienia się relacja pomiędzy wielkością grupy czynnej zawodowo a wielkością grupy osób, które zaprzestały aktywności ekonomicznej. Tendencję te przedstawia tabela 2, wskazując na zmiany współczynnika obciążenia demograficznego jako stosunek liczby osób w wieku powyżej 65 roku życia do liczby osób w wieku 15-64 lat (dla lat 1992 – 2010) i prognoza do 2060 r. 6 H. Borko , Czarne chmury nad głową ukraińskiego emeryta [w] Gazeta Finansowa , 17- 23 września 2010 r. 7 Por. S. Kandrycyn, Geografia społeczna i kontury historii: podziały historyczne Białorusi w świetle danych statystyki społecznej, medycznej i demograficznej, Wydawnictwo Naukowe SEMPER, Warszawa 2008, s. 40-41. 32 Henryk Borko Tabela 2. Wskaźnik obciążenia demograficznego w latach 1992-2010 i prognoza do 2060 r. Kraj 1992 2000 2010 2020 2030 2040 2050 2060 Białoruś 9 10 11 12 13 18 21 23 Litwa 16 21 23 27 35 43 48 56 Niemcy 22 24 31 36 47 58 57 59 Polska 16 18 19 27 36 40 54 66 Rosja 7 9 11 13 16 19 21 24 Ukraina 7 9 9 8 15 17 19 23 Dane z tabeli wskazują na szczególnie niekorzystną sytuację dla Niemiec, następnie Polski i Litwy, gdzie wskaźnik obciążenia demograficznego w roku bazowym (2010 r.) dwukrotnie lub nawet trzykrotnie przekracza poziom np. Ukrainy. Oczywiście zasadniczy powód wynika i z tego, że obywatele niektórych krajów żyją krócej (o tym w dalszej części materiału). Prognoza jest szczególnie niekorzystna dla Polski, gdyż praktycznie można stwierdzić, ze w 2060 r. jeden pracujący będzie musiał utrzymać z podatków dwie osoby nie będące czynne zawodowe i mające pow. 65 lat życia. Gdy populacja jest młoda, mamy do czynienia z dużą liczbą osób pracujących, które obciążone podatkami finansują świadczenia socjalne. W sytuacji, gdy populacja jest relatywnie starsza, zmniejsza się baza fiskalna z powodu odejścia na emerytury osób, które uzyskały do niej uprawnienia. Starzenie się społeczeństw zmienia strukturę świadczeń i usług socjalnych, gdyż coraz większa cześć nakładów przeznaczona jest dla grupy ludzi nieaktywnych zawodowo. W tym kontekście starzenie się społeczeństwa ma wpływ na gospodarkę państwa, czyli na przychody systemu polityki społecznej z powodu zmniejszania się liczebności grupy ją finansujących. Ma wpływ też na strukturę wydatków z powodu zwiększającej się grupy korzystającej z usług i transferów pieniężnych. Dla poszczególnych gospodarek istotne jest szczególnie finansowanie usług ochrony zdrowia, opieki długoterminowej oraz systemów emerytalnych. Są to dość duże wyzwania, które w znacznej części wpływają na podejmowanie decyzji o wydłużeniu czasu pracy osób pow. 65 roku życia. Dla finansów państwa finansowanie świadczeń pieniężnych dla osób starszych jest dużym obciążeniem. Wynika to zwłaszcza z przyjętych systemów emerytalnych, które w większości są finansowane metodą repartycyjną. W sumie to wydatki na cele emerytalne stanowią jedną z pod- 33 Przemiany demograficzne – szanse i zagrożenia współczesnych gospodarek stawowych pozycji w budżetach na cele społeczne poszczególnych gospodarek. Deficyt systemu emerytalnego ma bezpośredni wpływ na sytuację finansów publicznych. Dynamikę zmian dla analizowanych gospodarek pokazuje tabela 3. Przedstawiono zmianę wskaźnika obciążenia systemowego, czyli proporcję liczby osób pobierających emeryturę (szacowanych według obecnie obwiązujących zasad przechodzenia na emeryturę) do liczby osób odprowadzających składki. Tabela 3. Prognozowana stopa obciążenia systemowego do 2060 r. Kraj 2010 2020 2030 2040 2050 2060 Białoruś 112 107 89 73 65 64 Litwa 134 130 122 111 101 91 Niemcy 162 151 125 110 107 105 Polska 171 166 145 122 99 89 Rosja 113 105 104 98 94 74 Ukraina 98 96 90 88 84 70 Dla wskaźnika obciążenia systemowego widoczny jest wpływ zmian demograficznych na sytuację finansową instytucji ubezpieczeń emerytalnych. Stąd najprostszym i popularnym środkiem jest podwyższenie wieku emerytalnego który ma być sposobem na poprawę systemów emerytalnych. Powoduje takie działanie ograniczenie przyrostu liczby emerytów i zmniejszenie tempa spadku liczby osób finansujących świadczenia8. Rezultatem są reformy, które w dużej mierze zależą od lokalnych warunków politycznych, sytuacji na rynku pracy, struktury opodatkowania jak również architektury samego systemu emerytalnego. Właśnie starzenie się społeczeństw jest jednym z najczęściej używanych argumentów związanych z wskazywaniem na potrzeby reform systemów emerytalnych. 8 Zob. M. Polakowski, Społeczne i ekonomiczne…, op. cit., s. 170-171 . 34 Henryk Borko Dzietność Wydłużająca się średnia długość życia i spadający poziom dzietności, w tym rodzenie w późniejszym wieku, rosnący odsetek dzieci nieposiadających rodzeństwa i częsta bezdzietność sprawiły, że wszędzie odnotowuje się zwiększenie udziału osób starszych w społeczeństwie. Przewiduje się, że w 2060 r. osoby w wieku 48 lat bądź starsze będą stanowić połowę populacji, mimo prognozowanego niewielkiego wzrostu wartości współczynnika dzietności ogólnej (tj. średniej liczby urodzeń na kobietę w ciągu jej życia) z 1,52 w 2008 r. do 1,57 w 2030 r. i 1,64 w roku 2060. Wzrost ten nie doprowadzi do osiągnięcia wskaźnika zastępowalności pokoleń na poziomie 2,1, koniecznego do zajścia pełnej wymiany pokoleniowej. Przyrost naturalny wskazuje znaczne zróżnicowanie na terenie Europy. Istnieje wyraźny podział na linii wschód-zachód oraz północ-południe, z najniższymi wskaźnikami dzietności około 1,3 odnotowanymi na wschodzie (na Słowacji, w Polsce i Rumunii) oraz południu (we Włoszech, Portugalii) oraz najwyższymi wskaźnikami powyżej 1,8 na zachodzie (Irlandia, Francja) i północy Europy (Norwegia, Dania, Szwecja). Uwzględniając szczególne miejsce Polski w tym procesie odwołano się do podstawowych danych statystycznych. Tabela 4 wskazuje na liczbę urodzeń w Polsce, znaczny przyrost dzieci rodzących się w ostatnich latach w związkach pozamałżeńskich (ok. 20%), gdzie w 1970 r. było tylko 5%. Przemiany demograficzne – szanse i zagrożenia współczesnych gospodarek 35 Tabela 4. Liczba urodzeń w Polsce w latach 1970-2009 Żywe pozamałżeńskie Martwe Żywe w % ogółu urodzeń Pozamałżeńskie w % urodzeń żywych Lata Ogółem 1970 554201 547819 520317 27502 6382 98,8 5,0 1975 652467 646381 615743 30638 6086 99,1 4,7 1980 701553 695759 662556 33203 5794 99,2 4,8 1985 685305 680091 646143 33948 5214 99,2 5,0 1990 551660 547720 513685 34035 3940 99,3 6,2 1995 436312 433109 392106 41003 3203 99,3 9,5 1996 431211 428203 384655 43548 3008 99,3 10,2 1997 415166 412635 367349 45286 2531 99,4 11,0 1998 398103 395619 349923 45696 2484 99,4 11,6 1999 384379 382002 337314 44688 2377 99,4 11,7 2000 380476 378348 332451 45897 2128 99,4 12,1 2001 370247 368205 319879 48326 2042 99,4 13,1 2002 355526 353765 302756 51009 1761 99,5 14,4 2003 352785 351072 295530 55542 1713 99,5 15,8 2004 357884 356131 295136 60995 1753 99,5 17,1 2005 366095 364383 297144 67239 1712 99,5 18,5 2006 376035 374244 303556 70688 1791 99,5 18,9 2007 389713 387873 312385 75488 1840 99,5 19,5 2008 416437 414499 332194 82305 1938 99,5 19,9 2009 419337 417589 333062 84527 1748 99,6 20,2 razem małżeńskie OGÓŁEM Źródło: opracowanie własne na podstawie materiałów statystycznych GUS – www.stat.gov.pl – 10.11.2012 r. 36 Henryk Borko Mimo, ze obecnie w wieku rozrodczym znajduje się wyż z 1980 r. sytuacja ta nie odzwierciedla przyrostu urodzeń. Zmienia się także mediana wieku, w którym kobiety podejmują decyzję o urodzeniu pierwszego dziecka z 22,5 roku w 1970 r. do 26,3 w 2009 r. Na takie postępowanie wpływ ma podejmowanie pracy zawodowej i problem z powrotem na zajmowane stanowisko po urodzeniu dziecka – zob. tabela 5. Dane zamieszczone w tabeli wskazują na zmniejszenie się współczynnika dzietności w Polsce z 2,98 w 1960 r. do 1,39 w 2009 r. Nie zostaje od 1988 r. zachowany współczynnik zastępowalności. Sytuacja ta powoduje spadek liczby ludności. Jak ta sytuacja wygląda w innych analizowanych krajach. Można w sposób jednoznaczny stwierdzić, iż współczesne gospodarki przegrywają demograficzny wyścig z czasem, który działa na ich niekorzyść. Spójrzmy jednak na sytuację w sąsiadującej z nami Białorusi9. Klasyfikacja procesu przejścia demograficznego społeczeństwa białoruskiego odnosi się do typologii opartej na kombinacjach trendów umieralności i dzietności oraz związanych z nimi przemianami społecznymi. Faktycznie, od 1991 r. możemy zaobserwować kilka faz przejścia demograficznego – od zmniejszania się umieralności przy utrzymaniu się rodności na tradycyjnym wysokim poziomie po znaczne obniżenie rodności przy wzroście umieralności. Efekt takich przejść – ujemny przyrost naturalny10. Po 1991 r. obserwujemy silny spadek płodności. Nieoczekiwanie sytuacja ta stała się na Białorusi zjawiskiem trwałym i powszechnym11. O ile w latach 1970-75 średnia liczba urodzonych dzieci przypadających na jedną kobietę w wieku 15-49 lat wynosiła 2,25 (poziom 2,1 – zapewnia prostą zastępowalność pokoleniową) to w latach 2000-2005 utrzymywała się na poziomie 1,2412. Prognozy dzietności kobiet na Białorusi ocenia się na13: 9 Zob. Ekonomiczne aspekty demograficznych przemian na Białorusi, [w:] Kapitał ludzki w procesie przemian Europy Środkowej i Wschodniej . Aspekty makroekonomiczne i regionalne, pod red . W. Kosiedowskiego, Toruń 2010. 10 Więcej zob. W. Kosiedowski, Miejsce Białorusi w Europie Środkowej i Wschodniej – aspekty makroekonomiczne i regionalne, [w:] E. Teichmann (red.), Wschodnie pogranicze rozszerzonej Unii Europejskiej, Wyd. Szkoła Główna Handlowa, Warszawa 2006, s. 233. 11 H. Borko, Gospodarka białoruska z kryzysem w tle [w:] Gazeta Finansowa, 09-15 stycznia 2009 r. 12 Por. H. Borko. D. Durkee, Poland – Belarus economic relations, in: The Competitiveness of the Belarus Economy: A Special Emphasis on the External Economic Relations of Belarus, Ed. by Kari Liuhto, publikacja w ramach projektu realizowanego przez Uniwersytet w Turku – Finlandia, sierpień 2007, 13 Zob. A. Czubrik, G. Szimonowicz, Wlijanie demograficzeskich tendencji na ustoicziwast pensjonnoj sistiemy Bielarusi, IPM, Minsk 2008. Urodzenia żywe na 1000 kobiet w grupach wieku 45,0 32,0 30,0 31,4 32,9 32,4 33,5 30,8 28,7 26,9 23,2 22,0 20,2 1965 1970 1975 1980 1990 1991 1992 1993 1994 1995 1996 1997 102,6 108,5 112,1 125,4 132,8 143,1 155,7 158,6 179,6 170,1 165,0 184,0 199,0 90,0 90,9 90,0 97,6 99,7 104,9 111,4 114,5 136,4 136,5 126,0 144,0 165,0 49,6 50,4 49,8 55,5 55,6 56,6 59,8 59,3 69,1 71,4 71,0 84,0 103,0 24,5 26,0 26,3 29,8 28,7 27,1 27,3 25,9 29,0 33,9 36,0 43,0 60,0 6,0 6,3 6,4 7,6 7,5 7,0 7,2 6,9 7,5 10,0 11,0 15,0 22,0 0,3 0,3 0,3 0,3 0,3 0,3 0,3 0,3 0,6 0,7 1,0 2,0 2,0 15-19 20-24 25-29 30-34 35-39 40-44 45-49 1960 Lata 1,468 1,525 1,545 1,720 1,767 1,849 1,976 1,989 2,276 2,270 2,200 2,520 2,980 Współczynnik dziet- ności 23,1 22,9 22,8 22,7 22,6 22,6 22,9 23,0 23,0 22,7 22,5 ... ... Mediana wieku kobiet rodzących pierwsze dzieckoa 26,9 26,9 26,9 27,0 26,9 26,7 26,7 26,7 26,0 25,8 26,3 27,4 27,5 Przeciętny wiek rodzących kobiet 23,7 23,6 23,5 23,4 23,4 23,4 23,4 23,5 23,4 23,0 22,8 23,5 25,0 Przeciętny wiek kobiet rodzących pierwsze dziecko Tabela 5. Urodzenia żywe na 1000 kobiet w grupach wiekowych wraz z współczynnikiem dzietności i przeciętnym wiekiem rodzących w Polsce w latach 1960-2009 Przemiany demograficzne – szanse i zagrożenia współczesnych gospodarek 37 17,9 17,0 15,9 15,2 14,5 13,8 13,5 13,9 14,8 16,3 16,3 1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 58,8 61,0 58,2 57,7 58,7 60,9 64,1 68,4 76,0 83,3 87,8 94,7 96,0 96,2 91,7 91,1 90,3 89,1 88,1 88,8 92,3 94,6 91,4 89,5 74,4 72,5 67 62,8 59,2 55,5 52,9 51,8 52,4 51,7 49,9 49,0 29,9 28,2 25,9 24,0 22,7 21,9 20,9 21,4 21,5 21,4 21,9 22,9 5,8 5,5 5,2 4,9 4,8 4,8 4,6 4,7 4,8 4,8 5,1 5,4 0,2 0,2 0,2 0,2 0,2 0,2 0,2 0,2 0,2 0,2 0,2 0,2 1,398 1,390 1,306 1,267 1,243 1,227 1,222 1,249 1,315 1,367 1,373 1,407 Współczynnik dziet- ności 26,3 25,9 25,8 25,6 25,4 25,0 24,7 24,3 24,0 23,7 23,5 23,2 Mediana wieku kobiet rodzących pierwsze dzieckoa 28,5 28,2 28,1 27,9 27,7 27,6 27,3 27,2 26,6 26,9 26,9 26,6 Przeciętny wiek rodzących kobiet 26,3 26,0 25,9 25,7 25,5 25,2 24,9 24,6 24,3 24,2 24,0 23,8 Przeciętny wiek kobiet rodzących pierwsze dziecko Źródło: opracowanie własne na podstawie materiałów statystycznych GUS – www.stat.gov.pl – 10.11.2012 r. a Wiek matek w momencie urodzenia pierwszego dziecka, który połowa matek już przekroczyła, a którego druga połowa jeszcze nie osiągnęła 19,3 Lata 1998 15-19 20-24 25-29 30-34 35-39 40-44 45-49 Urodzenia żywe na 1000 kobiet w grupach wieku 38 Henryk Borko Przemiany demograficzne – szanse i zagrożenia współczesnych gospodarek 39 a) lata 2015-2020 – 1,33; b) lata 20130-2035 – 1,54; c) lata 2045-2050 – 1,75. Słuszną staje się wysunięta hipoteza R. Lesthaegha i D. von de Kaa, iż pojawiło się nowe jakościowo, uwarunkowane strukturalnie zjawisko demograficzne, skutkujące wystąpieniem nieciągłości w reprodukcji ludności jako reakcję na nową rzeczywistość. Sytuacja demograficzna Białorusi w pełni ją potwierdza. Panujące warunki kultury konsumpcyjnej sprawiają, że potomstwo stało się jedynie elementem samorealizacji swych rodziców, a nie jak to bywało w przeszłości – obiektem inwestycji i zabezpieczenia na starość. Obecne możliwości inwestycyjne stwarzają dużo bardziej opłacalne miejsca alokacji kapitału, a tym samym zapewnienia bezpieczeństwa ekonomicznego14. Demograficzny wyścig z czasem Demograficzny wyścig z czasem trwa. Dotyczy on wielu państw, w tym Polski. Wskazany wcześniej współczynnik zastępowalności w Polsce nie jest zadawalający. Spójrzmy na sytuację w Federacji Rosyjskiej i innych, wybranych krajach gospodarczego sąsiedztwa Zestawienie 1. Federacja Rosyjska15 Ludność: 1992 r. – 148,9 mln; 2002 r. – 145,0 mln, 2009 r. – 140,0 mln, 2012 r. – 138,0 mln. Prognoza optymistyczna: – 2050 r. – 113 mln. Prognoza pesymistyczna – 2050 r. – 96 mln. Odsetek Rosjan zdolnych do pracy (poniżej 65 r. życia) – obecnie 72% – w 2050 r. – ok. 60%. Średnia długość życia: kobiety – 73,9 lat, mężczyźni – 61,4 lat. 14 Szerzej. Zob. M. Okólski, Demografia. Podstawowe pojęcia, procesy i teorie w encyklopedycznym zarysie, Warszawa 2004, s. 102-103. 15 Opracowanie zestawień na podstawie materiałów statystyczny będących w dyspozycji autora – portale statystyczne poszczególnych instytucji centralnych FR, Litwy, Białorusi, Ukrainy i Niemiec. 40 Henryk Borko Stąd w przypadku np. mężczyzn w Federacji Rosyjskiej trudno jest pokusić się o wydłużenie wieku emerytalnego do 65 r. życia, kiedy to zgodnie z definicją – starzenie się demograficzne to systematyczny wzrost odsetka osób starszych w populacji – rozumiany jako wzrost udziału w populacji osób po 65. roku życia. Takie odniesienie wynika, z faktu życia przeciętnego Rosjanina w ujęciu statystycznym do 61,4 roku. Zestawienie 2. Litwa Liczba ludności: 1991 r. – 3,7 mln; 2000 r. – 3,5 mln; 2011 r. – 2,9 mln – dane powszechnego spisu ludności; Prognoza optymistyczna: – 2050 r. – 1,7 mln. Prognoza pesymistyczna: – 2050 r. – 900 tys. Średnia długość życia: kobiety – 78,7 lat; mężczyźni – 67,5 lat. Zestawienie 3. Republika Białoruś Ludność: 1992 r. – 10,4 mln; 2001 r. – 9,957 mln; 2005 r. – 9,697 mln; 2011 r. – 9,481 mln; 01.09.2012 r. – 9,559 mln. Prognoza optymistyczna: – 2050 r. – 7,7 mln. Prognoza pesymistyczna: – 2050 r. – 5,1 mln. Średnia długość życia: -kobiety – 76 lat, -mężczyźni – 64 lat. Zestawienie 4. Ukraina Ludność Ukrainy: 1992 r. – 52,2 mln; 2001 r. – 48,457 mln; 01.2008 r. – 46,372 mln; 12.2009 r. – 45,982 mln; 01.07.2012 r. – 45,562 mln. Prognoza optymistyczna: – 2050 r. – 34,4 mln. Prognoza pesymistyczna: – 2050 r. – 25,1 mln. Średnia długość życia: – kobiety – 73,6 lat; – mężczyźni – 61,8. Przemiany demograficzne – szanse i zagrożenia współczesnych gospodarek 41 Zestawienie 5. Niemcy Ludność Niemiec: 1991 r. 81 mln; 2000 r. – 82,450 mln; 2010 r. – 81,3 mln; 2011 r. – 81,8 mln; połowa 2012 r. – 82 mln. Prognoza optymistyczna: – 2050 r. – 87,9 mln. Prognoza pesymistyczna: – 2050 r. – 78,1 mln. Średnia długość życia: – kobiety – 82,8 lat; – mężczyźni – 77,8 lat. Pokazane zestawienia dla poszczególnych gospodarek są mniej lub bardziej pesymistyczne. Wynikają z różnic potencjału demograficznego, jego prognoz. Zasadniczo – każde z analizowanych państw ma inne parametry statystyczne długości trwania życia pokazane dla roku bazowego 2011. O ile najdłużej żyją Niemcy, to z kolei najkrócej żyją Ukraińcy, Rosjanie i Białorusini. Stąd w niektórych krajach istnieje możliwość wydłużenia wieku przechodzenia na emeryturę np. do 67 r. życia dla kobiet i mężczyzn. Trudno odnieść takie działanie w przypadku np. Białorusinów, Ukraińców czy Rosjan. Typowe działanie na rzecz zmniejszania liczby emerytów, utrzymania ludzi na miejscu pracy przygotowuje w tym kontekście Białoruś. Po rozpadzie Związku Radzieckiego gospodarka białoruska odnotowała dwa etapy: lata 1992-1995 – spadek rozwoju gospodarczego i lata 1996-2008 – stopniowego wzrostu. Wzrost ten nie wynikał z wprowadzanych reform rynkowych, lecz zwłaszcza był rezultatem ekonomicznej i politycznej współpracy z Rosją (zwłaszcza z tytułu korzystnych cen na pozyskiwane surowce energetyczne wraz z ich reeksportem później po cenach światowych). Subsydiowanie sektora realnego pozwoliło na ochronę miejsc pracy na nieefektywnych państwowych zakładach. Pozwoliło to na utrzymanie na niskim poziomie bezrobocia (w tym ze względu na wykazywanie w statystykach tylko osób zarejestrowanych). Wdrożony system zabezpieczenia socjalnego obejmuje ok. 65% społeczeństwa. Nie oznacza to, że ok. 6 mln ludności otrzymuje świadczenia pieniężne, bardzo często jest to przekazywane w postaci niskich cen na usługi, w tym komunalne, czynsze, komunikacyjne itp. System świadczeń socjalnych jest scentralizowany, a środki pochodzą z podatków – fundusz socjalny płacony w wysokości 35% od wysokości wynagrodzenia przez pracodawców i w wyso- 42 Henryk Borko kości 1% przez pracownika. Środki są dzielone przez Ministerstwo Pracy i Ochrony Socjalnej, z tym, że ok. 80% jest kierowanych na emerytury, 16% na renty i zasiłki chorobowe, pozostałe środki na pomoc socjalną rodzinom16. Drugi komponent jest kierowany z budżetu państwa na socjalne usługi dla społeczeństwa. Korzystają z nich głównie emeryci. System emerytalny Białorusi jest swoistą spuścizną Związku Radzieckiego, praktycznie od 1990 r. nie dokonano większych zmian17. Wiek emerytalny dla kobiet – 55 lat i mężczyzn – 60 lat pozostał bez zmian, a tytułu przekazywanych środków przez pracodawców/pracowników na fundusz socjalny pozwalało do 2009 r. wypłacanie ok. 40% emerytury w stosunku średniego krajowego wynagrodzenia. Scenariusze Ministerstwa Pracy RB wskazują na przedłużanie się życia społeczeństwa, co tym samym będzie wpływało na przekazywanie w systemie pokoleniowym większych środków na emerytury18. Tym samym od 2010 r. część środków jest przeznaczana z budżetu państwa. W ocenie analityków środki te wynoszą ok. 2% PKB do 2015 r., następnie zaś od 8 do 16% PKB w latach kolejnych19. Kryzys demograficzny, starzenie się społeczeństwa, projekty mające na celu zatrzymanie przyszłych emerytów na stanowiskach pracy były w połowie marca br. tematem oceny rządu wraz z prezydentem A. Łukaszenką. Jak stwierdził prezydent – aktualnie odrzuca wariant wydłużenia wieku zatrudnienia pracowników, powód – wydłużenie o 5 lat z 60 do 65 jest mało realne (statystycznie mężczyzna żyje 64,6 lat). Działania będą ukierunkowane na zwiększanie wysokości emerytur przy pozostaniu w pracy poza ustawowy wiek przejścia. Pozostawia się wybór przyszłym emerytom. Obecnie pracuje co piąty pracownik po przejściu na emeryturę. Aktywne stymulowanie pozostania w pracy, nie skorzystania z uprawnień emerytalnych ma być zabezpieczone nowymi wariantami, w tym podstawowym za każdy rok pracy dłużej o 6 proc. ma wzrosnąć emerytura itp. 16 A. Czubrik, G. Szimonowicz, Wlijanie demograficzeskich tendencji .., op. cit. 17 H. Borko, Czy Białorusi grozi kryzys demograficzny? [w] Gazeta Fiansowa, 8-14 października 2010 r. 18 Za kwiecień nominalna płaca wynosiła 1007,6 tys. BYR, z tym, że np. w obwodzie brzeskim średnia płaca utrzymywała się na poziomie ok. 885,7 tys. BYR, zaś w Mińsku – 1361,6 tys. BYR. Średnia emerytura w tym czasie utrzymywała się na poziomie 382 tys. BYR (1 USD = 2900 BYR – obecnie kurs przekracza 8600 BYR). 19 Szerzej zob. K. Gajduk, Socjalnyj kontrakt. Konceptualnyje osnowy, IPM, Minsk 2009, s. 9-10. Przemiany demograficzne – szanse i zagrożenia współczesnych gospodarek 43 Zgodnie z dekretem Nr 186 podpisanego przez prezydenta RB określono możliwość procentowego zwiększenia emerytury po pozostaniu z chwilą osiągnięcia wieku emerytalnego na stanowisku pracy, czyli kobiety 55 lat i mężczyźni 60 lat. Zgodnie z dekretem pozostanie na stanowisku po osiągnięciu wieku emerytalnego: ●● za pierwszy rok pracy – emerytura wzrośnie o 6% wysokości uzyskiwanej pensji; ●● za dwa kolejne lata wzrost emerytury o 14% (8% za drugi rok pracy przy uzyskaniu 6 za pierwszy rok); ●● za trzy lata – 24% (14% za dwa lata i 10 za kolejny – trzeci rok); ●● za cztery lata – 36% (24% plus 12 za czwarty rok); ●● za piąty i każdy kolejny rok pracy powyżej wieku emerytalnego o 14% pensji. Praca powyżej wieku ustawowego przejścia na emeryturę ma być dodatkowo zaliczona do stażu pracy od którego będzie wyliczona emerytura końcowa. Dekret ma dotyczyć tych, którzy jeszcze są na stanowiskach pracy i nie uzyskali wieku ustawowego przejścia na emeryturę. Rząd białoruski ocenia, że przedstawiony dekretem wariant wyboru – przejść na dotychczasową emeryturę czy pracować dalej będzie dotyczył całej rzeszy przyszłych emerytów. Według danych z marca br. na emeryturach i rentach przebywało ok. 2,6 mln społeczeństwa. Nie należy oczekiwać wielkiego zachwytu w społeczeństwie przyszłych emerytów, którym za dodatkowe 5 lat obiecuje się emeryturę o 50% wyższą niż obecnie. Można sądzić, iż wybór Białorusinów pozostanie niezmiennie ten sam, przejść na emeryturę i podjąć pracę. Wtedy otrzyma emeryturę i dodatkowo pensję od pracodawcy. Według danych Komitetu Statystycznego WNP za 2011 r. najwięcej emerytów podjęło zatrudnienie po osiągnięciu wieku ustawowego na Białorusi – 25%, następnie w Rosji – 19%, na Ukrainie – 15%. Wynagrodzenia a migracje Wiele krajów postrzega procesy demograficzne z perspektywy rynku pracy, zwłaszcza ze względu na zróżnicowanie terytorialne wskaźników aktywności gospodarczej, zagadnienia podaży siły roboczej oraz dostępność wykwalifikowanych pracowników. Pojawia się pytanie – w jaki sposób procesy demograficzne oddziaływają na zmieniający się profil pracowników dostępnych gospodarkom regionalnym, w jaki sposób 44 Henryk Borko wpływają na zachodzące procesy migracji? Mówiąc o migracjach należy przede wszystkim podkreślić istotność problemu – migracje ludności kształtują potencjał demograficzny danego regionu i są czynnikiem, który, obok urodzeń oraz zgonów, decyduje o tempie przyrostu lub spadku liczby ludności, a także o jej rozmieszczeniu. Podział migracji ze względu na wyróżnione kryteria przedstawia się następująco20: a) przyczyny: ekonomiczne – np. podjęcie pracy, poprawa sytuacji finansowej, tzw. migracje zarobkowe; pozaekonomiczne – np. nauka, sprawy rodzinne. b) czas trwania: krótkookresowe (przebywanie poza miejscem zamieszkania poniżej 1 roku); · długookresowe (przebywanie poza kraju miejscem zamieszkania 1 rok i dłużej). Do migracji długookresowych zalicza się także wyjazdy za granicę (przyjazdy z zagranicy) na pobyt stały. c) k ierunek migracji: migracje wewnętrzne – przemieszczanie się w obrębie kraju na pobyt stały lub czasowy. W ramach migracji wewnętrznych ludności rozróżnia się ruch międzywojewódzki, czyli przemieszczenia ludności z jednego województwa do innych; ruch wewnątrzwojewódzki, tj. zmiany miejsca zamieszkania osób w granicach tego samego województwa: migracje zewnętrzne/zagraniczne, czyli wyjazdy poza granicę kraju zamieszkania (emigracja) oraz przyjazdy do danego kraju (imigracja). Coraz częściej jednakże przytoczone wyżej typologie nie oddają, specyfiki migracji ostatnich lat. Z tego względu obecnie mówi się raczej o cyrkulacji i mobilności, aniżeli emigracji, według rozumienia dawnych definicji (wyjazd na stały pobyt do innego kraju, województwa). Obecna rzeczywistość oparta na „płynności”, ruchu, wymusza zmiany w definiowaniu migracji (i emigracji w szczególności). zmiany, jakie nastąpiły w wyniku transformacji systemowej i ich wpływ na przepływ ludności. Pojawił się nowy typ migracji tzw. migracja niepełna, w którą wpisuje się migracja sezonowa, ale też długookresowa migracja nielegalna. Charakterystyczną cechą tej migracji jest zarabianie w kraju, do którego się emigrowało a wydawanie w kraju ojczystym. Skala migracji jest trudna do oszacowania. Precyzyjne określenie skali migracji wynika z trudności w określeniu charakteru współczesnej mobilności, zmieszania się różnych 20 Zob. M. Okólski, Demografia. Podstawowe pojęcia .., op. cit., s. 103. Przemiany demograficzne – szanse i zagrożenia współczesnych gospodarek 45 typów migracji, ale także z tego, że dane dotyczące migracji odczytywane są pośrednio z informacji o zameldowaniach/wymeldowaniach21. Odnieśmy tą sytuację do specyfiki Federacji Rosyjskiej. Przemiany demograficzne zachodzące w społeczeństwie Federacji Rosyjskiej można odnieść w ujęciu teoretycznym do przemian w wielu państwach europejskich. Integralne podejście w interpretowaniu wskaźników społecznych pozwala operować właściwościami zbiorczymi, a możliwości wyodrębnienia poszczególnych komponentów są rozpatrywane jako pochodne swoistych dla Rosji warunków społecznych. Ważne są jednak działania na rzecz edukacji i innowacyjności, stanowiące istotę wyznaczania dla kapitału ludzkiego roli w rozwoju gospodarki. W przypadku Federacji Rosyjskiej ważną rolę należy przypisać szerokiej migracji w ramach WNP, w tym napływ dużej rzeszy osób poszukujących pracy i dochodów z krajów azjatyckich. Ostatnie działania władz Rosji związane z eskalacją konfliktu z Tadżykistanem powodują stosowanie polityki migracyjnej jako elementu nacisku polityczno-ekonomicznego w postaci deportacji. W rosyjskiej migracyjnej praktyce deportacje nie są nowym zjawiskiem. Jeżeli się nie podkreśla masowych deportacji lat 40-tych minionego wieku, to i we współczesnej Federacji Rosyjskiej deportacja obywateli innych narodowości jest na porządku dziennym. Z deportacją w 2008 r. władze rosyjskie wystąpiły przeciwko pracownikom z Gruzji. Ocenia się, iż w Rosji przebywa ok. 10 mln ludności, która nie spełnia jednego lub nawet wszystkich warunków dla legalnego pobytu [oficjalne statystki wskazują na 5 razy mniejszą liczbę bo ok. 2,1 mln osób]. Do nich zalicza się legalny wjazd, pobyt i zatrudnienie. Praktycznie na przestrzeni ostatnich lat, mimo wzrostu napływu innych obywateli liczba deportacji nie przekracza 30 tys. osób w skali roku. Dane statystyczne wskazują, że największym miastem pobytu nielegalnie przebywających obcokrajowców jest Moskwa z 25% wskaźnikiem, czyli zaledwie co czwarty cudzoziemiec przebywa legalnie. Dla Rosji średnia kształtuje się na poziomie ok. 42%. W ujęciu realnym główną przyczyną kryzysu demograficznego w Rosji jest przedwczesna umieralność mężczyzn w wieku produkcyjnym, kryzys instytucji rodziny w społeczeństwie, masowa migracja do miast, rezygnacja państwa z aktywnego sterowania migracją wewnętrzną w postaci atrakcyjnego wynagrodzenia dla osób zamieszkałych na terenach mało zaludnionych. Władzy nie udaje się zrekompensować straty ludno21 Por. Migracje zarobkowe i powrotne, Urząd Marszałkowski, Olsztyn 2009, s. 7. 46 Henryk Borko ści i zapełnić luki braku pracowników. Zapełnienie luki na rynku pracy migrantami bez programów integracyjnych dla ich obecności spotyka się z wrogą postawą Rosjan. Postępuje potęgowanie napięcia na tle etnicznym w społeczeństwie rosyjskim, zwłaszcza dla migracji z Azji Środkowej. Migracja dotyczy nieomal wszystkich wybranych gospodarek, nie tylko Federacji Rosyjskiej ale Litwy (wstępne oceny wskazują na migrację zarobkową na poziomie ok. 300 tys. obywateli), Białorusi, czy Ukrainy22. Dotyczy to także rynku Polski. Wymienia się często jako powód migracji – polityczny i ekonomiczny, czasem religijny. Biorąc pod uwagę powód ekonomiczny – wynika on z różnic wynagrodzeń i warunków życia. Spójrzmy ma wynagrodzenia otrzymywane przez obywateli poszczególnych wybranych analizowanych gospodarek. Wynagrodzenia – Federacja Rosyjska: minimalne wynagrodzenie – ok. 460 PLN; realne minimalne wynagrodzenie – 920 PLN; średnie wynagrodzenie – Moskwa – 41 tys. rubli (ok. 3,5 tys. PLN); średnie wynagrodzenie – za 2009 r. – ok. 15,tys. rubli (ok. 1,5 tys. PLN); średnie wynagrodzenie – 08.2012 r. – 19 tys. rubli (ok. 2 tys. PLN). Wynagrodzenia – Litwa: średnie wynagrodzenie (08.2012 r.) – 2175 litów (2642 PLN) – netto 1688 litów (2050 PLN); minimalne wynagrodzenie 800 LTL (971 PLN); średni poziom życia wymaga ok. 1300 litów na osobę (1700 PLN). Wynagrodzenia – Republika Białoruś: średnie wynagrodzenie – 08.2012 r. – 3 925,9 tys. BYR (ok. 1400 PLN); 08.2011 r. – 1992,3 tys. BYR (820 PLN); najwyższe wynagrodzenia – sektor finansowy – 6291,0 tys. BYR (ok. 2 tys. PLN); najniższe – sektor edukacyjny – 2704,0 tys. BYR (980 PLN); minimalne wynagrodzenie – 1 mln BYR (411 PLN); średnia emerytura – 08.2012 r. – 1657,3 tys. BYR (ok. 610 PLN) minimalna emerytura – 940,4 tys. BYR (370 PLN); minimum „na przeżycie” dla emeryta – 697,3 tys. BYR (240 PLN). 22 H. Borko, Czarna przyszłość Litwy [w] Gazeta Finansowa, 17-29 lipca 2011 r. Przemiany demograficzne – szanse i zagrożenia współczesnych gospodarek 47 Wynagrodzenia – Ukraina: średnie wynagrodzenie – 08.2012 r. – 3151 UAH (ok. 1190 PLN); najniższe – rybołówstwo – 1662,0 UAH (660 PLN); najwyższe – sektor finansowy i lotniczy – od 6 do 10 tys. UAH (od. 2,2 do 4 tys. PLN); zadłużenie z tytułu nie wypłaconych wynagrodzeń – ok. 960 mln UAH (400 mln PLN); minimum „na przeżycie” – 914,1 UAH (ok. 345 PLN); średnia emerytura – 1253 UAH (450 PLN); liczba emerytów – 13,820 mln. Wynagrodzenia – Niemcy: płaca minimalna nie jest określona; średnie wynagrodzenie jest liczone wg. etatu – wynosi ok. 1400 euro, co daje ok. 8,5 euro za godzinę; branża budowlana – wykwalifikowany pracownik – ok. 22 euro/h; sprzątaczka ok. 8,40 euro/h – pielęgniarka wykwalifikowana od 3 do 4 tys. euro miesięcznie; najgorzej opłacani są obcokrajowcy – pracownicy sezonowi od 4 do 6 euro/h; średnia emerytura to 51% wynagrodzenia (ok.1100 euro – mężczyźni, znacznie mniej kobiety – średnio od 500 do 600 euro). Ekonomiczne skutki migracji – podsumowanie Stan kondycji demograficznej państw Europy jest obecnie często podejmowanym tematem. Stopień skomplikowania czynników, mających wpływ na przemiany demograficzne sprawia, że problematyka z nią związana jest tematem trudnym, lecz interesującym. Współczesna sytuacja demograficzna, jak również metody i środki stosowane w celu jej kształtowania skłaniają do weryfikacji dokonań w tej dziedzinie. Wymóg hierarchizacji spowodował, że poruszono jedynie wybrane problemy związane z problematyką przemian demograficznych. W tej sytuacji postępujący kryzys demograficzny społeczeństw stanowi poważne zagrożenie dla szeroko rozumianego bezpieczeństwa wewnętrznego, w tym dla rzeszy emerytów i rencistów. Podsumujmy je w ujęciu ekonomicznym jako skutki dla kraju pochodzenia emigrantów: ●● zmniejszenie podaży siły roboczej na wewnętrznym rynku pracy; 48 Henryk Borko transfer części zarobków do kraju macierzystego emigrantów; ●● podniesienie poziomu życia rodzin emigrantów; ●● transfer kwalifikacji zawodowych; ●● straty z tytułu wyjazdu ludzi młodych, którzy skorzystali z dostępu do nieodpłatnych świadczeń w kraju rodzinnym; ●● wyjazd ludzi o najwyższych kwalifikacjach. Do ekonomicznych skutków dla kraju przyjmującego emigrantów m.in. należy: ●● imigracja zwiększa podaż siły roboczej, ma możliwość przyspieszenia wzrostu gospodarczego; ●● podaż siły roboczej a poziom płac; ●● podejście pracodawców; ●● korzyści z tytułu napływu ludzi młodych i wykształconych z tytułu ograniczenia nakładów na naukę i oświatę; ●● straty – koszt dostosowania imigrantów do życia w nowych warunkach (kursy językowe); ●● restrykcyjne podejście do nadawania obywatelstwa; ●● koszt społeczny związany z dostosowaniem się imigrantów do życia w nowych warunkach (powstawanie części dzielnic zamieszkałych przez imigrantów, wzrost przestępczości); ●● koszt nauki szkolnej dzieci imigrantów. Każde z wyżej wymienionych zagadnień może stanowić swoistą osnowę problemu badawczego. Charakter niniejszego opracowania wymaga tylko zasygnalizowania niektórych problemów związanych z zachodzącymi przemianami demograficznymi i ich oddziaływaniem na poszczególne gospodarki. Elementy te można poszerzyć o analizę regionalnych rynków pracy, planowanie przestrzenne z regionalną strukturą społeczną i techniczną, konsumpcję dóbr i usług. Reasumując, przemiany demograficzne stanowią ważne zagadnienie dla współczesnej polityki regionalnej: strumienie migracji, starzenie się społeczeństw, dzietność stwarzają miejscowe wyzwania i szanse – w związku z tym potrzebne są „miejscowe/krajowe” reakcje. Niemniej jednak nie należy lekceważyć wyzwań towarzyszących uwzględnieniu przemian demograficznych w polityce regionalnej. Działania podejmowane w reakcji na zachodzące procesy z konieczności wykraczają poza granice dzielące poszczególne polityki i obszary administracyjne przy zaangażowaniu wielu podmiotów. ●● Przemiany demograficzne – szanse i zagrożenia współczesnych gospodarek 49 Odpowiadając na wyzwania i szanse, rządy działają na różnych szczeblach przestrzennych i w zróżnicowany sposób. Rządy centralne nadal dysponują kompetencjami kształtowania polityk w dziedzinach odgrywających istotną rolę w przeciwdziałaniu skutkom przemian demograficznych: polityce pracy, emeryturach, opiece socjalnej i migracji. Priorytety i podejmowane działania zależą od demograficznej i społeczno-gospodarczej charakterystyki regionu oraz kształtu krajowej polityki regionalnej. Bibliografia 1. B orko H., Identyfikacja przemian demograficznych Białorusi, [w:] Deregulacja w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej, red. K. Dąbrowski, D. Sypniewski, WSTE, Warszawa 2012 r. 2. Borko H., Ekonomiczne aspekty polsko-białoruskiej turystyki przygranicznej, w: Roczniki Wyższej Szkoły Biznesu i Administracji w Łukowie, maj 2011 r. 3. Borko H., Czarna przyszłość Litwy [w:] Gazeta Finansowa, 17-29 lipca 2011 r. 4. Borko H., Czy Białorusi grozi kryzys demograficzny? [w:] Gazeta Fiansowa, 8-14 października 2010 r. 5. Borko H., Czarne chmury nad głową ukraińskiego emeryta [w:] Gazeta Finansowa, 17-23 września 2010 r. 6. Borko H., Ekonomiczne aspekty demograficznych przemian na Białorusi, [w:] Kapitał ludzki w procesie przemian Europy Środkowej i Wschodniej. Aspekty makroekonomiczne i regionalne, pod red. W. Kosiedowskiego, Toruń 2010. 7. Borko H., Transformacja gospodarek Ukrainy, Białorusi oraz Litwy i jej implikacje dla stosunków gospodarczych z Polską, Wydawnictwo Naukowe SEMPER, Warszawa 2008. 8. Borko H., Durkee D., Poland – Belarus economic relations, in: The Competitiveness of the Belarus Economy: A Special Emphasis on the External Economic Relations of Belarus, Ed. by Kari Liuhto, publikacja w ramach projektu realizowanego przez Uniwersytet w Turku – Finlandia, sierpień 2007. 9. Czubrik A., Szimonowicz G., Wlijanie demograficzeskich tendencji na ustoicziwast pensjonnoj sistiemy Bielarusi, IPM, Minsk 2008. 10. Gajduk K., Socjalnyj kontrakt. Konceptualnyje osnowy, IPM, Minsk 2009. 50 Henryk Borko 11. K andrycyn S., Geografia społeczna i kontury historii: podziały historyczne Białorusi w świetle danych statystyki społecznej, medycznej i demograficznej, Wydawnictwo Naukowe SEMPER, Warszawa 2008 12. Kosiedowski W., Miejsce Białorusi w Europie Środkowej i Wschodniej – aspekty makroekonomiczne i regionalne, [w:] E. Teichmann (red.), Wschodnie pogranicze rozszerzonej Unii Europejskiej, Wyd. Szkoła Główna Handlowa, Warszawa 2006. 13. Migracje zarobkowe i powrotne, Urząd Marszałkowski, Olsztyn 2009. 14. Okólski M., Demografia. Podstawowe pojęcia, procesy i teorie w encyklopedycznym zarysie, Warszawa 2004. 15. Polakowski M., Społeczne i ekonomiczne konsekwencje starzenia się społeczeństw a główne kierunki reform systemów emerytalnych w Europie, Wydawnictwo Sejmowe, Studia BAS Nr 2(30)2012. ZESZYTY NAUKOWE 2012 Nr 21 dr Anna Ochrymiuk-Lulewicz1 Szanse i zagrożenia związane z globalizacją dla krajów wysoko rozwiniętych Streszczenie Gospodarka światowa w coraz większym stopniu jest poddawana głębokim zmianom, które mają związek z postępującymi procesami globalizacji. Na zmiany o wręcz rewolucyjnym charakterze wpłynęła liberalizacja rynku, gwarantująca dynamiczny wzrost przepływów towarów, usług oraz kapitału jak również szybki postęp technologiczny, zwłaszcza w informatyce i telekomunikacji. Ze zjawiskiem globalizacji nieodłącznie wiąże się prowadzona na szeroką skalę działalność korporacji transnarodowych. Funkcjonując na międzynarodowych rynkach przyczyniają się one do współzależności między gospodarkami państw narodowych. Łatwy dostęp do zagranicznych czynników produkcji oraz tańszej i coraz bardziej wykształconej siły roboczej dały firmom nieograniczone możliwości rozwoju. Przenoszenie kapitału produkcyjnego za granicę przyczynia się do dezindustrializacji krajów wysoko rozwiniętych, co w konsekwencji prowadzi do zmniejszenia udziału przemysłu w PKB. W grupie najbogatszych państw obserwuje się zmniejszenie zatrudnienia w sektorze produkcji, który w coraz większym stopniu zastępuje sektor usługowy. W związku ze zmianami wynikłymi z postępu globalizacji, ze szczególnymi wyzwaniami muszą zmierzyć się państwa wysoko rozwinięte. W artykule skoncentrowano się na modelach gospodarczych cywilizacji zachodniej i ich charakterystycznych cechach. Kolejno przeanalizo1 Dr Anna Ochrymiuk-Lulewicz jest pracownikiem Warszawskiej Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Warszawie im. E. Wiszniewskiego oraz pracownikiem resortu Ministerstwa Finansów. 