Sonderkommando Belzec der Waffen-SS Obóz zagłady w Bełżcu POCZĄTEK Plany obozu zagłady w Bełżcu opracowane zostały wstępnie przez Centralny Zarząd Budowlany SS i Policji w Lublinie, natomiast ich wykonanie spoczęło w rękach przede wszystkim Richarda Thomalli. Pierwsze prace budowlane, polegające przede wszystkim na oczyszczeniu terenu pod przyszły obóz rozpoczęli wybrani w Bełżcu robotnicy polscy oraz oddział strażników, rekrutujących się z obozu szkoleniowego SS w Trawnikach. Do połowy grudnia 1941 r. na terenie obozu wybudowane zostały już baraki rozbieralni i pierwszych komór gazowych. W tym czasie, gdy robotnicy polscy budowali wspomniane baraki, grupa wachmanów z Trawnik kopała już pierwsze doły przeznaczeniem ich na masowe groby. MAPA OBOZU maj 1942 MAPA OBOZU grudzień 1942 http://www.deathcamps.org/belzec/maps_de.html OBÓZ DOLNY Obóz I zwany także Dolnym, rozmieszczony był w północnej i zachodniej części całego terenu obozowego. Był to obszar, na którym przyjmowano transporty. Tu znajdowała się także rampa obozowa. Początkowo była to jedna rampa, a po czerwcu 1942 r. Niemcy wybudowali tutaj dwie nitki bocznicy kolejowej tak, że jednocześnie można było przyjąć więcej wagonów. Tutaj znajdowała się także brama obozowa oraz stojąca przy niej wartownia. Na wschód od tej bramy ulokowano trzy baraki – dwa większe i jeden mniejszy. W pierwszym większym baraku mieszkali wachmani z Trawnik. W drugim mieściły się izba chorych dla wachmanów, stacja dentystyczna i fryzjernia. Natomiast w najmniejszym baraku ulokowano kuchnię i stołówkę dla strażników. OBÓZ GÓRNY Obóz II, nazywany także Górnym, stanowił właściwą część eksterminacyjną. W okresie od marca do połowy czerwca 1942 r., zaraz za zamaskowanym ogrodzeniem, od strony rampy i podwórza znajdowała się rozbieralnia, gdzie deportowani do obozu Żydzi musieli się rozebrać. Z baraku tego wyprowadzano ofiary do „Śluzy”, jak SS-mani nazywali wąski korytarz, zamknięty z obydwu stron zamaskowanym ogrodzeniem. „Śluza” prowadziła wprost do wejścia do komór gazowych. Pierwsze komory gazowe były ulokowane w niewielkim drewnianym budynku i znajdowały się w nich trzy komory, w których można było jednocześnie zamordować około 450-480 ściśniętych szczelnie ludzi. W zachodniej części Obozu II znajdowały się także masowe groby. Pierwsze groby zostały wykopane jeszcze przez wachmanów z Trawnik. Następne kopali już więźniowie żydowscy. ŚCIEŻKA Z NAZWAMI MIEJSCOWOŚCI ŚCIEŻKA Z NAZWAMI MIEJSCOWOŚCI ŚCIEŻKA Z NAZWAMI MIEJSCOWOŚCI ZEZNANIA BYŁYCH ESESMENÓW Według zeznań byłych SS-manów z załogi obozowej, a zwłaszcza zeznań Karla Schlucha, bełżeckie komory gazowe z II okresu funkcjonowania obozu miały całym swoim wyglądem przypominać łaźnię tak, by ofiary do ostatniej chwili sądziły, że skierowano je rzeczywiście do dezynfekcji i kąpieli. Ściany komór miały być pomalowane farbą olejną na jasny kolor, co ułatwiało je sprzątać z nieczystości. Według Schlucha, w nowych komorach gazowych miały być zainstalowane również atrapy pryszniców tak, by przypominały one całkowicie łaźnię. W innych zeznaniach pojawia się informacja, że nad wejściem do komór widniała gwiazda Dawida, a przed wejściem, na ścianie znajdował się szyld z nazwą Stiftung Hackenholt – „Fundacja Hackenholta”. W 6 nowych komorach gazowych