Recenzja rozprawy doktorskiej lekarza Mieszka Olczaka pt: „Ocena neurorozwojowej toksyczności Thimerosalu w zwierzęcym modelu – analiza behawioralna i neuropatologiczna w kontekście zaburzeń spektrum autyzmu”. Choroby zakaźne wieku dziecięcego, przez stulecia były główną przyczyną licznych zgonów lub ciężkich powikłań kończących się inwalidztwem ruchowym lub intelektualnym. Dlatego zapobieganie a nawet wyeliminowanie ich z życia publicznego uznać należy za jeden z największych sukcesów współczesnej medycyny. Decydującą rolę w walce z epidemiami odegrało nie tylko wynalezienie swoistych szczepionek i surowic ale przede wszystkim możliwość wprowadzenia obowiązkowych i powszechnych szczepień profilaktycznych. Wymagało to opracowania szczegółowego, bezpiecznego ale również taniego procesu ich produkcji. Konieczność przechowywania i gromadzenia odpowiedniej ilości szczepionek produkowanych na masową skalę zmusiła producentów do stosowania środków konserwujących a jednym z nich był thimerosal. Związek ten jest pochodną sodową kwasu etylotiosalicylowego i w odróżnieniu od metylowej pochodnej rtęci(metylortęć) został uznany za związek nie zagrażający zdrowiu podczas stosowania go w stężeniach od 0,001 do 0,01 %. Produktami rozpadu thimerosalu są: kwas tiosalicylowy i etylortęć, której dalsza przemiana prowadzi do powstania nieorganicznej postaci chlorku rtęci. Thimerosal i metylortęć należą do tej samej grupy organicznych związków rtęci, ale mechanizm ich oddziaływania na organizmu jest różny chociaż w przypadku thimerosalu mało poznany. Ze względu na swoje właściwości antyseptyczne i przeciwgrzybiczne thimerosal, wykorzystywany jest w medycynie, przy produkcji szczepionek, surowic, kropli do oczu i do nosa; w kosmetologii do produkcji kremów, płynów konserwujących soczewki kontaktowe itp. Na thimerosal i jego ewentualne niepożądane działanie na organizm ludzki, zwrócono uwagę pod koniec lat 90-tych, po wystąpieniu masowych zatruć metylortęcią w wyniku przypadkowego skażenia wody i produktów żywnościowych odpadami przemysłowymi. Badania dotyczące toksyczności thimerosalu nabrały, w świetle tych wydarzeń, nowego znaczenia, mimo to nie dostarczyły dotychczas przekonujących wyników, które uzasadniałyby konieczność kategorycznego wycofania thimerosalu z użycia. W dalszym ciągu, szereg produktów w tym szczepionki jest dostępnych na rynku i stosowanych w klinice i innych dziedzinach życia codziennego. Jednak wobec możliwości wystąpienia niepokojących objawów niepożądanych, w szczepionkach dla niemowląt zastosowano alternatywnie inne konserwanty. Polska należy do krajów, które nie uznały za słuszne wprowadzenie zakazu stosowania szczepionek zawierających thimerosal. W tej sytuacji problematyka przedstawiona w rozprawie doktorskiej lekarza Mieszka Olczaka pt: „Ocena neurorozwojowej toksyczności thimerosalu w modelu zwierzęcym- analiza behawioralna i neuropatologiczna w kontekście zaburzeń spektrum autyzmu” jest ważna i bardzo aktualna. Praca zawiera 182 strony maszynopisu w typowym układzie: wstęp, cel pracy, materiał badawczy i metodyka, wyniki, dyskusja, podsumowanie, wnioski, dodatki, bogate piśmiennictwo liczące blisko 300 pozycji bibliograficznych oraz streszczenie pracy w języku polskim i angielskim. W rozdziale „Dodatki” znajdują się: skróty użyte w tekście pracy (wśród nich zabawny skrót: „sól” z wyjaśnieniem, że oznacza on ”sól fizjologiczną” Przypominam szanownemu Doktorantowi, że substancja taka w naturze nie występuje, natomiast używany jest fizjologiczny roztwór soli kuchennej (0,9%). Zarówno skrót „sól” jak i jego wyjaśnienie jest całkowicie nielogicznym żargonem, który powinien być usunięty z poważnego tekstu naukowego. Pozostała zawartość „Dodatków” bardzo mi się podoba, ponieważ wyręcza recenzenta w liczeniu tabel i rycin zawartych w pracy oraz uwidacznia dorobek publikacyjny Autora. Według zestawień Autora, w pracy zamieszczono 6 tabel oraz 110 rycin z tego 4 tabele i 4 ryciny dotyczą informacji zawartych we wstępie. W rozdziale: Materiał badawczy i