Znieczulenie osób z chorobą niedokrwienną serca do operacji niekardiochirurgicznych Wojciech Krajewski, Jacek Rychter1, Paweł Kolasiński Katedra Anestezjologii i Intensywnej Terapii Akademii Medycznej w Łodzi 1St. Luke’s Hospital, Gwardamangia, Malta Ischaemic heart disease is the most important cause of mortality and the important social problem as well. It appears that with the aging of the members of our society and with the increase of risk factors the importance of disease will increase. Acute myocardial infarction and sudden cardiac death are often the first manifestations of ischemic heart disease. Authors present the modern approach to risk stratification, monitoring and treatment of patients with ischemic heat disease presented for anesthesia for non-cardiac operations. Choroba niedokrwienna serca od dawna jest problemem społecznym. Należy sądzić, że wraz z obserwowanym starzeniem się populacji i wzrostem czynników ryzyka (palenie tytoniu, złe nawyki żywieniowe i kulturowe) liczba chorych na chorobę niedokrwienną serca będzie rosnąć. Na szczególną uwagę zasługują chorzy z podkliniczną postacią tej choroby, często nieleczeni i niezdiagnozowani. W Stanach Zjednoczonych ocenia się tę grupę na ok. 4 mln osób [1]. W województwie łódzkim choroby układu krążenia, w tym choroba niedokrwienna serca, są przyczyną 54,5% zgonów, z czego 15,3% stanowią zgony z powodu zawału serca [2], co nie odbiega istotnie od danych ogólnopolskich [3]. Obserwując wzrost liczby wykonywanych operacji i badań wymagających znieczulenia ogólnego, należy brać pod uwagę znaczne zwiększenie odsetka osób z chorobą niedokrwienną serca poddawanych operacjom niekardiochirurgicznym [1]. OCENA ST OPNIA RYZYKA STOPNIA OK OŁOOPERACYJNEJ CHOROBOWOŚCI OKOŁOOPERACYJNEJ SERCOWEJ Okołooperacyjna chorobowość sercowa jest najczęstszą przyczyną śmierci w tym okresie i często łączona ze znieczuleniem [1, 4, 5]. Za najistotniejsze czynniki ryzyka obserwowane w okresie przedoperacyjnym uznaje się: zawał serca przebyty w ciągu ostatnich 6 miesięcy, aktualną niewydolność krążenia, nieprawidłowe EKG, choroby aorty lub naczyń obwodowych, wiek > 70 lat i występujące przed znieczuleniem zaburzenia rytmu serca [1]. American College of Cardiology uważa za rozsądną taką ocenę chorych po zawale serca, która rezygnuje z tradycyjnego podziału na okresy (do 3 i do 6 miesięcy po zawale — zagrożenie ponownym zawałem okołooperacyjnym), a kwalifikuje ich do odpowiedniej grupy ryzyka, oceniając próby obciążeniowe. Jeżeli wykonana próba obciążeniowa jest dla chorego korzystna, to ryzyko ponownego zawału jest małe. Choć nie przeprowadzono obiektywnych badań klinicznych, termin operacji powinien być planowany nie wcześniej niż 4–6 tygodni po przebytym zawale [6]. W celu określenia stopnia ryzyka okołooperacyjnego prowadzono wiele programów badawczych i sugerowano wykonywanie badań dodatkowych — powysiłkowego EKG, echokardiografii, badań radioizotopowych. Wyniki nie przyniosły jednoznacznych informacji [1, 6]. Nie udało się także precyzyjnie określić wpływu na możliwość powikłań okołoperacyjnych takich klinicznie uznawanych czynników jak: przebyty zawał, cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, przebyta niewydolność krążenia i wiek chorego. Dyskusyjna jest nadal rzeczywista częstość kolejnego zawału w okresie okołooperacyjnym. Według