Renta gruntowa w teorii ekonomii klasycznej... 5 Acta Sci. Pol., Administratio Locorum 7(3) 2008, 5-13 RENTA GRUNTOWA W TEORII EKONOMII KLASYCZNEJ JAKO PRZYCZYNEK DO ROZWA¯AÑ NAD WARTOCI¥ ZIEMI Alina róbek-Ró¿añska Ryszard róbek Uniwersytet Warmiñsko-Mazurski w Olsztynie Streszczenie. Wartoæ ziemi mo¿e byæ okrelana na podstawie dochodu, jaki przynosi jej w³acicielowi. W klasycznych teoriach ekonomii dochód w³aciciela ziemi by³ uto¿samiany z pojêciem renty, stanowi¹cej nadwy¿kê ponad kosztami produkcji i zyskiem zwyk³ym dzier¿awcy. Przyczyny powstawania renty oraz czynniki wp³ywaj¹ce na jej wysokoæ zosta³y przedstawione w niniejszym artykule na podstawie trzech teorii g³ównych ekonomistów klasycznych Adama Smitha, Davida Ricardo i Jeana Baptiste Saya, których idee s¹ aktualne równie¿ w czasach nam wspó³czesnych. Ich pogl¹dy na temat renty gruntowej oraz mechanizmów ni¹ rz¹dz¹cych zosta³y skonfrontowane, aby mog³y pos³u¿yæ jako wskazówka przy ocenie wartoci ziemi. S³owa kluczowe: renta gruntowa, w³aciciel ziemi, dzier¿awca, wartoæ ziemi WSTÊP Ziemia to z ekonomicznego punktu widzenia specyficzny zasób, który jest zdolny do wygenerowania dochodu dla jego w³aciciela z tytu³u w³asnoci. W klasycznych teoriach ekonomicznych ziemia ma u¿ytecznoæ przede wszystkim rolnicz¹ stanowi istotny czynnik produkcji, który wzbogacony o nak³ady pracy i kapita³u generuje produkcjê o okrelonej wartoci. Przychód z produkcji powinien zostaæ rozdzielony miêdzy wszystkie zaanga¿owane w ten proces podmioty pracownik za swoj¹ pracê otrzymuje zap³atê, w³aciciel kapita³u odpowiedni procent, producent zwyk³y zysk, a reszta wartoci przys³uguje w³acicielowi ziemi w formie renty. W teorii preklasycznej z XVII wieku, której przedstawicielem by³ William Petty [1662], renta gruntowa przypisywana by³a wartoci Adres do korespondencji Corresponding author: Alina róbek-Ró¿añska, Katedra Polityki Gospodarczej i Regionalnej, Wydzia³ Nauk Ekonomicznych, Uniwersytet Warmiñsko-Mazurski w Olsztynie, ul. Oczapowskiego 4, 10-719 Olsztyn, e-mail: [email protected] Administratio Locorum 7(3) 2008 6 A. róbek-Ró¿añska, R. róbek produkcji wytwarzanej przy danych nak³adach ziemi i pracy1. Pocz¹tkowo nie podlega³a prawom malej¹cych przychodów, ani nie by³a zró¿nicowana przestrzennie. Wartoæ ziemi, uzewnêtrzniona w postaci ceny, równa³a siê skapitalizowanej rencie [Romanow 1999]. Zró¿nicowanie przestrzenne wartoci gruntów uwzglêdni³ fizjokrata A.R.J. Turgot [Romanow 1999]. Stwierdzi³ on, i¿ urodzajnoæ ziemi jest niejednakowa, a wydajnoæ gleby maleje wraz ze wzrostem produkcji. Przyczyn¹ tego stanu rzeczy jest fakt, i¿ w pierwszej kolejnoci w procesie produkcji bierze siê pod uwagê ziemie najlepsze, a nastêpnie decyduje na coraz gorsze, zatem kolejne plony s¹ coraz mniejsze. W zwi¹zku z tym renta gruntowa (a tak¿e wartoæ ziemi bêd¹ca skapitalizowan¹ rent¹) powinna zale¿eæ od jakoci gleby oraz podlegaæ prawu malej¹cej wydajnoci. Najwiêkszy wp³yw na ocenê rzeczywistoci ekonomicznej przypisuje siê dwóm ekonomistom klasycznym Adamowi Smithowi i Davidowi Ricardo. W niniejszym artykule zosta³y zaprezentowane pogl¹du obu autorów na temat ziemi jako dobra generuj¹cego dochód w³acicielowi oraz czynników kszta³tuj¹cych wystêpowanie i wysokoæ renty gruntowej. Przedstawiono ponadto pogl¹d ekonomisty