Józef Stalin - Józef Wissarionowicz Stalin

advertisement
Wszystkie cytaty (kursywa) pochodzą z książki Jurija Boriewa „Prywatne życie Stalina”.
Józef Stalin
Młodość
Józef Stalin a właściwie Iosif Dżugaszwili urodził się w Gori w Gruzji 21 grudnia 1878 r. (a nie
rok później jak podawała większość źródeł). W dalekiej przeszłości w Persji panowało przekonanie, że
dzieci urodzone tego dnia są przesiąknięte złem i należy je zabijać.
Kwestia ojcostwa Stalina nie jest rozstrzygnięta.
Plotka
Jedna z legend mówi, że Stalin był synem Mikołaja Przewalskiego, znanego badacza Azji i
odkrywcy dzikiego konia.
Przesłanki tej plotki: po pierwsze - Przewalski i Stalin byli bardzo do siebie podobni; po drugie
- na rok przed urodzeniem Stalina Przewalski przebywał w okolicach Gori; po trzecie - Przewalski miał
nieślubnego syna, któremu pomagał finansowo.
Legendy o ojcu i braciach
Jedna z legend głosi, że ojcem Stalina był nie szewc Wissarion Dżugaszwili, lecz książę
Egnataszwili, u którego matka Stalina była ochmistrzynią. Trójkąt małżeński jest nie do
zaakceptowania przez ludzi Wschodu - poczucie hańby wygnało Dżugaszwilego z domu. Stalin
wychowywał się i dorastał w atmosferze powszechnej pogardy okazywanej poczętemu w grzechu,
nieślubnemu dziecku. Być może to właśnie stało się źródłem jego kompleksu niższości, który
przerodził się później w pragnienie władzy i przemocy nad innymi.
Opowiadają, że w latach trzydziestych, kiedy Stalin był w Tbilisi, zapytany, jak czuje się jego
matka, odpowiedział:
- Nie obchodzi mnie, jak żyje ta stara k...
Natomiast dwaj bracia Egnataszwili cieszyli się szacunkiem i życzliwością Stalina. Otworzył im
drogę do kariery, wprowadzając w skład Rady Najwyższej Gruzji.
Po XX Zjeździe pojawił się we Francji emigrant, który podawał się za brata Stalina i syna
księcia Egnataszwili. Twierdził, iż wcześniej nie mógł przyznać się do tego pokrewieństwa w obawie o
swoje życie.
Bez ojca
W roku 1939 muzeum Stalina w Gori trzykrotnie wysyłało mu fotografię Wissariona
Dżugaszwili, z pytaniem, czy osoba na zdjiu to jego ojciec. Stalin w ogóle nie odpowiedział.
Matka Stalina – Katarzyna Dżugaszwili – była kobietą wysokiej urody i cieszyła się
powodzeniem wśród mężczyzn, którym za plecami swego wiecznie pijanego męża pozwalała korzystać
ze swych wdzięków.
W roku 1888 książę Egnataszwili oddał małego Soso (zdrobnienie od Iosif) do szkoły
cerkiewnej. W roku 1894 Soso dzięki wrodzonej inteligencji przebrnął egzaminy wstępne do
seminarium w stołecznym Tyfilisie (ob. Tbilisi). W roku 1898 wstąpił do nielegalnej
Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej Rosji. Szyderstwa jakich doznał w seminarium z racji swego
wątpliwego pochodzenia pchnęły przyszłego dyktatora do pierwszego rewolucyjnego czynu:
potłuczenia szyb budynku szkoły, za co w roku 1899 został wydalony. Zajął się niebawem kradzieżami
i rozbojem, często trafiał do więzień. Już jako podrostek zawsze nosił ze sobą pistolet. W końcu został
konfidentem żandarmerii. Początkowo inwigilował środowiska złodziejskie, z czasem grupy działaczy
politycznych (polscy socjaldemokraci byli w posiadaniu informacji dotyczącyh współpracy Stalina z
carską ochraną, co w latach 30. wielu z nich przypłaciło życiem).
Młody Dżugaszwili wraz z rozbojami rozpoczął dryf w kierunku poezji. Swe młodzieńcze
wiersze podpisywał pseudonimem Soseło (zdrobnienie od Soso). Liryczy charakter Stalina demaskuje
pewne zdarzenie.
Pierwsza miłość
Zdarzyło się to na początku naszego wieku. Stalin i jego przyjaciel z lat młodości Kawtaradze
otrzymali zadanie, by zarekwirować dla partii pieniądze w banku. Do akcji zostało im jeszcze 24
godziny. Spacerując po mieście, młodzi ludzie spotkali grupę aktorów, którzy przyjechali tu na
gościnne występy. Zaczęli ze sobą rozmawiać, aktorzy zaprosili ich na wieczorne przedstawienie. Była
wśród nich mlodziutka aktorka, która bardzo spodobała się Stalinowi. Spektakl odniósł wielki sukces.
Stalin nie spuszczal oczu z dziewczyny. Wszyscy bili brawo, tylko on nie klaskał. Kawtaradze spytał,
dlaczego? Stalin odpowiedział: I tak by nie wiedziala, że klaszczę.
Stalin z przyjacielem nocowali w parku. Kawtaradze przebudził się i zobaczył, że Stalin nie śpi,
tylko leży nieruchomo wpatrzony w niebo.
- Czemu nie śpisz? O czym myślisz? - spytał Kawtaradze.
- Nie śpię, bo się zakochałem, a myślę o tej gwieździe i o tym, że nigdy jej nie dosięgnę.
Stalin a rewolucja 1905-07
Wywłaszczyciel
Do czasów rewolucji Rosyjska Socjaldemokratyczna Partia Robotnicza przeprowadzała tzw.
eksy (od słowa ekspropriacja - wywłaszczenie, czyli konfiskata pieniędzy na rzecz partii). Były to
napady na banki i różnego rodzaju transporty przewożące pieniądze itd. O jednym z takich zdarzeń
opowiada legenda.
Co trzy miesiące na trasie Noworosyjsk-Gudauty-Soczi, przewożo no wojennym żaglowcem
pieniądze dla wojskowych i państwowych urzędników Zakaukazia. W Soczi przeładowywano je z
żaglowca do powozu i w asyście kozackiej sotni przewożono do Tbilisi. Wywłaszczyciele mieli
znakomicie rozpracowaną całą trasę. Udało im się wprowadzić do załogi swoich ludzi: maszynistę i
nawigatora. Na żaglowcu prócz załogi, znajdowało się 15 żołnierzy. Na przystani
W Gudautach do statku podpłynęło 8 abragów (kaukascy górale, walczący z carską Rosją).