Tarhana [7] w okresie do 3 miesięcy po zawale istnieje 37-procentowa moż- 9 FORUM KARDIOLOGÓW, 1/2000 liwość jego ponownego wystąpienia, natomiast według Rao zagrożenie to oszacowano jedynie na 5,8% [8]. Badner i wsp. w badaniach nad 323-osobową grupą obciążonych chorobą niedokrwienną serca (stabilną), operowanych planowo, odnotowali 5,6% zawałów okołooperacyjnych, które doprowadziły do zgonu 3 chorych (17%) [4]. Guidelines for Perioperative Cardiovascular Evaluation for Noncardiac Surgery [6] opublikowane w 1996 roku przez American College of Cardiology wskazują, że ryzyko okołooperacyjne związane z chorobami układu krążenia (chorobą niedokrwienną serca) należy rozpatrywać, biorąc pod uwagę łączną ocenę trzech elementów: czynników klinicznych, wydolności czynnościowej (energetycznej) chorego i ryzyka związanego z procedurą chirurgiczną. Za poważne zagrożenie uznano: objawy niestabilnej choroby niedokrwiennej serca, niewyrównaną zastoinową niewydolność krążenia, istotne zaburzenia rytmu serca (zaawansowany blok przedsionkowo-komorowy, komorowe zaburzenia rytmu na podłożu choroby serca, nadkomorowe zaburzenia rytmu z niekontrolowaną częstotliwością pobudzenia komór), zawał serca przebyty do 30. doby oraz ciężkie wady zastawkowe. Umiarkowanie zagrożeni są chorzy: z chorobą niedokrwienną serca stabilną klinicznie, po 30 dniach od chwili przebytego zawału, z wyrównaną zastoinową niewydolnością krążenia i cukrzycą. Najmniejszym ryzykiem obciążają: zaawansowany wiek, zaburzenia w EKG (blok odnogi lewej pęczka P-H, przerost lewej komory serca, rytm inny niż zatokowy (migotanie przedsionków), przebyty udar mózgu, niestabilne nadciśnienie tętnicze, słaba wydolność czynnościowa. Ocena czynnościowa opiera się na określeniu szacunkowych potrzeb energetycznych chorego. Wprowadzone pojęcie 1 MET (metabolic equivalent), odpowiadające zużyciu tlenu (VO 2) przez ważącego 70 kg 40-letniego mężczyznę pozostającego w spoczynku, a określane obiektywnie na 3,5 ml/kg/min, pozwoliło wprowadzić skalę wysiłku i stopień ryzyka. Powyżej 10 MET przyznaje się ludziom zdolnym do wysiłku fizycznego niezbędnego do gry w tenisa, pływania, gry w piłkę. Wartości 1–4 MET uzyskują chorzy zdolni jedynie do wysiłku ograniczonego do codziennych prac domowych (jedzenie, mycie, ubieranie) i przejścia 1–2 przecznic z prędkością 3–5 km/h Wartości 4–7 MET charakteryzują tych pacjentów, którzy bez objawów chorobowych mogą: spacerować po płaskim terenie z szybkością ok. 6 km/h, przebiec krótki dystans. Wartości powyżej 7 MET świadczą o dobrej wydolności organizmu i braku istotnego zagrożenia. Grupa chorych uzyskujących 4–7 MET ob- 10 ciążona jest umiarkowanym ryzykiem, zaś poniżej 4 MET ryzyko określa się jako znaczne [6, 9, 10]. Za procedury chirurgiczne obciążone największym ryzykiem kardiologicznym (nagły zgon, zawał serca) — powyżej 5% — uznaje się: operacje w trybie nagłym, szczególnie u osób starszych, zabiegi na aorcie i dużych naczyniach, zabiegi na naczyniach obwodowych, zabiegi trwające ponad 3 h, z utratą krwi krążącej i masywnymi przetoczeniami płynów. Ryzykiem poniżej 5% obciążone są zabiegi takie jak: endarterektomia szyjna, operacje w obrębie głowy i szyi, zabiegi w jamie brzusznej i klatce piersiowej, zabiegi ortopedyczne i urologiczne. Za najmniej ryzykowne (poniżej 1% powikłań) uznaje się operacje w obrębie powłok