poklasycznego Jeana Baptiste Saya. W podsumowaniu odniesiono siê do tych idei jako przyczynku okrelania wartoci ziemi. Wspó³czenie klasyczne rozwa¿ania nad kszta³towaniem siê renty gruntowej mo¿na wykorzystaæ przy okrelaniu wartoci ziemi poprzez kapitalizowanie przynoszonych z dzia³alnoci na jej obszarze przychodów oraz jako rozpoznanie czynników kszta³tuj¹cych te przychody. ABSOLUTNA PRODUKTYWNOÆ PODSTAWA RENTY ADAMA SMITHA Zdaniem A. Smitha, renta gruntowa jest najwy¿sz¹ wynegocjowan¹ cen¹ p³acon¹ w³acicielowi ziemi za jej u¿ytkowanie przez dzier¿awcê, po uwzglêdnieniu w³aciwoci ziemi, a w szczególnoci jej absolutnej produktywnoci. Negocjuj¹c warunki dzier¿awy, w³aciciel d¹¿y do pozostawienia dzier¿awcy nie wiêkszego udzia³u w wartoci produkcji, ni¿ jest niezbêdny do pokrycia kosztów oraz zwyk³ego zysku. Je¿eli wartoæ produkcji przewy¿szy koszty i zwyk³y zysk, to powsta³¹ nadwy¿kê w³aciciel chce zachowaæ dla siebie jako rentê z ziemi. Oczywicie brak pe³nej informacji powoduje, ¿e w³aciciel jest gotowy zaakceptowaæ mniejsz¹ kwotê, a czasami niewiedza dzier¿awcy pozwala mu p³aciæ wiêcej, ni¿ gdyby zdecydowa³ siê on na dzier¿awê u innego w³aciciela ziemi [Smith 1904]. W³aciciel ziemi oczekuje renty nawet za grunty niewyposa¿one, a je¿eli wy³o¿y swój kapita³ na usprawnienia, to spodziewa siê zwrotu za wydatki w postaci dodatku do oryginalnej renty. Je¿eli usprawnieñ zwiêkszaj¹cych produktywnoæ dokona dzier¿awca, to i tak przy odnawianiu umowy w³aciciel za¿¹da wy¿szej renty. Zatem renta jest cen¹ monopolow¹2 i zale¿y od tego, ile dzier¿awca jest gotowy zap³aciæ za prawo dostêpu do nieruchomoci. 1 W. Petty [1662] uwa¿a³, i¿ praca jest ojcem bogactwa, a ziemia jego matk¹ (z ang. Labour is the Father and active principle of Wealth, as Lands are the Mother). 2 Monopolista wybiera cenê maksymalizuj¹c¹ jego dochód przy danym popycie [Varian 1999]. Acta Sci. Pol. Renta gruntowa w teorii ekonomii klasycznej... 7 A. Smith rozwa¿a³ zjawisko renty gruntowej w dwóch sytuacjach: gdy ziemia przeznaczana jest na produkcjê ¿ywnoci oraz na wytwarzanie pozosta³ych dóbr. Podzia³ ten wynika z za³o¿enia, i¿ produkcja ¿ywnoci zawsze generuje przychód zapewniaj¹cy chocia¿by minimaln¹ rentê, poniewa¿ ka¿dy, niezale¿nie od si³y nabywczej, czêæ dochodów musi przeznaczyæ na zakup ¿ywnoci, wiêc popyt na ni¹ jest wyj¹tkowo ma³o elastyczny. Natomiast popyt na dobra pozosta³e jest bardziej wra¿liwy na cenê, wiêc nie gwarantuje otrzymywania renty. Wysokoæ renty z ziemi przeznaczanej na produkcjê ¿ywnoci jest wynikiem ceny produktów rolnych, której wielkoæ zale¿y od popytu na dane dobra. ¯ywnoæ powinna byæ sprzedawana na rynku za cenê nieco wy¿sz¹ ni¿ tylko pokrywaj¹c¹ koszty produkcji i zwyk³y zysk. Im jest ona wy¿sza, tym wiêksza nadwy¿ka przejdzie do w³aciciela ziemi w formie renty. Renta wchodzi w sk³ad ceny dóbr w inny sposób ni¿ p³ace i zysk. Wysokie lub niskie p³ace i zysk s¹ przyczynami wysokiej lub niskiej ceny; wysoka lub niska renta jest natomiast efektem ceny. Dzieje siê tak, poniewa¿ wysokie lub niskie p³ace i zysk musz¹ zostaæ wyp³acone, aby wprowadziæ dane dobro na rynek i kszta³tuj¹ jego cen¹. Z kolei cena kszta³tuje wysok¹ lub nisk¹ rentê [Smith 1904]. Wed³ug A. Smitha ka¿da ziemia nadaje siê na produkcjê ¿ywnoci3 nieurodzajne tereny mog¹ s³u¿yæ za pastwiska i