metodyka, zamieszczono dwie pozostałe tabele. Wstęp napisany został jasno, zwięźle i zawiera istotne informacje dotyczące zagadnienia będącego przedmiotem rozprawy. Autor przedstawia przejrzyście sugestie wiążące toksyczność thimerosalu, zawartego w szczepionkach, z możliwością wystąpienia zaburzeń z grupy spektrum autyzmu. Podkreśla rozbieżności wyników zamieszczonych w dostępnej literaturze, uzasadniając tym samym potrzebę podjęcia zaplanowanych badań. Cel zaplanowanych badań i dobór metod został przedstawiony jasno i logicznie. Uzyskane wyniki dokumentuje 106 rycin: 3 z nich przedstawiają kinetykę rtęci w mózgu, wątrobie i nerce, 35 dotyczy testów behawioralnych a 62 ryciny – badań immunohistochemicznych i neuropatologicznych. Większość badań została poddana ocenie statystycznej co w znacznym stopniu obiektywizuje obserwacje morfologiczne i immunohistochemiczne. Podkreślić jednak należy, że metody immunohistochemiczne mają wartość głównie jakościową (rozmieszczenie wykrywanego antygenu w tkance), dlatego ocenę ilościową nawet po analizie komputerowej należy traktować jako wartość orientacyjną. Uważam również , że w wielu wypadkach nie było potrzeby dokumentowania zmiany morfologicznej tego samego typu i tej samej lokalizacji w 3 różnych powiększeniach mikroskopowych z identycznymi podpisami objaśniającymi (np. ryc 46-54). Jeżeli Autor uważa użycie tego typu dokumentacji za celowe, powinien w podpisie podkreślić jaką nową wartość uwidacznia rycina w każdym kolejnym powiększeniu . Uzyskane wyniki zostały przeanalizowane w ramach wnikliwej dyskusji, w której obserwujemy dużą erudycją Doktoranta i Jego umiejętność samodzielnej, krytycznej oceny własnych wyników w konfrontacji z wynikami publikowanymi przez innych autorów. W podsumowaniu rozprawy, Autor podkreśla zbieżność lokalizacji zmian neuropatologicznych pojawiających się po podaniu thimerosalu z lokalizacją ośrodków w mózgu , które biorą udział w powstawaniu obserwowanych zaburzeń behawioralnych. Nie zgodziłabym się jednak ze stwierdzeniem Doktoranta (str.148 wiersz 10 ), że u szczurów obserwował „zmiany charakterystyczne dla uszkodzeń układu nerwowego we wczesnych stadiach rozwoju w obrębie…”, ponieważ wszystkie opisane zmiany nie miały żadnych cech charakterystycznych zarówno dla wieku jak i dla czynnika wywołującego te uszkodzenia. Całość dyskusji świadczy o doskonałym, merytorycznym przygotowaniu Doktoranta. Uzyskane wyniki analizowane są w oparciu o bogate dane literaturowe. Wielopłaszczyznowa analiza pozwala Autorowi na wyciągnięcie 5 ważnych i trafnych wniosków „ogólnych”. Natomiast 17 wniosków szczegółowych uważam za powtórzenie wyników. Całą pracę oceniam bardzo pozytywnie. Doktorant wykazał dużą dojrzałość w stawianiu pytań i poszukiwaniu na nie odpowiedzi, poprzez umiejętne zaplanowanie badań, użycie odpowiednich metod, wnikliwą analizę wyników i wyważoną, bardzo merytoryczną i właściwie prowadzoną dyskusję. Wykazał się umiejętnością korzystania z najistotniejszych i najbardziej aktualnych danych literatury fachowej i zdolnością formułowania logicznych wniosków. Upoważnia mnie to do stwierdzenia, że rozprawa spełnia wszystkie wymogi stawiane pracom doktorskim i dlatego przedstawiam Panu Przewodniczącemu i Wysokiej Radzie Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie wniosek o dopuszczenie lekarza Mieszka Olczaka do dalszych etapów przewodu doktorskiego. Z poważaniem Prof. dr hab. Danuta Maślińska Prof. dr hab. Danuta Maślińska Instytut Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej im. M. Mossakowskiego PAN ul. A. Pawińskiego 5 02-106 Warszawa Warszawa, 31.08.2011r. Prof. dr hab. Przemysław Bieńkowski Przewodniczący Rady Naukowej Instytutu Psychiatrii i Neurologii ul. Sobieskiego 9 02-957 Warszawa Szanowny Panie Przewodniczący, Przesyłam pozytywną recenzję rozprawy doktorskiej lek. Mieszka Olczaka pt: Ocena neurorozwojowej toksyczności Thimerosalu w zwierzęcym modelu – analiza behawioralna i neuropatologiczna, w kontekście zaburzeń spektrum autyzmu. Z poważaniem Prof. dr hab. Danuta Maślińska