52 Anna Ochrymiuk-Lulewicz wano każdy z nich, aby wskazać, który jest bardziej efektywny i skłonny do tego, aby sprostać nadchodzącym wyzwaniom postępującej globalizacji. Słowa kluczowe: gospodarka globalna, pozycja konkurencyjna krajów wysoko rozwiniętych The chances and threats connected with globalization for highly developed countries Summary The world economy is a subject to deep changes connected with progressive processes of globalization. Previously mentioned revolutionary in nature alertations were strongly influenced by: market liberalization, which guarantee dynamic increase flow of commodities, services and capital, as well as, fast technological progress particulary in computer science and telecommunication fields.The phenomenon of globalization is linked directly to multinational corporations that operate currently in a far broader scale. Being present in the international markets they contribute to the interdependency between national economies. An easy access to foreign means of production, as well as cheaper and better educated labour force have given companies unlimited possibilities of developement. The transfer of production capital abroad (so called offshoring) contributes to deindustrialization in the West, which consequently leads to the decrease of industrial participation in total GDP. As a result, the reduction of employment in the production sector has also been observed there. It has been replaced by the service sector in a greater extent. This is a real challenge for the highly developed economies. The special emphasis was put on economic models of Western civilization and their characteristic features. Each of them was profoundly analysed to indicate the most effective and consistently prone to be up to coming challenges. Key words: global economy, competitive position of highly developed countries. Wstęp – Globalizacja Istota i definicje Globalizacja jest bardzo złożonym procesem, który podlega nieustannym przemianom. Rozwija się on na wielu płaszczyznach. Z tego względu niezwykle trudnym zadaniem jest zidentyfikowanie tego zjawiska w spo- Szanse i zagrożenia związane z globalizacją dla krajów wysoko rozwiniętych 53 sób jednoznaczny i ogólnie akceptowany. Z uwagi na swą wielowymiarowość i wielopoziomowość zajmuje się nią wiele dyscyplin naukowych, które w sposób zrozumiały implikują właściwe im spojrzenie na globalizację i adekwatne do swego poglądu definicje. Interesują się nią zarówno nauki ekonomiczne oraz polityczne, kulturoznawcze, socjologiczne. Stąd też w licznej literaturze poświęconej globalizacji można znaleźć wiele definicji omawianego zjawiska [Zob. Zaorska 2007, Scholie 2000, Sassem 2007] . Próbując trafnie wskazać istotę globalizacji bez wątpienia można przytoczyć definicję zaprezentowaną przez B.B. Parker jako rosnącą przenikalność wszelkiego rodzaju granic, fizycznych, takich jak czas i przestrzeń, granic narodowo-państwowych, granic gospodarek, branż i organizacji oraz mniej namacalnych, takich jak normy kulturowe” [Parker 1998 s. 7-8] . Tak więc globalizacja „polega na długofalowym integrowaniu działalności na poziomie gospodarek, przemysłów/sektorów oraz przedsiębiorstw ponad granicami państw, dzięki rozszerzaniu, pogłębianiu oraz intensyfikowaniu różnego rodzaju powiązań (handlowych, inwestycyjnych, kooperacyjnych, informacyjnych), co prowadzi do tworzenia się współzależnego systemu ekonomicznego (w skali światowej czyli globalnej gospodarki” [Zaorska 2007 s. 17]. Genezy globalizacji należy upatrywać w rewolucji technologicznej oraz przemianach politycznych związanych z upadkiem systemu komunistycznego. „Globalizację tak naprawdę stworzyły nowe technologie, zaś upadek komunizmu sprawił, że wkroczyła ona w fazę szybkiej realizacji” [Kaczmarek 2007 s. 24]. Te dwa zdarzenia stały się początkiem tzw. nowej epoki, do której wkroczyła ludzkość i gospodarka. Rewolucyjne zmiany dokonujące się od jakiegoś czasu w gospodarce skutkowały jej przebudową w sposób radykalny. Skutkiem tegoż procesu są być może narodziny ekonomii opartej o innowacyjną wiedzę, która zacznie zajmować miejsce ekonomii tradycyjnej, „wyrosłej na epoce przemysłowej”. Przejawia się to w odchodzeniu od ery przemysłowej, opierającej swą gospodarkę na wydobyciu bogactw naturalnych do ery wiedzy, której fundamentem jest rozwój naukowy, poparty solidnymi badaniami, wykształceniem młodego pokolenia. Należy zwrócić uwagę, że wzajemne powiązania i współzależności, będące źródłem narodzin globalizacji, wynikały z określonych czynników, do których należy zaliczyć: permanentny postęp liberalizacji światowego handlu oraz znoszenie barier w swobodnym przepływie towarów i usług; deregulację rynków finansowych; liberalizację swobodnego przepływu 54 Anna Ochrymiuk-Lulewicz kapitałów, otwarcie przez wiele rządów gospodarek krajowych na integrację ze światową gospodarką; przeprowadzenie reform rynkowych. Te wszystkie działania były początkiem nowej formy współpracy na arenie międzynarodowej, której efektem był wzrost przepływów zagranicznych inwestycji. Jednakże na rewolucyjny przełom powodujący przyśpieszenie procesów globalizacji i jej nowego oblicza miały wpływ technologiczne innowacje oraz wykorzystanie w jak najszerszy sposób tzw. „rewolucji telekomunikacyjnej i informacyjnej” oraz obniżenie kosztów transportu. Wiele obszarów gospodarki światowej z różną siłą doświadcza istnienia zmian wywołanych procesami globalizacji, podobnie jak gospodarki poszczególnych krajów. Sięgają one rynków towarowych i usług, rynków finansowych, konkretnych firm, zaawansowanej technologii i badań rozwojowych, jak również masowej kultury i konsumpcji. Niektórzy uczeni, w tym jeden z najwybitniejszych amerykańskich ekonomistów Lester Thurow, twierdzą, że mamy do czynienia z trzecią rewolucja przemysłową2. Rewolucja ta stanowi ogromne wyzwanie dla wielu gospodarek krajowych, zarówno tych, które okażą gotowość zaangażowania się w nowe technologie, niosące ze sobą szybszy wzrost gospodarczy zarówno dla współczesnego świata jak i społeczeństwa jak i tych, które nie podejmą tego ryzyka. Z pewnością nie przystąpienie do przemian będzie skutkowało wyeliminowaniem z kręgu graczy i pozostaniem poza zasięgiem postępu. W związku z tym należy postawić pytanie, czy zanosi się znowu na kolejną cywilizacyjną rewolucję? I czy państwa wysokorozwinięte zdołają utrzymać pozycję „globalnego rozgrywacza” na globalnym rynku? Celem artykułu jest ukazanie szans i zagrożeń dla państw posiadających rozwinięte gospodarki i wysoką stopę życiową jak również wyróżniających się zaawansowanym postępem technologicznym. W opracowaniu dokonano porównania czterech modeli ekonomicznych (anglosaskiego, kontynentalnego, śródziemnomorskiego i nordyckiego), reprezentujących określony dynamizm rozwoju gospodarki. Do każdego modelu zostały przyporządkowane wybrane państwa jako ich reprezentanci. Celem niniejszego opracowania jest próba dokonania analizy i wysnucie stosownych wniosków w zakresie wskazania, które z państw, reprezentując dany model gospodarki, jest w stanie wobec globalnych zagrożeń szybko i kompetentnie zareagować. 2 L.C. Thurow zalicza się do ekonomistów, który dzięki swoim licznym pracom poświęconym tematyce globalizacji , w tym Przyszłość kapitalizmu, zajął ważną pozycję twórcy globalnych strategii. Szanse i zagrożenia związane z globalizacją dla krajów wysoko rozwiniętych 55 Globalizacja a dobrobyt państw wysoko rozwiniętych Gwałtowne zmiany w gospodarce światowej stwarzają zarówno szanse, jak i zagrożenia. Tak zwana „nowa fala globalizacji” nieodłącznie związana jest z niespotykanym uprzednio powiązaniem handlu zagranicznego z postępem technologicznym. Przenoszenie produkcji do krajów o niższych kosztach nie byłoby możliwe bez szybkiego postępu technologicznego (zwłaszcza w tak zwanej technologii informacyjnej) prowadzącego również do obniżenia kosztów transportowych. Zmieniła się w sposób zasadniczy filozofia handlu światowego, który wcześniej polegał na prostej wymianie dóbr i usług pomiędzy jego uczestnikami, a nie na przenoszeniu produkcji z jednego kraju do drugiego po to tylko by reeksportować ją ponownie. Tak więc państwo A eksportowało towary X importując towary Y od państwa B. Obecnie firmy państwa A wywożą kapitał K niezbędny do wytworzenia towaru X do kraju o konkurencyjnych kosztach (państwa B) sprowadzając go następnie do kraju macierzystego. Handel odbywa się zatem niejako wewnątrz korporacji. Produkty wytwarzane w ten sposób stanowią około 30% całości produkcji Wielkiej Brytanii, 23% Niemiec oraz przeszło 17% Stanów Zjednoczonych. W związku z tym wiele przedsiębiorstw produkcyjnych jest nimi tylko z nazwy, jako że poza zapewnieniem marki, promocją towarów i zapleczem finansowym nie produkują już właściwie niczego. Modelowym przykładem są tu takie korporacje jak Nike, Mattel czy też przedsiębiorstwa z branży odzieżowej, elektronicznej, czy też samochodowej. Nie byłoby to możliwe bez wprowadzenia do obiegu gospodarczego takich wschodzących potęg jak Chiny, czy też Indie, które zamieszkuje blisko połowa światowej populacji, a które mimo obserwowanego ostatnio dynamicznego rozwoju prowadzącego do wyciągnięcia z nędzy setek milionów ludzi, wciąż wytwarzają zaledwie 25% światowego PKB. Tak więc istniejąca aktualnie nierównowaga w redystrybucji światowego bogactwa podlega stopniowej niwelacji, jako że społeczeństwa wspomnianych krajów dążą ustawicznie do osiągnięcia poziomu zamożności krajów na wyższym etapie rozwoju. Należy pamiętać, iż od wprowadzenia reform rynkowych w Chinach w 1978 roku, PKB na mieszkańca wzrosło tam z 400 dolarów USD do 3000 dolarów USD. Wciąż jest to jednak niewiele w zestawieniu z wartościami osiągniętymi na Zachodzie, gdzie kształtuje się ono w przedziale 20.000-30.000 USD. Wspomniane uprzednio przenoszenie produkcji do krajów wschodzących niesie za sobą wielorakie konsekwencje dla państw wysoko rozwi- 56 Anna Ochrymiuk-Lulewicz niętych. Przede wszystkim prowadzi do deindustrializacji w przypadku tych ostatnich. W Europie i w Stanach Zjednoczonych ogranicza się produkcje przemysłową. Udział sektora wytwórczego w całości PKB wynosi tam bowiem zaledwie 12%-15%. Wpływa to bezpośrednio na bezpieczeństwo zatrudnienia, jak również na poziom wynagrodzeń, jako że sektor ten charakteryzuje niska rozpiętość wysokich płac. Sektor usług będący aktualnie dominującym, zasadniczo oferuje znacznie niższe pensje oraz osłony socjalne wynikające po części z niewielkiej roli związków zawodowych. W Stanach Zjednoczonych, w przeciwieństwie do Europejczyków, dotychczas zatrudnieni w przemyśle przekwalifikowują się i podejmują zatrudnienie w sektorze usług. Obywatele państw Europy Zachodniej (za wyjątkiem Wielkiej Brytanii) opornie przyjmują dokonujące się zmiany i zamiast dostosowywać się do nowych zmian na rynku pracy w sektorze usług, starają się chronić dotychczasowe miejsca pracy w przemyśle. Takie działalnie skutkuje wzrostem bezrobocia i nadmiernych wydatków na cele socjalne. Jednocześnie powyższa postawa staje się źródłem nierówności w globalnej gospodarce. Wysokie koszty pracy powiązane z nadmierną ochroną socjalną powodują ucieczkę przedsiębiorstw do krajów oferujących niższe koszty zatrudnienia i większą swobodę na rynku pracy. Globalizacja niesie ze sobą bardziej elastyczny rynek pracy a globalna konkurencja znacznie ogranicza możliwość przerzucania na nabywców kosztów wysokich płac w cenach sprzedawanych produktów. Zatem brak deregulacji rynku pracy stawać się będzie balastem w możliwości rozwoju przedsiębiorstw produkcyjnych na terenie krajów europejskich i przenoszeniem przez nie swoich zakładów do terytoriów oferujących tańsze koszty zatrudnienia i niskie wydatki na cele socjalne. Tym samym, dopóki koszty zatrudnienia będą wysokie a wydatki na cele socjalne będą finansowane tradycyjnymi metodami, dopóty przedsiębiorstwa w bogatych krajach nie będą się rozwijać. Ułatwieniem w przenoszeniu części produkcji za granicę była powszechna liberalizacja handlu i przepływów kapitałowych, jaka nastąpiła po otwarciu gospodarek krajów rozwijających się i w procesie transformacji ustrojowej, dynamizując integrację gospodarczą we współczesnym świecie. Jednocześnie proces ten przyczynił się do dezintegracji fazy produkcyjnej i lokowaniu poszczególnych jej fragmentów w dogodnych miejscach na świecie. Takie kroki ze strony firm wynikają z naturalnego sposobu poszukiwania zysków w prowadzonej działalności gospodarczej. Skutkuje to relokalizacją procesów produkcyjnych. Zachodzące zmiany są podstawą zjawiska Szanse i zagrożenia związane z globalizacją dla krajów wysoko rozwiniętych 57 delokalizacji3 [De la Dehesa 2006 s. 52] czyli przenoszenia działalności gospodarczej za granicę. Swobodny i szybki przepływ informacji na odległość wywołany postępem technologicznym, zwłaszcza w informatyce i telekomunikacji, stworzył bardzo szerokie możliwości zarządzania na odległość. W takich warunkach firmy uzyskały możliwość, przy znacznie niższych kosztach, zarządzania nawet w warunkach rozproszonej produkcji. Zjawisko to stało się korzystne dla podmiotów gospodarczych prowadzących działalność na bardzo szeroką skalę, ale jednocześnie stworzyło zagrożenie dla rozwoju państw wysoko rozwiniętych i standardu życia ich obywateli. Bowiem konsekwencją powyższego jest zaprzestanie działalności gospodarczej i tym samym redukcja miejsc pracy w tych krajach. Pojęcie delokalizacji (offshoring) wyłącznie dotyczy eksternalizacji zagranicznej4. Może ona przybrać następujące formy [OECD, 2007, s. 1516]: ●● delokalizacji sensu stricto (offshore – inhouse sourcing), ●● delokalizacji sensu largo (offshore outsourcing). Delokalizacja sensu stricto ma miejsce wewnątrz firmy. Polega to na przeniesieniu za granicę w całości lub w części działalności produkcyjnej w ramach przedsiębiorstwa lub tej samej grupy powiązanych kapitałowo przedsiębiorstw. Odbywa się to poprzez dokonywania bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ), wykorzystując do tego sieci własnych filii mieszczących się za granicą. Wiąże się to z całkowitym lub częściowym zaprzestaniem działalności gospodarczej w kraju i przeniesieniem jej do istniejącej lub specjalnie utworzonej zagranicznej filii. Ten rodzaj delokalizacji dotyczy wyłącznie przedsiębiorstw dokonujących bezpośrednich inwestycji zagranicznych przy jednoczesnym spełnieniu trzech kumulatywnych warunków [OECD 2007 s. 16-17]: 1. całkowite lub częściowe zamknięcie zakładów produkcyjnych przedsiębiorstwa w kraju, któremu także grozi redukcja zatrudnienia, 3 Pojęcie to zostało po raz pierwszy użyte przez E. Leamer w 1996r. Z kolei powyższe zjawisko zostało nazwane przez J. Bhagwati i V. Dehejia jako kalejdoskopowe przewagi komparatywne. eksternalizacji działalności gospodarczej (outsourcing) definiuje wykorzystywanie dóbr i usług produkowanych poza przedsiębiorstwem. Może to dotyczyć eksternalizacji krajowej (domestic outsourcing), w przypadku korzystania przez firmę z dóbr i usług wyprodukowanych przez inne przedsiębiorstwo funkcjonujące w kraju oraz eksternalizacji zagranicznej (outsourcing abroad) w przypadku gdy przedsiębiorstwo krajowe wykorzystuje dobra i usługi rezydenta zagranicznego. 4 Pojęcie 58 Anna Ochrymiuk-Lulewicz 2. produkcja identycznych dóbr i usług w zagranicznych filiach, do których przeniesiono działalność, 3. Import dóbr i usług przez przedsiębiorstwo z filii zagranicznych do kraju, z którego nastąpiła delokalizacja działalności. Powoduje to zmniejszenie eksportu tego kraju, który obecnie importuje te wyroby, będące wcześniej przedmiotem wywozu. Z kolei delokalizacja sensu largo [OECD 2007 s. 15-16] polega na całkowitym lub częściowym przeniesieniu działalności produkcyjnej za granicę do przedsiębiorstwa, które nie jest powiązane kapitałowo. Polega ona na korzystaniu przez krajowe przedsiębiorstwo z podwykonawstwa podmiotu zagranicznego będącego albo firmą globalną albo też małym lub średnim przedsiębiorstwem działającym wyłącznie na rynku krajowym. Aby móc używać określenia sensu largo istotne jest, aby podwykonawstwo miało charakter ciągły i regularny. Mówiąc o podwykonawstwie należy wskazać, że mamy z nim do czynienia w sytuacjach, gdy podmiot zleca podwykonawcy np. określony cykl produkcyjny, a produkcja ta jest ściśle zintegrowana z produktami końcowymi zamawiającego. Natomiast w przypadku usług, przeważnie dotyczy to takich usług, jak: rachunkowości, działalności badawczo – rozwojowej, doradztwa prawnego, reklamy. Zakwalifikowanie podwykonawstwa do delokalizacji sensu largo wymaga spełnienia następujących warunków: 1. całkowite lub częściowe zaprzestanie działalności gospodarczej przedsiębiorstwa w kraju, w powiązaniu z redukcją zatrudnienia, 2. identyczną działalność zleca się zagranicznemu podwykonawcy w sposób regularny, 3. przedsiębiorstwo dokonuje importu do kraju zleconych w ramach podwykonawstwa zagranicznego dóbr i usług, wcześniej produkowanych przez przedsiębiorstwo w kraju. Warto zastanowić się nad skutkami przenoszenia działalności gospodarczej za granicę. Bowiem zjawisko delokalizacji wywołuje z pewnością niekorzystne skutki dla krajów z gospodarką wysoko rozwiniętą z uwagi na utratę miejsc pracy w sektorach nią objętych. Z drugiej strony zyskuje na tym konsument, który może kupić importowane dobra i usługi w niższej cenie od tych samych wyrobów i usług wyprodukowanych w kraju. Dzięki niższym kosztom zakupu, konsumentowi pozostają do dyspozycji Szanse i zagrożenia związane z globalizacją dla krajów wysoko rozwiniętych 59 wyższe realne dochody, które może ponownie przeznaczyć na konsumpcję bądź oszczędności. Większa konsumpcja może pozytywnie wpłynąć na wysokość zatrudnienia w kraju, ale w przypadku gdy uzyskany w ten sposób popyt zostanie skierowany na dobra i usługi krajowe. Należy zauważyć, że wzrost zatrudnienia nastąpi w innych sektorach a nie tych, w których nastąpiło zredukowanie zatrudnienia w wyniku delokalizacji. Wśród negatywnych skutków tego zjawiska należy wymienić również: ●● wzrost bezrobocia oraz spadek realnych wynagrodzeń pracowników w kraju pochodzenia, który zaczyna dotykać również wykwalifikowaną siłę roboczą, ●● ryzyko osłabienia innowacyjnych zdolności kraju pochodzenia w związku z możliwością przenoszenia laboratoriów badawczo – rozwojowych, ●● utratę dochodów fiskalnych przez kraj pochodzenia w przypadku przenoszenia siedzib firm lub spółek – matek transnarodowych korporacji. Oddziaływanie w pozytywnym jak też w negatywnym wymiarze dla kraju pochodzenia i kraju delokalizacji można zobrazować w następujący sposób (Tabela 1). Prowadzone badania zjawiska delokalizacji wskazały na pewne ogólne tendencje, które można sprowadzić do następujących wniosków. Proces ten dotyczy przede wszystkim pracochłonnych działalności w sektorze przemysłowym, poszukujących najbardziej optymalnych miejsc dla prowadzenia działalności gospodarczej. Spowodowała ona swoiste paradoksy, wśród których należy wymienić wzrost znaczenia krajów rozwijających się w dziedzinie produkcji przemysłowej, handlu międzynarodowego czy bezpośrednich inwestycji zagranicznych, połączony jednak z trwałą i niekiedy wzrastającą dywergencją poziomów rozwoju między rozwiniętymi a rozwijającymi się krajami [Getimis, Kaukalas 2007 s. 102]. Jednak delokalizacja dotyka również usług. Na początku obejmowała ona usługi informatyczne, które nie wymagały wysokich kwalifikacji, czego przykładem było nieskomplikowane wprowadzanie danych. Jednakże w ostatnich latach zaczęto także przenosić do krajów rozwijających się usługi wymagające wysokich kwalifikacji w dziedzinie biznesu, informacyjnej, bankowej. Wciąż prym w zakresie dostaw usług biznesowych i informatycznych nadal wiodą kraje najwyżej rozwinięte. Jednocześnie należy zauważyć, że nie każdy rodzaj usług może zostać przeniesiony 60 Anna Ochrymiuk-Lulewicz poza terytorium kraju. Przykładem tego są usługi komunalne, dostawa energii czy też opieka nad dziećmi. Tabela 1. Pozytywne i negatywne skutki delokalizacji KRAJ POCHODZENIA Efekty pozytywne – wzrost zatrudnienia w innych sektorach – wzrost dochodu konsumentów – poprawa konkurencyjności i wydajności przedsiębiorstw – wzrost eksportu – ograniczenie inflacji – w yższe zyski z kapitału Efekty negatywne – r edukcja zatrudnienia – s padek realnych wynagrodzeń –p ogorszenie terms of trade –o słabienie zdolności innowacyjnych – s padek wpływów z podatków –w zrost importu –e fekty regionalne i lokalne KRAJ DELOKALIZACJI Efekty pozytywne –w zrost zatrudnienia –w zrost gospodarczy –w zrost eksportu –w zrost dochodów fiskalnych –d ostęp do nowych technologii i możliwość modernizacji i gospodarek Efekty negatywne – niewielkie bodźce rozwojowe – degradacja środowiska naturalnego – eksploatacja siły roboczej – eksploatacja zasobów naturalnych – wzrost importu Źródło: [Odrobina 2009 s. 86] W związku z postępującą dezindustrializacją, produkcję w tych krajach zastępują wysoko zaawansowane usługi. Pomimo negatywnego stosunku społeczeństwa do postępującego procesu, zjawisko to zaczyna wpisywać się w ogólnoświatowe trendy związane z dynamicznym rozwojem sektora usługowego, którego udział w tworzeniu PKB krajów wysoko rozwiniętych sięga nawet 80%. Stąd spadek produkcji przemysłowej w krajach rozwiniętych należy tłumaczyć nie jako symptom upadku ich sektorów przemysłowych, a już na pewno nie całej gospodarki [De la Dehesa 2006, s. 55] . W zaawansowanych gospodarkach wzrastająca zamożność społeczeństwa wymaga szerokiego spektrum wysokiej jakości usług. Z kolei postęp technologiczny jest ukierunkowany na rozwój wiedzy i technologii. Szybki rozwój technologii pozostawia za sobą wiele gałęzi przemysłu, które nie są w stanie dostosować do zmieniających się realiów szybkiego rozwoju innowacyjnych rozwiązań technicznych opartych na wiedzy. W ostatnich latach odpływ kapitału produkcyjnego za granicę i spadek zatrudnienia w przemyśle wywołał dyskusje na temat konkurencyjności Szanse i zagrożenia związane z globalizacją dla krajów wysoko rozwiniętych 61 gospodarek krajów wysoko rozwiniętych. Postępujący proces związany z delokalizacją i restrukturyzacją rynków pracy musi spotkać się z właściwą reakcją poszczególnych krajów zachodniej cywilizacji. Jest ona nieodłącznym elementem globalizacji światowej gospodarki. Złożoność tego zjawiska niesie zarówno szanse jak i zagrożenia dla tych krajów. Stąd, aby sprostać powyższym wyzwaniom, należy podjąć działania w sposób kompleksowy i systemowy. Przede wszystkim należy ukierunkować się na podnoszenie konkurencyjności gospodarek, skupiając się na budowaniu potencjału badawczo – rozwojowego, inwestowaniu w rozwój kapitału ludzkiego. Niezbędna jest również aktywna polityka na rynku pracy, umożliwiająca przekwalifikowanie się osobom poszukującym pracy oraz zmiana modelu wydatków na cele socjalne. Ażeby móc odpowiedzieć na pytanie, jak nieuniknione zmiany związane z postępującą globalizacją będą wykorzystane przez wysoko rozwinięte państwa, analizie poddano modele gospodarcze cywilizacji zachodniej. Próba ukazania charakterystycznych cech gospodarek tych krajów ma na celu wskazanie, które z nich są bardziej efektywne i skłonne do tego, aby sprostać nadchodzącym wyzwaniom postępującej globalizacji. Modele gospodarcze krajów wysoko rozwiniętych Przyjmuje się, iż istnieją cztery modele gospodarcze w wysoko rozwiniętych krajach cywilizacji zachodniej, ukształtowane historycznie, kulturowo i geograficznie. Mamy zatem odpowiednio modele: a) nordycki (Dania, Finlandia, Szwecja i Holandia) b) anglosaski (Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, Irlandia) c) kontynentalny (Niemcy, Austria, Francja, Belgia) d) śródziemnomorski (Grecja, Włochy, Portugalia, Hiszpania) [Sapir 2005 s. 5-6]. Cechuje je wewnętrzne zróżnicowanie, dlatego też dla potrzeb przedmiotowego opracowania wybrano państwa reprezentujące każdy z nich. Skoncentrowano się na obszarach odnoszących się do rynku wewnętrznego, takich jak: ●● ochrona rynku pracy (regulacje prawne chroniące zatrudnionych przed zwalnianiem, system wypłacanych zasiłków oraz szkolenia i kursy uzupełniające wykształcenie i podnoszące kwalifikacje zawodowe bezrobotnych), ●● redukcja nierówności dochodowych oraz sfery ubóstwa, ●● poziom aktywności zawodowej [Boeri 2002 s. 3]. 62 Anna Ochrymiuk-Lulewicz Dokonano również analizy obszarów mających znaczenie w sferze międzynarodowej, w tej mierze handel zagraniczny, zwłaszcza zaś aspekt równowagi na rachunku obrotów bieżących, konkurencyjności przedsiębiorstw, jak również społecznej percepcji wyzwań związanych z gwałtownie zmieniającym się otoczeniem międzynarodowym. Pierwszy z nich – model nordycki – tu reprezentowany przez Danię, charakteryzuje tak zwany flexicurity (od angielskiego flexibility i security), czyli zjawisko niezwykłej kombinacji polityki elastyczności oraz bezpieczeństwa w zakresie rynku pracy. Kraj ten wprowadził wyjątkowe udane rozwiązania, które z jednej strony stwarzają korzystne warunki do zatrudniania jak również zwalniania pracowników (ustawodawstwo pracy nie chroni nadmiernie zatrudnionych), przez co rynek pracy jest bardziej elastyczny i otwarty na zmieniające się wyzwania. Z drugiej strony zapewnia zwalnianym szeroki zakres bezpieczeństwa socjalnego poprzez wypłacanie wysokich zasiłków oraz pomoc w znalezieniu nowego zatrudnienia (wydatki publiczne na aktywne programy zwalczania bezrobocia wynoszą 1,6% PKB) [OECD 2005]. Jednocześnie należy zauważyć, że wprowadzenie nadmiernie krępujących regulacji prawnych chroniących pracowników w sytuacji gwałtownych zmian w otoczeniu międzynarodowym skutkowałoby na jakiś czas utrzymaniem „za wszelką cenę” miejsc pracy. Jednak w dłuższej perspektywie i tak nie dałoby się ich uchronić wobec konkurencji ze strony krajów o niższych kosztach. W efekcie skutkowałoby to wzrostem bezrobocia, jako że tak zwany „sztywny rynek pracy” jest wyjątkowo nie innowacyjny i oporny na zmiany. Ponadto należy zwrócić uwagę na fakt, iż powyższy system zapewniania wyjątkowo hojne świadczenia emerytalne oraz stojącą na wysokim poziomie ochronę zdrowotną. Tak więc Danię cechują: najwyższy spośród wszystkich państw wysoko rozwiniętych poziom zatrudnienia (75 %), uzwiązkowienia (w 2001 roku 63% siły roboczej należało do związków zawodowych) oraz redystrybucji dochodów poprzez wysokie stawki podatkowe oraz transfery socjalne (z 42% poziomem redukcji nierówności), najniższy odpowiednio: indeks ubóstwa (oscyluje zaledwie w okolicach 12%), poza USA udział bezrobocia długookresowego w całości bezrobocia (20, 29%), udział w całości zatrudnienia nisko opłacanych pracowników zatrudnionych w niepełnym wymiarze (1,1%) oraz nierówności płac (2,6) [Sapir 2005 s. 9, Milberg and Winkler 2009 s. 9]. Poziom ubóstwa mierzony jest jako odsetek osób, których dochody netto wraz z transferami socjalnymi stanowią 60% przeciętnych dochodów [Boeri 2002 s. 5]. Szanse i zagrożenia związane z globalizacją dla krajów wysoko rozwiniętych 63 Nadto, kraj ten aktywnie uczestniczy w wymianie handlowej, przy czym handel zagraniczny stanowi istotny i wciąż wzrastający udział w całości PKB. Na przykład udział eksportu w 1991 roku kształtował się na poziomie 27,6% PKB, by wzrosnąć do 32,2% w 2005 roku, natomiast importu odpowiednio 25,1% oraz 29,0%. Warto w tym miejsce podkreślić, iż Dania od lat notuje nadwyżkę handlową, która w liczbach bezwzględnych w omawianym okresie wynosiła 3,5 oraz 8,3 miliardów USD, natomiast w ujęciu procentowym 2,5% oraz 3,5% całości PKB. Jedynie Niemcy osiągają w tej kategorii lepsze rezultaty. W przeciwieństwie do przedsiębiorstw amerykańskich, które tradycyjnie koncentrują swoją działalność na olbrzymim rynku wewnętrznym, firmy duńskie, ze względu na relatywnie mały rodzimy rynek, zmuszone są do ekspansji zewnętrznej. Jako, że rola sektora wytwórczego od lat 70-tych wykazuje tendencję spadkową (na przykład udział produkcji w wartości dodanej wynosił w 1970 roku nieco ponad 20%, by spaść do 14% w 2006 roku), zmieniła się też jego struktura. Obecnie dominują firmy małej i średniej wielkości, które nierzadko wywożą przeszło 80% produkcji. Korzystnym okazało się w ich przypadku otwarcie tak zwanych emerging markets czyli rynków wschodzących zwłaszcza potocznie określanych the BRICs (z języka angielskiego: Brazylia, Rosja, Indie oraz Chiny), jak również z Europy Wschodniej, w tym w szczególności nowo przyjętych członków Unii Europejskiej. Bowiem ich dynamicznie rozwijające się gospodarki odrabiając wielowiekowe zapóźnienie zwiększają swój udział w globalnym wzroście gospodarczym. Ciekawe w tym kontekście wydają się wyniki badań przeprowadzonych w 2007 roku przez niemiecki ośrodek badawczy Marshall Fund, z których wynika, iż Duńczycy postrzegają globalizację jako szansę dla rodzimych przedsiębiorstw na zdobycie nowych rynków zbytu (tak twierdziło 47% z nich), w mniejszym stopniu jako zagrożenie związane z przenoszeniem produkcji do krajów o niższych kosztach siły roboczej (tak odpowiadało 28% z nich), podczas gdy w przypadku Francuzów proporcje te kształtowały się odwrotnie (odpowiednio: 16% oraz 57%) [European Commission 2007 ]. Drugim w kolejności poddanym analizie modelem jest model anglosaski. Z uwagi na fakt, iż wewnętrzne zróżnicowanie jest tutaj największe podjęto próbę scharakteryzowania dwóch kluczowych dla niego krajów, a mianowicie Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Należy zaznaczyć, iż w każdym z omawianych aspektów te ostatnie reprezentują zde- 64 Anna Ochrymiuk-Lulewicz cydowanie bardziej liberalne podejście cechujące skrajnie niewielki udział państwa w gospodarce. W zakresie rynku pracy prowadzą one zbliżoną politykę polegającą na nieobciążaniu rynku pracy nadmiernymi regulacjami krępującymi przedsiębiorczość (tak zwaną „fire and hire” od angielskiego zwalniać i zatrudniać polegającą na łatwości zatrudniania i zwalniania pracowników). Jest on zatem elastyczny, innowacyjny i wydajny. Zatrudnionych cechuje mobilność oraz łatwość dostosowania się do zmieniających się warunków. Różni ich zakres pomocy świadczonej przez państwo osobom bez pracy. Na aktywne programy zwalczania bezrobocia w 2003 roku przeznaczono w Wielkiej Brytanii 0,5% (przeszło 60% bezrobotnych otrzymuje tam zasiłki), natomiast w USA wskaźnik ten oscyluje wokół 0,1% (wypłata zasiłków dotyczy zaś 15% bezrobotnych) [OECD 2005]. Omawiana polityka w zakresie ustawodawstwa pracy, jak i względnie niewielki poziom redystrybucji dochodów wpływa w sposób istotny na wysoki poziom aktywności zawodowej (średnio 69%), jak również indeksu ubóstwa (18%) [Sapir 2005 s. 7] oraz nierówności płacowych (dla Wielkiej Brytanii wskaźnik ten w relacji 10% najlepiej zarabiających do 10% najgorzej zarabiających wynosił w 2005 roku 3,6 natomiast w USA 4,9) [OECD 2006]. Niski jest również, zwłaszcza w przypadku USA: udział długotrwale bezrobotnych w całości bezrobocia, który stanowił tam w 2006 roku – 10,01%, w Wielkiej Brytanii natomiast – 22,06% oraz poziom uzwiązkowienia odpowiednio 11% oraz 26%. Zupełnie inaczej w obu krajach przedstawia się zagadnienie ubezpieczenia zdrowotnego. Podczas gdy 100% Brytyjczyków objętych jest państwową opieką zdrowotną z wszystkimi tego konsekwencjami, zaledwie 27,3% Amerykanów ma podobne uprawnienia. Bowiem większość z nich korzysta z prywatnych ubezpieczeń (67,1%), natomiast około 15% nie posiada jakiegokolwiek ubezpieczenia, co w liczbach bezwzględnych daje przeszło 47 milionów obywateli [OECD Labor Force Statistics 2006]. Obie gospodarki przeszły podobny proces deindustralizacji, zatem w 2006 roku udział sektora wytwórczego w całości produkcji dodanej wynosił tam zaledwie około 13%. Wzrastająca rola usług przy gwałtownie kurczącej się bazie przemysłowej związana jest po części z procesem tak zwanego offshoring-u. Udział towarów wytwarzanych za granicą w całości produkcji przemysłowej wynosi w Wielkiej Brytanii już 30%, a w USA 17% [Milberg and Winkler 2009 s. 15]. Skutkuje to wzrostem poziomu bezrobocia wśród pracowników nisko wykwalifikowanych i osłabieniem Szanse i zagrożenia związane z globalizacją dla krajów wysoko rozwiniętych 65 presji płacowych w pozostałych grupach. Należy pamiętać, iż przeciętne wynagrodzenia w Stanach Zjednoczonych cechuje względna stagnacja od końca lat 70-tych XX wieku. W przypadku gospodarstw domowych skutkuje to koniecznością, w coraz większym stopniu, życia na kredyt w celu utrzymania dotychczasowego poziomu zamożności. Rosnące wydatki, zwłaszcza na ochronę zdrowia, przy realnie malejących dochodach prowadzą do drastycznego spadku poziomu oszczędności. Niższe oszczędności krajowe skutkują natomiast ograniczeniem wydatków (bądź też zwiększeniem deficytu budżetowego), w tym na cele inwestycyjne, co niesie negatywne konsekwencje dla bazy produkcyjnej. Jest to z kolei jednym z istotnych przyczyn mającego tendencję wzrostową deficytu na rachunku obrotów bieżących w obu krajach, który w 1991 roku wynosił w Wielkiej Brytanii -2,7%, by w 2005 roku wzrosnąć do -6,0% PKB. Dla Stanów Zjednoczonych proporcje te odpowiednio wynoszą -1,5% oraz -6,6%. O ile rola handlu zagranicznego w przypadku tych ostatnich jest relatywnie niewielka i stanowiła w omawianym okresie, w przypadku eksportu odpowiednio 7,1% i 7,2%, natomiast importu 8,5% oraz 13,8% całości PKB, o tyle Zjednoczone Królestwo zdecydowanie aktywniej uczestniczy w międzynarodowym podziale pracy. Udział eksportu wynosi tam średnio 17,5%, natomiast importu 22% [OECD 2006]. Firmy brytyjskie w zdecydowanie mniejszym stopniu zależne są więc od sytuacji na rynku macierzystym. Współgra to w jakimś sensie z odczuciami społecznymi w obu krajach. Jak wynika z badań niemieckiego ośrodka Marshall Fund, Brytyjczycy w zdecydowanej większości są zwolennikami wolnego handlu (84%), przy czym nie postrzegają Chin jako zagrożenia (jedynie 34%). Proporcje powyższe w przypadku Amerykanów wynoszą odpowiednio (60% i 51%) [German Marshall Fund 2007]. Przechodząc do analizy trzeciego z omawianych modeli, a mianowicie modelu kontynentalnego, wybrano jako kraj reprezentujący go Niemcy, jako największą europejską gospodarkę. W zakresie rynku pracy państwo to cechują z jednej strony sztywne regulacje prawne chroniące już zatrudnionych, z drugiej natomiast względnie wysoki poziom świadczeń wypłacanych w postaci zasiłków, które obejmują przeszło 60% bezrobotnych. W efekcie skutkuje to dość niskim poziomem aktywności zawodowej wynoszącym w 2004 roku średnio 65%, zwłaszcza zaś w grupie wiekowej pracowników 55-64 (zaledwie 34%) i wysokim poziomem bezrobocia wśród ludzi młodych (17%). Relatywnie niski jest również indeks 66 Anna Ochrymiuk-Lulewicz ubóstwa (15%) [Sapir 2005, s. 8-9]. Wyjątkowo niepokojący jest zwłaszcza poziom bezrobocia długookresowego (czyli trwającego powyżej 1 roku), który w Niemczech spośród badanych krajów jest najwyższy i ma tendencję wzrostową (z 31,50 % ogółu bezrobotnych w 1991 roku do 56,56% w 2006 roku) oraz udział pracowników zatrudnionych w niepełnym wymiarze w całości zatrudnionych wynoszący w latach 1991-2005 średnio 14,6%. Wszystko to ma miejsce w kraju przeznaczającym znaczne środki na aktywne programy zwalczania bezrobocia (najwyższy obok Danii udział w PKB stanowiący 1,1%), z relatywnie silną pozycją związków zawodowych (19% ogółu zatrudnionych w 2001 roku). Niemcy cieszą się natomiast bardzo dobrą opieką zdrowotną jako, że przeszło 89% objętych było 2005 roku państwowym ubezpieczeniem, a 24% dodatkowo prywatnym [OECD 2008]. Mimo, negatywnych tendencji na rynku pracy, kraj ten obserwował najniższy spośród badanych państw proces deindustralizacji, w wyniku której udział sektora wytwórczego w wartości dodanej, mimo spadku z 28% w 1970 roku do 24% w 2006 roku, wciąż jest zdecydowanie najwyższy. Niemieckie przedsiębiorstwa cechuje przy tym wyjątkowa innowacyjność i skłonność do zewnętrznej ekspansji. Udział handlu zagranicznego jako % PKB jest bardzo znaczący i wykazuje tendencję wzrostową. Dane dla eksportu w roku 1991 i 2005 wynoszą odpowiednio 22,3% oraz 35% PKB, dla importu natomiast 21,5% i 27,8%. Niemcy w omawianym okresie były kolejno drugim a następnie pierwszym eksporterem, wyprzedzając Stany Zjednoczone mające znacznie większą gospodarkę. Godnym podkreślenia jest również fakt, iż od lat bilans na rachunku obrotów bieżących jest dodatni i w 2005 roku wynosił 7,2% PKB [OECD 2006]. Nie zaskakują w tym kontekście przywoływane wielokrotnie uprzednio wyniki badań niemieckiego ośrodka badawczego Marshall Fund, z których wynika, iż zdecydowana większość respondentów (74%) opowiada się za wolnym handlem nie obawiając się przy tym inwestycji zagranicznych w swoim kraju (69%) [German Marshall Fund 2007]. Model śródziemnomorski, tu reprezentowany przez Włochy, charakteryzuje zarówno nadmierna regulacja rynku pracy, jak i wyjątkowo niski poziom wypłacanych bezrobotnym zasiłków (zaledwie 20% uprawnionych korzysta z tej formy pomocy). Jak już wspomniano powyżej, polityka ochrony istniejących miejsc pracy prowadzona w postaci ustawodawstwa pracy, ma istotnie negatywny wpływ na poziom aktywności zawodowej obywateli, jak również na skalę bezrobocia. Rynek pracy charakteryzuje Szanse i zagrożenia związane z globalizacją dla krajów wysoko rozwiniętych 67 niska innowacyjność oraz niechęć do zmian i słabe do nich przystosowanie. Pracownicy, zwłaszcza z sektora publicznego, wyjątkowo uprzywilejowani bronią za wszelką cenę swoich miejsc pracy. Państwo przeznacza znaczne środki na świadczenie emerytalne, przy wczesnym przechodzeniu obywateli na emeryturę. Tradycyjny model rodziny skutkuje natomiast niską aktywnością zawodową kobiet. Włochy są zatem przykładem kraju o najniższym wskaźniku aktywności zawodowej obywateli (58%) i najwyższym poziomie bezrobocia wśród ludzi młodych w grupie wiekowej 15-24 (22%). Cechuje je także jeden z najgorszych indeksów ubóstwa (19%). Jedynym pozytywnym aspektem włoskiej gospodarki był handel zagraniczny, mimo iż przez lata naznaczony był on deficytem związanym z uzależnieniem od importu surowców naturalnych. Zmniejszenie cen gazu i ropy naftowej w latach 90-tych XX wieku stworzyło korzystne warunki dla międzynarodowej ekspansji drobnej i średniej przedsiębiorczości zwłaszcza w branży tekstylnej i maszynowej, co w połączeniu z eksportem sprzętu transportowego zwłaszcza przez potentata motoryzacyjnego FIAT doprowadziło do powstania nadwyżki na rachunku obrotów bieżących wynoszącej w 2000 roku około 10 miliardów dolarów [International Financial Statistics Yearbook 1999]. Towary oznaczone znakiem „Made in Italy” stały się synonimem wysokiej jakości. Wyniki badań Eurobarometru przeprowadzone w 2005 roku wskazują, iż kraje śródziemnomorskie, w tym także Włochy, są sceptycznie nastawione do procesów globalizacyjnych, postrzegając je bardziej w kategoriach zagrożeń dla bezpieczeństwa zatrudnienia, niż szans na znalezienie nowych rynków zbytu (45% respondentów). Przystępując do podsumowania i oceny każdego z przedstawianych uprzednio modeli, bierze się pod uwagę dwa czynniki: a) efektywność – tu rozumiana jako stwarzającą warunki do pracy, a co za tym idzie skutkującą wysokim poziomem zatrudnienia b) równość – tu definiowana jako minimalizującą zagrożenie ubóstwem. 68 Anna Ochrymiuk-Lulewicz Tabela 2. Typologia czterech modeli europejskich WYDAJNOŚĆ JAKOŚĆ Niska Wysoka Wysoka Kontynentalny Nordycki Niska Śródziemnomorski Alglosaski Źródło: [A. Sapir 2005 s. 9] Podsumowanie Dotychczas poczynione rozważania skłaniają ku konkluzji, iż model nordycki cechuje spośród wszystkich charakteryzowanych w niniejszym artykule, zarówno największa równość, jak i efektywność. Podczas gdy najmniej efektywnym i równym jest model śródziemnomorski. Model anglosaski jest niezwykle wydajny, niemniej o niskim poziomie równości, natomiast proporcje powyższe kształtują się odwrotnie w przypadku modelu kontynentalnego. We współczesnym, szybko zmieniającym się technologicznie świecie nacechowanym silną globalną konkurencją Zachodni przemysł potrzebuje wykształconej, aktywnie reagującej na zmiany siły roboczej, zwiększenia nakładów na badania i rozwój kosztem wydatków na cele socjalne, ogólnie liberalizujących rynek pracy reform rynkowych, które przejściowo zwiększą poziom bezrobocia, jednak w dłuższej perspektywie wpływających korzystnie na konkurencyjność przedsiębiorstw. Postuluje się w związku z tym reformę krajów tworzących modele: śródziemnomorski i kontynentalny w kierunku zwiększenia ich efektywności poprzez redukcję biurokratycznych i fiskalnych barier krępujących wzrost gospodarczy oraz ograniczających poziom aktywności zawodowej obywateli. O ile do niedawna ciężary powyższe dotyczyły młodych oraz imigrantów, o tyle presja globalizacyjna dotyczyć może każdego. Dodatkowo Szanse i zagrożenia związane z globalizacją dla krajów wysoko rozwiniętych 69 wyjątkowo niekorzystna kombinacja starzejącej się, mało aktywnej zawodowo populacji stanowi istotne zagrożenie dla istniejącego i przyszłego systemu emerytalnego. Należy pamiętać, iż ich łączny PKB stanowił w 2005 roku 2/3 PKB całej Unii Europejskiej i aż 90% PKB strefy euro [Sapir 2005 s. 10]. Bibliografia 1. B oeri T. 2002, Let Social Policy Models Compete and Europe Will Win, Harvard University. 2. De la Dehesa D. 2006, Winners and Losers In Globalization, Blackwell Publishing. 3. European Commission, 2007, Eurobarometer 67, Public Opinion in the EU, Fieldwork. 4. German Marshall Fund, 2007, Concerns about Free Trade. 5. Getimis P., Kaukalas G. 2007, Overcoming Fragmentation in Southeast Europe, Ashgate Publishing. 6. Italy International trade, Information about International trade in Italy, http://www.nationsencyclopedia.com/economies/Europe/Italy-INTERNATIONAL TRADE [Data wejścia: 18.05.2010]. 7. Karczmarek T.T. 2007, Globalistyka. Przyszłość globalnej gospodarki, Warszawa. 8. Milberg W., Winkler D., 2009, Globalization, Offshoring and Economic Insecurity in Industrialized Countries, New York. 9. Odrobina A. 2009 Delokalizacja jako skutek globalizacji i integracji, [w:] Gospodarka światowa w warunkach globalizacji i regionalizacji rynków, red. Miklaszewski S., Molendowski E., Warszawa. 10. OECD 2005, Social Expenditures and OECD Tax – Benefit Models, Paris. 11. OECD 2006, Labor Force Statistics, Pensions at a glance, Paris. 12. OECD 2006, International Trade by Commodities Statistics, International Monetary Fund, Paris. 13. OECD 2007 Offshoring and Employment. Trends and Impacts, Danvers. 14. OECD 2008, Labor Force Statistics, Paris. 15. Parker B.B. 1998, Globalization and Business Practice. Managing Across Boundariess, Sage Publications, London. 70 Anna Ochrymiuk-Lulewicz 16. A . Sapir, 2005, Globalization and the Reform of European Social Models, Brussels. 17. Sassen S. 2007, Globalizacja. Eseje o nowej mobilności ludzi i pieniędzy, Wydawnictwo UJ, Kraków. 18. Scholte J.A. 2000, Globalization. A Critical Introduction, Macmillan Press, London. 