Platon - państwo i jego ustrój. Demokracja według

advertisement
Platon - państwo i jego ustrój. Demokracja
według Platona
Ustrój demokratyczny – rządy ludu – ukształtował się w Atenach pod
koniec VI wieku p.n.e., jednak jego najpełniejszy rozwój przypada na V i
IV wiek p.n.e. Dla starożytnych Greków udział we władzy i
współdecydowanie o losach polis było cnotą, a życie publiczne miało
większą wagę niż prywatne, toteż demokracja ateńska znajdywała
sobie wielu zwolenników.
Grecy byli dumni z panującego ustroju, a potwierdzają to słowa
Peryklesa: „(...) nasz ustrój polityczny nie jest naśladownictwem obcych
praw, a my raczej jesteśmy wzorem dla innych niż inni dla nas”
(Tukidydes, „Wojna peloponeska”). Wśród myślicieli klasycznej Grecji
znaleźć możemy jednak także krytyczne opinie na temat demokracji.
Przykładem jej wyrazistej krytyki są pisma wybitnego filozofa
antycznego – Platona.
Platon urodził się w zamożnej, arystokratycznej rodzinie, a jego życie
(przełom V i IV wieku p.n.e.) przypadło na okres kryzysu greckich
państw-miast związanego ze stagnacją gospodarki. Co więcej,
ukochany nauczyciel Platona – Sokrates – został skazany na śmierć
zgodnie z procedurami demokratycznymi starożytnych Aten, toteż nie
powinien dziwić fakt, iż Platon tak negatywnie oceniał współczesny mu
ustrój.
Obserwując problemy polis, Platon rozwinął teorię degenerowania się
ustrojów, która polega na przekształcaniu się sprawnie działających
ustrojów w coraz gorsze. Punktem wyjścia teorii jest arystokracja, czyli
ustrój, w którym rządy sprawują najlepsi. Po pewnym czasie władzę
przejmują wojownicy i ustrój przeradza się w timokrację (rządy
odważnych). Po zdobyciu władzy wojownicy stają się coraz bardziej
wygodni, dążą do luksusów, a nasilająca się chciwość władzy
powoduje, że dostaje się ona w ręce ludzi bogatych – w ten sposób
powstaje oligarchia. Oligarchia również nie jest stabilnym ustrojem,
ponieważ skąpstwo rządzących prowadzi do zwiększania się
dysproporcji w posiadaniu, a w związku z tym – do niezadowolenia
mieszkańców polis. Lud występuje zatem przeciwko bogaczom i
przejmuje władzę – powstaje demokracja, którą Platon uważa nie za
rządy ludu, które tak bardzo podobały się obywatelom Grecji, ale za
rządy pospólstwa. Co więcej, według Platona demokracja jest
najbardziej chwiejnym ustrojem i panuje w nim anarchia.
Cechą charakterystyczną dla demokracji jest również brak dyscypliny
społecznej i szacunku dla władzy. Taka sytuacja może skończyć się
tylko upadkiem ustroju, ponieważ nad chaosem, niekontrolowanym
motłochem (za jaki uważa Platon lud), może łatwo zapanować
demagog. Od rządów demagoga z kolei już tylko krok do tyranii,
najgorszego z możliwych ustrojów, w którym podstawą prawa jest
osobisty interes władcy.
Platońska teoria degenerujących się ustrojów przedstawia demokrację
jako ustrój niesprawny, prowadzący do upadku. Zalety demokracji –
takie jak równość obywateli i możliwość uczestnictwa wszystkich
obywateli polis we władzy – w ujęciu Platona są ogromnymi wadami,
które prowadzą do uśrednienia ludzi (faworyzowania przeciętnych) i
chaosu.
Niechęć do demokracji prowadziła do rozwinięcia przez Platona
koncepcji idealnego ustroju, który w przeciwieństwie dla rządów ludu
miał opierać się na ścisłej hierarchizacji obywateli i rządu najlepszych.
Download