Etyka Malebranche`a. Okazjonalizm

advertisement
WCZESNA
FILOZOFIA
NOWOŻYTNA
XV-XVII wiek
HISTORIA ETYKI (HISTORIA FILOZOFII)
Nicolas Malebranche 1638-1715
Studia filozoficzne w kolegium La Marche.
Studia teologiczne na Sorbonie.
W 22 roku życia wstępuje do
zgromadzenia oratorianów, a w 4 lata
później otrzymuje święcenia kapłańskie.
Kartezjusz  zainteresowanie matematyką i
naukami ścisłymi.
Św. Augustyn i myśl augustyńsko-platońska 
epistemologia,
metafizyka,
koncepcja
człowieka.
Pośrednie wpływy scholastyki.
Główne dzieła:
Poszukiwanie prawdy, 1674-1675
Conversations chrétiennes, 1677
Medytacje chrześcijańskie i metafizyczne, 1683
(pol. wyd. Kraków 2002)
Traktat o moralności, 1684 (pol. wyd., Kęty
2006)
Dialogi o metafizyce i religii, 1688 (pol. wyd.
Kęty 2003)
Dialogi o śmierci, 1696 (pol. wyd. Kęty 2003)
Oeuvres complètes, red. G. Rodis-Lewis, Paris
1962
Opracowania:
Ludwik Chmaj, Okazjonalizm. Geneza i rozwój,
Warszawa 1937
W. Augustyn, Podstawy wiedzy u Descartes’a i
Malebranche’a, Warszawa 1973
Paralelizm psychofizyczny - Malebranche
podobnie jak Geulincx, twierdzi, ze dusza i ciało
(materia) nie oddziałują
na siebie, lecz
zachodzi między nimi odpowiedniość.
Przyczyna naturalna i przyczyna prawdziwa
Nasza wola jest przyczyną naturalną np.
ruchu ręki. Przyczyny naturalne to przyczyny
okazjonalne, działające dzięki sile
i skuteczności woli bożej.
Przyczyna prawdziwa to stwórczy podmiot. Bóg
wywołuje ruch mojej ręki przy okazji aktu
mojej woli, którego celem jest poruszenie ręką.
AB
A B - stałe, regularne, następstwo zdarzeń w
świetle doświadczenia
A – przyczyna naturalna
A – przyczyna prawdziwa, czyli Bóg, w świetle
metafizyki
Umysł jest bierny, nie wytwarza idei,
lecz je otrzymuje.
Wola ludzka jest aktywna, lecz nie
wytwarza skutków.
Bóg oświeca nasz umysł.
Idee oddziałują na nasz umysł, gdy są nam
udostępniane przez Boga.
Bóg jest przyczyną modyfikacji naszego
umysłu.
Idee w Bogu – idee wiecznych prawd.
Wrażenia są wywoływane w nas przez
Boga.
W Bogu nie widzimy odrębnych idei
poszczególnych rzeczy, lecz czystą ideę
rozciągłości (rozciągłość idealną, myślną),
prawzór świata materialnego.
Idee zmysłowe są wywoływane w umyśle
przez Boga, w obecności rzeczy
materialnych (rozciągłych), gdyż rzeczy
rozciągłe nie mogą oddziaływać na
nierozciągły umysł.
Etyka Malebranche’a
W „Traktacie o moralności” (1684)
Malebranche podejmuje problem cnoty,
powinności i wolności człowieka oraz
wyjaśnia jaka jest rola Boga, w działaniach
naszego ciała będących następstwami
aktów naszej woli.
Czy Bóg ma udział w zabójstwie, skoro
ludzka wola jako związana z duszą nie
może oddziaływać na ciało (np. na rękę;
wola  ciało - przyczyna naturalna z
perspektywy podmiotu poznającego
dzięki doświadczeniu), a przyczyną
prawdziwą ciosu zadanego ręką jest
właśnie Bóg, który może oddziaływać
zarówno na ciało, jak i na duszę?
„/…/ ponieważ Bóg działa w
następstwie praw ogólnych, które
ustanowił – poprawiamy Jego dzieło i
nie urażamy Jego mądrości: opieramy
się Jego działaniu, ale nie Jego woli; a
to dlatego, że w sposób pozytywny i
bezpośredni nie pragnie On
wszystkiego, co czyni.
Z pewnością nie pragnie On wcale
działań niesprawiedliwych, na
przykład zabójstw, chociaż porusza
ramię tych, którzy je popełniają; i
chociaż On jeden zsyła deszcze, to
każdemu człowiekowi wolno jest
schronić się w suchym miejscu, gdy
pada.” (Traktat o moralności, Cz. I, r. I, s.24)
Według Malebranche’a umysł ludzki
nie jest rozumem, bowiem umysł jest
partykularny/poszczególny, a rozum
powszechny.