ciała, zabiegi endoskopowe, operacje zaćmy i sutka. American College of Cardiology proponuje ośmioetapowy algorytm przedoperacyjnej oceny stanu serca i zagrożenia okołooperacyjnego, obejmujący: wywiad, podstawowe badania dodatkowe, próby wysiłkowe, a w określonych przypadkach kardiologiczne badania inwazyjne i rodzaj planowanego zabiegu. Wyniki analizy przeprowadzonej według algorytmu określają ryzyko operacyjne, wyznaczają zakres postępowania przedoperacyjnego — np. wybór terminu operacji, wyrównanie istniejących zaburzeń terapią farmakologiczną lub poprzedzenie zabiegu niekardiochirurgicznego zabiegiem np. na naczyniach wieńcowych. Wskazują także na konieczność dodatkowych badań inwazyjnych, monitorowania w trakcie znieczulenia z zastosowaniem echokardiografii przezprzełykowej, oceny odcinka ST w czasie rzeczywistym, cewnikowania prawj komory serca, a także na konieczność wzmożonej opieki pooperacyjnej. Nadal, mimo pewnych kontrowersji w ocenie ryzyka, wykorzystywany jest także Wskaźnik Ryzyka Sercowego Goldmana (tabl. 1). Leczenie farmakologiczne bezpośrednio przed zabiegiem chirurgicznym i jego ewentualny wpływ na liczbę powikłań nie stały się jeszcze przedmiotem poważnych badań randomizowanych. Dotychczasowe doniesienia wskazują jednak, że podawanie b-blokerów (atenolol) zmniejsza okołooperacyjne niedokrwienie mięśnia sercowego i prawdopodobieństwo zgonu [6, 11]. Podawanie antagonistów wapnia może pogorszyć stan chorych z niestabilną chorobą niedokrwienną serca, zwiększyć ryzyko zawału i ogólną śmiertelność. Natomiast nieme (ciche) postacie choroby niedokrwiennej (silent ischemia) stają się dla anestezjologa poważnym problemem zarówno w ocenie stanu chorego przed zabiegiem, jak i bezpośrednio w okresie okołooperacyjnym. Na ogół nieme niedokrwienie występuje jako zespół izolowany Znieczulenie osób z chorobą niedokrwienną serca do operacji niekardiochirurgicznych Tablica 1 Wskaźnik rryzyka yzyka sercowego według Goldmana Element oceny Dane z wywiadu Czynniki Liczba punktów Wiek > 70 lat 5 Zawał serca < 6 miesięcy Badanie przedmiotowe EKG Wyniki badań laboratoryjnych Zabieg operacyjny 10 Zwężenie ujścia tętnicy głównej 3 Chory leżący 3 Poszerzenie żył szyjnych, Zastoinowa niewydolność krążenia lub cwał 11 Rytm inny niż zatokowy 7 PVC > 5/min 7 PaCO 2 > 50 mm Hg 3 PaO 2 < 60 mm Hg 3 K (surowica) < 3 mEq/l 3 BUN > 50 mg% 3 Kreatynina > 3mg % 3 Nagły 4 W obrębie klatki piersiowej 3 W obrębie jamy brzusznej 3 Aorty 3 I stopień: 0–5 punktów — ryzyko powikłań bardzo niskie, II stopień: 6–12 punktów — ryzyko powikłań niskie, III stopień: 13–25 punktów— ryzyko powiłań umiarkowane, IV stopień: > 25 punktów — ryzyko powikłań wysokie (u chorego nie dochodzi do bólu wieńcowego), ale znacznie częściej epizody bezbólowe przeplatają się z bólowymi [12]. Stany takie obserwuje się zwłaszcza u chorych z cukrzycą, neuropatiami, po operacjach serca i jego przeszczepach. Ryzyko powikłań u chorych z niemą postacią choroby niedokrwiennej jest takie samo jak u chorych z objawami bólowymi [13]. Brak „klasycznych" dolegliwości wieńcowych (np. bóle spoczynkowe czy powysiłkowe) nie oznacza, że u chorego nie występuje choroba niedokrwienna z zaburzeniami czynności skurczowej mięśnia sercowego, będącymi składową niedawno opisanych zjawisk, określanych jako „nowe zespoły niedokrwienne”. POSTĘPOW ANIE ŚRÓDOPERACYJNE