19. Zaorska A. 1998 Ku globalizacji? Przemiany w korporacjach transnarodowych i w gospodarce światowej, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa. 20. Zaorska A. 2007, Korporacje transnarodowe. Przemiany, oddziaływania, wyzwania, Warszawa. ZESZYTY NAUKOWE Nr 21 2012 dr Agnieszka Chabowska-Litka1 Zarządzanie ryzykiem finansowym w małych i średnich przedsiębiorstwach w Polsce. Teoria i praktyka Streszczenie Załamanie się systemu z Bretton Woods na początku lat 70 ubiegłego wieku spowodowało, że przedsiębiorstwa w celu utrzymania swojej pozycji na rynku są zmuszone do opracowania planu zarządzania ryzykiem finansowym. Obecnie ani najnowocześniejsza technologia produkcji, ani najtańsza siła robocza, ani też najskuteczniejsze zespoły specjalistów od marketingu i sprzedaży nie mogą zagwarantować jednostce gospodarczej sukcesu w postaci wyników finansowych. Właściwie wszystkie obszary działalności gospodarczej są obarczone różnymi rodzajami ryzyka finansowego, którego zasięg jes zdecydowanie szerszy aniżeli w przeszłości. Zarządzanie ryzykiem finansowym powinno być ważnym elementem polityki finansowej każdego, nowoczesnego przedsiębiorstwa. Jest to niewątpliwie złożony proces, który wiąże się z identyfikacją czynników ryzyka, jego pomiarem oraz monitorowaniem podjętych działań. W czasach kryzysu gospodarczego aktywne zarządzanie ryzykiem walutowym oraz ryzykiem stopy procentowej wydaje się koniecznością, zwłaszcza w sek1 Doktor nauk ekonomicznych, absolwentka Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, w 2001 roku ukończyła z wyróżnieniem studia magisterskie na kierunku finanse i bankowość. Studia doktoranckie kontynuowała w Katedrze Zarządzania Finansami Przedsiębiorstwa Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. W 2009 roku obroniła pracę doktorską pt. „Leasing środków transportu w Polsce”. Specjalizuje się w problematyce finansów oraz form finansowania działalności i rozwoju przedsiębiorstw w Polsce, współpracuje z instytucjami finansowymi (bankami, spółkami leasingowymi), posiada również bogaty dorobek publicystyczny z tego zakresu. W pracy naukowej i dydaktycznej wykorzystuje własne doświadczenie zawodowe jako przedsiębiorca i doradca finansowy. Od 2010 związana z Warszawską Wyższą Szkołą Ekonomiczną im. E. Wiszniewskiego – wykładowca finansów, zarządzania ryzykiem finansowym i polityki pieniężnej. 72 Agnieszka Chabowska-Litka torze małych i średnich przedsiębiorstw korzystających z obcych źródeł finansowania czy dokonujących wymiany handlowej z zagranicą. Niestety w polskich przedsiębiorstwach tego typu aktywność nie jest rozpowszechniona. Małe i średnie jednostki zdecydowanie częściej ubezpieczają swoje środki transportu, czy inny majątek, natomiast zabezpieczenie finansów przedsiębiorstwa przed niekorzystnymi zmianami oprocentowania lokat i kredytów czy też przed wahaniami kursów walutowych jest w dalszym ciągu pomijane. Interdyscyplinarne zarządzanie ryzykiem finansowym wymaga skoordynowanej współpracy specjalistów z wielu dziedzin, a w szczególności inżynierów, matematyków ubezpieczeniowych, prawników i handlowców. Małe przedsiębiorstwa mają z reguły ograniczone możliwości pozyskiwania pracowników o wysokich kwalifikacjach, a to ze względu na oferowanie im na ogół niższego wynagrodzenia niż w dużych jednostkach. Brak profesjonalnej kadry utrudnia małym i średnim podmiotom nie tylko prowadzenie bieżącej działalności operacyjnej ale również ich dalszy rozwój. W artykule skupiono się na tych kategoriach ryzyka finansowego, które z perspektywy prowadzenia działalności gospodarczej wywołują najwięcej kontrowersji z uwagi na ich bezpośredni wpływ na wyniki finansowy przedsiębiorstwa. Słowa kluczowe: ryzyko finansowe, ryzyko walutowe, ryzyko stopy procentowej, ryzyko kredytowe Financial risk management in small and medium-sized enterprises in Poland. Theory and practice Summary Due to the breakdown of the Bretton Woods system at the early 70’s last century, companies had to have a precise plan of managing financial risk in order to maintain their position on the market. Nowadays neither the most modern production technology, nor the cheapest labour force or even the most effective marketing and sales teams cannot guarantee successful financial results. Actually, every single business area is influenced by different sorts of financial risk, which range is definitely wider than it was in the past. Financial risk management is an important element of managing an enterprise in a modern way, which entails having a prepared plan (strategy) of creating Zarządzanie ryzykiem finansowym w małych i średnich przedsiębiorstwach 73 future economic events. It is with no doubt a complex process, which entails the identification, measurement and optimization of risk and regular monitoring of undertaken action. In times of economic crisis, the active management of currency risk and interest rate risk seems to be a necessity, especially in the small and medium-sized enterprises using foreign sources of financing and carrying out foreign trade. Unfortunately, in Polish companies this type of activity is not widespread. Small and medium-sized units more often insure their means of transport or other property, and financial protection against adverse changes in business lending and deposit interest rates or currency fluctuations continues to be ignored. Interdisciplinary financial risk management requires coordinated collaboration of experts from many fields, especially engineers, insurance mathematicians, lawyers and traders. Small businesses tend to have a limited ability to attract highly-skilled workers, and this is due to the generally offer them lower wages than in large units. The article focuses on these categories of financial risk, which from the perspective of doing business are the most severe consequences. Keywords: financial risk, currency risk, interest rate risk, credit risk Wprowadzenie W dzisiejszym, dynamicznie rozwijającym się świecie i kryzysie finansowym, który jest niewątpliwie najpoważniejszym problemem ekonomicznym od czasów wielkiego kryzysu z lat 30. XX wieku, warunki otoczenia przedsiębiorstw ulegają radykalnym zmianom, dlatego nie podlega dyskusji, że każda decyzja dotycząca przyszłości podmiotu gospodarczego obciążona jest mniejszym lub większym ryzykiem. Zmiany ekonomiczne, gospodarcze, związane z procesem globalizacji, rozwojem zaawansowanych technologii czy nawet zmiany dotyczące otoczenia politycznego wymuszają na przedsiębiorcach ciągłe dostosowywanie się do nowej rzeczywistości, w której z jednej strony należy stale obniżać koszty, a z drugiej zachować wysoką jakość produktów czy oferowanych usług. Działania przedsiębiorstw w tak ekstremalnych warunkach prowadzą w większości przypadków do licznych błędów, które niewątpliwie w końcowym efekcie mogą mieć bardzo poważne konsekwencje. Dlatego też za konieczne uważa się wprowadzenie istotnych zmian w kategorii podejścia do zarządzania ryzykiem, zwłaszcza wśród menadżerów małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce. Duża nieprzewidywalność i dynamika czynników zewnętrznych oddziałujących na działalność i rozwój przed- 74 Agnieszka Chabowska-Litka siębiorstw powodują, że zarządzanie ryzykiem finansowym staje się jedną z kluczowych kompetencji strategicznych przedsiębiorstwa. Ryzyko jest immanentną cechą każdego przedsięwzięcia gospodarczego niezależnie od jego charakteru. Zagraża wszystkim podmiotom gospodarczym, bez względu na to jak skuteczny system zarządzania ryzykiem, zwłaszcza ryzykiem finansowym jest wdrożony w organizacji i jego całkowite wyeliminowanie jest niemożliwe. Ryzyko można zaakceptować i biernie się jemu poddawać lub można ograniczać negatywne jego skutki, zmniejszając tym samym szanse generowania dodatkowych zysków. Można także aktywnie zarządzać ryzykiem osiągając dodatkowe dochody i poprawiając tym samym wynik finansowy przedsiębiorstwa. Celem niniejszego artykułu jest przybliżenie istoty ryzyka finansowego, na jakie narażone są małe i średnie podmioty gospodarcze, wskazanie tych obszarów działalności gospodarczej, które są szczególnie zagrożone ryzykiem rynkowym, na które z uwagi na egzogeniczność jego czynników przedsiębiorstwa nie mają żadnego wpływu. Zdaniem autora niniejszego opracowania zarządzanie ryzykiem finansowym powinno stać się istotnym elementem w polityce finansowej każdego przedsiębiorstwa. Pojęcie i istota ryzyka Ryzyko wynika z faktu podejmowania decyzji dotyczących przyszłości. Samo pojęcie ryzyka jest powszechnie używane i służy określeniu pewnych stanów i sytuacji. Mowa m.in. o stanach zagrożenia, możliwości poniesienia straty bądź wystąpienia nieprzewidzianych zdarzeń. W globalnej gospodarce światowej ryzyko stało się jedną z najważniejszych kategorii. Pojęcie ryzyka nie posiada jednej uniwersalnej definicji. W zasadzie zdefiniowanie ryzyka jest praktycznie niemożliwe, ponieważ ryzyko nie jest czymś jednorodnym. Słowo „ryzyko” należy do tych, które mogą przybierać wiele znaczeń, w zależności od kontekstu, okoliczności, autora i celu wypowiedzi. Potocznie ryzyko określa „zagrożenie, możliwość niepowodzenia, przedsięwzięcie niebezpieczne, ale również niebezpieczną próbę, odważenie się na coś, możliwość zarówno zysków, jak i strat, możliwość, że coś się uda lub nie, bądź przedsięwzięcie, którego wynik jest nieznany, zależy od przypadku”.2 2 I. Kwiecień, Ubezpieczenia w zarządzaniu ryzykiem działalności gospodarczej, Wydawnictwo C.H. Beck, Warszawa 2010, s. 12 Zarządzanie ryzykiem finansowym w małych i średnich przedsiębiorstwach 75 W odniesieniu do działalności gospodarczej ryzyko jest określane jako możliwość wystąpienia zdarzeń mających w konsekwencji negatywny wpływ na wynik finansowy (poniesienie straty). Pozostając w sferze przedsiębiorstwa ryzyko można definiować również jako niebezpieczeństwo braku realizacji założonego celu z chwili podejmowania decyzji. W literaturze przedmiotu spotyka się podejście rozszerzające pojęcie ryzyka uwzględniające jego pozytywny aspekt, polegający na tym, ze oprócz straty jest szansa na osiągniecie korzyści i zysku.3 Reasumując przegląd powyższych koncepcji definicji ryzyka można stwierdzić, że: Ryzyko to mierzalne prawdopodobieństwo wystąpienia zdarzenia o innych cechach niż zdarzenie oczekiwane i wpływającego w sposób bezpośredni lub pośredni na odchylenie wartości docelowej od zakładanego poziomu. Źródła ryzyka w działalności małych i średnich przedsiębiorstw W warunkach polskiej gospodarki świadomość wystąpienia ewentualnych strat wpływa w istotnym stopniu na możliwości osiągania przez przedsiębiorstwa dochodów. To samo dotyczy możliwości wykorzystania majątku, czy też pojawienia się agresywnej a czasem nawet nieuczciwej konkurencji. Istota problemu polega na tym, że ryzyko obejmuje różnorodne siły sprawcze ujawniając się jako swoista panorama tych sił, w wyniku których może wystąpić lub nie, wywołać zagrożenie lub go nie wywołać. Poszukując przyczyn ryzyka w skali globalnej, warto oprzeć się na teorii ekonomii i rozdzielić źródła ryzyka wynikające ze specyfiki gospodarki na te o charakterze makro- oraz mikroekonomicznym. Za źródła makroekonomiczne należy uznać: ●● płynne kursy walutowe, ●● zmienność stóp procentowych, ●● rozwój rynków finansowych i ich częściowe oddzielenie od rynków dóbr, ●● globalizację gospodarki i liberalizację przepływów pieniężnych, ●● wprowadzenie euro, spadająca rola dolara, ●● rosnące znaczenie korporacji ponadnarodowych, ●● wzrost wolumenu i znaczenia inwestycji, ●● wzrost wymiany międzynarodowej. 3 red. nauk. I. Staniec, J. Zawiła-Niedźwiecki, Zarządzanie ryzykiem operacyjnym, Wydawnic- two C.H. Beck, Warszawa 2008, s. 12 76 Agnieszka Chabowska-Litka Jeżeli chodzi o źródła mikroekonomiczne, to mowa przede wszystkim o: ●● konkurencji na rykach kapitałowych i rynkach dóbr, ●● rosnącej roli kapitału w stosunku do czynnika ludzkiego w produkcji, ●● wzroście roli zagranicznych inwestycji bezpośrednich, ●● strukturze przedsiębiorstw (zwłaszcza zmiany po fuzji i reorganizacji), ●● zmianach na rynku instrumentów finansowych, zwłaszcza derywatów, ●● rosnących oczekiwaniach konsumentów, ●● zwiększonej roli badań i wysokiej innowacyjności przedsiębiorstw.4 Analizując charakter powyższych czynników należy stwierdzić, iż ryzyko wynika w zasadzie z jednej, stałej cechy gospodarki – jej zmienności, która zwłaszcza w ostatnich latach znacząco wzrosła. Bardzo dobrym przykładem wydaje się obserwacja rynków akcji. Prześledzenie wahań choćby tylko głównych indeksów giełdowych wyraźnie wskazuje, że począwszy od lat dziewięćdziesiątych XX wieku wahania kursów akcji wykazywały istotne różnice nawet w krótkich okresach. Warto przypomnieć, iż zmienność i szybkość przepływów finansowych jest uważana za jeden z katalizatorów kryzysów: argentyńskiego, rosyjskiego, tureckiego czy azjatyckiego, jakie dotykały gospodarkę międzynarodową pod koniec XX wieku i na początku XXI wieku. Uznaje się, że to właśnie szybkie przypływy i odpływy kapitału spowodowały pogłębienie się problemów strukturalnych gospodarki japońskiej oraz były w latach dziewięćdziesiątych odpowiedzialne za rozprzestrzenienie się kryzysu na inne kraje azjatyckie. Szukając źródeł ryzyka z perspektywy małego, czy średniego przedsiębiorstwa warto rozróżnić je na zewnętrzne i wewnętrzne. Przy czym w otoczeniu przedsiębiorstwa należy rozróżnić czynniki ryzyka pochodzące z dalszego otoczenia oraz czynniki związane z bliższym otoczeniem podmiotu gospodarczego. Tego typu podział jest szczególnie istotny ze względu na możliwość wpływania na oddziaływanie czynników ryzyka.5 Z punktu widzenia zarządzania ryzykiem, przedsiębiorstwo, którego działalność wykazuje wrażliwość na czynniki makroekonomiczne jest narażone na istotne ryzyko, ponieważ nie ma ono wpływu na zmiany 4 red. nauk. E. Sitek, Zarządzanie ryzykiem w działalności gospodarczej, Sekcja Wydawnictwa Wydziału Zarządzania Politechniki Częstochowskiej, Częstochowa 2006, s. 18 Adamska, Ryzyko w działalności przedsiębiorstwa-podstawowe zagadnienia, [w:] A. Fierla (red.), Ryzyko w działalności przedsiębiorstw. Wybrane aspekty, SGH, Warszawa 2009, s. 12 5 A. Zarządzanie ryzykiem finansowym w małych i średnich przedsiębiorstwach 77 zachodzące w makrootoczeniu. Przykładem tego typu przedsiębiorstw są niewątpliwie eksporterzy i importerzy narażeni bezpośrednio na ryzyko kursowe, czy też ryzyko stopy procentowej, zwłaszcza w kwestii występujących różnic w poziomach stóp procentowych pomiędzy krajami, których dotyczy wymiana handlowa. Warto podkreślić, iż granica między czynnikami ryzyka znajdującymi się bliższym otoczeniu przedsiębiorstwa oraz w makrootoczeniu jest nieostra – wiele zmian zachodzących w otoczeniu branżowym jest konsekwencją zmian w makrootoczeniu. Niemniej jednak można wskazać pewne grupy czynników ryzyka, które są typowe dla bliższego otoczenia podmiotu gospodarczego. Należą do nich niewątpliwie czynniki ryzyka związane z zachowaniami aktualnych lub potencjalnych konkurentów (np. wprowadzenie przez konkurencję zmian w elementach marketingu-mix), odbiorców (np. zróżnicowane powody braku zapłaty za zakupione dobra i usługi), klientów (np. zmiana preferencji zakupowych) czy dostawców (np. uzależnienie się od sposobu dotrzymywania terminów dostaw, jakości produktów lub utrata dostawcy w wyniku jego upadłości). 6 Czynniki ryzyka, na które przedsiębiorstwo ma pewne możliwości oddziaływania to czynniki znajdujące się w bliższym otoczeniu podmiotu gospodarczego. Jeżeli chodzi o wewnętrzne czynniki ryzyka to należy rozróżnić kilka grup obejmujących czynniki organizacyjne, które wiążą się ze sposobem prowadzenia działalności operacyjnej przedsiębiorstwa, wdrożonymi procesami i stosowanymi rozwiązaniami technologicznymi, uzależnieniem od kluczowych pracowników itp. Inną grupą wewnętrznych czynników ryzyka są czynniki prawne, związane z możliwością działań niezgodnych z przepisami oraz czynniki finansowe, które wynikają przede wszystkim ze struktury finansowania przedsiębiorstwa (dźwignia finansowa), sposobu rozliczania z kontrahentami (utrzymanie płynności finansowej) oraz sposobu zarządzania kosztami i przychodami (rentowność). Biorąc pod uwagę aspekt zarządzania ryzykiem, w najlepszej sytuacji znajdują się przedsiębiorstwa, które są najsilniej uzależnione od wewnętrznego ryzyka, ponieważ mają możliwość wpływu na zmiany czynników pozostających w gestii samego przedsiębiorcy (kwestie dotyczące sposobów zarządzania pracownikami, rozliczeń z kontrahentami itp.), co pozwala na skuteczną kontrolę ryzyka. Także wobec czynników ryzyka, zlokalizowanych w bliskim otoczeniu podmiotu gospodarczego (rynko6 A. Adamska, Ryzyko w działalności…, op. cit., s. 14 78 Agnieszka Chabowska-Litka wym, konkurencyjnym) przedsiębiorstwo ma pewne możliwości wpływania na nie i ograniczanie jego negatywnych skutków. Warto zauważyć, iż przedstawione powyżej czynniki ryzyka oddziałują na każde przedsiębiorstwo w inny sposób, w zależności od skali jego działania, od jego wielkości, specyfiki prowadzonej działalności, struktury kapitału czy sposobu zarządzania. Wobec czego każde przedsiębiorstwo ma inny, charakterystyczny dla siebie profil wrażliwości na czynniki ryzyka i dlatego zasadne wydaje się, aby rozwiązania w zakresie zarządzania ekspozycją na ryzyko były również zindywidualizowane. Klasyfikacja ryzyka – istotny etap procesu efektywnego zarządzania ryzykiem w przedsiębiorstwie Rozróżnienie poszczególnych rodzajów ryzyka jest niezbędne w celu precyzyjnej identyfikacji jego pochodzenia oraz oceny wpływu na warunki prowadzenia działalności gospodarczej, a w konsekwencji dopasowanie najodpowiedniejszych metod zarządzania ryzykiem. Istnieje wiele typów ryzyka, które mają niewątpliwie wpływ na działalność przedsiębiorstwa. Z punktu widzenia działalności gospodarczej istotny wydaje się podział na ryzyko finansowe i niefinansowe. I chociaż oba typy wpływają na wynik finansowy przedsiębiorstwa to przy ryzyku finansowym jest to wpływ bezpośredni, a przy ryzyku niefinansowym wpływ pośredni. Taki podział ryzyka jest ogólnie przyjętym podziałem, bardziej szczegółowe rozróżnienie typów ryzyka występującego w przedsiębiorstwie zależy przede wszystkim od specyfiki prowadzonej działalności. W dobie kryzysu finansowego należy zwrócić szczególną uwagę na następujące rodzaje ryzyka finansowego, którego konsekwencje wpływu w Polsce można było zauważyć już w II połowie 2008 roku, gdzie okazało się, że wiele polskich przedsiębiorstw musiało „stawić czoło” czynnikom ryzyka, które przez wiele lat uważano za czysto teoretyczne. Mowa przede wszystkim o: ●● ryzyku rynkowym, które dotyczy niebezpieczeństwa zmian wartości instrumentów rynkowych; przykładami tego typu ryzyka są: ●● ryzyko stopy procentowej wynikające z uzależnienia się wartości aktywów i pasywów od stóp procentowych (np. kredyty oparte o zmienną stopę procentową); Zarządzanie ryzykiem finansowym w małych i średnich przedsiębiorstwach ●● ●● ●● ●● 79 ryzyko walutowe, które jest związane z posiadaniem przez przedsiębiorstwo otwartej pozycji walutowej; ryzyku handlowym wynikającym bezpośrednio z warunków prowadzonej działalności, a mianowicie: ryzyko płynności, które po pierwsze odnosi się do stosowanej inżynierii finansowej (zbyt mała płynność silnie zmiennych rynków finansowych może uniemożliwić zamknięcie pozycji generujących straty); po drugie związane z brakiem zdolności przedsiębiorstwa do realizowania bieżących zobowiązań; ryzyko kredytowe uznawane za najpowszechniej rozpoznawany typ zagrożenia finansowego, związane z możliwością niedotrzymania warunków umowy przez drugą stronę transakcji7. Warto podkreślić, iż w przypadku przedsiębiorstwa wszelkie rodzaje ryzyka mają charakter finansowy, tzn. w ostatecznym rozrachunku przekładają się na wynik finansowy jednostki, czyli bezpośrednio wpływają na stopień osiągnięcia jego głównego celu. Z perspektywy zarządzania przedsiębiorstwem warto podkreślić, iż poszczególne rodzaje ryzyka niezwykle rzadko występują pojedynczo. Z reguły nakładają się na siebie, przenikają wzajemnie (np. przedsiębiorca kupujący na giełdzie akcje spółki zagranicznej jest narażony zarówno na ryzyko zmian cen akcji, jak i kursu waluty), co niewątpliwie utrudnia efektywne zarządzanie ryzykiem, zwłaszcza ryzykiem finansowym w małej i średniej jednostce gospodarczej. Analiza najbardziej dotkliwych w skutkach kategorii ryzyka finansowego z perspektywy małego i średniego przedsiębiorstwa Podejmowanie ryzyka jest nieodłącznym elementem działalności każdego przedsiębiorstwa, zwłaszcza w warunkach globalnego kryzysu gospodarczego. Warto podkreślić, iż dla małych i średnich jednostek najbardziej trudnym ze względu na specyfikę, rozmiar ale również bariery i ograniczenia, na jakie trafiają, okazuje się zarządzanie ryzykiem finansowym. Obecnie strategię finansową małego, czy średniego przedsiębiorstwa można odnieść do stałej walki o utrzymanie płynności finansowej. W zasadzie w każdych warunkach, niezależnie od tego, czy dany podmiot 7 red. nauk. I. Staniec, J. Zawiła-Niedźwiecki, Zarządzanie ryzykiem…, op. cit., 26 80 Agnieszka Chabowska-Litka gospodarczy dokonuje inwestycji, czy zaciąga zobowiązania w postaci kredytów bankowych bądź leasingu, narażony jest na różne typy ryzyka finansowego. Postępująca globalizacja, swobodna wymiana handlowa, sprzedaż na odległość powodują, iż przedsiębiorstwa są narażone na wpływ zjawisk o charakterze makroekonomicznym, na które w zasadzie nie mają wpływu lub ten wpływ jest w znacznym stopniu ograniczony. Ryzyko rynkowe, czyli ryzyko stopy procentowej i ryzyko walutowe to niebezpieczeństwa, na które podmiot gospodarczy jest narażony, niezależnie od jego wielkości, rodzaju prowadzonej działalności i aktywności na rynku. Ryzyko stopy procentowej Ryzyko stopy procentowej oznacza dla przedsiębiorstwa niekorzystną zmianę wartości zobowiązań odsetkowych lub należności z tytułu lokat związaną z wahaniami stóp procentowych na rynku, co wpływa niewątpliwie na obniżenie wartości aktywów netto jednostki gospodarczej. Warto podkreślić, iż ryzyko stopy procentowej uzależnione jest głównie od czynników egzogenicznych, na które przedsiębiorstwo nie ma wpływu, a mianowicie: ●● poziom inflacji, ●● niezależna polityka Narodowego Banku Polskiego – decyzje Rady Polityki Pieniężnej, ●● polityka rządu (założenia ustawy budżetowej) – wielkość deficytu finansów publicznych, wielkość długu publicznego do PKB, perspektywy kształtowania się deficytu i długu publicznego w przyszłości, ●● dane makroekonomiczne, ●● oczekiwania uczestników rynku. Z uwagi na metody pomiaru oraz analizy ryzyka stopy procentowej należy rozszerzyć podział tego ryzyka o ryzyko związane z pozycjami (aktywów i pasywów): o stałej stopie procentowej, inaczej ryzyko inwestycji – w przypadku, gdy przedsiębiorstwo przystępuje do zawarcia umowy kredytu bankowego opartego o stałe oprocentowanie i jednocześnie swoje nadwyżki finansowe ma zdeponowane na lokatach bankowych o zmiennym oprocentowaniu, to w sytuacji wzrostu stóp procentowych mogą pogorszyć się wyniki finansowe jednostki. W sytuacji, gdy przedsiębiorstwo posiada dług oparty o stałą stopę procentową strategia zabezpieczająca powinna polegać na Zarządzanie ryzykiem finansowym w małych i średnich przedsiębiorstwach 81 zabezpieczeniu zobowiązania przed spadkiem stopy procentowej, ponieważ jest tracone alternatywne źródło pozyskiwania kapitału na rynku; o zmiennej stopie procentowej – tego typu ryzyko oznacza możliwość osiągnięcia zerowej różnicy, w sytuacji zmiany poziomu stopy procentowej pomiędzy kwotą otrzymanych a płaconych odsetek w wyniku różnego stopnia dopasowywania się wartości aktywów przedsiębiorstwa do nowych stawek oprocentowania. W praktyce dochodzi do sytuacji, w której poszczególne pozycje bilansowe reagują w różnym stopniu i w różnym czasie na zmiany rynkowej stopy procentowej. Dlatego każdorazowe obliczanie tej różnicy może być obarczone błędem, z uwagi na fakt, iż skutki zmian poziomu oprocentowania są rozciągnięte w czasie. W przypadku ryzyka związanego z pozycjami o zmiennej stopie procentowej zadaniem strategii zabezpieczającej powinno być wyrównanie poniesionych kosztów spowodowanych wzrostem obsługi długu. Praktyka gospodarcza potwierdza, iż ryzyko zmiany stóp procentowych jest bezpośrednio „przerzucane” na kredytobiorcę, W przypadku wzrostu stóp procentowych kredytobiorca niemal natychmiast odczuwa jego skutki. Niestety w sytuacji obniżki oprocentowania przedsiębiorca będący kredytobiorcą korzysta z tego z opóźnieniem Po przeprowadzeniu analizy otwartej pozycji na ryzyko stopy procentowej przedsiębiorstwo ma do wyboru trzy różne strategie zarządzania ryzykiem. I Strategia Polega na braku kontroli nad ryzykiem stopy procentowej i pozostawieniu go woli rynkowej. Niestety takie podejście jest dosyć niebezpieczne, ponieważ w długim okresie może dojść do dużych wahań stóp procentowych, które w konsekwencji mogą skutkować pogorszeniem się wyników finansowych przedsiębiorstwa. II Strategia Oznacza monitorowanie co pewien czas danego przedsięwzięcia inwestycyjnego oraz zachowania się prognozowanych zmiennych, zwłaszcza stopy procentowej, wg której spłacane są zobowiązania przedsiębiorstwa. III Strategia Polega na planowaniu zabezpieczenia wszystkich przepływów narażonych na ryzyko stopy procentowej. Tego typu działanie ma na celu 82 Agnieszka Chabowska-Litka zachowania w miarę niezmiennych wartości odsetkowych pomimo ich zmiennego charakteru. Niestety przedsiębiorca decydując się na tę strategię rezygnuje z zysków nadzwyczajnych spowodowanych sprzyjającą zmianą stopy procentowej na rzecz stabilności i większej przewidywalności ostatecznego wyniku całej inwestycji. Jeżeli polscy przedsiębiorcy w ogóle zarządzają ryzykiem stopy procentowej to najczęściej stosowaną strategią zarządzania tego typu ryzykiem jest strategia aktywnego zarządzania (strategia II), ponieważ zdaniem polskich menadżerów mogą oni lepiej zarządzać obsługą zadłużenia oraz skutecznie minimalizować ryzyko stopy procentowej. Przedsiębiorca może zminimalizować niebezpieczeństwo poniesienia straty finansowej poprzez swoje bezpośrednie działanie, a mianowicie aktywne zarządzanie ryzykiem stopy procentowej. Zarówno w praktyce gospodarczej jak i literaturze przedmiotu wymienia się dwie metody zarządzania ryzykiem stopy procentowej: ●● unikanie ryzyka stopy procentowej – oznacza rezygnację przedsiębiorstwa z finansowania swojej działalności w oparciu o kredyty bankowe, leasingi i inne instrumenty oparte o stopę procentową oraz rezygnację lokowania nadwyżki finansowej w lokaty bankowe i inne produkty oparte o stopę procentową. Warto dodać, iż unikanie ryzyka jest uznawane za negatywną metodę zarządzania ryzykiem w przedsiębiorstwie; ●● minimalizowanie skutków ryzyka poprzez stosowanie odpowiednich instrumentów pochodnych, zwanych również derywatami, które są uznawane za najlepsze narzędzia zarządzania ryzykiem. Wybór odpowiednich instrumentów w celu zabezpieczenia się przed skutkami ryzyka stopy procentowej zależy od wielu czynników, m. in. od rodzaju zabezpieczanego ryzyka (w zależności od tego czy jest ono znaczące, nieznaczące, niedopuszczalne), dostępu przedsiębiorstwa do odpowiednich instrumentów pochodnych i umiejętności zarządzania nimi, kosztu zabezpieczenia przy zastosowaniu poszczególnych derywatów, płynności danego instrumentu. W procesie zarządzania ryzykiem stopy procentowej niezwykle istotnym czynnikiem jest horyzont czasowy przyjęty do analizy ewentualnych następstw. W sytuacji, gdy przedsiębiorstwo korzysta z kredytu obrotowego, przeznaczonego na finansowanie bieżącej działalności operacyjnej, to do oceny ryzyka wystąpienia zmian w poziomach stóp procentowych należy uwzględnić okres od kilku do kilkunastu miesięcy, Zarządzanie ryzykiem finansowym w małych i średnich przedsiębiorstwach 83 ewentualnie kilku lat. To samo ma miejsce w przypadku otwartej linii kredytowej. W takim przypadku reakcja przedsiębiorstwa na zmiany stóp procentowych jest zdecydowanie łatwiejsza, niż w sytuacji zaciągnięcia chociażby kredytu inwestycyjnego (długoterminowego), gdzie samodzielna ocena skutków chociażby przyjęcia przez Polskę waluty euro, poziomu inflacji czy stopy redyskontowej w okresie 3-5 lat jest praktycznie niemożliwa. Banki i instytucje finansowe dysponują co prawda kalkulatorami i programami umożliwiającymi przeprowadzenie symulacji kredytowej. Niestety służą one jedynie do obliczenia maksymalnej kwoty kredytu w oparciu o zdolność kredytową wraz z harmonogramem spłat rat kredytowych i odsetek, a nie dają możliwości przeprowadzenia symulacji kosztów obsługi kredytów w kilkunastoletniej perspektywie, czy też dokładnych obliczeń dla sytuacji, która będzie miała miejsce będzie za 5 lub 10 lat. Zarządzanie ryzykiem stopy procentowej zwłaszcza przez małe i średnie podmioty gospodarcze jest dla nich nie lada wyzwaniem, ponieważ w zasadzie przeprowadzenie wiarygodnej oceny ryzyka jest praktycznie nie możliwe. Z reguły kredyt udzielony dzisiaj, za kilka lub kilkanaście lat okaże się być obciążony dużo wyższymi kosztami od spodziewanych, a to wywołuje niewątpliwie niechęć potencjalnego kredytobiorcy do skorzystania z tej formy finansowania działalności gospodarczej. Ryzyko walutowe Wiele polskich przedsiębiorstw z sektora MSP funkcjonuje nie tylko na rynku wewnętrznym, ale podejmuje także działalność importowo-eksportową. Przystąpienie Polski do Unii Europejskiej wywołało wzrost zainteresowania rynkami zagranicznymi jako źródłami importu surowców czy potencjalnymi rynkami zbytu. Dlatego nie ulega wątpliwości, iż w warunkach działania na rynkach międzynarodowych oraz prowadzenia handlu zagranicznego zarządzanie ryzykiem walutowym powinno być ważną częścią polityki finansowej przedsiębiorstwa niezależnie od jego wielkości i branży w jakiej funkcjonuje. Ryzyko walutowe jest rozumiane jako potencjalna możliwość wystąpienia ujemnych różnic kursowych walut oraz jako możliwość zmniejszania kapitału w wyniku zmian kursowych. W procesie zarządzania ryzykiem kursowym warto wskazać na pięć obszarów działalności gospodarczej, szczególnie narażonych na ryzyko: 84 Agnieszka Chabowska-Litka wymiana handlowa za granicą, ●● kontrakty denominowane w walutach obcych, ●● wykorzystywanie kredytów walutowych/denominowanych ●● importochłonność procesu produkcyjnego i inwestycyjnego, ●● inwestowanie nadwyżek finansowych na rynkach zagranicznych. Wahania kursów walutowych wywołują powstanie różnic kursowych, które mogą wpływać na sytuację finansową przedsiębiorstwa pozytywnie – jeżeli kurs waluty obcej, w której były wyrażone należności podmiotu gospodarczego rośnie lub gdy kurs waluty obcej, w jakiej zaciągnięto zobowiązanie (np. kredyt inwestycyjny) uległ obniżeniu. Niestety w przypadku, gdy kurs waluty obcej, w której powstała należność obniża się lub gdy wzrasta kurs waluty w jakiej jednostka zaciągnęła zobowiązanie wynik finansowy przedsiębiorstwa ulega pogorszeniu. Różnice kursowe oddziaływają na bieżącą płynność finansową jednostki, ponieważ mogą powodować wzrost lub spadek przychodów i wydatków pieniężnych w walucie krajowej. W literaturze przedmiotu pozycje bilansowe, które są najczęściej wymieniane jako szczególnie narażone na ryzyko obok należności i zobowiązań zagranicznych, są to również środki pieniężne denominowane w walutach obcych, papiery wartościowe denominowane w walutach. Warto jednak podkreślić, iż w przypadku przedsiębiorstwa posiadającego nawet niewielką część aktywów w obcych walutach niekorzystne wahania kursów walutowych implikują w efekcie na zobowiązania krajowe, chociażby wobec kontrahentów, z którymi przedsiębiorstwo rozlicza się w polskich złotych, czy wobec Skarbu Państwa. Ponadto działalność importera czy eksportera nie ogranicza się jedynie do sprzedaży/zakupu towarów i usług. To są również zobowiązania związane z wynagrodzeniami, diety pracownicze, koszty transportu, noclegu, których wysokość jest wyrażona w walucie danego kraju. Tego typu koszty mogą być pokrywane w walucie obcej, ale mogą być również przeliczane na walutę krajową narażając przedsiębiorstwo na dodatkowe ryzyko walutowe. Nie ulega wątpliwości, iż z perspektywy działalności gospodarczej niezwykle wrażliwe na wahania kursów walutowych są kredyty, bez których nie jest możliwy skuteczny rozwój przedsiębiorstw, zwłaszcza małych jednostek nie dysponujących odpowiednim kapitałem. W Polsce kredyty dla przedsiębiorstw są udzielane w kilku walutach, a zmiany kursowe tychże walut wpływają na wysokość zobowiązań wobec banków. Praktyka gospodarcza potwierdza, iż przedsiębiorcy bardzo często ubiegają się o finansowanie na dogodnych ●● Zarządzanie ryzykiem finansowym w małych i średnich przedsiębiorstwach 85 warunkach biorąc pod uwagę jedynie bieżący kurs waluty i marżę banku. Niestety w swoich kalkulacjach nie uwzględniają z reguły zmian kursu waluty w dłuższym horyzoncie czasowym, a to skutkuje wzrostem wysokości zobowiązania wobec banku (rosną raty kredytowe oraz odsetki). Przedsiębiorstwo identyfikując ryzyko walutowe powinno wziąć pod uwagę wszelkie jego aspekty. Najtrudniejsze do przewidzenia jest niewątpliwie ryzyko ekonomiczne polegające na zmianie wartości przedsiębiorstwa w wyniku utraty części lub całości zagranicznych rynków zbytu. Niekorzystna zmiana kursu walutowego może spowodować istotny wzrost kosztów lub spadek planowanych zysków z transakcji handlowych, pośrednio może także trwale wpłynąć na konkurencyjność przedsiębiorstwa. W praktyce można spotkać także ryzyko transakcyjne, którym zagrożone są przedsiębiorstwa dokonujące wymiany towarów i usług z zagranicą oraz często przeprowadzające transakcje w walutach obcych. Tego typu ryzyko występuje w wyniku braku zbieżności terminów realizacji z terminami rozliczenia, a powstające w ten sposób różnice kursowe wpływają istotnie na wynik finansowy przedsiębiorstwa. W sytuacji przedsiębiorstwa będącego tzw. spółką córką (spółką zależną), które ma siedzibę w Polsce, a jego spółka matka jest podmiotem zagranicznym może wystąpić ryzyko zamiany (konwersji). Pojawienie się tego typu ryzyka wynika z konsolidacji sprawozdań bilansowych, gdzie poszczególne pozycje sprawozdań spółek zależnych muszą zostać przeliczone na walutę kraju spółki matki. W zarządzaniu ryzykiem walutowym przedsiębiorstwa mają do dyspozycji szereg tradycyjnych technik, polegających m.in. na: ●● unikaniu ryzyka poprzez negocjowanie kontraktów w walucie krajowej – stosowanie tej techniki jest oczywiście zależne od siły negocjacyjnej danego przedsiębiorstwa; ●● „kontraktowej” technice zarządzania ryzykiem walutowym, która polega na przyspieszaniu bądź opóźnianiu płatności importowych lub eksportowych; ●● hedgingu naturalnym – symulowanie efektów wykorzystania instrumentów pochodnych za pomocą klasycznych operacji depozytowo-pożyczkowych, dzięki którym przedsiębiorstwo może uzyskać zbliżone efekty do tych, które osiąga przy zastosowaniu zdecydowanie mniej zrozumiałych instrumentów pochodnych. Jeżeli przedsiębiorstwo osiąga duże wpływy z transakcji eksportowych, czyli stale jest narażone na wahania kursu walutowego może zwiększyć swoje zobowiązania w tej samej walucie poprzez zaciągnięcie w tej walucie pożyczki lub 86 Agnieszka Chabowska-Litka wyemitować papiery dłużne lub też za dostarczone surowce i materiały płacić w tejże walucie (np. zaopatrując się poza granicami kraju). Warto czasem zrezygnować z nieco tańszych źródeł zaopatrzenia, jeżeli dzięki temu przedsiębiorstwo może wyeliminować ekspozycję na ryzyko walutowe. Transakcje terminowe kupna lub sprzedaży walut umożliwiają ograniczenie ryzyka kursowego, ale pod warunkiem dysponowania przez przedsiębiorstwo dostatecznie trafnymi prognozami zmian kursów walutowych w przyszłości. W przypadku zarządzania ryzykiem walutowym przedsiębiorcy mają także do dyspozycji zewnętrzne narzędzia zabezpieczające przed skutkami ryzyka walutowego a mianowicie: ●● opcje walutowe, ●● instrumenty rynku terminowego (kontrakty futures, swapy walutowe, kontrakty forward), ●● dyskonto weksli, ●● faktoring i forfaiting. Niestety w przypadku małych i średnich przedsiębiorstw wykorzystanie tego typu instrumentów jest praktycznie znikome, z uwagi na koszty bezpośrednie tj. koszt premii przy zakupie opcji walutowych, dyskonto pobierane przy faktoringu oraz forfaitingu czy dyskoncie weksli. Ponadto warto wskazać także na koszty pośrednie tego typu transakcji, a mianowicie koszty utraconych możliwości wynikające z zamrożenia części kapitału np. depozyt zabezpieczający przy zakupie kontraktów forward i futures. Ponadto posiadanie doświadczenia w zakresie rynku instrumentów zabezpieczających jest niemal podstawą w sprawnym zarządzaniu ryzykiem walutowym w przedsiębiorstwie. Wybór odpowiedniej techniki zarządzania ryzykiem walutowym zależy w dużym stopniu od nastawienia przedsiębiorcy bądź kadry zarządzającej do ryzyka walutowego. Oczywiście nie bez znaczenia jest również wiedza na temat rynku kapitałowego (w szczególności rynku walutowego), charakterystyka przepływów pieniężnych, ich wielkość, cykliczność bądź nieregularność oraz terminy płatności. Ponadto przy wyborze techniki, czy narzędzi zarządzania ryzykiem walutowym ważny jest stopień wpływu wahań kursowych na wartości aktywów i pasywów w danym przedsiębiorstwie. Zarządzanie ryzykiem finansowym w małych i średnich przedsiębiorstwach 87 W dobie kryzysu gospodarczego aktywne zarządzanie ryzykiem walutowym oraz ryzykiem stopy procentowej wydaje się koniecznością, zwłaszcza w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw korzystających z obcych źródeł finansowania czy dokonujących wymiany handlowej z zagranicą. Niestety w polskich przedsiębiorstwach tego typu aktywność nie jest rozpowszechniona. Małe i średnie jednostki zdecydowanie częściej korzystają z ubezpieczeń komunikacyjnych środków transportu, czy ubezpieczeń majątkowych (np. ubezpieczenie mienia firmy), natomiast zabezpieczenie finansów przedsiębiorstwa przed niekorzystnymi zmianami oprocentowania lokat i kredytów czy też przed wahaniami kursów walutowych jest w dalszym ciągu słabo rozwinięta. Pomimo tego, iż na polskim rynku działają instytucje, które specjalizują się w zarządzaniu ryzykiem finansowym przedsiębiorstw, a także w wielu bankach funkcjonują wyspecjalizowane w tym celu departamenty to niestety aż 80% małych podmiotów gospodarczych w żaden sposób nie chroni swoich finansów przed ryzykiem walutowym, a ponad 90% nie korzysta z narzędzi zabezpieczających przed ryzykiem stopy procentowej. Wydaje się, że głównym powodem takiego stanu rzeczy jest po pierwsze brak świadomości z konsekwencji wystawienia działalności przedsiębiorstwa na ryzyko rynkowe. Zdaniem wielu przedsiębiorców skupienie się na czynnikach, na które (w ich mniemaniu) nie mają wpływu jest pozbawione sensu. Ponadto kolejnym ważnym argumentem braku zabezpieczeń przed ryzykiem rynkowym są wspomniane wcześniej koszty oraz brak podstawowej wiedzy na temat rynków finansowych. Ryzyko kredytowe Ryzyko kredytowe podobnie jak ryzyko płynności należą do kategorii ryzyka handlowego, na którego czynniki przedsiębiorstwo może mieć mniejszy lub większy wpływ w zależności od stosunku samego przedsiębiorcy do jego skutków. W praktyce gospodarczej w procesie zarządzania ryzykiem kredytowym zaobserwowano wiele istotnych zmian, chociaż ich świadomość zwłaszcza wśród polskich przedsiębiorców z sektora MSP nadal jest znikoma, a warto podkreślić, iż efektywne zarządzanie ryzykiem kredytowym jest ważnym czynnikiem uzyskania przewagi konkurencyjnej. Ryzyko kredytowe jest najczęściej definiowane jako brak możliwości dotrzymania warunków umowy przez jedną ze stron kontraktu, co dla dru- 88 Agnieszka Chabowska-Litka giej strony oznacza ryzyko nieotrzymania w oczekiwanym terminie należnej zapłaty za dostarczone towary lub usługi, określonej warunkami kontraktu. Wobec powyższego należy podkreślić, iż ryzyko kredytowe zwłaszcza w działalności małych i średnich przedsiębiorstw wpływa bezpośrednio na płynność finansową danej jednostki. W procesie zarządzania ryzykiem kredytowym w przedsiębiorstwie warto zwrócić uwagę na trzy podstawowe etapy: ●● analizę czynników ryzyka kredytowego, ●● kontrolowanie (monitoring) ryzyka, ●● finansowanie skutków ryzyka. Analiza ryzyka kredytowego obejmuje identyfikację czynników składowych ryzyka oraz ocenę ryzyka pod względem prawdopodobieństwa wystąpienia negatywnych jego skutków (straty finansowej). Z kolei kontrola ryzyka kredytowego w przedsiębiorstwie polega na takim działaniu, które będzie miało na celu zabezpieczenie przed wystąpieniem ewentualnych strat oraz minimalizowanie skutków ryzyka. W sytuacji, gdy dojdzie do wystąpienia ryzyka kredytowego, czyli braku zapłaty za towar lub usługę w przedsiębiorstwie powinien istnieć mechanizm finansowania potencjalnych strat. Finansowanie ryzyka kredytowego może mieć wewnętrzny charakter, czyli pokrywanie negatywnych skutków z własnych środków finansowych przedsiębiorstwa lub charakter zewnętrzny polegający najczęściej na ubezpieczeniu (transfer ryzyka – przerzucenie skutków ryzyka na ubezpieczyciela), bądź na sfinansowaniu tego ryzyka przy udziale pożyczek lub kredytów. Warto podkreślić, iż w procesie zarządzania ryzykiem kredytowym, szczególnie