„Rozumem, który oświeca
człowieka, jest Słowo albo
Mądrość Boga samego.”
(Traktat o moralności, cz. I, r. I, s.17)
Ból jest indywidualny (nikt nie może
odczuwać mojego bólu), prawdę, którą
poznaję może zobaczyć każdy człowiek.
Dzięki rozumowi mam lub mogę mieć coś
wspólnego z Bogiem i ze wszystkimi
umysłami, bo „wszystkie duchy mają ze
mną pewne dobro wspólne albo to samo
prawo, Rozum. (Tamże)”
Rozpoznawanie stosunków doskonałości,
wielkości
prowadzi
do
sądów
prawdziwych, jeśli nie wykraczamy poza
to, co widzimy (umysłowo) jako oczywiste
i jasne.
Jeśli sądzimy na podstawie przypadku,
pod wpływem namiętności czy interesu,
osąd jest wydawany w ze względu nas
samych, a nie na podstawie Rozumu lub
zgodnie z prawami.
Skończony duch człowieka nie widzi
wszystkich
stosunków
łączących
przedmioty jego poznania i stąd biorą
się jego pomyłki i błędy w sądach,
które wydaje o tym, czego nie widzi.
„Prawda i Porządek są rzeczywistymi,
niezmiennymi
i
koniecznymi
stosunkami wielkości i doskonałości,
które zawiera substancja Słowa
Bożego, ten, kto widzi owe stosunki,
widzi to, co widzi Bóg: ten, co
porządkuje swą miłość w oparciu o
owe stosunki przestrzega prawa,
które Bóg miłuje nieprzezwyciężenie.”
(Tamże, s. 21)
Człowiek jest wolny i aby takim
pozostać może poszukiwać Prawdy
pomimo trudu związanego z
rozmyślaniem, może przestrzegać
porządku
pomimo
zakusów
pożądliwości. (Tamże, s.21)
Bóg jest przyczyną ogólną, ludzie są
przyczynami poszczególnymi.
Stawiając opór ludziom, obrażamy
ich,
przeciwstawiamy
się
ich
zamiarom.
Opierając się działaniu Boga, nie
obrażamy Go, nie przeciwstawiamy
się Jego zamysłom.
Bóg postępuje stale zgodnie z
ogólnymi prawami, które sobie nadał,
lecz kombinacja skutków, jakie są ich
koniecznymi następstwami, nie może
zawsze być zgodna z porządkiem ani
odpowiednia do dokonania Jego
dzieła. (Tamże, s.24)
Malebranche w odróżnieniu od
„mędrców greckich i stoików” uważa,
że porządek natury nie jest prawem,
którym winni kierować się ludzie, a
poddanie się temu porządkowi nie
jest bynajmniej cnotą, choć winniśmy
mieć nań wzgląd, gdyż tego wymaga
od ludzi niezmienny i wieczny
Porządek.
„Doskonałość, czy też cnota, nie
polega zatem na przestrzeganiu
porządku
natury,
ale
na
poddawaniu się we wszystkim
Porządkowi
niezmiennemu
i
koniecznemu,
nienaruszalnemu
prawu wszystkich umysłów i
samego Boga.” (Tamże, s.26)
Malebranche odróżnia
• prawo
natury
(porządek
natury,
prawa/regularności przyrody)
od
• prawa naturalnego (moralnego),
które jest tożsame z rozumem boskim i stąd ma
walor powszechności.
Człowiek winien dążyć do odkrywania prawa
naturalnego i postępowania zgodnego z nim,
bowiem wtedy podporządkowuje się normom
powszechnym.
Cnota moralna, cnota jedyna: to
cnota matka, cnota
fundamentalna, cnota
powszechna, cnota jedyna umiłowanie Porządku,
posłuszeństwo Bogu - Rozumowi.
Wypełnianie powinności nie jest tym
samym, co postępowanie zgodne z cnotą.
Dyspozycja
do
spełniania
swych
powinności nie jest cnotą w ścisłym
znaczeniu, bez umiłowania Porządku.
Spełnianie powinności oznacza uznanie
cnotliwości w oczach ludzi.
Iść za cnotą, to znaczy miłować.
Cnota jedyna, cnota matka to miłość Boga
i bliźniego.
Główne rodzaje miłości:
• miłość życzliwości i szacunku (miłość do ludzi
ze względu na ich zalety, choć nie
przynoszące nam dobra)
• miłość zjednoczenia (dążenie do zjednoczenia
z przedmiotem miłości ze względu na
czynienie przezeń dobra i uszczęśliwianie nas)
„Tylko Bóg jest dobry /…/ zatem
cała miłość zjednoczenia winna
ciążyć ku Bogu.” (Tamże, cz. I, r. III,
s.38)
Download