POSTĘPOWANIE Zasadniczym zadaniem anestezjologa w trakcie znieczulania jest utrzymanie równowagi pomiędzy zapotrzebowaniem mięśnia sercowego na tlen a jego dostawą [1, 14, 15]. Zachwianie tej równowagi prowadzić może do dwóch głównych patomechanizmów: zespołu podkradania wieńcowego i cichego niedokrwienia mięśnia sercowego. Zespół podkradania powstaje w wyniku spadku perfuzji w określonej części serca, uzależnionej od obniżenia wydolności wieńcowego krążenia obocznego (wyrównawczego), wywołanego wzrostem przepływu w prawidłowo perfundowanych obszarach mięśnia sercowego [11]. Podkradanie wieńcowe spowodowane jest najczęściej: wzrostem oporu w wieńcowym krążeniu obocznym, obniżeniem ciśnienia krwi w miejscu podziału zaopatrującej krążenie obocznej tętnicy lub nadmiernym poszerzeniem naczyń krążenia obocznego. Szczególnie narażone na zmiany o charakterze podkradania wieńcowego jest podwsierdzie — obszar o dużych potrzebach metabolicznych i niekorzystnym usytuowaniu anatomicznym [16]. Ciche niedokrwienie mięśnia sercowego (asymptomatyczne) rejestrowane zapisem EKG stanowi około 70% stanów niedokrwiennych u chorych z nierozpoznaną chorobą niedokrwienną serca [17]. Najczęściej występuje u chorych cierpiących na to właśnie schorzenie, a znacznie rzadziej (ok. 2,5%) u osób bez jakichkolwiek objawów choroby niedokrwiennej.W trakcie znieczulenia należy unikać czynników, które zmniejszają dostawę tlenu do mięśnia sercowego: przyspieszenia czynności serca (szczególnie ponad 110/min), zbyt niskiego ciśnienia tętniczego (poniżej 20% wartości należnej), hipokapnii prowadzącej do zwężenia tętnic wieńcowych, niedokrwistości, przesunięcia krzywej dysocjacji oksyhemoglobiny w lewo, ob- 11 FORUM KARDIOLOGÓW, 1/2000 niżenia ciśnienia porcjalnego tlenu krwi tętniczej (PaO 2). [17]. Należy także ograniczać nasilenie bodźców prowadzących do pobudzenia współczulnego, wywołującego podwyższenie ciśnienia tętniczego, zwiększenie kurczliwości mięśnia sercowego i obciążenia następczego wraz ze wzrostem wydatku metabolicznego serca. Za istotne należy więc uznać prowadzenie znieczulenia „bezstresowego” z ograniczeniem (lub zniesieniem) lęku, bólu i odpowiedzi adrenergicznej na czynności wykonywane przez anestezjologa i chirurga. Przed znieczuleniem istotne jest stosowanie skutecznej premedykacji farmakologicznej z zastosowaniem benzodwuazepin (midazolam) i ewentualnie skopolaminy. Chory w okresie przedoperacyjnym powinien także otrzymać wszystkie te leki, które stanowią element stałej terapii układu krążenia. Podanie nitrogliceryny w premedykacji może zmniejszać odpowiedź presyjną, nie znaleziono jednak przekonywających dowodów na zmniejszenie przez nią epizodów środoperacyjnego niedokrwienia serca. Tylko w jednym z czterech kontrolowanych badań wpływu profilaktycznego wlewu nitrogliceryny wykazano, że podawanie jej w ilości 1ug/kg/min zmniejszyło śródoperacyjne niedokrwienie mięśnia sercowego. W żadnym badaniu nie zmniejszała ona jednak częstości zawału serca lub śmierci sercowej [6, 12]. Według Mangano i Rove’a wybór anestetyku nie stanowi odrębnego czynnika ryzyka [11, 18]. Zwraca się jednak szczególną uwagę, by czynności anestezjologiczne (intubacja) przebiegały bez wzrostu ciśnienia i tachykardii, stąd szczególna troska o szybkie, nieagresywne postępowanie i przygotowanie do ewentualnego postępowania w wypadku