w aspekcie utrzymania płynności finansowej i ograniczania ryzyka przedsiębiorcy mają do dyspozycji tradycyjne narzędzia, a mianowicie: ●● odpowiednie przygotowanie umów oraz zabezpieczeń, ●● stosowanie limitów, ●● monitorowanie akcji kredytowej. Przy udziale wyżej wymienionych narzędzi przedsiębiorstwo może oddziaływać na zachowanie swoich odbiorców w zakresie regulowania należności, wpływać na ich stan oraz strukturę. Konserwatywne podejście w zrządzaniu ryzykiem kredytowym oznacza jego minimalizację poprzez odpowiednią (profesjonalną) struk- Zarządzanie ryzykiem finansowym w małych i średnich przedsiębiorstwach 89 turę organizacyjną oraz właściwe zarządzanie akcją kredytową. Ponadto w zarządzaniu ryzykiem kredytowym zwłaszcza w małym i średnim przedsiębiorstwie warto skorzystać z wyspecjalizowanych produktów bankowych i ubezpieczeniowych, m.in.: ●● ubezpieczenie należności, ●● gwarancje ubezpieczeniowe (gwarancje bankowe) zabezpieczające prawidłową realizację transakcji, kontraktu. Poza wyżej wymienionymi produktami mogą się okazać równie pomocne różnego rodzaju raporty kredytowo-handlowe, windykacja należności, obrót należnościami, zestawienia należności przeterminowanych. Bardzo często instytucje finansowe oferują przedsiębiorstwom swoją pomoc w całym procesie zarządzania ryzykiem kredytowym i należnościami. Podsumowanie Pogłębiający się kryzys gospodarczy w całej Europie oraz panująca niepewność na rynku krajowym spowodowały, że przedsiębiorstwa aby utrzymać się na rynku muszą dysponować precyzyjnie opracowanym planem zarządzania ryzykiem finansowym. Obecnie ani najnowocześniejsza technologia produkcji, ani najtańsza siła robocza, ani też najskuteczniejszy zespół specjalistów od sprzedaży i marketingu nie zagwarantują jednostce gospodarczej sukcesu w postaci wyników finansowych. W zasadzie wszystkie obszary działalności gospodarczej są obarczone różnymi rodzajami ryzyka finansowego, którego zasięg jest zdecydowanie szerszy, a skutki znacznie dotkliwsze aniżeli w przeszłości. Prawidłowe – efektywne zarządzanie ryzykiem finansowym może być niewątpliwie atutem przedsiębiorstwa zwłaszcza w czasie tak dużej niepewności na rynku jak obecnie. Niestety praktyka gospodarcza potwierdza, iż wiele przedsiębiorstw zwłaszcza z sektora MSP ma w dalszym ciągu z tym duży problem, pomimo funkcjonowania na rynku wyspecjalizowanych instytucji zajmujących się aktywnym zarządzaniem ryzykiem finansowym. O ile w dużych organizacjach za zarządzanie ryzykiem są odpowiedzialne specjalistyczne działy, o tyle w małych jednostkach ryzykiem finansowym zajmuje się najczęściej jedna osoba – właściciel. Przedsiębiorcy są zdania, że w małej firmie nie ma potrzeby zatrudniania fachowców od zarządzania ryzykiem finansowym, a skoro nie ma fachowców to zazwyczaj nie ma odpowiednich narzędzi kontroli ryzyka, co w perspektywie cza- 90 Agnieszka Chabowska-Litka su może prowadzić nawet do upadłości przedsiębiorstwa. Dynamicznie zmieniające się warunki otoczenia przedsiębiorstwa wymagają od kadry zarządzającej ciągłego doskonalenia, pogłębiania wiedzy na temat ryzyka finansowego (metod jego ograniczania) oraz podejścia strategicznego. Skuteczne zarządzanie ryzykiem finansowym to umiejętność rozpoznania i przewidywania ryzyka w szeroko rozumianym otoczeniu przedsiębiorstwa, a także usprawnień wewnętrznych procesów zarządzania ryzykiem. Efektywne zapobieganie błędom menadżerskim, które najczęściej są związane z niezauważeniem lub niedoszacowaniem ryzyka finansowego stanowi istotny atut tworzenia silnych podmiotów gospodarczych i ich przewagi na konkurencyjnym rynku. Bibliografia 1. B orkowski P., Ryzyko w działalności przedsiębiorstw, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego, Gdańsk 2008 2. Fierla A., Ryzyko w działalności przedsiębiorstw. Wybrane aspekty, Wydawnictwo SGH, Warszawa 2009 3. Filipiak B., Panasiuk A., Przedsiębiorstwo usługowe. Zarządzanie, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2008 4. Janik W., Paździor A., Zarządzanie finansowe w przedsiębiorstwie Politechnika Lubelska, Lublin 2011 5. Kaczmarek T.T., Ryzyko i zarządzanie ryzykiem. Ujęcie interdyscyplinarne. Wydanie II rozszerzone, Difin, Warszawa 2006 6. Kwiecień I., Ubezpieczenia w zarządzaniu ryzykiem w działalności gospodarczej, Wydawnictwo C.H. Beck, Warszawa 2010 7. Mączyńska E., Bankructwa przedsiębiorstw. Wybrane aspekty instytucjonalne, Wydawnictwo SGH, Warszawa 2008 8. Sitek E., Zarządzanie ryzykiem w działalności gospodarczej, Wydział Zarządzania Politechniki Częstochowskiej, Częstochowa 2006 9. Staniec I., Zawiła – Niedźwiecki J., Zarządzanie ryzykiem operacyjnym, Wydawnictwo C.H. Beck Sp. z o.o., Warszawa 2008 10. Tomaszewski J., Zarządzanie ryzykiem finansowym, Katedra Rynków Kapitałowych SGH, Warszawa 2007 ZESZYTY NAUKOWE Nr 21 2012 dr inż. Piotr Radecki1 Adiunkt w WWSE – Konsorcjum Futurus Niewykorzystanie potencjału analizy SWOT w „Strategii rozwoju miasta stołecznego Warszawy do 2020 roku” a arbitralne ustalenie celów związanych z rozwojem turystyki Streszczenie Analiza SWOT jest jednym z najczęściej stosowanych w panowaniu strategicznym i dokumentach strategicznych narzędzi analizy strategicznej. Wydaje się, że każdy rozumie podział na czynniki wewnętrzne i zewnętrzne oraz na pozytywne i negatywne i właśnie ta pozorna łatwość metody sprawia, że jest ona tak powszechna. W praktyce metoda ta jest powszechnie nierozumiana i wadliwie stosowana. Zauważyć można, że analitycy w większości przypadków kończą analizę tą metodą tam, gdzie powinna się dopiero zacząć. Po pierwsze mylone jest wypełnienie tabeli szans i zagrożeń, słabych i mocnych stron z przeprowadzeniem analizy. Po drugie błędnie rozumie się czynniki zewnętrzne czyli szanse i zagrożenia. Przykładowo w rubryce szans plasuje się przykładowe cechy, które są w praktyce mocnymi stronami a jeszcze częstszym przypadkiem jest mylenie szans z rekomendacją, czyli zaleceniem, które powinno wynikać z prawidłowo wykonanej analizy SWOT. Poszukiwanie związków pomiędzy poszczególnymi czynnikami zewnętrznymi i wewnętrznymi nie jest obecne w ogóle w analizach prowadzonych w badanych dokumentach. Ostatecznie powstaje wrażenie, że Analiza SWOT jest dodatkiem do z góry przyjętych założeń strategicznych i ma je w jakiś sposób „unaukowić”. Ostatecznie 1 Pracownik naukowy Warszawskiej Wyższej Szkoły Ekonomicznej od 1999 roku. W 2004 roku uzyskał tytuł doktora nauk ekonomicznych w zakresie nauki o zarządzaniu. Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z analizą strategiczną. 92 Piotr Radecki możliwości wyjątkowo trudnej, ale i owocnej przy profesjonalnym wykorzystaniu metody nie są wykorzystane. Słowa kluczowe: Analiza SWOT, szanse, zagrożenia, słabe, mocne strony, proces analityczny, Summary SWOT analysis is one of the most popular methods of strategical analysis, because it seems to be one of the easiest methods. Everyone is sure that he understands classification, which includes Strengths, Weaknesses, Opportunities, and Threats, but it is not as easy as seems to be. In practice this method is frequently misunderstood and unprofessionally used. Analysts confuse the filling of table with examples of Strengths, Weaknesses, Opportunities, and Threats with full analytical process. They misunderstand external and internal factors as well as miss recommendations (which should come as as a result of full analyses) with Opportunities. They almost never looks for connection between external and internal factors although it is core of SWOT analysis. As a result SWOT analysis done this way looks like an addition to earlier prepared strategical plans which is used to make them more scientific, so the potential of this method is not used. Wstęp Analiza SWOT ze względu na swą pozorną prostotę jest najpopularniejszą metodą analityczną wykorzystywana w budowie strategii przedsiębiorstw, miast i destynacji turystycznych. Niestety równie często metoda ta wykorzystywana jest niewłaściwie. Wynika to z faktu, że jest to metoda relatywnie trudna i wymagająca ścisłości myślenia oraz logiki na wszystkich etapach jej zastosowania. Autor artykułu postara się za jego pośrednictwem udowodnić tezę, zgodnie z która „nie wykorzystano potencjału analizy SWOT przy opracowaniu STRATEGII ROZWOJU MIASTA STOŁECZNEGO WARSZAWY DO 2020 ROKU co zaowocowało arbitralnym określeniem celów strategicznych i operacyjnych przy nie zrozumieniu trendów ogólnospołecznych i ogólnogospodarczych” Aby jednak dostrzec zakres niewykorzystanego potencjału metody, należy przyjrzeć się jej konstrukcji i zasadom stosowania, a następnie prześledzić jej faktyczne wykorzystanie w budowie strategii wybranego miasta, w tym przypadku miasta stołecznego Warszawy. Niewykorzystanie potencjału analizy SWOT 93 Konstrukcja metody SWOT oraz zasady jej stosowania Nazwa metody analizy – SWOT jest akronimem powstałym z pierwszych liter angielskich słów2: ●● Strengths (mocne strony – wewnętrzne pozytywne), ●● Weaknesses (słabe strony – wewnętrzne negatywne), ●● Opportunities (szanse – zewnętrzne pozytywne), ●● Threats (zagrożenia – zewnętrzne negatywne). Analiza SWOT zdaniem H. Weihrich powinna przeprowadzona być w następujących krokach3: KROK 1. Określenie profilu działania przedsiębiorstwa, branży, technologii, kluczowych umiejętności. Stosując ten krok w analizie regionu turystycznego należy rozpoznać główne jego cechy, lokalizację geograficzną, cechy mikroklimatu, główne walory i idące z nimi w parze możliwości rozwoju określonych typów turystyki. KROK 2. Analiza bliższego (mikro) i dalszego (makro) otoczenia. Stworzenie list szans – zewnętrznych pozytywnych oraz listy zagrożeń – zewnętrznych negatywnych. KROK 3. Analiza planów (przedsiębiorstwa lub miejscowości) w kontekście zidentyfikowanych szans i zagrożeń. KROK 4. Identyfikacja mocnych i słabych stron (przedsiębiorstwa lub miejscowości) – opracowanie list mocnych i słabych stron. KROK 5. Określenie wariantów strategicznych poprzez zestawienie powiązanych ze sobą czynników zewnętrznych i wewnętrznych. W za- 2 Metoda powszechnie znana i szeroko omawiana w literaturze z dziedziny zarządzania, między innymi w kompendium wiedzy z zakresy zarządzania strategicznego autorstwa A. Stabryły: Zarządzanie strategiczne w teorii i praktyce firmy, PWN, Warszawa 2005, s. 190. 3 Weihrich H., The TOWS Matrix. A Tool for Situational Analysis, „Long Range Planing” 1982, nr 2. za Gierszewska G., Romanowska M., Analiza Strategiczna przedsiębiorstwa, PWE, Warszawa 2003, s. 237-240. 94 Piotr Radecki leżności co przeważa: szanse czy zagrożenia, słabe czy mocne strony, zidentyfikowane mogą być 4 sytuacje strategiczne: a) maxi – maxi: w przedsiębiorstwie (miejscowości turystycznej) przeważają mocne strony a w otoczeniu szanse. b) mini – maxi : przeważają słabe strony, ale sprzyjają okoliczności zewnętrzne, c) maxi – mini: przeważają mocne strony, ale nie można ich wykorzystać ze względu na niesprzyjające okoliczności, d) m ini – mini: przeważają słabe strony a w otoczeniu niesprzyjające okoliczności – z reguły ten wariant w przypadku przedsiębiorstwa prowokuje rekomendację likwidacji lub fuzji, ewentualnie poszukiwania inwestora strategicznego. Jeśli analiza SWOT jest wykonywana dla określenia strategii rozwoju turystyki w danej destynacji, to opcja mini – mini skłania do porzucenia wszelkich marzeń o oparciu rozwoju lokalnego na turystyce. Rysunek 1. Podstawowy układ kategorii badanych w analizie SWOT Źródło: Wikipedia: http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:SWOT_pl.svg&filetimestamp= 20090131154642 95 Niewykorzystanie potencjału analizy SWOT Tabela 1. Macierz powstała z zestawienia czynników zewnętrznych i wewnętrznych Wyszczególnione Strengths Weaknesses Opportunities SILNE STRONY I SZANSE SŁABE STRONY I SZANSE Threats SILNE STRONY I ZAGROŻENIA SŁABE STRONY I ZAGROŻENIA Źródło: Opracowanie na podstawie Weihrich H., The TOWS Matrix. A Tool for Situational Analysis, „Long Range Planing” 1982, nr 2. za Gierszewska G., Romanowska M., Analiza Strategiczna przedsiębiorstwa, PWE, Warszawa 2003, s. 237-240. KROK 6. Formułowanie strategii (strategii rozumianej jako metoda uzyskania przewagi konkurencyjnej – zgodnie z podejściem porterowskim4) i taktyk oraz powtórny przegląd i weryfikacja kroków 1 do 6. KROK 7. Opracowanie całościowego planu strategicznego z uwzględnieniem osiągnięć kroków od 1 do 6. W tym miejscu na bazie przestawionej teorii autor tego artykułu pragnie zaproponować zespół zasad, które powinny być respektowane, aby analiza SWOT przyniosła oczekiwane rezultaty: Zasada 1. Nie wolno mylić tego co wewnętrzne z tym co zewnętrzne. Zasada 2. Nie wolno mylić rekomendacji z szansą. Rekomendacje mogą powstać tylko i wyłącznie na bazie zestawienia aspektów wewnętrznych i zewnętrznych. Zasada 3. Sednem analizy SWOT jest łączenie i analiza powiązanych ze sobą czynników wewnętrznych i zewnętrznych. Tymczasem większość analityków poprzestaje na „pokładaniu” elementów wewnętrznych i zewnętrznych w nie zawsze odpowiednich rubrykach. Przypomina to sytuację, w której ktoś ma szafę pełną ubrać a wychodzi z domu nago, bo nie umie zestawić kompletu. Ponadto nie chodzi o samo przypadkowe łączenie, lecz zestawianie tych elementów, które mają ze sobą związek – sednem analizy SWOT jest poszukiwanie tego związku. Przykładowo miejscowość posiada warunki do uprawiania turystyki specjalistycznej (mocna strona) po drugie rośnie popyt na turystykę specjalistyczną – szansa. Na tej podstawie powinna być zaproponowana rekomendacja: rozwijać 4 M. E. Porter definiuje strategię, jako sposób uzyskania przewagi konkurencyjnej. Poruszone: M.E. Porter, Strategia konkurencji. Metody analizy sektorów i konkurentów, PWE, Warszawa 1999. 96 Piotr Radecki turystykę specjalistyczną w miejscowości, inwestować w konieczna infrastrukturę. Zasada 4. Nie wolno przykładać zbytniej wartości do liczby czynników usytuowanych w każdej przegródce, ponieważ ilość nie może być utożsamiona z siłą oddziaływania. Załóżmy, że pewna pani nie opuszcza swego męża, choć ten ma same wady (jest brzydki, gruby, arogancki itp.) i jedną zaletę – jest bardzo bogaty. Drugi przykład – obskurny kurort nadmorski, który ma same wady (brzydka zabudowa, brak atrakcji antropogenicznych, niski standard bazy noclegowej i gastronomicznej) ale ma też jedną zaletę – dostęp do pięknej bezpłatnej plaży. W upalne dni kurort ten na pewno będzie się cieszył niezwykłym powodzeniem. Warto zwrócić uwagą, że zasady powyżej przedstawione nie są w pełni respektowane nawet w podręcznikach akademickich5. Przykładowo w cytowanym już podręczniku G. Gierszewskiej, M. Romanowskiej: „Analiza Strategiczna przedsiębiorstwa”, PWE, Warszawa 2003 – zaproponowano układ przykładowych elementów w ramach kategorii SWOT w postaci list pytań strategicznych6. Trudno mieć wątpliwości do zestawienia pytań pomagających rozpoznać mocne i słabe strony, natomiast budzą wątpliwości pytania dotyczące szans i zagrożeń. Wśród pytań strategicznych dotyczących szans pojawiają się między innymi następujące7: ...„Możliwość poszerzenia asortymentu?” „Możliwość dywersyfikacji wyrobów?” „Możliwość podjęcia produkcji wyrobów komplementarnych?...” Sformułowania te nie są „szansami” w ścisłym tego słowa znaczeniu, tylko rekomendacjami. Szansą jest okoliczność zupełnie zewnętrzna np. „wzrost popytu na produkty komplementarne” natomiast rekomendacja: „podjąć produkcję produktów komplementarnych!” powinna powstać w na bazie związku pomiędzy mocną stroną: „wysokie i nie w pełni wykorzystane moce przerobowe oparte na nowoczesnej technologii” i szansą „wzrost popytu na produkty komplementarne” (które mogą być przez przedsiębiorstwo produkowane). Zachowanie tak przedstawionego rygoru 5 Autor niniejszego artykułu sam sformułował przedstawione zasady, co oznacz, że nie ma żadnego prawa oczekiwać, że będą one respektowane przez kogokolwiek poza nim. Jednak z punktu widzenia logiki SWOT zasady te wydają się autorowi szczególnie uzasadnione, dlatego porusza tę kwestię. 6 Gierszewska G., Romanowska M., Analiza Strategiczna przedsiębiorstwa, PWE, Warszawa 2003, s. 238. 7 Tamże. Niewykorzystanie potencjału analizy SWOT 97 zapewnia porządek i klarowność analizy oraz łatwość weryfikacji proponowanych rekomendacji. W grupie zagrożeń również można dostrzec jedno pytanie budzące wątpliwości: „podatność firmy na recesję i wahania koniunktury” – tak formuła jest opisem przedsiębiorstwa – ma ono cechę polegającą na tym, że jego produkty są wrażliwe na koniunkturę i recesję, co prawdopodobnie wynika z faktu, że mają one w większości charakter dóbr luksusowych o wysokim współczynniku elastyczności dochodowej popytu – a zatem jest to słaba strona a nie zagrożenie! Zagrożeniem będzie wejście gospodarki w recesję! Tego typu pomyłki mogą istotnie uszczuplać znaczenie wyników analizy SWOT. Po tym wstępie natury teoretycznej proponuję przyjrzeć się zastosowaniu metody SWOT w STRATEGII ROZWOJU MIASTA STOŁECZNEGO WARSZAWY DO 2020 ROKU Analiza wykorzystania zasad analizy SWOT przy opracowaniu STRATEGII ROZWOJU MIASTA STOŁECZNEGO WARSZAWY DO 2020 ROKU ●● ●● ●● ●● ●● ●● ●● ●● ●● ●● ●● ●● ●● Do mocnych stron Warszawy zaliczono: „Stołeczność, Ustrój sprzyjający koordynacji zrównoważonego rozwoju i wprowadzaniu rozwiązań kompleksowych w skali całego miasta, Najsilniejszy i największy ośrodek naukowy i akademicki w Polsce, Duży potencjał gospodarczy i koncentracja inwestycji, Największy rynek pracy w Polsce, Bogate dziedzictwo kulturowe, Obszary krajobrazowo-architektoniczne o unikatowej wartości, Duża ilość terenów zieleni (lasy, parki, dolina Wisły), Główny węzeł transportowy kraju, Największe zasoby teleinformatycznej struktury sieciowej w Polsce, Rezerwy wydajności źródeł i urządzeń do produkcji wody, Kilkanaście obiektów hotelowych o wysokim standardzie, Realizacja programu współpracy z organizacjami pozarządowymi”8. 8 STRATEGII ROZWOJU MIASTA STOŁECZNEGO WARSZAWY DO 2020 ROKU, Warszawa 2005 s. 8. 98 Piotr Radecki Na powyższej liście rzeczywiście nie pojawiło się nic, co nie jest mocną stroną. Podobnie rzecz się ma w przypadku słabych stron Stolicy: ●● „Brak identyfikacji mieszkańców z miastem oraz brak „marki” miasta-identyfikatora w oglądzie zewnętrznym ●● Niska dynamika wzrostu nakładów na badania i rozwój, ●● Niski stopień powiązań między nauką i biznesem – niewielkie zaangażowanie środków sektora prywatnego w badania i rozwój, ●● Brak obiektów wystawienniczo – targowych, ●● Brak czytelnego centrum miasta i centrów dzielnicowych, ●● Nieuregulowany stan własności gruntów, ●● Mała liczba miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego i niska ich jakość, ●● Duże dysproporcje w rozwoju przestrzennym dzielnic, ●● Niedostateczne wykorzystanie zasobów przyrodniczych, ●● System drogowy zorientowany na dojazdy do centrum miasta, brak połączeń obwodowych, ●● Zbyt wolno rozwijająca się infrastruktura komunikacji zbiorowej w stosunku do rozwoju urbanistycznego miasta, ●● Problemy z parkowaniem, ●● Niski poziom bezpieczeństwa ruchu drogowego, ●● Brak oczyszczalni ścieków dla lewobrzeżnej część miasta, ●● Brak obiektów dla dużej widowni: stadionu i hali sportowej, ●● Niespójne przepisy związane z działalnością organizacji pozarządowych”9. Również i w przypadku słabych stron trudno mieć jakieś zastrzeżenia natury metodologicznej – każdy wymieniony element ma charakter jak najbardziej wewnętrzny. Z drugiej strony warto podkreślić fakt, że wiele z ww. problemów w większym lub mniejszym stopniu zostało rozwiązanych lub jest w trakcie rozwiązywania od momentu opublikowania Strategii w 2005 roku. Wybudowano Stadion Narodowy, trawa budowa obwodnicy w pewnych odcinkach już gotowej, w szybkim tempie postępuje budowa drugiej nitki metra. Bez wątpienia organizacja w Warszawie wielu ważnych meczów Euro 2012 stała się głównym motorem napędowym zmian. Na pewno analiza SWOT dostarczyła wielu ważnych rekomendacji, choć gdyby była przeprowadzona prawidłowo, jej znacznie byłoby większe. 9 Tamże. Niewykorzystanie potencjału analizy SWOT 99 Jak to zwykle bywa, problem pojawia się w identyfikacji szans i zagrożeń. Szanse w dokumencie Strategii zostają nazwane „Możliwościami” co już samo w sobie jest kuriozalne, ponieważ na samym początku następuje pomylenie CZYNNIKA ZEWNĘTRZNEGO z REKOMENDACJĄ. W efekcie w głównej tabeli analizy SWOT zaproponowano następujące „MOŻLIWOŚCI”10: ●● „Zmiana dotycząca zarządzania metropoliami w ustawie o jednostkach samorządu terytorialnego, ●● Potencjalna chłonność miasta wynosząca 2,5 – 3 mln mieszkańców, ●● Największe centrum naukowo-techniczne kraju, ●● Transfer wiedzy z nauki do gospodarki, ●● Rozwój gospodarki opartej na wiedzy i wysokich technologiach, ●● Napływ inwestycji zagranicznych, ●● Dostępność środków UE, ●● Miasto jako największy inwestor i pracodawca w regionie, ●● Programy rewitalizacyjne, ●● Wykorzystanie Doliny Wisły do podnoszenia jakości wnętrza miejskiego, ●● Utrzymywanie się wysokiej liczby użytkowników transportu zbiorowego, ●● Możliwość bardziej efektywnego wykorzystania rezerw systemu tramwajowego oraz włączenia kolei do obsługi miasta i połączeń podmiejskich, ●● Liberalizacja rynku energetycznego w 2006 r. (konkurencja w zakresie dostaw energii odbiorcom końcowym), ●● Rozwój turystyki kulturowej. ●● Wykorzystanie potencjału organizacji”11. Spośród wyżej wymienionych zaledwie kilka elementów ma charakter szans, na przykład zmiany legislacyjne, dostępność środków UE, napływ inwestycji zagranicznych. Znacząca część ma charakter rekomendacji: „możliwość bardziej efektywnego wykorzystania rezerw systemu tramwajowego oraz włączenia kolei do obsługi miasta i połączeń podmiejskich”, „rozwój turystyki kulturowej” czy „wykorzystanie potencjału organizacji”. Na tym nie koniec, bo pomylone zostaje to co wewnętrzne pozytywne (mocna stro10 Tamże. 11 Tamże. 100 Piotr Radecki na) z tym co zewnętrzne pozytywne (szansa) i jako szansa zostały zaliczone elementy: „potencjalna chłonność miasta wynosząca 2,5 – 3 mln mieszkańców”, „największe centrum naukowo-techniczne kraju” oraz „miasto jako największy inwestor i pracodawca w regionie” – to są ewidentnie mocne strony, które powinny się znaleźć w innej rubryce – bo szansą jest to, co pozwala owe mocne strony wykorzystać! Wśród „zagrożeń” wymieniono następujące: ●● „Spadek roli Warszawy jako „łącznika” Polski z zagranicą, ●● Brak współdziałania samorządów w ramach metropolii warszawskiej, ●● Odpływ firm i zamożniejszych mieszkańców do obszarów podmiejskich, ●● Wzrost przestępczości i zjawisk patologicznych, zwłaszcza wśród młodzieży, ●● Niski poziom nakładów na badania i rozwój ze strony sektora przemysłowego (2/3 nakładów na badania i rozwój pokrywa budżet państwa), ●● Brak wykorzystania polskiej myśli technicznej – źródłem innowacji i nowych technologii są głównie firmy z udziałem kapitału zagranicznego, ●● Wysoka liczba osób o niezarobkowym źródle utrzymania, ●● Dezintegracja przestrzenna miasta – rozpraszanie zabudowy, ●● Brak programu modernizacji osiedli mieszkaniowych z wielkiej płyty, ●● Nierozwiązany problem gospodarki odpadami, ●● Wysoki poziom hałasu komunikacyjnego, ●● Brak instytucji koordynującej transport zbiorowy na poziomie metropolitalnym, ●● Brak bazy planistycznej do rozwoju infrastruktury technicznej, ●● Mała liczba hoteli klasy turystycznej ●● Brak wieloletniego programu współpracy miasta z organizacjami pozarządowymi”12. Patrząc na wyżej przedstawiony zestaw tzw. można mieć wrażenie, że analitykom przygotowującym analizę SWOT pomyliły się rubryki. Od elementu: „wysoka liczba osób o niezarobkowym źródle utrzymania” do końca czyli 8 elementów z 14 wszystkich (57%) to SŁABE STRONY a nie ZAGROŻENIA! Przykładowo: „nierozwiązany problem gospodarki odpadami”, „wysoki poziom hałasu komunikacyjnego”, „brak instytucji 12 Tamże. 101 Niewykorzystanie potencjału analizy SWOT koordynującej transport zbiorowy na poziomie metropolitalnym” – to są charakterystyki negatywne, ale WEWNĘTRZNE. Jeszcze więcej powodów do krytyki daje rozwinięta analiza SWOT w układzie tematycznym13 – w tym przypadku autor postanowił ograniczyć się wyłącznie do problematyki sportu, turystyki i rekreacji (tab. 2). Sport, rekreacja, turystyka Tabela 2. Fragment tematycznej analiza SWOT dotyczący sportu, rekreacji i turystyki w Warszawie SILNE STRONY SŁABE STRONY MOŻLIWOŚCI ZAGROŻENIA 1. Kilkanaście obiektow hotelowych o wysokim standardzie 2. P rogram budowy nowych, nowoczesnych obiektów sportowych (po 1995 r. oddano 40 obiektów sportowych. 3. Imprezy zachęcające młodzież szkolną do czynnego uprawiania sportu. 4. Obowiązkowa nauka pływania dla dzieci. 5. Programy sportowe dla osób niepełnosprawnych organizowane przez organizacje pozarządowe. 6. Duża ilość przewodników miejskich. 7. U rozmaicona i dynamicznie rozwijająca si baza gastronomiczna miasta. 8. Duża ilość terenów zielonych. 1. Brak obiektów dla dużej widowni: stadionu i hali sportowej. 2. Z ły stan techniczny starszych obiektów sportowych. 3. Zdecydowana dominacja sektora publicznego w infrastrukturze sportowej. 4. Wieloletnie zaniedbania w zakresie rozwoju turystyki w Warszawie. 5. Niedoceniana rola sportu niepełnosprawnych. 1. Rozwój turystyki kulturowej 2. R ozwój usług z dziedziny sportu. 3. Budowa nowego stadionu narodowego. 4. Budowa dużej hali sportowej. 5. Rozwój sektora obsługi turystycznej. 6. Wypromowanie produktów turystycznych miasta 7. P rodukt turystyczny Trakt Królewski 8. Zwiększenie atrakcyjności terenów wypoczynkowo-rekreacyjnych 9. Poszerzenie bazy gastronomicznej 1. Mała liczba hoteli klasy turystycznej 2. N iska konkurencyjność oferty turystycznej Warszawy 3. Niedostateczny rozwój usług związanych z hotelarstwem i gastronomią. Źródło: STRATEGIA ROZWOJU MIASTA STOŁECZNEGO WARSZAWY DO 2020 ROKU, Warszawa 2005 s. 75 13 Tamże, s. 75. 102 Piotr Radecki W przedstawionym zestawieniu nie ma ani jednego elementu w ramach SZANS i ZAGROŻEŃ, który byłby rzeczywiście tym, za co został podany. Analizując po kolei: 1. Rozwój turystyki kulturowej – to rekomendacja a nie szansa (szansą by był np. „wzrost popytu na produkty turystyki kulturowej w kraju lub/i w Europie i/lub na Świecie), 2. Rozwój usług z dziedziny sportu – to rekomendacja. 3. Budowa nowego stadionu narodowego oraz hali sportowej – rekomendacje. 5. Rozwój sektora obsługi turystycznej – rekomendacja. 6. Wypromowanie produktów turystycznych miasta – rekomendacja. 7. Produkt turystyczny Trakt Królewski – jest to mocna strona Warszawy, jeden z jej produktów turystycznych, ale NIE SZANSA! 8. Zwiększenie atrakcyjności terenów wypoczynkowo – rekreacyjnych – rekomendacja. 9. Poszerzanie bazy gastronomicznej – rekomendacja. W przypadku zagrożeń sytuacja jeszcze bardziej jednoznaczna bo zaproponowane to wyłącznie słabe strony a nie zagrożenia! Konkluzja jest taka, że SZANSE rozwoju sportu, rekreacji i turystyki w Warszawie w ogóle nie zostały rozpoznane, podobnie jak ZAGROŻENIA! Nie ma przeanalizowanych trendów o charakterze ekonomicznym, globalizacyjnym, społecznym, politycznym, demograficznym, kulturowym czy legislacyjnym – które mogą stwarzać rzeczywiste szanse i zagrożenia dla rozwoju określonych rodzajów turystyki. Zatem analitycy tworzą rekomendacje oraz całą piramidę celów (strategicznych, operacyjnych i programowych) ad hoc bez wiedzy o warunkach otoczenia, w jakich mają być realizowane. W tym kontekście nie dziwi fakt, że analitycy w ogóle nie pokusili się o zestawienie czynników wewnętrznych i zewnętrznych – zresztą zestawienie takie nie miałoby większego sensu, jeśli już na wstępie nie potrafili rozróżnić głównych kategorii SWOT. Jakie są skutki tak przeprowadzonej analizy SWOT dla całości strategii z punktu widzenia rozwoju turystyki w Warszawie? Wizję miasta w 2020 roku zaproponowano następującą: „Warszawę 2020 roku widzimy jako atrakcyjną, nowoczesną, dynamicznie rozwijającą się metropolię z gospodarką opartą na wiedzy, środ- Niewykorzystanie potencjału analizy SWOT 103 kowoeuropejskie centrum finansowe, miasto zajmujące znaczące miejsce wśród najważniejszych stolic europejskich. Warszawa w naszej wizji to wspólnota otwarta i dostępna, miasto wysokiej jakości życia, ważne centrum kultury europejskiej o dobrze zorganizowanej przestrzeni publicznej – miasto z duszą”14. Przedstawiona wizja ma pozytywny, optymistyczny charakter, zostaje w niej zwrócona uwaga na zapewnienia Warszawie godnego miejsca wśród stolic europejskich. Podkreślona zostaje otwartość i dostępność. Szkoda, że nie pada w niej słowo „turystyka”, co oznacz, że dziedzina ta nie jest priorytetem rozwojowym, choć pośrednio można się domyślić, że Warszawa jako „centrum biznesowe” będzie rozwijać się jako destynacja turystyki biznesowej. Warszawa ma być „miastem z duszą” – co ma się stać w oparciu o zasoby kulturowe, zwłaszcza muzea15 – pytanie, czy to będzie wystarczające, aby ową duszę wykreować, bo tak naprawdę w przedstawionym zapisie wizji nie przedstawiono żadnego pomysłu na to, jak się odróżnić od innych stolic europejskich i jak choćby podjąć rywalizację z takimi potentatem turystycznym jak choćby Kraków. Nie dziwi owa deklaratywność i bezradność, bo przecież faktyczne możliwości rozwoju nie zostały prawidłowo rozpoznane. Autor niniejszego artykułu jest zdania, że „kreacja duszy” może być efektem prawidłowo strategii zróżnicowania, a autorzy opracowania pomysłu na „inność” Warszawy nie mają. Zatem z dużym prawdopodobieństwem owa dusza pozostanie wyłącznie na papierze. Wśród celów strategicznych wymieniono następujące16: ●● Poprawa jakości życia i bezpieczeństwa mieszkańców Warszawy. ●● Wzmocnienie poczucia tożsamości mieszkańców poprzez pielęgnowanie tradycji, rozwój kultury i pobudzanie aktywności społecznej. ●● Rozwijanie funkcji metropolitalnych wzmacniających pozycję Warszawy w wymiarze regionalnym, krajowym i europejskim. ●● Rozwój nowoczesnej gospodarki opartej na wiedzy i badaniach naukowych. ●● Osiągnięcie w Warszawie trwałego ładu przestrzennego. 14 Tamże, s. 11. 15 Tamże, s. 14. 16 Tamże, s. 62-68. 104 Piotr Radecki Same cele strategiczne nie odnoszą się bezpośrednio do rozwoju turystyki, ale ich realizacja bez wątpienia sprzyja jej rozwojowi. Bezpieczeństwo bez wątpienia sprzyja turystyce, podobnie jak pielęgnowanie tradycji i kultury, czy zapewnienie ładu przestrzennego i poprawy komunikacji. Bezpośrednie odniesienia do rozwoju turystyki wyraźne są na poziomie celów operacyjnych (pierwsza cyfra oznacza przynależność celu operacyjnego do celu strategicznego). Autor proponuje następujące zestawienie celów operacyjnych odnoszących się bezpośrednio do rozwoju turystyki17: Cel operacyjny 1.4. Wykorzystanie walorów i zapewnienie stałej poprawy stanu środowiska przyrodniczego. Cel operacyjny 2.1. Umocnienie tradycji m.st. Warszawy oparte na dziedzictwie kulturowym i przyrodniczym Cel operacyjny 2.2. Wykreowanie nowych atrakcji i przedsięwzięć kulturalnych na światowym poziomie, które byłyby znakiem firmowym miasta Cel operacyjny 2.3. Zwiększenie atrakcyjności Warszawy dla mieszkańców i turystów Cel operacyjny 3.1. Zapewnienie sprawnej komunikacji wewnętrznej i zewnętrznej obszaru metropolitalnego Warszawy Cel operacyjny 5.1. Uporządkowanie struktury przestrzennej miasta z wyłączeniem spod zabudowy zwartych terenów zieleni tworzących układ przyrodniczy Cel operacyjny 5.2. Zorganizowanie reprezentacyjnych przestrzeni publicznych w centralnym obszarze miasta Cel operacyjny 5.5. Rewitalizacja obszarów zdegradowanych 17 Zestawienie własne na podstawie STRATEGII...op.cit.,s. 2. Niewykorzystanie potencjału analizy SWOT 105 Dziewięć celów operacyjnych spośród dwudziestu jeden (43%) odnosi się bezpośrednio do rozwoju turystyki, nie można więc odmówić twórcom strategii dbałości o jej rozwój. Problemem jest brak generalnego pomysłu na miasto oraz wpisania strategii w rozpoznane i zrozumiane trendy o charakterze ekonomicznym, społecznym, kulturowym, legislacyjnym czy politycznym. Tym samym tezę postawioną we wstępie artykułu, zgodnie z którą „nie wykorzystano potencjału analizy SWOT przy opracowaniu STRATEGII ROZWOJU MIASTA STOŁECZNEGO WARSZAWY DO 2020 ROKU, co zaowocowało arbitralnym określeniem celów celów strategicznych i operacyjnych przy nie zrozumieniu trendów ogólnospołecznych i ogólnogospodarczych” autor niniejszego artykułu uważa z uwiarygodnioną. Bibliografia 1. G ierszewska G., Romanowska M.: Analiza strategiczna przedsiębiorstwa, PWE, Warszawa 2003. 2. Gołębiowski T.: Zarządzanie strategiczne. Planowanie i kontrola, Difin, Warszawa 2001. 3. Grudzewski W.M., Hejduk I.K.: Projektowanie systemów zarządzania, Difin, Warszawa 2001. 4. Grudzewski W.M., Hejduk I.K.: Przedsiębiorstwo wirtualne, Difin, Warszawa 2002. 5. Obłój K.: Strategia organizacji. W poszukiwaniu trwałej przewagi konkurencyjnej, PWE, Warszawa 1998. 6. Porter M. E.: Porter o konkurencji, PWE, Warszawa 2001. 7. Porter M.. E.: Strategia konkurencji. Metody analizy sektorów i konkurentów, PWE, Warszawa 1999. 8. STRATEGIA ROZWOJU MIASTA STOŁECZNEGO WARSZAWY DO 2020 ROKU, Warszawa 2005 ZESZYTY NAUKOWE Nr 21 2012 Dr inż. Piotr Radecki Wykorzystanie szans rozwoju turystyki weekendowej przez władze samorządowe miejscowości podwarszawskich w świetle wyników badań magistrantki WSHGiT z 2007 r. oraz licencjata z 2011 r. promowanych przez dr inż. Piotra Radeckiego Streszczenie Problemem rozwoju turystyki w Polsce nie jest brak walorów turystycznych lecz ich nie docenianie, niezauważanie lub nadmierna i bezmyślna eksploatacja. Władze samorządowe jeżeli już zauważają potencjał rozwoju poprzez turystykę to przeważnie pragną czerpać z niej łatwe zyski, nie troszcząc się o środowisko i swą biernością przyczyniając się do jego degradacji. Tak sytuacja ma miejsce w rejonie Zalewu Zegrzyńskiego, który jedyny tak duży zbiornik wodny w okolicach stolicy jest dla żeglarzy i plażowiczów silnym magnesem. W efekcie jakość środowiska i tym samym jakość turystyki w tym rejonie ulega degradacji. Z drugiej strony niektóre samorządy w ogóle nie doceniają możliwości związanych z rozwojem turystyki, jak to ma miejsce w Gminie Kołbiel. Istotnym problemem, który wpisuje się w możliwości rozwoju turystyki na terenie Polski, są kulturowe braki w zakresie poczucia odpowiedzialności turystów za środowisko. Słowa kluczowe: turystyka, środowisko, polityka turystyczna, kulturowe bariery rozwoju turystki. 108 Piotr Radecki Summary Poland has a lot of touristical values and it creates possibility of tourism development, but the problem of Polish tourism is coming from thoughtless using of touristical resources or disability to see potentials of environment. In the area of Zegrzyński lake local authorities are only focused on quick income from local taxes, while the environment is systematically destroyed by mass tourism. On the other hand local authorities of Kołbiel Commune are completely unaware of touristical potential of their area and do nothing to develop tourism. The another major group of problems which effects Polish tourism are cultural barriers, for instance general lack of respect and lack of responsibility of Polish society. Wstęp Wieloletnia praca wykładowcy i promotora skłoniła autora niniejszego artykułu do pochylenia się nad wynikami promowanych przez siebie prac licencjackich i magisterskich. Znaczna część tych prac poświęcona była możliwościom i ograniczeniom rozwoju turystyki w wybranych miejscowościach. Prace te na celu miały określenie postulatów polityki turystycznej dla potrzeb władz samorządowych, o ile te były by gotowe z wyników prac skorzystać. W niniejszym artykule autor pragnie się przyjrzeć dwóm podwarszawskim regionom, które w sposób naturalny stanowią zaplecze turystyki weekendowej Warszawy, a mianowicie: gminie Kołbiel i rejonowi Zalewu Zegrzyńskiego. Autor artykułu postara się udowodnić tezę, zgodnie z którą brak poszanowania dla posiadanych walorów przyrodniczych oraz kultury utrzymania czystości ze strony władz samorządowych, są podstawowymi barierami rozwoju turystyki w prezentowanych przez studentów regionach. W pierwszej omawianej pracy badawczej (jak w większości prac powstających pod opieką autora tego artykułu) analiza przeprowadzona była z wykorzystaniem metody oceny punktowej. W drugiej autorka posłużyła się metodą SWOT oraz sondażem ankietowym. Metody oceny punktowej są jednymi z najpopularniejszych w nauce zarządzania strategicznego. Procedurę posługiwania się nimi streścić można następująco1: 1 Opracowanie własne z uwzględnieniem: Gierszewska G., Romanowska M., Analiza strategiczna przedsiębiorstwa, PWE, Warszawa, s. 122, 169. Wykorzystanie szans rozwoju turystyki weekendowej ●● ●● ●● ●● ●● ●● ●● 109 określenie kryteriów oceny np. walory przyrodnicze, walory antropogeniczne, określenie skali oceny, określenie wag, jeśli badający chce zróżnicować znaczenie poszczególnych czynników, dokonanie ocen na podstawie analizy, liczenie ocen ważonych, obliczenie wyniku sumarycznego, analiza wyników. Określenie wag ma znaczenie szczególnie wtedy, gdy przeprowadzana analiza ma na celu dostarczenie przesłanek decyzyjnych przy jednoznacznych preferencjach podmiotu podejmującego decyzję. Na przykład przedsiębiorstwo poszukuje sektora przyszłej ekspansji i zakłada, że najważniejszym kryterium jest szybki wzrost obrotów sektora. Wówczas kryterium „szybki wzrost sektora” powinno mieć najwyższą wagę np. 0,25. Wagi najczęściej przybierają wartości z przedziału między 0 a 1, i ich suma wynosi 1. Bywają stosowane systemy wagowe z wagami o wartościach całkowitych od 1 do 3, i maksymalnej ocenie wynoszącej 1502. Przedstawione wyniki analiz prac studenckich oparte były na schematach uproszczonych niezawierających systemów wagowych, co było w pełni uzasadnione, ponieważ celem pracy było określenie relatywnego znaczenia polityki władz samorządowych w stosunku do znaczenia innych czynników warunkujących rozwój turystyki w miejscowościach, takich jak walory przyrodnicze czy antropogeniczne. Porównanie w większości przypadków polegało na odniesieniu wielkości procentowej oceny maksymalnej w danej kategorii do wielkości procentowej oceny maksymalnej innej kategorii. Zatem jeżeli przykładowo polityka władz została oceniona na 50% wartości maksymalnej, a wszystkie powyższe kryteria oceny możliwości rozwoju turystyki powyżej 50%, wynik ten pozwalał na weryfikację tezy, zgodnie z którą polityka władz samorządowych była najsłabszym ogniwem rozwoju turystyki. Zasadą najważniejszą w sytuacji, gdy analiza prowadzona jest w celu wyboru pomiędzy przyjętymi wariantami, jest stosowanie dokładnie tego samego schematu oceny (kryteriów, skali ocen i wag) do wszystkich ocenianych wariantów. Zasada ta była respektowana przez wszystkich tych 2 Tamże, s. 321. 110 Piotr Radecki studentów, którzy w swych pracach dokonywali analizy porównawczej (oczywiście w przypadku oceny pojedynczego regionu czy gminy, ten problem nie istniał). Sprawą zasadniczą w prowadzeniu analiz metodą oceny punktowej jest ustalenie kryteriów oceny. Punktem wyjścia do ich określenia stały się składniki produktu turystycznego zaproponowane przez V.T.C. Mideltona, a mianowicie3: ●● walory środowiska miejsca docelowego, ●● atrakcje miejsca docelowego, ●● infrastruktura miejsca docelowego, ●● dostępność miejsca docelowego, ●● cena produktu turystycznego. Z kolei A. Panasiuk wśród czynników podażowych kształtujących popyt turystyczny wymienia między innymi politykę turystyczną rozumianą jako oddziaływanie państwa i jego organów na rozwój turystyki4. Tabela 1. Przykładowe kryteria oceny możliwości rozwoju turystyki w wybranej miejscowości Kryterium Ocena (0-5) % oceny maksymalnej I Walory przyrodnicze ●● Lasy ●● Zbiorniki wodne ●● Czystość środowiska ●● Spodziewana pogoda ●● Walory krajobrazowe Razem w kategorii II Walory antropogeniczne ●● Walory historyczne – zabytki ●● Muzea ●● Inne atrakcje Razem w kategorii 3 V.T.C. Midelton, Marketing w turystyce, Polska Agencja Promocji Turystyki, Warszawa 1996, s. 89. 4 Panasiuk A., Ekonomika turystyki, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2006, s. 96. Wykorzystanie szans rozwoju turystyki weekendowej Kryterium Ocena (0-5) 111 % oceny maksymalnej III Dostępność komunikacyjna i infrastruktura ●● Dostępność komunikacyjna ●● Baza noclegowa ●● Baza gastronomiczna ●● Obiekty sportowe i rekreacyjne Razem w kategorii IV Polityka władz samorządowych ●● Inwestycje w rozwój infrastruktury ●● Działania promocyjne ●● Oznakowanie regionu i informacja turystyczna ●● Znaczenie strategii rozwoju turystyki w ramach strategii rozwoju regionu Razem w kategorii Łącznie Źródło: Opracowanie własne. Ostatecznie studentom zaproponowane zostały grupy kryteriów oceny możliwości rozwoju turystyki w danej miejscowości lub gminie, oparte na założeniu, że jest ona produktem turystycznym, którego atrakcyjność kształtują następujące czynniki: ●● jakość walorów naturalnych, ●● jakość walorów antropogenicznych, ●● cechy dostępności komunikacyjnej i infrastruktury, ●● cechy polityki władz samorządowych wspierających lub ograniczających możliwości rozwoju turystyki. Czynniki te zostały rozwinięte i ostatecznie studentom zaproponowano tabelę oceny (tab. 1). Studenci zazwyczaj korzystają z zaproponowanego schematu, jednak wielu stosuje inne zestawiania kryteriów oceny. 