Maszynista i nawigator 13 żołnierzy zamknęli w kubryku, a dwóch wyrzucili za burtę. Następnie górale
wybili całą załogę i zastrzelili maszynistę i nawigatora. Około pół tony złota i srebra przeładowano na
barkas, a dalej na wóz konny. Odjechali w góry. Po drodze, na rozkaz dowódcy, czterej abrecy
zastrzelili pozostałych czterech. Pojechali dalej. Podczas snu zastrzeleni zostali dwaj następni. W końcu
zostało tylko dwóch. Rano, gdy jeden się mył, drugi strzelił mu w potylicę. Kiedy było po wszystkim,
rozejrzał się i zobaczył, że działo się to na oczach małego pastuśzka, który przypadkiem zawędrował z
kozą w to odludne miejsce. Długo i ze złością patrzył na chłopca. Był za daleko - ani go dogonić, ani
traifć. W końcu machnął ręką, wsadził nagan do kieszeni i popędził konie w góry. Partia nigdy nie
zobaczyła tych pieniędzy. Stały się one własnością jedynego pozostałego przy życiu uczestnika napadu
- Stalina.
Kilkadziesiąt lat póżniej Stalin gościł na daczy u swojego ulubieńca, gruzińskiego aktora
Chorawy. Przechadzając się po sadzie nagle zatrzymał się i ostro spytał ogrodnika:
- Gdzie ja cię widziałem?
- Nigdzie, hango - zmieszał się ogrodnik.
Stalin poszedł dalej, ale wkrótce wrócił i znowu zapytał:
- Gdzie ja cię widziałem?
- Nigdzie, hango - powtórzył ogrodnik.
Stalin wypytywał Chorawę, skąd wziął się u niego ten człowiek. Usłyszał, że ogrodnik pochodzi
z dalekich odludnych miejsc Gruzji. Stalin nie skojarzył sobie ogrodnika z napadem i nie poznał w nim
małego pastuszka. Natomiast ogrodnik rozpoznał w Stalinie owego abreka, ale wolał to przemilczeć.
Podanie twierdzi, że w 1906 roku Stalina pociągnięto do partyjnej odpowiedzialności za to, że
nie przekazał partii pieniędzy skonfiskowanych podczas jednego z napadów.
W 1918 roku, na wniosek mienszewików Mamowa i Swietłowa, Stalina postawiono przed
sądem partyjnym pod zarzutem dokonywania samozwańczych "eksów", jakich dopuszczał się on na
Zakaukaziu w pierwszej dekadzie naszego wieku. Ponieważ był to wniosek mienszewików bolszewicy
opowiedzieli się po stronie Stalina i uniewinniono go.
Klęska Rosji podczas wojny rosyjsko-japońskiej lat 1904–05 przyspieszyła wybuch rewolucji. Z
ramienia partii Dżugaszwili działał w Gruzji i Azerbejdżanie. Za rewolucyjną działalność był
sześciokrotnie zsyłany na Syberię. Za każdym razem uciekał, najprawdopodobnie dzięki współpracy z
ochraną.
Na początku wieku, między kolejnymi zesłaniami, Stalin ożenił się po raz pierwszy. Jego
wybranką była Katarzyna Swanidze. Podanie głosi, że Swanidze, dla której Stalin nie był zbyt łagodny,
zadużyła się w pewnym subiekcie, podczas kolejnego zesłania męża. To stawia pod znakiem zapytania
ojcostwo pierwszego syna Stalina – Jakowa – i tłumaczyłoby chłodny stosunek dyktatora do potomka.
Na zesłaniu w Solwyczegodsku (lata 1908-1909) Stalin zrobił dziecko żonie pewnego kupca.
Nieślubny syn wodza cieszył się później sporym uznaniem wśród komunistów. Pracował w
Leningradzie jako wykładowca filozofii, sprawował kierownicze funkcje w resorcie kultury i telewizji.
Drugie nieślubne dziecko Stalin spłodził z jedną z mieszkanek Kuriejki, gdzie przebywał na kolejnym
zesłaniu. O losach tego syna jednak niewiele wiadomo.
W roku 1912, kiedy bolszewicy utworzyli na konferencji w Pradze własny odłam partyjny:
Socjaldemokratyczną Partię Robotniczą Rosji bolszewików (SDPRR(b)). Stalin został zaocznie wybrany
członkiem jej Komitetu Centralnego. Zaczął współredagować pisma partyjne. m.in. „Prawdę” i
petersburską „Zwiezdę”.
W roku 1913 Stalin został zesłany po raz kolejny, tym razem na cztery lata do Turuchańskiego
Kraju. Wtedy miał ostatecznie zerwać z ochraną i co ciekawe przez całe cztery lata nie uciekł z
zesłania.
Stalin a rewolucja październikowa
Gdy w roku 1914 Rosja ogłosiła mobilizację, co dla Niemiec stało się powodem wypowiedzenia
wojny, Stalin odsiadywał zesłanie. Tymczasem sytuacja Rosji w miarę przedłużania się wojny stawała
się coraz trudniejsza. Chaos w gospodarce i organach państwowych, afery pieniężne i obyczajowe,
trudności w zaopatrzeniu miast i wojsk na froncie, kurczenie się produkcji przemysłowej — wszystko
to wraz z wielu innymi czynnikami wpływało na radykalizację nastrojów i pogłębienie kryzysu
politycznego.
Na początku 1917 r. wybuchła rewolucja lutowa, która obaliła carat. 15 marca miała miejsce
abdykacja Mikołaja II. Na czele państwa stanął Rząd Tymczasowy, który dzielił władzę z Piotrogrodzką
Radą Delegatów Robotniczych i Żołnierskich (tzw. dwuwładza).
Stalin został zwolniony z zesłania i przybył do Piotrogrodu. Początkowo nieufny wobec tez
kwietniowych Lenina wkrótce, dzięki splotowi osobliwych okoliczności stał się jego bliskim stronnikiem.
Pierwszy impuls
W 1917 roku, by skompnomitować bolszewików, rozpowszechniano wiadomość, że Lenin,
powracający z emigracji do Rosji przez Niemcy, przyjął tam pieniądze na rozwój rucha rewolucyjnego.
Niemcy liczyli, że powinno to doprowadzić: do osłabienia walczącęj z nimi Rosji. (...)
Pod koniec wiosny 1917 roku Lenin domedział się, że gazety Piotrogrodu zamierzają podać do
powszechnej wiadomości informację o „niemieckich pieniądzach”. Wszystkie nici tej akcji spoczywały
w rękach przewodniczącego Rady Piotrogrodzkiej, Mikołaja Czcheidze. Dogadanie sil lidera
bolszewików z liderem mienszewików było niemożliwe. Wówczas to Lenin zwrócił uwagę na Stalina,
który mógł znaleźć kontakt z Czcheidze, ze względu na narodowe pokrewieństwo. I rzeczywiście,
Stalin zdołał przekonać Czcheidze, by zaniechał publikacji. Tak cenna przysługa, a także
wtajemniczenie w sprawę, która mogła mieć dla Lenina nieobliczalne skutki, wydobyła Stalina z cienia.
Bolszewicy wykorzystując radykalizację nastrojów wywołali wkrótce zbrojny przewrót w
Piotrogrodzie, który zapoczątkował rewolucję październikową. Stalin był czynnym współorganizatorem
tych zdarzeń. W pierwszych tygodniach rewolucji lubił zjawiać się na zebraniach w Smolnym w sposób
nagły i nieoczekiwany. Zapytany dlaczego tak postępuje odparł: „będą bardziej się bać”.