przynosiæ zyski ze sprzeda¿y mleka i miêsa, gwarantuj¹c minimaln¹ rentê, której wartoæ zwiêksza siê wraz ze wzrostem jakoci pastwiska. Renta nie jest jednakowa dla ka¿dego obszaru ró¿ni siê w zale¿noci od urodzajnoci i lokalizacji ziemi. Wp³yw urodzajnoci na rentê zale¿y od rodzaju uprawy i jej wymagañ glebowych. Istnieje równie¿ zale¿noæ renty od lokalizacji, która jest wci¹¿ aktualna i mo¿e byæ odnoszona równie¿ do innych rodzajów dzia³alnoci gospodarczej. W przypadku dwóch ziem o tej samej wielkoci i urodzajnoci, wy¿sz¹ rentê wygeneruj¹ obszary zlokalizowane w pobli¿u miasta ni¿ te dalej po³o¿one, gdy¿ koszty transportu zwi¹zane z dostarczeniem produktu na rynek zmniejszaj¹ nadwy¿kê, która zawiera zysk producenta i rentê w³aciciela ziemi. Wydatki transportowe mog¹ zostaæ zmniejszone poprzez dobre drogi, kana³y i p³ywne rzeki. Dobrze rozwiniêta infrastruktura komunikacyjna zachêca do uprawy gruntów oddalonych od miasta oraz podnosi nadwy¿kê. Przynosi to korzyæ miastu dziêki prze³amaniu monopolu lokalizacji gruntów w pobli¿u miasta, ponadto wprowadza konkurencyjnoæ na danym rynku oraz otwiera nowe rynki dla danej produkcji. Kolejn¹ przewag¹ lokalizacyjn¹ gruntów po³o¿onych bli¿ej miast jest skupienie popytu. W przypadku du¿ych miast, gdy grunty po³o¿one najbli¿ej nie s¹ w stanie zaspokoiæ popytu ludnoci, pojawia siê nastêpuj¹cy podzia³ pracy: bli¿ej lokalizowana jest produkcja dóbr, które trudno siê przewozi na wiêksze odleg³oci, a dalej produkcja nadaj¹c¹ siê do transportowania. Ta ostatnia mo¿e tak¿e byæ zast¹piona importem [Smith 1904]. Poza produkcj¹ ¿ywnoci, wg Smitha [1904] ziemia w swoim surowym stanie mo¿e dostarczaæ materia³y do produkcji ubrañ4 i budynków mieszkalnych. Ta zdolnoæ ziemi 3 4 Inne zdanie ma na ten temat D. Ricardo, co zosta³o zaprezentowane w dalszej czêci artyku³u. Gdy w Ameryce Pó³nocnej g³ównym materia³em u¿ywanym do produkcji ubrañ by³a skóra pozyskiwana przy okazji zdobywania jedzenia, to wiêkszoæ skór by³a wyrzucana jako co bezwartociowego. Skóry nabra³y wartoci dopiero wtedy, gdy kolonici z Europy zaczêli p³aciæ za nie kocami, broni¹ Administratio Locorum 7(3) 2008 8 A. róbek-Ró¿añska, R. róbek jest zró¿nicowana przestrzennie w niektórych miejscach wystêpuje nadmiar surowców i materia³ów, w innych s¹ one rzadkoci¹. Gdy wystêpuje nadmiar materia³ów do produkcji odzie¿y, cena ubrañ jest równa kosztom i zyskowi, a renta nie istnieje. W innym przypadku, gdy popyt przewy¿sza poda¿ (np. dziêki rozwiniêtemu handlowi zagranicznemu), zawsze znajdzie siê kto, kto zechce zap³aciæ wiêcej, zatem cena bêdzie w stanie pokryæ rentê. Podobnie jest z materia³ami do budowy domów, z t¹ ró¿nic¹, i¿ nie zawsze mog¹ byæ one transportowane na dalekie odleg³oci i nie³atwo staj¹ siê obiektem handlu zagranicznego. Kopalnia kamienia blisko Londynu mo¿e przynieæ znacz¹c¹ rentê, gdy¿ kamienie pos³u¿¹ do budowy domów i bêdzie na nie popyt przewy¿szaj¹cy poda¿, podczas gdy na terenach ma³o zaludnionych ¿adn¹. Drewno jest du¿o warte w kraju zaludnionym, wiêc ziemie zalesione przynosz¹ rentê. Lecz w Ameryce Pó³nocnej w³aciciel ziemi musia³by zbyt wiele zap³aciæ przewonikowi za transport du¿ych drzew. Zatem renta z ziemi, na której produkuje siê dobra niebêd¹ce ¿ywnoci¹ w du¿ej mierze zale¿y od rozmiaru rynku. Renta z gruntów nieprodukuj¹cych ¿ywnoci pojawia siê i wzrasta [Smith 1904]: gdy wraz ze wzrostem nadmiaru iloci ¿ywnoci ronie popyt na inne dobra; gdy wraz z rozwojem spo³eczno-gospodarczym ronie popyt na inne dobra; gdy wraz ze wzrostem populacji ronie popyt na inne dobra; wraz z urodzajnoci¹ i korzystnym po³o¿eniem np. kopalni; wraz z mo¿liwoci¹ handlu krajowego i zagranicznego; wraz z rozwojem dróg umo¿liwiaj¹cym rozwój handlu; wraz z bogactwem narodu kreuj¹cym popyt na dobra inne ni¿ niezbêdne do ¿ycia. RELATYWNA PRODUKTYWNOÆ PODSTAWA RENTY DAVIDA RICARDO Nastêpc¹ i krytykiem teorii A. Smitha by³ David Ricardo. Renta wed³ug niego jest czêci¹ produkcji z ziemi, p³acon¹ w³acicielowi ziemskiemu za u¿ytkowanie oryginalnych i niezniszczalnych si³ gleby i nie powinna byæ mylona z procentem i zyskiem z kapita³u oraz stawk¹ p³acon¹ regularnie przez u¿ytkownika. Je¿eli dwa s¹siednie obszary gruntów ró¿ni¹ siê tym, i¿ jeden zosta³ wyposa¿ony we wszelkie potrzebne budynki rolne oraz zosta³ odpowiednio zmeliorowany, nawo¿ony i obudowany ochronnymi ¿ywop³otami, podczas gdy drugi nie posiada ¿adnego z tych udogodnieñ, to wiêksza kwota bêdzie p³acona za u¿ytkowanie pierwszego. Ale w tej sytuacji na ulepszonej ziemi tylko czêæ kwoty bêdzie p³acona za korzystanie z oryginalnych w³aciwoci gleby, a pozosta³a czêæ za kapita³ zu¿yty na poprawê jakoci gleby oraz wzniesienia budynków niezbêdnych do zabezpieczenia i przechowywania produkcji. Renta wynika przede wszystkim z rzadkoci ziemi. Gdyby w gospodarce wystêpowa³ nadmiar bogatej i urodzajnej ziemi, to tylko niewielka jej czêæ musia³aby byæ uprawiana, aby zaspokoiæ popyt danej populacji. Nie istnia³aby renta, gdy¿ nikt nie chcia³by p³ai alkoholem. Wraz z pojawieniem siê wartoci mog³a powstaæ renta dla w³aciciela ziemi, na której hodowane s¹ zwierzêta. Podobnie dzia³o siê z we³n¹ w Anglii jej wartoæ i renta z pastwisk pojawi³y siê wraz z eksportem we³ny do Flandrii. Acta Sci. Pol. 9 Renta gruntowa w teorii ekonomii klasycznej... ciæ za grunty, które s¹ dostêpne dla ka¿dego, kto zechce je uprawiaæ [Ricardo 1821]. Renta jako kategoria ekonomiczna ma prawo bytu, gdy¿ ziemia nie wystêpuje w nieograniczonej iloci i jednakowej jakoci. Wraz z rozwojem spo³eczeñstwa, uprawiane s¹ równie¿ gleby o ni¿szej urodzajnoci, a wysokoæ renty zale¿y od ró¿nicy produktywnoci miêdzy gleb¹ pierwszej i drugiej jakoci [Ricardo 1821]. Gdy zaczyna byæ uprawiana ziemia jeszcze gorszej jakoci, to pojawia siê renta za u¿ytkowanie gruntów drugiej jakoci, gdy¿ reguluj¹ j¹ ró¿nice w mocach produkcyjnych. Jednoczenie ronie renta za ziemiê pierwszej jakoci, gdy¿ renta musi zawsze obrazowaæ ró¿nicê w produktywnoci ziem przy danych nak³adach kapita³u i pracy. Ka¿dy wzrost populacji powinien zatem owocowaæ upraw¹ gruntów coraz gorszej jakoci, aby umo¿liwiæ zwiêkszenie poda¿y ¿ywnoci, a tym samym powodowaæ wzrost renty za relatywnie bardziej urodzajne ziemie [Ricardo 1821]. Ten mechanizm dobrze obrazuje nastêpuj¹cy uk³ad. W przyk³adowej gospodarce wystêpuj¹ ziemie pierwszej, drugiej i trzeciej jakoci (dalej jako nr 1, nr 2 i nr 3), które przy takiej samej wielkoci nak³adów kapita³u i pracy daj¹ produkcjê netto w wysokoci odpowiednio 100, 90 i 80 jednostek ziarna. Gdy dla zaspokojenia popytu populacji wystarcza uprawa ziemi nr 1, ca³a produkcja netto nale¿y do