112 Piotr Radecki 1. Możliwości i ograniczenia rozwoju turystyki w Gminie Kołbiel w świetle wyników pracy licencjackiej Mariusza Zibińskiego5 Po przeprowadzeniu analizy w wybranych obszarach dyplomant zaproponował zestawienie ocen (tab. 2). M. Ziubiński analizując walory przyrodnicze Gminy Kołbiel zwrócił uwagę na następujące kwestie: ●● lasy stanowią znaczącą część powierzchni gminy (ponad 20%), ●● na terenie gminy znajdują się dwa zbiorniki wodne posiadające kąpieliska, ●● czystość środowiska oceniona przez autora pracy licencjackiej raczej negatywnie. Istnieją nielegalne wysypiska śmieci, mieszkańcy i władze samorządowe nie przywiązują wystarczającej uwagi do tego zagadnienia, ●● krajobraz Gminy uznany został z interesujący i pozwalający na rozwój aktywnych form wypoczynku. Podsumowując, walory przyrodnicze Gminy Kołbiel zostały ocenione na 67% maksimum (mimo raczej negatywnej oceny dbałości o czystość środowiska naturalnego), co wydaje się dobrym wynikiem, w pełni uzasadnionym zaangażowanie na rzecz rozwoju turystyki weekendowej. Walory antropogeniczne uzyskały relatywnie niższą ocenę (27% maksimum) a to za sprawą braku muzeów i innych atrakcji (np. paku wodnego). Jednocześnie na podkreślenie zasługuje fakt, że autor pracy licencjackiej przedstawił interesujące i mało znane mieszkańcom stolicy zabytki, które ocenił na 80% oceny maksymalnej. Kategoria „dostępność komunikacyjna i infrastruktura” ocenione zostały na 50% oceny maksymalnej. Autor pracy licencjackiej zwrócił uwagę na dobry dojazd, dobrze rozwiniętą bazę gastronomiczną, przeciętnie rozwinięte obiekty sportowe i rekreacyjne oraz kompletny brak zaplecza noclegowego – co praktycznie bardzo ogranicza szansę Kołbieli jako destynację turystyki weekendowej. Najniżej ocenioną kategorią przez autora pracy licencjackiej była polityka turystyczna władz samorządowych 30% oceny maksymalnej. Wynikło to z faktu, że inwestycje zostały ocenione przeciętnie – mają one głównie związek z siedliskową funkcją Kołbieli, promocji miejsco5 M. Ziubiński, Możliwości i ograniczenia rozwoju turystyki w Gminie Kołbiel, promotor dr inż. P. Radecki, WSHGiT, Warszawa 2011. 113 Wykorzystanie szans rozwoju turystyki weekendowej wości nie ma w ogóle, oznakowanie tereny jest raczej poniżej przeciętnej a w strategii rozwoju gminy turystyka nie zajmuje godnego jej miejsca. Tabela 2. Wyniki oceny punktowej możliwości i ograniczeń rozwoju turystyki w Gminie Kołbiel Ocena (0-5) % maksimum I Walory przyrodnicze ●● Lasy ●● Zbiorniki wodne ●● Czystość środowiska ●● Spodziewana pogoda ●● Walory krajobrazowe 4 3 2 4 4 80% 60% 40% 80% 80% Razem w kategorii 17 68% II Walory antropogeniczne ●● Walory historyczne zabytki ●● Muzea ●● Inne atrakcje 4 0 0 80% 0% 0% Razem w kategorii 4 27% III Dostępność komunikacyjna i infrastruktura ●● Dostępność komunikacyjna ●● Baza noclegowa ●● Baza gastronomiczna ●● Obiekty sportowe i rekreacyjne 4 0 4 2 80% 0% 80% 40% Razem w kategorii 10 50% 3 0 2 1 60% 0% 40% 20% Razem kategorii 6 30% Łącznie 37 46% Kryterium IV Polityka władz samorządowych ●● Inwestycje w rozwój infrastruktury ●● Działania promocyjne ●● Oznakowanie regionu i informacja turystyczna ●● Znaczenie strategii rozwoju turystyki w ramach strategii rozwoju regionu Źródło: Opracowanie M. Ziubiński na podstawie schematu oceny możliwości i ograniczeń rozwoju turystyki zaproponowanego przez dr P. Radeckiego. Reasumując, w świetle wyników pracy władze Gminy Kołbiel nie rozumieją znaczenia turystyki dla rozwoju lokalnego, nie promują swojej miejscowości, nie zapewniają rozwoju bazy noclegowej ani też nie przykładają znaczenia do czystości środowiska naturalnego. W tych warunkach bezsprzecznie istniejące walory nie mogą być wykorzystane. 114 Piotr Radecki 2. Z alew Zegrzyński, jako destynacja weekendowa na podstawie wyników pracy magisterskiej Joanny Martyny pod tytułem „Czynniki rozwoju turystyki żeglarskiej na Zalewie Zegrzyńskim” – promotor dr P. Radecki Magistrantka Joanna Martyna posłużyła się w swej pracy sondażem ankietowym oraz metodą analizy SWOT. Badana ankietowe autorka pracy magisterskiej przeprowadziła we wrześniu 2006 na grupie 100 osób aktywnie uprawiających żeglarstwo na Zalewie Zegrzyńskim. WYSZCZEGÓLNIENIE Kobieta Mężczyzna Do 25 lat 25-45 lat Powyżej 45 lat Warszawa Okolice Zalewu Zegrzyńskiego Inne ODSETEK Tabela 3. Podział respondentów ze względu na płeć, wiek i miejsce zamieszkania 26 % 74 % 31 % 31 % 38 % 74 % 16 % 10 % PŁEĆ WIEK MIEJSCE ZAMIESZKANIA Źródło: Wyniki badań i ich opracowanie J. Martyna W grupie dominowali mężczyźni mieszkający w Warszawie w wieku powyżej 25 lat (tab. 3) dojeżdżający do miejsca wypoczynku samochodem (tab. 4). W kontekście tych wyników szczególnego znaczenia nabiera konieczność zapewnienia wystarczającej liczby miejsc noclegowych wokół Zalewu. Ankietowani dosyć pozytywnie wypowiedzieli się o atrakcyjności samego akwenu (tab. 5) co nie dziwi, bo przecież sami z niego korzystali. Tylko 5% osób było niezadowolonych, pozostali ocenili Zalew, jako miejsce uprawiania turystyki żeglarskiej, co najmniej dostatecznie, a blisko połowa dobrze. Wykorzystanie szans rozwoju turystyki weekendowej 115 Również przystanie i ich infrastruktura zostały w większości dobrze ocenione przez żeglarzy (tab. 6), natomiast nie mili oni ochoty korzystać z bazy noclegowej Zalewu (tab. 7), bo jednie 16%. Z tego krótkiego sondażu wyraźnie wynika, że Zalew stanowi atrakcje samą w sobie, po prostu nie ma konkurencji w najbliższej okolicy Warszawy, jednak z faktu tej atrakcyjności ani okoliczne gminy (głównie Gmina Serock) ani ich przedsiębiorcy nie korzystają. Turyści przyjeżdżają, spędzają dzień na wodzie i wracają do swych mieszkań w stolicy, zamiast dobrze się bawić na miejscu pozostawiając część swoich pieniędzy. W dalszej części swej pracy badawczej magistrantka posłużyła się metodą analizy SWOT, której nazwa jest akronimem angielskich słów6: ●● Strengths (mocne strony), ●● Weaknesses (słabe strony), ●● Opportunities (szanse), ●● Threats (zagrożenia). Autorka omawianej pracy magisterskiej bardzo szeroko omówiła wszystkie ww. grupy elementów, zaś w niniejszym artykule zwrócona zostanie uwaga jedynie na wybrany i najważniejsze (w mniemaniu promotora) aspekty dotyczące Mocnych i Słabych stron. Tabela 4. Wykorzystane środki transportu w celu dojazdu nad Zalew Zegrzyński WYSZCZEGÓLNIENIE ODSETEK Samochód 81% PKS 2% Rower 3% Nie dotyczy 14% Razem 100% Źródło: Wyniki badań i ich opracowanie J. Martyna 6 Metoda powszechnie znana i szeroko omawiana w literaturze z dziedziny zarządzania, między innymi w kompendium wiedzy z zakresy zarządzania strategicznego autorstwa A. Stabryły: Zarządzanie strategiczne w teorii i praktyce firmy, PWN, Warszawa 2005, s. 190. 116 Piotr Radecki Tabela 5. Ocena atrakcyjności Zalewu Zegrzyńskiego jako miejsca uprawiania turystyki żeglarskiej WYSZCZEGÓLNIENIE ODSETEK Bardzo atrakcyjna 15% Atrakcyjna 44% Dostatecznie atrakcyjna 36% Mało atrakcyjna 5% Nieatrakcyjna 0% Źródło: Wyniki badań i ich opracowanie J. Martyna Wśród mocnych stron akwenu Zalewu Zegrzyńskiego na szczególną uwagę zasługuje7: ●● Atrakcyjna lokalizacja: jedyny tak duży akwen w bezpośredniej okolicy Warszawy (30-40 km od centrum). ●● Dobra dostępność komunikacyjna, ●● Dobrze skonfigurowana informacja turystyczna. ●● Łatwość wypożyczenia specjalistycznego sprzętu wodnego. Już te cztery mocne strony Zalewu muszą mu zapewniać masowe zainteresowanie, zwłaszcza w pogodne dni. Tabela 6. Zadowolenie respondentów z ilości istniejących przystani żeglarskich na Zalewie Zegrzyńskim WYSZCZEGÓLNIENIE ODSETEK Zadowolenie 73% Niezadowolenie 27% Źródło: Wyniki badań i ich opracowanie J. Martyna 7 Wybór P. Radecki na podstawie zestawienia autorstwa J. Martyny. 117 Wykorzystanie szans rozwoju turystyki weekendowej Tabela 7. Korzystanie przez turystów z noclegów w ośrodkach wczasowych, hotelach bądź motelach znajdujących się nad Zalewem Zegrzyńskim WYSZCZEGÓLNIENIE ODSETEK Korzystający 16% Niekorzystający 84% Źródło: Wyniki badań i ich opracowanie J. Martyna Wśród słabych stron Zalewu Zegrzyńskiego warto w szczególności zwrócić uwagę na następujące: ●● Korki na trasach dojazdowych, ●● Niewystarczająca ilość miejsc parkingowych, ●● Niewystarczająca liczba i jakość sanitariatów na przystaniach, ●● Brak możliwości przejścia plażą wzdłuż jeziora ze względu na bezprawne ogrodzenie działek przez ich właścicieli, ●● Wysokie ceny wypożyczenia sprzętu sportowego. ●● Ogólne zanieczyszczenie okolic Zalewu (śmieci, butelki, odpady żywnościowe) w związku z nadmiernym ruchem turystycznym w stosunku do faktycznych nakładów władz na turystykę i utrzymanie czystości. ●● Duża sezonowość ruchu turystycznego. ●● Przeciętna lub niska czystość wody, ●● Niedostatki planowania przestrzennego – obiekty nad zalewem są szare i nieatrakcyjne. ●● Zbyt powolna realizacja planów inwestycyjnych przez władze samorządowe. Rzut okiem na ww. słabe strony Zalewu Zegrzyńskiego pozwala na następujące konkluzje: ●● osoby wrażliwe na korki, zwłaszcza w dni wolne od pracy, będą unikać wyjazdu nad Zalew, ●● osoby wrażliwe na warunki sanitarne, jakość sanitariatów, infrastruktura przystani, prawdopodobnie nie powtórzą swej wyprawy w ten rejon; ●● miłośnicy długich spacerów znajdą sobie inny rejon na swoje wycieczki, 118 ●● Piotr Radecki pasjonaci pływania w czystej wodzie odwiedzą prawdopodobnie basen odkryty niż kąpielisko nad zalewem. Podobnie, jak w przypadku gminy Kołbiel również władze samorządowe odpowiedzialne za politykę turystyczną w rejonie Zalewu Zegrzyńskiego nie cenią walorów, które mają pod opieką, a przy baku troski bogactwo to może ulec degradacji. Zakończenie Zalew Zegrzyński pozostaje destynacją dla „twardych” żeglarzy (pod warunkiem, że nie będą zbyt często wychodzić na ląd, bo stan środowiska może ich wprowadzić w zakłopotanie) oraz dla „kwadratowych” zwolenników sportów motorowych, dla których liczy się hałas i szybkość, ponieważ im konsystencja wody nie przeszkadza a cisza jest wrogiem, który drażni uszy. W tym kontekście dla „wrażliwców” i zwolenników turystyki zrównoważonej podróż nad Zalew jest często aktem desperacji wymuszonym upałem, brakiem alternatywy i czasu na dłuższa podróż w rejony bardziej „ekologiczne”. Władze samorządowe gmin wokół zalewu odcinają kupony od posiadanych walorów i nie przejmując się zbytnio postępującą degradacją środowiska. W końcu chętnych na odwiedzenie tego rejonu w upalne dni nie brakuje. Pojawia się tylko pytanie, gdzie jest granica, poza którą już żaden rodzaj turystyki w rejonie Zegrza nie będzie możliwy? A może wrażliwość przytłumionych smogiem mieszkańców stolicy jest na tyle elastyczna, że owa granica ulega ciągłemu przesuwaniu? W każdym razie teza postawiona we wstępie artykułu, zgodnie z którą „brak poszanowania dla posiadanych walorów przyrodniczych oraz kultury utrzymania czystości ze strony władz samorządowych, są podstawowymi barierami rozwoju turystyki w prezentowanych przez studentów regionach” – wydaje się uwiarygodniona. Warto podkreślić, że władze Kołbieli nawet nie są świadome możliwości rozwoju turystyki weekendowej na swoim terenie. Nie wspomagają jej rozwoju i nie rozumieją, że autonomiczne wydatki turystów są kołem zamachowym gospodarki lokalnej zgodnie z zasadą mnożnika8. 8 A. Panasiuk, Ekonomika turystyki, …op.cit., s. 53 – 57. Wykorzystanie szans rozwoju turystyki weekendowej 119 Oczywiście można pod adresem władz Kołbieli jak i samorządów z rejonu Zalewu Zegrzyńskiego formułować rozliczne postulaty co do kierunków polityki i konkretnych działań. Formułowanie tychże było celem prezentowanych prac. Jednak trudno oprzeć się refleksji, że dla faktycznej zmiany potrzeba metamorfozy myślenia i wrażliwości, nauki prawdziwego patriotyzmu, który polega na trosce o kawałek lasu, który mamy za płotem naszego domu. Tego władze samorządowe i naród polski często jeszcze nie potrafi, dlatego warto przełamywać bariery w myśleniu i pokazywać fakty możliwie najbardziej obiektywnie. Bibliografia: 1. Gaworecki W.W.: Turystyka, PWE, Warszawa 2010. 2. Gierszewska G., Romanowska M., Analiza strategiczna przedsiębiorstwa, PWE, Warszawa 2003. 3. Łazarek R., Ekonomika turystyki, Wyższa Szkoła Ekonomiczna, Warszawa 2004. 4. Martyna J., Czynniki rozwoju turystyki żeglarskiej na Zalewie Zegrzyńskim. Praca magisterska, Promotor: dr inż. P. Radecki, WSHGiT, Warszawa 2007. 5. Midelton V.T.C., Marketing w turystyce, Polska Agencja Promocji Turystyki, Warszawa 1996. 6. Panasiuk A., Ekonomika turystyki, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2006. 7. Stabryły A.: Zarządzanie strategiczne w teorii i praktyce firmy, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2005. 8. Turystyka kwalifikowana, red. T. Łobożewicz, R. Kogut, Druk Tur, Warszawa 1999. 9. Ziubiński M., Możliwości i ograniczenia rozwoju turystyki w Gminie Kołbiel. Praca licencjacka, promotor dr inż. P. Radecki, WSHGiT, Warszawa 2011. ZESZYTY NAUKOWE 2012 Nr 21 Dr Ireneusz Badowski1 Współczesne problemy funkcjonowania systemów finansowych Streszczenie W aktualnie istniejących systemach finansowych bardzo ważnym jest właściwe rozpoznanie roli i miejsca instytucji pośrednictwa finansowego, które zajmują się transferowaniem kapitałów – funduszy od posiadaczy kapitałów do tych, którzy deklarują zapotrzebowanie na nie. Instytucje pośrednictwa finansowego są postrzegane jako sposób na przezwyciężanie ułomności rynku i pozwalający zabezpieczyć firmy i inwestorów przed nieefektywnością działania. Aktualne trendy to ukierunkowanie rozwoju gospodarek narodowych w kierunku orientacji rynkowej, a dowodem jest coraz bardziej postępująca integracja i harmonizacja gospodarek narodowych krajów członkowskich Unii Europejskiej. Innym dowodem na rzecz wprowadzenia do systemu finansowego orientacji prorynkowej jest zjawisko kryzysów finansowych występujących coraz częściej i coraz gwałtowniej, głównie w krajach gdzie występuje duża dysproporcja w przepływie informacji na rynkach finansowych, w jej asymetrii, co czyni koniecznym przeprowadzanie na nowo analizy struktury systemu finansowego. Słowa kluczowe: struktura systemu finansowego, instytucje pośrednictwa finansowego, kryzysy finansowe. 1 Doktor nauk ekonomicznych/1979 rok uzyskany w Szkole Głównej Planowania i Statystyki / obecnie Szkoła Główna Handlowa w Warszawie/, poprzednio pracownik naukowo-dydaktyczny ww. szkół wyższych, prof. nadzwyczajny w b. Akademii Finansów w Warszawie, aktualnie wykładowca przedmiotów finansowych i bankowych w uczelniach wyższych, w tym w Warszawskiej Wyższej Szkole Ekonomicznej w Warszawie/ Konsorcjum Futurus/, wiceprezes Stowarzyszenia Zawodowego Polski Instytut Kontroli, Audytu i Kontrolingu. Zainteresowania naukowe i publikacje z zakresu finansów i bankowości, specjalista z zakresu kontroli wewnętrznej, kontrolingu i audytu wewnętrznego, wiedzę i praktykę zawodową zdobywał w polskich instytucjach bankowych i podczas pobytu za granicą /ostatnio w USA/. 122 Ireneusz Badowski The modern problems functioning of financial systems. Summary The article provides an introduction to the principles of finance. It is necessary to explain the structure and functions of financial systems. It focus on main entities that compose financial system: financial intermediaries, securities and financial markets. In the article we analyze the nature of financial instruments /securities/ and structure of financial systems. We analyze the financial crises and the factors have caused financial crises in emerging countries; financial bubbles and the factors that lead to financial crises. Key words: structure and functions of financial systems, financial intermediaries, financial crises. Systemy finansowe realizują podstawową ekonomiczną funkcję przekazywania funduszy od jednostek, które posiadają ich nadwyżkę do jednostek, które cierpią na ich brak. Jednostki, które posiadają fundusze i gotowe są je udostępnić określamy jako właścicieli kapitału. Jednostki, u których występuje brak funduszy i muszą je pożyczyć określamy jako pożyczkobiorców. Najważniejszymi dawcami kapitału są zazwyczaj gospodarstwa domowe, a najczęściej pożyczającymi podmioty gospodarcze, instytucje finansowe i rząd. Przemieszczanie się funduszy od oszczędzających i dawców kapitału do zainteresowanych ich wykorzystaniem jest bardzo ważne z dwóch powodów: 1. oszczędzający zazwyczaj nie mają pomysłu na zyskowne zainwestowanie pieniędzy, a pożyczający dostrzegają takie możliwości, ale nie mogą ich zrealizować z powodu braku kapitału; 2. nawet, gdy posiadacze kapitału mają możliwości korzystnego zainwestowania kapitału, występuje u nich brak umiejętności dokonania wyboru co do ilości zainwestowanych środków, podziału na część konsumpcyjną i inwestycyjną. W systemie finansowym określanym jako bezpośredni, inwestorzy uzyskują dostęp do funduszy bezpośrednio na rynkach finansowych, od instytucji i osób posiadających środki finansowe. W systemie finanso- Współczesne problemy funkcjonowania systemów finansowych 123 wym definiowanym jako pośredni, instytucje pośrednictwa finansowego pośredniczą między pożyczającym a tymi, którzy ich potrzebują; pośrednicy finansowi umożliwiają transfer funduszy między stronami. Rynki finansowe i pośrednicy finansowi, są tymi, którzy realizują ww. funkcje poprzez różne formy działania i z różnym skutkiem definiowanym jako poziom sukcesu. Proces pośredniego finansowania, określany jako działanie instytucji pośrednictwa finansowego jest najważniejszym sposobem transferowania funduszy od posiadaczy kapitałów do tych, którzy deklarują zapotrzebowanie na nie. Instytucje pośrednictwa finansowego są postrzegane jako sposób na przezwyciężanie ułomności rynku i pozwalający zabezpieczyć firmy i inwestorów przed nieefektywnością działania. Aktualne trendy to ukierunkowywanie rozwoju gospodarek narodowych w kierunku orientacji rynkowej, a dowodem jest coraz bardziej postępująca integracja i harmonizacja gospodarek narodowych krajów członkowskich Unii Europejskiej. Rosnąca popularność wybrania tej ścieżki rozwoju wynika z przekonania, że interwencje rządowe w tych obszarach oddziaływania na gospodarkę zawiodły lub okazały się mało skuteczne oraz przeświadczenie o konieczności poddania ocenie funkcjonowania gospodarki narodowej, w tym jego systemu finansowego prawom podaży i popytu, co znacząco powinno podnieść jego efektywność, szczególnie w rozlokowaniu zasobów finansowych. Kolejnym dowodem/ przesłanką/ na rzecz wprowadzenia do systemu finansowego orientacji prorynkowej jest zjawisko kryzysów finansowych występujących coraz częściej i są one coraz gwałtowniejsze w rozumieniu ostrych spadków w wycenie aktywów i braku umiejętności i możliwości działania ze strony różnych instytucji finansowych, w tym banków. Wymaga podkreślenia, że kryzysy finansowe są coraz powszechniejsze, występują w większości krajów współcześnie i mają coraz większy negatywny wpływ na rozwój systemów finansowych . Z dokonywanych analiz wynika, że kryzysy finansowe mają głównie miejsce w tych krajach gdzie występuje bardzo duża dysproporcja w przepływie informacji na rynkach finansowych , w jej asymetrii. Wzrost asymetrii w przepływie informacji powoduje, że rynki finansowe stają się mniej efektywne ponieważ posiadają mniej informacji i nie mogą podjąć właściwej decyzji w zakresie przekazywania funduszy od oszczędzających do inwestorów. 124 Ireneusz Badowski Za podstawowe przyczyny występowania kryzysów finansowych wskazuje się błędy: 1. w postępowaniu banków, które ze względu na występujący okresowo brak umiejętności w dostarczaniu właściwych informacji powodują nieefektywność zarządzania aktywami i pasywami banku, co wielokrotnie prowadziło do zaistnienia paniki i wycofywania depozytów z banku, a tym samym głęboki kryzys zaufania, 2. w wyznaczaniu poziomu stóp procentowych, stopy procentowe zbyt wysokie powodują ograniczenie aktywności a stopy procentowe zbyt niskie przyczyniają się do zakłóceń na rynkach finansowych, 3. w funkcjonowaniu rynku kapitałowego, którego nieracjonalność działania wielokrotnie doprowadza do gwałtownych spadków notowań kursów akcji na giełdzie, a tym samym prowokuje wystąpienie kryzysu finansowego i potencjalnego zwiększenia nieracjonalnych zachowań inwestorów giełdowych, 4. spowodowane czynnikami psychologicznymi, uwarunkowanych, spektakularnymi upadkami znaczących instytucji finansowych, recesją lub fazą cyklu koniunkturalnego, co prowadzi do wzrostu niepewności uczestników rynków finansowych. 5. Wprowadzenie pieniądza i wypełnianie przez niego jego funkcji pozwala na rozdzielenie transakcji kupna od transakcji sprzedaży. Do głównych funkcji systemu finansowego zaliczamy: 6. zapewnienie funkcjonowania mechanizmów polegających na transferze funduszy posiadających kapitał do instytucji i osób prywatnych zgłaszających zapotrzebowanie na nie; 7. zapewnienie posiadaczom kapitałów bezpieczeństwa powierzanych – udostępnianych środków przekazywanych do wykorzystania przez rynki finansowe. Rynki finansowe mogą być dzielone według różnych kryteriów i parametrów. Za podstawowe wyodrębnienia i podziały uznaje się : 1. pochodzenie / natura/ instrumentów finansowych, w których zachodzą operacje rynkowe/ finansowe / co uzasadnia podział na rynki pierwotne i wtórne, Współczesne problemy funkcjonowania systemów finansowych 125 2. formy organizacji rynków, z których wyodrębniamy rynki zorganizowane i niezorganizowane, działających według zapotrzebowania na ich funkcjonowanie, 3. dojrzałość i znaczenie rynków dla funkcjonowania systemu finansowego co pozwala na wyodrębnienie rynków pieniężnych i kapitałowych, 4. sposoby przeprowadzania transakcji i zaangażowanie w tego rodzaju rozliczenia pośredników finansowych co umożliwia istnienie na tych rynkach dealerów, brokerów i innych wyspecjalizowanych pośredników finansowych. Na strukturę systemu finansowego składają się : A. – rynki finansowe, B. – instrumenty finansowe, C. – instytucje pośrednictwa finansowego. Ad. A Jako rynki finansowe są określane rynki, w których fundusze są przemieszczane od osób i instytucji posiadających nadwyżkę środków lub nie mających do wykorzystania dostatecznie atrakcyjnych możliwości inwestycyjnych do osób i instytucji, które takie atrakcyjne możliwości potrafią wykorzystać a brakuje im odpowiedniej ilości środków. To wpływa na wzrost produktywności i efektywności funkcjonowania gospodarki. Rynki finansowe w rodzaju giełd papierów wartościowych są przykładowymi częściami rynków finansowych na których dokonuje się obrotu instrumentami finansowymi. Ad. B Instrumenty finansowe są finansowymi zabezpieczeniami przyszłego dochodu czy wartości aktywów. Stanowią one gwarancję dla wartości kapitałów i jednocześnie są finansowym zabezpieczeniem dla kupującego. Rządy państw i konsorcja finansowe dokonują zbiórki funduszy, aby finansować swoją aktywność wystawiając instrumenty finansowe np. obligacje lub papiery wartościowe w rodzaju akcji. Tego typu papiery wartościowe jak obligacje i akcje zapewniają uzyskiwanie okresowych korzyści w wyznaczonym okresie czasu jako premii za udostępnienie czasowe środków finansowych. 126 Ireneusz Badowski Ad. C Instytucje pośrednictwa finansowego to ten rodzaj instytucji finansowych, które specjalizują się w kupowaniu i sprzedawaniu aktywów finansowych w rodzaju depozytów i kredytów; mają one charakter rynkowy a banki są zaliczane do najważniejszych na rynku. W ten sposób w pośrednim systemie finansowym dokonuje się poprzez banki transformacja środków będących w dyspozycji posiadaczy kapitału do osób i instytucji wyrażających zapotrzebowanie na nie. 1. Instytucje depozytowe Instytucje depozytowe – pośrednicy finansowi, większość swoich środków – depozytów uzyskują głównie od : 1. banków komercyjnych, 2. instytucji oszczędnościowych 3. instytucji zbiorowego oszczędzania. Ad. 1 Banki komercyjne są zobowiązane do gromadzenia oszczędności, mają prawo udzielać kredytów i inwestować w rządowe instrumenty finansowe. Depozyty przyjmowane przez banki mają różny charakter, od depozytów oszczędnościowych dostępnych na każde żądanie, poprzez depozyty krótkookresowe i długoterminowe. Kredyty udzielane przez banki również są zróżnicowane , od kredytów dla ludności – konsumpcyjnych poprzez kredyty dla podmiotów gospodarczych i kredytów mieszkaniowych. Ad. 2 Instytucje oszczędnościowe zbierają środki finansowe przy założeniu ich zbierania w dłuższym okresie czasu . Płynność ich środków jest mniej ważna niż płynność depozytów banków komercyjnych , co wynika z założenia długoterminowego zaangażowania tych środków w długoterminowe inwestycje i lokaty takie jak akcje, obligacje , obligacje komunalne lub przedsiębiorstw. Do najważniejszych instytucji w tym obszarze należą ; instytucje ubezpieczeniowe i fundusze emerytalne. Głównym celem działania instytucji ubezpieczeniowych jest zabezpieczenie interesów ekonomicznych jednostek i firm zwanych właścicielami polis ubezpieczeniowych przed nieprzewidzianymi zdarzeniami z jednoczesnym zapewnieniem im rekompensaty w przypadku wystąpienia zdarzeń losowych lub innych. Są one zobowiązane do natychmiastowego Współczesne problemy funkcjonowania systemów finansowych 127 dostarczania środków finansowych w przypadku wystąpienia zdarzeń nadzwyczajnych. Z kolei fundusze emerytalne są zobowiązane do zapewnienia dochodu w postaci wypłaty emerytur – dodatkowego dochodu przewidzianego w planach inwestycyjnych tych instytucji. Ad.3 Instytucje kredytowe maja charakteru non-profit, są zorganizowane i zarządzane jako własność grupowa. Celem nadrzędnym tego rodzaju instytucji pośrednictwa finansowego jest zarządzanie ich oszczędnościami i zaspakajanie oczekiwań pożyczkowo-kredytowych przy wysokiej racjonalizacji działania i realizacji oczekiwań współudziałowców. 2. Instytucje inwestycyjnego pośrednictwa finansowego. W ich skład wchodzą : 1. fundusze czasowe – fundusze inwestycyjne 2. instytucje finansowe 3. banki inwestycyjne 4. instytucje oferujące instrumenty finansowe. Ad. 1 Fundusze czasowe / fundusze inwestycyjne/ gromadzą środki od wielu osób indywidualnych i instytucji z zamiarem zainwestowania w zróżnicowany i zdywersyfikowany pakiet inwestycyjny w rodzaju akcje, obligacje i instrumenty rynku pieniężnego. Fundusze inwestycyjne charakteru otwartego pozwalają na prowadzenie działalności inwestycyjnej, której atrakcyjność rynkowa jest oceniana na bieżąco poprzez wyliczanie wartości poszczególnych jednostek. Za główne źródła korzyści wynikające z zaangażowania środków w tego typu działania na rynku kapitałowym uznaje się: a) dostarczanie możliwości inwestycyjnych drobnym inwestorom z możliwościami zdywersyfikowania ryzyka; b) umożliwienie funduszom inwestycyjnym uzyskania większych korzyści wynikających z faktu operowania na rynkach kapitałowych zwielokrotnionymi środkami finansowymi, będących kompilacją wkładów indywidualnych. W tym obszarze rynku finansowego wyodrębnia się: 128 Ireneusz Badowski a) f undusze długoterminowe, które koncentrują się na obrocie – transakcjach kupna i sprzedaży instrumentów finansowych o stałej stopie dochodowości i funduszach charakteru hybrydowego, b) k rótkoterminowe, skoncentrowane na funkcjonowaniu na rynku pieniężnym , poprzez czasowe wykorzystywanie instrumentów tego rynku do osiągania korzyści w krótkim okresie czasu. Ad. 2. Instytucje finansowe koncentrują się na udzielaniu pożyczek i kredytów osobom indywidualnym i podmiotom gospodarczym w różnych obszarach aktywności takich jak konsumpcja, działalność inwestycyjna lub długoletnie finansowanie z zakresu ubezpieczenia na życie czy finansowanie budownictwa mieszkaniowego. Instytucje finansowe tego typu w odróżnieniu od banków komercyjnych nie przyjmują depozytów, zdobywają środki na swoją działalność poprzez emisję papierów wartościowych- krótko i długoterminowych , emitując akcje i obligacje, wspomagają potencjalnych inwestorów, którzy nie spełniają wymagań banków komercyjnych w zakresie bezpieczeństwa udostępniania środków finansowych. Aktualnie w tym obszarze wykształciły się trzy rodzaje instytucji finansowych, które 1/ specjalizują się w dostarczaniu środków klientom indywidualnym i podmiotom gospodarczym poprzez oferowanie produktów i wyrobów specyficznego charakteru lub rodzaju w rodzaju samochody, sprzęt gospodarstwa itd.; 2/ zapewniają finansowanie i funkcjonowanie poprzez dostarczanie wyposażenia i środków w ramach wyspecjalizowanych usług w rodzaju leasingu czy zakupu wyposażenia fabrycznego bezpośrednio u producenta; 3/ poprawiają możliwości finansowe i zabezpieczają płynność finansową osobom i instytucjom, które nie uzyskałyby wsparcia finansowego z powodu zbyt wysokiego obciążenia ryzykiem niewypłacalności. Ad 3. Banki inwestycyjne wspomagają korporacje i rządy państw w pozyskaniu środków finansowych na prowadzenie dalszej działalności i koncentrują się głównie na: a) przygotowaniu emisji / prospektu emisyjnego/, gwarantowaniu emisji i umiejscowienia na rynku emisji instrumentów finansowych, w tym akcji; b) oraz oferowaniu usług finansowych skierowanych do korporacji, szczególnie w zakresie inżynierii finansowej , fuzji i przejęć. Współczesne problemy funkcjonowania systemów finansowych 129 Banki inwestycyjne zmieniają w czasie swoja ofertę i współdziałają z instytucjami finansowymi, które na rynku wtórnym oferują swoje usługi, z których za wiodące uznaje się usługi dealerskie i brokerskie a ich role sprowadzają się do kojarzenia partnerów biznesowych lub podejmowania działań w tym obszarze w imieniu i na odpowiedzialność klientów. Ad. 4. Za inne instytucje oferujące instrumenty finansowe uznaje się banki detaliczne i hurtowe, których działalność jest nakierowana na inny typ klienta, inny poziom zapotrzebowania na środki finansowe. W przypadku banków detalicznych to świadczenie usług i środków finansowych średniej wielkości i wartości skierowanej do dużej liczebnie grupy klientów, podczas gdy banki duże / hurtowe/ koncentrują się na wybranych klientach zawierając z nimi transakcje o wysokiej wartości oferując głównie usługi i produkty z zakresu obsługi i zarządzania. Zakończenie Przeprowadzona analiza współcześnie występujących problemów funkcjonowania systemów finansowych jest przyczynkiem do zrozumienia uwarunkowań historycznych, które miały miejsce w dłużej działających i o znacznie szerszym zakresie działania w rozumieniu wielkości gospodarek narodowych systemach finansowych wysoko rozwiniętych krajów kapitalistycznych. Analiza kryzysów finansowych, wskazanie, że jednym z głównych powodów ich występowania jest występująca asymetria w przepływie informacji i zwiększający się wzrost asymetrii w jej przepływie wraz ze wskazaniem co uznaje się za główne przyczyny występowania kryzysów finansowych Formułowane wnioski z tej analizy wskazują na konieczność prześledzenie na nowo roli i miejsca instytucji pośrednictwa finansowego jako elementów pozwalających m. In. zapanować i kształtować tego typu zjawiska i zdarzenia jakie występują w systemie finansowym określanym jako pośredni. 130 Ireneusz Badowski Bibliografia: 1. M ishkin F. and S. Eakins, Financial markets and institutions, Boston, London , Addison, Wesley, 2009 2. Allen F. and D. Gale, Comparing financial System, Cambridge, Mass. MIT Press, 2001 3. Brealey and others, Principles of Corporate Finance, Boston, London, McGraw Hill, 2008 4. www.nbp.pl 5. www.nbportal.pl 6. www.money.pl 7. www.finance. pl ZESZYTY NAUKOWE 2012 Nr 21 dr Mirosław Łukomski Wpływ gospodarki na dzieje najnowsze Rosji Streszczenie Najnowsza historia stosunków USA i ZSRR po drugiej wojnie światowej oscylował od współistnienia do zbrojnej konfrontacji. Z początkiem 1981 roku nastawienie USA do ZSRR uległo zdecydowanej zmianie z chwilą objęcia prezydentury przez Ronalda Reagana. Nowy prezydent uznawał ZSRR za imperium zła. Wykorzystywał wszystkie słabe punkty gospodarki radzieckiej. USA starały się powiększyć problemy gospodarki radzieckiej w nadziei na pogrążenie systemu komunistycznego. Prezydent Reagan wciągnął ZSRR w przyspieszony i kosztowny wyścig zbrojeń, który pogłębiał kryzys gospodarczy wschodniego imperium. Nowy sekretarz generalny KPZR Michaił Gorbaczow próbował zapobiec szybkiemu procesowi upadkowi gospodarczemu i politycznemu własnego kraju. Sytuację gospodarczą ZSRR znacznie skomplikował spadek cen surowców gospodarczych do jakiego doszło na przełomie 1985-1986 roku. W wyniku porozumienia cenowego USA i Arabii Saudyjskiej - ceny ropy spadły w ciągu kilku miesięcy o prawie 70 %. Gospodarka radziecka nie była w stanie w jakichkolwiek sposób zrekompensować tych strat. Związek Radziecki zbankrutował w ciągu kilkunastu miesięcy. Pochodną załamania ekonomicznego ZSRR stały się zmiany polityczne w krajach bloku komunistycznego w tym i w Polsce, które doprowadziły do rozmów władzy z opozycją na początku 1989 roku. Gorbaczow nie był w stanie zatrzymać procesu destrukcji własnego państwa , które rozsypało się pod naporem problemów narodowościowych w 1991 roku. 132 Mirosław Łukomski The Influence of Economy on the Latest History of Russia Summary The latest history of relationship between the USA and the USSR after the World War II varied from co-existence to military confrontation. After the President election of Ronald Reagan at the beginning of 1981 US’s attitude towards the USSR changed significantly. The new President used to consider the USSR an evil empire. He would take advantage of weak points of Russian’s economy. The USA wanted to deepen Soviet’s economy problems in the hope to plunge the communist system. President Reagan dragged the USSR into accelerated and expensive armaments race, which deepened economic crisis of Eastern empire. A new general secretary of CPSU Mikhail Gorbachev tried to prevent a fast going process of economic and political fall of his country. The economic situation of the USSR was complicated considerably by 1985-1986 price drop of economic resources. As a result of the price agreement between the USA and Saudi Arabia petrol prices decreased by about 70% whithin a few months. Soviet’s economy was not able to compensate the loss at any way. The Soviet Union went bankrupt within several months. Consequently after the USSR’s economy break there started political changes in communist bloc countries, inter alia in Poland, which led to talks between the government and the opposition at the beginning of 1989. Gorbachev was not able to stop the destruction process in his own country, which broke up under nationalistic problems’ pressure in 1991. Najnowsza historia stosunków USA i Związku Radzieckiego po drugiej wojnie światowej oscylował od konieczności współistnienia do zbrojnej konfrontacji. Te dwa wielkie mocarstwa posiadały od początku lat 50–tych broń atomową, która wykluczała bezpośrednią konfrontację. Posiadane zasoby broni masowego rażenia mogłyby posłużyć do zabicia wszystkich mieszkańców ziemi i to wielokrotnie. Jeśli broń atomowa wykluczała bezpośrednią konfrontację to nie wykluczała rywalizacji ekonomicznej, technologicznej i politycznej. Z początkiem roku 1981 nastawienie USA do ZSRR uległo zmianie z chwilą objęcia prezydentury przez Ronalda Reagana1. W wyborach pokonał urzędującego prezydenta demokratę Jimmiego Cartera. którego 1 M. Albert. Kapitalizm kontra kapitalizm. Kraków 1994, s. 30. Wpływ gospodarki na dzieje najnowsze Rosji 133 postrzegano jako polityka niezdecydowanego i niepotrafiącego przeciwstawić się wpływom Moskwy. W polityce zagranicznej notował niemal same porażki, ostatnią mającą ogromny wpływ na wybory było fiasko z jakim zakończyła się misją odbicia zakładników w Iranie. Nowy prezydent R. Reagan uważał komunizm za rodzaj szaleństwa niezgodnego z naturą ludzką. Jego zdaniem polityka odprężenia jest błędna, i oznacza uznanie Związku Radzieckiego jako godnego siebie partnera. Były to słowa o tyle celne, gdyż wypowiedź ta następowała po agresji radzieckiej na Afganistan jaka nastąpiła w grudniu 1979 roku i świadczyła o nieograniczonych ambicjach politycznych Moskwy. Nowy prezydent nazywał ZSRR „imperium zła„. Zaprzestał stosowania tego słownictwa dopiero wtedy. kiedy nastąpiła zmiana kierownictwa państwa radzieckiego i nowym sekretarzem generalnym został Michaił Gorbaczow. Nowa administracja USA w latach osiemdziesiątych uznała współzależność problematyki praw człowieka z zagadnieniami ekonomicznymi. Wykorzystywano słabe punkty gospodarki radzieckiej przez ograniczanie możliwości udzielania kredytów, utrudnianie w dostępie do nowoczesnych technologii. Co za tym idzie polityka Stanów Zjednoczonych starała się powiększyć problemy radzieckiej gospodarki w nadziei pogrążenia systemu komunistycznego w kryzysie2. Nowy prezydent przechodził do ofensywy po dekadzie straconych szans i straconego pokolenia wywołanego dramatyczną traumą po klęsce w wojnie wietnamskiej. Ronald Reagan starał się zmusić Rosjan do takiego poziomu zbrojeń, który doprowadzi ich do bankructwa. Zamiar ten zamierzał wprowadzić nie tylko kategoriami militarnymi jak również ekonomicznymi. Wciąganie ZSRR w przyspieszony i kosztowny wyścig zbrojeń pogłębiało kryzys gospodarczy w Związku Radzieckim i jego państwach sojuszniczych. Prezydent USA podjął największy w historii powojennej kraju program zbrojeń strategicznych, wart kilka bilionów dolarów program zbrojeń strategicznych3. Tego nowego wyścigu zbrojeń nie mógł podjąć Związek Radziecki. Niewydolność ekonomiczna straszyła na każdym kroku. W latach osiemdziesiątych stało się widoczne to co ukrywano W ZSRR przez lata. Dawno minęły lata dominacji przemysłu stalowo-węglowego. Nowe technologie pochodzenia elektroniczno – informatycznego przesądzały w coraz większym stopniu o sukcesie w tej rywalizacji krajów zachodnich. Kapitalizm i kraje demokratyczne zwycięskiego wychodziły z tej rywalizacji z blokiem komunistycznym. Dopiero wybór Michaiła Gor2 Z. Brzeziński. Druga szansa, Warszawa. 2008. s. 22. 3 M. Albert. Kapitalizm kontra kapitalizm. Kraków 1994, s. 35. 134 Mirosław Łukomski baczowa na funkcję sekretarza generalnego KC KPZR 11 III 1985 roku uświadomił Moskwie w jakim trudnym położeniu znajduje się kraj4. Nowy lokator Kremla zdawał sobie rację z tego w jakiej sytuacji znajduje się gospodarka ZSRR. Gorbaczow ujawnił dane o ogromnym zacofaniu gospodarki radzieckiej. Rzucone wtedy hasła przebudowy i jawności (pierestrojka i głasnost) miały uratować komunizm przed spodziewaną zapaścią gospodarczą5. Co ciekawe mimo trafnej diagnozy sytuacji ekonomicznej jakiej dokonał Gorbaczow, zastosowane lekarstwa zabijały pacjenta. W roku 1989 sytuacja gospodarcza ZSRR była gorsza niż ta jaką zastał nowy I sekretarz partii w roku 1985. Reformy gospodarcze blokował stary aparat partyjny ukształtowany w epoce Leonida Breżniewa. Rolnictwo osiągało zbiory rekordowo niskie i było wyjątkowo niewydolne. Z drugiej strony nie zdecydowano się na prywatną własność ziemi. Tego podstawowego dogmatu komunizmu radzieckiego nie udało się zmienić do końca istnienia ZSRR. Z tego też powodu należało sprowadzać ogromne ilości żywności płacąc za nią w walutach wymienialnych. Gorbaczow dążył do reformy komunistycznego państwa próbując je ucywilizować i zdemokratyzować. Do tego typu reform to państwo się nie nadawało. Jak również sam I sekretarz Gorbaczow był człowiekiem zakorzenionym w systemie radzieckim. tkwił w nim tak głęboko, że pojęcia rynek, własność prywatna przerażały go jak uważa jego polityczny konkurent Borys Jelcyn6. Z drugiej strony krytykując dziedzictwo stalinizmu Gorbaczow odwoływał się do założeń leninowskich. Dążył do modernizacji lecz nie do wolności chciał by partia komunistyczna przystosowała się do zmieniającego się nowego świata zewnętrznego i tylko tego. Swoimi działaniami przyspieszył jednak upadek systemu komunistycznego. Nie był w stanie jednak zapanować nad zmianami jakie wywołał. przyspieszając jedynie koniec systemu. Gdyż okazało że komunizm może istnieć tylko w jedynej totalitarnej formie ustrojowej. Próby demokratyzacyjne podjęte przez Gorbaczowa zdezorganizowały działania starego aparatu represji, nowego nie był w stanie szybko stworzyć. Demokratyzacja systemu prowadziła do demoralizacji aparatu władzy i jego dezorganizacji7. 4 A. Besancon. Anatomia widma. Warszawa 1991, s. 19. 5 M. Gorbaczow. Przebudowa i nowe myślenie. Warszawa 1988, s. 325-327. 