Przyczyny wad wymowy u dzieci i jak im zapobiegać? Niniejszy referat przeznaczony jest dla rodziców dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym, u których stwierdzono zaburzenia mowy. Przeznaczony jest także dla rodziców, którym zależy na jak najlepszym przygotowaniu dziecka do podjęcia nauki szkolnej, a także dla wielu innych słuchaczy, zainteresowanych tym tematem. Do napisania tego referatu skłoniła mnie duża liczba dzieci uczęszczających na zajęcia logopedyczne. Niepokojący jest więc wzrost liczby dzieci mających problemy z wymową. Umiejętność poprawnego mówienia jest w naszych czasach szczególnie ważna. Coraz większą rolę odgrywają bowiem środki przekazu opierające się na słowie mówionym. Tymczasem polskie statystyki podają wysokie wskaźniki wad wymowy u dzieci. Rodzice dzieci w wieku przedszkolnym często zastanawiają się czy ich dziecko mówi poprawnie, czy rozwój mowy przebiega prawidłowo, czy też może jest opóźniony lub zaburzony. Jeśli tak, to czy i w jaki sposób można pomóc dziecku. Rozwój mowy nie przebiega u wszystkich dzieci jednakowo. U jednych szybciej, u innych wolniej. Niejednakowa jest też kolejność przyswajania sobie przez dziecko poszczególnych głosek. Stopień rozwoju mowy zależy od wpływu środowiska oraz od psychofizycznego rozwoju dziecka. Normą rozwojową jest, jeśli dziecko w wieku: 3 lat - porozumiewa się prostymi zdaniami, wymawia wszystkie samogłoski i spółgłoski [p, pi, b, bi, m, mi, n, ni, f, fi, w, wi, t, d, l, li, ś, ź, ć, dź, j, k, ki, g, gi, ch]; 4 lat - wymawia [s, z, c, dz]; 5 - 6 lat - wymawia [sz, ż, cz, dż, r]; 7 lat - ma utrwaloną poprawną wymowę wszystkich głosek oraz opanowaną technikę mówienia. Rosnąca wciąż liczba dzieci, u których stwierdza się wadliwą wymowę musi budzić niepokój i rodzić pytanie o jej przyczyny. Najogólniej można powiedzieć, że istnieją dwie grupy czynników powodujące niewłaściwą wymowę: zewnątrzpochodne i wewnątrzpochodne. Istnienie czynników zewnątrzpochodnych uwarunkowane jest środowiskowo. Przyczyna nie tkwi w dziecku, lecz w jego otoczeniu. Wadliwa artykulacja powstaje w wyniku istnienia niewłaściwych wzorców językowych. Dziecko na drodze naśladownictwa przejmuje błędną wymowę głosek i wyrazów. Naśladownictwo może także dotyczyć złej realizacji prozodii wypowiedzi, czyli akcentu, rytmu, intonacji. Odbiegająca od normy fonetycznej wymowa polega także na istnieniu wymowy gwarowej, środowiskowej, czy po prostu występowaniu zwykłych błędów. Do tej grupy należą również sytuacje, gdy zła wymowa wynika z niewłaściwej atmosfery domowej i postaw rodziców. Zdarza się, że u dziecka przedłuża się okres seplenienia fizjologicznego, ponieważ rodzice nie przywiązują wagi do jego wypowiedzi, a czasem wręcz celowo utrwalają taki sposób mówienia, zwracając się do niego “po dziecinnemu”. Zdarza się również pogorszenie artykulacji, gdy w rodzinie pojawia się młodsze rodzeństwo i związane z tym subiektywne poczucie odebrania przez nie miłości rodziców. Do czynników wewnątrzpochodnych wywołujących złą wymowę należą między innymi zmiany w budowie anatomicznej aparatu artykulacyjnego. Mogą one dotyczyć języka, który jest zbyt duży, zbyt mały lub ma skrócone wędzidełko. Problemem może być budowa podniebienia twardego. Powstawaniu wad wymowy sprzyjają również zmiany zgryzu i anomalie zębowe. Warto tutaj wspomnieć o sytuacji przejściowej, jaką stwarza wymiana siekaczy z mlecznych na stałe. Często jest to okres, gdy nie nastąpiło jeszcze utrwalenie właściwej wymowy międzyzębowej. Zwłaszcza dotyczy to dzieci, u których mięśnie języka są osłabione. Należy także zwrócić uwagę na przerost trzeciego migdałka. Nadmierne jego rozmiary powodują utrudniony przepływ powietrza przez jamę nosową. Ciągłe oddychanie przez rozchylone usta prowadzi także do osłabienia mięśni żuchwy i mięśni języka. Przyczyną wady wymowy może być również rozszczep warg i podniebienia. W wielu przypadkach niewłaściwa wymowa jest spowodowana niesprawnością narządów artykulacyjnych. Mówiąc nie zdajemy sobie sprawy z pracy jaką wykonują