jednorazowo można było zamordować około 4000 osób jednocześnie. POŁĄCZONE SZYNY POMNIK OBOK SZYN NAPIS NA POMNIKU „LAZARET” We wschodniej części Obozu Górnego mieścił się „Lazaret”. Jeden z masowych grobów - służył on jedynie rozstrzeliwaniu wszystkich tych osób, które nie były w stanie same rozebrać się i dojść do komory gazowej – były to maleńkie dzieci, które dotarły do obozu bez rodziców, osoby starsze, chore lub wyczerpane całkowicie transportem w maksymalnie zapchanych wagonach. Osoby te, bezpośrednio z rampy przenoszone były na noszach do Obozu II i SS-mani rozstrzeliwali je nad krawędzią grobu. Jednocześnie, w momencie egzekucji ofiary zwrócone były twarzami do grobu, w którym już leżały ciała wcześniej zamordowanych. NISZA OHEL - Ohel (hebr. אֹ ֶהלnamiot) rodzaj żydowskiego grobowca murowanego NISZA OHEL - ohele nie są w jakikolwiek sposób zdobione, posiadają tylko tabliczki, na których widnieją dane zmarłego. Ohele budowane są dla uczczenia pamięci ważniejszych osób dla danej wspólnoty (na ogół religijnej) PROCES ZAGŁADY Cały mechanizm zagłady w obozie w Bełżcu został opracowany przez Christiana Wirtha, pierwszego komendanta obozu. Procedura przyjęcia transportu i traktowanie ofiar przez SS-manów miało przede wszystkim uśpienie czujności deportowanych aż do samego końca. Żydzi nie mieli prawa domyślić się, że znajdują się w ośrodku śmierci, a że jedynie trafili do obozu tranzytowego, z którego po dezynfekcji mieli być wysłani do obozów pracy. Z rampy nie było widać ani komór gazowych, ani masowych grobów. Obóz II był tak zamaskowany, że ludzie, których wyładowano z transportu nie mieli możliwości zobaczenia tego, co za chwilę ich czekało. MUZEUM OBOZU MUZEUM OBOZU NIEMIECKIE KŁAMSTWA Do nowo przybyłych SS-mani, na początku Wirth osobiście, wygłaszali specjalne przemówienie, w którym wyjaśniali zebranym na rampie, że przybyli oni do obozu przejściowego i po dezynfekcji, zostaną wysłani do pracy. „To jest Bełżec. Zostaniecie tu przez jakiś czas, potem zostaniecie przeniesieni do obozów pracy, gdzie będziecie mogli wykorzystać swoje umiejętności. Dla każdego jest praca. Nawet wy żony jesteście potrzebne, aby utrzymywać swoje rodziny i sprzątać domy. Ale musicie z nami współpracować, aby wyruszyć w drogę już wkrótce.” Nawet po morderczej podróży ludzie wierzyli w to. Większość z nich nie była w stanie uwierzyć, że zostali deportowani tutaj na śmierć, nawet, jeżeli jeszcze w gettach słyszeli tragiczną prawdę o Bełżcu.. Ci, którzy mieli jakieś wątpliwości lub zamierzali protestować, byli zabijani. TABLICA INFORMACYJNA dla przybywających do obozu Uwaga! Całkowite złożenie odzieży. Wszystkie przywiezione przedmioty z wyjątkiem pieniędzy, rzeczy wartościowych, dokumentów i obuwia należy pozostawić na miejscu rozebrania się. Pieniądze, rzeczy wartościowe i dokumenty należy do oddania przy okienku zachować przy sobie i tychże z rąk nie wypuszczać. Obuwie należy parami związać i na wskazane miejsce złożyć. Łącznie całkowicie rozebranym przystąpić do kąpieli i inhalacji. MOGIŁA ZAMORDOWANYCH MOGIŁA ZAMORDOWANYCH ŹRÓDŁO INTERNET: Wikipedia – Wolna Encyklopedia IZRAEL - www.izrael.badacz.org www.deathcamps.org Muzeum Pamięci w Bełżcu ZDJĘCIA Dzięki uprzejmości MUZEUM Miejsca Pamięci w Bełżcu http://www.belzec.org.pl/