6 B. Jelcyn, Notatki prezydenta. Warszawa 1995, s. 35. 7 M. Heller. Siódmy sekretarz. Blask i nędza Michaiła Gorbaczowa. Warszawa 2006, s. 70. Wpływ gospodarki na dzieje najnowsze Rosji 135 Nowy sekretarz partii Gorbaczow nie był również w stanie zapobiec również procesowi zadłużania kraju. W 1986 roku zadłużenie ZSRR na zachodzie wynosiło 31 mld dolarów a w 1989 sięgnęło 54 mld dolarów. 40 % budżetu państwa szło na zbrojenia. Sytuację gospodarczą ZSRR już i tak złą komplikowały zmiany cen na rynku surowców energetycznych, w 1986 roku taniała ropa naftowa o prawie 80 % w ciągu roku. Eksport ropy naftowej stanowił jedno z najważniejszych źródeł dochodu państwa. Spadek cen ropy na rynkach światowych był wynikiem porozumienia prezydenta Reagana z władcą Arabii Saudyjskiej. Dzięki temu porozumieniu Saudyjczycy zgodzili się zwiększyć wydobycie ropy naftowej z 2 do 9 milionów baryłek ropy naftowej dziennie. W ciągu kilku miesięcy cena ropy spadła z 30 do 10 dolarów za baryłkę8. W wyniku tego działania wpływy z eksportu ropy naftowej Związku Radzieckiego spadły o ponad połowę w ciągu kilku miesięcy. ZSRR nie był w stanie zrekompensować utraty tych wpływów w jakikolwiek inny sposób. Jedynym towarem eksportowym ZSRR poza surowcami energetycznymi był eksport broni. jednak nie był w stanie dostarczyć odpowiednich wpływów dewizowych do kasy państwowej. Po drugie często broń sprzedawano do krajów niewypłacalnych jedynie ze względów politycznych i należności za sprowadzone czołgi nigdy nie zwrócono9. Tragiczny stan ekonomiczny gospodarki kraju ukrywano przez lata. Prawda wyszła na jaw dopiero w drugiej połowie lat 80-tych wraz z dojściem do władzy Gorbaczowa. Nie tylko sprowadzano z zachodu żywność, kupowano potrzebne do funkcjonowania przemysłu komponenty. Bez tego importu zaopatrzeniowego Związek Radziecki i jego gospodarka mogła by nie mogła przetrwać nawet roku. Ogromne braki w kasie państwowej doprowadziły do zmiany polityki zagranicznej i wewnętrznej. Z tego też powodu Związek Radziecki nie był w stanie prowadzić dalej wojny w Afganistanie. Po raz pierwszy od II wojny światowej czołgi radzieckie opuściły wcześniej zajmowany kraj. 1 stycznia 1989 roku ostatnie oddziały Armii Czerwonej opuściły Afganistan przekraczając graniczną rzekę Amu-Darię. Lecz było to tylko pierwsze wydarzenie zapowiadające następne złe wiadomości dla Moskwy. Wolną polityczną drogę w reformowaniu własnego kraju wkroczyła Polska korzystając ze zmiany polityki Kremla wobec własnych wasali powodowanych komplikacjami gospodarczymi. Zmiany polityczne w Pol8 P. Kengor,. Ronald Reagan i obalenie komunizmu. Warszawa 2007, s. 281. 9 A. Graczow. Gorbaczow. Warszawa 2003, s. 300 . 136 Mirosław Łukomski sce były pochodną klęski ekonomicznej komunizmu. Gorbaczow odniósł się przychylnie do drogi prowadzącej do Okrągłego Stołu. Nie był jednak w stanie przewidzieć gdzie ta droga zaprowadzi Polskę ale pośrednio wpływając na losy pozostałych krajów bloku komunistycznego. Dla przywódcy ZSRR najważniejsza była lojalność Warszawy w ramach Układu Warszawskiego. Ale sam Układ Warszawski w zmieniającej się szybko dynamicznej sytuacji politycznej nie przetrwał nawet roku10. Co gorsza z punktu widzenia Moskwy następował powolny rozpad imperium. którego nie był w stanie zatrzymać. Drogą Polskich reform kroczyli Węgrzy. Zmiany polityczne wkroczyły do Czechosłowacji i NRD. Rumunia i Bułgaria podążyły drogą reform na przełomie 1989-1990 roku11. Lecz nie był to koniec złych wiadomości dla gospodarza Kremla. Drogą demokratycznych reform w roku 1988 podążali przedstawiciele republik radzieckich: Estonii, Łotwy, Litwy oraz Gruzji12. W latach 1988‑1991 ujawniło się na terenie ZSRR około 150 konfliktów narodowościowych. Gorbaczow nie rozumiał jaką wagę mają stosunki narodowościowe w Związku Radzieckim, doprowadził tym samym do rozwoju ruchów narodowych, które stały się podstawową formą wyrażania niezadowolenia z władzy komunistycznej. Ostatecznie wszystkie republiki wchodzące w skład ZSRR ogłosiły niezależność w roku 199113. Wydarzenia ekonomiczne z przed ponad 25 lat (spadek cen surowców energetycznych ) doprowadziły w krótkim czasie do klęski komunizmu. Oczywiście była to jedna z wielu przyczyn upadku gospodarczego ZSRR. Wiele z tych przyczyn miały charakter ideologiczny związanych z istotą systemu komunistycznego. Był pochodną błędów ekonomicznych do jakich doszło w latach 20-30 XX wieku podporządkowując gospodarkę państwu. Nacjonalizując własność prywatną Lenin a później Stalin realizowali własną drogę ekonomicznego rozwoju. Droga ta wiodła na manowce, ale o skali zacofania własnego kraju i społeczeństwa dowiedziano się dopiero w sytuacji głębokiego kryzysu ekonomiczny. Związek Radziecki był ofiarą własnego sukcesu. Sukcesu politycznego jaki przyszedł wraz ze zwycięstwem nad III Rzeszą i narzucenia komunizmu wielu krajom Europy i Azji. Nie dostrzeżono tego że ZSRR jest w stanie wyprodukować 10 A. Łuczak. Dekada polskich przemian. Studium władzy i opozycji. Warszawa 2010, s. 864. 11 F. Memches. Rozmowa z Glebem Pawłowskim. w Słudzy i wrogowie imperium. Rosyjskie rozmowy o końcu historii. Kraków. s. 50. 12 L. Unger. Wypędzenie szatana. Lublin 2005, s. 341. 13 M. Heller, Historia imperium rosyjskiego. Warszawa 2000, s. 732. Wpływ gospodarki na dzieje najnowsze Rosji 137 bombę atomową i wysłać człowieka w kosmos nie jest jednak w stanie zaspokoić podstawowych potrzeb mieszkańców kraju. System komunistyczny był głęboko niesprawny i niewydolny utrzymując się u władzy wykorzystując strach własnego społeczeństwa przed władzą. Ogromny blok komunistyczny rozpadł się pod wpływem wewnętrznego ciśnienia. Lecz by doszło do tego splotu wydarzeń ekonomicznych i politycznych potrzebny był geniusz byłego prezydenta USA Ronalda Reagana czy nawet oportunizm I sekretarza KPZR Michaiła Gorbaczowa, którego największą zasługą było doprowadzenie do stosunkowo spokojnego upadku Związku Radzieckiego nie prowadzącego do katastrofy politycznej na skale międzynarodową. Można nawet zadać pytanie, czy możliwe było przewidzenie 25 lat temu w roku 1987 upadku Związku Radzieckiego. Choć to się może wydawać niemożliwe do takiego wniosku doszedłem blisko ćwierć wieku temu analizując dane cen surowców energetycznych i wpływ tychże na stan gospodarki radzieckiej14. Jaki zatem można wyciągnąć wniosek z wydarzeń jakie miały miejsce przed laty dla Rosji i Polski. Po pierwsze gospodarka oparta tylko na jednym towarze eksportowym (paliwach) jest bardzo uzależniona od kaprysów rynku globalnego i wpływów politycznych. Należy zrobić zatem wszystko by rozwijać nie tylko jeden towar eksportowy. Po drugie należy rozwijać rodzime rolnictwo by uniezależnić się od dostaw żywności zza granicy. Niestety z punktu widzenia Moskwy niewiele udało się zmienić w minionych latach. Po ponad 25 latach od poprzedniego kryzysu gospodarka Rosji uzależniona jest tak jak dawniej od sprzedaży surowców energetycznych. Rozwój rolnictwa w Rosji pozostaje nadal na niewystarczający z punktu widzenia potrzeb kraju poziomie. Nasz wschodni sąsiad w dalszym ciągu uzależniony jest od importu żywności. Z drugiej strony Polska powinna szukać dostawców surowców energetycznych poza Rosją dokonując dywersyfikacji dostaw oraz powinna szukać alternatywnych źródeł gazu w tym też gazu z łupków by tą drogą szukać zmniejszenia rachunków za importowany rosyjski gaz. Dobre perspektywy dla Polski oznaczają jednocześnie nie najlepsze rokowania dla sąsiada rosyjskiego. Gaz z amerykańskich łupków spowodował już pewne problemy dla bilansu płatniczego Rosji. Prognozy na najbliższe lata są dużo mniej optymi14 M. Łukomski. Do takiego wniosku doszedłem na przełomie 1986-1987. zostały wygłoszone na spotkaniach podziemnej „ Solidarności „ region Mazowsze oraz na łamach pisma „ Los „ Lamina Piaseczno. styczne. gdyż zakładają w perspektywie 5- letniej ograniczenie wpływów z eksportu surowców energetycznych o co najmniej 30 %. Co to oznacza dla Rosji?. Po pierwsze problemy polityczne. Poprzedni kryzys z przed 25 lat doprowadził do upadku zewnętrznego i wewnętrznego imperium radzieckiego. Nadchodzący kryzys nie będzie powodował tak dramatycznych wydarzeń. Może doprowadzić do demokratyzacji systemu politycznego Rosji oraz osłabienia władzy centralnej. Z punktu widzenia Warszawy najlepiej by było by kryzys w Rosji nie spowodował komplikacji w stosunkach międzynarodowych. I nie doprowadził do powstania na dłuższą metę obszaru niestabilnego i anarchicznego w pobliżu naszych granic. Bibliografia 1. A . Łuczak, Dekada polskich przemian. Studium władzy i opozycji, Warszawa 2010. 2. M. Albert, Kapitalizm kontra kapitalizm, Kraków 1994. 3. J. Rolicki, Edward Gierek. Replika, Warszawa 1990. 4. Z. Włodek, Tajne dokumenty Biura Politycznego, PZPR a „ Solidarność „ 1980-1981, Londyn 1992. 5. L. Moczulski, Geopolityczne uwarunkowania rewolucji 1989, Warszawa 1998. 6. J. Wedel, Prywatna Polska, Warszawa 2007. 7. K. Kąkol, Kościół w PRL. Elementy ewolucji doktryny, Warszawa 1985. 8. B. Weiser, Ryszard Kukliński. Życie ściśle tajne, Warszawa 2005. 9. Z. Brzeziński, Wielkie bankructwo. Narodziny i śmierć komunizmu XX wieku. Paryż 1990. 10. A. Besancon, Imperium rosyjskie i panowanie sowieckie. „Konfrontacje„ nr 7 – 1988, s. 16. 11. Pomianowski, Na wschód od zachodu. Jak być z Rosją?, Warszawa 2004. 12. J. Wiatr, Europa pokomunistyczna. Przemiany państw i społeczeństw, Warszawa 2006. 13. A. Graczow, Gorbaczow, Warszawa 2003. 14. S. Huntington. Trzecia fala demokratyzacji, Warszawa 1995. 15. T. Torańska Są, Warszawa 2007. 16. J. Szacki, Liberalizm po komunizmie, Warszawa 1994. ZESZYTY NAUKOWE 2012 Nr 21 dr Henryk Borko Gospodarki w procesie przemian n Afganistan Karta w rozgrywce o Euro-Azję Islamska Republika Afganistanu (Afganistan) w pełni jest państwem uzależnionym od pomocy zewnętrznej i jako podmiot polityki na arenie międzynarodowej sam nie ma wpływu na nią. Bez wyraźnego wsparcia zewnętrznego obecna administracja rządowa nie miałaby racji bytu. Jest jednym z najbiedniejszych państw na świecie, na liście sklasyfikowanych według wskaźnika rozwoju społecznego ONZ zajmuje przedostatnie miejsce (181). Ponad połowa jego mieszkańców żyje poniżej granicy ubóstwa a średnia długość życia wynosi ok. 44 lat. Panuje powszechny analfabetyzm, na obszarach wiejskich sięgający nawet 90 proc. Średni dochód na mieszkańca nie przekracza tysiąca dolarów. Trudna do ustalenia jest nawet liczba mieszkańców, w zależności od źródła od 29 do 33 mln (z uwagi na niektórych żyjących w trybie koczowniczym) oraz zbiegłych do państw ościennych (ok. 3 mln). Kraj ten mający za sąsiadów Iran i Chiny, Turkmenistan, Uzbekistan i Pakistan codziennie jest jednym z głównych tematów w serwisach informacyjnych. Nie cieszy się też dobrą opinią na świecie, korupcja administracji, wojna domowa, konflikty etniczne obniża znaczenie gospodarcze na rynku międzynarodowym. Nie przysparza mu dobrej 140 Henryk Borko opinii wśród społeczności międzynarodowej pierwsze miejsce w światowych rankingach w dziedzinie produkcji opium. Nowe władze musiały i muszą zmagać się z ogromnym bezrobociem, ubóstwem, bezdomnymi, uciekinierami, zapaścią gospodarczą (chociaż dane statystyczne wskazują na dynamiczny rozwój). Gospodarka Afganistanu Gospodarka opiera się głównie na rolnictwie (w tym na produkcji opium). W strukturze PKB rolnictwo wynosi ok. 38 proc., przemysł 24 proc. i usługi 38 proc. Ok. 80 proc. ludności mieszka poza obszarem miejskim. Posiada znaczne zasoby surowców mineralnych, wykorzystywanych w minimalnym stopniu (gaz ziemny, ropa naftowa, ruda żelaza, ruda miedzi, węgiel kamienny). Od 2006 r. amerykańskie służby geologiczne prowadzą badania afgańskich zasobów surowców mineralnych, wykorzystują także dane zebrane przez Rosjan w latach 80-tych. Okazuje się, że Afganistan dysponuje nienaruszonymi zasobami surowców o wartości ponad biliona dolarów, w tym zwłaszcza rud żelaza i miedzi, kobaltu, litu i złota. Obecnie Afganistan nie posiada przemysłu wydobywczego i infrastruktury. Jego budowa może potrwać latami. Zasobami Afganistanu obecnie są szczególnie zainteresowani głodni surowców Chińczycy. Pod koniec grudnia 2011 r. Afganistan podpisał umowę o wartości początkowej 700 mln dolarów z należącą do chińskiego skarbu państwa firmą wydobywczą CNPC, która stała się pierwszym zagranicznym przedsiębiorstwem korzystającym z afgańskich zasobów ropy i gazu. Po ustaleniu w wyników odwiertów co do wielkości zasobów Chińczycy zobowiązali się do budowy w ciągu trzech lat pierwszej w Afganistanie rafinerii. Położenie geopolityczne Jak podkreśla Jakub Gajda z Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego – położenie geopolityczne jest przekleństwem Afganistanu i jego mieszkańców, zgodnie z ich przekonaniami żadna potęga z Afgańczykami jeszcze wygrać nie zdołała, na miejsce jednego mocarstwa, próbującego opanować Afganistan, zawsze pojawiało się inne – historia w dużej mierze potwierdza teorię. Jak wskazuje J. Gajda – obawy o kolejną ingerencję istnieją i dziś. Po wycofaniu się dowodzonych przez USA sił NATO do końca 2014 r. pojawią się inne mocarstwa zainteresowane strategicznym położeniem Gospodarki w procesie przemian 141 i nowoodkrytymi bogactwami. Istnieją obawy, że na afgańskiej ziemi dojdzie do rywalizacji pomiędzy Chinami, Indiami, Pakistanem a Iranem. Kilkadziesiąt lat konfliktów zbrojnych pozostawia po sobie zniszczoną gospodarkę, ruinę administracji państwowej, wielu rannych i okaleczonych. Próby organizacji międzynarodowych w zakresie zwiększenia dostępu do edukacji, służby zdrowia, rozbudowy infrastruktury są kroplą w morzu potrzeb gospodarki. Według danych ministerstwa finansów Afganistanu międzynarodowa społeczność podjęła zobowiązania w latach 2002-2013 na kwotę ok. 65 mld dolarów, z tego wydatkowała ponad 50 mld. Ok. 55 proc. środków ulokowano w sektorze związanym z bezpieczeństwem i ochroną państwa, pozostałe przeznaczono na ochronę zdrowia, edukację, infrastrukturę i wydobycie zasobów naturalnych, rolnictwo i rozwój obszarów wiejskich. Dotychczas pomoc była przekazywana za pośrednictwem organizacji międzynarodowych, pozarządowych, wojsko i władz lokalnych. Administracja postuluje jednak o zmianę systemu na rzecz zwiększenia roli instytucji rządowych. Korupcja Podstawowym problemem, z którym zmaga się Afganistan jest wysoki poziom korupcji, jest to jedna z przeszkód jego rozwoju. Społeczeństwo uważa, że jawna nieuczciwość państwa jest większym powodem do niepokoju niż niestabilna sytuacja bezpieczeństwa oraz bezrobocie (ponad 35 proc.). Od 2004 r. nie było w Afganistanie głosowania, które nie odbyło się bez oszustw i manipulacji, władza na zaufaniu społecznym rodaków nie zyskuje. Ogromne fundusze płynące do Afganistanu bardzo często zasilają kieszenie władzy. Defraudacja doprowadziła do postawienia największego banku (Kabul Bank) na krawędzi bankructwa, wstrząsając całym systemem bankowym. W połowie 2011 r. Brytyjczycy wstrzymali finansowy wkład służący sfinansowaniu kilkudziesięciu projektów na terenie Afganistanu. Pracownicy Kabul Banku zawłaszczyli ok. 850 mln dolarów, korzystając z dostępu do poufnych operacji finansowych. Pieniądze na rozwój Afganistanu (na wsparcie rolnictwa i reformę sądownictwa) wyprowadzono z Kabul Banku w oparciu o fikcyjne dokumenty stwierdzające przyznanie pożyczek nieistniejącym firmom. Wcześniej pomoc finansową z tych samych powodów wstrzymał MFW. 142 Henryk Borko Skandal związany z olbrzymią skalą korupcji, w tym w najwyższych kręgach administracji rządowej z pewnością skomplikuje wyjście wojsk NATO z Afganistanu, w założeniach ich miejsce ma zająć nie tylko miejscowa policja i wojsko, ale także sprawna i nieskorumpowana administracja lokalna. Mak opiumowy Jednym z głównych czynników destabilizujących sytuację w Afganistanie jest uprawa maku opiumowego. W sumie 85 proc. społeczeństwa żyje z pracy na roli. Wszystkie dotychczasowe wysiłki zmierzające do ograniczenia produkcji opium spełzły na niczym, lub wręcz przyniosły skutek odwrotny. Po wprowadzeniu dotacji dla rolników na niszczenie upraw maku spowodowały, że ich część aby je otrzymać zaczęła go uprawiać. Obszar uprawy maku na terenie Afganistanu ocenia się na ok. 193 tys. ha, pozwala to na wyprodukowanie ok. 8200 ton opium w skali roku. Produkt ten staje się źródłem zasilania finansowego lokalnej administracji, przeciwników politycznych i religijnych. Nie zyskał na popularności projekt opryskiwania maku z uwagi na obawy o dochody afgańskich obywateli. Ani Amerykanie, ani afgańska administracja nie ma sposobu na rozwiązanie tego problemu. Na forum międzynarodowym pojawił się pomysł uregulowania kwestii produkcji opium w postaci jego legalizacji na potrzeby przemysłu farmaceutycznego. Skup po cenach rynkowych mógłby spowodować ograniczenie transportu szlakami narkotykowymi do Europy, czy Stanów Zjednoczonych. Niewątpliwie przyniosłoby to dochody państwu, jak również zmniejszyło wpływy lokalnych przeciwników władz. Geopolityka i Afganistan Afganistan jest bardzo ważnym państwem w polityce zagranicznej zarówno Indii, jak i Pakistanu. Bacznie wszystkim poczynaniom przypatruje się Iran. Indie przez udzielanie pomocy na rzecz rozwoju gospodarki Afganistanu wywołują poważne implikacje w stosunku do Pakistanu, obawiającego się zbliżenia New Delhi z Kabulem. Pakistan obawia się zachwiania regionalnej równowagi, wspierając tym samym poczynania Talibów (lub im nie przeszkadzając). Gospodarki w procesie przemian 143 Dla sił NATO Afganistan jest priorytetem, z którym musi sobie poradzić, czyli wycofując się zostawić silną administrację, stąd nie zawsze trafione inwestycje w armię i policję. Pozycja międzynarodowa tego państwa jako beneficjenta pomocy materialnej i finansowej będzie przez jeszcze wiele lat znacząca. Stany Zjednoczone obiecały – jak wskazuje Piotr Balcerowicz – przekazać do Afganistanu pomoc w odbudowie w łącznej kwocie 38 mld. dolarów w latach 2002-2013, z czego do końca 2011 r. trafiło ok. 30 proc. Dla porównania USA wydatkowały kwotę ok. 1,5 biliona dolarów na prowadzenie wojny w Afganistanie, a pomoc rozwojowa stanowi zaledwie ok. 1 do 1,6 proc. tej kwoty. Koszt wystrzelonego jednego pocisku typu Hellfire porównywany jest z kosztem budową szkoły lub ośrodka zdrowia (P. Balcerowicz wylicza, iż Amerykanie w 2008 r. użyli 4.1 tys. pocisków na łączną sumę 242 mln dolarów). Afganistan z punktu widzenia interesów Amerykanów stanowi najkrótszy i najtańszy szlak transportu zasobów naturalnych z Azji Środkowej i Morza Kaspijskiego do portów pakistańskich. Droga ta jest bardzo istotna w przypadku omijania Iranu, czy Rosji jako pośrednika w tranzycie ropy lub gazu. Trasy tranzytowe przez Iran są niedostępne dla USA w kierunku do Zatoki Perskiej, drogi tranzytowe przez Rosję i Chiny są nie do przyjęcia. Afganistan jest więc ważny dla polityki energetycznej USA, jak też i Indii. Kabul jest w pełni świadomy zainteresowania wielkich gospodarek światowych i możliwości jakie daje im tranzyt surowców. Stąd liczy na tranzyt i możliwość finansowania budżetu państwowego. Bliższą współpracą są zainteresowane Chiny, dla których wydobycie gazu i ropy na terenie Afganistanu jest tańszym rozwiązaniem niż budowa rurociągu przez wielkie górzyste tereny na wschodnich i południowych krańcach tego państwa. Afganistan to ważne ogniwo dla wojsk amerykańskich w przerzucaniu drogą lotniczą materiałów i żołnierzy w rejon Zatoki Perskiej, południowo-wschodniej Turcji stanowiąc wygodne miejsce dla międzylądowań US Air Force. Jest też ważny z powodu tego, że ma na południu Pakistan, na wschodzie Chiny, na zachodzie Iran, jako państwa w których w perspektywie mogą ścierać się interesy Amerykanów. Afganistan ma szansę stać się wielką kartą w rozgrywkach o dominację w regionie, Kabul może na tym zyskać jeżeli sytuacja się ustabilizuje. Eurazja jest miejscem szybkich zmian i ścierania się nie tylko sił ekonomicznych. Jest to teren na którym znajduje się ok. 70 proc. zasobów ropy naftowej. W sumie wpływ Afganistanu i jego władz na świat staje się mało zauważalne, 2 144 Henryk Borko miliardowy ujemny bilans handlowy, bezrobocie, ubóstwo i analfabetyzm wymagają olbrzymich nakładów, w tym zwłaszcza z państw zachodnich. W dobie kryzysu, szerzącej się korupcji i braku zaufania do administracji rządowej Afganistanu ten scenariusz może mieć charakter spowolniony i nie wpłynie na ustabilizowanie sytuacji wewnętrznej. n Armenia Armenia – kraj bez przyszłości? Dziesiątki tysięcy ludzi opuszczających kraj, izolacja gospodarcza i nieustanne zagrożenie wojną z Azerbejdżanem powoduje, że państwo nie ma przyszłości. Wśród tych, którzy zostają rośnie rozczarowanie z powodu braku nadziei na zmiany. Kolejki przed przedstawicielstwami rosyjskiej służby migracyjnej, oczekiwanie na wizę z możliwością wyjazdu za pracą stanowią codzienność. Od 1991 r. Armenię zostawiło ok. 1 mln mieszkańców, obecni migranci uzupełniają tą liczbę. Rosyjskie służby migracyjne pozyskują Ormian do pracy na Syberii, uzupełniają zasoby poszukiwanej tam siły roboczej. Ormianie pracują na terenie Rosji zwłaszcza w budownictwie. Każdego roku z programu korzysta ok. 2 tys. Ormian, którym władze rosyjskie wydzielają pomoc finansową na poziomie ok. 8 tys. dolarów, obywatelstwo i gwarancję zatrudnienia. Ta liczba wyjeżdżających za pracą na Syberię to tylko mała część wyjazdów Ormian. Oficjalne dane wskazują na ok. 28,9 do 30 tys. w skali ostatnich lat. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że społeczeństwo Armenii liczy 2970,4 tys. mieszkańców – każdy emigrant to duża strata. Prognozy Według optymistycznych prognoz, ludność Armenii w ciągu najbliższych lat zmniejszy się o 500-600 tys. O pesymistycznych prognozach demografowie nie chcą nawet myśleć. Z uwagi na wiele trudności z otrzymaniem europejskiej wizy większość (ok. 80 proc.) kieruje się do Rosji. Społeczeństwo rosyjskie niezbyt przychylnie patrzy na pracowników z in- Gospodarki w procesie przemian 145 nych krajów WNP, tym bardziej z Zakaukazia. Powodem wyjazdu Ormian jest nie tylko nieustanne zagrożenie wojną, to także względy ekonomiczne. Średnia płaca w sierpniu 2012 r. wynosiła równowartość 235 euro. Ok. 270 tys. ludności uznaje się za biednych i bez środków do życia (10 proc. społeczeństwa). Oficjalne dane statystyczne wskazują na stopę bezrobocia na poziomie ok. 6 proc., nieoficjalne dane wskazują na ponad 30 proc. Wzrost PKB na poziomie ok. 7 proc. (prognoza Banku Światowego na 2012 r.) nie budzi optymizmu. Faktycznie, może on oznaczać polepszenie warunków życia społeczeństwa. Ich zdecydowana poprawa mogłaby nastąpić przy ponad 10 proc. wzroście PKB a na to w najbliższym czasie raczej się nie zanosi. Kto ma władzę Niezależni eksperci oceniają, że zasadniczym powodem trudności ekonomicznych jest to, że gospodarka w większości znajduje się w rękach oligarchów, kraj drąży korupcja i szara strefa a płatności podatkowe są niezbyt wielkie. Rzeczywiście, grupa rosyjskich i ormiańskich biznesmenów trzyma w rękach całe gałęzie gospodarki. Wstępnie szarą strefę szacuje się na ok. 200 mln dolarów. Oprócz tego ciasne związki politycznej i ekonomicznej elity stawiają Armenię na 129 miejscu (z 182) w zestawieniu Transparency International pod względem korupcjogenności. Przyszłe wybory prezydenckie w lutym 2013 r. raczej tej sytuacji nie zmienią. Niedostateczna niezależność sądów i brak poszanowania praw człowieka wpływają na obraz kraju wśród społeczeństwa. Poszkodowani często nie zwracają się do sądów, by nie pogarszać swojego położenia. Władza pokazała swoje oblicze w poprzednich wyborach prezydenckich w marcu 2008 r. kiedy krwawo rozprawiła się z opozycją. Z drugiej strony Ormianie chcąc np. wyjechać do Francji podają się za uciekinierów politycznych i oczekują wiz. Służby migracyjne Armenii twierdzą, ze właśnie wtedy Ormianie wskazują na prześladowania w kraju przez władze i oceniają, że wyjazd to tylko „kaprys” a nie potrzeba. Ormianie wyjeżdżający mają dobrą sytuację materialną w kraju – w ocenie władz – ale chcą mieć jeszcze lepszą – stąd taki wybór. 146 Henryk Borko Górski Karabach Oprócz tego na fatalne nastroje społeczeństwa nakłada się kontekst geopolityczny. Armenia jest w nieustannym konflikcie z Azerbejdżanem. W sumie niechęć Azerbejdżanu i Ormian ujawniła się z całą siłą w latach 80., kiedy po obu stronach doszło do aktów przemocy na tle etnicznym. W 1988 r. Górski Karabach ogłosił secesję z Azerbejdżańską SRR, po odzyskaniu przez Armenię niepodległości ogłoszono powstanie Republiki Górskiego Karabachu. Azerbejdżanie rozpoczęli akcję przywracania integralności republiki. W efekcie konfliktu zbrojnego Ormianie objęli kontrolą sporny region wraz z częścią Azerbejdżanu, uzyskując dostęp do granic z Armenią i Iranem. Rozejm w 1994 r. z Azerbejdżanem nie uregulował konfliktu, po działaniach wojennych pozostali uchodźcy i wysiedleńcy. Straty oceniono na ok. 20 tys. ludzi, w tym ok. 1 mln mieszkańców opuściło sporny rejon. Próby mediacji międzynarodowych nie przyniosły efektów. Nierozwiązany spór o Górski Karabach odżywa wśród Ormian, Armenii i Azerbejdżanu na nowo. Na początki września br. prezydent Armenii wskazał na gotowość kraju do kolejnej wojny. Blokada kraju ze strony Turcji, sojusznika Azerbejdżanu powoduje, że Ormianie mają ograniczone możliwości rozwoju współpracy międzynarodowej. Możliwe zmiany? Na reformatorskie działania władz raczej nie można liczyć. Poprzedni wybór na prezydenta S. Sorgosjana został dokonany dzięki zaprezentowanym programom naprawczym (które nie zostały wdrożone). Prezydent jako pretendent na stanowisko w kolejnych wyborach (luty 2013 r.) nie może do siebie zrażać sfery biznesu. Jeżeli poniesie porażkę będzie to przebudzenie się narodu, w przeciwnym przypadku trudno będzie o nim mówić. Sytuacja utrzyma się na niezmienionym poziomie. Faktycznie, ostatnie działania wskazują na próbę walki z oligarchią (ukarano jednego z nich karą o równowartości 100 tys. euro). Interpretacja może być następująca – państwo ma dostatecznie władzy by odebrać u oligarchów zmonopolizowane rynku, lub to oni wykorzystają władzę do walki z konkurencją. Kolejną szansą może być otwarcie granicy z Turcją. Potencjału dla wzrostu gospodarczego nie będzie bez dobrych stosunków z sąsiadami. Rzecz nie w tym czy zostaną otwarte granice, tylko kiedy i w jakiej sytu- Gospodarki w procesie przemian 147 acji. A sytuacja na Zakaukaziu nie jest zbyt dobra dla kontaktów gospodarczych. Zostać czy wyjechać – dylemat Ormianina. Na Kaukazie bez zmian Ekonomiczny niedorozwój regionu Kaukazu Północnego, bezrobocie i bieda powodują, że tereny te oddalają się od reszty Federacji Rosyjskiej. Dotyczy to zwłaszcza Czeczeni i Dagestanu. Kaukaz Południowy to spór o Górski Karabach, który wpływa na sytuację polityczną i ekonomiczną Armenii, zakłóca obraz Azerbejdżanu jako lidera regionu. Z kolei sytuacja w Dagestanie zakłóca ambitne plany rozwoju Północnokaukaskiego Okręgu Federalnego. Na nic się zdały budowy fabryk, rozwój infrastruktury kurortów narciarskich jeżeli pomoc jest codziennością Dagestanu, połączona z korupcją staje się miejscem panujących innych zasad życia społecznego. Mających za nic prawo rosyjskie. Z kolei prasa armeńska [Lragir z 13.06.br.] donosi, że w regionie rośnie napięcie. Wizyta na początku czerwca br. delegacji USA z Hilary Clinton na czele nie uspokoiła sytuacji, tylko wskazała Armenii, że tu ścierają się interesy amerykańskie, rosyjskie i izraelskie. To Azerbejdżan jest strategicznym partnerem USA i Izraela, nie Armenia. Na Kaukazie Południowym karty rozdają Rosjanie i Amerykanie, zaś asystują im Turcja i Iran. Dlaczego Armenia tak głośno mówi o wojnie za Górski Karabach? Czy Stanom Zjednoczonym jest potrzebny tu aktywny konflikt? Czy być może USA szuka dogodnych terenów w pobliżu Iranu? Konflikt karabaski Przed Azerbejdżanem Armenia występuje jako strona Republiki Górskiego Karabachu, zamieszkałego przez Ormian. Według M. Lejman niechęć Azerbejdżanu i Ormian ujawniła się z całą siłą w latach 80., kiedy po obu stronach doszło do aktów przemocy na tle etnicznym. Co prawda w 1988 r. Górski Karabach ogłosił secesję z Azerbejdżańską SRR, to po odzyskaniu przez Armenię niepodległości – jak wskazuje M. Lejman – ogłoszono powstanie Republiki Górskiego Karabachu (RGK). Azerbejdżanie rozpoczęli akcję przywracania integralności republiki. W efekcie konfliktu zbrojnego Ormianie objęli kontrolą sporny region wraz z częścią Azerbejdżanu, uzyskując dostęp do granic z Armenią i Iranem. Rozejm w 1994 r. z Azerbejdżanem nie uregulował konfliktu, po działaniach 148 Henryk Borko wojennych pozostali uchodźcy i wysiedleńcy. Próby mediacji międzynarodowych nie przyniosły efektów. Nierozwiązany spór o Górski Karabach odżywa wśród Ormian, Armenii i Azerbejdżanu na nowo. Na nic się stały rozmowy ministrów spraw zagranicznych obu krajów w Paryżu 18 czerwca br. Konflikt stał się elementem szczególnego wystąpienia w dn. 20 czerwca br. ministra spraw zagranicznych Armenii na konferencji w Rio de Janeiro „Rio+20”. Armenia Niepokoić może także sytuacja wewnętrzna w Armenii. Próby przyłączenia Karabachu przez prezydenta Petrojana spowodowały jego dymisję a władzę przejął klan wywodzący się z Górskiego Karabachu (kolejni prezydenci – Koczarin i Sorgsjan). Walka z opozycją, prowadząca do masowych protestów i zamieszek w kraju jest zjawiskiem powszechnym. Prezydent Sorgsjan chcąc utrzymać swoje wpływy nie może zrażać do siebie swoich wyborców. Obie strony – Armenia i Azerbejdżan zaangażowane w konflikt zwiększają wydatki na zbrojenia. Armenia zaopatruje się w technikę wojskową w Rosji, przedłuża Rosjanom możliwość utrzymywania bazy wojskowej. Słaba sytuacja ekonomiczna kraju odbija się niekorzystnie na społeczeństwie, które poszukuje pracy i zarobku poza granicami kraju. W sumie gospodarka opiera się na dochodach emigrantów. Armenia ma również ograniczone możliwości uczestniczenia w wymianie międzynarodowej, wrogi Azerbejdżan i Turcja powodują jej izolację. Eskalacja konfliktu wymusza na władzach wdrażanie wielu niezbyt popularnych decyzji, w tym utrzymywania w pogotowiu sił zbrojnych, obowiązkowej 2-letniej służby wojskowej. Na kompromis w najbliższym czasie nie ma co liczyć. Należy raczej spodziewać się eskalacji konfliktu. Azerbejdżan Władza w niepodległym Azerbejdżanie kształtowała się na tle konfliktu o Górski Karabach. Azerbejdżan zapłacił za swoje zaangażowanie śmiercią ok. 30 tys. osób i stratą ok. 14 proc. terytorium. Mimo wszystko Azerbejdżan stawia obecnie na zbrojenie. Według M. Lejman – budżet wojskowy Azerbejdżanu wzrósł z 135 mln dolarów (lata minione) do 3,12 Gospodarki w procesie przemian 149 mld dolarów w 2011 r. i przekraczał wartość całkowitego budżetu Armenii. Azerbejdżan podjął inicjatywę współpracy z NATO zapewniając sobie możliwość modernizacji armii. Jego zasoby surowcowe (zwłaszcza w ropę naftową) powodują, że staje się dla USA i UE ważnym krajem oraz partnerem. Azerbejdżan to także karta przetargowa w zakresie sieci transportującej ropę kaspijską z Baku, które omijają Iran i Rosję. Iluzja azerbejdżańskiej demokracji, czy łamania praw człowieka w tym kraju przez Zachód nie jest postrzegana jako zjawisko negatywne, ważna rola wynika z położenia geopolitycznego i zasobów surowcowych. Dla USA strategicznym partnerem jest ten kraj, który posiada zwłaszcza zasoby surowcowe, jakim partnerem może być biedna Armenia? W 1993 r. prezydentem został były I sekretarz Komunistycznej Partii Azerbejdżanu Hejdar Alijew. Pierwszym krokiem w jego rządach było wyeliminowanie opozycji i oponentów, następnie zaś budowa pozycji gospodarczej kraju. W międzyczasie stworzenie układu rodzinnego we władzy, gdzie w efekcie w 2003 r. prezydentem zostaje syn Ilham Alijew. Alijew – junior po przejęciu władzy doprowadził do ograniczenia wolności słowa, cenzury i kontroli nad treścią publikacji. Utrudnił działanie opozycji. W sumie na zewnątrz Azerbejdżan jest postrzegany jako kraj nowoczesny i dynamiczny, wewnątrz pełen wrogości etnicznej. Mimo potwierdzenia przez obu prezydentów na szczycie OBWE w Astanie (grudzień 2010 r.) woli porozumienia, w tym kierunku żadna ze stron nie podjęła działań. Strony podjęły wzajemne oskarżanie się. Na granicy dochodzi do dywersji, potyczek zbrojnych między małymi grupami zwiadowczymi. Armenia podaje w prasie straty poniesione przez siły zbrojne Azerbejdżanu, Azerbejdżan straty sił zbrojnych Armenii. Oczywiście każda ze stron straty umniejsza podając, że w ramach prowokacji zginęło tylko 5 żołnierzy, nie 25-ciu jak podaje druga strona [informacje prasowe z 6 czerwca br.]. W sumie Azerbejdżan nie zamierza rezygnować z prawa do 14 proc. swojego terytorium, czy 9 proc. zajmowanego przez Karabach. To właśnie wzrost zbrojeń ma zmusić Armenię do negocjacji. Azerbejdżan zdaje sobie sprawę z tego, że ryzyko wojny to zagrożenie dla eksportu i przesyłu surowców energetycznych. To także długotrwałe działania zbrojne, gdzie każda ze stron nie może liczyć na łatwe zwycięstwo. Podpisane regionalne sojusze zaangażowałyby w konflikt także Rosję, Iran i Turcję. Armenia i Azerbejdżan znacznie zwiększyły swój potencjał militarny w porównaniu do konfliktu z początku lat 90-tych. Czy wojenne działania 150 Henryk Borko byłyby na rękę przywódcom obu krajów, z pewnością nie, gdyż mogłyby doprowadzić do zmiany politycznej i utraty władzy. A tego obaj boją się najbardziej. Górski Karabach a Kreml Jak konflikt o Górski Karabach jest postrzegany przez Kreml? Moskwa początkowo próbowała podjąć się negocjacji. Bez skutku. Być może taka sytuacja jest Moskwie na rękę. Lokalny rynek jest miejscem zbytu rosyjskiej techniki wojskowej, lokalizacji bazy wojskowej. To Azerbejdżan jest miejscem lokalizacji rosyjskiej stacji radiolokacyjnej (w Gabali), która służy do wykrywania pocisków wysyłanych z wybrzeża Oceanu Indyjskiego. Kreml ma dość kłopotów z północno-kaukaskim terroryzmem, uwikłanie w konflikt karabaski byłoby dla Rosji bardzo kłopotliwe. Kreml zdaje sobie sprawę, że zajęcie jednoznacznego stanowiska po stronie np. Armenii doprowadzi do konfliktu na linii Turcja i Armenia, eskalacji Gruzja – Osetia i Abchazja. Może to spowodować kaukaską wojnę, cóż zostanie Rosji, wyjść z Kaukazu. Niestabilny Północy Kaukaz Nie tylko Dagestan stał się najbardziej niestabilnym regionem Kaukazu Północnego. Zamachy, destabilizacja, porwania, korupcja w pełni oddają oblicze regionu. Działania podziemia islamskiego dążącego do utworzenia państwa islamskiego wskazują na kryzys władz, które już dawno utraciły zaufanie wieloetnicznego społeczeństwa. Arena polityczna to układ klanowy, oparty o więzi rodzinne. Kaukaskie peryferia coraz bardziej oddalają się od Kremla. Moskwa zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji, utrzymuje tam dość znaczne struktury siłowe objęte reżimem operacji kontrterrorystycznych. Na nic zdają się ambitne plany rozwoju Północnokaukaskiego Okręgu Federalnego, jeżeli tylko w 2011 r. zniknęło z budżetu w „nieznany sposób” ok. 2,5 mld rubli. W wyniku działań prokuratury udało się odzyskać 2,8 proc. utraconej sumy czyli 69 mln rubli. Kaukaz ma przyznaną specjalną dotację, w 2011 r. było to ok. 270 mld rubli. Kwoty te są pod bacznym nadzorem struktur kryminalnych, które doskonale wiedzą kto i jakimi środkami budżetowymi dysponuje, i na co może je przeznaczyć. W 2011 r. przy podziale środków budżetowych doszło do 14 tys. naruszeń dyscypliny finansów publicznych FR, zwolniono Gospodarki w procesie przemian 151 dyscyplinarnie 1766 pracowników, wobec 600 z nich wdrożono postępowanie prokuratorskie. Według danych prokuratury okręgu finanse federalne nie tylko zasilają struktury władz, lecz struktury siłowe i podziemie islamskie. Wygląda to tak, że pieniądze podatnika są przeznaczane przez bojowników islamskich na budowę bomb, które służą do zamachów bombowych przeciwko m.in. Rosjanom. Pieniądze z budżetu federalnego dzielą kaukaskie elity. Według danych to prokuratura wskazuje na 2,5 mld rubli które znalazły innych właścicieli niż budżet przewidział w 2011 r., zaś ile w rzeczywistości ukradziono, nikt nie jest w stanie podliczyć. Sami Rosjanie nie są w stanie powiedzieć, gdzie na Północnym Kaukazie kończy się władza i prawo rosyjskie, gdzie zaczyna się korupcja, gdzie zaczyna się władza i prawo miejscowych klanów. Czy władza i kaukaski biznes idzie swoimi drogami, czy te drogi są te same? Rosja nie ma dobrej strategii na utrzymanie się na Kaukazie Północnym, nie ma strategii w stosunku do Kaukazu Południowego. Wyprowadzenie struktur siłowych m.in. z Dagestanu tylko sytuację w tym regionie pogrąży. Z drugiej strony utrzymywanie statusu terenu, na którym są prowadzone operacje antyterrorystyczne to dla wojska, policji i struktur specjalnych dodatkowe wynagrodzenia. Być może dla struktur siłowych spokój byłby nie na rękę, zaś eskalacja konfliktu w regionie to nie tylko kilkakrotnie wyższe pensje ale i inne możliwości. Czyli na Kaukazie bez zmian. n Azerbejdżan Azerbejdżan między Wschodem a Zachodem Rok 2013 to wybory prezydenckie w Armenii i Azerbejdżanie. Te dwa zwaśnione kraje konfliktem o Górski Karabach w pełni już teraz się do nich przygotowują. Każdy z krajów ma swoją maksymę – im u sąsiada jest gorzej, tym lepiej jest u nas. Przykład zmian w Gruzji w wyniku wyborów w pełni niepokoi obecnych prezydentów – Sorgosjana i Alije- 152 Henryk Borko wa. Wynikami wyborów zainteresowany jest także W. Putin, który stara się wpłynąć na kraje kaukaskie na swój sposób w nadziei na utrzymanie wpływów. Kaukaz to teraz przed Zimowymi Igrzyskami w Soczi w 2014 r. oczko w głowie rosyjskiego prezydenta. Każda zmiana wewnątrzpolitycznych układów w krajach Azji Środkowej może budzić zaniepokojenie Rosji. Moskwa i Baku Stosunki między Azerbejdżanem i Rosją rozwijają się według bardzo złożonego scenariusza. Narasta wiele pytań politycznych i ekonomicznych, mających dla Rosji szczególne znaczenie. Prezydenci obu krajów praktycznie od 2008 r. nie spotykali się. Geopolityczne zjawisko takiej sytuacji ma swoje uzasadnienie w szeregu zjawiskach, takich jak transport surowców energetycznych na rynki światowe omijając terytorium Rosji, budowa trans kaspijskiego gazociągu, zabezpieczenie Gruzji w energię i surowce energetyczne, syryjski problem, konflikt wokół Iranu w wyniku którego dochodzi do zaostrzenia stosunków irańsko-azerbejdżańskich bacznie obserwowane jest przez Rosjan. Azerbejdżan jest potrzebny Rosji z uwagi na funkcjonowanie na jej terytorium systemu przeciwrakietowego, obejmującego swoim zasięgiem Iran, Turcję, Indie, Bliski Wschód z częścią Oceanu Indyjskiego i Australią. Co prawda dzierżawa części terytorium w Gabalińskim Rejonie kończy się 9 grudnia br. Nie należy się spodziewać, by Rosjanie do tego czasu podejmowali działania w celu likwidacji funkcjonującej od 1985 r. bazy. O ile w stosunkach między Rosją a Azerbejdżanem nastąpiła „pauza”, nie należy się spodziewać znacznego ochłodzenia stosunków. Wcześniej czy później prezydencji – Putin i Alijew się spotkają, być może właśnie u progu kampanii wyborczej (lub też upoważnienie ludzie z gabinetu). Nie ma jednak informacji o podjęciu najmniejszej próby organizacji takiego spotkania. W. Putin nie demonstruje szczególnych potrzeb spotkania z prezydentem Azerbejdżanu w celu wymiany komplementów. Putinowi jest potrzebne jednoznaczne poparcie ze strony Azerbejdżanu punktu widzenia Kremla w dziedzinie integracyjnych projektów euroazjatyckich. Obojętność Alijewa powoduje, że Putin podejmuje inne działania w stosunku do władz w Baku. Temu miały służyć m.in. utworzenie Związku Azerbejdżańskich Organizacji Rosji (ZAOR) i Klubu Miliarderów Azerbejdżanu. Gospodarki w procesie przemian 153 Powołanie organizacji, w tym współpraca z separatystycznym ruchem „Sadwal” wskazuje na działania Kremla w kierunku wzmocnienia pozycji przeciwników władz w Baku. Z kolei Baku otwarcie obwinia Kreml za destabilizację sytuacji wewnętrznej w Azerbejdżanie. Materiał zatytułowany „Rosja igra z ogniem” z prorządowej gazety Olairlar wyraźnie wskazuje: „wzmacniając w Azerbejdżanie Sadwala Rosja powinna wiedzieć, że jutro w wiadomościach dnia może pojawić się idea niepodległości dla Dagestanu. Większość autonomii w Rosji to muzułmanie. Jutro ich działanie na rzecz niepodległości może otrzymać pomoc całego świta islamu …”. Kreml wzmacnia pozycję Publicyści z Armenia Today piszą o tym, że azerbejdżańscy oligrachowie są tajną bronią Kremla. Ocena sytuacji wynika z gry politycznej, bo to nie Armenia a Azerbejdżan jest najliczniejszym, największym i posiadającym duży potencjał gospodarczy krajem Kaukazu Południowego. Dzięki swojemu położeniu i posiadanym bogactwom naturalnym pełni rolę lidera regionu. Można ocenić, że powołanie ZAOR nie ma żadnego znaczenia dla