Wywiad z Krystianem Zdziennickim – studentem historii i wiedzy o

Wywiad z Krystianem Zdziennickim – studentem historii i wiedzy
o społeczeństwie na Uniwersytecie Gdańskim
Jakie zna Pan fundusze unijne?
Funduszy unijnych znam wiele, gdyż jest ich bardzo wiele. Należy tutaj wspomnieć, że
perspektywa finansowa zmieniła się w 2014r. i te programy uległy drobnym modyfikacjom. Obecnie
realizowane są ostatnie inwestycje z pozyskanych funduszy w poprzedniej perspektywie. Tutaj należy
podzielić fundusze na dziedziny ich oddziaływania np. sprawy społeczne. Do 2013 r. był to Program
Operacyjny Kapitał Ludzki, a obecnie Program Operacyjny Wiedza Edukacja Rozwój.
Dzięki UE możemy liczyć na różnego rodzaju inwestycje finansowane w ramach 16
regionalnych programów operacyjnych dla każdego województwa, których celem jest szczególnie
rozwój regionu. A także innych, zdecydowanie większych jak, Program Operacyjny Infrastruktura i
Środowisko. Dzięki niemu różne instytucje pozyskiwały miliony złotych. Taki projekt nie był
zrealizowany w powiecie sztumskim, gdyż w ramach niego realizowane są ogromne inwestycje, które
wymagają też ogromnego wkładu własnego przekraczające możliwości finansowe naszego
samorządu. W województwie pomorskim z takiego programu jest teraz budowana Pomorska Kolej
Metropolitalna
Są też znacznie mniejsze programy do 2013 r. w ramach obecnego programu ,,Erasmus plus”
było kilka programów o charakterze edukacyjnym i społecznych kierowanym w dużej części do
młodzieży np.,, Młodzież w działaniu”.
Tych programów jest jeszcze więcej, ale powyższe uważam za najważniejsze. Ważne jest to,
że wpływają one na wiele dziedzin życia np. sprawy społeczne, gospodarcze. Można było dzięki temu
wyrównać szanse, rozwinąć poszczególne regionalny, które mogły „dogonić Europę”. Do 2020 r.
mamy najwyższy budżet w Unii Europejskiej i dzięki temu możemy mówić o wielkiej szansie rozwoju
Polski. Już dziś widać efekty niemalże wszędzie.
Czy mógłby Pan wymienić jakieś inwestycje z regionu Powiśla, które powstały dzięki
funduszom UE?
Tutaj też trzeba zaznaczyć, że w tej materii przede wszystkim wiele zadań zrealizowały
samorządu lokalne, zarówno gminne jak i powiatowe, czy wojewódzkie. Przed wejściem do Unii
Europejskiej wiele miejscowości np. w naszym regionie nie było skanalizowanych. Dzięki programom
Unii Europejskiej większość mieszkańców ma zapewniony dostęp do wodociągu i kanalizacji. Projekty
te nie są widoczne, gdyż pieniądze są „włożone w ziemię”, a jednak są tak ważne i każdy mieszkaniec
odczuwa ich pozytywne skutki. Ważne też były projekty dotyczące modernizacji dróg np. na odcinku
Sztum- Kalwa, przez co gmina Sztum i Stary Targ mają dobre połączenie samochodowe. Droga
wojewódzka jest w opłakanym stanie, w odróżnieniu od tej drogi powiatowej. Przez tego typu projekty
jest przede wszystkim bezpieczniej, możemy też szybciej dojechać. Czy też droga do Postolina, która
oprócz poprawy jakości infrastruktury ma na celu ,,rozwój turystyki”. Były też inne inwestycje np.
rewitalizacja rynku czy bulwaru nad Jeziorem Zajezierskim. Było to realizowane w ramach projektu
mającego na celu podniesienie atrakcyjności szlaku zamków gotyckich na Powiślu. Dotychczas Sztum
będąc małym miastem nie wykorzystywał w pełni ,,bliskości” Malborka. Ponadto powstała sieć ścieżek
rowerowych. Miejmy teraz nadzieję, że przyciągnie to turystów. Dzięki funduszom UE dokonano
modernizacji i remontów wielu szkół i przedszkoli. Były też projekty realizowane w ramach „Kapitału
Ludzkiego” np. zajęcia pozalekcyjne oraz wyjazdy edukacyjne. Oprócz samorządów dofinansowanie
unijne, również otrzymały lokalne przedsiębiorstwa, również z terenu Powiśla.
Jakie trzeba spełniać warunki, żeby pozyskać te fundusze?
Wprawdzie nigdy nie miałem możliwości pisania, ani sprawdzania wniosków z projektami, lecz
w jakiś sposób się tym interesowałem. Z pewnością trzeba było napisać projekt odpowiadający
kryterium konkursowym. Każdy konkurs był przeznaczony na rozwój danej dziedziny. Jednostka
starająca się o pozyskanie funduszy musiała wpasować się w wymagania konkursowe. Samorządy
pisały projekty, zbierała się komisja konkursowa, która wybierała najlepsze projekty, oprócz tego, że
musiały spełnić wymogi formalne to również projekt musiał być najlepszy. Komisja zastanawiała się,
jakie przyznać dofinansowanie. Następnie projekty te po zrealizowaniu były kontrolowane, czy zostały
poprawnie zrealizowane.
Jakie zna Pan organizacje młodzieżowe, które mogą pozyskiwać środki unijne?
Każda organizacja społeczna, może pozyskiwać fundusze europejskie. Środków
pozabudżetowych nie mogą pozyskiwać jedynie stowarzyszenia zwykłe, tzw. małe. Nie mają one
osobowości prawnej.
Obecnie jest oczywiście tylko kilka organizacji młodzieżowych, które specjalizują się w
pozyskiwaniu funduszy ze środków unijnych Prym w naszym regionie wiedzie stowarzyszenie Morena
z Gdańska. Jest to duża organizacja, która prowadzi sieć Eurodesk w całym województwie
pomorskim. Prowadzi punkt Europe Direct. To punkt szkolący w pisaniu projektów młodzieżowych
np. ,,Erasmus”. „Morena” realizuje swoje projekty unijne, a także szkoli w tym zakresie, aby inne
organizacje też mogły sięgać po pomoc unijną. Z tego co wiem tego organizacje młodzieżowe
najczęściej pozyskiwały finanse z ,,Kapitału ludzkiego” czy też z programu ,,Młodzież w działaniu”.
Warto też zaznaczyć, że często takie projekty mają wielu partnerów. Jeśli dana organizacja pozyskała
pieniądze to często szuka innych organizacji, bądź osób – wolontariuszy, którzy pomogą przy
realizacji danego zadania.