Władzę w czasie rewolucji objął pierwszy rząd sowiecki — tzw. Rada Komisarzy Ludowych, z
Leninem jako przewodniczącym. Stalin objął w nim funkcję komisarza ludowego ds.
narodowościowych, a od 1919 r. także kontroli państwowej.
Rozpoczął się terror bolszewicki, w szerzeniu którego Stalin miał niemały udział. Na porządku
dziennym były prześladowania polityczne i masowe aresztowania. Zdelegalizowano partie
demokratyczne. Powołano Ogólnorosyjską Nadzwyczajną Komisję do Walki z Kontrrewolucją
i Sabotażem (WCzK). Pod rządami Lenina i przywódców partii bolszewickiej Rosja (przemianowana
później na Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich) stała się państwem totalitarnym, z partią
komunistyczną jako jedyną partią polityczną w państwie, kontrolującą wszystkie dziedziny życia
społecznego kraju.
Stalin i Alliłujewa
Drugi ożenek
W 1918 roku Stalin został wysłany do Carycyna z szerokimi pełnomocnictwami dotyczącymi
zaopatrzenia Piotrogrodu, Moskwy i innych miast w zboże oraz pozostałe artykuły żywnościowe.
Jechał specjalnym pociągiem w oddzielnym wagonie. W tym samym pociągu jechali również inni
działacze partyjni, między innymi stary bolszewik, Alliłujew z 17-letnią córką, która była maszynistką w
Radzie Komisarzy Ludowych.
W nocy Alliłujewa obudził hałas i krzyki, dolatujące z przedziału córki. Zaczął się dobijać, ale
nie od razu mu otworzono. Kiedy wreszcie wpadł do przedziału, zauważył niedwuznaczną sytuację Stalin zgwałcił mu córkę. Wyciągnąwszy pistolet, Alliłujew chciał go zastrzelić, lecz ten padł na kolana i
zaczął prosić o litość, twierdząc, że chce się ożenić. Córka jednak oświadczyła, że nie zamierza
wychodzić za mąż za gwałciciela. Ona miała lat 17, on 39. Wkrótce okazało się, że dziewczyna jest w
ciąży. Na początku 1919 roku została żoną Stalina, a niedługo potem urodził się syn Wasyl. (...)
Z Alliłujewą Stalin miał także córkę Swietłanę. Pożycie małżeńskie skończyło się jednak w parę
lat później. Przyczyny śmierci Nadieży Alliłujewej do dziś nie są znane. Najprawdopodobniej popełniła
samobójstwo, ale krążą też wersje jakoby Stalin przez pomyłkę ją zastrzelił.
Stalin i wojna polsko-bolszewicka
W roku 1919 Rosja radziecka zaangażowała się w wojnę z Polską w nadziei przeniesienia
rewolucji do Niemiec i Europy Zachodniej. Stalin wcześniej wielokrotnie dawał wyraz swej niechęci do
państwa polskiego. W roku 1913 pisał w broszurze „Marksizm a kwestia narodowa”, że Polska musi
pozostać częścią imperium. Z kolei w głośnym artykule „Przegroda” z 1918 r. wypowiedział się za
bolszewizacją i faktyczną aneksją ziem polskich. Teraz jako komisarz polityczny, członek dowództwa
południowego zgrupowania wojsk sowieckich miał okazję walczyć o swoje ideały.
Stalin powodowany osobistymi ambicjami w kluczowym momencie wstrzymał pochód Armii
Konnej Siemiona Budionnego na Warszawę. Przesądziło to o losie bitwy i całej kampanii. W
późniejszym czasie Stalin świadomy konsekwencji swej niesubordynacji nakazał dokonania pewnych
poprawek w historii.
Stalin sekretarzem generalnym
Konsekwencji politycznych nie poniósł z tego powodun żadnych. Wręcz przeciwnie. Na XI
Zjeździe RKP(b) w 1922 r. z rekomendacji Kamieniewa, a na wniosek Lenina wybrany został
sekretarzem generalnym partii. Wówczas była to funkcja wyłącznie administracyjna, politycznie
nieznacząca. Pełnili ją zawsze ludzie z drugiej lini partyjnej, niczym niewyróżniający się. Ta nominacja
stała się jednak momentem przełomowym w politycznej karierze Stalina. Stanowisko genseka
wykorzystał do walki o władzę. Już po kilku miesiącach Lenin stwierdził, że jego partyjny kolega skupił
w swoich rękach niemal nieograniczoną władzę. Stalin nadał swemu patryjnemu stanowisku
pierwszorzędne znaczenie poszerzając zakres przynależnych do niego obowiązków i wpływów.
Tymczasem Lenin umierał. Z partyjnego nakazu Stalin miał zaopiekować się schorowanym
przywódcą i nadzorować, by pacjent wypełniał wszystkie polecenia lekarzy. Korzystając z tego, Stalin
faktycznie zamknął Lenina w areszcie domowym. Wobec choroby Lenina Dżugaszwili stawał się
faktycznym przywódcą partii i państwa radzieckiego. Niechęć obu przywódców bolszewickich
narastała. Nawet słynne wspólne zdjęcie „Lenin i Stalin w Gorkach”, na którym oboje się uśmiechają
jest fotomontażem. Lenin przeczuwał rosnącą potęgę Stalina. W napisanym przed śmiercią
testamencie ostrzegał przed ową „genialną przeciętnością”. Po śmierci Lenina w 1924 r. pod
naciskiem Stalina testamentu nie odczytano oficjalnie, a jedynie przedyskutowano w środowiskach
poszczególnych delegacji.
Testament Lenina
(...) Kiedy po XIII Zjeździe na plenum KC wybierano sekretariat, Stalin przewidując
niekorzystny wynik głosowania zastosował tradycyjny, rosyjski i niezawodny chwyt – zrzeczenie się
tronu:
- Jeśli towarzysze uznają, że testament jest dokumentem, który pozbawia mnie zaufania
politycznego, odejdę ze stanowiska sekretarza generalnego.
Sytuację uratował Zinowiew, który zapewnił KC, iż Stalin uświadomił sobie swoje błędy i nigdy
więcej ich nie powtórzy.
Wbrew woli Lenina, testament nie został opublikowany, a Stalin umocnił się na stanowisku
sekretarza generalnego. W latach 30. za przechowywanie testamentu, a nawet za samą wzmiankę o
nim groziło nie mniej niż 10 Iat.
Co interesujące w roku 1931 Stalin nakazał grafologom zbadanie dokumentów z XIII Zjazdu.
Dowiedział się dzięki temu, kto głosował przeciwko niemu. Nie omieszkał wyciągnąć konsekwencji
wobec niepokornych.