współpracy Kremla z Baku. Kreml widzi raczej współpracę z obywatelami Azerbejdżanu będącymi w Rosji (ok. 2,5 mln) pod kątem możliwości pozyskania ich przychylności. Moskwa zdaje sobie sprawę, że wysokie ceny ropy naftowej mogą w najbliższym czasie spaść, niezadowolenie społeczeństwa może doprowadzić do protestów. Stąd Kreml wzmacnia tworzenie diaspory na swoim terytorium z bogatymi oligarchami z Azerbejdżanu na czele (Abbasow, Sadychow, Agamirow, Ibragimbekow, Alekpierow, Ismaiłow). Mimo, że prezydenci nie pałają do siebie szczególną sympatią, rozmowy prowadzą ludzie z drugiego planu. „Sekretnych misji” jest wiele. Na początku listopada w Moskwie przebywał główny ideolog Azerbejdżanu Ali Gasanow. Czyżby była przygotowywana odpowiednia atmosfera „przedwyborcza”, która zadawalałaby Baku i Moskwę”. Czy powodem jest „zapach” kolejnej wojny o Karabach? Cień wojny Kreml już teraz zdaje sobie sprawę z utraty wpływów i trudności w pozyskaniu Alijewa do wzmocnienia idei Putina zjednoczenia b. krajów 154 Henryk Borko ZSSR na obszarach azjatyckich. Kreml nie ma prolongaty na stacjonowania stacji przechwytywania rakiet. Kreml nie jest zadowolony z współpracy Azerbejdżanu z wieloma krajami unijnymi. Nierozwiązany spór o Górski Karabach odżywa wśród Ormian, Armenii i Azerbejdżanu na nowo. Na początku września br. prezydent Armenii wskazał na gotowość kraju do kolejnej wojny. Blokada kraju ze strony Turcji, sojusznika Azerbejdżanu powoduje, że Ormianie mają ograniczone możliwości rozwoju współpracy międzynarodowej. Stąd podejmują próbę utrzymania łączności lotniczej z Górskim Karabachem. Loty do Karabachu będą z kolei oznaczać naruszenie przestrzeni powietrznej Azerbejdżanu. Czy Baku sobie na to pozwoli? Z drugiej strony, Rosja w ostatnim okresie intensywnie zaopatruje Armenię w technikę wojskową. Można oczekiwać, że z przybliżaniem się terminu prezydenckich wyborów w Azerbejdżanie (16 października 2013 r.) Moskwa zdecydowanie będzie chciała wpłynąć na sytuację wewnętrzną, tak aby kraj ten pozostał w jej strefie wpływu. Gospodarka Azerbejdżanu Azerbejdżan znajduje się na nowej drodze rozwoju. Przeszły już czas, gdy kraj znajdował się w trudnym finansowym położeniu, zwracał się o pomoc do organizacji międzynarodowych. Obecnie rezerwy walutowe pozwalają realizować zakładane projekty samodzielnie. Kraj ten o pow. 86,6 tys. km2 i 9,11 mln ludności dysponuje olbrzymim potencjałem, do niego można zaliczyć zwłaszcza wydobycie i eksport ropy naftowej i gazu. Azerbejdżan posiada zasoby złóż metali szlachetnych oraz metali kolorowych. Sektor naftowy jako kluczowa gałąź gospodarki wytwarza ponad połowę PKB oraz generuje ok. 70 proc. wpływów do budżetu. Władze Azerbejdżanu podejmują działania na rzecz wzrostu pozaenergetycznych gałęzi gospodarki, służy temu realizacja Strategii Rozwoju Regionów na lata 2009-2013, w ramach której wspiera się równomierny i zrównoważony rozwój. Wymiana handlowa i inwestycje Kraje Unii Europejskiej są głównym partnerem handlowym Azerbejdżanu z udziałem 53 proc. obrotach z zagranicą(eksport do Azerbejdżanu 59,2 proc. i import 31,9 proc.). Udział natomiast krajów WNP w wymianie handlowej z Azerbejdżanem stanowi ponad 14 proc., w tym import z kra- Gospodarki w procesie przemian 155 jów WNP do Azerbejdżanu wynosi 25,7 proc. obrotów handlowych Azerbejdżanu z zagranicą, a eksport z krajów WNP do Azerbejdżanu 11 proc. Według danych Ministerstwa Gospodarki RP – ponad 94 proc. eksportu Azerbejdżanu stanowią surowce mineralne, a 5,3 proc. pozostałe towary. Największymi partnerami handlowymi Azerbejdżanu są w eksporcie: Włochy (35 proc. eksportu ogółem), Francja (15 proc.), USA (6,8 proc.), Rosja (4,5 proc.), Indonezja (3,4 proc.), Ukraina (3,4 proc.), a w imporcie Rosja, (16,8 proc. importu ogółem), Turcja (13,3 proc.), Niemcy (8,7 proc.), USA (6,5 proc.), Chiny (6,5 proc.), Francja (6,2 proc.), Ukraina (5,7 proc.), Wielka Brytania (5 proc.), Włochy (2,6 proc.), Kazachstan (2,2 proc.). Inwestycje zagraniczne w gospodarkę Azerbejdżanu wynoszą narastająco ok. 3 187 mln USD. Inwestycje zagraniczne skierowane są głównie w sektor naftowy. Największymi inwestorami są: Wielka Brytania (44,6 proc. udział w inwestycjach ogółem), USA (14,4 proc.), Japonia (9,1 proc.), Norwegia (5,1 proc.), Czechy (4 proc.), Turcja (4 proc.). Azerbejdżan prowadzi politykę dywersyfikacji tras dostaw ropy naftowej. Jednym z priorytetowych kierunków są kraje Europy Zachodniej. Azerbejdżan aktywizuje swoje działania m.in. na rynku rumuńskim, gruzińskim, gdzie zainwestował w rafinerie, jak również inwestuje w budowę sieć stacji benzynowych w tych krajach i na Ukrainie. Najważniejszym partnerem w planach transportu nośników energii pozostaje Turcja i Rumunia. Azerbejdżan jest jednym z uczestników inicjatywy Partnerstwa Wschodniego. Azerbejdżan objęty jest Europejską Polityką Sąsiedztwa. W Nowej Perspektywie Budżetowej 2007-2013 finansowanie pomocy dla Azerbejdżanu odbywa się w ramach ENPI (European Neighbourhood and Partnership Instrument). Aktualnie UE prowadzi z Azerbejdżanem negocjacje dotyczące zawarcia umowy stowarzyszeniowej. Polsko-azerbejdżańska współpraca gospodarcza Zgodnie z materiałami Ministerstwa Gospodarki RP – w 2011 r. wymiana handlowa pomiędzy Polską i Azerbejdżanem osiągnęła wartość 130,7 mln USD, w tym eksport 126,4 mln USD (spadek o 6 proc. w porównaniu z 2010 r.), import 4,3 mln USD (spadek o 60 proc.). Saldo wymiany towarowej wyniosło 126,4 mln USD. Udział Azerbejdżanu w obrocie towarowym Polski z zagranicą wyniósł 0,01 proc. Największy udział w polskim eksporcie do Azerbejdżanu zajmują wyroby przemysłu elektromaszynowego (40 proc.), kolejne miejsca zajmują wyroby przemysłu 156 Henryk Borko chemicznego (20,3 proc.), artykuły rolno-spożywcze (13,4 proc.) i wyroby przemysłu drzewno-papierniczego (7,5 proc.). Największą pozycją w strukturze polskiego eksportu do Azerbejdżanu w 2011 r. była aparatura odbiorcza do rejestracji i odbioru dźwięku, maszyny i urządzenia mechaniczne, pojazdy samochodowe, kamienie młyńskie, leki, polietylen, mięso z drobiu. W strukturze importu w 2011 r. dominującą pozycję zajmują artykuły rolno-spożywcze (59 proc.), w tym orzech laskowe (43 proc.) i soki oraz produkty przemysłu chemicznego 39 proc. W okresie styczeń-sierpień 2012 r. wymiana handlowa wyniosła 82,4 mln dol., w tym polski eksport osiągnął wartość 79,6 mln dol.. (wzrost o 8 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2011 r.) import z Azerbejdżanu 2,8 mln dol. (wzrost o 48 proc.). W tym okresie Polska eksportowała głównie wyroby przemysłu elektromaszynowego, chemicznego i artykuły rolno-spożywcze. W dostawach z Azerbejdżanu dominowały artykuły rolno-spożywcze oraz wyroby przemysłu chemicznego. Wzajemne relacje O zainteresowaniu Azerbejdżanu współpracą z krajami unijnymi, w tym z Polską świadczy wizyta delegacji rządowej wraz z przedstawicielami biznesu w Warszawie w dn. 26-27.11 br. Głównym tematem posiedzenia Polsko-Azerbejdżańskiej Komisji Międzyrządowej ds. Współpracy Gospodarczej była poprawa relacji gospodarczych. Spotkanie, któremu przewodniczyli wiceminister gospodarki Tomasz Tomczykiewicz i minister przemysłu i energetyki Azerbejdżanu Natig Alijew dotyczyło sytuacji gospodarczej obu krajów. Obie strony wyraziły zainteresowanie nawiązaniem współpracy w takich sektorach jak: energetyka, rolnictwo, finanse i bankowość, turystyka i ochrona środowiska. Dodatkowo strona polska wyraziła wolę współpracy w dziedzinie szkolnictwa wyższego, w tym zwłaszcza w zakresie pozyskania studentów z Azerbejdżanu przez Wyższą Szkołę Biznesu z Nowego Sącza. Uczelnia ta dzięki ścisłej współpracy z National-Louis University w Chicago, realizując program nauczania w Nowym Sączu, poza polskim dyplomem magistra może zaoferować także amerykański dyplom Bachelor of Science in Management. Oferta uczelni może być podstawą do współpracy między polskim a azerbejdżańskim szkolnictwem wyższym w ramach Partnerstwa Wschodniego. Czyli nie tylko energetyka, turystyka, finanse, bankowość ale i wymiana studentów, kadr może być podstawą wzajemnej współpracy. Gospodarki w procesie przemian 157 Wiedza na temat Azerbejdżanu w Polsce jest na bardzo znikomym poziomie, o możliwościach współpracy wiedzą tylko ci, którzy w niej są bezpośrednio zaangażowani. To nie tylko tradycje z XIX wieku, gdy polscy inżynierowie skazani przez cara budowali Baku obecnie umacniają polską obecność wśród Azerów. To polski eksport i zainteresowanie przedsiębiorców z Azerbejdżanu naszymi produktami – od techniki cieplnej, materiałów budowlanych po wyroby przemysłu elektromaszynowego decydują o skali korzystnej wymiany. Podkreślić należy też ważny atut polskich eksporterów – bardzo dobrą znajomość języka rosyjskiego, która znacznie ułatwia kontakty z Azerami. n Iran Islamska Republika Iranu – trudne relacje gospodarcze Polskie stosunki z Iranem (Persją) mają swoje bogate tradycje. Rozwinęły się na początku XVI wieku w obliczu zagrożenia tureckiego. Rzeczpospolita nawiązała także z Persją stosunki handlowe, wówczas sprowadzano tkaniny, perskie dywany, a zwłaszcza konie. Miał miejsce także sojusz między obu państwami. U schyłku niepodległego bytu Rzeczypospolitej nadal utrzymywano dobre stosunki dyplomatyczne, mimo różnic wyznania i tradycji. Po upadku Rzeczypospolitej wielu Polaków emigrowało do Persji, służąc w państwie szacha w wojsku, budując koleje, będąc lekarzami i inżynierami. Wielu Polaków złączyło swe losy z Persją, pracując na jej terenie, podróżując bądź prowadząc badania naukowe. Po I wojnie sporo Polaków wróciło do kraju, Persja stała się też krajem emigracji dla Polaków z Rosji, którzy opuszczali ją po rewolucji. W czasie II wojny światowej w wyniku ewakuacji Armii Polskiej ze Związku Sowieckiego na terenie Persji znalazło się ok. 116 tys. Polaków (żołnierzy i ludności cywilnej). Stosunki gospodarcze z Iranem po II wojnie światowej nie były zbyt ożywione. Dopiero na przełomie lat 70. I 80. XX wieku uległy zintensyfikowaniu. Szczególne ożywienie stosunków odnotowano w latach 90. po- 158 Henryk Borko przedniego wieku kiedy to polskie przedsiębiorstwa budowały tam przede wszystkim zakłady przemysłu cementowego, hutniczego, energetycznego. Do sztandarowych dzieł naszych budowniczych na terenie Iranu można zaliczyć: elektrownię w Bakhtaranie, cementownię i walcownię blach, dwa kompleksy petrochemiczne oraz stalownię Mobarekhu. Gospodarka Islamska Republika Iranu (Iran) zajmuje silną pozycję w regionie. To rynek z ponad 74 mln ludności, który dysponuje jednym z największych zasobów ropy i gazu. Iran to gospodarka oparta na eksporcie surowców, gdzie 1/3 budżetu pochodzi ze sprzedaży ropy. Tylko w skali dnia Iran eksportuje ok. 2,52 miliona baryłek ropy naftowej (dzienne krajowe zapotrzebowanie 1,63 mln baryłek) przy wydobyciu ponad 4,15 mln baryłek. Jej odbiorcami są zwłaszcza Chiny, Japonia i Korea Południowa, Włochy, Hiszpania i Holandia. Możliwości wydobywcze są jednak ograniczone. Powód – sankcje ekonomiczne dot. szeroko pojętego sektora energetycznego. Dotychczasowe wydobycie surowców, w tym ropy i gazu pozostaje na niskim poziomie. Iran dokonuje reform wewnętrznych, wprowadza 3 proc. podatek VAT, znosi subsydia na żywność i energię, zdywersyfikuje eksport i obniża zależność dochodu budżetu państwa od eksportu surowców, zmniejsza deficyt budżetowy przez reformę administracji państwowej, dostosowuje systemy bankowe do międzynarodowych standardów. Walczy z bezrobociem, które w 2011 r. kształtowało się na poziomie ponad 14 proc. Na gospodarkę kraju wpływ mają wydarzenia wokół programu nuklearnego i związane z nim działania podejmowane przez ONZ i kraje unijne. Według danych Central Bank of Iran do największych dotychczas inwestorów należały Turcia, Indie, Chiny, Niemcy, Francja i Włochy. Obecnie zmniejsza się wielkość zagranicznych inwestycji bezpośrednich, zapowiedziane w latach minionych wielomiliardowe inwestycje zostały przesunięte na czas nieokreślony. W latach minionych napływ zagranicznych inwestycji wyceniono na ok. 22-28 mld dolarów, za 2010 r. wyniosły ok. 15.2 mld dolarów i niewiele ponad 10 za 2011 r. Najważniejsze sektory gospodarki są zdominowane przez duże koncerny państwowe oraz fundacje religijne. Gospodarka opiera się na wydobyciu ropy i gazu, produkcji w sektorze petrochemicznym, produkcji sody kaustycznej, cementu, produkcji metali żelaznych i nieżelaznych. Główne produkty wytwarzane w rolnictwie to: pszenica, ryż, buraki cukrowe, Gospodarki w procesie przemian 159 trzcina cukrowa, owoce, orzeszki, bawełna, nabiał, wełna i kawior. Udział poszczególnych sektorów gospodarki w PKB: usługi – 45 proc., przemysł – 44 proc., rolnictwo – 11 proc. Struktura zatrudnienia: usługi – 45 proc., przemysł – 31 proc., rolnictwo – 24 proc. Iran intensywnie rozwija przemysł ciężki, w tym szczególnie stalowy, samochodowy oraz zbrojeniowy. Od 1996 r. stara się o członkostwo w WTO. W 2005 r. Rada Generalna powołała specjalną grupę roboczą w celu sprawdzenia zasadności irańskiego udziału w WTO. Dotychczas nie udało się wyjaśnić do jakiego poziomu Iran jest w stanie otworzyć swoją gospodarkę i dostosować politykę ekonomiczną do reguł WTO. Relacje gospodarcze Iran – UE W 1998 r. nawiązano współpracę i podjęto dyskusję o kooperacji. W 2001 r. sprecyzowano zasady współpracy rozpoczynając od 2002 r. prace nad Porozumieniem dot. Handlu i Współpracy (TCA). Pogarszające się relacje Iranu ze społecznością międzynarodową spowodowały zawieszenie negocjacji nad TCA bez podania terminu ich wznowienia. Obecnie Teheran poszukuje nowych możliwości współpracy gospodarczej z Chinami, Japonią, Malezją, Indonezją, Rosją i innymi krajami regionu. W 2010 r. Iran wyeksportował do UE towary i usługi o wartości 11,3 mld euro. Były to głównie ropa i produkty petrochemiczne, artykuły spożywcze i materiały chemiczne. Niejasny charakter prowadzonego programu nuklearnego doprowadził do nałożenia sankcji gospodarczych ONZ, UE i USA na ten kraj. Kary nakładane na firmy, których roczny obrót z Iranem przekracza 20 mln dolarów (decyzja Rady UE z 26 lipca 2010 r. i 23 maja 2011 r.) spowodowały ograniczenia w handlu z tym krajem. W sumie legislacja europejska nie zakazuje całkowicie współpracy z tym krajem, jednak niejasności legislacyjne powodują, iż przedsiębiorcy nie decydują się na nawiązanie współpracy bądź z niej się wycofują. Polsko-irańskie relacje gospodarcze Oprócz barier wynikających z decyzji RB ONZ, UE i USA nie istnieją dodatkowe przeszkody mające mieć wpływ na dostęp naszych towarów na rynek irański. W zakresie dwustronnej współpracy gospodarczej między Polską a Iranem obowiązuje jedynie umowa dot. unikania podwójnego opodatkowania (ratyfikowana w 2006 r.). 160 Henryk Borko Charakter wymiany gospodarczej z Iranem w 2010 r. uległ dużym zmianom. Eksport w 2010 r. wyniósł 92,3 mln euro, co w porównaniu z 2009 r. (104,9 mln euro) stanowi 12 proc. spadek. W 2010 r. odnotowany został duży, bo aż 80 proc. wzrost importu irańskich produktów. W pierwszej połowie 2011 r. przy znacznym spadku polskiego eksportu tendencja po stronie importu utrzymywała się na dość wysokim poziomie. Do największych przeszkód we wzajemnych polsko-irańskich relacjach należą: zbyt mała aktywność polskich firm na rynku oraz przede wszystkim specyfika rynku irańskiego polegająca na konieczności prowadzenia negocjacji, zmian rozwiązań legislacyjnych oraz zmonopolizowaniu wymiany handlowej i polityki walutowej. Do przeszkód należy zaliczyć działania międzynarodowe w zakresie wpływania na rząd Iranu w dziedzinie badań nuklearnych, w tym budowy instalacji, które mogłyby być wykorzystane do celów militarnych. Faktycznie, obecnie administracja Iranu postawiła sobie zadanie uporządkowania i ujednolicenia procedur handlowych, jednakże będzie to proces długotrwały. Korzystne przesłanki dla rozwoju handlu i współpracy gospodarczej to stopniowo poprawiająca się sytuacja gospodarcza Iranu oraz wysiłki władz zmierzające do odbudowania wiarygodności tego kraju na międzynarodowych rynkach finansowych, zwłaszcza poprzez wywiązywanie się z zobowiązań płatniczych. Do korzystnych przesłanek można także zaliczyć wprowadzane przez irańskie władze zasady ułatwiające firmom i inwestorom zagranicznym prowadzenie działalności gospodarczej poprzez tworzenie wolnych stref ekonomicznych, zwolnienia podatkowe, ułatwiony transfer zysków, możliwość otwierania przedstawicielstw, itp.). Na ile poprawią się relacje Iranu z społecznością międzynarodową trudno aktualnie to ocenić. Wstrzymane negocjacje z UE, w ramach WTO i sankcje ekonomiczne raczej wskazują na eskalację konfliktu wokół Iranu i ceny ropy w regionie. Brak ustępstw rządu Iranu mogą tą sytuację tylko potęgować. Gospodarki w procesie przemian 161 n Mongolia Bitwa o mongolskie surowce Parlamentarne wybory w Mongolii nie dały odpowiedzi na pytanie, kto będzie kierował gospodarką dysponującą jednymi z najpotężniejszych zasobów surowcowych na świecie w postaci węgla i miedzi. To oznacza, że bitwa o Mongolię, w której uczestniczą Chiny, Rosja i Stany Zjednoczone trwa. W warunkach przedłużającego się kryzysu większe szanse w walce o dostęp do zaplecza surowcowego o wartości co najmniej 1,3 tryliona dolarów ma Pekin. 28 czerwca br. do 76 miejsc Wielkiego Churału Państwowego pretendowało 544 kandydatów z 11 partii i 2 partyjnych koalicji. Zwyciężyła Partia Demokratyczna (22 mandaty), kolejne miejsce zajęła Mongolska Partia Ludowa (19 mandatów) i Koalicja Sprawiedliwości z Mongolską Ludowo-Rewolucyjną Partią na czele. Pozostałe mandaty uzyskała partia Obywatelskiej Woli – Zieloni oraz kandydaci niezależni. Jeszcze w połowie lipca br. trwały wyliczenia i rozdzielania mandatów, gdyż kandydaci w niektórych okręgach nie zdobyli wystarczającej liczby głosów. Jeżeli uda się stworzyć do końca lipca br., koalicję, istnieje szansa, że na jesieni Mongolia będzie miała nowy rząd. Wybory a inwestorzy Wynikami wyborów zainteresowani są nie tylko mieszkańcy Mongolii, bacznie je obserwują szczególnie inwestorzy, którzy obawiają się renegocjacji dotychczasowych kontraktów. Tylko w 2011 r. w eksploatację złóż inwestorzy zagraniczni zainwestowali ponad 5 mld dolarów. Obawy inwestorów wynikają ze zmieniającej się sytuacji politycznej w tym kraju, w kwietniu został aresztowany były prezydent Nambaryn Enkhbajar. Po tym incydencie Mongolska Partia Ludowa, której liderem był Enkhbajar zagroziło przeprowadzeniem akcji obywatelskiego nieposłuszeństwa w całym kraju. Powodem stał się ostry konflikt pomiędzy Mongolską Partią Ludową a Partią Demokratyczną, której liderem jest obecny prezydent Tsakhiagiin Elbegdorj. Próby złagodzenia kryzysu doprowadziły do utworzenia rządu koalicyjnego. Mimo wygranych wyborów Partia Demokratyczna nie jest w stanie rządzić samodzielnie, jest skazana na 162 Henryk Borko koalicjanta. Prezydent Elbergdorj już wskazał, że nowy rząd musi przystąpić do reformowania systemu sądowniczego i postawić na zdecydowaną walkę z korupcją. Istotne zadanie nowego rządu to także redystrybucja zysków z bogactw naturalnych. Prezydent wskazał, że zyski z tytułu eksploatacji złóż naturalnych mają trafiać do pięciu najbardziej potrzebujących grup, tj. studentów i młodych matek, dzieci, osób starszych, osób niepełnosprawnych. Inwestorzy zagraniczni obawiali się inwestując znaczne kwoty zapowiadanych zmian prawnych dot. ograniczenia własności zagranicznej w sektorach strategicznych. W połowie maja Churał (mongolski jednoizbowy parlament) uchwalił takie ograniczenia, ustawa okazała się mniej restrykcyjna niż spodziewali się inwestorzy. Podwodem reakcji Churału była decyzja górniczego koncernu kanadyjskiego Ivanhoe Mines o sprzedaży chińskiej firmie Chalco 58 proc. udziałów w kopalni SouthGobi Resources. Dlaczego Mongolia? Mongolia posiada w swojej historii rozwoju gospodarczego w XX i na przełomie XXI wieku dwa okresy, tj. do 1991 r. i kolejny od 1991 do chwili obecnej. Działania budowy gospodarki mongolskiej w latach 19211991 były oparte na modelu radzieckim, związanym z gospodarką planową. Jednocześnie jej handel zagraniczny był oparty o ścisłą współpracę z Związkiem Radzieckim. Po 1991 r. następuje urynkowienie gospodarki wraz z elementami liberalizacji, stabilizacji i prywatyzacji, z pozyskaniem inwestycji zagranicznych, następuje zmiana struktury geograficznej handlu zagranicznego i miejsca Mongolii w gospodarce światowej. O miejscu Mongolii w strukturach gospodarki światowej najogólniej decydują czynniki wewnętrzne i zewnętrzne. Do czynników wewnętrznych m.in. możemy zaliczyć poziom i strukturę PKB, inflację i bezrobocie, poziom i efektywność inwestycji oraz oszczędności, wewnętrzną i zagraniczną politykę ekonomiczną. Z kolei do czynników zewnętrznych rozwoju gospodarczego Mongolii i jej miejsca w gospodarce świtowej możemy zaliczyć m.in. handel zagraniczny, kapitał zagraniczny, transfer technologii, zachodzące procesy integracyjne w ujęciu regionalnym i globalnym oraz koniunkturę gospodarczą u jej najważniejszych partnerów – sąsiadów, czyli w Rosji i Chinach. Istotnym elementem dla rozwoju gospodarki Mongolii było wstąpienie w 1997 r. do Światowej Organizacji Handlu. Gospodarki w procesie przemian 163 Położenie i geopolityka O znaczeniu kraju decyduje jego położenie i zasoby. Mongolia jest krajem położonym w środkowowschodniej Azji o powierzchni 1566,5 tys. km2. Liczba ludności wg stanu na 1 kwietnia 2012 r. wynosiła 2996,081 osób, z przyrostem 1,493 proc. w skali roku (średnia gęstość zaludnienia 1,5 mieszkańca na km2 – jedna z najniższych na świecie). 90 proc. ludności stanowią Mongołowie, wśród których wyróżnia się posługujące własnymi dialektami grupy: Chałchasi – 78 proc., Derbeci, Bajaci, Buriaci, Darigangowie, Dzachaczynowie i Turguci: poza tym: Kazachowie (ok. 7 proc.), Rosjanie i Chińczycy. Długość granicy Mongolii wynosi 8220 km, z tego z Chinami 4677 km i Rosją 3543 km. Kraj ten posiada olbrzymie półpustynne równiny, trawiaste stepy, góry na północy i zachodzie, pustynię na południu, z kolei klimat jest oceniany jako wybitnie kontynentalny z dużymi wahaniami temperatury w ciągu dnia i między porami roku. W sumie 1 proc. terytorium kraju zajmuje ziemia orna, pastwiska 81 proc., las 11,7 proc. i 6,3 proc. pozostałe. Zaledwie 800 km2 jest nawadnianych. Co decyduje o miejscu i roli Mongolii w gospodarce światowej? Mongolię cechuje stosunkowo duża ilość surowców, w tym zwłaszcza złoża węgla, miedzi, molibdenu, złota, ropy naftowej, wolframu, fosforytu, cyny, cynku, niklu. O dostęp do tych surowców trwa walka pomiędzy zagranicznymi inwestorami. To nie tylko bezpośredni sąsiedzi, Chiny i Rosja toczą wojnę podjazdową, np. Moskwa w 2008 r. obiecywała sobie wiele w dziedzinie dostępu do mongolskich surowców. Nowy rząd po wyborach w 2009 r. rozpoczął rozmowy z zachodnimi koncernami, pomijając sąsiada. Czy obecnie powoływany nowy rząd zmieni zdanie? Pretendentów do mongolskich zasobów jest wielu. Mongolia azjatyckim tygrysem? Wychodząc z orbity wpływu ZSRR z początkiem lat 90-tych XX minionego wieku Mongolia długo była na peryferiach gospodarki światowej. Krajem położonym i ściśniętym między Rosja a Chinami, gdzie połowa ludności żyła w stolicy, połowa w małych „pasiołkach” lub koczując w stepie mało kto się interesował. Sąsiedzi także nie wykazywali tym małym krajem zainteresowania z uwagi na swoje problemy. W Rosji toczyła się walka o władzę, a Chiny były zainteresowane rozwojem nadmorskich prowincji. W pewnym sensie tylko USA widziało w tym małym kraju kartę, która w perspektywie mogłaby być wykorzystana. Stany Zjednoczone 164 Henryk Borko nazwały Mongolię krajem „młodej demokracji”, udzieliły miejscowym elitom pomocy w postaci grantów i nauki na amerykańskich uczelniach. To także wskazanie drogi do WTO. Wszystko zaczęło zmieniać się na początku 2000 r., kiedy to Chiny zakończyły reformy strukturalne, a w Rosji prezydentem został Władimir Putin. To ówczesny Putin zajął się odzyskiwaniem utraconych przez rozpad Związku Radzieckiego wpływów na gospodarkę światową. Mongolię zaczęli odwiedzać przywódcy wielu krajów, w tym Rosji, USA, Polski, Niemiec i Kanady. Początkowo wydawało się, że na arenie mongolskiej pozostaną Stany Zjednoczone. Mongolscy żołnierze walczyli razem z Amerykanami w Iraku, przy pomocy Amerykanów uczestniczyli w misji pokojowej w Kosowie. Lecz wielcy gracze wciągając Mongolię do światowej polityki byli zainteresowani dostępem do jej zasobów. Kolosalne zasoby miedzi, węgla, złota, uranu i innych surowców spowodowały szczególne zainteresowanie polityką wewnętrzną i nastawieniem do inwestycji zagranicznych. Wiele odkrytych złóż nie zostało poddanych eksploatacji, sami mieszańcy Mongolii nie wiedzą czym jeszcze dysponuje ich kraj. Pierwsze projekty inwestycyjne zmieniły oblicze gospodarki, która w ciągu ostatnich 10 lat zmieniła swój potencjał. PKB Mongolii w 2000 r. wynosiło ok. 1 mld dolarów, w 2010 r. już ponad 10 mld, a w 2011 r. ok. 13,3 mld dolarów. Znaczącą rolę w tym miało nie tyle zwiększanie wydobycia co znaczny wzrost cen surowców na światowych rynkach, zwłaszcza węgla i rudy żelaza. Obecne zasoby rozpoznane wstępnie przez ekspertów oceniane są na ok. 1,3 tryliona dolarów. Zasoby Mongolii Szczególnym zainteresowaniem cieszą się zasoby węgla i miedzi. Zasoby węgla wycenione są na ok. 6 mld ton (w tym 40 proc. węgla koksującego). Tylko zasoby największego mongolskiego złoża miedzi i złota Oju-Tołgaj zawierają ok. 35,8 mln ton miedzi i 12,8 tys. ton złota. Aktualnie eksploatację prowadzi australijski gigant Rio Tinto, który razem z kanadyjskim Ivanhoe Mines dysponował 66 proc. udziałami (aktualnie Rio Tinto przejął udziały Ivanhoe), pozostałe udziały są w dyspozycji rządu Mongolii. Kwesta renegocjacji kontraktu przez władze jest tylko sprawą czasu, w ciągu dwóch ostatnich lat rząd już się do przymierzał. Tylko jaki koncern przez rząd jest trzymany na zapleczu, po udzieleniu Kanadyjczykom ostrzeżenia w postaci zmian dot. ograniczenia własności zagranicz- Gospodarki w procesie przemian 165 nej (maj 2012 r.). Rio Tinto zainwestowało ok. 6 mld dolarów, docelowo w 2018 r. przewiduje wydobycie 450 tys. ton rud miedzi (3 proc. produkcji światowej). Tylko to złoże w ocenie ekspertów w 2018 r. ma dostarczać dochód w postaci 30 proc. PKB Mongolii. Istotną rolę grają niskie ceny wydobycia, np. cena wydobycia 1 tony węgla koksującego wynosi ok. 18 dolarów. Inne złoża były rozpoznane w lata 90-tych poprzedniego wieku, ceny na surowce na rynkach światowych nie budziły zainteresowania w zakresie wielomiliardowych inwestycji. Dopiero w latach 2005-2007 wzrost cen spowodował, że Mongolia stała się miejsce walki światowych koncernów: wspominany Rio Tinto, australijsko-brytyjski Billiton, koncern ArcelorMittal, brytyjsko-szwajcarska Xstrata, brazylijski Vale, amerykańska węglowa kampania Peabody, chińska Shenhua i japońska Mitsui. Rosja nie odstawała od tej pogoni. Oju-Tołgaj kilka lat temu były zainteresowane rosyjskie firmy: Rusal, Norylski Nikiel, Polimetal i Geologia Zagraniczna. Złożami węgla Tawan-Tołgaj interesował się alians rosyjskich firm w składzie: Siewierstal, Renowy i Bazela. Zainteresowanie przejawiał rosyjski Rostechnologie oraz wspólne rosyjsko-mongolskie kampanie Erdenet i Mongolroscwietmet (49 proc. udział Rosjan). W międzyczasie Rostechnologie stają się partnerem Metalloinwesta Aliszewa Usmanowa, który otrzymał licencję jesienią 2008 r. na eksploatację złóż miedzi w Zabajkalskim Kraju, zainteresowanie złożami miedzy w Mongolii połączonych sił rosyjskich zdecydowanie wzrosło. Rola Jakunina Główną lokomotywą walki Rosji o złoża mongolskie stał się Władimir Jakunin. Jakunin już dawno interesował się zasobami Mongolii, do aktywnego działania przystąpił w 2009 r. W. Jakunin był w latach 20012005 był ambasadorem Mongolii w Moskwie, polityk ten był uważany przez Moskwę za bardzo bliskiego przyjaciela z mongolskich kręgów rządowych. W maju 2009 r. w czasie wizyty W. Putina w Mongolii ustalono z premierem Mongolii Sanżijnom Bajarom powołanie wspólnego przedsiębiorstwa Rozwój infrastruktury, udziałowcami miałyby być Rosyskie żaleazne Drogi i ze strony Mongolii – Erdenes-MGL i Mongolin Tomor Zam (dysponujący licencjami na wydobycie surowców na terenie Mongolii). Wspólna firma miała się zajmować budową linii kolejowych między jeszcze nie eksploatowanymi pokładami Oju-Tołgaj i Tawan-Tołgoju. 166 Henryk Borko W tracie rozmów premierów zapadły wiążące decyzje, premier Mongolii obiecał Rosjanom stosowane licencje, zaś firmy rosyjskie miały zbudować linię kolejową do Ułan Batorskiej, skąd węgiel byłby dostarczany do kolei transsyberyjskiej i dalej do rosyjskich portów na Dalekim Wschodzie (Nachodka). Docelowe rynki – Japonia i Korea. Władze rosyjskie nie ukrywały, że za pośrednictwem Jakunina i lobbingu starają się uzyskać intratne kontrakty dla rosyjskiej kolei. Obok budowy kolei Rosjanie liczyli na uzyskanie możliwości eksploatacji złóż (mieli otrzymać 25 proc. plus 1 akcja, zaś rząd mongolski 75 proc minus 1 akcja). Rosjanie planowali do kampanii Rozwój infrastruktury wprowadzić 1,5 mld dolarów kapitału, w tym zwiększyć kapitał mongolskich linii kolejowych o 250 mln dolarów. W sumie inwestycje rosyjskie nie licząc budowy linii kolejowej musiałyby wynieść ponad 7 mld dolarów. Faktem jest, że na początku 2011 r. Rosja ratyfikowała międzyrządowe porozumienie z władzami Mongolii w sprawie wybudowania wspólnego przedsiębiorstwa Dornod Uran, które będzie zajmowało się wydobyciem uranu. Ze strony rosyjskiej udziałowcem stał się Atomriedmietzołoto (ARMZ), a z mongolskiej – Monatom. Obie strony będą miały taką samą część udziałów. Rosja jest pierwszym krajem, z którym Mongolia będzie współpracowała przy wydobyciu uranu. Putin i Miedwiediew lobbystami Projekt lobbowany przez Putina w maju 2009 r., następnie przez Miedwiediewa w listopadzie 2009 r. nie był zbyt przyjaźnie widziany po zmianie władz w Mongolii z końcem 2009 r. Jeszcze z końcem grudnia 2008 r. Bank Światowy przedstawił władzom mongolskim swój raport o możliwych drogach transportu węgla z Mongolii przez Rosję czy Chiny. Wyniki raportu Banku Światowego wskazywały jednoznacznie na otwarcie drogi w kierunku rynku chińskiego, jako obiecującego, o ogromnym zapotrzebowaniu na mongolski surowiec. I do tego tylko potrzeba budowy mniej niż 100 km linii kolejowej na terenie Mongolii w celu połączenia z chińską koleją. Badania BŚ wskazywały na możliwość transportu mongolskich rud przez Chiny do Japonii i Korei dwa razy taniej niż przez Rosję. Ważną rolę spełniła też analiza cenowa – budowa 1 km linii kolejowej przez Chińczyków wynosiła 3 mln dolarów, przez Rosjan ponad 13 mln dolarów. Sytuacja ta zmusiła lobbystę W Jakunina do przedstawienia rządowi mongolskiemu propozycji Rosjan, dot. znacznego obniżenia stawki przewozu koleją rosyjską surowców do Nachodki, na poziomie jak przez Gospodarki w procesie przemian 167 Chiny. Wynika stąd, ze Rosjanie subsydiowaliby transport surowców z Mongolii. W takim przypadku jaki jest ekonomiczny aspekt inwestycji w gospodarkę Mongolii? Staje się to niezbyt jasne, jeżeli miałoby okazać się, że Rosjanie będą transportować np. mongolski węgiel ponosząc straty. Tym bardziej, iż transport węgla do Nachodki to ok. 3028 km koleją, zaś do chińskiego portu Tianjin tylko 933 km. Innym argumentem W. Jakunina było wskazywanie rządowi mongolskiemu, że nie należy uzależniać się tylko od jednego partnera – Chin. Takiej opinii pomocne są też ruchy nacjonalistyczne, w tym związane z Silną Mongolią, Cała Mongolia i Mongolskim Związkiem Nacjonalistów, niezbyt przychylnie nastawionych do Chińczyków. Mongolska gra Bez spojrzenia na emocjonalne stosunki z Chinami części społeczeństwa władze Mongolii trzymały się pragmatycznej pozycji. Każda kampania, która otrzyma licencje i dostęp do złóż surowców na terenie Mongolii będzie myślała o drogach ich wywozu. Władze mongolskie, w tym premier Bajar, następnie jego następca od listopada 2009 r. Batbolda aktywnie grali z Kremlem, w tym z jego lobbystą W. Jakuninem, obiecując dostęp do złóż lecz nie podpisując żadnych wiążących dokumentów. W rezultacie z wielkim zdziwieniem Rosjanie przyjęli przekazanie licencji dla aliansu Ivanhoe Mines i Rio Tinto. Wtedy dopiero się wyjaśniło, że licencja u Kanadyjczyków już była wiele lat. Niejasna jest też rola Banku Światowego i jego raportu. W takim razie jaką rolę spełnił międzynarodowy konkurs ogłoszony przez Mongolię na inwestora strategicznego? Pretensje mieli nie tylko Rosjanie, lecz i chińscy przedsiębiorcy oraz kampanie międzynarodowe. W ujęciu realnym Kanadyjczycy wykorzystali wewnętrzne spory w kręgach rządowych, w których pytanie o los pokładów surowców niezmiennie związany jest z dochodami z tego tytułu. Sami Rosjanie przyznali, że do takiego podejścia nie byli przygotowani. Sama złożona sytuacja dotyczy złóż surowców Tawan-Tołgaj. Władze mongolskie kilka razy ogłaszało międzynarodowe konkursy na inwestorów, następnie je zamykając bez dokonania stosowanego wyboru, powtarzając je wielokrotnie. Jeden z konkursów został ogłoszony w połowie lipca 2010 r., kiedy Wielki Churał zatwierdził program, zgodnie z którym złoża zostały podzielone na zachodnie i wschodnie. Licencje na wydobycie surowców w części wschodniej będą w dyspozycji kampanii Erde- 168 Henryk Borko nes-Tavantolgoi (50 proc. w dyspozycji państwa a 50 proc do sprzedaży). Cześć przeznaczona do sprzedaży ma być w 10 proc. postawiona do dyspozycji obywateli, 10 proc. do sprzedaży na rynkach zagranicznych, a 30 proc. na specjalnych aukcjach. Przygotować całą transakcję mają banki inwestycyjne: Goldman Sachs, Deutsche Bank, BNP Paribas i Macguarie Group. Ze sprzedaży akcji banki do budżetu państwa planują otrzymać od 1,5 mld do 5 mld dolarów. Sprzedaż jest planowana na I kwartał 2013 r., m.in. w Ułan-Bator i Londynie. Zachodnia cześć złóż została objęta konkursem, do którego Rosjanie wystąpili w ramach konsorcjum z koreańską Korean Resources Corporation, japońskimi Itochu, Sumitomo, Marubeni i Sojitz. Oprócz konsorcjum zainteresowanie wykazali ArcelorMittal, Vale, Xstrata, Peabody, chiński Shenhua i japoński Mitsui. Uczestnicy długo oczekiwali na wyniki, w sumie w lipcu 2011 r. podano, iż wybrano konsorcjum i Peabody oraz Shenhua. Podzielono udziały: 40 proc – Chińczycy a Rosjanie (konsorcjum) i Amerykanie po 30 proc. Z rezultatów konkursu nie był zadowolony żaden uczestnik, władze doszły do wniosku, że warto byłoby przeprowadzić jeszcze jeden konkurs. Kampania przedwyborcza z początkiem 2012 r. na inne tory zwróciła uwagę władz a sprawa nowego konkursu została wyciszona. Oczekiwania Chińska spółka Shenhua Energy już zapowiedziała swoje negocjacje z nowym rządem. Liczy na podobny kontrakt, jaki udało się wynegocjować w październiku 2011 r. niemiecko-australijskiemu konsorcjum BBM Operta i Macmahon (z udziałem m.in. RWE i ThyssenKrupp) zawarło kontrakt na wydobycie 15 mln ton węgla rocznie o wartości 2 mld dolarów. Mongolskim rynkiem górniczym zainteresowana jest także Polska – w marcu br. w Mongolii gościła misja Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej. Polska weźmie także udział w targach Mining Mongolia, organizowanych we wrześniu w Ułan Bator. Walka przedwyborcza miedzy Partią Demokratyczną a Mongolską Partią Ludową (koalicjantami) od stycznia 2012 r. doprowadziła przesuniecie na dalszy plan współpracy z inwestorami zagranicznymi. Zgodnie z prawem mongolskim duże projekty inwestycyjne muszą być zatwierdzane przez Churał, rząd, sprawdzone przez służby bezpieczeństwa i zatwierdzane przez prezydenta. Gospodarki w procesie przemian 169 Należy się spodziewać, że po otrzymaniu mandatów do Wielkiego Churału deputowani zajmą się walką o władzę między sobą, zaś sprawa inwestycji zostanie przesunięta na plan dalszy. Co prawda, należy spodziewać się działań deputowanych w kierunku analizy akcji Rio Tinto, wskazując, ze 34 proc. udział rządu mongolskiego jest zbyt mały. Nowa władza będzie też musiała wydać dodatkowe rozporządzenia do wprowadzonego w maju prawa regulowania inwestycji zagranicznych, które zabrania sprzedaży kampaniom zagranicznym aktywów w Mongolii bez zgody Ułan Bator. Czy Chińczycy zwycieżą? Przewidywany paraliż w powołaniu koalicji, następnie rządu, przeciąganie konkursów jest na rękę Chińczykom. W przypadku przedłużania się kryzysu ceny na surowce spadną, władze Mongolii dla wypełnienia socjalnych zobowiązań będą zmuszone poszukiwać źródeł dochodów w wyniku uruchamiania kolejnych projektów. Rosja w przypadku kryzysu nie będzie inwestować w linie kolejowe, Zachód też ostrożnie będzie patrzył na inwestycje. Chińczycy tylko na to czekają. Jeżeli Mongolia ma zamiar zdywersyfikować inwestycje i inwestorów to musi dokonać tego jak najszybciej. Niezależnie od tego, czy licencje przejmą kampanie międzynarodowe to i tak mongolski węgiel zostanie skierowany na i przez rynek Chin. Obecnie trudno przewidzieć, czy zmniejszenie zależności od Chin popchnie Mongolię w objęcia Rosjan, czy dążąc do niezależności od Rosji skieruje się ku Chinom. Dobrej opinii Mongolii nie przynoszą rodzące się ruchy nacjonalistyczne i obawy o rolę odgrywaną w kraju przez zagraniczne koncerny. Tu pojawiają się głosy związane z niszczącym wpływem przemysłu wydobywczego na środowisko. Z drugiej strony władze z części dochodów tworzą fundusz edukacyjny i stabilizacji fiskalnej. Ponadto obywatele mają mieć z tytułu eksploatacji kopalin otrzymywać bezpośrednią dywidendę. Polski przedsiębiorca musi walczyć sam Firmy walczą o dostęp do rynku Mongolii, kraj ten staje się obszarem ekspansji wielu firm górniczych. Niebawem Mongolia może stać się kolejną górniczą potęgą. Pomoc firmom okazują służby dyplomatyczne i lokalne grupy wsparcia. Polskim firmom będzie bardzo trudno tam zaistnieć. 