sercowej odpowiedzi na intubację. Jako znieczulenie podtrzymujące u chorych z prawidłową funkcją lewej komory akceptuje się zarówno anestetyki wziewne podawane z podtlenkiem azotu, jak i ich połączenie z opioidami. Znieczulenie analgetyczne, dużymi dawkami fentanylu lub sufentanylu, uznaje się za szczególnie korzystne u chorych z tendencją do depresji mięśnia sercowego pod wpływem wziewnych środków znieczulających. Stosowanie izofluranu powodującego rozszerzenie naczyń wieńcowych i obawa przed wystąpieniem zespołu podkradania nie znalazło jednoznacznego potwierdzenia w piśmiennictwie [14]. Praca Moffita wskazuje jednak na skłonność isofluranu do wytwarzania ognisk niedokrwiennych w mięśniu sercowym [19]. Problemem dyskusyjnym pozostaje zastosowanie znieczulenia przewodowego, zwłaszcza podpajęczynówkowego lub zewnątrzoponowego, u osób z chorobą niedokrwienną serca. Znieczulenie przewodowe (zewnątrzoponowe) ma niewątpliwe za- 12 lety ze względu na działanie antyzakrzepowe poprzez zmniejszanie aktywności czynnika hamującego aktywator plazminogenu, zapobiega również odpowiedzi adrenergicznej (zwłaszcza tachykardii) i wzrostowi ciśnienia tętniczego, szczególnie niekorzystnych u osób z chorobą niedokrwienną serca. Zastosowanie znieczulenia przewodowego zapewnia także analgezję pooperacyjną i ograniczenie kardiodepresyjnych leków znieczulenia ogólnego. Blokada współczulna Th1-Th5 uznawana jest za technikę znoszenia bólów wieńcowych i poprawy przepływu krwi w niedokrwionych odcinkach serca [20, 21]. Powikłaniami znieczulenia przewodowego są niedociśnienie i bradykardia lub — co gorsza — odruchowa tachykardia (zwłaszcza przy blokadach powyżej Th4) oraz ujemne działanie chrono- i inotropowe na serce [22, 23]. Sugeruje się, że ciągła blokada podpajęczynówkowa w porównaniu z innymi technikami znieczulenia przewodowego stwarza największą stabilność, powodując jedynie nieznaczne zmiany hemodynamiczne [24]. Badania Rooke’a i wsp. nad odpowiedzią hemodynamiczną u ludzi starszych z chorobami serca, znieczulanych podpajęczynówkowo wskazują jednak na istotne zmiany — obniżenie ciśnienia średniego (MAP) o 33%, oporu obwodowego (SVR) o 26% oraz mniejsze zaburzenia w zakresie przepływów narządowych [25]. Przyjmuje się, że operacje poniżej więzadła pachwinowego przeprowadzane w znieczuleniu przewodowym są stabilne hemodynamicznie, w przeciwieństwie do tych (operacje brzuszne), w których znieczulenie przekracza poziom Th4. Wybór znieczulenia (ogólne czy przewodowe) powinien uwzględniać jednak nie tylko stan układu naczyń wieńcowych, ale i wiele innych czynników związanych z techniką operacji, możliwościami monitorowania chorego, analgezją pooperacyjną, doświadczeniem chirurga i anestezjologa [1, 22, 26, 27]. W ocenie Peitzmana, porównującego odpowiedź „stresową” u chorych znieczulanych przewodowo i ogólnie, nie ma istotnej różnicy w ocenie odpowiedzi współczulno-nadnerczowej i liczby powikłań kardiologicznych [28]. Badania Christophersona prowadzone w ramach programu PIRAT, porównujące znieczulenie ogólne z użyciem isofluranu i przewodowe do operacji naczyniowych, także nie wykazały różnicy w liczbie obserwowanych epizodów niedokrwienia okołooperacyjnego i śmiertelności [29]. Praca Edwardsa porównującego znieczulenie ogólne enfluranem i przewodowe (podpajęczynówkowe — bupiwakainą) również nie wykazała