Stalin utrzymał się więc na stanowisku. Żaden z czołowych działaczy partyjnych nie chciał
bowiem, by ktoś wpływowy objął finkcję sekretarza. Trockiemu nie odpowiadał Bucharin, Bucharinowi
Zinowiew, Zinowiewowi Trocki itd. Stalin jako „genialna przeciętność” był niejako kompromisowym
wyjściem.
Stalin stawał się jedynowładcą imperium. Koncentrował władzę w swych rękach oraz mnorzył
wokół własnej osoby atmosferę absolutnego autorytetu.
Międzynarodówka Komunistyczna
W roku 1919 Lenin stworzył instrument do kontroli ruchów komunistycznych za granicą oraz
do walki dywersyjnej - Międzynarodówkę Komunistyczną, tzw. Komintern. Po śmierci Lenina
kierownictwo Kominternu przypadło oczywiście Stalinowi. Narzucał mu swoje koncepcje i wprowadzał
metody administrowania ruchem robotniczym. Ingerował w sprawy poszczególnych partii
komunistycznych. W 1938 r. np. rozwiązał Komunistyczną Partię Polski i stracił jej przywódców.
Polityka gospodarcza Stalina
Jednym z najbardziej palących problemów połowy lat 20. Była przebudowa gospodarki na
wzór socjalistyczny. XIV Zjazd WKP(b) z 1925 r. odbył się w sytuacji, gdy odbudowa zniszczonej w
wojnach i rewolucjach gospodarki dobiegała końca, a produkcja zbliżała się do poziomu z 1913 r.
ZSRR pozostawał nadal krajem rolniczym. Zjazd podjął mimo to decyzję o uprzemysłowieniu kraju
i przekształceniu ZSRR w potęgę przemysłową, niezależną od krajów zachodnich.
Kolejny XV Zjazd WKP(b) w roku 1927 rozpoczął erę sowieckich planów gospodarczych
i oficjalnie głoszonych sukcesów. Uchwalono na nim wytyczne, które stały się podstawą pierwszego
planu 5-letniego (1929–32), oraz program kolektywizacji rolnictwa. Opracowaniem planu kierował
Stalin. Podporządkował go własnej idei nieuchronności konfliktu światowego. Chciał stworzyć
gospodarkę industrialno-wojenną, by eskalować rewolucję ploretariacką na cały glob.
W 1928 r. sztucznie wywołany kryzys zbożowy posłużył Stalinowi i jego grupie za pretekst do
rozpętania kampanii na rzecz szybkiej kolektywizacji. Odpowiednie warunki do zmian w przemyśle
przygotować miały procesy polityczne. Proces szachtyński (18 V–15 VIII 1928), proces tzw. Partii
Przemysłowej (25 XI–7 XII 1930) i proces mienszewików (1–9 III 1931). Wszystkie toczyły się przed
Izbą Specjalną Sądu Najwyższego ZSRR. W procesach zapadały wyroki śmierci i długoletniego
więzienia.
Idee Stalina zaczęto wcielać w życie bezlitośnie.
Masową kolektywizację wsi lat 1929–34 przeprowadzano z całą bezwzględnością. Na Ukrainie,
w celu złamania oporu chłopów w czasie głodu wywołanego nieurodzajem odcięto ludność wsi od
pomocy z zewnątrz. Głód na Ukrainie pochłonął miliony ofiar. W rezultacie owych działań fizycznie
wyniszczono lub zesłano do łagrów i na osiedlenie na północy głównie zamożnych chłopów (tzw.
kułaków) w liczbie ponad 10 mln.
Na skutek wyzysku wsi Stalin zyskał środki materialne na industrializację ZSRR, którą
rozpoczęto równie szybko i brutalnie. Wiele milionów chłopów musiało opuścić wieś i znalazło pracę
w przemyśle.
Ze względów propagandowych ogłoszono, że pierwszy plan 5-letni wykonano w 4 lata, chociaż
nie osiągnięto nawet założonych wskaźników. Nie było to zbyt deprymujące dla Stalina. Zasadniczym
jego celem było stworzenie potężnego przemysłu zbrojeniowego i ten cel został w ZSRR osiągnięty.
Wielka czystka
Wstrząs wywołany głębokimi przeobrażeniami życia społecznego pozwolił Stalinowi umocnić
dyktaturę poprzez eliminację potencjalnych wrogów. Rozpoczął się terror lat 1935-1938 zwany „wielką
czystką”. Zwiększenie represji miała usprawiedliwiać głoszona przez wodza teza o zaostrzaniu się walki
klasowej w miarę wzmacniania się socjalizmu.
Stalin likwidował stopniowo głównych działaczy partyjnych. 1 grudnia 1934 r. zamordowano
Kirowa, co było momentem przełomowym. Kamieniewa, Bucharina, Zinowjewa polecił rozstrzelać jako
wrogów ludu. Trockiego skazano na banicję. Zginął także Sergo Ordżokinadze prawdopodobnie z
własnej ręki. Samobójstwo popełnili także Tomski, Gamarnik i wielu innych.
Wielka czystka objęła również kadrę dowódczą Armii Czerwonej. W 1937 r. skazano na śmierć
marszałka Michaiła Tuchaczewskiego oraz Jonę Jakira. Ten ostatni stojąc przed oddziałem
egzekucyjnym wzniósł okrzyk: „Niech żyje Stalin!”. Kiedy po egzekucji doniesiono o tym wodzowi,
uśmiechnął się i rzekł: „Jakiż to był fałszywy człowiek”. Zginęły także dziesiątki generałów i tysiące
oficerów. Co istotne Stalin mordował swoje zaplecze dowódcze w chwili gdy Hitler szykował się do
podboju Europy.
Kogo likwidował Stalin?
Stalin prześladował ludzi z określonych warstw społecznych. Przede wszystkim likwidował
starych bolszewików, którzy doszli do władzy bez jego udziału, znali jego nieciekawą przeszłość i
zdolni byli przeciwstawić się uzurpatorowi. Prześladowani byli również łotewscy strzelcy i organizatorzy
rewolucji. Drażnili Stalina swą bezinteresownością, wiarą w ideały, fanatycznym oddaniem sprawie.
Poza tym niszczył przywódców partyjnych, którzy z nim rywalizowali, którzy mogliby ograniczyć jego
absolutną władzę. Represje skierowane były także przeciw wyższym dowódcom wojskowym, którzy
podległe im oddziały mogliby wykorzystać do walki politycznej.
Ofiarami terroru stawali się zamożni chłopi, dysponujący potencjałem ekonomicznym,
stanowiącym argument w grze politycznej, ludzie związani uprzednio z innymi partiami za ich
skłonności do odmiennego, niezależnego myślenia; rzecznicy interesów różnych narodów,
kultywujących tradycje niezawisłości; inteligenci starszej generacji wyznający idee humanizmu,
wreszcie, duchowieństwo, propagujące równość ludzi wobec Boga i religijne wartości moralne.