170 Henryk Borko Likwidacja polskiej ambasady w Ułan Bator polskim przedsiębiorcom nie ułatwi zaistnienia. Załatwianie wielu istotnych spraw za pośrednictwem Pekinu bez możliwości bezpośredniego wsparcia dyplomatycznego skazuje polskie firmy na wiele trudności. W jaki sposób przedstawiciele firm mongolskich, którzy chcieliby robić interes z polskimi przedsiębiorcami mogą uzyskać wizę? Czy za pośrednictwem ambasady w Ułan Bator nie byłoby to łatwiejsze, czy nie ułatwiłoby to zorganizowanie misji dla mongolskich firm górniczych do Polski? Czyżby polscy górnicy nie mogliby pokazać swoim kolegom z Mongolii zasad wydobycia, wentylacji, bezpieczeństwa, podzielić się doświadczeniami? W Polsce kształciło się wiele osób z Mongolii, znają dobrze język polski i obyczaje. Jest to potencjał do wykorzystania. Mongolia ma swoją ambasadę w Warszawie na ul. Rejtana, Polacy są tam mile widziani. Mongolia między Rosją a Chinami Mongolia w dużej mierze zależna jest od Rosji i Chin, sąsiadów będących największymi partnerami w dziedzinie współpracy na niwie gospodarczej. Mongolia szuka obecnie możliwości i szans na większe powiązania gospodarcze z państwami Zachodu. Tym działaniom ma służyć m.in. zapowiedziana na drugą połowę stycznia br. kilkudniowa wizyta w Polsce Prezydenta Mongolii Cachiagijna Elbegdordża. Mongolia jest krajem bogatym w zasoby mineralne, takie jak miedź, węgiel, wolfram, cyna i złoto. To czyni ją niezwykle atrakcyjnym partnerem gospodarczym. Łakomie na jej surowce patrzą nie tylko sąsiedzi – Rosja i Chiny ale i inne państwa, zwłaszcza Japonia, USA, czy Korea Południowa. Specyficzne kwestie dotyczą gospodarowania zasobami naturalnymi. Obecnie złoża zasobów mineralnych w tym kraju są eksploatowane przez zagraniczne przedsiębiorstwa przy współudziale rządu Mongolii {zob. artykuł – Bój o mongolskie stepy}. Doprowadziło to do sytuacji, w której obywatele Mongolii mają ograniczone możliwości czerpania korzyści z bogactw swojego kraju. Gospodarka Mongolii staje również w obliczu wyzwań z powodu ceł eksportowych oraz zakazów importu, które Rosja i Chiny nakładają na ten kraj, oraz z powodu jego ograniczeń technologicznych. Zwierzęta gospodarskie stanowią nadal 80 proc. produkcji rolnej Mongolii, jednak mięso nie może być eksportowane ze względu na zbyt skromne zaplecze do kontroli jakości. Przed gospodarką mongolską będącą w strukturach WTO stoi wiele nowych wyzwań, nie Gospodarki w procesie przemian 171 tylko wynikających z gospodarczego sąsiedztwa, ale związanych także z problemami wewnętrznymi, w tym walką z inflacją. Mongolia a Chiny Chiny podchodzą do rozwoju stosunków z perspektywy strategicznej i długofalowej, a Mongolia zajmuje priorytetowe miejsce w polityce handlowej. Strony potwierdziły wolę kontynuowania wymiany wizyt najwyższego szczebla (w tym roku w Chinach przebywali prezydent i premier Mongolii a po 16 latach z wizytą w Mongolii pojawił się premier Chin), rozszerzania współpracy w dziedzinie surowców, energii, infrastruktury, rolnictwa i przetwórstwa spożywczego, wymiany kulturalnej, edukacji i wymiany osobowej, zwłaszcza młodzieży. Chiny już teraz zapowiedziały dostarczenie pomocy gospodarczej Mongolii w postaci grantów i preferencyjnych kredytów w celu eksploatacji zasobów surowcowych, które w znacznym stopniu pozostają nierozpoznane i nieeksploatowane. Zasadniczym powodem takiej sytuacji jest brak funduszy i ograniczenie technologiczne. Jednym z nich jest także słaba infrastruktura drogowa i kolejowa. To właśnie Chiny są największym partnerem handlowym Mongolii (47 proc. o wartości ok. 3 mld dol.). W czasie wizyty w Mongolii premier Chin Wen zapowiedział otwarcie Chińskiego Ośrodka Kulturalnego w Ułan Bator oraz zaoferował pełne stypendia na naukę w Chinach dla 2000 studentów w ciągu 5 lat. Zapewnieniu trwałego rozwoju dobrosąsiedzkiego partnerstwa i wzajemnego zaufania ma służyć wzmocnienie kontaktów międzyludzkich obywateli obu państw, zwłaszcza młodzieży. Mongolia a Rosja Rosjanie w epoce ZSRR nie uważali Mongolii za niezależny kraj. Po 1989 r. ostatecznie zniknęła iluzja a Mongolia zaczęła kształtować swoją wolnorynkową gospodarkę. Sytuacją tą przypieczętowały wybory prezydenckie z 24 maja 2009 r. Otóż przypadkowo dziesięć dni wcześniej Mongolię odwiedził Władymir Putin podczas powrotu ze swojej podróży do Japonii. Rosyjskie media szeroko podkreślały sukcesy Putina, który to dla „Rosatomu” umożliwił uczestnictwo w budowie elektrowni atomowej w Mongolii, uzyskał zapewnienie o współpracy w zakresie wydobycia węgla, złota i miedzi. Z kolei prasa mongolska wskazała na 172 Henryk Borko działania Putina na rzecz poparcia kandydata na prezydenta Nambaryna Enhbajara. Zresztą Kreml nie ukrywał, iż na stanowisku prezydenta widzi Enhbajara. Wyborcy zadecydowali inaczej i wybory wygrał kandydat Demokratycznej Partii Mongolii – Cachiagijn Elbegdordż. Był to cios dla Kremla. W sumie to Rosja w swojej polityce wobec Mongolii za najważniejszy cel uznaje uzyskanie dostępu do mongolskich surowców, przede wszystkim rud uranu oraz zasobów węgla. Bardzo szybko, bo już w sierpniu 2009 r. w Mongolii składa wizytę prezydent D. Miedwiediew (oficjalnie udział w obchodach 70. rocznicy zwycięstwa nad Japonią nad rzeką Chałchyn-Goł), nieoficjalnie w celu zintensyfikowania kontaktów z Mongolią, traktując współpracę z Ułan Bator jako sposób wzmocnienia swojej pozycji w regionie względem Chin. Celem wizyty Miedwiediewa było również upewnienie się, że zmiana na stanowisku prezydenta Mongolii, jaka nastąpiła w maju br. (kiedy prezydentem został wywodzący się z opozycji Cachiagijn Elbegdordż) nie spowoduje korekty w dotychczasowych relacjach Ułan Bator z Moskwą. Zmiana na stanowisku prezydenta Mongolii nie była dla Kremla pomyślna. Kontrakt na eksploatację złóż Oju-Tołgoj nieoczekiwanie wygrała międzynarodowa firma Rio Tinto i Ivanhoe Mines. Na współpracę przy wydobyciu w Tawan-Tołgoj była nastawiona rosyjska kolej. Firma planowała wspólnie z Mongołami wybudować tory do złóż znajdujących się na południu kraju, w zamian za licencję na wydobycie w Tawan- Tołgoj. Podobno taki scenariusz dla rosyjskich kolei został potwierdzony przez poprzedniego premiera Mongolii Sanżijna Bajara. Nieoczekiwanie Bajar lojalny wobec Rosji został odsunięty od władzy. Niezależni eksperci oceniają, że powodem takich działań było zbyt agresywne zachowanie się rosyjskiego biznesu, który próbował zawładnąć najbardziej wartościowymi częściami mongolskiej gospodarki. Spowodowało to reakcję obronną, przede wszystkim ze strony kręgów związanych z prezydentem Elbegdorżem, zagrożonych separatystycznymi układami premiera z Moskwą. Od nowego premiera Suhbaataryna Batbolda Kreml przekonał się, że nie może oczekiwać lojalności, jest on zwolennikiem maksymalnej przejrzystości w gospodarce. Mongolia po upadku komunizmu zarówno w kwestii polityki jak i gospodarki znacznie wyprzedziła większość były republik radzieckich. Zachodnie, japońskie i chińskie firmy stoją w kolejce, aby uzyskać dostęp do mongolskich bogactw. W najbliższych latach zagraniczne inwestycje powinny osiągnąć poziom ponad 20 miliardów dolarów. Gospodarki w procesie przemian 173 Boom gospodarczy Mongolii Branża wydobywcza zapewniła Mongolii wyjątkowo szybki wzrost. Od 2011 r. gospodarka odnotowała szokujące tempo PKB na poziomie: 17,3 proc – 2011 r. i 15 proc. w 2012 r. Produkcja przemysłowa w 2012 r. przyczyniła się do wzrostu PKB o 19,4 proc. w skali roku, produkcja górnicza zwiększyła się o 12,4 proc., a wydobycie węgla wzrosło o ponad 39 proc. Mongolia węglem podbiła rynek chiński, powodując spadek dostaw na ten rynek przez kopalnie z Australii. Na gospodarkę ma wpływ także polepszająca się kondycja banków, zwiększających swoją aktywność w udzielaniu kredytów. Pod presją importu i inflacji Na tle boomu gospodarczego pojawia się problem wysokiej inflacji, która może zagrozić procesowi rozwoju i zdestabilizować działania rządu. Podstawowy wpływ na poziom inflacji ma cena żywności i ropy. W skali 2012 r. inflacja sięgnęła 15,4 proc. Rząd nie ma większych możliwości wyhamowania wzrostu cen. Poza mięsem artykuły spożywcze są sprowadzane z Chin. Tendencje na rynku żywności w Chinach mają automatyczne z ok. 90 dniowym opóźnieniem przeniesienie na rynek Mongolii. Pierwsze półrocze 2012 r. wzrost cen żywności na rynku chińskim kształtował się na poziomie ok. 10,5 proc., drugie półrocze to już zaledwie 6,4 proc. Stąd należy oczekiwać, że rola tego czynnika w Mongolii powinna w najbliższym czasie słabnąc. Podobnie w przypadku ropy naftowej dostarczanej głównie z Rosji, cena w pierwszym półroczu 2012 r. to ok. 120 dol. za baryłkę, drugie półrocze to ok. 100 dolarów za baryłkę. Wpływ tego czynnika na inflację też powinien maleć. Wpływ importu na gospodarkę powoduje, że działania rządu są ograniczone. Tylko w 2011 r. wydatki budżetowe wzrosły o ponad 50 proc. Podwyższenie stóp procentowych przez bank Mongolii było tylko próbą neutralizacji luźnej polityki fiskalnej. Pozytywne oznaki wynikają z ograniczeń wzrostu podaży pieniądza, liczony w agregacie M2, który w 2012 r. był wolniejszy od niebezpiecznie wysokiego tempa w 2011 r. W 2012 podaż pieniądza M2, czyli gotówka, depozyty bieżące, depozyty terminowe do 2 lat, depozyty z terminem wypowiedzenia do 3 miesięcy wzrosły o 18,9 proc. w skali roku. W 2011 r. dynamika przekraczała 60 proc. Dodatkowo w listopadzie 2012 r. Mongolia sprzedała na aukcji obligacje rządowe o wartości 1,5 mld dolarów (pięcioletnie o wartości 500 mln USD 174 Henryk Borko z rentownością 4,125 proc., oraz dziesięcioletnie o wartości 1 mld USD przy rentowności 5,125 proc.). Wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych w 2012 r. na poziomie 12,9 proc., wysoka inflacja może utrudnić w perspektywie utrzymania tych tendencji rozwój gospodarki mongolskiej. Z powodu szybkiego wzrostu cen będzie narastać niezadowolenie społeczne i poparcie dla partii opozycyjnych w stosunku do rządzących. Mimo bogactwa drzemiącego w mineralnych złożach, PKB na mieszkańca wynosi zaledwie ok. 3,5 tys. dolarów. Polska dyplomacja o Mongolii Zgodnie z zapewnieniami wiceminister spraw zagranicznych Beaty Stelmach – jednym z kierunków o który Polska zabiega jest Azja a szczególnie Mongolia. Chodzi zwłaszcza o dostęp do złóż metali ziem rzadkich. Zapewnia, że polska dyplomacja będzie wspierać polskie firmy w pozyskiwaniu surowców w Mongolii. Z uwagi na likwidację polskiej placówki dyplomatycznej w Ułan-Bator w ostatnich latach i obsługę rynku mongolskiego przez ambasadę w Pekinie można odczytać wypowiedź p. Stelmach jako próbę naprawy popełnionego błędu. Ponowne uruchomienie ambasady w Ułan-Bator być może będzie tematem rozmów miedzy głowami państw w trakcje wizyty w Polsce Prezydenta Mongolii Cachiagijna Elbegdordża. Polskie firmy działające na rynku Mongolii (mające koncesje na wydobycie), jak i te które zamierzają skierować tam swoje kroki bardzo potrzebują pomocy dyplomatycznej, obecnie działają w osamotnieniu. Pomoc z placówki w Pekinie jest zbyt daleka, powołanie na teren Mongolii konsula honorowego nie jest wystarczające. Trzeba wierzyć, że wiceminister spraw zagranicznych dotrzyma słowa i pomoc dyplomatyczna wesprze polski biznes. Gospodarki w procesie przemian 175 n KAZACHSTAN Dlaczego Kazachstan? Republika Kazachstanu jest jedną z najbardziej dynamicznych gospodarek Azji Środkowej. Jego potencjał, obszar i posiadane zasoby surowcowe wskazują na możliwe wejście do grupy najbardziej konkurencyjnych gospodarek świata. To dziewiąty co do wielkości kraj na świecie z zaledwie 16,7 mln ludności. Szybkie i sprawne działania umożliwią wejście w najbliższym czasie do WTO. Dostosowywanie polityki handlowej i norm prawnych pozwala inwestorom na dostęp do tego rynku. Zwłaszcza ulgi, preferencje i specjalne strefy ekonomiczne powodują rosnące zainteresowanie kapitału zagranicznego. Kazachstan wygrywa dzięki łatwości zakładania firm, ochronie praw inwestorów i bezpieczeństwu kontraktów. O pozycji Kazachstanu świadczy wiele pozytywnych wskaźników, w tym zwłaszcza tegoroczny ranking Doing Business wskazujący na 47 miejsce (wzrost o 11 pozycji w stosunku do 2011 r.) gospodarki pod względem przyjaznego klimatu inwestycyjnego. Dla porównania, tuż za Kazachstanem znajduje się Słowacja (48 miejsce), Polska – 62, Czechy 64. Federacja Rosyjska została sklasyfikowana na 120 miejscu a Ukraina na 152. Co ważne – Kazachstan pod względem przejrzystości i atrakcyjności podatkowej zajmuje na 183 analizowane gospodarki 39 miejsce. Każda gospodarka ma swoje wady i zalety Dla przeprowadzenia szczegółowej analizy Kazachstanu w strukturach państw Wspólnego Obszaru Gospodarczego wraz z Białorusią i Rosją niezbędna jest ocena systemu podatkowego, procedur rejestracji przedsiębiorstw, systemu uzyskiwania licencji, swobody w ustalaniu cen, procesu kontrolowania prawidłowości działalności gospodarczej wraz z sankcjami karnymi dla przedsiębiorców oraz panującego poziomu korupcji. W sumie konkurencja między gospodarkami WOG jest określana konkurencyjnością ich prawodawstwa oraz porównaniem warunków do prowadzenia biznesu. 176 Henryk Borko Podatki (tab. 1 i 2) Białoruś wprowadziła niskie stawki podarku od zysku i podatku od gruntu. Istnieją szczególne preferencyjne zasady podatkowe dla przedsiębiorców działających na obszarach wiejskich. System podatkowy jest szczególnie sprzyjający dla przedsiębiorstw działających w Wolnych Strefach Ekonomicznych (6). Minusem systemu podatkowego z pewnością jest brak stabilizacji podatkowej i skomplikowany system opłat. W stosunku do pozostałych analizowanych gospodarek stosunkowo wysoka ogólna stawka VAT (NDS) na poziomie 20 proc. Zobowiązania podatkowe i ich realizacja wymaga poświęcenia przez przedsiębiorcę dość dużo czasu. Z kolei Rosja wprowadziła dość niskie obciążenia podatkowe i małą liczbę płatności podatkowych. Minusem systemu podatkowego jest wiele rozbieżności w interpretacji przepisów ustawowych, w tym masę sprzeczności i lub w prawie handlowym. Pracodawca musi ponosić duży ciężar świadczeń socjalnych (34 proc. jak i na Białorusi) i płacić najwyższy w WOG podatek dochodowy (13 proc.). System podatkowy Kazachstanu charakteryzuje się najbardziej niską ilością płatności podatkowych (9 – najwięcej bo 18 na Białorusi i 9 w Rosji). Ogólna stawka opodatkowania wynosi 28,6 proc. (na Białorusi 62,8 proc. i 46,9 proc. – Rosja). Dzięki tak niskiej stawce opodatkowania ogólnego Kazachstan znajduje się w czołówce państw WNP. Fiskus Kazachstanu dysponuje dobrym systemem sprawozdawczości elektronicznej, w znacznym stopniu uprasza on proces rozliczania przedsiębiorcy zajmując mu znacznie mniej czasu na wpłatę podatków. Minusem systemu podatkowego Kazachstanu jest współpraca z administracją podatkową i trudności w rozwiązywaniu sporów. Licencje (tab. 3) Pod względem wydawania licencji Białoruś ma ich najmniej w stosunku do dwóch pozostałych gospodarek WOG. W sumie tylko 37 dziedzin podlega licencjonowaniu. Dodatkowo dwa razy krótszy jest termin wydawania licencji i oparty o w miarę prosty system przyjmowania dokumentów. Minusem z pewnością jest objęcie licencją działalności poligraficznej, wydawniczej, adwokackiej (która w innych krajach nie podlega licencjonowaniu). W przypadku Rosji istnieje możliwość wykorzystania elektronicznego obiegu dokumentów do uzyskania licencji. W sumie potrzebne są 4 Gospodarki w procesie przemian 177 podstawowe dokumenty. Rosja (jak i Kazachstan) wydaje licencje w terminie 30 dni. Na uwagę zasługują zmiany zasad licencjonowania, które zostaną wprowadzone w Rosji z dniem 1 stycznia 2013 r. W ramach tych zmian zamierza się uchylić licencje na działalność medyczną i farmaceutyczną. Można się zastanawiać, czy likwidacja licencji nie doprowadzi do obniżenia jakości świadczenia usług w tym zakresie? W przypadku Kazachstanu mamy dość skomplikowany system licencjonowania. Objęcie nim wielu dziedzin, rodzajów, typów i podtypów tworzy szeroki wykaz wymagający czasochłonności przy uzyskaniu odpowiednich zezwoleń. Przy znacznej ilości wymaganych dokumentów Kazachstan znacznie odstaje od dwóch państw WOG. Procedura rejestracji podmiotów gospodarczych Białoruś dysponuje najprostszą procedurą rejestracji podmiotów wśród państw WOG. Niezbędne jest przeprowadzenie pięciu procedur a czas rejestracji wynosi do pięciu dni. Spółki mogą być tworzone w postaci: spółki akcyjnej (otwartej i zamkniętej), spółki z ograniczona odpowiedzialnością, spółki z rozszerzoną odpowiedzialnością oraz prywatnego unitarnego przedsiębiorstwa zagranicznego. W przypadku Białorusi wyjaśnienia wymaga ostatnia forma prowadzenia działalności gospodarczej. Prywatne unitarne przedsiębiorstwo zagraniczne jest podmiotem prawnym, w którym jedynym właścicielem i udziałowcem jest zagraniczna osoba fizyczna wnosząca do firmy swój majątek. Warunkiem utworzenia prywatnego unitarnego przedsiębiorstwa zagranicznego jest wniesienie do firmy w formie pieniężnej lub rzeczowej majątku o wartości nie niższej niż 20 tys. USD. Istnieje możliwość wniesienia technologii jako części składowej inwestycji. Technologie te podlegają wycenie i nie mogą stanowić 100 proc. wartości inwestycji. Zagraniczna osoba fizyczna zobowiązana jest utworzyć nowe przedsiębiorstwo lub przejąć firmę białoruską na warunkach wyłączności praw wynikających z artykułu 77-79 Kodeksu Inwestycyjnego RB. Zasady tworzenia przedsiębiorstw z udziałem kapitału zagranicznego określa Kodeks Inwestycyjny i inne przepisy RB. Minimalny kapitał założycielski jest tylko przewidziany dla zamkniętych spółek akcyjnych (100 jednostek bazowych, czyli ok. 1200 dolarów) i otwartych spółek (400 j.b. czyli 4850 dol.). Przy rejestracji firm na Białorusi do minimum zredukowano ilość niezbędnych dokumentów. Z kolei 178 Henryk Borko czas likwidacji firmy przekracza 3 miesiące. Jest to nie tylko skomplikowany, ale i czasochłonny proces. W przypadku Rosji wymagane jest przejście 9-ciu procedur a czas na rejestrację wynosi 30 dni. Jest wymagany minimalny kapitał założycielski od 340 (OOO), 15,4 tys. (ZAO) do 154 tys. dolarów przy OAO czyli otwartych spółkach akcyjnych. Rosja jest zdecydowanym liderem w procedurze rejestracji biznesu, przy dużej liczbie niezbędnych dokumentów, długim terminie rejestracji i likwidacji podmiotu gospodarczego nie odpowiada współczesnym wymogom przedsiębiorczości. Kazachstan prowadzi rejestrację elektroniczną rejestracji podmiotów gospodarczych na wszystkich etapach. Wymagane jest przejście 6-ciu procedur a czas rejestracji ocenia się na 19 dni. Do minusów należy zaliczyć wymagany największy fundusz założycielski dla rejestracji spółki – od 1000 dolarów dla TOO (spółka prawa kazachskiego) do 471 tys. dolarów dla AO (spółki akcyjnej). Procedura likwidacji firmy wymaga bardzo długiego czasu – pow. 4 miesięcy. Kontrola działalności Białoruś planuje jedną kontrolę działalności gospodarczej w skali roku. Trwa ona 15 dni roboczych dla indywidualnych przedsiębiorców i 30 dni dla innych podmiotów. Zniesiono dotychczasowe roczne moratorium na prowadzenie kontroli. Uprawnienia do kontroli ma 36 organów kontrolnych. Prawo rosyjskie przewiduje prowadzenie jednej kontroli w ciągu 3 lat. Czas kontroli to 15 dni roboczych, dla małych przedsiębiorstw 5 dni. W sumie uprawnionych jest 50 organów kontrolnych, których kompetencje nie są Jano rozgraniczone. Kazachstan rozgranicza częstotliwość planowanych reform od jednej kontroli w roku przy wysokim stopniu ryzyka do jednej na 5 lat przy małym stopniu ryzyka. Czas kontroli nie powinien przekracza 30 dni roboczych (nie dotyczy to kontroli podatkowej). Uprawnienia do kontroli posiada 30 organów kontrolnych. Nie ma ustalonych określonych terminów kontroli co powoduje ich nieprzewidywalność. Gospodarki w procesie przemian 179 Ustalanie cen Administracja białoruska kontroluje i ustala ceny 44 towarów i usług. Stosuje czasowo ograniczenia dotyczące handlowych narzutów procentowych. Administracja rządowa reguluje politykę cenową przez ustalanie wykazu socjalnie ważnych towarów i ich cen. Ingerencje państwa nie mają ograniczeń. W przypadku Rosji administracja ustala ceny 15 towarów i usług. dot. transportu, leków, żywności dla dzieci. Wśród analizowanych gospodarek Rosja ma najbardziej liberalną politykę cenową. Kazachstan dokonuje regulacji granicznych poziomów cen na artykuły spożywcze, jeżeli ich wartość rynkowa w ciągu miesiąca kalendarzowego wzrośnie o 30 proc. Ceny są ustalane na okres do 60 dni. Administracja rządowa ogranicza maksymalny narzut handlowy jako środek czasowy na poziomie od 10 do 30 proc. Odpowiedzialność za przestępstwa gospodarcze Białoruś nie wprowadziła zasad dot. liberalizacji ustawodawstwa karnego. W przypadku Rosji znaczna część przestępstw ze świata gospodarki została zakwalifikowana pod przepisy prawa administracyjnego. Wprowadzono nowy rodzaj kary – praca przymusowa, za nieznaczne przestępstwa lub popełnione po raz pierwszy. Wdrożono stosowanie kar alternatywnych czyli można uniknąć odpowiedzialności karnej za przestępstwa gospodarcze w przypadku kompensacji szkody w wysokości 5-krotnej kwoty wyrządzonej szkody. Podobne zasady przewiduje prawo kazachskie, w tym dobrowolną kompensację szkody w majątku – np. dwukrotna kompensacja przez winnego szkody majątkowej powstałej w wyniku przestępstwa. Warunki prowadzenia biznesu Kazachstan skutecznie przeprowadził szereg reform w dziedzinie gospodarczej. Przewiduje się dalsze zmniejszanie obciążeń podatkowych, wdrożenie uproszczonego systemu rejestracji biznesu oraz procesu kontroli. Na minus można zaliczyć skomplikowany system licencjonowania. Rosję cechuje znaczy odpływ kapitału, z pewnością plusem jest dość niskie obciążenie podatkowe, swobodny i najlepszy wśród krajów WOG system ustalania cen. Minusem jest skomplikowany system rejestracji firm. 180 Henryk Borko W przypadku Białorusi mocną stroną jest łatwość rejestracji podmiotów i uzyskiwania licencji. Utrudnienia w prowadzeniu biznesu wynikają z braku swobody w ustalaniu cen i kompromisu z biznesem. Po wstąpieniu Rosji do WTO i przyszłym planem akcesyjnym Kazachstanu Białoruś może być objęta wysokim ryzykiem dotyczącym nie tylko prowadzenia handlu zagranicznego. Jak podkreśla ambasador Kazachstanu Yerik Utembayev – o tym, że polski rząd uważnie monitoruje aktualne tendencje w tej dziedzinie świadczy ostatnia decyzja Ministerstwa Gospodarki Polski o włączeniu Kazachstanu, wraz z Kanadą, Brazylią, Turcją i Algierią do grona pięciu zagranicznych gospodarek, najbardziej perspektywicznych dla polskiego biznesu i inwestycji, w których państwo polskie zamierza aktywnie wspierać narodowy biznes. Dla prowadzenia biznesu ważne są analizy i ramy prawne jego prowadzenia. Tab. 1. Analiza systemów podatkowych krajów WOG Białoruś Rosja Kazachstan Ogólna ilość tytułów podatkowych 18 9 7 Czas na prowadzenie rachunkowości podatkowej, godziny 654 290 188 Ogólna stawka podatku w proc. zysku 62,8 proc. 46,9 proc. 28,6 proc. Podatek dochodowy 12 proc. 13 proc. 5-10 proc. Podatek od zysku 18 proc. 20 proc. 20 proc. VAT Ogólna stawka 20 proc. Preferencyjna stawka od 0 proc. do 10 proc. Ogólna stawka 18 proc. Preferencyjna stawka od 0 proc. do 10 proc. Ogólna stawka 12 proc. Preferencyjna stawka 0 proc. Podatek od nieruchomości (wartości nieruchomości) od 0,1 proc. do 2 od 0 proc. do 2,2 proc. proc. od 0,05 proc. do 1,5 proc. Podatek gruntowy 80 tys. BYR/ha (ok. 9,8 USD) – 0,2 proc. wartości katastralnej 0,3 proc. – 1,5 proc. wartości katastralnej 10-314 Eur/ha (podatek może być zwiększony 10-krotnie) 34 proc. 34 proc. od 4,5 proc. do 20 proc. Składki na ubezpieczenie społeczne 181 Gospodarki w procesie przemian Tab. 2. Specjalne systemy podatkowe Białoruś Rosja Kazachstan System podatkowy Jednolity podatek dla rolników. Stawka – 2 proc. Jednolity podatek dla indywidualnych przedsiębiorców. Stawkę ustalono w zależności od rodzaju działalności. Podatek przy stosowaniu uproszczonego systemu podatkowego. Stawka od 6 do 15 proc. Podatek od gier. Stawki podatku ustalono w euro za jednostkę sprzętu do gier. Podatek od dochodu ze sprzedaży kuponów loterii. Stawka – 8 proc. Opłata za prowadzenie działalności rzemieślniczej. Opłata za świadczenie usług w zakresie turystyki wiejskiej. Stawka – 1 jednostka bazowa rocznie (od 1.04.2012 jednostka bazowa wynosi 100 tys. BYR (ok. 12 USD). Jednolity podatek dla rolników. Stawka – 6 proc. Uproszczony system podatkowy Stawka od 6 proc. do 15 proc. lub 1 proc. z obrotu. Jednolity podatek od dochodów kalkulacyjnych. Przy stosowaniu jakiegokolwiek specjalnego opodatkowania przedsiębiorstwa uiszczają jednolity podatek. Płatników podatku zwolniono z VAT. Uproszczoną deklarację stosuje się przy maksymalnym dochodzie rocznym do 168 000 USD. Stawka od 3 do 7 proc. dochodu. Specjalny system podatkowy na podstawie patentu. Stosują indywidualni przedsiębiorcy, spełniający następujące warunki: 1) nie korzystają z pracy pracowników; 2) prowadzą działalność w formie indywidualnego przedsiębiorcy. Stawka: 2 proc. + wartość patentu. Jednorazowy talon na realizację działalności gospodarczej, która nie przekracza 90 dni rocznie. Wartość talonu na okres 7 dni – 3 USD. Tab. 3. System licencjonowania w państwach WOG Państwa/ Warunki Białoruś Rosja Kazachstan Ilość podlegających licencjonowaniu rodzajów działalności 37 49 26 dziedzin, 108 rodzajów, 215 typów i 111 podtypów Termin ważności licencji 5-10 lat od 5 lat od 5 lat 15 dni (termin do wniesienia poprawek – 10 dni) 30 dni 30 dni. Często terminy wydawania licencji w ogóle nie są określone. W sumie otrzymanie licencji na import, na przykład środków ochrony roślin zajmuje do 6 miesięcy. Termin wydania 182 Państwa/ Warunki Ilość niezbędnych dokumentów Henryk Borko Białoruś Rosja 4 podstawowe 4 dokumenty + Wszystkie doinne dokumenty kumenty można niezbędne dla wysyłać i otrzykonkretnego mywać w formie rodzaju działalelektronicznej ności podlegającego licencjonowaniu Kazachstan 5 podstawowych 2 dodatkowe (dla typów) Źródła do tabel: opracowanie własne na podstawie danych i raportów Ministerstwa Gospodarki RP. W cieniu Wspólnej Przestrzeni Gospodarczej Utworzenie Unii Celnej, Wspólnego Obszaru Gospodarczego Rosji, Białorusi i Kazachstanu stało się podstawą do prowadzenia wielu operacji w handlu zagranicznym w „szarej strefie”. Oficjalna statystyka nie jest w stanie podać wiarygodnych danych dotyczących przepływów towarowych i usług między poszczególnymi gospodarkami. Brak zarejestrowanych transakcji, zaniżanie ich wartości dla celów podatkowych stało się dla beneficjentów procesu integracji okazją do korupcji i umocnienia kryminalnych struktur. Integracja W ostatnim czasie procesy integracyjne w krajach postsowieckich ruszyły pełną parą: Unia Celna, Wspólny Obszar Gospodarczy, Unia Euroazjatycka. Do tego pojawia się perspektywa działania w gospodarkach WOG według reguł Światowej Organizacji Handlu (WTO), przy czym członkiem tej organizacji Białoruś zostanie nieprędko. Ostatnie badania skutków wejścia Białorusi do WTO były robione prawie 10 lat temu. Na dzień dzisiejszy nie ma rzetelnych kompleksowych opracowań na temat wpływu procesów integracyjnych w formacie UC, WOG i WTO na poszczególne gospodarki je tworzące. W szczególności nie ma badań dot. warunków funkcjonowania w składzie UC, WOG i WTO, scenariuszy polityki negocjacji i dywersyfikacji gospodarek, oceny skutków przystąpienia Rosji do WTO na poziomie mikro- i makroekonomicznym. Scenariusze są szczególnie ważne dla Białorusi, Rosja od sierpnia br. jest członkiem WTO, Kazachstan liczy na wejście w najbliższym czasie. Gospodarki w procesie przemian 183 W miarę rozszerzania WTO zmieniane będą reguły przystąpienia do tej organizacji, im dłużej Białoruś będzie negocjować swoje członkostwo tym jej będzie trudniej spełnić reguły, a dotychczasowe protokoły mogą podlegać korekcie gdyż były podpisywane do momentu utworzenia Unii Celnej (Rosja-Białoruś-Kazachstan) – dalej UC. Białoruś już w 2009 r. początkowo zaprzestała rozmów dwustronnych w sprawie członkostwa licząc na przystąpienie całego obszaru objętego UC. Wobec jednoznacznego stanowiska WTO, Rosja szybko zrezygnowała ze scenariusza przystąpienia do WTO całym blokiem, negocjując dla swojej gospodarki dość duże ustępstwa i okresy przejściowe. Białoruś a WTO Białoruś „stoi w kolejce” do WTO od 1993 roku, a zgodnie z „Koncepcją doskonalenia ustawodawstwa RB” zatwierdzoną jeszcze Dekretem Prezydenta RB nr 205 z dnia 10.04.2002 r., dostosowanie krajowego ustawodawstwa do wymogów umów międzynarodowych zawieranych w ramach WTO, jest priorytetowym kierunkiem rozwoju systemu prawnego Białorusi. W dniu 21.08.2002r. było nawet przyjęte rozporządzenie Rady Ministrów i Banku Narodowego nr 1127/22 „O niektórych zagadnieniach przystąpienia Białorusi do WTO”. Białoruska gospodarka już prawie 20 lat żyje według swoich zasad, czym czasami zadziwia nawet swoich partnerów z Unii Celnej i WOG. Proces akcesyjny do WTO zatrzymał się na poziomie dwustronnych konsultacji w ramach grupy roboczej ds. warunków członkostwa kraju kandydującego (tj. Białorusi) do WTO. Na ostatnich posiedzeniach grupy nie udało się Białorusi przeforsować decyzji o przejściu do następnego etapu negocjacji – przygotowania projektu sprawozdania Grupy Roboczej – dokumentu podsumowującego, zawierającego pakiet zobowiązań Białorusi, jako członka WTO. Białoruś a WOC i WOG Wspólny Obszar Celny (WOC) dotyczy terytorium państw-uczestników UC, na którym nie jest stosowane cło i ograniczenia o charakterze gospodarczym wobec towarów pochodzących z tego terytorium, a także towarów z krajów trzecich, dopuszczonych do swobodnego obrotu. Z kolei Wspólny Obszar Gospodarczy (WOG) składa się z terytoriów państw- 184 Henryk Borko -uczestników WOG (od 01.01.2012 r. – Republika Białorusi, Kazachstan, Rosyjska Federacja), na którym funkcjonują mechanizmy regulowania gospodarek, oparte na jednolitych zasadach, zapewniające swobodny przepływ towarów, usług, kapitału i siły roboczej. Prowadzona jest na tym obszarze wspólna polityka w zakresie handlu zagranicznego, fiskalna, finansowo-kredytowa, walutowa i skoordynowana w takiej mierze i w takiej wielkości, w jakiej to jest niezbędne dla zapewnienia równoprawnej konkurencji i utrzymania stabilności makroekonomicznej. WOG stanowi bardziej głęboki stopień integracji gospodarek państw członkowskich Unii Celnej. Z dniem 1 stycznia 2010 r., Republika Białorusi, Kazachstan i Rosyjska Federacja zaczęły stosować w handlu zagranicznym z krajami trzecimi Wspólną Taryfę Celną (na podstawie Wspólnej Nomenklatury Towarowej) oraz wspólne środki regulowania pozataryfowego, jak również uporządkowały ulgi taryfowe i preferencje dla towarów z krajów trzecich. W lipcu 2010 r. zniesiono odprawę celną na terytoriach Rosji, i Kazachstanu w handlu wzajemnym, również na terytorium Białorusi (poza niektórymi wyjątkami). Do dnia 1 lipca 2011 r. zostały usunięte podstawowe rozbieżności między państwami członkowskimi w zakresie ceł na odrębne towary (m.in. na ropę i produkty ropopochodne, samochody osobowe); ujednolicony został tryb prawny handlu z krajami trzecimi; zniesiona została kontrola celna na rosyjsko-kazachstańskiej i rosyjsko-białoruskiej granicy. Deklaracja trzech prezydentów z 18 listopada 2011 r. o kolejnym etapie integracji – Wspólnym Obszarze Gospodarczym określiła dalsze zbliżenie państw członkowskich UC. WOG zaczął funkcjonować z dniem 1 stycznia 2012 r., a jego ukształtowanie zakończono do 1 lipca 2012 r. Bazę prawną WOG stanowi na ten moment ok. 18 porozumień międzynarodowych. „Szara strefa” integracji Integracja b. krajów postradzieckich staje się okazją do ukrywania wartości transakcji przez jedną ze stron dokonywanych transakcji. O tym najlepiej świadczy analiza danych statystyk narodowych. Państwowy Komitet Statystyczny Białorusi (Bielstat) wskazuje, że wymiana towarowa między Białorusią i Kazachstanem za styczeń-wrzesień 2012 r. wzrosła w porównaniu z analogicznym okresem roku minionego o 16,1 proc. i wy- Gospodarki w procesie przemian 185 niosła 647,5 mln dolarów. Białoruski eksport do Kazachstanu wzrósł o 23,1 proc. i wyniósł 564,7 mln dolarów, zaś import kazachstańskich towarów na rynek białoruski zmniejszył się o 16,1 proc. i wyniósł 82,8 mln dolarów. Białoruski eksport to zwłaszcza produkcja przemysłu spożywczego (mięso i mleko oraz wyroby), maszyny i urządzenia dla rolnictwa, samochody ciężarowe, cukier, meble, lekarstwa, lodówki i zamrażarki. Białoruś z Kazachstanu importuje pszenicę, aluminium, miedź. W statystyce wymiany handlowej dochodzi do dość znacznych różnic między Bielstat a Agencją Republiki Kazachstanu ds. Statystyki (ARKS). W wersji ARPS wymiana handlowa miedzy krajami wyniosła 483,3 mln dolarów, w wersji Bielstat 647,5 mln dolarów, różnica ok. 164 mln dolarów. W tym eksport towarów białoruskich według ARKS wyniósł 419,4 mln (Bielstat – 564,7 mln), czyli różnica 145,3 mln dolarów. W przypadku importu z Kazachstanu ta różnica wynosi ok. 18.9 mln dolarów na korzyść Kazachstanu. W tym układzie jeżeli oficjalne dane statystyczne pokazują za dziewięć miesięcy 2012 r. na różnice rzędu 164,2 mln dolarów to realne transakcje eksportowo-importowe „szarej strefy” w realnym ujęciu są znacznie wyższe. Różnice w wymianie handlowej występują we wszystkich dziedzinach obrotów. Według Bielstat eksport białoruskich maszyn sektora rolnego wyniósł równowartość 49,5 mln dolarów, ARKS zaś wskazał tylko na 4,7 mln dolarów, czyli tylko tu występuje różnica 44,8 mln dolarów. Czyżby Białorusini pod pozorem dostaw na rynek Kazachstanu nie tylko w tym przypadku kierowali eksport na rynki krajów trzecich? Można sądzić, iż pojawia się w strukturach WOG nowe zjawisko, ekonomicznej przestępczości transgranicznej. Stąd powinny pojawić się analizy wzajemnej wymiany handlowej i współpraca organów nie tylko statystycznych. Rozliczenia Z kolei statystyka Białorusi i Kazachstanu podaje nieomal te same dane dot. transferu środków dokonywanych przez rezydentów – analogicznie 34,6 i 39,9 mln dolarów. Na korzyść Białorusinów działa ich działalność inwestycyjna na terenie Kazachstanu, w ciągu pierwszego półrocza zainwestowali ok. 49,116 mln, w tym inwestycji bezpośrednich – 49,1 mln dolarów. Jest to stosunkowo nowe zjawisko2012 r., gdyż do końca 2011 r. Białorusini zainwestowali w Kazachstanie zaledwie ok. 9,8 mln dolarów. Z kolei inwestorzy z Kazachstanu w pierwszej połowie 2012 r. zainwesto- 186 Henryk Borko wali w białoruską gospodarkę 474,4 tys. dolarów (inwestycje bezpośrednie – równowartość 363,9 tys. dolarów). Dominuje RUR W rozliczeniach między członkami WOG dominuje rubel rosyjski (RUR). Za dziewięć miesięcy 2012 r. Rosja zapłaciła za 89,5 proc. białoruskiego eksportu swoim rublem, 1 proc. rublem białoruskim (BYR), 4,8 proc. – dolarami USA, 4,1 proc. – euro i 0,6 proc. pozostałymi walutami. Białoruś zaś opłaciła 39,3 proc. importu z Rosji RUR, 0,6 proc. BYR, 47,2 proc. USD, 12,9 proc. euro i 0,02 proc. pozostałymi walutami. Od 1 stycznia 2012 r. szereg białoruskich banków rozpoczęło dla swoich klientów organizować możliwość rozliczeń w kazachstańskich tenge. Szczególnie aktywne działania podjęły Bank WTB i Alfa-Bank, które szereg operacji międzybankowych, w tym rozliczeń kazachskich i białoruskich przedsiębiorców dokonują w pełni w tenge. Trudny wybór Kirgizji Kolejnym krajem UC może być w najbliższym czasie Kirgizja. Liczni kirgiscy eksperci są podzieleni na dwa obozy, na tych którzy dostrzegają duży plus z włączenia w wspólną przestrzeń celną – i tych, którzy przed takim krokiem ostrzegają. Rosjanie bardzo aktywnie działają na rzecz pozyskania przychylności Kirgizji. Udzielają pomocy żywnościowej, wspierają armię, służby celne wyposażają w samochody. Za Kirgizją czeka Tadżykistan, który właśnie bez Kirgizji nie ma możliwości aktywnie (ze względu na swoje położenie) uczestniczyć w UC Rosji, Białorusi i Kazachstanu. Kirgizja zdaje sobie sprawę, ze z chwilą wejścia do UC będzie miała zaledwie 1,3 proc. głosów, Rosja zaś 68 proc. wśród krajów członkowskich. W sumie scenariusz wejścia Kirgizji dla tego kraju nie jest zbyt dobry. Wymiana z Chinami sięga ok. 14-16 mld dolarów. Tanie chińskie wyroby dostarczane do Kirgizji przez dwa przejścia w Torug Art i Irkestam wstępnie są teraz oclone w wys. ok. 1-1,25 centa za kilogram, po wejściu Kirgizji jej granice będą granicami wstępnie UC, później WOG, a być może i Unii Euroazjatyckiej. Tym samym kontrole celne będą wielonarodowe, zakłada się że towar dostarczany do Kirgizji z Chin będzie oclony w wys. 20 euro za kilogram. Wtedy być może do np. Rosji będzie Gospodarki w procesie przemian 187 kierowany bezpośrednio przez Prymorski Kraj, a Kirgizi utracą swoje dochody z tytułu pośrednictwa. Kirgizi bacznie obserwują sytuację na rynku sąsiedniego Kazachstanu, którego mieszkańcy narzekają na wzrost cen po wejściu w skład UC. Już teraz w Kazachstanie ceny są trzykrotnie wyższe niż w Kirgizji. Żywność, odzież, nawet jeżeli jest produkowana na rodzimym rynku jest droga. Zdaniem Kazachów przed wejściem w struktury UC ceny nieznacznie wzrosły, ich gwałtowny wzrost odnotowano dopiero po wejściu w struktury razem z Białorusią i Rosją. Kirgizja nie ma co zaoferować na eksport, nie dysponuje surowcami, nawet nie produkuje zapałek czy igieł, będzie jej trudno funkcjonować w przypadku gwałtownego wzrostu o kilkanaście tysięcy procent ceł na dostawy tanich towarów z Chin. Na wstąpienie w UC jest zdecydowany prezydent Kirgizji Almazbek Atambajew. Kirgizi mogą nie wytrzymać z powodu znacznego wzrostu cen na rynku wewnętrznym, ich bracia Kazachowie funkcjonują w bardziej wygodnej sytuacji gospodarczej. Czym może grozić taka sytuacja w Kirgizji – z pewnością nie jednym mitingiem. Pokłosie WTO Zanim Federacja Rosyjska została pełnoprawnych członkiem Światowej Organizacji Handlu (WTO) powstały ugrupowania, których celem jest opuszczenie przez nią tej organizacji. Ponad 18. letni wysiłek kraju, by uczestniczyć w pełni w gospodarce światowej nie wszystkim się podoba. Wdrożenie nowych stawek importowych przez Rosję, wymuszenie akceptacji w ramach Unii Celnej na Kazachstanie i Białorusi ma swoje skutki dla niektórych dziedzin rosyjskiej gospodarki. Rosja w gospodarce światowej Rosja w WTO to udział w ok. 97 proc. obrocie w gospodarce światowej i współpraca z 80 proc. krajami w niej uczestniczącymi. Dla rosyjskiego i zagranicznego inwestora produkt wytworzony w Rosji podlega prawnej ochronie w innych krajach. Jeżeli wcześniej inwestor zagraniczny wchodząc na rynek rosyjski był zorientowany na rynek wewnętrzny, teraz może ukierunkować działalność na produkcję eksportową. Może wykorzystać możliwości Rosji i państw Unii Celnej, w tym tanią energetykę i siłę roboczą. Kto zyskuje, z pewnością rosyjska metalurgia bo zlikwi- 188 Henryk Borko dowano wszelkie bariery w dostępie do innych rynków, w tym unijnego. W drugiej kolejności przemysł chemiczny, zwłaszcza nawozów sztucznych, bo dzięki tanim dostawom gazu ziemnego i ropy naftowej (o ok. 30 proc. tańszego od cen rynkowych) mają możliwość m.in. na rynek unijny dostarczać tańszy produkt. Nie dla wszystkich FR w WTO to pozytyw. Kilka sfer może odczuć konkurencję dostaw na rynek Rosji towarów, dla których stawki importowe zostały zniesione. W pierwszej kolejności dotyczy to rynku mięsa, w tym wieprzowiny dla której stawki importowe z 15 proc. zniesiono do 0 proc, ale nie mniej niż 0,25 euro za 1 kg. Co ciekawe – stawki na wwóz żywych świń obniżono z 40 proc. do 5 proc. ale nie mniej niż 0,5 euro za 1 kg. Rosja w ramach negocjacji dla niektórych gałęzi gospodarki wynegocjowała okresy przejściowe. Dotyczy to także dotowania m.in. sfery rolniczej, na 2012 r. przewidziano ok. 9 mld USD dotacji, następnie od 2013 r. stopniowego obniżania do poziomu 4,4 mld w 2020 r. Rynek rosyjski nie oczekuje wzrostu cen na produkty spożywcze. Nadzieje Sektor transportowy w związku z obniżeniem stawek na importowane samochody liczy na zwiększenie potencjału i możliwość udziału w międzynarodowych przewozach co najmniej o 18 proc. więcej n iż w 2011 r. Oczekiwania wynikają także z zwiększonych transferów towarów między Rosją a innymi członkami WTO. O ile transport wewnętrzny towarów na terenie FR odbywa się w 85 proc. koleją to w perspektywie 2-3 lat transport towarów do Rosji, jak i z Rosji będzie opierać się na centrach logistycznych i samochodach. Bankowcy widzą w WTO zwiększoną możliwość działań dla nowych form finansowania zakupu środków trwałych (leasing, factoring). Niezależni eksperci oceniają, że wygranym może być mały biznes rosyjski, przegranym duże przedsiębiorstwa, nie dysponujące dostępem do efektownej technologii. Pokłosie FR w WTO rozciągnie się na najbliższe 5-6 lat, kiedy to Rosja w pełni zakończy proces korzystania z okresów przejściowych, mimo, że niektóre z nich rozciągają się nawet na 10 lat (sektor ubezpieczeniowy). Gospodarki w procesie przemian 189 Rosja w WTO a UC Przyjęte zobowiązania przez Rosję stały się częścią normatywno-prawnej bazy dla Kazachstanu i Białorusi. Kazachstan liczy na zakończenie procesu negocjacyjnego z WTO do końca tego roku, Białoruś z kolei wskazuje na 2013 r. Nie należy liczyć na synchroniczne wstąpienie obu gospodarek. Kazachstan, jak i Białoruś liczy na pomoc Rosji w procesie negocjacyjnym. Wszystkie trzy gospodarki UC zdają sobie sprawę, że członkostwo jednej z nich w WTO, to wypracowanie kompromisów dla dwóch pozostałych. Kompromis w postaci stawek importowych, odrębnych dla Rosji, Kazachstanu i Białorusi został już opublikowany 16 lipca br. Po wejściu rozporządzeń w życie z dniem 23 sierpnia br. stał się obowiązującym aktem normatywnym Rady Euroazjatyckiej Komisji Ekonomicznej. Rosja ma także obawy w stosunku do partnerów będących poza WTO, czy np. produkcja nie zostanie dotowana przez państwo w celu jej eksportu. Białoruś pod kontrolą Rosja bacznie obserwuje poczynania Białorusi i modernizację form mleczno-mięsnych. Obecnie dotowanych jest ok. 1,2 tys. ferm białoruskich z ok. 4,6 tys. w celu produkcji mięsa na potrzeby rynku wewnętrznego, mleka na eksport. Od początku 2012 r. trwa rosyjsko-białoruska wojna mleczna, wojna serowa Rosji z Ukrainą. Białoruś będąc poza WTO może rządzić się swoimi prawami, a w ramach UC kierować dostawy na rynek partnerów. Jeżeli Kazachstan zamierza zakończyć proces negocjacyjny w 2012 r. na ile uda się to Białorusi w 2013 r. zależy głównie od krajów unijnych, a tu negocjacje nie będą proste i łatwe. Wygrana Gruzji Rozbieżności z partnerami handlowymi do połowy 2011 r. zostały pozytywnie przez Rosjan rozwiązane. Pozostała tylko Gruzja. Brak oficjalnych kontaktów dyplomatycznych między Rosją a Gruzją utrudniał prowadzenie rozmów negocjacyjnych. Dopiero 27 października br. Gruzja po konsultacjach z Parlamentem Europejskim i Szwajcarią zgodziła się na kompromis z Rosją i monitoring granic z Osetią Południową i Abchazją. Chodzi zwłaszcza o kontrolę tzw. korytarzy handlowych. Dodatkowo 190 Henryk Borko rynek Rosji miał być otwarty dla Gruzji i jej produktów, zwłaszcza win. Monitoring granic i korytarzy handlowych miał być prowadzony przez prywatną firmę, którą wskaże Szwajcaria, jako strona pośrednicząca miedzy Rosją a Gruzją. Zgodnie z ustaleniami we wrześniu br. Szwajcaria zapowiada monitoring towarów, które będą kierowane z Gruzji do Rosji. Ma się tym zajmować szwajcarska firma SGS, mająca już doświadczenie we współpracy z Rosją, jak i Gruzją. Aktualnie prowadzone są rozmowy z każdą ze stron w celu ustalenia technicznych detali. Dotychczasowe embargo na produkty z Gruzji, wprowadzone 6 lat temu po wstąpieniu Rosji do WTO nie może funkcjonować. Biznes gruziński w najbliższym czasie ma nadzieję wrócić na rynek rosyjski, w pierwszej kolejności z winem i ekskluzywną wodą mineralną „Borjomi”, której po nałożeniu embargo brakowało Rosjanom.