uprawiaj¹cego, a zyski s¹ jego korzyci¹. Je¿eli ludzi przybêdzie i konieczna stanie siê uprawa ziemi nr 2, która daje 90 jednostek ziarna, pojawi siê renta z gruntu nr 1, gdy¿ dla ka¿dej z tych ziem bêdzie ró¿na wartoæ z produkcji. Ró¿nica w produkcji netto wynosi 10 jednostek i stanowi rentê w³aciciela gruntu nr 1, poniewa¿ dzier¿awca uzyska dla siebie taki sam wynik (90 jednostek) uprawiaj¹c ziemiê nr 1 i p³ac¹c 10 jednostek renty, jak uprawiaj¹c ziemiê nr 2 i nic nie p³ac¹c. Ten sam mechanizm zadzia³a, gdy pod uprawê przeznaczona zostanie ziemia nr 3. Wtedy dzier¿awca ma do wyboru trzy opcje daj¹ce mu 80 jednostek: mo¿e uprawiaæ ziemiê nr 1 i p³aciæ 20 jednostek renty, ziemiê nr 2 i p³aciæ 10 jednostek renty lub ziemiê nr 3 i nie p³aciæ renty wcale [Ricardo 1821]. Tabela 1. Wielkoæ renty w zale¿noci od wielkoci populacji i zapotrzebowania na ziemiê [na podstawie teorii D. Ricardo] Table 1. Rent value depending on population size and demand on land [based on D. Ricardo theory] Populacja Population U¿ywana ziemia Used land Wielkoæ produkcji Production Renta w³aciciela ziemi Rent for land owner nr 1 No. 1 nr 2 No. 2 nr 3 No. 3 nr 1 No. 1 nr 2 No. 2 nr 3 No. 3 nr 1 No. 1 nr 2 No. 2 nr 3 No. 3 Ma³a Small + 100 rednia Medium + + 100 90 10 Du¿a Large + + + 100 90 80 20 10 Administratio Locorum 7(3) 2008 10 A. róbek-Ró¿añska, R. róbek Zanim rozpocznie siê uprawê ziemi nr 3, mo¿na zwiêkszyæ produktywnoæ ziemi nr 1 poprzez zwiêkszenie nak³adów kapita³u. Przyk³adowo, podwojenie kapita³u na ziemi nr 1 mo¿e spowodowaæ wzrost produkcji o 85 jednostek5, co daje wiêcej ni¿ gdyby ten sam kapita³ zu¿yæ na uprawê ziemi nr 3. W tej sytuacji dodatkowy kapita³ podwy¿szy rentê z ziemi nr 1, gdy¿ jest ona zawsze ró¿nic¹ miêdzy produkcj¹ uzyskiwan¹ z dwóch równych nak³adów kapita³u i pracy na gruntach o ró¿nej urodzajnoci. Jeli nak³adaj¹c kapita³ w wysokoci 1000 funtów, dzier¿awca uzyskuje 100 jednostek pszenicy, a przez nak³ad drugiego 1000 funtów uzyskuje kolejne 85 jednostek, to w³aciciel mo¿e za¿¹daæ renty w wysokoci 15 jednostek, jako ¿e dzier¿awca nigdzie indziej nie uzyska lepszych plonów [Ricardo 1821]. Dzia³a tu nastêpuj¹ca zasada ostatni zatrudniony kapita³ nie wytwarza wartoci pozwalaj¹cej na zap³atê renty, a tylko podwy¿sza rentê p³acon¹ za poprzednio zu¿ywane kapita³y. Podsumowuj¹c powy¿szy przyk³ad, renta gruntowa istnieje przy za³o¿eniu spe³nienia dwóch warunków: po pierwsze ziemia wystêpuje w rzadkoci6, a po drugie kolejne nak³ady kapita³u/pracy przynosz¹ mniejsz¹ produkcjê, czyli wystêpuje malej¹ca produktywnoæ kapita³u i pracy [Ricardo 1821]. Specyficzne dla ziemi jest to, i¿ ró¿nice w jakoci, które powinny byæ postrzegane jako niedoskona³oci w porównaniu z innymi zasobami naturalnymi jak np. powietrze7, stwarzaj¹ mo¿liwoæ otrzymywania dochodu w postaci renty. Wzrost renty jest efektem rosn¹cego bogactwa kraju oraz trudnoci dostarczenia ¿ywnoci dla zwiêkszonej populacji. Renta ronie najszybciej, gdy dostêpna ziemia zmniejsza swoje moce produkcyjne. Sytuacja bêdzie inna, gdy wzrostowi populacji bêdzie towarzyszyæ usprawnienie rolnictwa wykluczaj¹ce koniecznoæ uprawiania gruntów najgorszej jakoci, co bêdzie skutkowaæ spadkiem renty (zmniejszy siê ró¿nica miêdzy produktywnoci¹ ziemi nr 1 i nr 2). RENTA JAKO POCHODNA POPYTU NA PRODUKTY JEAN BAPTISTE