Porządek rzeczy
Na ogół Stalin nie podpisywał nakazów aresztowania i egzekucji, odstępując to zajęcie innym
przywódcom. Do jego osobistej kompetencji zastrzeżone były tylko decyzje dotyczące członków KC i
Biura Politycznego. Nawet w tych sprawach obowiązywała swoista nomenklatura i biurokratyczny
porządek. Mimo to, w 1937 roku Stalin osobiście podpisał 400 list, z których każda zawierała setki
nazwisk ludzi skazanych na rozstrzelania. Stalin uprawomocnił stosowanie tortur i egzekucje wobec
niepełnoletnich.
W latach 1937-1938 aresztowano 4 mln 700 tysięcy osób, z czego 800 tysięcy skazano na
śmierć. Zaszyfrowanym wyrokiem śmierci była formuła: „Dziesięć lat bez prawa do korespondencji”.
Ławrentij Beria
W roku 1937 na scenie politycznej ZSRR pojawił się Ławrentij Beria – sekretarz KC na
Zakaukaziu. Z cienia wyszedł w dość osobliwy sposób.
Książka dźwignią kariery
Niejaki Bedia opublikował niewielką pracę o początkach ruchu socjalistycznego na Zakaukaziu.
Prezentowała ona bardzo korzystną dla „ojca narodów” koncepcję. Stalin na Zakaukaziu zajmował się
tym samym, czym Lenin w Rosji, szedł tą samą drogą, działał przy pomocy tych samych metod.
Wniosek byl oczywisty - Stalin to nie tylko wierny współtowarzysz Lenina, lecz i równa mu wielkością
osobowość.
Beria zabił autora, a książkę przywłaszczył sobie, dopisując do niej jeden mały rozdział.
Jednocześnie rozpuścił wiadomość, że będąc sekretarzem KC Zakaukazia, uznał za niestosowne
wydanie pracy pod swoim nazwiskiem. Opatrzoną takim komentarzem książkę wysłano Stalinowi,
który przyjął ją bardzo życzliwie, co zaowocowało przeniesieniem Berii z Zakaukazia do Moskwy. Kiedy
Beria chcial zrobić szczególne wrażenie, pokazywal książkę i spuszczając wstydliwie wzrok, mówił:
„Proszę, to jest moje dziełko”.
Zamach i wybawca
Wykorzystując podejrzliwości Stalina, Beria utrzymywał go w ciągłym strachu. Dzięki tej
metodzie piął się tak szybko po szczeblach kariery. Któregoś dnia, odpoczywając na Krymie, Stalin
odbywał morską przejażdżkę. Płynęli wzdłuż górzystego brzegu. Nagle kuter został ostrzelany. Beria
skoczył i zasłonił Stalina własnym ciałem. Strzelała - ślepymi nabojami - grupa przebranych
pracowników NKWD, którzy na rozkaz Berii zainscenizowali napad. Tymczasem drugi oddział NKWD
otworzył ogień do rzekomych napastników. Tym razem naboje nie były już ślepe - cały oddział wybito
do nogi.
Stalin był święcie przekonany, że był to zamach na niego, a Beria uratował mu żucie.
Jeszcze jeden zamach
pistolet.
Pewnego dnia, będąc w domu Stalina, Beria wszedł do kuchni i spytał kucharza, czy ma
- Nie - odparł kucharz - po co mi pistolet?
- A nuż przyjdzie wam bronić towarzysza Stalina. Należycie przecież do jego najbliższego
otoczenia, koniecznie musicie mieć broń. Beria dal kucharzowi pistolet i polecił, by nigdy się z nim nie
rozstawał. Wieczorem, gdy kucharz przyszedł z kolacją, Beria wstał i srogim głosem rozkazał:
- Oddać broń!
Przerażony człowiek sięgnął po pistolet, próbując tłumaczyć, że to przecież on... Beria
zastrzelił nieszczęśnika, nie dając mu dokończyć zdania.
Polityka zagraniczna Stalina do 1941 r.
W polityce zagranicznej celem głównym Stalina było wywołanie rewolucji światowej. Szukał
zatem zbliżenia z Niemcami w celu podważenia ustalonego po I wojnie światowej ładu wersalskiego.
Pierwszym pozytywnym akcentem w stosunkach radziecko-niemieckich był traktat w Rapallo z 1922 r.,
który stał się początkiem tajnej współpracy wojskowej.
Po dojściu w Niemczech do władzy A. Hitlera w roku 1933 współpraca z Niemcami ustała,
a rozpoczęła się ideologiczna walka dwóch totalitaryzmów. W 1934 ZSRR wstąpił do Ligi Narodów i
podejmował wiele propagandowych inicjatyw na rzecz stworzenia systemu zbiorowego
bezpieczeństwa. W 1932 r. zawarł z Polską pakt o nieagresji.
Jednak w drugiej połowie lat 30. Stalin ponownie zaczął szukać zbliżenia z Niemcami. Decyzja
zapadła pod wpływem niezdecydowanej polityki mocarstw zachodnich w stosunku do agresywnych
poczynań Hitlera – anschlussu Austrii i zajęcia części Czech. Rozbicie przez wojska sowieckie sił
japońskich nad rzeką Chalchyn-gol w Mongolii w roku 1939 przyspieszyło decyzje niemieckie. Tajne
rokowania niemiecko-sowieckie zakończyły się podpisaniem 23 sierpnia 1939 paktu o nieagresji (tzw.
pakt Ribbentrop-Mołotow) z tajnymi klauzulami wojskowymi w sprawie podziału Polski i rozgraniczenia
strefy wpływów obu totalitaryzmów.
Po napaści Niemiec na Polskę w ZSRR przeprowadzono mobilizację. Zmilitaryzowano zakłady
przemysłowe i fabryki. 17 września siły sowieckie, zgodnie z porozumieniem z Niemcami, rozpoczęły
działania przeciw Polsce, wszczynając nie wypowiedzianą, lecz faktyczną wojnę. Jeszcze we wrześniu
1939 r. Stalin zacieśnił i ustabilizował sojusz z III Rzeszą na mocy tzw. układu o przyjaźni i granicy.
Sankcjonował on rozbiór Polski i tworzył podstawę dla systemu sowiecko-niemieckiego, jak pokażą
późniejsze wydarzenia bardzo kruchego.
W końcu 1939 r. ZSRR rozpoczął wojnę z Finlandią, zakończoną aneksją obszarów
przylegających do obwodu leningradzkiego. W początkach roku 1940 pod groźbą użycia siły
doprowadził do przewrotów w Estonii, na Litwie i Łotwie, które w sierpniu włączono do ZSRR. Zmusił
też Rumunię do zrzeczenia się Besarabii i północnej Bukowiny.
5 marca 1940 r. Stalin zatwierdził decyzję o rozstrzelaniu ok. 15 tys. polskich oticerów w
Kozielsku. Ostaszkowie i Starobielsku oraz ok. 7 tys. Polaków przebywających w radzieckich
więzieniach z racji swego pochodzenia lub działalności patriotycznej.
Gdy 14 czerwca 1940 r. faszyści zajmowali Paryż Stalin polecił Mołotowowi wysłać do Hitlera
depeszę z gratulacjami.