istotnej przewagi jednej ze stosowanych metod [30]. Zgodzić się więc należy z poglądami Reiza, że znieczulenie przewodowe nie zapewnia żadnej protekcji kardiologicznej podczas zabiegu, może Znieczulenie osób z chorobą niedokrwienną serca do operacji niekardiochirurgicznych jednak pozytywnie wpływać na terapię w okresie pooperacyjnym, pod warunkiem stosowania technik przewodowej analgezji pooperacyjnej [31]. W randomizowanych badaniach nie wykazano także istotnej różnicy pomiędzy działaniem halotanu, enfluranu i izofluranu (brak ustalonych poglądów o desfluranie i sewofluranie) u chorych leczonych kardiologicznie [6]. Na szczególną uwagę zasługuje znieczulenie analgetyczne (opioidowe), którego głównym problemem jest stabilność hemodynamiczna [6]. Wydaje się, że nie istnieje konkretna technika anestezjologiczna czy środek anestetyczny, które chroniłyby w sposób szczególny niedokrwione serce. MOŻLIWOŚCI ŚRÓDOPERACYJNEJ OCENY NIEDOKRWIENIA MIĘŚNIA SERCOWEGO Możliwości oceny niedokrwienia w trakcie znieczulenia i operacji stwarzają szansę szybkiego reagowania, zmiany postępowania operacyjnego lub anestezjologicznego, jak również ewentualnego postępowania protekcyjnego obejmującego podawanie antyoksydantów i antagonistów wapnia w celu opanowania efektu tzw. ogłuszenia mięśnia sercowego. Podstawowym badaniem nadal pozostaje monitorowanie EKG, pozwalające na ocenę rytmu serca, przewodnictwa oraz reakcji odcinka ST. Uznaje się, że zwłaszcza uniesienie odcinka ST dobrze koreluje ze strefą niedokrwienia. Największą czułość (ok.75-procentową) uzyskuje się z analizy odprowadzenia V5. Za najkorzystniejsze wydaje się łączne analizowanie odprowadzeń II, V4 i V5, których czułość określa się na 96% [1, 31, 32]. Komputerowa analiza i zapis trendu stwarzają dodatkowe możliwości obiektywizacji oceny zmian [33]. Nie wykazano jednoznacznych korzyści dla bezpieczeństwa operowanego chorego z śródoperacyjnego stosowania cewnika SwanaGanza, monitorowania odcinka ST, echokardiografii przezprzełykowej [6]. Profilaktyczne stosowanie nitrogliceryny także nie wpływa na liczbę groźnych powikłań [34]. Postępowanie śródoperacyjne powinno ulegać modyfikacjom uwzględniającym nie tylko stan chorego, ale również doświadczenie zespołu terapeutycznego. dolność serca, nadkrzepliwość, hipoksję. Należy prowadzić nadzór w celu wczesnego wykrycia niedokrwienia mięśnia sercowego, zaburzeń rytmu serca i zakrzepicy żylnej. Eliminowanie zarówno niedociśnienia, jak i nadciśnienia, zaburzeń metabolicznych (hipokaliemii i hipomagnezemii) i hipoksji może zapobiegać zaburzeniom rytmu serca i jego niedokrwieniu. Za podstawowy problem opieki pooperacyjnej należy uznać postępowanie przeciwbólowe. Ból pooperacyjny nie tylko prowadzi do pobudzenia adrenergicznego, lecz może być także jedną z podstawowych przyczyn zaburzeń wentylacji i niedotlenienia. Randomizowane badania skuteczności postępowania przeciwbólowego nie wyłoniły metody szczególnie skutecznej. Najwyżej oceniana jest metoda analgezji kontrolowanej przez chorego (PCA) [6]. PODSUMOW ANIE PODSUMOWANIE Okołooperacyjna chorobowość sercowa jest i będzie coraz większym problemem medycznym. W celu ograniczenia liczby powikłań konieczne jest rozważenie wszystkich aspektów dotyczących stanu klinicznego chorego, rodzaju zabiegu, jego terminu i przygotowania przedoperacyjnego. Za najbardziej