SAY Zdaniem J.B. Saya [1855], ziemia ma swój wk³ad w produkcjê wielu dóbr i jest to zysk, który otrzymuje jej w³aciciel. Jest unikalnym zasobem naturalnym, któremu cz³owiek by³ w stanie przypisaæ w³asnoæ. Inne zasoby naturalne równie¿ s¹ wykorzystywane przez cz³owieka w procesie produkcyjnym, np. woda w rzekach i oceanach ma si³ê wprawiania w ruch maszyny i dostarcza ryb, a wiatr porusza m³ynem, lecz cz³owiek nie jest w stanie powiedzieæ, ¿e woda czy wiatr nale¿¹ do niego i za¿¹daæ zap³aty za ich us³ugi. Istnieje jednak¿e znaczna ró¿nica miêdzy tymi rodkami produkcji si³a tych drugich jest niewyczerpywalna, a korzyci ich u¿ytkowania przez jednego cz³owiekiem nie 5 Zgodnie z prawem malej¹cych przychodów, które stanowi, i¿ przy danej iloci czynnika sta³ego zwiêkszanie nak³adów czynnika zmiennego powoduje coraz mniejszy przyrost produkcji [Sloman 2001]. 6 Gdy ziemi jest w nadmiarze i uprawiane s¹ najbardziej urodzajne i produktywne czêci renta nie istnieje, gdy¿ pojawia siê wraz ze s³abniêciem mocy produkcyjnych. 7 Ricardo zak³ada³, ¿e jakoæ powietrza jest taka sama wszêdzie. Wiadomo, ¿e tak nie jest, a stan rodowiska jest wa¿nym czynnikiem wp³ywaj¹cym na wartoæ ziemi, ponadto w wielu krajach ustalono op³aty za zanieczyszczanie powietrza. Acta Sci. Pol. Renta gruntowa w teorii ekonomii klasycznej... 11 umniejszaj¹ korzyci innych ludzi, czego nie mo¿na powiedzieæ o ziemi. Aby uzyskaæ efekty z ziemi, nale¿y zu¿yæ nak³ady innych czynników (np. pracy i kapita³u), a nikt nie zdecyduje siê na poniesienie kosztów bez oczekiwania korzyci [Say 1855]. Gdy rolnik dzier¿awi ziemiê, przychód z produkcji rolnej dzieli miêdzy w³aciciela ziemi i pracowników, a resztê zachowuje dla siebie jako zyski z posiadanego kapita³u. Dzieje siê tak, poniewa¿ dzier¿awca prowadzi dzia³alnoæ gospodarcz¹, nie posiadaj¹c na w³asnoæ ziemi [Say 1855]. Wed³ug Saya dzia³alnoæ rolna wymaga przeciêtnie mniejszego zaanga¿owania kapita³u ni¿ inne bran¿e, czego skutkiem jest wystêpowanie wielu osób zdolnych do dzia³alnoci rolnej i w konsekwencji du¿a konkurencja do dzier¿awy ziemi. Z drugiej strony, iloæ ziemi nadaj¹cej siê pod uprawê jest ograniczona w ka¿dym kraju8, podczas gdy iloæ kapita³u i liczba uprawiaj¹cych nie ma ograniczeñ w mobilnoci. Rezultatem takiej sytuacji na rynku jest fakt, i¿ w³aciciele ziemi mog¹ zdobyæ pozycjê monopolistów wobec dzier¿awców, a wtedy negocjacje miêdzy w³acicielem a dzier¿awc¹ zawsze wypadaj¹ na korzyæ tego pierwszego. Obni¿aniu renty poni¿ej maksymalnego poziomu sprzyja odleg³oæ, w której s¹ zlokalizowane dostêpne na rynku ziemie i brak posiadania pe³nej informacji przez w³acicieli, a zawy¿aniu brak posiadania informacji przez dzier¿awców. Na korzyæ w³aciciela ziemi dzia³a ponadto wiele wydarzeñ gospodarczych, takich jak otwarcie kana³u lub budowa drogi, wzrost populacji, bogactwa i dobrobytu w regionie. Korzysta on z nowych technik upraw, a gdy sam wydatkuje kapita³ na usprawnienia (np. osuszanie, irygacjê, ogrodzenia, budynki) to renta zawiera, poza zyskiem z ziemi, zwrot z zainwestowanego kapita³u. W opinii poprzedników Saya, wartoæ produktu nigdy nie jest wy¿sza ni¿ koszt nak³adów i nadwy¿ka, która powinna byæ uznana za zysk z ziemi i p³acona jako renta jej w³acicielowi. Jednak¿e, co istotne, produktywna moc gleby nie ma wartoci, dopóki nie