Wojna niemiecko-radziecka
W rok później napaść niemiecka na ZSRR była niesamowitym zaskoczeniem i ciosem dla
Stalina. Faszystowski przywódca był bowiem jedyną osobą, której w swym życiu Stalin zaufał. A Hitler
zawiódł to zaufanie 22 czerwca 1941 r.
Jedenaście dni Stalin znajdował się w stanie skrajnego przygnębienia. Dopiero 3 lipca zebrał
się w sobie i zwrócił się do narodu z odezwą radiową.
„Powstań do czynu kraju ogromny”
(...) Po raz pierwszy uświadomił sobie swoją zależność od własnego ludu, co widać już w
pierwszych słowach odezwy:
- Bracia i siostry, przyjaciele moi.
Przemawiał ze ściśniętym gardłem, a kiedy drżącymi rękami nalewał wodę, cały kraj słyszał
stukot karafki uderzającej o brzeg szklanki.
Mobilizację, często samorzutnie, zaczęto przeprowadzać już w pierwszych godzinach wojny.
(...) Sytuacja była wyjątkowo trudna, i to nie tylko dlatego, że napaść była niespodziewana a
Wehrmacht świetnie przygotowany do agresji, lecz przede wszystkim dlatego - o czym mówił po XX
Zjeździe w swoich publicznych wystąpieniach marszałek Malinowski - że w przeddzień wojny Beria
zlikwidował 32 tysiące najlepszych, najbardzięj doświadczonych dowódców armii i marynarki
wojennej.
Stalin został komisarzem ludowym obrony, naczelnym
przewodniczącym Państwowego Komitetu Obrony oraz Kwatery Głównej.
dowódcą
sił
zbrojnych,
Zakłócenia w pracy
W szóstym dniu walki, kiedy Niemcy zdobyli już Mińsk, Stalin zadzwonił do Sztabu
Generalnego i wezwał do siebie Timoszenkę, by złożył mu meldunek.
- Jeszcze nie jestem gotów - odpowiedział Timoszenko. Wówczas Stalin razem z Mołotowem i
Berią zjawili się w Sztabie. Beria zaczął domagać się meldunku i ostro zaatakował zajętych pracą
Bagramiana, Timoszenkę i Żukowa. Otrzymawszy zdecydowaną odprawę, skoczył do telefonu, by
przywołać pomoc. Timoszenko zastąpił mu drogę. Beria szpetnie zaklął. Żukow zdecydowanie
sprzeciwił się ingerowaniu w pracę Sztabu Generalnego. Stalin, choć przestraszony sytuacją zachował
jednak spokój i miał dość rozsądku, by wezwać do odwrotu:
- Chodźcie, towarzysze, przeszkadzany im w pracy.
Wyszli. Mołotow i Beria pojechali do sibie, a Stalin na daczę, gdzie zamknął się i nie
przyjmował nikogo przez cały tydzień.
Ten przejaw „buntu” miał swoje następstwa. Trzej buntownicy popadli w niełaskę. Na
szczęście Stalin szybko się opamiętał. Zrozumiał, że nie może teraz likwidować tych resztek dowódczej
kadry, jakie ocalały po fali represji.
W połowie października 1941 r., gdy sytuacja na froncie pod Moskwą stała się niemal
katastrofalna, Stalin uciekł ze stolicy. Powrócił dopiero 19 października.
Przeciwuderzenia wojsk sowieckich w rejonie Jachromy i pod Kaszyrą zatrzymały niemieckie
natarcie. Powstrzymano również w początkach grudnia próbę wojsk niemieckich dotarcia do Moskwy z
rejonu Naro-Fomińska. 5 grudnia Niemcy musieli przejść do obrony. Wojska sowieckie rozpoczęły
przeciwnatarcie na trzech frontach, powodując pierwszą klęskę strategiczną Niemiec w II wojnie
światowej.
Stalin uskrzydlony moskiewskim zwycięstwem dał polecenie opracowania planów zwycięskiego
zakończenia wojny w roku 1942. To chciejstwo stało się jednak przyczyną klęski w bitwie pod
Charkowem zajęcia przez Niemców Rostowa i skierowania uderzeń armii hitlerowskiej na Kaukaz i
Stalingrad.
Wszystko dla frontu
- Robimy co tylko możliwe, towarzyszu Stalin.
Stalin;
- Nie krępujemy was. Róbcie i to, co niemożliwe.
Ani kroku w tył
Kiedy Niemcy przeprawili się przez Don i skierowali ku Wołdze i na Kaukaz, Stalin zrozumiał,
że wszystko się wali. Wydał rozkaz nr 100, w którym była mowa o tym, że naród radziecki kochał
Czerwoną Armię i wierzył w nią, a teraz już nie wierzy. Stalin rzucił hasło „Ani kroku w tył!” Za odwrót
bez rozkazu dowództwa groziło rozstrzelanie na miejscu. Za plecami frontowych żołnierzy lokowano
specjalne oddziały zaporowe z karabinami maszynowymi, które miały rozkaz strzelać do swoich, jeśli ci
rozpoczną odwrót. Zołnierze znaleźli się w pułapce. Czyhała na nich śmierć z dwóch stron: z tyłu - od
kul bratnich i z przodu - od kul wroga. Zdarzało się, że oddziały frontowe, ustępujące pod naporem
przeważających sił przeciwnika, zmiatały z powierzchni ziemi kompanie zaporowe.
Nie udało się
W 1942 roku Aleksy, metropolita moskiewski i nowogrodzki (od 1945 roku metropolita całej
Rosji) został zaproszony na Kreml. Zjawił się w odświętnych szatach. Kiedy szedł przez Salę
Georgiewską otworzyły się ukryte drzwi, z których wyszli Stalin z Woroszyłowem. Ruszyli na spotkanie
patriarchy. Stalin już z daleka podniósł rękę i zawołał:
- Nie udało się!
- Co się nie udało? - zapytał Aleksy, kiedy stanęli naprzeciw siebie. Stalin odpowiedział:
- Nam nie udało się - zlikwidować cerkwi, a cerkwi nie udało się zlikwidować bolszewików.
Teraz musimy działać wspólnie, żeby zwyciężyć wroga.
Po rozmowie Stalina z Aleksym rzeczywiście nastąpiła zmiana w stosunkach między państwem
i kościołem. Władza przestała prześladować duchowieństwo, za to w cerkwiach zaczęto zbierać
pieniądze na obronę i wygłaszać kazania mobilizujące naród do walki z faszyzmem.