poszczególne narządy artykulacyjne, szczególnie język i wargi. Często przyczyną wady wymowy może być nieprawidłowa budowa i funkcjonowanie narządu słuchu oraz zaburzenia percepcji słuchowej. Na poziom percepcji słuchowej składa się: o o o o słuch fizjologiczny (niedosłuch), słuch fonematyczny (zwany też mownym), pamięć słuchowa, umiejętność kojarzenia. Słuch fonematyczny, jest to zdolność rozpoznawania i różnicowania dźwięków mowy. Procesy te odbywają się na poziomie kory mózgowej. Wadliwą artykulację stwierdza się również w przypadku upośledzenia umysłowego. Dziecko może także wymawiać niewłaściwie w wyniku wolniejszego tempa kształtowania się artykulacji, będącego przejawem indywidualnego tempa i rytmu rozwoju. Wówczas jego wymowa odpowiada wymowie dziecka młodszego. Bardzo ważne jest zatem zapobieganie i korekcja wad wymowy, ponieważ jest to również zapobieganie trudnościom i niepowodzeniom szkolnym. Bowiem dziecko źle mówiące najczęściej pisze z błędami, słabo czyta, przejawia zahamowania w swobodnym wypowiadaniu się. To wszystko wiąże się z otrzymywaniem niższych ocen w szkole. Dziecko może być również narażone na wyśmiewanie kolegów, wtedy skutkiem będą zaburzenia zachowania. Jak zatem postępować, aby rozwój mowy przebiegał prawidłowo? Otóż należy pamiętać o kilku następujących zasadach: o o o o o o o o o o Wypowiedzi osób z najbliższego otoczenia powinny być poprawne. Do dziecka należy mówić powoli, wyraźnie. Należy unikać języka dziecinnego (spieszczania) w trakcie rozmowy z dzieckiem. W okresie kształtowania mowy dziecko nie powinno kontaktować się z osobami, które mają wady wymowy, ponieważ wadliwa wymowa otoczenia wywołuje i utrwala wadliwą wymowę dziecka. Dziecko powinno reagować na aktywność uczuciową i słowną otoczenia. W przypadku, gdy brak takiej reakcji, można podejrzewać niedosłuch. Konieczna jest wtedy kontrola lekarska. Nie należy gasić naturalnej skłonności dziecka do mówienia obojętnością, cierpką uwagą, lecz słuchać uważnie wypowiedzi, zadawać dodatkowe pytania, co przyczynia się do korzystnego rozwoju mowy. Nie wolno poprawiać wymowy dziecka, żądać by kilkakrotnie powtarzało dane słowo, zawstydzać, karać za wadliwą wymowę. Hamuje to chęć do mówienia, a co za tym idzie w konsekwencji dalszy rozwój mowy. Wskazane jest częste opowiadanie dziecku bajek, czytanie, oglądanie wspólne filmów i rozmawianie na ich temat. Nie należy zaniedbywać chorób uszu, gdyż nie leczone mogą powodować niedosłuch, a w następstwie dyslalię. Jeśli dziecko ma nieprawidłową budowę narządów mowy (rozszczepy warg, podniebienia, wady zgryzu lub uzębienia), konieczne jest zapewnienie opieki lekarza specjalisty, gdyż wady te są przyczyną zaburzeń mowy. Dziecka leworęcznego nie należy zmuszać do posługiwania się ręką prawą w okresie kształtowania się mowy. Naruszanie w tym okresie naturalnego rozwoju sprawności ruchowej zaburza funkcjonowanie mechanizmu mowy. Prowadzi to często do zaburzeń mowy, a w szczególności do jąkania. Nie należy wymagać zbyt wczesnego wymawiania i mówienia poszczególnych głosek. Dziecko nieprzygotowane pod względem sprawności narządów artykulacyjnych, niedostatecznie różnicujące słuchowo dźwięki mowy, a zmuszane do artykulacji zbyt trudnych dla niego głosek, często zaczyna je zniekształcać, wymawiać nieprawidłowo. Tworzymy u dziecka w ten sposób błędne nawyki artykulacyjne, trudne do zlikwidowania. Rodzice wiele mogą i potrafią zrobić dla swojego dziecka. Zapewne wiedzą, że dla jego rozwoju potrzebny jest także prawidłowy rozwój mowy, że nie wystarczy tylko nakarmić je i ubrać. Rezultat terapii logopedycznej zależy w bardzo dużym stopniu od rodziców. Pomóżcie zatem swojemu dziecku opanować prawidłową wymowę. Konieczne jest dokładne, systematyczne wykonywanie w domu ćwiczeń zalecanych na zajęciach logopedycznych. Nie wynaleziono jeszcze cudownej pigułki, która sprawi, że wasze dziecko będzie mówiło poprawnie. Nie należy więc na nią czekać. Bardzo ważne jest zatem: zaangażowanie rodziców oraz motywacja i systematyczność ćwiczeń. .