pojawi siê popyt na produkty wytwarzane z jej udzia³em. Popyt na ziemiê jako czynnik produkcji jest popytem wtórnym w stosunku do popytu na produkty wytwarzane na owym gruncie. Wzrost ceny produktów rolnych umo¿liwia zap³atê renty w³acicielowi ziemi [Say 1855]. Zatem posiadanie ziemi przynosi zysk jej w³acicielowi, gdy, po pierwsze, produkty rolne stanowi¹ przedmiot popytu9 i, po drugie, poda¿ ziemi jest ograniczona przy rosn¹cym na ni¹ popycie. Wartoæ ziemi jako przedmiotu lokowania pieniêdzy le¿y nie tylko w mo¿liwoci uzyskiwania renty, ale tak¿e w stabilnoci. Do zalet gruntów nale¿y zaliczyæ jeszcze przyjemnoæ wyp³ywaj¹c¹ z faktu posiadania ziemi i szacunek z tym zwi¹zany, chocia¿ jednoczenie w³asnoæ ta staje siê ciê¿arem w postaci obowi¹zku p³acenia podatku. 8 9 Wyj¹tkiem mo¿e byæ zmiana u¿ytkowania przez np. osuszenie bagna, zmeliorowanie ³¹ki itp. Gdy plemiona Ameryki rodkowej nie zajmowa³y siê upraw¹, ziemia nie mia³a wartoci i posiadanie jej na w³asnoæ nie mia³o sensu ekonomicznego. Wraz z pojawieniem siê kolonizatorów pojawi³ siê popyt na produkty rolne. Ziemia nabra³a wartoci, poniewa¿ jej poda¿ by³a ograniczona i zaczêto przypisywaæ jej w³acicieli, którzy korzystali z renty za u¿ytkowanie swojej ziemi [Say 1855]. Administratio Locorum 7(3) 2008 12 A. róbek-Ró¿añska, R. róbek PODSUMOWANIE I WNIOSKI Renta gruntowa jest dochodem, który otrzymuje w³aciciel ziemi z tytu³u w³asnoci, gdy dzier¿awi j¹ w celach produkcyjnych. Z tym stwierdzeniem zgadzaj¹ siê wszyscy przedstawieni w niniejszym opracowaniu ekonomici klasyczni, natomiast mo¿na odnaleæ ró¿nice w ich pogl¹dach dotycz¹cych mechanizmów powstawania renty oraz kszta³towania siê jej wysokoci. Dzier¿awca gruntu osi¹ga z produkcji okrelony przychód, zale¿ny od wielkoci produkcji10 oraz ceny produktów, która kszta³tuje siê na rynku przy danym popycie. Przychód musi zostaæ rozdzielony miêdzy poszczególne czynniki produkcji i zapewniæ zwyk³y zysk producentowi, natomiast pozosta³a nadwy¿ka nale¿y siê w³acicielowi ziemi. Wysokoæ renty jest zatem efektem, a nie przyczyn¹, ceny rynkowej produktów. Czynnikiem kszta³tuj¹cym cenê s¹ koszty i oczekiwany zysk. Zale¿noæ tê przedstawia równanie11: koszty + zysk < cena rynkowa = koszty + zysk + renta (renta > 0), gdzie: koszty + zysk to wielkoci dane. W sytuacji, gdy cena rynkowa nie tworzy nadwy¿ki12, dzier¿awca nie ma z czego zap³aciæ renty w³acicielowi ziemi, wiêc renta wynosi 0: koszty + zysk = cena rynkowa = koszty + zysk + renta (renta = 0). Adam Smith uwa¿a³, i¿ wysokoæ renty zale¿y od absolutnej produktywnoci ziemi, a produkcja ¿ywnoci gwarantuje chocia¿by minimaln¹ rentê, poniewa¿ zawsze jest na ni¹ popyt, zatem mo¿na j¹ sprzedaæ po odpowiednio wysokiej cenie. Poniewa¿ wg niego ka¿da gleba nadaje siê na produkcjê ¿ywnoci, to z tego twierdzenia wyci¹gn¹³ wniosek, i¿ ka¿da ziemia jest w stanie wygenerowaæ rentê. Z tym pogl¹dem nie zgadza³ siê D. Ricardo, poniewa¿ istniej¹ ziemie, na których produkcja ¿ywnoci nie jest mo¿liwa lub op³acalna, a ponadto renta podlega prawu rzadkoci i relatywnej produktywnoci renta za lepsz¹ ziemiê pojawia siê tylko wtedy, gdy zaczyna siê uprawa ziem gorszej jakoci. J.B. Say doda³, i¿ warunkiem podstawowym osi¹gania renty gruntowej jest popyt na produkty z owej ziemi, który nie zawsze wystêpuje. Mimo polemik