W sierpniu 1942 r. armia niemiecka utknęła w Stalingradzie i na zachodniej części pasma
kaukaskiego. Rzpoczęła się bitwa o Stalingrad. Wojska niemieckie zajęły centrum miasta. Sowieci
zatrzymali ofensywę Niemców, którzy musieli przejść do obrony. 19 listopada rozpoczęło się
przeciwnatarcie wojsk sowieckich. Operacja okrążająca wykonana siłami trzech frontów: PołudniowoZachodniego, Dońskiego i Stalingradzkiego doprowadziła do całkowitego otoczenia i odcięcia w rejonie
Stalingradu niemieckiej 6 armii i części 4 armii pancernej. Uderzenie wojsk Frontu PołudniowoZachodniego (16–24 grudnia 1942) rozbiło niemiecko-włoską armię nad Donem. Koncentryczne
uderzenie wojsk Frontu Dońskiego na okrążone w rejonie Stalingradu wojska niemieckie całkowicie
zlikwidowało 300-tysięczne zgrupowanie niemieckie, którego większość skapitulowała 31 stycznia 1943
r.
Zwycięstwo pod Stalingradem było momentem przełomowym w II wojnie światowej.
Stworzyło dogodne warunki do pomyślnego rozwoju operacji na innych frontach. Miało także
znaczenie międzynarodowe. Wpłynęło na sytuację wewnętrzną i stosunki zagraniczne Niemiec.
Rozbicie 8. armii włoskiej przyspieszyło wyjście Włoch z bloku niemieckiego, powstrzymało Japonię od
otwarcia II frontu przeciw ZSRR na Dalekim Wschodzie.
Bitwa nad Wołgą
Po uroczystej akademii poświęconej 20 rocznicy bitwy pod Stalingradem, na Moskiewskim
Uniwersytecie im. Łomonosowa, marszałek Malinowski opowiadał w kuluarach:
- Dwóch wodzów - Stalin i Hitler - urządzili pod Stalingradem maszynkę do mielenia mięsa.
Wiele działań determinowała sama nazwa miasta i jej polityczna symbolika. Nikomu nie były
potrzebne nadwołźańskie stepy ani miasto, obrócone w perzynę. Dopiero gdy straty osiągnęły liczbę
600 tysięcy żołnierzy, pięciu dowódców frontów zebrało się i opracowało plan odcięcia od głównych sił
niemieckich armii Paulusa i zniszczenia jej. Operacja została przeprowadzona za zgodą Kwatery
Głównej, a później uznana za jeden z sukcesów wojennych Stalina i przedstawiona w filmie „Bitwa
stalingradzka”.
Koalicja antyfaszystowska. Wojna z Niemcami i Japonią
Stalingrad bardzo wzmocnił pozycję Stalina w koalicji antyfaszystowskiej. Jeszcze w we
wrześniu 1941 r., gdy Niemcy zbliżali się do Moskwy, a Stalin miał nóż na gardle odbyła się pierwsza
konferencja moskiewska przedstawicieli rządów ZSRR, USA i Wielkiej Brytanii. Sowiecko-amerykański
układ sojuszniczy stworzył platformę współdziałania koalicji. USA i Wielka Brytania udzieliły znacznej
pomocy ZSRR w ramach Lend-Lease act uchwalonego w marcu 1941 r. Alianci wsparli ZSRR
dostawami broni, sprzętu wojskowego, żywności itp. Dzięki temu Stalin zdołał przetrwać natarcie
niemieckie.
1 stycznia 1942 podpisano Deklarację Narodów Zjednoczonych. Ustalono, że główna akcja
zostanie podjęta przeciw Rzeszy, w stosunku zaś do Japonii w pierwszym okresie wojny zostaną
przedsięwzięte działania ograniczające jej ekspansję. Każde z sojuszniczych mocarstw miało prowadzić
walkę na jednym z głównych frontów.
Do czerwca 1944 r. główny ciężar wojny z Niemcami ponosił ZSRR. Sprawy wspólnego
prowadzenia wojny oraz ułożenia stosunków po wojnie państwa koalicji antyfaszystowskiej omawiały
na kolejnych konferencjach swoich przywódców. W styczniu 1943 odbyła się konferencja w
Casablance bez udziału ZSRR. Uzgodniono zasadę bezwarunkowej kapitulacji Niemiec, Włoch i Japonii.
W październiku miała miejsce druga konferencja w Moskwie, a listopadzie w Kairze (ponownie bez
ZSRR).
W dniach 28 listopada do 1 grudnia 1943 r. odbyła się konferencja w Teheranie. USA i Wielka
Brytania zrezygnowały z projektowanej ofensywy na Bałkanach, zobowiązały się utworzyć drugi front
w Europie Zachodniej do 1 czerwca 1944 i wyraziły zgodę na przesunięcie granic ZSRR kosztem Polski
do tzw. linii Curzona.
W ciągu 1944 roku wojska sowieckie niemal w całości wyzwoliły terytorium ZSRR, a także
wyparły Niemców ze znacznej części Polski, wkroczyły również do Rumunii, Bułgarii, Jugosławii oraz
na Węgry. 17 stycznia 1945 r. zajęto Warszawę.
Od 4 do 11 lutego 1945 r. miała miejsce konferencja w Jałcie. Omówiono problemy
współdziałania strategicznego w końcowej fazie działań wojennych przeciw Niemcom i przystąpienia
ZSRR do wojny przeciw Japonii oraz zwołania konferencji założycielskiej Organizacji Narodów
Zjednoczonych. W sprawie polskiej uznano ostatecznie linię Curzona za wschodnią granicę Polski (co
oznaczało utratę prawie połowy przedwojennego terytorium państwa) oraz zapowiedziano
przesunięcie granic Polski na północy i zachodzie. Decyzje konferencji jałtańskiej doprowadziły do
podziału Europy na wolny świat oraz sowiecką strefę wpływów.
Gra o prestiż
Winston Churchill opowiadał, że Stalin systematycznie spóźniał się na spotkania i szefowie
rządów Wielkiej Brytanii i USA byli w ten sposób zmuszani do wstawania z miejsc i powitania. W końcu
Churchill i Roosevelt postanowili, że tym razem oni się spóźnią o całe 15 minut, ale kiedy przybyli na
miejsce Stalina jeszcze nie było. Zdecydowali więć, że dadzą mu nauczkę i nie wstaną, kiedy wreszcie
się zjawi. Stalin wszedł. Popatrzył długo i surowo na premiera Anglii i ten nie wytrzymał. Wstał
posłusznie jak uczeń.
9 kwietnia siły sowieckie zdobyły Królewiec, 13 kwietnia — Wiedeń. 2 maja z udziałem 1.
Armii WP zdobyły Berlin. 8 maja marszałek Gieorgij Żukow, jako przedstawiciel sowieckiego
Naczelnego Dowództwa, wraz z przedstawicielami dowództwa sojuszniczych wojsk mocarstw
zachodnich przyjął bezwarunkową kapitulację hitlerowskich Niemiec.
Na konferencji w Poczdamie od 17 czerwca do 2 sierpnia 1945 r. (a więc już po zakończeniu
wojny z Niemcami) ustalono zasady postępowania wobec pokonanych Niemiec, podjęto ustalenia
dotyczące sprawy polskiej i współpracy w dalszej wojnie z Japonią, ZSRR ogłosił przystąpienie do
wojny z Japonią. 9 sierpnia 1945 r. ZSRR — zgodnie z sojuszniczym obowiązkiem — wystąpił zbrojnie
przeciwko Japonii. Wojska sowieckie zajęły Mandżurię, Koreę, Sachalin oraz zdobyły Kuryle.