wnikliwe uznać należy opracowanie American Heart Association analizujące wszystkie etapy postępowania okołooperacyjnego ze szczegółowymi algorytmami oceny stanu chorego i ryzyka operacyjnego. Wskazuje ono także na konieczność ścisłej współpracy kardiologa, chirurga i anestezjologa. W ocenie poważnych badań naukowych nie ma preferowanej techniki czy środków anestezjologicznych, których stosowanie ograniczałoby istotnie liczbę poważnych powikłań okołooperacyjnych u osób z chorobą niedokrwienną serca. Ważnym zagadnieniem dla anestezjologa stają się tzw. nowe zespoły niedokrwienne. Postacie nieme choroby niedokrwienej serca stwarzają konieczność bardzo wnikliwej oceny przedoperacyjnej wszystkich potencjalnie zagrożonych nią pacjentów (wiek i inne czynniki ryzyka). Zdaniem autorów badanie ultrasonograficzne serca z analizą czynności mechanicznej mięśnia sercowego może okazać się bardziej wiarygodne niż badanie EKG w ocenie kardiologicznego ryzyka przedoperacyjnego. POSTĘPOW ANIE POOPERACYJNE POSTĘPOWANIE W okresie pooperacyjnym powinno się eliminować wszystkie bezpośrednie czynniki ryzyka choroby wieńcowej: nadciśnienie tętnicze, niewy- Adres do korespondencji: dr med. Wojciech Krajewski Katedra Anestezjologii i Intensywnej Terapii AM w Łodzi ul. J. Przybosia 54, 91–170 Łódź e-mail: [email protected] 13 FORUM KARDIOLOGÓW, 1/2000 PIŚMIENNICTWO 1. Szulc R.Okołooperacyjna chorobowość sercowa. Aktualne problemy anestezjologii i intensywnej terapii. Mat. XII Zjazdu Polskiego Towarzystwa Anestezjologii i Int.Terapii, Katowice 1996. 2. Wybrane wskaźniki stanu zdrowia ludności woj. łódzkiego.Woj. Centrum Analiz i Promocji Zdrowia. Dział Analiz Statystycznych i Informatyki. Łódź 1996. 3. Rocznik Statystyczny 1997. Główny Urząd Statystyczny, Warszawa. 4. Badner N.H, Knill R.L., Brown J.E. i wsp. Myocardial infarction after noncardiac surgery. Anesthesiology. 1998; 88: 572–578. 5. Shah K.B., Kleinman B.S., Sami H., Patel J., Rao T.L.K. Reevaluation of perioperative myocardial infarction in patients with prior myocardial infarction undergoing noncardiac operations. Anesth. Analg. 1991; 71: 231–135. 6. ACC/AHA Task Force Report.Guidelines for perooperative cardiovascular evaluation for noncardiac surgery. Circulation 1996; 93: 1278–1317. 7. Tarhan S., Moffitt E.A., Taylor WF. i wsp. Myocardial infarction after general anesthesia. JAMA, 1972; 220: 145. 8. Rao T.L.K., Jacobs K.H., El-Etr A.A. Reinfarction following anesthesia in patients with myocardial infarction. Anesthesiology.1983; 59: 499. 9. Fletcher G.F., Balady G., Froelicher V.F. i wsp. Exercise standards: a steastement for healthcare professionals from the American Heart Association: writing Group.Circulation 1995; 91: 580–615. 10. Hlatky M.A., Boineau R.E., Higginbotham M.B. i wsp. A brief self-administered questionaire to determine functional capacity (the Duke Activity Status Index) Am. J.Cardiol. 1989; 64: 651–654. 11. Rowe G. Inequalities of myocardial perfuzion in coronary artery disease (coronary stal). Circulation. 1970; 42: 193–194. 12. Conti C.R. Silent myocardial ischemia: prognostic significance and therapeutic implications. Clin. Cardiol. 1988; 11: 807–811. 13. Weiner D.A., Ryan T.J., Mc Cabe C.H.Risk of developing an acute myocardial infarction or sudden coronary deth in patients with exercise-induced silent myocardial ischemia. A report from the coronary artery surgery (CASS) registry. A.Q. J.Cardiol. 