na temat znaczenia powstania renty oraz wielkoci absolutnych i relatywnych, A. Smith, D. Ricardo i J.B. Say mieli zbie¿ne pogl¹dy. Wnioski wynikaj¹ce z przedstawionych przez nich teorii mog¹ obecnie s³u¿yæ jako podwaliny pod wyznacza- 10 W teorii A. Smitha dzier¿awcy produkuj¹ maksymaln¹ iloæ mo¿liw¹ do otrzymania przy danych w³aciwociach gleby, anga¿uj¹c w produkcjê dan¹ iloæ pozosta³ych czynników produkcji. U D. Ricardo zwiêkszanie nak³adów pozosta³ych czynników podlega prawu malej¹cych przychodów, gdy ziemia jest czynnikiem sta³ym, a pozosta³e zmiennymi. Zdaniem J.B. Saya o wielkoci produkcji decyduje przede wszystkim popyt rynkowy. 11 Opracowanie w³asne. 12 Wg A. Smitha, sytuacja ta nie zachodzi przy produkcji ¿ywnoci. Acta Sci. Pol. Renta gruntowa w teorii ekonomii klasycznej... 13 nie wartoci ziemi, odliczanej przy pomocy skapitalizowanej renty gruntowej. Nale¿y zatem podkreliæ, ¿e: 1. Wartoæ ziemi jako aktywu le¿y w jej rzadkoci oraz popycie na ni¹. 2. Wartoæ ziemi ronie wraz ze wzrostem populacji, bogactwa, dobrobytu i handlu, co powoduje wzrost zapotrzebowania na ni¹ jako czynnika produkcji. 3. Wartoæ ziemi ronie równie¿ wraz z u¿ytkowaniem ziem s³abszej jakoci. 4. Kluczowe znaczenie dla zwiêkszania wartoci ziemi ma rozwój infrastruktury komunikacyjnej (drogi, kana³y, wêz³y komunikacyjne), gdy¿ umo¿liwia to op³acalne u¿ytkowanie gruntów po³o¿onych w wiêkszej odleg³oci od rynków zbytu lub surowców bez znacznego udzia³u kosztów transportu w kosztach ca³kowitych. 5. Wartoæ ziemi spada, gdy wystêpuj¹ przeciwne do wy¿ej wymienionych zdarzenia gospodarcze. PIMIENNICTWO Petty W., 1662. A Treatise of Taxes & Contributions. Angel in Cornhill London, X. Ricardo D., 1821. On the Principles of Political Economy and Taxation. John Murray London, 2.32.10. Romanow Z. B., 1999. Historia myli ekonomicznej w zarysie. Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej w Poznaniu Poznañ, 34 i 42. Say J.B., 1855. A Treatise on Political Economy. Lippincott, Grambo & Co Philadelphia, II.IX.46, II.IX.17-26. Sloman J., 2001. Podstawy ekonomii. PWE Warszawa, 99. Smith A., 1904. An Inquiry into the Nature and Causes of the Wealth of Nations. Book I. Methuen and Co, Ltd London, I.11.189. Varian H., 1999. Mikroekonomia. PWN Warszawa, 43. Opracowania w jêzyku angielskim pochodz¹ z biblioteki elektronicznej: <http://www.econlib.org> dostêp: luty 2008. LAND RENT IN CLASSIC ECONOMIC THEORY AS A CONTRIBUTION TO CONTEMPLATION OVER LAND VALUE Abstract. The value of land can be determined through the income brought to its owner. In classic economic theories the owners income was identified with rent, which was the surplus over production costs and ordinary profit received by land leaseholder. In this article the conditions when rent arises and factors influencing its value are presented based on three theories elaborated by main classic economists Adam Smith, David Ricardo and Jean Baptiste Say, as their ideas can be useful in current times. Moreover, their views on land rent and rent value shaping mechanisms were confronted and can be used as a lue to land value appraisal. Key words: land rent, land owner, leaseholder, land value Zaakceptowano do druku Accepted for print: 3.04.2008 Administratio Locorum 7(3) 2008 14 A. róbek-Ró¿añska, R. róbek Acta Sci. Pol.