Łzy wściekłości
Pod koniec wojny Stalin patrzył na siebie, jak na władcę świata. Wydawało mu się, że dla
niego i jego armii ewentualny marsz w głąb Europy czy Azji to zupełny drobiazg. Jego nadzieje
rozwiały się po wybuchu bomb w Hiroszimie i Nagasaki. Te bombardowania zabrzmiały dla niego jak
przestroga i kiedy dowiedział się o nich - zapłakał. Nie z żalu i współczucia, jak można by pomyśleć,
lecz z bezsilnej wściekłości i gniewu, opłakując zaprzepaszczone nadzieje.
2 września 1945 r. Japonia skapitulowała.
Od zakończenia wojny do śmierci
II wojna światowa spowodowała ogromne straty w ZSRR. Ogółem zginęło ok. 20 mln
obywateli. Straty materialne ZSRR szacuje się na ok. 2,6 mld ówczesnych rubli. W latach powojennych
zasadniczym problemem była w ZSRR odbudowa ze zniszczeń.
Zgodnie z ustaleniami konferencji wojennych ZSRR zaczął tworzyć tzw. imperium zewnętrzne,
tj. uzależniać od siebie państwa sąsiednie. Państwami satelitarnymi stały się: Albania, Bułgaria,
Czechosłowacja, Mongolia, NRD (utworzona w 1949 r. z sowieckiej strefy okupacyjnej), Polska i
Węgry. Jugosławia, skomunizowana podczas wojny, w 1948 r. usamodzielniła się, nie zmieniając
ustroju.
Niespełniona zemsta
W 1956 roku poznałem w Centralnym Domu Literatów pewnego człowieka w średnim wieku,
który opowiadał mi, że wchodził kiedyś w skład grupy specjalnej, którą wysłano potajemnie do
Jugosławii, by zgładzić J. Broz-Tito. Jego grupa nie była pierwsza. Wyprawiono jednocześnie dwie-trzy
drużyny, które działały niezależnie od siebie i nic o sobie wzajemnie nie wiedziały. Pierwsze grupy były
unieszkodliwione przez kontrwywiad jugosłowiański. Drużyna mojego rozmówcy, nie wykonawszy
zadania, wróciła do Związku Radzieckiego po śmierci Stalina.
Kiedy umarł Stalin, zaufani Berii spotkali się na daczy, ostatniej przystani wodza. Zabrali
stamtąd wszystkie papiery i wywieźli je. Wszystkie dokumenty przepadły. Później znaleziono
przypadkowo w skrytce biurka Stalina kartkę, napisaną w języku rosyjskim: "Stalin! Przestań wysyłać
do mnie grupy terrorystyczne, bo w przeciwnym razie ja wyślę jednego człowieka i następnego już nie
będę musiał. Tito".
Na świecie zaczął się kształtować system dwubiegunowy: grupy państw skupionych wokół
ZSRR oraz wokół USA. Ważnym elementem dominacji ZSRR była utworzona w 1949 r. Rada
Wzajemnej Pomocy Gospodarczej i powstały w 1955 r. Układ Warszawski.
Stalin nadal prowadził politykę bezwzględnego terroru w ZSRR Rozpoczął m.in. deportacje
całych narodów — Czeczenów, Inguszów, Tatarów i in. na Syberię i do Kazachstanu.
Bunt
Na początku lat pięćdziesiątych na północy, w jednym z obozów, w pobliżu Magadanu
wybuchł bunt. Więźniowie rozbroili żołnierzy, pozabijali strażników i pod dowództwem byłego oficera
ruszyli wielotysięcznym tłumem. Ta armia, która nie miała nic do stracenia, maszerowała zwycięsko od
jednego obozu do drugiego, zmiatając ochronę i wyzwalając więźniów. Buntownicy rośli w siłę,
przybywało im ludzi, broni i prowiantów. Wiedząc, że mogą zostać rozbici przez regularną armię,
skierowali się na Czukotkę, by przez Cieśninę Beringa przedostać się na Alaskę. Wszystkie oddziały,
które próbowały zastąpić drogę temu prawdziwie "żelaznemu potokowi", były rozbijane w proch i pył.
Buntownicy zbliżali się już do cieśniny. I wtedy Stalin postanowił rzucić na nich lotnictwo bojowe. Na
białym śniegu tundry czarny tłum był widoczny z daleka. Stanowił dogodny cel. Dziesiątkowano ich
bombami, a zdezorientowanych i wystraszonych dobijano z karabinów maszynowych, schodząc w dół
lotem koszącym. Na wielokilometrowym obszarze tundry zaległy, i zostały na zawsze, ciała
zbombardowanej armii powstańczej. Nad tundrą zapadła cisza.
Z walką o powojenną pozycję w otoczeniu Stalina jest związana tzw. sprawa leningradzka.
Sprawa leningradczyków
Zlikwidowawszy starą partyjną gwardię, Stalin zaczął w latach trzydziestych wyławiać z
szeregów i zbliżać do siebie młodych, rokujących nadzieję działaczy partyjnych. Wśród nich znalazło
się trzech leningradczyków: Kuźniecow, Wozniesienski, Kosygin. Szybko awansowali, ich znaczenie
rosło. Wozniesienski napisał książkę „Ekonomika ZSRR w okresie Wojny Ojczyźnianej”. Praca ta
spodobała się Stalinowi, jej autorowi przyznano nagrodę stalinowską. Wydawało się, że przed
leningradczykami zapaliło się zielone światło. Beria i Malenkow zaczęli się niepokoić, że młodzi mogą
ich wyprzeć ze stanowisk i zająć ich miejsca. Postanowili wydać im wojnę.
Po mistrzowsku zaczęli przygotowywać sprawę: udało im się wmówić Stalinowi, że grupa
leningradzka postanowiła utworzyć Komunistyczną Partię Rosji, na wzór Ukraińskiej, Białoruskiej,
Kazachskiej i ogłosić Leningrad stolicą Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckięj.
Stalin z natury podejrzliwy, do razu dostrzegł zagrożenie w działaniach leningradczyków, uznał je za
zamach na jego pozycję sekretarza generalnego. Jeśliby spod jego bezpośredniej władzy wyjęto
Rosję, pozostałby generałem bez armii. Prócz tego, Beria zwrócił mu uwagę, że Wozniesienski w swej
pracy w ogóle nie cytuje myśli wodza.
Wozniesienski i Kuzniecow zostali aresztowani. Ucierpiało również wielu innych działaczy
leningradzkich.
W latach 1952–53 przygotowano nowe procesy polityczne m.in. proces lekarzy kremlowskich.
Nie doszło do nich z powodu śmierci Stalina. Zmarł 5 marca 1953 r. w niewyjaśnionych do dziś
okolicznościach. Zgon wodza przyśpieszyli zapewne ludzie z jego najbliższego otoczenia obawiający się
nie bez powodu o własne bezpieczeństwo.
Download