1988; 62: 1155–1158. 14. Stoelting R.K., Dierdorf S.F. Znieczulenie a choroby współistniejące. Uni-Druk 1997. 15. Steen P.A, Tinker J.H., Tarhan S. Myocardial reinfarction after anesthesia and surgery. An update: incidence, mortality and predisposing factors. JAMA 1978; 239: 2566–2570. 16. Buckberg G., Fixler D., Ardrie J. i wsp. Experimental subendocardial ischemia in dogs with normal coronary arteries. Circ.Research. 1972; 30: 67–82. 17. Priebe H.J. The aged cardiovascular risk patient. Refr. Cours. 7-th ESA Annual Meeting, Amsterdam 1999. 18. Mangano D. Preoperative predictors of cardiac morbidity.Implications for monitoring and operative risk. 4 Int. Steglitzer 14 19. 20. 21. 22. 23. 24. 25. 26. 27. 28. 29. 30. 31. 32. 33. 34. Symposium: Determinanten der periopertiven Morbiditat und Letlitat. Berlin 1991, Abstracts 6–9. Moffit E.A., Barker E.A., Glenn J.J. i wsp. Muocardial metabolism and hemodynamic responses with isoflurane anesthesia for coronary artery surgery. Anesth. Analg.1988; 65: 53. Hilgier M. i wsp. Blokady układu współczulnego. alfa medica press, 1995. Wołowicka L. Regional anesthesia in ICU patients — fact or fiction. Med. Scienc. Mon. 3; supl 1: 1997. Conolly J.E. i wsp.Carotid endarterectomy in the awake patient. Extracranial cerebrovascular disease. Diagnosis and managment. Macmillan. New York 1986. Smith B. Podejmowanie decyzji w anestezjologii. DW. Publishing Poland, Szczecin 1993. Szulc R.(red).Znieczulenie i intensywna terapia w chirurgii naczyń. Alfa med.press, Bielsko-Biała 1999. Rooke A.G., Freud P.R., Jacobson A.F. Hemodynamic response and change in blood volume during spinal anesthesia in elderly men with cardiac disease. Anesth. Analg. 1997, 85, 99– –105. Gabelmann C.G.,Gann D.S., Ashworth C.J. One hundret consecutive carotid reconstruction local versus general anesthesia. Am. J. Surg. 1983; 145: 477. Zawadzki A. Combined anaesthesia based on thoracic epidural blocade for thoracic surgery. Med.Scienc. Mon.3, supl.1, 1997. Peitzman A,B., Webster M.W., Loubeau J.M. i wsp. Carotid endarterectomy under regional (conductive) anesthesia. Ann. Surg. 1982; 196: 59. Christopherson R.and the Perioperative Ischemia Randomized Anesthesia Trial (PIRAT) Study Group. J. Clin. Anesth. 1996; 8: 578–584. Edwards N.D., Callaghan L.C.,White T., Reilly C.S.Perioperative myocardial ischemia in patients undergoing transurethral surgery: a pilot study comparing general with spinal anaesthesia. Brit. J. Anaesth. 1995; 74: 368–372. Reiz S. Wpływ znieczulenia przewodowego na powikłania sercowe. W Q & A Znieczulenie przewodowe red. A. Zawadzki. alfa med.press, Bielsko-Biała 1994. Leung J.M., Voskanian A., Bellows W.H., Pastor D. Automated electrocardiograph ST segment trening monitors: Accuracy in detecting myocardial ischemia. Anesth. Analg. 1998; 87: 4–10. Ellis J.E., Shak M., Briller J.E. i wsp. AQ comparison of methods for the detection of myocardial ischemie during noncardiac surgery: automated ST segment analysis system. Electrokardiography and transesophageal echocardiography. Anesth. Analg. 1992; 75: 764–772. Dodds T.M., Stone J.G., Coromilas J., Wieinberger M., Levy D.G.: Prophylactic nitroglicerin infusion during noncardiac surgery does not reduce perioperative ischemia. Anesth. Analg.1993; 76: 705–713.